Praca licencjacka- faszyzm


SPIS TREŚCI

ROZDZIAŁ PIERWSZY strona 4

ROZDZIAŁ DRUGI strona 14

ROZDZIAŁ TRZECI strona 23

WSTĘP

Z pojęciem faszyzm związane są najbardziej okrutne wydarzenia historii pierwszej połowy XX wieku i pomimo takiego upływu czasu to badania nad problemami faszyzmu nie zostały zakończone. Po drugiej wojnie światowej słowo to kojarzone było z okrucieństwem, terrorem i ludobójstwem.

Celem nadrzędnym faszyzmu było stworzenie państwa mocnego, autorytarnego, takiego, które ukształtuje rzeczywistość społeczną zgodnie z ich programem i ideologią. W tym celu faszyzm wprowadza metody propagandy, program polityczny, który jest bardzo atrakcyjny dla szerokich mas społeczeństwa i przywódcę, wielkiego dyktatora, który odgrywa znaczną rolę na drodze do powodzenia. Sposobem na zdobycie takiej władzy była przemoc i brutalny terror.

Faszyzm szerzy się w warunkach kryzysu gospodarczego, politycznego i moralnego. W początkowej fazie jako ruch zwraca się do tych wszystkich, którzy nie znajdują miejsca w zmieniającej się strukturze społecznej. Faszyzm zawsze zmierza do tego by stać się ruchem masowym. Po zdobyciu władzy pozyskuje poparcie szerokich mas, zakłada istnienie masowej partii i rządzi przemocą w oparciu o wojsko i policję przy sprzeciwach lub oporze szerszych warstw społeczeństwa. Niewątpliwie do takich działań przyczynił się kryzys gospodarczy, dzięki, któremu społeczeństwo było podatniejsze na propagandę i łatwiej dawało się manipulować.

Lecz chyba głównym czynnikiem, który doprowadził do tak tragicznych wydarzeń, bez, których faszyzm nie wzbudzałby takich kontrowersji, była zapewne czystość rasowa i zdolności wrodzone. Według myśli faszystowskich, wszystkie osiągnięcia związane z kulturą i dokonania organizacji politycznych pochodzą od rasy białej, aryjskiej.

Należy jednak nie zapominać o czynnikach, które przy omawianiu faszyzmu często zostają pominięte. O faszyzmie, który nie tylko rodzi się z procesów politycznych, ale który często wpajany jest dzieciom w domu rodzinnym, w szkole, czy w środowisku społecznym.

W rozdziale drugim przedstawione zostały trzy państwa: Norwegia, Rosja i Austria, jako kraje słabe, łatwe do podporządkowania, nie tylko ze względów ideologicznych, ale również ze względów gospodarczych i politycznych. Treść ekspansji ideologicznej była różna od akcentowania roli rasy germańskiej w Europie i potrzeby jedności ludów kwalifikowanych jako przynależne do niej przez programowanie modelu faszystowskiego jako wzoru życia.

Najlepszy wgląd w naturę faszyzmu można zaobserwować na podstawie Niemiec, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii, siłę, z jaką powstawały główne partie, przyciągnięcie szerokich mas i osiągnięcie pewnej formy legitymizacji. Oraz wspólna dynamika sukcesu i klęski faszyzmu. Powojenne ruchy, nazywamy neofaszystowskimi na podstawie poważnej ideologii, która pojawia się na przełomie XIX i XX wieku. Jednocześnie nie oznacza to, że muszą to być obrońcy dawnych dyktatur. Czerpią oni inspirację z reżimu Hitlera, co jest najpowszechniejszą formą neofaszystowskiej recydywy. Zademonstrowany został synkretyczny charakter współczesnych partii, które z jednej strony chętnie korzystają z przypadkowych bojówek, z drugiej zaś są poważnymi partiami parlamentarnymi. Ich programy związane są z integracją europejską.

Faszyzm odniósł sukces z powodów politycznych, dlatego jest to historia polityki, która powinna służyć jako pouczenie i zarazem ostrzeżenie.

ROZDZIAŁ PIERWSZY

TEORIE MYŚLI FASZYSTOWSKICH

Etymologicznie nazwa faszyzm wywodzi się od łacińskiego Fasces, w języku włoskim przekształcony na fascio, które to oznaczało pęk rózg symbolizujących siłę jedności politycznej. (Konsulowie w starożytnej republice Rzymskiej.)

W 1892 słowo fascio po raz pierwszy zastosowano dla określenia pro socjalistycznych postaw sycylijskich ugrupowań.

Słowo fascio - dosłownie związek wiązka - w 1914 oznaczało włoskie grupy sprzeciwiające się neutralności Włoch w I wojnie światowej. W 1917 słowem tym określono włoskie grupy obrony kraju podczas walk pod Caporetto.

Słowo faszyzm znalazło szerokie zastosowanie dopiero od roku 1922. Obejmowało treści dotyczące ruchu Mussoliniego, cech jego państwa i ideologii. Następnie zakres tego słowa został poszerzony o te ruchy, ideologie, państwa, które oparły się i były pochodne od faszyzmu włoskiego. Należy zaznaczyć, iż na początku faszyzm był bardziej metodą zdobywania władzy a dopiero z czasem zaczęto „dorabiać” do niej ideologie.

Po II wojnie światowej słowo to kojarzono z okrucieństwem, terrorem, ludobójstwem

Aby lepiej zrozumieć czynniki, które spowodowały powstanie faszyzmu, należy uważnie przyjrzeć się wymiarom politycznym. „Środkiem urzeczywistnienia ideału faszystowskiego jest dla zwolenników faszyzmu państwo mocne, autorytarne, państwo, które byłoby równocześnie ich najbardziej własnym dziełem i chętnym narzędziem. Będzie ono

stało wysoko ponad wszelkimi różnicami partyjnymi i przeciwieństwami klasowymi, ukształtuje rzeczywistość społeczną zgodnie z ich ideologią, zgodnie z ich programem.”

Ideologia faszyzmu - nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądów, lecz była połączeniem różnych, czasem wręcz wykluczających się, elementów czerpanych z filozofii irracjonalnych XIX wieku., nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu.

Początki samej ideologii faszystowskiej, można zaobserwować już w oświeceniu, gdy na świecie zapanował wielki prąd intelektualny. Początkowo idee zawierały się w ideologii liberalizmu, który promował indywidualizm i zawiązaną w nim polityczną doktrynę ograniczonego, konstytucyjnego państwa oraz ekonomiczną filozofie leseferyzmu. Takie poglądy były prawdziwym przekleństwem dla faszystów, według nich doprowadziły one do ustanowienia alienarnego prądu za dobrami materialnymi jako głównego celu w życiu i wytworzyły niebezpieczne podziały pomiędzy klasami oraz pomiędzy władzą a społeczeństwem. Pod koniec XIX wieku socjalizm przejął od liberalizmu rolę wiodącą, postępowego prądu ideologicznego. Między tą ideologią a faszyzmem istniało więcej punktów zbieżnych, lecz jednocześnie faszyzm odrzucał większość podstawowych zasad socjalizmu. W szczególny sposób dotyczyło to bardziej radykalnych form socjalizmu, które sprzeciwiały się istnieniu jakiejkolwiek własności prywatnej, lub tych, które podobnie jak liberalizm, ogłaszały istnienie powszechnej wspólnoty całej ludzkości i poszukiwały form powszechnej kultury. W tym sensie faszyzm był zaprzeczeniem oświecenia, częścią kontrrewolucji, która odrzucała podstawowe założenia „nowoczesności”. Jednakże oświecenie stało się kolebką innych radykalnych idei, zwłaszcza wiary w to, że przemoc może być niezbędna, by usunąć istniejący porządek, i że tylko taka forma polityki, która jest oparta na masach, może realizować wolę ludu.

Z koncepcją totalitaryzmu zerwał niemiecki historyk Ernst Nolte, wprowadzając pojęcie fenomenu i epoki. Fenomen historyczny to, według niego, zjawisko społeczne, które posiada samoświadomość, wyrażone w ideologii, w obrazie świata i w stosunku tego fenomenu do świata; będzie nim np. Kościół i Rzesza, a nie będzie nim np. fabryka. „Pod „epoką” rozumiemy tu najmniejszą jednostkę historii światowej - jednostkę, u której początku i kresu stoją „epokowe zdarzenia” i które nie tylko powierzchownymi konstelacjami, lecz głęboką strukturą życia różni się od poprzedzającego ją i od następującego po niej okresu.” Totalitaryzm w takim wypadku, jako system istniejący - według tego autora - w jak najbardziej odległej przeszłości i funkcjonujący po dziś dzień, nie może być charakterystyczny tylko dla jednej epoki.

W większości krajów europejskich faszyzm odnosił sukces, jeśli główny nurt prawicy okazywał się słaby, co oznacza, że faszyzm odniósł sukces, tam gdzie osiągnął legitymizację, zdobył zaufanie wyborców i przekonał część elit głównego nurtu, że lepiej zrealizuje ich cele niż istniejące dotychczas partie.

Eatwell definiuje faszyzm jako ideologie, podkreśla, że dla faszystów jednostka nie liczy się jako osobny element, tylko jako część całości. Człowiek pojedynczy może żyć tylko w pełnej identyfikacji z narodem, ale to naród istnieje obiektywnie nie zależnie od tworzących go jednostek.

W tezie drugiej stwierdza on, że faszyzm nie dążył wyłącznie do zdobycia władzy, lecz też miał własny program społeczny: obiecywał sprawną efektywną gospodarkę, obiecywał zniesienie też niepohamowanej konkurencji. Faszyzm był przeciw komunizmowi, a jednocześnie przeciw wolnemu rynkowi.

W gruncie rzeczy w procesie powstawania ideologii faszystowskiej ważne były cztery bieguny. Pierwszy ta takie spojrzenie na naturę ludzką, które stanowi syntezę zwyczajowych przekonań lewicowych i prawicowych: ludzi ograniczała zarówno natura jak i wrodzone cechy, ale faszyzm utrzymywał, że można ich uformować ponownie w nowe, wspólnotowe i żywotne społeczeństwo. Drugi biegun to opinia na temat geopolityki: naród, region czy rasa uważane były za siły napędowe historii, motor wskazujący na potrzebę przygotowania militarnego i agresji. Trzeci biegun stanowiło przekonanie, co do tego, do jakich struktur politycznych i ekonomicznych należy dążyć. Główną cechą faszyzmu była krytyka zarówno demokracji, jak i kapitalizmu jako słabych i rodzących podziały społeczne. Ostatni wreszcie punkt to nacisk, wywodzący się zasadniczo z percepcji natury ludzkiej, na potrzebę propagandy, często związanej z kultem charyzmatycznego przywódcy, która miała wszczepić ludziom nowe wartości. Choć faszyzm może czasami sprawiać wrażenie prądu populistycznego, w głównej mierze opierał się na manipulacji, gdyż zwykłych ludzi miał często w pogardzie.

Idee odgrywają znaczną rolę w polityce - inspirują i kształtują działania, stają się konkretną siłą.

Należy podkreślić, że tropienie genezy i sedna ideologii fa­szystowskiej nie jest tożsame z odszukiwaniem wszystkich korzeni pierwszych partii, które określały się jako „faszystow­skie", oraz grup pokrewnych, które pojawiały się na europej­skiej arenie politycznej po pierwszej wojnie światowej. Definiowanie faszyzmu zawsze wywoływało spory polityczne. Na powstanie faszyzmu złożyło się wiele czynników. Ludzie politycznie bezdomni, wyrwani ze swojego społecznego środowiska, dla ludzi, którzy nie wiedzieli jak egzystować, dla rozczarowanych faszyzm okazał się odpowiednim rozwiązaniem na ich problemy.

Badanie faszyzmu ujawnia szereg problemów, które do dzisiaj nie straciły znaczenia. Tworzą one pewną całość. Faszyzm wprowadza nowoczesne metody propagandy, które mają na celu negowanie dawnego systemu politycznego przez środki masowego przekazu. Ma na celu przyciągnięcie jak największej rzeszy społeczeństwa. „Jest oczywiste, że faszyzm mógł osiągnąć taki zasięg organizacyjny i zdobyć taką pozycję sił, dlatego, że posiadał program wysoce atrakcyjny dla szerokich mas.”

Działanie propagandy polegało na wykorzystywaniu słabych miejsc w organizmie społecznym. Wszędzie da się zauważyć rywalizujące między sobą grupy polityczne, walki klasowe, religijne i rasowe. Co stanowi podstawę dla silnych działań propagandowych.

„Kultura propagowana przez środki masowego przekazu (...) w okresie faszyzmu służyła w Rzeszy jako narzędzie propagandy antysocjalistycznej. Głównym instrumentem kształtowania kultury masowej stało się radio już w okresie weimarskim kontrolowane przez państwo, którego urozmaicone programy służyły popularyzacji treści kulturalnych, były źródłem rozrywki przepojonej nacjonalizmem i narzędziem psychologicznej mobilizacji oraz politycznej inspiracji społeczeństwa”. Według Arendt poparcie mas dla ruchów totalitarnych oznaczało kres dwóch iluzji charakterystycznych dla systemów demokratyczno- parlamentarnych. Pierwszą z nich było przeświadczenie, że większość ludzi wyraża swoje poparcie dla jakiejś partii. Totalitaryzmy udowodniły, że bierne i neutralne politycznie rzesze ludzi mogą przy określonych warunkach zdobyć większość w kraju rządzonym parlamentarnie i co za tym idzie, demokracja może się opierać na woli mniejszości obywateli. Drugą sprawą było ignorowanie przez system demokratyczny biernych warstw społeczeństwa. Sądzono, że są nieliczącym się zbiorowiskiem jednostek, którym neutralność polityczna uniemożliwia wywieranie rzeczywistego wpływu na system. Ruchy totalitarne wykazały, że demokratyczny rząd zarówno opiera się na milczącej zgodzie obojętnych mas ludności, jak i na świadomych wyborach reszty społeczeństwa. Totalitaryzmy przekonały masy, że większości parlamentarne są fałszem i nie odbijają rzeczywistych preferencji społecznych.

„Propaganda sama przez się nie może nigdy zmienić warunków społecznych i politycznych; działa w połączeniu z innymi, znacznie ważniejszymi czynnikami.”

W celu zdobycia władzy jednym z najsilniejszych, a jednocześnie najskuteczniejszych czynników był terror. Według klasowego stanowiska w tej sprawie faszyzm posiada kilka elementów: jest ideologią skrajnej prawicy oraz związkiem pochodzenia demokratyczno-burżuazyjnego; opiera się o praktykę gwałtu; dąży do usunięcia każdego zagrożenia, jakie stwarza lewica dla porządku społecznego.

Szerokie grupy faszystowskie bardzo często korzystały z przemocy i skutecznie wykorzystywały swoją siłę do osiągnięcia własnych celów. Do tego celu używały programu politycznego, który zawsze celnie trafiał w oczekiwania społeczeństwa, przy czym używano przemocy działającej poza prawem nie zależnie od państwa w celu osiągnięcia własnych założeń. „Jest oczywiste, że faszyzm w poszczególnych krajach w zależności od istniejących tam konkretnych warunków posiada różnoraki oblicze. Dwie podstawowe cechy są jednak wspólne faszyzmowi wszędzie, we wszystkich krajach, gdzie występuje: pozornie rewolucyjny program, który niezwykle zręcznie nawiązuje do nastrojów, interesów i żądań najszerszych mas społeczeństwa oraz stosowanie jak najbardziej brutalnego terroru, jak najdalej idącej przemocy.”

Powstały kryzys gospodarczy przyczynił się do powstania społecznych niezadowoleń.. Same idee faszystowskie miały różne źródła od przyczyn takich jak kryzys ekonomiczny czy polityczny poprzez upadek wartości moralnych po nacjonalistyczne ambicje, czy żądze odwetu militarnego. Faszyści umiejętnie wykorzystywali niezadowolenie społeczne.

„Wśród ogólnych warunków, które przygotowały „grunt pod uprawę” faszyzmu, trzeba na pierwszym miejscu wymienić kryzys gospodarczy. Bez kryzysu ekonomicznego nie ma faszyzmu.”

