Socjologia
Wykład 1
Socjologia
Socjologia to dziedzina, która ma bardzo krótką historię, ale bardzo długą przeszłość. Słowo pochodzi od socius i logos, co oznacza naukę o społeczeństwie. Terminu socjologia po raz pierwszy użył August Comte w roku 1838. Herbert Spencer z kolei założył pierwszy wydział socjologii. Było to na uniwersytecie w Chicago w roku 1892. Spencer napisał również dzieło pod tytułem „Socjologia”. Trzy lata później (1895) powstał wydział socjologii we Francji, w Bordeaux, którego założycielem był Emile Durkheim. Następnie wydziały socjologii zaczęły powstawać również w Niemczech (założycielem był Max Weber, rok 1918) oraz w Polsce (Florian Znaniecki, Poznań, rok 1920). W roku 1949 powstało Międzynarodowe Stowarzyszenie Socjologów.
Wiedzą przedsocjologiczną była filozofia. Dla Arystotelesa najważniejszą jednostką społeczną była rodzina, a następnie wspólnota państwowa czy polityczna (polis). Termin zoon politikon oznacza, że człowiek jest z natury skazany na życie w społeczeństwie, jest zwierzęciem politycznym, ma instynkt do życia z innymi w uporządkowanej grupie.
Socjologia stara się nie określać co jest złe, a co dobre. Socjologia polityczna nie jest nauką empiryczną. Potoczna wiedza o społeczeństwie jest również wartościująca. Balzak i Zolla na przykład byli nieprofesjonalnymi socjologami, ale świetnymi obserwatorami. Socjologia społeczna wychodzi poza doświadczenia jednego człowieka oraz posługuje się precyzyjnymi pojęciami. Nie jest ona chaotyczna, ponieważ w życiu społeczeństwa występują pewne prawidłowości. Założeniem socjologów w pozytywizmie było to, że społeczeństwo jest podobne do przyrody, a więc można je badać tymi samymi metodami.
Zbiór powiązanych ze sobą twierdzeń tworzy teorię naukową. Na drodze ostrożnej indukcji budujemy twierdzenia a potem teorię naukową. W pozytywizmie funkcjonowało pojęcie naturalizmu, według którego społeczeństwo było bardzo podobne do świata przyrody. August Comte twierdził, że socjologia to ukoronowanie wszystkich nauk, które różnią się stopniem skomplikowania, a społeczeństwo jest najbardziej skomplikowane. Celem socjologii jest „zrozumieć, aby przewidzieć, aby zapobiec” (A. Comte). Socjologia to obserwacja gwałtownych przemian społecznych, takich jak rewolucja przemysłowa czy urbanizacja. Nauka ta ma ambicje sterowania kierunkiem rozwoju społecznego.
Socjologia spotkała się z krytyką, a szczególnie jej porównanie z przyrodą. W społeczeństwie mamy bowiem do czynienia z kulturą. Weber uważał, że powinniśmy nie tylko obserwować, ale także zrozumieć znaczenie. Odrzuca się zatem podejście pozytywistyczne. Uważa się, że powinniśmy zrozumieć znaczenie poprzez empatię oraz kulturę, ponieważ poprzez kulturę rozumiemy się nawzajem. Współautorem tej krytyki był również Florian Znaniecki, który razem z Williamem Thomasem napisał dzieło pt. „Chłop polski w Europie i Ameryce”. Mowa tam o współczynniku humanistycznym. Znaniecki i Thomas napisali również „Dzienniki”, w których opisali wnioski z badań polskiej emigracji na podstawie różnych listów.
Wykład 2
Czym jest społeczeństwo i jak rozumie je socjologia?
Społeczeństwo to zbiór jednostek, które tworzą państwo. Czy społeczeństwo np. polskie możemy rozpatrywać w oddzieleniu od świata? Nie.
Pojęcie społeczeństwa jako takiego rozwinęło się w XV i XVI w. Wcześniej mogliśmy mówić np. o społeczeństwie feudalnym. Przed powstaniem państwa również mieliśmy do czynienia ze społeczeństwem. W socjologii społeczeństwo to rodzaj rzeczywistości, która objawia się w stowarzyszeniach, kościołach, partiach. Szerzej możemy mówić o społeczeństwie globalnym światowym; nie badamy różnych poszczególnych społeczeństw w odosobnieniu.
Społeczeństwo możemy rozpatrywać w różnych aspektach, z różnych perspektyw:
Perspektywa demograficzna - wielość osób czyli np. rodzina. Demografa interesuje wiek członków tej rodziny lub ewentualnie ich wykształcenie.
Perspektywa grupowa - rodzina z tej perspektywy jest całością, organizmem, w którym mamy do czynienia z różnymi relacjami.
Perspektywa systemowa - nie interesują nas konkretni ludzie, ale pozycje i role, jakie ci ludzie zajmują i odgrywają w społeczeństwie, np. w szpitalu: nie ważne czy lekarz lub pacjent są ojcami i czy są bogaci, interesuje nas wyłącznie rola, jaką pełnią.
Perspektywa strukturalna bądź strukturalistyczna czyli wyodrębnienie samych relacji - wyodrębniamy te same relacje między różnymi ludźmi, np. konflikt rodzinny, konflikt między koncernami, wojna itd. Szukamy podobieństw w tendencjach do eskalacji konfliktu, w relacjach między przełożonymi i poddanymi. Mówił o tym Georg Siemmel.
Perspektywa aktywistyczna - społeczeństwo działa tak długo, jak długo jednostki ze sobą działają i na siebie oddziałują, np. kościół istnieje na tyle, na ile ludzie z nim i w nim żyją. Kościół jako wspólnota istnieje dopóty, dopóki ludzie manifestują swoją wiarę.
Perspektywa kulturowa (kulturalistyczna) - kultura wyznacza normy postępowania, reguły, które są różne w różnych kulturach, różnią się od siebie: np. są to normy, które regulują władzę ojca czy możliwość opieki nad starszymi osobami.
Perspektywa zdarzeniowa czyli zmienność rzeczywistości społecznej (inaczej: aspekt zmienności społecznej):
Teoria ewolucyjna: historia rozwoju społeczeństw ma tendencję do wzrostu różnorodności. Zróżnicowanie to ma miejsce na różnych poziomach. A. Comte i H. Spencer są twórcami tzw. metafory organicznej czyli przyrównania społeczeństwa do organizmu, który się rozrasta i różnicuje. Symbole więzi narodowej - czyli flaga i hymn - są niezbędne do podtrzymania więzi społecznych. Powstają w tym celu różne instytucje i organy.
Pewne normy i reguły są odzwierciedlane w ludzkich zachowaniach. Jednostka działa w pewnych ramach, ale reguły, które regulują jej zachowanie mogą być przez nią zmieniane, np. zasady ruchu drogowego - obowiązują tak długo jak są przestrzegane.
Rodzina jest grupą społeczną, która może być rozpatrywana i analizowana na wszystkich siedmiu poziomach niezależnie.
Społeczeństwo z perspektywy jednostki
Człowiek działa i żyje w określonych kontekstach: może to być rodzina, towarzystwo (przyjaciele), kontekst edukacyjny (szkoła), kontekst roboczy, ekonomiczny, rozrywkowy, medyczny czy więzienny. Każdy musi stworzyć hierarchię ważności tych kontekstów. Poruszanie się między nimi wymaga wiedzy socjologicznej; w różnych kontekstach różnie się zachowujemy, mogą się pojawić problemy osobowościowe. Współczesny człowiek musi się odnajdywać w różnych kontekstach, np. musi sobie poradzić z rozdzieleniem urzędów. Kiedyś urząd sprawowało się dożywotnio. Dziś jest się urzędnikiem czy wojewodą tylko do 16:00.
Zachowanie i działanie społeczne
Każda nauka próbuje znaleźć najmniejszą, niepodzielną część: w socjologii jest to działanie. Sekretem ewolucji społeczeństwa jest działanie jednostek. Społeczeństwo istnieje o tyle, o ile ludzie do siebie mówią, ze sobą współpracują. W społeczeństwach, gdzie ludzie milczą (np. w klasztorach) społeczeństwa de facto nie ma.
Socjologię często inspiruje behawioryzm. Bierze on pod uwagę to, co można zbadać. Socjologia oparta na behawioryzmie zakłada, że człowiek uczy się instrumentalnie, uczy się reagować na bodźce. Przykład: możemy powiedzieć, że ktoś leży (będzie to obserwacja), ale żeby powiedzieć, że odpoczywa, musimy zrozumieć jego zachowanie (znać przyczyny), poznać znaczenie nadane przez samego działającego. Nazywamy to znaczeniem motywacyjnym. Tylko w pośredni sposób możemy się domyślać, co ktoś robi. Czasami możemy nie rozumieć danego zachowania, np. jak ktoś klęczy przed komputerem (!). Człowieka nie da się kontrolować jak szczura doświadczalnego, ponieważ człowiek działa. Pokazały to systemy totalitarne. Czasami nasze własne zachowanie nie jest dla nas zrozumiałe. Przykładem może być liczenie ruchów łyżeczką w herbacie, chociaż nie można określić tego mianem działania, ponieważ wykonujemy to bezwarunkowo.
Zachowania kulturowe - takie zachowania, które są narzucone przez zbiorowość. Najbardziej podzielanym zachowaniem kulturowym w społeczeństwie jest język - najważniejszy element kulturowy. Mamy tu do czynienia z ruchem narządów mowy. Danym dźwiękom przypisywane jest dane znaczenie. Język jest systemem znaczeń podzielanym przez daną zbiorowość. Przyswajamy go poprzez socjalizację, naśladownictwo. Najczęstszym działaniem jest mówienie, a co za tym idzie komunikowanie się.
Wykład 3
Działanie człowieka
Działanie człowieka to takie zachowanie, które ma sens i znaczenie. Wyróżniamy czynność społeczną i działanie społeczne.
Czynność społeczna - jest to działanie adresowane do innych: mowa, gesty. Istnieje adresat, któremu przekazujemy daną treść ( rozmowa):
Odbiorca może być anonimowy, jak np. czytelnik naszej książki;
Przekaz może być oddalony w czasie, np. gdy piszemy książkę.
