ROZDZIAŁ I
CHARAKTERYSTYKA NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI
1.Pojęcie i rodzaje niepełnosprawności
W teorii i praktyce pedagogiki specjalnej obecnie jednym z ważniejszych trendów jest poznanie i eliminowanie zjawiska izolacji osób niepełnosprawnych. Zagadnienie bezpiecznej przyszłości dla niepełnosprawnych jest najważniejszym problemem rodziców i bliskich. Ostatnie lata uczyniły wiele dyskusji na ten temat w nauce jak i publicystyce.
Przez pojęcie osoby niepełnosprawnej rozumie się osobę „u której uszkodzenie i obniżony stan sprawności organizmu spowodował utrudnienie, ograniczenie lub uniemożliwienie wykonywania zadań życiowych i zawodowych, oraz pełnienie ról społecznych biorąc pod uwagę jej płeć, wiek oraz czynniki środowiskowe, społeczne i kulturowe”, bądź też, według K.J. Zabłockiego „to taka osoba, która na skutek ograniczeń pod względem fizycznym, somatycznym lub psychicznym ma znaczne trudności w wywiązywaniu się z zadań, jakie stawia przed nią życie codzienne, szkoła, praca zawodowa i czas wolny”. W języku potocznym niepełnosprawność rozumiana jest jako uszkodzenie organu somatycznego, zamiennie używa się z określeniami typu: ułomność, kalectwo, bądź upośledzenie. Natomiast w socjologicznych ujęciach to uszkodzenie lub ograniczenie funkcjonowania organizmu ( w skutek wady wrodzonej, choroby bądź urazu ) oraz wynikające z tego skutki dla funkcjonowania społecznego osób nimi dotkniętych. Dlatego też cechami które będą wyróżniały osoby niepełnosprawne spośród innych osób nie będzie sama przyczyna ich niepełnosprawności, ale raczej trudności, jaki są z nią związane i potrzeba specjalnej pomocy.
Dziecko niepełnosprawne, jak wyjaśnia A. Maciarz, to takie dziecko „które ma trudności w rozwoju, nauce i w społecznym przystosowaniu z powodu obniżonej sprawności psychofizycznej i któremu potrzebna jest specjalna pomoc”. Zatem niepełnosprawność oznacza stan fizyczny, psychiczny lub umysłowy, który powoduje okresowe lub trwałe utrudnienie ( trudności te można usunąć lub zmniejszyć przez rehabilitację oraz kształcenie ogólne i zawodowe) ograniczenie bądź uniemożliwienie samodzielnego funkcjonowania.
„Poziom egzystencji jednostki może być na skutek wady wrodzonej, choroby, urazu lub zmian starczych obniżony w stosunku do norm, standardów zdrowotnych, form zachowania przyjętych w danym społeczeństwie”. Wiele osób niepełnosprawnych do pełnienia podstawowych zadań oraz uczestniczenia w życiu społecznym potrzebuje jednej formy pomocy - osobistej lub technicznej, to jednak są osoby które potrzebują obu form pomocy. Koncepcja niepełnosprawności opiera się na założeniu, iż człowiek funkcjonuje na poziomie biologicznym, jednostkowym i społecznym. Odchylenie w poszczególnych wymiarach przyjmuje różne formy, gdyż na poziomie biologicznym oznacza zaburzenie przebiegu funkcji organizmu w zależności od stopnia i zakresu uszkodzenia jego organów. Na poziomie jednostkowym ogranicza aktywność i działanie, a na społecznym, ogranicza uczestniczenie w życiu społecznym.„Według biopsychospołecznej koncepcji - istotę niepełnosprawności stanowi odchylenie od normalnego poziomu funkcjonowania na wymienionych trzech poziomach lub na niektórych z nich”.
Niepełnosprawność umysłowa używana jest zamiennie z terminami takimi jak: „upośledzenie umysłowe”, „niedorozwój umysłowy”, „niepełnosprawność intelektualna”, bądź też „oligofrenia”. Są to pojęcia daleko zakorzenione w literaturze profesjonalnej. Zaznaczyć należy, że termin „upośledzenie umysłowe” jest wciąż używany we wszystkich ważnych dokumentach dotyczących tej kategorii niepełnosprawności i bywa niejednorodnie definiowane. R. Kościelak wyróżnia dwa podejścia wobec definiowania upośledzenia umysłowego, mianowicie; medyczne (opierające się głównie na etiologii i patogenezie upośledzenia umysłowego, wyodrębniając jednostki chorobowe) i behawioralne ( określające niedorozwój umysłowy jako niższą niż przeciętną ogólną sprawność intelektualną, która powstała w okresie rozwojowym i jest związana z jednym lub więcej zaburzeniem w zakresie dojrzewania, uczenia się i przystosowania społecznego.
Kryteria które oceniają poziom funkcjonowania intelektualnego jednostki według R. Kościelaka to psychologiczne („ uwzględnia się pomiar stopnia rozwoju inteligencji czyli swoisty wskaźnik upośledzenia umysłowego; obecnie oceniana jest cała osobowość jednostki i jej procesy regulacyjne: orientacyjno- poznawcze intelektualne, emocjonalne, motywacyjne, mechanizmy kontroli i procesy wykonawcze”), medyczne ( leczenie i prognoza ), ewolucyjne ( porównywanie dziecka upośledzonego z dzieckiem normalnym w zakresie czynności orientacyjno - poznawczych, intelektualnych, lub wykonawczych), społeczne ( samodzielność, uspołecznienie oraz ogólna zaradność życiowa jednostki). ; oraz pedagogiczne ( związane z możliwością wychowywania i uczenia dzieci upośledzonych umysłowo. Rozpatruje się zasób umiejętności i wiadomości przewidzianych programem nauczania). Te kryteria wpływają na różnorodność klasyfikacji. Na przykład najbardziej znana jest klasyfikacja psychologiczna uwzględniająca pomiar stopnia rozwoju intelektualnego. „Iloraz inteligencji według kryterium psychologicznego stanowi znaczący wskaźnik upośledzenia umysłowego. Nie może on jednak przesądzać o możliwościach dziecka, a powinien być traktowany jako czynnik orientacyjny”.
Upośledzenie lub niepełnosprawność społeczna oznacza mniej uprzywilejowaną sytuacją danej osoby spowodowaną ograniczeniem lub uniemożliwieniem wypełniania ról związanych z jej wiekiem, płcią czy sytuacją społeczną. Niepełnosprawność również ujmuje się jako funkcjonalną, ograniczającą zdolności wykonywania czynności w sposób i w zakresie uważanym za normalny dla człowieka.
Opracowana przez Światową Organizację Zdrowia klasyfikacja niepełnosprawności stanowi wzorzec określania różnych możliwości konsekwencji wrodzonych lub nabytych deficytów zdrowotnych. Tradycyjna klasyfikacja wyróżnia trzy stopnie upośledzenia umysłowego. Najlżejszym stopniem upośledzenia jest debilizm ( II. 50 - 69), następnie średnim stopniem imbecylizm ( II. 20 - 49), a najcięższą postacią upośledzenia jest idiotyzm (II. 0 - 19). Ta trzystopniowa klasyfikacja dawniej używana w orzecznictwie prowadziła do wielu niekorzystnych postaw wobec dziecka. Zastąpiona czterostopniową zaproponowaną przez Amerykańskie Towarzystwo do Spraw Upośledzeń Umysłowych w r. 1959, zmienia poglądy odnośnie zadań i organizacji szkół specjalnych dla dzieci upośledzonych umysłowo. Są to grupy upośledzenia umysłowego odzwierciedlające stopień obniżenia sprawności intelektualnej: lekki, umiarkowany, znaczny oraz głęboki.. ŚOZ uznała również, że „jednostki niepełnosprawne to takie, które nie są w stanie o własnych siłach zaspokoić istotne potrzeby, wchodzić optymalnie w role społeczne i wymagają pomocy z zewnątrz”. Oznacza to wszelki brak anatomicznej struktury narządów oraz zaburzenie funkcji psychicznych lub fizjologicznych organizmu przez wadę wrodzoną, chorobę lub uraz. Według Ligi Stowarzyszeń na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym na upośledzenie składają się dwa komponenty funkcjonowanie intelektualne, które rozpoczyna się od wczesnych lat i jest znacznie poniżej przeciętnego. znaczne osłabienie. Następny natomiast to: znaczne osłabienie zdolności przystosowania się do wymagań kulturowych społeczeństwa.
Do postawienia diagnozy upośledzenia umysłowego , nie wystarcza badanie testowe inteligencji oraz określenie niskiego ilorazu inteligencji. Należałoby poznać również zachowanie przystosowawcze. Nie można rozpatrywać jako jednoznacznej postaci odchyleń od normy, ponieważ różne są kryteria oceny upośledzonych umysłowo z punktu widzenia ich możliwości przystosowania społecznego.
2.Sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce.
W okresie starożytności jak i średniowiecza stosowano bardzo surowe metody wychowania. Długo nie odróżniano osób chorych psychicznie od upośledzonych umysłowo, i z tego względu częstokroć traktowano ich okrutnie, przez co niejednokrotnie poddawano ich torturom. Wiele dowodów możemy znaleźć w opracowaniach historycznych, kronikach sądowych bądź utworach literackich i malarstwie. „ Poziom ówczesnej wiedzy nie pozwolił na właściwe ustosunkowanie się do zjawisk budzących lęk, do odmiennych od powszechnie uznawanych za normalne”. W Polsce sytuacja osób upośledzonych umysłowo była zbliżona do ich pozycji w innych krajach. Już w XVIII wieku znęcano się nad osobami niepełnosprawnymi, i to właśnie w tym okresie zrozumiano potrzebę opieki nad chorymi psychicznie. W 1347 roku w statucie wiślickim wzięto w obronę te osoby. A w statucie Litewskim z 1529 roku zawarto postanowienia prawne dotyczące opieki nad chorymi psychicznie i upośledzonymi umysłowo. W XVI i XVII wieku tworzono placówki opiekuńcze w których przebywały dzieci chore, upośledzone umysłowo i kalekie. „ Zakłady tego typu miały charakter przytułków, znajdujących się często w trudnych warunkach lokalowych i higienicznych. Bardzo smutna była egzystencja upośledzonych, których traktowano ówcześnie jako ciężar społeczny”. Placówki prowadzone były przez zakony, właścicieli ziemskich i gromady włościańskie. Najstarszą placówką była szkoła specjalna 7- oddziałowa dla dzieci upośledzonych umysłowo założona w Poznaniu w 1896 roku. Cztery lata później powstała podobna szkoła w Królewskiej Hucie dla 170 dzieci, a w 1906 w Katowicach. A w roku 1907 utworzono zakład dla dzieci głębiej upośledzonych umysłowo w Karolinie pod Warszawą.
W końcu XIX wieku opieka społeczna została wsparta przez ośrodki publiczne i filantropijne. Jednym z podstawowych problemów opiekuńczo- wychowawczych było upowszechnienie szkoły elementarnej, i trudności wychowawcze dzieci upośledzonych umysłowo. Dlatego też wzrosło zainteresowanie tymi dziećmi wyrażające się podejmowaniem prób ich kształcenia. „ Konsekwencją owej ewolucji były zmiany prawne oraz rozwój instytucji podejmujących trud opieki, wychowywania i kształcenia osób upośledzonych, toteż w pierwszej kolejności powstały placówki zajmujące się wyłącznie opieką nad osobami niepełnosprawnymi”.
Okres międzywojenny w Polsce (1918- 1939) zaznaczał się powstawaniem wielu szkół specjalnych. Pionierem pierwszej takiej szkoły był S. Kopciński w Łodzi. Uczęszczanie do takiej szkoły uzależnione było od istnienia bądź nieistnienia odpowiednich zakładów na określonym terenie. O potrzebie opieki nad dzieckiem upośledzonym umysłowo należało przekonać władze państwowe jak również ogół społeczeństwa. Dlatego też stworzono program, który przewidywał wybudowanie 22 instytutów dla 4300 wychowanków upośledzonych umysłowo jak i organizację klas pomocniczych przy szkołach powszechnych. Praca wychowawcza pozwoliła na wypracowanie różnych metod postępowania. Państwowy Instytut Pedagogiki Specjalnej w Warszawie w 1922 podjął się zadań w tym zakresie. Wzrost liczby zakładów dla dzieci upośledzonych umysłowo w latach 1921-1928 i 1980-1995 dokonywał się za sprawą niektórych organizacji i instytucji społecznych , samorządów oraz Ministerstwa Oświaty i Wychowania. Zahamowanie rozwoju działalności opiekuńczo-wychowawczej państwa i samorządu w Polsce nastąpiło w latach 1929- 1939, przy jednoczesnym wzroście aktywności stowarzyszeń i instytucji charytatywno- filantropijnych i społecznych.