W krajach ogarniętych kryzysem gospodarczym rosło niezadowolenie ludzi z obniżającego się poziomu życia. Panująca bieda, rosnące bezrobocie i wzrost cen nie zapowiadały poprawy sytuacji. Zaczął panować chaos. „Dochodzę do wniosku nie tylko na podstawie analizy warunków w Niemczech, gdzie mieszczańscy intelektualiści znajdują się w sytuacji nieraz gorszej jeszcze a niżeli nędza robotników. Nie - spójrzcie na Włochy - będę jeszcze o tym mówić, że rozkład gospodarki był również tam jedną z przyczyn, dla których znaczne warstwy społeczeństwa związały się z faszyzmem. Zajmijmy się krajem, który w porównaniu z innymi państwami europejskimi wyszedł z wojny bez tak wielkich wstrząsów - Anglią. W prasie i w życiu publicznym Anglii mówi się teraz równie wiele o nędzy licznych „nowych biedaków”, co o szalonym luksusie i o zyskach „ nowych bogaczy””.

Esencją faszyzmu jest organizacja zbrojna, która jest uważana za jedno z głównych i najlepszych sposobów w zdobyciu władzy,

„Każdy faszyzm implikuje organizację zbrojną: nie ma faszyzmu bez organizacji zbrojnej. Nie znaczy to wcale, że uzbrojony jest każdy faszysta ani też, że ruch faszystowski zawsze dysponuje bezpośrednio składami broni czy arsenałami. Organizacja faszystowska ma charakter militarny z uwagi na swoje kadry, na swoją dyscyplinę, wiece, ćwiczenia, a także, dlatego, że wszyscy faszyści, począwszy od „Wodza”, a skończywszy na najbardziej szeregowym członku, sądzą, że taka organizacja, tak ukształtowana, jest koniecznym i skutecznym narzędziem w dojściu do władzy.”

Rola przywództwa w drodze dojścia do władzy jest wynikiem zdolności liderów do zawarcia konsensusu, który odsunąłby zagrożenie ze strony radykalnej lewicy i który cieszyłby się poparciem wystarczającym do powstania rządowej większości w parlamencie. W obu reżimach po dojściu do władzy do głosu doszedł pragmatyzm, lecz tylko na początku. Wtedy faszyzm musiał zachowywać poprawne stosunki z Kościołem we Włoszech, czy armią i kołami gospodarczymi w Niemczech.

XX wieczne reżimy autorytarne przepojone były ideologią konserwatywną i tradycjonalistyczną, dążyły do demobilizacji mas, do wykluczenia ich z aktywnego życia politycznego (charakterystyczny jest tu brak partii masowej), ofiarując im wartości i modele społeczno-gospodarcze sprawdzone już w przeszłości. W przeciwieństwie do faszyzmów, aktywnie uprawiających politykę masową, mobilizujących masy do uczestnictwa w narodowej rewolucji i tworzenia nowego, lepszego ładu. Autorytarny aparat władzy opierał się na tradycyjnych warstwach społecznych, dopuszczając do ograniczonych zmian w obrębie elity faktycznie sprawującej władzę. Faszyzmy odwrotnie - tworzyły swoją własną, nową elitę. Na czele państw autorytarnych stali dyktatorzy starego typu, najczęściej nie zdolni do nawiązywania bezpośredniego kontaktu z masami, pozbawieni silnej charyzmy, jaką posiadali Mussolini czy Hitler. W reżimach tych ważną rolę odgrywało wojsko i kościół: armia wynosiła dyktatorów do władzy i eliminowała zagrożenie ze strony ruchów rewolucyjnych, kościół natomiast służył jako moralna podpora dla społeczeństwa. Systemy faszystowskie rugowały religię z życia społecznego, a na pewno z polityki, dążąc do utworzenia jakiejś nowej religii laickiej.

Mussolini zdawał sobie sprawę, że Kościół katolicki jest ogromną siłą we Włoszech, dlatego po przejęciu władzy starał się robić wszystko, aby stosunki z Kościołem były poprawne. Ochrzcił swoje dzieci, wziął ślub kościelny, uwolnił kler od podatków. Jednak takie stosunki trwały tylko do 1938 roku potem uległy pogorszeniu. W Trzeciej Rzeszy Kościół od 1936 roku zaczyna krytykować hitlerowski reżim. W 1937 roku ukazuje się encyklika „Mit brennender Sorge” pokazująca sprzeczności narodowego socjalizmu z nauką Kościoła i krytykująca coraz częstsze łamanie konkordatu przez Trzecią Rzeszę.

Niewątpliwym faktem jest, że narodowe tradycje polityczne miały wielkie znaczenie w powstawaniu reżimów faszystowskich, co nie wyjaśnia faktu, że reżim Mussoliniego był łagodny w porównaniu z reżimem Hitlera. Być może wynika to z niemieckiej tendencji pojmowania obywatelstwa jako więzów krwi, a być może, że rasizm uznawany był za coś powszechnie przyjętego.

Teoria hr. Artur Gobineau`

Ten francuski arystokrata był pierwszym bardziej znanym pisarzem, który sformułował rasistowską filozofię dziejów. Był również twórcą nowożytnej teorii społeczeństwa opartej na koncepcji ras oraz autorem słynnego traktatu pt. „Szkice o nierówności ras ludzkich” (Essai sur l`inegalite des races humaines, 1853-1855).

Gobineau starał się odkryć coś, co było chemią ras, geologią moralną rasizmu. Snuł rozważania nad upadkiem społeczeństw ludzkich i ich kultur. Owe rozważania doprowadziły go do wniosku, iż przyczyna upadku tych społeczeństw nie tkwi w determinizmie geograficznym, ani w środowisku społecznym. Dla Gobineau jedynym czynnikiem tłumaczącym rozwój lub upadek społeczno - kulturowy jest czystość rasowa lub rodzaj aliażu rasowego danego społeczeństwa. Tylko przy takim założeniu można wyjaśnić bieg ludzkich dziejów.

Rozwój społeczeństwa jest zależny od czystości rasy i jego wrodzonych zdolności. Już w dawnych czasach nastąpił podział ludzkości na trzy podstawowe rasy: białą, żółtą i czarną. Podział ten był tylko i wyłącznie następstwem różnic w barwie skóry. Rasa biała asyryjska składała się w prawdzie z wysokich blondynów o niebieskich oczach, ale ważniejsze były, występujące u jej przedstawicieli cechy psychiczne: mała zmysłowość, wysoki stopień inteligencji, energia, talent organizowania zarówno świata wewnętrznego jak i zewnętrznego, poczucie honoru, bezinteresowność, odwaga, zmysł ładu i harmonii. Innymi słowy rasa biała to rasa panów, urodzonych rządców, twórców i moderatorów politycznego porządku.

Z tych trzech podstawowych ras, ukształtowanych na początku dziejów i dysponujących określonymi właściwościami fizycznymi i duchowymi wg Gobineau tylko rasa biała uczestniczyła w przyszłości jako czynnik tworzący wysokie formy kultury i politycznej dojrzałości.

Gobineau jako pierwszy zauważył, że historia jest historią mieszania ras. Twierdził, że jedynie Indie i Chiny zachowały czystość rasową, o czym może świadczyć niezmienność kultury i instytucji w tych krajach. Natomiast dzieje rozprzestrzeniania się i mieszania rasy aryjskiej są długie i skomplikowane. Wiodły one - wg Gobineau - od podbojów na Wschodzie w odległej starożytności do procesów mających miejsce u progu współczesności. Zasługą aryjczyków było położenie fundamentów pod cywilizację semitów, a następnie stworzenie arystokratyczno - heroicznej Grecji. Biali nadali kształt wspaniałej republice rzymskiej. Ludność aryjska otworzyła też wrota do rozkwitu kultury teutońsko-germańskiej. Germanie tworzyli niegdyś czystą rasę aryjską, byli w wiekach średnich budowniczymi arystokratycznego ustroju Europy zachodniej. Potem jednak, rozszerzając swe panowanie, zmieszali się w Anglii i Skandynawii z Finami, zaś na Wschodzie ze Słowianami. Słowianie to ludy zdegenerowane, najbardziej rasowo wymieszane.

Gobineau swoją teorię mieszania się ras wykorzystał do krytyki demokracji. Kontynuując swe rozważania, Gobineau doszedł do wniosku, że mieszanie się z ludami o niższej rasie nie wyszło Germanom na dobre. Ze zmieszania się aryjczyków z niższymi rasami tubylczymi powstała burżuazja, z niższych ras tubylczych rekrutuje się lud.

Choć Gobineau był Francuzem i nawet nie przyznawał Niemcom najwyższych właściwości rasowych, właśnie w Niemczech uzyskał wielką popularność. Przełożono jego traktat na język niemiecki, założono stworzenie miłośników Gobineau.

Teoria Georgeas Vacher de Lapouge`a

Teorię stworzoną przez Gobineau, rozwinął Lapouge, dochodząc jednak do wniosków jeszcze bardziej drastycznych.

Podobnie jak jego poprzednik, opierając się na wynikach antropologii, podzielił ludność Europy na rasy: aryjską (nordycką), alpejską i śródziemnomorską. Starał się wykazać, że wszystkie osiągnięcia związane z kulturą i dokonaniem organizacji politycznej pochodzą od rasy białej - aryjskiej. Zgadzał się z Gobineau w kwestii upadku kulturowego społeczeństw poprzez mieszanie się ras. Lapouge uważał, że we wszystkich krajach - z wyjątkiem anglosaskich, rasa biała jest już w mniejszości, przy czym elementy rasowo niższe górują już nad ogółem nawet w warstwach wyższych. Triumf miernoty, kariera haseł socjalistycznych, wzrost politycznej demagogii, zanik twórczego rozmachu, marazm, to symptomy rozpoczynającego się kryzysu kultury zachodniej. Jest tak, ponieważ życiem społeczeństw ludzkich kieruje prawo szybkiego niszczenia i zanikania elementów rasowo doskonalszych.

Teoria Houston Steward Chamberlain`a

U schyłku XIX wieku, silnie powiązany z romantyzmem, szerzył się w Niemczech rasizm. Znalazł tutaj wdzięczne pole w polityce. Wyzwolił się także od pesymizmu, co po sukcesach cesarskiej Rzeszy Bismarcka nie dziwi. Charakterystycznym dla niemieckiego rasizmu było m.in. to, że od początku nasiąkał treściami antyżydowskimi. Dowodzi tego popularność pisarstwa Wilhelma Marra, Ottona Amonna, Heinricha Classa, Juliusa Langbehna, Wernera Sombarta, Heinrich von Treischkego i innych.

Największą sławą cieszył się Houston Steward Chamberlain. Naturalizowany w Niemczech syn angielskiego admirała, zięć Ryszarda Wagnera, który znalazł wielkiego adoratora swych teorii w osobie Adolfa Hitlera, oraz został uznany za jednego z głównych „proroków” Trzeciej Rzeszy. Jego główne dzieło „Podstawy XIX wieku” (Die Grundlagen des 19. Jahrhundeerts,1899) zyskało ogromną popularność w Rzeszy, doczekało się jeszcze w Niemczech cesarskich jedenastu wydań, z których część była wydaniami narodowymi.

Chamberlain zdawał sobie sprawę, że jego teoria jest daleko od naukowości. Dodawał, że o pisaniu o przeszłości nigdy nie może towarzyszyć obiektywizm, gdyż historia musi być oceniana z punktu widzenia wartości współczesnych piszącemu. Chamberlain w swojej teorii kładł mocniejszy niż Gobineau nacisk na element psychiki ludzkiej, „badał typy a nie gatunki”, poza tym wolał Kanta od Darwina. Większość ludzi nie ma rasy i żyje w chaosie, gdyż pozbawiona jest świadomości więzów rasowych. Odpowiadając na tytułowe pytanie o źródła XIX wiecznej cywilizacji, Chamberlain twierdził, że jest ona syntezą i stanowi najwyższe uogólnienia wcześniejszych kultur: dorobku Greków, Rzymian, Żydów i Teutonów. Grecy nauczyli ludzi kochać filozofię, poezję, sztukę;, Rzymianie stworzyli świetne imperium, byli fundatorami idei obywatelstwa i społecznego hierarchicznego ładu, zasłużyli się jako kodyfikatorzy praw. Żydzi z kolei dali ludzkości judaizm, a w konsekwencji chrześcijaństwo, ze wszystkimi jego złymi i dobrymi akcesoriami. Germanie natomiast wykorzystali te osiągnięcia do budowy fundamentów swojej kultury, na których zbudowali cywilizacje współczesną, doskonałą. Germanie jak dowodzi Chamberlain, są duszą naszej kultury. U Chamberlaina pojęcie Germanów pojawiło się w dwóch wersjach. Wersji szerokiej obejmującej również Celtów i Słowian, i wąskiej, tacytowskiej, która stawiała znak równości między Germanem a Niemcem. Manipulowanie tym pojęciem zawiodło Chamberlaina do ciekawych wniosków. Otóż w Niemczech - stwierdził Chamberlain - rasa teutońska zachowała się w najczystszej postaci. Kształtowanie się wielkości Niemców szło w parze z rozwojem antysemityzmu. Chamberlain miał optymistyczną wizję przyszłych Niemiec, ale pod warunkiem, że będą z należytym pietyzmem kulturować przynależność do swojej rasy i czy będą świadomi jej wyższości, zwalczając wrogów. Głównym wrogiem rasy teutońskiej byli wg Chamberlaina oczywiście Żydzi, którzy są odpowiedzialni za wszystkie klęski i katastrofy w dziejach. Rasa uzdolniona, ale niezmiennie działająca w sposób destrukcyjny. O sukcesie misji niemieckiej zadecyduje, zatem skuteczność środków, które zostaną zastosowane w śmiertelnym starciu z Żydami.

ROZDZIAŁ DRUGI

FASZYZM W EUROPIE

FASZYZM W ROSJI

Atak Niemiec na ZSRR miał być skierowany nie tylko przeciwko radzieckim siłom zbrojnym i państwu, ale także przeciw ruchowi komunistycznemu i narodom radzieckim. Rozbicie socjalistycznych ram ustrojowych oraz likwidacja kadry kierowniczej i aktywu partyjnego, komisarzy i inteligencji, miało zburzyć świadomość narodową i zniszczyć resztki własnej państwowości oraz wyeliminować elity inteligencji. Koła polityczne, wojskowe i gospodarcze Rzeszy planowały zniszczenie bolszewizmu i rozbicie Związku Radzieckiego przy użyciu siły militarnej w stosunkowo szybkim czasie Zakładano grabież i maksymalną eksploatacje zajętych terenów oraz traktowano wrogów jako mniej wartościowych. Wykorzystywano w tym celu najbardziej brutalny terror. „Taka wojna o wyjątkowej brutalności i stopniu zniszczenia, od samego początku nosząca piętno ludobójstwa, miała zapewnić zdobycie i trwałe opanowanie zajętych obszarów. Było to nawiązanie do polityki ekspansji kolonialnej imperializmu niemieckiego, tym razem na gruncie europejskim, a niedoceniany i pogardzany przeciwnik, uważany za rasowo niższego, o nie wykrystalizowanej świadomości, miał być pozbawiony prawa traktowania jako naród czy federacja narodów i dowolnie objęty eksterminacją”. Działania te odbywały się pod specjalnym sztandarem ideologicznym, który przygotowywał zadania mające na celu wyeliminowanie narodów niższych rasowo „Zadania te przewidywały „oczyszczenie zdobytych obszarów” i bezlitosne wytępienie wszystkich ideologicznych przeciwników i wrogów rasowych ; zaliczano do nich kryminalistów, elementy asocjalne, komisarzy politycznych, Cyganów, Żydów, elementy obce.” Wojna przeciw Związkowi Radzieckiemu mająca charakter agresji faszyzmów, nie przyniosła oczekiwanych efektów.

