Książeczka do spiżarni, Antykwariat, przetwory=#


Książeczka do spiżarni

Dodatek specjalny do Polityki nr 47/2004 http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Menu02&news_cat_id=248&layout=1

Co jesz w jedzeniu? Rozszyfrowujemy informacje podawane na etykietach produktów spożywczych. Ile jest mięsa w kiełbasie? Czy ryby z puszek są zdrowe? Czym różni się sok od nektaru? Kiedy dropsy szkodzą zębom? Co to są biojogurty? Czy sacharyna jest rakotwórcza? Dlaczego musztardę warto przewietrzyć? Chociaż raz w życiu powinieneś to przeczytać. Paweł Walewski

Naetykietach artykułów spożywczych roi się od nazw, które nic nam niemówią, choć zawierają istotną informację na temat składu jedzenia imetod jego produkcji. Dokonaliśmy przeglądu kilkuset produktówspożywczych (kierowaliśmy się ich popularnością, a nie względamizdrowotnymi - stąd tak licznie reprezentowane np. słodycze iprzetwory), by rozszyfrować obecne w nich substancje skrywane podtajemniczymi skrótami.

Zgodnie z prawem Unii Europejskiej,składniki zawarte w jedzeniu oznaczone są symbolem E oraz trzycyfrowąliczbą. Pierwsza z cyfr określa przeznaczenie substancji, dwie kolejne- odnoszą się do jej pochodzenia.

E 100 -barwniki (każda setka dotyczy innej grupy dodatków) - podkreślająapetyczność żywności. Dodawane są nie tylko do słodyczy, ale też donapojów, nabiału, wędlin, bo podczas przetwarzania żywności traci onaswoją naturalną barwę.

E 200
- środkikonserwujące - przedłużają trwałość produktów. Chronią przedmikroorganizmami takimi jak bakterie, czy grzyby pleśniowe. Dziękikonserwantom termin spożycia produktu można przedłużyć o kilka miesięcy.

E 300- sole i kwasy (tzw. przeciwutleniacze) - chronią przed niekorzystnymdziałaniem tlenu atmosferycznego (spowalniają zmianę barwy i zapachutłuszczów zwaną jełczeniem); niektóre pełnią rolę emulgatorów(ułatwiają tworzenie emulsji z połączenia dwóch cieczy, np. wody ioleju w margarynie).

E 400 - środkizagęszczające - pochodne cukrów i białek o zdolnościach tworzenia żeli,co wykorzystuje się nie tylko przy produkcji gęstych sosów czy lodów,ale też zup, przetworów rybnych i w produktach niskokalorycznych.

E 500- dodatki różne - w tej grupie znajdują się m.in. niezwykle popularne wcukiernictwie wodorowęglany amonu i sodu (tzw. soda oczyszczona),dodawane do proszków do pieczenia.

E 600 -środki wzmacniające smak i zapach - przedłużają czas trwania wrażeńsmakowych lub maskują smaki nieprzyjemne (np. ziemisty smakziemniaków). Biorąc pod uwagę, że odczuwany na języku smak stanowichemiczne wrota do naszego mózgu (na tym poziomie analizujemy jakośćkażdej potrawy), jest to niezwykle ważna grupa dodatków w żywności.

E 900- substancje słodzące i glazurujące drażetki - są stosowane doprodukcji słodyczy bezcukrowych (np. gum do żucia) i słodkiej żywnościniskokalorycznej (napoje light). Są znacznie słodsze od cukru, azawierają minimalną ilość kalorii.

Pełną listę dozwolonych wprzemyśle spożywczym dodatków zawiera Rozporządzenie Ministra Zdrowia zdn. 23.04.2004 r., opublikowane w Dzienniku Ustaw nr 94, poz. 933 ,gdzie można znaleźć również dopuszczalne dawki stosowanych substancji.

Czydodawane do żywności dodatki są bezpieczne? Związki chemiczne wartykułach spożywczych obecne są w minimalnej ilości i z reguły niemają wpływu na nasze zdrowie. Warto jednak wiedzieć, że każdasubstancja (nie tylko benzoesan sodu czy glutaminian) może wywołaćprzykre reakcje uczuleniowe (wysypki, biegunki, duszność).Nadwrażliwość na nie jest bardzo indywidualna i każdy sam musiprzekonać się, jakich produktów powinien unikać. Pamiętajmy też, żetakie składniki jak sól, cukier czy kwasy tłuszczowe - którychzawartości w jedzeniu nie limituje żadne prawo - są szkodliwe bardziejniż dodatki chemiczne. Sól podnosi ciśnienie krwi (dzienna dawka dobowanie powinna przekraczać 6 g), cukier - dodaje kalorii, a nasycone kwasytłuszczowe (pochodzące z masła, smalcu, słodyczy, sosów i tłustychmięs) - niszczą naczynia krwionośne.

Na pytanie, co jeść, bysobie nie zaszkodzić, odpowiedź jest tylko jedna: wszystko z umiarem.Wiele produktów o przedłużonej trwałości, wygodnych w przyrządzaniu,można spożywać kilka razy w miesiącu, ale nie powinny zastępowaćtradycyjnych posiłków, które dostarczą odpowiedniej ilości białka,witamin, mikroelementów.

