socjologia edukacji egzamin, Pedagogika Opiekuńcza, Pedagogika Opiekuńcza II rok, Socjologia edukacji


Najpierw Syrek

1. Socjologia wychowania jako subdyscyplina socjologii - przedmiot zainteresowań badawczych.

socjetas - społeczeństwo

logos - wiedza

Socjologia powstała na przełomie XIX w. Termin do nauki wprowadził A. Comte.

Józef Słupiński - pierwszy PL socjolog którego podstawowe dzieło socjologiczne to:

-> „Myśl ogólna fizjologii powszechnej” ukazała się w 1860 roku.

-> „Szkoła Polska gospodarstwa społecznego”

Metody socjologiczne:

-sondaże, ankiety

- metoda biograficzna / twórca F. Znaniecki/ -> opiera się na pewnej narracji, za pomocą analizy dokumentów, dzienników mamy biografię jednostki w danym okresie czasu. Pokazuje pewien społeczny kontekst zdarzeń widziany przez pryzmat indywidualny, jednostkowy.

/przez analizę dokumentów osobistych można spojrzeć na proces adaptacji w nowych warunkach kulturowych./

- wywiad

- obserwacja <- może być wykorzystana do rozpoznania symbolów statusu.

/symbolizm statusu - symbole które określają status. Np. ubiór, zachowania, zegarek, marka auta./

Socjologia wychowania - przedmiotem badań są:

- społeczne uwarunkowania socjalizacji i wychowania

/socjalizacja -> proces kształtowania mentalności, postaw i działań ludzi przez społeczeństwo. Wyróżniamy socjalizację: antycypującą, odwrotną, permanentną, początkową, resocjalizacje./

- społeczne uwarunkowania procesów kształcenia i wychowywania (edukacji) która się realizuje w danych warunkach społeczno-ekonomiczno-kulturowych.

Socjologia wychowania posługuje się tymi samymi metodami i takim samym aparatem pojęciowym co socjologia.

Pojęcia:

-socjalizacja

- makrostruktura(społeczeństwo globalne)/mikrostruktura(rodzina,gr.społ., szkoła i In. Instytucje)/mezostruktura

Wyróżniamy dwa typy mezostruktur:

1.struktury społeczno przestrzenne - miasta, gmina, powiat

2.struktury instytucjonalno-organizacyjne - partia polityczna, uniwersytet

- grupa społeczna -> zbiór jednostek, w którym wspólnota pewnych istotnych społecznie cech wyraża się w tożsamości zbiorowej i towarzyszą temu kontakty, interakcje i stosunki społeczne w jej obrębie częstsze i bardziej intensywne niż z osobami z zewnątrz.

-lub-

Zbiorowość ludzi, pomiędzy którymi występuje więź obiektywna, subiektywna i behawioralna.

- więź społeczna

Mamy kilka rodzajów więzi społecznej:

a) w. subiektywną -> poczucie wspólnoty z członkami grupy, do której należymy.

b) w. obiektywną -> poczucie wspólnoty wynikające z podobieństwa sytuacji życiowej.

c) w. moralną ->

d) w. kooperacyjną

e) w. behawioralną

f) w. prywatną

g) w. publiczną

Myślałam, żeby tu coś napisać jeszcze o Janie Szczepańskim -bo o nim wspomniała.

Jan Szczepański - urodził się w 1913 w Ustroniu, miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. Studiował i doktoryzował się na Uniwersytecie Poznańskim. Został tam starszym asystentem u Floriana Znanieckiego.

Był polskim socjologiem, emerytowanym profesorem Uniwersytetu Łódzkiego, Wojskowej Akademii Politycznej oraz członkiem Polskiej Akademii Nauk. Jego prace są poświęcone teorii i historii socjologii oraz badaniom nad przekształceniami struktury społecznej.

Podała jego definicję:

„Przedmiotem badań socjologii są zjawiska: procesy tworzenia się różnych form życia zbiorowego ludzi, struktury różnych form zbiorowości ludzkich, zjawiska i procesy zachodzące w tych zbiorowościach, wynikające z wzajemnego oddziaływania ludzi na siebie, siły skupiające i siły rozbijające te zbiorowości zmiany i przekształcenia zachodzące w tych zbiorowościach.”

/ „Elementarne pojęcia socjologii”./

Ad.2

Różnice - tak na chłopski rozum:

Socjologia wychowania Pedagogika społeczna

nauka opisowo-wyjaśniająca nauka prakseologiczna i powinnościowa

-wyjaśnia, że tak a tak - próbuje zmieniać rzeczywistość

postępują .

Stosuje metody badawcze i Stosuje metody badawcze i aparaturę

aparaturę pojęciową socjologii pojęciową pedagogiki

socjalizacja wychowanie

wspólny przedmiot badań

Po mądremu:

Przedmiot badań: zjawiska i procesy tworzenia się różnych form życia zbiorowego ludzi, struktury różnych form zbiorowości ludzkiej, zjawiska i procesy zachodzące w tych zbiorowościach, wynikające z wzajemnego oddziaływania ludzi na siebie, siły skupiające i rozbijające te zbiorowości, zmiany i przekształcenia zachodzące w tych zbiorowościach.

Pedagogikę społeczną i socjologię wychowania łączy wspólny przedmiot badań, jakim jest proces wychowawczy i podobne jego ujmowanie. Dzieli natomiast obie dyscypliny sposób badawczego podejścia do tego wspólnego przedmiotu badań - diagnostyczno-eksplikacyjnego po stronie socjologii wychowania, analizuje przebieg, funkcje i uwarunkowania procesów wychowawczych za pomocą socjologicznych metod i systemów wiedzy oraz prakseologicznego po stronie pedagogiki społecznej, poszukuje sposobów skutecznego działania wychowawczego na użytek praktyki.

Pedagogika społeczna jako subdyscyplina pedagogiki skupia się na problematyce środowiskowych uwarunkowań procesów wychowawczych oraz analizie warunków /czynników/ umożliwiających zaspokojenie potrzeb rozwojowych człowieka w różnych fazach jego życia i różnorodnych sytuacjach życiowych /praca, nauka, zabawa, czas wolny, w miejscu zamieszkania, rodzinie, gr rówieśniczej, działalności kulturalnej i innych formach aktywności ludzkiej/. O pedagogice społecznej można powiedzieć, że jest pedagogiką środowiska - usiłuje nadać procesowi wychowawczemu charakter czynności organizacyjnych, aktywizujących, ulepszających środowisko wychowawcze.

Interesuje się tym, co i w jaki sposób zmienić w różnych środowiskach i instytucjach w celu optymalizacji procesu wychowawczego.

Socjologia wychowania jest subdyscypliną socjologii, przedmiotem jej zainteresowań badawczych jest wychowawcza działalność spontaniczna lub planowo zorganizowana stanowiąca istotną funkcję całego społeczeństwa. W całokształcie problematyki socjologii wychowania zaznaczają się dwa podstawowe aspekty obejmujące wpływy i działania wychowawcze w różnych środowiskach, grupach społecznych i instytucjach oraz efekty tych wpływów i działań w całokształcie procesu uspołecznienia wychowanka.

Socjologia wychowania posługując się metodami badań i systemami wiedzy socjologicznej, analizuje prawidłowości procesów wychowawczych - jest nauką opisująco-analityczną.

Już H.Radlińska wskazywała, że pedagogika społeczna jest teorią interdyscyplinarną; dla swoich celów wykorzystuje badania podstawowe z zakresu biologii, psychologii i socjologii.

Przed pedagogiką społeczną stoją dwa podstawowe zadania:

- opis i ocena postępowania społeczno-wychowawczego w środowisku poprzez analizę faktów;

- projektowanie działalności społeczno-pedagogicznej i kulturowej oraz socjalnej poprzez wypracowanie wzorów rzeczywistości, do której się dąży.

Prekursorem wychowania w Polsce był Florian Znaniecki /1882 - 1958/ doktorat z filozofii, wprowadził współczynnik humanistyczny do socjologii - najwięcej o danym problemie mogą powiedzieć ci, których ten problem dotyka.

Helena Radlińska - /1879- 1954/ prekursorka pedagogiki społecznej

3. Socjologia wychowania Floriana Znanieckiego.

Florian Znaniecki --> jego podstawowe dzieło „Chłop polski w europie i Ameryce”. /dwu tomowe/

1 Tom - „wychowujące społeczeństwo czyli społeczne warunki wychowania”

2 Tom - „urabianie osobowości wychowanka czyli społeczny przebieg procesu wychowania”

Założyciel Instytutu Socjologicznego w Poznaniu (1921) oraz czasopisma Przegląd Socjologiczny (1930).

W działalności badawczej Znanieckiego szczególne miejsce zajmują socjologiczne badania wychowania jako procesu społecznego i jego szerokie społeczne uwarunkowania.

Socjologia wychowania nie była elementem w procesie budowania systemu w ścisłym tego słowa znaczeniu, była raczej próbą weryfikacji jego użyteczności w analizie jednej dziedziny procesów społecznych. Pozwoliła ona Znanieckiemu na nowatorskie wówczas ujęcie zjawisk i procesów wychowania, na analizy pokazujące społeczne mechanizmy zachodzące w wychowującym społeczeństwie, i w systemie „wychowawca-wychowanek".

