Filipowicz - Histora Myśli Politycznej skrypt, Politologia UW- III semestr, Myśl Polityczna


HISTORIA MYŚLI POLITYCZNEJ

Stanisław Filipowicz - „Historia myśli polityczno - prawnej

FILOZOFIA STAROŻYTNA

a) jest „opowieścią o walorach sakralnych”

b) ma charakter niepodważalny

c) zawiera w sobie wiedzę o początkach stworzenia (kosmogoniczne)

d) mit oparty jest na metaforach, wieloznacznej symbolice

e) „Człowiek grecki żyjący w kosmosie pełnym bogów nie oddziela od siebie jako dwóch przeciwstawnych obszarów, tego co naturalne i tego co nadnaturalne”

f) kapłanami mitu są poeci

g) Bohaterami mitów są bogowie i herosi którzy zawierają w prezentowanej przez siebie symbolice prawdę o ludzkim istnieniu.

h) poezja również poza wątkami kosmogonicznymi zachwyca się pięknem świata istniejącego realnie.

a) „Iliada”: przedstawia zasady ustroju patriarchalno - rodowego uświęconego poprzez przedstawienie świata opartego na zwierzchności bogów nad ludźmi.

b) o losach ludzi w pełni decydują mieszkańcy Olimpu

c) Na czele panteonu stoi basileus: „Król którego sam Zeus powagą przyodział, I nam dał posłuszeństwo, jemu władzę w podział”

d) Główną cechą człowieka stanowiącą o jego istocie jest dzielność. Nieustanna gotowość do stawania w szranki i wykazywania się męstwem.

e) O sprawiedliwości stanowi themis - nakaz bogów ustanawiający nienaruszalny porządek, na straży którego stoi Temida (bogini porządku i sprawiedliwości).

Niesprawiedliwość jest zatem naruszeniem granic pierwotnie ustalonego porządku, wykroczenie poza miarę wyznaczoną przez bogów----można powiedzieć że sprawiedliwość określona jest głównie w wymiarze kosmologicznym.

f) Dike (która stoi obok Temidy - matki): reguły ukształtowane przez ludzi, prawo stanowione acz jednak stanowiące odzwierciedlenie boskiej mądrości.

a) zamiast heroizmu - wytrwała codzienna praca - „Praca nikogo nie hańbi a hańbą jest żyć w bezczynności”

b) Ziemskie losy zależą tak naprawdę od naszych zasług rodzących się w trudach

c) Sprawiedliwość wyznacza reguła wzajemności: „Kochaj przyjaciół, a tym co życzliwi, okazuj życzliwość. Daj tym, co dają, a własną chciwością odpowiedz na chciwość”

a) koncentrują swą uwagę na rzeczach, na tym co dotykalne i bezpośrednio poznawalne

b) fascynuje ich płynność, zmienność rzeczy

c) jednak dochodzą do wniosku, iż musi istnieć coś stałego, jakaś prazasada (arche)

d) Obalają mitologiczne teogonie: to nie bogowie a pewne rodzaje materii dały początek istnieniu świata

- Tales: woda

- Anaksymenes: powietrze

- Heraklit: ogień

e) Narodziny filozofii związane są z rozwojem greckiego polis: ustrój patriarchalno-rodowy zastępowany jest isonomią. „Według Anaksymandra żaden poszczególny element, żadna część wszechświata nie może panować nad pozostałymi. Nowy porządek przyrody odznacza się właśnie równością i symetrią rozmaitych sił, składających się na kosmos. Dominacja przysługuje wyłącznie prawu równowagi i stałej wzajemności”

Demokryt z Abdery: to co istnieje naprawdę jest jedynie pewnym zespoleniem atomów a „wszystko inne jest jedynie mniemaniem”.

a) wszystkie atomy są jednakowe, jednorodne---wszystko tak naprawdę zależy od relacji między nimi

b) świat znajduje się w nieustannym ruchu, jest zmienny

c) uważa iż decydujące w kształtowaniu człowieka jest wychowanie- należy tak wpływać na ludzi by osiągnęli spokój ducha, opanowanie namiętności

d) rzeczywistości nie wolno negować - należy szukać w danym układzie równowagi

e) „mędrzec nie powinien być posłuszny prawom ale powinien żyć swobodnie”; prawo jest jedynie „wymysłem ludzi”, co znaczyło iż zawsze najwyższą instancją decydującą o naszym zachowaniu powinien być rozum.

f) nie istnieją żadne reguły istniejące apriorycznie - dane raz na zawsze  wszystkie reguły postępowania są owocem ludzkiej refleksji na poziomie zbiorowości

g) demokracja jest ustrojem zmuszającym człowieka do nieustannego wysiłku - nie ma spraw które go nie dotyczą

h) prawo powinni stanowić najmądrzejsi, bo choć jest zwolennikiem demokracji zakłada on niedoskonałość ludzi częstokroć ulegających swoim namiętnościom.

i) demokracja jest najlepsza tez z tego względu iż najłatwiej poddaje się przeobrażeniom gdyż nie jest zdeterminowana jednym z góry założonym celem.

a) zwrot w myśleniu: kosmologia zastąpiona antropologią----człowiek jest odrębną rzeczywistością a nie jedynie cząstką kosmosu który swym istnieniem odzwierciedla

b) silny indywidualizm o wymiarze antytradycyjnym, człowiek powinien decydować sam o swoim położeniu a nie ulegać wyznacznikom tradycji takim jak konwenanse, ustroje itd.

c) Protagoras: „Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy istniejących że istnieją i nieistniejących że nie istnieją”----relatywizm (o zabarwieniu sensualistycznym): świat jest tym jak odczuwa go człowiek, jest grą doznań i wrażeń.

d) Gorgiasz: „Słowo to potężny władca, który najmniejszym i niewidocznym ciałem dokonuje dzieł najbardziej boskich” (retoryka)

e) Rację mają ci którzy potrafią jak największe rzesze do nich przekonać----prawdą jest to co większość zaaprobuje i tak długo prawdą zostanie jak długo utrzyma się aprobata

f) Są zwolennikami rządów opinii (to co później umożliwi rozwój nowożytnego liberalizmu)---podważają wszelkie dogmaty, przekonania uznane za niepodważalne---są zwolennikami faktycznej wolności słowa----racja wyłania się w publicznej debacie, w której ścierają się skrajne opinie.

g) Racjonalizm: są zwolennikami wolnej, wyemancypowanej; rozum powinien być najwyższym arbitrem.

h) Konwencjonalizm: wszystko co stanowi przedmiot ludzkiej zgody, i relatywnie powszechnej aprobaty jest wytworem konwencji.

i) Powstanie związku politycznego jest dziełem umowy. W ludziach nie ma naturalnego dążenia do skupiania się w grupy z natury jest samolubny (potwierdzeniem tego jest to że w okresie stanu natury przed powstaniem społeczeństwa decydowało prawo silniejszego) ---- dopiero Zeus zasmucił się nad rodzajem ludzkim wysyła Hermesa by ten „przyprowadził ludziom wstyd i poczucie prawa”.----Wstyd i poczucie prawa pozwalają człowiekowi funkcjonować na scenie publicznej gdyż jego strona instynktowna jest okiełznana, staje człowiekiem prawdziwie wolnym-----działanie w sferze publicznej, kontakty z innymi ludźmi pozwala człowiekowi kształtować cnotę, gdyż zmuszony jest hamować swe naturalne instynkty

j) Kallikles i Trazymach: wyjątkowo jak na sofistów odrzucają sprawiedliwość i dają pierwszeństwo prawu silniejszego --- wyrządzanie krzywd jest z natury lepsze niż ich doznawanie; „ja mam wrażenie, że ci, co prawa układają, to są słabi ludzie, to ci, których jest wielu. Oni dla siebie, dla swej korzyści ustanawiają prawa, bo się boją żwawszych jednostek spośród ludzi […] Tymczasem natura sama pokazuje, że sprawiedliwe jest, aby jednostka lepsza więcej miała niż gorsza i potężniejsza więcej niż słabsza”

Uważają również iż prawo sztucznie hamuje naturalny rozwój człowieka----„każda władza ustanawia prawa wedle tego, co jej wychodzi na korzyść”-----„nie słuchajmy szemrania tłumu” a żyjmy „bujnie, szerokim życiem, bez hamulca i bez pana nad sobą”.

a) „Ja się przecież lubię uczyć a okolice i drzewa niczego mnie uczyć nie chcą, tylko ludzie na mieście”

b) „trzeba się uciec do słów i w nich rozpatrywać prawdę tego, co istnieje”----jednakże słowa są tylko odzwierciedleniem tego co istnieje obiektywnie a nie materiałem budującym prawdziwie istniejącą rzeczywistość”

c) Krytyka sofistów: miarę mądrości ustala działanie a nie opinia (doxa)

d) Gloryfikuje człowieka nie politycznego --- w duchu głoszonego przez siebie indywidualizmu: człowiek nie kształtuje siebie w relacjach z innymi ludźmi a sam na sam ze sobą-----tak naprawdę uczestnictwo w sferze publicznej deformuje człowieka.

e) intelektualizm etyczny: episteme=arete: możemy postępować tylko dobrze gdy wiemy co jest dobre

f) mądrość o tym co dobre a co złe uzyskuje się metodą maieutyczną --- każdy z nas jest nosicielem mądrości należy ją tylko w sobie odkryć ---- pomocna jest w tym refleksja czyli myślenie o własnych myślach (stąd ważne jest by nasza myśl nie była krępowana żadnymi konwenansami)

g) wszelki nasze doznania służące w naszej dalszej refleksji powinny być zamknięte w ramy odpowiednich pojęć ----- Sokrates jako twórca archetypu europejskiej kultury: człowieka jako niezależnego racjonalnego podmiotu.

h) Personifikacja człowieka poprzez indywidualna refleksję

i) Demokracja jest ustrojem nie sprzyjającym refleksji a tym samym odkrywaniu prawdziwej mądrości --- dlatego rządzić powinni ci którzy wiedzą i widzą więcej ---- sztuka tworzenia prawa to sztuka ustanawiania niezachwianych zasad które mają nam pomóc przybliżyć się do lepszego życia.

a) Odrzuca poglądy sofistów, gdyż uważa że istnieje jedna i obiektywna prawda której poznanie powinno być podstawą wszelkich naszych działań.

b) należy podporządkować wiedzę praktyczną wiedzy filozoficznej---nie wolno ulegać powszechnej opinii która w gruncie rzeczy jest owocem ludzkiego lenistwa umysłowego.

c) uważa że sprawiedliwość jest czymś czemu należy się poddawać wartości jako takiej a nie ze względu na korzyści osobiste lub niemożność złamania jej reguł ze względu na swą słabość (ad Trazymach)

d) Powszechna obłuda i sztuczki słowne sofistów nie mogą stanowić fundamentu na którym powstanie państwo.

e) Metafora jaskini: większość jednak siedzi odwrócona plecami do światła i widzi jedynie migoczące cienie tego co prawdziwe. ---- stąd rzeczywistość empiryczna jest teatrem cieni---to co prawdziwe i godne poznania to świat idei.

f) doxa vs episteme---- to pierwsze to stan pośredni pomiędzy wiedzą i niewiedzą

g) Krytyka demokracji: gdyż powstaje „kiedy ubodzy zwyciężają i jednych bogaczów pozabijają, drugich wygnają z kraju, a pozostałych dopuszczą na równych prawach do udziału w ustroju i rządach”----- ponadto w demokracji wolność mylona jest z dowolnością----tak jak każdy ustrój demokracja wpływa na kształtowanie obyczajów--- obyczajów tym ustroju poddane są one działaniu nieposkromionych namiętności.

-W demokracji współrządzi wraz z aphrosyne (szaleństwo) hybris będące przeciwstawieniem arete.

-Demos to dzika, nieokiełznana bestia. Kontrola demagogów nad tłumem jest bardzo niepewna.

- Demokracja jest tylko namiastką ustroju gdyż nie obowiązują w niej żadne trwałe zasady

- demokracja jest nieuniknionym ogniwem fatalistycznego rozwoju dziejów który naznaczony jest nieustannym psuciem się ustrojów, począwszy od końca wieku złotego gdy władzę nad światem Kronos przekazał Zeusowi----dlatego utworzenie ustroju idealnego wymaga głębokich, radykalnych przemian---poddanie się kompletnie nakazom rozumu

- Prawo powinno być zbiorem bezpośrednich nakazów rozumu---prawo nie ma na celu uszczęśliwienie jednej grupy----jego celem jest zapewnienie względnego szczęścia całemu państwu, które w ten sposób jest w stanie zachować jednolitość

- Ową jednolitość, niezmienność ma zapewnić również wdrożenie teorii organicystycznej („zgodnie z naturą powinien zajmować się czymś jednym”; „człowiek nie potrafi naśladować pięknie wielu rzeczy”)

- Społeczeństwo powinno być podzielone na strażników państwa i wytwórców. Z grupy tych pierwszych część powinna zająć się rządzeniem.

- Wspólność kobiet (dostępnych tyko strażnikom) lecz prywatnie żaden nie powinien mieszkać z kobietą

h) Kładzie wielki nacisk na wychowanie jako instrument kształtowania odpowiednich postaw obywatelskich --- obywatelskich tym celu nie cofnie się nawet przed zniszczeniem dotychczasowego dziedzictwa kulturalnego: Homer pisał złe dzieła - należy je napisać od nowa.---- kształtowanie prawdziwych, cnotliwych obywateli powinno się odbywać również poprzez gimnastykę, muzykę, dietę ---- wszystko w umiarze (np. jeżeli chodzi o instrumenty to wystarczy lira i kitara).

a) zwolennik mądrości opartej na empirii---chociaż to rozum jest ostatnim etapem poznania to jednak nie może mieć ono charakteru czysto intelektualnego

b) odrzuca koncepcje dziejów zaprezentowaną przez Platona---rozwój wypadków jest stawaniem się pewnej potencji----nie jest to mitologiczny regres --- stąd nie potrzeba też aktu ponownej kreacji --- rola filozofa nie jest demiurgiczna---najważniejsze jest wykorzystywanie istniejących już możliwości

c) dwa kluczowe pojęcia: hyle (materia) i morphe (forma) ---są to czynniki wobec siebie komplementarne---forma penetruje materię i wydobywa tym samym tkwiąca w niej energię (dynamis)

Forma ponadto odkrywa tkwiący w materii telos.

d) entelechia: samodocelowość istniejąca w każdym istnieniu: po jej osiągnięciu dany obiekt osiąga pełnię

e) matematyka, fizyka, metafizyka zajmuje się tym „co nie może być inne niż jest” a polityka, etyka, ekonomia, medycyna ma badać rzeczy które mogą być inne niż są.

f) Polityka: nauka „naczelna i najbardziej kierownicza”; „rozstrzyga co należy czynić a czego zaniechać” --- stąd związek polityki z etyką

g) Najwyższym dobrem dla każdego człowieka jest szczęście

h) Skoro człowiek jest istotą rozumną a jego formą jest dusza więc zgodnie z zasadami entelechii powinien on dążyć do życia rozumnego (tylko prostacy cenią sobie najbardziej rozkosz)

i) Funkcjonowaniem państwa też powinny rządzić zasady celowości (a nie konieczności) --- stąd niewolnicy zajmują się tym co konieczne, czyli produkcją żywności (ale oni nie są członem państwa). Obywatelami w pełni tego słowa znaczeniu są ludzie cnotliwi. Działanie polityczne jest celem samym w sobie---tu nie liczą się efekty zewnętrzne (wytwarzanie).

j) Człowiek jest zwierzęciem politycznym (zoon politikon)----kto znajduje się poza wspólnotą ten jest albo nędznikiem albo nadludzką istotą. ----- „Każde państwo jest wspólnotą, a każda wspólnota powstaje dla osiągnięcia jakiegoś dobra. Powstaje dla umożliwienia życia, a istnieje, aby życie było dobre”

k) Ogół nadrzędny wobec części---tak też państwo nad jednostką, która gdyby nie państwo nie stała by się nigdy istotą ludzką---jednakże państwo nie oznacza konsolidacji zabijającej wielość i różnorodność.

l) Wymiar sprawiedliwości jest kluczowy dla istnienia i właściwego funkcjonowania wspólnoty państwowej---na tej podstawie dzieli ustroje na właściwe (monarchia, arystokracja, politeia) i zwyrodniałe (tyrania, oligarchia, demokracja)---to znaczy czy działają na rzecz dobra wspólnego.

m) Ustrój jest formą bytu państwowego---czyli tym samym określa cel istnienia państwa. Ustrój obejmuje ogół władz państwowych (na czele z rządem który przesądza o istocie danego państwa) oraz w szerszym jest to wszystko co stanowi o tożsamości państwa.

n) Każdy ustrój ma pewne wady i zalety. Dlatego przywódca (prawodawca + mąż stanu) powinien wiedzieć jaki ustrój jest najlepszy i najlepszy z możliwych --- nie ma gotowych wzorców --- ten odpowiedni który zapewnia w danym realiach dobre życie.

o) powinny rządzić prawa --- w kwestiach których nie regulują prawa powinien rozstrzygać władca (pojedynczy lub kolegialny) ---- dlatego demokracje nie jest nawet ustrojem gdyż tu rządzą ciągle zmieniające się uchwały.

p) cnota znaczy umiar (auera mediocretas) tak też ustrój który sprzyja rozwijaniu cnoty powinien być oparty na stanie średnim.

r) Zwolennik ustroju mieszanego (politeja) zespalającego pierwiastki oligarchii i demokracji --- większość jest zadowolona a i wąska grupa oligarchów którym zależy na bogactwie

s) Cnota związana jest ze sferą praksis --- nie jak u Sokratesa związane jest z zaletami umysłu: są to tylko cnoty dianoetyczne . W znaczeniu etycznym jest to umiejętność służąca doskonaleniu własnego charakteru. ---- Państwo ma umożliwiać wyrabianiu się charakterów. W sferze publicznej ludzie ścierają się ze sobą, poszukują prawdy, szukają racji.

t) Czyniąc użytek z języka człowiek uświadamia sobie telos własnego życia --- poprzez określenie tego co dobre itd.

u) Prawo nie tylko odzwierciedla nakazy rozumu ale samo jest rozumem --- ma stać na straży umiaru a więc cnoty i tym samym pomagać ludziom ćwiczyć charakter.

a) Ksenofont: (435-354 p.n.e.) (“O wychowaniu Cytrusa” i „Państwo Lacedemońskie”):

- przeciwnik demokracji w Atenach poparł rządy 30 tyranów

- ganił demokrację za szał prawotwórczy, za to decyduje kapryśne zgromadzenie

- pochwala reformy Likurga który postanowił naprawiać państwo od uzdrowienia obyczajów---jako że Ksenofont uważał że najważniejsza jest cnota stąd pochwalał nawet tak radykalne pomysły wdrażane w Persji jak kontrola nie tylko nad obyczajami ale również myślami

b) Izokrates (436-338 p.n.e.);

- uważa tak samo że państwo powinno kształtować cnotę

- zwolennik ustroju opartego na połączeniu arystokracji (cnota) i demokracji (obywatelska gorliwość)

- jednak nie powinien rządzić tłum a najcnotliwsi z obywateli

- krytykuje demokrację za nadmierną niestabilność prawa --- gdyż prawo powinno być zgodne z panującymi obyczajami

c) Szkoła Cyrenajska : Arystyp z Cyreny (435 - 360 p.n.e.)

- sensualizm i relatywizm poznawczy: wszystko jest subiektywne

- głównym celem ludzkiego dążenia jest ludzka przyjemność (cielesna)---przyjemność ale czerpana roztropnie

- chwali człowieka nie politycznego

- człowiek powinien być kompletnie niezależny --- dziwi się dlaczego ludzie mieliby przyjmować narzucone przez kogoś normy.

- na pytanie co dała mu filozofia powiedział iż to że może czuć się dobrze w każdym otoczeniu. To też że gdyby zniesiono wszelkie prawa filozofowie żyliby tak samo jak teraz --- gdyż są poddani jedynie nakazom rozumu.

d) Szkoła Cynika: Anystenes (445-336 p.n.e.)

- radykalny sensualizm: jedynym źródłem ludzkiego poznania są wrażenia

- nominalizm- pojęcia są jedynie wytworami umysłu, to znaczy nie odzwierciedlają tego co istnieje.----nie ma możności jakiegokolwiek definiowania gdyż słowa można ze sobą tylko porównywać, wyjaśniać i opisywać.