Możemy też wybrać tzw. zdrową, a więcnie naszpikowaną chemikaliami żywność, ale ona szybciej się psuje, bonarażona jest na szkodliwe działanie bakterii, pleśni, a nawet tlenu zpowietrza. A więc jest także bardziej ryzykowna.

Bez względu nato, jaki rodzaj żywności wybieramy, pamiętajmy, by kupować ją zesprawdzonych źródeł i u producentów, którzy nie oszczędzają nawewnętrznych kontrolach jakości i nie ukrywają na opakowaniach jejpełnego składu.

Radzimy dokładnie czytać zawartość etykiet. Niesamą datę przydatności do spożycia (to podstawa!), ale też wartośćenergetyczną, skład tłuszczów i dodane substancje. Ich szczegółowalista nie powinna zniechęcać do zakupów - przeciwnie, może wzbudzaćwiększe zaufanie do producenta, który nie chce nic przed nami ukrywać.

Jak korzystać z Książeczki? Wkażdej grupie produktów opisaliśmy najczęściej używane przezproducentów składniki. Ponieważ jednak są ich dziesiątki, może sięzdarzyć, że komponentu zawartego w konkretnym produkcie nie ma nanaszej liście, bo producenci stosują go niezwykle rzadko. Wtedy możemyposzukać składnika oznaczonego symbolem E i liczbą najbardziej zbliżonądo tej, której szukamy. Dodatek, który chcemy rozszyfrować, będzienależał do podobnej grupy (konserwant, zagęszczacz, regulatorkwasowości itd.) i będzie miał podobne działanie.

Spis treści:

0x08 graphic

Oleje - Oliwy

Książeczka do spiżarni

Olejeto płynne tłuszcze. Są zdrowe, pod warunkiem że umiesz z nich właściwiekorzystać, tzn. wiesz, którego oleju używać do smażenia, a który należyjeść na surowo. Łyżka stołowa oleju zawiera aż 160 kcal, a to, coodróżnia je od siebie, to proporcje kwasów tłuszczowych -jednonienasyconych i wielonienasyconych (różnica wynika z budowychemicznej). Mają identyczne pochodzenie roślinne (bo oleje uzyskujesię np. ze słonecznika, rzepaku, oliwek, kukurydzy), ale wartowiedzieć, że:

Oto przybliżona zawartość kwasów tłuszczowych w najczęściej stosowanych olejach - rodzaj oleju, kwasy jednonienasycone (w 100 g), kwasy wielonienasycone (w 100 g)

Na opakowaniach oliwy znajdziemy następujące określenia:

- olio d'oliva extra vergine - naturalna oliwaz oliwek z pierwszego tłoczenia, wytwarzana w pierwszej dobie pozbiorze oliwek - ma najwyższą jakość. Jest też najdroższa;

- olio d`oliva vergine - naturalna oliwa z oliwek z drugiego i trzeciego tłoczenia;

- olio d'oliva - mieszanka oliwy naturalnej i rafinowanej.

Olej Kujawski

Z pierwszego tłoczenia -aby powstał płynny olej, oczyszczone ziarna rośliny (w tym przypadkurzepaku) poddaje się prażeniu, a następnie wytłacza je pod wysokimciśnieniem w specjalnych prasach.

Rafinowany olej rzepakowy - rafinowanie ma nacelu usunięcie zanieczyszczeń (pestycydów, metali ciężkich), nadajeolejowi obojętny smak i zapach oraz jasno słomkową barwę. Niestety przyokazji ginie część witaminy E, która jest ważna, gdyż oczyszczaorganizm z substancji niszczących błony komórkowe (zwanych wolnymirodnikami).

Na niektórych opakowaniach oleju rzepakowego znajduje się informacja, że jest on niskoerukowy- ponieważ występujący w rzepaku kwas erukowy nie jest zdrowy anismaczny, dostępny w sprzedaży olej rzepakowy ma zredukowaną do mniejniż 2 proc. ilość tego kwasu

Masła - Margaryny
Książeczka do spiżarni

Czymsmarować chleb? Najlepiej niczym, bo wszystkie substancje odżywcze,które zawierają popularne smarowidła, można dostarczyć organizmowi winnych produktach (olejach, wędlinach, serze, mleku), a cały nabiałbazuje na identycznych tłuszczach. To bardziej kwestia przyzwyczajeniai smaku, że pieczywo smarujemy tłuszczem. Mamy do wyboru margaryny,masła i tzw. miksy, w których znajdują się różne rodzaje tłuszczów idodatków. Tłuszcze nie są jednorodne. Dzielą się na tłuszcze nasycone(pochodzą np. z mleka i mięsa; nie są zdrowe, bo podnoszą poziomcholesterolu we krwi zwiększając ryzyko miażdżycy i chorób układukrążenia) oraz nienasycone (nazywane ze względu na ich źródłoroślinnymi, zdrowe, bo chronią przed miażdżycą), wśród których obecnesą kwasy jedno- i wielonienasycone. Proporcje tych składników są różnew smarowidłach.

Masło - ma najwięcejtłuszczów nasyconych, mniej - kwasów jednonienasyconych i bardzo małowielonienasyconych. Tylko dzieci do 2 roku życia powinny jeść masło bezograniczeń. Mają większe zapotrzebowanie na tłuszcz i nie odkłada sięon w ich tkance tak jak u dorosłych. W Polsce uważa się niesłusznie, żemasło jest naturalnym produktem. Pod względem zawartości substancjichemicznych jest zbliżone do margaryn, czego jednak producenci nieujawniają na opakowaniach.