Znaniecki w pierwszym tomie dokonuje charakterystyki środowiska wychowawczego i poddaje szerokiej i dogłębnej analizie uwarunkowania społeczne procesu wychowania, by na tej bazie w tomie drugim wyłożyć swoją koncepcję wychowania.

W swoich rozważaniach Znaniecki posługiwał się koncepcją systemu społecznego i podstawowe układy społeczne traktował jako systemy. Czyny społeczne, stosunki społeczne, osobowości społeczne i grupy społeczne — to były w jego ujęciu podstawowe rodzaje społecznych „układów zamkniętych", co w jego języku ówczesnym oznaczało to samo, co dzisiaj oznaczamy nazwą „systemy społeczne", tzn. wyodrębnione i wewnętrznie spójne układy elementów składowych, mające wewnętrzną strukturę i całościowe funkcje. Według Znanieckiego grupy społeczne to nie tylko społeczeństwa o charakterze państwowym, narodowym, kościelnym czy klasowym, ale również grupy takie jak rodzina, związki zawodowe, zrzeszenia czy stowarzyszenia. Znaniecki zauważa, że proces wychowania odbywa się za sprawą starszego pokolenia, zorganizowanego w niezliczone, współistniejące, powiązane i krzyżujące się grupy społeczne, którego funkcją jest przygotowanie wychowywanej jednostki do udziału w życiu tych grup. Odrębne środowisko społeczne, które wytwarza grupa dla osobnika, mającego zostać jej członkiem po odpowiednim przygotowaniu, Znaniecki nazywa środowiskiem wychowawczym. „Rodzice, otoczenie sąsiedzkie i grupy rówieśników to są trzy najpowszechniejsze składniki wczesnego środowiska społecznego młodocianych jednostek. Każda grupa, do której jednostki te z czasem wejdą, jako pełni członkowie - genetyczna, terytorialna, religijna, jednorodna, celowa czy kulturalna - musi wziąć pod uwagę istnienie tych składników, choć, jeżeli może, stara się je przekształcić na czynniki wychowawcze odpowiednio do swoich wymagań, niekiedy nawet usiłuje je zastąpić przez inne, w części lub w całości.” Grupy trwałe chcąc, aby ich przyszli członkowie byli należycie przygotowani do swoich funkcji społecznych, nie zadawalają się regulacją danego środowiska społecznego tych przyszłych członków, lecz tworzą instytucje wychowawcze. Według Znanieckiego istnieją trzy typy instytucji wychowawczych:

• najprostszą i najpowszechniejszą instytucją wychowawczą jest nauczanie indywidualne

• bardziej skomplikowaną jest instytucja nauczania szkolnego

• istniejąca w zarodku (w czasach współczesnych Znanieckiemu) i będąca niezbędnym uzupełnieniem dwóch pierwszych są styczności czy jak inaczej je nazywa środowisko społeczne pośrednie, które reprezentowane jest przez gazety, książki, teatr, kino, radio, muzea i zbiory. Styczności te można nazwać wychowaniem pośrednim.

Ujmował wychowanie jako proces społeczny - ponieważ odbywa się w warunkach społecznych. Tzn., że zależy od interakcji /stosunków/ społecznych w jakie wchodzi i od kultury w danym środowisku.

Znaniecki podkreśla bardzo mocno, że wychowanek nie jest biernym przedmiotem oddziaływania wychowawcy, lecz że w stosunku wychowawczym jest aktywnym partnerem. Jednak uważa, że indywidualność wychowanka jest najwyższą wartością - i że wychowanek nie może być „sztucznym wytworem innych ludzi”.

Zadania społeczne wychowania.

Znaniecki wyznacza zasadniczo dwa zadania społeczne wychowania:

1. dotyczy zastąpienia biernego i czynnego antagonizmu grupowego przez dążenie do łączności z innymi grupami i działanie dla ich dobra.

2. to obudzić, rozwinąć i utrwalić w każdej jednostce ten zarodek twórczych uzdolnień, jaki ona ze sobą przynosi, a zarazem nauczyć każdą jednostkę, aby swe dążności twórcze wyrażała w solidarnej współpracy z innymi dla realizacji wspólnych ideałów.

Znaniecki twierdzi, że rodzina, otoczenie sąsiedzkie, grupa rówieśników, nauczyciel, szkoła i instytucje wychowania pośredniego nie stanowią jedynych możliwych składników środowiska wychowawczego, ale są to składniki najbardziej rozpowszechnione.

środowisko wychowawcze - /wg Znanieckiego/ - jest to odrębne środowisko społeczne, które grupa wytwarza dla osobnika mającego zostać jej członkiem po odpowiednim przygotowaniu. Środowisko to obejmuje wszystkie osoby i grupy społeczne, z którymi powinien lub ma prawo się stykać tzn. pozostawiać z nimi w okresie swojego przygotowania na członka grupy. Inaczej mówiąc, środowisko to ma wywierać na jednostkę jakiś wpływ.

4. Kapitał ludzki i jego rola w rozwoju społecznym.

TEORIA LUDZKIEGO KAPITAŁU

C. J. Hurn - edukację postrzega jako - inwestycję w ludzki kapitał, który spłaci się w formie powiększonych dywidend w przyszłości”.

Inwestowanie w młodych ludzi = z powiększaniem „społecznego potencjału możliwości”

Młodzi ludzie stają się w ten sposób „końcowym produktem”, „jakością”, która ma zostać osiągnięta poprzez odpowiednie społeczne inwestycje. [ O. Kivinen].

Koncepcja ta zakłada optymistycznie możliwość nieustannego powiększania wkładu inwestowanego w ludzki kapitał.

W koncepcji tej sukces życiowy młodzieży jest więc bezpośrednio powiązany nie tylko z edukacją, lecz także z rozwojem społeczeństwa jako całości.

W tym kontekście edukacja wyższa reprezentuje „najważniejszą formę inwestycji w ludzki kapitał”. Przyczynia się w ten sposób do ekonomicznego rozwoju, a to poprzez „dostarczanie i podnoszenie umiejętności, wiedzy i uzdolnień potrzebnych na wyższym poziomie zawodowym, technicznym i zarządzania”.

Teoria ludzkiego kapitału zakłada, że pracodawcy chętniej zatrudniają absolwentów, ponieważ „wierzą, iż prestiż (dyplomów) połączony jest z zawodowymi kwalifikacjami”.

T. Juster (jeden z twórców teorii ludzkiego kapitału) uważa, że wskutek tego powstaje zróżnicowanie „poziomów życiowego wynagradzania realizowanych poprzez jednostki na rynku”.

Teoria ludzkiego kapitału zakłada zatem nieustanny wzrost nie tylko „ilości”, lecz także „jakości” wykształcenia ludzi.

W praktyce miałoby to oznaczać permanentne zwiększanie poprzez jednostki zakresu swoich kompetencji i kwalifikacji. Jednocześnie zakłada się ciągły wzrost produktywności systemu ekonomiczno-gospodarczego, zwiększający zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowaną siłę roboczą.

Wzrost liczby dyplomów źródło wzrostu ekonomicznego oraz rosnącego dobrobytu społecznego.

[z punktu widzenia władzy --- młodzi ludzie stają się jedynie „posłusznym trybikiem” w maszynie społeczno -ekonomicznej]

Kapitał ludzki - zasób wiedzy, umiejętności, zdrowia i energii zawarty w danym narodzie lub społeczeństwie.

Pojęcie kapitału ludzkiego rozpatrywane jest nie tylko w jego wymiarze społecznym, lecz także jednostkowym - w odniesieniu do poszczególnych ludzi, którzy gromadzą posiadane umiejętności i wiedzę, choć niekoniecznie świadomie - z poczuciem dokonywania ekonomicznie racjonalnej inwestycji.

Można wymienić dwie istotne cechy kapitału ludzkiego:

- zasób tego kapitału jest w dużym stopniu niezależny od potencjału demograficznego danego społeczeństwa

- kapitał ten nie poddaje się wszystkim prawom rynku.

Zasoby kapitału ludzkiego nie zmieniają się proporcjonalnie do zmiany liczby ludności i nie są z góry określone przez genetyczne cechy populacji, posiadają aspekt nie tylko ilościowy, ale i jakościowy.

Ponadto kapitał ludzki nie może zmienić właściciela - osoba nie może oddzielić od siebie kapitału ludzkiego, który posiada, w przeciwieństwie do innych rodzajów kapitału. Kapitał ten może być jednak (zarówno w aspekcie osobowym jak i społecznym) gromadzony, wydatkowany, inwestowany lub marnotrawiony tak jak inne rodzaje kapitału.

Uwidaczniający się w zaufaniu kapitał społeczny także może być kumulowany, inwestowany lub marnotrawiony. W przeciwieństwie jednak do kapitału ludzkiego, często musi on być produktem ubocznym innych działań społecznych. Aczkolwiek nie są jeszcze całkowicie rozpoznane mechanizmy jego powstawania, to wiadomo, iż znaczną rolę w jego tworzeniu i kumulowaniu odgrywają tradycje (zwłaszcza obywatelskie) oraz cechy socjo-psychologiczne społeczności a także działania znaczących aktorów społecznych (w tym państwa).