- każdy konwenans jest czymś niezwykle kruchym włącznie z prawami uchwalanymi w demokracji --- doradzał Ateńczykom by uchwalili że „osły mają być końmi”

- jaka przydatność filozofii - ta że mogę sam ze sobą rozmawiać

- człowiek nie jest zwierzęciem politycznym - pojęcia dobra i cnoty są czymś subiektywnym

- „Trud jest dobrem” - askesis: wzór surowej wstrzemięźliwości----o szczęściu decyduje wyzbycie się wszelkich pokus

Diogenes z Synopy (412-323 p.n.e.):

nie uznawał żadnych rang, tytułów itd. („Gdy się wygrzewał w słońcu na Kraneionie, stanął przed nim król Aleksander i powiedział <Proś mię o co zechcesz> - na co Diogenes <Nie zasłaniaj mi słońca.

Jedynym państwem dobrze urządzonym byłoby państwo obejmujące cały świat a kobiety byłyby wspólne.

Używa sokratejskiej ironii i mówi o tym że każda rzecz ma dwie przeciwstawne strony - w mądrości zawiera się głupota, w pięknie brzydota.

Gdy Platon wymyślił definicję człowieka która zdobyła sobie ogromną popularność (Człowiek jest to istota żywa, dwunożna, nieopierzona”) Diogenes oskubał koguta, przyniósł na lekcję po czym rzekł „Oto człowiek”.

GRECJA EPOKI HELLENISTYCZNEJ I RZYM

Wstęp: za sprawą podbojów Aleksandra Macedońskiego który w jednym imperium skupił elementy orientalne i tradycyjne greckie. Stopniowo zaczęła się zacierać granica między tym co należy do świata Grecji i barbarzyństwa.

- Grecki jednolity system wychowania - Paideia - zaczął być zastępowany systemami eklektycznymi

- naczelną wartością przestaje być szczęście a zaczyna przyjemność

- ideał greckiej polis zastępowany jest ideą kosmopolis

- w związku z tym zostaje wyparty dotychczas niezbędny warunek określenia własnej tożsamości jakim było zakorzenienie w danej społeczności---pojawiają się tendencje oparcia tożsamości na samookreśleniu (indywidualizm)

- Filozofia oceniana jest pod względem praktycznej przydatności w życiu codziennym a nie jedynie walorów intelektualnych (spekulacja)

- tworzy się charakterystyczny dla kultury starożytnego Rzymu ideał politycznej roztropności - wyważenia, zdystansowania, mądrego zaangażowania

- Filozofia rzymska znajduje się pod przemożnym wpływem Greków---poprzez ujęcia rozważań w popularne formy literackie stają się one dostępne dla szerszego audytorium

a) Wczesna stoa - Grecja:

- Zenon z Kition (336-264 p.n.e.); jego uczeń Chryzyp (281-208 p.n.e.)

- istnieją tylko konkretne przedmioty (= odrzucenie pojęć ogólnych)

- sensualizm-doświadczenia zmysłowe budują nasze pojęcia o świecie

- to kim jest człowiek zależy w pełni od niego samego - stosunki z innymi ludźmi nie mają na nas formującego wpływu --- wszystko zależy od naszego samookreślenia

- jedyną zasadą świata jest jego niestałość - „Wszystkie rzeczy są w ruchu, nic nie jest nie zachwiane” (Heraklit)

- Cykliczna koncepcja rozwoju któremu poddany jest człowiek - kończąc coś zaczynamy to znowuż od początku --- działamy w ramach konieczności (na określenie której nie mamy wpływu)

- Wolność jest nierozerwalnie związane z koniecznością - nasze życie jest wyznaczone przez niezależny od nas plan rozwoju, stąd nie powinniśmy próbować go zmieniać --- wolnością jest zaakceptowanie tego co konieczne poprzez wyzwolenie się od wszelkich pokus i zachcianek.

- „Tylko nieszczęśliwi pożądają dóbr bez końca”; „gonią w pościgu, a wszystko na opak, niż chcą im się dzieje”

- w poskromieniu wszelkich namiętności jest poddanie się nakazom rozumu , który wskazuje nam wszechwładzę konieczności

- Cnota jest okiełznaniem pożądliwości --- możliwe jest to poprzez rozumowe poznanie teog co konieczne

- Zalecana apatia nie jest dla stoików kompletną inercją, w której poddajemy się działaniu wszelkim siłom świata a jest stanem harmonii polegającym na zapewnieniu równowagi pomiędzy determinującą nasze zachowania naturą a naszymi popędami

- szczęśliwe życie możliwe jest poprzez zjednoczenie z naturą którą jesteśmy częścią i która jest „wszystko przenikającym zdrowym rozumem, identycznym z Zeusem, władcą i panem wszystkiego tego co istnieje”

- życie cnotliwe nie oznacza działalności w sferze publicznej - nie musimy się poddawać temu co obowiązuje na szerszym forum społecznym a temu co dyktuje nam rozum

- Prawo natury (lex naturalis): zasady które człowiek jako istota rozumna powinien dobrowolnie uznać i przestrzegać --- poprzez p. n. jesteśmy w stanie zjednoczyć się z naturą a więc także z Bogiem (stąd prawo to nie ma charakteru prawa nadmiernie nas ograniczającego). Jest to także podleganie nakazom rozumu, który jest w stanie wytworzyć pojęcia określające jasno zasady tego prawa. Sprzeciw wobec prawa naturalnego oznacza dla istoty ludzkiej autodestrukcję.

b) Późna stoa: Rzym - Marek Aureliusz („Rozmyślania”), Epitet, Lucjusz Anneusz Seneka („Listy moralne”; „Dialogi”)

- Seneka: celem każdego człowieka jest szczęście które można osiągnąć dzięki cnocie na czele której stoją nasze sumienie

- człowiek może osiągnąć cnotę poprzez uniezależnienie się - „Tego czego musimy się najbardziej wystrzegać, byśmy zwyczajem owiec nie postępowali za trzodą (...) nieszczęście że naginamy się do opinii ogółu, w tym przekonaniu że najlepsze jest to co zostało przyjęte z wielkim uznaniem, że się wzorujemy na przykładach pospólstwa, że słowem żyjemy nie wedle nakazów rozumu, ale według norm naśladownictwa”

- scena publiczna jest miejscem upadku człowieka --- wbrew poglądom Stagiryty nie uważał że na agorze kształtują się ludzkie charaktery

- czymś wspaniałym jest cnota; czymś nikczemnym jest rozkosz

- „Nie być niewolnikiem żadnej potrzeby, żadnych wydarzeń - oto wolność”

- Polityka jest ta sferą ludzkiej działalności która rozbudza nasze największe namiętności

- Polityka jest niebezpieczna: im wyżej na szczytach władzy tym większy strach i drżenie

- Oceniał to ze swoich własnych doświadczeń jako członek dworu Kaliguli i Klaudiusza, doradzał i nauczał Nerona

- To nie znaczy że pałał niechęcią do ludzi władzy: „Mylą się ci którzy ludzi szczerze oddanych filozofii uważają za hardych upartych, za pogardzających zwierzchnimi urzędami , władcami…”

- Uważa nawet że ludzie rządzący mają swoistą misję do spełnienia: mają wychowywać poddanych do życia w cnocie gdyż „podporządkowanie istot gorszych istotom lepszym zgadza się z wymogami natury”

- odwołuje się do złotego wieku gdy „sprawowanie rządów było służbą a nie panowaniem”

- zwolennik kosmopolis , gdzie „nie zważmy na ten lub ów zakątek, lecz granice zawartej w niej społeczności zakreślamy razem ze słońcem”--- zbieżne z poglądem o równości wszystkich ludzi którzy są „braćmi, potomkami Zeusa”

- sensualizm: o prawdzie decyduje jedynie jasność spostrzeżeń

- Pojęcie jedynie ujmują w pamięci to co doświadczyliśmy poprzez zmysły

- „Przyjemność jest początkiem i celem życia szczęśliwego. Ona to bowiem stanowi pierwsze i przyrodzone dobro oraz punkt wyjścia wszelkiego wyboru i unikania; do niej w końcu powracamy, gdy odwołujemy się czucia jako kryterium dobra”

- Ale nie był to hedonizm folgujący wszelkim zachciankom - „nie uganiamy się bynajmniej za wszelką przyjemnością, lecz nie raz rezygnujemy z wielu, postępujemy tak zwłaszcza gdy spodziewamy się z ich powodu doznać więcej przykrości. A bywa i tak że wiele przykrości stawiamy wyżej od przyjemności”

- Pojęcie przyjemności wiąże się z pojęciem cnoty gdyż człowiek zły nigdy nie zazna spokoju ducha

- o wyznaczeniu granic przyjemności decyduje trzeźwy rozum

- Przyjaźń jako jedna z ważniejszych wartości naszego życia --- nie jest to jednak relacja nas formująca --- człowiek własnym wysiłkiem musi odpowiedzieć sobie kim jest --- sprzyja temu „życie w ogrodzie” z dala od zgiełku życia publicznego

- Człowiek nie łączy się w grupy spontanicznie stąd można powiedzieć o sztuczności społeczeństwa które opiera się na konwencji (oznacza to odrzucenie koncepcji prawa naturalnego jako przyrodzonego porządku - jest to konwencja ale ustalona zgodnie z nakazami trzeźwego rozumu)

- jedną z podstawowych cnót jest sprawiedliwość --- obok pożytku jest to druga zasada na której powinno się wspierać wszelkie postępowanie --- w tych zasadach wyraża się pojęcie prawa

- nie ma żadnych stałych norm uznawanych przez ogół, czyli praw --- zależne są od okoliczności; jeżeli nie są pożyteczne to nie są również sprawiedliwe----na tej podstawie określił funkcję prawa jako służebną

- Tytus Lukrecjusz Carus („O naturze wszechrzeczy”): apologeta Epikura: uważał iż religia jest przeszkodą do wolności i spokoju, gdyż „raziła strachem śmiertelnym”

- świadek wstrząsów nękających republikę rzymską - jako konsul zdemaskował spisek Katyliny. Stając na straży republiki zginął z rąk popleczników Antoniusza z którym wszedł w ostry spór

- Cyceron uznaje się za inspiratora przemian zmian w myśleniu politycznym Europy Zachodniej. Był patronem dysput ustrojowych w XVII - wiecznej Anglii.

- dzieła: „O prawach”; „O państwie”

- Res publica (państwo) to res populi --- lud jako wielka gromada ludzi zespolona przez uznanie tego samego prawa i przez pożytek wynikający w ze wspólnego bytowania.---państwo jest koniecznym warunkiem określenia swojej tożsamości przez lud.

- człowiek jest istotą społeczną --- człowiek nosi w sobie „nasiona towarzyskości” --- choć powstanie państwa wynika z naturalnych skłonności człowieka jednak jego uformowanie wymagało czasu i rozmyślnego działania wszystkich członków wspólnoty

- Państwo jest sposobem wykorzystania potencja drzemiącej w ludziach

- Ustrój państwa zależy w pełni od ludzi go tworzących --- nie ma gotowych wzorów które mogliby implementować mędrcy

- Każdy ustrój w swej czystej formie zawiera elementy wadliwe mogące prowadzić do jego zwyrodnienia - „W monarchiach ogół obywateli jest nazbyt pozbawiony udziału we władzy. Pod rządami najlepszych obywateli lud odsunięty od wszelkiego współuczestnictwa w kierowaniu państwem, prawie nie korzysta z wolności. Gdy zaś wszystko dzieje się z woli ludu, choćby nawet sprawiedliwego i zachowującego umiar, niesprawiedliwa jest już sama równość skoro nie rozróżniamy żadnych stopni godności”

- Ustrój powinien być oceniany w danym kontekście historycznym --- nie ma lepszych ustrojów z natury, są jedynie lepsze pod względem adekwatności wobec realiów w danej chwili panujących

- można zaakceptować każdy ustrój „o ile zachowuje tę spójnię która na początku złączyła ludzi więzami wspólnoty państwowej”---państwo musi się troszczyć o zgodne współdziałanie wszystkich obywateli (concordia)

- Mieszanie ustrojów sposobem na zapobieżenie upadkom ustrojów (o tym wcześniej: Arystoteles ze swoją Politeią; Likurg [VIII w.p.n.e.] który stworzył w Sparcie „ustrój nie prosty ani jednolity, ale połączył w nim równocześnie wszystkie zalety i właściwości najlepszych ustrojów, aby żaden z nich wzrastając ponad miarę nie przeszedł w naturalne dlań zwyrodnienie”)----doradzał „zachowanie środka między ustrojem monarchicznym i demokratycznym”. Ponadto trzeba mieszać lud i nie-lud aby się wszyscy polubili.

- „Nie ma nic powabniejszego od wolności-to rzecz bezsporna” ---- jednak trzeba utrzymać nierówność gdyż jest to zgodne z logiką ustroju mieszanego. Pełną równość można zaprowadzić w prawach (sprawiedliwość)

- O zgodzie w państwie decyduje także obyczaj: w znaczeniu sensus communis - pewny zakres zgody co do spraw wspólnych („Niezgoda rodzi się z rozbieżności w pojmowaniu pożytku gdy każdemu dogadza co innego”)

- W kształtowaniu się obyczajów kluczową rolę odgrywa zwierzchnik ale pod warunkiem iż jest to człowiek najznakomitszy, patrzący dalej, mierzący wyżej a także posiadający określone umiejętności („Dwie są sztuki które zdolne są wznieść człowieka na najwyższy stopień godności: jedna - to sztuka wodzowska; druga - to sztuka wymowy”)---za sprawą wodza powinna rozprzestrzeniać się cnota (podkreślenie czynnika arystokratycznego)

- Równość może być największą nierównością gdyż jak dać to samo człowiekowi dobremu i złemu.

- Prawo ma duże znaczenie gdyż uznanie tego samego prawa jest warunkiem powstania i istnienia państwa.----w państwie powinny rządzić prawa a nie kaprysy rządzących.

Prawo jest to „zaszczepiony w naturę najwyższy rozum, który nakazuje co trzeba czynić i zakazuje czego czynić nie należy” (prawa naturalne) stąd prawo nie może być odzwierciedleniem poglądów ogółu ani nie uznaje praw wynikających w tradycji ---- tylko z najgłębszej filozofii powinno się czerpać naukę prawa.

Pomimo że prawo jest łącznikiem pomiędzy ludźmi i Bogiem samo tworzenie prawa kosztuje sporo wysiłku, który powinien być poczyniony przez myśl filozoficzną..

Już samo obowiązywanie prawa jest spełnieniem nakazów celowości, gdyż „natura stworzyła nas po to, abyśmy się wspomagali nawzajem i żyli wszyscy w społeczności złączonej przez więź prawa”.

WCZESNE CHRZEŚCIJAŃSTWO

- zmiana poglądów na temat życia doczesnego - nie należy dążyć do sławy czy szczęście, gdyż wszystko co teraz i tutaj jest niczym w obliczu życia wiecznego: Chrystus: „Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je, a kto je straci, zachowa je”

- jedynym nauczycielem jest Chrystus którego nauki mają charakter prawdy objawionej

- Wiara zastąpić ma rozum

- Odejście od koncepcji autokracji i samookreślenia: człowiek stworzony jest similitudo Dei - jego natura, jego miejsce na świecie określone jest wyrokami niebios

- Najważniejszym obowiązkiem ludzkiego życia jest miłość - to ona jest celem ludzkiego życia - „ustanawia miarę prawdy i dobra, jest najwyższą sprawiedliwością”

- Odrzucenie cnót antycznych, w tym obywatelskich prowadzi do powstania napięcia w życiu chrześcijan (stosunek do państwa)

- Chrześcijanin nie powinien pragnąć władzy gdyż jej sprawowanie zaprzecza miłości - Chrystus: „Ja jestem wśród was jako ten, co służy”; „Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni”

- Paradoks ziemskiego istnienia, jak żyć tu na ziemi będąc przeświadczonym o nieuchronnym upadku życia doczesnego

- Stosunek do państwa

a) „Każdy niech będzie poddany władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te które są, zostały ustanowione przez Boga”

b) „Rządzący bowiem nie są postrachem dla uczynku dobrego ale dla złego”

- na powyższym przykładzie wywodów św. Pawła widać iż nie stara się on podbudować swoich sądów silną argumentacją , gdyż nie widzi sensu dawania racjonalnych sądów - wręcz przeciwnie mówi iż należy oprzeć się jedynie na wierze a nie ulegać iluzji mądrości racjonalnych rozważań

- „Nie mamy tu miasta trwałego ale szukamy tego które ma przyjść”- stąd upadek antycznej koncepcji określenia człowieka w ramach wspólnoty społecznej

- Dwoistość ludzkiej natury oparta na antagonizmie czynnika cielesnego i duchowego - „nie czynię tego co chcę ale to czego nienawidzę - właśnie czynię”- tylko „człowiek wewnętrzny” żyje w zgodzie z prawem boskim.

- ale jednocześnie nawołuje do afirmacji ziemskiego porządku „Niech każdy trwa u Boga w takim stanie, w jakim został powołany”

- Wolność wczesnochrześcijańska jest tożsama z koncepcją stoików

- W opisie dziejów narzucono eschatologiczną perspektywę--- nie ma mowy o cyklicznej naturze historii --- cała historia ziemska jest ukierunkowana na życie wieczne które rozpocznie się wraz z końcem życia doczesnego.

Chrześcijańska apologetyka: obrona wiary zawarta w apologiach ze względu na nasilające się prześladowania

- Tertulian (160-220) („Apologetyk”)

a) filozofia jest wytworem podszeptów szatańskich

b) nie neguje poznania rozumowe ale jednak daje pierwszeństwo daje wierze zawartej w absurdach (Credo quia absurdum) - prawda tkwi w objawieniu i nie potrzebuje dowodu

b) Akcentuje odrębność chrześcijan od reszty społeczeństwa - „Gardzimy tym co wam się podoba”; „My przy całym ogniu sławy i zaszczytów marzniemy”; „żadna sprawa nie jest nam więcej obca niż polityka”

c) jednak mówi również o chrześcijanach jako o dobrych i pożytecznych obywatelach których prześladowania przynoszą uszczerbek republice

d) Prawo: stanowione przez ludzi nie są trwałe - często okazują się niesprawiedliwe; oparcie prawotwórstwa na zasadzie pożyteczności jest pozorne i niewystarczające - gdyby było inaczej nie byłyby tak często zmieniane - poza tym nie mają większego znaczenia gdyż prawdziwym spoiwem społeczeństwa jest miłość

- Orygenes (185-245) („Przeciw Celsusowi”)

a) zrzuca z filozofii przekleństwo - jest ona zapleczem ludzkiej mądrości, w zakładanych przez siebie szkołach wykłada klasyków filozofii oprócz Epikura

b) W swym dziele odwraca argumenty Celsusa - filozofia może być przydatna ale tylko w obrębie prawd wiary

c) Wiara i rozum są wobec siebie komplementarne choć jeżeli nie ma wiary filozofia zaczynać być obłąkaniem

c) „Nie wszystkie sprawy ziemskie zostały dane królowi i nie wszystko, co otrzymujemy w życiu, otrzymujemy od króla. To bowiem co otrzymujemy sprawiedliwie i słusznie, otrzymujemy od Boga”

d) „Nie szukajmy dla siebie niczego więcej poza prosty posiłek i niezbędną odzież”

e) Chrześcijanie zostali wybrani do tego by podtrzymywać życie społeczne i, paradoksalnie, z tego względu nie biorą w nim aktywnego udziału by uniknąć zepsucia - wspierają wspólnotę poprzez modlitwę (przykład na zastąpienie antycznego ideału cnoty ideałem pobożności)

f) Wspólnota nie jest obszarem w który personifikuje się człowiek - człowiek kształtuje się we własnym sumieniu

Św. Augustyn (354-430): on też musiał odpierać ataki na chrześcijan jako sprawców upadku Cesarstwa - za rządów Teodozjusza I chrześcijaństwo stało się religią państwową.

- „O państwie bożym. Przeciw poganom ksiąg XXII”

- do pewnych tajemnic można zbliżyć się jedynie za pomocą wiary, nie zaś rozumu

- nie zwalcza filozofii

- Bóg jest początkiem i końcem

- Wszystko dzieje się z woli Boga, także On decyduje o powstawaniu państw - „rozdaje królestwa ziemskie” i „czyni to wedle porządku rzeczy i czasów nam nie znanego, ale Jemu doskonale znanego. Temu porządkowi czasów nie służy jako poddany, lecz włada nim”- stąd odrzucenie koncepcji samookreślenia także na poziomie państwa

- Co decyduje o państwie: prawo to za mało; potrzebna jest sprawiedliwość a jest ona tylko tam gdzie państwo ustanowił Chrystus - stąd republika rzymska nigdy nie była państwem

- upadek Rzymu wynikał z immanentnych cech jego ustroju a ponadto rozpusty i braku pobożności jego obywateli.