Masło Mlemix Zambrowskie

- barwnik naturalny E 160 b- annato;

Masło Extra

Margaryna - zawiera tłuszcz roślinny, manajwięcej kwasów jedno- i wielonienasyconych, a najmniej tłuszczównasyconych. Ze względów zdrowotnych powinniśmy jeść margaryny miękkie(w kubkach).

Miksy - są mieszanką maślanego tłuszczuzwierzęcego i roślinnego. Efekt jest taki, że mają więcej od margarynniezdrowych tłuszczów nasyconych oraz niewiele jedno- iwielonienasyconych, za to łatwiej się rozsmarowują. Jest to oferta dlatych, którzy chcą czuć smak masła udając, że dbają o zdrowie.

Decydując się na konkretny produkt, wybieraj ten, gdzie podanona opakowaniu jak najwięcej konkretnych informacji o zawartościtłuszczów. Tylko na nielicznych opakowaniach margaryn są np. dane ozawartości tzw. kwasów trans, które powstają podczas utwardzaniatłuszczów roślinnych. W zależności od technologii może być ich bardzodużo, choć są niezdrowe. Ich zawartość w 100 g nie powinna przekraczać1 g.

Na rynku są dwie margaryny (Flora Pro-Activ oraz Benecol),które zawierają tzw. sterole roślinne (na opakowaniu Benecoluznajdziesz nazwę stanol - ta drobna różnica oznacza inną postaćchemiczną). Są to naturalne odpowiedniki cholesterolu, ale szybciejwchłaniane w jelitach, przez co szkodliwy cholesterol nie przyłącza siędo komórek i jest wydalany z organizmu. Dlatego margaryny ze sterolamiobniżają poziom cholesterolu.

Możesz także spotkać w margarynach i maśle:

0x08 graphic

Sery
Książeczka do spiżarni

Najprościejrzecz ujmując sery dzielą się na: twarde (popularnie określane żółtymi,mają zbitą żółtą masę - podczas ich produkcji podgrzewa się zsiadłemleko, a następnie odciska je, aby usunąć serwatkę), topione (często zdodatkami smakowymi - produkuje się je topiąc jeden lub więcej rodzajówsera twardego z dodatkiem masła, mleka lub śmietanki i specjalnychtopników), miękkie pleśniowe (typowo francuskie, produkowane z mlekakrowiego i poddawane dojrzewaniu przez 2-6 tygodni) i twarogowe(produkowane z dojrzałego pełnego mleka). Różnią się liczbą kalorii izawartością składników odżywczych (podajemy w 100 g produktu):

rodzaj sera, liczba kalorii, zawartość białka (g), zawartość tłuszczów (g)

Czy sery są zdrowe? I tak, i nie. Plasterek żółtego serazawiera tyle samo wapnia co połowa 175 g opakowania jogurtu, ale ma teżtyle tłuszczu, ile śmietana kremowa. Porcja cheddara zawiera 6 razywięcej niezdrowych nasyconych kwasów tłuszczowych niż taka sama porcjawołowego steku. Wegetarianie, którzy nie jedzą mięsa, mogą dzięki seromuzupełniać białko, wapń i witaminy. Najzdrowsze są chude serytwarogowe, zawierające około 1 % tłuszczu. Należy z umiarem jeść serkitopione, bo tak jak sery twarde zawierają sporo niezdrowych kwasównasyconych. 2 szklanki mleka oraz 50 g białego sera i plasterek serażółtego zaspokajają w 100 proc. dzienne zapotrzebowanie na wapń,witaminę B2 oraz w 60 proc. - na białko. Sery pleśniowe mogą wywoływaćataki migreny (powoduje je zawarta w nich tauryna). Kupując sery wopakowaniach zwracaj uwagę na wartość kaloryczną i ilość tłuszczu -wybieraj najchudsze.

Możesz także spotkać w serach:

0x08 graphic

Mleko - Śmietana
Książeczka do spiżarni

Wybierającmleko zwracaj uwagę na podaną na opakowaniu wartość energetyczną(liczbę kalorii - najlepiej, by było ich jak najmniej) oraz składnikiodżywcze. Niestety niewielu producentów podaje dokładną zawartośćwitamin i wapnia, ograniczając się do białka, węglowodanów i tłuszczów.Ze względu na dużą zawartość w tłuszczu mlecznym niezdrowych nasyconychkwasów tłuszczowych, osoby dorosłe powinny pić mleko o zredukowanejilości tłuszczu (najlepiej 1,5-2%). Mleko 3,2% polecane jest dzieciom.Mleko o zerowej zawartości tłuszczu jest właściwie bezwartościowe, gdyżpewna ilość tego składnika jest niezbędna dla utrzymania witaminrozpuszczalnych w tłuszczach, np. witaminy D, bez której wapń (a na nimw mleku najbardziej nam zależy) w ogóle nie zostanie przyswojony worganizmie.