Po II wojnie światowej w Polsce szkolnictwo specjalne rekonstruowało się powoli w skutek braku wykwalifikowanych nauczycieli i zniszczeniem kraju. Z 63 szkół specjalnych po 1939r., pozostało tylko 14 i organizowane były w budynkach adoptowanych na cele szkolne. Szkolnictwo specjalne rozwinęło się jako jednolity system oświaty i wychowania. „ Na wzrost opieki nad dzieckiem upośledzonym umysłowo w Polsce wpłynęły warunki społeczno- ekonomiczne w kraju, w którym każda jednostka ma zagwarantowane prawo do nauki, wychowania i leczenia”. Od 1960 do 1973 r. wybudowano 105 nowych szkół i zakładów specjalnych. Organizowano klasy specjalne przy szkołach podstawowych normalnych, co umożliwiło objęcie kształceniem specjalnym dzieci nie umieszczając ich w internatach. By przygotować młodzież upośledzoną umysłowo do życia utworzono zasadnicze szkoły zawodowe specjalne. W 1958 młodzież upośledzona kształciła się w 13 zawodach. Nowością było wprowadzenie przedszkoli specjalnych i tzw. „ Szkół życia”. Te zakłady zostały przejęte przez organy opieki społecznej, a ich rozwój zwiększył się aż pięciokrotnie.
„ Początek lat dziewięćdziesiątych wniósł w nasze życie wiele zmian. Jedną z nich było uwolnienie koncepcji pedagogicznych od wielu zbędnych schematów i niepotrzebnych ram. Był to okres wielu innowacji, ale także wdrażania nie do końca sprawdzonych i przemyślanych pomysłów edukacyjnych . Idea wspólnej edukacji uczniów pełnosprawnych i niepełnosprawnych stała się wówczas bardzo popularna wśród wielu praktyków, odczytywana często jako nowa koncepcja stanowiąca panaceum na wiele problemów edukacyjnych”. Natomiast druga połowa lat dziewięćdziesiątych to okres rozsądnego oglądu i praktycznej weryfikacji. Przemiany społeczne objęły układ polityczny, ład społeczny oraz problemy ekonomiczne.
W roku 1999 rozpoczęto reformę edukacji uczniów niepełnosprawnych. Głównym celem tej reformy było: wyrównanie szans edukacyjnych, podniesienie poziomu edukacji społeczeństwa poprzez upowszechnianie wykształcenia średniego i wyższego, oraz sprzyjanie poprawie jakości edukacji. „Obecnie znajdują się w Sejmie projekty zmian ustawy o systemie oświaty i rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie warunków organizowania wczesnego wspomagania rozwoju dziecka oraz kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży z zaburzeniami i odchyleniami rozwojowymi, wymagającymi stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy”. Chodzi tutaj o warunki organizowania wczesnego wspomagania, kształcenia, wychowania oraz opieki dzieci i młodzieży z zaburzeniami i odchyleniami rozwojowymi, które wymagają tworzenia specjalnych warunków nauki i metod pracy. Wspomaganie to winno być podejmowane w momencie ustalenia ryzyka wystąpienia nieprawidłowości rozwojowych, po to by nie dopuścić do dalszego pogłębiania się choroby.
„ Dzieciom i młodzieży wymagającym kształcenia specjalnego zmiany w ustawie zapewniają realizację zaleceń zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego, odpowiednie warunki do nauki, oraz dostępność otoczenia, realizację programu nauczania dostosowanego do potrzeb edukacyjnych, zajęcia rewalidacyjne i w miarę potrzeb inne formy pomocy psychologiczno- pedagogicznej”. W tym kontekście istotne staje się prowadzenie analiz relacji pomiędzy państwem a edukacją, gdyż to właśnie oświata jest w pewnej części współtwórcą ogólnego ładu społecznego i staje się jednym z kazualnych warunków postępu cywilizacyjnego. Z tego względu dynamiczność przemian społeczno- gospodarczych w Polsce spowodowała, że doktryna adaptacyjna, która przygotowuje młode pokolenie do zastanej rzeczywistości jest już przeżytkiem.
„Tymczasem w szkołach specjalnych do momentu wprowadzenia reformy z 1999 roku niezmiennie funkcjonował jeden komplet podręczników. Po tym okresie, w związku z nową podstawą programową, musiały zostać opracowane nowe programy i podręczniki. Komercjalizacja rynku wydawniczego doprowadziła do sytuacji braku zainteresowania ich opracowaniem oficyn wydawniczych, toteż początkowo nauczyciele szkół specjalnych zostali zmuszeni do indywidualnego opracowania programów. Możemy zaobserwować niewielkie zainteresowanie komercyjnych wydawców przygotowaniem i rozpowszechnianiem rzetelnych materiałów dydaktycznych dla niepełnosprawnych intelektualnie.
Wiele z założeń reformy warunkuje rzeczywiste zmiany w obrębie kształcenia specjalnego. Mniej uwagi poświęcono projektom dotyczącym przemian wyłącznie w zakresie opieki, rehabilitacji, wychowania, i kształcenia dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.. Zatem u podstaw zreformowanego systemu kształcenia specjalnego leży: „ powszechność nauczania, likwidowanie barier architektonicznych, otwarty charakter systemu, zapewnienie warunków realizacji obowiązku szkolnego w sposób dostosowany do tempa rozwoju dziecka, możliwie najwcześniejsze rozpoznanie zaburzeń, realizowanie programu dostosowanego do indywidualnych potrzeb dziecka, rozwijanie zaradności osobistej i umiejętności społecznych, stosowanie aktywnych metod nauczania, wypracowanie koncepcji kształcenia zawodowego i przygotowanie do pracy w powiązaniu z rynkiem pracy, dążenie do orzekania opartego na interdyscyplinarnej diagnozie, wzmocnienie współpracy z rodzicami, ograniczenie nauczania indywidualnego, korzystanie z internatu”. Osoby z upośledzeniem umysłowym, autyzmem, lub złożonymi niepełnosprawnościami mają możliwość realizowania obowiązku szkolnego w formie dopasowanej do swoich potrzeb oraz psychofizycznych możliwości. A osoby o specjalnych potrzebach edukacyjnych, których nie obejmuje system integracyjny, obowiązek szkolny będą realizowały w różnych formach kształcenia specjalnego.
Nowa rzeczywistość społeczna jest, zatem jednym z zasadniczych predykatorów przemian w oświacie specjalnej. Pozytywne zmiany społeczne zachęcają do urzeczywistnienia otwartego modelu kształcenia przy wsparciu ze strony środowiska lokalnego. Obecnie jest pozytywny wzrost różnego rodzaju organizacji i placówek, które podejmują pozalekcyjny trud opieki osób upośledzonych. Dzięki temu dziecko niepełnosprawne może realizować obowiązek szkolny w prywatnych i społecznych placówkach. Tego typu placówki stwarzają lepsze możliwości rozwojowe.
3. System prawny stosowany dla osób niepełnosprawnych
Wobec osób niepełnosprawnych ostatnie lata przyniosły szereg zmian w polityce państwa. „ Stworzone zostało odrębne ustawodawstwo dotyczące rehabilitacji społecznej i zawodowej, oraz zatrudnienia osób niepełnosprawnych, a zatrudnione osoby niepełnosprawne uzyskały zawartą w Kodeksie pracy gwarancję niedyskryminacji w stosunkach pracy ze względu na ich niepełnosprawność”. Istotną rolę przy formułowaniu założeń polityki państwa odgrywa socjalne ustawodawstwo międzynarodowe, które wkracza coraz częściej do krajowego porządku prawnego.
Miejsce osób niepełnosprawnych w społeczeństwie jest wyznaczane przez system prawny, który przyznaje im określone uprawnienia, ustala status oraz zobowiązania osób i instytucji wobec nich. Przepisy prawne mogą być źródłem barier uniemożliwiających funkcjonowanie w społeczeństwie. Każde państwo powinno zapewniać odpowiednie warunki życia wszystkim grupom społecznym, a przede wszystkim tym, którzy potrzebują pomocy w zakresie potrzeb bytowych, socjalnych i kulturalnych. Na pierwszy plan wysuwa się potrzeba zapewnienia możliwości realizowania prawa do pracy osób zgodnie z ich kwalifikacjami i stanem zdrowia. Niestety w przepisach prawnych uwzględnia się tylko niektóre potrzeby osób niepełnosprawnych.
„W polityce legislacyjnej osoby niepełnosprawne traktowane są przedmiotowo, a nie podmiotowo. Choć są przede wszystkim adresatami norm prawnych, ich wpływ na tworzenie prawa jest praktycznie żaden”. Istnieją takie akty prawne, które traktują tych obywateli w sposób uprzywilejowany, stwarzając im dodatkowe warunki umożliwiające urzeczywistnienie ich praw i wolności. To jednak są też takie akty prawne, które te prawa zawężają. Włączenie osób niepełnosprawnych do życia zawodowego zależy od rehabilitacji zawodowej. Ma to na celu ułatwienie uzyskania i otrzymania odpowiedniego zatrudnienia i awansu zawodowego, przez korzystanie z poradnictwa zawodowego, szkolenia zawodowego lub pośrednictwa pracy. Uprawnienia, jakie przysługują osobie niepełnosprawnej zarejestrowanej w rejonowym urzędzie pracy jako bezrobotna lub poszukująca pracy określa ustawodawca. Uprawnieniami tymi są; prawo do korzystania ze szkoleń, oraz możliwość otrzymania pożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub rolniczej.
„Polityka ukierunkowana na promowanie aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych widoczna jest również w regulacjach określających obowiązki i uprawnienia pracodawców w stosunku do osób z ograniczoną sprawnością”. Według B. Kuleszy „ Wprowadzone regulacje prawne mają na celu realizację zasady równości szans osób niepełnosprawnych w społeczeństwie oraz sprzyjanie ich rehabilitacji zawodowej i społecznej”. Cel społeczny polega na ukształtowaniu warunków pracy i bytu ludności, pożądanych struktur społecznych i społeczno- kulturalnych, gdzie możliwe będzie sprawiedliwe i efektywne zaspokajanie potrzeb obywateli i ich rodzin, w danym okresie przy poziomie możliwym do realizacji. Chodzi o to by wyrównać szanse osób niepełnosprawnych w stosunku do ogółu społeczeństwa.
Polityka społeczna powinna zagwarantować osobom niepełnosprawnym dochody na poziomie uwzględniającym konieczność zaspokojenia potrzeb wynikających z niepełnosprawności. O pomoc społeczną mogą się zwracać osoby niezależnie od stopnia niepełnosprawności, i korzystać z różnego rodzaju form pomocy np. świadczeń pieniężnych. Prawo do tych świadczeń przysługuje wówczas gdy nie ma źródeł utrzymania lub gdy dochód w rodzinie nie przekracza na każdą osobę poniżej 15 lat- 125 zł. Niepełnosprawnym przysługuje możliwość usług opiekuńczych, mogą to być ośrodki wsparcia, które zapewniają całodzienny pobyt, świadczenia opiekuńcze rekreacyjno- kulturowe oraz edukacyjne.
Jako wspomaganie działania udzielanej szeroko pomocy, jest system zwolnień i ulg podatkowych. „ W podatku dochodowym od osób fizycznych zwolnienie obejmuje kwoty otrzymane przez osoby niepełnosprawne na rehabilitację zawodową, społeczną i leczniczą, jeżeli świadczenia te są wypłacane ze środków PERON oraz z zakładowych funduszy rehabilitacyjnych”. Na cele rehabilitacyjne odlicza się od dochodu wydatki ponoszone przez podatnika będącego osobą niepełnosprawną. Ogólne formalne gwarancje prawa do zabezpieczenia finansowego lub egzystencji osób niepełnosprawnych zawiera Konstytucja RP. Niewątpliwie niektóre rozwiązania prawne, przyjęte odnośnie pewnych świadczeń finansowych z tytułu niepełnosprawności, zostały przyjęte przez polskiego ustawodawcę. Świadczenia udzielane są w ramach szeroko rozumianego zabezpieczenia społecznego, a więc z ubezpieczeń społecznych i zaopatrzenia społecznego. A ponadto niepełnosprawność dziecka jest podstawą otrzymania świadczenia w postaci zasiłku stałego.