Działanie społeczne - jest o działanie, z którym odnosimy się do innych ludzi i w którym uwzględniamy ich działania (ich przyszłe zachowania), odnosimy się do tych działań, bierzemy pod uwagę reakcję partnera, uwzględniamy możliwe lub/i aktualne zachowanie, antycypujemy reakcję partnera, nie jest on odbiorcą biernym. W działaniach społecznych ważna jest trafna identyfikacja partnera, np. gdy się zgubimy i musimy zapytać o drogę, to wybieramy policjanta, który jest rozpoznawalny przez swój mundur. Działanie społeczne można następująco podzielić:
Działanie racjonalne - jest to działanie oparte na pewnej kalkulacji, wiąże się z rozwagą. Przeciwieństwem jest działanie spontaniczne. Postępując racjonalnie kalkulujemy, a więc robimy bilans (szczególnie w kontekście ekonomicznym), robimy rachunek kosztów i zysków. Działanie racjonalne polega na doborze określonych środków do odpowiednich celów; występuje tam, gdzie mamy do czynienia ze strategią: polityka, wojna itp.; jest ono subiektywne. Działanie racjonalne można jednak odnaleźć również w religii, w tzw. „zakładzie Pascala”. Dotyczy on dziedziny, której zwykle nie kalkulujemy. Nie potrafimy udowodnić, że Bóg istnieje, ale równocześnie nie potrafimy udowodnić, że Bóg nie istnieje. Prawdopodobieństwo wynosi zatem 50%. Zimna kalkulacja: jeśli przyjmiemy, że On istnieje to będziemy odmawiać sobie przyjemności w życiu doczesnym, ale uzyskamy życie wieczne, a więc coś, co trwa nieco dłużej. Jeśli jednak nie będziemy wierzyć i korzystać z uciech doczesnych, to możemy być wiecznie potępieni. Wniosek: opłaca się wierzyć.
W kontekstach rodzinnych czy towarzyskich działanie racjonalne jest potępiane, a przynajmniej niespodziewane. Przykład: nie wypada przyjechać do rodziny tylko po to, by pożyczyć pieniądze. Max Weber dzieli działanie racjonalne na:
Działanie celoworacjonalne (kalkulacja);
Działanie wartościoworacjonalne, inaczej zasadniczoracjonalne (racjonalność autoteliczna) - jest to racjonalność sama w sobie. Osoba działająca wartościoworacjonalnie nie zastanawia się nad skutkami ubocznymi, nie zakłada istnienia innych wartości - często kolidujących. Przykład: mówienie prawdy - może ono zaszkodzić, ale może mieć dla działającego absolutną wartość; możliwe szkody nie będą go nie interesowały. Inny przykład: wojna sprawiedliwa. Rodzi się pytanie czy Chrześcijanin może być żołnierzem i czy może zabijać? Pełną koncepcję wojny sprawiedliwej sformułował św. Tomasz z Akwinu. Ustalił warunki wojny sprawiedliwej:
Wojna sprawiedliwa musi mieć poważne przyczyny - wyrównanie krzywd, zadośćuczynienie, sprawiedliwość;
Musi być słuszna intencja - musi chodzić o naprawienie krzywd, a nie grabież;
Musi istnieć autorytet księcia - o wojnie nie może decydować osoba prywatna, ale publiczna;
Współcześnie dodaje się kalkulację - wojna musi być środkiem ostatecznym, musi być przeprowadzona kalkulacja czy szkody nie przekraczają wartości dóbr, które możemy osiągnąć. Musi również istnieć prawdopodobieństwo, że wygramy tę wojnę.
Racjonalność autoteliczna i racjonalność celowa nie wykluczają się.
Działanie tradycjonalne - jest to działanie oparte na pewnej rutynie - postępujemy w pewien określony sposób, bo postępują tak inni, bo tak jest przyjęte. Działanie tradycjonalne spotykane jest głównie w kontekstach religijnym, edukacyjnym i politycznym. Obrzędowość świecka - są to pewne świeckie obyczaje, takie jak obrzędy na uczelni czy stroje. To jakie są działania tradycjonalne zależy od kultury, jednak w obrębie tej samej kultury możemy spotkać różne działania tradycjonalne.
Działanie afektywne czyli emocjonalne - w działaniu afektywnym chodzi o wyładowanie emocji - kontrolowane lub nie. Przykład: reakcje kibiców po przegranym meczu czy - w innej kulturze - reakcje na karykaturę Mahometa. Są kultury, w których publiczne okazywanie emocji jest czymś nie na miejscu, np. kultura angielska, w innych wręcz przeciwnie - oczekiwana jest gwałtowna reakcja, np. kultura arabska. Możemy dokonać podziału:
Gorące kultury (cywilizacje) - charakteryzują się gwałtownymi reakcjami, wybuchami;
Zimne kultury (cywilizacje) - charakteryzują się powściągliwością w reakcjach.
Twórcą powyższej, dość rozbudowanej typologii jest Max Weber.
Max Weber
Urodził się w roku 1864 w Erfurcie. Jego ojciec był prawnikiem i posłem z ramienia partii liberalnej. Weber wyrastał zatem w tradycjach liberalnych i nacjonalistycznych. Studiował prawo, filozofię, ekonomię i historię. Zrobił błyskotliwą karierę i szybko - w wieku 30 lat - został profesorem. W tym czasie ożenił się z Marianne Schnitzker. Popadł w depresję, załamanie, chorobę psychiczną, która trwała 7 lat. Przedtem pracował po kilkanaście godzin na dobę, aż nagle przestał. Po okresie załamania powrócił do pracy naukowej. Jego najważniejsze dzieła to „Etyka protestancka i duch kapitalizmu” oraz „Gospodarka i społeczeństwo”. To drugie zostało wydane w roku 1922, po jego śmierci. Był członkiem delegacji negocjującej Traktat Wersalski. W 1919 roku wydał „Polityka jako zawód i powołanie” - dzieło o polityku, który jest praktycznie idealny, ale ma swoje cele i idee. Twierdził, że polityk powinien realizować pewne wartości. Max Weber umiera w roku 1920 na zapalenie płuc. Miał poważne polityczne ambicje, które się nigdy nie ziściły.
Socjologia Webera
Weber chciał ująć społeczeństwo w kontekście historycznym tzn. jak ono się zmienia. Celem bardzo wielu weberowskich typologii i kategoryzacji jest ujęcie społeczeństwa właśnie w kontekście historycznym. Weber twierdził, że społeczeństwo jest nieskończonym chaosem i pewną zmiennością. Odrzucał teorię, że historią rządzą pewne reguły, żelazne ramy, prawa. Marx uważał, że celem historii, jej ukoronowaniem jest komunizm. Weber - inaczej: twierdził, że w historii nie ma miejsca na postęp; że społeczeństwo to walka światopoglądów, idei. Według Webera nie możemy oczekiwać, że kiedyś wszyscy zgodzą się co do pewnego przekonania, ideału. Z drugiej strony mamy do czynienia z ideałem nauki, która powinna być zawsze obiektywna. Nauki powinny unikać sądów wartościujących, np. oceniania ustrojów. Nauka może jednak wydawać sądy odnoszące się do wartości, ponieważ to wartości konstytuują kulturę. Socjolog według Webera odnosi się do obowiązujących wartości, powinien umieć je opisać. Z tym poglądem nie zgadza się jednak politologia, która jest empiryczną nauką społeczną; unika takich pojęć jak sprawiedliwość czy wolność.
Typy idealne - są to typy, które wprowadza Weber, np. panowanie tradycjonalne, legalne, charyzmatyczne. W typach idealnych nie chodzi - wbrew nazwie - o doskonałość, nie mają być ideałem. Uzyskuje się je poprzez jednostronne potęgowanie pewnej cechy dla celów metodologicznych, a więc izolujemy pewną cechę z chaosu innych, np. charyzmę. W każdym działaniu społecznym istnieje połączenie typów idealnych; czysty typ idealny nigdy nie występuje pojedynczo, w odosobnieniu. Człowiek nigdy nie działa racjonalnie.
Typem idealnym posługujemy się, gdy rzeczywistość jest niejednorodna. Przedmiotem socjologii Webera były zachowania mające pewien sens. Jego zdaniem wszystkie zachowania i instytucje możemy sprowadzić do potencjalnych działań jednostek. Przykład: stowarzyszenia - istnieją tak długo jak długo są w nich ludzie, jednostki. Weber sprzeciwiał się uprzedmiotowieniu różnych instytucji, w tym państwa - funkcjonuje ono tylko dzięki jednostkom. Weber unikał zwrotów „gospodarka” czy „społeczeństwo”. Mówił o nich jak o procesie: „gospodarowanie”, „uspołecznianie”. Stworzył pojęcie metoda historyczno-porównawcza. Można ją opisać na następującym przykładzie: Jeśli chcemy zbadać np. etykę protestancką, to musimy zestawić dwa podobne społeczeństwa (prawie takie same), z których jedno będzie protestanckie, a drugie katolickie i wtedy zobaczymy jaki wpływ na - przykładowo - kapitalizm ma protestantyzm. Etyka protestancka mówiła o zbawieniu tych, którzy odniosą sukces ekonomiczny, ale równocześnie zakładała ascezę. Tak więc nie wydawało się bezmyślnie zarobionych pieniędzy - kapitalizm kwitł.
Weber nie próbuje zastąpić czynnikami religijnymi czynników ekonomicznych. Pokazuje, że społeczeństwo jest wieloaspektowe. Wskazywał na pewne zmiany zachodzące w społeczeństwie zachodnim - racjonalizację i biurokratyzację wszystkich dziedzin życia społecznego. Autorytet osób jest zastępowany autorytetem bezdusznych zasad. Biurokracja wiąże się z pisemną pracą. Racjonalizacja dotyczy przedsiębiorstw, partii politycznych itp. Weber twierdził, że nie jest to konieczne, ale będzie się rozwijać. Dotyczy to państw Zachodu. Weber nie miał następców, ale jego wpływ był potężny. Socjologię można podzielić na przed- i poweberowską.
Wykład 4
Interakcje społeczne
Kontakt społeczny - to pary działań nakierowanych na siebie. Wyróżniamy:
Działanie inicjujące
Działanie ________(?)
Osoby biorące udział w działaniu społecznym nazywamy partnerami. Ważne jest by zrozumieć znaczenie motywacyjne drugiej osoby: kim ona jest, czego chce, jakie jest jej działanie motywacyjne. Pojęcia:
Kontakt społeczny - jest to para działań społecznych, nawet najkrótsza, przelotna chwila, bardzo krótki kontakt, np. wzrokowy. Kontakt społeczny następuje kiedy dwie osoby nawzajem interpretują działanie motywacyjne.
