Rola Ja w funkcjonowaniu człowieka.
Struktura Ja- obraz ja, obraz własnej osoby, samowiedza, stanowi główny ośrodek regulacji i integracji zachowania się, uformowana w wyniku procesów abstrahowania, przekształcania i uogólniania doświadczeń dotyczących własnej osoby jako odrębnego obiektu. Struktura ja integruje szeroki zakres informacji dotyczących stanu wewnętrznego, wyglądu, fizycznych właściwości, umiejętności i zdolności, potencjalnych możliwości, własnych potrzeb, postaw i pozycji wśród innych ludzi, przebiegu i wyniku działań (zachowań) oraz tego, jak postrzegają nas inni.
Już w końcu trzeciego roku życia można u dziecka dostrzec pierwsze objawy jego zdolności do poznawczego wyodrębniania siebie z otoczenia. Można dostrzec wyłanianie się pojęcia „Ja”. Pojęcie to tworzy się jako rezultat gromadzenia informacji dotyczących samego siebie. Są to informacje o przebiegu i wynikach własnej aktywności, o stanach własnego organizmu, o procesach psychicznych zachodzących w jednostce (jej myśli, fantazje, uczucia, a także odnoszące się do niej opinie innych ludzi). Informacje tego typu, ulegając przekształceniu i uogólnieniu tworzą system, który wyodrębnia się od innych systemów poznawczych funkcjonujących w umyśle. Dzięki temu wyodrębnieniu człowiek ma zdolność rozdzielania doświadczeń takich, które odnoszą się do niego i takich, które odnoszą się do obiektów świata zewnętrznego (rozróżnianie snów, fantazji, myśli, marzeń od tego co rzeczywiste). Ale struktura „Ja” to nie tylko narzędzie orientacji. To zarazem podmiot działań, który porządkuje doświadczenia i inicjuje czynności. Innymi słowy powstająca struktura „Ja” jest nie tylko uporządkowanym magazynem informacji o samym sobie (tzw. samowiedzą), ale także źródłem kryteriów ocen oraz dążeń podmiotowych (dążeń do realizacji stworzonych przez siebie wizji stanów pożądanych - własnej osoby i świata). Porządkowanie doświadczeń i inicjowanie czynności przez strukturę „Ja” dokonuje się dzięki temu, że zawiera ona ukształtowane w trakcie rozwoju pewne trwałe przekonania dotyczące siebie - przekonania o tym kim jestem, stanowiące podstawę poczucia tożsamości. Przekonania te tworzą się jako wynik spostrzegania, że jest się tą samą osobą w różnych sytuacjach i zdawania sobie sprawy z tego, że inni rozpoznają w nas tę samą osobę. Ustabilizowanie poczucia tożsamości jest przesłanką do wytworzenia ważnych mechanizmów regulacyjnych u człowieka. Powstaje dążenie do zgodności tego, co człowiek czuje, myśli i robi z tym, co odpowiada jego wyobrażeniom o sobie samym. To, co niezgodne z tymi przekonaniami człowiek stara się wyeliminować ze świadomości i pola działania. Nie zawsze, niestety, się to udaje. Nieraz mogą pojawiać się treści niespójne z wyobrażeniem o sobie samym. Może to być, na przykład, uczucie lęku u osoby, która uważa się za odważną, bądź pojawiająca się pokusa dokonania czynu nieuczciwego u człowieka, który przypisuje sobie wysokie walory moralne. Ale i w samych wyobrażeniach o sobie mogą istnieć niezgodności. Niespójność w sferze tożsamości może być źródłem poważnych zakłóceń w zachowaniu. Powodem takiej niespójności może być fakt, że człowiek dąży do uzgodnienia obrazu swojego „Ja” z opiniami otoczenia zewnętrznego. W związku z tym można śmiało mówić o istnieniu tzw. zewnętrznego i wewnętrznego „Ja”.
W naszym postępowaniu kierujemy się wewnętrznymi wyobrażeniami o nas samych, bądź mamy na uwadze również opinie innych ludzi i postępujemy zgodnie z ich oczekiwaniami. Ta druga tendencja nazywana jest samonadzorowaniem lub obserwacyjną samokontrolą. Ustalanie własnej tożsamości to aktywny proces, który dokonuje się pod wpływem czynników sytuacyjnych - społecznych oddziaływań, uprzednio utrwalonych przekonań. Tak więc określenie samego siebie nie jest odczytywaniem jakiegoś raz na zawsze ustalonego zapisu, lecz jest konstruowaniem samego siebie w danej sytuacji według wewnętrznych lub zewnętrznych kryteriów. Człowiek dąży też do tego, by przypisywać sobie cechy pozytywnie oceniane, bo jest to przesłanką pozytywnej samooceny, a więc i poczucia własnej wartości. Oba wymienione aspekty struktury „Ja” poczucie własnej wartości i poczucie własnej tożsamości odgrywają istotną rolę jako czynniki nadające stabilność osobowości człowieka. Innymi słowy są one przesłankami samokontroli. Istota samokontroli polega na uporządkowaniu różnych sprzecznych dążeń i impulsów. Brak samokontroli to niemożność zapanowania nad impulsami i emocjami. Ludzie różnią się pod względem stopnia samokontroli. Osoby o wysokim stopniu samokotroli są zazwyczaj surowi, chłodni, zachowujący dystans, narzucający sobie ograniczenia i wyrzeczenia. Z kolei osoby o niskim stopniu samokontroli charakteryzują się zmiennością poglądów i postaw, podporządkowują się chwilowym zachciankom, wykazują brak tolerancji na zwłokę w zaspokajaniu potrzeb, niestabilność, brak spójności w zachowaniu. Oczywiście istnieją również osoby o średnim stopniu samokontroli. Nie każdego człowieka da się jednak umieścić w danej grupie. Można bowiem spotkać osoby o zmiennym stopniu samokontroli. U osób charakteryzujących się tzw. sztywną formą samokontroli spotyka się różnorodne przejawy napięcia - złe samopoczucie, wewnętrzny niepokój, skłonność do zapadania na choroby psychosomatyczne. U takich osób dochodzi czasem do nagłej utraty samokontroli. Wyraża się to w formie gwałtownych wybuchów emocjonalnych, załamania, dezorganizacji czynności.
Rola Ja w funkcjonowaniu człowieka ma podstawowe znaczenie. Wpływa ona bowiem na sposób postrzegania przez nas otaczającego nas świata, wyciąganie wniosków, tworzenie relacji z ludźmi, kształtowanie naszej psychiki oraz tworzenie obrazu o nas samych.
Ja składa się ze świadomości (poznający) oraz pojęcia Ja(poznawane). Świadomość własnego Ja jest wspólna dla wszystkich ludzi i kształtuje się w wieku ok. 2 lat. W miarę upływu czasu staje się ona bardziej złożona, abstrakcyjna i w większym stopniu odnosi się do cech psychologicznych.
Są cztery drogi dochodzenia do wiedzy o sobie:
Introspekcja (refleksja o tym, co i dlaczego odczuwamy)
obserwacje własnego zachowania
schematy Ja (organizacja wiedzy o sobie)
interakcja społeczna
Według Higginsa główne obszary JA, które podlegają ocenie to:
JA realne - jest to zbiór umiejętności, cech, aspiracji, wiedzy, marzeń, o których jednostka myśli, że jest nimi obdarzona lub sądzi, że ktoś inny uważa je za ją charakteryzujące.
JA idealne - zbiór cech, atrybutów, które jednostka chciałaby mieć lub sądzi, że ktoś inny chciałby, aby je miała.
JA powinnościowe - zbiór myśli, cech, uczuć, umiejętności, które powinny charakteryzować jednostkę- ona tak uważa, bądź jej zdaniem ktoś inny tak sądzi.
Każde z tych JA można zestawiać z innym. Rozbieżność między JA realnym a idealnym często jest określana jako stopień samoakceptacji. Jeżeli te rozbieżności są duże to wiążą się one z niespełnieniem osobistych pragnień i nadziei, co rodzi emocje rozczarowania i frustrację. Podobnie jest przy zestawieniu JA realnego własnego z JA idealnym innych znaczących. Powstaje wtedy uczucie niespełnienia cudzych oczekiwań, rodzi to poczucie winy oraz doznanie własnej niedoskonałości. Rozbieżność między JA realnym własnym a JA powinnościowym innych to stan niespełnienia pewnych wymogów i norm społecznych - często wiąże się to z otrzymywaniem kar, zwłaszcza w dzieciństwie. Redukcja tych przykrych stanów i negatywnych emocji dokonuje się dzięki osiągnięciu przez podmiot stanów zgodnych z treścią ukierunkowań - a więc z zawartością JA idealnego i powinnościowego. Tak więc rola JA jest znacząca, dzięki niemu widzimy rozbieżności, które chcemy zredukować, co popycha nas do działania i samodoskonalenia.
Omów dwie wybrane teorie zmian postaw.
Procesualny model perswazji:
McGuire
Ostateczny efekt komunikatu perswazyjnego zależy od 5 etapów przetwarzania:
uwagi-> zrozumienia jego treści-> uleganiu argumentacji-> utrzymaniu postawy -> zmiany zachowania
Wystąpienie każdego z procesów jest uwarunkowane zaistnieniem etapu poprzedniego.
Najłatwiej jest ściągnąć uwagę odbiorcy i sprawić by nas zrozumiał a trudniej by uległ naszym argumentom i zmienił swoja postawę oraz wprowadził ją w życie.
ZAUWAŻENIE
Aby przekaz był skuteczny trzeba go zauważyć (mówić głośno i wyraźnie a nie cicho)
ZROZUMIENIE KOMUNIKATU
W zależności od odbiorców komunikatu mówić prosto do ludzi prostych lub w sposób wyszukany do inteligentów
ULEGANIE PRZEKAZOWI
Czyli akceptacja argumentów.
UTRZYMANIE POSTAWY
Przekonujemy innych, że serek czekoladowy jest lepszy od waniliowego.
WPROWADZENIE POSTAWY W ŻYCIE
Wybranie serka, który stoi na wysokości naszych oczu w sklepie mimo, że zawsze kupowaliśmy inny, z dolnej półki.
Zaletą tego modelu jest szeroki zakres, uwzględnia ona większość wyznaczników skutecznej perswazji. Pozwala wyjaśnić sprzeczne efekty tego samego czynnika, gdyż ta sama zmienna może w różny sposób wpływać na różne etapy perswazji- duża inteligencja odbiorcy podwyższa zdolność do zrozumienia przekazu, dzięki czemu perswazja jest skuteczniejsza, a z drugiej strony inteligentne osoby mają więcej kontrargumentów, co obniża skuteczność perswazji. Gdy argumentacja jest złożona inteligentne osoby są bardziej skłonne poprzeć przekaz, natomiast gdy jest prosta- efekt odwrotny. Wadą jest fakt, iż zgodnie z założeniem procesualnego modelu perswazji by doszło do zmiany postawy osoba musi zapamiętać treść przekazu a okazało się, iż korelacja pomiędzy pamięcią przekazu a zmianą postawy jest niewielka. Poza tym model ten zakłada, iż zmiana postaw to efekt przemyślanego i świadomego przetwarzania informacji, co nie zawsze jest zgodne z rzeczywistością.
Teoria dwutorowości perswazji
(model szans rozpracowania przekazu)
Petty i Cacioppo
Wykorzystuje rozróżnienie między świadomym a automatycznym przetwarzaniem informacji. Obecność pochłaniających uwagę dystraktorów może uniemożliwić świadome, a wymusić automatyczne przetwarzanie informacji. Teoria dwutorowości perswazji ma szeroki zakres, pozwala wyjaśnić wpływ wielu zmiennych wywierany na perswazję: jakość argumentacji, atrakcyjność nadawcy, podobieństwo do odbiorcy, ważność postawy, inteligencja itp.
Zmiana postawy może zachodzić dwoma różnymi torami:
- centralny tor perswazji: staranne i przemyślane przetwarzanie info zawartej w przekazie, by przekaz był skuteczny- musi się spotkać z pozytywnym odbiorem. Im więcej jest pozytywnych myśli i uczuć nt. przekazu, tym większa szansa na zmianę postawy, która jest wtedy trwała, odporna na kontrpropagandę, wprowadzana w życie, gdy jakość argumentacji jest wysoka. Zwykle przy silnej argumentacji, gdy odbiorca dużą motywację i zdolność do przetwarzania przekazu (czas, inteligencja)
- peryferyjny tor perswazji: powierzchniowy, albo pozytywny stosunek albo negatywny: sympatyczność lub antypatyczność nadawcy przekazu, duży autorytet, bo tak robią wszyscy. Rozpoznanie swojego stosunku do przekazu skłania do zmiany, która nie ma jednak charakteru trwałego, zanika wskutek późniejszej kontrpropagandy, rzadko zmienia zachowanie odbiorcy przekazu. Różnica między argumentami silnymi i słabymi zanika, brak motywacji i zdolności do przetworzenia przekazu u odbiorcy.
3.Jak kultura może wpływać na osobowość?
Osobowość jest strukturą całościową cech psychicznych, warunkujących postępowanie człowieka. Inaczej mówiąc, jest zbiorem cech danej osoby, warunkujących jej postępowanie wobec ludzi lub z ludźmi, wobec siebie oraz przedmiotów i zjawisk otaczającego świata.
W postępowaniu człowieka dostrzegamy stałe cechy czyli „coś” co się powtarza. Właśnie te stałe cechy odróżniają jednego człowieka od drugiego. Suma takich cech psychicznych jednostki, które różnią ją od innych ludzi stanowi osobowość danego człowieka.
Kultura jest zbiorowym dobrem i zbiorowym dorobkiem całej ludzkości. Rozróżniamy kulturę materialną, czyli to wszystko, co przez długie wieki wytworzył człowiek i co istnieje w formie materialnej oraz kulturę duchową w postaci wiedzy, norm i zwyczajów. Dziecko już od wczesnego dzieciństwa poznaje normy i zasady zachowania obowiązujące w danym kręgu kultury, przyswaja także doświadczenia poprzednich pokoleń zdobywając wiedzę i poznając różnorodne wytwory kulturowe. Wytwory kulturowe, utrwalone przede wszystkim w języku i mowie, oddziaływują na jednostkę dzięki swemu znaczeniu. W zależności od tego, w jakim przedziale czasowym i w jakiej formacji historycznej człowiek żyje, uczestniczy on i współtworzy określoną cząstkę kultury. Człowiek żyjący w określonej grupie powinien zachowywać się zgodnie ze zwyczajami i pełnić role, jakie wyznaczyło mu społeczeństwo. Współcześnie związek między osobowością a kulturą ulega pewnemu rozluźnieniu. Dzieje się tak wskutek daleko idącego przemieszczania się kultur. Proces uprzemysłowienia i związane z tym migracje ludności doprowadziły do przemieszczania się kultur, zwyczajów i norm. Można zatem przypuszczać, że wpływ kultury na osobowość staje się mniej wyraźny.
Źródłem kultury jest środowisko społeczne, a ją samą nabywamy na drodze świadomej edukacji bądź też nieświadomego przyswojenia. Z jednej strony to kultura, w jakiej się wychowuje określona jednostka ludzka kształtuje jej osobowość, ale z drugiej strony ten sam człowiek przekazuje elementy kultury innym jednostkom i sam może ją zmieniać. Rozwój kultury przebiega równolegle z rozwojem człowieka, jednakże przebiega on według własnych zasad i reguł. Właściwe jej elementy wzajemnie oddziałują na siebie, tworząc nowe układy i całości. Od czasu do czasu pojawiają się nowe elementy, a zanikają stare. Proces ten ma charakter postępowy, bowiem z biegiem czasu osiąga się coraz skuteczniejsze środki przystosowania i kontroli nad środowiskiem20. Początkowy rozwój gatunku ludzkiego następował w obrębie jednego kontynentu i w oparciu o te same zasady, oznacza to, że ówczesna kultura dla poszczególnych plemion była wspólna. Późniejsze różnicowanie wykorzystywanych narzędzi i zasobów, bytowanie w odmiennych warunkach środowiskowych i przyrodniczych doprowadziło do pojawienia się różnic w kulturach poszczególnych szczepów, plemion czy też narodowości.
Kultura oddziałuje na każdy właściwie aspekt funkcjonowania osobowości. Cele, które odbieramy, oraz sposoby ich realizacji są uwarunkowane kulturowo. To czy pożądamy sukcesu w obrębie życia zawodowego czy rodzinnego, zależy w wielkim stopniu od wpływów kulturowych. Dziecko przychodząc na świat, nie posiada osobowości. Osobowość wykształca się dopiero w trakcie życia. Oczywiście już noworodek posiada pewne charakterystyczne dla siebie właściwości, można powiedzieć, że jest wyposażony w „surowy materiał” osobowości: konstytucję fizyczną, temperament, inteligencję. Dostrzega się tu silne uzależnienie czynników dziedzicznych, dodając jednak, że warunki środowiskowe(nie tylko rodzina i otoczenia, ale i kultura) odgrywają również znaczną rolę. Każde społeczeństwo ma swoje własne sposoby postrzegania świata, swoją „epistemologię kulturową” i te sposoby różnią się niekiedy w sposób diametralny, tak że wydają się nawet nieprzekładalne.
"Kultura jest pewnym zespołem dyspozycji psychicznych przekazywanych w łonie danej zbiorowości przez kontakt społeczny i uzależniony od całego systemu stosunków międzyludzkich." Kultura należy do środowiskowych determinant osobowości. Każda kultura ma swoje własne zinstytucjonalizowane i usankcjonowane wzorce wyuczonych zachowań, rytuały i przekonania. Znaczy to, że większość członków kultury będzie miała wspólne niektóre charakterystyki osobowości (weźmy chociażby kulturę muzułmańską i osobowość Muzułmanów w porównaniu np. do Katolików). Często tak długo nie zdajemy sobie sprawy z wpływów kulturowych dopóki nie znajdziemy się w kontakcie z członkami odrębnej kultury, którzy spostrzegają świat inaczej (oj przeżyłam szok w Izraelu, gdy zderzyłam się z kulturą muzułmańską czy ortodoksyjnie żydowską). Wpływy kulturowe wpływają na to, jak określany nasze potrzeby i sposoby ich zaspokojenia, jak doświadczamy różnych emocji, jak wyrażamy to co czujemy, itd. Itd.
Jednym z badaczy, który zajmował się wpływem kultury na osobowość człowieka był Erich Fromm. Jego teoria wywodzi się z teorii Freuda i Marksa. Ten ostatni wyrażał przekonanie, że ograniczeniem wolności człowieka są obiektywne warunki życia oraz bezkrytyczna akceptacja zewnętrznej kontroli ze strony obyczajów. Ludzie nie mogą być wolni, ponieważ podlegają oddziaływaniu nieświadomych czynników socjokulturowych.
Fromm podkreślał społeczne i kulturowe determinanty zachowania, w przeciwieństwie do motywacji biologicznych. Mimo, że jak sam podkreślał, kultura również nie odpowiada w pełni, co robić i jak żyć. Człowiek ma niespotykane właściwości: świadomość refleksyjną, rozum i wyobraźnię. Z jednej strony warunkują one rozwój kulturowym ale z drugiej leżą u podłoża egzystencjalnych dylematów, poczucia bezradności i osamotnienia. Potrzeby są wynikiem kulturowej ewolucji człowieka, a ich funkcją jest wypełnienie pustki wynikłej z oderwania od natury. Służą zatem odbudowaniu poczucia łączności ze światem dającej poczucie bezpieczeństwa.
Uniwersalne wymiary kultury:
dystans władzy - obrazuje stosunek do zjawiska nierówności między ludźmi w danym społeczeństwie, wyraża oczekiwania i akceptację dla tej sytuacji, uzewnętrzniany przez mniej wpływowych członków instytucji lub organizacji, określa emocjonalną przestrzeń oddzielającą podwładnych od przełożonych;
kolektywizm i indywidualizm - w społeczeństwach kolektywnych dobro grupy jest przedkładane nad dobro jednostki, pojedynczy ludzie zorganizowani są w silne i spójne zbiorowości, w społeczeństwach indywidualistycznych dobro jednostki przedkładane jest nad dobro grupy, relacje pomiędzy ludźmi są nietrwałe, a cenione są osobiste osiągnięcia;
kobiecość i męskość - "kobiecość" charakteryzuje te społeczeństwa, w których role społeczne obu płci wzajemnie się przenikają, oznacza to, że zarówno od mężczyzn, jak i od kobiet oczekuje się takich postaw, jak skromność, czułość i troska o jakość życia, społeczeństwa "męskie" to takie, w których role społeczne związane z płcią są klarownie określone, oznacza to, że od mężczyzn oczekuje się asertywności, "twardości" i ukierunkowania na sukces materialny, natomiast od kobiet skromności, czułości i troskliwości o jakość życia;
unikanie niepewności - jest to stopień zagrożenia odczuwany przez członków danej kultury w obliczu sytuacji nowych, nieznanych lub niepewnych, uczucie to wyraża się m.in. stresem i potrzebą przewidywalności, czego przejawem mogą być wszelkiego rodzaju prawa, przepisy i utarte zwyczaje; społeczeństwa o wysokim poziomie tego wymiaru cechują się rozbudowanymi systemami kodyfikacji;
orientacja długo- i krótkoterminowa - w społeczeństwach o orientacji długoterminowej wysoce cenione są postawy ukierunkowane na sukces w przyszłości, a dominujące są takie cechy, jak wytrwałość i zapobiegliwość, orientacja krótkoterminowa oznacza skłonność do przekazywania i cenienia wartości zorientowanych na przeszłość i teraźniejszość, w szczególność respektu dla tradycji i wypełniania społecznych zobowiązań.
4. Co to są emocje samoświadomościowe? Przedstaw przykłady oraz ich funkcje.
Emocje samoświadomościowe to grupa emocji, która pojawia się późno i do których wystąpienia konieczne są pewne zdolności poznawcze. Nie istnieją wyraźne czynniki wywołujące te emocje. Nie wiele określonych sytuacji wywołuje wstyd, dumę, poczucie winy czy zażenowanie. Te emocje samoświadomościowe są prawdopodobnie związane z grupami zdarzeń, które może rozpoznać wyłącznie sama osoba doświadczająca tych emocji.
Emocje samoświadomościowe są wynikiem złożonych procesów poznawczych, których osią jest pojęcie JA. Do pojawienia się dumy, wstydu, poczucia winy czy zażenowania doprowadza nasz sposób myślenia albo to, o czym myślimy.
Znaczenia Ja
Duże znaczenie dla emocji samoświadomościowych mają ewaluacyjne funkcje aspektów Ja. W ewaluacyjnych emocjach samoświadomościowych główną rolę odgrywa zbiór norm, zasad i celów, które implikują samoocenę. Zdolność do samooceny prowadzi do dwóch różnych rezultatów: możemy ocenić swoje zachowanie i brać odpowiedzialność za oceniane działania (atrybucja wewnętrzna) albo od tej odpowiedzialności się uchylić (atrybucja zewnętrzna).
Jeśli dojdziemy do wniosku, że nie jesteśmy odpowiedzialni, to przestajemy oceniać swoje zachowanie. Jeżeli jednak uznamy siebie za odpowiedzialnych, to możemy ocenić swoje zachowanie jako udane lub nieudane w stosunku do norm, zasad i celów. Ustalenie, czy jednostka odniosła sukces, czy poniosła porażkę, zależy od niej samej i opiera się na charakterze przyjętych przez nią norm. Na przykład, jeżeli student uważa, że sukcesem na egzaminie może być wyłącznie ocena bardzo dobra, to uzyskanie oceny dobrej będzie dla niego porażką. Dla innego studenta ta sama ocena może być sukcesem.
Inny czynnik poznawczy związany z Ja dotyczy oceny własnej osoby w kategoriach autoatrybucji szczegółowych lub całościowych. Całościowe autoatrybucje odnoszą się do całości Ja, natomiast szczegółowe autoatrybucje - do konkretnych własnych cech lub działań.
Czynniki wywołujące emocje samoświadomościowe
Co do konkretnych czynników wywołujących wstyd, poczucie winy i zażenowanie opinie są podzielone. Każde z tych emocji może wzbudzić wiele zdarzeń. Nie wyodrębniono żadnego szczególnego bodźca, który wyzwalałby wstyd czy poczucie winy. Przyczyny powstawania emocji samoświadomościowych mogą mieć zarówno podłoże fenomenologiczne, jak i poznawczo- atrybucyjne. Emocje te mogą mieć odrębne niż emocje podstawowe i określone umiejscowienie. Poza tym mogą im towarzyszyć określone procesy o charakterze „ cielesnym“. Dane poznawcze związane z tymi emocjami mogą służyć jako czynniki wywołujące emocje podobnie jak inne bodźce, takie jak zachowania społeczne innych, głośne dźwięki, albo nagłe, niekontrolowane zdarzenia.
Strukturalny model wywoływania ewaluacyjnych emocji samoświadomościowych.
Podstawowa cecha tego modelu dotyczy norm, zasad i celów, które rządzą naszym zachowaniem. Ten zbiór przekonań jest informacją nabywaną przez jednostkę pod wpływem kultury danego społeczeństwa. Normy, zasady i cele są nabywane za pośrednictwem różnych procesów. Mają jednak zawsze związek z ludzkim zachowaniem- z myśleniem, działaniem, odczuwaniem. Nabywanie norm, zasad i celów trwa całe życie.
Ocena
Ocena czyichś działań, myśli i uczuć w odniesieniu do norm, zasad i celów jest procesem poznawczo- ewaluacyjnym, który służy jako bodźce wywołujące emocje samoświadomościowe. Istnieją dwa aspekty tego procesu. Pierwszy z nich ma związek z oceną wewnętrzną i zewnętrzną, będącymi zarówno funkcjami czynników sytuacyjnych, jak i cech indywidualnych. Drugi aspekt dotyczy sposobu określania przez jednostkę sukcesu i porażki w odniesieniu do jakiejkolwiek konkretnej normy. Takie samie normy zasady i cele mogą prowadzić do zupełnie różnych uczuć, w zależności od tego, czy przypisujemy sobie sukces czy porażkę.
Cztery stany emocjonalne Wziąwszy pod uwagę trzy grupy czynności:
1) ustalenie przez człowieka własnych norm, zasad i celów
2) ocenę sukcesu lub porażki swoich działań w odniesieniu do owych norm, zasad I celów
3) dokonanie autoatrybucji,
Wyróżnia się cztery stany emocjonalne:
Wstyd - wynika ze złożonej grupy aktywności poznawczych: oceny działań w odniesieniu do własnych norm, zasad i celów oraz całościowej oceny Ja. Jest wynikiem niepowodzenia w stosunku do norm, zasad i celów wtedy, kiedy człowiek dokonuje całościowej oceny Ja. Doświadczenie osoby odczuwającej wstyd łączy się z pragnieniem ukrycia się, zniknięcia lub nawet śmierci. Kiedy człowiek się zawstydzi, podejmuje określone działania zmierzające do wyzwolenia się z tego stanu. Wstydu nie wywołuje żadna określona sytuacja- prowadzi do niego dokonywana przez jednostkę interpretacja zdarzenia. Wstyd może być publiczny, ale również prywatny, kiedy np. dotyczy moralności czynów.
Poczucie winy - lub żalu jest stanem emocjonalnym powstającym wtedy, kiedy ludzie oceniają swoje zachowanie jako porażkę, ale koncentrują się na określonych cechach lub działaniach, które doprowadziły do tego niepowodzenia. Poczucie winy charakteryzuje się skupieniem uwagi na czynach i zachowaniach, które mogą zaradzić skutkom porażki. Zawsze wiąże się z działaniami naprawczymi, jakie może podjąć osoba odczuwająca tę emocję. Zawsze następuje próba naprawienia sytuacji, jeśli jednak taj próby się nie podejmie - w myślach, uczuciach albo w czynach, poczucie winy może zamienić się w wstyd.
Pycha - to przesadna duma lub pewność siebie, często prowadząca do negatywnych konsekwencji. Jest przykładem próżności. Pycha powstaje, gdy człowiek, uznając, że osiągnął sukces w odniesieniu do swoich norm, zasad i celów, koncentruje się na całości Ja. W przeciwieństwie do wstydu jest to emocja bardzo pozytywna i emocjonalnie nagradzająca - osoba, która jej doświadcza, ma dobre zdanie o sobie. Pycha jest emocją nietrwałą, ponieważ nie ma określonych działań, które by ją wywoływały. Jest uzależniająca, ponieważ ludzie jej doświadczający czerpią z niej zadowolenie. Zakłóca relacje międzyludzkie z powodu towarzyszącego jej pogardliwego i bezczelnego stosunku do innych.
Duma - wynika z korzystnej oceny określonych działań. Wywołuje ją radość spowodowana udanymi działaniami, myślami lub uczuciami. Tutaj skupienie uwagi jest określone i dotyczy konkretnego zachowania. W wypadku dumy, jaki i poczucia winy Ja pozostaje oddzielone od przedmiotu- w dumie organizm koncentruje się na działaniach podmiotu - jest pochłonięty określonym zachowaniem, z czego czerpie dumę.
Źródło: „Psychologia emocji“ M. Lewis, J.M. Haviland-Jones
Wg poznawczo-atrybucyjnej teorii emocji Lewis'a. w ogóle nie istnieją stany emocjonalne, a jedynie procesy poznawcze prowadzące do konkretnych emocji (Lewis, 2005). Zgodnie z tym podejściem, dla doświadczania emocji niezbędny jest moment skierowania uwagi na zestaw konkretnych bodźców, a doświadczenie emocji w ogóle nie pojawia się bez udziału uwagi. Prowadzi to w prostej linii do wniosku, że rozwój doświadczeń emocjonalnych wymaga szczególnej zdolności poznawczej, a mianowicie zdolności do samouświadomienia sobie stanów wewnętrznych. Do przeżywania emocji niezbędne jest spostrzeżenie niespecyficznego stanu emocjonalnego (pobudzenia) i zinterpretowanie go w kontekście sytuacji bodźcowej. Według Lewisa dziecko nie doświadcza emocji przed 15 miesiącem życia, przeżywa jedynie stany emocjonalnego pobudzenia. W rozwoju ontogenetycznym pojawianie się kolejnych emocji uwarunkowane jest nabywaniem coraz bardziej złożonych umiejętności poznawczych. Przykładowo, aby dziecko mogło odczuwać strach, musi być zdolne porównać dane zdarzenie z innym, wcześniejszym zdarzeniem (np. twarz obcej osoby musi być w stanie porównać do twarzy matki i zinterpretować tą różnicę). W ten sposób wykształca się sześć emocji podstawowych. Bardziej złożone emocje wymagają już wykształcenia samoświadomości. Dziecko na tym etapie jest w stanie odczuwać empatię, zazdrość czy zakłopotanie. Przeżywanie tych trzech emocji nie wymaga jednak wykształconej samooceny, wiążą się one jedynie z umiejętnością zwrócenia uwagi na samego siebie i zdolności do dokonywania porównań ja-inni. Kolejny etap rozwoju emocjonalnego człowieka (dziecka) to wykształcenie zdolności do oceniania własnego postępowania w odniesieniu do standardów i zasad. Standardy te mogą mieć charakter zewnętrzny (rodzicielska sankcja lub pochwała) lub wewnętrzny (własne, zinternalizowane normy). Umożliwiają one rozwój ewaluacyjnych emocji samoświadomościowych takich jak duma, wstyd i poczucie winy. Krótko mówiąc, dziecko musi mieć wykształcone „Ja” i musi być zdolne do porównania swego zachowania ze standardami aby przeżywać wstyd i poczucie winy. . Badacz ten uważa, że treść naszych emocji samoświadomościowych w dużej mierze zależy od rodzaju dokonywanych atrybucji.
5. Związek emocji z funkcjonowaniem pamięci
Każdego dnia robimy mnóstwo trywialnych rzeczy i nie ma najmniejszego sensu obciążać nimi pamięci. Z punktu widzenia organizmu trzeba natomiast pamiętać o sprawach ważnych. To właśnie emocje pozwalają nam odróżnić rzeczy ważne od nieważnych.
Ekman, P., Davidson, R.J. (1999). Natura emocji.
1.Emocje często towarzyszą zawiedzionym oczekiwaniom i kierują uwagę człowieka na towarzyszące temu wydarzenia, jako na obiekty warte zapamiętania.
2.Dzięki emocjom wiemy na co mamy zwracać uwagę, żeby np. uniknąć porażki.
3.Pamiętamy zdarzenia wzbudzające silne emocje, czy to negatywne, czy pozytywne, czyli w jakimś sensie ważne dla nas.
Emocja nie polepsza pamięci wszystkich szczegółów emocjonującego zdarzenia a raczej skupia uwagę na centralnych elementach sceny (np. pistolet, krew), dzięki czemu te centralne rzeczy są lepiej pamiętane kosztem innych szczegółów, równolegle rozgrywających się wydarzeń, ponieważ emocje pochłaniają zasoby uwagi i przetwarzanie informacji. Tego rodzaju „dystrakcja” odpowiada za pogorszenie przez emocje szybkości uczenia się lub wykonywania zadań. Osoby silnie zalęknione czy depresyjne mają problem z uczeniem się, bo ich pamięć operacyjna pochłonięta jest emocjami, że tylko niewielka ilość zasobów uwagi może skoncentrować się na uczeniu się.
Ludzie przeżywający określony stan (smutek lub radość) silniej zwracają uwagę na wydarzenia czy sygnały, które są zgodne z ich stanem umysłu, ponieważ materiał zgodny emocjonalnie wywołuje więcej skojarzeń w momencie jego przetwarzania.
Pamięć uzależniona od stanu emocjonalnego (Bower) polega na tym, że materiał wyuczony w jakimś stanie emocjonalnym jest łatwiej przypominany, gdy znajdujemy się w tym samym stanie w momencie przypominania. Ludzie łatwiej kojarzą daną emocję z sytuacją, którą postrzegają za przyczynę powstania danej emocji.
Pozytywny nastrój nasila działania prospołeczne, gdyż w tym stanie ludzie czują się bezpieczni, pewni siebie, ekspansywni, co jest przejawem traktowania zdarzeń jako wyzwania, nie zaś jako zagrożenia (Lazarus). Zagrożenie oznacza, że znajdujemy się w niebezpieczeństwie, musimy się bronić, co prowadzi do ostrożności i zahamowania.