Zdaniem E. Kuleszy „rozwiązania prawne nie gwarantują jednakże osobom niepełnosprawnym świadczeń finansowych na poziomie uwzględniającym szczególne potrzeby wynikające z niepełnosprawności. Wprawdzie niepełnosprawność stanowi również podstawę do przyznania dodatku lub zasiłku pielęgnacyjnego, jednakże kwota tego świadczenia nie jest znacząca na tyle, aby zaspokoić szczególne potrzeby wynikające z naruszonej sprawności organizmu”. Można zatem stwierdzić, iż te działania mają charakter jedynie wspomagający. Niezbędne są zmiany w świadomości społecznej, stworzenie normalnych warunków pracy i życia oraz możliwości uczestniczenia w życiu kraju.
4. Rynek pracy w stosunku do osób niepełnosprawnych
Obecnie w polskim społeczeństwie osób niepełnosprawnych żyje około 5,4 mln co stanowi 14,3% ogółu ludności. Zbiorowość pracujących osób niepełnosprawnych liczy 864,4 tys., czyli 5,9%ogółu pracujących. Niepełnosprawni należą do osób o niekorzystnej sytuacji na rynku pracy. Komisja ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia ( KIZ ) różnicuje poziom niepełnosprawności według trzech kategorii tak zwanych „ grup inwalidzkich”, które utraciły zdolność do wykonywania pracy. Pierwszą grupą było całkowite inwalidztwo ( osoby niezdolne do pracy i potrzebujące stałej opieki), następną było- poważne inwalidztwo, przejawiające się niezdolnością do pracy z wyjątkiem wykonywania określonej pracy, w specjalnych warunkach.. Osoby z pozostałych grup mogły uzyskać zatrudnienie w licznych zakładach tak zwanej „ pracy chronionej”, które z czasem wraz z restrukturyzacją polskiej sceny gospodarczej zaczęły znikać, przez co pojawił się problem bezrobocia. . Zdaniem E. Trafiałek „ ograniczoną sprawność do wykonywania pracy ( niezależnie, czy była ona skutkiem wad wrodzonych, przebytych urazów, chorób, czy też wypadków przy pracy) określano jako procent utraty zdrowia i zdolności do podejmowania zajęć zarobkowych”. Pole do nadużyć tworzyły liberalne zasady przyznawania uprawnień inwalidy. Niepełna sprawność łączy się z „ naruszeniem lub uszkodzeniem sprawności psychofizycznej, która prowadzi do stanu określonego jako ograniczenie funkcjonalne lub ograniczenie aktywności życiowej człowieka (...) może pojawiać się między innymi, jako: naruszenie sprawności działania lub odchylenie od normy funkcjonowania na skutek stanów określanych jako nerwice”.
Niepełnosprawni są grupą wymagającą szczególnej troski i opieki w dziedzinie poradnictwa zawodowego, pośrednictwa pracy oraz zatrudnienia. Możliwość podjęcia pracy zależy od poziomu wykształcenia i rodzaju kwalifikacji. Czynnikami determinującymi podejmowanie zatrudnienia przez osoby niepełnosprawne są: charakter i warunki pracy, stosunek społeczeństwa do upośledzonych, system zabezpieczenia społecznego, oraz sytuacja demograficzno- społeczna.
Na rynku pracy znajduje się niewielki odsetek osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym. „ Aktywność zawodową wskazuje niewiele ponad ¼ populacji. Oznacza to, że prawie ¾ jest biernych zawodowo, (...). Jest to zatem kategoria osób o ograniczonych możliwościach aktywności zawodowej. Ich bierność wywołana jest stopniem i rodzajem inwalidztwa, który uniemożliwia podjęcie i wykonywanie pracy”. Liczba ofert pracy zgłaszanych przez pracodawców jest znacznie niższa niż liczba niepełnosprawnych poszukujących pracy. Większość ofert pracy pochodzi z sektora publicznego.
Osoby niepełnosprawne mogą i powinny pracować. Ze względu na ograniczenia jakim podlegają, rynek pracy jest dla nich podzielony na: chroniony ( gwarantowane miejsca pracy), i otwarty ( zwykłe zakłady pracy dla osób z mniejszym kalectwem i lepiej przystosowane do samodzielnego radzenia sobie). Zatrudnienie w zwykłych zakładach pracy przyjmuje formę zatrudnienia na takich samych stanowiskach i zasadach jak pracownicy pełnosprawni oraz „zatrudnienia na stanowiskach specjalnie dobranych i przystosowanych do psychofizycznych możliwości inwalidów”. To jednak trzeba pamiętać, że istnieją bariery w zatrudnieniu na otwartym rynku pracy. Ze strony osób niepełnosprawnych: ograniczone wyszkolenie zawodowe, brak wiary we własne możliwości zawodowe, trudności w adoptowaniu się do nowego środowiska, wygląd zewnętrzny, brak zachęt ze strony rynku pracy. Natomiast ze strony pracodawców: obawy, że zatrudnienie inwalidów przysporzy im wielu kłopotów, ochrona prawa, utrudniająca zwolnienie z pracy niepełnosprawnego, sprzeciw współpracowników wobec zatrudnienia niepełnosprawnych, opór związków zawodowych przed zatrudnieniem nowych pracowników oraz możliwość zwolnienia zakładu z obowiązku zatrudnienia niepełnosprawnych poprzez dokonywanie wpłat na odpowiedni fundusz. Zakład który zatrudnia osoby niepełnosprawne uzyskuje zwrot kosztów związanych z organizacją nowego miejsca pracy lub przystosowania już istniejącego. PFRON zwraca zakładowi koszty tworzenia nowych miejsc pracy do wysokości 30- krotnego przeciętnego wynagrodzenia za każde miejsce pracy
Otwarty rynek pracy oferuje prace proste nie wymagające specjalnych kwalifikacji. Oparty jest na aktach prawnych dotyczących pracodawców i niepełnosprawnych. Wymaga konkurencji niepełnosprawnych ze sprawnymi. Natomiast chroniony rynek pracy „ został stworzony wyłącznie dla ludzi niepełnosprawnych (...) - nie występuje więc na nim konkurencja pomiędzy zdrowymi a niepełnosprawnymi poszukującymi pracy”.
Praca zawodowa jest ważną funkcją w życiu człowieka. Możliwość wykonywania pracy daje poczucie własnej wartości bądź użyteczności. „Praca wreszcie stwarza możliwości rozwoju aktywności w płaszczyźnie koleżeńskiej, towarzyskiej, scala, integruje osoby o podobnych zainteresowaniach pasjach”. Dlatego też należałoby pod adresem ustawodawcy wysunąć postulat by działania legislacyjne szły w dwóch kierunkach tworzenia przepisów prawnych, oraz zmiany przepisów ograniczających ich społeczne funkcjonowanie.
Podsumowując rozdział należy zauważyć, iż ostatnie lata przyniosły wiele korzyści dla osób niepełnosprawnych. Stworzono odrębne ustawodawstwo dotyczące rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz zatrudniania osób niepełnosprawnych. Powołano odrębne jednostki organizacyjne, a obowiązki władz publicznych zyskały rangę normy konstytucyjnej. Obecnie szkolnictwo dla upośledzonych umysłowo przeżywa okres rozwoju. Dzieci niepełnosprawne nie są zwalniane z obowiązku uczęszczania do szkoły, czyli nie zostają pozbawione praw do kształcenia. Istotną rolę w doskonaleniu opieki nad upośledzonymi zaczynają odgrywać stowarzyszenia, organizacje kościelne lub niektóre fundacji. Zatem ten proces będzie się rozwijać i udoskonali opiekę nad upośledzonymi umysłowo.
ROZDZIAŁ II
SYTUACJA OSÓB UPOŚLEDZONYCH UMYSŁOWO W SPOŁECZEŃSTWIE POLSKIM
Stosunek społeczeństwa do osób niepełnosprawnych intelektualnie
W polskiej rzeczywistości społecznej podlegającej regułom gospodarki rynkowej, osoby niepełnosprawne napotykają wiele trudności w rozwiązywaniu swoich problemów życiowych. To człowiek pełnosprawny zbudował świat w którym żyją niepełnosprawni borykający się z wieloma barierami społecznymi, kulturowymi, zawodowymi i architektonicznymi.
By nadać egzystencji ludzi niepełnosprawnych normalnego kształtu, trzeba spełnić wiele warunków. Hanna Żuraw uważa, że można zaliczyć do nich „ umożliwienie osobom poszkodowanym na zdrowiu funkcjonowania w rolach społecznych będących udziałem ludzi pełnosprawnych, przejawianie akceptacji wobec osób różniących się od przeciętnej miary- bez dawania im szczególnych praw, ale i bez obarczania ich poczuciem winy i wstydu”. Natomiast osoby niepełnosprawne winny przezwyciężyć siebie, swoje lęki jak i kompleksy spowodowane kalectwem. Muszą spotkać ludzi, dla których ich problemy staną się problemami i sprawami wspólnymi. Owe środowisko lokalne, stanowi obok rodziny, najważniejszy czynnik socjalizacyjny, gdyż jest nieodłącznym elementem życia jednostki.
Według B. Cytowskiej „ stosunek społeczeństw wobec osób nie w pełni sprawnych umysłowo powinno rozpatrywać się w dwóch płaszczyznach. Pierwszą tworzą ludzie naukowo i profesjonalnie zaangażowani w tę dziedzinę (...). Druga warstwa to pozostała większość społeczeństwa, która rzadko styka się w sposób bezpośredni ze zjawiskiem upośledzenia umysłowego (...)”. Pierwsza grupa posiada nowoczesne poglądy, w pełni rozwinięte postawy pozytywne, oraz aktywnie działa na rzecz upośledzonych przez los. Jest nośnikiem nowych idei i zmian. Natomiast druga grupa, jest niejednorodna, posiada wiedzę na różnym poziomie.
W społeczeństwie istnieją stereotypy określające funkcjonowanie ludzi niepełnosprawnych. H. Żuraw uważa, iż „ Jakkolwiek stereotypy są prototypami nieadekwatnymi, to cechuje je widoczna sztywność i trwałość uniemożliwiająca ich modyfikowanie pod wpływem nowych informacji”. Ta trwałość i powszechność stereotypów wywodzi się z funkcji, jakimi są; zbieranie informacji w procesie opisywania ludzi, wyjaśnianie nieznanych zjawisk, zapewnienie szybkiej orientacji w sytuacji. Ponadto stereotypy są istotne dla organizacji życia społecznego- powodując spójność społeczną, zapewniają porządek i trwanie systemu, wskazując odpowiednie pozycje i role członkom określonych grup społecznych. Stereotypy są podobne do uprzedzeń, gdzie przeważają negatywne tendencje oceniające i zawierają komponent poznawczy, afektywny, jak i behawioralny.
Na szczególną uwagę zasługuje analiza stosunku społeczeństwa wobec dziecka upośledzonego umysłowo. Dorośli zwykle traktują niepełnosprawne dzieci z pobłażliwością i sympatią, zaś, gdy te dzieci staną się już dorosłe, zostają odtrąceni przez otoczenie jako pracownicy, lub partnerzy do wspólnego życia. Natomiast grupa rówieśnicza zdaniem B. Cytowskiej „wobec niepełnosprawnych kolegów przejawia najczęściej stosunek ambiwalentny”. Wielu rówieśników wyrażając swoje współczucie, deklaruje jednak mniejszą chęć do wspólnej nauki lub spędzania wolnego czasu. Brak akceptacji ze strony pełnosprawnych dotyczy często osób upośledzonych z zaburzeniami emocjonalnymi, tj. padaczką i mózgowym porażeniem dziecięcym, z obawy przed trudnościami związanymi z ograniczeniami kontaktu słownego bądź niezrozumienie zachowań upośledzonych odbiegających od normalnych. Młodzież szkół ponadpodstawowych, wykazuje pewną zależność w zakresie wiedzy na temat upośledzenia umysłowego.
