WYKLADY NR 5 :
MAKROEKONOMIA
Temat: Podział dochodów wg SNA.
Pojęcia, którymi makroekonomia się zajmuje:
wielkie agregaty ekonomiczne tzn.: dochody, inwestycje, oszczędności, konsumpcja, relacje kursowe, relacje cenowe, deficyty (budżetowy, strukturalny), parytety dochodowe
Podział dochodów możemy nazwać „oglądaniem skutków” polityki makroekonomiczne. Podział dochodu jest skomplikowanym zabiegiem, gdyż bierze w nim udział kilka podmiotów gospodarczych.
Metoda idealizacji i konkretyzacji.
Czyżewski a problem podziału dochodu (czyt. kolejna opowiastka profesora)
{zauważcie, iż pominęłam jedną z kształcących historyjek związaną z orkiestrą, z tego prostego względu, iż opowiastka ta nie zawierała puenty, ba zaryzykuję stwierdzeniem, iż była wręcz zbyteczna w procesie naszej edukacji !!}
Celem jest wyobrażenie sobie wypieku (czyt. chleba, leżącego na stole). Chleb utożsamiamy z PKB (GNP). Po przeciwległych stronach stołu siedzą ci, którzy chleb wytworzyli- czyli gospodarstw domowe i przedsiębiorstwa. Rozdzielona została funkcja konsumpcji i produkcji, takie jest założenie tej opowiastki. W podziale chleba (w domyśle PKB) bierze udział więcej uczestników niż dwa podmioty.
Władza jest potrzeba cywilizacyjną, a co za tym idzie, musiały powstać władze gospodarcze, które ustanowiły reguły państwa, proces tworzenia podziału, które zabezpieczają wytwarzanie (czyli produkcję) jak i podział procesów produkcji.
W związku z powyższym, do podziału dochodu zostaje zaproszony G, czyli Government (Rząd + samorządy). Z uwagi na fakt, iż posiada on dochody od podatników i konsumentów, jak i dochody od własności, on również kreuje popyt, a co za tym idzie ma swój wkład w PKB, zatem również posiada wydatki, do których nawet zgłasza roszczenia.
Do podziału dochodu, również zostają zaproszone banki. Bank Centralny, jest to bank państwa i banków komercyjnych. Bank ma dochód, zgłasza popyt, zatem musi mieć wydatki.
Pieniądz postępuje za towarem. Najpierw jest towar, jego materialna struktura, usługa a potem pieniądz. Pieniądz pełni funkcję wymiany, środka płatniczego, cyrkulacji, alokacji, tezauryzacji (bogacenie). Pieniądz jest również swego rodzaju towarem. Rozróżniamy pieniądz wielkiej mocy (czyli ten w kieszeni) oraz pieniądz wirtualny. Pieniądz jest sprzedawany, i staje się pieniądzem zobowiązaniowym. W takiej sytuacji (rozwój cywilizacji) systemy bankowe są niezbędne.
Zagranica również ma swój udział w tworzeniu dochodu, w związku z czym, musi zostać dopuszczona do podziału PKB. Wyrazem zagranicy jest różnica pomiędzy eksportem a importem, czyli saldo wymiany z zagranicą.
Prowadzenie wymiany z zagranicą oznacza specjalizację, która obniża koszty na wymianie zagranicznej (jak wynika z teorii kosztów kom partych- David'a Ricardo, Adama Smith'a.)- poprzez obniżkę kosztów absolutnych i względnych. Zagranica może pomóc i zaszkodzić, wszystko zależy od przeliczników, jak zależy relacja wymiany. Istnieje możliwość wyprowadzenia nadwyżki ekonomicznej z kraju poprzez forsowanie takich związków i takich relacji z firmami macierzystymi, że fikcyjnie są zawyżane koszty (w celu uniknięcia płacenia podatków np. dolicza się koszty transakcyjne itp.).
Kraje, które ulegają presji importowej (Presja ta ujawnia się poprzez: stopy procentowe, kursy dewizowe, deprecjacje waluty krajowej) powoduje to, iż kraj staje się buforem dla procesów rozwojowych krajów bardziej rozwiniętych oraz znacząco wpływa na ich koniunkturę.