Mleko UHT (Ultra High Temperature)- otrzymuje się w wyniku poddania surowego mleka krótkotrwałemudziałaniu wysokiej temperatury (135-150 st. C przez 2-6 sekund) iszybkiemu schłodzeniu, z zamiarem zniszczenia wszystkich zanieczyszczeńmikroorganizmami. Mleko UHT ma najdłuższą trwałość. W temperaturzeponiżej 25 st. C w zamkniętym szczelnie opakowaniu może byćprzechowywane 6 miesięcy, ale po otwarciu - tylko w lodówce do

48 godzin. Nie wymaga gotowania przed spożyciem! W wynikuprocesu UHT dochodzi do 20-proc. straty witamin B i kwasu foliowego wmleku.

Mleko pasteryzowane - otrzymuje się pozastosowaniu krótkotrwałej obróbki w wysokiej temperaturze (min. 71,7st. C przez 15 sekund). Pasteryzacja ogranicza rozwój mikroorganizmów wmleku, ale bezpieczniej przegotować je przed wypiciem. W mlekupasteryzowanym po przegotowaniu wielkość strat witamin jest podobna jakw mleku UHT.

Uwaga: Około 10-15 proc. osób w Polsce ma niedobór laktazy(enzymu, który rozkłada w przewodzie pokarmowym cukier mleczny) - niemogą pić świeżego mleka, ale mogą spożywać fermentowane przetworymleczne: kefiry, jogurty, twarogi, sery żółte. Dzieciom uczulonym nabiałko mleka krowiego nie wolno podawać mleka w żadnej postaci i należyzastępować je specjalnymi mieszankami.

Śmietana zawiera dużo witaminy A, alewiększość producentów nie wymienia jej na opakowaniach. Ograniczają siędo podania procentowej zawartości tłuszczu (12%, 18%, 22%, 36%) -śmietan z najwyższą zawartością należy używać z umiarem (świadczą odużej ilości niezdrowych nasyconych kwasów tłuszczowych).

Białko serwatkowe - białko z mleka odciągnięte z tłuszczu, pełni rolę wypełniacza. E 330 (kwas cytrynowy); patrz masło i margaryny. E 410 (mączka chleba świętojańskiego) -otrzymywana ze zmielonych nasion drzewa świętojańskiego rosnącego nadMorzem Śródziemnym. Wiąże wodę, a więc gwarantuje odpowiedniąkonsystencję, co nie jest bez znaczenia zwłaszcza w produktach oobniżonej zawartości tłuszczu (produkty te mają mniejszą lepkość, copogarsza ich smak).

0x08 graphic

Jogurty - Kefiry
Książeczka do spiżarni

Jogurty wytwarza się zpasteryzowanego, homogenizowanego mleka (obydwa procesy mają na celulikwidację bakterii oraz to, by na wierzchu nie zbierał się żółtykożuch), do którego dodawane są żywe kultury bakterii jogurtowych. Zewzględów zdrowotnych lepsze są jogurty nie zawierające owoców, ponieważpowinniśmy wybierać produkty niskokaloryczne.

Kefiry różnią się od jogurtów sposobem wytwarzania: do mleka dodaje się specjalny zakwas

z tzw. grzybków kefirowych (jest to konglomerat bakteriipaciorkowców mlekowych, pałeczek mlekowych i drożdży). Zawierają mniejwapnia niż jogurty.

Kefiry i jogurty trawione są trzy razy szybciej niż mleko, mogą je spożywać osoby z niedoborem laktazy.

Kultury bakterii w zwykłym jogurcie nie mają zdolnościprzetrwania w przewodzie trawiennym człowieka i nie mają właściwościprobiotycznych. Probiotyki to specjalnie wyselekcjonowane bakteriekwasu mlekowego.

(Kwas mlekowy jest dziś powszechnie stosowanym w przemyśle spożywczym konserwantem - oznacza się go symbolem

E 270 - chroni m.in. przed powstawaniem chorobotwórczychsalmonelli - w naturalnych warunkach powstaje sam podczas kiszenia, np.kapusty).

Specyficzną cechą probiotyków jest zdolność przedostawania sięw stanie żywym (mimo kwaśnego soku żołądkowego oraz żółci obecnej wdwunastnicy) do jelit, osiedlania się w nich i rozmnażania. Dzięki temuprzywracają równowagę flory jelitowej w przewodzie pokarmowym.

Dodawanie szczepów probiotycznych do jogurtów zmniejszaczęstość i nasilenie biegunek, normalizuje pracę jelit, a być możerównież (badania są w toku) stymuluje układ odporności. Bakterieprobiotyczne to np. Lactobacillus Casei 431, L. Casei Defensis, L.acidophilus.

Dla łatwego odróżnienia napojów tradycyjnych od napojówzawierających dodatkowe bakterie probiotyczne powinny mieć one w nazwieprzedrostek „bio” („biojogurt”, „biokefir”). Niektórzy producencistosują samą nazwę „bio”. Probiotyki muszą zawierać minimum trzyrodzaje bakterii. Skład mikroflory probiotycznej powinien byćwyszczególniony na opakowaniach.