Organizacje faszystowskie zaczęły powstawać w ZSRR tuż po wojnie. Przepaski ze swastyką młodzi miłośnicy nazizmu ukrywali pod szkolnym mundurkiem. Pierwsza grupa zwolenników Hitlera w Związku Radzieckim powstała, w środowisku dzieci najwyższych funkcjonariuszy państwowych pod koniec lat czterdziestych. Uczniowie elitarnej szkoły numer 175 imienia Bielińskiego założyli podziemną organizacje o nazwie Czwarta Rzesza. Uczniowie starszych klas bawili się w rząd, przydzielając sobie poszczególne resorty.

Nowe organizacje powstały pod koniec lat pięćdziesiątych i znowu były to grupy uczniów starszych klas. Sądząc z dokumentów, które zachowały się w byłym archiwum Komsomołu, grupki zrzeszały mniej więcej po dziesięć osób. Grupy były niejednolite, należeli do nich zarówno synowie wysokich urzędników państwowych, jak i dzieci z biednych rodzin. Narodowość nie odgrywała żadnej roli. Na przykład w grupie, której istnienie odkryto w Baku, byli Ormianie, Azerowie i Żydzi. Grupy te nosiły fantazyjne nazwy: Organizacja SS-Wiking w Kijowie czy Błękitna Dywizja w Baku.

Podobne kółka istniały również potem. W grudniu 1970 roku w Nikołajewsku ,niejaki

Lentariow rozklejał ulotki z tekstem: ”Naszym wodzem jest Adolf Hitler! Heil Hitler!”.

W 1980 roku grupa nazistów, przyszła pod synagogę w Moskwie, aby popatrzeć na żywych Żydów. Organizatorem akcji był Wiktor Jakuszew. W 1981 roku w jednym z podmoskiewskich miasteczek powstała Nowa Robotnicza Nacjonalistyczna Partia Rosji. Na jej czele stanął Aleksiej Wiedienkin.

Wszystkie te ugrupowania istniały w podziemiu, starannie zakonspirowane. Na ulicę wyszły w latach osiemdziesiątych. Pierwsza jawna demonstracja nazistów miała miejsce w mieście Kurgan, 1 listopada 1981 roku, stu młodych ludzi przemaszerowało ulicami, niosąc hasła „Faszyzm, uratuje Rosję!”. Na demonstrację w Moskwie nie trzeba było długo czekać, 20 kwietnia 1982 roku, w dniu urodzin Hitlera, na placu Puszkina zebrała się kilkuosobowa grupka nastolatków ubranych w czarne koszule, ze swastykami na rękawach.

FASZYZM W AUSTRII

Wielki sukces wyborczy, jaki odniósł nad Dunajem Jorg Haider i skrajnie prawicowa FPO (Freiheitliche Partei Osterreichs - Wolnościowa Partia Austrii), wywołała poruszenie w całej Europie.

Poczucie niepewności jutra, bezrobocie i strach społeczeństwa przed napływem imigrantów z krajów biedniejszych sprzyjają populistycznym politykom nacjonalistycznym w pozyskaniu wyborców. Dzieje się tak w wielu krajach zachodnioeuropejskich, wystarczy przywołać przypadek Jean - Marie Le Pena we Francji. Aby jednak zrozumieć fenomen współczesnego faszyzmu austriackiego, należy zdać sobie sprawę z jego korzeni i specyficznych warunków rozwoju w całym okresie powojennym.

Ze strony ideologicznej austriacka myśl narodowa nie ma własnego oblicza. Nacjonalizm austriacki jest nacjonalizmem niemieckim, pangermańskim. Takie były początki w końcu XIX wieku i na początku XX wieku. W okresie po włączeniu Austrii do III Rzeszy kraj ten stał się pełnoprawną, integralna częścią Niemiec, a naziści znad Dunaju weszli do oficjalnych struktur państwowych. Po obaleniu Hitlera rozpoczął się w Austrii, podobnie jak w Niemczech, proces denazyfikacji. W roku 1945 wprowadzono tzw. Verbotsgesetz, czyli ustawę zakazującą byłym nazistom udziału w życiu publicznym, wykonywania niektórych zawodów oraz odebrania praw wyborczych. Przepisy te jednak nie działały zbyt długo, bo zniesiono je już w 1948 roku. Dzięki czemu 500 tysięcy byłych hitlerowców mogło wziąć udział w wyborach powszechnych i powrócić do dawnych zawodów. Takich jak praca w sądach, policji czy szkolnictwie. W efekcie niewielu spośród przestępców wojennych zostało we właściwy sposób ukaranych, zbrodnie III Rzeszy były konsekwentnie pomniejszane, a zwolennicy obalonego systemu mogli na nowo cieszyć się pełnią praw obywatelskich.

Część nazistów zasiliła szeregi partii socjalistycznej, część dołączyła do konserwatywnej, pozostali natomiast utworzyli VdU (Verband der Unabhängigen - Związek Niezależnych). Po wyborach w roku 1949 neonaziści zrzeszeni w Związku Niezależnych weszli do parlamentu. Od tej chwili, a szczególnie od 1955 roku, kiedy z terenu Austrii wycofano wojska alianckie, neofaszyści rosną w siłę. W tym samym roku Związek Niezależnych rozpada się, jednak już w roku 1956 reaktywuje się w nowym kształcie jako Wolnościowa Partia Austrii. Pierwszymi liderami utworzonej partii byli Anton Reinthaller - były minister w rządzie III Rzeszy i Friedrich Peter, dawny oficer SS. W latach 60 i 70 pod przewodnictwem Petera Wolnościowa Partia Austrii przyjęła kurs mniej radykalny, stając się partią silnie prawicową, zrzeszającą w swych szeregach nacjonalistów, ale również i liberałów. Działacze o poglądach skrajnie neonazistowskich wystąpili z organizacji i skupili się wokół Norberta Burgera zakładając NDP (Nationaldemokratische Partei - Partia Narodowo-Demokratyczna). W odróżnieniu od swej imienniczki z terenu Republiki Federalnej, austriacka Partia Narodowo-Demokratyczna odegrała bardzo znikomą rolę na scenie politycznej. Wolnościowa Partia Austrii natomiast, pomimo słabnącego w ciągu lat 60 i 70 zainteresowania nacjonalizmem, odnosiła regularnie spore sukcesy wyborcze, by w roku 1983 wejść do koalicji rządowej z socjalistami. Zdecydowany zwrot Wolnościowej Partii Austrii ku neonazizmowi rozpoczął się w roku 1986, kiedy w wyborach na przewodniczącego partii klęskę poniósł lider stronnictwa liberalnego pełniący w rządzie funkcję wicekanclerza, Norbert Steger. Jego miejsce zajął wówczas rzecznik tradycyjnego pangermańskiego nacjonalizmu - Jörg Haider. Liberałowie opuścili Wolnościową Partię Austrii (ostatni oddał legitymację w roku 1993), zakładając Liberales Forum (Forum Liberalne).

W 1993 Wolnościowa Partia Austrii wystąpiła z International Liberal Union. W 1992 roku w prawie austriackim wprowadzono poprawki do Verbotsgesetz, co zapoczątkowało ostrą walkę z neonazizmem. Szereg organizacji zostało w pierwszej połowie lat 90. zdelegalizowanych, zakazano wydawania niektórych czasopism, wszczęto procesy przeciwko najbardziej skrajnym spośród działaczy neofaszystowskich, takim jak Walter Ochensberger, Gottfried Küssel, Hans Jörg Schimanek Jr. czy Gerd Honsik, wydawca antysemickiego, jawnie faszystowskiego pisma "Halt". Skrajna prawica odebrała wprawdzie ciężki cios, jednak zejście wielu ugrupowań do podziemia przysporzyło zwolenników kierowanej przez Haidera Wolnościowej Partii Austrii. Za wolnościowcami opowiedział się m.in. Walter Ochensberger, prowadzący równie skrajne jak "Halt" czasopismo "Sieg". W okresie tym Freiheitliche Partei nabrała zdecydowanie radykalnego charakteru. Warto również zwrócić uwagę na pozostałe organizacje skrajnie prawicowe działające na terenie Austrii. Na pierwszym miejscu wymienić wypada KHD (Kärtner Heimatdienst - Karyncka Służba Ojczyźniana). Karyntia jest dla austriackich nacjonalistów obszarem niezwykle istotnym ze względu na fakt, że mieszka tam duża mniejszość słoweńska. Narodowcy odnoszą tam zawsze niemałe sukcesy, ponieważ mają stałego wroga, którego obecność mobilizuje ich do działania. Karyncka Służba Ojczyźniana przeprowadziła na przykład kilka kampanii zmierzających do ograniczenia praw mniejszości. Obok tej partii w Karyntii działa jeszcze Kärtner Abwehrkämpferbund. Omawiając zjawisko austriackiej skrajnej prawicy wspomnieć należy o niektórych młodzieżowych organizacjach sportowych i kulturalnych, takich jak ÖTB (Österreichischer Turnerbund - Austriacki Związek Gimnastyczny, zdelegalizowany na początku lat 90.), Turnvater Jahn, ÖLM (Österreichische Landsmannschaft - Austriacka Drużyna Krajowa). Verein Dichterstein Offenkusen znany jest z kultu nacjonalistycznych i rasistowskich poetów. Liste Kritischer Studenten koncentrowała się na sprzeciwie z pozycji szowinistycznych wobec przystąpienia Austrii do Unii Europejskiej.

Nie bez znaczenia są ugrupowania kombatanckie: Kameradenschaft, skupiające byłych żołnierzy Waffen-SS oraz Wohlfahrtsvereinigung der Glasenbacher - do której należą przestępcy wojenni, byli więźniowie amerykańskiego obozu w Salzburgu. Hans Lukesch, przewodniczący tej ostatniej kandydował w 1991 roku do parlamentu z ramienia Wolnościowej Partii Austrii. Austriackie ugrupowania neofaszystowskie prowadzą stałą współpracę. W pierwszej połowie lat 90 ważną rolę na polu integracji między organizacyjnej odgrywało czasopismo "Aula", wydawane przez Arbeitsgemeischaft Freiheitlicher Akademikerverbände i stanowiące pomost pomiędzy Wolnościową Partią Austrii a innymi grupami skrajnie prawicowymi. W roku 1995 periodyk został zlikwidowany nakazem sądowym, lecz w jego miejsce jesienią tego samego roku ukazał się pierwszy numer "Junge Freiheit" ("Młoda Wolność"). Z kolei AFP (Arbeitsgemeinschaft für Demokratische Politik - Wspólnota Pracy na rzecz Polityki Demokratycznej) organizuje coroczne zjazdy neofaszystów. Spotkania te mają charakter szkoleniowy i odbywają się w celu wzajemnej wymiany myśli, materiałów propagandowych itp. Z Wspólnotą Pracy na rzecz Polityki Demokratycznej związane jest czasopismo "Fakten", którego wydawca - Horst Jakob Rosenkrantz startował w 1990 roku w wyborach lokalnych w Wiedniu, jednak jego kandydaturę wstrzymano po zarzuceniu mu poglądów neonazistowskich. Lepiej powiodło się Barbarze Rosenkrantz, jego żonie, która w roku 1993 została wybrana do parlamentu Dolnej Austrii z listy Wolnościowej Partii Austrii. Jak wynika z powyższych faktów, Wolnościowa Partia Austrii nie znajduje się w próżni i nie izoluje się od pozostałych ugrupowań skrajnie prawicowych Zdolność nawiązania kontaktu z tak wieloma środowiskami, od konserwatystów po weteranów SS, stanowi jeden z istotniejszych czynników, jakie zaważyły o sukcesie partii Haidera.

Haider urodzony w 1950 roku w Bad Goisern polityk, poglądy faszystowskie wyniósł z domu. Jego ojciec, Robert Haider, należał od 1929 roku do Hitler Jugend, następnie do SA i NSDAP. W 1934 roku brał udział w nazistowskiej rebelii w Austrii. . Po wojnie, w 1948 roku wstąpił do Związku Niezależnych, a następnie do Wolnościowej Partii Austrii. Żona Roberta, Dorothea, pełniła w czasach III Rzeszy kierownicze funkcje w Bund Deutscher Mädel. Pierwszą organizacją, do jakiej należał Jörg Haider jeszcze w okresie szkoły średniej, był Österreichischer Turnerbund. W czasie studiów należał do korporacji studenckiej "Albia" w Bad Ischl. W latach 1970-1976 pełnił rozmaite funkcje w Wolnościowej Partii Austrii, by w roku 1976 objąć stanowisko sekretarza tej partii w Karyntii. Od tamtej chwili do dziś związany jest z tym Piemontem austriackiego neofaszyzmu. W latach 1979-1983 zasiadał w parlamencie, w okresie 1982-1983 wydawał gazetę "Kärtner Nachrichten" będącą organem Wolnościowej Partii Austrii w Karyntii. Funkcję przewodniczącego partii, którą powierzono mu w roku 1986, pełnił do 2000 roku. Rok 1989 przyniósł Haiderowi stanowisko premiera Karyntii. W roku 1992 został liderem koła parlamentarnego Wolnościowej Partii Austrii, natomiast w roku następnym zainicjował przeprowadzenie referendum pod hasłem Österreich zuerst (Najpierw Austria). Wzięło w nim udział 417 tysięcy obywateli, a jego głównym tematem była kwestia ograniczenia napływu obcokrajowców. Haider nie kryje swego przywiązania do narodowego socjalizmu i tradycji III Rzeszy.

W 1995 roku, brał udział w zjeździe weteranów Waffen-SS mówiąc, iż jest szczęśliwy, że żyją jeszcze porządni ludzie wierni swoim przekonaniom. Jak większość współczesnych faszystów w Europie Zachodniej głosi poglądy nacjonalistyczne, pomniejszając lub wręcz kwestionując zbrodnie hitleryzmu. W 1990 roku stwierdził, że żołnierze Wehrmachtu i Waffen-SS walczyli w czasie II wojny światowej o wolność i demokrację w Europie, pięć lat później obozy koncentracyjne określił mianem obozów karnych. Wolnościowa Partia Austrii, jak inne ugrupowania prawicowe, propaguje surowe zasady obyczajowe. Haider zaangażowany jest, szczególnie od 1996 roku, w kampanię zmierzającą do dyskryminacji homoseksualistów. Jörg Haider zobowiązany został do przestrzegania zasad demokracji oraz poszanowania prawa. Unia Europejska oddelegowała do Wiednia troje mędrców - Martti Ahtisaari, Jochena Froweina, Marcelino Oreja, których zadanie polegało na sporządzeniu raportu o charakterze polityki realizowanej przez Wolnościową Partię Austrii, która przyczyniła się do zniesienia restrykcji Unii Europejskiej wobec Austrii. Andreas Mölzer, jeden z czołowych polityków Wolnościowej Partii Austrii, porównał mędrców do kapłanów, przed którymi sądzono Chrystusa. Robił w ten sposób aluzję do światowego spisku żydowskiego atakującego jego ojczyznę. Mamy tu do czynienia z typowym dla austriackiej skrajnej prawicy językiem, stroniącym od sformułowań dosłownych. Tamtejsza propaganda unika jawnego antysemityzmu czy rasizmu. Nie mówi się, zatem o ochronie narodu i rasy, ale kultury, krytykując jednocześnie społeczeństwo wielo kulturowe.

Wrogiem numer jeden zajmującym, w dużej mierze, miejsce przeznaczone w ideologii III Rzeszy dla Żydów, są obecnie imigranci (według sondaży z 1995 roku 24 % Austriaków nie chciałoby mieć sąsiada Żyda, 42 % - Cygana, 39 % - Turka, 31 % - Chorwata7%). Tymczasem realne zagrożenie płynące z objęcia władzy przez Haidera jest duże. Jak powiedziano, nie dojdzie - zapewne - do przełomowych zmian, jednak sytuacji nie wolno lekceważyć. Spodziewać się można wytworzenia nowej atmosfery wokół kwestii takich, jak stosunek do przeszłości (pomniejszanie i negacja zbrodni hitleryzmu), ograniczanie praw mniejszości narodowych, blokowanie rozszerzenia Unii Europejskiej, wreszcie zamknięcie granic przed obcokrajowcami. Sukces, jaki odniosła Wolnościowa Partia Austrii - będąca, partią o ewidentnie neofaszystowskim charakterze - przyczyni się zapewne do poprawienia kondycji innych ugrupowań o podobnym obliczu, zarówno w Austrii, jak i w innych krajach.