6.Porównaj poznawcze i cechowe ujęcie osobowości
Poznawcza teoria osobowości: Kelly'ego teoria konstruktów osobistych
CZŁOWIEK W UJĘCIU POZNAWCZYM
podmiot poznający świat i samego siebie
złożony system pobierający, przetwarzający, integrujący informacje
odzwierciedla rzeczywistość, przewiduje, tworzy programy działania, na bieżąco zarządza zachowaniem
osoba jako całość
POZNAWCZE SKŁADNIKI OSOBOWOŚCI
style poznawcze
konstrukty
schematy
atrybucje
przekonania
reprezentacje
oczekiwania
Poznawcze podejście do osobowości widzi człowieka jako podmiot poznający świat i samego siebie, złożony system pobierający, przetwarzający i integrujący informacje. System ten odzwierciedla rzeczywistość oraz odpowiada za generowanie przewidywań, tworzenie programów działania, pobudzenie i kontrolę motywacji i uczuć, a także za cieżące zarządzanie zachowaniem. Poznawcze podejście do osob, skupia się na osobie jako całości. Interesuje się sposobem konstruowania zdarzeń, poziomem integracji zachowania oraz stylem działania. Koncentruje się na pojęciu JA (obrazie własnej osoby).
Cechowe ujęcia osobowości: Allport, Eysenck, Cattell
pojęcie cechy
Teorie cech zakładają, że osobowość człowieka jest zbiorem cech lub charakterystycznych sposobów zachowania, myślenia, odczuwania, czy reagowania . Pierwsze teorie opierają się na listach przymiotników (np. otwarty, miły), które tworzą lingwistyczny obraz charakteru. Współczesne teorie wykorzystują metodę analizy czynnikowej w próbach wyodrębniania podstawowych wymiarów osobowości.
TRÓJCZYNNIKOWA TEORIA OSOBOWOŚCI Eysencka: PEN
Koncepcja Eysencka przedstawia osobowość jako temperament i inteligencję. Jeżeli zatem usuniemy z rozważań inteligencję, to zasadniczą częścią osobowości jest temperament - tak też zrobił autor.
Eysenck, drogą analizy czynnikowej, wyodrębnił trzy podstawowe wymiary osobowości:
Psychotyczność - wymiar, który charakteryzuje się tym, że na jednym jego biegunie mamy cechy takie jak altruizm, empatia, czy uspołecznienie a na drugim przestępczość, psychopatia, czy schizofrenia.
Ekstrawersja - osoba ekstrawertywna przejawia cechy takie jak towarzyskość, żywość, aktywność, asertywność, poszukiwanie doznań.
Neurotyczność (emocjonalność) - osoba wysoce neurotyczna posiada cechy takie jak lęk, przygnębienie, poczucie winy, niska samoocena, napięcie.
PIĘCIOCZYNNIKOWA TEORIA OSOBOWOŚCI Costy i Macrae:
Neurotyczność - lęk, agresywna wrogość, depresja, impulsywność, nadwrażliwość, nieśmiałość.
Ekstrawersja - towarzyskość, serdeczność, asertywność, aktywność, poszukiwanie doznań, emocjonalność pozytywna.
Otwartość na doświadczenie - wyobraźnia, estetyka, uczucia, działanie, idee, wartości.
Ugodowość - zaufanie, prostolinijność, altruizm, ustępliwość, skromność, skłonność do rozczulania się.
Sumienność - kompetencje, skłonność do porządku, obowiązkowość, dążenie do osiągnięć, samodyscyplina, rozwaga.
OGRANICZENIA TEORII CECH
NIEJASNY STATUS POJĘCIA CECHY
Pierwotne pojęcie cechy: cecha wyraża się w spójnych wzorcach obserwowalnego zachowania.
Rozszerzone pojęcie cechy (częste w teoriach cech, a zwłaszcza teoriach czynnikowych)
Cecha dotyczy zachowań bezpośrednio nieobserwowalnych (np. myśli na swój temat),
A także innych - nie podlegających obserwacji - stanów i właściwości wewnętrznych człowieka (emocji, uczuć, motywów, postaw, właściwości umysłu itp.).
Teoria cech przestaje się zajmować jedynie "powierzchnią" osobowości, ale zajmuje się też jej "głębią".
Konsekwencje:
trudności ze wskazaniem na bezpośrednie, behawioralne przejawy wielu cech, a co za tym idzie, z ich pomiarem;
zatarcie grani między cecha a potrzebą (krytyka H.
Murraya);
trudności w odpowiedzi na pytanie, czy cechy są opisami regularności w zachowaniu, czy też wyjaśnieniami tych regularności.
INNE ZASTRZEŻENIA
Czy koncepcja osobowości jako zespołu cech (np. teoria Wielkiej Piątki) uwzględnia wszystkie istotne składniki osobowości [np. gdzie mieści się obraz samego siebie? Cele i dążenia osobiste? Zainteresowania? Autonarracje? Nieświadome dynamizmy?]
Jak teoria cech radzi sobie z problemem integracji osobowości?
[integracja na poziomie cech vs. integracja na poziomie osoby]
3. Jakie są przyczyny (nie)spójności zachowania?
Jak np. wyjaśnić, dlaczego ludzie w zakresie pewnych zachowań wykazują znaczny stopień stałości i międzysytuacyjnej spójności, a w zakresie innych zachowań - nie?
[Rola ukrytych (wewnętrznych) mechanizmów motywacyjnych i poznawczych, np. dążenie do pozytywnej autoprezentacji; autokoncentracji; obserwacyjnej samokontroli]
Jak osobowość rozwija się i zmienia?
Ograniczoność perspektywy teorii cech: skupia się na właściwościach dyspozycyjnych, wyznaczających gotowość do zmiany i wielkość tej zmiany, a nie naturze samej zmiany i jej mechanizmach (przykład depresji jako całościowej zmiany osobowości)
Podejście poznawcze i podejście psychologii cech są to różne ale wzajemnie się uzupełniające, równoprawne punkty widzenia na osobowość człowieka.
Różnice:
- inna perspektywa poznawcza, z jakiej patrzą na ludzkie działania
Poznawcze podejście: perspektywa samego wykonawcy działania, obserwator wyjaśnia zachowanie wykonawcy tym, w jaki sposób konstruuje on zdarzenia i nadaje określony, subiektywny sens swoim działaniom.
Teoria cech: perspektywa chłodnego badacza, zewnętrznego obserwatora zachowania
- stawiają inne pytania
Poznawcze podejście: W jaki sposób osoba funkcjonuje? Jakie procesy poznawcze i afektywne decydują o podejmowaniu określonych działań, o sterowaniu ich przebiegiem i występowaniu systematycznych różnic między ludźmi w odbiorze rzeczywistości?
Teoria cech: Jakie właściwości człowieka decydują o stałości i międzysytuacyjnej spójności (zgodności) jego zachowań? Jakie właściwości funkcjonowania ludzi świadczą o trwałych różnicach pomiędzy jednostkami?
- podejście poznawcze zajmuje się obok procesów, wyjaśnianiem stałości zachowania, trwałymi różnicami między ludźmi- poszukuje ich jednak nie w stałych i ogólnych cechach ale w nasyconych konkretną treścią, kształtujących się w toku kulturowego doświadczenia reprezentacjach poznawczych (obrazie samego siebie, w systemie przekonań), w standardach postępowania (przyswojonych normach moralnych, celach osobistych) i w programach aktywności strategiach radzenia sobie z problemami).
- teoria cech zajmuje się podstawowymi czynnikami osobowości- cechami zdeterminowanymi biologicznie, kształtujących się we wczesnym toku rozwoju, wyznaczających tendencje do reagowania, mających charakter uniwersalny.
Rozbieżność informacyjna jako źródło informacji
Jakubik, A. (1999). Zaburzenia osobowości.
Współczesna psych. osobowości postuluje istnienie swoistego procesu motywacyjnego uruchamianego na poziomie struktur poznawczych. Motywacja powstaje w wyniku konfrontacji informacji napływających z informacjami zakodowanymi w sys. poznawczym. Właściwość wzbudzania motywacji ma przede wszystkim tzw. rozbieżność informacyjna (Łukaszewski, 1976, 1976), czyli różnica w treści informacji dotyczących tego samego stanu rzeczy. Występuje w formie rozbieżności (niezgodności, sprzeczności) między informacjami napływającymi i między informacjami już zakodowanymi. Na rozbieżność informacyjną składają się głównie informacje sprzeczne, nowe, różnorodne, nieoczekiwane, niepewne, wieloznaczne lub złożone.
Moc regulacyjna rozbieżności informacyjnej zależy od:
treści informacji (tzn. czy dotyczą stanów otoczenia, własnej osoby, relacji ja- otoczenie lub programów zachowania się)
stopnia ich znaczenia dla systemu
perspektywy czasowej (stany rzeczy przeszłe, teraźniejsze i przyszłe)
charakteru stanów rzeczy (np. typowe i idealne)
reguł przetwarzania informacji np. zasad zgodności ewaluatywnej lub deskryptywnej)
Dążenie do redukowania rozbieżności informacyjnej jest przejawem tendencji struktur poznawczych do przywrócenia zachwianej równowagi funkcjonalnej i wynika z obowiązującego w systemie żywym prawa zachowania homeokinezy (równowaga zachowana poprzez ciągłe zmiany).
Zgodnie z koncepcją Łukaszewskiego (1985), naczelną regułą kierującą organizacją, warunkującą reorganizacje i wyznaczającą funkcjonowanie osobowości jest zasada tłumienia różnorodności. Realizowana jest ona przez dwie reguły bardziej szczegółowe: zasadę unikania i zmniejszania rozbieżności informacji oraz zasadę dążenia do zgodności informacji. Obie współwyznaczają inne formy zachowania się. Pierwsza (typ obronny) ma zastosowanie w zachowaniach reaktywnych, opartych na sprzężeniu zwrotnym ujemnym, druga (typ innowacyjny)- w zachowaniach celowych, funkcjonujących w oparciu o sprzężenie zwrotne dodatnie. Zadaniem pierwszej zasady jest utrzymanie stanu dotychczasowego (w zaburzeniach osobowości dominuje unikanie i zmniejszenie rozbieżności informacyjnej za pomocą różnych mechanizmów obronnych, a w przypadku drugiej-modyfikacja istniejących stanów rzeczy.
Wg teorii motywacji poznawczej (Festinger), zachowanie się człowieka może zmierzać bądź do usunięcia rozbieżności informacyjnej, bądź do jej zwiększenia. Kierunek zachowania zależy od stopnia, w jakim rozbieżność informacji wpływa na wzrost lub obniżenie ogólnego poziomu aktywacji. Każda rozbieżność informacyjna powoduje wzrost aktywacji i pobudzenia obwodowego, a w konsekwencji podwyższenie napięcia procesu emocjonalnego i wzbudzenie motywacji. Ponieważ system żywy dąży do utrzymania optymalnego poziomu aktywacji, czyli wewnętrznej równowagi funkcjonalnej, to jeśli wyjściowy poziom aktywacji był niski (podoptymalny), wtedy rozbieżność podwyższa go, a sprawność regulacyjnych funkcji systemu poznawczego wzrasta. Jeżeli natomiast rozbieżność informacyjna spowodowała już podwyższenie aktywacji do poziomu optymalnego, wówczas każda kolejna rozbieżność informacji wywołuje aktywację nadoptymalną, przez co narasta stopień zakłócenia funkcji regulacyjnych. Ponieważ motywacja jest krzywoliniową funkcją poziomu aktywacji, to natężenie procesów motywacyjnych spada przy nadmiernym wzroście aktywacji i dlatego mała (potrzebna do osiągnięcia stanu optymalnego) i bardzo duża rozbieżność informacji nie wywołuje lub hamuje zachowania ukierunkowane na usunięcie niezgodności informacyjnej.
Zachowania celowe (realizacja zadań) są motywowane przez rozbieżność między informacjami dotyczącymi tego samego stanu rzeczy, przy czym natężenie motywacji jest funkcją wielkości rozbieżności informacyjnej. Łukaszewski przyjmuje, że istnieją dwie zasadnicze formy redukowania rozbieżności informacyjnej: zmiany w napływających informacjach, prowadzące do zmiany w otoczeniu i/lub zmiany w informacjach zakodowanych, prowadzące do zmian w osobowości (zmian struktur poznawczych).Stopień rozbieżności informacyjnej i odpowiadające jej typy zachowań składają się na kontinuum:
brak rozbieżności (zgodność informacyjna)- włączanie napływających informacji w istniejące struktury poznawcze
mała rozbieżność- tolerancja na rozbieżność informacji bez tendencji do jej redukowania
średnia rozbieżność- zmiany w informacjach napływających (za pomocą mechanizmów obronnych)
duża rozbieżność- częściowe zmiany w informacjach napływających, a częściowo w zakodowanych
bardzo duża rozbieżność- zmiany w istniejących strukturach poznawczych
rozbieżność krytyczna- utrata motywacji do usunięcia rozbieżności informacji
Indywidualna tolerancja na rozbieżność informacyjną obniża się w zależności od poniższych zmiennych:
wysokiego wyjściowego poz. aktywacji
sytuacji antycypowania rozbieżności (wtedy nawet info zgodne są postrzegane jak rozbieżne)
niskiego stopnia rozwoju struktur poznawczych
wysokiego zapotrzebowania struktury „ja” na informacje potwierdzające
znaczącego miejsca informacji zakodowanych w hierarchii wartości podmiotu (dominującej pozycji danej struktury w sys. poznawczym)
„ja idealnego” jako standardu regulacji
wysokiej reaktywności
nieskuteczności mechanizmów przystosowawczych
W sytuacji urazu psychicznego lub konfliktu powodującego powstanie lęku, przy braku prawidłowych mechanizmów przystosowania się uruchamiane zostają mechanizmy obronne, których zadaniem jest dążenie do redukcji rozbieżności informacyjnej i usunięcie ze świadomości (wyparcie) do nieświadomości myśli, impulsów, wspomnień i czynów, których jasne uświadomienie budzi lęk, poczucie winy lub obniżenie własnej wartości. W ten sposób mechanizmy obronne stają się dominującą formą przystosowania i zabezpieczają mniej lub bardziej skutecznie, na różny okres czasu utrzymanie równowagi życia psychicznego. Zaburzenie świadomości czy zaburzenie czynności narządów ciała (konwersja) jest ceną jaką płaci osobnik za uzyskaną równowagę.
Istnieją tzn. fundamentalne potrzeby: potrzeba zachowania tożsamości, potrzeba zachowania poczucia własnej wartości i potrzeba zachowania kontroli. Potrzeby ja wyrażają się mniejszym lub większym zapotrzebowaniem na informacje potwierdzające tj. zgodne i podtrzymujące obraz własnego ja. W sytuacjach rozbieżności informacyjnej, a zwłaszcza niedoboru informacji potwierdzających strukturę ja, osobowość uruchamia określone samoregulacyjne mechanizmy przystosowawcze służące podtrzymaniu równowagi funkcjonalnej systemu.
Można wyodrębnić ich cztery podstawowe typy:
restrukturalizacyjne,
obronne,
odreagowania (rozładowujące)
i manipulacyjne.
Mechanizmy restrukturalizacyjne redukują rozbieżność informacyjną poprzez przetworzenie zakodowanych informacji, co prowadzi do rzeczywistych zmian strukturalnych w systemie poznawczym, np. w strukturach ja realnego lub ja idealnego. Umożliwiają rozwój systemu nie tylko przez stałe przeobrażanie struktur poznawczych, ale także przez wzbogacanie ich treści, wzrost złożoności, hierarchizacji, centralizacji i stopnia organizacji. W osobowości prawidłowej mechanizmy restrukturalizacyjne mają przewagę funkcjonalną nad pozostałymi typami mechanizmów przystosowawczych, natomiast w zaburzeniach osobowości — odwrotnie, co jest jednocześnie przyczyną i skutkiem zahamowania rozwoju struktur poznawczych.
Mechanizmy obronne stanowią swoisty rodzaj procesów poznawczych, polegających na zakłóceniu odbioru. Mechanizmy obronne nie dopuszczają do percepcji (pojawienia się w świadomości) informacji rozbieżnej lub starają się ją utrudnić. W sytuacjach rzeczywistego lub antycypowanego zagrożenia ja każda jednostka uruchamia różnorodne mechanizmy obronne, lecz mają one charakter przejściowy, oparty na chwilowej motywacji. W zaburzeniach osobowości z powodu niemożności wyuczenia się zadowalających strategii radzenia sobie z informacjami zagrażającymi, czego wyrazem jest słabość mechanizmów restrukturalizacji, dochodzi do utrwalenia mechanizmów zakłócania odbioru i przetwarzania informacji. Dlatego mechanizmy obronne są stosowane przewlekle, stereotypowo oraz w sposób prosty i niezróżnicowany.
Mechanizmy odreagowania mogą się wyrażać czynnościami fizycznymi wymagającymi dużej energii, np. walką, tańcem, silną ekspresją emocjonalną (niezwykle żywą gestykulacją i pantomimiką), zachowaniami agresywnymi (agresja słowna i fizyczna) i antyspołecznymi (przekraczaniem norm), wyładowującymi zachowaniami seksualnymi, czynnościami pokarmowymi (np. nadmiernym jedzeniem) oraz werbalnymi (np. wyznaniami, opowiadaniami). Mechanizmy odreagowania są również współodpowiedzialne za powstawanie psychicznej zależności od alkoholu, leków czy narkotyków.
Mechanizmy manipulacyjne mają za zadanie utrzymanie określonego stopnia kontroli nad otoczeniem i poczucia kontroli, koniecznych do zachowania równowagi funkcjonalnej systemu. Każdy człowiek może w pewnych sytuacjach uruchamiać mechanizmy manipulacyjne, lecz mają one zwykłe charakter doraźny, słabe natężenie lub poprzedzają jedynie włączenie właściwych mechanizmów przystosowawczych. W zaburzeniach osobowości wprost przeciwnie — mechanizmy manipulacyjne mogą stać się dominującą formą samoregulacji systemu, a zarazem podstawowym, strategicznym sposobem utrzymywania równowagi funkcjonalnej w strukturze ja. Wszelkie zachowania manipulacyjne mają cechy instrumentalne, ponieważ są związane z postrzeganiem innych ludzi jako narzędzi koniecznych do osiągania własnych celów, a ogólniej mówiąc — do redukcji napięcia emocjonalno-motywacyjnego wzbudzanego w strukturze ja. Mają one ogólnie charakter nieświadomy albo są tylko w niewielkim stopniu uświadomione przez podmiot.
8. Temperament- składnik czy synonim osobowości? Odpowiedz odwołując się do wybranych koncepcji.
Osobowość- złożony zbiór własności psychicznych (zespół cech), które wpływają na charakterystyczne związki zachowania jednostki, niezmienne czasowo i sytuacyjnie. Psycholodzy osobowości zadają sobie pytanie: W jaki sposób jednostki różnią się między sobą? (Zimbardo)
Temperament- względnie stałe cechy osobowości, występujące u człowieka od wczesnego dzieciństwa, mające swoje odpowiedniki w świecie zwierząt. Pierwotnie zdeterminowany przez wrodzone mechanizmy neurobiochemiczne, podlega powolnym zmianom spowodowanym procesem dojrzewania oraz indywidualnie zdeterminowanym oddziaływaniem: część składowa osobowości, charakteryzuje się stałością w ciągu życia, podłoże biologiczne, obecne od wczesnego niemowlęctwa. (Strelau).
Pojęcia temperament i osobowość są rozróżniane, ponieważ temperament ma podłoże biologiczne a „stanowiąc bazę dla rozwoju szeroko rozumianej osobowości, sprzyja ujawnieniu się „pierwiastka genetycznego” w nietemperamentalnych składnikach osobowości” Temperament jest więc podstawą kształtowania się osobowości, zaś osobowość jest również wynikiem oddziaływań środowiska społecznego. Temperament jest widoczny od wczesnego dzieciństwa, zaś cechy osobowości ujawniają się później. Temperament jest właściwy dla ludzi i zwierząt, zaś osobowość odnosi się do integracyjnych funkcji zachowania człowieka. Temperament jest składnikiem osobowości, czyli cechy temperamentu są zwiastunem późniejszych cech osobowości. Temperament „to obecne od wczesnego dzieciństwa, odziedziczone cechy osobowości” (Buss, Plomin, 1984, s.84). Zdaniem autorów teorii cechy temperamentalne ujawniają się w ciągu pierwszych dwóch lat życia i są uwarunkowane genetycznie oraz mają silny wpływ na późniejszy rozwój osobowości.
Zamienne stosowanie terminów „temperament” i „osobowość” uznać należy za zbędny redukcjonizm (Strelau, 2001) i z wielu powodów jest to praktyka niekorzystna, zarówno dla badaczy temperamentu, jak i badaczy osobowości. Np. tracimy możliwość uchwycenia specyfiki mechanizmów i cech temperamentalnych w porównaniu z innymi właściwościami osobowości - tymi, których zmienność uwarunkowana jest przede wszystkim społecznie.
Badania nad temperamentem wywodzą się z tradycji badań nad różnicami indywidualnymi, będącej jednym z najpopularniejszych i najbardziej klasycznych podejść we współczesnych badaniach nad osobowością. Z punktu widzenia psychologii różnic indywidualnych, używającej do opisu różnic między ludźmi pojęcia cechy lub pojęć pokrewnych, zaliczanie temperamentu do obszaru osobowości jest w pełni uzasadnione. Temperament, zdaniem wielu autorów (Allport, 1937; Buss, 1987, Strelau, 1992), to jeden ze składników osobowości.
Wychodząc od podejścia do osobowości charakterystycznego dla teorii cech, można powiedzieć, że:
- temperament to materiał wyjściowy, na podstawie którego kształtuje się osobowość, obejmuje więc pierwotne cechy osobowości (podstawowe i fundamentalne) (Allport, 1937);
- w skład temperamentu wchodzą te cechy osobowości, które obecne są od wczesnego dzieciństwa(Buss i Plomin, 1984);
- temperament obejmuje te cechy osobowości, które mają podłoże biologiczne (Buss i Plomin, 1984, Strelau, 1985, 1994).
Brytyjczycy tradycyjnie używają zamiennie pojęć osobowości i temperamentu. Przykładem tej tradycji są koncepcje H. J. Eysencka i J. A. Graya. Według Eysencka (1985) „osobowość ma dwa podstawowe aspekty: temperament i inteligencję. Większość podręczników osobowości zajmuje się wyłącznie temperamentem”. Takie pojęcia, jak wartości, zainteresowania, postawy, choć związane z osobowością, nie są zwykle zaliczane do podstawowego rdzenia tego pojęcia (Eysenck, 1991).
Eysenck wymienia 3 podstawowe wymiary struktury osobowości: ekstrawersję, neurotyczność i psychotyczność. Zależnie od kontekstu, nazywa je wymiarami (czynnikami) osobowości lub wymiarami temperamentu.
Podobny pogląd głosi Gray (1973). Omawiając podstawowe zagadnienia związane z lękiem, impulsywnością, ekstrawersją czy neurotycznością, posługuje się zamiennie terminami osobowości temperamentu. Pisze on: „terminów temperament i osobowość używam zamiennie: oba te terminy odnoszą się do tego, co pozostaje z różnic indywidualnych po usunięciu z nich inteligencji ogólnej oraz takich specyficznych właściwości poznawczych, jak zdolności wzrokowo-przestrzenne czy zdolności werbalne” (Gray, 1991, s.122). Dodać należy, że badacze używający zamiennie pojęć osobowości i temperamentu wywodzą się z reguły z biologicznego nurtu badań nad osobowością, a opisywane przez nich wymiary mają status cech źródłowych, wymiarów głównych i/lub podstawowych wymiarów osobowości.
Logiczną implikacją poglądu, że temperament i osobowość to synonimy (przy założeniu, że z obszaru osobowości wyłączono inteligencję i zdolności), jest wniosek, iż wszystkie cechy osobowości charakteryzują się typowymi dla temperamentu właściwościami (np. obecnością we wczesnym dzieciństwie, uwarunkowaniem biologicznym). A to nieprawda.
Najwybitniejsi przedstawiciele teorii cech w psychologii osobowości podkreślają, że cechy temperamentalne to tylko fragment struktury osobowości. Sformułowany przez Allporta schemat podstawowych cech osobowości obejmował inteligencję, temperament, autoekspresję i towarzyskość (Allport i Allport, 1921/22). Z kolei według Diamonda (1957), pojęcie osobowości obejmuje zarówno cechy temperamentalne (właściwe dla ludzi i zwierząt), jak i cechy specyficznie ludzkie. Do cech osobowości specyficznie ludzkich zaliczył on pojęcie własnej osoby, zainteresowania i motywację oraz cechy rozwijające się pod wpływem kultury.
W latach 50-tych Adcock (1957) opowiedział się stanowczo za rozróżnieniem pojęć temperamentu i osobowości. Wg niego pojęcie temperamentu odnosi się do różnic wrodzonych, stanowiących podłoże osobowości. Cechy temperamentu mogą ulec zmianie pod wpływem czynników oddziałujących na funkcje fizjologiczne, tj. sposób odżywiania, środki chemiczne, temperatura itp.
Guilford (1975) wyróżnił 58 czynników osobowości, z których 18 wiąże się z temperamentem, 35 dotyczy obszaru motywacji (zainteresowań i potrzeb), 5 dotyczy postaw.
Także Cattell (1934-1935, 1965) wyróżnił w osobowości cechy strukturalne o charakterze temperamentalnym i takie, które odnoszą się do dynamiki zachowania (charakteru, czynnika wolicjonalnego). Royce i Powell (1983), wychodząc z pozycji psychologii różnic indywidualnych, wyróżnili 6 systemów, hipotetycznych składników osobowości: system wartości, stylistyczny, afektywny, motoryczny, poznawczy i sensoryczny. Mimo że nie stosują pojęcia temperamentu, można założyć, że system afektywny jest systemem temperamentalnym.
Źródło: Strelau J., 2001, Psychologia temperamentu, Warszawa: Wyd. Nauk. PWN, s.52-63.
9. Wyjaśnij wpływ otoczenia społecznego na rozwój w okresie dorosłości.
Rozwój - proces przeobrażeń, zmian, przechodzenia do stanów lub form bardziej złożonych, lub pod pewnym względem doskonalszych:
biologiczny - proces zmian morfologicznych i fizjologicznych
psychiczny - proces przekształcania się i doskonalenia psychiki człowieka
socjologiczny - (rozwój społeczny) - wieloetapowy proces przemian społecznych przebiegających w określonym kierunku.
Rozwój psychiczny to zarówno rozwój ilościowy jak i jakościowy. “Czynniki, wpływające na rozwój działają łącznie i efekt oddziaływania każdego z nich zależy od szerszego kontekstu, w którym występują” (Porębska, 1988, s 121).
Tak, więc kształtować i rozwijać możemy jedynie osobowość kreowaną poprzez czynniki kulturowe, środowiskowe, społeczne jak i samorealizację.
M. Tyszkowa określa rozwój jako spontaniczny proces przynoszący ciągłe powiększanie, modyfikowanie i reorganizowanie struktur psychicznych. Uważam, iż z całą pewnością zachodzi on u wszystkich, ale niekoniecznie jest on procesem spontanicznym. W pewnych przypadkach będzie on samoistny lub wymuszony ( wymogami środowiska społecznego, w jakim funkcjonuje jednostka) , w przeciwnym wypadku przestanie być postrzegana jako osoba dorosła.
Rozwój osobowości jest w pewnym sensie rekompensatą strat, jakie ponosi człowiek w sferze biologicznej na skutek mijających lat. Im bardziej będziemy pracować nad samym sobą i dostarczać niekończących się bodźców do pobudzania procesu rozwoju osobowościowego, tym poczucie szeroko rozumianego przemijania będziemy oddalać od siebie.
Każdy człowiek, chce czy nie funkcjonuje w określonym środowisku społecznym, musi się, więc podporządkować określonym regułom, jakie tam panują, ale tylko aktywne uczestnictwo i kreowanie zachowań społecznych pozwala na pełną samorealizację. Jest o wiele szybszy od tempa rozwoju osób, które zmuszone zostają do nadążania za wzorami, a które nie zawsze na początku akceptują.
A. Brzezińska: Społeczna psychologia rozwoju. ↓
Helen Bee wyróżniła trzy rodzaje zmian:
Zmiany uniwersalne:
Są przypisywane do wieku czyli odnoszą się do każdego człowieka w danej grupie wiekowej. Chodzi o takie zmiany, które warunkowane są procesem biologicznego dojrzewania organizmu z jednej strony i tzw. uniwersalnymi doświadczeniami społecznymi z drugiej.
Zmianom biologicznym towarzyszą określone oczekiwania społeczne. Np. urodzenie pierwszego dziecka w wieku 20-30 lat, opuszczenie domu rodziców w początkach wcześniej dorosłości, podjęcie pracy i usamodzielnienie się finansowe w tym samym czasie.
Zmiany wspólne:
Charakteryzują osoby należące do jakiejś społeczności lokalnej, wspólnoty, grupy a więc wynikają z uczestniczenia w podobnych sytuacjach, czego efektem jest podzielanie podobnych doświadczeń społecznych i podobnych przeżyć. Każda kultura, każda grupa społeczna, także każda rodzina czy grupa rówieśnicza tworzy własne standardy, określające sposób zachowania swych członków zależnie od wieku, płci, zajmowanej pozycji.
Rozpatrując zmiany rozwojowe trzeba uwzględniać fakt, że każe pokolenia żyjące w tej samej kulturze, w tym samym czasie historycznym, w tym samym środowisku fizycznym i społecznym jednoczenie żyją w innym środowisku psychologicznym i że to także determinuje jego zachowanie i wpływa na jego rozwój.
Zmiany indywidualne:
Są wywoływane czynnikami unikatowymi, oddziałującymi tylko na daną jednostkę. Przykładem mogą być sytuacje traumatyczne, przypadkowe, nagłe zdarzenia, niepunktualność nacisków biologicznych czy społecznych. „ Niepunktualność” ma odmienne znaczenie psychologiczne, a więc i konsekwencje dla rozwoju, w zależności od tego, w jakim wieku się pojawia- np. urodzenie pierwszego dziecka przez 12-letnią dziewczynkę i przez kobietę w wieku 40 lat. Analiza czynników i efektów zmian indywidualnych, tj. charakterystycznych tylko dla danej jednostki a nie dla innych, osób w jej wieku zwraca uwagę właśnie na to kiedy pojawia się dane doświadczenie: czy osoba jest gotowa do jego przyjęcia czy też nie posiada odpowiednich ku temu kompetencji, inaczej mówić, czy to szczególne doświadczenie pojawia się za wcześnie, we właściwym czasie, czy za późno.
Aby o zmianie można było powiedzieć że jest rozwojowa musi spełniać następujące warunki:
-musi to być zmiana względnie długotrwała;
-ciąg zmian musi tworzyć jakąś uporządkowaną w czasie sekwencję;
-zmiana ta dotyczy wewnętrznej struktury obiektu, a więc jakościowych przeobrażeń poszczególnych elementów i/lub niektórych relacji między nimi, czy też całego układu powiązań; zmiany układu są względnie nieodwracalne;
-istotne, kluczowe przyczyny zmian tkwią w samym zmieniających się układzie- zmiany o charakterze rozwojowym są wywoływane przez przyczyny wewnętrzne, czyli są to zmiany spontaniczne, nie inicjowane zewnętrznymi względem układu czynnikami- czynniki zewnętrzne mogą natomiast ową zmianę podtrzymywać, przyspieszać ją bądź opóźniać ale nie mogą jej inicjować.
Współcześnie przyjmuje się iż rozwój jednostki to wypadkowa różnych sił, zarówno o charakterze biologicznym, jako efekt dojrzewania organizmu, jak i o charakterze społecznym, jako efekt uczenia się pod wpływem stymulacji płynącej z otoczenia głownie ja inni ludzie.
Rozwój człowieka przebiega zawsze w jakimś otoczeniu społecznym, zorganizowanym na wielu poziomach. Rozwój dzieje się też w czasie , co nie oznacza tylko tego, że zmiany rozwojowe mają swe tempo i dynamikę ale również że osoba ta jest zawsze zanurzone w swej przeszłości, skąd czerpie wiedzę o tym jak działać w różnych sytuacjach; jest umiejscowiona w swoim „ tu i teraz' aktualnie doświadczając różnorodnych nacisków, tak z własnego organizmu, jak i z otoczenia , ale także planuje swoja przyszłość. Jednostka wraz ze swoim otoczeniem tworzy pewien układ/system, który w miarę upływu czasu zmienia się i ewoluuje, co oznacza, iż „ nie tylko jednostka, ale także kontekst jej życia ulega rozwojowi. Zatem oba podsystemy tj i jednostka, i kontekst jej życia w sposób współzależny się zmieniają. W analizach środowiska należy, więc brać po uwagę wymiar czasu, bowiem różne zdarzenia mają swoją historię, swój początek i swój koniec. Z kolei kontekst rozwoju jest inny dla każdego człowieka; owa inność wynika z indywidualnego nałożenia się ( interakcji) na siebie wpływów środowiska wewnętrznego i otoczenia jednostki w danym okresie i tego jak taka interakcja jest przez podmiot interpretowana i odczuwana.
Jednostka spostrzega swoje otoczenie w określony sposób, dokonuje interpretacji tego, co spostrzega i w rezultacie podejmuje różnorodne działania służące z jednej strony zaspokajaniu jej osobistych potrzeb, a z drugiej spełnianiu oczekiwań i wymagań otoczenia. Oczekiwania te nie zawsze ujawniane są wprost, bardzo często są ukryte, np. w tym jak zorganizowana jest przestrzeń i czas, jakie przedmioty są dostępne, a jakie nie, jak zachowują się ludzie pozostający z nią w różnego typu relacjach emocjonalnych i zadaniowych. Oczekiwania te mają formujący wpływ na jej zachowanie, ale jednocześnie zachowania jednostki wypływają na kształt, tego, co ją otacza i na to, jakie oczekiwania formułują ludzie względem niej.
Relacja jest, więc wzajemna, a wpływ obopólny. Z drugiej strony zachowania jednostki wyznaczane są poziomem jej dojrzałości biologicznej, zmieniającym się wraz z wiekiem i także wpływającym na to, jak spostrzega, przeżywa i ocenia otaczającą ją rzeczywistość, i do wchodzenia, w jakiego typu relacje z otoczeniem jest gotowa.
