muffinki czekoladowe
szybkie słodkie dla nagłych gości
•
2 szklanki mąki
•
pół szkalnki cukru
•
3 niezbyt płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
•
2 łyżki kakao
•
tabliczka najtańszej czekolady pokrojonej w kosteczkę pół na pół cm
•
pół szklanki oleju
•
1 jajko
•
szklanka mleka
•
ew. aromat waniliowy
1.
Włączyć piekarnik na 180 st. C z termoobiegiem lub 200 bez termoobiegu.
2.
W misce wymieszać pierwsze pięć składników (suche), w drugiej wymieszać kolejne cztery (mokre). Nie trzeba nawet używać miksera, ja to mieszam najprostszą na świecie trzepaczką (mokre), a suche łyżką. Następnie połączyć mokre z suchymi.
3.
Do papierowych foremek (tzw. papilotek) nakładać masę do ok. 2/3 ich wysokości (wychodzi 20 muffinek).
4.
Piiec ok. 17-20 min (sprawdzić po ok. 15 min wykałaczką - jeśli po wbiciu w ciacho pozostaje sucha, to za 2 min wyłączyć piekarnik). Ciasteczka są małe więc szybko się pieką. Następnie wyłożyć je na kratkę, aby elegancko i szybko wystygły. Można udekorować polewą (4 kostki czekolady roztopić z odrobiną mleka i margaryny).
5.
Robiłam też wersję z białej czekolady - wtedy należy dodatkowo dodać łyżkę mąki (zamiast kakao, aby zachować odpowiednią gęstość ciasta), no i kosteczki białej czekolady.