Reguła grzecznej nieuwagi - czyli reguła kulturowa, np. nie należy przyglądać się obcym.
Interakcja społeczna - mówimy o niej kiedy mamy do czynienia z większą ilością działań społecznych. Jest to dynamiczna ciągła sekwencja zdarzeń społecznych wzajemnie na siebie nakierowanych, np. rozmowa, mecz, bójka, negocjacje. W interakcji społecznej ważne są:
Jedność akcji - przykład: rozmowa powinna dotyczyć konkretnego tematu, toczy się w określonym języku;
Jedność osób;
Jedność miejsca - zazwyczaj, chyba, że rozmawiamy przez telefon;
Jedność czasu - inaczej ciągłość czasu - jest to ciągła sekwencja działań społecznych.
W interakcji społecznej ważnym czynnikiem jest dystans przestrzenny:
Intymny - rodzice - dzieci, kochankowie;
Osobisty - przyjaciele;
Socjalny - podwładny - szef;
Publiczny - przemówienia, kazanie, występ w teatrze.
Dystans pomiędzy partnerami wpływa na interakcję społeczną. Nie chodzi w tym momencie tylko o odległość, ale również o relacje góra - dół, zarówno w znaczeniu hierarchicznym, jak i dosłownie: ten kto stoi lub siedzi wyżej ma - przynajmniej psychiczną - przewagę. Istotne w interakcji są również ramy przestrzenne. Przykład: kiedy siedzimy przy jednym stole stwarza to wrażenie równości, kolegialności; ale kiedy zostaniemy usadzeni jeden za drugim - to już nie. Inaczej zaś sytuacja wygląda gdy stołów nie ma. Oznacza to otwartą, bardziej osobistą interakcję. Media komunikacji (telefon komórkowy, e-mail) istotnie wpływają na interakcję społeczną. Kiedyś dzwoniąc dzwoniliśmy do konkretnego miejsca: do domu czy pracy. Dzisiaj często nie wiemy gdzie jest rozmówca, nawet czy śpi, czy jest u niego akurat dzień, czy noc. Musimy przyzwyczaić się do zmiany kontekstu, przestawić się np. z kontekstu rodzinnego na kontekst zawodowy, gdy ktoś nam zadzwoni podczas wakacji. Problem ten rozwiązują do pewnego stopnia SMS-y, ale nie w każdym kontekście społecznym.
4 teorie interakcji:
Teoria behawioralna - według tej teorii interakcja społeczna jest ciągiem powiązanych ze sobą zachowań jednostek, które się nawzajem modyfikują. Jest to sekwencja bodźców i reakcji: reagujemy na jakieś bodźce, widoczne zachowania. Dla behawiorystów umysł jest czarną skrzynką lub Puszką Pandory.
Teoria wymiany lub racjonalnego wyboru - według tej teorii interakcja jest wymianą pewnych dóbr lub wartości. Modelem będzie transakcja ekonomiczna. U podstaw leży przekonanie o racjonalności partnerów. Starają się oni uzyskać przez interakcję korzyść (większą od ewentualnych kosztów), a więc mogą to być pieniądze, zaspokojenie ewentualnej zachcianki itp. Ceną będą koszta, czas, wysiłek itd. Ów model wymiany ekonomicznej można przenieść na każdą inną sytuację społeczną, nawet na sytuację, gdy działanie jest bezinteresowne. Przykład: rada dla przyjaciela. Dobrem uzyskanym będzie uznanie za udzieloną radę, obdarzenie sympatią, miłością. Będzie chodziło zatem o uzyskanie podziwu, świętości, a więc dóbr niematerialnych.
Zasada wzajemności - została odkryta przez antropologów Bronisława Malinowskiego, a wcześniej przez J. G. Frazera. Frazer zajmował się społecznością Aborygenów; badał u nich instytucję małżeństwa. Biedny Aborygen może wymieniać córki i siostry na żony, a więc im więcej córek tym więcej żon, a w konsekwencji jeszcze więcej córek (!). Frazer pokazuje, że wszystkie działania społeczne sprowadzają się do wymiany dóbr. Malinowski z kolei przeciwstawia się temu poglądowi. Uważa, że istnieje również wymiana dóbr innego rodzaju. Malinowski badając pewien archipelag odkrył wymianę Kula. Mieszkańcy jednej wyspy płyną raz w roku na drugą wyspę zawożąc naramienniki a otrzymując naszyjniki. Ci, co otrzymali naramienniki, płyną dalej i wymieniają naramienniki na naszyjniki, itd., itd. Cykl trwa rok, a potem od nowa. Malinowski twierdzi, że jest to wymiana symboliczna, której celem jest integracja oraz zapewnienie pokojowego współistnienia grup.
Funkcja społeczna - dana instytucja przyczynia się do integracji społeczeństwa, które bez tej instytucji nie mogłoby istnieć. Taką instytucją może być instytucja wymiany czy instytucja polityczna. Dawanie prezentów (czasem bezużytecznych) też może się przyczynić do integracji wspólnoty.
Teoria symbolicznego interakcjonalizmu - twórcami tej teorii byli Ch. Cooley i George Mead. Według tej teorii wzajemność i wymiana dotyczy nie tyle dóbr materialnych tylko idei, znaczeń, symboli. Etapy wymiany:
Musimy wpierw określić tożsamość danej osoby, np. ktoś po ślubie ma obrączkę, ksiądz nosi koloratkę, policjant ma mundur itd.
Następnie musimy zdefiniować kontekst sytuacyjny, np. czy jesteśmy w kościele.
Dalej interpretujemy słowa, gesty, mowę ciała.
Potem staramy się postawić w roli partnera, a szczególnie interesuje nas jak druga osoba nas postrzega. Wpływa to na naszą samoocenę. Jeśli partner ocenia nas pozytywnie to nasza samoocena wzrasta. Przykład: rozmowa kwalifikacyjna.
Wreszcie staramy się odczytać cele i zamiary partnera.
Według Meada i Cooleya tak tworzy się świadomość.
Teoria dramaturgiczna - twórcą jest Goffman, który życie porównuje do teatru; jego zdaniem w interakcji chodzi jedynie o zrobienie dobrego wrażenia. Goffman sądzi, że ludzie stale kontrolują wrażenie jakie robią, dlatego też liczy się wygląd zewnętrzny, słowa czy gesty. Może chodzić o wymierne korzyści - w przypadku rozmowy kwalifikacyjnej - praca.
Cooley wymienia pojecie jaźni odzwierciedlonej. Oznacza ona, że ludzie kształtują swój własny obraz w oparciu o partnerów interakcji. Gdy inni nas ganią - tracimy we własnych oczach. Ale reakcje innych musimy dostrzec, zinterpretować. Jedni są bardziej wrażliwi, inni nie dostrzegają krytyki. Dlatego reakcje na nasze zachowanie mogą być różne. Każdy tworzy swoją własną hierarchię innych, czyli tych, z których zdaniem się liczy i tych, których zdanie go nie interesuje. Celem interakcji jest zrobienie dobrego wrażenia, uzyskanie wysokiej samooceny. Ta wysoka samoocena przynosi nam satysfakcję. Jest to mechanizm samonapędzający się - im bardziej rośnie nasza samoocena tym lepiej działamy. Ocenianie innych też podlega samoocenie. Również samoocenianie podlega ocenie - czy samoocena była sprawiedliwa? Ocena nie może być wyłącznie oceną odbitą.
Socjologia Georga Meada
George Mead (ur. w 1863, zm. w 1931 r.) był filozofem, psychologiem i klasykiem socjologii. Był twórcą symbolicznego interakcjonalizmu. Najważniejsze dzieła: „Umysł, osobowość, społeczeństwo” (1934) oraz „Filozofia czynu” (1938). Podstawowym tematem, jaki Mead poruszał była relacja jednostka - zbiorowość. Uważał, że podział ten jest sztuczny, nie istnieje. Jednostka, jaźń nie istnieje poza interakcją społeczną, a społeczeństwo, grupa nie istnieje bez interakcji. W toku interakcji społecznej jednostka kształtuje:
Jaźń refleksyjną „me” - jest ona głównie kształtowana przez innych, tworzy się w interakcjach z innymi, które zaczynają się wcześnie - już w dzieciństwie (zabawa);
Jaźń spontaniczną „I” - jest ona twórcza, nieprzewidywalna, jedyna w swoim rodzaju.
Jaźń ma społeczne pochodzenie.
Pojęcie Meada „uogólniony inny” oznacza społeczeństwo, moralność, Boga.
W socjologii Cooleya i Meada na pierwszym planie mamy relacje społeczne, a dopiero później świadomość jednostkową. Świadomość jest wtórna w stosunku do relacji społecznych, człowiek kształtuje się dopiero w relacjach z innymi.
Pojęcia gestu i symbolu:
Gest - przykładem może być obnażenie kłów u psa czy jeżenie sierści; pies działa jednak tylko na podstawie instynktu.
Symbol - znak, który ma znaczenie.
Przejście od gestu do symbolu to przejście od stosunków biologicznych do społecznych. Tak kształtuje się „me” czyli w relacji z innymi. Zanim zdobędziemy umiejętność autorefleksji (rozmowy ze sobą) musimy się nauczyć relacji z innymi. Inni uświadamiają nam, że żyjemy.
Interakcja społeczna jest podstawowym doświadczeniem człowieka, kształtuje społeczeństwo.
Wykład 5
Stosunek społeczny
Co się dzieje, gdy do interakcji społecznej dochodzi trzecia osoba? Może próbować ona skłócić, poróżnić pozostałe dwie lub może pełnić rolę mediatora. Rodzaje interakcji:
Interakcje powtarzalne - to takie interakcje, które nieregularnie, ale co jakiś czas się powtarzają. Przykład: gdy jesteśmy w barze, widzimy tego samego barmana.
Interakcje regularne - regularnie odwiedzamy, widzimy tę samą osobę, np. szatniarkę w budynku z aulami w każdą środę. Widzimy ją, witamy się i gdy nas nie będzie może się ona o nas zapytać.
Interakcja regulowana - wiąże się ona z pewnym normatywnym zachowaniem; jeśli się takiej interakcji nie przestrzega grozi za to bądź może grozić sankcja.