FASZYZM W NORWEGII

24 grudnia 1988 roku w Oslo został założony ruch narodowosocjalistyczny ZORN88. Podczas tego zebrania ustalono status organizacji i jej strukturę. Inicjatorem spotkania był Erik Rune Hansen. Erik Rune należy do pokolenia powojennego; nie był członkiem Nasjonal Samling (partia Vidkuna Quislinga), jego rodzina nie miała też nic wspólnego z tą partią. Ojciec należał do Milorg, paramilitarnej norweskiej organizacji związanej z MI5 podczas drugiej wojny światowej, dziadek Erika był jednym z liderów kontrwywiadu tej organizacji. Erik Rune utrzymywał kontakt z licznymi norweskimi i międzynarodowymi grupami narodowosocjalistycznymi.

Przy współpracy z Alexandrem Lange i wieloma innymi udało się zapoczątkować nowy etap w historii Narodowego Socjalizmu w Norwegii. Konsekwencją współpracy było założenie Nasjonal Ungdomsfylking Nordic Ungdomsorganisasion. Nieco później powstały Norsk Front i Nasjonal Folkeparti. W tym czasie powstał ZORN88. Stał się rdzeniem skupiającym młodych Narodowych Socjalistów uczących się z doświadczeń starszych weteranów.

Chaos i brak kompetencji w szeregach Norsk Front i Nasjonal Folkeparti spowodował, że niektórzy działacze postanowili stworzyć prawdziwą narodowosocjalistyczną organizację opartą na ZORN88. Przeprowadzono wiele prób reorganizacji, ale żadna nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Ruch patriotyczny nie mógł oczyścić się z pospolitego i prymitywnego rasizmu czy przemocy. Erik Rune obawiał się, że może stać się to przyczyną rozpadu ZORN88 i do rozmów zaprosił jedynie wybranych narodowych socjalistów. Utworzona została organizacja, której korzenie sięgają prawdziwego i szlachetnego narodowego socjalizmu. Nazwa ZORN88, została zmieniona na Norges Nasjonalsosialistiske Bevegelse (Norweski Ruch Narodowosocjalistyczny),wniesiono także poprawki do statusu z 1988 roku.

Narodowy Socjalizm nie jest statycznym politycznym terminem, lecz ideą, która jest i będzie funkcjonowała niezależnie od wydarzeń politycznych i innych zjawisk. Jest to nowa rewolucyjna droga, inne spojrzenie na świat, w którym człowiek jest częścią wszechświata. Nie reprezentujemy interesów żadnej pojedynczej klasy społecznej, jak czyni to komunizm, nie jesteśmy konserwatystami, nie pragniemy kopiować przeszłości. Nie chcemy bratobójczych walk, którym jedynym rezultatem jest wyniszczenie narodów. Jesteśmy przeciwni systemowi, który stworzyły obecnie panujące w naszym kraju partie polityczne, walczymy o prawo naszych mieszkańców do pracy za godziwą płace, umożliwiającą utrzymanie rodziny. Sprzeciwiamy się eksmisjom na bruk. Pragniemy by nasze dzieci żyły w środowisku wolnym od narkotyków, przestępczości i nadużyć państwa. Zależy nam na ochronie środowiska naturalnego i zachowaniu jego skarbów. Reprezentujemy trzecią drogę - jedyną alternatywę dla starych i nieudolnych systemów.

Narodowy Socjalizm to polityczne odzwierciedlenie fundamentalnych praw rządzących życiem. Buduje go uwielbienie wobec dziel natury, szacunek dla mądrości, siły i porządku w niej panujących. Wszystkie elementy życia tworzą wspaniałą całość, losy poszczególnych jednostek budują wieczność. Ten sposób oceny rzeczywistości jest charakterystyczny dla naszego ruchu we wszystkich aspektach życia, polityce, ekonomii, religii. Narodowosocjalistyczny filozof Savitri Devi Mukherji wyraził się w ten sposób:

„zasadnicza idea Narodowego Socjalizmu wykracza daleko poza granice Niemiec i naszą epokę, nawet poza rasę aryjską, rozprzestrzenia się na całą ludzkość w całej jej historii. W konsekwencji reprezentuje tę tajemniczą wiedzę, którą odnajdujemy w dziełach natury, bezosobową mądrość i siłę żyjącą daleko w pierwotnej puszczy, w głębinach oceanów i w najodleglejszych sferach kosmosu. Adolf Hitler ogromnie zasłużył się - nie tylko potrafił dotrzeć do źródeł tej boskiej wiedzy, ale także wcielić ją w życie zupełnie nowy system polityczny”. Świat stanie się miejscem dla szczęśliwych ludzi, jeśli wszyscy zaczną myśleć kategoriami Narodowego Socjalizmu.

ROZDZIAŁ TRZECI

NEOFASZYZM W EUROPIE

NEOFASZYZM WE WŁOSZECH

Znaczna liczba faszystów, którzy po wojnie chcieli zajmować się polityką postanowiła przyłączyć się do partii głównego nurtu. Większość przyłączyła się do Chrześcijańskiej Demokracji. Inni jednak związali się z dwiema nowymi partiami, które powstały w latach 1945 - 1946.

Pierwszą z nich była Partia Zwykłego Człowieka (Uomo Qualunge, UQ). Jej założycielem był Guglielmo Giannini. Logo partii przedstawiało małego człowieczka miażdżonego przez partie, biurokrację i siły okupacyjne. Na program partii składała się demagogiczna mieszanka populistycznych haseł, takich jak m.in. ochrona zwykłego podatnika przed zachłannym państwem. Dzięki swojemu programowi w 1946 roku Partia Zwykłego Człowieka zdobyła poparcie blisko dwudziestu procent głosów na południu kraju w Rzymie i Neapolu, gdzie występowała w koalicji z innymi partiami.

Kolejny problem pojawił się gdy część faszystowskich zwolenników Partii Zwykłego Człowieka zaczęła zwracać się ku nowej partii. Był to Włoski Ruch Społeczny (Movimento Sociale Italiano, MSI),który w wyborach w 1948 roku uzyskał dwa procent głosów na południu Włoch. Pomimo małego poparcia dla tej partii, włoski system wyborczy „sprawił”, że otrzymała ona sześć miejsc w Izbie Deputowanych i dzięki temu ciągle była obecna na scenie politycznej.

Jedną z najważniejszych postaci we Włoskim Ruchu Społecznym (MSI) był Giorgio Pini, absolwent uniwersytetu i dziennikarz z zawodu, który w Włoskiej Republice Społecznej zajmował stanowisko podsekretarza w ministerstwie spraw wewnętrznych. Symbolem partii była włoska trójkolorowa flaga w kształcie płomienia - Feniksa unoszącego się znad popiołów Mussoliniego. Skrót MSI także kojarzył się z Mussolinim. Podstawowym celem partii był antykomunizm i nacjonalizm. Program społeczny miał na celu dopuszczenie robotników do zarządzania i gotowości wprowadzenia własności państwowej. „Generalnie rzecz biorąc, program partii streszczało jej hasło: „Są trzy możliwości: Rosja, Stany Zjednoczone albo MSI”.

„Pod innymi względami program MSI zrywał z przeszłością. Na przykład zakładał on wyłanianie prezydenta w wyborach powszechnych jako sposób na wzmocnienie władzy wykonawczej oraz częste używanie referendów dla badania opinii publicznej- trochę na podobieństwo nowej partii gaullistowskiej we Francji, do której MSI czasem czynił aluzje.”

W niedługim czasie zawarto przymierze wyborcze z Partią Monarchistyczną, co spowodowało spory we Włoskim Ruchu Społecznym. W wyborach powszechnych w 1953 roku sojusz spełnił oczekiwania i dzięki niemu MSI uzyskał niemal sześć procent głosów. Dzięki czemu otrzymał 29 miejsc w izbie niższej i 18 w izbie wyższej. Do następnych wyborów w 1958 roku MSI musiał stanąć sam, ponieważ rozpadł się sojusz z monarchistami. Z tego względu otrzymał mniej głosów i miejsc w parlamencie. Pomimo, iż wybory okazały się wielką porażką wiele wskazywało na możliwość porozumienia z Chrześcijańską Demokracją.

Sama Chrześcijańska Demokracja z ledwością budowała stabilną centroprawicową koalicję parlamentarną bez MSI. Zaczęto spekulować nad porozumieniem z socjalistami, czemu sprzeciwiły się koła w Watykanie oraz w Stanach Zjednoczonych. I dlatego w 1960 roku, taka sytuacja doprowadziła do wielkiego kryzysu politycznego. Prezydent zaproponował na stanowisko premiera Ferdinanda Tambroniego, członka DC. Nowy gabinet został zatwierdzony przez Izbę Deputowanych zaledwie przewagą siedmiu głosów. Jednocześnie z zatwierdzeniem nowego rządu kilku ministrów oświadczyło, że woli podać się do dymisji niż współpracować z rządem, który jest zależny od poparcia faszystów. Dlatego nowy premier wprowadził do rządu bardziej uległe osoby, a w krótkim czasie zezwolił MSI na zorganizowanie krajowego kongresu w Genui.Pomimo to Włoski Ruch Społeczny w dalszym ciągu z trudem zdobywała miejsca w parlamencie, od czasu do czasu przyciągała nowych członków.

W czasie pierwszych wielkich neofaszystowskich zamachów bombowych w 1969 roku MSI był maleńką siłą w parlamencie. Tracił głosy w pierwszych trzech wyborach parlamentarnych i było prawie pewne, że przed tą partią nie ma przyszłości. Ale w 1969 roku Michelini zmarł a na czele partii stanął Almirante. Oświadczył, że jego celem jest prowadzenie MSI w nowym kierunku.

Almirante uważał, że antyfaszyści wygrali powojenną walkę na symbole i słowa. Dlatego starał się nakłonić aktywistów do porzucenia takich symboli, jak czarne koszule i pozdrowienia jedną ręką. Aby ułagodzić zatwardziałych członków Włoskiego Ruchu Społecznego, partyjna propaganda często zawierała ukryte odnośniki do przeszłości, symbole, które mogli odszyfrować. Aby przyciągnąć do partii nowych członków, Almirante zaczął bardziej przyglądać się symbolice oraz tematom, które wykorzystywała lewica, oraz skupiał się na kulturze młodzieżowej, ekologii oraz sprawach kobiet. Jednocześnie zdawał sobie sprawę że większość członków partii ma poglądy raczej konserwatywne niż radykalne. Dlatego partia zaczęła używać symboli związanych z katolicyzmem, na przykład wizerunek Madonny. Z tych samych powodów MSI nadal podkreślał wagę spraw drogich sercom katolików, spraw takich jak sprzeciw wobec aborcji i rozwodów. Tematy te z trudem godzono z próbami przedstawienia partii jako „nowoczesnej”. Strategia ta okazała się skuteczna i efekty były widoczne już w niedługim czasie, coraz większa ilość byłych chrześcijańskich demokratów występowała na wiecach MSI, a nawet na jego listach wyborczych. I chodź Almirante odnosił się krytycznie do sojuszu z monarchistami z lat pięćdziesiątych, w 1972 roku podpisał z nimi nowe porozumienie. Te porozumienie zaowocowało już podczas wyborów powszechnych w 1972 roku, gdy nowy sojusz pod nową nazwą Prawica Narodowa (Destra Nazionale), uzyskała 8,7% głosów, prawie dwa razy więcej niż w 1968 roku. Jednak sukces nie trwał długo, gdyż w wyborach powszechnych w latach 1976 i 1979 ten sukces został zaprzepaszczony, ale 1979 roku przedstawiciele tej partii, w wyborach bezpośrednich weszli do Parlamentu Europejskiego.

Chrześcijańscy Demokraci wyczuwając niebezpieczeństwo postanowili oskarżyć Włoski Ruch Społeczny o powiązania z falą podkładania bomb i innych aktów terrorystycznych. Nawet niektórzy członkowie tej partii popierali ten zarzut, dzięki czemu nastąpił rozłam. W rezultacie w końcu lat siedemdziesiątych MSI znalazł się w największej izolacji, ale wciąż uważano go za ekstremistyczny, a nawet terrorystyczny.

Od czasu rozłamu we Włoskim Ruchu Społecznym pojawiła się możliwość włączenia partii do publicznej debaty nad zmianami konstytucyjnymi, gdy Almirante po raz pierwszy spotkał się z prezydentem. Jednocześnie zaczął się proces poddawania nowej ocenie faszystowskiej przyszłości.

W 1987 roku Almirante wskazał na upadek dawnych pewników i dowodził, że ludzie szukają innych dróg niż marksizm i liberalny kapitalizm. Poza tym twierdził, że takie zjawiska jak wzrost świadomości narodowej oraz lepsza współpraca robotników z dyrekcją fabryk są zapowiedzią zmian w procesie politycznym. Wcześniej Almirante ogłosił, że rezygnuje z przywództwa na MSI i to przemówienie było jego ostatnim poświęconym faszystowskim ideałom. Jego rezygnacja doprowadziła do walki pomiędzy: Gianfranco Fini a Rautim

Fini był protegowanym Almirantego. Jego zdaniem, aby MSI mogło osiągnąć status poważnej organizacji i osiągnąć znaczącą siłę parlamentarną, musi utrzymywać kontakty z innymi partiami. Oraz odrzucić radykalne elementy faszyzmu.

Natomiast Rauti odrzucał postępującą amerykanizację powodującą upadek europejskich wartości i podkreślał, że społeczeństwu bardziej niż pieniądze są potrzebne wartości duchowe. Równie znaczący wpływ na niego mieli włoscy uczniowie francuskiej Nowej Prawicy. Można się z tym spotkać między innymi w akceptacji nacjonalizmów Trzeciego Świata.

W rezultacie, podczas wyboru na przewodniczącego MSI, zwyciężył Fini przewagą głosów 727 przeciwko 608.

Tuż po zwycięstwie Fini złożył szereg politycznych i filozoficznych oświadczeń, w celu zadowolenia członków partii. W oświadczeniach tych przyznawał, że faszyzm nie jest doktryną prawicową i domagał się większej kontroli robotników nad większymi przedsiębiorstwami. Jednakże pomiędzy frakcjami Rautiego i Finiego pozostały napięcia, wskutek czego powstał spór w kwestii imigrantów. Przed końcem lat osiemdziesiątych we Włoszech żyło niewielu imigrantów. Ponieważ zaczęło ich przybywać także we Francji, gdzie pojawił się wrogi wobec imigrantów Front Narodowy, Fini uznał, że grając na obawach przed migracją może przysporzyć partii zwolenników. W odpowiedzi Rauti stwierdził, że trzeba raczej rozwiązać problem ubóstwa Trzeciego Świata spowodowanego przez system kapitalistyczny. Choć postrzeganie imigrantów jako ofiar a nie zagrożenia nie znalazło większego oddźwięku wśród działaczy, a raczej obawy były skierowane do osoby Finiego, który chciał uczynić z MSI partię nie tyle faszystowską, co populistyczną. Obawy te odegrały ważną rolę w 1990 roku, kiedy Rauti pokonał Finiego w walce o przywództwo nad partią.

Podział wewnątrz partii oraz coraz to nowsze informacje przypominające o jej działalności terrorystycznej a jednocześnie fakt, że faszyzmowi było daleko do rehabilitacji pozwalają zrozumieć, dlaczego MSI miała stosunkowo małe poparcie społeczne. W 1987 roku podczas wyborów powszechnych poparcie dla MSI spadło do 5,7% a w roku 1992poparcie to uległo jeszcze większemu spadkowi. Kampania wyborcza z 1992 roku odbywała się w czasie narastających problemów gospodarczych, wysokiego bezrobocia oraz ogromnego długu publicznego. Wzrastało również rozczarowanie Włochów partiami rządzącymi, które coraz powszechniej uważano za część niekompetentnej i skorumpowanej partiokracji. W celu zmniejszenia dokonywanych oszustw przeprowadzono referendum dotyczące ordynacji wyborczej. Dzięki nowej ordynacji, najwięcej korzyści uzyskały nowe partie. Jedną z najważniejszych partii była Liga Północna (Lega Nord), której przywódcą był Umberto Bossi. Jej program opowiadał się za gospodarką rynkową oraz opowiadała się wrogo przeciwko władzy scentralizowanej.