0x08 graphic

Wędliny
Książeczka do spiżarni

Przykupowaniu mięsa i wędlin powinniśmy pamiętać o zasadzie ograniczonegozaufania. Nie zawsze produkt ładnie wyglądający jest zdrowy - producentmógł go wzbogacić zbyt dużą ilością barwników, by przyciągał oko.Wybieraj więc wytwórcę markowego, do którego masz zaufanie. Nieuczciwyproducent nie napisze na etykiecie, że zastosował niedozwolony środek -przekonasz się o tym dopiero w domu, gdy podczas gotowania parówek wodaw garnku zrobi się pomarańczowa. Mięsa i wędliny paczkowane mają tęprzewagę nad niepaczkowanymi, że na etykiecie widnieje ich skład (tych,które go nie mają - unikaj!), ale z reguły zawierają też więcejkonserwantów przedłużających ich trwałość.

Najzdrowsze są wędliny drobiowe. Parówki,przez lata uznawane w Polsce za potrawy dietetyczne, nie są godnepolecenia, bo mają dużo tłuszczu. Wieprzowina, wołowina i baraninazawierają znane nam już niezdrowe nasycone kwasy tłuszczowe (w dodatkuczęsto je smażymy, a podczas smażenia produkt zostaje aż o 60 proc.wzbogacony tłuszczem dodanym na patelnię). Zdrowsze jest grillowanie,ale nie każde mięso na grill się nadaje.

Mięso peklowane (poddane działaniu mieszankiskładającej się z soli, saletry, nitrytu, cukru i polifosforanów, byutrwalić jego jasnoczerwoną barwę, polepszyć smak oraz zapach) iwędzone odradzamy na grill - podczas obróbki powstają związkirakotwórcze (nitrozoaminy). Najlepsze jest mięso świeże, surowe iniepeklowane, a zatem bez dodatków E 249-252.

Uwaga! - wielu producentów wędlin nie podaje,ile zawierają one (w procentach) mięsa, a ile wody i dodanychwypełniaczy. Można przypuszczać, że ukrywają te proporcje celowo (w ichwędlinach jest mało mięsa, a dużo wypełniaczy). Wybieraj więc produktywytwórców, którzy nie mają nic do ukrycia.

Białko sojowe - choć pochodzenia roślinnego,ma cechy białka zawartego w mięsie, jest bogate we wszystkie łatwoprzyswajalne przez organizm aminokwasy. Uwaga: może działać uczulająco.

W innych wędlinach możesz spotkać również:

0x08 graphic

Ryby
Książeczka do spiżarni

Ozaletach ryb stale głośno: są źródłem pełnowartościowego białka,korzystnych dla serca wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (zwłaszczaich odmiany omega-3, którą poza rybami można znaleźć w niektórychmargarynach i olejach), witaminy B12. Jedzmy ryby morskie: śledzie,makrele, halibuty, dorsze, łososie, bo są najzdrowsze. Najlepiejkupować je mrożone lub świeże i piec, gotować na parze lub przyrządzaćna grillu. Ostrożnie z rybami wędzonymi, bo choć wędzenie jest jedną znajstarszych metod konserwowania żywności, to charakterystyczny smak izapach pochodzi z dymu, a ten zawiera substancje smoliste i rakotwórcze.

O wartości ryb decyduje nie tylko metodaprzyrządzenia, ale też pora roku (makrele mają najwięcej wartościowegotłuszczu w grudniu, a najmniej po tarle w lecie) i rodzaj opakowania(tuńczyk w puszce ma dużo witamin D i B12, ale kwasów tłuszczowychznacznie mniej, bo większość oleju usunięto z niego przedzakonserwowaniem).

Ryby w puszkach zawierają mniej konserwantów niż tesprzedawane w opakowaniach plastikowych (w różnych smakowych sosach). Zprostego powodu: przed zamknięciem w hermetycznej puszce zostałypoddane pasteryzacji lub sterylizacji, a z pojemnika usuniętopowietrze, by przedłużyć trwałość produktu. Są przydatne nawet przezkilka lat, ale pamiętaj, by po otwarciu puszki wyjąć z niej całązawartość (nie trzymaj otwartej puszki nawet w lodówce), ponieważcząsteczki z metalowego opakowania w zetknięciu z powietrzem przenikajądo produktu. Konserwy rybne zawierają niestety sporo soli (podobniezresztą jak marynowane śledzie, które po to moczy się w wodzie, by ją znich odciągnąć), a ryb o białym mięsie w ogóle się nie konserwuje, bo wpuszce straciłyby kolor.

Miłośnicy ryb z dużą regularnością stają się ofiarami wojentoczonych przez producentów wyrobów rybnych. Ostatni spór dotyczyłhodowlanego łososia norweskiego (bardzo popularnego w polskichsklepach), któremu zarzucono zawartość rakotwórczych dioksyn. Jednakzdaniem ekspertów PZH ryby te nie są wcale niebezpieczne, bo ilośćdioksyn nie przekracza w nich dopuszczalnych norm.

W innych produktach i sałatkach rybnych możesz także spotkać:

0x08 graphic

Pieczywo
Książeczka do spiżarni

Napytanie, czy chleb tuczy - odpowiedź jest prosta: zależy, ile się gozje! Najbardziej tuczące jest pieczywo białe, najmniej - chrupkie.

Pieczywo żytnie lub razowe (dawniej nazywaneciemnym, ale odkąd żywieniowcy przekonali ludzi do tego rodzajupieczywa, wielu producentów karmelizuje chleb, by sprzedawać go jakociemny - powinniśmy więc unikać tej nazwy) wypiekane jest z mąkiżytniej. Nie jest wcale mnie kaloryczne od pszennego, ale zawieranajwięcej witamin, składników mineralnych, białka, a przede wszystkimbłonnika, który ułatwia trawienie i stabilizuje poziom cukru we krwi.