Stosunek społeczny - jest to wielość interakcji regulowanych normatywnie między tymi samymi osobami, np. szef - pracownik, mąż - żona, proboszcz - parafianin. Istnieją stosunki społeczne, które angażują tylko część człowieka, np. gdy idziemy do lekarza, nie interesuje nas jakie ten lekarz ma poglądy polityczne i jakim jest ojcem.
W małżeństwie ważne są wszystkie aspekty. Trwałość danego stosunku społecznego jest różna. Może mieć na niego wpływ np. statystyka. Przykład: statystyka, że ¼ małżeństw się rozpada ma na te małżeństwa wpływ. W stosunkach społecznych mamy pewne prawa i obowiązki, które te stosunki regulują:
Związki zrównoważone - obie strony mają takie same prawa, np. w relacjach mąż - żona;
Związki niezrównoważone - strony nie mają takich samych praw, np. w relacjach szef - pracownik;
Normy, które regulują stosunki społeczne:
Moralne - są to m.in. nakazy lojalności, wolności, pomocy;
Prawne - np. prawo rodzinne, podatkowe, spadkowe;
Zwyczajowe - np. zachowanie przy posiłku.
Normy te różnią się sankcjami.
Istnieją różne motywy przestrzegania tych norm. Stosunek społeczny nie zależy od jednej osoby.
Pozycja społeczna - to inaczej rola społeczna. Będzie nią np. funkcja konduktora (nasze relacje z nim wiążą się z pewnymi regułami), ekspedientki itp. Przykładem innej roli społecznej będzie rola urzędnika, wiążąca się z etosem urzędnika - urzędnik powinien wszystkie polecenia, nawet te, z którymi się nie zgadza, wykonywać równie rzetelnie i sumiennie. Autorem „etosu urzędnika” jest Max Weber.
Stosunek społeczny jest więc nie tyle relacją między osobami, ale między pozycjami i rolami społecznymi. Stosunek społeczny to nie suma interakcji, ale pewien normatywny wzorzec.
Pozycje społeczne mogą być przypisane i osiągane:
Przypisane - posiada się je z racji urodzenia bądź przymusu, np. ktoś jest Polakiem, Warszawiakiem, mężczyzną, więźniem.
Osiągane - osiąga się pewne pozycje społeczne, dochodzi się do nich, np. jest się portierem, kierowcą, ministrem, prezesem.
Pośrednie - posiada się je nie do końca z własnego wyboru, np. jest się ojcem.
Kiedyś więcej pozycji było przypisanych, dziś - osiąganych. Kiedyś z góry mogły być ustalone małżeństwa, stan czy pozycja w społeczeństwie; dziś już tak nie jest, ale pozycje osiągane prowadzą do rywalizacji.
Stosunki społeczne można podzielić na:
Instrumentalne - przy których dążymy do maksymalizacji zysku;
Autoteliczne - są celem samym w sobie, np. zabawa, gra.
Ferdynand Tönnies rozróżnia Gemeinschaft (wspólnota) i Gesellschaft (społeczeństwo). Tönnies krytykuje współczesne społeczeństwo; mówi, że jest ono zatomizowane. Współczesne społeczeństwo według Tönniesa nie jest tradycyjną wspólnotą. Wyróżniamy:
Stosunki formalne - to takie, w których przestrzegane są odpowiednie reguły, zasady, ceremonie;
Stosunki nieformalne - to takie, w których brak jest jakiś algorytmów, np. władza rodzicielska.
W zależności od pozycji społecznej człowiek różnie widzi daną sytuację. Przykład: ktoś może spojrzeć w górę i widzieć tylko chmury, a meteorolog przewidzi pogodę. Relacje międzyludzkie się instytucjonalizują; przebiegają od przypadkowych do regularnych interakcji, jak np. w przypadku małżeństwa.
Organizacje społeczne
Etapy powstawania stowarzyszenia:
Spotyka się grupa ludzi, chętnych do założenia jakiegoś stowarzyszenia;
Zaczynają się spotykać regularnie;
Zakładają stowarzyszenie z prezesem na czele.
Organizacja społeczna - to zintegrowany zbiór pozycji społecznych realizujących pewne wspólne, istotne funkcje, który tworzy rozróżnialną całość. Członków łączy pewien wspólny cel. Różne organizacje dbają o nasze bezpieczeństwo, organizują nasz pogrzeb czy urodzenie (szpitale). Organizacje dzielimy na:
Organizacje formalne - charakteryzują się one strukturą władzy (a więc różnymi pozycjami społecznymi), są skodyfikowane, ustalone. Biurokracja - organizacja, w której najpełniej realizuje się działania celoworacjonalne. Wiąże się z nią etos urzędnika. Pamięć biurokratyczna - jest rejestrowana i przechowywana; wszystkie czynności urzędowe są rejestrowane. Organizacja biurokratyczna jest charakterystyczna dla urzędów i firm prywatnych. Mamy dzisiaj do czynienia z biurokratyzacją społeczeństwa, która jest krytykowana. Bauman w swojej książce stawia tezę, że przyczyną holokaustu była bardzo sprawna administracja III Rzeszy i biurokracja. Dla Adolfa Eichmanna (człowieka odpowiedzialnego za transporty do obozów koncentracyjnych) ważna była tylko racjonalność i organizacja transportów; nie liczył się z ludzkim życiem.
Organizacje nieformalne - np. grupa przyjaciół.
Kilka pojęć:
Aktywność zbiorowa - współczesne społeczeństwo jest społeczeństwem masowym: żyjemy w zatłoczonym mieście, zatłoczonych hipermarketach, plażach, hotelach itd. Jakie ma to konsekwencje?
Zachowanie zbiorowe - występuje, gdy w jednej, ograniczonej przestrzeni zbiorą się ludzie, którzy doświadczają tego samego, ale reagują nieco inaczej, jak np. w przypadku wiecu politycznego, meczu czy zgromadzenia.
Tłum - wielość jednostek, których nie łączy więź, a które z jakiś powodów znalazły się w tym samym miejscu. LeBon badał psychologię tłumu; odkrył, że zachowanie w tłumie jest emocjonalne i spontaniczne. Tłum działa irracjonalnie, gwałtownie. Ludzie w tłumie zapominają o obyczajach i zwyczajach, mogą zabić. Pojawia się zaraźliwość społeczna - ktoś coś zrobi i inni to bezkrytycznie powtarzają. Jednostka jest zawsze pod silnym wpływem tłumu, zachowuje się jak reszta, czasem jest zdolna do poświęceń. Jednak np. wspólnota religijna nie będzie tłumem, ponieważ nie są to ludzie całkiem przypadkowi - coś ich mniej lub bardziej łączy.
Działania zbiorowe - mamy z nimi do czynienia wtedy, gdy ludzie łączą się z innymi, by realizować pewne cele, a w obrębie tej zbiorowości wyłania się przywództwo, podział ról itd. Działania zbiorowe są racjonalne - mamy pewien cel i staramy się go zrealizować, np. wpływ na politykę, manifest, protest. Te zbiorowości mogą być mniej lub bardziej zorganizowane.
Ruchliwość pozioma - np. turystyka, masowe emigracje.
Ruchliwość pionowa - awans lub degradacja.
Emigracja zbiorowa - niezamierzona, niezorganizowana, spontaniczna, np. exodus mieszkańców NRD w 1989 r.
Działanie zbiorowe - np. gdy organizujemy transport.
Audytorium, widownia - zbiorowość, w której występują działania zbiorowe.
Wykład 6
Ruchy społeczne
Nowoczesny świat to era ruchów społecznych. Ruch społeczny - to niezinstytucjonalizowana, luźno powiązana zbiorowość, działająca w celu wytworzenia zmiany społecznej (np. politycznej). Są to zjawiska spontaniczne; przy ruchu społecznym mamy do czynienia z charyzmatycznym przywódcą. Celem jest wywołanie przeciwdziałania czemuś, np. ociepleniu klimatu, ochrona przyrody. Może się zdarzyć, że jedne ruchy zwalczają inne - patrz Dolina Rospudy (zwolennicy autostrady i ekolodzy). Powstawanie ruchów społecznych jest efektem:
Tego, że we współczesnym świecie zanikają tradycyjne wspólnoty i w efekcie człowiek potrzebuje wspólnot, które zastępują te tradycyjne;
Demokracji - ruchy społeczne mają szansę wpłynąć na decyzje polityczne;
Rozbudowania możliwości porozumiewania się; ludzie mają możliwość zrzeszania się, poznają problemy innych. Ważną rolę pełni Internet, problem w krajach totalitarnych, ponieważ zapewnia wolność słowa, trudno go kontrolować.
Rodzaje ruchów społecznych:
Ruchy reformatorskie - nie podważają istniejącego porządku;
Ruchy radykalne - podważają istniejące status quo;
Ruchy rewolucyjne - prowadzące do „kolorowych” ruchów, np. „Solidarność”, Pomarańczowa Rewolucja na Ukrainie, w Gruzji;
Ruchy postępowe - promujące postępowe poglądy, np. feministki;
Ruchy konserwatywne - np. ruchy w obronie rodziny (jak w Hiszpanii);
Ruchy, w których chodzi o samodoskonalenie się jednostki, np. ruchy religijne;
Ruchy społeczne mogą się przekształcić w partie polityczne (kierują się logiką instrumentalną), np. Zieloni w Niemczech;
Ruchy, które nie kierują się logiką instrumentalną, są ekspresyjne, np. feministki;
W XIX w. istniały ruchy robotnicze;
Nowe ruchy społeczne - chodzi w nich o kwestie jakości życia, są to np. ruchy lokalne walczące o tożsamość grupową - mogą protestować przeciwko budowie elektrowni atomowej;
Najnowsze ruchy społeczne - alterglobaliści - chodzi im nie o to by zatrzymać globalizację, bo jest to już dzisiaj niemożliwe, ale o to by ją zmienić - musi ona się odbywać na sprawiedliwych zasadach, np. USA nie może wykorzystywać Państw Trzeciego Świata.
Jak powstają ruchy społeczne?
Początkiem jest pozornie mało znaczące wydarzenie, jak np. w przypadku „Solidarności” zwolnienie Anny Walentynowicz;
Faza rekrutacji - na początku są tylko ludzie poszkodowani, potem przyłączają się ci, którzy czują potrzebę przyłączenia się;
Ważni są charyzmatyczni przywódcy - przywódca utożsamiany jest z ruchem społecznym;
Organizacja wewnętrzna - wiąże się z ideą demokracji oddolnej, np. w ruchu Zielonych (Niemcy) działały zasady mające zapobiegać hierarchizacji; przywódcy zmieniają się rotacyjnie, funkcjonuje podwójne przywództwo;
By ruch społeczny działał efektywnie musi być rozdział funkcji i obowiązków; np. politycy domagają się by byli przedstawiciele, negocjatorzy środków masowego przekazu. Jednak im większa i lepiej zorganizowana organizacja tym większa biurokracja, wśród której zapomina się czasem o prawdziwym celu.