Powstały kapitał społeczny jest ponadto - w przeciwieństwie do kapitału ludzkiego - własnością publiczną a nie prywatną.

Zależność między kapitałem ludzkim a kapitałem społecznym jest istotna - nagromadzone i właściwie pożytkowane zasoby kapitału ludzkiego mogą wzmacniać kapitał społeczny a im więcej nagromadzonych zasobów różnych form kapitału w określonej zbiorowości społecznej - tym łatwiejsza i sprawniejsza staje się działalność produkcyjna. Kapitał fizyczny, uosobiony w

widocznej formie materialnej stwarza rzeczowe zaplecze dla tej działalności, kapitał ludzki, uosobiony w umiejętnościach, wiedzy i doświadczeniu poszczególnych osób daje zaplecze intelektualne, natomiast kapitał społeczny, uosobiony w relacjach między osobami ułatwia budowanie dobrobytu na skalę społeczną a nie tylko w wymiarze jednostkowym.

P. Bourdieu - pojęcie „habitus”.

Bourdieu twierdził, że system oświatowy jest narzędziem przemocy symbolicznej. Tzn., że pozornie jedynie egalitaryzuje klasy i warstwy społeczne a tak naprawdę reprodukuje kolejne pokolenia, klasy i warstwy społ. zgodnie z oczekiwaniami warstw i klas najbardziej uprzywilejowanych.

Habitus ---> to społecznie ustanowiona natura człowieka. Wg niego ta społecznie ustanowiona natura jest przez ludzi przyjmowana jako coś naturalnego, oczywistego.

W procesie interakcji przyjmujemy reguły życia społecznego jako coś własnego. Szkoła jest idealnym przekaźnikiem tych wartości, zachowań i przez to jest narzędziem przemocy symbolicznej /bo mówi, że nie tak może tylko, że tak jest/.

Pod szyldem „Edukacja sprzyja wyrównaniu szans” system napisany jest w taki sposób, żeby ludzie żyli dalej tak samo jaki ich rodziny i żeby nie mogli wyjść cz niego do władzy.

Bourdieu mówi, że system oświatowy reprodukuje strukturę społeczną, a tych którym udało się przejść nazywa „cudakami”.

P. Bourdieu -------> 2 jego ważne książki - „Reprodukcja”, „Dystynkcje”.

Robert Putnam /harwardzki politolog/ - pojęcie kapitału społecznego - oznaczenie sieci spontanicznych więzi i wzajemnego zaufania, które stanowią warunki dobrego funkcjonowania także społeczeństwa nowoczesnego.

„kultura cynizmu” /R. Stivers/ - rozproszenie i degradacja kapitału społecznego. Bliskie więzi ulegają rozluźnieniu, pojawia się silny syndrom braku zaufania.

Putnam - przykład - amerykanie zaczęli samotnie grać w kręgle.

KAPITAŁ KULTUROWY - nawyki, umiejętności, odruchy nabyte przez socjalizację w grupach elitarnych, o wyższej pozycji społecznej i wykształceniu, które ułatwiają utrzymanie (reprodukcję) takich elitarnych pozycji, a także są symbolem przynależności do grup elitarnych.

KONWERSJA KAPITAŁU - zdobycie lub podwyższenie przez jednostkę lub grupę społecznie cenionych zasobów jednego rodzaju dzięki posiadaniu zasobów innego rodzaju. (np. wykorzystanie władzy lub prestiżu dla zdobycia korzyści majątkowych).

KAPITAŁ SPOŁECZNY - sieć kontaktów, znajomości, powiązań, przynależności do organizacji i stowarzyszeń, która stwarza jednostce lepsze możliwości uzyskiwania innych społecznie cenionych zasobów - bogactwa, władzy, prestiżu itp.

5. Koncepcje i teorie społeczne: kredencjonalizm, merytokracja, dekompozycja. /czym się charakteryzują/.

Społeczeństwo merytokratyczne.

Merytokracja - /pierwotna teza/ rządy ludzi bardzo zasłużonych pod różnymi względami.

Kompetencje - umożliwiają nam lepsze pełnienie ról (często zawodowych).

Michel Young -> zasługa = talent + wysiłek

Tzn. żeby znaleźć się wysoko potrzebny jest talent + wysiłek / wyposażenie biologiczne + wysiłek + trening/

Jest de facto rodzajem ideologii usprawiedliwiającej faktyczne dziedziczenie statusów oraz sankcjonującej obojętność merytokratycznych elit wobec mas.

Daniel Bell -> wykształcenie wyrówna szanse dzieci z różnych środowisk.

Niestety - Tzn. merytokratyzm dalej powoduje nierówności społeczne.

Alvin Gouldner -> we współczesnej cywilizacji zachodniej jesteśmy świadkami kształtowania się nowej klasy społecznej -> intelektualistów.

Podzielił ich na inteligencję:

a) techniczną - ludzie pełniący funkcje usługowe, rozwijają biurokrację

b) humanistyczną - zajmują się polityką, działają w służbie człowieka.

Krytyka merytokratyczna J. Goldforth

W badaniach starał się ustalić co bardziej wpływa na sukces człowieka - pochodzenie czy wykształcenie.

Włodzimierz Wesołowski - 1981 r. - próbował określić uniwersalne czynniki merytokratyczne które miały wpływ w socjalizmie.

Kazimierz Słomczyński - 1998 r. - zaproponował rozróżnienie:

a) merytokracja alokacyjna - dopasowanie poziomu wykształcenia do złożoności pełnionej roli.

b) merytokracja dystrybucyjna - dopasowanie wykształcenia do wynagrodzenia ale mierzone wykształceniem.

Henryk Domański - 1989 r. - wskazał zależność między poziomem wykształcenia a zarobkami /wyraźna była to zależność w okresie transformacji ustrojowej/

Współcześnie bierze się pod uwagę doświadczenie, talent i pewne predyspozycje, inteligencję i zdolności.

Obecnie zakłada się że nierówność społeczna jest rezultatem indywidualnych różnic i a jej konsekwencją jest nierównomierne rozdzielanie władzy i nagród.

James Coleman pokazuje jakie powinny być funkcje w społeczeństwie merytokratycznym:

- dostarczanie bezpłatnej edukacji

- dostarczanie wspólnego programu szkolnego dla wszystkich dzieci niezależnie od pochodzenia społecznego.

- stworzenie możliwości uczęszczania do tych samych szkół dzieci z różnych grup społecznych.

W podejściu tym twierdzi się, że:

- zadaniem edukacji jest tworzenie wstępnych warunków równości oraz „możliwości przemieszczania się ludzi w sposób swobodny w górę i w dół zawodowej hierarchii, stosownie do osobistych zasług”.

- system edukacyjny umieszcza jednostki w strukturze społecznej stosownie do ich zdolności i osiągnięć.

Jego praktyczną funkcją jest też „przerywanie związków pomiędzy społecznym pochodzeniem a sukcesem społecznym” - chodzi o to aby „urodzenie w biednej rodzinie nie stwarzało barier dla sukcesu, a urodzenie w bogatej lub o wyższym statusie nie gwarantowało uniknięcia porażki”.

- społeczeństwo merytokratyczne sankcjonuje społeczną nierówność.

- istotą funkcjonowania systemu edukacji jest dążenie do wytworzenia nowych mechanizmów stratyfikacyjnych, które będą w optymalny sposób kanalizować ludzi zarówno do niskich, jak i wysokich pozycji społecznych.

- „nierówność społeczna powinna być rezultatem indywidualnych różnic w posiadanej inteligencji lub talentach” i stanowić konsekwencję „rywalizacji o nierównomiernie rozdzielaną władzę i nagrody”.

- cel wychwycenie najlepszych

- osiągnięcia edukacyjne => najważniejszy czynnik determinującym miejsce jednostki w strukturze nagród.

Koncepcja merytokracji wpisuje się dobrze w teorię ludzkiego kapitału, ponieważ - jak zauważa
C. J. Hurn - to właśnie „ekspansja szkolnictwa jest postrzegana jako decydujący element tworzenia bardziej merytokratycznego społeczeństwa”.

J. Coleman Trzy funkcje które powinien spełniać system edukacyjny w społ. merytokratycznym:

-1- dostarczenie bezpłatnej edukacji do poziomu, który konstytuuje punkt wejścia na rynek pracy,

-2- dostarczenie wspólnego programu szkolnego dla wszystkich dzieci niezależnie od pochodzenia,

-3- stworzenie możliwości uczęszczania do tych samych szkół dzieci z różnych grup społecznych.

Koncepcja merytokracji zakłada zatem sprawiedliwy podział prestiżowych stanowisk społecznych i zawodowych, władzy i przywilejów pomiędzy tych młodych ludzi, którzy zdobędą dyplomy akademickie.

Koncepcja społeczeństwa kredencjalnego - powstała na bazie krytyki koncepcji kapitału ludzkiego i koncepcji merytokratycznej.

Zakłada ona, że szkoły odtwarzają społeczno-ekonomiczne nierówności w wyniku nierównego dostępu do szkół co powoduje inflację dyplomów.

Wg Davisa - zadaniem szkoły jest sortowanie młodych ludzi, niż rozwijanie w nich wartości, czy nauczanie określonych umiejętności.

Szkoły --> służą jako „sito” - oddzielają ludzi którzy mają odnieść sukces.