- Odrzuca teorię spontanicznego powstania wspólnoty; „nasiona towarzyskości” to fikcja a rozum wydaje się wątpliwym gwarantem ciągłości istnienia państwa. Ludzie raczej wyrządzają sobie krzywdę („człowiek obcuje ze swoim psem chętniej aniżeli z obcym człowiekiem”)

- racjonalna wiedza o państwie powinna być zastąpiona teologia polityczną - źródłem konstytucji państwa powinno być słowo boże

- podział na państwo ziemskie oparte na miłości własnej oraz boże oparte na miłości Boga - są to pewnego rodzaju konstrukty

- istnienie państwa jest bezsprzecznie konieczne zarówno wierzącym jak i niewierzącym aby mogli wszyscy oni prowadzić życie doczesne

- Cnota jest to jedynie remedium na zło, pewnego rodzaju ograniczenie - nie jest to dobro absolutne - kresem dobra jest Bóg

- Pobożność jako sposób samookreślenia a nie publiczna agora

- „Szczytem naszych dóbr jest pokój - „Pokój nie może istnieć bez podporządkowania wszystkiego jakiemuś zwierzchnikowi”, ale władza będąca posługą nie może odstępować od nakazów miłości - „Rozkazują ci co troszczą się o innych, słuchają zaś ci co są przedmiotem troski”- w tym ujęciu Państwo Boże podporządkowane jest niejako p. ziemskiemu, gdyż to drugie gwarantuje pokój oraz zabezpiecza doczesny wymiar egzystencji

- Prawa zawierają telos państwa i konkretyzują reguły pokoju

- Wyróżnia: lex aeterna, lex naturalis i lex temporalis : pierwsze dotyczy ontologii, drugie moralności, trzecie określa autorytet państwa --- jednak treści czerpie z praw usytuowanych wyżej które sankcjonuje

Wstęp: przemożny wpływ wiary chrześcijańskiej na kształtowanie się życia społecznego, instytucji, kultury - jednak świat średniowieczny nie jest monolitem.

I. Początki: okres od 380 r. do końca X wieku.

Bizancjum: teokracja:

- świat wschodni był w pełni podporządkowany religii - Justynian: „Jesteśmy świadomi tego, że nasze państwo podtrzymuje religia, nie zaś obowiązki oficjalne i trud mięśni”

- o losach wspólnoty ludzkiej nie decyduje jej konstrukcji ani przemyślność ale wyroki opatrzności bożej - „Jeżeli dążymy z całą mocą do tego by wdrożyć prawa obywatelskie, które Bóg w swej dobroci powierzył Nam dla bezpieczeństwa naszych poddanych, o ileż bardziej powinniśmy się starać o wdrożenie świętych reguł i boskich praw, ustanowionych dla zbawienia duszy”.

- zanikają rodzaje wypowiedzi charakterystycznych dla epoki antyku - dyskursywnych, zaczynają dominować teksty teologiczne - dogmatyczne, autorytatywne

- Euzebiusz z Cezarei (263-339): biskup, wspierający Konstantyna: cesarz jako osoba spajająca dwa porządki - doczesny i wieczny - a jego działania są urzeczywistnieniem woli bożej

a) na czym polega sakralny charakter władzy - cesarz nie jest Bogiem (tak jak w starożytnym Rzymie) natomiast stanowi mimesis boga, tak samo jego królestwo jest odbiciem porządku niebieskiego

b) cesarz otrzymuje władzę z rąk Boga i staje się jego namiestnikiem

- 325 r. - sobór w Nicei zwołany przez Konstantyna: stanowisko iż cesarz powinien być zwierzchnikiem Kościoła - biskupom pozostawił wyłączność w sprawach liturgicznych

- Konstantyn widział w sobie „biskupa pozbawionych”, czyli pogan, jednakże nigdy nie uzyskał święceń kapłańskich (pośmiertnie uznany za „równego apostołom”)

- Justynian (Corpus Iuris Civilis):

a) „Z boskiego rozkazu przejęliśmy cesarskie insygnia”

b) koncepcja basileus który jest „żywym prawem”

c) powtórzenie formuły Ulpiana: „co podoba się władcy ma moc prawa”

d) tak jak bóg cesarz nie podlega żadnym regułom - jest legibus solutus - wyłączony spod władzy prawa

e) ponieważ cesarz jest łącznikiem pomiędzy ludem a bogiem wszyscy ludzie na całym świecie powinni być mu posłuszni - jest zatem dominus mundi

f) w kodeksie nie pojawia się próba przywrócenia formuły stosowanej wobec władcy „pontifex maximus” - czyli najwyższy kapłan - w związku z tym następuje rozdzielenie na imperium (władztwo świeckie) i sacerdotium (władza kościelna)

g) jednakże te dwa porządki się przenikają - ponieważ cesarstwo (basileia) jest także wspólnotą wiernych czyli można powiedzieć kościołem - ponadto władza świecka pozostawiając kompetencje w sprawach doktrynalnych i liturgicznych ma za zadanie spajać i koordynować wszelkie ruchy także w ramach kościoła instytucjonalnego

- pojawia się również koncepcje władzy królewskiej pochodzącej z woli ludu w ramach tzw. lex regia (prawo królewskie) - w praktyce nie funkcjonowało

- w „Corpus…” zawarta jest wewnętrzna sprzeczność - cesarz pomimo że uznaje się za namiestnika boskiego wskazuje na wyrażenie woli przez lud jako początek władzy cesarskiej

- „Corpus…” w późniejszych okresie średniowiecza będzie służył krytykom władzy królewskiej domagających oparcia władzy na podstawach demokratycznych.

Zachód: w przeciwieństwie do wschodu łączył wiele różnorodnych pierwiastków:

1) Prawo zwycięskich plemion germańskich: ustanawiane przez władcę jednakże zamknięte w granicach panujących zwyczajów --- król był ponad prawem jednak nie był wzorem wschodnim „wynalazcą prawa”

a) rodzime prawo plemienne - leges barbarorum

b) prawo dotyczące ludności pochodzenia rzymskiego - leges Romanea barbarorum

2) prawo rzymskie: regulowały sprawy życia codziennego stąd też zaczęły pełnić taką funkcję jaką przypisywał im Cyceron - stanowiły podstawę kształtującej się więzi obywatelskiej wyznaczającej jednocześnie granice władzy królewskiej

- stąd pytanie o tym kim był władca oraz jaki był charakter jego władzy:

a) dużo mówi oficjalny tytuł „rex dei gratia” (król z łaski bożej) ---- prawdopodobnie formuła po raz pierwszy zastosowana przez króla Lombardii Agilulfa (590-616); używał tego tytułu również Karol Wielki

b) wsparcie ewangelii ---- św. Paweł: „nie ma władzy jak tyko od Boga”

c) to że władzę króla sankcjonuje słowo boże nie znaczyło iż był w swej władzy niczym nie ograniczony --- był vicarius dei (wikariuszem) stąd też podlegał ograniczeniom: służy dla dobra poddanych; musi uznawać racje nadrzędne dlatego jego decyzje nie mogą mieć arbitralnego charakteru - „Król otrzymał swe miano od słowa oznaczającego prawość. Istotnie jeśli jego rządy odznaczają się pobożnością, sprawiedliwością i miłosierdziem słusznie nazywany jest rex. Jeśli nie posiada tych przymiotów nie jest królem, lecz tyranem” (Izydor z Sewilli); król musi charakteryzować się cnotą pokory (humilitas) by nie popaść w pychę i nadmierną wiarę w słuszność swoich sądów a by móc słuchać innych.

d) wpływy barbarzyńskie: król panuje nad siłami przyrody; zdolności magiczne; cudotwórstwo; talenty pola bitwy które świadczyć miały o nadprzyrodzonej mocy

e) chrześcijański władca obdarzony był sakrą --- w związku z tym nie był jedynie osobą świecką, jednakże nie mógł sprawować żadnych funkcji tradycyjnie kapłańskich; można mówić o istnieniu rex - pontifex.

Wiara i władza:

- wiara chrześcijańska centrum średniowiecznego świata, promieniującego na pozostałe aspekty życia

- ważnymi ośrodkami opiniotwórczymi staną się klasztory (pierwszy na Monte Ciasno założonego w 529 roku przez Benedykta z Nursii)

- powszechna opinia: pogodzenie rozumu z wiarą, z tym że ta druga traktowana jest priorytetowe

- silne przekonanie o przemijalności życia doczesnego, które musi przeminąć by nastąpiło wyzwolenie duszy (pochodzącej od Absolutu)

- by uniknąć samounicestwienia należy ćwiczyć ciało poprzez posty i wyrzeczenia --- to samo tyczy się społeczeństwa --- przymus zabezpiecza istnienie porządku, nie dopuszcza do przejęcie władzy przez najniższe warstwy hołdujące instynktom

- „Posłannictwem władcy czy barona była więc walka z najeźdźcami najeźdźcami ludźmi złymi; raczej wojował on, karał on i poskramiał, niż rządził”

- Alkuin na dworze Karola Wielkiego Wielkiego latach 781 - 790 jako pierwszy doprowadził do rehabilitacji poznania rozumowego---prawda utrwala się poprzez język w konkretnej formie; filozofia daje jedynie przedsmak tego co może dać teologia

II. Rozkwit: wiek X - XIII

Nowe źródła wiedzy: kultura szkoły w Chartres: założona przez włoskiego mnicha Fulberta w 990 roku:

- zaczyna się fascynacja konkretem który można jedynie doświadczyć i zaobserwować; badanie Biblii zastępuje badanie świata który sam w sobie jest prawdą

- od kultury symbolu do kultury empirycznego konkretu

- poprzez lekturę wcześniej zakazanych filozofów antyku zaczęto rozwijać zainteresowania naukami przyrodniczymi--- medycyna: zmiana stosunku do ciała ludzkiego

- inspirowany medycyną Jan z Salisbury (1115/1120-1180), uczeń szkoły w Chartres stworzył organicystyczną teorię społeczeństwa co wyłożył w Policraticusie: najdoskonalszą miarę ludzkich uczynków stanowi natura; głową państwowego organizmu jest król; sercem królewscy doradcy - senat; duszą kler; rękami rycerze; nogami chłopi.----teoria ta nie kłóci się z teologią gdyż wszystko pochodzi od Boga i od niego zależy

Regnum, imperium, sacerdotium: spory o naturę władzy

- zanika wyobrażenie władzy personifikowanej --- władza staje się transpersonalna co znaczy że władze królewską utożsamia się nie z osobą danego władcy a z urzędem - koncepcja regnum czyli zboru praw królewskich pozwalających właściwie funkcjonować władcy w porządku korony

- consensus fidelium - o prawowitości władzy ma decydować także zgoda poddanych---stąd władza czerpie władzę z wierności (fidelitas) --- ogólnie jest to przejście do opisania władzy jako pewnego rodzaju relacji a nie emanacji władzy jednostki

- na przykładzie koronacji Karola widać przenikanie się dwóch porządków- przyjął koronę z rąk Leona III co zatwierdzili zebrani wierni przez aklamację

- papiestwo domaga się zwierzchnictwa: jeżeli wiara jest najwyższa wartością dlatego duchowni powinni mieć największą władzę, ponadto to oni stoją najbliżej Boga, od którego pochodzi wszelka władza

- zwolennicy cesarza będą mówić iż to on otrzymuje władzę od Boga nie zaś od papieża; wykorzystywano też argument że sprawuje on władzę dla dobra ludu rzymskiego i za jego zgodą- jako opiekun ludu stoi również na straży wiary gdyż jest ona dla ludu najważniejsza; Alkuin nazywał cesarstwo Karola mianem imperium christianum czym podkreślał przenikanie się dwóch porządków które ostatecznie nabierają wymiaru religijnego

- Kościół wykorzystywał na swoją korzyść tzw „Darowiznę Konstantyna”, krążącą w postaci apokryfu: Konstantyn za chrzest i cudowne uzdrowienie podarował papieżowi Sylwestrowi I koronę cesarską przenosząc jednocześnie prawo dziedziczenia na jego sukcesorów --- gdy ten nie przyjął Konstantyn przeniósł się na Wschód ponieważ uznał że ziemski cesarz nie może władać tam gdzie rządy kapłanów namiestnika ustanowionego przez samego Boga.

- 962 Otto I koronuje się jako Cesarz Rzymian i król narodów

- spór o inwestyturę

- papież podkreśla libertas ecclesiae (wolność kościoła) co ma gwarantować mu niezależność od jakiejkolwiek władzy zwierzchniej---mówi iż papież jest spadkobiercą Piotra który otrzymał władze od samego Chrystusa a papiestwo to szczególnego rodzaju monarchia stąd żąda pełni władzy we wszystkich dziedzinach życia.

- Gottschalk z Achen (kapelan cesarski) wysuwa argument w postaci alegorii dwóch mieczy - symbolizują władzę cesarską i oddzielną władzę duchowną --- to co je łączy to jedynie wspólny cel

- Piotr Crassus w „Obronie Henryka IV” powołuje się na p. rzymskie

- Baszkiewicz: mówi o ostrej walce w której papież robi wszystko by podważyć sakrę władzy królewskiej.

Narodziny uniwersytetów i recepcja prawa rzymskiego:

- okazuje się że idealna wspólnota Respublica Christiana jest utopią, a poza Biblią znajdują się również inne źródła mądrości

- obok dotychczasowych dwóch ośrodków władzy pojawia się trzeci czyli uniwersytety

- to tam właśnie rozpoczyna się przywracanie do łask kultury antyku

- medycyna i prawo: dwie dziedziny skupiające uwagę na życiu doczesnym --- recepcja p.rzymskiego umożliwi wprowadzenie zdesakralizowana koncepcję władzy monarszej

- skomplikowany system prawa: barbarzyńskie, rzymskie, kanoniczne i zwyczajowe (to ostatnie wyklucza model racjonalnego ustawodawcy - monarcha jedynie przypomina dawne prawa, a nie tworzy nowe)

- Cesarz to żywe prawo lecz z drugiej strony (wpływ p. rzymskiego) ma być poniekąd legislatorem kierującym się rozumem i mającym na celu ustanowienie władzy która ma spajać dla powszechnego pożytku wszystkich poddanych

- monarcha pomimo że zachowuje prawodawcze prerogatywy nie może być całkiem arbitralny: ogranicza go prawo natury jak i ius gentium (p. narodów)

- odchodzenie od koncepcji żywego prawa --- władca jest legibus solutus jednak podlega ogólnym normom słuszności, gdyż niejako władza prawotwórcza króla wynika powszechnej zgody

- koncepcja: pro ratione voluntas - wola władcy ma być jego rozumem

- zwyczaj nadrzędny wobec prawa stanowionego

Recepcja Arystotelesa:

- XIII w. charakteryzuje się dynamicznymi zmianami, desakralizacją władzy itd. --- co raz większa potrzeba żywej obserwacji --- zmiana widoczna w języku --- wypieranie języka teologii i zastępowanie go językiem codziennego życia = fascynacja Arystotelesem

- racjonalizm i naturalizm zakorzenią myśl w doczesności --- ideał cnoty zacznie wypierać koncepcje moralną pobożności

- recepcja miała charakter procesu:

a) platonicy

b) szkoła w Chartres

c) Arabowie:

1) Al- Farabi (Xw.):

- człowiek - istota społeczna, gdyż człowiek ma rozliczne potrzeby których w pojedynkę nie jest w stanie zaspokoić

- celem istnienia człowieka jest szczęście

- dobro osiągamy w rzeczywistości przez wybór i wolę

2) Awicenna (Ibn Sina) i Awerroes:

- rzeczywistość jest nieustannym procesem --- cały czas się staje --- Bóg jedynie daje impuls światu

- człowiek dąży do samookreślenia przez wysiłki własnego rozumu

- rozum jest we wszystkim (także w ludzkich duszach) i jednocześnie jest wszystkim --- stąd wniosek o równości wszystkich ludzi jako posiadających ten sam rozum co kłóciło się ze średniowiecznym hierarchizmem ---- do tego wszechobecnego rozumu nawiązuje Dante w swym traktacie Monarchia gdzie rozum spersonifikowany jest w osobie światowego monarchy

- metafizyka kłóci się z nauką kościoła: świat się cały czas staje a więc nie można mówić o bytach i wartościach ostatecznych --- z tego też względu należy zastąpić kontemplację obserwacją

- eschatologia wypierana przez historię: czas jako czynni konstytuujący --- zgodnie z koncepcją gradualizmu świat stając się nieustannie realizuje wciąż nowe możliwości

- renesans nauki o polityce jako dziedziny wiedzy praktycznej --- zmiana języka: z prawnego i teologicznego na życia codziennego

Św. Tomasz: (1225-1274):

- zgodnie z Arystotelesem będzie traktował politykę jako niezależną i kluczową dziedzinę wiedzy

- człowiek zoon politikon: człowiek w przeciwieństwie do zwierząt nie został wyposażony przez naturę w narzędzia i broń - ale dzięki rozumowi prowadzącym do współpracy jest w stanie to wszystko sobie zapewnić

- Natura to porządek który kształtuje dążenie do celu: człowiek i świat zostali stworzeni przez Boga i ku Bogu zmierzają - poprzez swe dążenia mają stawać się co raz doskonalsi i tym samym bliżsi bogu

- oczywiście pełną doskonałość można osiągnąć dopiero w życiu wiecznym ale już na ziemi stwarza sobie zadatki dla szczęścia wiecznego

- każdy człowiek dzięki bogu ma wszczepione światło rozumu który ułatwia mu dążenie do celu

- Jednakże rozum kieruje do boga tylko pośrednio gdyż działanie rozumne nie wyklucza błędów a tylko wiara w sposób bezpośredni

- Rozum podporządkowany jest regułom prawa naturalnego które jest udziałem każdego stworzenia - prawo wieczne jest najwyższym prawem do którego ludzie nie mają dostępu może rozpoznawać jedynie jego przejawy

- imperatywem prawotwórczym jest poszanowanie dobra wspólnego - prawo pozytywne powinno być jedynie konkretyzacją prawa naturalnego którego obwieszczeniem jest samo jego istnienie w umyśle każdego z nas

- prawo oznacza pewien plan ukierunkowany na realizację danego celu ale nie wszyscy ze względu na grzech pierworodny są w stanie go zaakceptować dlatego potrzebne jest państwo które zajmie się realizacją tego planu

- nie wolno oddzielić polityki i religii , gdyż rozum nie może być jedynym miernikiem rzeczy

- sprawowanie władzy wiąże się z formą ruchu - to co wyższe powinno wskazywać cele i pociągać je ku nim to co niższe - wymaga to podporządkowaniu się dobru wspólnemu

- wspólnemu natury jesteśmy zdolni do nabywania cnót którymi są: dzielność, roztropność, umiarkowanie, sprawiedliwość - cnoty zawarte są w każdym z nas - należy je uruchomić by nasze działania nabrały odpowiedniego kierunku, ku celowi wyznaczonemu przez prawo naturalne

- to co zgodne jest z naturą jest najlepsze dlatego najlepsze jest by jeden członek sprawował władzę - serce porusza wszystkim

- nie należy czynić tego co bóg by nie uczynił, do którego wyjątkowo podobny jest monarcha który powinien czynić w swym królestwie tak jak bóg czyni na świecie

- ludzie powinni uczestniczyć w tworzeniu ustroju zgodnie z zasadą wolnością której poszanowanie jest warunkiem dobrego ustroju - władca musi raczej inspirować niż przytłaczać i narzucać swą wolę

- zwolennik ustroju mieszanego: dwa warunki: udział ludu we władzy oraz sprawowanie władzy łączące w sobie sprawowanie właściwe monarchii, arystokracji, demokracji

- jednak pomimo tylu odważnych rozważań Tomasz popiera prymat papieża gdyż celem ostatecznym jest życie do którego życie cnotliwe jedynie prowadzi

III. Schyłek: wiek XIV i XV

Władza świecka i duchowna: nowa faza sporu. Idea soborowa.