Inną koncepcję ruchów społecznych prezentował Charles Tilly - organizator szkoły ruchów społecznych. Ruch społeczny to według niego masy manipulowane przez pewną mniejszość, które robią to, co ta mniejszość chce. W gruncie rzeczy Tilly podważa istnienie ruchu społecznego. Pogląd Tilly'ego jest lansowany przez Rosję, która uważa, że rewolucje były zorganizowane.
Efekty działalności ruchów społecznych są różne. Czasami ruchy społeczne stają się partiami, a więc tracą swoją siłę oddziaływania na społeczeństwo; mogą też ponieść klęskę lub odnieść sukces. Ruchy społeczne mogą wpływać na świadomość społeczną (np. ruchy ekologiczne wykształciły świadomość ekologiczną), mogą mieć (i mają) wpływ na tolerancję i równouprawnienie (to ruchy społeczne je tak naprawdę tworzą). Ruchy społeczne wpływają na konkretne struktury normatywne związane ze stylem życia, na który ruch społeczny ma szansę wpłynąć, np. segregacja odpadów. Ruch społeczny może przyczynić się do zmian na poziomie kanałów interakcji.
Potencjał redystrybucyjny - przywódcy ruchu mogą dojść do władzy, dostać przywileje, np. w roku 1968 na Zachodzie nastąpiła wymiana kadry intelektualnej. Potem w latach 90-tych w Niemczech doszło do władzy pokolenie Joschki Fischera i Gerharda Schrödera. Gdy ruch społeczny ma wpływ na strukturę idealną, normatywną, kanały interakcji i potencjał redystrybucyjny, staje się ruchem rewolucyjnym. Ruch społeczny nie musi być zorganizowany, jego siła polega na spontaniczności.
Kultura
Pojęcie kultury ma dwa źródła:
Po pierwsze: pojęcie kultury oznacza, że dostrzegamy różnorodność życia w różnych społeczeństwach. Ma to miejsce we współczesnym świecie - dostrzeżenie wielości kultur, ich różnorodności. Historycy zaczynają się dziś interesować historią gospodarczą, historią kultur. Współcześnie mamy do czynienia z globalizacją, ale równocześnie wielością kultur. „Modernizacja nie oznacza jeszcze westernizacji” (S. Huntington). To, że kraje Dalekiego Wschodu przejmują technologię zachodnią, nie oznacza jeszcze, że przejmą także elementy kultury, jak np. rozdział państwa od kościoła, ochrona praw jednostki. Tak więc w pojęciu „cywilizacja” bardziej chodzi o aspekt materialny. W XIX w. uważano, że cywilizacja jest jedna: europejska, a wszystkie inne społeczeństwa podążają tą samą drogą co Europa i Zachód. Mówili o tym m.in. Spencer i Comte. W XX w. pojawiło się nowe pojęcie: „wielość cywilizacji”, które oznacza, że mamy do czynienia z różnymi, równymi cywilizacjami: chińską, europejską, afrykańską. Jest to pogląd m.in. Schpenglera.
Jednostka jest w społeczeństwie konfrontowana z zasadami, które wywierają pewną zewnętrzną presję. Całe anonimowe społeczeństwo, masa narzuca nam styl mówienia czy myślenia: mówi się, robi się, myśli się itd. Emile Durkheim (socjolog francuski) mówił o faktach społecznych, czyli regułach wytwarzanych przez zbiorowość, które wywierają na jednostkę presję. Mogą to być reguły normatywne bądź aksjologiczne. Każda z jednostek odczuwa presję wytworzoną przez te reguły. Tworzą one pewną nową rzeczywistość, która jest tak naprawdę wytworzona w interakcjach ludzkich. Człowiek po urodzeniu jest jedynie organizmem biologicznym, czystą kartką, tabula rasa. Kształtuje się pod wpływem społeczeństwa, to ono ustawia człowieka, poddaje go presji nakazów i zakazów.
Druga definicja kultury: wszystko to, co ludzie czynią myślą i posiadają jako członkowie zbiorowości. Wszystko, co czynimy jest jakość społecznie uwarunkowane. Przykład: w tradycji żydowskiej była tradycja proroków. Pojęcie kultury kojarzy się z kulturą narodową, ale w zasadzie każda grupa społeczna ma swoją kulturę, np. rodzina, jakaś firma, wojsko, lekarze, górnicy itd. Kultura narodowa jest jednak najbogatsza, ma swoje stereotypy, jest szczególna. Mamy również do czynienia z kulturami ponadnarodowymi, np. z kulturą islamską czy chrześcijańską. Istnieją jednak elementy kultury łączące wszystkich ludzi: są to rodzina i religia. Są to tzw. uniwersały kulturowe. W nowoczesnym społeczeństwie te elementy niekiedy zanikają, ale czy można wyobrazić sobie społeczeństwo złożone wyłącznie z singli i ateistów?
W różnych kulturach są widoczne różne elementy, inne np. w środowiskach naukowych, a inne w środowiskach robotniczych. Różne presje kulturowe nakładają się na jednostkę - niektóre są zbieżne, a niektóre - nie. Gdy nie są one zbieżne możemy mówić o dysonansie kulturowym. Dysonansem kulturowym może być np. sytuacja emigrantów. Jedni pielęgnują swoją kulturę, np. chodzą do kościoła, robią tradycyjną Wigilię, a inni otwarcie, publicznie krytykują swój kraj. Dysonans kulturowy może też pojawić się w sytuacji awansu, np. osoba z małego miasteczka awansuje w wielkiej korporacji. Ważny jest stopień świadomości kulturowej. Zdarza się, że kulturę, w której żyjemy traktujemy jak powietrze. Zmienia się to jednak w sytuacji konfliktu kultur lub gdy inna kultura nam coś narzuca. Ci, którzy buntują się przeciwko kulturze, czyli nakazom bądź zakazom, mają świadomość tej kultury, w której żyją. Kulturę i obowiązujące w niej zasady jednostka przyswaja sobie w procesie socjalizacji. Gdy jednostki buntują się przeciwko jakiejś kulturze, powstają sekty lub kontrkultury młodzieżowe. Przykład: istnieje duża różnica między pokoleniem sprzed i po roku 1989.
Kulturę możemy podzielić na:
Kulturę normatywną - określa ona sposoby działania człowieka - jakie działania są, a jakie nie są właściwe, np. należy być punktualnym czy należy mieć szacunek do starszych.
Kultura idealna - to ta część kultury, która kształtuje nasze myślenie, definiuje obowiązujące znaczenia słów, gestów itp. - jest to inaczej mówiąc kultura symboliczna. Kształtuje dominujące przekonania, sposób myślenia, np. jesteśmy przeciwni rasizmowi, jesteśmy tolerancyjni, jesteśmy za równouprawnieniem itd.
Kultura materialna - wszystko, co posiadamy jest stworzone przez człowieka, inaczej mówiąc jest to cywilizacja materialna, na która składają się wiedza i umiejętności w posługiwaniu się przedmiotami stworzonymi przez człowieka.
Kultura danej zbiorowości dzieli się na trzon kultury i subkultury wraz z kontrkulturami. Subkultury i kontrkultury tworzą ci, którzy buntują się przeciwko danej kulturze, jak np. w latach 60-tych.
Wykład 7
Kultura - C.D.
Kultury, które się kontaktują (np. poprzez wojnę) bardzo szybko się do siebie upodabniają. Wojna prowadzi do uniformizacji. Pojęcie dyfuzji kulturowej - oznacza przejmowanie wzorów innej kultury bądź narzucanie swojej kultury przy użyciu siły, np. podbój czy rozbiory w Polsce. Podstawą kultury jest język, dlatego przejęcie go prowadzi do przejęcia kultury. Współcześnie można mówić o imperializmie kulturowym, który dokonuje się poprzez marketing, ekspansję gospodarczą głównie kultury zachodniej. Jest to jednak często powierzchowne przejęcie kultury. Huntington mówił, że wbrew pozorom mamy dziś do czynienia z coraz większym zróżnicowaniem kulturowym. Z kulturą wiążą się dwie postawy:
Etnocentryzm - czyli przekonanie, że nasza kultura jest najlepsza; wiąże się z tą postawą często chęć narzucenia naszej kultury innym społecznościom. Brytyjczycy jednak stanowią wyjątek, ponieważ nigdy nie chcieli narzucać swojej kultury, uważali, że nie jest ona dla barbarzyńców.
Druga postawa to postawa relatywizmu kulturowego - oznacza ona, że sposoby działania i myślenia w danej kulturze dają się ocenić tylko w odniesieniu do tej właśnie kultury; daną kulturę można ocenić spoglądając na nią oczami ludzi w niej żyjących. Z tą postawą wiąże się tolerancja - od zimnej akceptacji innych kultur do afirmacji (przekonania, że wielość kultur jest piękna). Postawa ta może być jednak usprawiedliwieniem dla totalitaryzmu czy dyktatury (np. Chiny); może być propagandą reżimu rządzącego. Pochodzi ona jednak z uniwersalnych miar poglądu na człowieka.
Globalizacja - polega na zacieśnianiu współpracy między kulturami, prowadzi jednak do przekreślenia tożsamości określonych krajów, jak np. krajów islamskich. Kultura jest wytworem wielu pokoleń - wynika z tradycji. Istnieje szersze i węższe pojęcie tradycji:
Pojęcie szersze - tradycja to wszystko, co istnieje w danej kulturze i pochodzi z przeszłości.
Pojecie węższe - wszystkie elementy kultury, które przejmujemy z przeszłości świadomie i uznajemy tę długotrwałość za pewną wartość.
W tradycji istnieją dwa mechanizmy:
Mechanizm materialny - to inaczej artefakty - to zrobi, wytworzy człowiek.
Mechanizm idealny - to zdolność człowieka do zapamiętywania i komunikowania się - ważne jest przy tym pismo - dopiero wynalazek pisma wytwarza czas w rozumieniu linearnym, pozwala zrozumieć przeszłość.