Również z procesem akceptacji dziecka upośledzonego umysłowo borykają się rodzice takiej osoby, którym często towarzyszy wewnętrzny opór. I podobnie jak większość społeczeństwa polskiego niewiele wiedzą na temat niepełnosprawności intelektualnej- jej przyczyn, przejawów oraz funkcjonowania osób nią dotkniętych. Taka niewielka wiedza pomimo akceptacji i pozytywnego stosunku, niestety może prowadzić do popełniania błędów wychowawczych. Według K. Boczar „ Brak dostatecznej wiedzy o istocie upośledzenia i wszystkich jego aspektach sprawia, Iż rodzice nie umieją właściwie ocenić możliwości rozwojowych tego dziecka ani jego potrzeb, co z kolei wiąże się z niedostateczną opieką nad nim lub też opieką nadmierną i tym samym utrudnia przyjęcie właściwej i pożądanej akceptacji postawy wobec dziecka upośledzonego”.
Autorka wyjaśnia również z czym borykają się rodzice dziecka upośledzonego „ Droga do pełnej akceptacji wiedzie zawsze przez fazę walki, zaprzeczenia i wyrzutów sumienia. Rodzicom na ogół trudno pogodzić się z myślą, że ich dziecko jest upośledzone. Gdy rodzice po raz pierwszy dowiadują się o upośledzeniu ich dziecka, stanowi dla nich cios, silny wstrząs uczuciowy i trudny do zniesienia, który często przejawia się wybuchem histerii lub szokiem. Następnie pojawia się szereg charakterystycznych reakcji typu; nieuznawania faktu upośledzenia, wiara w możliwość wyleczenia, poszukiwanie pomocy wśród różnych lekarzy, rozpacz jak i poczucie winy, które prowadzi do wzajemnych oskarżeń pomiędzy rodzicami, oraz szukanie przyczyn upośledzenia. Takim stanom sprzyjają niesłuszne uprzedzenia panujące w naszym społeczeństwie.
Zwykle rodzice widzą w swoich dzieciach przedłużenie własnego życia, a dziecko upośledzone nie daje im tego zadowolenia, gdyż nie rozwija się jak tego oczekiwali. Stopień ich akceptacji zależy od ich natury, usposobienia wykształcenia lub też podstawowej filozofii życia. Osobowości rodziców poddawane są większej życiowej próbie, narażeni są wówczas na spełnianie trudnych i niecodziennych zadań. Tacy rodzice częściej niż rodzice dzieci normalnych ulegają uczuciom frustracji i bezradności. Pojawia się wówczas obawa przed światem zewnętrznym. Mająca niekiedy miejsce dyskryminacja społeczna jednostek upośledzonych, pogarsza sytuację rodzin. Rodziny znajdujące się w takich układach społecznych zamykają się we własnym kręgu. Muszą też czasami odpierać krytyczne uwagi sąsiadów z powodu źle zrozumianego zachowania dziecka. Niesłuszna opinia społeczeństwa o dziecku upośledzonym może wywierać negatywną ocenę przez rodziców własnej sytuacji.
Zatem akceptacja drugiej osoby wymaga pozytywnego zaangażowania emocjonalnego w stosunku do owej osoby, wyrozumiałości jak i tolerancji, której w naszym społeczeństwie jeszcze brakuje.
W Polsce możemy zauważyć wiele różnic odnośnie upośledzonych umysłowo na wsi i w mieście. W mieście, gzie jest łatwiejszy dostęp do różnych źródeł informacji, różnych placówek służby zdrowia i zakładów specjalnych, społeczeństwo się lepiej orientuje w potrzebach i możliwościach upośledzonych umysłowo. Ponadto wyższy poziom życia i kultury indywidualnej społeczeństwa „pozwala na kształtowanie społecznie pożądanego stosunku do jednostek upośledzonych umysłowo”.
Natomiast w warunkach wiejskich, sytuacja upośledzonego umysłowo, jest trudna. Społeczeństwo jest ciągle obojętne lub bezradne. Specyficzną cechą jest tu jawność życia rodziny. „ Rodziny chłopskie odgrywają społecznie ważną rolę ze względu na większy przyrost naturalny, lecz znajdują się w sytuacji trudniejszej, bo mają większą niż rodziny miejskie liczbę osób na utrzymaniu, a ponadto mają niższe przeciętne wykształcenia i kwalifikacje”. Ma to wpływ na warunki życia, wychowania i stosunek do niepełnosprawnych. Stopniowo przekształcają się z dawnych więzi rodzinno- sąsiedzko- parafialnych w więzi z instytucjami, strukturami organizacyjnymi środowiska gminnego, wojewódzkiego i całego kraju. Zatem społeczeństwo jest otwarte na modernizację swej pracy i życia a jednocześnie, a jednocześnie jest wierne tradycji, dawnym poglądom i obyczajom. Najogólniej mówiąc stosunek ludności wiejskiej do upośledzonych umysłowo jest niewłaściwy. Niewiedza prowadzić może do ostracyzmu wobec pewnych form upośledzenia i kalectwa, bądź niepełnej sprawności. M. Balcerek zauważa iż, „ Z pewnymi postawami wobec upośledzeń i kalectw związane są negatywne przesądy. Często w warunkach wiejskich upośledzonym bywają przypisywane ujemne cechy charakteru oraz różne przezwiska, np. wariat, głupi Jasio czy Franio, cherlak, kuternoga itp.”. Owa niewiedza sprawia, iż przyjęta etykieta staje się prototypem świadomościowym obrazu osoby z niedorozwojem umysłowym.
Należy zauważyć, iż ludzie pełnosprawni mają skłonności do przypisywania niepełnosprawnym umysłowo pozytywnych własności, to jednak towarzyszy temu rozległy dystans społeczny i chęć unikania kontaktu z upośledzonymi. Brak negatywnych doświadczeń w kontaktach z upośledzonymi nie jest źródłem sympatii, gdyż to przychylne nastawienie ma charakter deklaratywny. Zatem rozmiary dystansu społecznego wobec upośledzonych umysłowo są większe, aniżeli wobec innych grup ludzi niepełnosprawnych.
Osoba niepełnosprawna jako członek społeczności
Przygotowanie upośledzonych umysłowo do życia społecznego uwarunkowane jest ogólnymi założeniami ustrojowymi, które wyrażają się w odpowiedniej polityce prawnej, ekonomicznej, socjalnej jak i kulturalnej. Podejmowane w tym zakresie działania wpływają bezpośrednio na kształtowanie pożądanych postaw wobec zagadnień niepełnosprawności.
Występowanie pewnych patologicznych zjawisk budzi niepokój opinii społecznej. Zachowania łamiące obowiązujące normy społeczno- moralne utrudniają dostosowanie się do otoczenia społecznego jednostkom określanym mianem niedostosowania społecznego, wówczas gdy człowiek nie potrafi ułożyć poprawnych stosunków z otoczeniem oraz dostosować się do środowiska, w którym przebywa. „ Nieumiejętność radzenia sobie z interpretacją społecznych i prawnych norm życia, z antycypacją skutków własnych zachowań wypływa z obniżonego poziomu sprawności umysłowej, która może implikować zaburzenia procesu socjalizacji”..
Aby osoba upośledzona umysłowo mogła funkcjonować w społeczeństwie, organizowane są zasady opieki nad niepełnosprawnymi, ich nauczanie w integracyjnych i publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach. Upośledzone umysłowo jednostki mogą korzystać ze specjalnego kształcenia, opieki jak i wychowania w przedszkolach, szkołach podstawowych, szkołach zasadniczych i ośrodkach szkolno- wychowawczych. B. Cytowska zauważa, iż „ W obecnej trwającej reformie szkolnictwa, również specjalnego, wprowadzone zmiany dotyczą: finansowania wymienionych placówek- obowiązek ten przejęły władze gminne i powiatowe; struktury szkolnictwa- przedłuża się okres kształcenia ogólnego/podstawowego do dziewięciu lat (...); okresu trwania obowiązku szkolnego dla uczniów niepełnosprawnych- wydłuża się go nawet do25 roku życia”.
Merytoryczna strona reformy została jednak słabiej przygotowana, gdyż nauczyciele szkół specjalnych nadal czekają na nowe programy i podręczniki szkolne. Natomiast odnośnie specjalnych ośrodków szkolno- wychowawczych, które stanowią podstawowe ogniwo szkolnictwa podjęto rozważania. Placówki te początkowo nazywane były zakładami specjalnymi. Ich częścią integralną jest internat, a podstawową funkcją jest sprawowanie opieki nad wychowankami.
Opieka ta może mieć charakter całkowity lub częściowy. B. Cytowska wyjaśnia, iż „ Ośrodki świadczące opiekę całkowitą zobowiązane są również do usamodzielniania pełnoletnich wychowanków. W tym celu udzielają im pomocy w nawiązaniu kontaktów z rodzicami, opiekunami, krewnymi lub innymi bliskimi osobami albo organizacjami współpracującymi z placówką w tworzeniu warunków dla dobrego startu młodego człowieka w dorosłe życie”. Chodzi tutaj przede wszystkim o wsparcie i patronat w okresie adaptacji z samodzielnością oraz o warunki mieszkaniowe i samodzielność finansową. Placówki świadczące opiekę całkowitą pracują przez cały rok, a świadczące opiekę częściową, przez wszystkie dni tygodnia, na czas ferii zimowych, letnich i świątecznych. Autorka również zauważa, że „ Opieka w specjalnych ośrodkach szkolno- wychowawczych zasadza się na realizacji opracowanego i przyjętego przez radę pedagogiczną systemu zintegrowanych działań diagnostycznych, edukacyjnych, wychowawczych, terapeutycznych oraz współpracy z rodziną wychowanka”.
Rodzice, którzy nie wyrażają zgody na zmianę formy kształcenia swojego dziecka znając stopień jego niepełnosprawności intelektualnej, wielokrotnie borykają się z problemami w nauce swojego potomka. Często rodzicom jest trudno oddać swoją pociechę do internatu, myśląc, że sami są w stanie przygotować je do poprawnego i samodzielnego uczestnictwa w życiu społecznym. Dzieciństwo jest najistotniejszym okresem socjalizacji. Podstawową rolę w tym procesie pełni rodzina, która to powinna wprowadzać swoje dziecko w świat kultury, tradycji, wartości i uczyć ról społecznych.
Jednak niekiedy najbliższe otoczenie nie zawsze jest najlepszym środowiskiem socjalizującym. Okazuje się, że niewiedza na temat upośledzenia umysłowego i niski poziom wykształcenia rodziców ma wpływ na dalszy rozwój dziecka. Wówczas nie zdają sobie sprawy z ograniczeń intelektualnych swojego dziecka, nie dostrzegają potrzeb pomocy specjalistycznej.
Szkoły specjalne dają szansę dziecku na odniesienie sukcesu (jednostki przebywające wśród rówieśników z podobnymi problemami, mają lepszy obraz własnej osoby), to jednak izolując je od rzeczywistości nie uczestniczy w życiu społecznym jak każda inna jednostka. Obniżona zdolność do rozumowania, osłabienie krytycyzmu jednocześnie z niekorzystnymi warunkami środowiskowymi są przyczyną wielu przeszkód w prawidłowym uspołecznianiu upośledzonego
Podstawową formą rewalidowania młodzieży upośledzonej umysłowo w ośrodkach specjalnych jest kształcenie zawodowe. Bez takiego przygotowania nie ma mowy o pełnej rewalidacji i pożytecznym udziale w życiu społecznym. Według Z. Berlinga „ Praca zawodowa pozwala nie tylko na zaspokojenie potrzeb bytowych jednostki, ale wywiera ogromny wpływ na kształtowanie się psychiki i rozwój osobowości człowieka”. W zakładzie pracy upośledzony umysłowo zdobywa doświadczenie przydatne w życiu poza pracą oraz nabywa umiejętności korzystania z różnych usług socjalnych. Decyzję o dalszej nauce w szkołach zawodowych podejmują częściej dziewczęta, gdyż większość chłopców po ukończeniu szkoły podstawowej podejmuje pracę zawodową. Ci co rezygnują z dalszej nauki przysparzają wiele kłopotów rodzinie jak i społeczeństwu. Ustalenie kierunku szkolenia zawodowego zależy od lokalnego zapotrzebowania rynku pracy. Młodzież upośledzona umysłowo nie ma dużych możliwości wyboru. Jest oczywiste, że młodzież ze szkół normalnych szybciej nabywa nowych doświadczeń niż młodzież upośledzona, której okres adaptacji przebiega znacznie wolniej, lub nie osiągnie pożądanego minimum.