- powstają państwa co sprzyja wyodrębnianiu się narodów oraz wzmacnianiu władzy świeckiej mającej teraz charakter narodowy --- ustają prywatne wojny pomiędzy księstewkami spajającymi się w nowoczesne państwa

- rozszerzają się kompetencje władzy publicznej (co raz bardziej zdesakralizowanej) która dzięki jednolitemu budżetowi zasilanemu z podatków staje się co raz silniejsza

- konflikt Bonifacego VIII i Filipa IV --- ten ostatni nakłada na duchowieństwo francuskie podatki co skutkuje wydaniem bulli Clericis laicos w której papież wprost zakazuje tego typu praktyk ---- dodatkowo popadają oni ze sobą w konflikt w związku ze sprawą biskupa sądzonego przed sądem królewskim ---- Ausuculta fili (1301): wezwanie króla do podporządkowania się papieżowi we wszelkich sferach działalności ---- Unam sanctam (1302): tu papież podkreśla oczywistość konieczności podporządkowania się władzy świeckiej władzy duchownej, ponieważ państwo to corpus mysticum dlatego nie można oddzielać od siebie żadnej sfery życia----spór zakończony przegraną papieża: następca Klemens V zapewnił króla Francji iż nie rości sobie żadnych pretensji wobec jego władzy.

- XIV w.: odżywa idea soborowa (po raz pierwszy minister Filipa IV Nogaret, który zażądał zwołania soboru powszechnego mającego na celu odwołanie papieża oskarżana o herezję); potwierdzał to Jan z Paryża który twierdził iż sobór może w prawomocny sposób pozbawić papieża władzy; 1308 - Tractatus maior: władzę papieża powinien zastąpić zwoływany co 10 lat sobór, który byłby władny wydawać wszelkie prawa dotyczące kościoła - zgodnie z zasadą iż „to co wszystkich dotyczy musi być przez wszystkich zaaprobowane” ; na początku XV pojawiają się koncepcję soboru jako jedynej słusznej reprezentacji kościoła jako wspólnoty - papież miałby spełniać funkcje jedynie wykonawcze, administracyjne.

Monarchia i prawnicy: p. rzymskie stanie się podporą władzy monarszej, głównie za sprawą twórczej interpretacji norm prawa rzymskiego.

- zastosowanie p. rzymskiego za sprawą szkoły „komentatorów”: Jacobus de Ravannis (XIII), Petrus de Bellapatrica, Cyrus de Pistoia, Bartolus z Sassoferrato, Baldus de Ubaldis

- kwestiami poruszanymi przez prawników była nie tylko władza monarsza ale również władza miast które stopniowo emancypowały się spod władzy cesarza --- prawo rzymskie nakazywało im tę zwierzchność uznać

- Bartolus mówi o powszechnej zgodzie wyrażanej przez lud w przypadku prawa stanowionego (odwołanie do rzymskiej zasady aprobowania wyboru na cesarza przez ogół ludności Rzymu), natomiast w przypadku zwyczaju nie nakłada na cesarza obowiązku zwracania się o aprobatę (mówi się tu o cichej zgodzie)

- w obronie emancypujących się miast wysuwa się koncepcję „wolnego ludu” (populus liber) co w p. rzymskim odnosiło się do wspólnot żyjących poza granicami cesarstwa --- jednak Bartolus idzie dalej i zaczyna mówić o tym że władza cesarza jest tak naprawdę abstrakcyjna co jest niezgodne z zasadą iż władza rodzi się w mieście (civitas sibi priceps) --- samo miasto jest swoim własnym zwierzchnikiem

- powyższa formuła była bardziej stosowna w przypadku królestw --- zmodyfikowano formułę iż władza cesarska rodzi wszystkie pozostałe - teraz to „król jest cesarzem we własnym królestwie”

- najogólniejsze zasady słuszności które powinny zawierać się w prawach odzwierciedla ius gentium będące wytworem naturalnego rozumu --- prawa przestają być fikcyjnymi zasadami a stają się odwzorowaniem rzeczywistości

- Persona Ficta (konstrukcja ówczesnych prawników o największej przełomowości):

a) dotychczas wszelkie ciała polityczne i społeczne utożsamiano z ich materialnym odpowiednikiem --- „wspólnota nie jest niczym innym niż ludzie którzy ją tworzą”

b) XIV w. : polityczne zrzeszenie (universitas) zaczyna być traktowane jako pewien myślowy konstrukt

c) Persona Ficta jest abstrakcyjnym podmiotem praw i obowiązków określonych bez względu na prawa i obowiązki osób jednostkowych wchodzących w skład tych wspólnot

d) Baldus odnosi to również do monarchii --- stąd depersonifikacja władzy - władza jako zespół prawem określonych funkcji które personifikują osoby je sprawujący

1) Herezje dualistyczne: bezkompromisowe rozdzielenie dwóch światów - prawda vs fałsz; światło i ciemność itd.

a) bogomili (połowa X w.)

- świat widzialny stworzył szatan którego kojarzyli z Jehową

- przeciwieństwem Jehowy jest mistyczny Chrystus

- odrzucili sakrament chrztu gdyż do ablucji używano wody - ziemskiego żywiołu

- niszczyli krzyże ponieważ uważali że bóg nie mógł zginąć z ręki człowieka

b) katarzy (od katharsis): od Bałkanów przez Włochy dotarli do pd Francji gdzie w mieście Albi (stąd albigensi) założyli swe państwo

- koncentrowali się na praktykach mających zapewnić duchowe przebudzenie - wyjście poza ziemskie doświadczenie

- państwo ich zostało zniszczone przez krucjatę z inicjatywy papieża Innocentego III w latach 1209 - 1229

c) i katarzy i bogomili tworzyli gnozy czyli wiedzy która ma zapewnić zbawienie (zbawienie przez poznanie) --- wiedza ta przeciwstawiana jest naiwnie pojmowanej pobożności---człowiek trwa w śpiączce z której wyrwać go może jedynie boski „obudziciel”

- specyfiką gnostyków jest nie dyskursywny charakter przekazywanych przez nich treści --- operują głównie obrazem, symbolem

- kosmologia gnostycka dualistycznych herezji zakłada iż świat widzialny i materialny został stworzony przez demona stąd też jest zły

- człowiek jest złączeniem dwóch zwalczających się pierwiastków: pierwiastków tego powodu cierpią ale dzięki temu bolesnemu rozdarciu są w stanie usłyszeć głos budziciela

- świat we wzorcowym „Hymnie o perle” porównany jest do gospody do której zawitał człowiek, który zasiada z innymi do stołu i oddaje się orgii zmysłów ---- wniosek: gnostycy byli zwolennikami ascezy

d) Gnoza libertyńska - kulty orgiastyczne - w orgii seksualnej ciało zostaje upodlone, zohydzone, ukazuje się tkwiące w nim zło, które dzięki orgii znajduje natychmiastowe ujście

e) millenaryzm: opierał swe nauki na katastrofizmie --- zapowiedź ogólnoświatowej katastrofy jest jednocześnie zapowiedzią odkupienia --- dlatego nie warto przywiązywać żadnej wagi do tego co jest --- pogarda dla wszelkich hierarchii, norm, obyczajów.

Indywidualizm, nominalizm, pozytywizm: Duns Szkot i William Ockham:

- dwaj myśliciele którzy dokonali wyłomu w średniowiecznym korporacjonizmie i przekonaniu o podstawowej roli wspólnoty w określeniu tożsamości człowieka

a) Duns Szkot (1265-1308)

- nawiązując do św Augustyna mówił o rozstrzygającej roli miłości --- Bóg jest miłością

- Bóg obdarza miłością dokonując wyboru

- Osoba to ktoś kto został stworzony i obdarowany miłością bożą

- człowiek został stworzony jako indywiduum

- woli boga nic nie ogranicza (contra prawo naturalne Tomasza) ---- autonomia woli wyklucza podległość jakimkolwiek regułom --- miłość sprawia iż człowiek zwraca się bezpośrednio do Boga --- wolna wola uchyla wszelkie miary (podkreślenie jednostkowego charakteru każdej istoty ludzkiej)

- prawo to projekcja woli

- ogólne prawa sprawiedliwości ustanawia wola boska a nie rozum boski

- jedyna niezmienną normą prawa naturalnego jest nakaz miłości Boga

- powyższe poglądy sankcjonują wszelką zmianę nawet gdyby była najdalej idącą

b) William Ockham (1285-1347):

- kontynuator nominalizmu (za Roscelinem - XI w.; Eryk z Auxerre - IX w.)

- nazwy ogólne nie posiadają żadnych rzeczywistych desygnatów są jedynie dźwiękami --- nie ma żadnych powszechniaków, bytów ponadjednostkowych, kolektywnych całości

- dostępne ludzkiemu poznaniu dostępne są jedynie nominia - przedmioty jednostkowe

- nominalizm począwszy od sfery języka kieruje zainteresowanie w stronę życia codziennego

- radykalny woluntaryzm boski

- Prawem jest jedynie to co jako norma prawna funkcjonuje - to co jako prawo zostało ustanowione (na zasadzie tautologii) ---- zapowiedź pozytywizmu prawnego

Marsyliusz z Padwy (1275-1342) : „Obrońca pokoju”:

- Arystotelesa nazywał „pogańskim mędrcem”

- państwo miało być wspólnotą ustanowioną dla wspólnego celu jakim jest dobre życie --- jak twierdził takich państw nie było w chrześcijańskiej Europie

- zauważył iż obecny porządek nie gwarantuje w stopniu dostatecznym utrzymania pokoju

- władza duchowna miała ograniczyć swe działania jedynie do sfery obrzędów---Chrystus odrzucił każdy miecz jaką więc władze miał przekazać apostołom

- rząd powinien być jeden - świecki

- państwo jako organizm

- jedyną prawowitą władza jest władza reprezentująca ogół obywateli - universitas civium --- tylko taka władza może być legislatorem

- duchownej władzy odmawia kompetencji prawotwórczej nazywając dekrety papieża „rozstrzygnięciami oligarchów”

- desakralizacja władzy sprzyja również pozytywizmowi prawnemu: prawo jako sformułowany we właściwy sposób nakaz woli uprawnionego prawodawcy ---- o statusie normy prawnej nie decyduje jej treść lecz procedura uchwalenia oraz zabezpieczenie jej obowiązywania sankcją.

WIEK XVI

Zmiana: pogańska pasja życia i kult klasycznej mądrości głównymi składnikami kultury renesansu --- wyjątek: reformacja piętnująca przepych pogańskiej kultury

Kultura reminiscencji - rewindykacje historyczne i polityka:

- przeciwstawienie rzymskiej republiki idei monarchicznej

- kultura włoska głównym ośrodkiem odrodzenia kultury antyku

- duże znaczenie tzw. dictatores łączących w sobie cechy zawodowego intelektualisty i urzędnika, prawnika

- nawiązania do tradycji republikańskiej na drodze genealogii - np. kanclerz Florencji Coluccio Salutati traktuje Florencję jako prawowitą spadkobierczynię republiki rzymskiej

- Leonardo Bruni zwany autorem „kopernikańskiej rewolucji w dziedzinie historiografii”: najuważniejszy okres w dziejach to republika - ucieleśnienie cnoty - której upadek doprowadził do powstania cesarstwa

Machiavelli: 1469 - 1527; „Rozważania nad pierwszym dziesięcioksięgiem historii Rzymu Liwiusza”; „Książę”

- zwraca się do historii starożytnego Rzymu - okres republiki jest przykładem jak powinien wyglądać wspaniały ustrój --- jest zawiedziony iż nie przywołuje się tych wzorców

- nie ma szans na ustanowienie idealnej i niezmiennej władzy gdyż polityka jako sztuka sprawowania władzy jest nie odłącznie obarczona błędem.

- są trzy ustroje: monarchia, rządy optymatów, rządy ludu ---- wszystkie z nich wyrodnieją---jedynym wyjściem jest ustanowienie państwa o ustroju mieszanym opartym na tradycji republikańskiej

- jednak podważa jedno z założeń tradycji republikańskiej: nie można w żadnym wypadku mówić o cnocie, o tym że człowiek może stawać się lepszy ---- jest to wykluczone

- nie można nigdzie znaleźć cnoty, gdyż prowadzi ona do spokoju co równoznaczne jest z gnuśnością a to może wywołać ruinę ---- dlatego państwa same wikłają się w wojny by przerwać okres niebezpiecznego na dłuższa metę pokoju

- pyta on jaki człowiek jest a nie jaki powinien być (zerwanie w tradycją zarówno antyczną jak i chrześcijańską)----potwierdzenie to jego chłodnego realizmu

- przeciwstawia się twierdzeniu że ludzie z natury są dobrzy --- „Ludzie jedynie z konieczności są zdolni do czynienia dobra; jeśli zaś pozostawić im swobodę i dać sposobność do swawoli, od razu wszędzie zapanują nieporządek i rozpasanie”-----stąd też nie można mówić o naturalnej wspólnocie

- podejrzliwość jako jeden z warunków odkrycia prawdy --- trzeba być czujnym by móc zauważyć kamuflaż

- pojęciu cnoty (virtu) przeciwstawia koncepcję losu (fortuna)-----jedynie nieugięta wola może człowieka uchronić przed słabością i pełnemu poddaniu się fortunie która „jest kobietą i odtrąca tych, którzy nie bywają zuchwali”

- neguje pojęcie dobra wspólnego

- wspólnego polityce nie pojęcie prawdy w sensie idealnym ---- liczą się tylko pozory które z tatrze życia publicznego muszą wyreżyserować ludzie władzy-----od samych władców też wymaga gry --- liczy się tylko maska: (o cnotach) „Gdy się je ma przynoszą szkodę, gdy zaś wydaje się że się je ma, przynoszą pożytek”

- wiarołomstwo jest zachowaniem w pełni dopuszczalnym

- w świecie który jest tak naprawdę teatrem nie istnieje żaden obiektywny odwieczny, dany przez Boga porządek

- nie sposób rozróżnić dobra i zła, gdyż świat jest nasycony i jednym i drugim ---- ponadto i , dobro i zło mają te same podstawy, czyli ludzkie namiętności

- rządzenie zatem nie polega na ustalaniu reguł dobra i złą lecz na stwarzaniu pozoru że to co czynią rządzący jest dobre

- w ujęciu socjotechnicznym mówi o konieczności istnienie religii obywatelskiej ----- pozytywnie o antycznych tradycjach, negatywnie o chrześcijaństwie----to ostatnie uczyniła ludzi słabymi---- ponadto wychwala on wartości świata pogańskiego- siłę, witalność, głód zwycięstwa.

Utopia - Thomas Morus (1478-1535): „Utopia”-1516 („książeczka o najlepszym ustroju państwa”)

- wyizolowanie z istniejącego porządku (tym samym zakwestionowanie jego norm) --- przeciwstawienie tego co jest ideałowi na zasadzie odwrócenia porządku

- silny antropocentryzm

- wpływ na kształtowanie się wyobrażeń o cudownym świecie miały odkrycia Kolumba

- tropem Platona Morus poszukuje ustroju idealnego

- przyczyną zła jest istnienie własności prywatnej

- naiwność myślenia: mówi on o „wzniosłym lekceważeniu złota”, o tym iż „ze złota i srebra robi się tam nocniki”

- „Utopia i alchemia mają pewne cechy wspólne. Podążają one za podobnym marzeniem, marzeniem o transmutacji, jeden atakuje to co niepokonywalne w naturze, druga w historii” (Cioran)

- totalizm utopistów: chcą regulować każdą sferę życia

a) dyscyplina

b) zespolenie harmonijne, koordynacja

c) uniformizacja - „różnice w ubiorze mają jedynie na celu odróżnienie mężczyzn od kobiet”; mają być tak samo wychowani, wykształceni, odżywieni

d) radykalna równość

- ahistoryzm: odrzucenie teorii o „wyrabianiu” się świata - wszystko można ustanowić ale w sposób sztuczny

- inżynieria społeczna: inspiracja chirurgią (zakazaną gdyż operacje traktowano jako profanację ciała) - tu przyciąć, tu wyciąć, dodać, odjąć

- dlatego władza musi być w nieustannym pogotowiu, ciągle czujna

- W „Mieście Słońca”: Campanella: ciągła indoktrynacja, wszechobecna mądrość, nic nie dzieje się bez władzy najwyższego kapłana Metafizyka.

Michel de Montaigne (1533-1592); „Próby”

- odrzucenie wszelkich dogmatów, a także pychy rozumu ---- należy być ostrożnym i roztropnym w poznawaniu świata

- nie ma jednej obiektywnej prawdy, wspólnej wszystkim drogi (antyutopizm) --- nie sposób zaobserwować te same sądy u kilku dwóch ludzi, a nawet u jednego człowieka w różnych godzinach

- świat: „rozmaitość i odmienność”

- prawotwórstwo powinno szanować zwyczaj który jest daleko bardziej trwały i szerzej respektowany niż prawo stanowione ---- należy również unikać prób konstruowania rzeczywistości przy pomocy praw

- ludzie żyją w różnoraki sposób ---- inaczej też postrzegają to co jest dobre

- mądrość najbliższa każdemu człowiekowi tkwi w przyzwyczajeniach a nie w systemach filozoficznych mających być jedyną receptą na ludzkie szczęście

- Natura to niestałość i obfitość form

- nie wierzy w niezmienne reguły gdyż realia cały czas się zmieniają dlatego nie można zatrzymać się w poszukiwaniu zrozumienia tych realiów

- „Prawa utrzymują się przy władzy nie dlatego że są sprawiedliwe, jeno że są prawami”

Nowa koncepcja suwerenności - Jean Bidon (1530-1596); naukowiec, adwokat, działacz; „Sześć ksiąg o Rzeczypospolitej” (1576)

- Bodin jest świadkiem XVI-wiecznych wojen średniowiecznych: uświadamia sobie do czego może doprowadzić brak silnej władzy

- przeciwnik koncepcji republikańskich

- jako student już ujawnił się jako zwolennik ulpiniańskiej formuły: „Czego chce król jest prawem”

- jak powstają polityczne wspólnoty:

a) starożytni mówili o rzeczpospolitej jako o związku ludzi którzy zebrali się by móc zapewnić sobie dobre i szczęśliwe życie (Bodin: brakuje rodziny, suwerenności i tego co jest w rzeczypospolitej wspólne

b) nie jest to także mieszanina monarchii, arystokracji i demokracji

c) „Rzeczpospolita jest prawym rządzeniem wielu gospodarstwami rodzinnymi i tym, co jest wspólne z władza suwerenną” ---- Obywatelstwo polega na udziale w prawach i przywilejach civitas.

d) Rzeczpospolita w pełni tego słowa znaczeniu powstaje gdy powstaje suwerenna władza czyli „prawdziwe przymierze” oparte na „prawym rządzeniu się wedle praw natury”---- warunkiem koniecznym jest jednolitość władzy --- nie oznacza to rządów jednostki (Bodin jest sympatykiem monarchii ale bierze pod uwagę także realizację suwerenności w innych ustrojach”

- suwerenność jest władza nie ograniczoną co do czasu i zakresu---wyraża się głownie w tworzeniu prawa (czyli: „prawe rozkazy tego lub tych, którzy posiadają całkowitą władzę nad wszystkimi bez wyjątku” Ulpian)

- władza suwerenna ma charakter ostateczny, jednak nie może być arbitralna w swych poczynaniach --- choć władza ta nikomu nie podlega to jednak musi uznawać dobro wspólne i sprawiedliwość

- monarcha słucha praw natury

- można uznać że prawodawstwo może być jedynym wymiarem suwerennej władzy gdyż w nim zawierają się inne aspekty

- warunkiem władzy suwerennej nie jest szczęście----dobre rządzenie nie zawsze wystarczy by zapewnić dobrobyt

- monarcha nie troszczy się o los pojedynczych obywateli --- opieka nad nimi spoczywa na rodzinie, która jest zarazem wizerunkiem monarchii

Reformacja:

a) Luter (1483-1546)

- 31. X. 1517 - 95 tez na drzwiach kościoła w Wittenberdze

- uznał iż należy powrócić do pierwotnej religijności opartej w pełni na zasadach wyłożonych wprost w Biblii

- odrzuca scholastykę która to jest „trudem daremnym, prowadzącym do potępienia” i nawołuje do powrotu do Pisma (sola scriptura)

- uważa iż zbawienie nie zależy od ludzkich wysiłków; iluzją jest iż tzw. dobre życie zaprowadzi nas do nieba ---- liczy się tylko Boża łaska (sola gratia) ---- należy wejrzeć w głąb siebie - zastąpić nauki o dobrym życiu nabożną modlitwą

- człowiek by móc odnaleźć się w świecie musi zwrócić się do Boga - sam jest bezradny

- indywidualizm : „Niech każdy ma odwagę trzymać się własnego sumienia”

- sprzeciw wobec zorganizowanej, zinstytucjonalizowanej religijności

- „Jesteśmy tutaj przekonani, że papiestwo jest siedzibą prawdziwego i autentycznego Antychrysta” ----- 1520: Leon X ogłasza bullę „Exsurge Domine”: nakaz odwołania heretyckich poglądów i podporządkowanie się władzy papieskiej - w odpowiedzi bulla zostaje spalona na uniwersytecie w Wittenberdze