Tradycje możemy podzielić na:
Tradycje autentyczne - tworzą się oddolnie, spontanicznie, np. religijność ludowa, polskie tradycje wolnościowe i niepodległościowe.
Tradycje skonstruowane - skonstruowane odgórnie przez społeczeństwo lub władzę w celu jej legitymizacji, np. w PRL-u Dzień Kobiet czy święto pierwszego maja. Tradycje skonstruowane są częste w dzisiejszej Rosji lub Chinach, w których celem partii komunistycznej jest propaganda. Również w demokracjach mamy do czynienia z próbami wpływania na tradycję, ale nie siłą, np. IPN w Polsce czy Muzeum Powstania Warszawskiego.
Tradycja jest zawsze wybiórcza - staramy się zapamiętać tylko te wątki z historii, które są powodem chluby, a nie wstydu.
W oświeceniu tradycja była balastem i zabobonami. Współcześnie tradycja przyczynia się do integracji społeczeństwa, jest rezerwuarem zwyczajów, stylu życia; ma wartość, ponieważ jest skarbnicą doświadczeń. Tradycja wiąże się z legitymizacją władzy, zawiera symbole (hymn i flaga). Nie musi być ona jednak związana z danym społeczeństwem, tradycje mają też uniwersytety, które podkreślają w ten sposób swoją autonomię. Tradycja jest źródłem autorytetu.
Tradycja może być dysfunkcjonalna, tzn. może mieć negatywne skutki. Może bowiem spowodować, że dana grupa nie będzie zdolna przystosować się do nowych warunków. Przykład: I RP i tradycja sarmacka, która doprowadziła do upadku państwa. Inna dysfunkcja - legitymizowanie nierówności społecznej, jak np. niewolnictwa, kolonializmu czy imperializmu. Nie możemy założyć, że tradycja jest sama w sobie czymś dobrym.
W obronie tradycji wypowiadają się przede wszystkim konserwatyści (Burke - ojciec konserwatyzmu) i tradycjonaliści (de Maistre - ojciec tradycjonalizmu). Konserwatyzm i tradycjonalizm pojawiły się w reakcji na Rewolucję Francuską i jej konsekwencje, a więc w odpowiedzi na myśli postępowe. Proces modernizacji, unowocześniania się społeczeństwa nie musi prowadzić do destrukcji tradycji; tradycja może wręcz pomagać w modernizacji tego społeczeństwa.
System aksjonormatywny
System aksjonormatywny - pojęcie to oznacza, że kultura reguluje działanie człowieka; człowiek jest istotą kierującą się regułami - dobiera środki do celów. System aksjonormatywny to inaczej kultura normatywna. Niekiedy w system aksjonoramtywny wpisuje się działanie autoteliczne czyli inaczej rzecz ujmując działanie samo w sobie. Reguły, których:
Których przedmiotem są metody działania - to inaczej normy kulturowe.
Których przedmiotem są cele działania - to inaczej wartości kulturowe.
Sposobami osiągnięcia celu, np. lepszego standardu życia będzie nauka czy wytężona praca. Wyżej wymienione reguły dzielimy ze względu na tym powinności:
Nakazujące i zakazujące - są to nakazy i zakazy aksjologiczne, np. płacenie podatków, zakaz kradzieży;
Przyzwalające - pozwalają na coś, np. na palenie papierosów, ale nie oznacza to, że to palenie pochwalają;
Zalecające - reguły, które są godne polecenia, ale nie można ich narzucić, wymagać, nakazać, np. ratowanie dziecka z pożaru z narażeniem własnego życia.
Wyżej wymienione rodzaje reguł mają różne rodzaje sankcji:
Gdy wypełniamy jakieś nakazy, np. płacimy podatki, nie możemy oczekiwać za to nagrody czy pochwały, jednak nieprzestrzeganie tego nakazu jest zagrożone sankcją;
Za nieprzestrzeganie reguł przyzwalających czeka nas nieco łagodniejsza kara, np. mandat lub nagana, za palenie w miejscu publicznym;
Gdy ktoś uratuje dziecko narażając własne życie, należy mu się nagroda, medal czy pochwała, ponieważ jego postawa jest godna naśladowania.
Pojęcie instytucji - oznacza zbiór reguł związany z określonym kontekstem społecznym realizującym pewne istotne społeczne funkcje. Rodzaje kontekstów społecznych:
Rodzina - jest to zbiór norm i wartości; celami będą szczęście, posiadanie dzieci, godna starość, itd.
Przedsiębiorstwo - to również zbiór norm i wartości, ale cele będą inne - zysk, działalność gospodarcza itd.
Możemy wyróżnić trzy podsystemy systemu aksjonormatywnego:
Zwyczaje - czyli inaczej reguły zwyczajowe - to reguły sposobu ubierania się, zachowania itd.; często nie dostrzegamy tych reguł, a inne, winnych kulturach uznajemy za dziwne. Reguły zwyczajowe nie są skodyfikowane (co najwyżej w podręczniku savoir-vivre'u), są spontaniczne, nie uczymy się ich w szkole czy na uczelni, a raczej wynikają z wychowania, a więc pewnego rodzaju treningu. Sankcje za nieprzestrzeganie reguł zwyczajowych są łagodne, np. uznanie kogoś za dziwnego, w cięższych przypadkach izolacja czy banicja.
Moralność - czyli inaczej reguły moralne - odnoszą się one do innych ludzi, dotyczą ich szczęścia osobistego; łamanie tych reguł to np. morderstwa, kradzieże czy zdrady. Sankcje są zazwyczaj poważne - więzienie, nawet kara śmierci, ale też samosądy czy linczowanie. Przy regułach moralnych mamy do czynienia z autorytetami - profesorowie, politycy, policjanci.
Prawo - czyli inaczej reguły prawne - nie powstają spontanicznie, są ustalone przez władzę; nieprzestrzeganie ich prowadzi do kary, ale także powoduje chaos. Reguły prawne wiążą się z regułami moralnymi, np. nie zabijaj, nie kradnij, ale też często wchodzą z nimi w konflikt, ponieważ mogą być sprzeczne z tradycją miejscową. Wysypiska śmieci, czy nielegalne pobieranie prądu będą sprzeczne nie z regułami moralnymi, ale prawnymi.
Dzisiaj obserwujemy daleko idące regulacje prawne. Przykład: rodzina. Do tej pory obowiązywały w niej tylko normy moralne, dzisiaj coraz bardziej ingeruje w nią prawo. Inny przykład: „Dziecko ma prawo do wyrażania swoich poglądów” (zapis z Karty Praw Podstawowych).
Oprócz wyżej wymienionych reguł mamy jeszcze m.in.:
Kanony piękna;
Reguły estetyczne;
Moda - jak należy się ubierać, czego słuchać itp. Moda jest zmienna, ale i dość rygorystyczna. Zaspokaja sprzeczne potrzeby człowieka - pozostawia pole manewru i do pewnego stopnia daje możliwość wyrażenia siebie, a równocześnie zaspokaja potrzebę konformizmu. Moda w przeciwieństwie do zwyczajów jest narzucona odgórnie, odpowiada społeczeństwu konsumpcyjnemu, które wciąż nabywa nowe rzeczy i pozbywa się starych. Za modą stoi marketing i reklama.
W obrębie systemu aksjonormatywnego możemy wykazać pewne dysonanse. Najbardziej znanym jest anomia społeczna - stan chaosu społecznego, dezorientacji; autorem tego pojęcia jest E. Durkheim. Anomia społeczna może prowadzić do zwiększonej liczby samobójstw. Robert King Merton wprowadził węższe pojecie anomii społecznej: „Anomia społeczna to rozbieżność między afirmowanymi [uznanymi] wartościami a postulowanymi metodami i sposobami ich osiągania”. Przykład: w kulturze amerykańskiej liczy się sukces materialny, ale są też określone, nie dla wszystkich dostępne metody osiągania tego celu. Pewne grupy mają zablokowany awans, napotykają na tzw. szklany sufit. Wtedy pojawia się anomia społeczna w postaci np. zwiększonej ilości przestępstw. Dzisiaj o szklanym suficie nie ma raczej mowy. Zmieniła się bowiem świadomość społeczna, pojawiła się tolerancja, wszyscy ludzie (grupy społeczne) mają równe szanse awansu, np. Afroamerykanin może zostać prezydentem.
Wykład 8
Fakt społeczny
Dla faktów społeczny ważny jest przymus jaki wywierają. Twórcą pojęcia „fakt społeczny” jest Emile Durkheim. Jest on klasykiem socjologii, wykładał tę naukę na uniwersytecie Bordeaux, gdzie powstała pierwsza katedra socjologii w Europie. Durkheim powołał do życia pierwsze socjologiczne pismo w roku 1898. Sprawił, że socjologia zaczęła być wykładana na uczelni w Bordeaux, a potem na Sorbonie. Najważniejsze dzieła Durkheima: „Zasady metody socjologicznej” (1895), „O podziale pracy społecznej” (1893), „Elementarne formy życia społecznego” (1912). Durkheim twierdził, że fakt społeczny tworzy społeczeństwo. Człowiek według niego jest homo duplex (istotą rozdwojoną) - czyli składa się z dwóch biegunów:
Z profanum - czyli strony biologicznej - to wszystko to, co mamy wspólnego ze zwierzęciem, fizjologia;
Z sacrum - czyli strony duchowej, religijnej - to inaczej myślenie pojęciowe człowieka, wszystko to, co różni go od zwierząt: normy moralne, religia. W sferze sacrum możemy wyróżnić dwa aspekty:
Jednostkowy;
Społeczny.
Pomiędzy tymi aspektami istnieje antagonizm, powstaje konflikt. Normy moralne wiążą się z aspektem społecznym i stoją w opozycji do aspektu jednostkowego, są czymś przeciwnym. Człowiek bez społeczeństwa jest tylko zwierzęciem; ważnym elementem uspołecznienia człowieka jest religia, która istnieje w każdym społeczeństwie. Religia to sfera, która wykracza poza biologiczny poziom życia człowieka, różni się od niego radykalnie. Lęk wobec sacrum ogranicza naturalne instynkty człowieka; religia jest źródłem nakazów i zakazów, dzięki niej dokonuje się przejście od sfery czysto cielesnej do duchowej. Durkheim nie był jednak myślicielem religijnym, interesowała go wyłącznie społeczna forma religii. Nie interesowało go czy Bóg istnieje.