Zjawisko „choroby dyplomu” - ludzie za wszelką cenę chcą zdobyć dyplom. A uczelnia staje się fabryką dyplomów.

Uczenie staje się celem /a nie środkiem/ zdobycia dyplomu.

To wszystko powoduje:

- zwiększenie oczekiwań wobec edukacji wyższej

- zwiększenie dostępności edukacji

- spowolnienie rynku ekonomicznego (nadmierna liczba absolwentów na rynku)

- tworzą się nowe zawody i kierunki.

Ronald Collins jeden z twórców koncepcji kredencjonalizm uważał, że edukacja tworzy sztuczny obieg dyplomów. Zdobycie sukcesu jest łatwiejsze dla osób z wyższych warstw społecznych.

Kivinen uważa, że funkcją edukacji wyższej jest przechowywanie niezagospodarowanej siły roboczej.

P. Bourdieu powiedział, że dyplomy są elementem symbolicznego rozróżnienia pomiędzy jednostkami należących do różnych grup społecznych.

Wg kredencjalistów - „rosnące wykorzystanie dyplomów jako mechanizmu selekcyjnego na rynku pracy staje się ekonomicznie rozrzutne i społecznie niesprawiedliwe.”

Wg zwolenników tego podejścia, złożoną funkcją systemu edukacyjnego jest wprawdzie „dystrybucja społecznych nagród pomiędzy tych >>z<< dyplomami i tych >>bez<< dyplomów”, lecz - jak stwierdza D. Davis - zadaniem szkoły jest raczej „sortowanie młodych ludzi niż rozwijanie w nich wartości czy nauczanie określonych umiejętności”.

W tym kontekście dyplomy są ważnymi wyznacznikami życiowego sukcesu, a ich zdobycie warunkiem społecznego i zawodowego awansu. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że zdobycie dyplomu staje się dla młodego człowieka celem samym w sobie. Samo posiadanie dyplomu wyznacza bowiem życiowy sukces jednostki, przy czym nie zawsze jest ono równoznaczne z jej zdolnościami i kompetencjami.

W praktyce szkoły nie rozwijają zdolności uczniów i deformują charakter.

choroba dyplomu” - głównym celem jednostek staje się zdobywanie formalnych dowodów swojego wykształcenia.

↑ to zjawisko ma swoje konsekwencje społeczne i ekonomiczne takie jak:

- „zwiększenie społecznych oczekiwań wobec wyższej edukacji, eskalację wyższej edukacji, nadmierną liczbę wyedukowanych absolwentów na rynku czy zwolnienie rozwoju ekonomicznego i nowych zawodów.

- postrzeganie młodych ludzi przez pryzmat ich dyplomów, a nie jako autonomicznych podmiotów.

Kredencjaliści uważają, że osiągnięcie życiowego sukcesu przez młodych ludzi z nieuprzywilejowanych grup społecznych jest trudniejsze niż tych, którzy pochodzą z grup sukcesu.

Dyplomy „fragmentaryzują rynek pracy”, dzieląc go na „różne pozycje (zawodowe) i linie kariery”.

Wg D. Davisa - „nierówny dostęp do dyplomów o różnej wartości wzmacnia społeczną nierówność”.

Kredencjaliści nie dostrzegają w edukacji czynnika zwiększającego społeczną ruchliwość, ale wręcz przeciwnie - uważają ją za reprodukującą społeczne zróżnicowanie.

Koncepcja dekompozycji

Dekompozycja - to jeden ze sposobów analizy i opisu cech przekształceń struktury społecznej.

Odnosi się ona do:

- dochodów, stylu życia, wykształcenia jakiejś społeczności.

Współczesne klasy i warstwy społeczne SA mniej homogeniczne, są bardziej zróżnicowane. Osoby z różnych warstw i klas mają to samo wykształcenie i podobne dochody.

Dekompozycja - zachwianie dotychczasowej struktury społecznej.

Ad. 7 Problemy edukacyjne w Polsce i na świecie, polityka edukacyjna Banku Światowego.

Problemy edukacyjne w Polsce:

Bank Światowy w Polsce:

Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju powszechnie znany jako Bank Światowy, powstał 27.11.2945r. Główną przesłanką dla jego stworzenia była przede wszystkim chęć odbudowy zniszczonych II wojną światową krajów Europy i Japonii. Istotnym celem statutowym było również wsparcie dla rozwijających się krajów Azji, Ameryki Łacińskiej i Afryki. Obecnie zrzesza on 185 krajów członkowskich. Siedzibą Banku Światowego jest Waszyngton.

1952r - Polska zawiesiła członkostwo, 1986r - ponownie stała się członkiem jako 150 kraj.

Choć termin Bank Światowy odnosi się do dwóch z pięciu wyspecjalizowanych agencji ONZ, działających razem w Grupie Banku Światowego: Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju i Międzynarodowego Stowarzyszenia Rozwoju, to powszechnie używa się tego terminu na określenie jedynie banku. Pozostałe trzy agencje działające w ramach Grupy Banku Światowego to: Międzynarodowa Korporacja Finansowa, Międzynarodowe Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych i Agencja Wielostronnych Gwarancji Inwestycji.

Bank Światowy nie jest bankiem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Zapewnia długoterminowe pożyczki o preferencyjnym oprocentowaniu dla najbardziej potrzebujących krajów członkowskich oraz przedsiębiorstw publicznych (po otrzymaniu gwarancji rządowych), dotacje, pomoc techniczną - obecnie wszystko do celów walki z ubóstwem i finansowania rozwoju takich dziedzin życia społecznego jak ochrona zdrowia, edukacja, ochrona środowiska czy też rozbudowa infrastruktury. W zamian za to wymaga jednak pewnych działań politycznych, takich jak walka z korupcją, rozwój demokracji, czy też najważniejszego - rozwoju sektora prywatnego.

Cele działalności BŚ - globalne:

BŚ działa w kilku obszarach:

Podstawowe zadania w strategiach dla sektora edukacji:

- Edukacja dla wszystkich:

- edukacja dziewcząt /kobiety wykształcone - bardziej skutecznie działają w społeczeństwie, przekazują wiedzę i świadomość swojej rodzinie, lepiej dbają o dzieci, związek, higienę, odżywianie, zdrowie, mają mniej dzieci, im matka bardziej wykształcona tym większy nacisk kładzie na edukację dzieci, zwłaszcza córek/;

- wczesny rozwój dziecka /im wcześniej zacznie się edukować tym lepiej/;

- efektywne szkoły /kształcenie ma efekty/ i efektywni nauczyciele /umiejący nauczać/;

- edukacja dorosłych /kursy, studia podyplomowe/;

- zdrowie w szkołach.

Podstawowe zalecenia BŚ odnośnie polityki edukacyjnej:

6. Zdrowie i styl życia a sukces edukacyjny.

Sukces edukacyjny zależy od:

- systemu ekonomiczno-społecznego

- cech indywidualnych (cechy charakteru)

- jakie są stosowane metody i środki dydaktyczne w systemie kształcenia

- kondycji zdrowotnej człowieka.

Zdrowie - jest to dobre samopoczucie fizyczne, psychiczne i społeczne a nie tylko brak choroby.

O chorobie mówimy z punktu widzenia medycznego + w wymiarze społecznym.

Człowiek chory to taki który -> nie jest w stanie realizować ról społecznych lub realizuje je w ograniczony sposób.

Choroba warunkuje funkcjonowanie w społeczeństwie.

/cały ten wykład/

Od Rotera…

1. Podstawowe pojęcia socjologiczne w kontekście procesów socjalizacji i wychowania.

Socjalizacja pierwotna - mająca miejsce w dzieciństwie i będąca najważniejszą w życiu jednostki, bo właśnie wtedy kształtuje się charakterystyczna dla danej kultury osobowość podstawowa. Przebiega w atmosferze nasyconej uczuciami. Najważniejszym wzorem do naśladowania dla małego człowieka są jego rodzice - przekazują mu wiedzę o świecie i o jego regułach, niejednokrotnie nie do końca będąc świadomymi tego, że dzieci wręcz automatycznie przejmują ich wartości, postawy i wzory zachowań.

Ten świat w początkowej fazie życia jest jedynym istniejącym i jedynym możliwym światem. Brak świadomości istnienia „innych światów” sprawia, że chcąc nie chcąc, żyjemy w tym zdefiniowanym przez naszych rodziców.

Socjalizacja pierwotna kończy się w momencie odkrycia „uogólnionego innego”- z czasem okazuje się, że inne mamy również proszą o umycie rąk przed obiadem, inni tatusiowie także krzyczą, gdy wskoczymy w brudnych butach do łóżka, a innym babciom i dziadkom też listonosz co miesiąc przynosi pieniążki, cudze ciocie co roku urządzają imieniny, a cudzy wujkowie chodzą oglądać mecze do pubów. W życie wkrada się istnienie ogólnospołecznych reguł i tak oto wkraczamy w…

Socjalizacja wtórna - która uczy jak posługiwać się abecadłem życia społecznego wyniesionego z socjalizacji poprzedniej. Ważna część tej nauki zdobywana jest w szkole. Na zachowanie wpływa już nie tylko rodzina, ale także grupa rówieśnicza, wyznaniowa, grono przyjaciół, miejsca w których przebywamy, to, co czytamy, oglądamy, słuchamy.