W 1993 roku MSI poprawił swoje wyniki w wielu wyborach lokalnych. Do jego największych sukcesów należało przejęcie rady miejskiej w Latinie, nowym faszystowskim mieście wybudowanym w latach trzydziestych i od 1948 roku rządzonym przez Chrześcijańską Demokrację. Natomiast w Rzymie coraz bliżej zwycięstwa był Fini, który w drugiej turze wyborów uzyskał 47% głosów.

Tymczasem dzięki przyjęciu bardziej umiarkowanej linii politycznej Fini odzyskał od Rautiego przywództwo nad partią, a jednocześnie uzyskał poparcie niezależnego magnata przemysłowego i właściciela prywatnych stacji, Silvia Berlusconiego. W rezultacie Fini jako przywódca MSI często pojawiał się w mediach.

W styczniu 1994 roku Fini ogłosił zmianę nazwy partii z MSI na Sojusz Narodowy (Alleanza Nationale, w skrócie AN),W skład nowej partii weszli niektórzy byli członkowie Chrześcijańskiej Demokracji. Fini podkreślał ponadto, że Sojusz Narodowy jest ugrupowaniem prawicowym. Sojusz skupiał się na mniej radykalnej stronie programu MSI. Z tego programu przejął głównie pakiet reform instytucjonalnych, które partia propagowała już od jakiegoś czasu. W sprawach dotyczących gospodarki Fini obiecał, że aby utemperować wolny rynek zwiększy role państwa, a tym samym starannie ukrył swój antykapitalizm i korporacjonalizm. Natomiast w polityce społecznej odwoływał się do starych katolickich wartości, zapewniał między innymi, że będzie walczył z aborcją i bronił instytucji rodziny. Ważną rolę w jego programie odgrywała polityka zagraniczna. Sojusz Narodowy opowiadał się raczej za konfederacją niepodległych europejskich państw niż jednym państwem naprawdę federalnym. W wyborach AN uzyskał 13,5% głosów i 107 miejsc w Izbie Deputowanych, które w większości przypadły osobom wywodzącym się z MSI, co było największym sukcesem od początku istnienia partii. Tym samym w nowym rządzie znalazło się pięciu faszystowskich ministrów - po raz pierwszy od 1945 roku.

W czerwcu 1994 roku AN udowodnił, że jest poważną partią zdobywając 11 miejsc w Parlamencie Europejskim, podczas gdy w 1989 roku MSI uzyskał tylko 4 miejsca. Tego samego roku w grudniu upadł rząd Berlusconiego i Włoski Ruch Społeczny znalazł się poza organami władzy. Miesiąc później podczas kongresu skupiono się głównie na przejęciu 200 tysięcy członków parti MSI z czego powstała nowa partia Sojusz Narodowy.

NEOFASZYZM W NIEMCZECH

Pod presją całkowitej klęski Niemiec w 1945 roku, 30 kwietnia Hitler popełnił samobójstwo. W tym czasie w Berlinie znajdowały się wojska radzieckie, natomiast wojska alianckie dotarły już daleko za Ren, co w skutkach przyczyniło się do podziału Niemiec na RFN i NRD. Jeszcze na długo przed końcem wojny zaczęto przygotowywać różnego rodzaju plany, co do powojennych losów Niemiec. Powstało kilka wersji podziału Niemiec, a najbardziej ekstremalna zakładała powrót do stanu sprzed uprzemysłowienia lub też rozbicia III Rzeszy na wiele małych państewek. Nagły wybuch zimnej wojny zmusił zachodnie mocarstwa i Związek Radziecki do przyjęcia mniej ambitnych planów.

Amerykanie byli przekonani, że niemiecka tożsamość narodowa opiera się na podstawowych wartościach, takich, które umożliwiały rozwój nazizmu. Wartościami tymi były szacunek wobec władzy, podziw dla silnego przywódcy oraz pojmowanie przynależności narodowej jako wspólnoty rasowej. Takie przekonanie doprowadziło do opracowania szczegółowych posunięć, które miały na celu kształtowanie niemieckiej kultury politycznej.

Panowało również przeświadczenie, że Hitler w dojściu do władzy opierał się na pomocy wielkiego biznesu oraz armii. Ważnym składnikiem tej polityki było skłonienie Niemców do poznania swej niedawnej przeszłości. W pierwszych tygodniach po wojnie zawożono wielu Niemców do obozów koncentracyjnych położonych na terenie Niemczech, choć większość obozów znajdowała się w Polsce.

Badania demoskopowe i psychologiczne przeprowadzone przez Amerykanów w strefie okupowanej miały sprawdzić stan niemieckiej opinii publicznej. Wykazały one, że od 10% do 15% społeczeństwa kwalifikuje się jako zatwardziałych nazistów, co potwierdziło obawy, że Niemcy są silnie powiązani z rasizmem i faszyzmem. Kolejne badania przeprowadzone w 1946 roku wykazały, że 48% badanych uważa niektóre rasy ludzi bardziej predysponowane do rządzenia niż inne. Co ważniejsze w 1949 roku 59% twierdziło narodowy socjalizm za dobrą ideę, tylko źle wprowadzoną w życie Za największe zalety nazizmu uważali wysoki poziom życia, łatwość zdobywania pracy oraz bardzo dobry program opieki społecznej.Obawy aliantów przed narodzeniem nowego ruchu nazistowskiego przyczyniły się do opracowania ustawy zasadniczej, dzięki której w maju 1949 roku powołano do istnienia Republikę Federalną Niemiec. Jedną z głównych zmian, które zawierała ustawa zasadnicza było ograniczenie władzy prezydenta, który jednocześnie stał się symboliczną głową państwa dobieraną przez parlament. Kolejna istotna zmiana dotyczyła ordynacji wyborczej, w której połączono system większościowy i proporcjonalny, a partie, które otrzymały mniej niż 5% procent głosów lub poniżej trzech mandatów w jednym z landów nie dostawały się do parlamentu. Jako najwyższe zabezpieczenie przed faszyzmem oraz rasizmem utworzono Trybunał Konstytucyjny, który miał prawo delegalizowania partii działających niezgodnie z ustawą zasadniczą.

Autorami ustawy zasadniczej byli politycy z różnych niemieckich partii, na których założenie zezwolili alianci w latach 1945-1946. Partie te po raz pierwszy zaprezentowały się społeczeństwu Niemiec Zachodnich podczas ogólnokrajowych wyborów w sierpniu 1949 roku. W tych wyborach wzięło udział wiele konserwatywnych i nacjonalistycznych ugrupowań, które łącznie zdobyły 10,5% głosów. Najważniejszą z nich była Niemiecka Partia Konserwatywna - Niemiecka Partia Prawicy (Deutsche Konservative Partei - Deutsche Rechtspartei, DKP - DRP), utworzona w 1946 roku. Początkowo opierała się na dawnej autorytarno - konserwatywnej partii Alfreda Hugenberga - DNVP (Niemieckiej Partii Ludowej) i wkrótce w szeregach partii znalazło się wielu byłych nazistów. Nacjonalizm i antykomunizm partii sprawił, że Niemiecka Partia Prawicy okazała się najatrakcyjniejsza ze wszystkich nowych partii, a kampania była prowadzona z ewidentnym narodowosocjalistycznym programem.

Po wyborach do Bundestagu, w 1949 roku nastał kres alianckiego licencjonowania partii politycznych. Gdy zmienił się priorytet aliantów wobec zimnej wojny program denazyfikacyjny został zawieszony przez nowy rząd. Wydarzenia te dały początek tworzenia autentycznie neonazistowskiej partii SRP (Socjalistyczna Partia Rzeszy, Sozialistische Reichspartei), która została założona po rozpadzie Niemieckiej Partii Prawicy. Na jej czele stanął były członek NSDAP - dr Fritz Dorls. Kolejną ważną postacią tej partii był Fritz Rossler, także członek NSDAP. Program Socjalistycznej Partii Rzeszy miał jawnie neonazistowski charakter. Niemców, którzy deklarowali się teraz jako antynaziści, uważała za zdrajców. Jednocześnie twierdziła, że komory gazowe wybudowane zostały po wojnie, a nowy rząd jest tworem alianckim. Według Socjalistycznej Partii Rzeszy admirał Donitz, przedstawiony w testamencie Hitlera jako jego następca, nadal był wedle prawa głową państwa, choć na rozprawie w Norymberdze skazano go na 10 lat więzienia. W krótkim czasie program partii przyciągnął w swoje szeregi 10 tysięcy nowych członków. Socjalistyczna Partia Rzeszy bardzo dużym poparciem cieszyła się w Dolnej Saksonii, gdzie w 1951 roku podczas wyborów krajowych partia uzyskała 11% głosów, a jednocześnie podobny wynik uzyskali w Bremie. Podobnie jak NSDAP, Socjalistyczna Partia Rzeszy popierana była przede wszystkim przez protestantów zamieszkujących małe miasteczka, którzy nie działali aktywnie w związkach zawodowych. Sondaże z tego okresu wskazywały, że zwolennicy tej partii bardziej niż wyborcy innych partii uważają nazizm za większe dobro niż zło, choć większość tłumaczyło jej wybór nie względami politycznymi tylko ekonomicznymi.

Niezależnie od motywów, którymi kierowali się wyborcy Socjalistycznej Partii Rzeszy , partia odniosła duży sukces dzięki głosom odebranym CDU (Unia Chrześcijańsko - Demokratyczna, Christlich - Demoktarische Union) i jej sojusznikom, co potwierdziło obawy Adenauera przed radykalnym nacjonalizmem. Adenauer zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie czy Socjalistyczna Partia Rzeszy nie łamie artykułów ustawy zasadniczej. W 1952 roku Trybunał Konstytucyjny delegalizował partię, ale Fritz Dorls oraz lojalni działacze wkrótce powrócili na scenę polityczną w innych organizacjach, między innymi w Unii Chrześcijańsko - Demokratycznej

Odłączenie się Socjalistycznej Partii Rzeszy od Niemieckiej Partii Konserwatywnej - Niemieckiej Partii Prawicy w 1949 roku nie oznaczało upadku tej ostatniej. W 1950 roku Niemiecka Partia Konserwatywna - Niemiecka Partia Prawicy wraz z mniejszymi grupkami utworzyły Niemiecką Partię Rzeszy. Najbarwniejszą postacią i jednocześnie najpopularniejszym mówcą tej partii w latach pięćdziesiątych był Hans-Urlich Rudel.

Niemiecka Partia Rzeszy, pamiętając o losie Socjaldemokratycznej Partii Niemiec, uznała ustawę zasadniczą. Propagowała społeczeństwo oparte na wspólnocie, jednocześnie twierdząc, że w III Rzeszy było wiele elementów pozytywnych i wzywając do zakończenia prześladowań zbrodniarzy wojennych. Większość członków partii była wrogo nastawiona wobec aliantów. Podczas kolejnych wyborów w 1953 roku partia ta uzyskała zaledwie 1% głosów.

Klęska Niemieckiej Partii Rzeszy wynikała z tego, że partia miała konkurenta, który - podobnie jak ona odwoływał się do nacjonalistycznych wyborców. Konkurentem był Związek Wypędzonych z Ojczyzny i Pozbawionych Praw (BHE, Bund der Heimatvertriebenen und Entrechteten), założony w 1950 roku. Jak sama nazwa partii wskazuje miała ona się stać orędownikami kilku milionów Niemców, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Europy Wschodniej lub wyjechali z niej dobrowolnie, a jednocześnie ci, którzy stali się ofiarami czystek etnicznych. Choć w Związku Wypędzonych z Ojczyzny i Pozbawionych Praw znajdowali się naziści partia koncentrowała się na żądaniach dotyczących mieszkań, odszkodowań oraz innych spraw socjalnych, co spotkało się z dużym odzewem społeczeństwa w wyborach do Bundestagu w 1953 roku kiedy uzyskali 5,9% głosów. Po wyborach rząd spełnił wiele postulatów Związku Wypędzonych.

Na początku lat sześćdziesiątych wydawało się, że radykalne ugrupowania nacjonalistyczne odchodzą w niepamięć, a główną przyczyną tego był niemiecki cud gospodarczy, który zaistniał dzięki pomocy Amerykanów i w ciągu 10 lat przekształcił przemysł zbrojny oraz gospodarkę w najsilniejsze w Europie. Raport, wystawiony w 1964 roku przez ministra spraw wewnętrznych, dotyczący organizacji neonazistowskich i radykalnie nacjonalistycznych ukazał przyczyny porażki tych partii w wyborach. Raport przedstawiał coraz powszechniejszą świadomość zła popełnionego w przeszłości, słabe przywództwo wśród radykałów oraz osobiste kłótnie we władzach tych ugrupowań, jak również silną tendencję do tworzenia frakcji.

W 1964 roku powstała następna partia nacjonalistyczna NPD (Narodowodemokratyczna Partia Niemiec, Natinaldemokratische Partei Deutschlands). Partia ta powstała z Niemieckiej Partii Rzeszy, Związku Wypędzonych oraz kilku innych małych ugrupowań. Pierwszym przewodniczącym partii został Friedrich Thielen, ogólnie szanowany producent cementu z Bremy. Na jego zastępcę wybrano Adolfa von Thaddena. Początkowo partia nie miała określonego programu, ale najbardziej wyróżniająca się była polityka zagraniczna, która bardzo krytycznie odnosiła się do wpływu Amerykanów na Niemcy, a tym samym partia żądała odesłania wszystkich obcych wojsk. W polityce wewnętrznej Narodowodemokratyczna Partia Niemiec kładła nacisk na jak najszybsze odesłanie licznie napływających robotników z Bloku Wschodniego oraz innych państw europejskich. Narodowodemokratyczna Partia Niemiec była partią zbyt konserwatywną, aby można było ją nazwać partią naprawdę neofaszystowską. Podczas wyborów w 1965 roku do Bundestagu nic nie wskazywało na to, że może odnieść jakikolwiek sukces. Do roku 1968 partia ta brała udział w wielu wyborach lokalnych, w wyniku, których w tym samym roku była reprezentowana w parlamentach siedmiu landów. Najlepszy wynik uzyskała w kwietniu 1968 roku w Badenii - Wirtembergii. Dzięki tym sukcesom liczba członków partii zwiększyła się prawie do 28 tysięcy, co uczyniło ją największym ugrupowaniem neonazistowskim, czy raczej radykalnie nacjonalistycznym. Powodzenie te wzbudziło pewne obawy, że znajdzie się w Bundestagu, ale podczas kolejnych wyborów w 1969 roku partia uzyskała zaledwie 4,3% głosów i tym samym nie przekroczyła pięcioprocentowego progu. Główną przyczyną spadku popularności partii było ożywienie gospodarcze i wynikający z tego spadek liczby głosów protestu. Podczas kolejnych wyborów w 1972 roku Narodowodemokratyczna Partia Niemiec uzyskała jeszcze mniejsze poparcie wyborców, a nawet w czasie minirepresji, która nastąpiła po wojnie na Bliskim Wschodzie w 1973 roku nie zdołała wrócić na scenę polityczną. W ciągu następnych ośmiu lat zmieniła swoje stanowisko na bardziej radykalne i zerwała z dawna linią defensywną. Nowa polityka partii przedstawiała żądanie wystąpienia Niemiec Zachodnich z NATO a Wschodnich z Układu Warszawskiego co mogłoby być początkiem do zjednoczenia, natomiast w polityce wewnętrznej domagała się wyraźnie antykapitalistycznej polityki „trzeciej drogi”. Narodowodemokratyczna Partia Niemiec w połowie lat osiemdziesiątych liczyła zaledwie kilka tysięcy członków, których głównym zadaniem były dyskusje ideologiczne oraz działania propagandowe.