Durkheim wspierał proces laicyzacji we Francji. Twierdził, że człowieka tworzy społeczeństwo, wszystkie cechy, jakie się w nim pojawiają są tworzone przez społeczeństwo. To społeczeństwo narzuca przekonanie, że człowiek jest podmiotem pewnych praw, kreuje indywidualizm, godność i wolność człowieka. Także skłonność człowieka do życia społecznego jest wytworem społecznym. Durkheim uważa, że zazdrość seksualna o partnera czy minimum religijności również są uwarunkowane społecznie.
Jeśli wszystkie cechy pochodzą od społeczeństwa, to czy możemy mówić o stanie przedspołecznym? Poza społeczeństwem natura ludzka jest nieokreślona; człowiek jako organizm jest nieokreślony. Nie istnieje wspólny dla wszystkich kultur model rodziny - mogą być rodziny poligamiczne i takie, w których kobieta ma kilku mężów.
Zjawisko samobójstwa - Durkheim napisał o nim książkę pod wpływem przeżyć z dzieciństwa, gdy jego przyjaciel popełnił samobójstwo. Durkheim przyczyn samobójstwa poszukiwał w społeczeństwie; uważał, że w pewnych społecznościach liczba samobójstw jest wyższa, a w innych niższa. Sformułował pojecie anomii społecznej czyli rozpadu więzi moralnych społeczeństwa, dezintegracji norm i wartości w społeczeństwie. Jednostka jest zdezorientowana gdy jest chaos wartości. Liczba samobójstw zmienia się odwrotnie do integracji społecznej. Obecnie prowadzone są badania, w których państwach, kulturach odsetek samobójstw jest wyższy - w Europie na szczycie listy znajdują się Finlandia i Węgry.
Fakt społeczny jest to zatem: „Wszelki sposób działania, myślenia i odczuwania (utrwalony lub nie), zdolny do wywierania na jednostkę zewnętrznego przymusu; albo inaczej: taki, który jest w danym społeczeństwie powszechny, mający jednak własną egzystencję, niezależną od jego jednostkowych manifestacji” (E. Durkheim).
Fakty społeczne wpływają na nasze odczuwanie i myślenie, wywierają przymus na jednostkę - musi je ona przyjąć. Ten przymus nie zawsze jest odczuwalny, ponieważ w toku procesu socjalizacji człowiek internalizuje (uwewnętrznia) pewne zasady funkcjonujące w społeczeństwie. Człowiek zapomina, że fakty społeczne są tworem społecznym. Że ten przymus cały czas działa, odczujemy dopiero wówczas, gdy złamiemy jakąś normę. Fakt społeczny jest czymś innym, niż tylko jego jednostkowe realizacje (konkretne realizacje danych norm, np. uprzejmość czy zasady, zgodnie z którymi postępujemy). Wszyscy myślą i postępują podobnie, ponieważ funkcjonuje pewien fakt społeczny. Nie odwrotnie. Zachowania ludzkie są konsekwencją faktu społecznego.
Relacje między faktami społecznymi są różne. Durkheim twierdził, że należy oddzielić sferę społeczną od sfery psychiki. Społeczeństwo nie może istnieć bez ludzi, którzy myślą, odczuwają, potrafią działać, ale nie sprowadza się ono do jednostkowych przeżyć. Społeczeństwo to to, co się dzieje między ludźmi, gdy wchodzą w interakcje. Społeczeństwo to nowy rodzaj rzeczywistości. Równocześnie społeczeństwo nie może istnieć bez jednostek. Podobnie jest z mózgiem i umysłem: nie możemy myśleć bez mózgu w sensie fizjologicznym (a więc bez impulsów), ale równocześnie myślenie nie sprowadza się tylko impulsów elektrycznych.
Durkheim chciał pokazać, że socjologia ma swój własny przedmiot - społeczeństwo - którego nie ma w żadnej innej nauce. Wiedza o jednostkach nie wystarczy, by zrozumieć społeczeństwo, bo to dopiero w nim jednostka staje się w pełni człowiekiem. Gdy znamy społeczeństwo znamy i jednostkę. Znamy ją także, gdy znamy kulturę i zachowania, w których żyje. Socjologia jest odrębną dyscypliną naukową.
Socjalizacja
Skąd ludzie uzyskują przekonania, wartości, reguły, które później realizują? W jaki sposób? Durkheim twierdził, że to kim jest człowiek zależy od społeczeństwa. Nie chodzi tylko o naukę w szkole, ale o wpływy jakie wywiera społeczeństwo na jednostkę. Społeczeństwo to proces, dzięki któremu jednostka wdraża się do sposobu życia w swojej grupie społecznej, poprzez uczenie się reguł i idei zawartych w kulturze. Pluralizm kulturowy - czyli fakt, że w różnych kulturach istnieją odmienne wierzenia religijne, modele rodziny. Model rodziny jest zazwyczaj taki, że rodzice (lub tylko matka) dostatecznie długo zajmują się potomstwem (uwarunkowania biologiczne). Są jednak przykłady dzieci, które wychowały się wśród zwierząt. Te dzieci nie wykształciły w sobie umiejętności spojrzenia na samego siebie. Nie przejawiają typowo ludzkich cech ani umiejętności uczenia się tych cech (np. posługiwania się językiem), ani w ogóle uczenia się. Socjologowie twierdzą, że człowiek po urodzeniu jest tabula rasa (czysta kartka), albo i nawet nie tyle (nawet nie ma i tej kartki).
Poprzez proces socjalizacji człowiek staje się pełnowartościowym członkiem społeczeństwa. Poziomy socjalizacji:
Minimum kulturowe - umiejętności wymagane od każdego człowieka - porozumiewanie się, poszanowanie dobra, godności, życia innych, żądanie tego samego od innych;
Przyswojenie wzorów pewnej kultury - wiedza o historii, tradycji, języku;
Opanowanie konkretnych ról społecznych - np. roli ojca, męża, obywatela, pracownika, studenta, itp.
Socjalizacja wielokulturowa - oznacza ona nabycie nowej wiedzy o nowej kulturze, a także nabycie kompetencji innej kultury lub kompetencji kosmopolitycznej. Kultura ulega internalizacji, tzn. tworzą się prywatne przekonania, hierarchie wartości i postawy, czyli tendencje do działania zgodnie z określonymi wartościami. Występuje również eksternalizacja, a więc uzewnętrznianie wyznawania tych wartości.
Psychoanaliza - mówi, że osobowość człowieka jest złożona, składa się z biologicznie i genetycznie uwarunkowanych „id”, czyli struktur osobowości w modelu psychoanalitycznym. „Id” jest jedną warstwą psychoanalizy, drugą - ukształtowaną przez społeczeństwo - będzie „superego” czyli ponadego. Id i superego będą w konflikcie. Superego jest źródłem poczucia wstydu i winy, gdy nie postąpimy zgodnie z zasadami moralnymi, kierowani przez popędy. Człowiek musi znaleźć równowagę; każda jednostka stwarza swój wzór postępowania. Superego pokazuje, że socjalizacja nie przebiega bezproblemowo - wiąże się z konfliktami.
Według teorii symbolicznego interakcjonalizmu (którego autorami są Mead i Cooley) proces socjalizacji zachodzi, dokonuje się w grupach pierwotnych (rodzina, rówieśnicy, sąsiedzi) i ma trzy etapy:
Etap zabawy - np. zabawa w piaskownicy - dzieci są razem, ale bawią się tak naprawdę osobno. Kontakty z innymi dziećmi są nieregularne, nie wytwarza się myślenie „kim ja jestem”, „kim jest partner”. Interakcje są przypadkowe.
Etap gry - wytwarza się świadomość partnera oraz definicja swojej roli: „ja jestem napastnikiem, a ty bramkarzem”, „nie ma gry bez ciebie czy beze mnie”. Dziecko na tym etapie potrafi spojrzeć na siebie z perspektywy innego człowieka, nie potrafi jednak abstrakcyjnie określić reguł gry, umie je tylko naśladować.
Etap uogólnienia samych reguł - rozumiemy reguły gry niezależnie od innych, rozumiemy rolę i poszczególne funkcje, np. ojca, nauczyciela, gracza; umiemy te reguły wyjaśnić innym; możemy się zastanowić, czy poprawnie wykonujemy określone zadania. Pod wpływem krytycznej refleksji o sobie, która powstaje tylko w społeczeństwie, wytwarza się jaźń - zdolność definiowania ról, jakie gramy.
Tak się przedstawia teoria symbolicznego interakcjonalizmu.
Z socjalizacją mamy do czynienia całe życie, ponieważ stale przyjmujemy nowe role, musimy się ich uczyć: szkoła, studia, praca, emerytura. Socjalizacja może się też wiązać z wdrażaniem się w rolę np. przestępcy, nauką jego stylu życia, mówienia, itd. Jest to tzw. kontrsocjalizacja.
Teoria stygmatyzacji, której autorem jest Ervin Goffman próbuje pokazać, że społeczeństwo karząc jednostkę uruchamia proces trwałego przypisania tej jednostki do roli przestępcy. Decydującym momentem jest wyrok. Jeśli jednostka jest skazana na pobyt w więzieniu, to oznacza to, że społeczeństwo izoluje się od niej, przypisuje jej pewną trwałą etykietę. W tej sytuacji załamuje się jej dotychczasowa tożsamość, która ulega destrukcji, a w jej miejsce tworzy się nowa autodefinicja. Człowiek zaczyna poszukiwać ważnych innych, których znajduje wśród innych więźniów. Tylko w ten sposób może podnieść swoją samoocenę, która radykalnie się obniża po otrzymaniu wyroku. W nowej wspólnocie, którą stanowią współwięźniowie, dokonuje się socjalizacja człowieka do roli przestępcy, stająca się jego sposobem życia. Po wyjściu z więzienia ma problemy w normalnym społeczeństwie, co pogłębia tylko jego związek ze środowiskiem przestępczym. Tak zaczyna się jego „przestępcza kariera”. W ten sposób społeczeństwo utrwala przestępcze postawy, a jednorazowy bandyta staje się zawodowym przestępcą.
Na tym polega kontrsocjalizacja.