Aby osoba upośledzona stała się członkiem społeczności, szkoły specjalne muszą zwiększyć współpracę ze środowiskiem rodzinnym. „ Współpraca szkoły i rodziców jest powszechnie uznawana jako niezbędny składnik procesu wychowawczego.(...) Tam gdzie rodzina nie potrafi wywiązać się ze swoich zadań wobec dziecka upośledzonego, trzeba jej udzielić pomocy”. Owe środowisko rodzinne ma znaczny wpływ na proces rewalidacyjny tej młodzieży. Szkoła w swej pracy często odwołuje się do autorytetu rodziców. Ważna jest zatem współpraca rodziców ze szkołą. W praktyce jednak pojawia się wiele trudności, gdyż rodzice nie zawsze zdają sobie sprawę z możliwości rozwojowych swego dziecka.
Dlatego, też nadrzędną zasadą podejmowanych działań według M. Balcerka powinno być przekonanie „ że społeczeństwo ponosi odpowiedzialność za tych, którzy wymagają pomocy, a formy tej pomocy określone muszą być w drodze zindywidualizowanych decyzji i zabiegów, nie krępowanych sztywno traktowanymi przepisami ogólnymi”. Natomiast kształtowanie właściwego stosunku społeczeństwa wobec upośledzonych jest podstawą wszelkich działań, a wynik praktyczny jest miarą kultury społeczeństwa, szczególnie na wsi.
Integracja osób upośledzonych umysłowo.
Włączenie osób upośledzonych do rzeczywistości społecznej jednostek nieupośledzonych nie jest niczym nowym, to jednak możliwości realizacji po dziś dzień wzbudzają wiele kontrowersji. W latach siedemdziesiątych uczestnictwo upośledzonych w życiu społecznym, było akceptowane wyłącznie w formie asymilacji, procesie włączania upośledzonych do społeczeństwa. Dyskutowano zatem nad integracyjnością upośledzonych, czyli ich gotowością do integracji poprzez terapię, trening i proces rehabilitacji.
W Polsce aktualnie obchodzi się dziesięciolecie doświadczeń placówek integracyjnych, dyrektorzy instytucji oświatowych zachęcani są do przyjmowania upośledzonych tworząc klimat do poszerzania procesu integracyjnego. Integracja ta, to życie z innymi i pomiędzy nimi, to nie tylko prawo niepełnosprawnych do współżycia z innymi, ale również obowiązek społeczeństwa wobec tych jednostek. „ Powszechne rozumienie integracji społecznej osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi zakłada możliwie pełne i aktywne uczestniczenie osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, we wszystkich jego obszarach”. Kształcenie integracyjne, dotyczy niewielkiego odsetka osób niepełnosprawnych będących w wieku przedszkolnym i szkolnym. Jest to zatem proces wybiórczy .
Poprzez przemiany społeczne dokonujące się w Polsce, w ostatnim dziesięcioleciu, gwałtownie pogorszyła się sytuacja życiowa ludzi tworząc szeroki obszar biedy, w której niepełnosprawni byli grupą szczególnie poszkodowaną. Integracja zaczęła być akceptowana, jej temat stał się modny. Specjaliści uważają, iż przyczyną dezintegracji osób z niepełnosprawnością jest izolacja. K.D. Rzedzicka w trojaki sposób ujmuje integrację „integracja jako następstwo izolacji, integracja jako opozycja izolacji, integracja jako dopełnienie izolacji”.
W pierwszym ujęciu integrację poprzedza izolacja osób z niepełnosprawnością, która jest niezbędna do celów rehabilitacji, traktowanej jako jedyny możliwy sposób „pomniejszania, usuwania ograniczeń, poprawiania stanu zdrowia osób z niepełnosprawnością”. A to wszystko po to by ich zintegrować- przygotować do bycia w społeczeństwie. Istnieje fałszywe założenie, iż izolacja tłumaczona jest dobrem dla upośledzonych, niestety może prowadzić do alienacji ( nieumiejętności komunikowania się). Również problemem jest przypisywanie przez społeczeństwo określonych etykiet niepełnosprawnym, czego są negatywne konsekwencje. Ciągle zachowania upośledzonych są odnoszone do normalności. Nie mogąc dorównać obowiązującym standardom, narażają się na negatywne postawy społeczne. Natomiast „ integracja jako opozycja izolacji” w tym ujęciu traktowana jest jako coś pozytywnego i pożądanego, jako idea której realizacja ma pokonać negatywne skutki separacji. Upośledzenie lekkie jest bardziej tolerowane od upośledzenia znacznego. Pokazuje to, że jesteśmy w stanie zaakceptować ich jeśli są do nas podobni i nie czynią swoją osobą zamieszania. Oczekuje się od nich poddania zabiegom integracyjnym i upodobnienia do jednostek społecznych. Zespalając upośledzonych ze społeczeństwem zostaje zniesiona ich izolacja, przy czym ich integracja przestaje być problemem.
W ostatnim ujęciu „integracja jako dopełnienie izolacji” autorka wyjaśnia, iż każdy człowiek chce przynależeć do innych, potrzebuje akceptacji i więzi z innymi, nie chce być osamotniony. Jest to możliwe w trakcie spotkań, relacji międzyosobowych gdzie ludzie są dla siebie partnerami i wzajemnie się uznają. Doświadczenie bliskości z innymi nadaje człowiekowi sens życia, wzbogacając je różnorodnymi treściami. Tym dopełnieniem jest doświadczanie samotności, lecz nie zawsze samotności z własnego wyboru. Dlatego postuluje się zniesienie wszelkiego rodzaju podziałów- wszystkiego, co specjalne. Szkoła jest wspólnym miejscem programowego uczenia się i nauczania. Możliwe jest tu zbliżenie lub oddalenie się od integracji. A. Krause zauważa, iż „społeczna rzeczywistość składa się z obszarów pomiędzy przynależnością a obcością, które mniej lub bardziej charakteryzują więzi i kontakty międzyludzkie. W rzeczywistości widzimy, w których z tych obszarów upośledzony jest zintegrowany, a w których nie, obserwujemy jego miejsce na kontinuum przynależności - izolacji rejestrujemy efekty naszych wysiłków, postępy lub porażki”.
Społeczeństwo charakteryzuje brak zdolności do integracji jednostek upośledzonych. Pojawiają się zakłócenia w komunikacji niepełnosprawnych ze sprawnymi podczas niewłaściwego procesu uczenia się w okresie socjalizacji. Stosunek do upośledzonych, oparty na wyobrażeniach, czym ono jest, przejawia się w formie pewnego rodzaju przedwyjaśnień. „ Zostaje stworzony konstrukt wyobrażeniowy bycia upośledzonym, determinujący w znacznym stopniu późniejszą zdolność do integracji”.
Zatem co daje integracja osobom upośledzonym umysłowo?. Według J. Lausch- Żuk „stymuluje ich rozwój, zapewnia konieczną w ich życiu pomoc, zaspokaja potrzebę więzi z grupą, zmniejsza negatywne następstwa naznaczania społecznego etykietą dewiantów”. Natomiast dla osób normalnie rozwijających się jest to podwyższenie własnej samooceny, poczucie bycia potrzebnym, jak i daje wiedzę na temat niepełnosprawności intelektualnej i osobach nią dotkniętych. To jednak można wymienić też negatywne czynniki integracji. Otóż osobom upośledzonym umysłowo może wręcz obniżyć samoocenę, spowodowaną częstymi przeżyciami porażki, przez co utworzono szkoły specjalne i specjalne zakłady pracy. Kontakty z upośledzonymi umysłowo obciążają emocjonalnie, fizycznie a nawet finansowo. Rodzina, opiekunowie czy rodzeństwo rezygnują czasem ze swoich potrzeb i aspiracji na rzecz pomocy bliskiej niepełnosprawnej osobie. Z psychologicznego punktu widzenia zasady współuczestnictwa w życiu społecznym jak i treści wspólnego działania są dla rozwoju człowieka najważniejsze. Dlatego istotną sprawą w integracji jest jej treść.
Nie izolować to zgoda na dobrowolny udział w społeczności, nie izoluje się dla zasady. Integracja nie powinna być wprowadzana w sposób urzędowy. K. D. Rzedzicka zauważa, że „ Nie izolować osób z niepełnosprawnością, to również mieć wzgląd na nas, na nasze postrzeganie świata i swoje w nim miejsce”. Przez izolacje usuwa się w cień niepełnosprawność, która w następstwie nie pojawia się w wyobrażeniach normalnych i nie funkcjonuje w potocznej świadomości człowieka jako zjawisko możliwe i typowe. Niepełnosprawność nie jest naturalną częścią codziennego życia, które jest przewidywalne i zrozumiałe.
Działania integracyjne jak i istnienie mechanizmów dezintegracyjnych nie dają pełnej odpowiedzi na faktyczne możliwości włączenia upośledzonych w życie społeczne. „ Konsekwencją jest dążenie do takich zmian norm, struktur, oczekiwań, by ludzie z indywidualnym ograniczeniem brali aktywny udział w społecznym i kulturowym życiu społeczeństwa”. Kontakt z niepełnosprawnymi jest pewnego rodzaju pouczeniem, wyborem akceptacji bądź odrzucenia „odmienności”. Decyduje on o miejscu osób upośledzonych umysłowo w społeczeństwie. Zatem wybór należy do społeczeństwa, czy izolować czy integrować się z niepełnosprawnymi.
Przez ostatnie dziesięciolecie znacznie wzrosło zainteresowanie problematyką osób upośledzonych umysłowo. Nowe akty prawne umożliwiły powstanie licznych instytucji, oferujących pomoc. Nastąpił wzrost świadomości na temat ludzi sprawnych inaczej, wśród rodziny jak i reszty społeczeństwa. Na skutek tych pozytywnych przemian integracja sprawnych z niepełnosprawnymi coraz lepiej się rozwija. Fakt, iż osoba upośledzona nie jest w stanie sama sobie radzić, nie może jej pozbawić podstawowych wolności i praw.
ROZDZIAŁ III
TRUDNOŚCI OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH INTELEKTUALNIE
1. Postawy środowiska społecznego wobec osób upośledzonych.
W praktyce i teorii pedagogiki specjalnej ważne jest eliminowanie zjawiska izolacji osób upośledzonych umysłowo. Taka potrzeba wiąże się z efektywnością postępowania rewalidacyjnego z upośledzonymi. Według Andrzeja Giryńskiego, „ Jeżeli celem podstawowym postępowania rewalidacyjnego jest maksymalny rozwój osobowości osób niepełnosprawnych i ich adaptacja społeczna, to osiągnięcie tego celu może być ograniczone w przypadku izolowania tych osób od środowiska społecznego”. Izolacja niepełnosprawnych intelektualnie może hamować ich proces nabywania umiejętności wchodzenia w kontakty z otoczeniem bądź też przyswajanie reguł postępowania, zgodnie z oczekiwaniami społeczeństwa.
Postawy społeczeństwa polskiego odnośnie osób niepełnosprawnych intelektualnie zmieniają się na lepsze. „ Wzrasta otwartość społeczeństwa dla osób niepełnosprawnych. Generalnie aprobujemy model integracyjny, włączając do życia społecznego z odchyleniami od normy”. To jednak daje się zauważyć pewien dystans szczególnie w gotowości do wchodzenia z niepełnosprawnymi w bliskie a nawet intymne relacje.
Prawidłowe relacje zachodzące między jednostką a środowiskiem społecznym wymagają takiego postępowania, które zakładałyby przestrzeganie ustalonych wzorców współżycia społecznego z realnie dopuszczalną możliwością ich modyfikowania. Z racji posiadanych już zaburzeń, wynikających z dysfunkcji sfery poznawczej osoba niepełnosprawna intelektualnie może powodować określone konsekwencje społeczne. Co oznacza, że postawy środowiska społecznego mogą być mało przychylne dla tych osób. Niechęć do osób upośledzonych szczególnie potęguje, gdy ujawniają one zachowania nieakceptowane społecznie w wyniku, których społeczeństwo unika i odtrąca osoby z odchyleniami. „Niechętny stosunek środowiska do osób upośledzonych może pogłębiać ich izolację społeczną i powodować inne niekorzystne zachowania, np. bierność czy agresywność”.