Zdania rozwojowe dorosłego człowieka:
Wybór partnera życiowego
Uczenie się życia z partnerem
Start w rolach rodzinnych
Opieka nad dziećmi
Zarządzanie domem
Start w karierze zawodowej
Wzięcie na siebie odpowiedzialności obywatelskiej
Znalezienie odpowiedniej grupy towarzyskiej
Ustalenie i utrzymanie odpowiedniego ekonomicznego standardu życia
Towarzyszenie dorastającym dzieciom w stawaniu się szczęśliwymi i odpowiedzialnymi dorosłymi
Rozwijanie się różnych dorosłych form spędzania czasu wolnego
Odnoszenie się jako osoba do swojego partnera
Ustalenie jasnej przynależności do swojej wiekowej grupy
Akceptowanie i przystosowanie do zmian fizjologicznych wieku średniego
Przystosowanie się do starzejących się rodziców
Przystosowanie się do słabnących sił fizycznych o pogarszającego się zdrowia
Przystosowanie się do niższych dochodów
Przystosowanie się do śmierci partnera/ małżonka
Ustalenie satysfakcjonującego standardu życia
Zmiany rozwojowe jednostki: (Tyszkowa)
- zmiany w nawykach, postawach, wartościach i procesach wartościowania, wzorach interakcji, w procesach komunikowania się z innymi, formułowanie się nowych subsystemów psychiki (np. życia wewn.)
Interakcja osoba-otoczenie
-w każdym kolejnym okresie życia człowieka zmienia się sposób jego uczestniczenia w świecie
-jest to efekt kompetencji nabytych w okresach poprzednich
-jednocześnie otoczenie stawia jednostce nowe wymagania
-zatem przebieg procesu rozwoju i osiągane efekty (osiągnięcia rozwojowe) to rezultat dynamicznej interakcji między jednostką a otoczeniem:
-zmiana wymagań tworzy nową sytuację psychologiczną, wymagającą - by sobie z nimi poradzić - opanowania nowych kompetencji
-opanowanie nowych kompetencji powoduje - zwrotnie - spostrzeganie jednostki przez otoczenie jako bardziej kompetentnej niż wcześniej i zmianę wymagań / oczekiwań
10. Jedna czy wiele inteligencji? Czy wyodrębnienie wielu inteligencji ma sens? Podaj argumenty za i przeciw.
Strelau: „Inteligencja człowieka” str 14…]
Inteligencja to:
-ogólna zdolność adaptacji do nowych warunków i do wykonywania nowych zadań (Stern)
- efektywność wykonywania zadań (Tiepłow)
- zdolność uczenia się (Ferguson)
- zdolność rozwiązywania problemów (Piaget)
- to, co mierzą testy inteligencji (Boring)
Definicja zaproponowana przez Strelaua:
Inteligencja to konstrukt teoretyczny odnoszący się do względnie stałych warunków wewnętrznych człowieka, determinujących efektywność działań wymagających udziału typowo ludzkich procesów poznawczych. Warunki te kształtują się w wyniku interakcji genotypu, środowiska i własnej aktywności.
Inteligencja jako konstrukt teoretyczny, tzn. że odpowiada mu rzeczywiście istniejące zjawisko, które nie ma bytu samoistnego (stanowi cechę obiektów). Inteligencja właściwa człowiekowi uzewnętrznia się w tzw. inteligentnym zachowaniu. Nie jest ona zdeterminowana ani przez genotyp, ani przez środowisko - jest ona wynikiem ich interakcji. Szczególną rolę w tej interakcji odgrywa własna aktywność jednostki - ona determinuje, z jakim środowiskiem i w jaki sposób człek wchodzi w interakcję.
Stałe warunki wewnętrzne człowieka = jakość tkanki nerwowej w mózgu, plastyczność komórek nerwowych wyrażająca się w łatwości kodowania, odtwarzania, przetwarzania informacji.
dr Wiesław Baryła, adiunkt w Zakładzie Psychologii Społecznej i Osobowości UG
Testy inteligencji nie są ani testami, ani nie mierzą inteligencji. Nie są testami, bo ich rezultat - iloraz inteligencji - jest wyłącznie miarą porównawczą. Mówi tylko o tym, czy ktoś lepiej, czy gorzej od innych radzi sobie z pewnymi zadaniami. Nie są też miarą inteligencji. Każdy, kto widział zadania z Narodowego Testu Inteligencji, wie, że osoby, które uzyskały w nim wysokie wyniki, nie muszą być zaradne na co dzień ani mieć zdolności społecznych. A to przecież odpowiada potocznym intuicjom na temat osób inteligentnych. Inteligencja nie może być opisana jedną liczbą. Jeśli ktoś uważa, że można ją zamknąć w ilorazie, niech spróbuje odpowiedzieć na pytanie, kto był inteligentniejszy - Einstein czy Mozart? Każdy ma inny styl uczenia się i każdy ma w innym stopniu rozwinięte poszczególne inteligencje.
Zgodnie z uznaną teorią o inteligencjach wielorakich, którą opracował Profesor Howard Gardner z Uniwersytetu Harvarda, jest wiele wrodzonych umiejętności i zdolności, które ludzie wykorzystują do poznania, zrozumienia i kształtowania ich świata. Innymi słowy — jest wiele różnych rodzajów inteligencji.
Dwa typy inteligencji są wysoko cenione w tradycyjnej edukacji. Jeden z nich to inteligencja językowa - jest to nasza umiejętność czytania, pisania i porozumiewania się za pomocą słów - doskonale rozwinięta u pisarzy, dziennikarzy, poetów i mówców. Drugi typ to inteligencja logiczna lub matematyczna - nasza umiejętność rozumowania oraz liczenia. Najlepiej jest rozwinięta u ekonomistów, naukowców, inżynierów, prawników i księgowych.
Większość tradycyjnych testów na inteligencję bierze pod uwagę te dwie dziedziny, a szkolnictwo na całym świecie w przeważającej mierze skupia się na kształceniu w umiejętnościach z ich zakresu. Wg Gardnera daje to wypaczone i ograniczone pojęcie o naszych potencjalnych możliwościach uczenia się. Te umiejętności pomagają dzieciom w sprostaniu obowiązkom szkolnym, jednak nie zawsze są one najlepszymi wyznacznikami prawdziwego talentu. Gardner wymienia sześć innych rodzajów inteligencji:
* Inteligencja wizualno-przestrzenna - umiejętność malowania, rysowania, robienia artystycznych fotografii, rzeźbienia lub wyobrażania sobie trójwymiarowych kształtów - doskonale rozwinięta u nawigatorów i artystów.
*Inteligencja muzyczna - umiejętność układania piosenek, śpiewania, gry na instrumencie, pisania wierszy, a także stosowania rymu i rytmu. Szczególnie rozwinięta u kompozytorów, dyrygentów, muzyków.
* Inteligencja interpersonalna (społeczna) - umiejętność nawiązywania kontaktów z innymi osobami - rozwinięta u sprzedawców, nauczycieli i przywódców.
* Inteligencja intrapersonalna (refleksyjna) - umiejętność skupienia uwagi na swoich uczuciach, umiejętność wyciągania wniosków z przeżytych doświadczeń i umiejętność planowania. Ten rodzaj zdolności wiąże się u niektórych ludzi z wielką intuicją.
* Inteligencja ruchowa - zdolności manualne oraz umiejętności sportowe - dobrze wykształcone u gimnastyków, tancerzy, rzemieślników i sportowców a także chirurgów.
* Inteligencja przyrodnicza - umiejętność rozumienia praw natury i postępowania zgodnie z nimi - dobrze rozwinięta u biologów, rolników i osób działających na rzecz ochrony przyrody.
Różni ludzie posiadają różne inteligencje, lub ich różne kombinacje — i to właśnie one decydują o sposobie przyswajania wiedzy. Gdy przyjrzymy się dzieciom oraz dorosłym, zobaczymy, że przez całe życie wszystkim towarzyszy proces zdobywania wiedzy, w którym odbijają się mocne strony i słabości poszczególnych osób. Będziemy mogli lepiej się uczyć, jeśli poznamy i wykorzystamy różnice w podejściu poszczególnych osób do uczenia się.Nauka staje się bardziej skuteczna, gdy można połączyć różne metody nauki w taki sposób, by w procesie uczenia wykorzystywać wiele rodzajów inteligencji.
11.AUTOPREZENTACJE:
rodzaje, uwarunkowywania, konsekwencje
Autoprezentacja to próba zakomunikowania poprzez nasze wypowiedzi, zachowania niewerbalne i działania, kim jesteśmy albo za kogo chcielibyśmy być uważani przez innych. Często procesowi autoprezentacji towarzyszy kierowanie wrażeniem.
Kierowanie wrażeniem jest to świadome bądź nieświadome aranżowanie starannie skonstruowanej prezentacji Ja, która wytworzy u innych określone wrażenie, zgodne z naszymi celami czy potrzebami w interakcji społecznej.
Funkcje autoprezentacji:
1. ułatwia wpływ na innych i pozyskanie dóbr lub uniknięcie strat
2. ułatwia utrzymanie pozytywnej samooceny i/lub konstrukcje własnej tożsamości
3. regulacja emocji - nasila pozytywne, a osłabia negatywne emocje
4. regulacja kontaktów społecznych - zapewnia szybkie rozeznanie, kto jest, kim i sprawny przebieg interakcji społecznych
Rodzaje autoprezentacji
Edward Jones i Thane Pittman (1982) scharakteryzowali kilka technik autoprezentacji:
- ingracjacja - proces polegający na schlebianiu jakiejś osobie, wychwalaniu jej i próbie przypodobania się jej, przy czym często jest to osoba o wyższym statusie. Zachowania ingracjacyjne mogą przybierać formę np. prawienia komplementów, przytakiwania, wyrażania swojego współczucia i gotowości pomocy
- promowanie siebie - aktywne eksponowanie zalet własnej osoby poprzez opisywanie swoich zdolności, talentów, manifestowanie wiedzy i dążenie do wywarcia na innych korzystnego wrażenia
- pławienie się w cudzej chwale - dążenie do poprawienia własnego wizerunku poprzez wiązanie się z ludźmi, którzy odnieśli sukces lub są sławni.
- kreowanie usprawiedliwień dla możliwej porażki -tworzenie utrudnień i wymyślanie usprawiedliwień dla samego siebie, żeby w wypadku niepowodzenia dysponować gotowym wytłumaczeniem.
Atrybucje w służbie ego (Ja) - wyjaśnienia, które przypisują sukcesy czynnikom wewnętrznym zależnym od dyspozycji, za niepowodzenia zaś obwiniają czynniki zewnętrzne należące do sytuacji.
Obronne techniki autoprezentacji - zachowania ukierunkowane na ochronę, utrzymanie lub obronę zaatakowanej / zagrożonej tożsamości naszej osoby:
1. Samoutrudnianie - angażowanie się w działania, które obniżają szansę sukcesu, ale zwalniają z osobistej odpowiedzialności za porażkę (a w dodatku nasilają osobistą chwałę w przypadku sukcesu).
2. Wymówki - zaprzeczanie intencji wyrządzenia szkody i/lub przekonywanie, że nie miało się kontroli nad przebiegiem zachowania
- To nie moja wina
- Odwoływanie się do alkoholu jako „sprawcy” wyniku (czasem skuteczne u mężczyzn nigdy u kobiet)
- Odwoływanie się do okoliczności łagodzących
- Przekonywanie o własnej ignorancji (np. nieznajomość przepisów)
- Udawanie głupka- (mężczyźni stosują w odniesieniu do szefów, a kobiety w odniesieniu do mężów i w kontekście zdolności intelektualnych)
3.Usprawiedliwienia - akceptowanie własnej odpowiedzialności przy jednoczesnym przekonaniu, że „długoterminowe” korzyści z naszych działań przewyższają „pozorne” lub „krótkoterminowe” szkody
- Przekonywanie, że szkody są pozorne (np. mit przyjemności kobiety z gwałtu); nikomu nie szkodzą (np. przy oszukiwaniu na egzaminie)
- Usprawiedliwienia porównawcze (inni maja jeszcze gorzej niż ofiara) lub zasadami (dzieci trzeba wychowywać)
4.Przeprosiny - akceptowanie własnej odpowiedzialności za szkodę, okazanie żalu, kompensowanie szkody ofierze
- Jest to najskuteczniejszy sposób przywracania własnego pozytywnego obrazu w oczach innych
- Taki sam wydźwięk ma fakt zasądzania niższych wyroków dla przestępców okazujących skruchę
Asertywne taktyki autoprezentacji - zachowania ukierunkowane na zbudowanie, pozyskanie, utrwalenia jakiejś nowej tożsamości naszej osoby:
1. Ingracjacja (podlizywanie się) - pozyskiwanie cudzej sympatii.
Cztery zasadnicze techniki:
- Prezentowanie siebie jako osoby zasługującej na sympatię
- Schlebianie innym
- Prezentowanie poglądów podobnych do poglądów partnera
- Wyrządzanie przysług
Dylemat lizusa - im ważniejsze jest dla nas pozyskanie sympatii jakiejś osoby, tym większa jest szansa, że osoba ta zdaje sobie sprawę i wątpić będzie w szczerość naszych zabiegów autoprezentacyjnych. Rozwiązanie dylematu lizusa: 1. prezentowanie poglądów sprzecznych z wartościami partnera, ale w mniej ważnych sprawach. 2. Konstruowanie sytuacji w taki sposób, że partner sam zapytuje o jakąś cechę/pogląd.
Dylemat zróżnicowanej publiczności - ludzie różnią się wartościami/upodobaniami i to, co jednym się podoba odstręcza innych (chłopak - jego dziewczyna i koledzy). Jedyne rozwiązanie to segregacja widowni (szczególnie o silnej obserwacyjnej samokontroli zachowań).
2. Autopromocja - przedstawianie siebie jako osoby kompetentnej, podkreślanie, że nasze dokonania są większe niż innym się wydaje, są rzadko osiągane, zostały osiągnięte pomimo przeszkód.
Dylemat skromności - więcej sympatii zdobywamy w cudzych oczach, jeśli pomniejszamy znaczenie naszych sukcesów niż chwalimy się nimi; z drugiej strony ludzie mogą potraktować nasze skromne autoprezentacje dosłownie (uważać, że nasze sukcesy są niewielkie), bądź też nawet jako wyraz niskiej samooceny.
Rozwiązanie dylematu ma kilka etapów:
- Skromność jest skuteczniejsza po fakcie niż przed faktem
- Umiarkowana skromność jest bardziej pożądana od krańcowej (nonszalancja)
- Skromność jest skuteczna tylko wtedy, kiedy audytorium i tak wie, że dobrze wypadliśmy
- Taktyka polegająca na wskazywaniu, że się odniosło sukces przy jednoczesnym pomniejszaniu wagi tego sukcesu („dobrze wypadłem, ale to nie ma znaczenia”) może łatwo przynieść efekt odwrotny od zamierzonego (wniosek o naszej zarozumiałości).
Dylemat reputacji - im większe i częstsze nasze osiągnięcia, tym bardziej inni ich po nas oczekują i tym mniej mogą cenić dalsze nasze osiągnięcia; dylemat nierozwiązany.
3. Zastraszanie (intymidacja)- wizerunek człowieka niebezpiecznego. Celem zastraszania jest dążenie do tego, aby partner przypisał aktorowi właściwości „bycia niebezpiecznym”. Podejmując zastraszanie próbujemy zwiększyć swą moc społeczna grożąc sprawianiem bólu, dyskomfortu i/lub możliwością poniesienia różnorodnych kosztów psychologicznych.
4. Świecenie przykładem - wizerunek człowieka moralnego. Osoba dokonująca autoprezentacji „moralnej” podkreśla swoją uczciwość, zdyscyplinowanie i obowiązkowość, skłonność do dobroczynności oraz samowyrzeczeń.
5. Pławienie się w cudzej chwale - autoprezentacja pośrednia. Polega na wykorzystaniu skojarzenia własnej osoby z kimś (czymś) cieszącym się powszechnie znakomita opinia (osobą, grupą, instytucją, itp.), roztaczającym wokół siebie aurę sukcesu, mocy, władzy czy popularności. Pośredni charakter działania polega na tym, że autoprezenter tworzy swój publiczny wizerunek poprzez informacje o innych osobach (lub obiektach), z którymi jest kojarzony, a nie bezpośrednio poprzez opisywanie siebie i swoich osiągnięć, czy behawioralne demonstrowanie zalet lub słabości. Skłonność do podkreślania swoich związków z zwycięzcami wzrasta w warunkach zagrażających „dobremu imieniu”.
Jesteśmy bardziej skłonni do autoprezentacji:
- Im silniej wierzymy, że sposób spostrzegania nas przez innych ludzi decyduje o osiągnięciu naszych celów
- Im bardziej zależy nam na tym celu
- Im bardziej zależy nam na aprobacie innych]
- Im większa jest rozbieżność między pożądanym a rzeczywistym obrazem naszej osoby, jaki maja inni
- Im bardziej cechujemy się skłonnością do obserwacyjnej samokontroli zachowania i samoświadomością publiczną
Co decyduje o stylu autoprezentacji:
- Samowiedza - Większość ludzi ceni sobie szczególnie pewne „fragmenty” swojego „ja” i je właśnie pokazuje innym. Ludzie nie decydują się na podejmowanie autoprezentacji niezgodnych z samowiedzą, ponieważ nisko oceniają szanse ich przekonującej realizacji. Zinternalizowane normy zakazujące okłamywania przeciwdziałają podejmowaniu autoprezentacji jawnie niezgodnych z samowiedzą.
- Wyobrażenia tożsamości pożądanej i niepożądanej.
- Wymagania roli społecznej
- Spostrzegane oczekiwania widowni.
Konsekwencje publicznego wizerunku:
- Ludzie unikają prezentowania siebie w sposób niezgodny z tym, co wiedzą o nich inni, ponieważ nisko oceniają prawdopodobieństwo skuteczności takiego działania.
- Informacje o jednostce posiadane przez otoczenie mogą wymuszać określony sposób autoprezentacji.
- Działania autoprezentacyjne zależą od wiedzy jednostki o tym, jak może być spostrzegana w przyszłości.
- Osoby o samoocenie niskiej cechuje tendencja do unikania ryzyka, stąd częściej podejmują one ochronne formy autoprezentacji.
- Osoby lękliwe częściej posługują się autoprezentacjami ochronnymi. Z lekiem społecznym związany jest pasywny, samoobronny styl autoprezentacji, którego istotą jest unikanie ujawniania informacji o sobie z jednoczesnym emitowaniem niewerbalnych sygnałów aprobaty i sympatii wobec otoczenia, tzw. „nieszkodliwa towarzyskość”
- Styl ofensywny i asertywny wydają się być domeną osób o wysokiej samoocenie. Podejmowaniu ofensywnych autoprezentacji sprzyja również skłonność do rywalizacji i brak tendencji empatycznych. Ofensywny styl autoprezentacji wiąże się często z naruszaniem norm społecznych,stąd można oczekiwać, że jest on mniej dostępny dla osób o silnej potrzebie aprobaty społecznej, a szczególnie prawdopodobny u osób o cechach osobowości aspołecznej.
- Z wysoka samooceną związana jest tendencja do autopromocji i zabiegania o podziw ze strony innych, a z samoocena niską - tendencja do ingracjacji i zabiegania o sympatię.
- Osoby o samoocenie wysokiej są bardziej skłonne do prezentowania swoich uzdolnień i kompetencji, a osoby o samoocenie niskiej, do prezentowania swego altruizmu i uspołecznienia.
- Podejmowanie autoprezentacji może być determinowane przez właściwości sytuacji i audytorium, a relatywnie niezależne od poziomu samooceny.
- Repertuar stylów autoprezentacji dostępnych jednostce określają również normy kulturowe i wymagania pełnionej roli społecznej
12. Mechanizmy wpływu lęku na procesy poznawcze
Lęk to negatywny stan emocjonalny związany z antycypacją niebezpieczeństwa nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia. W odróżnieniu od strachu jest on procesem wewnętrznym, niezwiązanym z bezpośrednim zagrożeniem lub bólem. Lęk przygotowuje nas na możliwe wystąpienie jakiegoś niebezpieczeństwa. Dzięki niemu możemy uniknąć wielu przykrych zdarzeń. Lęk pełni więc funkcję przystosowawczą. Pojawia się jako ostrzeżenie przed wyolbrzymionym zagrożeniem. Lęk jako cecha emocjonalna oznacza skłonność do reagowania w szczególny sposób w sytuacjach subiektywnie trudnych dla danej osoby. Lęk jako cecha w rozumieniu Spielbergera oznacza nabytą dyspozycję behawioralną, która czyni jednostkę podatną na postrzeganie szerokiego zakresu obiektywnie niegroźnych sytuacji jako zagrażających, i reagowanie na nie stanem lęku, nieproporcjonalnie silnym w stosunku do wielkości obiektywnego niebezpieczeństwa. Lęk jako cecha ma wyuczony charakter. Formowanie osobowości lękowej wiąże z wczesnym okresem dzieciństwa. Ważną rolę w tworzeniu osobowości lękowej odgrywają procesy poznawcze. Lęk jako stan charakteryzuje się według Spielbergera subiektywnymi, świadomie postrzeganymi uczuciami obawy i napięcia, którym towarzyszy związane z nimi pobudzenie układu nerwowego. Cechą charakterystyczną tego rodzaju lęku jest jego duża zmienność pod wpływem oddziaływania czynników zagrażających. W sytuacjach zagrożenia wyższy poziom lęku jako cechy predysponuje do wyższego poziomu lęku jako stanu. Procesy poznawcze pośredniczą między sytuacją a reakcją emocjonalną. Oceny związane z lękiem charakteryzują symboliczność, antycypacja i niepewność.
Uczucie lęku przeżywane przez jednostkę wywiera silny wpływ ujemny na jej procesy poznawcze: zaburza uwagę, osłabia pamięć, utrudnia lub uniemożliwia kojarzenie, koncentrację, powoduje trudność z podejmowaniem decyzji, osłabia funkcje myślenia, powoduje nieadekwatną ocenę własnych możliwości, obezwładnia i paraliżuje.
Poznawcza teoria emocji skupia się na wyjaśnieniu relacji między procesami poznawczymi a emocjonalnymi. Reprezentuje ją między innymi koncepcja R. Lazarusa, wywodząca się z teorii stresu. Lazarus stoi na stanowisku, że procesy poznawcze pośredniczą pomiędzy sytuacją a reakcją emocjonalną. Ujmuje on emocje z perspektywy pełnionych przez nie funkcji w procesie szeroko rozumianej adaptacji. Jednostka dokonuje stałej oceny napływających sygnałów jako znaczących z punktu widzenia jej własnych celów i interesów. Te właśnie poznawcze oceny poprzedzają pojawienie się reakcji emocjonalnej. Koncepcja ta przedstawia się następująco. Najpierw podmiot orientuje się, czy zdarzenie ma związek, czy też nie ma związku z jego celami i interesami. Jeżeli ma, pojawia się emocja. W zależności czy zdarzenie zwiększa, czy też zmniejsza szanse realizacji tych celów i interesów, pojawia się emocja pozytywna lub negatywna. Następnie podmiot koncentruje się na możliwościach poradzenia sobie z zaistniałą sytuacją. Lazarus twierdzi, że ocena nie tylko przesądza, czy emocja się pojawi i jaka to będzie emocja, ale jest wystarczającym i koniecznym warunkiem jej wystąpienia.
Lęk jako stan i lęk jako cecha są ważnymi determinantami przebiegu procesów poznawczych - wpływają bowiem na alokację zasobów uwagi selektywnej, determinując sposób przeszukiwania pola uwagi. U osób lękowych w sytuacji braku zagrożenia skaning pola ma charakter ekstensywny (szeroki zakres, płytki poziom przetwarzania), przy czym detekcja sygnałów zagrażających (wywołujących strach) powoduje u tych osób intensyfikację uwagi (wąski zakres, głęboki poziom przetwarzania) oraz jej koncentracje na treściach jej zagrażających (uwaga tunelowa; przekierowanie uwagi z zadania na sygnały lękotwórcze).
W wypadku braku bodźców zagrażających ekstensyfikacja uwagi osób lękowych prowadzi z jednej strony do większej liczby intruzji (problemy z hamowaniem dystrakcji z powodu płytkiego przetwarzania informacji), a z drugiej - do wyraźnej redukcji interferencji Stroopa (korzyści związane ze stosowaniem sensorycznych kryteriów selekcji na płytkim poziomie przetwarzania informacji). W razie wystąpienia bodźców zagrażających (niekorzystna dla Ja ocena innych)intensyfikacja uwagi osób lękowych na treści zagrażające powoduje przeniesienie uwagi z wykonywanego zadania na bodźce lękotwórcze, czego konsekwencją jest brak czujności na inne sygnały. Usunięcie sytuacji zagrożenia prowadzi z kolei do zwolnienia przetwarzania informacji, ale tylko u osób o niskich wynikach na skali lęku. Osoby lękowe w takim przypadku nadal szybko I ekstensywnie przeszukują pole uwagi.
Źródło: „Podpatrywanie myśli i uczuć. Zaburzenia i optymalizacja procesów emocjonalnych i poznawczych. Nowe kierunki badań“ - M.Fajkowska, M. Marszał-Wiśniewska
13. Omów pojęcie efektu interakcyjnego dwóch zmiennych, podaj przykład.
Punktem wyjścia jest refleksja nad istnieniem różnic między ludźmi. Statystycznie różnice te można opisać przy pomocy wariancji. Różnią się między sobą wyodrębnione populacje ludzi, różnią się także ludzie wewnątrz tych populacji. Istnieje duża przewaga analizy wariancji nad prostymi testami t: ANOVA umożliwia wykrywanie efektów interakcji pomiędzy zmiennymi i w związku z tym testowanie bardziej złożonych hipotez na temat otaczającej nas rzeczywistości.
Jednoczynnikowa analiza wariancji opiera się na założeniu, że całą wariancję danej zmiennej (występującej w kilku populacjach) można rozłożyć na wariancję międzygrupową (są to różnice średnich wartości cechy w tych populacjach) i wariancję wewnątrzgrupową (są to wariancje liczone między osobami wewnątrz populacji). Jeżeli uda się wykazać testem analogicznym do poznanego wcześniej testu Fishera, że wariancja międzygrupowa jest większa od wewnątrzgrupowej- można mówić, że wykazano istotne różnice międzygrupowe.
Jeżeli analiza wariancji wykaże istnienie róznic między grupami, należy wskazać, które z grup różnią się między sobą. Mówią nam o tym testy kontrastów- LSD, Scheffego, Duncana i inne.Ich wyższość w porównaniu do prostego testu t-studenta polega na wykorzystaniu pełnej informacji o wariancji wewnątrzgrupowej- na podstawie wszystkich zbadanych prób, a nie tylko dwóch bezpośrednio porównywanych.
Stosując dwuczynnikową analizę wariancji możemy sprawdzić hipotezy dotyczące efektów głównych każdego czynnika- tj. uzyskać odpowiedź na pytanie (podobnie jak w analizie jednoczynnikowej) czy populacje wyróżnione na podstawie zmiennych niezależnych różnią się między sobą. Dodatkowo można ocenić efekt interakcji czynników (tzn. sprawdzić, czy czynni A oddziaływuje na zmienną zależną jednakowo dla wszystkich poziomów czynnika B).
Efekty główne- to odchylenia średnich na poszczególnych poziomach czynników od ogólnej średniej.
Efekty proste- to odchylenia średnich na kombinacjach poziomów czynników od ogólnej średniej.
Efekty interakcyjne- to różnice efektów głównych i prostych.
O interakcji dwóch czynników mówimy wtedy, gdy ich łączny efekt nie da się przewidzieć na podstawie efektów czynników działających osobno. Efekt (wpływ) dwóch niezależnych zmiennych nominalnych oraz efekt interakcji między tymi czynnikami na ilościową zmienną zależną pozwala ocenić dwuczynnikowa analiza wariancji. Jeżeli pijemy alkohol, to możemy się upić i usnąć; jeżeli bierzemy środki nasenne, to szybko uśniemy. Jeżeli jednak zrobimy te dwie rzeczy równocześnie, to… możemy umrzeć. Gdyby wpływ obu czynników był addytywny, to po ich łącznym zastosowaniu powinniśmy szybciej zasypiać niż po działaniu jednego z nich. Śmierć świadczy o tym, że wpływ nie jest addytywny lecz interakcyjny - nie da się przewidzieć na podstawie znajomości efektów głównych obu czynników.
Efekt interakcji występuje wtedy, gdy efekty proste jednego czynnika nie są takie same na wszystkich poziomach drugiego czynnika, tj. jeśli efekt jednego czynnika zależy od poziomu drugiego czynnika. Efekt interakcji - wpływ dwóch lub więcej zmiennych niezależnych na badane zjawisko. Interakcja między zmiennymi niezależnymi zachodzi wtedy, gdy efekt jednej zmiennej niezależnej ma inną wielkość i/lub kierunek na poszczególnych poziomach drugiej zmiennej niezależnej. Porównanie średnich jednej zmiennej niezależnej na wybranym poziomie drugiego czynnika nazywamy efektem prostym. Przykłady efektu interakcji: - psychoterapia i przyjmowanie leków (zm. niezależne) a długość snu (zm. zależna): wpływ leku na długość snu jest różny dla osób poddawanych psychoterapii i nie poddawanych psychoterapii; - stres i reaktywność (zm. niezależne) a wyniki testu (zm. zależna): wpływ stresu na wyniki testu jest różny dla osób o różnym poziomie reaktywności.
Wieczorkowska G., Wierzbiński J., 2007, Statystyka. Analiza badań społecznych, Warszawa: Wyd. Nauk. SCHOLAR, s. 233-235.
Wieczorkowska G., Kochański P., Eljaszuk M., 2004, Statystyka. Wprowadzenie do analizy danych sondażowych i eksperymentalnych, Warszawa: Wyd. Nauk. SCHOLAR, s. 217-227.
14. Przedstaw sposób ujęcia osobowości w ramach teorii społeczno-poznawczej
Pervin J. (2002) osobowość teoria i badania rozdz 13
Rozdział 13 - Teoria społeczno-poznawcza: Bandura i Mischel
Zgodnie z podstawowym założeniem społeczno-poznawczej teorii osobowości, zachowanie jest rezultatem interakcji miedzy osobą a środowiskiem. Teoria ta kładzie nacisk na społeczne źródła zachowania oraz znaczenie poznania (procesów myślowych) w funkcjonowaniu człowieka. Ludzie są ujmowani jako podmioty zdolne do aktywnego kierowania własnym życiem oraz uczenia się złożonych wzorców zachowania, pomimo braku nagród. Teoria ta wywodzi się z uczeniowego ujęcia osobowości. Podkreśla się tu społeczne źródła zachowania oraz znaczenie poznawczych procesów myślowych we wszystkich aspektach funkcjonowania człowieka-motywacji, emocjach i działaniu. Głowni teoretycy to Albert Bandura i Walter Michel.
Ważna jest zmienność zachowania, która jest odpowiedzą osoby na zmienność w środowisku. Zachowanie jest specyficzne wobec sytuacji a ludzie w różnych sytuacjach ujawniają charakterystyczne dla siebie wzorce zachowań. W tej teorii ważniejsze jest w jakich sytuacjach jednostka reaguje ekstrawertywnie a w jakich introwertywnie a nie jaki ma ogólny poziom ekstrawersji-introwersji w porównaniu z innymi.
Specyficzne cechy teorii społeczno poznawczej:
Nacisk na ujmowanie człowieka jako kogoś aktywnie działającego
Nacisk na społeczne źródła zachowania
Nacisk na poznawcze (myślowe) procesy
Nacisk na sytuacyjną specyfikę zachowania
Nacisk na systematyczne badania
Nacisk na uczenie złożonych wzorów zachowania bez nagrody
Współczesna teoria społeczno-poznawcza podkreśla ujęcie osoby jako kogoś aktywnie działającego i wykorzystującego procesy poznawcze do reprezentowania zdarzeń, przewidywania przyszłości i wyboru między różnymi działaniami oraz porozumiewania się z innymi. Zachowanie może być wyjaśnione w kategoriach interakcji między osobą a środowiskiem, czyli procesu zwanego wzajemnym determinowaniem. Ludzie podlegają czynnikom zewnętrznym, ale też decydują o tym jak się zachować. Osoba zarówno odpowiada na sytuacje jak i aktywnie konstruuje sytuacje i wpływa na nie. Ludzie wybierają sytuacje i są przez nie kształtowani.
W społeczno-poznawczej teorii osobowości trzy pojęcia strukturalne odgrywają szczególną rolę. Są to:
1.Oczekiwania-przekonania
Ludzie posiadają oczekiwania na temat zachowań innych oraz nagród i kar za ich własne zachowanie w określonych sytuacjach. Posiadają też przekonania o własnych możliwościach radzenia sobie z zadaniami i wyzwaniami w określonych sytuacjach. Obejmują one procesy poznawcze takie jak: kategoryzacja sytuacji, przewidywanie przyszłości oraz autorefleksja. Istota osobowości leży w różnych sposobach spostrzegania sytuacji przez ludzi oraz różnych wzorcach zachowań, ukształtowanych zgodnie z tymi odmiennymi spostrzeżeniami. Michel twierdzi, że jednostki posiadają charakterystyczne dla nich wzorce relacji sytuacja - zachowanie, które nazywa podpisami behawioralnymi. W przeciwieństwie do cech podkreślających sumę zachowań w różnych sytuacjach jest to ten rodzaj intraindywidualnej stałości we wzorcach i organizacji zachowania, który wydaje się centralnym przedmiotem psychologii osobowości. W odniesieniu do struktury Ja zakłada się, że nie istnieje jeden obraz siebie, lecz przekonania na temat siebie i procesy samokontroli, zmieniające się w zależności od sytuacji. Bandura szczególny nacisk kładł na poczucie własnej skuteczności, czyli to jak osoba spostrzega własna zdolność do radzenia sobie w określonych sytuacjach. Sądy te wpływają na to jakiego rodzaju działanie wybieramy, jak duży wysiłek podejmiemy jak uporczywie realizujemy zadanie oraz jakie są nasze reakcje emocjonalne. Sądy na temat własnej skuteczności są zależne od sytuacji i nie reprezentują globalnych dyspozycji.