- „Traktat o wolności chrześcijańskiej”: mówi jak św. Paweł iż człowiek ma dwojaką naturę - wewnętrzną i zewnętrzną --- ta pierwsza zobowiązuje człowieka do buntu szczególnie w sprawach wiary --- człowiek jest prawdziwie wolny --- w związku z tym podziałem jasne staje się stwierdzenie iż człowiek może być zbawiony poprzez wewnętrzną przemianę a nie uczynki

- człowiek zewnętrzny i wewnętrzny nie są od siebie odseparowani --- w takim stopniu w jakim ciało ulega pokusom mogącym zaszkodzić naszej duchowości należy je poskramiać

- władza jest „lekarstwem na grzechy”---„Musimy zdecydowanie ustanowić świeckie prawo i władzę miecza”; państwo jest „sługą Bożym na ziemi”----władza może stosować przemoc tylko w zakresie koniecznym do represji niepożądanych zachowań --- jednak nie spełnia żadnej funkcji wychowawczej, co pozostaje w gestii kościoła (m.in. przez zasadę powszechnego kapłaństwa) --- w sferze doczesnej państwo powinno sprawować pieczę nad kościołem

- prawo nie służy formowaniu człowieka --- nic bowiem nie zależy od uczynków

- świadomość historyczną należy zastąpić świadomością eschatologiczną - nie ważne co się dokonało i dokonuje, gdyż wszystko nie ma większego znaczenia

- podstawowym obowiązkiem wiernych jest pokora i posłuszeństwo --- nakazy te zawarte są w prawie bożym które wpływa na prawo ziemskie (tyle że w aspekcie odnoszącym się do wiary lub związanym ze społeczeństwem”

- Natura to stan poprzedzający popełnienie grzechu pierworodnego---natura w tym sensie wskazuje dystans między Bogiem a światem - ma wzbudzać w człowieku uczucie skruchy

- sama legislacja jest sprawą rozumu lecz ten często dopuszcza się błędu

b) Jan Kalwin (1509-1564); „Institutio christiane religionis”

- choć był zwolennikiem predestynacji a zbawienie człowieka uzależniał od wpływu łaski bożej to jednak mówił o wpływie ziemskich uczynków los pozaziemski

- nie odrzuca kultywowania pobożności we wspólnocie --- nie tylko modlitwa ale także uczestnictwo we wspólnocie i dbałość o wspólne cele kształtują człowieka --- łączy to także z uczestnictwem we wspólnocie politycznej jako obywatel

- całe życie człowieka powinno być poszukiwaniem Boga - choć wie że człowiek jest skażony grzechem większa ufność pokłada w rozum i doświadczenie

- zawsze pewna część ludzi podporządkowana jest władzy (ludzi o wyższych umysłach) gdyż istnieją „umysły hałaśliwe i fantazjujące”

- w przeciwieństwie do Lutra uważa on iż państwo może kształtować w sposób pozytywny obywateli

- uważa że kościół i państwo są wobec siebie komplementarne jednak nie powinno się naruszać porządków doczesnego i wiecznego

- państwo powinno krzewić również pewien ethos uczestnictwa we wspólnocie; nie wystarczy spełnianie funkcji represyjnej - państwo powinno się zająć się również tworzeniem szkół, opłacaniem nauczycieli, zabezpieczać byt socjalny jednak „państwo nie uzyska solidnej podstawy, jeśli pobożność nie stanie się jego główną troską”

- podkreśla znaczenie dyscypliny w życiu człowieka

- jest zwolennikiem władzy podzielonej ze względu na ludzkie zwyrodnienie

- wszelka władza pochodzi od Boga który wskazuje personalnie włodarzy państwowych ----stąd nawet niesprawiedliwość nie uzasadnia buntu----tylko jeżeli władca wystąpi przeciwko wierze, ale nawet nie można znaleźć uzasadnienia dla rebelii --- można się buntować ale we własnym sumieniu

c) Anabaptyści: 1533 w Munster zakładają swoje własne państwo które zostaje rozbite po roku przez połączone siły biskupa Munsteru i księcia Filipa Heskiego

- głosili oni szybki upadek wszelkiej władzy ziemskiej i nadejście królestwa Chrystusowego

- uważali iż żadna władza nie może pochodzić od Boga gdyż ten wszystkim wybaczał - stąd też odrzucali wszelkie autorytety i normy obywatelskiego posłuszeństwa

- wierzyli iż władza pochodząca bezpośrednio od Boga jako jedyna jest sprawiedliwa (uznanie zwierzchności władzy duchowej)

- ponowny chrzest (stąd anabaptyzm) miał oznaczać kres starego i narodziny nowego człowieka

Nie mówi: „odłóż go, odrzuć go! Chrystus bowiem karci go za to, że go dobył, a nie za to, że go miał u boku”

d) Teoria usprawiedliwionego oporu:

- tak jak zauważa Hegel w „Filozofii dziejów” reformacja przyspiesza emancypację ---- wolność chrześcijańska co raz mniej przystaje do porządku rządzonego przez arbitralną władzę

- teorie liberalizmu najpełniej rozwiną się właśnie w krajach protestanckich

- Kalwin i Luter traktowali posłuszeństwo w sposób imperatywny

- przełom w łonie kalwinistów po wydarzeniach nazwanych Nocą św. Bartłomieja (1572)

1) F. Hotman : „Francogalia” (1573): dowodził iż władza królów francuskich zanim stała się dziedziczna była władzą elekcyjną; władzę najwyższą posiadają Stany Generalne które są nawet w stanie zdetronizować monarchę

2) Teodor Beza: „O prawie sprawujących urzędy” (1573): najwyższym władcą jest Bóg, dlatego gdy nie są jego prawa przestrzegane wszelkie ziemskie normy ulegają zawieszeniu (jest to obowiązek a nie prawo)---bunt nie może jednak być protestem publicznym, może się realizować w ramach tyranobójstwa

3) Anonim o pseudonimie Stephanus Julius Brutus: „Vindiciae contra Tyrannos” (1579): nie akceptuje władzy tylko w jej wymiarze negatywnym ---- jeżeli chce być uznana musi się czymś wykazać względem poddanych --- którzy jej podlegają na mocy umowy w której zrzekają się części wolności w zamian za zagwarantowane bezpieczeństwo---kontrakt ten jest niezmienny, gdyż jako zabezpieczony majestatem Stwórcy wpisuje się w naturalny, pierwotny porządek rzeczy

e) Richard Hooker: „The law of ecclesiastical Polity” (1593-pierwszy tom): odpowiedź na powstawanie poglądów teokratycznych (T. Cartwright i John Knox) - kościół jako władza najwyższa i samodzielna, strażnik prawdy objawionej; domagali się wyeliminowania praw które nie były bezpośrednim przejawem woli bożej

- stanął w obronie „naturalnego rozumu” - to znaczy iż Biblia nie jest jedynym i najwyższym autorytetem

- broni tradycji kościelnej jak i filozoficznej

- świat przede wszystkim jako drabinę, której co raz wyższe stopnie można osiągać dążąc do co raz wyższych celów (ad św. Tomasz)

- człowiek wie doskonale dokąd zmierza a Bóg jedynie czuwa by ten nie zgubił właściwej drogi

- nawiązuje do tomistycznej koncepcji prawa natury jako odwiecznego porządku będącego refleksem bożej mądrości i dającym się poznać człowiekowi dzięki wysiłkom rozumu

- pomimo że człowiek okazuje się istota o słabej woli i często ulega pokusom nie uwłacza to jego rozumowi

- Pismo św. ma wyznaczać legislatorom pewien kierunek tworzenia prawa gdyż nie jest zbiorem reguł które można wprost przenieść do porządku pranego ziemskiego ---- twierdzi on że Pismo dotyczy spraw nadprzyrodzonych

- każdy człowiek ma swój naturalny rozum dlatego nie powinien być przytłaczany przez władzę (która musi być w zgodzie z regułami planu Bożego i działać na rzecz dobra wspólnego)

- o prawowitości władzy decyduje pact of submission ---- co znaczy że obywatele w sposób dowolny decydują się na uczestnictwo we wspólnocie

- dopuszczał również legitymizowanie władzy przez tradycję

OŚWIECENIE

Teorie postępu: wszyscy twórcy teorii postępu, wierzyli w wyzwolicielską mac rozumu, który wyzwolony spod władzy zabobonu, przesądów itd. miał mu wskazać jak najlepszą drogę rozwoju (zgodnie z kantowskim „Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem” - I. Kant, „Co to jest oświecenie” z roku 1784) ---- uruchomienie sił rozumu miało przyczynić się do powstania nowego człowieka ---- racjonalna rekonstrukcja człowieka

a) Antoine Condorcet (1743-1794); „Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego”

- kumulatywna teoria wiedzy: każde pokolenie, już na początku swej drogi jest mądre mądrością i doświadczeniem swych przodków

- posługuje się porównaniem Condillaca: człowiek to posąg który na początku był obdarzony jedynie rozumem receptywnym --- pod wpływem odbieranych bodźców pojawia się zdolność zapamiętywania i myślenia analitycznego ---- kształtuje się świadomość i poczucie odrębności ---- wiedza przez nas zdobywana może być przez nas praktycznie wykorzystana (sens teorii postępu)

- ten sam schemat obejmuje rozwój społeczeństwa ---- w każdej epoce powstają nieśmiertelne idee które łączą się w całe systemy

- „Rezultat osiągnięty w danym momencie, zależy od tego, co zostało osiągnięte wcześniej i wywiera wpływ na to, co będzie osiągnięte potem”

- Historia tworzy logiczną całość opartą na kontynuacji

- w związku z tym na kondycję człowieka ma wpływ całe dzieje, ale to Oświecenie jest tym momentem przełomowym ---- to Oświecenie jest epoką która ukształtowała człowieka który „odczuwa potrzeby, i posiada zdolności, by je zaspokajać”

- „U podstaw wszelkich błędów polityki i moralności leżą błędy filozoficzne”

- Tak jak Sokrates uważał że wiedza rodzi dobro ---- to jak w danej epoce rozwinęła się wiedza (i dobro zarazem) odzwierciedla się w instytucjach społecznych i politycznych

- emancypacja człowieka spod wszelkich jego dotychczasowych bolączek jest nieunikniona gdyż rozwój prawdy (wiedzy) pociąga za sobą cnotę i szczęście

b) J. J. Rousseau: bierze udział w konkursie ogłoszonym przez Akademię w Dijon na który w odpowiedzi na pytanie „Czy odrodzenie nauk i sztuk przyczyniło się do odrodzenia obyczajów?” nadsyła „Rozprawę o naukach i sztukach”:

- udziela odpowiedzi negatywnej

- jako że wszelka nauka, sztuka powstawała i powstaje na zamówienie (najczęściej możnych tego świata) lub po prostu pod wpływem okoliczności dlatego nie można mówić o istnieniu obiektywnej prawdy i z tego względu trudno przydzielać filozofii kompetencji rozwiązywania wszelkich trudnych kwestii

- wszelkie wyrafinowanie szkodzi cnocie która możliwa jest jedynie w prostocie

- dlatego wbrew nastrojom epoki zwracał się nie w stronę przyszłości a przeszłości

c) Johann Friedrich Herder (1744-1803); „Myśli o filozofii dziejów”

- historia opiera się na dyskontynuacji --- by zaistnieć mogła jedna obumrzeć musi poprzednia epoka

- nie godzi się na stosowanie ogólnych pojęć - wszystko musi być potwierdzone historycznie

- historia jest regresywno - progresywna

- „kultura postępuje ciągle naprzód, ale nie staje się przez to doskonalsza; w nowym miejscu rozwijają się nowe zdolności, ale dawne, które powstały w dawnym miejscu, giną bezpowrotnie”.

- indywidualny człowiek żyje relatywnie bardzo krótko dlatego najczęściej jest mu obojętne czy dzieje rozwijają się zgodnie z jakimś planem

- „w dziesięciotysięcznym roku istnienia świata urodzi się człowiek z wszystkimi tymi samymi namiętnościami, z którymi urodził się w drugim roku istnienia”

Modele racjonalności: Oświecenie posługuje się symboliką światła które rozświetla mroki przesądów w jakich przyszło żyć człowiekowi --- iluminacja doświadczana dzięki wiedzy miała być zerwaniem z „Dogmatami i formułkami - owymi mechanicznymi narzędziami rozumnego używania, a raczej nadużywania swych naturalnych zdolności - to dzwoneczki błazeńskie wiecznie trwającej niepełnoletności”. Sami filozofowie oświecenia wskazywali na początki iluminacji już wcześniej, np. Kartezjusz

a) John Locke: Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego” (1690)

- ludzki rozum to tabula rasa

- nie ma prawd istniejących a priori: nie ma niepodważalnych przesądów ---- cała wiedza pochodzi z doświadczenia które kształtuje charakter naszego rozumu

- zniesienie przesądów, ślepych wierzeń ma się przyczynić do rozszerzenia granic ludzkiego poznania

b) Trzy tradycje ze względu na różnice w sprawach takich jak: czy wiedza pochodzi z doświadczenia czy może zakorzeniona jest w strukturach ludzkiego umysłu --- a więc czy wiedza ma charakter uniwersalny czy odnosi się do konkretnych przedmiotów--- czy prawda podlega historycznej ewolucji (czy może jest stała)

1) Francja:

- kluczowe pojęcie: natura - porządek normatywny z którym można zderzyć faktyczną rzeczywistość

- Wolter: „Listy o Anglikach”, Elementy filozofii Newtona”

- odrzucenie tradycji kartezjańskiej (l'espirit des systems)----„Nie należy nigdy tworzyć hipotezy; nie należy wcale mówić: zacznijmy od wymyślenia zasad, przez które spróbujemy wszystko wyjaśnić. Ale należy powiedzieć: uprawiajmy w sposób ścisły analizę rzeczy, a dopiero potem próbujmy zobaczyć z ogromną nieufnością, czy nie zgadza się ona z jakimiś zasadami”--- przeciwstawienie faktów aksjomatom

- tylko „człowiek Kartezjusza” nie ma „nic wspólnego z człowiekiem prawdziwym”

- d' Alembert: poznanie powinno wieść od wrażeń do pojęć --- pojęcia nie powinny być podstawą kształtowania wrażeń

- jednakże francuscy filozofowie nie byli tylko bezstronnymi badaczami - mieli poczucie misji - dotykali kwestii moralności a tu już nie wystarczał empiryzm potrzebna była metafizyka--- w tym kontekście pojawia się określenie natura (wraz z rozumem --- rozum jest naturalny, natura jest rozumna)

- jednakże nie wszyscy potrafili odpowiedzieć co znaczy słowo natura --- np. Wolter: „Droga matko powiedz mi wreszcie, po co istniejesz, po co istnieje cokolwiek?” Natura: „Dam ci tę samą odpowiedź, co od tylu wieków daję tym, którzy mnie pytają o pierwsze zasady: Nie wiem” ---- a więc można powiedzieć że natura traktowana była jedynie jako pewna figura stylistyczna; oznaczenie pierwotnych zasadach, porządku

- J.J. Rousseau (1712-1778): natura u niego była ideałem - stanem pierwotnym który podlega nieustannej degradacji (koncepcja czasu regresywnego) - „Wszystko jest dobre, gdy wychodzi z rąk Stwórcy, wszystko paczy się w rękach człowieka”

- w „Rozprawie o pochodzeniu i podstawach nierówności między ludźmi” pisze iż wraz z rozwojem cywilizacyjnym oddala się od stanu natury tym samym grzebiąc swoje szanse na poznanie prawdziwego człowieka ---- tym samym poznanie prawdy jest niemożliwe dlatego nie powinniśmy ufać ani doświadczeniu ani spekulacjom filozofów

- aby poznać człowieka należy poznawać go od tyłu ---- wiedza o człowieku ma być odwróceniem tego co istnieje (a więc tak naprawdę wszelkim wynaturzeniom)

- stan natury jest traktowany poza kategoriami czasu --- sam Rousseau wskazuje problem z rozróżnieniem tego co naturalne i tego co sztuczne - dlatego nie można wskazać na to co było li tylko pierwotne - sam przyznaje że nie wie czy taki stan kiedykolwiek miał miejsce - dlatego mówiąc o naturze miał na myśli porządek czysto normatywny

2) Wielka Brytania: jest to nurt empirystyczny, odrzucający wszelkie założenia metafizyki

- George Berkley (1685-1753): „Principles of human knowledge”

- jest radykalnym sensualistą i nominalistą

- odrzuca pogląd realistów że pojęcia mają swe rzeczywiste desygnaty

- Esse est percipi - istnieć znaczy być postrzeganym --- „substancji” nie postrzegamy dlatego substancja nie istnieje: istnieją jedynie zjawiska

- skoro poznajemy tylko zjawiska dlatego w naszym poznaniu nie ma miejsca na prawdy ostateczne

- odrzucenie wszelkich apriorycznych założeń prowadzi również do odrzucenia idealizmu - to fakt że powinniśmy się kierować poznaniem co nie znaczy że zapewni on nam szczęście czy umożliwi stworzenie ustroju idealnego lub doprowadzi do racjonalnej rekonstrukcji człowieka (wiedza oparta na doświadczeniu nie pozwala na zbytni optymizm)

- David Hume: „Traktat o naturze ludzkiej”

- twórczość Kartezjusza określał jako „filozoficzny romans”

- nie można o niczym ostatecznie wyrokować

- niemożność poznania przez nas ostatecznej prawdy zauważalna jest na każdym kroku

- natura: na podstawie wiedzy można stwierdzić co (cechy i skłonności) jest uznawane przez wszystkich za powszechne - dlatego o tym co definitywne decyduje powszechny sąd i doświadczenie - poszukiwanie prawdy poza doświadczeniem jest jałowe i niebezpieczne

- nazywa metafizykę grzechem filozofii --- metafizycy decydowali się na kategoryczne rozróżnienia co jest piękne a co brzydki itd. nie potrafiąc powiedzieć na czym dokładnie ta różnica polega

- wszystkie terminy ogólne są to terminy szczegółowe jedynie złączone z pojęciami nadającymi szersze znaczenie

- nie można opierać swej wiedzy na żadnych aksjomatach - należy kierować się faktami - siłą rozumu jest jego ostrożność

- Thomas Reid: „Rozważania o władzach poznawczych człowieka”

- idea common sense: był to sprzeciw wobec metafizycznemu wyeliminowaniu wszelkiego przesądu i wiedzy potocznej

- zdrowy rozsądek miał być tym co powszechny sąd (common judgement)

- zdrowym rozsądkiem każdy z nas jest obdarzony w różnym stopniu, ale pewien zakres musi być wspólny dla wszystkich tak by móc chociażby ustalić reguły współżycia

- zdrowy rozsądek odniesiony również do nauki, która powinna opierać się na sądach oczywistych tak by każdy mógł je rozpoznać

- kryterium prawdy jest powszechność sądu

- zdrowy rozsądek jest ochroną przed szaleństwami rozumu

- zdrowy rozsądek jest również podstawą poznania --- na nim opiera się nasza mądrość

- w sferze ustroju gdy rządzi zdrowy rozsądek nie ma mowy o wybujałym rozumie --- rządy zdrowego rozsądku by mógł się on w pełni ujawnić powinny zapewniać nieskrępowaną dyskusję publiczną

- Adam Ferguson: „Esej poświęcony historii i społeczeństwu obywatelskiemu”: „prawo niezamierzonych rezultatów”: wszystko co się zdarza w życiu społecznym jest „wynikiem ludzkiego działania, ale nie jest nigdy wykonaniem żadnego ludzkiego planu”

3) Niemcy:

- I. Kant: „Krytyka czystego rozumu” (w przedmowie zapowiedział że będzie to „kopernikański przewrót w dziedzinie filozofii”

- krytykował zarazem empiryzm (prawda nie może zależeć od okoliczności) jak i metafizykę (która jest czysto spekulatywna, operuje wyabstrahowanymi pojęciami)

- uważa iż prawda ma charakter aprioryczny dlatego należy jej szukać w strukturach ludzkiego umysłu

- proponuje „filozofię transcendentalną” której główne założenie brzmi iż to istniejące przedmioty dostosowują się do naszego poznania a nie odwrotnie

- chce pogodzić aprioryzm i aposterioryzm: „Myśli bez treści naocznej są puste; dane naoczne bez pojęć - ślepe”--- poprzez kategorie łączy to co poznane a posteriori i to co w naszym umyśle aprioryczne --- nawet to co naoczne postrzega przez już istniejące w naszej głowie struktury (jak np. czas i przestrzeń)