W tej fazie człowiek zdobywa wiedzę niezbędną do poprawnego wykonywania ról społecznych. Uczy się jak być uczniem, studentem, przyjacielem, matką, ojcem, piekarzem czy piłkarzem narodowej reprezentacji. Poznaje zarówno „inne światy” jak i różne ich interpretacje, które może przyjmować, odrzucać lub dopasowywać do wcześniej zinternalizowanych. Na wybory te ogromny wpływ ma socjalizacja pierwotna, nad którą socjalizacja wtórna jest nadbudowywana. Ma ona duże znaczenie o tyle, o ile w pewnym zakresie determinuje sposób odbioru treści, z którymi mamy do czynienia w dalszym etapie życia. Najczęściej teraźniejszość interpretowana jest przez człowieka tak, aby była w zgodzie z przeszłością.

W socjalizacji wtórnej nierzadko świadomie dąży się do naśladowania mechanizmów socjalizacji pierwotnej i stosuje techniki pozwalające zabarwić ją emocjonalnie, tak, aby nabyte treści były trwalsze.

Fazy procesu socjalizacji pierwotnej: - nie potrafię znaleźć.

Osobowość społeczna jednostki

Osobowość społeczna - to zespół trwałych cech jednostki wpływających na jej postępowanie, wyrastających na podbudowie cech biologicznych i psychicznych pochodzących z wpływu kultury i struktury zbiorowości ludzkich, w których jednostka została wychowana i w których uczestniczy. Osobowość jest nie tylko ukształtowaną strukturą, ale jest przede wszystkim nigdy nie zakończonym procesem, dlatego, że rozwój osobowości ma charakter społeczny, a więc jak długo jednostka żyje w społeczeństwie, tak długo nie jest zakończony. Rozwój osobowości ma określone podłoże biologiczne.
Największe znaczenie ma proces socjalizacji jako proces przekształcenia biologicznego organizmu noworodka w aktywnego uczestnika życia społecznego i kulturalnego. Rezultatem tego procesu są nie tyle nawyki, ile uświadamiane sobie przez jednostki schematy sytuacji umożliwiające postępowanie zgodne z przyjętymi w danym społeczeństwie regułami.

Kultura a cywilizacja

W zakres każdej kultury wchodzą m.in. wiara, poglądy, obrządki, obyczaje, zwyczaje, wierzenia i osobiste przekonania.

Do cywilizacji natomiast należą wszelkie ludzkie wytwory, a głównie narzędzia pracy i inne. To pobieżne ujęcie podkreśla wyraźnie, że czym innym jest kultura, a czym innym cywilizacja. Są to po prostu odrębne obszary ludzkiej aktywności. Cywilizacja ciągle się doskonali z tego prostego powodu, że dostarcza zysku. Kultura natomiast musi na siebie zarobić. Dlatego kultura nie nadąża za cywilizacją. Kultura wyraża też wzajemny stosunek ludzi do siebie, a z tym z każdym dniem jest coraz gorzej: wzrost przestępczości, gangi mafie, różne grupy przestępcze i kryminogenne.

Kultura (z łac. colere = "uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie") - termin wieloznaczny, pochodzący początkowo od łac. cultus agri ("uprawa ziemi"), interpretowany w różny sposób przez przedstawicieli różnych nauk. Kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania).

Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to, co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone, w odróżnieniu od tego, co jest biologicznie odziedziczone.

Kultura - wszystko, co jest stworzone przez człowieka, co jest przez niego nabywane przez uczenie się i przekazywane innym ludziom, a także następnym pokoleniom w drodze informacji pozagenetycznej. Kultura, której tworzenie umożliwia człowiekowi jego rozwinięty mózg, odróżnia go od reszty świata zwierzęcego.

Kultura - całościowy sposób życia charakterystyczny dla danej zbiorowości, na który składa się wszystko to, co ludzie robią, myślą i posiadają jako członkowie społeczeństwa /wzory działania, myślenia i wyposażenia materialnego/.

Kultura a natura:

„Człowiek zwierzęciem symbolicznym” - tworzy kulturę z natury. Herder - wszystkie ludy maja kulturę - nawet dzicy

Tożsamość

Tożsamość społeczna to okazywanie innym jednostkom i samemu sobie identyfikacji (utożsamiania się) z jakimś elementami rzeczywistości społecznej.

Tożsamość społeczna ujmowana jest najczęściej w kategoriach psychologicznych, socjologicznych i kulturowych. Jest to tożsamość jednostki, grupy społecznej lub zbiorowości, dzięki której i poprzez którą umiejscawia ona samą siebie w jakimś obszarze rzeczywistości społecznej bądź też sama jest osadzana w tej rzeczywistości przez zewnętrznego obserwatora (inną jednostkę, grupę zbiorowości)

W naukach społecznych szczególnie psychologii i socjologii tożsamość jest pojęciem wieloznacznym. Można ją ujmować w sposób obiektywny bądź też subiektywny:

Tożsamość osobista to takie cechy, które określają nas samych. Zaliczamy do nich: cechy psychologiczne, cechy fizyczne, zainteresowania intelektualne, sposób odnoszenia się do innych, upodobania. Zaś tożsamość społeczną identyfikują terminy określające członkostwo w grupach społecznych, między innymi płeć, wiek, narodowość, afiliacja polityczna, religia. Tożsamość społeczna jest zespołem identyfikacji społecznej, która oznacza proces umieszczania i definiowania zarówno siebie, jak i innych w różnych kategoriach społecznych. Tożsamość osobista i tożsamość społeczna są współzależne. Często tak bywa, że jednostki należące do danej grupy społecznej przypisują sobie te cechy, które charakteryzują jej zbiorowość czy grupę społeczną i odwrotnie.

2. Demokracja inkluzywna i ekskluzywna. Teoria krążenia małych elit W. Pareto.

Demokracja inkluzywna - jednostka ma nie tylko prawa wolnościowe ale również ma instrumenty, narzędzia do wykonywania tych wyborów.

Demokracja ekskluzywna - wybory są upozorowane, społeczeństwo wybiera tych samych gości. Nie ma środków na wybranie kogoś spoza siebie. Na kampanie itp.

Teoria krążenia elit - koncepcja stworzona niezależnie przez Gaetana Moskę i Vilfreda Pareta. Zgodnie z tą teorią, w życiu politycznym istnieje cykliczny proces polegający na tym, że elity po przegranej walce o władzę przechodzą do opozycji i wkładają więcej wysiłku, aby dojść do władzy. Tym samym ich szanse na objęcie władzy zwiększają się, zaś po dojściu do władzy elity tracą impet w dalszej o nią walce. W ten sposób następuje ciągła wymiana pozycji społecznych elit z opozycji i koalicji.

Krążenie małych elit - wg Pareto - raz przy władzy, raz w opozycji - cały czas te same osoby.

Taka demokracja ma charakter ekskluzywny, bo zwykli obywatele nie mają środków na kampanie wyborcze i szans na stanie się członkami tych elit.

W demokracji konflikty rozwiązuje się jawnie, jest krzykliwa, rozwiązuje się je na forum /na łamach mediów/, nie przemocą.

Krążenie elit - cykliczna wymiana elit politycznych, ekonomicznych, intelektualnych w wyniku konkurencji i walki.

3. System kontroli społecznej.

Kontrola społeczna - system społecznych sankcji - negatywnych i pozytywnych, oraz agend - grup, organizacji, instytucji - stosujących takie sankcje.

Sankcje społeczne - reakcje społeczne - karzące lub nagradzające - na działania regulowane normatywnie, czyli takie, z którymi związane są określone oczekiwania społeczne.

Dzielimy je na:

- formalne --> są to kary wymierzane w szczegółowo przepisanym trybie, w określonym precyzyjnie wymiarze, przez specjalnie do tego powołane organizacje czy instytucje.

- rozproszone --> są to spontaniczne i nieformalne metody nacisku i karania stosowane przez grupy, do których jednostka należy.

- satyryczne --> ktoś nas wyśmiewa. Ostrość oczekiwanych zwyczajów zależy od tolerancji danego społeczeństwa.

Formy kontroli:

* formalna - spisana w regulaminach poszczególnych organizacji, stowarzyszeń, a tym bardziej w państwowych kodeksach prawnych,

* nieformalna - wszelkie wzory zachowań przekazywane w stosunkach osobistych i wszystkie reakcje i sankcje stosowane spontanicznie i na zasadach zwyczaju,

* zewnętrzna - polega ona na przymusie stosowanym przez grupy społeczne, które przy użyciu systemu sankcji społecznych, a czasami również manipulacji, podtrzymują konformizm jednostek odczuwających swoje posłuszeństwo jako wymuszone i często niechciane.

* wewnętrzna - polega na internalizacji przez jednostkę norm, wartości i wzorów zachowań tak, iż ona odczuwa wewnętrzny nakaz postępowanie zgodnie z nimi, nie ma poczucia bezpośredniego zewnętrznego przymusu (jedna z najskuteczniejszych odmian kontroli społecznych)

Mechanizmy kontroli społecznej.

* psychospołeczny - wskazujący na posłuszeństwo wobec przyjętych norm i wartości (nakaz moralny)

* materialno społeczny - przymus zewnętrzny stosowany przez otoczenie, środowisko, instytucje.