2. Cele
Pojęcie to odnosi się do zdolności człowieka w zakresie przewidywania przyszosi oraz automotywacji. To cele ukierunkowują ustalenie priorytetów oraz wybór sytuacji spośród wielu możliwych. Cele stanowią system, co oznacza że jedne są ważniejsze od innych. Jednak osoba może wybierać miedzy celami w zależności od tego co wydaje się ważniejsze w danym momencie, jakie są możliwości sytuacyjne i sądy na temat własnej skuteczności.
3. Kompetencje- umiejętności
Są to zdolności osoby do rozwiązywania zadań oraz radzenia sobie z życiowymi problemami. W teorii społeczno poznawczej nie podkreśla się cech posiadanych przez osobę, ale kompetencje wyrażone tym co robi. Obejmują one zarówno sposoby myślenia o życiowych problemach oraz behawioralne umiejętności rozwiązywania ich. Ważne jest to, że osoba kompetentna w jednej sytuacji nie musi być kompetentna w innej.
Ludzie posiadają też wewnętrzne standardy oceny swoich własnych działań oraz działań innych osób. Reprezentują one cele i stanowią podstawę do wewnętrznych wzmocnień. Samowzmacnianie jest niezwykle ważne dla utrzymania zachowania przy braku zewnętrznych nagród. Motywacja ma więc źródła poznawcze. Ludzie ustalają własne standardy i cele a nie po prostu reagują na wymagania otoczenia. Dzięki zdolności ustalania własnych standardów oraz potencjałowi samowzmacniania możliwy jest znaczny stopień samoregulacji w funkcjonowaniu.
Poczucie skuteczności i wykonanie
Sądy na temat własnej skuteczności wpływają na myślenie, emocje i działanie.
15. Style poznawcze: ich cechy charakterystyczne, rodzaje i rola w funkcjonowaniu człowieka
Styl poznawczy to preferowany sposób funkcjonowania poznawczego, odpowiadający indywidualnym potrzebom jednostki ( sposób funkcjonowania, który ludzie skłonni są wybierać spośród posiadanego repertuaru zachowań poznawczych).
Refleksyjność-Impulsywność (tempo poznawcze) (Kagan)
Impulsywność to tendencja do szybkiego udzielania odpowiedzi i popełniania wielu błędów; refleksyjność to tendencja do długiego namyślania się i popełniania niewielu błędów.
Różnice indywidualne w tym zakresie zaczynają się ujawniać, co najmniej od wieku przedszkolnego. Towarzyszą im różnice rozwojowe, wynikające z nasilenia się w raz z wiekiem- szczególnie intensywnie do dziesiatego roku życia - tendencji do refleksyjności.
Psychologiczne znaczenie:
1. Refleksyjność oznacza silną skłonność do kontroli, impulsywność-beztroskę, tendencję do zadowalania się pierwszym lepszym rozwiązaniem.
2.Sposób definiowania przez jednostkę kompetencji poznawczych, a w szczególności to do któ®ego z dwu konkurencyjnych wskaźnikó efektywności przykłada ono większą wagę: do szybkości (impulsywność) czy do poprawnośći( refleksyjność)
3. Stopień tolerancji na odroczenie wzmocnienia. Impulsywność to preferowanie szybkich, nawet jeśli są niewielkie, refleksyjność zaś to preferowanie wzmocnień maksymalnie dużych, nawet jeśli są odroczone.
4. Stopień tolerancji ryzyka poznawczego- wysoki u osób impulsywnych, niski u refleksyjnych.
5. Strategia poszukiwania informacji- refleksyjność można wiązać z preferowaniem strategii systematycznej, impulsywność zaś- z preferowaniem poszukiwań chaotycznych.
Refleksyjność- sprzyjające efektywności zadania konwergencyjne- wymagające staranności, analizy szczegółów, systematyczności
Impulsywność- sprzyjające efektywności zadania dywergencyjne- wymagające pośpiechu, szybkich decyzji, tolerowania ryzyka poznawczego
(osoby takie popełniają więcej błędów w czytaniu, często zgadując, zamiast czytać)
Zależność-niezależność od pola (Witkin)
Zależność-niezależność od pola określa stopień, w jakim spostrzeganie determinowane jest przez ogólną organizację pola percepcyjnego.
Zależność od pola to tendencja do spostrzegania globalnego, w którym części „doświadczane są jako stopione z całością”. To także zależność społeczna, oznaczająca silniejszy konformizm, większą podatność na oddziaływania modyfikujące postawy.
Niezależność od pola oznacza skłonność do „przełamywania” zastanej organizacji pola percepcyjnego, do wyodrębniania poszczególnych części i spostrzegania ich jako względnie niezależnych od całości. Niezależny od pola styl poznawczy nazywany bywa analitycznym, a odróżnieniu od zależnego-globalnym. Osoby zależne od pola bardziej interesują się naukami społecznymi i humanistycznymi oraz częściej wybierają zawody wymagające kontaktów z ludzmi. Natomiast osoby niezależne od pola przejawiają zainteresowanie teoretyczne, matematyczne, przyrodnicze, chętniej studiują tak zwane nauki ścisłe.
Stosunkowo stałe różnice indywidualne pojawiają się już w wieku przedszkolnym. Kobiety są bardziej zależne od pola: różnice te pojawiają się po 8 roku życia i utrzymują przez wiele lat, zanikając dopiero w późnej starości.
Zależność od pola sprzyjające efektywności zadania wymagające podporządkowania, współdziałania z innymi ludzmi
(osoby takie lepiej zapamiętują twarze)
Niezależność od pola sprzyjające efektywności zadania wymagające selektywności, organizowania lub przeorganizowania danych, wykonywane w sytuacji braku informacji zwrotnych
Abstrakcyjność (styl pojęciowy)- konkretność(styl wyobrażeniowy) (Goldstein i Scheerer)
Abstrakcyjność-konkretność określa preferencje dotyczące poziomu ogólności stosowanych kategorii poznawczych. Określa rodzaj kategorii, z których jednostka częściej i chętniej korzysta w procesie kategoryzacji.
Zdolność do abstrakcyjnego ujmowania rzeczywistości pojawia się stopniowo i kształtuje w toku rozwoju. Jak wiadomo myślenie małych dzieci charakteryzuje się konkretnością. Już jednak od wieku szkolnego, a tym bardziej dorosłości, dysponuje wieloma kategoriami o zróżnicowanym poziomie ogólności.
Abstrakcyjność zadania sprzyjające efektywności powinny być złożone, wymagające radzenia sobie z niejednoznacznością.
Konkretny styl poznawczy sprzyja efektywności zadaniom prostym.
W zakresie funkcjonowania społecznego osoby preferujące abstrakcyjny sposób funkcjonowania charakteryzuje się w porównaniu z osobami o stylu konkretnym-większą niezależnością od autorytetów, mniejszą agresywnością, mniejszą pochopnością przy formułowaniu opinii o innych ludziach.
Konkretność (styl wyobrażeniowy) koreluje dodatnio z preferowaniem wartości estetycznych, społecznych i religijnych. Abstrakcyjność (styl pojęciowy) z preferowaniem wartości teoretycznych, społecznych i ekonomicznych.
Źródło: Strelau T.2(rozdział 40)
16. Zachowania prospołeczne: motywy egzo- endocentryczne, czynniki sytuacyjne
Zachowanie prospołeczne to każde ludzkie działanie ukierunkowane na niesienie korzyści innej osobie.
RODZAJE MOTYWACJI ALTRUISTYCZNEJ: Karyłowski (1982)
Motywacja endocentryczna (skierowana do wewnątrz), to tendencja do pomagania innym po to, by polepszyć swoje samopoczucie, w szczególności utrzymać lub podwyższyć własną samoocenę dzięki przypisywaniu sobie pochlebnych właściwości w wyniku postępowania zgodnego z normami.
Zachowania endocentryczne poprzedzone są:
- dostrzeżeniem sytuacji innego, odbiegającej od pożądanej
- wizją sytuacji dla innego lepszej i koncentracją na własnej powinności wobec niego
- wzbudzaniem motywacji powiązanej z oczekiwaniem dla siebie nagrody wewnętrznej (w postaci spełnienia oczekiwań co do samego siebie)
W przypadku mechanizmó ENDO uwaga skoncentrowana jest (1) na INNYM, (2) na Ja oraz (3) na nagrodzie dla JA.
Motywacja egzocentryczna (skierowana do zewnątrz) to tendencja do pomagania innym po to by polepszyć ich samopoczucie, w szczególności zaspokoić ich potrzeby.
Zachowania egzocentryczne poprzedzone są:
- dostrzeżeniem sytuacji innego, odbiegającej od pożądanej
- wizją sytuacji dla innego lepszej i koncentracją na programie możliwych działań
- wzbudzaniem motywacji powiązanej z oczekiwaniem nagrody w postaci poprawy sytuacji innego
W przypadku mechanizmów EGZO uwaga skoncentrowana jest (1) na INNYM oraz (2) na nagrodzie dla INNEGO. Oczekiwanie nagrody dla JA nie jest warunkiem koniecznym wzbudzenia motywacji (nagroda taka może się pojawć ex post jako satysfakcja z siebie).
Oba te rodzaje motywacji mogą nasilać pomoc, choć w różnych sytuacjach. Np. dla osoby motywowanej endocetrycznie najważniejsze jest, by to właśnie ona pomogła człowiekowi znajdującemu się w potrzebie, zaś dla osoby zmotywowanej egzocentryczne najważniejsze jest by pomoc została udzielona. Karyłowski wykazał, ze przewaga endo- lub egzocentrycznej motywacji do pomagania zależy od oddziaływań wychowawczych ich rodziców, jakim byli poddawani w dzieciństwie. W szczególności motywacja egzocentryczna jest wbudowywana w dziecko przez rodziców zwracających uwagę na konsekwencje jego postępków dla innych ludzi. Motywację endocentryczną wbudowuje natomiast nacisk na konsekwencje, jakie postępowanie dziecka ma dla niego.
Co sprzyja motywacji egzocentrycznej?
Warunkiem koniecznym rozwoju podmiotowych standardów umożliwiających uznanie celów cudzych za własne jest proces poznawczej indywiduacji (proces poznawczego wyodrębnienia JA) (Jarymowicz, 1994)
Aronson i In. Str 452-493
Zachowanie prospołeczne[/b] to każde ludzkie działanie ukierunkowane na niesienie korzyści innej osobie. Brak jest jednej, kompleksowej teorii naukowej wyjaśniającej powody, dla których niektórzy z nas decydują się na przejawianie takich postaw. Trudne jest zrozumienie motywacji powodującej ludźmi w chwili gdy udzielają pomocy.
Zwolennicy socjobiologii uważają, że wiele naszych zachowań ma swoje korzenie w wyposażeniu genetycznym, co oznacza że ludzie posiadający określone geny będą bardziej skłonni do przejawiania takich właśnie zachowań. W ramach tego poglądu wypracowano koncepcję doboru krewniaczego i normy wzajemności. Zgodnie z pierwszą z nich - zachowania jednostki mające na celu ochronę życia spokrewnionych z nią osób są utrwalone poprzez mechanizm naturalnej selekcji. Innymi słowy człowiek może zwiększyć prawdopodobieństwo przekazania swoich genów następnym pokoleniom nie tylko przez posiadanie dzieci, ale także dzięki przeżyciu spokrewnionych z nim osób. Natomiast ‚norma wzajemności dotyczy założenia, że inni będą nas traktować w ten sam sposób, w jaki my ich traktujemy. Ponieważ norma wzajemności nabrała znaczenia dla przetrwania człowieka -została uwarunkowana genetycznie.
Inne podejście do problemu prezentują badacze wyznający teorię wymiany społecznej. Jest to przekonanie, w którym przyjmuje się, że dwie zasady: zasada maksymalizacji zysków i zasada minimalizacji kosztów najlepiej wyjaśniają społeczne relacje. Podstawową właściwością człowieka jest troska o własny interes. Tylko wtedy zdecydujemy się na udzielenie pomocy, gdy oczekiwane zyski będą przewyższać oczekiwane koszty. Dodatkowo przyjście komuś z pomocą łagodzi dyskomfort związany z przyglądaniem się cudzemu nieszczęściu.
Niektórzy psychologowie i socjologowie skłonni są jednak opowiadać się za istnieniem prawdziwego altruizmu (każde działanie ukierunkowane na niesienie korzyści drugiej osobie z pominięciem własnego interesu, często człowiek angażując się w takie działania ponosi określone koszty).
D. Batson, autor hipotezy empatii - altruizmu, przekonany jest, że empatia (zdolność do postawienia siebie na miejscu drugiej osoby i odbierania w podobny sposób zachodzących wydarzeń oraz przeżywania podobnych emocji) odczuwana względem drugiego człowieka skłania do udzielania jej pomocy bez względu na konsekwencje podjętych działań.
Na pomaganie wpływa także nastrój.
By to sprawdzić, Isen i Levin (1972) zgadali wpływ samopoczucia na zachowania prospołeczne na handlowym deptaku w San Francisco i Filadelfii. By poprawić nastrój przypadkowych przechodniów, zostawiali dziesięciocentową monetę w szczelinie pobliskiego automatu telefonicznego i czekali na jej znalazcę. Gdy ktoś zauważył monetę i zabierał ją do kieszeni, pomocnik eksperymentatora wcielał się w rolę mężczyzny dźwigającego ryzę papieru pakowego. Celowo upuszczał go tuż przez znalazcą dziesięciocentówki. Okazało się, że fakt znalezienia monety wywierał wręcz niespodziewany wpływ na gotowość do udzielenia pomocy. Jedynie 4% osób, którym nie przytrafiło się wcześniej nic radosnego, skłonnych było pomóc mężczyźnie. Takiej pomocy udzieliło natomiast aż 84% osób z tych, które znalazły monetę w automacie telefonicznym.
Zarówno dobry, jak i zły nastrój bardziej sprzyja naszej gotowości do zachowań altruistycznych niż stan obojętności.
Dobre samopoczucie zwiększa prawdopodobieństwo, iż pośpieszymy komuś z pomocą. Sprawia ono, że dostrzegamy dobre strony innych osób i jesteśmy bardziej pozytywnie do nich nastawieni.
Złe samopoczucie, zgodnie z hipotezą redukcji negatywnego stanu emocjonalnego, skłania nas do szukania sposobów pokonania własnej chandry (poczucie winy, smutek), na przykład poprzez udzielenie pomocy drugiemu człowiekowi (Cialdini, 1973).
Pojęcie efektu widza wskazuje na czynnik determinujący udzielanie pomocy. Im więcej jest świadków nagłego wypadku, tym mniejsza istnieje szansa, że którykolwiek z nich podejmie interwencję.
Zjawisko skumulowanej ignorancji (Latane, Darley, 1970)- fenomen polegający na tym, że świadkowie nagłego wypadku wzajemnie obserwując swoją obojętność, interpretują zdarzenie jako niegroźne i nie wymagające interwencji
Zjawisko rozproszenia odpowiedzialności- fenomen polegający na tym, że wraz ze wzrostem liczby przygodnych świadków zmniejsza się poczucie odpowiedzialności za rozwój wypadków.
Bardziej skłonni jesteśmy pomagać osobom podobnym do nas. Dzieje się tak, ponieważ podobieństwo warunkuje sympatię, z kolei chętniej pomagamy osobom, które lubimy.
Model ulgi - (Cialdini i in., 1981). Pomagamy innym nie z troski o ich dobro, ale aby poczuć się lepiej i zredukować swój negatywny nastrój.
TEORIA NORM
Normy społeczne - niepisane reguły, które mówią nam, jak się zachować w różnych sytuacjach. Społeczne wskazówki standardów, będące wynikiem konsensusu, co do tego, które zachowania są akceptowane i zalecane, a które nieakceptowane i niezalecane. Za zachowanie prospołeczne uznaje się takie, które przynoszą korzyść społeczną jako całości i pomagamy, ponieważ motywuje nas norma pomagania osobom potrzebującym pomocy.
Norma wzajemności - (Gouldner, 1960). Czujemy się moralnie zobowiązani do odwzajemnienia pomocy tych, którzy pomogli nam w przeszłości.
Norma odpowiedzialności społecznej - (Berkowitz i Daniels, 1963). Pomagamy innym, ponieważ są od nas zależni, np. staruszka na przejściu dla pieszych. Uważa się tego rodzaju normy za uniwersalne i stanowią podstawę prawidłowych interakcji między członkami każdego społeczeństwa.
Normy osobiste - (Schwartz, 1977). Normy takie odnoszą się do poczucia obowiązku moralnego doświadczanego przez jednostkę. Teoria aktywizacji norm, czyli jak się uaktywnia u danej osoby, jest próbą przewidzenia, kiedy ludzie postępują zgodnie z normami osobistymi.
17. Omów regulacyjne funkcje schematów poznawczych według poznawczych teorii osobowości
Schemat (konstrukt) poznawczy- uproszczona, uogólniona reprezentacja pewnego obiektu (określonej osoby- własnego ojca, grupy społecznej-muzułmanów, relacji interpersonalnej- miłości).
W konkretnej sytuacji wykorzystywana jest tylko znikoma część całej wiedzy, czyli te schematy, które zostały zaktywizowane, dostępne poznawczo. Wniosek z tego taki, że widza o sobie i świecie jest dostępna tylko w pewnej części, nigdy w całości.
O aktywizacji schematu decyduje pojawienie się sygnału wywołującego, wyrazistego bodźca specyficznie związanego z treścią tego schematu (widok własnej twarzy w lustrze-> większa dostępność innych informacji o sobie). Dostępność zależy w dużej mierze od częstości, z jaką schemat został zaktywizowany w przeszłości. Schematy często stają się chronicznie dostępne, znajdują się w ciągłym pogotowiu- gdy człowiek w przeszłości często zastanawiał się nad swoją i innych inteligencją, gdy pozna nową osobę będzie ją oceniał pod kątem inteligencji.
Dostępność schematu ukierunkowuje naszą uwagę, wpływa na sposób kategoryzacji i interpretację nowej informacji oraz na wyciągane z niej wnioski, sprzyja wyszukiwaniu odpowiednich danych z pamięci, a także wpływa na oceny, podejmowanie decyzji, inicjowanie i kontrolę działania. Jest to taka część naszej wiedzy, która „tu i teraz” zarządza przetwarzaniem informacji i działaniem. Reszta wiedzy jest „niema”, nie wywiera żadnego widocznego wpływu na myślenie, uczucia oraz działanie.
Opisany sposób funkcjonowania naszego umysłu tłumaczy zmienność naszego zachowania w różnych sytuacjach. W różnych okolicznościach aktywizowane mogą być różne schematy, dostarczające różnych perspektyw poznawczo-ewaluatywnych, z jakich spoglądamy na rzeczywistość, i prowadzące do różnych działań.
Strelau, t. 2
Schematy poznawcze, które stanowią system oczekiwań związanych ze sposobem spostrzegania świata i samego siebie składają się na osobowość, która nie stanowi sumy elementów. Jest to zintegrowany, dynamiczny i niezwykle złożony system którego główna funkcja polega na regulacji czynności ludzkich.
18. Omów wybrane poznawcze podejście do inteligencji
Poznawcze podejście do osobowości widzi człowieka jako podmiot poznający świat i samego siebie, złożony system pobierający, przetwarzający i integrujący informacje. System ten odzwierciedla rzeczywistość oraz odpowiada za generowanie przewidywań, tworzenie programów działania, pobudzenie i kontrolę motywacji i uczuć, a także za ciążące zarządzanie zachowaniem. Poznawcze podejście do osób, skupia się na osobie jako całości. Interesuje się sposobem konstruowania zdarzeń, poziomem integracji zachowania oraz stylem działania. Koncentruje się na pojęciu JA (obrazie własnej osoby).
Poznawcza teoria osobowości: Kelly'ego teoria konstruktów osobistych
CZŁOWIEK W UJĘCIU POZNAWCZYM
podmiot poznający świat i samego siebie
złożony system pobierający, przetwarzający, integrujący informacje
odzwierciedla rzeczywistość, przewiduje, tworzy programy działania, na bieżąco zarządza zachowaniem
osoba jako całość
PODSTAWOWE FUNKCJE OSOBOWOŚCI W UJĘCIU POZNAWCZYM
konstruowanie poznawcze, czyli nadawanie znaczenia (sensu) naszym doświadczeniom
dostarczanie podstaw dla ewaluacji (oceny) zdarzeń, innych ludzi, i samego siebie (m.in. oceny celów, kierunków i wyników działania, własnej przeszłości i przyszłości)
programowanie działań, a więc ustanawianie celów i dobór strategii działania adekwatnych do wymogów sytuacji
sterowanie przebiegiem działania: procesy podmiotowej kontroli i samoregulacji (aktywacja i realizacja celów; monitorowanie i „dostrajanie” własnych emocji, stanów motywacyjnych, i zachowań)
NADRZĘDNE ZADANIA OSOBOWOŚCI JAKO SYSTEMU
ADAPTACJA PSYCHOLOGICZNA
autoplastyczna, alloplastyczna, przez wybór środowiska (Heinz Hartmann)
to zmiana w zachowaniu dzięki której lepiej radzimy sobie z wyzwaniami środowiska i rozwijamy się
INTEGRACJA OSOBY
podtrzymanie wiary we własne istnienie jako jednolitego podmiotu
Najważniejsze przejawy:
spójność zachowania z centralnymi standardami (wartościami, celami osobistymi, przekonaniami)
poczucie własnej jedności (unity): przeświadczenie, że jesteśmy tą samą osobą w różnym czasie i okolicznościach
poczucie autonomii i podmiotowej kontroli (odczucie wolności, możliwości wywoływania zmian w sobie i w otoczeniu)
MECHANIZMY PSYCHOLOGICZNE ZAPEWNIAJĄCE INTEGRACJĘ
pojęcie własnej osoby (względnie stały wizerunek siebie)
samoświadomość (zdolność do koncentracji uwagi na sobie jako obiekcie, do monitorowania własnych myśli, uczuć)
procesy samoregulacji (dostrajanie zachowania do standardów wewnętrznych bądź postrzeganych oczekiwań innych ludzi)
POZNAWCZE SKŁADNIKI OSOBOWOŚCI
style poznawcze
konstrukty
schematy
atrybucje
przekonania
reprezentacje
oczekiwania
19. Etapy rozwojowe w dorosłym życiu
Przetacznik-Gierowska, M., Tyszkowa, M. (2000). Psychologia rozwoju człowieka.
Okresy rozwoju człowieka dorosłego wg. Levinsona:
1. Wczesna dorosłość (17-22 do 40-45 roku): szczytowa sprawność fizyczna ale również dramatyczny okres, gdyż jednostka musi podjąć i zrealizować wiele różnorodnych zadań życiowych, dokonuje wyborów decydujących o dalszym biegu życia (miejsca w społ. Określonego pracą, partnera życiowego). Wielość ról społecznych powoduje przeciążenia i konflikty. Pod koniec tego okresu jednostka osiąga pełnię dorosłości, a zarazem nową pozycję w ciągu pokoleń- młodych dorosłych.
2. Wiek średni (40-45 do 60-65 lat): Człowiek nadal w pełni sił ale już odczuwa spadek wigoru życiowego, drobne zmiany w wyglądzie fiz. (siwe włosy, łysina, zmiany sylwetki), jednak wyzwala się spod presji instynktów , co daje poczucie wolności, a wraz z pozytywami płynącymi ze zgromadzonego doświadczenia-umożliwia osiągnięcie dojrzałości, mądrości życiowej, cechującej się rozsądkiem, umiarem, umiejętnym korzystaniem z doświadczenia życiowego itp. Jest to okres produktywności społecznej. Podstawowe znaczenie dla przemian psychicznych ma uświadomienie sobie własnej śmiertelności i faktu, że kres własnej egzystencji będzie się zbliżał ku końcowi. Przeżycie to jest źródłem kryzysu wieku średniego. Zbliżająca się perspektywa starzenia się czyni człowieka bardziej empatycznym. Doświadczenie życiowe pozwala jednostce na przejawianie większej odporności na syt. frustrujące, aczkolwiek aktualna syt. psychologiczna rodzi niecierpliwość i zwątpienie („czy zdążę?) oraz odczucie zamykania się wielu uprzednio otwartych możliwości.
3. Późna dorosłość (po 60 roku życia): spadek sił życiowych, zmiany fizyczne, spadek sprawności funkcji biologicznych. Wiek wycofywania się z aktywności zawodowej, co stwarza możliwość podjęcia form działalności sytuujących się poza pracą i zabawą. Wskutek zmian fiz. i nowej pozycji społ.-seniora- jednostka zmuszona jest wypracować nową równowagę w stos. Ze światem i z samym sobą.
Jeżeli człowiek żyje długo- to w wieku 80 lat przeżywa nowy przełom cechujący się wyzwoleniem z różnorakich zależności zewnętrznych, a zarazem odczuwa samotność (brak rówieśników). Jest to okres, który nadal może być twórczy, o ile siły fizyczne dopisują...
20. Heurystyki wydawania sądów społecznych: rodzaje i funkcje
Aronson: Serce i umysł; Wojciszke: Człowiek wśród ludzi.
Ilość informacji dopływających do naszego umysłu znacznie przekracza możliwości ich dokładnego, analitycznego przetworzenia, podobnie jak liczba podejmowanych, na co dzień decyzji znacznie przekracza nasze możliwości ich przemyślanego podejścia.
W tej sytuacji nasz umysł ucieka się do heurystyk, czyli uproszczonych reguł myślenia pozwalających na formułowanie sądów bez analizy większości informacji, na których sąd powinien się opierać.
Heurystyki są nieświadomie stosowanymi „ drogami na skróty” w przetwarzaniu informacji postulowanymi pierwotnie przez Kahnemana i Tverskiego-którzy nawiązali do rozróżnienia między algorytmem( niezawodną, choć często złożoną metodą rozwiązywania problemu) a heurystyką ( metodą prostą, zawodną, choć zwykle skuteczną).
Heurystyka dostępności:
To ocena częstości lub prawdopodobieństwa zdarzeń w oparciu o łatwość, z jaką przychodzą nam na myśl ich przykłady. Zwykle prowadzi ona do trafnych ocen, ponieważ zdarzenia częste są łatwo dostępne pamięciowo( często je napotykamy, często o nich myślimy, a więc łatwo je przypomnieć).
Jednak czasami bywa myląca- nie wszystkie informacji dostępne pamięciowo dotyczą zdarzeń częstych.
Na przykład, częste jest przekonanie, że więcej osób traci życie w płomieniach niż na skutek utonięcia.
Heurystyka reprezentatywności:
To klasyfikowanie rzeczy na podstawie ich podobieństwa do przypadku typowego tej kategorii. Kategoryzując ludzi np. do zawodów, opieramy się na informacji, jak dalece dana osoba wygląda na reprezentatywnego przedstawiciela danego zawodu.
Jeśli ktoś jest cichy, zgarbiony, zamknięty w sobie i nosi okulary, założymy, że jest raczej bibliotekarzem niż rolnikiem.
Ponieważ heurystyka reprezentatywności opiera się na podobieństwie, prowadzi ona do poszukiwania przyczyn zdarzeń w zdarzeniach do niech podobnych.
Heurystyka zakotwiczenia/ dopasowania:
Polega na tym, że oceniając jakąś wartość liczbową ( liczbę przypadków, częstość, prawdopodobieństwo) bierzemy za punkt wyjścia jakąś łatwo dostępną ( np. podaną przez innych, liczbę) a następnie modyfikujemy ją stosownie do kontekstu i swej wiedzy.
Heurystyka zakotwiczenia nie tylko wpływa na oszacowania wartości liczbowych.
Kiedy formujemy sądy o rzeczywistości, pozwalamy często, by nasze osobiste doświadczenia i obserwacje stanowiły zakotwiczenia dla, obrazu który tworzymy, nawet gdy wiemy, ze doświadczenia nie są typowe.
Heurystyka symulacji:
To wydawanie sądu w oparciu o umysłową symulację( wyobrażenie) przebiegu zdarzeń. Łatwość symulacji wpływa na treść sądu- np. zdarzenia, które łatwo sobie wyobrazić wydają się bardziej prawdopodobne.
21. Afiliacja i przynależność jako przykłady potrzeb społecznych: kiedy są aktualizowane, jakie jest ich znaczenie dla jednostek?
Potrzeby afiliacji (przynależności i miłości, akceptacji, afirmacji); ich zaspokojenie rzutuje na sposób widzenia świata, także na rozwój; występują w dążeniach przezwyciężenia osamotnienia, alienacji.
Myers Psychologia str.449-450
Potrzeba przynależności
Więzi społeczne zwiększały szanse przeżycia przodków. Dzięki utrzymywaniu dzieci w pobliżu opiekunów przywiązanie stało się potężnym impulsem w dążeniu do przetrwania. Ci, którzy doświadczyli przywiązanie, częściej jako dorośli łączyli się w pary, aby wydać na świat potomstwo, i pozostawali razem, aby wychowywać je do wieku dojrzałego.
Szanse przeżycia zwiększała również współpraca w grupie. Walcząc w pojedynkę, nasi przodkowie nie byli zbyt bojowi. Jako myśliwi nauczyli się jednak, że sześć rąk znaczy więcej niż dwie. Łącząc się w grupy, zyskiwali też ochronę przed drapieżnikami i wrogami. Skoro ci, którzy odczuwali potrzebę przynależności, mogli łatwiej przetrwać i rozmnażać się, ich geny z czasem zaczęły dominować. Nieunikniony skutek: człowiek jest od urodzenia istotą społeczną. W każdym ludzkim społeczeństwie na całym świecie ludzie przynależą do grup.
Potrzeba przynależności zabarwia nasze myśli i emocje. Ludzie spędzają mnóstwo czasu na rozmyślaniu o swoich rzeczywistych i upragnionych związkach. Nawiązując bliski kontakt, przeżywamy radość.Wiele z naszych zachowań społecznych zmierza do wytworzenia ściślejszych związków przynależności - zyskania większej akceptacji społecznej i pełniejszego włączenia do grupy. Aby uniknąć odrzucenia, zwykle dostosowujemy się do norm grupowych i staramy się wywierać korzystne wrażenie. Aby zdobyć przyjaźń i szacunek kontrolujemy swoje zachowanie, mając nadzieję, że zrobimy dobre wrażenie. Potrzeba przynależności wytwarza głębokie przywiązanie, ale również powoduje zagrożenia. Z potrzeby określenia się jako „my” powstają kochające się rodziny, wierne przyjaźnie i zgrane zespoły, ale również gangi nastolatków, rywalizacja etniczna i fanatyczny nacjonalizm.
Staramy się przeciwdziałać zrywaniu więzi społecznych. U większości z nas zażyłość przyczynia się do większej sympatii, a nie do lekceważenia. Poznawszy się w szkole, na obozie, podczas urlopu, nie chcemy dopuścić do rozpadu grupy. W nadziei podtrzymania kontaktów obiecujemy zadzwonić, napisać, ponownie się spotkać. Rozstanie wzbudza niepokój. Ze względu na przywiązanie ludzie mogą czasem trwać w związkach, w których doznają krzywd; lęk przed osamotnieniem wydaje się niekiedy gorszy niż doświadczenie emocjonalnej lub fizycznej przemocy.
Kiedy coś zagraża naszym więziom społecznym lub je niszczy, opanowują nas negatywne emocje. Po śmierci małżonka często wydaje się, że życie stało się puste i bezcelowe. Dorośli, którym odmówiono akceptacji i włączenia do grupy, przeżywają depresję. W momencie zagrożenia potrzeby przynależności ogarnia nas lęk, zazdrość, samotność i poczucie winy. Ludzie cierpią nawet wtedy, gdy rozpadają się złe związki. W prowadzonym przez szesnaście lat sondażu wykazano, że osoby rozwiedzione lub pozostające w separacji o połowę rzadziej niż małżonkowie określali się jako bardzo szczęśliwi (Inglehart, 1990). Po rozstaniu uczucie samotności i gniewu jest czymś zwyczajnym.
Motywacja do przebywania z innymi ludźmi zwiększa się pod wpływem zagrożeń. Wykazano, że dzieje się tak między innymi dlatego, że inne osoby stają się dla podmiotu potencjalnym źródłem wielu istotnych informacji o wielkości niebezpieczeństwa i o możliwościach jego uniknięcia czy zminimalizowania. Przyczyn wyraźnych różnic indywidualnych w zakresie potrzeb afiliacyjnych doszukiwano się przede wszystkim w procesach socjalizacyjnych.
Afiliacja niesie ze sobą korzyści np. poprzez przyjaźnie (Steve Duck) daje nam poczucie przynależności, niezawodności, dostarczają punktu zaczepienia dla naszych opinii, dają okazję do mówienia o sobie, do zapewnienia pomocy, do wsparcia osobowości, istotna jest rola podobieństwa na głębszy poziomie (podobne schematy interpretacji świata).
Człowiek posiadając niezaspokojoną potrzebę przynależności będzie odczuwał głód stosunków międzyludzkich, będzie próbował znaleźć miejsce w swojej grupie. Może odczuwać osamotnienie, ostracyzm, odrzucenie, udrękę braku przyjaciół. Wg Maslowa pewna część młodzieżowych grup protestu jest motywowana głębokim głodem łączenia się w grupy, głodem kontaktu, rzeczywistej wspólnoty w obliczu wspólnego wroga, jakiegokolwiek wroga, który stwarzając po prostu zewnętrzne zagrożenie, może posłużyć do utworzenia przyjacielskiej grupy. Obserwacje tego samego rodzaju poczyniono na grupach żołnierzy, których wspólne zagrożenie zewnętrzne popchnęło do niezwykłego braterstwa i zażyłości i którzy w konsekwencji mogą się trzymać razem przez całe życie. W naszym społeczeństwie nie zaspokojenie tych potrzeb jest najpowszechniejszym podłożem przypadków nieprzystosowania i poważnej patologii.
Potrzeba przynależności to potrzeba bycia i przynależenia do danej grupy społecznej, znalezienia siebie jako osoby akceptowanej i wartościowej.