W drugiej połowie lat sześćdziesiątych w Niemczech doszło do pierwszych przełomów w niemieckim neofaszyzmie - do głosu dochodziło młode pokolenie, ale najwięcej młodych ludzi przystąpiło do organizacji neofaszystowskich w latach siedemdziesiątych. Jednocześnie można było zauważyć nasilenie brutalnych metod neofaszyzmu stosowanych w tych latach. Pierwsza grupa młodych neofaszystów została założona w 1973 roku przez Karla-Heinza Hoffmanna, przyjmując nazwę Wojenna Grupa Sportowa. Ów grupa posiadała między innymi 25 ciężarówek, samochody terenowe, dwunastotonowy transporter opancerzony, pancerny pojazd gąsienicowy, wojskowe motocykle oraz karabin przeciwlotniczy. Wojenna Grupa Sportowa prowadziła niebezpieczną działalność, co doprowadziło w 1980 roku do delegalizacji przez władze federalne. Sam Hoffmann utrzymywał kontakty z organizacjami terrorystycznymi pochodzącymi z Palestyny. W 1980 został on oskarżony o zamordowanie żydowskiego wydawcy i jego przyjaciela. Jednak oskarżenie zostało odrzucone i został uniewinniony. W niedługim czasie oskarżono i skazano Hoffmanna za wiele innych przestępstw, takich jak bezprawne uwięzienie oraz ciężkie uszkodzenie ciała. Również w 1980 roku inny członek tej grupy podłożył bombę podczas Oktobeerfestival w Monachium zabijając 12 osób i raniąc 211.

Następna organizacja o podobnej polityce powstała 1977 roku o nazwie Front Akcji Narodowych Socjalistów (ANS, Aktionsfront Nationaler Sozialisten). Jej przywódcą był Michael Kuhnen. Największy wpływ na Kuhnena wywarł Nietzche oraz marksizm. Od poglądów Nietzchego przyjął kult elit, a od Marksa - naukę o konieczności zastosowania przemocy w celu zniszczenia państwa. Wokół osoby Kuhnena zbierały się grupy gotowe zająć się terroryzmem. Jednak jego plany zostały zniweczone, gdy w 1979 roku został aresztowany i osadzony w więzieniu a w 1980 władze federalne zakazały działalności partii.

Po zdelegalizowaniu Frontu Akcji Narodowych Socjalistów młodzież nazistowska, która opowiadała się za przemocą skupiła się wokół Partii Wolności Robotników Niemieckich (FAP). Grupa ta pod wieloma względami była typową organizacją neonazistowską, którą charakteryzowało bardziej wyobcowanie niż poważna strategia polityczna. Jej główna grupa członków to skinheadzi i pseudokibice. Większość z nich była uzależniona od alkoholu i narkotyków. Główną domeną tej organizacji było atakowanie robotników z zagranicy, w szczególności Turków. Oprócz poniżania i napaści na obcokrajowców organizacje neonazistowskie zajmowały się również działalnością wydawniczą i propagandą. Do pierwszych czasopism należał miesięcznik „National Eoropa”, zawierający aspekt nazistowskiej ideologii, który mówił o wspólnym europejskim przeznaczeniu. Neofaszyści wydawali również książki, w których była zawarta idea paru światowych faszystów. Jednym z autorów był generał Waffen SS - Leon Degrell, z pochodzenia Belg. Oprócz tego niemieckie organizacje faszystowskie promowały transeuropejskie związki z innymi organizacjami neonazistowskimi w Europie, takimi jak MSI we Włoszech czy w Wielkiej Brytanii ugrupowanie sir Oswalda Mosleya. Wynikiem tej współpracy było wydanie publikacji dotyczącej tzw. negowania Holocaustu. Z łagodniejszą wersją tych poglądów można była zetknąć się w publikacjach Gerharda Freya. Opowiadał się w swoich artykułach za radykalnym niemieckim nacjonalizmem a jednocześnie atakował aliantów za zbrodnie wojenne i ostro krytykował obecność obcych robotników w Niemczech. W drugiej połowie lat sześćdziesiątych udzielał pewnego poparcia Narodowodemokratycznej Partii Niemiec. Natomiast w latach siedemdziesiątych przyjął inną strategię, która polegała na wywarciu wpływu na nastroje społeczne, a nie tylko promowaniu konkretnej partii. W rezultacie powstała Niemiecka Unia Narodowa (Deutsche Volksunion, DVU). Nakład wydawanego przez DVU tygodnika „Deutsche National Zeitung” sięgał 100 tysięcy egzemplarzy.

Po 1980 roku coraz więcej naukowców oraz intelektualistów zaczęło zajmować się w większym stopniu tożsamością narodu Niemieckiego, a równocześnie starało się o pojednanie z przeszłością. W tym samym czasie w prasie ogólnokrajowej ukazał się manifest, w którym piętnastu czołowych profesorów wyrażało swoje obawy i zmartwienie z powodu dużego napływu cudzoziemców. Do znaczącego wydarzenia, związanego z tym manifestem doszło w 1986 roku, gdy Ernest Nolte określił faszyzm jako ruch charakterystyczny tylko dla jednej epoki i że już po wojnie nie wróci on jako znacząca siła.

W 1989 roku 38% obywateli Niemiec Zachodnich uważało, że Hitlera można zaliczyć do największych niemieckich mężów stanu, pomijając fakt prześladowań Żydów. W 1987 Niemiecka Unia Narodu wzięła udział w wyborach, podobnie jak Narodowodemokratyczna Partia Niemiec. Obie te grupy rozpoczęły zacieśniać więzy współpracy. Trzecim ugrupowaniem, które cieszyło się coraz większym poparciem była partia Republikanie (Die Republikaner, REP). Partia została założona przez dwóch byłych deputowanych do Bundestagu z ramienia Unii Chrześcijańsko Społecznej - Franza Handlosa i Ekkeharda Voigta. Pod koniec lat osiemdziesiątych Republikanie stawali się coraz bardziej partią o poglądach radykalnie nacjonalistycznych, choć sami nazywali się partią patriotyczną. Pierwszy poważny sukces Republikanie odnieśli w 1989 roku, gdy podczas wyborów lokalnych w Berlinie Zachodnim przekroczyli minimalny próg 5%. Sukces ten odnieśli dzięki agresywnej kampanii reklamowej, skupiającej się przede wszystkim na Turkach, narkomanach i anarchistach. Następny sukces przyszedł w tym samym roku, kiedy to Republikanie przystąpili do wyborów do Parlamentu Europejskiego, uzyskując 7,1% głosów poparcia, dzięki czemu sześciu jej członków zasiadło w Parlamencie w Strasburgu. Po wyborach tych Republikanie otrzymali znaczne fundusze od państwa. Passa trwała tylko do roku 1990 - podczas następnych wyborów uzyskał tylko 2,1% głosów, co doprowadziło do rozłamu w partii. Również w Parlamencie Europejskim został tylko jeden z członków partii Republikanów. Kolejnym problemem, z którym borykała się partia były oskarżenia o charakter nazistowski.

Upadek Muru Berlińskiego oraz komunizmu w całej Europie Wschodniej spowodowały problemy dla Republikanów. Choć ekstremiści z ugrupowań nazistowskich nawoływali do powrotu granic Niemiec sprzed drugiej Wojny Światowej większość Niemców było w euforii po nagłym zjednoczeniu państwa, które jeszcze nie tak dawno zdawało się nierealnym marzeniem. Szczęście jednak nie trwało zbyt długo. W latach 1991 - 1992 przez całe Niemcy przeszła fala neofaszystowskiej przemocy. Jednym z pierwszych głośniejszych incydentów, który miał miejsce 17 listopada 1991 roku w miasteczku - blokowisku Hoyerswerda gang skinheadów postanowił uwolnić miasto od obcokrajowców podpalając domy cudzoziemskich robotników i uchodźców. Następne, jeszcze groźniejsze rozruchy, wybuchły niecały rok później - w sierpniu 1992 roku w mieście Rostok. Ponad tysiąc nazistów zaatakowało imigrantów i uchodźców. W ciągu całego 1992 roku doszło w całych Niemczech do ponad dwóch i pół tysiąca ataków, w tym 697 podpaleń. W zamieszkach tych ogólnie zginęło 17 osób.

Pod koniec 1993 roku fala przemocy, która przechodziła przez całe Niemcy, osłabiła szanse wyborcze radykalnych nacjonalistów. Media łączyły akty przemocy wobec cudzoziemców w jedną całość, wiążąc je z członkami Narodowodemokratycznej Partii Niemiec i Republikanami. Oba te ugrupowania starały się zdystansować od wojowniczych grup neonazistów, które w latach 1991-1992 przeprowadzały liczne ataki na obcokrajowców.

W 1994 roku, podczas kolejnych wyborów do Parlamentu Europejskiego, okazało się, że w ciągu pięciu minionych lat poparcie dla Republikanów spadło o 50% i wyniosło 3,5% głosów. W sierpniu tego samego roku ogłosili utworzenie z Niemiecką Unią Narodu „siły obronnej” przeciwko koalicji Socjaldemokratycznej Partii Niemiec z Zielonymi. Decyzja ta u większości Republikanów, a w szczególności w ich umiarkowanym skrzydle, wywołała wiele kontrowersji, dlatego że Niemiecka Unia Narodu była bardziej ekstremistyczną organizacją. Dlatego też sądzono, że ta koalicja doprowadzi do katastrofy, która w przyszłości nie przyciągnie poważnego elektoratu. Tak jak uważało umiarkowane skrzydło Republikanów kolejne wybory stały się totalną klęską. Większość zwolenników Republikanów oddała głosy na Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną, której lider, Helmut Kohl, uosabiał silnego i zwycięskiego przywódcę. Załamanie się Republikanów i przemocy na tle rasowym dowodzi niezbicie, że Niemcy nie stanął się wkrótce Czwartą Rzeszą.

Wielki strach przed faszyzmem oraz komunizmem przestał istnieć. Obecnie organizacje neofaszystowskie są niewielkie. Z wyjątkiem tych organizacji, powstają także ruchy kobiece, które rzucają wyzwania neofaszystom a jednocześnie bardzo silnie krytykują nazizm i rasizm.

NEOFASZYZM WE FRANCJI

Po zdobyciu Francji przez aliantów nastąpił odwet ruchu oporu na kolaborantach. Byli oni zwykle atakowani publicznie oraz bojkotowano ich towarzystwo. Były także przypadki doraźnego wymierzania sprawiedliwości. Szczególnie wyróżniali się komuniści. W rezultacie czystki wyglądały różnie, zależnie od regionu. W końcu 1944 roku ważną rolę odegrała fala procesów, podczas których oskarżono tysiące ludzi. Dwoma najważniejszymi oskarżonymi byli Petain i Pierre Laval. Petain został skazany na karę śmierci, którą później zamieniono na dożywotnie więzienie, natomiast Laval został stracony w 1945 roku.

Doświadczenie wojenne i „oczyszczanie” sprawiły, że antyfaszyzm stał się jednym z kluczowych elementów tożsamości narodowej. W sierpniu 1944 roku, na czele sił Komitetu Wolnej Francji, triumfalnie powrócił do Paryża generał Charles de Gaulle. Powołał rząd złożony głównie z grup i partii, które w ostatnim etapie działalności ruchu oporu niechętnie ze sobą współpracowały. Byli to komuniści, socjaliści oraz nowa partia chrześcijańsko-demokratyczna - Ludowy Ruch Republikański, MRP (Mouvement Republicain Polpulaire).

Po stworzeniu nowego rządu, w styczniu 1946 roku de Gaulle nagle podał się do dymisji, twierdząc, że przywódcy partii oddają się zwyczajnym sprzeczkom i zaspokajaniu interesów wąskich grup politycznych. Jeszcze tego samego roku została stworzona nowa konstytucja Czwartej Republiki, która zastała przyjęta w referendum niewielką większością głosów. Wprowadziła do życia proporcjonalną ordynację oparta na listach z komitetów wyborczych. Konstytucja gwarantowała miejsca w parlamencie kilku większym partiom. Jednocześnie określała, że prezydent ma być tylko symboliczną głową państwa, a władza trafi w ręce parlamentu, z wyjątkiem władzy wykonawczej. W odzewie de Gaulle powołał w 1947 roku Zgromadzenia Ludu Francuskiego (Rassemblement de Peuple Francais, RPF). De Gaulle był przekonany, że jest posłańcem losu. Opowiadał się za silna prezydenturą, jednocześnie propagując „trzecią drogę” w gospodarce. Lewicowcy uważali, że Zgromadzenie Ludu Francuskiego jest partią faszystowską nazywając de Gaulle'a faszystą, chociaż większość Francuzów nie uważała tego ugrupowania za faszystowskie. W 1951 roku, podczas wyborów do Zgromadzenia Narodowego, partia cieszyła się tak dużym poparciem, że stała się największą siłą polityczną w tym zgromadzeniu, nie mając jednak absolutnej większości. Wkrótce de Gaulle zniknął ze sceny politycznej. Po wybuchu zimnej wojny partie i ugrupowania neofaszystowskie mogły znowu wyjść na światło dzienne, ponieważ oczy zachodu zostały skierowane ku komunizmie jako nowemu wrogowi. Jednym ze znaków zapomnienia o faszyzmie było wznowienie w 1947 roku czasopisma „Aspects de France”. Na początku lat pięćdziesiątych istniało już wiele pism i ugrupowań neonazistowskich.

Jedną z czołowych postaci odradzającego się radykalnego nacjonalizmu był Maurice Bardeche, który otwarcie twierdził „jestem faszystą”. W 1951 roku Bardache, spotkał się z przywódcą Włoskiego Ruchu Społecznego sir Oswaldem Mosleyem, oraz innymi ugrupowaniami neofaszystowskimi. Jednocześnie pragnął stworzyć neofaszystowską „międzynarodówkę”. Pod koniec 1951 roku założył miesięcznik „Defense de l`Occident”, jednocześnie starał się przedstawić faszystom, próbę syntezy nacjonalizmu i socjalizmu. Zgodnie ze swoimi poglądami twierdził, że Hitler znacznie odszedł od modelu idei faszystowskiej, jednocześnie twierdził, że ideał faszystowski najlepiej był wyrażany w Republice Salo. Tego samego roku inni zwolennicy ideologii Vichy, stanęli do wyborów z nowym ugrupowaniem o nazwie Unia Narodowych i Niezależnych Republikanów, UNIR (Union des Nationaux et des Independants Republicains). W niedługim czasie ugrupowanie to zostało wchłonięte przez chłopską grupę parlamentarną, która w całości składała się ze zwolenników Vichy. Te połączenia przygotowały grunt dla nowego ruchu politycznego. W 1953 roku powstała grupa nacisku o nazwie Zrzeszenie dla Obrony Handlu i Rzemiosła, UDCA (Union de Defense des Commercants et Artisans), która przeciwstawiała się prawdopodobnym niesprawiedliwościom systemu podatkowego i korupcji deputowanych. W krótkim czasie grupa ta stała się organizacja ogólnokrajową. Po dwóch latach Zrzeszenie dla Obrony Handlu i Rzemiosła, przekształciło się w partie polityczną o nazwie Francuska Unia i Braterstwo, UFF (Union et Fraternite Francaise). W 1955 roku przewodniczący partii nawoływał do powołania Stanów Generalnych dla uchwalenia nowej konstytucji.

Już podczas kolejnych wyborów w 1956 roku Francuska Unia i Braterstwo wystartowało z hasłem „wykopać stary gang”. W wyborach tych zdobyli 11,6% głosów i 52 miejsca w parlamencie. Największe poparcie mięli wśród rzemieślników, farmerów oraz drobnych przedsiębiorców. Po wyborach zaczął się rozłam w partii, Natomiast sam przewodniczący coraz bardziej angażował się w kampanię obrony oblężonego imperium francuskiego. W rezultacie partia gwałtownie straciła poparcie w wyborach w 1958 roku uzyskując poniżej 3% głosów. Tak słaby rezultat w wyborach był spowodowany wynikiem dramatycznych wydarzeń w Algierze, gdzie wybuchło nacjonalistyczne powstanie. W odpowiedzi Francja wysłała prawie 400 tysięcy żołnierzy i wplątała się w krwawą i okrutna wojnę. Następne tygodnie we Francji były czasem spiskowania. Jednakże w końcu maja większość przywódców politycznych i deputowanych chciała powrotu de Gaulle'a do rządu w roli premiera.