- rewolucja kopernikańska w wydaniu Kanta polegała na zastąpieniu metafizycznego założenia zgodności przedmiotu i podmiotu zasadą podporządkowania przedmiotu podmiotowi

- rozum Kanta nie jest receptywny a w pełni aktywny, do tego stopnia że sam określa warunki prawdy - określa przedmiot swojego poznania

- rozum w odróżnieniu do intelektu nie jest zaangażowany w zmysłowe poznanie --- przedmiotem jego poznania jest sam intelekt któremu określa cele poznania

- oświeconym rozumem jest rozum w pełni autonomiczny, niezależny od wszelkich wpływów zewnętrznych - rozum który decyduje co jest prawdą

Moralność, prawo, władza

1) wstęp:

- w epoce oświecenia odżył spór wywołany już przez Arystotelesa - jakie powinny być związki pomiędzy etyką, polityką i filozofią

- spory o dobre życie

- wielu odwołuje się do prawa natury --- inny trop: Anthony Cooper (lord Shaftesbury): zmysł moralny: nasze „wewnętrzne oko” wskazuje bez udziału jakichkolwiek innych sił, na to co dobre, złe itd. - poznanie moralne nie wymaga żadnego rozumowego wysiłku: po prostu wiadomo (pogląd podzielany przez Jeffersona oraz Hutchesona, który ją rozwijał) --- był to pogląd w duchu epoki, gdyż podkreślał znacznie człowieka w rozstrzyganiu wszelkich sądów, do czego nie był potrzebny już Bóg

2) Utylitaryzm:

- David Hume (1711-1776): „Badania dotyczące zasad moralności”: „powinność moralna pozostaje zawsze w ścisłej proporcji do użyteczności”

- cnotliwe jest wszystko co wzbudza w obserwatorze przyjemne uczucie aprobaty - nie cnotliwe to przeciwdziała takiemu uczuciu

- Hume podkreśla znaczenie uczucia tym samym odrzucając pogląd o wszechwładzy rozumu: Rozum zajmuje się ideami, natomiast o naszych działaniach decydują uczucia

- rozum jest „niewolnikiem uczuć” --- nie jest on podstawą aktu woli; co prawda pozwala formułować nam sądy moralne, jednak one same wypływają z uczuć; rozum jedynie wskazuje jedynie cele naszego działania ale to uczucie je pobudzają

- odrzuca starożytną koncepcję cnoty (arete), która polega na poskromieniu namiętności

- to co moralne wynika z zasady użyteczności która jest podstawą regulowania wszelkich kwestii w sposób konwencjonalny - nawet tak doniosłe kwestie jak sprawiedliwość są przedmiotem umów między ludźmi ---- zatem sprawiedliwość nie jest prawem natury ani przekonaniem organicznie zawartym w naszym umyśle

- własność też nie jest prawem natury - „Jest to pewien przedmiot związany człowiekiem pewnym stosunkiem. Ten stosunek nie jest naturalny, lecz moralny i oparty na sprawiedliwości” ---- jej źródłem są „sztuczne urządzenia utworzone przez człowieka”

- wyklucza słuszność tezy o samolubnym charakterze człowieka; ludzie znajdują przyjemność we współdziałaniu --- „cenię człowieka którego samolubność każe mu troszczyć się o interesy innych”

- żaden człowiek nie jest w stanie żyć w samotności --- każdy z nas jest gotowy przyjąć na siebie wyrzeczenie się naturalnych popędów w imię poszanowania zasad civility (ogłada, gotowość do wyrzeczenia się agresji, życzliwa aprobata) --- dodatkowo: nie trzeba ludzi trzymać pod pręgierzem surowej władzy gdyż oni sami doskonale zdają sobie sprawę iż najkorzystniej jest dla nich żyć z innymi ludźmi

- wolność utożsamiana z rządami prawa ---- prawo jako racjonalna więź

- rząd ma przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo i możliwość działania zgodnie z zasadami użyteczności

- dostrzega jednak trzeźwo że istnieje ciągłe napięcie między społeczeństwem i władzą a to ze względu na istnienie silnych namiętności, np. żądzy władzy

- odrzuca pogląd o autokracji --- o naszej tożsamości i jej odczuwaniu decyduje otoczenie społeczne

- Jeremy Bentham (1748-1832): „Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa”

- „Natura ludzka poddała rodzaj ludzki rządom dwu zwierzchnich władców: przykrości i przyjemności. Im tylko dane jest wskazywać cośmy powinni czynić”

- „Przez zasadę użyteczności rozumie się zasadę, która aprobuje lub gani wszelką działalność zależnie od tego, czy wskazuje ona tendencję do powiększania czy zmniejszania szczęścia obchodzącej nas strony”

- zasadę tą odnosi też do działań rządu --- stąd też brała się legitymizacja władzy

- jako zasada ta opiera się na subiektywnych odczuciach stąd też rozstrzyga o niej jednostka ----w związku z tym interes społeczeństwa jest sumą interesów poszczególnych jednostek (tym dawał też wyraz swemu nominalizmowi - nie można mówiąc o interesie społeczeństwa odwoływać się do jakiś abstrakcyjnych pojęć)

- nie potrzeba władzy zanadto kontrolującej poczynania obywateli, gdyż każdy człowiek będzie działał z zasadą użyteczności (tym samym zachowując interes ogółu)

- Paul Tiry d'Holbach (1723-1789) i Adrien Claude Helvetius (1715-1771):

- odrzucali religijny punkt widzenia o podwójnej naturze świata --- świat jest jednolity: wszystko jest materią

- odrzucali też promowaną przez religię wstrzemięźliwość --- zasada przyjemności w wydaniu hedonistycznym

- oświeceniowe przekonanie o możliwości samospełnienia się człowieka już w życiu doczesnym

- powrót do antycznej pasji życia (odrzucenie chrześcijaństwa)

- Holbach: uważał iż nauka o cnocie powinna być jedną z nauk medycznych --- znając sekret ludzkiego ciała jesteśmy w stanie człowiekowi zapewnić szczęście

- Helwecjusz: człowiek kieruje się w sprawach moralnych interesem własnym, ale nie uważał tak jak La Mettrie że można w prosty sposób wpływać na jego zachowania, ponieważ człowiek jest niezwykle złożony (podlega wielu namiętnościom) poza tym cechuje się niebywałą niekonsekwencją; cnotliwe jest to działanie które nie jest szkodliwe dla innych --- nie chodzi o to by wyrzec się swoich namiętności, ponieważ jest to niemożliwe, ale o to by nasze namiętności były zbieżne z interesem ogółu i państwa

- Julien Offray de La Mettrie: „Człowiek maszyna”:

- odrzucenie postawy stoickiej - pełnia życia wyraża się w zmysłowych przeżyciach

- człowiek jest samolubny, kieruje się wyłącznie własną przyjemnością

- stanowienie porządku moralnego - skoro człowiek dąży jedynie do uzyskania przyjemności - względnie do unikania przykrości zatem poprzez odpowiednie przepisy może stymulować jego zachowania (tak jak w behawioryzmie)

- mamy tu (pomimo że to materializm) pojęcie cnoty: jednak podkreślony jest jej subiektywny charakter („Inna religia, inne wyrzuty sumienia”)

3) Rousseau: „Umowa społeczna”

- niejako w opozycji do utylitaryzmu który był subiektywistyczny wysunął teorię woli powszechnej

- utraconą wolność człowiek może odzyskać tylko dzięki zawarciu umowy społecznej

- łączył wolność z równością - umowa miała służyć wyeliminowaniu różnic istniejących w stanie natury gdzie rządziło prawo silniejszego które prawem w gruncie rzeczy nie było

- umowa zobowiązuje jednostkę do oddania się w pełni społeczności

- wraz z umową siła zostaje zastąpiona prawem a człowiek naturalny staje się człowiekiem społecznym --- tym samym zyskuje instynkt sprawiedliwości a jego czyny zyskują znamię moralności --- wcześniej jej nie miały gdyż były tylko przejawami siły fizycznej

- civitas jest „osobą moralną, której życie polega na jedności jej członków” ---- w stanie natury człowiek „brał pod uwagę tylko samego siebie” a głos decydujący należał do „pożądania zmysłowego” i „popędu fizycznego”----to co partykularne (popęd) ma zginąć w tym co ogólne (moralny obowiązek)

- wolność utożsamiał z możnością samodzielnego określenia reguł którym się będzie podlegać

- republiką jest to państwo, bez względu na formę rządu, gdzie panują ustawy, które mają być emanacją woli powszechnej

- wola powszechna nie jest równoznaczna z wolą większości (ta jest tylko sumą poszczególnych interesów indywidualnych) ---- wynika ona z pewnej koncepcji dobra wspólnego i jest abstrakcyjną formułą

- jest zwolennikiem wielkiej przebudowy społecznej --- tu znaczenie ma forma rządów --- jest przeciwnikiem pluralizmu objawiającego się w istnieniu zrzeszeń --- ideałem jest by każdy obywatel wypowiadał indywidualne sądy

- przeciwny jest podziałowi władzy gdyż podstawowym założeniem jest nieomylność woli powszechnej a wszelkie podziały mają służyć kontroli i ograniczanie władzy

- wola powszechna jest zawsze słuszna ale decyzje ludu nie zawsze są słuszne --- stanowienie prawa wymaga refleksji a tłum nie jest do niej zdolny

- pewien paradoks: to prawa ma ją kształtować lud ale wpierw lud (nieukształtowany) musi je ustanowić

4) Monteskiusz (1689-1755): „O duchu praw” (1748)

- prawa są „to konieczne stosunki wypływające z natury rzeczy” --- stąd można mówić o racjonalnym początku wszechrzeczy

- uważał iż nie można polegać na owym praporządku gdyż człowiekiem w różnym miejscach i czasie podlega taj wielu czynnikom iż istnieje w wielu specyficznych przejawach

- prawa powinny na tyle wiernie odzwierciedlać te specyficzne warunki iżby niemożliwością stało się stosowanie praw jednego państwa w innych państwie

- mówi iż każdy naród najbardziej prymitywny ma swoje prawa (niepowtarzalne)

- wiedział że nie można utworzyć ustroju idealnego - koncentrował się na realnych przykładach

- natura rządu: jest to co go stworzyło takim; budowa

- zasada rządu: coś co każe mu działać; ludzkie namiętności jego działanie napędzające

- wyróżniał:

a) ustrój despotyczny: jeden człowiek rządzi bez praw, zgodnie ze swoimi zachciankami, despota który jest wszechwładny jest próżny i leniwy dlatego przekazuje swą władzę innym stąd mamy do czynienia z przeciążenia systemu; zasadą jest lęk oraz niepewność (nigdy nie wiadomo co władca zdecyduje i uczyni)

b) republikański: ten „w którym cały lud lub tylko część ludu posiada najwyższą władzę”; lud jest zarazem monarchą (ustanawia reguły) i poddanym (musi się im podporządkować); wymaga to nie lada dyscypliny a lud nie zawsze może sprostać stąd dużym niebezpieczeństwem jest niestałość prawa które lud może zmieniać (i w tym podobny jest do despoty); problemem jest też to że niewielu sprawuje władzę nad tak wieloma (sposobem na to jest kadencyjność urzędów); zasadą jest cnota, która jest niezwykle niepewną zasadą gdyż trudną do wcielenia

c) monarchiczny: wg niego najlepszy o ile „włada jeden, ale na podstawie praw stałych i wiadomych” których egzekucja zabezpieczona jest poprzez istnienie ciał pośredniczących (zgodnie z zasadą że nie ma monarchy bez szlachty i nie ma szlachty bez monarchy); zasada: honor który popycha szlachetnie urodzonych by przeciwstawiali się monarsze; w republice ta zasad przynosi negatywne skutki

5) Immanuel Kant:

- szukał gwarancji zapewniających stałość praw (czego nie gwarantował utylitaryzm) a zarazem by posiadały uzasadnienie racjonalne (tu nie sprawdzała się metafizyka, która tłumaczą moralność pewnych zasad jakimś odległym porządkiem prowadziła do wyobcowania prawa)

- główne założenie: autonomia rozumu

- zakładał iż źródłem zasad moralnych jest nasz rozum (a więc mają one charakter aprioryczny)

- uczynek moralny ma musi być dobrowolny --- dlatego kluczowi dla moralności jest wolność - należy wykluczyć przyczynowość uczynków moralnych

- pewne zasady wyznacza imperatyw (niejako poza zasadą autonomii rozumu)

a) hipotetyczny: może być wyrażony w formule zdania warunkowego „jeżeli…, to” --- czyli czynimy coś ze względu na coś innego

b) kategoryczny: „postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem” ---- ten imperatyw obejmował inne imperatywy, i tylko pod tym względem można było orzec o moralności czynów spełnianych zgodnie z danymi imperatywami

c) praktyczny: „postępuj tak byś człowieczeństwa tak w twojej osobie jak też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko środka”

- uczynek moralny to uczynek dobrowolny, natomiast prawo odwołuje się do przymusu zewnętrznego ---- czy można to pogodzić ---- tak gdyż, po pierwsze ludzie nie są aniołami, po drugie są jednak na tyle racjonalni by uznać obowiązywanie koniecznych praw

- zwolennik rządów prawa

- prawa człowieka uznawał za świętość - stąd prawa powinny być w zgodzie przynajmniej z imperatywem praktycznym

- Państwo: „systematyczne powiązanie istot rozumnych przez wspólne obiektywne prawa” + istnienie celu którym mieli być inni ludzie dla każdego członków z osobna

- Prawo: jest zbiorem warunków w jakich wolność decyzji jednostki może być zespolona z wolnością decyzji innej jednostki na podstawie ogólnego prawa pochodzącego z wolnego ustanowienia”

6) Amerykanie:

- uczestnicy Konwencji Konstytucyjnej zdawali sobie sprawę z wyjątkowości wydarzenia w którym uczestniczą

- uchwalenie konstytucji miało być położeniem fundamentu jednak Hamilton przestrzegał iż nie można zawierzyć całkiem władzy rozumu - należy wziąć pod uwagę doświadczenie, skonfrontować różne poglądy

- człowiek jest zły, samolubny, łatwo ulegający pokusie władzy

- stąd nie ma mowy o żadnym idealnym modelu życia

- wspólnota nie jest całością --- jest jedynie konglomeratem różnego rodzaju sił i interesów

- wedle nich interes własny był najlepszą podstawą stabilności systemu --- każdy ciągnie w swoją stronę równoważąc w ten sposób działania innych członków wspólnoty

- James Madison mówi o istnieniu fakcji jako czymś naturalnym - rozbieżności interesów wynikają chociażby z cech wrodzonych --- nie należy ograniczać fakcji a jedynie kontrolować ich skutki ich działań

- inspirowani Newtonem uważali że społeczeństwem rządzi ta sama co kosmosem zasada równowagi

- system checks and balances

- Madison: „gdyby ludzie byli aniołami, żaden rząd nie byłby potrzebny, gdyby to aniołowie mieli rządzić ludźmi, nie byłaby potrzebna żadna, ani wewnętrzna, ani zewnętrzna kontrola rządu”

KONSERWATYZM

Joseph de Maistre (1753 - 1832)

a) Poglądy przez niego reprezentowane można nazwać teologią polityczną. --- sensu historii świata próbował oprzeć na przeświadczeniu o bezpośrednim wpływie Opatrzności na rozwój dziejów. --- np. „Rewolucja polityczna jest tylko drugorzędnym motywem wielkiego planu, który rozwija się przed nami ze straszliwym majestatem”

b) W wydarzeniach szukał ukrytego klucza mającego pomóc rozszyfrować zamiary boga, stąd też przekonanie o konieczności zastąpienia filozoficznej spekulacji hermeneutyką czyli interpretacją symboli.

c) „Filozofia nowoczesna jest zarazem i zbyt materialna i zbyt zadufana w sobie, by dostrzec prawdziwe sprężyny świata politycznego”---odrzucając wszelką tradycję opartą na wierzeniach pozbawił rozum jedynego punktu oparcia jaki miał do dyspozycji. Doprowadził do dominacji krytyki i spekulacji tym samym prowadząc do absurdalnego przekonania iż wątpliwości są lepsze niż niezachwiana wiara.

d) Jego niechęć wobec filozofii obejmowała również filozofię starożytną czemu dał upust w „O papieżu”.

e) W „Studium filozofii Bacona, w którym rozpatrzono różne kwestie filozofii racjonalnej” oskarża on „protestanta Bacona” o wytworzenie u ludzi złudzenia wszechmocy rozumu wyemancypowanego od wiary. --- a tak naprawdę „nie wszystko jest powiedziane, nie wszystko jest objawione, to nieprawda że nie wolno nam się spodziewać niczego nowego”

f) To protestantyzm położył podwaliny pod rewolucję francuską. Tradycji katolickiej przeciwstawiono złudne mniemanie o indywidualnym przeżywaniu sacrum. Emancypacja w sferze religijnej przeniesiona została do sfery politycznej.

g) Krytyka oświeceniowej antropologii: „Każdy problem dotyczący natury człowieka winien znaleźć rozwiązanie w historii. Filozof który chce nam dowieść przez rozumowanie a priori, czym ma być człowiek, nie zasługuje na to by go wysłuchać”.

h) Człowiek jest bestią, skłonna do największych okrucieństw --- wbrew zwolennikom teorii postępu sądził iż rozwój cywilizacyjny stwarza jedynie pozory wyniesienia człowieka ponad instynktowną stronę jego natury. Tym samym podważał ideę civil society opartej na przekonaniu o indywidualnym samookreśleniu.

i) Nie można ustanowić narodu na piśmie --- wyrasta on i określony jest przez swojego ducha który ukształtował się w nim już na początku --- racjonalna, planowa legislacja konstytucyjna jest swoistą profanacją porządku stanowionego przez boga --- dlatego takie projekty z góry skazane są na niepowodzenie.

j) Rząd jest nieodzowny dla istnienia wspólnoty państwowej, gdyż człowiek by móc zachować wolność musi żyć w jarzmie. Powinien być to rząd w żaden sposób nie skrępowany (wł. absolutna), nie podlegający umownym regulacjom między społeczeństwem a włodarzami państwa.

k) Władza powinna być z nabożnością właściwą sprawowaniu misterium---ponadto nimb mistyczności dodaje autorytetu władzy---jeżeli sam władca nie jest w stanie sobie poradzić z pomocą musi przyjść mu kat który jest „koszmarem i spoiwem społeczeństw”.

Edmund Burke (1729-97):

a) Zgodnie z założeniami brytyjskiego empiryzmu wywodził iż wszelkie analizy dotyczące historii, władzy, społeczeństwa powinny opierać się na poznaniu faktów.---do prawd o człowieku w żaden sposób nie doprowadzi nas metafizyczna spekulacja.

b) Winą za rewolucyjny kataklizm oskarżał filozofów ślepo zapatrzonych w potęgę rozumu - „Sądzicie, że zwalczacie przesądy lecz w rzeczywistości wydaliście wojnę naturze”

c) Przy użyciu „metafizycznych sofizmatów” zapragnęli wytłumaczyć w sposób uproszczony sprawy zawiłe i nie zawsze zrozumiałe--- podkreślał utopijny charakter projektów idealnych bytów np. państwowych --- Ci którzy pragną dobra w czystej postaci zazwyczaj wyrządzają najwięcej zła---- podkreśla zalety ustroju pluralistycznego w ramach którego ścierają się liczne przeciwności które jednak są „zbawienną tamą dla wszelkich pochopnych decyzji”----„Z wzajemnej walki niezgodnych sił wywodzi się harmonia wszechświata”----„Lepsza jest sytuacja gdy potrzeby całości zaspokajane są w sposób niedoskonały, od sytuacji, w której potrzeby pewnych części są zaspokajane w sposób doskonały, a inne części są całkowicie pomijane”

d) Przykładem takiego utopijnego projektu był P.D. P. Cz. i O. ---- nie można mówić o uniwersalnych, pierwotnych prawach człowieka gdyż w swych niezliczonych odmianach mocno odbiegają od pierwotnie nadanego kierunku.

e) Rewolucjonistom Burke zarzuca przerwanie historycznej ciągłości --- „Zaczęliście źle bo zaczęliście od lekceważenia tego wszystkiego, co posiadacie.” --- ponadto czarna przyszłość bo jak ci co nie dbają o swoich przodków mogą dbać o swoich potomków.

f) Natura nie może być zbiorem jakiś wydumanych założeń a priori gdyż jest tak naprawdę immanencją zdarzeń, zamyka się w ramach rzeczywistości --- natura to powszechna mądrość („nie potrzebująca namysłu”): republikańska koncepcja sensus communis (lub inaczej common sense)

g) Sprawowanie władzy - polityka zachowawcza umiejscowiona pomiędzy negacją a stagnacją, gdzie najwyższą wartością jest cnota. Politykę bieżącą powinno cechować poszanowanie dla tradycji --- stąd w przewidywaniu i ocenie zdarzeń potrzebna jest wiedza historyczna, gdyż nie wszystkie zaistniałe fakty wywołują bezpośrednie i natychmiastowe skutki..

h) Nad „rewolucyjną innowację” stawiał racjonalną kontynuację. Prawo powinny służyć korzyści ludzi jednak nie mogą być jedynie wytworem rozumu lecz lepiej gdy ludzie będą korzystać ze „wspólnego banku i kapitału narodów i wieków”---w jaki sposób ---poprzez proskrypcję zawartą w powszechnych przekonaniach historycznie ukształtowanych i określających zasadę słuszności. Znaczy to że prawa powinny opierać się na przesądach, gdyż w przeciwnym wypadku o ich mocy stanowią jedynie sankcje przewidziane za ich złamanie.

i) Społeczeństwo jest rzeczywiście umową ale należy pamiętać iż umowa danego państwa jest jedynie klauzulą wielkiej, pierwotnej umowy łączącej istoty wyższe i niższe, widzialne i niewidzialne.

j) Podstawą społeczeństwa obywatelskiego jest religijność ludzi.

k) Władza państwowa ma służyć zaspokajaniu ludzkich pragnień jak również ich pohamowywaniu co może uczynić jedynie władza o charakterze zewnętrznym.