Pieczywo pszenne (bułki, bagietki) wytwarzane jest z mąki pszennej, jest kaloryczne, nie zawiera błonnika ani witamin.

W odróżnieniu od pieczywa tradycyjnego, krojony chlebpaczkowany, tosty oraz pieczywo chrupkie mają na etykietach podanyskład oraz tabelę wartości odżywczych (zawartość białek, węglowodanów,tłuszczów, błonnika, pierwiastków). Są one przeliczone nawet na jednąkromkę. Kupując chleb zwracaj uwagę właśnie na tę tabelę. Wybierajtaki, który ma jak najmniej soli, a jak najwięcej błonnika.

0x08 graphic

Zupy
Książeczka do spiżarni

Domowązupę na wywarze z mięsa można przygotowywać pół dnia, zupę z torebki -w kilka minut. I właśnie argument czasu jest jedynym, który przemawiaza korzystaniem z tego typu asortymentu - zupy w proszku powinny byćspożywane w sytuacjach awaryjnych (np. w podróży), gdy nie ma warunkówdo przyrządzenia domowego posiłku. Lepiej zjeść na obiad samo drugiedanie, niż poprzedzać je zupą z torebki, bo to produkt, który nie mawielkiej wartości odżywczej, za to jest naszpikowany chemią.

Koncentraty zup w proszku zawierają mniejwitamin niż ich odpowiedniki z kartonów i puszek, mają natomiast więcejsoli, dodatków smakowych i barwników.

Popularniejsze od zup w proszku są kostki bulionu, bo porozpuszczeniu łatwo przygotować z nich wywar. Ich podstawą jestglutaminian sodu (patrz wędliny) - w jednej kostce może znajdować siętyle sodu, ile zawiera jedna łyżeczka soli kuchennej - nie powinny więcnadużywać tych produktów osoby z nadciśnieniem i chorobami nerek.

0x08 graphic

Sosy
Książeczka do spiżarni

Wytwarzaneprzemysłowo sosy do mięs, makaronów, ryżu i sałatek - w proszku lub okonsystencji płynnej - mogą zawierać znaczne ilości tłuszczu lub soli,która pełni w nich rolę konserwanta. Nie są więc dodatkami polecanymido częstego spożycia, choć z pewnością są dużym ułatwieniem w kuchni -wystarczy kilka minut, by z torebki lub słoika przyrządzić gotowąpotrawę. Przy wyborze sosu kierujemy się oczywiście jego przeznaczeniem(do pieczeni, spaghetti, sałatek), ale należy zwracać także uwagę napodaną wartość kaloryczną produktu i wybierać ten, gdzie jest jaknajmniej kalorii. Surówki i sałatki, zamiast takim sosem, zdrowiejjednak skrapiać oliwą z oliwek lub innymi olejami roślinnymi; patrzoleje. Albo klasycznym sosem winegret, który składa się z oliwy luboleju słonecznikowego oraz octu winnego z dodatkiem soli i świeżozmielonego pieprzu.

0x08 graphic


Przetwory owocowe - warzywne
Książeczka do spiżarni

Nazewnictwonarzucone przez producentów przetworów owocowych (dżemów, konfitur,powideł) nijak się ma do tradycji kulinarnych. Mamy na rynku dżemywysokosłodzone (z dużą ilością cukru), które są bardziej kaloryczne odkonfitur (choć zgodnie ze sztuką właśnie konfitury, w których powinnyznajdować się całe owoce, są wśród przetworów największą bombąkaloryczną). Czym zatem kierować się przy ich wyborze?

Najlepiej własnym smakiem i oczywiście liczbąkalorii (niestety nie wszyscy producenci umieszczają tę informację naopakowaniach). Dżemy, powidła i konfitury długo się gotuje i smaży.Owoce tracą przez to witaminę C (albo zachowują znikome jej ilości),wciąż mają jednak sole mineralne i zdrowy błonnik (pisaliśmy o nim przypieczywie). Preparaty żelujące, które zagęszczają przetwory z owoców,pozwalają skrócić czas ich duszenia i smażenia, ale coś za coś - dodająim kalorii. Mają jednak tę przewagę nad słodyczami, że nie zawierająniezdrowych tłuszczów.

Podobnie jak owoce warzywa są doskonałym źródłem witamin isoli mineralnych - pod warunkiem, że jemy je świeże. O wiele zdrowiejzjeść sałatkę warzywną skropioną świeżą oliwą niż z dodatkiem gęstegososu. Z tego powodu firmowe sałatki warzywne, zatopione w majonezie lubśmietanie, nie są polecane przez dietetyków. Nawet te z olejemzawierają sporo konserwantów, by mogły mieć przedłużoną trwałość.