Najpoważniejszą przeszkodą w budowaniu otwartych postaw na niepełnosprawność są panujące w społeczeństwie etykietowania i piętna. Owe piętno towarzyszące kalectwu jest uogólnione na obniżenie wartości osoby będącej nośnikiem stygmatyzującej charakterystyki, przez co społeczeństwo generalizuje drobne słabości niepełnosprawnych we wszystkich sferach ich życia. Natomiast osoby niepełnosprawne zmuszone do akceptacji narzuconych im ograniczeń, pozostają poza głównym nurtem aktywności społeczeństwa, ograniczając często swoje aspiracje, bądź ambicje.
Naznaczanie osób niepełnosprawnych, nadaje ton temu, jak do człowieka odnoszą się inni. Szczególnie jest to wyraźne w stosunku do byłych pacjentów zamkniętych instytucji, poprzez które w następstwie dochodziło do izolacji upośledzonych. Te osoby stykały się wciąż z wykluczeniem społecznym, upokarzaniem i wyśmiewaniem. Wyjściem z systemu izolacyjnego jest integracja, mająca swoją cenę, którą jest ograniczenie autonomii. „ Można zakładać, iż niezauważenie interakcji zachodzących w warunkach naturalnych między kategoriami dzieci wyróżnionych ze względu na poziom rozwoju umysłowego wskazywać może na brak wyczulenia otoczenia na występowanie zjawiska upośledzenia w populacji, a także może stanowić tło kształtowana się nastawień społecznych obojętnych bądź negatywnych wobec niego”. Taką postawą negatywną jest chęć uniknięcia z nimi kontaktu, lub w przypadku jego wystąpienia, odrzucenie czy odtrącenie. Zatem charakter większości kontaktów jest okazjonalny i przypadkowy. Nie występują kontakty trwałe oparte na uczuciu przyjaźni i przyjemności przebywania ze sobą. Natomiast prawidłowy stosunek otoczenia może być uwarunkowany przejawianiem przez osoby niepełnosprawne intelektualnie form zachowania zgodnych y obowiązującymi normami. Manifestowanie zachowań upośledzonych, może ułatwiać proces adaptacji społecznej jednostek niepełnosprawnych.
Sposób, w jaki społeczeństwo i rodzina postrzegają osobę niepełnosprawną wpływa nie tylko na jej pojęcie o sobie, ale i na szansę rozwoju na optymalnym poziomie. Wciąż funkcjonują stereotypy, które powodują, że ludzie są negatywnie nastawieni do chorych umysłowo. Ludzie różnią się między sobą pod wieloma względami „ różne mają siły życiowe jako predyspozycje biologiczne, psychiczne, społeczne, ułatwiające i utrudniające ich życiową samorealizację w różnych środowiskach geograficznych i społeczno- kulturowych”.
W mentalności Polaków rozpowszechnia się nowy wspólnotowy i stowarzyszeniowy nurt społecznej aktywności obywatelskiej jak i przekonanie, że powinności obecnej polityki najlepiej spełniać nie przez rządy czy partie polityczne, ale przez tak zwane instytucje pośredniczące jak: społeczne organizacje samorządowe, zawodowe, lokalne stowarzyszenia społeczne, cywilne, prywatne korporacje, komitety rodzicielskie, kościoły i wspólnoty religijne. Poprzez istnienie takich instytucji, ludzie wykraczają poza swe prywatne życie, własne potrzeby i egoizm dążąc do satysfakcji osobistej, wiedząc, że wsparcie i dobroczynne gesty wobec potrzebujących, wyrażane przez państwo jest bezosobowe. Obecnie w Polsce nastąpiły silne przemiany świadomości społeczno- aksjologicznej, dotyczącej orientacji podmiotowego wartościowania godności, szacunku, niezależności człowieka niepełnosprawnego, oraz jego praw do indywidualnego rozwoju i życiowej samorealizacji. „ Dokonujące się w Polsce rewolucyjne zmiany polityczne, społeczno- gospodarcze i edukacyjne są być może rezultatem odkładania i kumulowania się w świadomości zbiorowej (narodowej) tych postaw i przekonań, pragnień i aspiracji dotychczas niemożliwych do pełnego wyartykułowania”. Rosnące znaczenie orientacji materialistycznej i pogarszanie się sytuacji socjalno- ekonomicznej powoduje obiektywne zróżnicowanie osób nieudolnych w psychospołecznym funkcjonowaniu. To jednak społeczeństwo stara się tej kategorii osób zaspokoić potrzeby.
Niestety w Polsce istnieje nadal wiele starych i nowych barier w dostępie do usług rehabilitacyjnych i edukacyjnych przez osoby niepełnosprawne, często pochodzące z rodzin wychowawczo niewydolnych i o najniższych dochodach. Zmniejszony państwowy system wsparcia i ograniczona możliwość finansowanych budżetów lokalnych, sprawiło, że kosztowne usługi terapeutyczno- rehabilitacyjne nie są w całości opłacane przez rodziców, co oznacza, że nie są w odpowiednim stopniu wykorzystywane.
Ludzie pełnosprawni często przypisują niepełnosprawnym umysłowo pozytywne cechy zwłaszcza w dziedzinie uczuć, to jednak towarzyszy temu dystans społeczny, człowiek unika kontaktu z niepełnosprawnym. Najczęściej widać to u osób, które w swej pracy mają do czynienia z upośledzonymi, często osobami bezradnymi i niezadowolonymi. Przeważnie przychylne nastawienie ludzi ma charakter deklaratywny i to nie z braku negatywnych doświadczeń, lecz y istniejącego dysonansu społecznego. Wynika z tego, że niepełnosprawna ma trudną sytuację życiową. Do jej zmodyfikowania należałoby podjąć długotrwałe działania, służące normalizacji ludzi upośledzonych w świadomości pełnosprawnego. Psychologia stwarza ludziom szanse rozumienia lęku przed odmiennością oraz przed innością drugiego człowieka Wobec różnorodności poglądów o upośledzonych w społeczeństwie panuje pomieszanie pojęć i wartości, że trudno tu o jednoznaczny sąd i klarowność koncepcji.
2. Działalność Domów Pomocy Społecznej w zakresie pomocy niepełnosprawnym intelektualnie.
„ Ostatnie dwie dekady XX wieku są okresem intensywnego włączania się nauk o edukacji w badania związane z różnymi aspektami niepełnosprawności fizycznej, psychicznej i społecznej. „ Efektem tych penetracji badawczych staje się coraz pełniejszy obraz zjawiska niepełnosprawności młodego pokolenia, od potrzeby wczesnej diagnozy orzecznictwa neonatologow i pediatrów do kompleksowej rehabilitacji, edukacji i pomocz społecznej” Zmiany te spowodowały, że dla poprawy sytuacji życiowej osób upośledzonych pojawiły się dwa najczęściej spotykane rozwiązania: po pierwsze powstają nowe wzory myślenia i wartościowania niepełnosprawności, po drugie powstają nowe instytucje, organizacje i stowarzyszenia, które są wyspecjalizowane w działaniu edukacyjnym na rzecz osób potrzebujących wsparcia społecznego i opieki. „ Domy pomocy społecznej są jednak (poza nielicznymi domami pobytu całodobowego fundacji i stowarzyszeń) jedyną możliwością roztoczenia opieki nad osobami niepełnosprawnymi, których rodzice zmarli bądź nie są w stanie zaopiekować się swoim, nieraz już dorosłym dzieckiem”.
Dom pomocy społecznej jest samorządową jednostką budżetową, przeznaczoną dla osób z zaburzeniami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną. Zapewnia on kompleksowe wsparcie, rehabilitację, opiekę socjalną osobom niepełnosprawnym, którym nie można udzielić odpowiedniej pomocy w środowisku społecznym. Umożliwia rozwijanie i podtrzymywanie umiejętności pensjonariuszy, niezbędnych do możliwego i jak najbardziej samodzielnego życia. Zadaniem domu jest udzielanie wsparcia społecznego osobom, które z powodu niepełnosprawności i innych dysfunkcji mają poważne trudności w życiu codziennym, a zwłaszcza w kształtowaniu swoich stosunków z otoczeniem. Natomiast celem jest udział podopiecznych w treningach indywidualnych i grupowych, udział w terapii zajęciowej, w zajęciach socjoterapeutycznych, korzystanie z poradnictwa psychologicznego i socjalnego. Wiele form działalności jest też prowadzonych poza placówką i należą do nich silwoterapia, czyli kontakt z przyrodą, a polega na organizowaniu wycieczek i pikników w terenie.
Dom pomocy społecznej świadczy usługi w zakresie: potrzeb bytowych (zapewniając miejsce zamieszkania, wyżywienie i utrzymywanie czystości), potrzeb opiekuńczych ( udzielanie pomocy w podstawowych czynnościach życiowych, podnoszenie sprawności i aktywizowanie mieszkańców oraz pomoc w załatwianiu spraw osobistych), potrzeb zdrowotnych (rehabilitacja lecznicza, pielęgnacja i opieka, umożliwienie z korzystania z przysługujących uprawnień do świadczeń zdrowotnych). „ Warunki bytowe, rodzaj i zakres usług świadczonych przez dom pomocy dostosowane są do rodzaju i stopnia niepełnosprawności osób w nim zamieszkujących”. Są to tzw. „trudne przypadki” obarczone poza niedostatkiem intelektualnym, wadami narządów ruchu, padaczką, ślepotą, niedosłuchem, a także agresywne, autodestrukcyjne i nadpobudliwe psychoruchowo. Przeważnie są to ludzie starsi, przebywający w instytucji opiekuńczej już wiele lat bez dużych szans na zmianę środowiska.
„ W latach 90- tych powstały DPS odpowiadające lub bardzo zbliżone do Europejskiego standardu. Budżet państwa poniósł potężne wydatki związane z tworzeniem nowych placówek i modernizacją starych. W wielu miejscach DPS były wizytówkami regionów dla zapraszanych gości”. Dotychczasowy system finansowania pobytu mieszkańca był racjonalny, gdyż pieniądze szły nie na miejsce w DPS, ale na osobę umieszczoną w ośrodku. Od 1 stycznia 2004 roku w ustawie powstały zmiany dotyczące nowych zasad odpłatności.
Domy pomocy społecznej przechodzą radykalne i gwałtowne zmiany. „ Ministralny program standaryzacji, poza poprawą warunków socjalno- bytowych, obliguje także do tworzenia indywidualnych planów opieki i rehabilitacji każdego mieszkańca”. Jednak trudno jest znaleźć osoby w strukturze zatrudnienia w domach pomocy, które mogłyby takie programy konstruować. Personel ma świadomość konieczności zrezygnowania z dotychczasowego postępowania z podopiecznymi, polegającego na zwykłej pielęgnacji i podstawowej opiece, to jednak nie posiada wystarczającej wiedzy, w jaki sposób to uczynić. Spowodowane jest to tym, iż nie ma do tej pory specjalistycznych szkół kształcących opiekunów,
Aby sprostać nowym wymaganiom obecnie dyrektorzy domów pomocy społecznej pracują nad wdrożeniem do praktyki programów naprawczych polegających na podniesieniu poziomu usług świadczonych w domu zatrudniając specjalistów z różnych dziedzin, w tym psychologów. Ich zadania polegają nie tylko na badaniu, diagnozie czy ewentualnej terapii mieszkańców, ale także na wytyczeniu nowego kierunku pracy z nimi, co wiąże się z koniecznością zmiany postaw całego personelu. Idealna jest praca w zespole specjalistów w skład, którego wchodzą: pedagog, logopeda, rehabilitant, lekarz psychiatra i lekarz innych specjalności. Jednak taki stan zdarza się rzadko i psycholog zdany jest na własne siły. „ Do 27 maja 2007 r. wszystkie domy pomocy społecznej prowadzone i finansowane przez wojewodę będą musiały zrealizować programy naprawcze, zapewniające osobom w nich przebywającym standard obowiązujących podstawowych usług”.