WOLNOŚĆ NOWOCZESNA - DWIE INTERPRETACJE

Wstęp:

a) „wolność może polegać jedynie na tym, aby móc czynić to, czego się powinno chcieć” (Monteskiusz)

b) wolność jest rozumna

c) wolność w pełnym tego słowa znaczeniu oznacza ograniczenie samowoli władzy - poddanie jej rządom prawa

d) wolność jest to możność czynienia tego na co ustawy pozwalają - Monteskiusz ----- wolność możliwa jest jedynie przy istnieniu publicznego autorytetu, a jej stawanie się dokonuje się jedynie w kontaktach z innymi w sferze publicznej

e) ponadto pojęcie wolności łączy się z pojęciem cnoty mającej ograniczać nasze egoistyczne zachowania

Liberalizm w wariancie romantycznym:

a) negują autorytet wszelkich norm i konwenansów będących wytworem wspólnej umowy (a oni gardzą ogółem)

b) władzę intuicji stawiają ponad rozumem

Benjamin Constant (1767-1830): „O wolnościach starożytnych i nowożytnych”

a) gloryfikuje wolność nowożytną czyli wolność osobistą wspierającą rozwój samodzielnej, samookreślającej się jednostki

b) krytyka rewolucji francuskiej która wprowadziła wolność polityczną zapominając o osobistej

c) władza powinna być rygorom prawa tak by obywatel był wolny od arbitralnych decyzji władzy

d) wolność to prawo do „poruszania się”, „dysponowania swoją własnością, czy nawet jej nadużywania”, gromadzenia czy to w celu wyrażenia swych interesów czy odprawienia religijnego kultu --- wreszcie to możliwość „spędzenia swoich dni i godzin w sposób bliski swoim inklinacjom i kaprysom”

e) mówi iż w starożytności mieliśmy do czynienia jedynie z „wolnością kolektywną” ---- wola jednostki podporządkowana była woli ogółu także w sprawach „alkowy” czy wyboru przynależności religijnej

f) uważa że przywódcy rewolucji francuskiej zrobili błąd próbując wprowadzić wolność polityczną gdy zapotrzebowanie epokowe było odmienne

g) uważał że kołem zamachowym nowoczesnej wolności jest handel, który stał się jedynym celem narodów, które uwolnił od ducha wojny

h) postulował kompletne oddzielenie sfery prywatnej od politycznej --- ideałem jest więc - w opozycji do ideałów starożytnych - wolność od polityki

i) polityka ma wytaczać jedynie ramy rozwoju które wypełnić ma każdy na swój sposób

j) krytykuje koncepcję suwerenności każącej stawiać interes całości nad interesami ogółu --- kierował ją personalnie do J.J. Rousseau i ks Mably

k) ogólny obraz społeczeństwa jaki wyłania się z rozważań Constanta to civil society - zbiór swobodnie kształtujących się jednostek co przeciwstawia koncepcji jednolitego państwa gdzie wszystko podporządkowane jest woli powszechnej.

Alexis de Tocqueville (1805-1859): „O demokracji w Ameryce”

a) na początku zastrzega się iż pomimo że demokracja nie jest idealnym ustrojem to jednak odwrót w przeciwnym kierunku rozwoju sytemu politycznego wydaje się niemożliwy

b) o stanach w Ameryce Północnej które traktuje jako ówczesny wzorzec demokracji pisze iż „panuje tam powszechna równość możliwości” - wiele spraw, nawet wynalazków naukowych wbrew pozorom przyczynia się rozwojowi równości - a więc tak jak demokracja wydaje się to nieodwracalnym procesem historycznym

c) jednakże zaczyna zastanawiać się nas sensem tak nagłej i masowej emancypacji - przecież i tak „biedak zachował większość przesądów swych przodków, nie zachowując jednak ich wiary; zachował ciemnotę nie zachowując ich cnoty

d) kształtując demokrację, ulepszając ją nie można odwoływać się do żadnej wyższej istoty a wszelkie działanie zmierzające w tym celu powinno opierać się na wnikliwej obserwacji

e) w demokracji ludzie nie widzą w innych autorytetu --- nie zdają się na czyjąś wolę tylko dlatego że istnieje przeświadczenie o jego wielkości --- wymusza to używanie rozumu ---- jednakże tak jak zazwyczaj pewne sprawy rozstrzyga się zgodnie z powszechnym przekonaniem (common sense) - jednakże owa równość (także intelektu i mądrości) prowadzi do osiągnięcia władzy przez masy - wszyscy przeświadczeni o swojej rozumności tym bardziej zawierzają sobie w masie - Tocqueville dochodzi jednak do gorzkiego wniosku że nie można w Ameryce mówić o rządach rozumu

f) Mówi o niesprawdzalności kontynentalnego przekonania że powszechne wybory pozwalają ludziom wybierać spośród siebie osoby najgodniej ich reprezentujące - to nie prawda - rządzeni są bardziej cnotliwi niż rządzący - dzieje się tak ponieważ instytucje demokratyczne sprzyjają próżności - ludzie by nasycić swoją próżność wybierają najgorszych spośród siebie

g) następuje utożsamienie podłości z władzą - ludzie w swym przekonaniu wydają się sobie równi pod każdym względem, dlatego też nie potrafią znaleźć u rządzących żadnych cech które predysponowały by ich do sprawowania władzy - gdy nie znajdują zalet będących przyczyną ich władzy zaczynają szukać wad

h) w demokracji pojawia się kryzys wolności wynikający z jej zderzenia z równością -ludzie w demokracji wycofują się do sfery prywatnej, izolują się niszcząc tym samym więzi wspólnotowe--- samotna jednostka w konfrontacji z potężną jednostką odczuwa swą bezsilność i rezygnując z partycypacji w sprawach politycznych pozwala decydować za siebie państwu ---- grozi to nadmiernym umocnieniem się władzy i zaistnieniem nowej formy tyranii, która nie łamie woli obywateli ale ją „osłabia, nagina, opanowuje”.

-Rozróżnienie na socjalizm naukowy i utopijny narzucony przez Marksa i Engelsa

-Dwoisty charakter socjalizmu: połączenie naukowej analizy i egzaltowanego profetyzmu

-Krytyka rewolucji francuskiej która okazała się dziełem niedokończonym, krytyka indywidualizmu: człowiek jest integralnie związany z innymi poprzez więź braterską instytucje społeczeństwa liberalnego takie jak własność prywatna są tylko przyczynami wyobcowania, podsycają ludzki egoizm

Przebudowa społeczna ma się odbyć wedle ściśle określonego planu - nie można pozostawić spraw samym sobie

Mają inną niż francuscy rewolucjoniści koncepcję emancypacji, zaprowadzenie równości należy rozpocząć od stosunków własnościowych

Jednak taj jak ludzie Oświecenia wierzyli w poprawę ludzkiej kondycji poprzez podniesienie rangi wiedzy; z drugiej strony nosili wiele cech romantycznych takiej jak wiara w braterstwo czy wiara w wielką moc emocji

Claud Henri de Saint - Kimon (1760 - 1825): „Wprowadzenie do prac naukowych XIX wieku”; „Katechizm industrialistów”; „Nowe chrześcijaństwo”

- wierzy w powołanie rozumu --- rozwój wiedzy musi wpłynąć na zmianę społeczeństwa . tak jak Condorcet uważa że szczęście, wiedza i cnota są ze sobą nierozerwalnie połączone

- kierując się stosunkiem do wiedzy jak i jej rolą jako kryterium periodyzacji: epoka teologiczna, metafizyczna, pozytywna (w tej wiedza odgrywa kluczową rolę --- zadanie jakie stoi przed twórcami epoki to ujęcie wiedzy w organiczny system)

- dzieli w sposób ogólny epoki historyczne na organiczne (gdy „wszystkie składniki ludzkiej działalności są klasyfikowane, przewidziane i uporządkowane w jakiejś teorii ogólnej, a cel działania społecznego jasno określony”) oraz krytyczne (gdy „wszelka wspólnota myśli, wszelkie działania zbiorowe, wszelka koordynacja ustaje, a społeczeństwo jest już tylko nagromadzeniem odosobnionych i zwalczających się jednostek”)

- zmiana epoki jest nieunikniona; historycznie konieczna (z tej perspektywy odrzuca pojęcie natury jako pozaziemskiego porządku normatywnego) --- wraz z nadejściem epoki organicznej a konkretnie „industrii” zmieni się cel i charakter ludzkiej działalności

- nowa epoka urzeczywistnia równość i wolność - wszyscy poprzez swą pracę uczestniczą w pomnażaniu dobrobytu i proporcjonalnie do tego w konsumpcji owoców dobrobytu.

- na czele społeczeństwa klasa industrialna - to co najlepsze dla industrii jest zarazem najlepsze dla społeczeństwa

- władza pełni jedynie funkcję administracyjną nadzorując procesy produkcji

- nowy typ wiedzy przysługuje się kształtowaniu moralności która posiada „największą władzę”

- Bazard i Enfantin - uczniowie Simona: podkreślają znaczenie uczuć - metoda naukowa wyznacza jedynie środki natomiast „silne afekty” określają cele; twierdzili iż ludzkość zmierza ku „zrzeszeniu powszechnemu”; krytyka liberalizmu: interes osobisty ma być zastąpiony interesem wspólnym; chcą zniesienia własności prywatnej między innymi poprzez przeniesienie na państwo prawa dziedziczenia majątku --- prawo do pewnych rzeczy tylko ze względu na zasługi; domagają się by nowa epoka była podporządkowana jednemu celowi jakim jest ludzka solidarność; nowa epoka ma nowymi metodami urzeczywistnić to co od dawna dyktowały uczucia

Charles Fourier (1772-1837): „Nowy świat”

- jest doskonałym przykładem połączenia mistyki i nauki

- twierdził iż „świat jest zorganizowany przez Boga z materii przy użyciu matematyki”

- kluczowe pojęcie tłumaczące rozwój dziejowy: teoria atrakcji

- desublimacja ludzkiej działalności - to nie rozum a uczucia (dane od Boga) prawdziwie dyktują co mamy czynić - dotychczasowa cywilizacja oparta była na tłumieniu uczuć dlatego ludzie byli tak nieszczęśliwi

- dąży do organizacji harmonijnego społeczeństwa

- „Potoki filozoficznego oświecenia to tylko potoki mroku”

- „Zło ma swój korzeń w rodzinie” - zniesienie rodziny jak i własności prywatnej jest jedynym sposobem osiągnięcia szczęścia

- nową, idealną formą zrzeszenia ludzi będzie łączący 1620 jednostek falanster

Anarchizm jest radykalnym przejawem „sceptycyzmu politycznego” (Otrfried Hoffe)

Od czasów Platona podkreślano że państwo jest podstawowym warunkiem istnienia sprawiedliwości, anarchizm neguje to twierdzenie

Nawiązywał do starożytnych cyników i cyrenaików

Anarchizm nie jest ujęty nawet w klasycznej typologii ustrojów Arystotelesa uznawano że nie możliwe jest życie poza lub w wolności od państwa

Jednak począwszy od Machiavellego i innych fundatorów liberalizmu zaczynają się pojawiać koncepcję sceptycyzmu politycznego, „rządu minimum” czy common sense który jest ludziom naturalny w przeciwieństwie do wszystkich rygorów narzucanych przez państwo

William Godwin: „Sprawiedliwość społeczna” - uznawany za protoplastę anarchizmu

- nawet „najlepszy rząd jest złem”

- człowiek jest istotą dobrą z natury którą psuje państwo

- umowa społeczna nie może rodzić żadnych zobowiązań dla człowieka, ponieważ istotą wolności jest czynienie przez każdego co mu się podoba ---- tylko z konkretnych porozumień mogą wypływać jakieś zobowiązania

- nie potrzeba „Lewiatana” który chronić będzie ludzi jednych przed drugimi

Pierre Joseph Proudhon (1809- 1865): „O zasadzie władzy”

- każda rewolucja robiła złe założenie iż to nie instytucja sama w sobie jest zła ale jej nadużywanie, stąd po rewolucyjnym okresie prawdziwej wolności następował powrót może innej a równie opresyjnej władzy

- przyjmuje się istnienie związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy ładem i silnym rządem --- zatem wnioskuje się że im silniejszy rząd tym większy porządek ---- faktycznie takie rozumowanie jest przyczyną powstawania władzy ciemiężącej społeczeństwo

- uważa że właściwe jest ujęcie rządu i ładu w relacji szczególny do ogólnego - „Ład to rodzaj; rząd to gatunek”

- dotychczas porządek społeczny miał charakter patriarchalny czy hierarchiczny ---- należy to zmienić; a można zmienić odrzucając zasadę podporządkowania i posłuszeństwa burząc „żałosną analogię między społeczeństwem i rodziną”

- nowy porządek ma opierać się na zasadzie równości i wzajemności --- każdy będzie decydował o swych kontaktach z innymi; stosunki w razie potrzeby będą regulowały dwustronne umowy; ponadto rządy prawa zostaną zastąpione „rządami ekonomicznymi” gdyż głównym celem społeczeństwa będzie produkcja

Michaił Bakunin (1814 - 1876)

- był nihilistą który negując jakikolwiek idealizm wychwalał materię

- nihiliści byli zafascynowani przyrodą w sposób naukowy --- naukę traktowali z największą nabożnością

- zgodnie z założeniami materializmu rozwój historyczny należy traktować jako „ruch całkowicie naturalny od prostego do złożonego, od dołu do góry i od niższego do wyższego”

- idea Boga prowadzi do wyrzeczenia się rozumu co jest tożsame ze zniewoleniem zarówno teorii jak i praktyce

- historia polega na „progresywnej negacji pierwotnej zwierzęcości człowieka poprzez rozwój jego człowieczeństwa” --- zakłada iż człowiek nie jest dziełem Boga

- nauka odtwarza w umyśle prawa naturalne

- państwo jest abstrakcją potrzebną tylko idealistom

KONCEPCJA ŁADU ORGANICZNEGO - WARIANT LIBERALNY

Charles Darwin (1809 - 1882) : „O pochodzeniu gatunków”; „O pochodzeniu człowieka” --- jego koncepcje wsparły liberalizm w jego najbardziej radykalnej odmianie

- założeniami jego teorii wykorzystanymi w rozważaniach politycznych były „przetrwanie najlepiej przystosowanych” co oznaczało przegraną gorzej przystosowanych ---- uzasadniało hasła zaciętej rywalizacji jako dźwigni rozwoju - w końcu człowiek na drodze ewolucji, zaprawiony w walce z klimatem, dzikimi zwierzętami itd. wysforował się na najlepiej rozwinięta istotę panującą nad światem

Herbert Spencer (1820 - 1902): „Jednostka przeciw państwu”):

- z jednej strony podkreśla istnienie państwa jako organicystycznej wspólnoty; z drugiej mówi o istnienie człowieka tylko i wyłącznie jako bytu jednostkowego

- „zadowolenie jest czynnikiem, który najskuteczniej skłania do działania”

- jest to tendencja gatunkowa a więc naturalna stąd też nie można dławić żywotnych skłonności człowieka do rywalizacji i zaspokajania swych pragnień nawet jeżeli miało by się to odbywać kosztem „gorzej przystosowanych”

- walka w obrębie społeczeństwa zapobiega „wynaturzeniom, jakie wynikałyby z rozmnażania się osobników niższych”

- dlatego trzeba przeciwdziałać wszelkim próbom narzucenia jakiś dziwnych projektów społecznych mających realizować abstrakcyjną koncepcję sprawiedliwości - dlatego trzeba zapobiec wszelkim przejawom protekcjonizmu

- wspaniałomyślne są wszelkie działania mające na celu „pobudzenie działalności prywatnej lub współdziałalności dobrowolnej, [gdyż] przyczyniają się daleko więcej do rozwoju społecznego, niż te które powołanymi zostały do działania wskutek interwencji rządowej”

Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770 - 1831): „Fenomenologia ducha”; „Nauka logiki”; „Wykłady z filozofii dziejów”; „Filozofia prawa” - uznany za przełomowego myśliciela - coś o przekraczaniu granic metafizyki - chaotycznych kombinacji efemerycznych pryncypiów determinujących neutralną cynitatywę absolutu itd.

Głównym zagadnieniem była wolność (indywidualizm w pewnych granicach) zderzana nieustannie z ideą zespolenia ---- wyrazem kompromisu pomiędzy tymi wartościami miało być prawo

Dzieje postrzega jako konflikt („dzieje powszechne nie są krainą szczęścia. Okresy szczęścia to puste karty historii, ponieważ są to okresy zgody, okresy wolne od przeciwieństw”) ---- historia to ciągła walka dwóch przeciwstawnych żywiołów (dialektyzm) - nic nigdy nie w pełni ukształtowane - nosi w sobie swoje własne przeciwieństwo które jest potencją następnych przemian

Wolność jest gorzka --- a to dlatego że do niej dążymy i popycha on nas do działania - emancypacja oznacza negacje istniejącego porządku (burzenie) - jednak wolność którą osiągniemy nigdy nie będzie doskonała, stąd niedosyt i uczucie goryczy

Neguje oświeceniową koncepcję wolności jako stanu natury - w związku z tym odrzuca wizję człowieka jako ahistorycznej istoty

Rozum jest Absolutem który dąży do samorealizacji (jest myślą i sam siebie myśli) - to dążenie oznacza rozwój rozumności na przestrzeni wieków

Przeciwny z filozofii która nie czerpie z rozumu czyli wszechogarniającego absolutu

Początkiem i kresem wszelkiego istnienia jest rozum którego substancjalną postacią jest wolność - a więc tak jak wyżej mówiono o dążeniu do samorealizacji tu konkretyzując możemy powiedzieć że dążenie to ukierunkowane jest na wolność

Przemiany te mają gdyż „wolność staje się światem” , tożsamość myśli i bytu sprawia że wolność urzeczywistnia się.

Właściwa historia datuje się od powstania państwa. Powołanie państwa jest dowodem na to że ludzie są w stanie okiełznać namiętności („Rozumiem tu przez nią wszelką czynność człowieka przedsięwzięta dla jego partykularnych interesów, dla jego celu odrębnych, lub jeśli kto woli, dla względów samolubnych”) --- tak więc historia to także walka pomiędzy rozumem (ogólne) i namiętnościami (partykularne)

Osiągnięcie zgodności pomiędzy rozumem i namiętnościami oznacza „etyczną wolność w państwie” czego wyrazem jest rozumne prawo które scala to co subiektywne i obiektywne --- to państwo daje człowiekowi szansę by mógł żyć w sposób rozumny i wolny gdyż państwo jest „ideą boską w jej ziemskiej postaci”

Dzieje państwa od zarania są historią uświadamiania się wolności --- począwszy od reformacji, rozwijającej „sztandar wolnego ducha”; następnie Oświecenie gdy „zaczęto pojmować prawo i etykę jako wyrastające z istniejącego podłoża woli ludzkiej, podczas gdy dawniej traktowano je jako przykazania boskie narzucone z zewnątrz” - w czasach nowożytnych cel osobisty był określony przez państwo natomiast w nowożytnych każdy może wyrazić swój pogląd

Jest przeciwnikiem nowoczesnego indywidualizmu - wypaczenie sensu wolności przez pojmowania jej jako kompletne wyodrębnienie z całości: jest to błędne gdyż wolność w pełnym tego słowa znaczeniu wiąże się nierozerwalnie z koniecznością - wolność ma się wyrażać w prawie, które ma być podstawą styczności a więc też nowoczesnego ustroju - rządy prawa to rządy rozumu które zrywają z alienacją i jednocząc to co szczególne i ogólne.