Zagranica może również np. uprawiać kapitalizm zależny, uzależniać przepływy od swoich decyzji (szczególnie w sytuacji, gdzie większość systemów bankowych jest zagranicznych). Akcjonariuszami banków są spółki i przedsiębiorstwa, które pchają import. Oznacza to, iż te banki nie będę wcale forsować krajowych producentów (np. w postaci odpowiednio dogodnych kredytów) wręcz przeciwnie, nie będą wspierać konkurencji i ich właścicieli. {Odnoszę wrażenie, iż prof. coś nadmiernie kombinuje, z czego rodzą się tak zawiłe sformułowania :/}. W gestii Banku Centralnego jest polityka gospodarcza, a w dużej mierze kierunki polityki kursowej i polityki stóp procentowych.
Nie uwzględniamy w podziale PKB partii politycznych i związków zawodowych. Partie polityczne bezpośrednio nie mają pieniędzy, czyli nie mogą mieć dochodu, jedynie na ich rzecz mogą pracować fundacje. Uznaniowo przyjmujemy, iż partie i związki nie biorą udziału w podziale pieczywa xD
{Nie wiem czy zauważyliście, ale dokonałam pewnej parafrazy opowiastki, wykluczając elementy a la „puk, puch wchodzi Gęba”; mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.}
20 Równań opisujących podział dochodu wg SNA, równania te mają charakter tożsamości.
Z lewej strony będą znajdować się Ci, którzy mają dochód (z różnych czynników wytwórczych) i Ci co zgłaszają popyt (gdyż posiadają dochody).
Czy można zgłaszać popyt bez dochodów?
Odp.: Bez dochodów można zgłaszać potencjalny popyt, gdyż można zgłaszać aspiracje (tzw. popyt aspiracyjny). Popytu efektywnego nie zrealizujemy bez dochodów.
Podmioty znajdujące się w lewej stronie równania zgłaszają popyt efektywny, gdyż posiadają dochody (pieniądze).
Po prawej stronie znajdują się wydatki, wydatki na podaż, na realizację określonych podaży. Oczywiście nie jest tak we wszystkich równaniach, cześć równań jest porządkowych (pomocniczych).
Numer równania |
Treść równania |
4 |
I=S |
11 |
S-I=G-TA+TR G+TR>TA G+TR<TA G+TR=TA |
15 |
S-I=G+TR-TA+B+L-P |
19 |
S-I=(G+TR-TA)+(B+L-P)+NX |
Równania te (wyżej wymienione) mają charakter szczególny w tym podziale dochodu, na nie trzeba zwrócić uwagę. Te sekwencje równań, studenci (my) nazywamy Bolero Czyżewskiego O_o
S-I jedna z najważniejszych sekwencji podziału dochodu. Różnica miedzy oszczędnościami a inwestycjami oznacza, co robią podmioty (Gęby) z podzielonym już PKB (chlebem), dowiadujemy się również jakie państwo te podmioty dezorganizują.
S-I jeśli ta różnica jest wysoko, znaczy to, że I jest stosunkowo niskie (i odwrotnie). Rola tych instrumentów w podziale wzrasta i to jest podział społecznej akumulacji. Oszczędności to środki które nie są bezpośrednio konsumowane, czyli może to być kapitał finansowy.
Równania statyczne obrazujące równowagę, opisują one pełny podział:
Numer równania |
Treść równania |
3 |
C+I=Y=C+S |
10 |
C+I+G=Y=C+S+TA-TR |
14 |
C+I+G+B=Y=C+S+TA-TR+P-L |
18 |
C+I+G+B+EX=C+S+TA-TR+P-L+IM |
20 |
C+I+G+B+NX=Y=YD-TA-TR-P+L=C+S+TA-TR+P-L |
Wszystkie pozostałe równania (nie wliczając wcześniej już wspomnianych) to równania porządkowe.
Mamy do czynienia z podziałem dochodów wg SNA, mamy kilka mierników dochodu, jak i różne pola recepcji- GNP (najszersze), PKB (nieco węższe- gdyż uwzględniamy zagranicę).
RÓWNANIE NR 1; Y= C+I
Mamy dochód wytworzony i mówimy, że ten dochód wytworzony wytworzyli gospodarstwa domowe (C) i przedsiębiorstwa (I). Wynika z tego, że dochód wytworzony jest równy dochodowi do dyspozycji.
RÓWNANIE NR 2; Y=YD=C+S;
Od strony wydatków podzielimy te dochody na C+S (konsumpcję (C) i szeroko pojęte oszczędności (S)- inwestycje, które nie musza być tylko i wyłącznie materialne).