Na pograniczu mechanizmów kontroli społecznej funkcjonują zwyczaje i obyczaje.

4. Rodzina jako grupa społeczna - to Ci dam bo mam notatki.

Ad. 4 Rodzina jako grupa społeczna

Rodzina tradycyjna:

Rodzina współczesna:

5. Funkcje rodziny i ich przemiany.

Rodzina spełnia 3 podstawowe, pierwszorzędne funkcje:

- funkcję prokreacyjną,

- funkcję ekonomiczną,

- funkcję socjalizacyjną -> polega ona na przekazywaniu dóbr kulturowych, sposobów aby dziecko mogło normalnie funkcjonować w społeczeństwie. /ma na nią wpływ wykształcenie rodziców/

Rodzinę możemy rozpatrywać:

- z punktu widzenia instytucji społecznej <- analiza z zew. co ona robi dla społeczeństwa.

- i przez analizę wewnętrzną <- jak grupę społeczną, jej relacje itd.

Socjologia rodziny - Zbigniew Tyszka, Franciszek Adamski /ważne postacie./

Ważne są relacje nadrzędności i podrzędności w rodzinie /w jej strukturze/. To kto jest nadrzędną osobą i czy jest wyedukowany.

Ważne na ile są kontynuowane tradycje w rodzinie.

Rodzina egalitarna - nie występuje w niej przewaga jednej strony lecz panuje równowaga prestiżu.

Wyróżniamy dwie grupy funkcji rodziny: /wychodząc z analizy rodziny jako grupy i instytucji społ./

1. Funkcje instytucjonalne: /dot. rodziny i małżeństwa jako instytucji społecznych/

- prokreacyjna/biologiczna -> podtrzymująca ciągłość społeczeństwa

- ekonomiczna -> polegającą na dostarczaniu dóbr materialnych rodzinie

- opiekuńcza -> zabezpieczająca członków rodziny w określonych sytuacjach życiowych, gdy sami nie są w stanie zaradzić swym potrzebom.

- socjalizacyjna -> polegająca n a wprowadzaniu członków rodziny w życie społ. i przekazywaniu im wartości kulturowych.

- stratyfikacyjna -> tzw. Gwarantująca członkom rodziny określony status życiowy, wyznaczająca ich przynależność do określonej klasy czy warstwy społ.

- integracyjna -> która jest funkcją społ. kontroli zachowań poszczególnych członków rodziny, w tym zachowań seksualnych małżonków a także dorastających dzieci.

2. Funkcje osobowe: / dot. rodziny jako grupy społecznej/

a) małżeńską - tzn. zaspokajającą potrzeby życia intymnego małżonków

b) rodzicielską - która zaspokaja potrzeby uczuciowe rodziców i dzieci.

c) braterską - zaspokajającą potrzeby uczuciowe braci i sióstr.

Funkcje rodziny rozważane z punktu widzenia ich trwałości i zmienności:

1) Funkcje istotne (pierwszorzędne) - kwalifikują się do nich niezbędne f.r. takie jak:

- prokreacja

- socjalizacja

- funkcja miłości.

2) Funkcje akcydentalne (drugorzędne) - te, bez których rodzina może funkcjonować bez większego dla siebie i społeczeństwa uszczerbku, a więc:

- ekonomiczna

- opiekuńcza

- stratyfikacyjna

- rekreacyjna

- religijna.

6. Alternatywne formy życia małżeńsko-rodzinnego.

Lucjan Kocik - Krystyna Slany: "Alternatywne formy życia małżeńsko-rodzinnego"
Recenzja najnowszej książki prof. Krystyny Slany socjologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego członkini Rady Programowej "Małżeństwa i Rodziny"

0x01 graphic

      Celem najnowszej publikacji Krystyny Slany jest analiza alternatywnych form małżeństwa i rodziny na przykładzie zjawiska kohabitacji. Formy te analizowane są na tle szerszych zagadnień odnoszących się do istoty przemian małżeństwa i rodziny w "ponowoczesnych" krajach zachodnich, a także w Polsce. Należy podkreślić, że w Polsce dotąd nie prowadzono szerszych badań poświęconych temu problemowi. Zarówno potoczna obserwacja jak i wiedza socjologiczna na temat alternatywnych związków jest bardzo ograniczona i stereotypowa, a skąpe dane statystyczne pochodzące ze spisów powszechnych oraz wycinkowych badań nie oddają właściwego obrazu ani skali problemu. Tymczasem badania socjologów i demografów w krajach zachodnich wykazują, że alternatywne formy związków małżeńsko-rodzinnych są coraz bardziej powszechne i atrakcyjne wśród wszystkich kategorii ludności.
      Profesor Krystyna Slany - jako wybitna specjalistka w zakresie demografii społecznej i socjologii - podejmuje ten problem w odniesieniu do Polski poprzez analizę masowych badań obejmujących odpowiednie dane Mikrospisu z roku 1995 oraz wyniki badań własnych, przeprowadzonych wśród populacji 1500 studentów IV i V roku, reprezentujących różne uczelnie i różne kierunki studiów. Analiza danych empirycznych przeprowadzona jest w czterech obszernych i niezwykle aktualnych grupach problemów związanych z funkcjonowaniem dzisiejszych "nowoczesnych" i "ponowoczesnych" społeczeństw, a mianowicie: (1) w problematyce zmiany dotychczasowej roli i pozycji społecznej kobiety; (2) w kontestowaniu tradycyjnego modelu małżeństwa i rodziny, a przede wszystkim ich instytucjonalnego kształtu; (3) w pojawieniu się możliwości i potrzeby negocjacji ról małżeńskich, rodzinnych i zawodowych oraz znaczenia tej negocjacji dla procesu "demokratyzacji" rodziny; (4) w zakresie demospołecznych konsekwencji wyżej wspomnianych zjawisk i procesów.
      Tok wywodów autorki w największym skrócie można przedstawić w następujący sposób: wzrost znaczenia społecznego kobiet wynika m.in. ze zmian ekonomicznych, ze wzrostu dobrobytu materialnego, z podniesienia się poziomu ich wykształcenia i świadomości, z niezależności ekonomicznej, z wpływu feminizmu na kształtowanie się tożsamości kobiet eksponującej indywidualność i autonomię, itp. Autonomia ekonomiczna kobiet oznacza również mniejszą zależność od mężczyzn - tak więc koszty założenia małżeństwa są wyższe, zaś koszty wyjścia z niego są niższe. Zmienia to zasadniczo pozycję mężczyzny w gospodarstwie domowym, w którym zaczynają obowiązywać zasady symetrii płci, partycypacji w obowiązkach domowych i wychowaniu dzieci - co przejawia się pewnym obniżeniem autorytetu mężczyzny. Następuje ekonomiczna deinstytucjonalizacja rodziny. Teoria "drugiego przejścia demograficznego" trafnie opisuje demograficzne konsekwencje takiego układu sił.       Inne teorie socjologiczne akcentują zmianę modelu kobiety na przestrzeni ostatnich 100 lat, który ewaluował od modelu "dobrej żony i matki" (funkcjonującego do lat 60-tych), poprzez model "superwoman" (od lat 70-tych) - aż do modelu "invisible woman" (lata 90-te), oznaczającego zacieranie się różnic płciowych (w znaczeniu "gender") oraz lansowanie nowych wzorów socjalizacyjnych w odniesieniu do płci dziecka. I w tym kontekście Krystyna Slany stara się odpowiedzieć w swej pracy na zasadnicze pytania, mianowicie: jak zmiana pozycji kobiety, manifestująca się jej aktywnym udziałem w "orbis exterior", oddziaływuje na macierzyństwo oraz nowe podejście mężczyzn do problemu ojcostwa? Druga grupa problemów wiąże się z oddzieleniem życia seksualnego nie tylko od prokreacji (realizowanej głównie w rodzinie), ale i od małżeństwa - co zmieniło nie tylko status rodziny, ale i samych ludzi, którzy kierują się wartościami i normami niepojętymi i obcymi dla poprzednich pokoleń.
      Nietrwałość i rozpad rodziny - głównie z przyczyn społecznych - uruchamia proces rekonstruowania związków w sposób formalny i nieformalny, generując w ten sposób, "seryjną monogamię lub poligamię sukcesywną". Urodzenie i wychowanie dzieci może być obecnie oddzielone od małżeństwa i od podziału pracy opierającego się na tradycyjnej zasadzie: według płci. Monoparentalność, a nawet dobrowolna bezdzietność stają się trwałym elementem rzeczywistości. Rodzina jako instytucja w pewnym momencie czasu (od początku lat 60-tych) zaczyna być kontestowana i rodzi się fundamentalne pytanie: co w zamian?
      Ponowoczesność - jako że sama jest wieloznaczna i nieokreślona - wytwarza różnorodne formy życia małżeńsko-rodzinnego, które są również nieokreślone (np. kohabitacja, życie w samotności) i pozwala na ich manifestacje, które wcześniej były zabronione. Alternatywność i różnorodność form prowadzi więc do nieokreślonej struktury, funkcji i charakteru rodziny. Nie tylko krytykowane, ale i podważane są heteroseksualne podstawy rodziny, na których bazowała ona przez tysiące lat. Ruchy gejowskie i lesbijskie dążą do zmiany definicji rodziny i poważnie mówią, iż ważne jest nie tylko pokrewieństwo biologiczne, ale i społeczne - uczuciowe czy fikcyjne, nie opierające się na więzach krwi. Z kolei zmiany w sytuacji kobiet - wywołane ich niezależnością ekonomiczną, nastawieniem na samorealizację i autonomię - stawiają pod znakiem zapytania rangę "ojcostwa ekonomicznego" (jedyny żywiciel rodziny) oraz stwarzają warunki sprzyjające negocjacji wszystkich zagadnień związanych z budowaniem prawdziwie egalitarnego związku, co - jak pokazują wyniki wielu badań - nie jest wyzwaniem łatwym do realizacji.
      Ilość problemów związanych z życiem małżeńsko-rodzinnym społeczeństw ponowoczesnych narasta wręcz lawinowo. Uwagę badawczą autorki przykuwa jednak głównie fenomen alternatywnych form życia małżeńsko-rodzinnego, a szczególnie kohabitacja, manifestująca się na wiele sposobów wśród ludzi należących do różnych grup wiekowych i reprezentujących różny stan cywilny. Kohabitacja staje się instytucją społeczną, gdyż rodzą się w niej i wychowują dzieci, a problemy majątkowe kohabitantów są już powszechnie przedmiotem ustaw parlamentarnych. Co zatem warunkuje pojawienie się, rozwój, upowszechnienie oraz rozwój kohabitacji? Cała książka Krystyny Slany stanowi próbę odpowiedzi na te pytania poprzez szeroką analizę uwarunkowań alternatywnych form życia małżeńskiego w ogóle, a kohabitacji w szczególności - i to zarówno w świecie, jak i w naszym kraju.