22. Psychologiczne mechanizmy tworzenia się pojęć
Kategorie, które tworzymy, stanowiące umysłowe reprezentacje powiązanych ze sobą zjawisk pogrupowanych w pewien sposób, nazywamy POJĘCIAMI. Pojęcia są „cegiełkami” myślenia. Pozwalają nam organizować wiedzę w sposób systematyczny. Pojęcia mogą reprezentować przedmioty, czynności lub organizmy żywe. Mogą także reprezentować właściwości, takiej jak czerwony lub duży, abstrakcje takie jak prawda lub miłość oraz relacje, takie jak zdolniejszy niż, które mówią o różnicy pomiędzy dwoma obiektami, ale nie mówią nic o żadnej z porównywanych jednostek. Ponieważ nigdy nie możemy obserwować ich bezpośrednio, pojęcia jako struktury umysłowe trzeba odkrywać w badaniach lub wymyślać w teoriach psychologicznych.
Podstawowym zadaniem myślenia jest uczenie się lub tworzenie pojęć- wyodrębnianie tych właściwości bodźców, które są wspólne jakiejś klasie przedmiotów lub idei. Żyjemy w świecie wypełnionym niezliczoną ilością zdarzeń jednostkowych i nieustannie wydobywamy z nich informacje pozwalające na łączenie ich w coraz mniejsze i prostsze zbiory, które jesteśmy w stanie opanować umysłowo. Umysł rządzi się zasadą ekonomii poznawczej, minimalizując ilość czasu i wysiłku koniecznego do przetworzenia informacji. Uczymy się nie tylko cech, które tworzą pojęcia, jak np. kolory świateł ulicznych, ale i reguł pojęciowych, za pomocą których cechy te są ze sobą powiązane. Rozpatrzymy na przykład reguły funkcjonowania świateł ulicznych. Jeśli czerwone - stój, , zielone - jedź naprzód. Jest zadziwiające, jak wielu reguł pojęciowych uczymy się, przechowujemy je, odtwarzamy na żądanie i używamy ich do kierowania naszymi interakcjami z ludźmi i środowiskiem.
Pojęcie - reprezentacja umysłowa, która zawiera opis istotnych właściwości pewnej klasy (kategorii). Klasa albo kategoria jest wynikiem pewnego podziału, o którym się orzeka (tworzy twierdzenia).
Za właściwości istotne pojęć uznaje się:
1) właściwości wspólne, charakteryzujące wszystkie egzemplarze należące do danej klasy. Np. wspólną właściwością wszystkich samochodów osobowych jest to, że mają one cztery koła i silnik (pogląd klasyczny)
2) właściwości charakteryzujące egzemplarze, które są najbardziej typowe dla danej klasy. Taką właściwością może być, np. umiejętność latania u ptaków. Skądinąd wiemy, że są takie ptaki, jak strusie i pingwiny, które nigdy nie rozwiną skrzydeł, by wznieść się w powietrze. Większość jednak to potrafi. Umiejętność latania jest cechą takich typowych ptaków, jak wróbel czy jaskółka (pogląd probabilistyczny).
3) Właściwości charakteryzujące jeden konkretny lub kilka egzemplarzy należących do danej klasy. Np. dziecko dowiedziawszy się, że zwierzę, które je polizało jest psem, może przypuszczać, że pies to jest coś, co liże po twarzy. Jeśli dziecko potem spotka psa zachowującego się z rezerwą, może nie zaliczyćgo do klasy psów (pogląd egzemplarzowy).
(Strelau, tom 2, str. 205)
Podejście akcentujące cechy istotne postuluje, że przechowujemy definicje lub listę cech istotnych, których występowanie jest konieczne i wystarczające i wystarczające, by włączyć jakieś pojęcie do danej kategorii. Pojęcie należy do tej kategorii, wtedy i tylko wtedy, gdy posiada wszystkie kategorie z listy.
Podejście akcentujące rolę prototypu postuluje, że kategorie tworzą strukturę wokół idealnego lub najbardziej reprezentatywnego egzemplarza zwanego prototypem. Pojęcie zostaje zaklasyfikowane jako należące do danej kategorii, jeśli jest bardziej podobne do prototypu tej kategorii niż do prototypu jakiejkolwiek innej. Teorie prototypów zakładają, że prototyp o cechach uśrednionych jest przechowywany razem z jakimiś dozwolonymi wariantami swych cech. Bodziec może nie pasować dokładnie do przechowywanej kategorii, ale będzie nadal klasyfikowany jako należący do niej, jeśli jego odstępstwa od prototypu mieszczą się w akceptowanym zakresie.
Wydaje się, że stosujemy obydwie metody przechowywania pojęć - cechy istotne i prototypy - lecz do odmiennych rodzajów pojęć. Pojęcia naukowe są często oparte na definicjach poprzez cechy istotne. Na przykład ssaki definiowane są jako kręgowce karmiące mlekiem swoje małe. Rozgraniczenie między ssakami i niesmakami jest dobrze zdefiniowane, a lista cech istotnych pozwala je rozróżniać. Jak definiowane jest pojęcie ptak? Słownik definiuje ptaka jako „ciepłokrwistego kręgowca mającego pióra i skrzydła”. Jednak ptak jest pojęciem rozmytym, ponieważ nie ma dobrze zdefiniowanego rozgraniczenia pomiędzy niektórymi członkami swej klasy. Pewne aspekty definicji nie pasują do każdego typu ptaka. Gdyby kazano nam zbudować klatkę dla ptaka, powstałaby zapewne o wiele za mała dla strusia czy pingwina. Wasze pojęcie ptaka wydaje się zawierać coś z typowości - najbardziej typowego członka klasy - co wykracza poza listę cech istotnych, która kwalifikuje do bycia ptakiem.
Wiele naszych pojęć z życia codziennego ma właśnie taki charakter. Jesteśmy w stanie identyfikować wiązki cech wspólne dla różnych egzemplarzy pojęcia, ale może nie być żadnej cechy, którą wykazywałyby wszystkie te egzemplarze. Uznajemy pewne z nich za bardziej reprezentatywne dla jakiegoś pojęcia - bardziej podobne do naszego umysłowego prototypu - od innych.
Badani wykazują, że ludzie reagują szybciej na typowych członków jakiejś kategorii niż na bardziej niezwykłych. Czas reakcji potrzebny do ustalenia, czy drozd jest ptakiem, jest krótszy niż czas reakcji potrzebny do ustalenia czy ptakiem jest struś, ponieważ drozd bardziej przypomina prototyp ptaka niż struś. Jednym z powodów szybkiego czasu reakcji na prototyp jest fakt, że został on utworzony na podstawie częstości występowania jego chce w doświadczeniu. Cechy te i relacje między nimi są przechowywane w pamięci i im częściej są one postrzegane, tym silniejsza jest ich całościowa pamięć. Toteż dostęp do prototypu i przypomnienie go sobie są łatwiejsze. (Zimbardo, 2002, „Psychologia i życie”,str. 403).
23. Rola nieświadomych procesów motywacyjnych, podaj przykłady.
Podstawą koncepcji psychoanalizy jest pogląd Freuda o nieświadomym charakterze procesów psychicznych człowieka i o kluczowej roli libido czyli popędu seksualnego w procesach motywacyjnych. Nieświadomość pozostaje w sprzeczności ze świadomością, jest przez nią ograniczana i cenzurowana. Konflikt ten ma rozpoczyna się na wczesnym etapie rozwoju seksualności dziecka, kiedy to kierowany popędami rozwój dziecka napotyka wpływ zasad społecznych przekazywanych przez opiekunów i wychowawców. W obrębie nieświadomości znajdują się tłumione pragnienia i nieuświadomione motywy działania oraz wspomnienia i myśli podświadomie wyparte przez jednostkę ze świadomości. Przyczyną takiego wyparcia może być to, że dane zdarzenie jest dla jednostki traumatyczne lub bolesne więc usuwa je ona ze świadomości w odruchu obronnym. Według Freuda działania procesów nieświadomych nie można skorygować ani wyeliminować z życia psychicznego jednostki.
Procesy nieświadome, pomimo tego, że nie zdajemy sobie sprawy z ich działania, mają ogromny wpływ na nasze życie kierując wyborem naszych celów i intensywnością dążeń, kształtując nasze poglądy i modelując relacje społeczne nawiązywane przez nas. Nieświadome życie psychiczne jednostki stanowi bazę dla jej świadomych zachowań i emocji. Mechanizm ten działa również w drugą stronę: wszystkie zdarzenia i emocje doświadczane przez jednostkę w jej życiu przenikają do nieświadomości, są w niej przetwarzane i rozwijają się w nowe konstrukty psychiczne. Zgodnie z teorią Freuda nieświadomość jest więc pomostem między życiem psychicznym a życiem zewnętrznym jednostki. Nieświadomość pozwala też na powiązanie doświadczeń z dzieciństwa z zachowaniem jednostki w jej dorosłym życiu, a tym samym wyjaśnienie tych zachowań przez odniesienie do motywów mających korzenie w przeszłości.
Działania powodowane motywacją nie są wyłącznie świadome. Wiele z nich staje się jednak działaniami automatycznymi, nieświadomymi. Dzieje się tak dlatego, że ludzka zdolność do przetwarzania informacji jest ograniczona a zachowania automatyczne stają się nie tylko wygodne, ułatwiające zadania ale wręcz niezbędne. Uwalniają zasoby poznawcze i energię potrzebną do uczenia się nowych rzeczy, zapamiętywania, rozwiązywania problemów, kontroli własnego zachowania ( działania postaw jawnych a nie utajonych, stosowania uprzedzeń, stereotypów ) i emocji, planowania, organizowania działań, często ratują życie. Około 95 % działań służących osiąganiu celu ma charakter automatyczny ( Baumeister, Sommers, 1997 ).
Zachowanie nieświadome nie podlega doskonaleniu ponieważ jest nieuświadamiane. Dlatego też zautomatyzować się mogą czynności i zachowania tylko dobrze ukształtowane. Eksperymenty wykazały, że automatyzacji podlegają tylko te działania ( służące osiąganiu celu) które były wielokrotnie podejmowane w danej sytuacji ( Bargh, Chartrand, 1999). Konieczność podejmowania decyzji spowalnia działanie i zwiększa ilość wkładanego wysiłku, trzeba bowiem wybrać jedną z wielu możliwości. Dlatego też pilotów szkoli się na symulatorach lotu by w sytuacji awaryjnej reagowali automatycznie ale i poprawnie. Brakuje bowiem wtedy czasu na przypominanie sobie krok po kroku co trzeba zrobić ani na powolne podejmowanie decyzji. Kierowcy wiele działań opanowują do perfekcji i wciskanie sprzęgła czy hamulca, zmiana biegów nie zabierają energii i zasobów poznawczych tak potrzebnych do rozpoznawania sytuacji na drodze.
Nieświadomość kieruje naszym działaniem oraz myśleniem. Ponieważ doświadczamy myśli w połączeniu z działaniami, interpretujemy tę zbieżność jako dowód, że nasze intencje ( myśli ) są przyczyna naszych działań.
Podstawowy problem jaki towarzyszy motywacji do osiągnięcia czegoś jest brak planu, rozproszenie, stare nawyki- czyli nieprawidłowe zachowania automatyczne. Jednak właśnie zachowania automatyczne mogą sprzyjać osiąganiu celów, jeśli towarzyszą im tzw. intencje wdrożeniowe, będące planami jak należy postępować w konkretnej sytuacji np. co będę robić rano . Dzięki tym planom działanie jest wyzwalane przez okoliczności towarzyszące danej sytuacji( czas, miejsce, warunki ), które automatycznie wywołują pożądane działanie. Jednak by intencje wdrożeniowe spełniły swoją rolę muszą być bardzo precyzyjnie zaprogramowane, aby wywołały pożądane zachowanie. Np. Intencja wdrożeniowa, że zrobię coś dokładnie o 9 rano, jest skuteczniejsza niż intencja zrobienia tego o dowolnej porze. Im bardziej konkretny sygnał, tym większe prawdopodobieństwo, że wywoła pożądaną reakcję.
24. Wyjaśnij podstawowe pojęcia paradygmatu adaptacjonistycznego w psychologii.
Z perspektywy psychologii ewolucyjnej wiele tradycyjnych podziałów wewnątrz całej dyscypliny jest nie tylko arbitralnych, ale wręcz szkodliwych dla rozwoju nauki. Gałęzie te prowadzą do arbitralnego i sztucznego rozszczepienia wielu mechanizmów. Ujmowanie psychologii człowieka z perspektywy problemów adaptacyjnych i ich rozwiązywania które legło u podłoża niniejszej książki jest bardziej naturalnym sposobem „dzielenia natury" i prowadzi do przekroczenia funkcjonujących obecnie podziałów.
Podstawowym zadaniem nowej psychologii będzie wyodrębnienie głównych problemów adaptacyjnych, które ludzie napotykali podczas ewolucji swojego gatunku. Psychologowie ewolucyjni jak dotąd jedynie poskrobali powierzchnię, wyodrębniając niektóre problemy w sposób najbardziej oczywisty związane z kwestiami przetrwania i reprodukcji. Jednak większość problemów adaptacyjnych pozostała niezbadana, a większość rozwiązań psychologicznych czeka na swojego odkrywcę. Można zasadnie oczekiwać, że pierwsi naukowcy, którzy wkroczą na te dziewicze terytoria, wrócą obładowani łupem.
Psychologia ewolucyjna dostarcza narzędzi pojęciowych, pozwalających współczesnej psychologii wyzwolić się z obecnego stadium fragmentaryzacji i połączyć ją z innymi naukami w drodze do powszechnej integracji. Psychologia ewolucyjna dostarcza też narzędzi umożliwiających wyjaśnienie wielkiej tajemnicy pochodzenia człowieka oraz jego drogi do obecnego stanu, jak również mechanizmów pozwalających zrozumieć, co to znaczy być człowiekiem.
Paradygmat wg Kuhna to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Teorii i pojęć tworzących paradygmat raczej się nie kwestionuje, przynajmniej do czasu kiedy paradygmat jest twórczy poznawczo - tzn. za jego pomocą można tworzyć teorie szczegółowe zgodne z danymi doświadczalnymi (historycznymi), którymi zajmuje się dana nauka.
Psychologowie ewolucyjni szczególną wagę przywiązują do znaczenia takich pojęć jak adaptacje i funkcjonalność. Z ewolucyjnego punktu widzenia, adaptacja jest właściwością, umożliwiającą jednostce użycie odpowiednich struktur anatomicznych, procesów fizjologicznych oraz wzorców behawioralnych, przyczyniających się do uzyskania przewagi w walce o przetrwanie. Analiza zjawisk psychologicznych w ramach adaptacjonizmu wiążę się z rozpatrywaniem pewnych charakterystyk ludzkiego zachowania w kategoriach określonych funkcji, służących przetrwaniu i reprodukcji w środowisku, w którym rodzaj ludzki ewoluował (Bereczkei, 2000, s. 176).
Taki sposób spojrzenia na działanie aparatu psychicznego człowieka pozwala wyjaśnić szeroki wachlarz zachowań, z którymi do tej pory nie mogła sobie poradzić żadna z istniejących teorii psychologicznych. Dobry przykład stanowią zaburzenia łaknienia u kobiet w okresie ciąży (pregnancy sickness), na które składa się zbiór objawów, takich jak niechęć wobec określonych pokarmów, nudności, wymioty itp. Dotychczas, ich występowanie tłumaczono jako objawy towarzyszące innym procesom fizjologicznym, wynikającym ze zmian zachodzących w organizmie matki. Jednak badania prowadzone w paradygmacie psychologii ewolucyjnej dostarczyły niewiarygodnych wyjaśnień. Zaburzenia te uznano za adaptacyjny produkt doboru naturalnego, który pełni funkcję ochrony płodu przed toksynami zawartymi w pokarmie spożywanym przez matkę. Ustalono, iż odpowiadają one za obniżenie zwykłej ludzkiej tolerancji na toksyny, które mogą stać się powodem uszkodzenia płodu, a ich występowanie jest szczególnie nasilone w pierwszym trymestrze ciąży. Jest to okres, w którym następuje różnicowanie się poszczególnych narządów dziecka, a więc wówczas, gdy płód jest wyjątkowo podatny na uszkodzenia. Empirycznie dowiedziono, iż grupa kobiet, doświadczających tych uciążliwych objawów charakteryzuje się znacząco niższym poziomem poronień niż grupa kobiet, u których objawy te przebiegają łagodnie lub nie występują wcale (Berczkei, 2000, s. 176).
Jeśli przyjmuje założenie o racjonalności Matki Natury, to stosuje adaptacjonistyczną strategię wyjaśniania w biologii, tj. zakłada, że organizm jest optymalnie przystosowany do środowiska. Oczywiście, takie założenie o optymalności może być fałszywe, ale trzeba je zastosować, gdyż wyjaśnienia nieoparte na założeniu o optymalnej adaptacji to korekty, wymagające podania dodatkowych racji. Zdaniem Dennetta, postępowanie badacza jest tu analogiczne do postępowania inżyniera, interpretującego wyrób konkurencji jako optymalny i analizujący jego działanie (tzw. reinżynieria).
Gould, krytyk adaptacjonizmu w ewolucjonizmie, twierdzi, że w ewolucji nigdy nie mamy do czynienia z postępem i coraz lepszym przystosowaniem. Zresztą brak danych paleontologicznych na poparcie tego stanowiska — dodaje. Tymczasem genetycy tacy jak Dawkins w swoich modelach matematycznych, które doskonale odzwierciedlają znane dane genetyczne, znajdują ogromne poparcie dla tezy o podstawowej roli adaptacji. Kto ma rację?
Adaptacjonizm jest więc nie tyle tezą, co metodą zadawania pytań naturze, w której przyjmuje się pewne założenia robocze o optymalności, aby je potem zrewidować. Bez tych jednak założeń nie można w ogóle zrozumieć przystosowania organizmu ani negować tezy, że organizmy się przystosowały: gdybyśmy nie wiedzieli, co to znaczy „przystosować się optymalnie”, nie moglibyśmy odpowiedzialnie twierdzić, że organizmy nie są optymalnie przystosowane.
25. Porównaj cechowe koncepcje osobowości: Eysencka i tzw. Wielkiej Piątki
Teoria PEN- koncepcja trzech superczynników osobowości w ujęciu Eysencka
Osobowość = temperament + inteligencja
Osobowość, jak mówi sam Eysenck, stanowi "względnie trwałą organizację charakteru, temperamentu, intelektu i właściwości fizycznych, które determinują specyficzne sposoby przystosowania się do otoczenia".
Zakłada się, że wyróżnione czynniki:
• istnieją realnie (i jako takie maja znaczenie w przystosowaniu jednostki do środowiska np. sumienność jest najlepszym wyznacznikiem jakości wykonywanej pracy zawodowej oraz osiągnięć akademickich, a także wiąże się z satysfakcją życiową)
• są niezmienne
• są uniwersalne (tj. niezależne od rasy, płci czy kultury)
• są biologicznie uwarunkowane (charakteryzuje je wysoki stopień odziedziczalności)
Eysenck doszedł do wniosku, że struktura osobowości jest trójczynnikowa i składa się na nią:
Psychotyczność - wymiar, którego jeden biegun opisują takie cechy, jak altruizm, empatia, i uspołecznienie, drugi biegun zaś obejmuje przestępczość, psychopatię i schizofrenię.
Osoby uzyskujące wysokie wyniki w skali Psychotyzmu są "zimne, bezosobowe, nie potrafią współczuć, nieprzyjazne, nieufne, dziwaczne, nieskore do wzruszeń, nieszczęśliwe, antyspołeczne. Pojęcie psychotyzmu jest jednak w teorii Eysencka najmniej jasne. Z jednej strony przegląd badań sporządzony przez Eysencka dowodzi, że podwyższone wyniki w skali Psychotyzmu otrzymują więźniowie, schizofrenicy, alkoholicy, narkomani i dzieci z zaburzeniami antyspołecznymi, z drugiej zaś strony inne badania wykazały, że w porównaniu z populacją ogólną podwyższone wyniki w skali P uzyskiwali także artyści odnoszący sukcesy, studenci humanistyki, twórczy pisarze, zawodowi artyści czy angielscy studenci. Zestawienie to dowodzi, że skala P nie tyle mierzy patologię, co niekonwencjonalność charakterystyczną dla "szalonych" artystów. Jednostki psychotyczne częściej uprawiają seks oralny.
Ekstrawersja - składają się na nią czynniki dokładnie przeciwne niż te, które należą do jej drugiego bieguna, zwanego introwersją, są to: towarzyskość, żywość, aktywność, asertywność, poszukiwanie doznań.
Typowy ekstrawertyk jest towarzyski, posiada wielu przyjaciół, odczuwa potrzebę prowadzenia rozmów z innymi ludźmi . Potrzebuje podniet z zewnątrz, działa pod wpływem sytuacji, w której aktualnie się znajduje. Ogólnie uważa się go za jednostkę impulsywną i działającą bez zastanowienia. Introwertyk z kolei uczucia swe poddaje bardzo dokładnej kontroli. jest powściągliwy, przyjaciół ma niewielu, a w ich doborze jest bardzo wymagający. W działaniu nie jest impulsywny. Odpowiedni poziom ekstrawersji stanowi, według Eysencka, istotny warunek społecznego zachowania jednostki, a także jej ewentualnej resocjalizacji. Proces wychowania i socjalizacji polega na warunkowaniu określonych zachowań i emocji. U introwertyków warunkowanie przebiega łatwiej, szybciej i silniej, dlatego uwarunkowanie określonych emocji i zachowań będzie zachodziło u nich łatwiej i będzie bardziej trwałe niż u ekstrawertyków. Ekstrawertycy bardziej aktywni seksualnie od introwertyków. Introwertycy bardziej pobudzeni rano, ekstrawertycy wieczorem.
Neurotyczność - złożona jest z następujących cech: lęk, przygnębienie, poczucie winy, niska samoocena i napięcie. Przeciwieństwem neurotyczności jest równowaga emocjonalna.
Neurotyzm jest wymiarem, na którego jednym krańcu znajduje się stałość emocjonalna (zrównoważenie emocjonalne), zaś na drugim - niezrównoważenie emocjonalne (neurotyczność).
Osoby neurotyczne są generalnie mało odporne na działanie stresu, ponieważ ich autonomiczny układ nerwowy jest szczególnie wrażliwy, co sprawia, że powstałe emocje są silne i długotrwałe, częściej poszukują zastępczych sposobów zaspokajania potrzeb seksualnych (pornografia, masturbacja).
Pięcioczynnikowy model osobowości (PMO) Costa i McCrae
Punktem wyjścia dla tej teorii było założenie, że istnieje pewien zakres wymiarów, za pomocą których możemy opisać i pogrupować wszystkich ludzi. Wymiary te to kontinua, różniące się jakością i stopniem.
Wypracowanie terminów nadrzędnych wszystkim właściwościom człowieka rozpoczęto od wyszukania w języku naturalnym wyrazów określających cechy, spostrzegane u siebie i innych. Następnie utworzono dwubiegunowe zestawienia np. spokojny - niespokojny, na których badani oceniali siebie i znajomych. Wyniki szacowania poddano analizie czynnikowej, dzięki czemu udało się wyłonić pięć podstawowych wymiarów: otwartość, sumienność, ekstrawersja, ugodowość i neurotyzm. Każdy z nich jest dwubiegunowy, co oznacza, że osoba uzyskująca wysokie wyniki na skali danego wymiaru posiada większość cech, które charakteryzują dany wymiar i odwrotnie, kogoś, kto sytuuje się nisko na skali danego wymiaru, można opisać za pomocą określeń przeciwstawnych znaczeniu wymiaru. Na tej podstawie z dużym prawdopodobieństwem możemy przewidzieć zachowanie osoby w konkretnej sytuacji. Wszystkie wyróżnione czynniki stanowią opis obszaru tej części ludzkiej natury, od której zależą i która stanowi o jakości i ilości kontaktów jednostki z otoczeniem.
Dla funkcjonowania społeczno - kulturowego konkretne cechy maja odmienne znaczenie. Różne sytuacje, specyficzne czasowo czy kulturowo, wymagają różnych odpowiedzi w postaci zachowania. O tym, które z cech zostaną ujawnione, albo które okażą się przystosowawcze, decydują kulturowo uwarunkowane systemy norm i regulacji społecznych. Zgodnie z tym modelem, wrodzone cechy rozwijają się niezależnie od wpływu bodźców środowiskowych, jednak dopiero w połączeniu z warunkami, które możemy nazwać kulturowymi, determinują wybory życiowe człowieka a wiec zachowanie w konkretnych życiowych sytuacjach.
1. Neurotyczność- Odzwierciedla przystosowanie emocjonalne versus emocjonalne niezrównoważenie Oznacza podatność na przeżywanie negatywnych emocji (strach, zmieszanie, niezadowolenie, gniew, poczucie winy, wrażliwość na stres psychologiczny).
Składnikami neurotyczności są:
Lęk - tendencja do reagowania napięciem i strachem, nerwowość, skłonność do martwienia się.
Agresywna wrogość - tendencja do doświadczania gniewu i irytacji
Depresja - tendencja do doświadczania poczucia winy, smutku, bezradności i samotności.
Impulsywność - niezdolność do kontrolowania pragnień i popędów.
Nadwrażliwość - podatność na stres, tendencja do reagowania paniką w trudnych sytuacjach.
Nadmierny samokrytycyzm - niskie poczucie własnej wartości, wstydliwość
2. Ekstrawersja-jest wymiarem charakteryzującym jakość i ilość interakcji społecznych oraz poziom aktywności, energii i zdolność do odczuwania pozytywnych emocji. Osoby ekstrawertywne są nie tylko przyjacielskie i rozmowne, ale także skłonne do zabawy i poszukiwania stymulacji oraz wykazują optymizm życiowy i pogodny nastrój.
INTROWERTYKÓW natomiast charakteryzuje brak cech ekstrawertyków, a nie ich przeciwność. będzie to zatem: rezerwa w kontaktach towarzyskich, brak optymizmu, preferencja do przebywania w samotności i nieśmiałość. Introwertykowi nie zależy na towarzystwie, ponieważ woli być sam, natomiast neurotyk może pragnąć towarzystwa, ale jednocześnie obawiać się kontaktów społecznych.
Składniki wymiaru ekstrawersji:
Towarzyskość - zakres i ilość utrzymywanych kontaktów z ludźmi.
Serdeczność - zdolność do utrzymywania związków z innymi ludźmi, przyjacielskość.
Asertywność) - tendencje dominatywne i przywódcze.
Aktywność - tempo, wigor, energia, potrzeba bycia zajętym i zaangażowanym.
Poszukiwanie doznań - poszukiwanie podniet i stymulacji, np. ryzyka, stymulacji sensorycznej.
Emocjonalność w zakresie pozytywnych emocji - tendencja do reagowania pozytywnymi emocjami, np. radością, poczuciem szczęścia oraz generalnie pogodny nastrój i optymizm życiowy.
3. Otwartość na doświadczenie-tendencje jednostki do poszukiwania i pozytywnego wartościowania doświadczeń życiowych, tolerancję wobec nowości i ciekawość poznawczą. Osoby o niskiej otwartości są konwencjonalne w zachowaniu i konserwatywne w poglądach.
Składniki otwartości na doświadczenie:
Wyobraźnia - fantazja i żywa, twórcza wyobraźnia.
Estetyka - wrażliwość estetyczna, zainteresowanie sztuką.
Uczucia - otwartość na stany emocjonalne innych ludzi.
Działania - aktywne poszukiwanie nowych bodźców.
Idee - intelektualna ciekawość, zainteresowania filozoficzne.
Wartości - gotowość do analizy wartości społecznych, politycznych i religijnych
4. Ugodowość-opisuje pozytywne versus negatywne nastawienie do innych ludzi, orientację interpersonalną przejawiającą się w altruizmie versus antagonizmie, doświadczanych w uczuciach, myślach i działaniu. Osoby o ugodowym nastawieniu są sympatyczne wobec innych i skłonne do udzielania innym pomocy oraz sądzą, że inni mają identyczne postawy, jak one.
Składniki ugodowości:
Zaufanie - przekonanie, że inni mają uczciwe intencje
Prostolinijność- prostoduszność, szczerość i naiwność społeczna
Altruizm - tendencja do koncentrowania się na potrzebach innych ludzi i udzielania im pomocy
Ustępliwość - sposób reagowania na konflikty interpersonalne: powściąganie agresywności
Skromność - realistyczny stosunek do samego siebie
Skłonność do rozczulania się - przejawianie uczuciowości i sympatii do innych
5. Sumienność-Charakteryzuje stopień zorganizowania, wytrwałości i motywacji jednostki w działaniach zorientowanych na cel (opisuje stosunek człowieka do pracy),
Składniki:
Kompetencja - przekonanie o możliwościach radzenia sobie w życiu
Skłonność do utrzymywania porządku
Obowiązkowość
Dążenie do osiągnięć - wysoki poziom aspiracji i silna motywacja
Samodyscyplina - umiejętność samomotywowania się
Rozwaga - skłonność do starannego rozważania problemu przed podjęciem decyzji.
McCrae i Costa Jr (1992a, 1992b) zarzuty wobec PEN:
- nie wiadomo czym jest psychotyzm, który koreluje niemal ze wszystkim (zbyt szeroka cecha, kontrowersje wokół P)
- wyniki meta-analiz są zależne od użytych kwestionariuszy w badaniach
- argumenty genetyczne (odziedziczalność) na rzecz NEOAC (przecież P też jest tylko odziedziczalne)
- model pięcioczynnikowy został uzyskany w badaniach aż na trzy różne sposoby: w badaniach kwestionariuszowych, w leksykalnej analizie czynnikowej przestrzeni znaczeń osobowościowych oraz przy wykorzystaniu samopisów osobowości.
26. Jakie są zalety i wady planu badawczego z powtarzanym pomiarem?
Metody badawcze w psychologii, Shaughnessy
Plan z powtarzanym pomiarem - typ planu eksperymentalnego, w którym każda osoba badana bierze udział w każdym warunku eksperymentu (tzn. pomiar jest powtarzany dla każdej osoby).
Umieszczanie osoby badanej w każdym z zaprojektowanym do badania warunku eksperymentalnym, realizujemy plan z powtarzanymi pomiarami zwany inaczej jedno grupowym planem eksperymentalnym. W planie tym osoby badane są same dla siebie grupą kontrolną, ponieważ biorą udział zarówno w warunkach kontrolnych jak i eksperymentalnych. Kiedy dostępna jest niewielka liczba osób badanych a badacze chcą przeprowadzić bardziej efektywny eksperyment, zwiększyć jego wrażliwość i zanalizować różnice w zachowaniu tych samych osób w różnym czasie lub ich reakcje na różne bodźce, mogą decydować się na zast. Planu z powtarzanymi pomiarami.
ZALETY:
- plan ten wymaga niewielu osób badanych, jest więc idealny w sytuacji, kiedy badacze dysponują ich małą liczbą
- wygodny, zwiększa efektywność
- eksperyment przeprowadzony w ten sposób jest z reguły bardziej wrażliwy (wrażliwość eksperymentu odnosi się do zakresu, w jakim jest on w stanie wykryć różnice w zmiennej zależnej wywołane wpływem zmiennej niezależnej), aniżeli eksperyment oparty na planie grup niezależnych - jest to szczególnie atrakcyjne dla badaczy, którzy badają zmienne niezależne o słabym (trudno dostrzegalnym) wpływie na zachowanie
- czasami, jego stosowanie jest po prostu konieczne
- eliminuje zakłócający wpływ różnic indywidualnych, ponieważ te same osoby są przypisane do każdego poziomu zmiennej niezależnej
WADY:
- może wystąpić efekt wprawy(zmiany zachodzące w osobach badanych w związku z wielokrotnym testowaniem; na efekt ten składają się czynniki pozytywne (np. znajomość zadania) jak i negatywne (np.nuda), który stanowić może zagrożenie dla trafności wewnętrznej eksperymentu
- nie można go wykorzystać do badania różnic indywidualnych, takich jak wiek lub płeć
- nie jest odpowiedni gdy poziomy zmiennej niezależnej wyrażają jakąś sekwencję następujących po sobie zdarzeń ( np. zwierzę nie może znaleźć się w grupie kontrolnej, kiedy przeszło już uszkodzenie mózgu)
- nie nadają się tu eksperymenty, w których wprowadzenie poszczególnych warunków zajmuje dużo czasu
- plan ten nie powinien być stosowany, kiedy oczekuje się nieliniowych efektów wprawy
- nie można używać zadań nieodwracalnych
27. Czy negatywne doświadczenia wczesnodziecięce zawsze prowadzą do zaburzeń rozwoju?
M. Ainsworth różnicuje przywiązanie na:
- bezpieczne dziecko z łatwości znosi rozłąkę z opiekunem, szybko angażuje się w badanie otoczenia; w poczuciu zagrożenia aktywnie poszukuje kontaktu i łatwo je uspokoić, nie unika kontaktu zainicjowanego przez matkę. Podstawowym czynnikiem bezpiecznego przywiązania jest akceptacja i gotowość reagowania rodziców na sygnały dziecka.
- poza bezpieczne/unikania - dziecko unika kontaktu z matką, tudzież go nie poszukuje. Nie stawia matki nad obcymi;
- pozabezpieczanie/ambiwalencji - dziecko wykazuje niewielkie zainteresowanie badaniem otoczenia, jest nieufne wobec obcego. Boi się, gdy jest oddzielone od matki, ale nie uspakaja się po jej powrocie. Modele poza bezpieczne pojawiają się najczęściej gdy dziecko było obiektem nadużyć i w rodzinach, w których rodzice pielęgnują w sobie nierozwiązane konflikty wynikające z urazów wyniesionych z dzieciństwa. Struktura ambiwalentna jest najczęściej spotykana w rodzinach, gdzie kontakt z matką nie jest ciągły lub jest tylko pozorny.
OPÓŹNIENIE PIERWOTNEGO PRZYWIĄZANIA:
Tizard (1977) badał wychowanków domów dziecka, którzy byli adoptowani między 2,5 - 7 lat. Dzieci poddawane były ocenie w wieku 8 i 16 lat. Okazało się, że były one nadmiernie przyjaźnie nastawione do obcych, , w szkole zachowywały się agresywnie, nie były zbyt lubiane, w większości jednak miały dobre relacje z rodzinami, między nimi a przybranymi rodzicami wytworzyły się prawdziwe więzi emocjonalne.