0x08 graphic

Dodatki
Książeczka do spiżarni

Przyprawy

Szynka psuje się od... pieprzu! To spostrzeżenie masarzy sprzedkilkudziesięciu lat ujawniło częstą obecność bakterii na suchychprzyprawach. Od tej pory zaczęto poddawać je higienizacji, czylinapromienianiu jonizującemu, które niszczy zarazki. Jeśli kupujeszpieprz, cynamon, goździki markowych producentów - możesz mieć pewność,że są bezpieczne (na niektórych znajduje się napis: poddane radiacji).Żywność utrwalana radiacyjnie nie jest radioaktywna, bo napromieniowujesię ją odpowiednio małymi dawkami. Zachowuje też swoje wartościodżywcze i smakowe.

Inny rodzaj przypraw to mieszanki (w proszku i płynie),których podstawą jest dobrze nam już znany wzmacniacz smaku -glutaminian sodu; patrz wędliny. Mieszanki zawierają także sporo soli,która ma znaczenie podwójne: jest naturalnym konserwantem i pobudzakubki smakowe.

Ketchupy

Te popularne sosy pomidorowe, choć na skalę przemysłowąwytwarzane są z dodatkiem różnych zagęszczaczy i konserwantów, mająjeden wspólny zdrowy składnik - likopen, który działa antynowotworowo iantymiażdżycowo. Największą wartość ma likopen z przecierówpomidorowych, a to dlatego, że jest wtedy najłatwiej przyswajalny.

W ketchupach znajdują się: woda, koncentrat lub przecier pomidorowy, cukier, ocet, warzywa, zagęstniki: acetylowany adypinian diskrobiowy, E 1422, guma ksantanowa E 415, guma guar E 412, sól (nie we wszystkich), regulator kwasowości: kwas cytrynowy E 330 lub kwas winowy E 334, naturalne aromaty przypraw smakowych, substancje konserwujące: benzoesan sodu E 211 i kwas sorbowy E 200.

Majonezy

Podstawą majonezu są - obok oleju roślinnego, musztardy i wody -żółtka jaj, które zawierają niezdrowy dla naczyń krwionośnych i sercacholesterol. Jednak producenci nie umieszczają na opakowaniach żadnychinformacji o jego zawartości. Sześć płaskich łyżek majonezu to ok. 110mg cholesterolu, a na dobę wolno go zjeść 200-300 mg, więc trzeba tenprzysmak stosować z umiarem. Jest w nim także tłuszcz - wybierajmajonez, który zawiera go jak najmniej. Majonezy typu light(niskotłuszczowe) mają o jedną trzecią tłuszczu mniej (uwaga: abyprodukt spożywczy można było nazwać „light”, powinien mieć zmniejszonąkaloryczność o co najmniej 30 proc. w stosunku do swojego naturalnegoodpowiednika, jednak nie wszyscy producenci przestrzegają tej zasady).Majonez light smakuje trochę gorzej.

Musztardy i chrzany

Wszystkie musztardy zawierają: wodę, gorczycę, cukier,sól (niestety producenci nie ujawniają ile!), przyprawy smakowe, ocet.W musztardzie Grillowej Społem Kielce znaleźliśmy rzadko dodawany konserwant E 223 (pirosiarczyn sodu), który w odróżnieniu od E 200 i E 211skuteczniej działa na bakterie i pleśnie, a słabiej na drożdże (zawieradwutlenek siarki, na który mogą źle reagować astmatycy, ale ulatnia sięz otwartych przetworów, więc bezpieczniej po otwarciu słoikaprzewietrzyć musztardę przed podaniem).

Do chrzanów dodawane są: E 330 (kwas cytrynowy; patrz ryby), E 217 (sole kwasu benzoesowego, który hamuje rozwój bakterii, pleśni i drożdży, ale ma też właściwość miejscowego znieczulania śluzówki jamy ustnej), oraz zagęszczacze: E 415 i E 412 (ksantan i guma guar); patrz ketchupy.

0x08 graphic

Napoje
Książeczka do spiżarni

Woda mineralna

Wody mineralne pozwalają uzupełnić nie tylko straty wody worganizmie, ale również straty składników mineralnych. Składniki te(wodorowęglany HCO3-, siarczany SO4-, chlorki Cl-, sód, potas, wapń,magnez) ułatwiają przemianę materii. Przeważnie ograniczamy się dowyboru wody gazowanej lub niegazowanej, nie zwracając uwagi naetykiety. Tymczasem tzw. wody niskozmineralizowane (poniżej 500 mg/dm3składników mineralnych w litrowej butelce) cechuje niska zawartość sodu- wskazane są dla dzieci oraz osób ograniczających spożycie soli (np. znadciśnieniem, chorobami nerek). Wody wysokozmineralizowane (zzawartością składników mineralnych powyżej 1500 mg/dm3) są dobrymźródłem wapnia, magnezu oraz fluorków - polecane są ludziom pracującymfizycznie i po dużym wysiłku.

Ważne, by wybierać wody z magnezem i wapniem (litrowa butelkazawierająca 200 mg wapnia jest równoznaczna szklance mleka), ale zobniżoną zawartością sodu (nie więcej niż 20 mg/l).

A co z gazem? Wody gazowane, czyli wysycane dwutlenkiem węgla,nie są wskazane dla małych dzieci oraz osób z tzw. chorobą refluksową(niedomykalność połączenia przełyku z żołądkiem), bo nasilają jejdolegliwości (pieczenie, wzdęcia, odbijania). Innych zastrzeżeń nie ma.

Soki owocowe

Soki owocowe i warzywne dostarczają oprócz składnikówmineralnych również witamin. Najlepiej pić je w mniejszych dawkach, aleczęściej niż raz dziennie.