Charles de Gaulle, po objęciu funkcji premiera, rozpoczął przygotowania do przyjęcia nowej konstytucji. Głównymi jej zasadami była zmiana ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na głosowanie w dwóch turach, co w zamierzeniu miało osłabić komunistów, a jednocześnie pogorszyło też perspektywy ekstremistycznej prawicy. Tym samym wzrosły uprawnienia prezydenta. W nowych wyborach do Zgromadzenia Narodowego partia gaulistowska weszła do niego jako największe ugrupowanie, a tym samym de Gaulle został prezydentem. Pod jego przywództwem Francja stała się dominującą siłą w Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej (EWG), która powstała w 1958 roku. Najbardziej dramatycznym przewodnictwem w EWG było blokowanie w latach w 1961-1963 przyjęcia do Wspólnoty Wielkiej Brytanii.

Podczas kolejnych wyborów prezydenckich w 1965 roku można było zauważyć brak znaczącego poparcia dla konkretnego ruchu socjalistycznego. Przyczyną tego była zmiana przez de Gaulla charakteru wyborów na powszechne. Głównymi przeciwnikami de Gaulla byli socjalista Francois Mitterrand oraz Jean-Louis Tixier-Vignancourt. Celem Tixiera było stworzenie organizacji, do której weszliby członkowie bardzo różnych i często wrogich sobie sił skrajnie prawicowych. Podczas pierwszej tury wyborów Tixier uzyskał 5,3% głosów. W drugiej turze wielu z tych, którzy głosowali na niego opowiedziała się za de Gaullem i Mitterrandem.

Wojna, która wybuchła 1958 roku w Algierii nie stwarzała warunków do powstania ruchów radykalnie nacjonalistycznych. Jednakże poczucie zewnętrznego zagrożenia, jakie panowało w państwie, a tym samym pogłębianie się wewnętrznych podziałów oraz wrogości wobec lewicy stworzyło dobry grunt dla wzrostu nowego pokolenia, które było w całości oddane sprawie wiążącej się z przemocą ekstremizmu. Wielu wstępowało do nowo powstałych ugrupowań głównie po to by ominąć zakaz działalności wydany przez rząd. Najważniejszą z tych organizacji była Occident (Zachód), założony w 1964 roku, przez Francois Duprata. Zachód opowiadał się za tak zwana trzecią drogą, nie budował żadnych doktryn tylko koncentrował się na konfrontacjach z lewicą. Occident przetrwał zaledwie cztery lata, i na koniec 1968 roku został rozwiązany przez rząd ze względu na stosowanie przemocy. Ale wkrótce na jej miejsce powstało wiele mniejszych grupek studenckich, z których najważniejszą była Grupa Unia - Prawo GUD (Groupe Union - Droit).

Rok 1968, był dla prawicowców bardzo ważny, ponieważ rozruchy przeprowadzane przez lewicowych studentów, oraz strajki zagrażały rządowi. W tym okresie zaczęły powstawać partie nacjonalistyczne. Jedną z pierwszych była Nowa Prawica (Nouvelle Droite, ND). Podstawową zasadą partii, było nie wdawanie się w walkę uliczną z lewicą, równocześnie nie szukała poparcia notabli i nie brała udziału w wyborach, co mogło doprowadzić do druzgoczącej porażki. Chcieli jedynie dokonać zmian kultury i języka politycznego. Głównym strategiem Nowej Prawicy był Alain de Benoist. W latach 1968 - 1969, Nowa Prawica wydawała publikacje o wysokiej jakości, które wydawane były między innymi w kwartalniku „Nouvelle Ecole”. Drugą ważniejszą grupą, która weszła w skład Partii była Grupa Badań i Studiów nad Cywilizacją Europejską, GRECE (Groupement de Recherche et d`Etude pour la Civilisation Europeenne). Ta grupa była pełna wizji dziedzictwa i nauki.

Największy wpływ na Nową Prawicę miały idee Nietzschego oraz Evola. Ten wpływ można było zauważyć w punkcie wyjścia tej filozofii, która dotyczyła Europy a w szczególności przejęcia pogańskich „judeo-chrześcijańskich” wartości. Podkreślali jednocześnie, że judeo-chrześcijanizm na pierwszym miejscu stawia monoteizm i monokulturę, co prowadzi do totalitaryzmu. Nowa Prawica proponowała także bardziej zhierarchizowaną filozofię. Opowiadała się za ponownym odkryciem prawdziwej tożsamości Europy. Twierdziła, że korzenie tożsamości nie tkwią w żadnym z dwóch dominujących na świecie systemów - komunizmie i kapitalizmie. Zdaniem Nowej Prawicy system komunizmu był oparty na przymusie, natomiast system kapitalizmu wywoływał podziały i pogoń za pieniądzem. Opinie te dla partii odgrywały bardzo ważną rolę, ponieważ zdawała sobie sprawę, iż odróżnienie wroga ma zasadnicze znaczenie dla tworzenia tożsamości. Takie zdanie było opierane na filozofii kluczowego teoretyka wczesnego reżimu nazistowskiego -Carla Schmitta. Oprócz tego uważała, że prawica musi mieć charakter bardziej duchowy a mniej troszczyć się o aspekty czysto ekonomiczne. Jak można łatwo zauważyć Nowa Prawica nie była ruchem faszystowskim, będąc jednak ruchem rasistowskim.

Kolejną grupą o przekonaniach antyimigracyjnych był Nowy Porządek, ON (Ordre Nouveau). W przeciwieństwie do Nowej Prawicy, Nowy Porządek skupiał różne typy nacjonalistów - zarówno faszystowskich jak i niefaszystowskich. Pragnął się wzorować na MSI, który, zjednał zwolenników przemocy i tych, którzy preferowali godniejszą strategię wyborczą. W 1970 roku Nowy Porządek liczył około dwóch tysięcy członków, którzy, w głównej mierze, przystąpili z ekstremistycznych organizacji stosujących przemoc.

W 1970 roku Nowy Porządek przystąpił po raz pierwszy do wyborów lokalnych z programem przeciwko imigrantom, gdzie poniósł druzgocącą porażkę. Wielką nadzieją dla grupy w tych wyborach było rezygnacja rok wcześniej de Gaulla z prezydentury. Okazało się jednak, że poparcie, które miał de Gaulle w znacznym stopniu przeniosło się na byłego premiera Georges'a Pompidou, który z łatwością wygrał następne wybory prezydenckie.

Niektórzy liderzy Nowego Porządku zgadzali się z faktem, że, jeżeli chcą przyciągnąć do siebie większy elektorat musza założyć inną odrębną organizację. W 1972 roku powstał Front Narodowy, FN (Front National). W skład grupy wchodziły siły ekstremistycznej i nacjonalistycznej prawicy. Po stworzeniu Frontu Narodowego dotychczasowy lider zgodził się na powołanie kolejnego przywódcę. Głównym kandydatem został Jean-Marie Le-Pen. Za jego wyborem kryła się nadzieja, że jego charyzma i kontakty pomogą partii zyskać zainteresowanie mediów i popularność. Po śmierci Pompidou w 1974 roku Le-Pen umocnił się w roli przywódcy dzięki dobremu wynikowi w wyborach. Kampania Le-Pena skupiała się między innymi na luźnym poparciu idei atlantyckiej. W wyborach tych otrzymał zaledwie 0,7% głosów w pierwszej turze, co w skutkach spowodowało tarcia w Froncie Narodowym. W rezultacie, po wyborach, część członków postanowiło powołać konkurencyjną do Frontu Narodowego organizację o nazwie Partia Nowych Sił, PFN (Parti des Forces Nouvelles).

Podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego w 1979 roku Front Narodowy nie wystawił żadnego kandydata, choć wrogie ugrupowanie Partia Nowych Sił zdobyła 1,3% głosów. Następne upokorzenie Le-Pena związane było z wyborami prezydenckimi w 1981 roku, gdy nie zebrał 500 podpisów różnych lokalnych urzędników, wymaganych do przystąpienia do wyborów. Groziło to dla Frontowi Narodowemu odejściem w zapomnienie, ale stało się inaczej. W 1983 roku w wyborach lokalnych uzyskał on 16,7% głosów poparcia, co w rezultacie doprowadziło do zdobycia reprezentacji lokalnej, a Jean-Pierre Stirbois został wicemerem. Wydarzenia te podbudowały wiarę, że Front Narodowy może uzyskać przyzwoite wyniki w wyborach europejskich przypadających na 1984 rok. Front Narodowy uzyskał w nich 11% głosów i 10 miejsc w parlamencie. Nadzieją na jeszcze większy sukces podczas kolejnych wyborów była zapowiedź Mitterranda o powrocie systemu list wyborczych stosowanego w Czwartej Republice. Mitterrand, przez swoją zapowiedź o powrocie do starego systemu, chciał rozbić poparcie dla prawicy. Jednakże nowy system wyborczy okazał się korzystnym systemem dla prawicy, ponieważ Front Narodowy uzyskał 9,9% głosów, co dało jej 35 miejsc w Izbie Deputowanych. Tak duża popularność Frontu Narodowego wywołała automatycznie kontratak grup antyfaszystowskich i antyrasistowskich. Niepokój tych grup był wywołany wypowiedziami Le-Pena, a jednocześnie zaczęły powracać opowieści o wojnie w Algierii oraz sprzedaży przez Le-Pena nazistowskich pamiątek. Do fali antyfaszystowskiej i antyrasistowskiej dołączono zarzut, że Front Narodowy, na poziomie lokalnym, zajmował się formami ekstremizmu. W 1984 roku Le-Pen, w czasie programu telewizyjnego, nazwał Holocaust jako „detal historii”, a tym samym dolał oliwy do ognia. W tej wypowiedzi chciał, w ostrożny sposób, opowiedzieć się za tezą, że nie istniała nazistowska polityka ludobójstwa. Wypowiedź była niezwykle bulwersująca, tym bardziej, że w całej Francji społeczność żydowska liczyła ponad 600 tysięcy osób, a tym samym była największa w Europie Zachodniej. W skutkach, wypowiedź Le-Pena, doprowadziła do odejścia z partii kilku jej członków, między innymi jednego z przedstawicieli zasiadających w Parlamencie Europejskim. W obronie swojej wcześniejszej wypowiedzi Le-Pen zapewnił, że nie pochwala poglądów nazistowskich i antysemickich. W latach osiemdziesiątych partia zaczęła się bardzo dobrze rozrastać. Stworzono specjalne sekcje między innymi dla młodzieży, lekarzy, prawników itd. W 1985 roku partia liczyła ponad 60 tysięcy członków. Do końca lat osiemdziesiątych Le-Pen prowadził bardzo owocną politykę, dostosowaną do różnych części francuskiej opinii społecznej. Prawdopodobnie technika ta była podpatrzona u Poujade'a. Nauczył się jak odrzucać oskarżenia skierowane ku jego osobie o rasizm czy faszyzm. Otwarcie nie wypowiadał się przeciwko imigrantom, używając jedynie aforyzmów, np.: „kocham moje córki bardziej niż kuzynów, kuzynów bardziej niż sąsiadów”, itp.

Podczas kolejnych wyborów prezydenckich w 1988 roku, w pierwszej turze Le-Pen zdobył 14% głosów. W wyborach tych startowali, oprócz niego, Jacques Chirac oraz Francois Mitterrand. W drugiej turze o prezydenturę ubiegali się już tylko Chirac, który próbował przejąć elektorat Le-Pena, oraz Mitterrand. Ostatecznie wybory wygrał Mitterrand. Podczas wyborów parlamentarnych w tym samym roku tylko jeden kandydat Frontu Narodowego otrzymał mandat.

Na początku lat dziewięćdziesiątych Le-Pen zmienił swoje podejście do polityki, jakie miał w latach osiemdziesiątych. Na przełomie 1980-1989 opowiadał się za polityką gospodarczą, w której podkreślał indywidualizm oraz sprzeciw wobec zbytniej ingerencji państwa. Podczas kampanii prezydenckiej w 1995 roku wyraźnie zaznaczał preferencje narodowe, kiedy to nie chodziło o faworyzowanie Francuzów w pracy czy w polityce mieszkaniowej. Takie nastawienie Le Pena wiązało się z wizją bardziej restrykcyjnych zasad handlu. Jednakże, w tej samej kampanii prezydenckiej, przebiegle łączył chęć zmiany w aspekcie populistycznym, obiecując wydalenie trzech milionów emigrantów. Takie nastawienie przysporzyło mu 15% poparcia w pierwszej turze. W tym samym roku, w wyborach lokalnych, Front Narodowy osiągnął bardzo dobry wynik i zdobył władzę w trzech dużych miastach. Kolejne wybory prezydenckie we Francji odbyły się w maju 2002 roku. Do drugiej tury tych wyborów przeszli Le Pen oraz Chirac.. Według Bernarda Ossera, Le Pen nie mógł wygrać wyborów prezydenckich, ponieważ Francuzi zrozumieli, że ich system demokratyczny nie jest taki stabilny jak by im się wydawało. Na zadane dla Ossera pytanie - A co doprowadziło do sukcesu Le Pena? - Osser w odpowiedzi wspomniał o trzech najważniejszych czynnikach, małej frekwencji podczas pierwszej tury, zbyt dużej ilości kandydatów po lewej stronie klasy politycznej i braku zorganizowania w lewicy. Trzecią rzeczą, dzięki której Le Pen znalazł się w drugiej turze wyborów, był sam temat kampanii prezydenckiej, który toczył się wokół walki z przestępczością.

Jacques Chirac otrzymał ponad 82% głosów, a Jean-Marie Le Pen niecałe 18% głosów. Tym samym Jacques Chirac został nowym prezydentem Francji.

NEOFASZYZM W WIELKIEJ BRYTANI

Na początku XX wieku, a szczególnie w latach trzydziestych w Wielkiej Brytanii faszyzm był uważany za niebezpieczną ideologię. W czasie drugiej wojny światowej nasilił się antyfaszyzm, co było spowodowane brytyjską tożsamością narodową. Wydarzenia te złożyły się na opowieści o samotnej, buntowniczej, demokratycznej Wielkiej Brytanii, która, jako jedyne państwo na świecie, od początku do końca walczyło z faszyzmem.

Jednym z bardziej znanych faszystów Wielkiej Brytanii okresu międzywojennego był sir Oswald Mosley, przywódca Brytyjskiej Unii Faszystowskiej, BUF (British Union of Fascist).

Po drugiej wojnie światowej, w 1948 roku, Mosley stworzył Ruch Zjednoczenia. Większość członków tego ruchu pochodziła głównie z obszarów, na których dawniej silna była Brytyjska Unia Faszystowska. Na początku lat pięćdziesiątych Mosley przeniósł się do Irlandii, a tym samym porzucił działalność polityczną, skupiając się na pisaniu i wydawaniu czasopisma kulturalnego „The European”. Idee Mosleya pochodziły z programu Republiki Salo oraz Drieu la Rochelle. W pierwszej książce, którą wydał po drugiej wojnie światowej My Answer („Moja odpowiedź”, 1946) bronił polityki Brytyjskiej Unii Faszystowskiej, twierdząc także, że został niesłusznie internowany. Oprócz tego uważał, że gdyby Hitler podał się do dymisji lub został zamordowany w latach 1939 - 1940, zostałby uznany za wielkiego przywódcę.

Chciał stworzyć nową, bardziej zasobną gospodarkę i nowego człowieka. Jednocześnie starał się dokonać syntezy klasycznej filozofii oraz chrześcijańskiej doktryny. Z klasycznej filozofii pobierał idee heroizmu i przywództwa, natomiast z chrześcijańskiej doktryny - koncepcję służby, poświęcenia dla sprawy i łączenia się jednostki w większą całościową strukturę. Bardzo krytycznie sir Oswald Mosley odnosił się do demokracji liberalnej. Uważał taką formę rządu jako zachęcające do bezczynności. Głównymi celami, które chciał osiągnąć jednocześnie było posiadanie silnej władzy wykonawczej, dzięki której mógłby podejmować trudne decyzje oraz środki, dzięki którym szybko zmieniłby władzę demokracji liberalnej.