Ograniczenie bądź brak możliwości, zaspokojenia przez osobę upośledzoną jej elementarnych i niezbędnych potrzeb życiowych, wynika z faktu znalezienia się przez nią w trudnej sytuacji życiowej, której nie jest w stanie zmienić wykorzystując własne uprawnienia czy środki. Dlatego też coraz większa liczba osób ubiega się o uzyskanie świadczeń pomocy społecznej, a w tym świadczeń w formie pobytu w domu pomocy społecznej prowadzonym przez administrację publiczną, pomimo, że w „świadomości wielu Polaków domy te są placówkami nie zapewniającymi godnych warunków życia, nie respektującymi intymności i wolności osób w nich przebywających”.
Liczba osób szukających miejsca w domu pomocy społecznej ustawicznie się zwiększa. Spowodowane jest to, wzrostem liczby osób niepełnosprawnych, zmniejszeniem się opiekuńczej funkcji rodziny, niedostatecznym rozwojem środowiska form wspierania osób niesprawnych, wysokich kosztów uzyskania pomocy opiekuńczej, oraz poprawianiem się warunków bytowych i poziomu usług świadczonych w domach pomocy społecznej.
Znalezienie się w systemie pomocy społecznej ma też swoje negatywne skutki. U znacznej liczby mieszkańców rodzi się poczucie własnej bezwartowości, odziera z godności, intymności i osłabia wolę samodzielnego przezwyciężenia trudności. „ Mimo bezspornych, pozytywnych efektów realizacji od 1990r. różnego rodzaju działań naprawczych w domach pomocy społecznej, nadal dominuje w nich atmosfera autokratycznie zarządzanych, totalnych jednostek, gdzie mieszkańca traktuje się jak przedmiot oddziaływania”. Nadal mają miejsce aroganckie zachowania pracowników w stosunku do mieszkańców, podczas gdy wiadomo, że to właśnie miły i tolerancyjny stosunek personelu do niepełnosprawnego jest najpotrzebniejszą formą pomocy tym osobom.
Przebywanie w domu pomocy społecznej, niesie ze sobą wiele szkodliwych aspektów dla dalszego rozwoju młodego, upośledzonego intelektualnie pokolenia. Na pewno zostaną zerwane więzi emocjonalne z dotychczasowym środowiskiem, prowadzony będzie monotonny i nie interesujący tryb życia w domu pomocy i codzienne czynności typu przygotowanie posiłku będą zaniechane. Dlatego też stopniowa przebudowa całego systemu służb ma na celu wszechstronny rozwój jednostki upośledzonej umysłowo i wymaga „ maksymalnego rozwoju w zakresie samoobsługi, wysokiego stopnia uspołecznienia(...), maksymalnego rozwoju sfery poznawczej , maksymalnego rozwoju sprawności motorycznej, nauczenia czynności przydatnych w życiu codziennym i ewentualnej pracy zawodowej”.
Wszyscy mieszkańcy domów pomocy społecznej muszą być tak samo traktowani, ponieważ przysługuje im równa wolność, jak wszystkim innym ludziom. Niestety pobyt w domu pomocy społecznej nieuchronnie skutkuje tym, że wolność wspierana jest z systemu preferowanych wartości. Projektując i realizując kierunki rozwoju dla osób niepełnosprawnych należy się kierować taką wartością jak „wolność osoby” przebywającej w ośrodku, którą charakteryzuje złożoność jej praw i obowiązków. To jednak w domach pomocy społecznej kwestia odpowiedniej regulacji zachowania mieszkańców nabiera zasadniczej wagi, przez co wolność i podmiotowość mieszkańców schodzą na dalszy plan. W niemałej liczbie domów pomocy społecznej ceni się głównie bezpieczeństwo, spokój i ciszę. Niemała liczba mieszkańców dps-ów dąży do szczęścia. Niestety suwerenne podejmowanie przez nich decyzji jest zaledwie środkiem do szczęścia, a nie szczęściem samym w sobie. W domach pomocy społecznej rzadko można zaobserwować radość mieszkańca z zrodzonej samodzielności.
Dom pomocy społecznej chroni upośledzonych umysłowo przed negatywnymi skutkami różnego rodzaju burz i starć „ na górze”, a także przed projektami znaczącego ograniczenia wydatków z budżetu na rozwój i finansowanie tej pomocy społecznej. Obecność i udział niepełnosprawnych w ośrodkach w systemie równej wolności wyznacza cel społecznej sprawiedliwości. Funkcjonowanie domów pomocy społecznej, to głównie umacnianie indywidualnej autonomii niepełnosprawnego intelektualnie, kształtującej się także w wyniku współpracy i samorządności mieszkańców. „ Wspomaganie rozwoju dzieci umieszczonych w domach pomocy społecznej zapobiega przekształcaniu się ich życia w trwanie, znaczone bezradnością, regresem sfery psychospołecznej, izolacją od rodziny i środowiska społecznego”. Zatem kształtowanie możliwości komunikowania się z otoczeniem, usprawnianie ruchowe i psychoruchowe, usamodzielnienie w podstawowych sferach życia oraz kształtowanie umiejętności współżycia w grupie jest długotrwałym i niezbywalnym zadaniem domów pomocy społecznej nad upośledzonymi umysłowo. Zatem „program działań na terenie domów pomocy społecznej zmierza do wszechstronnego usprawnienia upośledzonych umysłowo, a przede wszystkim stwarza dogodne warunki do pozytywnych doświadczeń społecznych, do podejmowania ról społecznych akceptowanych przez środowisko”. Zmierza również do eliminowania postaw odtrącających, co ma znaczenie dla właściwego wypełniania przez środowisko rodzinne funkcji socjalizacyjnej.
3. Zachowania i postawy osób niepełnosprawnych intelektualnie.
Idea uczestnictwa niepełnosprawnych intelektualnie ze sprawnymi w życiu społecznym budzi wiele różnorakich emocji. Dla jednych jest to przede wszystkim poczucie zagrożenia, lęku i dezorientacji, gdyż nie wyobrażają sobie wspólnego życia, a dla innych znowu nadzieją na poprawę warunków życia ludzi upośledzonych oraz szansą na poprawę stosunków między ludźmi w ogóle. Społeczeństwo przyzwyczaiło się do separowania upośledzonych od głównego nurtu życia, tworząc dla nich specjalne domy, szkoły i zakłady pracy uważając, iż jest to najlepsze rozwiązanie. Dlatego nic dziwnego, że burzenie tego starego ładu budzi wiele wątpliwości. „ Osoby niepełnosprawne powinny mieć szansę na to, by żyć w takich warunkach jak inni i pełnić role społeczne cieszące się, co najmniej takim samym szacunkiem, jak role pełnione przez przeciętnych obywateli”. By osiągnąć odpowiedni status społeczny, zapewniający im właściwe funkcjonowanie, wymaga się stymulowania ich rozwoju umysłowego i społecznego. Aby osiągnąć ten status trzeba przestrzegać usankcjonowanych norm społecznego współżycia i manifestowania zachowań, które byłyby adekwatne do przyjętych społecznych standardów.
Wyobrażenia młodzieży odnośnie własnej przyszłości opierają się na dotychczasowych doświadczeniach i ocenie przeszłości oraz teraźniejszości. Z pedagogicznego punktu widzenia upośledzenie umysłowe polega na ograniczonym lub defektywnym uczeniu się, które charakteryzuje daną jednostkę. Ma to decydujące znaczenie w biografii jednostki i oznacza to, że jej wybory życiowe są podporządkowane niepełnosprawności. Dlatego też obniżenie sprawności umysłowej nie powinno być utożsamiane z zaburzeniami funkcjonowania osobistego i społecznego. „ Dla zachowania jednostki nie jest obojętne, jaka jest jej samoocena. „Jednostkę dobrze przystosowaną do otoczenia powinna cechować samoocena pozytywna, stabilna i adekwatna, ale także umożliwiająca jej realistyczne ocenianie swoich możliwości, krytykowanie ograniczeń i podejmowanie odpowiednich dla siebie zadań”. Ma to dobry wpływ na samopoczucie jednostki i jej funkcjonowanie w grupie. „ Prawidłowa relacja zachodząca między jednostką a środowiskiem społecznym wymaga takiego postępowania, które zakładałoby przestrzeganie ustalonych wzorców współżycia społecznego z racjonalnie dopuszczalną możliwością ich modyfikowania”.
Poprzez brak prawidłowej zależności między osobą upośledzoną a społeczeństwem może wywołać na niej negatywne skutki. „ Oznacza to, że działanie oparte na normach i regułach postępowania, dysfunkcjonalnych w stosunku do powszechnie przyjętych, narażać może osobę przyjmującą taki styl postępowania na wyobcowanie ze środowiska społecznego i tym samym- powodować deformację jej osobowości”.
Natomiast działania podejmowane przez osobę niepełnosprawną umysłowo, akceptowane przez środowisko społeczne mogą sprzyjać procesowi rewalidacji, a tym samym eliminować postawy poczucia inności. Zaś jednym z przejawów zachowań społecznie oczekiwanych są bezinteresowne działania, podejmowane na rzecz innych ludzi, czyli postępowanie prospołeczne- jako cel procesu socjalizacji. Takie postępowanie u osoby upośledzonej umysłowo mogłoby ułatwić proces przystosowania społecznego. Należy tu jednak dostrzegać trudności, jakie mogą wynikać z racji istnienia dysfunkcji poznawczych. Zaburzenia w odbiorze i przetwarzaniu informacji przez te osoby nie świadczą o niemożności podejmowania przez nie prostych czynności prospołecznych. W świetle danych empirycznych nie ma określonego profilu dla poszczególnych pokoleń upośledzonych umysłowo, który mógłby odróżniać ich od osób sprawnych. Ale za to mogą występować różnice między profilami uzdolnień tych populacji.
Zatem można stwierdzić, że osoby niepełnosprawne intelektualnie są zdolne do kierowania własnym postępowaniem tak by być zaakceptowanym społecznie. Dlatego też, ważne jest w przypadku tych osób właściwa ocena swoich możliwości. Realny obraz posiadanych umiejętności ułatwia dokonanie wyboru zadań, które są możliwe do osiągnięcia. Upośledzenie umysłowe ma duży wpływ na samoocenę, ponieważ pojawiają się trudności w dokonywaniu samooceny jak i trudności w zakresie przystosowania się do środowiska. „ Trudności w przekroczeniu fazy myślenia konkretno- obrazowego, upośledzenie wyciągania trafnych wniosków, niekorzystnie wpływają na kształtowanie się samooceny. Ponadto osłabiony krytycyzm i duża subiektywność stwarzają niebezpieczeństwo kształtowania się samooceny nieadekwatnej, zawyżonej”. Na kształtowanie się tej samooceny wśród upośledzonych umysłowo wpływają czynniki anatomiczno- fizjologiczne oraz psychospołeczne, które związane są z opiniami otoczenia, a także najbliższe środowisko, czyli rodzina i szkoła. Brak akceptacji rodziców może negatywnie wpływać na samoocenę, jak i niekorzystna sytuacja szkolna spowodowana niepowodzeniami w nauce a następnie w dorosłym życiu. Nieprawidłowości te pojawiające się w zakresie wypełniania zadań przez oba środowiska, mogą hamować u upośledzonego jego socjalizację i tym samym eliminować zachowania oczekiwane społecznie. „ Fakt, iż jednostka legitymuje się świadectwem ukończenia szkoły specjalnej, nie może stanowić jej wykładnika wartości jako człowieka. Nie przesądza też o potrzebach i celach życiowych, a także o indywidualnych możliwościach realizacji tych celów”. Dlatego też ważne jest określenie sposobów kształtowania zachowań prospołecznych.
