1.1. Historia anoreksji
Anoreksja jest znanym zjawiskiem od wielu setek lat. Przykłady głodzenia się udokumentowane są już w kontekście żywotów świętych, którzy doprowadzali się do skrajnego wyniszczenia a nawet do śmierci radykalnie poszcząc. Post jako praktyka ma różne znaczenia. Po pierwsze post jako środek, który ułatwia kontakt z sacrum, po drugie jako sposób
na ochronę przed siłami diabolicznymi. Egipcjanie również powstrzymywali się przed jedzeniem, ponieważ zamierzali odwiedzać świątynię, natomiast faraonowie stosowali post przed podjęciem ważnych decyzji oraz przed uczestnictwem w świętach religijnych. Aspekty te również można odnaleźć w judaizmie jak i chrześcijaństwie. Post w historii chrześcijaństwa występuje od zawsze, ponieważ nawiązuje do doświadczeń proroków Starego Testamentu jak i pierwszych ojców Kościoła. Prorok Eliasz, Makariusz z Aleksandrii stawali się wzorem dla innych głodując
i prowadząc pełne umartwienia życie. Tak więc praktyki postu można rozpatrywać w kontekście osiągania rozwoju duchowego oraz praktykowania życia religijnego, które były połączone z abstynencją seksualną, jak również ograniczeniem snu i innymi formami umartwiania ciała. Były najbardziej znaczącą formą ascezy. Również platońska koncepcja duszy uwięzionej w ciele sprawiła, że ciało z potrzebami postrzegane było jako źródło oddzielenia od Boga. Poprzez odmowę jedzenia, która była połączona z innymi praktykami religijnymi zbliżało
do tego, co było duchowe.
Kolejnym znaczeniem postu było rozpatrywanie głodzenia się jako pokuty, żalu za grzechy, samoukarania i samoupokorzenia.
Jednym z przykładów jest św. Katarzyna z Sieny. Jej niejedzenie z innymi formami umartwiania jak również modlitwą było doświadczenie Bożej łaski. Była jedną z wielu świętych, która praktykowała post jako wyraz oddania Bogu, poszukiwania własnej drogi do świętości. Zmarła w wieku 33 lat z wyczerpania oraz wyniszczenia organizmu. Tę formę ascezy odnajdujemy w wieku XII a XIV szczególnie wśród kobiet, mniszek. Sposób życia tych kobiet budził szacunek, uznanie jak również był doceniony co bardzo rzadko było udziałem kobiet w tamtych czasach.
W późniejszych latach zaczęto stopniowo odchodzić od religijnych interpretacji niejedzenia i zaczęto rozpatrywać jako zjawisko wzbudzające sensację lub jako niezwykłe. Wierzono również, że dziewczęta, które poszczą posiadają niezwykłe właściwości, dzięki którym utrzymują się przy życiu. Kobiety zazwyczaj były konsultowane przez znachorów lub lekarzy. Jeżeli leczenie nie przynosiło rezultatów pojawiały się wyjaśnienia takie jak „ cud natury”. Były one pokazywane na różnych jarmarkach, odpustach. Czasami stawały się obiektem szczególnego zainteresowania wybitnych osobistości co wzmacniało sławę. Część dziewcząt, które odmawiały jedzenia były badane, obserwowane. Zjawisko to powoli traci na znaczeniu w XIX i pojawia się nowe. Głodujący cyrkowcy tzw. żywe szkielety, którzy maksymalnie ograniczają jedzenie. Ich ciała są bardzo wyniszczone co przyciąga uwagę jak również jest sposobem zdobycia środków finansowych do utrzymania się. Głodujący artyści to przeważnie mężczyźni. Ich zachowanie było uznawane za nadzwyczajny wyczyn.
XIX wiek to coraz większe narastanie fascynacją chudością, osoby, które były maksymalnie wychudzone pokazywane były w lunaparkach, cyrkach jako wybryki natury.
Pod koniec XIX wieku powróciło w innej formie, jako strajk głodowy, który wynika ze świadomej decyzji o niejedzeniu. Niejedzenie jest bronią osoby, która czuje się zdesperowana, a jeżeli powstrzymuje się od jedzenia, to ma nadzieję, że zmusi drugą stronę do negocjacji albo chociaż przyciągnie uwagę opinii publicznej. Jednym słowem samogłodzenie staje się formą publicznego protestu. Strajk głodowy był częstym zjawiskiem
w XX wieku. Wiek ten to pojawienie się niezliczonych diet zarówno
w kontekście leczenia jak również tzw. zdrowego żywienia. Sprzyjają temu hasła XX wieku, które indukują w nas specyficzny tok myślenia, że bycie szczupłą oznacza bycie atrakcyjną, ważną jak ,również szczęśliwą.
Być szczupłą oznacza osiągnąć sukces i powodzenie we wszystkich dziedzinach życia. Taki tok myślenia utrzymuje się do dnia dzisiejszego.
W codziennej pogoni za urodą, figurą i powodzeniem niektórzy z nas nieco się gubią. Nie okłamujmy się, telewizja i wszystkie media ciągle zasypują nas obrazami "idealnej" kobiety i doskonałego mężczyzny. Oczywiście są to obrazy wyidealizowane, ale bardzo przemawiające do osób szczególnie wrażliwych na akceptację środowiska. I w ten sposób każda dziewczyna chce mieć figurę jak Claudia Schiffer a chłopak posturę Sylwestra Stallone. Kobiety rozpoczynają niekończące się cykle diet i odejmowania sobie
od ust, a panowie wręcz konwulsyjnie zaczynają ćwiczyć. Dążenie
do idealnego wyglądu jest w jakiś sposób naturalne, ponieważ od tysięcy lat nasz gatunek stawiał wyżej walory fizyczne ponad umysłowymi. Pomimo kultury jaka nas otacza, literatury, wzniosłych ideałów
i inteligencji nas samych panowie oglądają się na ulicy za zgrabnymi paniami, natomiast kobietą miękną kolana na widok 100% mężczyzn.
W ten sposób rodzi się fobia. Strach przed nami samymi, że nie spełniamy wymogów współczesnego świata. Zaczyna się fobia zwana anoreksją.
B. Józefik, Relacje rodzinne w anoreksji i bulimii psychiczne, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 14.
B. Józefik, op. cit., s. 14.