RÓWNANIE NR 3; C+I=Y=C+S
Jeśli porównany C+I jako dochód wytworzony (czyli ten popyt) z podziałem na wydatki na podaż, to uzyskujemy pierwsze równanie równowagi statycznej, czyli równanie nr4.
RÓWNANIE NR 4; I=S
Ile można zainwestować?
Odp.: Tyle ile się zaoszczędzi.
Szeroko podchodzimy do tych oszczędności, które równają się inwestycją, a więc wszystko jest inwestycją. Nie bierzemy pod uwagę efektywności inwestycji.
RÓWNANIE NR 5; Y=C+I+G
Teraz w podziale dochodu uwzględniamy istnienie rządu. Dlatego mamy Y=C+I+G;
RÓWNANIE NR 6; GS= G+TR
Jest to równanie pomocnicze dla r. nr 5; GS- wydatki rządowe (government spendings); G- zakupy rządowe, TR- transfery. W zakupach rządowych i transferach dopatrujemy się rozmaitych inwestycji.
RÓWNANIE NR 7; YD=Y-TA+TR
Dochód do dyspozycji jest równy dochodowi wytworzonemu pomniejszonemu o podatki i powiększonemu o transfery. Jest to dochód do dyspozycji gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
RÓWNANIE NR 8; C+S=YD=Y-TA+TR
W podziale tego dochodu (konsumpcja i oszczędności), wydatkach oznaczają dochód do dyspozycji, który jest dochodem wytworzonym pomniejszonym o podatki i powiększonym o transfery, jest to drugie statyczne równanie równowagi.
RÓWNANIE NR 9; Y=C+S+TA-TR
Dochód wytworzony od strony wydatków przy trójpodmiotowym podziale dzieli się na konsumpcję, oszczędności, podatki, minus transfery. Zwracamy uwagę, że w tej sytuacji Ci co tworzą popyt, czyli konsumenci: gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa, rząd i samorząd (czyli instytucje państwowe i samorządowe) wytwarzają dochód i go odpowiednio dzielą.
RÓWNANIE NR 10; C+I+G=Y=C+S+TA-TR
Stan ogólny podziału.
Porównując równania nr 8 i 10 rodzi się pytanie:
Dlaczego przy podatkach i transferach są różne znaki?
Odp.: Ponieważ, to są równania o czym innym mówiące. 8 równinie to jest dwupodmiotowy podział dochodu do dyspozycji, a równanie nr 10 jest stanem ogólnym podziału.
RÓWNANIE NR 11; S-I=G-TA+TR
G+TR>TA
G+TR<TA
G+TR=TA
W tym równaniu zostaje opisana rola państwa. (Zakupy rządowe pomniejszone o podatki i powiększone o transfery).
Różne są funkcje polityki fiskalnej państwa. Mogą być to funkcje równowagi, alokacji, redystrybucji (czyli podziału dochodów i jego alokacji). Od funkcji jaką przyjmie polityka fiskalna zależy jak państwo będzie funkcjonowało. S może być wysokie, I może być niższe (lub odwrotnie), albo tez obydwie te wielkości mogą być wysokie, tudzież niskie, różne sekwencje różnicy, i od tych sekwencji zależą zakupy rządowe.
S-I występuje w trzech odsłonach.
W pierwszej kiedy mamy do czynienia G+ TR>TA (mamy do czynienia z deficytem; Polska ma deficyt równy 30 miliardów zł.)
W drugiej kiedy mamy G+TR<TA (sytuacja przedstawia nadwyżkę)
W trzeciej G+TR=TA (gruntowanie- pokrywają się)
RÓWNANIE NR 12; Y=C+I+G+B
Do rachunku dołączmy, fakt istnienia banków. Banki dają nam pieniądz zobowiązaniowy, przyśpieszają pewne procesy konsumpcyjne.
Oczywiście pojawił się nowy dochód, czyli nowy popyt.
RÓWNANIE NR 13; C+S=YD=Y-TA+TR-P+L
Wprowadzając banki w opisie dochodu do dyspozycji, zauważamy, iż ten dochód wytworzony jest umniejszony nie tylko o podatki, ale również o płatności na rzecz banku (P), dochód wzbogacają jednak transfery, jak i kredyty zaciągnięte w bankach.