Znajomość wyobrażeń o przyszłości upośledzonych w stopniu lekkim, ułatwia nauczycielom i wychowawcom skuteczniejszą i pełniejszą rewalidację tychże osób. Psychika człowieka upośledzonego rozwija się według tych samych praw, które kształtują wszystkich ludzi pod wpływem takich czynników jak: biologiczne, środowiskowe i psychologiczne. Wiodącą rolę odgrywają tu czynniki psychologiczne. Wśród tych czynników tworzących upośledzenie przede wszystkim wymienia się emocje lęku, smutku, rozpaczy oraz winy i małej wartości. Osoby z upośledzeniem, które nie mogą sobie poradzić ze społecznymi wymaganiami, rozwijają w sobie samoświadomość tkwiącego w nich zła i czują się odtrąceni. To jednak są w stanie podejmować decyzję o bezinteresownej pomocy innym popartej faktycznym działaniem. Natomiast pojawiające się trudności w podejmowaniu czynności prospołecznych mogą być przypuszczalnie rezultatem niepełnego dostrzegania potrzeb społecznych innych osób, (z powodu ograniczonej zdolności do przeprowadzenia bardziej złożonych transformacji danych), niezrównoważenia emocjonalnego (objawy agresywności, impulsywności bądź niepokoju), niedostatecznego rozwoju sfery dążeniowej, nieprawidłowego dostrzegania swoich możliwości w zakresie oferowanej pomocy innym wywołanego złą samooceną, oraz „ zbyt wybujałego egocentryzmu, powodującego nadmierną koncentrację na własnych potrzebach i możliwościach ich zaspokojenia”.
Ograniczenia spowodowane upośledzeniem, obniżają zakres ujawniania zachowań prospołecznych. Czynione próby w zakresie wywołania zachowań społecznie oczekiwanych u osób upośledzonych wskazują na to, iż przydatne byłyby następujące techniki: modelowania i wzmacniania pozytywnego. Uwzględniając technikę modelowania można wytwarzać każdy wzór zachowania. Zatem może skłaniać osobę niepełnosprawną do nowych rodzajów zachowań, lub skłaniać go do wyboru konkretnie tego a nie innego zachowania. „ Funkcjonalność techniki modelowania przejawia się w możliwości stosowania jej w różnych formach”.
Technika wzmacniania pozytywnego, obok techniki modelowania, wykorzystywana również jest w procesie kształtowania zachowań społecznie oczekiwanych. Dysfunkcje, które pojawiły się w sferze poznawczej i emocjonalnej wskazują na konieczność szerszego uwzględnienia w pracy terapeutycznej prezentacji wzorów zachowania prospołecznego w sytuacjach ściśle powiązanych z najbliższym środowiskiem (rodzice, rodzeństwo, rówieśnicy). Do upośledzonego umysłowo bardziej przemawia konkretna sytuacja, zawierająca wzorzec postępowania prospołecznego niż film bądź tekst, co nie oznacza, że należałoby zrezygnować z symbolicznych form kształtowania zachowań. Najlepszy efekt w zakresie kształtowania zachowań oczekiwanych społecznie osiągany jest wówczas, gdy technika wzmacniania pozytywnego występuje łącznie z techniką modelowania. Punktem wyjścia przy doborze techniki modyfikacji zachowań upośledzonych umysłowo i sposobach ich wdrażania w toku oddziaływań terapeutycznych jest właściwa ocena ich struktury psychofizycznej.
W kształtowaniu zachowań prospołecznych u osób niepełnosprawnych intelektualnie, można stosować różne metody oddziaływania psychokorekcyjnego, formułując postawy społecznie oczekiwane. „Ujawnienie zachować prospołecznych przez osoby niepełnosprawne intelektualnie, w różnych sytuacjach społecznych stanowi ważny składnik prawidłowego przebiegu ich interakcji z otoczeniem”. Oznacza to, bowiem, że im większa częstotliwość zachowań społecznie oczekiwanych, tym lepsza adaptacja społeczna osób niepełnosprawnych. Dlatego też umiejętność niesienia bezinteresownej pomocy może ułatwić nawiązanie kontaktów interpersonalnych z otoczeniem.
W tworzeniu się upośledzenia umysłowego zidentyfikowanych jest wiele takich miejsc, o których wiadomo, że są szczególnie zagrożone utratą kontaktu czy jego brakiem. Należałoby zadbać o poprawę tego stanu rzeczy. Umiejętne rozumienie, interpretowanie oraz stopień internalizacji funkcjonujących norm i wzorców moralno- społecznych może wskazywać na poziom integracji społecznej z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. Najwyższy czas na uczestnictwo ludzi niepełnosprawnych intelektualnie w życiu społecznym i na „ zerwanie ze starym systemem zakładów opiekuńczych na rzecz społeczności otwartych oraz y homogenicznością środowisk upośledzonych, a umożliwieniem kontaktów osób różnej płci i wieku”. Potrzeba normalizacji nie jest tylko ideą niektórych naukowców i społeczników. Wyraża ona najgłębsze pragnienia osób upośledzonych umysłowo.
.
.
J.Sowa, Pedagogika specjalna w zarysie, Wydawnictwo Oświatowe FOSZE, Rzeszów 1997, s. 42
K.J. Zabłocki, Psychologiczne i społeczne wyznaczniki rehabilitacji osób niepełnosprawnych, Wydawnictwo Żak, Warszawa 1992, s. 10 - 12.
A. Maciarz, Dziecko niepełnosprawne, Podręczny słownik terminów, Wydawnictwo Verbum, Zielona Góra 1996, s. 24.
B. Cytowska, Drogi edukacyjne dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, Wydawnictwo ITE, Wrocław 2002, s. 11.
Ibidem, 11-12.
R. Kścielak, Funkcjonowanie psychospołeczne osób niepełnosprawnych umysłowo, Wydawnictwo SiP, Warszawa 1999, s. 18 - 19.
J. Wyczesany, Oligofrenopedagogika, IMPULS, Kraków 1998, s 24 .
Ibidem, s. 24-25.
Ibidem, s.71.
Ibidem, s.72.
A. Gajdzica, Z. Gajdzica, Polski system kształcenia specjalnego na tle zmiany społecznej i edukacyjnej, ( w: ) Edukacja i pomoc specjalna osobom niepełnosprawnym w krajach europejskich, Wydawnictwo US, Cieszyn 2003, s. 136.
J. Wyczesany, op. cit., s. 82.
A. Gajdzica, Z. Gajdzica, op. cit., s. 138.
A. Pielecki, Problemy pedagogiki specjalnej w okresie przemian społecznych, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2003, s. 6.
Ibidem, s. 6.
A. Gajdzic, Z. Gajdzic, op. cit., s. 142.
Op. cit., s. 145.
E. Kulesza, O polityce społecznej państwa wobec osób niepełnosprawnych, „ Polityka Społeczna”, Łódź 1998, nr 10, s. 15.
M. Król, A. Przybyłka, Rynek pracy osób niepełnopsprawnych, „ Polityka Społeczna”, 2000r., nr 2, s. 10.
Ibidem, s. 11.
Ibidem, s. 12.
A. Nowak, Rozwiązania prawne dotyczące osób niepełnosprawnych. „Auxilium Sociale”, 1993r., nr 3, s.127
E. Kulesza, op., cit. s. 16.
E. Trafiałek, Wybrane problemy bezrobocia niepełnosprawnych, „ Praca Socjalna”, Kielce 2000, nr 1, s. 33.
Z. Kwaczyńska -Butrym, Niepełnosprawność - specyfika pomocy społecznej, Warszawa 1996, s.15.
M. Król, A. Przybyłka, op. cit., s.7.
op. cit., s. 8.
Op. cit., s.9.
A. Krause, Integracja upośledzonych dorosłych poprzez normalizację środowiska, „ Auxilium Sociale - Wsparcie Społeczne”, 1998r., nr 2, s. 14.
H. Żuraw, Obraz osób upośledzonych umysłowo w opiniach ludzi pełnosprawnych,” Psychologia Wychowawcza”, 1998r., nr 4, s. 346
B. Cytowska, Drogi edukacyjne dzieci niepełnosprawnych intelektualnie”, Wydawnictwo ITE, Wrocław 2002, s. 15
H. Żuraw, Obraz osób upośledzonych umysłowo w opiniach ludzi pełnosprawnych, „ Psychologia Wychowawcza”, 1998r., nr 4, s. 346
B. Cytowska, op. cit. s. 16
K. Boczar, Akceptacja dziecka upośledzonego przez rodziców, „ Zagadnienia wychowawcze a zdrowie psychiczne”, 1980r., nr 2, s. 31
Ibidem, s. 30
M. Balcerek, Stosunek społeczeństwa wiejskiego do dziecka upośledzonego umysłowo, „ Szkoła Specjalna”, 1982r., nr 3, s. 185
Ibidem, s. 186
Ibidem, s. 189
J. Bulska, Wpływ czynników mikrospołecznych na zjawisko niedostosowania społecznego dzieci upośledzonych umysłowo, „ Auxilium Sociale”, 2000r., nr 3-4, s. 60
B. Cytowska, Opieka specjalnych ośrodków szkolno- wychowawczych. Szansa czy kara dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo?, „ Auxilium Sociale- Wsparcie społeczne”, 2000r., nr 2, s 32
Ibidem, s. 33
Ibidem, s. 34
Z. Berling, Przygotowanie młodzieży upośledzonej umysłowo do życia społecznego, „ Szkoła Specjalna”, 1975r., nr 1, s. 48
Ibidem, s. 53
M. Balcerek, Stosunek społeczeństwa wiejskiego do dziecka upośledzonego umysłowo, „ Szkoła Specjalna”, 1982r., nr 3, s. 191
J. Lausch- Żuk, Integracja osób z niepełnosprawnością intelektualną z osobami pełnosprawnymi- szanse czy zagrożenia?, „ Polityka Społeczna”, 1998r., nr 10, s. 15
K.D. Rzedzicka, Nie izolować, ale czy integrować?, (w:) Problemy pedagogiki specjalnej w okresie przemian społecznych, red. A. Pielecki, Wydawnictwo UMCS, Lubin 2003, s.24
Ibidem.
A. Krause, Integracja upośledzonych dorosłych poprzez normalizację ich środowiska, „Auxilium Sociale - Wsparcie Społeczne”, 1998r., nr 2, s. 11
Ibidem, s. 13
J. Lausch- Żuk, op. cit., s. 15
K. D. Rzedzicka, op. cit., s. 30
A. Krause, op. cit., s. 15
A. Giryński, Problemy integracji osób niepełnosprawnych umysłowo w świetle opinii społecznej, „ Szkoła Specjalna”, 1994r., nr 4, s. 271
K. Cwirynkało, Społeczny wymiar upośledzenia, „Wychowanie na co dzień”, 1998r., nr 3, s19
A. Giryński, Próba oceny zachowań prospołecznych osób upośledzonych umysłowo w stopniu lekkim, „ Szkoła Specjalna”, 1980r., nr 4, s. 302
A. Giryński, Problem integracji..., op. cit. s. 274
W. Dykcik, Pedagogika specjalna wobec aktualnych problemów życiowych osób niepełnosprawnych, „ Auxilium Sociale”, 2000r., nr 1, s. 9
Ibidem, s. 16
Ibidem, s. 9
K. Rogińska, Praktyka psychologa w Domu pomocy społecznej dla osób upośledzonych umysłowo, „ Praca socjalna”, 1997r., nr 2, s. 33
www.bip.pow.dzierżoniow.pl/pl/bip/jednostki_ organizacyjne/służba_ zdrowia/dpswb.
P. Grochowiak, Nowe zasady finansowania Domów Pomocy Społecznej, „ Problemy społeczne”, 2004r., nr 2, s.40
K. Rogińska, op. cit., s. 34
J. Gierlacki, O deficycie wolności i jego skutkach dla osób przebywających w Domach Pomocy Społecznej, „ Praca socjalna”,1997r., nr 2, s. 45
Ibidem, s. 53
Ibidem
J. Kozłowski, Socjalizacja dzieci umysłowo upośledzonych w domu pomocy społecznej, „Praca socjalna”, 1998r., nr 4, s.90
J. Gierlacki, op.cit., s. 96
Ibidem, s. 71
A. Firkowska- Mankiewicz, op. cit., s. 28
Ibidem, s. 29
A. Giryński, Próba oceny...op. cit, s. 302
Iibidem
B. Mazur, Samoocena młodzieży upośledzonej umysłowo w stopniu lekkim, „ Auxilium Sociale”, 2000r., nr 1, s. 66
B. Górnicka, Wyobrażenia młodzieży upośledzonej umysłowo w stopniu lekkim na temat własnej przyszłości, „ Szkoła specjalna”, 1996r., nr 5, s. 267
A. Giryński, Próba oceny...op. cit., s. 307
A. Giryński, Kształtowanie zachowań...op. cit., s.21
Ibidem, s. 19
M. Kościelska, Koncepcja osoby z upośledzeniem umysłowym jako uczestnika życia społecznego, „ Przegląd psychologiczny”, 1993r., nr 3, s. 345
38