Rynek oferuje:

Soki - połączenie koncentratu soku owocowego z wodą. Nie zawierają środków chemicznych, najwyżej kwas askorbinowy (E 300)w roli przeciwutleniacza, który chroni przed niekorzystnym działaniemtlenu, a więc zapobiega zmianom barwy i przedłuża ich trwałość powyżej3 miesięcy. Jeśli do 100 g produktu zostanie dodana witamina C w ilościco najmniej 30 mg - sok otrzymuje nazwę „witaminizowany” (kwasaskorbinowy to właśnie witamina C).

Nektary - przeciery owocowe rozcieńczonewodą, często dosładzane i dodatkowo aromatyzowane. W zależności odrodzaju owocu zawartość składnika owocowego w nektarze wynosi conajmniej 25 proc.

Napoje - produkowane z najmniej zagęszczonych soków owocowych rozcieńczonych wodą, z dodatkiem cukru, kwasu cytrynowego (E 330)i ewentualnie innych substancji dodatkowych. Zawartość soku owocowego wnapoju nie przekracza 25 proc. Z uwagi na różną kaloryczność owoców ina to, że producenci dodają do napitków różną ilość cukru, trudnookreślić, który z tych produktów jest najbardziej kaloryczny. Dlaprzykładu: sok pomarańczowy Horteksu to 41 kcal, a napój z czerwonychpomarańczy 51 kcal. Ale napój jabłkowo-brzoskwiniowy ma już tylko 36kcal, zaś nektar z czarnych porzeczek - 48 kcal.

Przy wyborze napojów właśnie ilość kalorii powinniśmy brać pod uwagę. Wybierajmy te, które mają ich najmniej.

Napoje gazowane

Dodają energii, zaspokajają pragnienie - i na tym koniec ichzalet. Są źródłem tzw. pustych kalorii, bo dostarczają samego cukru bezżadnych składników odżywczych (witamin albo substancji mineralnych).Kwasy w nich zawarte (także w wersji bez cukru „light”), podobnie jakcukier powodują próchnicę zębów; patrz słodycze.

W innych produktach znajdziesz:

0x08 graphic

Słodycze - Słone przekąski
Książeczka do spiżarni

Jesteśmyuzależnieni od słodyczy, bo podnoszą we krwi poziom jednego zaminokwasów (tryptofanu), który przenika do mózgu i pobudza wytwarzaniehormonu polepszającego nastrój (serotonina). Słodycze można jeść, alenie codziennie i powinno się zawsze myć po nich zęby (ewentualnie żućgumę bezcukrową - patrz niżej). Zawarte w nich cukry dostarczają nietylko kalorii, ale również pożywki dla obecnych w ustach bakterii,które zamieniają je na kwasy zmiękczające i rozpuszczające szkliwozębów (co powoduje próchnicę). Kilogram cukierków szybko połkniętychzaszkodzi zębom mniej niż dwa lizaki lub dropsy ssane przez dwiegodziny. W słodyczach ukryte są także tłuszcze - i to te najmniejzdrowe, bo powstałe z utwardzania olejów roślinnych (zawierają tzw.izomery „trans”, które podwyższają poziom niekorzystnego dla naczyńcholesterolu LDL, a obniżają korzystny HDL).

W czekoladach znajdziesz również:

Lody

Cztery kulki lodów zawierają 160-200 kcal (tyle co parówka lub 4plasterki szynki). Mniej tuczące są lody jogurtowe (ok. 110 kcal), anajmniej - sorbety (mrożone soki owocowe). Produkty mleczne użyte przyprodukcji lodów nic nie tracą na zamrażaniu i są źródłem wapnia(125-155 mg/100 g) fosforu (90-113 mg/100 g), witamin z grupy B orazniewielkich ilości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A i E).

W lodach bywa również:

Gumy do żucia

Jeżeli już chcemy żuć gumy - to bezcukrowe. Ich leczniczedziałanie polega na pobudzaniu wydzielania śliny, która obmywa zębyusuwając z nich nadmiar cukrów i neutralizuje szkodliwe kwasy. PolskieTowarzystwo Stomatologiczne zaleca żucie gumy przez kwadrans poposiłku, jeśli nie można natychmiast wyczyścić zębów szczotką. Niewolno żuć dłużej, bo niszczy się staw skroniowo-żuchwowy.

Słone przekąski

Chipsy to bardzo niezdrowe przekąski. Zawartość tłuszczu wahasię w nich od 28 do 38 proc. (to aż jedna trzecia składu!), a soli od0,5 do 3 g w 100 g opakowaniu (w skrajnych przypadkach jedno 100 gopakowanie chipsów pokrywa połowę dopuszczalnego dziennego spożyciasoli (chlorku sodu), które nie powinno przekraczać 6 g. Dlategowybieraj chipsy z jak najmniejszą ilością sodu (ale często producenci wogóle nie wymieniają go na opakowaniu!) i tłuszczu.

0x08 graphic

Warto wiedzieć
Książeczka do spiżarni

Na opakowaniach żywności znajdziesz także następujące znaki:

wyrób zgodny z normami Unii Europejskiej



0x08 graphic

produkt gospodarstwa ekologicznego



0x08 graphic



Wyszukiwarka