Wykład 9
Proces instytucjonalizacji; relacje między jednostką a strukturą społeczną
Jak powstają normy, wartości, instytucje? Skąd biorą się społeczne normy? Proces instytucjonalizacji - to krystalizowanie się struktury normatywnej. Człowiek przychodzi na świat w określonej kulturze. Struktury - to utrwalone kanały interakcji, normy społeczne, itp. Możemy wyróżnić dwa podejścia:
Podejście durkheimowskie - zakłada, że kultura wywiera nacisk, wpływ na jednostki. Dlaczego w miastach jest więcej przestępstw? Dlatego, że człowiek jest anonimowy, wyizolowany, mniej obserwowany niż na wsi. Anomia kultury prowadzi do samobójstw.
Podejście weberowskie - zakłada, że struktury społeczne są utrwalonym efektem ludzkich działań, rezultatem skumulowanych praktyk społecznych.
Działania społeczne - są to możliwe bądź faktyczne działania jednostek. Właśnie do działań jednostek możemy sprowadzić pojęcie instytucji.
Struktura społeczna - jest to skumulowany rezultat praktyk wcześniejszych pokoleń - tworzonych spontanicznie i rozwijanych tradycji oraz udoskonalanych wciąż instytucji społecznych. Przykładem może być ustrój społeczny - efekt doświadczeń, ale także styl życia, obyczaje, reguły moralne. Tworzą one otoczenie dla działań jednostek. Tradycję należy szanować, ponieważ w niej zawiera się mądrość pokoleń. Konserwatyści twierdzą, że instytucje tworzą się stopniowo; to w wyniku działań ludzkich tworzy się ład spontaniczny, nikt go specjalnie nie zaprojektował. Max Weber zajmował się wpływem struktur społecznych na działania jednostek; chciał odpowiedzieć na pytanie jak religia i obyczaje wpływają na działalność gospodarczą człowieka.
Morfogeneza - jest to tworzenie się struktur społecznych, interakcji, kontaktów, klas społecznych, określonych poglądów, stereotypów, wierzeń, norm społecznych, wartości. Dla człowieka reguły kultury są częścią jego natury. Wiemy, że kultura nie jest monolitem, składa się z segmentów, które mogą być ze sobą w konflikcie, np. reguły moralne z prawnymi. W kulturze mogą istnieć pewne wartości, które jednak nie dla wszystkich są osiągalne, np. sukces materialny. Wynika z tego, że może pojawić się bunt i kontrkultury. Możemy wyróżnić sześć typów podmiotów inicjujących zmiany społeczne:
Innowacyjne jednostki - będą nimi naukowcy, artyści, politycy-reformatorzy, prorok religijny, a więc ktoś kto ma charyzmę, czyli wyjątkowe cechy, dzięki którym może przewodzić innym. Charyzma nie bierze się sama z siebie - musi być uznana przez innych; to inni tak naprawdę decydują kto według nich jest obdarzony charyzmą.
Role innowacyjne - takie role, w które jest wpisane oczekiwanie innowacji, np. rola naukowca, artysty, polityka. Społeczeństwo oczekuje od takich osób innowacji, np. naukowiec powinien odkryć coś nowego dla nauki, a artysta powinien coś nowego stworzyć. Oczekuje się tego od nich. Premiera i jego rząd z kolei będziemy oceniać według tego, ile przeszło przez parlament ustaw. Inna sprawa czy to jest słuszne.
Organizacje innowacyjne - będą to np. działy innowacyjne w dużych firmach czy galerie sztuki nowoczesnej.
Środowiska społeczne - innowacyjne - są to określone kręgi: artystyczne, naukowe, studenckie, od których oczekuje się innowacyjnej postawy.
Ruchy społeczne - ruchy, których celem jest dążenie do zmiany.
Zwykli ludzie - każdy w swoim życiu może wprowadzić coś nowego, np. nowy rodzaj wypoczynku w kręgach przyjaciół i znajomych.
Dzisiejsze społeczeństwo bardzo szybko się zmienia. Istnieją jednostki oraz kręgi społeczne, od których oczekuje się zmian. Proces wyłaniania się norm:
Zmiana normatywna - proces powstawania, zastępowania niektórych elementów w strukturze społecznej (którą tworzą instytucje, normy, itd.), często wiąże się z dewiacją normatywną, czyli postępowaniem niezgodnym z normą. Można wyróżnić dwa typy dewiacji normatywnej:
Dewiacja pryncypialna lub inaczej nonkonformistyczna - to taka, która ma charakter publiczny, ponieważ uważamy, że pewne normy są niesłuszne, np. nieposłuszeństwo obywatelskie. Henry David Thorean - Amerykanin żyjący w XIX w. postanowił nie płacić podatków w proteście przeciwko niewolnictwu. Uważał, że ma obowiązek nie przyczyniać się do zła. Nie został męczennikiem, ponieważ tylko jedną noc spędził w więzieniu. Napisał książkę o nieposłuszeństwie obywatelskim - czyli proteście przeciwko pewnemu zjawisku wprowadzonemu przez rząd. Zupełnie przeciwną postawą do nieposłuszeństwa obywatelskiego będzie postawa legalizmu, czyli postawa, która mówi, iż należy być posłusznym każdemu prawu, jakie obowiązuje.
Ten, kto świadomie łamie normy robi to po to, by doprowadzić do zmian; liczy się z karą i oczekuje rozgłosu.
Dewiacja doraźna aberracyjna - to łamanie pewnych norm dla własnej korzyści; nazywana inaczej dewiacją negatywną. Złodziej nie chce zmian normatywnych, próbuje uniknąć kary i rozgłosu.
Te dwa typy dewiacji są początkiem dwóch ścieżek morfogenezy normatywnej:
Poprzez sprzeciwy, obywatelskie nieposłuszeństwa;
Poprzez omijanie norm - ta ścieżka może prowadzić do zmian normatywnych, kiedy to omijanie norm jest częste i niekaralne, np. bardzo częste dawanie łapówek staje się normą, w jakiś sposób się instytucjonalizuje; tak więc nawet ci, którzy są odpowiedzialni za ograniczenie korupcji - sami zaczynają brać łapówki. Zmiana normatywna następuje w momencie bardzo częstego omijania danej normy. Może nastąpić także erozja danej normy - wtedy gdy norma nie przystaje do zmieniających się warunków.
Omijanie norm będzie też miało miejsce wtedy, gdy nastąpi opór przeciwko wprowadzanym odgórnie normom, jak np. kolektywizacja rolnictwa w Polsce czy prohibicja w USA. Inny przykład: działalność organizacji DIGNITAS (szwajcarskiej organizacji próbującej doprowadzić do zalegalizowania eutanazji). Skupia ona lekarzy z różnych krajów, którzy mają asystować przy śmierci pacjenta. W wielu państwach eutanazja jest zabroniona, a lekarza, za asystowanie przy śmierci, czeka więzienie i odebranie licencji.
Zmiana norm prawnych może dotyczyć sztuki, technologii, itp. Niełatwo jest powiedzieć, które innowacje się przyjmują, a które nie - niektóre innowacje nie przechodzą przez filtry. Siłami społecznymi filtrującymi różne innowacje mogą być nauczyciele w szkole, konserwatywni sąsiedzi czy chociażby klucze maturalne (szczególnie słowa-klucze), które skutecznie powstrzymują innowacyjne podejścia. Inne instytucje filtrujące to komisja kwalifikacyjne, recenzent, cenzor, prokuratura czy cały wymiar sprawiedliwości.
Dyfuzja - może to być kompensacja, czyli negatywne sprzężenie zwrotne, sprzeciw. Możemy także mówić o nadkompensacji, co oznacza bardzo silny sprzeciw na wprowadzenie danej normy. Inny typ dyfuzji to insolacja - czyli ograniczenie zmiany normatywnej do określonego obszaru lub grupy ludzi.
Gdy innowacja dokonuje wycinkowej zmiany w systemie prawnym mówi się o dyspersji, a gdy zmiana się wzmacnia (następuje pozytywne wzmocnienie) - mówimy o amplifikacji. Przykłady amplifikacji z historii to wystąpienia Lutra czy Kalwina. Najlepsze przykłady innowacji znaleźć można oczywiście w technice: komputery, samochody, telefony komórkowe. Te innowacje oznaczają często nowe rodzaje interakcji.
Gdy innowacja odnosi sukces staje się powszechnie obowiązującą normą i może być złamana. Jest to ostania faza morfogenezy.
Społeczeństwo jest tworem, który się zmienia. Współczesna socjologia zakłada, że nie ma w społeczeństwie nic, co nie ulega zmianie. Współcześni socjologowie mówią zatem o procesach:
Figuracji - której pojęcia jest Anthony Giddens;
Strukturacji - autorem pojęcia jest Norbert Elias.
Społeczeństwo nie jest przedmiotem, jest podmiotem.
Zmiana społeczna
Czas społeczny - wszystkie zjawiska i procesy społeczne dzieją się, odbywają w czasie. Czas społeczny możemy podzielić na:
Czas ilościowy - który stosujemy powszechnie i dzięki któremu możemy koordynować działania - jest on zewnętrzną miarą, np. godzina 1:30 jest równocześnie w Berlinie i Warszawie;
Czas jakościowy - który jest wytworem danego społeczeństwa, kultury. W różnych kulturach ludzie żyją według różnego czasu - jest różne poczucie czasu - inne w Berlinie i inne w Warszawie.
Istnieje wiele profili czasowych, na które składają się:
Poziom świadomości upływu czasu - w nowoczesnych kulturach czasu jest za mało, często patrzymy na zegarek. W kulturach plemiennych za to czas nie ma takiego znaczenia. Czas może płynąć wolniej (gdy np. długo jedziemy pociągiem, możemy się przeciwko temu buntować albo przyjąć, że czas po prostu płynie wolniej) lub szybciej.
Nastawienie - czy więcej myślimy o przeszłości, czy o przyszłości.
Możemy wyróżnić dwie wizje czasu, które są de facto wizjami historii:
Kierunkowa - mamy postęp, historia się nie cofa i nie powtarza; z tego punktu widzenia czas płynie szybciej;
Cykliczna - historia się powtarza, jest zawsze taka sama; czas z tego punktu widzenia płynie wolniej.
Ważna jest perspektywa, z jakiej dane społeczeństwo patrzy na czas. Takie perspektywy są dwie:
Krótkoterminowa - społeczeństwo jest nastawione na częste zmiany, jak np. społeczeństwo amerykańskie;
Długoterminowa - w społeczeństwie są tendencje do rzadszych zmian.
Możemy wyróżnić kultury, w których świadomość upływu czasu nie jest tak silna - dla nich czas płynie wolniej. Inne kultury mają kierunkową wizję upływu czasu.
27
1