7. Przemoc symboliczna w koncepcji P. Bourdieu.

Reprodukcja kulturowa to proces, w którym szkoła i inne instytucje społ. utrwalają nierówności społ.; to swoistego rodzaju dziedziczenie , przenoszenie nierówności z pokolenia na pokolenie, rodzina determinuje dalsze losy. Szkoły utrwalają zróżnicowanie wartości, poglądów społ., które nabywamy we wczesnym okresie życia(trzymamy się razem tych, którzy są do nas podobni)

Model reprodukcji kulturowej stworzony przez Pierre'a Bourdieu przedstawia działalność edukacyjno-wychowawczą jako system przemocy symbolicznej, polegający na ustalaniu, selekcjonowaniu oraz narzucaniu określonych znaczeń i sensów zgodnie z wizją oraz interesami dysponentów oficjalnej kultury. Wybrane klasy, warstwy lub grupy, które uzyskały supremację w danym społeczeństwie, wpajają pozostałej jego części wartości i normy swej własnej, dominującej kultury, uznawanej za uniwersalną, prawdziwą, godną i uprawomocnioną (legitimée). Jednym z najistotniejszych elementów tego procesu jest przekaz szkolny, cechujący się usystematyzowaniem, skodyfikowaniem, zrutynizowaniem i daleko posuniętą unifikacją. Podręczniki, programy szkolne, instrukcje dla uczniów i nauczycieli stanowią dowód nasilającej się homogenizacji rozmaitych przejawów naszej działalności. Ludzkie praktyki i zachowania, zarówno indywidualne, jak i zbiorowe, uległy rytualizacji i zostały podporządkowane regułom kalendarza społecznego, będącego specyficzną formą organizacji często diametralnie różnych wymiarów zdobywanych przez nas doświadczeń.

Przemoc symboliczna odnosi się przede wszystkim do dwóch aspektów ludzkiej aktywności: nauki i sztuki. Autorytaryzm w sferze znaczeń, treści i symboli sytuuje się poza bezpośrednim doświadczeniem i świadomością podlegających mu osób. Kształtuje posiadany przez jednostkę habitus oraz zespół zasobów określanych mianem kapitału symbolicznego, złożonego z dóbr o charakterze materialnym, społecznym (znajomości, koneksje, ustosunkowanie) i kulturowym. W przeciwieństwie do przemocy bezpośredniej, osobistej, władza symboliczna wykracza poza ramy niezgodnych z prawem czynów dokonywanych przy użyciu przymusu fizycznego lub psychicznego. Przemoc symboliczna jest bowiem jedną z dwóch podstawowych odmian panowania ukrytego, zawoalowanego, niedostrzeganego w sposób naturalny i bezpośredni. Ten rodzaj władzy polega na transmisji wzorców zachowań, znaków i treści danej kultury wraz z narzucaniem ich interpretacji, a więc na apriorycznym definiowaniu i limitowaniu uprawomocnionej wiedzy.

Drugim wariantem ukrytej przemocy jest dominacja strukturalna, którą za J. Galtungiem możemy zdefiniować jako podleganie szerokim, niezależnym, zastanym przez jednostkę i niezależnym od niej strukturom narodowym, politycznym, ekonomicznym, społecznym, kulturowym. Zatuszowana władza ma charakter antyrozwojowy, co oznacza, że podporządkowuje sobie indywiduum wbrew jego woli i wiedzy oraz przeciwko jednostkowym interesom, potrzebom, aspiracjom, pragnieniom i możliwościom samorealizacji. Wszystkie trzy formy przemocy: bezpośrednia, strukturalna i symboliczna tworzą komplementarny układ, wzajemnie wzmacniając swoje oddziaływanie. Relacje te przejawiają się w obowiązujących paradygmatach edukacyjnych, nazywanych przez B. Bernsteina "pedagogiami", czyli w przekonaniach dotyczących celów i roli szkolnictwa oraz towarzyszących im metodycznych i organizacyjno-programowych schematach utrwalania, a także przekazywania tych przeświadczeń.

Ukryty program (hidden curriculum) stanowi zespół kompetencji, umiejętności, wzorców zachowań, wartości i postaw nabytych podczas pobytu w szkole, ale przyswojonych poza czy też obok programu formalnego. Oficjalne programy nauczania określają zakres wiedzy z danego przedmiotu, jaki powinien opanować uczeń na danym etapie procesu kształcenia. Państwo, realizując określoną politykę oświatową, powołuje szereg wyspecjalizowanych instytucji, których celem jest prowadzenie nadzoru pedagogicznego, a tym samym kontrola jakości i warunków nauczania. W Polsce funkcja ta leży w gestii MEN oraz generalnego i wojewódzkich kuratorów oświaty. Jednakże to, czego uczymy się w szkole, nie jest wyłącznie rezultatem planowych, intencjonalnych działań nauczycieli czy władz oświatowych, lecz stanowi wypadkową wielu rozmaitych oddziaływań, jakim podlegamy w środowisku szkolnym.

8. Społeczeństwo kredencyjne Ronalda Collinsa.

Koncepcja ta powstała na bazie krytyki merytokracji i kapitału ludzkiego. Zakłada ona, że szkoły odtwarzają społeczno-ekonomiczne nierówności, co powoduje inflację dyplomów.

Ronald Collins był twórcą koncepcji kredencjonalizmu - tworzy sztuczny obieg dyplomów.

Wg Davisa zadaniem szkoły jest raczej „sortowanie młodych ludzi niż rozwijanie w nich wartości czy nauczanie określonych umiejętności” - zatem szkoły są sitkiem które oddzieli tych którzy odniosą sukces.

W tym kontekście dyplomy są ważnymi wyznacznikami życiowego sukcesu, a ich zdobycie warunkiem społecznego i zawodowego awansu. Trzeba zaznaczyć, że zdobycie dyplomu przez młodego człowieka staje się celem samym w sobie. Samo posiadanie dyplomu wyznacza bowiem sukces życiowy jednostki, przy czy nie zawsze jest ono równoznaczne z jej zdolnościami i kompetencjami.

Choroba dyplomu - ludzie za wszelką cenę chcą zdobyć dyplom, a uczelnia staje się fabryką dyplomów. Zjawisko to ma konsekwencje społeczne: zwiększenie dostępności do edukacji, nadmierna liczba absolwentów na rynku /a to spowolnienie rynku ekonomicznego/, tworzą się nowe kierunki, zawody. Młodych ludzi postrzega się przez pryzmat ich dyplomów, a nie jako autonomicznych podmiotów

W praktyce szkoły nie rozwijają zdolności uczniów i deformują charakter.

Osiągnięcie sukcesu jest łatwiejsze dla osób z wyższych warstw społecznych - stać ich na opłacenie elitarnych szkół.

Wg Davisa „nierówny dostęp do dyplomów o różnej wartości wzmacnia społeczną nierówność”.

Wg Bourdieu dyplomy są elementem symbolicznego rozróżnienia między jednostkami należącymi do różnych grup społecznych.

R.Collins - znaczenie kredencjonalizmu w społeczeństwie postindustrialnym /poprzemysłowym/ narodziło się w latach 70-tych ubiegłego wieku w USA. Zauważył, że skończyło się społeczeństwo przemysłowe. Więcej ludzi pracuje w sektorze usług /ponad 50%/ niż w przemyśle.