Jakie są długoterminowe konsekwencje przywiązania bezpiecznego i poza bezpiecznego? Badania wykazały, że dzieci uznane za bezpiecznie przywiązane do matek w dzieciństwie są później bardziej towarzyskie, bardziej pozytywnie nastawione do swoich przyjaciół i rodzeństwa, są mniej agresywne i kłótliwe, bardziej empatyczne i dojrzałe emocjonalnie. W wieku młodzieńczym posiadają więcej umiejętności społecznych, zawiązują więcej umiejętności społecznych, częściej brani są za przywódców i mają wyższe poczucie własnej wartości. Ci z przywiązaniem poza bezpiecznym nie tylko nawiązują słabsze przyjaźnie, ale również szybciej stają się aktywni seksualnie, choć częściej przytrafiają się im związane z tym niebezpieczne przygody.
Schaffer, R. (2006). Psychologia dziecka.
DEPRESJA POPORODOWA
U 10-15 % kobiet- wszystkie oznaki depresji klinicznej: uczucie bezradności i rozpaczy, nieracjonalny lęk, utrzymujące się obniżenie nastroju, osłabienie koncentracji i zaburzenia snu. W większości przypadków objawy te ustępują po 6-8 tyg. po porodzie. Jednak u 1-2 % kobiet objawy te są widoczne po roku lub nawet dłużej i przyjmują formę pełnoobjawowego zaburzenia psychicznego. Depresja poporodowa częściej dotyka kobiet, które nie planowały ciąży, nie mają wsparcia ze strony partnera lub jeżeli w ich życiu nastąpiły poważne zmiany, takie jak utrata pracy lub śmierć bliskiej osoby. Jednak najczęściej za przyczynę depresji podaje się zmiany hormonalne, które występują po porodzie. Matki depresyjne są wycofane, obecne ciałem ale nie duchem, niewrażliwe na potrzeby dziecka, nie reagują na sygnały od niego, brak im emocjonalnego ciepła, czasem są wrogo nastawione do dziecka. Dzieci kopiują objawy matki- rzadziej się uśmiechają, częściej płaczą, często okazują oznaki wycofania i braku energii, mniej interesują się otoczeniem i zabawą, więcej jest u nich negatywnych zachowań emocjonalnych: są smutne, okazują gniew- zarówno w stosunku do matki, jak i innych osób. Dziecko, którego matka chociaż przez kilka miesięcy miała depresję poporodową mogą wykazywać pewne deficyty poznawcze i emocjonalne.
Murray (1996, 1999) badała dzieci matek depresyjnych w wieku 2 i 5 lat. Chłopcy w wieku 2 lat byli bardziej podatni na stres fizyczny i psychiczny niż dziewczynki (różne problemy wychowawcze, wykształcenie się pozabezpiecznego modelu przywiązania do rodzica). W wieku 5 lat dzieci te słabiej reagowały na matki, większe było prawdopodobieństwo wystąpienia różnych zaburzeń emocjonalnych, tendencja do zabaw wymagających mniejszego zaangażowania fizycznego niż do czynności twórczych, zdaniem nauczycieli były nieco mniej dojrzałe, bardziej nadpobudliwe i roztargnione.
WCZEŚNIACTWO
Jest czynnikiem ryzyka ale nie pozwala przesadzać o pomyślności przebiegu rozwoju poznawczego i społecznego w następnych latach. Klasa społeczna, jakość opieki. Dzieci urodzone przedwcześnie są obciążone ryzykiem pozostawania w tyle w pierwszych latach rozwoju pod względem zdolności spostrzegania i ruchu, przyswajania języka, złożoności zabawy. Częściej wykazują zniecierpliwienie, , większy brak koncentracji, większe trudności w panowaniu nad emocjami. W kolejnych latach niższy II i większe trudności w nauce.
PRZEMOC FIZYCZNA
Kary fizyczne bywają tak dotkliwe, że mogą doprowadzić dziecko do kalectwa, a w najgorszym przypadku do zgonu. Przestają reagować na ból płaczem, mają także kłopoty z trzymaniem moczu i kału. Tracą poczucie bezpieczeństwa i dlatego nie odczuwają przynależności uczuciowej z osobami bliskimi. Konsekwencjami bezpośrednimi tego typu przemocy są jeszcze następujące dysfunkcje psychiczne i behawioralne jak: obniżona samoocena, brak poczucia własnej wartości, brak akceptacji własnej osoby, poczucie bezsensu, trudności w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem , poczucie krzywdy i winy, często wpadają w depresje, stają się egocentryczne, lękliwe, bierne i apatyczne. Ich zmorą stają się powracające koszmary nocne. Pojawiają się u nich często zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, zaburzenia zachowania związane z trudnościami kontrolowania własnych emocji i rozpoznawania sytuacji społecznych. Dzieci reagują na przemoc bardzo różnie jedne stają się nerwowe, a inne apatyczne.
Nie mniej skutki przemocy fizycznej są widoczne nie tylko bezpośrednio po dokonaniu na dziecku jakiegoś aktu agresji, ale także w ich przyszłym, dorosłym życiu Dzieci maltretowane maja zablokowaną potrzebę akceptacji siebie. Odczuwają swoją niską wartość, są przeświadczone, że nikt ich nie potrzebuje. Bardzo często popadają w różne nałogi. Nie możliwe jest , aby dzieci z rodzin w których występuje przemoc wewnątrzrodzinna nie były nerwowe i nie miały zaburzeń tego typu. Pragną one kontrolować innych i wyraża się to przez stosowanie przemocy w życiu dorosłym , biją własne dzieci i współmałżonka, naruszają prawo innych i nie czują żadnej skruchy z tego powodu. Są wściekli na wszystko dookoła, czują mało empatii i sympatii do innych ludzi. Większość przestępców pochodzi właśnie z rodzin w których miała miejsce przemoc.
PRZEMOC PSYCHICZNA
Także przemoc psychiczna ma swoje konsekwencje w życiu dorosłym jej ofiar. Cechą charakterystyczną dorosłych maltretowanych emocjonalnie w dzieciństwie są często negatywne oczekiwania w stosunku do innych ludzi oraz nieufność przeniesiona z doświadczeń wczesnodziecięcych, jak również ucieczka od ?mrocznej przeszłości? w świat narkomani, alkoholizmu, a nawet przestępczości. Badacze do odległych konsekwencji somatycznych zaliczają: podwyższone ciśnienie krwi, arytmia serca, stałe napięcie mięśniowe, zaburzenia gastryczne oraz choroby psychosomatyczne Ofiary przemocy emocjonalnej mają także i w dorosłym życiu niską samoocenę, ale trudno się dziwić skoro rodzice dobrze dbali o to by to nastąpiło. Czują się winne, psychicznie uzależnione od rodziców. Osoby doświadczające nadużyć emocjonalnych charakteryzują się zaburzeniami poczucia własnej tożsamości, silną potrzebą kontrolowania innych, alienacją. Często popadają w depresje, są nerwowe, izolują się od otoczenia, są samotne. Nieustannie starają się wszystko robić dobrze, stale się obserwują, dążą do perfekcjonizmu. Dzieci wobec których stosowano przemoc emocjonalną, często w późniejszym życiu się do niej uciekają. Jest to nazywane mechanizmem błędnego koła. Jest to chyba najbardziej drastyczny skutek przemocy i to nie tylko emocjonalnej, ale także i pozostałych form przemocy.
.28. Proces radzenia sobie w sytuacji trudnej. Omów kontrowersje na podstawie wybranej koncepcji.
Według Lazarusa i Folkmana radzenie sobie w sytuacji trudnej, czyli indukującej stres to dynamiczna relacja pomiędzy człowiekiem a otoczeniem, która to relacja oceniana jest przez jednostkę jako wymagająca wysiłku adaptacyjnego lub przekraczająca możliwości sprostania jej ( sytuacja trudna ). Jednostka i otoczenie wpływają na siebie nawzajem, a więc relacja ta ulega ciągłemu przeobrażeniu, gdyż zmiany zachodzą także w obrębie obydwu stron transakcji - przekształceniu ulega środowisko i pozostający w nim człowiek. Jednostka w zetknięciu z sytuacją dokonuje oceny pierwotnej i zadaje pytanie czym dla niej jest owo zdarzenie. Wynik tego wstępnego oszacowania może mieć trojaki charakter. Zdarzenie może być ocenione jako fakt bez znaczenia, albo jako korzystne lub wymagające wysiłku adaptacyjnego. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia ze stresem. Po ocenie pierwotnej następuje wtórna, w której człowiek zadaje sobie pytanie co może w danej sytuacji zrobić. Dokonane zostaje oszacowanie własnych możliwości: fizycznych, psychicznych i społecznych. Procesy oceny pierwotnej i wtórnej są współzależne i dokonują się niemalże jednocześnie. Jeżeli relacja jednostki z otoczeniem, w ocenie pierwotnej, oszacowana jest w kategoriach stresowych, to uruchomiony zostaje proces radzenie sobie. Ocena wtórna decyduje o doborze określonych działań związanych z radzeniem sobie. O ile stres nie ma charakteru chronicznego , proces radzenie sobie kończy się rozwiązaniem sytuacji stresowej.
Radzenie sobie ze stresem Lazarus i Falkman określają jako stale zmieniające się poznawcze i behawioralne wysiłki skierowane na opanowanie, zredukowanie lub tolerowanie zewnętrznych i wewnętrznych żądań, które oceniane są przez jednostkę jako obciążające lub przekraczające możliwości sprostania im. Zmienność charakteryzujące owe wysiłki decyduje o tym, że radzenie sobie jest procesem. Tak rozumiane radzenie sobie jest złożone i dynamiczne, zajmuje niekiedy długi czas ( np. radzenie sobie przewlekłą chorobą trwające latami ) i zmienia się w wymiarze czasowym, przy czym ważnym czynnikiem decydującym o przebiegu tych zmian jest rozwój sytuacji stresowej. Istotą sytuacji stresowej jest obecność wymagań zewnętrznych lub wewnętrznych, będących na granicy możliwości przystosowawczych człowieka lub przekraczających te możliwości, czemu towarzyszy odpowiednia ocena poznawcza oraz przeżycia emocjonalne, niekiedy bardzo przykre i burzliwe.
Sytuacja stresowa pobudza do aktywności ukierunkowanej na odzyskanie równowagi pomiędzy wymaganiami i możliwościami oraz na poprawę stanu emocjonalnego. Uwzględniony w definicji warunek obecności określonej oceny poznawczej sprawia, że formy aktywności pojawiające się w obliczu stresu automatycznie, bez pośrednictwa poznawczych procesów oceniających, nie SA traktowane jako radzenie sobie.
Autorzy wyróżniają cztery zasadnicze sposoby radzenia sobie:
poszukiwanie informacji,
bezpośrednie działania,
powstrzymywanie się od działania,
wewnętrzne procesy regulujące emocje.
Lazarus i Folkman przypisują procesowi radzenia sobie dwie funkcje: instrumentalna, inaczej zadaniową, zorientowaną na problem, czyli na poprawę relacji podmiotu z otoczeniem, oraz funkcję samoregulacji emocji, która polega zwykle na obniżaniu przykrego napięcia i łagodzeniu innych negatywnych stanów emocjonalnych.
Na ogół ludzie stosują strategie, które pełnią obydwie funkcje jednocześnie. Funkcje te wspomagają się wzajemnie. Według Lazarusa i Suzan Folkman ocena sytuacji nie musi być realistyczna, a cel aktywności nie musi być uświadomiony, aby można było ja uznać za radzenie sobie. Pozwala to na uznanie mechanizmów obronnych, u których podłoża tkwi nieświadome zniekształcenie rzeczywistości , za formę radzenia sobie.
29. Wyobrażenia i spostrzeżenia: podobieństwa i różnice; podaj przykłady badań.
(Maruszewski, Psychologia poznania, rozdz. 2 „Spostrzeganie” i 7 „Wyobraźnia”)
(Strelau, Psychologia, tom 2, rozdz. 14 i 21)
Wyobraźnia - to zdolność do tworzenia wyobrażeń twórczych, przewidywania, uzupełniania i odtwarzania oraz zdolność przedstawiania sobie zgodnie z własną wolą sytuacji, osób, przedmiotów, zjawisk itp., niewidzialnych dotąd; fantazja, imaginacja.
Wyobrażenie - wywołany w świadomości obraz przedmiotu lub sytuacji, które w danej chwili nie oddziałują na narządy zmysłowe człowieka, opierający się na uprzednio poczynionych spostrzeżeniach i fantazji; gdy mają charakter wspomnieniowy są to wyobrażenia odtwórcze; gdy dotyczą treści nierzeczywistej, bez charakteru wspomnieniowego, określane są jako twórcze lub fantazyjne.
Wyróżniamy dwa rodzaje wyobrażeń:
1. odtwórcze - które opierają się głównie na procesach pamięci, czyli pojawianie się w umyśle obrazów, przedmiotów lub zjawisk dawniej spostrzeganych; cechują się dużą wiernością wobec właściwości realnie istniejących obiektów. Od spostrzeżeń różnią się tym, że możemy je przywoływać w dowolnym momencie, niezależnie czy obiekt istnieje. W przypadku spostrzeżeń konieczna jest obecność obiektu zewnętrznego. Do powstania wyobrażenia konieczne jest najpierw spostrzeżenie danego obiektu, dopiero gdy go sobie utrwalimy w pamięci to potrafimy go stamtąd przywołać czyli wytworzyć wyobrażenie. Szczególnym przypadkiem wyobrażeń wyrazistych są obrazy ejdetyczne - są dokładnym odzwierciedleniem danego obrazu czy obiektu (tzw. fotograficzna dokładność), to wyobrażenia niemal tak samo dokładne i wierne, jak obrazy spostrzeżeniowe. (Według Habera obrazy ejdetyczne występują u około 8% dzieci w wieku 7-12 lat i tylko u 0,1% dorosłych.)
2. twórcze - są efektem intencjonalnych działań podmiotu, to fantazjowanie lub „tworzenie czegoś z niczego”. Wyobrażenia określane są tu jako „składanki” (np. pegaz lub sfinks). Niekiedy motywem do ich tworzenia są ograniczone możliwości pamięci. To tworzenie nowych obrazów przedmiotów, zjawisk, sytuacji czy osób, które powstają na podstawie dawnych spostrzeżeń, wiedzy i fantazji; dzięki czemu człowiek często tworzy obrazy upragnione (np. malowanie, komponowanie czy pisanie) - tzw. twórczość w sensie subiektywnym.
Proces spostrzegania - polega na tworzeniu reprezentacji przedmiotu na podstawie informacji otrzymanych z narządów zmysłowych i informacji zawartych w pamięci.
Spostrzeżenie - obraz wszystkich dostępnych cech rejestrowanych za pośrednictwem różnych zmysłów. To suma wrażeń, zdolność do odbierania wielu cech naraz.
Stałość spostrzegania - polega na tym, że spostrzeżenie nie ulega zmianom; tendencja do spostrzegania przedmiotów jako niezmiennych (o stałej barwie, jasności, kształcie i wymiarze), nawet gdy zmienia się oświetlenie i obraz na siatkówce. Wynika z tego, że potrafimy rozpoznawać przedmioty niezależnie od kąta widzenia, odległości i oświetlenia.
W spostrzeganiu uczestniczą dwa procesy:
dół - góra : odbiór informacji zmysłowych przez narządy zmysłowe; informacje te podlegają analizie na poziomie kory mózgowej, na tym poziomie powstaje spostrzeżenie (od receptora do mózgu);
góra - dół : tu rolę odgrywają procesy pamięciowe, gdy informacja sensoryczna jest niepełna. Spostrzeżenia tworzymy na podstawie naszych doświadczeń, oczekiwań, nabytej wiedzy.
Asocjacjonizm - prymat części nad całością; wrażenia są pierwotne, a spostrzeżenia wtórne.
Strukturalizm (psychologia postaci) - prymat całości nad częściami; spostrzeżenia są pierwotne, a wrażenia można poznać dopiero na podstawie analizy spostrzeżeń. Postaciowy uważają, że istnieje figura i tło. Figura ma kształt, a tło jest bezkształtne. Figura wydaje się być wysunięta do przodu, tło-rozciągłość z tyłu.
Wyobraźnia i spostrzeganie to procesy psychiczne, a ich efektami są odpowiednio wyobrażenie i spostrzeżenie. Wyobrażenie jest efektem aktywnego spostrzegania.
Wyobrażenia są takimi reprezentacjami obiektów i zdarzeń, które cechują się dużą „naocznością”. Zawierają informacje o strukturze obiektów, o trójwymiarowości, pozwalają na zmianę proporcji między poszczególnymi elementami obrazu (np. powtarzanie jakiegoś elementu, nowe połączenie elementów składowych, powiększenie, pomniejszanie czy przemieszczanie elementu w inne miejsce) oraz przemieszczanie i zmiana właściwości całego obrazu (np. rotacja czy inwersja barwna).
Spostrzeganie jest to proces bardziej złożony. Polega ono na odzwierciedleniu przedmiotu działającego na nasze kanały receptorowe. Stanowi ono doświadczenie złożonej charakterystyki danych, bodźców. Aby mogło dojść do procesu spostrzegania człowiek musi posiadać wcześniej określone doświadczenie dotyczące konkretnych bodźców lub innych danych. Proces ten jest bezpośrednio oparty na informacjach już wcześniej zakodowanych w naszym systemie informacyjnym. Mechanizm spostrzegania daje nam pełny obraz bodźca, obraz wszystkich dostępnych cech, rejestrowanych przez różne zmysły. Jest ono efektem aktywności pól czuciowych kory mózgowej, które odebrały informacje pochodzące z wszystkich zmysłów.
Wyobrażenia to obrazy przedmiotów i sytuacji wywołane w świadomości pod nieobecność bodźców zewnętrznych. Wyobrażenia są reprezentacjami analogowymi i holistycznymi, przypominają obrazy rzeczywistych przedmiotów. W porównaniu ze spostrzeżeniami cechują się mniejszą wyrazistością. Wyobrażenia są obrazami, polegającymi na odzwierciedleniu spostrzeganych poprzednio składników rzeczywistości (w sposób subiektywny). Mają charakter konkretny i obrazowy, są mniej wyraziste i mniej szczegółowe niż spostrzeżenia, cechuje je także fragmentaryczność, potrafimy sobie wyobrazić w jasny i wyraźny sposób tylko niektóre szczegóły obiektu lub zdarzenia. Są nietrwałe i zmienne. Są bardziej ogólne, mniej konkretne od spostrzeżeń (np. oprócz jednostkowych cech naszego biurka włączamy w jego wyobrażenie takie typowe cechy wszystkich biurek).
Wyobrażenia mogą stanowić materiał wykorzystywany przez pamięć, lub też wykorzystywany w procesie twórczym. Wyobrażenia są tworzone przez podmiot, dlatego przy ich tworzeniu nie występują takie ograniczenia jak przy spostrzeganiu czy zapamiętywaniu. Wyobraźnia i tworzone przez nią reprezentacje mają charakter intencjonalny. Czyli zmiany wyobrażeń dokonują się w sposób sensowny, a nie losowy. Wyobrażenia są podatne na zmiany (np. modyfikowanie wyobrażeń swoich bliskich przez więźniów - im dłuższy okres rozłąki, tym silniejsza tendencja do idealizowania swoich bliskich). Dzięki posługiwaniu się wyobrażeniami można łatwiej rozwiązywać niektóre problemy.
Istnienie wyobrażeń posiada wielkie znaczenie dla całego życia świadomego. Gdybyśmy mieli tylko spostrzeżenia, a nie mieli wyobrażeń, bylibyśmy zawsze przykuci do sytuacji bezpośrednio obecnej. Nasze myśli, jak i nasze działania byłyby w wyłącznej władzy teraźniejszości. Ani przeszłość, ani przyszłość nie istniałaby dla nas. Nie mielibyśmy życia wewnętrznego, ponieważ wyobrażenia stwarzają płaszczyznę, na której się ono rozwija. Wyraźnym dowodem tego, jak wielka może być rola wyobrażeń, jest twórczość ludzi, u których wyobrażenia stanowią jedyną podstawę naoczną ich działalności, np. twórczość muzyczna głuchego Beethovena pozbawionego wrażeń słuchowych, mogła się opierać tylko na słuchowych wyobrażeniach muzycznych.
30. Czy inteligencję można naprawdę mierzyć? Omów kontrowersje wokół pomiaru inteligencji.
Pomiar inteligencji ma długą tradycję. Podstawowym pojęciem, za pomocą którego dokonuje się ilościowej charakterystyki inteligencji, jest iloraz inteligencji (II). Prawzorem współczesnych testów IQ jest Skala Inteligencji Bineta-Simona (którego późniejszą wersją jest test Stanforda-Bineta) stworzona przez twórcę pojęcia ilorazu inteligencji - Alfreda Bineta w 1904 r. Pierwotnym celem tego testu było wyszukiwanie uczniów w szkołach podstawowych, którzy wymagają szczególnej pomocy w nauczaniu.
Założenie Bineta było takie, że słaby wynik IQ nie wskazuje na niemożność osiągnięcia dobrych wyników w nauce, lecz osoby takie wymagają dodatkowej, specjalistycznej pomocy i wsparcia w procesie edukacji. Współcześnie najbardziej popularnym testem dla dorosłych jest WAIS, używa się także często innego narzędzia: Testu matryc Ravena.
iloraz inteligencji - (IQ) - to wartość liczbowa testu psychometrycznego, którego celem jest pomiar inteligencji kognitywnej - czyli polegającej na umiejętności kojarzenia informacji i operacji na symbolach. Wartość ta nie jest absolutną miarą inteligencji, lecz ma zawsze charakter relatywny. Rozkład wyników testu jest opisywany krzywą Gaussa (o kształcie "dzwonu"). Test jest tak konstruowany, aby średni dla danej populacji (kraj, grupa wiekowa) wynik przeliczony wynosił 100 IQ, natomiast średni rozrzut statystyczny wyników wynosił 15. Oznacza to, że wynik od 85 do 115 wskazuje na przeciętną inteligencję; wynik powyżej 115 wskazuje na inteligencję wybitną, zaś poniżej 85 na inteligencję niską. Testy mierzące IQ muszą być od czasu do czasu kalibrowane od nowa, ponieważ wykonanie różnych zadań zmienia się ze zmianami kulturowymi (np. zmianie ulega znajomość różnych słów), a nadto w krajach rozwiniętych istnieje stałatendencja do wzrastania średniego ilorazu inteligencji całej populacji (tzw. efekt Flynna).
Kontrowersje wokół testów inteligencji
Krytyka testów inteligencji idzie w dwóch głównych kierunkach. Jeden z nich dotyczy przede wszystkim szeroko rozumianej trafności testów inteligencji, a więc koncentruje się na pytaniu, czy i na ile stanowią one narzędzie, które pozwala postawić diagnozę inteligencji i przewidywać osiągnięcia człowieka w tych rodzajach działalności człowieka, w których inteligencja odgrywa pierwszorzędną rolę. Drugi kierunek krytyki dotyczy społecznych konsekwencji badania testowego.
Ponieważ iloraz inteligencji uzyskuje się wyłącznie na podstawie badania testem inteligencji, dlatego też zarzuty dotyczące ilorazu inteligencji siłą rzeczy rozciągają się również na same testy stanowiące narzędzie pomiaru inteligencji.
- Testy inteligencji mierzą wyłącznie aktualne możliwości umysłowe człowieka, a nie jego potencjał; mają one wartość jedynie jako narzędzie diagnostyczne, a nie - jak postulują zwolennicy tej metody - prognostyczne. Stąd główny cel badania testowego, upatrywany przez psychometrów w szeroko rozumianej selekcji (do odpowiedniej szkoły, na określone stanowisko pracy itp.) jest bezpodstawny.
- Testy inteligencji mierzą efekt czynności ludzkich, natomiast nie ujawniają procesów umysłowych leżących u podstaw efektywnego działania. Ten sam wynik w teście inteligencji może być osiągnięty przez angażowanie bardzo różnych procesów umysłowych, czego badanie testowe nie ujawnia.
- Badanie oparte na testach inteligencji nie wnosi nic do poznania istoty inteligencji, nie wyjaśnia przyczyn zachowania intelektualnego.
- Rozwój metod diagnostycznych inteligencji nie idzie w parze z rozwojem teorii inteligencji. Psychometryczne badanie inteligencji trwa już blisko 90 lat, a jak dotąd ciągle nie wiemy, czym naprawdę jest inteligencja człowieka, na czym polega istota rozumu ludzkiego.
- Testy inteligencji zawierają często zadania, które wydają się mieć niewiele wspólnego z pomiarem zdolności umysłowych. Ponadto wiele pytań zawartych w testach skonstruowanych kilkadziesiąt lat temu dzisiaj straciło na aktualności - są one często niezrozumiałe, a niekiedy śmieszne.
- Na wynik badania testem inteligencji - poza zdolnościami umysłowymi - wpływ ma wiele innych czynników, takich jak poziom motywacji, dotychczasowe doświadczenie, praktyka w rozwiązywaniu testów, aktualny stan psychofizyczny osoby badanej itp.
- Testy inteligencji mierzą zdolność rozwiązywania zadań na materiale reprezentatywnym dla grup społecznych, które brano za podstawę przy konstruowaniu testu. Ale te same zadania w zastosowaniu do innych grup społecznych mogą być kulturowo obce, co powoduje z reguły obniżenie poziomu wykonywania testu. Stronniczość kulturowa testów - skonstruowany w określonych warunkach kulturowych test inteligencji stosuje się w odniesieniu do osób, które pod względem kulturowym należą do innej populacji. (Stąd też wzięło się stwierdzenie, że czarni mają średnią inteligencję niższą o 15 punktów (jedno odchylenie standardowe) od białych).
- Wiele testów inteligencji charakteryzuje się tym, że mają one limit czasowy, tzn. ograniczony czas wykonania, co narzuca osobie badanej wymóg szybkiego rozwiązywania zadań. Tymczasem szybkość nie koresponduje z efektywnością funkcjonowania intelektualnego. To powoduje, że wyniki badań niekoniecznie odzwierciedlają aktualne możliwości intelektualne osoby badanej.
- Psychometryczne badanie inteligencji odbywa się w warunkach sztucznych, w izolacji od realnych sytuacji życiowych, jak i od warunków środowiska, w którym człowiek żyje. Typowy dla testu inteligencji pomiar zachowania intelektualnego nie przystaje do normalnego funkcjonowania człowieka.
Krytyka ilorazu inteligencji
- Podaje się w wątpliwość, by iloraz inteligencji był miarą niezmiennej inteligencji. Krytykę poglądu o względnie stałej inteligencji wyrażają głównie psychologowie nie akceptujący roli czynnika dziedzicznego w kształtowaniu różnic indywidualnych w inteligencji i sprowadzający te różnice do oddziaływań czynnika środowiskowego.
- Jeżeli nawet przyjmiemy, że istnieje względnie stała inteligencja w rozumieniu, że iloraz inteligencji danej jednostki w ciągu życia utrzymuje się na tym samym poziomie, to faktem jest, że w ciągu rozwoju ontogenetycznego w zachowaniu intelektualnym zachodzą radykalne zmiany. Mimo tych jakościowo różnych zdolności występujących w kolejnych okresach rozwojowych człowieka, charakterystyki inteligencji dokonuje się za pomocą tego samego ilorazu inteligencji. Tak np. 3-letnie dziecko, które potrafi ułożyć wieżę z klocków, i dorosły, który rozwiązuje równanie matematyczne z kilkoma niewiadomymi, otrzymują ten sam iloraz inteligencji, chociaż ich aktualne możliwości intelektualne są nieporównywalne.
- Inteligencja jest w istocie zjawiskiem wielowymiarowym; składa się na nią wiele czynników bądź też wiele różnego rodzaju operacji umysłowych. Tymczasem przyjęcie ilorazu inteligencji za miarę inteligencji znaczy, że traktujemy ją jako zjawisko jednowymiarowe.
- Ta sama wielkość ilorazu inteligencji może być wynikiem różnej konfiguracji składników (czynników) zdolności intelektualnych, co znaczy, że przy równych wartościach ilorazu inteligencji możemy mieć do czynienia z odmiennymi strukturami inteligencji. Na przykład osoba, która posiada wybitne zdolności przestrzenne i małe możliwości w zakresie operowania liczbami, może uzyskać ten sam iloraz inteligencji, co osoba, której zdolności liczbowe są bardzo wysokie, natomiast zdolności przestrzenne mierne.
- Jak twierdzą niektórzy psychologowie, założenie o normalnym rozkładzie inteligencji nie jest dostatecznie udowodnione. B.M. Tiepłow uważa na przykład, że traktowanie jako jednostek wybitnie utalentowanych tylko tej grupy osób, która zgodnie z krzywą Gaussa nie przekracza określonego odsetka całej populacji jest nie do przyjęcia. Twierdzi on, że w społeczeństwach, które stwarzają odpowiednie warunki rozwoju psychicznego, osób o wybitnych zdolnościach umysłowych jest znacznie więcej, niż wynika to z krzywej rozkładu normalnego. Jak twierdzą niektórzy psychologowie, założenie o normalnym rozkładzie zdolności umysłowych faworyzuje rozumienie inteligencji jako zjawiska o pochodzeniu biologicznym, a nie społecznym.
Przedstawione wyżej uwagi krytyczne, uświadamiają nam, że beztroskie stosowanie ilorazu inteligencji jako miary zdolności intelektualnych człowieka jest nieuzasadnione. Operując wskaźnikiem ilorazu inteligencji otrzymujemy niewątpliwie uproszczoną i zubożoną charakterystykę zdolności umysłowych człowieka.
31. Atrakcyjność interpersonalna: teorie, przykłady badań.
Atrakcyjność interpersonalna - jest to pozytywna postawa w stosunku do innego człowieka.
Przyczyny lubienia innych:
efekt częstości kontaktów- efekt czystej ekspozycji
atrakcyjność fizyczna
rola podobieństwa: sympatia do drugiej osoby rośnie wraz ze wzrostem wspólnych postaw, pochodzenia, poglądów; lubimy tych, którzy się z nami zgadzają w ważnych kwestiach
lubimy tych, którzy nas lubią
efekt zysku-straty: tym bardziej lubimy daną osobę, im więcej wysiłku musieliśmy włożyć w zmianę jej pierwotnych opinii o nas
teoria wymiany społecznej: Homans- to, co ludzie sądzą o swoim związku, zależy od zysków, jakie w nim otrzymują oraz od strat (kosztów), jakie ponoszą oraz od subiektywnej oceny jednostki odnośnie tego na jaki związek ona zasługuje
doskonałość innych: lubimy ludzi, którzy mają wiele zalet ale gdy są zbyt doskonali, będziemy czuli się źle w ich towarzystwie
teoria równości: im bardziej zbliżone zyski i straty obu partnerów w związku, tym większa satysfakcja ze związku u obu osób
Teoria kar i nagród - zakłada, że lubimy jakąś osobę, jeżeli jest ona skojarzona z nagrodami (zdarzeniami przyjemnymi), zaś nie lubimy osób skojarzonych z karami (zdarzeniami nieprzyjemnymi). A zatem lubimy tych, których cechy oceniamy pozytywnie, którzy się dobrze o nas wyrażają, działają na rzecz naszego dobra. I na odwrót - nie lubimy osób o cechach nieprzyjemnych, źle o nas mówiących i działających na naszą szkodę. U podstaw tych oczywistych zależności leży prosty mechanizm klasycznego warunkowania reakcji emocjonalnej: zaczynamy kogoś lubić bądź nie znosić dlatego, że na tę pierwotnie obojętną osobę przenosi się nasza reakcja emocjonalna z pozytywnych bądź negatywnych bodźców skojarzonych z tą osobą.
Nagrody są pozytywnymi aspektami związku, które czynią go wartościowym i wzmacniającym. Przez to pojęcie rozumiemy zarówno cechy indywidualne, konkretne zachowania naszego partnera (o których mówiliśmy do tej pory), jak i nasze umiejętności osiągania zewnętrznych korzyści dzięki znajomości zalet partnera (np. dostęp do pieniędzy, status, działalność czy grono interesujących przyjaciół; Lott, Lott, 1974). Koszty to oczywiście druga strona medalu i każda przyjaźń czy romantyczny związek wiąże się z pewnymi kosztami (np. konieczność znoszenia wszystkich drażniących nawyków czy wad drugiej osoby). Efektem związku jest rachunek nagród i kosztów. Można o tym myśleć w kategoriach formuły matematycznej, której wynik otrzymuje się, odejmując koszty od nagród. (Jeżeli otrzymacie wynik ujemny, to wasz związek nie jest w dobrej kondycji).
Harold Kelley i John Thibaut (1978; Thibaut, Kelley, 1959) twierdzą, że to, czy dany związek jest dla nas satysfakcjonujący, zależy od innej zmiennej, a mianowicie od poziomu odniesienia, czyli od tego, jakiego efektu (wyrażonego w terminach kosztów i zysków) oczekujemy od konkretnego związku. W ciągu całego życia zbieramy historie związków z innymi ludźmi, a to powoduje, że mamy określone oczekiwania co do naszych aktualnych i przyszłych związków. Niektórzy ustawiają poprzeczkę(poziom odniesienia) bardzo wysoko, oczekując wielu nagród i licząc na małe koszty. Jeżeli dany związek nie spełnia tych oczekiwań, to będą oni nieszczęśliwi i niezadowoleni. I przeciwnie - ci, których poziom odniesienia umieszczony jest nisko, będą - w takim samym związku szczęśliwi, ponieważ dla nich jest oczywiste, że związki rodzą trudności, a więc są kosztowne.
Tym samym, chociaż generalnie lubimy ludzi, którzy mają wiele zdolności i zalet i którzy są kompetentni w tym, co robią, to można przypuszczać, że jeżeli okażą się zbyt doskonali, będziemy się czuć źle w ich towarzystwie. Osoby takie wydają się niedostępne, dalekie, nadludzkie. Jednak polubimy je tym bardziej, im więcej niedoskonałości będą one ujawniać (np. będą ponosić jakieś koszty). I tak, na przykład, gdyby Sam był znakomitym matematykiem, świetnym graczem w baseball i wybrednym elegantem, to polubilibyśmy go bardziej, gdyby choć raz źle dodał kolumnę cyfr, przepuścił łatwą piłkę czy pokazał się publicznie z tłustą plamą na krawacie.