Karol Marks (1818 - 1883); Fryderyk Engels (1820-1895)

Sami siebie nazwali twórcami socjalizmu naukowego (odcinając się w ten sposób od tzw. socjalizmu utopijnego)

Materializm zakładał iż historia jest odzwierciedleniem konieczności dziejowej - uważali iż odkryli obiektywne prawidła rządzące biegiem dziejów i tym samym są w stanie antycypować rozwój historii

W „Tezach o Feuerbachu” Marks pisał iż filozof powinien zmieniać historię - nie jest to pogląd oryginalny gdyż tak sądzili już Platon, Arystoteles oraz myśliciele oświeceniowi

Człowiek jest „wytworem historii” - nie jest on „punktem wyjścia historii”----- „istota człowieka to nie abstrakcja tkwiąca w poszczególnej jednostce. Jest ona w swojej rzeczywistości całokształtem stosunków społecznych” --- w związku z tym co określa człowieka jest jakby poza nim ---- zrywa z tradycją samookreślenia: „abstrakcyjna jednostka należy w rzeczywistości do określonej formy społeczeństwa”

Odrzucają idealizm - wszystko co istnieje jest pewnym przejawem materii --- jednak w przeciwieństwie do materialistów oświeceniowych nie uznają materii za podstawę wszelkich zjawisk ale oceniają ją jako dynamiczną, wciąż stającą się pod wpływem gry przeciwieństw

Odrzucają całą filozofię którą uznają za spekulatywne rozważania o wyabstrahowanych ideach; ponadto filozofia zawsze była ideologią sankcjonującą (najczęściej nieświadomie istniejące stosunki społeczne)

Uważali że struktury myśli są powiązane ze strukturami ekonomicznymi.

Krytykowali Hegla za ślepą i fałszywą wiarę w emancypację ducha która miała ludzkość doprowadzić do wolności ---- wg nich to nie filozofia powinna zajmować się roztrząsaniem o wolności a ekonomia polityczna gdyż wszystko ma swe źródło w stosunkach produkcji (i tym samym w własności)

Zajmowali się też problematyką alienacji (obok dialektycznej koncepcji rozwoju historii element filozofii Hegla) --- w procesie produkcji człowiek wkłada w produkowany przedmiot pracę --- przedmiot ten alienuje się, odrywa się od swego bezpośredniego producenta i tym samym alienuje się też praca owego producenta

Przyczyna takiego stanu rzeczy tkwi w istnieniu własności prywatnej dodatkowo sankcjonowanego prawem

Prawdziwe wyzwolenie będzie możliwe tylko na drodze rewolucji która zmieni stosunki własności i w efekcie doprowadzi do likwidacji burżuazyjnego państwa stanowiącego jedynie nadbudowę istniejących stosunków własności

„Zniesienie własności prywatnej jest całkowitą emancypacją wszystkich ludzkich zmysłów i właściwości” --- człowiek „nowy” będzie mógł w pełni samodzielnie wytwarzać swój świat (gdyż ten nie będzie się alienował)

KOŚCIÓŁ KATOLICKI W SPORZE Z LIBERALIZMEM I SOCJALIZMEM

Papież Pius VI już w marcu 1790 r. potępił Deklarację Praw Człowieka i Obywatela

- ostrzegał przed samowolę jaką ów dokument wyraża i wyzwala

- mówi o równości i wolności wyuzdanej

- „wolność myślenia i działania, którą Zgromadzenie Narodowe daje w społeczeństwie jako nieprzedawnione prawo natury, jest przeciwna prawu ustanowionemu przez Boga - Stwórcę”

Tym samym kościół opowiada się przeciwko całej epoce nowoczesnej ---- racjonalne samookreślenie jest traktowane jako zerwanie z wiarą - oddzielenie człowieka od Boga

- odrzucał koncepcję racjonalnej legislacji gdyż narusza ona „zupełnie najpewniejsze zasady zdrowego rozumu”

- do encykliki dołączono Syllabus podsumowujący na podstawie dokumentów kościoła błędy epoki: kategorycznie mówi o tym że żaden papież nie może uznać „postępu, liberalizmu i współczesnego państwa”; sprzeciwia się laicyzacji - świecka władza państwowa nie może być najwyższym autorytetem któremu podporządkowany ma być kościół.

Leon XIII - encyklika „Rerum novarum” (1891)

- papież reformator który w końcu przyznaje iż sprzeciw kościoła wobec epoki nowoczesnej nie ma sensu, gdyż nastąpiła głęboka nieodwracalna przemiana - trzeba to zaakceptować

- ponadto nowa epoka nie zniszczyła własności prywatnej tym samym w jakimś stopniu zachowała porządek naturalny

- „RN” jest także wyrazem niepokoju kościoła wobec rosnących w siłę lewicowych ruchów robotniczych, dlatego jest ona poświęcona w głównej mierze „kwestii robotniczej”

- potępiając socjalizm należało wesprzeć jego wrogów

- w encyklice „Aeterni Patris” Leon XIII postuluje ustanowienie tomizmu oficjalną nauką kościoła: dlaczego:

a) tomizm określał historię jako proces

b) normy prawa ustala per modum conclusionis --- jest to sfera praw fundamentalnych obowiązujących wszystkich ludzi

c) jednak prawa powstawać też mogą per modum determinationis - prawo są owocem ludzkiego wysiłku ----- wyrażała się w tym aprobata dla koncepcji racjonalnego samookreślenia ale w granicach wyznaczonych przez owe prawa fundamentalne

- wnioskiem który wynika z tychże praw jest to że nigdy nie będziemy mieli do czynienia ze stanem pełnej równości (contra socjalizm)

- wolność oznacza dążenie do jakiegoś wyższego celu - podporządkowanie jej temu celowi i tym samym narzucenie samemu sobie pewnych ograniczeń (wolność i wiara nie muszą się nawzajem wykluczać)----- nieograniczona decyzja może przerodzić się w samowolę (contra liberalizm)

- docenia on osiągnięcia liberalizmu w zakresie swobody opinii ale przestrzega przed rządami opinii ---- idąc dalej zadawał pytania o demokrację ---- nie mógł zaakceptować zasady suwerenności narodu --- wysunął koncepcję kompromisową - istnieje zwierzchnictwo jako takie ale należy ono tylko do Boga, natomiast jego konkretyzacja może odbywać się przy udziale ludu

- dokładając socjalistom mówił że świat bez cierpienia, nędzy itd. jest nie możliwy gdyż na człowieku ciąży piętno grzechu pierworodnego --- rewolucja która będzie chciała to zmienić będzie wystąpieniem przeciwko naturalnemu porządkowi rzeczy

- podaje pomysł jak złagodzić oblicze drapieżnego liberalno - kapitalistycznego systemu: należy wzbogacić go o wartości chrześcijańskie - po raz pierwsze pojawia się określenie chrześcijańska demokracja - wzywa do „dobroczynnej akcji chrześcijańskiej dla ludu” - przyznawał że robotnicy mają prawo do „słusznej miary zapłaty” oraz uznania „słusznej godności ludzkiej”

- uznaje się go za prekursora pragmatyzmu (William Jamek swą pracę pod tytułem „Pragmatyzm” poświęcił „pamięci Johna Stuarta Milla który pierwszy nauczył mnie pragmatycznej wolności myślenia”

- staje w obronie wiedzy „wspartej na doświadczeniu”

- w we wczesnych latach swej twórczości pozostawał pod wpływem Comte'a , z którym się rozstał gdy ten w swych prekursorskich pracach pozytywistycznych snuł wizję idealnego społeczeństwa --- uważał iż Comte przekształcił pozytywizm w „system duchowego i świeckiego despotyzmu”

- wolność utożsamiana jest z autokracją i autentyzmem

- prawdziwa emancypacja nie powinna odbywać się w sferze polityki a obyczajów --- gorsza od tyranii władzy jest tyrania obyczajów - „tyrania społeczna straszniejsza jest od wielu rodzajów politycznego ucisku; albowiem chociaż nie grozi zazwyczaj tak surowymi karami, to pozostawia mniej sposobów ucieczki, wnika o wiele głębiej w szczegóły życia i ujarzmia samą duszę”

- autentyczna wolność domaga się swobody gustów i zajęć - życia zgodnie z naszym charakterem pod warunkiem wzięcie odpowiedzialności za wszelkie poniesione szkody

- jednostka to konkret - odrzucenie abstrakcyjnych określeń społeczeństwo, grupa, zbiorowość --- krytykował „geometryczny dedukcjonizm” przy pomocy którego próbowano zgłębić ludzką naturę

- jest kontynuatorem brytyjskiego utylitaryzmu - czyny ocenia na podstawie tego czy przynoszą szczęście (czyli „przyjemność i brak cierpienia”) --- co za tym idzie uznaje relatywizm i indywidualizm - każdy z nas odczuwa inaczej, kieruje się innym system norm i wartości

- odrzuca koncepcję cnoty jako poskramiania naturalnych popędów --- rzecz w tym by „pragnienia i impulsy” podporządkować wrażliwemu sumieniu

- ponadto gwarantem wolności miało być prawo --- związek pomiędzy prawem i wolnością był czymś nierozerwalnym --- jednakże prawo nie powinno w sferę ludzkiej aktywności która jest obojętna pozostałym ludziom

- twardo broni wolności opinii - gdyby odmiennego zdania niż cała ludzkość byłby tylko jeden człowiek na świecie nikt nie może (nawet cała ludzkość) odebrać mu prawa swojej własnej opinii lub kwestionować jego zasadność

- uważał że koncepcja umowy społecznej (tym bardziej urzeczywistniona) jest bezcelowa, gdyż każdy człowiek który żyje w społeczeństwie i pozostaje pod jego opieką powinien odpłacić społeczeństwo za otrzymywane przysługi

- człowiek Milla to istota społeczna

- w sprawach demokracji podał krytyce poglądy swego ojca Jamesa Milla który uważał człowieka za egoistę w każdej sprawie kierującym się interesem własnym - życie społeczne było rynkiem gdzie na zasadzie wymiany ludzie oferowali różne usługi ---- każdy dbając o własny interes jednocześnie dbał o interes wspólny; wolnorynkowa konkurencja pozwalała utrzymać społeczeństwo w niezachwianej równowadze---- polityk ubiegający się o władzę też był graczem na wolnych rynku - składał ofertę a ludzie mając na względzie swoją korzyść wybierali spośród wielu innych to najatrakcyjniejszą

- Mill jr krytykował zarówno metafizyków jak i konserwatystów w kwestii instytucji politycznych ---- tych pierwszych że próbowali wywieść je z jakiegoś naturalnego porządku normatywnego, tych drugich za to że wierzyli iż trzeba najlepsze to te uświęcone czasem i tradycją ---- uważał również iż opierania się na przesądach jest zdejmowaniem z człowieka wszelkiej odpowiedzialności - poczucie odpowiedzialności powinno być wytworem wolnego od wszelkich przesądów sumienia; człowiek powinien być w pełni świadom swych czynów - nie może znajdować wymówki w tradycji - to zwyczajnie prowadzi do demoralizacji

- uważał że organizacja społeczeństwa nie może opierać się na ścisłych metodach naukowych przystających do budowy maszyn - demokracja więc to nie tylko sprawa zastosowania odpowiedniego instrumentarium zapewniającego partycypację polityczną jak najszerszych rzesz ludu --- to przede wszystkim sprawa etosu --- konkretyzując przywołuje on (nie wprost) koncepcję cnoty jako virtu, czyli aktywności, dzielności, zdecydowania --- osoba cnotliwa nie może kierować się żadnymi względami które osłabiałyby jej działalność - także religijnymi, gdyż inaczej staje się bezużyteczna zarówno dla siebie jak i innych

- tak jak Stagiryta uważał że polityczna aktywność jest aktywnością prawdziwie formującą człowieka --- „Praktyka polityczna miała zapewnić moralne wykształcenie”---- dopiero wstępując na agorę człowiek zaczyna czuć że jest członkiem wspólnoty której interes jest jego interesem

- publiczna debata w której ścierają się jednostki ma służyć głównie eliminacji arbitralności, głupoty i ignorancji

Friedrich Niezsche (1844-1900)

- „Europejski mieszaniec” (Europejczyk końca wieku) próbuje dobierać sobie różne stroje (klasyczne, romantyczne, chrześcijańskie itd.) ale żaden do niego nie pasuje

- „Jest to tylko moralny przesąd iż prawda jest więcej warta niż złudzenie; jest to nawet najgorzej uzasadnione przypuszczenie jakie istnieje w świecie”

- Nietzsche zapowiada koniec epoki świateł gdy tak mocno uwierzono w ludzki rozum --- postanawia „filozofować młotem” („Zmierzch bożyszcz czyli jak się filozofuje młotem”) - narusza wartości i idee które przez wieki wydawały się niewzruszone - okazuje się że za nimi nie stoi nic - pustka

- „Bóg umarł” - kwintesencja nihilizmu - to co „ponadzmysłowe” rozpada się, przestaje istnieć

- Nihilizm Nietzschego nie jest bezmyślną negacją wszelkich wartości - jest to odkrywanie nicości która kryje się w samych, nawet najwznioślejszych ideach, ponieważ „nihilizm jest przemyślaną do końca logiką naszych wielkich wartości”

- zrywa z poszukiwaniem absolutu - całościowego bytu - jakiejś prawdy nadrzędnej - „Autorytet sumienia występuje teraz na czele” - człowiek nie może odnieść swych sądów do jakiejś wyższej instancji

- dualizm nihilizmu: z jednej strony śmierć wszelkich wartości z drugiej „przewartościowanie wszystkich wartości” --- chodzi o to by wznieść się na wyższy poziom świadomości, poznać nową zasadę - to zapewni człowiekowi oczyszczenie

- tą zasadą powinna być „wola mocy” którą we wszystkich swych czynach kieruje się „nadczłowiek” ---- nazistowskie hasła o „nadczłowieka” choć czerpały z filozofii Nietzschego stały z nim w sprzeczności, gdyż wszelka działalność polityczna opiera się i dąży do realizacji pewnych ideałów i wartości, natomiast „nadczłowiek” w pierwotnym znaczeniu to ten który wyrzekł się, uwolnił od wszelkich wartości

- wiek XIX ocenia jako czas tryumfu „morału zwierząt stadnych”

- „Sokrates był nieporozumieniem” --- jego równania rozum = cnota = szczęście jest nieudolną próbą poskramiania naturalnych ludzkich skłonności i popędów ----- pogarda dla takiego rozumienia cnoty wiąże się z jego gloryfikacją kultu Dionizosa, przeciwstawionemu Apollo

- Jednym z głównych pojęć opisującym przyczyny złej kondycji ludzi jest resentyment, który oznacza „niezdolność podziwiania, szanowania, kochania” ---- człowiek będący pod wpływem resentymentu nie jest w stanie działać pozytywnie; jego zachowania są reaktywne i opierają się na negacji ---- taki człowiek odrzuca to co jest inne a dokładnie to co go drażni, czemu nie jest w stanie sprostać lub jest zbyt słaby by to osiągnąć --- pierwsza personifikacją resentymentu jest kapłan żydowski, następnie kapłan chrześcijański ---- pociągają oni za sobą rzesze ludzi; od tamtej pory wszelka działalność opiera się na negacji, co oznacza zaszczepienie w wartościach pierwiastka nihilizmu

Szczególne zasługi w tym względzie ma chrześcijaństwo, które wprowadza system pozornych wartości takich jak litość, wybaczenie będących jawną negacją działania, aktywności, dzielności, a więc wartości pozytywnych. Kazało odczuwać najlepsze odruchy jako grzeszne i tym samym doprowadziło to wykształcenia się człowieka słabego, stadnego.

- „prąd demokratyczny jest spuścizną prądu chrześcijańskiego” --- demokracja zgodnie z zasadą równości za cenne uważa to co przeciętne, mierne będące wyrazem pogardy dlatego co wzniosłe i prawdziwie wartościowe

a) jedyną więzią łączącą ludzi w demokracji jest kult „pożyteczności stadnej”

b) w demokracji nie ma miejsca na autorytet - przywódcy powołują się na wolę ogółu i wycierają sobie nią twarz

c) wszystko czym kierują się politycy demokratyczni prowadzi do upadku

d) wolność w demokratycznym rozumieniu jest wyrazem zwyrodnienia instynktów

e) w demokracji człowiek wolny to ten co osiąga przyjemności - człowiek naprawdę wolny to ten który gardzi przyjemnością o którą tak usilnie zabiegają „kramarze, chrześcijanie, krowy, kobiety, Anglicy i inni demokraci”

f) trzeba pamiętać iż wartość rzeczy nie leży tylko w tym co ona nam daje ale przede wszystkim w tym ile ona nas kosztuje --- tak rzeczy ocenia człowiek dostojny --- liberalizm tak naprawdę nie wiele wspólnego ma z wolnością, gdyż traktując człowieka jak konsumenta (poszukującego li tylko przyjemności) uzależnia go woli stadnej --- nie pozwala na czyny prawdziwie godne, np. brzydzi się liberalizm wojną która to jedyna wychowuje człowieka do wolności.

- „wszystkie drogi, jakimi dotąd zdążaliśmy, wiodły nas ku światłu, ku wyjaśnieniu a nawet oświeceniu i pełnemu zrozumieniu; od chwili jednak, gdy zawładnęło nami pragnienie głębszego wejrzenia w procesy psychiczne zachodzące w trakcie snu, wszystkie ścieżki, którymi zdążymy, będą wiodły nas w mroki” ---- a więc blisko mu było do romantyków dla których ciekawszych obszarem penetracji niż rozum była ludzka podświadomość.

- „procesy duchowe są w swej istocie nieświadome, procesy zaś świadome stanowią jedynie poszczególne akty i części całego życia psychicznego”

- odczucie własnego ego jest iluzją, gdyż jest ono wewnętrznie nie ostre

- kluczem do właściwego odczytania są znaki zawarte w języku (hermeneutyka)

- dwie siły napędzające nasze postępowanie to popędy - eros i tanatos

- przedstawił swoja propozycję budowy naszej świadomości:

a) id: na tą część składają się właśnie popędy; są niebezpieczne gdyż „nie znają” żadnych hamulców w postaci norm itd.

b) ego: „Ego decyduje o tym, czy próbę należy kontynuować aż do uzyskania zaspokojenia, czy ją odroczyć, czy też raczej stłumić żądanie popędu jako żądanie niebezpieczne”

c) superego: „wyższa instancja psychiczna” - odczuwamy je jako nasze sumienie; jest często przeciwstawieniem id, z którym popada w konflikt a co próbuje łagodzić ego.

- w związku z tym człowiek jest wiecznie nieszczęśliwy - albo czuje się niezaspokojony albo ma wyrzuty sumienia

- kultura i życie społeczne powinno opierać się nie na emancypacji a na represji ---- rolą kultury jest ciągłe tłumienie ludzkich popędów

- człowiek w zamian za bezpieczeństwo wyrzekł się wolności, tym samym stał się człowiekiem „sztucznym” --- ale gdyby nie to kultura nie mogła by istnieć gdyż „wskutek pierwotnej wrogości jest nieustannie zagrożone rozpadem”

- w „Kultura jako źródło cierpień” pisał o „psychologicznej nędzy mas” oraz „chaosie demokracji” - w demokracji do głosu dochodzą pierwotne instynkty - grozi to rozpadem społeczeństwa - jedynym ratunkiem jest odtworzenie hierarchicznej struktury społecznej

- system władzy = „superego kultury” - pojmował je jako społeczne sumienie które „wytwarza własne ideały i wysuwa własne wymagania”, piętnuje bunt wobec „sędziowskiej” władzy autorytetów.

Stanisław Filipowicz - „Historia myśli polityczno - prawnej”

42



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
libertarianizm, Politologia UW- III semestr, Myśl Polityczna
pytanie 71 Tryb Stanu, Politologia UW- III semestr, System polityczny rp
30, Politologia UW- III semestr, System polityczny rp

więcej podobnych podstron