W przemyśle zastępują człowieka technologie, co powoduje brak miejsc pracy i trzeba pracy szukać gdzie indziej. Społeczeństwo się bogaci, więc jest większe zapotrzebowania na usługi, co daje miejsca pracy w tym sektorze. To powoduje, że koniunktura na usługi się zmienia /gusta się zmieniają, apetyty rosną - bo społeczeństwo ma więcej pieniędzy/, sektor usług się rozwija. Rozwija się też sektor usług edukacyjnych, bo trzeba będzie zmieniać miejsca pracy, czasem wiele razy, więc trzeba się kształcić, doskonalić, podnosić kwalifikacje - rozwijać się, by sprostać wymogom rynku. Trzeba zdobywać świadectwa, certyfikaty, bo za to można kupić miejsce na rynku pracy.

Randall Collins sformułował teorię mającą wyjaśniać przyczyny upowszechniania się kształcenia we współczesnym społeczeństwie. Wyszedł on z założenia, że we współczesnych procesach stratyfikacyjnych cechy pochodzenia społecznego nie są już tak ważne jak dawniej. Przechodzenie młodych ludzi do wyższych warstw w strukturze społecznej odbywa się obecnie nie na zasadzie dziedziczenia pozycji rodowej, lecz poprzez "okazanie" dyplomu potwierdzającego odpowiedni poziom wykształcenia.
Edukacja stała się ważnym czynnikiem mobilności społecznej, stąd też pojawił się mechanizm konkurencji dyplomów. Ważne stało się nie tyle rzeczywiste wykształcenie, lecz samo posiadanie dyplomu ukończenia określonego szczebla edukacji. Coraz więcej młodych ludzi uczy się nie po to, aby realizować własne zainteresowania, lecz w celu zdobycia dyplomu. Zjawisko to nieuchronnie prowadzi do inflacji dyplomów.
Zjawisko inflacji dyplomów dodatkowo wzmacniane jest przez występujące w wielu krajach bezrobocie. Najczęściej dotyka ono młodzieży szukającej po raz pierwszy pracy. Młodzi ludzie, nie mogąc znaleźć pracy po ukończeniu szkoły średniej, decydują się kontynuować edukację w szkolnictwie wyższym, z nadzieją, że kolejny dyplom zwiększy ich szansę na uzyskanie pracy. Tym samym zjawisko inflacji dyplomów przenosi się na coraz wyższe szczeble kształcenia.

efekt Matthewa

pojęcie odnoszące się do sytuacji, w której określona instytucja społeczna ma tak znaczący prestiż, iż to on sam w sobie generuje dalszy wzrost prestiżu tej instytucji.

koncepcja „ludzkiego kapitału”

koncepcja, w której edukację postrzega się jako inwestycję zwracającą się w przyszłości w formie powiększonych dywidend; zakłada ona, że związek między osiągnięciami edukacyjnymi i statusem zawodowym ma charakter racjonalny.

kredencjalizm

nurt przyjmujący, że dyplomy stanowią jedynie „walutę”, która uosabia nie tyle potencjał jednostki, co „kulturową władzę” w zakresie dostępu do dochodu, stanowisk i statusu społecznego; główną funkcją dyplomów jest utrzymywanie istniejącej stratyfikacji społecznej.

merytokracja

sytuacja, w której status społeczny jednostki zależy od jej udokumentowanych osiągnięć.

Kredencjonalizam - świadectwa i kursy są ekwiwalentem na runku pracy /kupujemy sobie nimi miejsce na rynku pracy/.

… więcej opracowane w zagad. 5 od E. Syrek.

9. Znaczenie kodów językowych w osiąganiu sukcesu edukacyjnego w koncepcji Bazyla Bernstein'a.

Teoria kodów językowych B. Bernstein'a

Dzieci o różnym pochodzeniu społ. w pierwszych latach życia poznają różne kody językowe(kod- pewna specyficzna odmiana mowy). To zróżnicowanie ma daleko idące konsekwencje, wpływa na naukę szkolną dzieci. Mowa dzieci z ubogich rodzin opiera się na kodzie ograniczonym(to taki sposób posługiwania się językiem, w którym mówiący robi wiele ukrytych założeń, oczekując że inni te założenia znają).Inaczej kształtuje się mowa u dzieci z rodzin zamożnych. Dzieci te posługują się kodem rozwiniętym(znaczenie poszczególnych słów zostaje wyodrębnione i dopasowane do wymagań określonej sytuacji, język jest b. Abstrakcyjny, słabiej związany z określonym kontekstem. Dzieciom posługującym się takim kodem nauka nie sprawia większych trudności, gdyż przede wszystkim rozumieją język, którym posługuje się szkoła.

Bernstein B. /brytyjski socjolingwista/ badał klasę średnią i klasę robotniczą w W. Brytanii i jest twórcą teorii kodów językowych determinujących osiągnięcie sukcesu edukacyjnego.

Wychodzi on z założenia, że mowa jest odzwierciedleniem naszego myślenia.

Wyróżnił on 2 kody językowe:

1. Kod ograniczony - rzecz. I czas., pojedyncze zdania, woli coś zrobić niż coś opowiedzieć. /obarcza o to rodziców którzy nie dbają o rozwój mowy sowich dzieci. A to ogranicza ich sukces edukacyjny/.

W kodzie tym emocje są wyrażone za pomocą przekleństw. Zauważył silne korelacje pomiędzy typem komunikacji w rodzinie a osiąganiem sukcesu edukacyjnego.

2. Kod rozbudowany - zdania złożone, z dużą ilością przymiotników i przysłówków, duża ilość argumentacji słownej. Potrafi określić swoje emocje, zdarzenia z przeszłości. W domu czytano mu, odpowiadano na pytania.

Wnioski z jego badań - uznał, że klasy niższe posługują się ograniczonym kodem językowym a przez to krócej uczestniczą w procesie kształcenia a przez to mają niższe stanowiska.

Mówi o tym, że szczególnie trzeba uważać pomiędzy 3 a 6 rokiem życia bo wtedy dziecko najszybciej uczy się mowy. Świat werbalny uczynić światem otwartym. Wbudować w człowieka chęć aby chciał opowiadać o sobie wtedy ma on szansę na większy sukces życiowy.

11. Kapitał społeczny a kapitał kulturowy - opisane wcześniej w którymś zagadnieniu…. ;)

Ad. 10 Kapitał społeczny a kapitał kulturowy

Kapitał kulturowy - pojęcie wprowadził Pierre Bourdieu. Oznacza idee, wiedzę i umiejętności, jakie ludzie nabywają, uczestnicząc w życiu społecznym. Obejmuje między innymi umiejętność poprawnego posługiwania się językiem i znajomość reguł grzecznego zachowywania się. Ogólnie określany jest jako językowe i kulturowe kompetencje.

Kapitał kulturowy - nawyki, umiejętności, odruchy nabyte przez socjalizację w grupach elitarnych, o wyższej pozycji społecznej i wykształceniu, które ułatwiają utrzymanie /reprodukcję/ takich elitarnych pozycji, a także są symbolem przynależności do grup elitarnych.

Kapitał społeczny - w literaturze socjologicznej występuje w dwóch znaczeniach. W odniesieniu do społeczeństwa oznacza „umiejętność współpracy międzyludzkiej w obrębie grup i organizacji w celu realizacji wspólnych interesów” - Fukuyama . Zdolność ta wiąże się z istniejącym w danej zbiorowości zaufaniem społecznym oraz przestrzeganiem norm lojalności, rzetelności, uczciwości. Kapitał społeczny „tworzony jest i przekazywany za pośrednictwem mechanizmów kulturowych: religii, tradycji, historycznego nawyku” - Fukuyama

W odniesieniu do jednostki kapitał społeczny rozumiany jest jako sieć jej towarzyskich znajomości, społecznych kontaktów i powiązań - Markowski.

Kapitał społeczny - więzi zaufania, lojalności i solidarności, znajdujące wyraz w samoorganizowaniu się i samorządności, głównie w ramach dobrowolnych stowarzyszeń.

Kapitał społeczny - sieć kontaktów, znajomości, powiązań, przynależności do organizacji i stowarzyszeń, która stwarza jednostce lepsze możliwości uzyskiwania innych społecznie cenionych zasobów - bogactwa, władzy, prestiżu.

12. Patologia więzi moralnej i jej skutki.

Tożsamość społeczna - poczucie przynależności utożsamianie się z gr. Społeczną, solidaryzm wobec grupy, lojalność itd.

Rodzaje więzi:

a) więź obiektywna (formalna) - łączy nas studentów. Roter musi tu przyjść na zajęcia i my też bo taki jest regulamin studiów. Relacja jest obarczona.

b) więź subiektywna (nieformalna) - więzi które układamy sobie prywatnie, intymnie.

Patologia więzi -> generuje 3 rodzaje kultury społecznej:

1) Kultura cynizmu /w czasach współczesnych najlepszy jest oszust który nie da się złapać; deklaruje się, że nie ma ludzi nie do kupienia, wszyscy jesteśmy tacy sami; „w Polsce ryba nie bierze”.

2) Kultura manipulacji / wykorzystywanie, manipulacja, obiecuje się wszystko wszystkim, mówi półprawdy, zaciera się granice między kłamstwem a prawdą./

3) Kultura obojętności /tzw. Milczący elektorat; -brak zainteresowania wyborami, -ludzie zajmują się sobą. „ja”, „mnie”, „moje”./

27



Wyszukiwarka