Po raz pierwszy po drugiej wojnie światowej - w 1959 roku - Mosley na czele Ruchu Zjednoczenia przystąpił do wyborów parlamentarnych, uzyskując 8,1% głosów.

Na początku lat sześćdziesiątych zdobył dużą popularność, mając za sobą większe poparcie społeczeństwa niż kiedykolwiek po wojnie, a Ruch Zjednoczenia rozrósł się do około pięciu tysięcy członków.

Jednakże podczas kolejnych wyborów powszechnych w 1966 roku osiągnął wynik jeszcze gorszy niż w 1959 roku. Przez tą porażkę wyborczą wycofał się z polityki, choć Ruch Zjednoczenia w niektórych rejonach Wielkiej Brytanii działał jeszcze w latach siedemdziesiątych. Chociaż Mosley wycofał się z polityki nie utracił nadziei na powrót.

Kolejną, a jednocześnie jedną z najznaczniejszych grup neonazistowskich, była, założona w 1962 roku, organizacja - Ruch Narodowosocjalistyczny, z paramilitarną grupą Spearheat (Grot). Przywódcą Ruchu Narodowosocjalistycznego był A.K. Chesterton, który miał stosunkowo umiarkowane poglądy, czym przyczynił się do wybrania jego osoby na przewodniczącego Frontu Narodowego. FN powstał w 1967 roku poprzez połączenie Ligi Imperialnych Lojalistów z kilkoma ekstremistycznymi ugrupowaniami prawicowymi. W 1971 roku Chesterton został usunięty z polityki i szybko o nim zapomniano.

W 1972 roku Front Narodowy liczył około 15 tysięcy członków. Najbardziej znanymi postulatami były repatriacje do brytyjskiej niebiałej populacji oraz sprzeciw wobec przyłączenia Wielkiej Brytanii do Wspólnoty Europejskiej. Front Narodowy, pod nowym przywództwem Johna Tyndalla, starał się ukryć swój neonazizm, obawiając się utraty poparcia społecznego.

Kolejnym ruchem Frontu było przystąpienie do wyborów parlamentarnych w 1974 roku. Do wyborów tych Front Narodowy przystępował z ogromną nadzieją. Powodem przystąpienia do wyborów były sukcesy w wyborach lokalnych w latach 1968 - 1973, kiedy to kandydaci partii zaczęli pokazywać, że potrafią zdobyć liczące się poparcie, a w wyborach parlamentarnych w okręgu West Bromwich zdobyli aż 16% głosów. Jednakże podczas wyborów powszechnych w 1974 roku uzyskali zaledwie 3,2% głosów. Taki wynik rozczarował partię, która była przekonana, że znajduje się o krok od sukcesu.

W latach 1976 - 1977 elektorat Frontu Narodowego znowu wzrósł, gdy pojawiła się obawa przed nową falą imigracji do Wielkiej Brytanii. Podczas wyborów do Rady wielkiego Londynu w 1977 roku na Front Narodowy głosowało 119 tysięcy osób. Przy tak dużym poparciu elektoratu nie zdobyli żadnych miejsc. Podczas kolejnych wyborów powszechnych w 1979 roku Front Narodowy, zachęcony dużą popularnością w latach 1976 - 1977, wystawił, po raz pierwszy 303 kandydatów, ale wybory te okazały się całkowitą klęską. Partia zdobyła przeciętnie 1,4% głosów. Tak skończyła się wielka nadzieja Frontu Narodowego na polityczna karierę.

W związku z przegranymi wyborami, na początku lat osiemdziesiątych, Front Narodowy przyjął inne idee. Korzystali z innych źródeł inspiracji niż do tej pory, między innymi odnosili się do strasseryzmu, który propagował radykalny zwrot ku klasie robotniczej oraz ku źródłom francuskiej Nowej Prawicy. Wg tych źródeł Nowa Prawica zalecała długofalową strategię kulturalną.

Powstanie po 1981 roku Partii Socjaldemokratycznej kierownictwo Frontu Narodowego uznało za znak, że system partyjny kraju znalazł się na skraju załamania, co zmobilizowało ich do wystawienia sześciu kandydatów do wyborów powszechnych w 1983 roku. W czasie wyborów Front uzyskał jedynie 1,1% głosów. Sytuacja Frontu Narodowego w końcu lat osiemdziesiątych i w latach dziewięćdziesiątych pogarszała się. Podziały wewnątrzpartyjne spowodowały, że liczba członków wciąż spadała i partia niemal opuściła scenę wyborczą. W czasie, gdy Front Narodowy podupadał w latach osiemdziesiątych, zwiększyła się w Wielkiej Brytanii przemoc białych wobec innych ras, jak również antyfaszystów i homoseksualistów.

Początki fali nazistowskich ataków sięgają już roku 1968, kiedy powstał Ruch Brytyjski, BM. Ruch ten zachęcał do atakowania społeczności etnicznych w nadziei, że to wywoła wojnę na tle rasowym.

Kolejną nazistowską partią była, założona na początku lat osiemdziesiątych przez Johna Tyndalla, Brytyjska Partia Narodowa, BNP (British National Party). Tyndall uważał, że Front Narodowy popełnił błąd rekrutując żądnych przemocy, wyobcowanych młodych ludzi oraz organizując prowokacyjne, masowe wiece. Gdy upadek Frontu Narodowego stawał się faktem do Brytyjskiej Partii Narodowej zaczęli przystępować byli członkowie Frontu. W ten sposób pojawił się problem, ponieważ Tyndall i inni przywódcy starali się dowieść, że to poważna partia, ale w tych zabiegach przeszkadzało im niewielkie skrzydłowej partii, opowiadające się za stosowaniem przemocy. Podczas wyborów powszechnych w 1992 roku Brytyjska Partia Narodowa osiągnęła bardzo słaby wynik - zaledwie 3,6% głosów. Jednakże partia ta lepiej wypadała w wyborach lokalnych. Tendencję tą dobrze było widać podczas wyborów lokalnych we wrześniu 1993 roku, kiedy odnieśli niewielkie zwycięstwo nad laburzystami. Zwycięskim kandydatem partii był Derek Beackon, który uzyskał 34% głosów, jednakże stracił swój fotel już w 1994 roku. Z tego powodu Brytyjska Partia Narodowa nie zdołała już wystawić kandydata w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Sondaż, przeprowadzony w 1995 roku przez Brytyjski Instytut Badania Opinii Publicznej, wykazał, że 9% Brytyjczyków głosowałoby na ugrupowania podobne do partii Le Pena, a 17% ankietowanych poważnie zastanawiałaby się nad tym. Jednocześnie, biorąc pod uwagę zamieszanie w Brytyjskiej Partii Narodowej, oraz coraz większe poparcie dla skrajnej prawicy, konserwatyści na krótszą metę nie muszą obawiać się wyborów powszechnych, natomiast na dłuższą metę zmiany w partii oraz nasilanie się napięć na tle rasowym może mieć poważne konsekwencje w polityce partyjnej. Dlatego warto zwrócić uwagę, że jakakolwiek partia nacjonalistyczna, pochodząca z rozłamu partii konserwatywnej, ma możliwość dobrego rozwoju.

ZAKOŃCZENIE

W latach osiemdziesiątych dało się zaobserwować wiele istotnych zjawisk. Pierwszym z nich był wzrost przemocy na tle rasowym. Nawet Wielka Brytania okazała się nieodporna na tego rodzaju sytuacje. Fala aktów m.in. bombami zapalającymi, które ogarnęły Niemcy, znalazła się w centrum uwagi światowych mediów. Dało się też zauważyć wzrost skrajnie politycznej propagandy. W końcu lat dziewięćdziesiątych poglądy te docierały do nowych grup odbiorców za pośrednictwem gwałtownie rozwijającej się komputerowej sieci internetowej Poza tym w ostatnich latach można zaobserwować wzrost poparcia dla partii neofaszystowskich, chodzi o włoską partie o nazwie Włoski Ruch Społeczny - Sojusz Narodowy, który w 1994 wszedł w skład rządzącej koalicji. Jednakże po roku 1945 faszyzm stał się szczególnie problematycznym terminem. Po drugiej wojnie niewielu ludzi poza wyobcowanymi skrajnymi grupkami chce nazwać siebie faszystami z oczywistych powodów.

Dzisiaj niebezpieczeństwem, zwłaszcza we wspólnotach etnicznych, pozostaje ten bardziej odstręczający, opowiadający się za przemocą aspekt neofaszyzmu. Faszyzm stał się też bardziej wyrafinowany:

Przemoc neofaszystów w Europie skierowana jest bardziej przeciwko społecznościom etnicznym niż przeciw państwu. Generalnie nie ma tu żadnej strategii, z wyjątkiem może lokalnej wersji czystek etnicznych. Istnieją jednak oznaki wskazujące, że coraz częściej przemoc jest inspirowana przekonaniem, iż wywoła ona gwałtowną reakcję ze strony atakowanych grup.

Faszyzm nie jest identyfikowany tylko z bestialstwem i terrorem, ale jest głównym składnikiem tożsamości narodowej. Jego zaprzeczeniem jest konstytucyjność, tolerancja i internacjonalizm.

Faszyzm nie odrodzi się, wkrótce w swojej klasycznej formie. Jednak pojawia się nowy prąd, który uczy się podawać faszyzm w nowym kształcie odpowiednim dla XXI wieku. W Europie pojawia się problem lojalności politycznej, która oparta jest o przyszłość ekonomiczną. Natomiast społeczeństwo jest problemem mniej ważnym. Oczekiwania społeczności, co do stopy życiowej przewyższają kilkakrotnie możliwość ich zaspokojenia. Dlatego partiom coraz trudniej jest utrzymać wyborców . Faszyzm się odradza, a jego formy dopasowują się odpowiednio do naszej epoki.

BIBLIOGRAFIA

Arendt H., Korzenie totalitaryzmu, Warszawa 1993

Borejsza J.W. (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979

Borejsza J.W., Rzym a wspólnota faszystowska, Warszawa 1981

Eatwell R, Faszyzm. Historia, Poznań 1999

Felice R., Interpretacje faszyzmu, Warszawa 1976

Madajczyk Cz , Faszyzm i okupacje 1938-1945, Poznań 1983

Madajczyk Cz., Kultura europejska a faszyzm, Wrocław 1979

Zmierczak M., Spory o istotę faszyzmu. Dzieje i krytyka, Poznań 1988

STRONY INTERNETOWE

www.pl.wikipedia.org.

http://wiem.onet.pl/wiem/010d3e.htmlKomunizm

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bolszewicyzm

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlRosja

www.kasstor26.webpark.pl

http://www.marxist.com/languages/polish/Nazizm

http://pl.wikipedia.orgugrupowaniaprawicowe

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlaustria

http://www.freepress.org.pl/etpcz44.htmlJorghaider

http://www.unia-polska.pl/archive/98-99/9810/01_07b.htmlhaider

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlnorwegia

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlwłochy

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlniemcy

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlfrancja

http://www.republika.pl/stanwik/fasci.htmlbrytyjski

www.pl.wikipedia.org. z dnia 9.XI.2003

K. Zetkin Walka przeciwko faszyzmowi (Protokól konferencji rozszerzonego Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Komunistycznej, Moskwa 12-13 czerwca 1923) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.61-62

M. Zmierczak, Spory o istotę faszyzmu. Dzieje i krytyka, Poznań 1988, s. 160

E. Nolte, Faszyzm jako charakter epoki J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979 , s. 347

K. Zetkin Walka przeciwko faszyzmowi (Protokół konferencji rozszerzonego Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Komunistycznej, Moskwa 12-13 czerwca 1923) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.73

Cz. Madajczyk, Kultura europejska a faszyzm, Wrocław 1979, s. 86-87

H. Arendt, Korzenie totalitaryzmu, Warszawa 1993, s. 361-362

F. L. Neumann Teoria ekonomiczna narodowego socjalizmu:mit państwa korporacyjnego (1944) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979 s.290

R. Felice, Interpretacje faszyzmu, Warszawa 1976, s. 67

K. Zetkin Walka przeciwko faszyzmowi (Protokól konferencji rozszerzonego Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Komunistycznej, Moskwa 12-13 czerwca 1923) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.64

A. Tasca Faszyzm :narodziny i objęcie władzy (1938) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.188

K. Zetkin Walka przeciwko faszyzmowi (Protokól konferencji rozszerzonego Komitetu Wykonawczego Międzynarodówki Komunistycznej, Moskwa 12-13 czerwca 1923) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.59

A. Tasca Faszyzm :narodziny i objęcie władzy (1938) J.W. Borejsza (wstęp i wybór), Faszyzmy europejskie (1922-1945), Warszawa 1979, s.197

J.W. Borejsza, Rzym a wspólnota faszystowska, Warszawa 1981, s. 42-44.

http://wiem.onet.pl/wiem/010d3e.htmlKomunizm z dnia 17.VI.2003

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bolszewicyzm z dnia 17.VI.2003

Cz. Madajczyk. Charakter wojny Trzeciej Rzeszy przeciw Związkowi Radzieckiemu jako państwu socjalistycznemu i metody okupacji części jego terytorium. Faszyzm i okupacje 1938-1945, Poznań 1983, s. 551-552.

Cz. Madajczyk. Charakter wojny Trzeciej Rzeszy przeciw Związkowi Radzieckiemu jako państwu socjalistycznemu i metody okupacji części jego terytorium. Faszyzm i okupacje 1938-1945, Poznań1983, s. 557

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlRosja z dnia 17.VI.2003

www.kasstor26.webpark.pl z dnia 10.II.2003

http://www.marxist.com/languages/polish/Nazizm z dnia 12.04.2003

http://pl.wikipedia.orgugrupowaniaprawicowe z dnia 12.IV.2003

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm z dnia 12.IV.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlaustria z dnia 09.VI.2003

http://www.freepress.org.pl/etpcz44.htmlJorghaider z dnia 09.VI.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlaustria z dnia 09.VI.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlaustria z dnia 09.VI.2003

http://www.unia-polska.pl/archive/98-99/9810/01_07b.htmlhaider z dnia 09.VI.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlnorwegia z dnia 10.II.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlnorwegia z dnia 10.II.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm we Włoszech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 318

R. Eatwell, Neofaszyzm we Włoszech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 318

R. Eatwell, Neofaszyzm we Włoszech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 329-330

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlwłochy z dnia 07.V.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm we Włoszech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 334

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlwłochy z dnia 07.V.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlwłochy z dnia 07.V.2003

http://www.marxist.com/languages/polish/Nazizm z dnia 03.IX.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm w Niemczech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 346

R. Eatwell, Neofaszyzm w Niemczech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 349-350

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlniemcy z dnia 19.IX.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm w Niemczech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 352-356

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlniemcy z dnia 19.IX.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm w Niemczech. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 357-359

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlniemcy z dnia 19.IX.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlniemcy z dnia 19.IX.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm we Francjii. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s 376-377

R. Eatwell, Neofaszyzm we Francjii. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 379

R. Eatwell, Neofaszyzm we Francjii. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 381-382

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlfrancja z dnia 15.03.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlfrancja z dnia 15.03.2003

http://haggard.w.interia.pl/faszyzm.htmlfrancja z dnia 25.03.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm we Francjii. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 397-398

http://www.republika.pl/stanwik/fasci.htmlbrytyjski z dnia 04.XI.2003

R. Eatwell, Neofaszyzm w Wielkiej Brytanii. Faszyzm. Historia, Poznań1999, s. 411-412

http://www.republika.pl/stanwik/fasci.htmlbrytyjski z dnia 04.XI.2003

http://www.republika.pl/stanwik/fasci.htmlbrytyjski z dnia 04.XI.2003

http://www.republika.pl/stanwik/fasci.htmlbrytyjski z dnia 04.XI.2003

1



Wyszukiwarka