Teorie zgodności - dwie najważniejsze koncepcje zgodności, to teoria dysonansu poznawczego (stworzona przez Festingera); opiera się na złożeniu, że ludzie dążą do zgodności między różnymi przekonaniami o tej samej sprawie i spójności między swoimi poglądami a postępowaniem. Jeżeli wskutek odebrania nowej informacji, myślenia lub własnego postępowania pojawi się psychologiczna sprzeczność, rodzi to dysonans) i teoria równowagi poznawczej (sformułowana przez Heidera), teoria ta opisuje organizację, genezę i zmianę postaw, także interpersonalnych. Przyjmuje założenie, że człowiek dąży do wewnętrznej zgodności swoich poglądów, postaw i zachowań), które zawierają szereg przewidywań co do wyznaczników atrakcyjności. W myśl tych przewidywań, powinniśmy lubić ludzi, którzy zapewniają bądź przywracają zgodność w obrębie systemu naszych przekonań, np. którzy wyznają poglądy podobne do naszych i dostarczają im w ten sposób wsparcia. Teoria dysonansu poznawczego przewiduje powstawanie sympatii w stosunku do osoby, której wyrządzamy dobro, zaś antypatii w stosunku do osoby, której sami wyrządzamy jakieś zło. Teoria równowagi przewiduje natomiast, że nasze lubienie jakiejś osoby może być konsekwencja jedynie faktu, że jesteśmy jakoś z tą osobą powiązani, czyli tworzymy z nią tzw. jednostkę poznawczą.
Teoria równości- Niektórzy badacze krytykowali teorię wymiany społecznej, ponieważ pomijano w niej tak ważne zmienne warunkujące powstawanie relacji interpersonalnych jak pojęcie uczciwości czy równości. Teoretycy zajmujący się pojęciem równości - tacy jak Walster, Berscheid i Homans - twierdzili, że ludziom nie zależy wyłącznie na zdobyciu maksymalnych nagród za najniższą cenę. Zwracają oni uwagę też na równość inwestycji obu stron wnoszonych w dany związek - a więc, czy nagrody i koszty, które są ich udziałem, są równe nagrodom i kosztom ich partnera. Naukowcy ci opisują relacje interpersonalne oparte na równości wkładów jako związki najbardziej szczęśliwe i stabilne. I przeciwnie, związkach w których wkłady są nierówne, powodują powstanie wrażenia nadmiernej rentowności (dużo nagród, niskie koszty, mało czasu czy energii angażowanej w podtrzymanie związku) czy zbyt niskiej rentowności (mało nagród, wysokie koszty, dużo czasu czy energii angażowanej w utrzymywanie związku).
Zgodnie z teorią równości zarówno osoby czerpiące nadmierne korzyści, jak i osoby mające zbyt małe profity, powinny być niezadowolone z takiego stanu rzeczy i dążyć do przywrócenia równowagi. Twierdzenie to wydaje się sensowne w przypadku osób odnoszących za mało korzyści (bo któż chce kontynuacji niesatysfakcjonującego związku?). Dlaczego więc osoby, które tak wiele zyskują, miałyby zrezygnować z tego, co teoria wymiany społecznej określa jako korzystny interes (dużo nagród, małe koszty, mały wysiłek)? Elaine Hatfield (Walster) i współpracownicy twierdzili, że pojęcie równości stanowi ważną normę społeczną - ludzie w końcu będą się czuć niezręcznie, a nawet doświadczać poczucia winy, jeżeli otrzymają więcej, niż na to zasłużyli. Przyjrzyjmy się zatem faktom. Czerpanie nadmiernych korzyści nie wydaje się tak złe jak osiąganie zysków zbyt małych, co dowiodły liczne badania. Brak równości odbierany jest jako problem wtedy, gdy dotyczy osób osiągających za małe korzyści
(Hatfield, Greenberger, Traupmann, Lambert, 1982; Traupmann, Petersen, Utne, Hatfield, 1981). Aronson)
W eksperymencie Aronsona i Lindera (1965), poświęconym zyskom i stratom, ludzie bardziej lubili tych, których sympatia do nich zwiększała się wraz z czasem trwania eksperymentu, niż tych, którzy wyrażali stałą pozytywną sympatię. Ten wynik trudno wyjaśnić w świetle teorii wymiany społecznej. Osoba dająca więcej nagród (pochwał) była bowiem lubiana mniej w porównaniu z osobą, która nagradzała w mniejszym stopniu. Tym samym, chociaż generalnie lubimy ludzi, którzy mają wiele zdolności i zalet i którzy są kompetentni w tym, co robią, to można przypuszczać, że jeżeli okażą się zbyt doskonali, będziemy się czuć źle w ich towarzystwie. Osoby takie wydają się niedostępne, dalekie, nadludzkie. Jednak polubimy je tym bardziej, im więcej niedoskonałości będą one ujawniać (np. będą ponosić jakieś koszty). I tak, na przykład, gdyby Sam był znakomitym matematykiem, świetnym graczem w baseball i wybrednym elegantem, to polubilibyśmy go bardziej, gdyby, choć raz źle dodał kolumnę cyfr, przepuścił łatwą piłkę czy pokazał się publicznie z tłustą plamą na krawacie.
W eksperymencie Aronsona, Willermana i Floyd (1966) studenci college'u słuchali nagrania dokonanego przez jedną z czterech osób (tworzących różne warunki eksperymentalne): a) osobę niemal doskonałą; b) osobę niemal doskonałą, której przydarzyła się głupia historia (wylała na siebie filiżankę kawy); c) osobę mierną; d) osobę mierną, której przydarzyła się głupia historia. Która z tych czterech osób była lubiana najbardziej? Nie była to wcale osoba z największą liczbą nagród - tu: osoba najbardziej pozytywna. Była to natomiast osoba doskonała, która okazała się jednak niezdarna. Wylanie na siebie filiżanki kawy wzbudziło sympatię w stosunku do osoby uznanej za ideał i tym samym sprawiło, że stała się ona jeszcze bardziej atrakcyjna. Natomiast, gdy taki sam brak zręczności zademonstrowała osoba przeciętna, to nie tylko nie wzbudziło to niczyjej sympatii, ale spowodowało, że osoba ta stała się jeszcze mniej atrakcyjna.
Festinger i współpracownicy (1950) wykazali, że częstość kontaktów wpływa na zawierane przyjaźnie- 65% osób uznanych za przyjaciół mieszkało w tym samym budynku, co osoby wybierające (akademiki małżeńskie).
32. Zapotrzebowanie na stymulację a funkcjonowanie w różnych sytuacjach.
(Strelau, Psychologia, tom 2; rozdz. 38, Temperament)
(Strelau, Temperament i inteligencja, rozdz. Temperament; Psychologia różnic indywidualnych, rozdz. 9)
(Też notatki z wykładów Marszał-Wiśniewskiej i stare opracowanie pytań /45/)
Regulacyjna teoria temperamentu (RTT) J. Strelaua - traktuje temperament jako jeden z regulatorów zachowania; cechy temperamentu obecne są u człowieka już w okresie niemowlęcym, a także w świecie zwierząt i odnoszą się przede wszystkim do formalnych cech zachowania.
Formalna charakterystyka zachowania sprowadza się do 2 aspektów:
I. Energetycznego poziomu zachowania:
Reaktywność emocjonalna - cecha organizmu, która determinuje charakterystyczną dla danej jednostki wielkość (intensywność) reakcji. Tendencja jednostki do intensywnego reagowania na emotogenne bodźce.
niska reaktywność - duże zapotrzebowanie na stymulację
wysoka reaktywność - małe zapotrzebowanie na stymulację. Źródłem stymulacji mogą być własne zachowania i stany wewnętrzne, sytuacja, w której znajduje się jednostka i jej fizyczne oraz społeczne otoczenie.
Aktywność - przejawia się w ilości i zakresie podejmowanych działań o określonej wartości stymulacyjnej, reguluje poziom aktywacji. Tendencja jednostki do podejmowania zachowań o dużej wartości stymulacyjnej lub zachowań prowadzących do osiągnięcia silnej stymulacji zewnętrznej.
duży poziom aktywności wiąże się z niską reaktywnością
niska aktywność towarzyszy wysokiej reaktywności
Rola aktywności - zgodnie z regulacyjną teorią temperamentu jej rola to regulacja aktywacji do poziomu optymalnego traktowanego jako standard regulacji stymulacji.
Wytrzymałość - zdolność do adekwatnego reagowania w sytuacjach wymagających długotrwałej, lub wysoko stymulującej aktywności oraz w warunkach silnej stymulacji zewnętrznej.
Wrażliwość sensoryczna - zdolność reagowania na bodźce o małej wartości stymulacyjnej.
II. Czasowego poziomu zachowania:
Żwawość (ruchliwość zachowań) - szybkie reagowanie, wysokie tempo aktywności, łatwa zmiana zachowania, szybka reakcja na zmiany w otoczeniu.
Perseweratywność- tendencja do kontynuowania i powtarzania zachowań przez jednostkę po zaprzestaniu działania bodźca (sytuacji), który to zachowanie wywołał.
Różnice w stylu działania:
W zależności od poziomu reaktywności - jednostki różnią się stylem działania - typowym dla danej jednostki sposobem wykonywania czynności:
styl działania wspomagający - typowy dla osób wysoko reaktywnych. Przewaga czynności pomocniczych nad zasadniczymi.
styl działania prostolinijny - typowy dla osób nisko reaktywnych. Przewaga czynności zasadniczych nad wspomagającymi lub są w równowadze.
Zapotrzebowanie na stymulację a funkcjonowanie w różnych sytuacjach:
1. W sytuacjach o bardzo wysokiej wartości stymulacyjnej:
osoby wysoko reaktywne, jeżeli nie mają możliwości obniżenia poziomu stymulacji, wykazują spadek efektywności działania.
osoby nisko reaktywne, które znajdują się w sytuacji o bardzo niskiej wartości stymulacyjnej (np. deprywacja sensoryczna, monotonia) i pozbawione są możliwości podwyższania tej stymulacji, to następuje u nich spadek efektywności działania.
2. Kiedy istnieje możliwość wyboru sytuacji i form zachowania o określonej wartości stymulacyjnej:
osoby wysoko reaktywne preferują sytuacje o niskiej wartości stymulacji.
osoby nisko reaktywne wybierają sytuacje i zachowania charakteryzujące się wysoką stymulacją.
3. W wyjątkowych sytuacjach (takich jak wyjątkowa motywacja lub silna presja społeczna) różnice w poziomie efektywności działania w zależności od poziomu reaktywności mogą się nie ujawnić. Występują one jednak w zakresie poniesionych kosztów psychofizjologicznych lub psychicznych.
W sytuacji o dużej wartości stymulacyjnej są one wyższe u osób wysoko reaktywnych
W sytuacjach ubogich w stymulację - u osób niskoreaktywnych.
4. Ludzie dążący do zapewnienia sobie optymalnego poziomu pobudzenia zachowują się różnie w zależności od tego, czy ich mechanizm fizjologiczny tłumi, czy też wzmacnia stymulację.
jednostki silnie reaktywne, których mechanizm wzmacnia stymulację, podejmują działania mniej intensywne oraz wybierają sytuacje mniej stymulujące aniżeli
osoby mało reaktywne, dla których charakterystyczne jest podejmowanie zadań i wybór sytuacji silnie stymulujących.
5. Badania pokazują, że w grupie ludzi uprawiających silnie stymulującą działalność zawodową
(np. adwokaci) występuje statystycznie istotna przewaga osób mało reaktywnych, natomiast w grupie osób, których działalność zawodowa nie charakteryzuje się obecnością zagrożenia społecznego (np. bibliotekarze) - dominują jednostki silnie reaktywne.
6. Prowadzone były również badania w grupie osób uprawiających sport. Grupę osób, których działalność sportowa dostarcza silnej stymulacji, stanowili piloci szybowców i taternicy; grupę uprawiającą działalność sportową średnio stymulującą - koszykarze i siatkarze. Grupa nie obciążona, charakteryzująca się brakiem zagrożenia fizycznego, składała się z jednostek nie uprawiających sportu.
7. Eysenck sformułował hipotezę, że bodźce o tej samej sile wywołają inny stan emocjonalny u ekstrawertyka inny zaś u introwertyka, a powodem są różnice w chronicznym poziomie aktywacji. Zatem bodźce o tej samej sile lub sytuacje o tej samej wartości inaczej wpływają na ekstrawertyka a inaczej na introwertyka.
8. Teoria aktywacji głosi, że introwertycy charakteryzują się stałym wyższym poziomem aktywacji niż ekstrawertycy. Zatem
ekstrawertycy charakteryzujący się chronicznie niskim poziomem aktywacji - do osiągnięcia optymalnego poziomu aktywacji potrzebują więcej stymulacji niż introwertycy.
u introwertyków, u których poziom aktywacji jest chronicznie wyższy, hamowanie ochronne obserwujemy przy bodźcach mniej silnych niż u ekstrawertyków.
9. Ekstrawertycy, których charakteryzuje duże zapotrzebowanie na stymulację, poszukują pobudzenia, silnych wrażeń; introwertycy natomiast dla których charakterystyczne jest unikanie stymulacji (małe zapotrzebowanie na stymulację), preferują formy aktywności o stosunkowo niskiej wartości stymulacyjnej, unikają nadmiaru bodźców.
10. Osoby wysokoreaktywne i introwertywne na silną stymulację reagują stanem stresu. Okazuje się, że natężenie stymulacji, które dla osób niskoreaktywnych jest jeszcze optymalne lub nawet przyjemne, dla wysokoreaktywnych będzie przeciążeniem.
11. Ludzie o różnym poziomie reaktywności wybierają sytuacje o różnym natężeniu stymulacji oraz zachowują się inaczej w warunkach o odmiennej wartości stymulacyjnej. Gdy jednostka ma możliwość efektywnej regulacji stymulacji, to dostosowuje poziom stymulacji do swoich cech temperamentalnych, czyli modyfikuje warunki zewnętrzne i wybiera formy działania odpowiednie dla swoich możliwości tak, by osiągnąć maksymalną skuteczność działania i minimalizować negatywne następstwa emocjonalne.
12. Cechy temperamentu wpływają więc na to, jakie sytuacje i działania o danej wartości stymulacyjnej są preferowane oraz jakie zostaną wybrane. Np. osoby o małych możliwościach przetwarzania stymulacji (czyli wysokoreaktywni) unikają silnie stymulujących zawodów i sportów.
(Aronson, Psychologia społeczna - serce i umysł; rozdz. Konformizm: wpływanie na zachowanie)
(Strelau, Psychologia, tom 3; rozdz. Wpływ społeczny)
(Wojciszke, Człowiek wśród ludzi; rozdz. Wpływ społeczny)
33. Rodzaje wpływu społecznego.
Wpływ społeczny jest wszechobecny w naszym życiu, a wywieranie wpływu na innych jest istotą życia społecznego. Każdy regularnie podejmuje działania skłaniające innych do ulegania lub kompromisu. Wpływ społeczny może mieć charakter nieuświadomiony (dzieje się tak wtedy, gdy podmiot nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego zachowanie wpływa na sposób myślenia, emocje czy zachowanie drugiego człowieka) lub też w pełni zamierzony i świadomy (np. manipulacje). Są ludzie, którzy mają szczególny dar wywierania wpływu na innych (tzw. nadawca), ale są i tacy, którzy mają szczególną podatność na uleganie wpływom (tzw. odbiorca). Warto podkreślić, że każdy człowiek posiada umiejętności i doświadczenia społeczne pozwalające przeciwstawić się różnego rodzaju wpływom.
Wpływ społeczny to:
proces w wyniku, którego dochodzi do zmiany zachowania opinii lub uczuć człowieka, wskutek tego co robią, myślą lub czują inni ludzie;
zmiana w zachowaniu spowodowana prawdziwym lub wyobrażonym naciskiem ze strony innych osób.
Przejawy wpływu społecznego:
Naśladownictwo - to kopiowanie cudzych zachowań we własnym działaniu (np. kiedy ziewnie jedna osoba, zwykle ziewają inni; gdy matka karmi dziecko łyżeczką i obserwuje jak otwierają się jego usta, sama zachowuje się podobnie). Wszystkie przejawy naśladownictwa mają swoje dobre i złe strony. Obserwowanie osób zachowujących się agresywnie nasila przynajmniej na krótką chwilę agresję we własnym zachowaniu. Z drugiej strony obserwowanie osób sprawnie radzących sobie z jakimiś problemami wywiera pozytywny wpływ na zachowanie i uczucia osób cierpiących na podobne lęki czy fobie. Zjawisko to nazwane zostało modelowaniem - wyjaśnia je teoria społecznego uczenia się - jest to mechanizm świadomej zmiany własnego zachowania pod wpływem obserwowania cudzego zachowania i jego skutków.
Naśladownictwo przebiega w dużym stopniu na podstawie prostego, automatycznego procesu przejmowania cudzych zachowań np. rozwiązując zadanie wspólnie z osobą, która podryguje nogą lub pociera czoło, sami zaczynamy robić dokładnie to samo. Zarażanie się cudzymi reakcjami behawioralnymi odbywa się przy tym bez żadnej intencji czy świadomości jego występowania. Stwierdzono jednak, że osoba wykonująca podobne ruchy do naszych, jest przez nas bardziej lubiana, a kontakt z nią uważany jest za przyjemniejszy.
Konformizm (według Aronsona) - to zmiana w zachowaniu spowodowana rzeczywistym lub wyobrażonym naciskiem (wpływem) ze strony innych osób LUB (według Strelaua) konformizm to dostosowywanie przez ludzi swoich postaw, przekonań i zachowań do norm społecznych, jakie obowiązują w danej grupie.
Przyczyny konformizmu:
normatywny wpływ społeczny - ulegamy innym, ponieważ chcemy być przez nich lubiani i akceptowani. Podatność na normatywny wpływ grupy jest uzależniona od tego jak bardzo zależy nam na utrzymaniu dobrych stosunków z grupą.
Podporządkowywanie się normatywnemu wpływowi społecznemu tłumaczy teoria wpływu społecznego, według której jesteśmy najbardziej skłonni zachowywać się konformistycznie, gdy zależy nam na grupie (siła grupy [np. eksperyment Ascha na planszach z różnymi długościami odcinków]), gdy członkowie grypy są jednomyślni w swoich przekonaniach i zachowaniach (tzw. bezpośredniość) i gdy grupa liczy co najmniej 3 osoby albo więcej (ale jeśli wielkość grupy rośnie (5-6 osób) to każda kolejna osoba w grupie wywiera coraz mniejszy wpływ).
informacyjny wpływ społeczny - opiera się na dążeniu ludzi do tego, by mieć słuszność. Pojawia się wtedy, gdy ludzie nie wiedzą co zrobić, co powiedzieć, by ich zachowanie było poprawne (lepsze). Taka reakcja pojawia się zwykle w nowych, zaskakujących sytuacjach. Patrzymy wtedy na zachowanie innych jak na źródło informacji, które daje nam wskazówki dla naszego zachowania. Dostosowujemy się, ponieważ wierzymy, że cudza interpretacja niejasnej sytuacji jest bardziej poprawna niż nasza.
Ludzie podporządkowują się informacyjnemu wpływowi, gdy sytuacja jest niejasna, gdy spada nam samoocena, gdy sytuacja jest kryzysowa lub kiedy inni ludzie są ekspertami.
Posłuszeństwo autorytetom - polega na podporządkowywaniu się poleceniom bądź sugestiom ludzi mających władzę czy autorytet. Posłuszeństwo wobec autorytetów zapewnia utrzymanie porządku społecznego oraz sprawność działania różnych grup i instytucji. Jest to też postępowanie rozsądne, bo autorytety zwykle lepiej znają się na rzeczy oraz wygodne, bo posłuszeństwo autorytetom zwalnia nas z podejmowania licznych decyzji, których podjąć nie umiemy lub nie chcemy i tym samym zwalnia nas z odpowiedzialności za dane decyzje.
Posłuszeństwo autorytetom ma czasem negatywne następstwa np. w przypadku faszyzmu i komunizmu, gdzie posłuszeństwo doprowadziło do śmierci milionów ludzi lub też słynny eksperyment Milgrama nad posłuszeństwem - pomocnik eksperymentatora za udzielenie złej odpowiedzi był rażony prądem przez badanego (nauczyciela). Cechami nasilającymi uległość są: wielkość autorytetu, stopień nadzorowania przez niego wypełniania poleceń, brak sygnałów cierpienia ofiary. Uległość spada, gdy występuje sprzeczność między poleceniami różnych autorytetów lub poddany presji człowiek nie może się wyrzec odpowiedzialności za losy ofiary.
Polecenia przełożonego czy autorytetu działają na nas jako automatyczne wyzwalacze posłuszeństwa. Dlatego, że zwykle im ulegamy, ulegamy im także wtedy, gdy wiemy że są bezzasadne i błędne (np. w jednym z badań przebrany za lekarza mężczyzna kazał podać pielęgniarkom śmiertelną dawkę leku jednemu z pacjentów. Mimo, że żadna z nich nie słyszała wcześniej o takim doktorze, nie znała go i każda wiedziała, że jest to dawka śmiertelna, tylko jedna (na 22 badane) odmówiła podania leku). Robimy to nie zdając sobie z tego sprawy.
Wpływ grupy - zachowanie jednostki w obecności innych:
facylitacja społeczna - polega na sprawniejszym, lepszym wykonywaniu zadań w obecności innych, ale dotyczy to zadań łatwych lub dobrze znanych, nie występuje, gdy zadanie jest trudne lub słabo opanowane (np. sportowcy dobrze się czują przed publicznością i uzyskują świetne wyniki). W przypadku zadań trudnych i nowych może wystąpić efekt hamowania społecznego - odwrotność facylitacji.
próżniactwo społeczne - spadek poziomu wykonania zadania pod wpływem wykonywania go wspólnie z innymi. Ograniczamy wysiłek jeżeli robimy coś dla wspólnego efektu. Zjawisko to zanika, gdy pojawia się możliwość zidentyfikowania indywidualnego wkładu jednostki we wspólny efekt.
polaryzacja grupowa - polega na zajmowaniu przez grupę bardziej skrajnego stanowiska w jakiejś sprawie niż to, które każdy z członków podjąłby sam. W celu zdobycia sympatii ludzie podzielają stanowiska częściej wymieniane oraz bardziej skrajne.
rozproszenie odpowiedzialności - eksperymenty psychologiczne pokazały, że szansa na otrzymanie pomocy jest większa, gdy jest mniej świadków wypadku.
Mechanizmy wywierania wpływu:
zasada zaangażowania i konsekwencji - jeśli wcześniej człowiek wyraził swoją opinię publicznie lub zachował się w określony sposób, to odczuwa potrzebę zachowania wewnętrznej integracji: bycia konsekwentnym.
reguła wzajemności - jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych reguł postępowania. Mówi o tym, że uzyskanie jakiegoś dobra obliguje tego odbiorcę do zrewanżowania się ofiarodawcy w podobny sposób, że powinniśmy zawsze starać się za otrzymane dobro odwzajemnić. Jest to specyficzny stan pobudzenia, który jest dla człowieka nieprzyjemny, dlatego jak najszybciej stara się on oddać otrzymane przysługi.
lubienie i sympatia - opiera się na ludzkiej skłonności do uległości wobec tych, którzy nas lubią i którzy są naszymi przyjaciółmi oraz są podobni przez społeczny status, wykształcenie, rasę, religię, poglądy polityczne itp.
niedostępność - opiera się na fakcie, że człowiek pożąda najbardziej tego, co niedostępne (np. zauważono, że ludzie są skłonni dokonywać zakupu produktu, którym do tej pory nie byli zainteresowani w sytuacji, gdy dostęp do tego dobra może zostać ograniczony).
Techniki manipulacji społecznych:
taktyka „drzwiami w twarz” - najpierw większa prośba, wycofanie potem mniejsza prośba.
taktyka „stopy w drzwiach” - technika małych kroczków, polega na stosowaniu sekwencji próśb, od najmniejszej do coraz większych.
technika „niskiej piłki” - polega na tym, że początkowa propozycja, na którą zgadza się osoba, jest jedynie częścią rzeczywistej propozycji. Reszta ujawniania jest dopiero po uzyskaniu zgody od osoby (taktyka, stosowana często przez sprzedawców np. dilerów samochodowych).
technika „a to nie wszystko” - polega na zaopatrzeniu propozycji w jakąś dodatkową atrakcję, która czyni propozycję jeszcze bardziej kuszącą.
huśtawka emocjonalna - zwrócenie się z prośbą zaraz po redukcji wzbudzonego wcześniej lęku. W stanie ulgi rośnie nasza skłonność do ulegania wpływom społecznym.
uwikłanie w dialog - ludzie częściej ulegają prośbie, jeżeli jej sformułowanie poprzedzone jest nawiązaniem niezobowiązującego dialogu, ponieważ aktywizuje to automatycznie skrypt „rozmowa ze znajomym”, co prowadzi do reagowania nawet na nieznajomą proszącą osobę w taki sposób, jakby była ona kimś znanym, komu należą się pewne względy.
reguła kontrastu - nasze postrzeganie rzeczy, ludzi i zjawisk zależy od porównania z innymi. Wykorzystują to często sprzedawcy zaczynając prezentację od rzeczy najdroższych, przez co kolejne tańsze rzeczy wydają się być jeszcze tańsze niż ocenilibyśmy je nie widząc wcześniej tych pierwszych.
34. Podstawowe różnice między korelacyjnym a eksperymentalnym schematem badania; zalety i wady każdego schematu.
(Aronson, Psychologia społeczna - serce i umysł; rozdz. Metodologia: proces przeprowadzania badań)
(Strelau, Psychologia, tom 1; rozdz. Podstawowe modele badawcze: eksperymentalny i korelacyjny)
KORELACJA - metoda, w której mierzy się systematycznie dwie lub więcej zmiennych i sprawdza się, czy są one ze sobą związane (tj. w jakim stopniu można przewidzieć wartość jednej zmiennej na podstawie drugiej). Celem jest oszacowanie relacji (stopnia korelacji) pomiędzy zmiennymi. Korelacja to inaczej współwystępowanie, współzmienność. Współczynnik korelacji jest to miara statystyczna określająca kierunek i siłę związku między zmiennymi.
Najczęściej odwołujemy się do tej metody wtedy, gdy chcemy sprawdzać hipotezy wyjaśniające, np. kiedy i dlaczego pojawia się interesujące nas zachowanie (np. analizujemy relację pomiędzy agresywnymi zachowaniami dziecka a ilością oglądanej w telewizji przemocy).
Rodzaje korelacji (kierunek związku):
Korelacja dodatnia - wysokim wartością jednej zmiennej towarzyszą wysokie wartości drugiej zmiennej i odwrotnie: niskim wartościom jednej zmiennej towarzyszą niskie wartości drugiej (np. waga i wzrost - im człowiek wyższy, tym więcej waży).
Korelacja ujemna - wysokim wartością jednej zmiennej towarzyszą niskie wartości drugiej zmiennej (np. gdyby wzrost i waga były skorelowane ujemnie, to ludzie niscy byliby grubi, wysocy zaś strasznie chudzi lub wiek i sprawność fizyczna: im jest ktoś starszy, tym mniej sprawny fizycznie).
Korelacje wyrażone są przez liczby z przedziału od -1 do +1 (siła związku). Korelacja równa 1 oznacza, że dwie zmienne są całkowicie i wprost proporcjonalnie skorelowane; korelacja równa -1 oznacza, że dwie zmienne są całkowicie i odwrotnie proporcjonalnie skorelowane, a korelacja równa 0 oznacza, że dwie zmienne nie są ze sobą skorelowane, czyli nie można tu mówić o związku liniowym między zmiennymi.
Istnieje również korelacja pozorna - związek pomiędzy dwoma zmiennymi, który faktycznie istnieje tylko dzięki wpływowi trzeciej zmiennej. Tendencja do spostrzegania związków pomiędzy zdarzeniami, które nie są powiązane. Interpretacja tej korelacji często prowadzi do absurdalnych wniosków.
Zalety metody korelacyjnej:
możliwość wyodrębniania i badania grup reprezentatywnych dla populacji, tzw. dobór losowy - powinien gwarantować, że każda jednostka wchodząca w skład populacji ma taką samą szansę na pojawienie się w próbie. Gdy grupa jest reprezentatywna dla całej populacji, to można założyć, że odpowiedzi tych osób są odbiciem sądów tej populacji;
możliwość badania wzajemnych powiązań między zmiennymi;
możliwość systematycznego porównywania osób i grup;
możliwość kontrolowania jakości pomiaru (standaryzacja, obiektywność, normalizacja) - chodzi tu o metody badań korelacyjnych (zbieranie danych), w skład których wchodzą: obserwacja naturalna, sondaż, studium przypadku, badania archiwalne, kwestionariusze - testy;
możliwość badania zjawisk gdzie zmiana/kontrola jest niemożliwa;
łatwość/wydajność.
Wady metody korelacyjnej:
nie pozwala na wnioskowanie przyczynowo-skutkowe (stosując korelację możemy jedynie stwierdzić, że coś współistnieje z czymś, że dwie zmienne są ze sobą powiązane ALE nie możemy określić co z czego wynika, co jest przyczyną a co skutkiem);
badacz nie manipuluje zmiennymi i chcąc dokonać interpretacji stwierdzonego związku miedzy zmiennymi, to musi wyjść poza dane korelacyjne (np. analiza wariancji);
niepewność rzetelności i trafności metod kwestionariuszowych;
silny wpływ potrzeby aprobaty społecznej (skale kłamstwa) lub też nieadekwatność odpowiedzi;
problem z korelacją pozorną - wyeliminowanie wpływu na obie zmienne trzeciej zmiennej.
EKSPERYMENT: - metoda badania relacji przyczynowo-skutkowych; badacz losowo przydziela uczestników eksperymentu do różnych sytuacji i upewnia się, że sytuacje te są identyczne z wyjątkiem jednego, zdefiniowanego przez zmienną niezależną (badacz oczekuje, że tenże jedyny warunek będzie miał przyczynowy wpływ na reakcje ludzi). Celem jest określenie związków przyczynowo-skutkowych. Występuje tu bezpośrednia interwencja ze strony badacza.
Zmienna niezależna (kontrolowana, przyczyna) - zmienna, którą badacz zmienia albo różnicuje, aby stwierdzić, czy ma ona wpływ na jakąś inną zmienną; badacz oczekuje, że ta właśnie zmienna będzie powodowała zmiany w jakiejś innej zmiennej. Jest ona bezpośrednio kontrolowana przez eksperymentatora, tą zmienną badacz manipuluje i pojawia się ona w eksp. na różne sposoby. Badacz zakłada, że to właśnie ta zmienna jest przyczyną zmiennej zależnej.
Zmienna zależna (mierzona, badana, skutek) - zmienna, którą badacz mierzy, by sprawdzić, czy na nią wpływa zmienna niezależna (czy pojawi się oczekiwany efekt); badacz zakłada, że zmienna zależna zależy od poziomu zmiennej niezależnej (np. czy liczba świadków [zmienna niezależna] ma wpływ na to czy ludzie pomogą ofierze [zmienna zależna]).
W każdym eksperymencie musimy mieć co najmniej dwie grupy badawcze:
grupa eksperymentalna - czyli grupa osób (roślin, obiektów itp.) poddana oddziaływaniu zmiennej niezależnej, którą badamy;
grupa kontrolna - grupa badanych o tych samych cechach co grupa eksperymentalna, podlegająca tym samym, co i ona procedurom - z jednym wyjątkiem - nie poddaje się jej oddziaływaniu zmiennej niezależnej, której wpływ się bada.
Plan wieloczynnikowy:
a) uwzględnia więcej niż jedną zmienną niezależną
b) każda zmienna niezależna ma więcej niż jedną wersję, poziom
c) wszystkie możliwe kombinacje tych poziomów i wersji pojawiają się w badaniu
Trafność wewnętrzna - upewnienie się, że nic więcej poza zmienną niezależną nie może wpływać na zmienną zależną. Realizuje się to poprzez kontrolowanie wszystkich zmiennych ubocznych (zakłócające) oraz poprzez losowe przydzielanie wszystkim badanym różnych warunków eksperymentalnych; wszystkie sytuacje w badaniach były takie same, a różniły się jedynie wartością zmiennej niezależnej.
Losowe przydzielanie do sytuacji - upewnianie się, że wszyscy badani mają taką samą szansę na przydzieleni do danej sytuacji w eksperymencie; dzięki losowemu przydzielaniu tychże sytuacji badacz może być względnie pewien, że różnice w osobowościach uczestników eksperymentu albo ich wcześniejsze doświadczenia są równomiernie rozłożone na wszystkie sytuacje.
Poziom ufności (wartość p) - liczba wyliczona za pomocą technik statystycznych; informuje badacza o tym, jakie jest prawdopodobieństwo, że wyniki jego eksperymentu są dziełem przypadku, a nie są efektem działania zmiennej niezależnej lub zmiennych niezależnych; (wyniki uznaje się za istotne statystycznie, gdy p < 0,05).
Trafność zewnętrzna - stopień, w jakim wyniki badań mogą być generalizowane na inne sytuacje i na innych ludzi.
Realizm sytuacyjny - stopień, w jakim sytuacje eksperymentalne są podobne do sytuacji spotykanych w życiu codziennym.
Realizm psychologiczny -w jakim stopniu eksperyment kontroluje procesy psychologiczne podobne do tych, które pojawiają się w życiu codziennym.
Instrukcja maskująca - instrukcja maskująca używana jest po to, by zachować realizm psychologiczny.
Powtarzalność - powtarzanie badań, często z udziałem innych osób albo w innych warunkach.
Eksperyment w warunkach naturalnych - eksperymenty przeprowadzone w warunkach życia realnego niż w laboratorium.
2 TYPY BADAŃ:
badania podstawowe - badania projektowane po to, by dać najlepszą odpowiedź na pytanie, dlaczego ludzie zachowują się tak, jak się zachowują, i przeprowadzone wyłącznie dla zaspokojenia ciekawości poznawczej;
badania stosowane - badania projektowane specjalnie w celu rozwiązania konkretnego problemu społecznego.
Przyzwolenie - wyjaśnienie uczestnikom badania natury eksperymentu, zanim on się rozpocznie i uzyskanie ich zgody na udział w tym eksperymencie.