P- płatności na rzecz banku, należności wobec banku, zobowiązania wobec banku;
L- kredyty
Zmienił się statyczny poziom równowagi.
RÓWNANIE NR 14; C+I+G+B=Y=C+S+TA-TR+P-L
C+I+G+B kreuje popyt; C+S+TA-TR+P-L na co są wydawane dochody.
RÓWNANIE NR 15; S-I=G+TR-TA+B+L-P
Musimy ponownie określić rolę państwa, czyli posiłkujemy się różnicą między S-I. W tym momencie P stają się zakupem bankowym. Banki posiadają różne aktywa, które są zakupami banku. Bank „żyje” z różnicy między oprocentowaniem kredytów a depozytów (marża banku).
RÓWNANIE NR 16; Y=C+I+G+B+EX-IM
Teraz w swoich rozważaniach uwzględniany zagranicę.
Dochód mają: C- czyli gospodarstwa domowe, I- przedsiębiorstwa, G- rząd, samorząd (instytucje), EX- przedsiębiorstwa eksportujące, IM- przedsiębiorstwa importujące, przy czym tu jest eksport minus import.
Co jest ważniejsze dla efektywności wymiany z zagranicą, eksport czy import?
Co określa efektywność wymiany z zagranicą?
Odp.: Import. Aby osiągnąć stan równowagi, należy zaimportować tyle ile się wyeksportuje. Import jest następstwem eksportu, w związku z tym efektywność wymiany bada się od strony tego co można importować za eksport. Eksport jest po to, aby móc importować. Bez napływu importu nie będzie obniżki kosztów i tej specjalizacji. Dużą rolę ogrywa optymalizacyjna funkcja banku zagranicznego, ta funkcja polega na tym, że minimalizuje się w krótkim okresie nakłady, maksymalizuje efekty, a w długim okresie czasu podnosi się efektywność struktury wymiany z zagranicą. Efektywność struktury mierzy się importem.
RÓWNANIE NR 17; Y=C+I+G+B+NX
NX- Saldo wymiany z zagranicą (może być + lub -); jest to równanie ciągle pokazujące lewą stronę , czyli stronę popytową.
RÓWNANIE NR 18; C+I+G+B+EX=C+S+TA-TR+P-L+IM
Równanie opisujące stan równowagi podziału dochodów wg SNA, przy pełnej strukturze instytucjonalnej, lewa strona ma dochody i zgłasza popyt.
RÓWNANIE NR 19, S-I=(G+TR-TA)+(B+L-P)+NX
Ponownie wracamy do roli państwa, czyli S-I. Jeśli idzie o rząd i samorządy, to opiszemy je jako zakupy rządowe powiększone o transfery, i pomniejszone o podatki. Drugi podmiot (banki) klaruje się następująco: są to zakupy bankowe powiększone o kredyty i umniejszone o należności wobec banku. Trzeci podmiot (zagranica)- jest to saldo handlowe.
Interpretacja S-I przy pełnej strukturze instytucjonalnej powinna nam zająć (hipotetycznie) 2 lub 3 strony (jeśli takowe zagadnienie pojawi się na egzaminie). Powinniśmy uwzględnić politykę rządu, czy powinna być ona aktywna czy pasywna, określić podaż pieniądza (również w aspekcie aktywności i pasywności), z jakim modelem polityki gospodarczej mamy do czynienia: czy jest to pasywna z automatycznymi stabilizatorami koniunktury, czy aktywna z nieautomatycznymi stabilizatorami koniunktury. {teoretycznie do tego dojdziemy, ale ...} to było pytanie odnośnie rządu.
RÓWNANIE NR 20; C+I+G+B+NX=Y=YD-TA-TR-P+L=C+S+TA-TR+P-L
Równanie podsumowujące.
Lewa strona ma dochody i tworzy popyt. są to dochody wytworzone pomniejszone o transfery, podatki, o zobowiązania i powiększone o kredyty. {szczerze napisawszy, sądzę, że jest tutaj błąd, odnoście pomniejszania dochodu do dyspozycji o transfery, również na wykładzie pojawiają się sprzeczne wypowiedzi pana profesora odnośnie tego równania} Podział od strony wydatków: C+S+TA-TR+P-L.
Na tym „parkiecie” rozgrywa się wewnętrzna walka. O_o
23-10-2006
5