Advocatowe ciasto na zimno
Składniki na spód:
3 jajka,90g cukru,
70g mąki,
20g kakao,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
3 łyżki wody.
Do ozdobienia ciasta: wafelki rurki z jednej strony oblane czekoladą (można je kupić w Biedronce jak i również w Lidlu).
Jajka mieszamy z wodą dodać cukier- miksujemy około 3 min. na wysokich obrotach, na koniec dodać mąkę, kakao oraz proszek do pieczenia. Ciasto wylać do tortownicy ( 26cm) i piec 20 min w 200`C. Po ostygnięciu ciasta układamy na nim wafelki dookoła (na przemian raz z czekoladą na górze i na dole) przy samym brzegu formy.
Składniki na górę ciasta:
12 płatków żelatyny (ja użyłam w zamian 7 łyżeczek żelatyny w proszku),
100g miękkiego masła,
100g cukru pudru,
500ml ajerkoniaku,
500ml śmietany 30%.
Tu należy się trochę pospieszyć, robiąc parę rzeczy naraz.
5 łyżeczek czubatych żelatyny rozpuściłam w ciepłej wodzie (jeśli używamy żelatynę w płatkach: 9 sztuk moczyć w małej ilości zimnej wody, a potem rozpuścić w małej ilości ciepłej wody). Masło utrzeć z cukrem pudrem na gładką masę do tego dolewać powoli (tak aby się nie zważyła) 350ml ajerkoniaku oraz rozpuszczoną żelatynę. Ubijamy bardzo szybko śmietanę, do niej wlewamy masę z ajerkoniakiem. Wszystko wymieszać i wylać na przygotowany wcześniej spód ciasta w formie. Ciasto odstawiamy na 3 godziny.
Rozpuścić 2 łyżeczki żelatyny (lub 3 płatki) i wymieszać ją z pozostałymi 150ml ajerkoniaku, wylać na górę ciasta i pozostawić w lodówce na 2 godziny.
Można dodatkowo ozdobić np. czekoladą albo bitą śmietaną.
Ciasto robiłam dzień wcześniej i całą noc przeleżało w lodówce aby wszystko dobrze stężało.