Maskowanie - wprowadzenie w błąd uczestników eksperymentu lub zatajenie przed nimi prawdziwego celu badań albo też wydarzeń, które w rzeczywistości zaistnieją.
Sesja wyjaśniająca - wyjawienie uczestnikom badań po zakończeniu eksperymentu jego celu oraz dokładne objaśnienie tego, co się wydarzyło.
Zalety metody eksperymentalnej:
pozwala na określenie związków przyczyno-skutkowych;
możliwość kontroli i manipulacji zmiennymi - czyli precyzja naukowa;
kontrolowanie wszystkich zmiennych ubocznych;
możliwość ścisłej replikacji badania, gdy znane są procedury (a te są łatwe do opisania i powielenia);
losowe przydzielanie wszystkich badanych do sytuacji (randomizacja)
Wady metody eksperymentalnej:
problemy etyczne badań eksperymentalnych (np. poufność, badania z dziećmi, prowokowanie sytuacji stresowych czy zachowań agresywnych mogących wywołać trwałe i negatywne stany emocjonalne u osób badanych);
ograniczenie przedmiotu pomiaru do tego, co da się badać eksperymentem;
złożoność i uciążliwość tego rodzaju badań (czasochłonność, długość takiego badania);
sztuczna manipulacja może nie oddawać rzeczywistych wydarzeń;
problemy z maskowaniem i sesją wyjaśniającą w warunkach eksperymentalnych;
problemy z kontrolowaniem wszystkich zmiennych ubocznych;
tzw. efekt oczekiwania badacza (nieświadomy wpływ na zachowanie badanych, stronnicza obserwacja zachowań badanych - pomoc to maskowanie dwustronne);
błąd próby (też np. negatywne bądź znudzone nastawienie osób badanych);
błędy pomiaru (dotyczące trafności i operacjonalizacji, rzetelności i wrażliwości instrumentu pomiaru).
35. Konflikty międzygrupowe: przyczyny, procesy im towarzyszące, sposoby rozwiązywania.
Konfliktem nazywamy każdą sytuacje, w, której istnieją wzajemnie sprzeczne motywy, cele i zachowania.
Konflikt pojawia się wtedy, gdy aspiracje lub dążenia ludzi okazują się wzajemnie sprzeczne lub gdy opinie na temat prawdziwości lub słuszności pewnych poglądów wzajemnie się wykluczają.
Konflikt o sumie zerowej- konflikt, w którym wygrana jednej strony jest równoznaczna z przegraną drugiej, w codziennym życiu stosunkowo rzadkie: wyścig zbrojeń, wygrana jednej drużyny piłkarskiej w MŚ.
Konflikt motywów mieszanych- w którym obie strony mogą zyskać dzięki współdziałaniu, a jednostka może zyskać jeszcze więcej dzięki rywalizowaniu ze swoim partnerem.
„Dylemat więźnia”- klasyczny przykład motywów mieszanych:
W oryginalnej dyskusji na temat dylematu więźnia rozważano następującą sytuację. W oddzielnych pokojach przesłuchiwano dwóch więźniów, którzy byli współuczestnikami przestępstwa. Każdy więzień miał do wyboru: przyznać się do przestępstwa i w rezultacie, wrobić wspólnika lub też wyprzeć się udziału w przestępstwie. Gdyby przyznał się tylko jeden więzień, drugi zostałby uwolniony, a władze oskarżenie skierowałyby przeciwko pierwszemu skazując go na 6 lat więzienia (patrz tabela 1) Gdyby obaj się nie przyznali, to byliby przetrzymani przez rok w areszcie, natomiast, gdyby obaj się przyznali, to odsiedzieliby po 3 lata. Gdyby jednak obaj wyparli się swojego udziału w przestępstwie, byliby w korzystniejszej sytuacji. Gdyby każdy z nich był pewny, że drugi się nie przyzna, to każdy poszedłby do więzienia jedynie na rok, przez co każdy byłby bardziej zadowolony. Strategia ta jest efektywna w rozumieniu Pareta- nie istnieje żadna inna, przy której sytuacja któregokolwiek z graczy mogłaby się poprawić.
Większość osób wybiera maksymalizację własnych zysków- uwolnienie, kosztem więzienia drugiej osoby. Kultury azjatyckie są bardziej skłonne do współdziałania niż kultury Zachodu. Nawet, gdy jesteśmy skłonni współpracować, to gdy napotkamy osobę o cechach rywalizacyjnych, będziemy musieli się bronić i obierzemy jego strategię maksymalizacji własnych zysków kosztem strat partnera.
Strategia coś za coś: zachęcanie do współdziałania najpierw przez stosowanie zachowań kooperacyjnych, a potem przez powtarzanie działań poprzednika.
Jak powstają konflikty
- konflikt preferowanych wartości. Każdy człowiek ma własną hierarchię wartości dotyczących filozofii życia, tradycji, religii, własnej tożsamości, a także wartości życia codziennego
- konflikt dotyczący dostępu do informacji, a wiec braku lub posiadania odmiennych informacji albo też ich interpretacji. Konflikt mogą powodować różnice w procedurach uzyskiwania danych, manipulowanie informacjami bądź celowe wprowadzanie innych w błąd.
- konflikt relacji może wynikać z błędnego postrzegania, złej komunikacji, negatywnych emocji, stereotypów lub zachowań odwetowych
- konflikt strukturalny wynika ze struktury sytuacji, w której znajdują się poszczególne osoby, pełnionych ról, ograniczeń czasowych, przestrzennych, ograniczeń zasobów oraz struktury organizacji, w której ludzie działają.
- konflikt interesów związany jest ze sposobem zaspokojenia potrzeb ( np. kosztem innej osoby lub grupy). Chodzi tu zarówno o potrzeby materialne , jak i psychiczne ( godność , szacunek, zaufanie, poczucie własnej wartości).
Eskalacja konfliktu - w sytuacji otwartego konfliktu pojawiają się mechanizmy działające na zasadzie dodatniego sprzężenia zwrotnego. Eskalacja przejawia się w coraz bardziej destruktywnych formach walki, poszerzaniu obszaru konfliktu, wzrost wagi spraw będących przedmiotem konfliktu (moralizacja), przesuwanie coraz większych środków na rzecz walki z przeciwnikiem, wzrost liczby uczestników konfliktu.
Kryteria klasyfikacji konfliktów wg Kriesberga (1995)
_ Nierozwiązywalny (długotrwały - przynajmniej jedno pokolenie; kwestie sporne spostrzegane są jako nie dające się pogodzić; strony maja interes w tym, żeby konflikt był kontynuowany; cechują się przemocą; spostrzegane są w kategoriach gry o sumie zerowej; maja charakter totalny; maja charakter centralny). Radzenie sobie wymaga przystosowania: militarnego, ekonomicznego, politycznego, społecznego, psychologicznego. W społeczeństwie zaangażowanym w nierozwiązywalny konflikt musza wytworzyć się przekonania społeczne, które służą skutecznemu radzeniu sobie z zaistniała sytuacja. Ogólnie przekonania społeczne dostarczają ideologie, która umacnia społeczeństwo w walce z konfliktem, a zarazem wspiera kontynuacje konfliktu. Funkcja motywacyjna przekonań społecznych polega na inspirowaniu, motywowaniu i zachęcaniu członków społeczeństwa do podjęcia działania, które umożliwi przetrwanie nierozwiązywalnego konfliktu.
_ Rozwiązywalny (strony negocjują, unikają przemocy, uznają wzajemne interesy, akceptują wzajemne prawa i tożsamość)
ROZWIĄZYWANIE KONFLIKTÓW:
dominacja czyli rywalizacja ,walka , dążenie do osiągnięcia celów nie licząc się z interesem drugiej strony. Aby wygrać używa się perwersji , groźby , presji i przemocy.
podporządkowanie czyli ustępstwo, uległość, ugodowość, porozumienie za wszelką cenę. Jedna ze stron rezygnuje z realizacji swoich celów akceptując wygraną przeciwnika
unikanie czyli wycofywanie się, rezygnacja z jakiegokolwiek działania licząc na wygaśnięcie konfliktu , który najczęściej pozostaje jednak nierozwiązany.
kompromis czyli rezygnacja z własnych celów , ambicji , dążeń w zamian za podobną rezygnacje drugiej strony.
współpraca czyli wspólne rozwiązywanie problemu , partnerskie współdziałanie w poszukiwaniu rozwiązań satysfakcjonujących obie strony.
Negocjacje - polegają na zorganizowanej dyskusji stron w celu rozwiązania konfliktu.
Najczęstsze podejście do konstruktywnego rozwiązywania konfliktów. Polegające na bezpośrednich rozmowach, których celem jest osiągnięcie porozumienia, zawarcie transakcji lub rozwiązanie problemu. Porozumienie zostaje zawarte wówczas, gdy zostanie zaakceptowane przez wszystkie strony. Przebieg negocjacji (a więc to, jak są one prowadzone) oraz treść zawartego porozumienia (a więc to, co zostało uzgodnione), zależą wyłącznie od bezpośrednich uczestników.
Negocjatorzy sprawują pełną kontrolę zarówno nad procesem negocjacji, jak i nad meritum.
Facylitacja - dotyczy złożonych problemów, gdy w rozmowach bierze udział wiele stron, a uczestnicy mają kłopoty z ustaleniem i przestrzeganiem procedur oraz metodami rozwiązywania problemów. W takich sytuacjach niezbędna jest facylitacja, czyli koordynacja działań uczestników, wspomaganie procesów grupowych. Rolą facylitatora najczęściej powierza się bezstronnej osobie, której zadaniem jest wyłącznie koordynowanie procesów rozwiązywania konfliktów. Facylitacja jest raczej procedurą prewencyjną niż interwencyjną. Ma chronić przed powstawaniem konfliktów danych i konfliktów relacji, sprzyja satysfakcji merytorycznej, psychologicznej i proceduralnej uczestników. Facylitator jest ekspertem od procedury. Meritum pozostaje pod pełną kontrolą uczestników, którzy decydują o tym, czego dotyczą rozmowy i podejmują ostateczne decyzje.
Mediacja - Zdarza się, że bezpośrednie negocjacje nie prowadzą do zawarcia porozumienia lub eskalacja konfliktu i wzajemnej niechęci uniemożliwia stronom przystąpienie do rozmów. W takiej sytuacji można zwrócić się do mediatora - osoby niezależnej, bezstronnej, której zadaniem jest pomóc stronom w znalezieniu rozwiązania, które byłoby dla nich do przyjęcia. Mediator kontroluje proces rozwiązywania konfliktu, chroni przed jego eskalacją, pomaga stronom zrozumieć problem, dokonać analizy konsekwencji różnych rozwiązań. W przypadkach bardzo silnego konfliktu może pośredniczyć w komunikacji między stronami, które nawet nie chcą spotkać się przy jednym stole. Wybór rozwiązania i opracowanie końcowego porozumienia zależy jednak od uczestników. Strony zatem zachowują kontrolę nad treścią końcowego porozumienia. Warunkiem zawarcia porozumienia jest zgoda uczestników. Miarą jego jakości - podobnie jak w przypadku negocjacji i facylitacji - jest satysfakcja stron.
Arbitraż - Gdy strony nie widzą możliwości wspólnego wypracowania rozwiązania problemu, mogą oddać sprawę do arbitrażu. Dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy uczestnicy sporu nie czują się dość kompetentni merytorycznie, gdy istnieją między nimi nie do pogodzenia różnice w interpretacji sytuacji lub zablokowana jest wzajemna komunikacja. Porozumienie stron dotyczy jedynie wyboru arbitra i ewentualnie zobowiązania do respektowania jego decyzji. Arbiter jako niezależny, bezstronny ekspert dokonuje analizy i interpretacji kwestii spornych i proponuje własne rozwiązanie, które ma rozstrzygnąć spór. Uczestnicy mają jedynie wpływ na wybór arbitra.
Procedura pracy nad problemem i rozwiązanie merytoryczne są całkowicie kontrolowane przez arbitra. Wyznacznikami jakości orzeczenia są kompetencje merytoryczne i "sumienie" arbitra.
Sąd - specyficzna forma arbitrażu - Procedury prawne stanowią często ostateczność, niemniej jednak ludzie często decydują się na nie, ponieważ wydają się ostateczne. Wystąpienie na drogę prawną jest procedurą, która nie wymaga zgody drugiej strony. W procesie sądowym strony często korzystają z adwokatów. Zadaniem sędziego jest wówczas rozstrzygnięcie sporu między prawnymi interpretacjami sytuacji prezentowanymi przez adwokatów stron. Może się tak zdarzyć, że występując na drogę sądową strony mają realny wpływ jedynie na wybór adwokata. Reszta kontrolowana jest przez adwokatów, sędziego i kodeks.
Tradycyjne poglądy na konflikt polegały na traktowaniu go jako zbędnego, szkodliwego, a w miarę upływu czasu poglądy na konflikt zmieniały się. Jak behawioryści i inni autorzy o zarządzaniu zaczęli dostrzegać przyczyny konfliktów w organizacjach, powstające niezależnie od popełnionych przez kierowników błędów, gdy zauważono, że konflikt skutecznie pokierowany ma zalety. Obecnie uważa się, że konflikt w organizacji jest zjawiskiem nieuniknionym, a nawet koniecznym. Nadal uważa się, że znaczna część konfliktów ma charakter dysfunkcjonalny. Konflikty te mogą szkodzić poszczególnym osobom, a także utrudniać osiągnięcie celów organizacji. Również część konfliktów ma charakter funkcjonalny, ponieważ przyczynia się do większej efektywności organizacji. Konflikty są często instrumentem organizacyjnej innowacji i
36. Atrybucje międzygrupowe: podstawowe zależności.
Aronson, Psychologia społeczna - serce i umysł; rozdz. 5, Spostrzeganie społeczne: jak dochodzimy do rozumienia innych ludzi.
Strelau, Psychologia, tom 3; rozdz. Wiedza jednostki i sądy o świecie społecznym.
Wojciszke, Człowiek wśród ludzi; rozdz. 3. Spostrzeganie osób.
ATRYBUCJA - (Heider) oznacza przypisywanie sobie lub innym jednostkom określonych cech charakteru, systemu norm, motywów, potrzeb i postaw na podstawie zachowań zewnętrznych, np. gestów, mimiki czy wypowiedzi.
Naturalną cechą każdego człowieka jest ocenianie innych ludzi. Obserwując zachowania innych postrzegamy i osądzamy ich dopatrując się określonych przyczyn poszczególnych zachowań. Tym właśnie zjawiskiem zajmuje się teoria atrybucji. Atrybucji dokonujemy wówczas, gdy zauważamy czyjeś zachowanie, oceniamy je i staramy się odkryć dlaczego dana osoba zachowała się właśnie w ten a nie inny sposób. Podstawowym celem teorii atrybucji jest opis zasad psychologii naiwnej.
Teoria atrybucji jest podejściem poznawczym. Podstawowym założeniem, na którym się opiera, to teoria, że sytuacja lub bodziec nie są bezpośrednio powodem reakcji emocji lub zachowania. Między bodźcami i reakcjami pośredniczą procesy poznawcze. Badacze szukają odpowiedzi, w jaki sposób jednostki przetwarzają, przechowują, wybierają, oceniają informacje i przypominają je sobie, oraz w jaki sposób informacje te są następnie wykorzystywane do wyciągania wniosków, które są przyczynami tych zachowań. Z kolei badania atrybucyjne zajmują się wpływem procesów poznawczych na późniejsze zachowanie i reakcje emocjonalne osób, które są uczestnikami badania.
Atrybucja wewnętrzna - inaczej atrybucja dyspozycyjna; wnioskowanie, że jakaś osoba zachowała się w określony sposób ze względu na swoje właściwości, postawy, charakter, osobowość.
Atrybucja zewnętrzna - sytuacyjna; wnioskowanie, że jakaś osoba zachowała się w określony sposób ze względu na właściwości sytuacji, w której się znalazła.
Ludzie na ogół mają skłonność do zbyt częstego używania atrybucji wewnętrznej kosztem zewnętrznej - efekt ten nazywa się podstawowym błędem atrybucji, czyli tendencja do przeceniania czynników wewnętrznych i stałych (np. cech charakteru) a niedocenianie roli sytuacji, czyli czynników zewnętrznych). Wytłumaczeniem powszechności podstawowego błędu atrybucji jest fakt, że zwykle bardziej koncentrujemy naszą uwagę na ludziach niż na sytuacji.
[Badanie: Jones/Harris poprosili studentów college o przeczytanie eseju napisanego przez ich kolegów, który albo popierał albo przeciwstawiał się rządom Fidela Castro na Kubie. Jednocześnie w pierwszym przypadku informowano, że autor może swobodnie wypowiadać swoje poglądy, natomiast w drugim przypadku informowano, że autor miał narzucone stanowisko z zewnątrz podczas pisania eseju. Badani zakładali zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku, że autor pisał esej zgodnie z własnymi opiniami o rządach Castro. Świadczy to, że generalnie dokonują atrybucji wewnętrznej dotyczącej zachowania.]
Przyczyny błędu perspektywy
♦ Informacja - obserwator nie zna realiów społecznych
♦ Ideologia - akceptacja doktryny osobistej odpowiedzialności za działania
♦ Percepcja - dla obserwatorów osoby działające są wyraziste (heurystyka zakotwiczenia)
♦ Języki zachodnie zawierają znacznie więcej terminów do opisywania osobowości niż
sytuacji
♦ Ograniczenie zasobów poznawczych.
Krzysiek skrytykował mój wykład.
Aby to zinterpretować (odkryć przyczynę tego) muszę określić:
1) powszechność (zgodność - czy inni też krytykują).
2) wybiórczość (czy krytykuje też innych wykładowców)
3) stabilność (spójność, zwartość - czy krytykuje wszystkie moje wykłady)
Jeżeli zachowanie charakteryzuje się niską stabilnością (tylko raz skrytykowałi), to przyczyna leży w specyficznych warunkach.
Jeżeli zachowanie charakteryzuje się wysoka stabilnością to możemy zastanawiać się czy krytyka, która mnie spotkała jest spowodowana przeze mnie, czy też wynika z własności Krzyśka.
Jeżeli jego zachowanie cechuje:
1) niską powszechność - jest jedynym, który krytykuje
2) niską wybiórczość - krytykuje wykłady innych
3) wysoką stabilność - krytykuje wszystkie moje wykłady, przyczyna leży w Karolu.
Jeżeli jego zachowanie charakteryzuje się
1) wysoką powszechnością - wszyscy krytykują moje wykłady
2) wysoką wybiórczością - krytykuje tylko moje wykłady
3) wysoką stabilnością - krytykuje wszystkie moje wykładyprzyczyna leży we mnie.,
Badania pokazały, że nie wykorzystujemy informacji o powszechności, bazując na stabilności i wybiórczości. Pewnie dlatego, że nie mamy tych informacji na co dzień.
Ludzie często stosują tzw. ukrytą teorię osobowości - dana jednostka na podstawie małej ilości wiadomości i informacji buduje sobie obszerne i wewnętrzne spójne obrazy drugiego człowieka. Ukryta teoria osobowości jest konsekwencją pewnych doświadczeń indywidualnych, społecznych oraz kulturowych. Ukryte teorie osobowości pełnią te same funkcje co wszelkie inne schematy: od małej ilości informacji dochodzimy do dużej ilości informacji. Zaledwie kilka obserwacji odnoszących się do danej osoby, wystarcza nam, by stworzyć znacznie bogatszy jej obraz. Teorie te są wraz z upływem czasu rozbudowywane i wzbogacane doświadczeniem. Ukryte teorie osobowości umożliwiają szybkie ocenianie innych na podstawie często niepełnych informacji, czyli umożliwiają one wychodzenie poza dostarczone informacje, a brakujące informacje ludzie uzupełniają innymi, zakodowanymi w strukturach umysłowych. Prowadzi to do uproszczenia i ujednolicenia spostrzegania.
Jeżeli nasza samoocena jest zagrożona, wówczas ludzie często dokonują atrybucji w służbie ego - są to atrybucje wynikające z naszej tendencji do przypisywania sobie zasług za sukces, a obwiniania innych (lub sytuację) za niepowodzenia. Badania dowodzą, że atrybucji wew. dokonujemy, gdy dobrze wykonujemy zadanie, natomiast zew., jeżeli idzie nam kiepsko.
Do potrzeb ochrony zaliczają się także atrybucje obronne - jest to rodzaj atrybucji będących jednocześnie mechanizmami obronnymi, w taki sposób fałszujących odbiór rzeczywistości, aby dana osoba mogła uniknąć emocji takich jak strach i lęk, a szczególnie lęk przed śmiercią. Do nich należą: nierealistyczny optymizm - rzeczy dobre spotykają mnie, a złe przydarzają się innym oraz wiara w sprawiedliwy świat - zło dotyka złych ludzi, natomiast dobro spotyka dobrych.
Często zdarza się, że nasze wnioski o przyczynach cudzych i własnych zachowań odbiegają od przewidywań modeli normatywnych wskutek pojawienia się licznych błędów atrybucyjnych.
Deformacje procesu atrybucji:
podstawowy błąd atrybucji (j.w.)
różnica perspektywy aktor-obserwator - tendencja do spostrzegania zachowania innych ludzi jako skutek dyspozycji (podstawowy błąd atrybucji), podczas gdy swoje własne zachowanie tłumaczy się wpływem czynników sytuacyjnych; (cudze zachowanie - czynniki wewnętrzne, własne zach. - czynniki zewnętrzne);
egotyzm atrybucyjny - tendencja do wyjaśniania własnych zachowań w pochlebny dla siebie sposób, zaś porażki wyjaśniamy najczęściej czynnikami zewnętrznymi;
egocentryzm atrybucyjny - polega na przecenianiu własnego wkładu w jakiś wynik osiągany wspólnie z innymi osobami. Dzieje się tak dlatego, że mamy większość łatwość przypominania sobie własnych zasług, niż kogoś;
efekt fałszywej powszechności - skłonność do przeceniania częstości, z jaką u innych ludzi występują nasze własne zachowania i przekonania oraz niedocenianie zachowań alternatywnych.
heurystyka zakotwiczenia (dostosowania) - polega na tym, że jakaś informacja odgrywa rolę punktu zakotwiczenia czy punktu wyjściowego dla następnych ocen danego zjawiska. Stosowanie heurystyk prowadzi często do błędnych interpretacji i wniosków o świecie społecznym.
37. Postawy utajone; sposoby ich tworzenia się; związki między postawami jawnymi i utajonymi.
(Dominika Maison „Utajone postawy konsumenckie 3”)
Postawa - najbardziej charakterystyczne i niezbędne pojęcie w psychologii (Allport). Względnie stałe przychylne lub nieprzychylne wartościowanie obiektu, które wyznacza stan gotowości do działania. Przez kształtowanie określonej postawy można wpływać na zachowania - zarówno szkodliwe społecznie (palenie papierosów, etniczna dyskryminacja) jak i pożądane (postawy wyborców, konsumentów).
Automatyczna aktywizacja postawy - sama obecność obiektu może wywoływać z pamięci związane z nim oceny - bez wysiłku i bez udziału świadomości (priming - obiekt postawy i przymiotnik, ocena konotacji przymiotnika, pozytywna czy negatywna.)
Postawa jawna to wyrażana, deklarowana przez człowieka ocena, jego stosunek do, np. marki lub jakiegoś produktu, kształtuje się w efekcie analizy różnych cech obiektu i prawdopodobieństwa ich posiadania przez obiekt. Kształtuje się tez pod wpływem warunkowania klasycznego (łączenie obiektu i pozytywnego lub negatywnego bodźca). Postawa powstaje też na skutek autopercepcji - rozpoznaje postawę po własnym zachowaniu. Postawa jawna ma wpływ na zachowanie wtedy, gdy jednostka ma możliwość zwrócenia świadomej uwagi na przedmiot swej postawy i zastanowienie się nad zachowaniem. Zatem by postawa jawna (mająca charakter refleksyjny) była dominująca człowiek musi mieć wolne zasoby poznawcze i motywację.
Postawa utajona, (Greenwald'a i Banaji ) to nieświadome dla człowieka jego ustosunkowanie do, np. danego produktu czy marki. Postawy utajone powstają w wyniku tzw. utajonego poznania, czyli uczenia się podprogowego (np. jak w opisanym wyżej badaniu dotyczącym "priming'u") lub wskutek "zautomatyzowania się" jawnych wcześniej postaw. To drugie polega to na tym, że procesy refleksyjne (świadome), jeśli są wielokrotnie powtarzane w ten sam sposób, zaczynają funkcjonować bez udziału świadomości, stają się procesami automatycznymi. W ten sposób powstają na przykład różnorodne uprzedzenia i przesądy, czyli mocno zakorzenione w automatycznej, podprogowej sferze psychiki stereotypy.
Jest to nieuświadomiony zapis przeszłych doświadczeń (wychowanie, kultura). Wpływa na zachowanie w warunkach, w których uruchamiane są procesy automatyczne (brak zasobów poznawczych lub motywacji, by zastanowić się nad swoją postawą). Kształtuje się na skutek nieświadomego warunkowania. Postawa utajona kieruje zachowaniami spontanicznymi, gdy nie jest możliwa świadoma kontrola naszego zachowania np. ze względu na obecność dystraktorów. Brak dostępności wolnych zasobów poznawczych i motywacji umożliwiają uruchomienie postawy utajonej zamiast jawnej. W warunkach świadomej kontroli nawet osoby np. bardzo uprzedzone w stosunku do pewnej grupy będą zachowywały się przyjaźnie i życzliwie.Źródło działania postaw utajonych jest trudne do zidentyfikowania, ponieważ wynikają one z wcześniejszych doświadczeń, których nie jesteśmy świadomi - np. światopogląd ukorzeniony przez rodzinę (rasizm, nacjonalizm). Postawa utajona jest lepszym niż postawa jawna predyktorem zachowań dotyczących uprzedzeń i stereotypów (zjawiska trudno kontrolowane) (Czyżewska, 2006).
.
Wyjaśnieniem przyczyn obserwowanych rozbieżności między postawą a zachowaniem są trudności - intencjonalne bądź nieintencjonalne - z ujawnieniem postawy przez osobę. Wynikają one z dwóch podstawowych powodów:
ludzie nie zawsze chcą ujawniać swoje prawdziwe postawy, ponieważ się ich wstydzą, nie akceptują lub nie zgadzają z ogólnie obowiązującymi normami
ludzie nie zawsze znają swoje prawdziwe postawy, nie zawsze są ich świadomi.
Oba te wyjaśnienia implikują do pewnego wymiaru postawy, który ma postać utajoną.
Badania prowadzone z użyciem metody IAT (Test Utajonych Skojarzeń, Greenwald, 1998) pokazały dużą rozbieżność lub wręcz brak związku między postawami jawnymi (kwestionariusz) a utajonymi (IAT). (Np. deklaracja pozytywnych postaw wobec Afroamerykanów na poziomie jawnym, a na poziomie utajonym ujawnianie postaw negatywnych).
Specyfika postaw utajonych:
Dla zrozumienia koncepcji dualizmu procesów poznawczych ważne jest rozróżnienie między:
procesami szybkimi, opartymi na emocjach, prostych skojarzeniach, heurystykach, często o charakterze automatycznym.
procesami wolnymi wymagającymi wysiłku poznawczego, opartymi na systematycznym rozumowaniu.
Wilson, Lindsey, Schooler (2000):
Dualizm postaw to sytuacja gdy ten sam obiekt postawy jest oceniany w różny sposób na dwóch poziomach, z których jeden to poziom automatyczny, utajony a drugi - kontrolowany i jawny. W przeciwieństwie do postaw ambiwalentnych, gdzie osoba odczuwa wewn. konflikt wobec obiektu postawy, w postawach dualnych osoba nie odczuwa rozbieżności, ponieważ , ze względu na rozłączność systemów, obydwie postawy nie są dostępne jednocześnie, a dostępność zależy od sytuacji (Np. doświadczona badmintonistka od lat serwuje lotkę w ten sam sposób, nie zastanawiając się jak to robi. Aby poprawić skuteczność uczy się nowego ustawienia nadgarstka i teraz stosuję tylko tą metodę, ale nie oznacza to, że jej dawne przyzwyczajenia zanikły. Zostały tylko uśpione, ale pewnie w niektórych warunkach (zmęczenie) zostaną zaktywizowane automatycznie i niekontrolowanie.)
Greenwald i Banaji (1996):
Rozbieżność postaw jest raczej konsekwencją złożoności postaw i nie można mówić o jednym typie relacji miedzy postawami jawną I utajoną. Wyodrębnili 4 typy relacji wynikających z dwóch wymiarów:
świadomość istnienia postawy pierwotnej (tej, która uległa utajnieniu)
możliwości i motywacji do jej zastąpienia (stłumienie) przez postawy jawne
W ten sposób powstały 4 typy postaw:
Represja - to sytuacja, gdy postawa utajona jest utrzymywana poza świadomością, gdyż zagraża podmiotowi
Rozszczepienie - niezależne oceny obiektu postawy równolegle w obu systemach. Systemy te mają wpływ na zachowanie: jeden wpływa na reakcje kontrolowane, drugi na automatyczne
Świadome zastąpienie - to sytuacja, gdy człowiek jest w pełni świadomy swojej postawy utajonej, ale postrzega ja jako niewłaściwa i niepożądaną, dlatego stara się zastąpić ja inna postawą
Automatyczne zastąpienie - proces zastępowanie jednej postawy nowa jest w tym przypadku automatyczny i nie podlega woli osoby.
Geneza/sposoby tworzenia postaw:
Przyjmuje się że postawy mogą powstawać:
1. na bazie przekonań: została uformowana na bazie licznych opinii na temat obiektu postawy. Jest również i tak, że postawa tworzy się na bazie emocji bez pośrednictwa wiedzy, Stosunek osoby do obiektu/innej osoby może powstać na skutek rozważania jego/jej wad i zalet. Źródłem postawy może więc być określone przekonanie, efekt czysto poznawczego procesu (por. model oczekiwanej wartości Fishbejna i Ajzena- postawa kształtuje się w efekcie analizy wartości różnych cech obiektów oraz subiektywnego prawdopodobieństwa posiadania tych cech przez dany obiekt).
2. na bazie emocji: emocje te mogą powstawać na bazie warunkowania klasycznego lub efektu ekspozycji (Zajonc). Przykładem mogą być badania Zajonca na temat tego, że człowiek nie zawsze wie, dlaczego mu się coś podoba lub lubi to co lubi. Zajonc pokazywał serię ideogramów. W pierwszej serii niektóre z nich były eksponowane kilka razy. W drugiej serii pokazywano też te idiogramy, które pokazywano przy pierwszej. Okazało się że idiogrmy, które eksponowane były kilka razy, badanym podobały się bardziej. Kolejnym przykładem postawy utajonej mogą być następne badania Zajonca z idiogramami, ale tym razem przed każdym z nich pokazywano bodziec podprogowy (wesoła/smutna twarz) - okazało się że bardziej podobają się idiogramy, które poprzedzone były wesołą twarzą,
3. jako efekt zachowania - ludzie wnioskują czasem o swoich postawach z obserwacji własnego zachowana (np. jeśli coś często jemy to nabieramy przekonania że to lubimy), rozpoznajemy swoja postawę poprzez obserwacje własnego zachowania, np. palę, więc lubię palenie).
Związki między postawami jawnymi i utajonymi:
Twórcy koncepcji postaw utajonych - Greenwald i Banaji - przyjęli, że skoro postawy utajone są tym, czego osoba nie chce lub nie może ujawnić, to z definicji są one odmienne od postaw jawnych. Jednak jest z tym różnie. Ciężko jest zgeneralizować uniwersalne związki między postawami jawnymi i utajonymi. Ogólnie można stwierdzić, że w sytuacji:
zagrażającej (gdzie aktywizuje się stereotyp i uprzedzenie) - postawa utajona jest inna od jawnej (postawy deklarowane kwestionariuszem oraz IAT wobec Afroamerykanów; opis wyżej) i dlatego nieakceptowana lub z innych powodów nieuświadamiana
niezagrażającej - warstwa jawna i utajona mogą być spójne. W konsekwencji oznacza to, że reakcja ujawniona pod wpływem aktywacji postawy jawnej będzie podobna do ujawnionej w wyniku aktywacji postawy utajnionej.
Postawa utajona może mieć powolny, modyfikujący wpływ na postawę jawną - w tym jej warstwę treściową - która stopniowo, pod wpływem warstwy utajonej będzie ulegała zmianom. W takim wypadku można powiedzieć, że postawy utajone mogą mieć funkcję korygującą wobec uświadamianych postaw jawnych. Ilustracja tego może być przykład z obszaru postaw konsumenckich. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy osoba na podstawie informacji o parametrach technicznych nowego samochodu i jego dobrej jakości ma pozytywną postawę jawną wobec tego produktu. Jednak na podstawie różnych oddziaływań peryferycznych (czyli nie skupianie się na treści, tylko na czynnikach zewn.) wytwarza się w tej osobie negatywna utajona postawa wobec marki. Po pewnym czasie osoba w sposób nieświadomy może zacząć modyfikować swoją jawną postawę i czynić ją spójną z postawą utajoną. Może - często nieświadomie - poszukiwać informacji negatywnych na temat danej marki, czego konsekwencja będzie automatyczne i nieuświadamiane przeformułowanie postawy jawnej (wcześniejszy przykład badmintonistki.)
Ogólnie: „to czy nastąpi zmiana postawy jawnej pod wpływem postawy utajonej, zależy prawdopodobnie od motywacji i możliwości osoby do utrzymania swojej postawy jawnej.”
Tabela przedstawia podstawowe charakterystyczne cechy jednej i drugiej postawy (specyfika postaw):
cecha |
Postawy jawne |
Postawy utajone |
geneza |
nowsze |
Starsze |
|
|
Powstałe w wyniku „wyparcia” przez nowe postawy jawne |
|
Powstałe w wyniku dostarczania racjonalnych argumentów, informacji |
Powstałe w wyniku oddziaływań bodźców peryferycznych (utajony afekt) |
|
Powstałe w drodze centralnego przetwarzania informacji |
Powstałe w drodze peryferycznego przetwarzania informacji |
Poziom świadomości |
Często uświadamiane źródło postawy |
Często nieuświadamiane źródło postawy |
|
Świadomość samej postawy (dostęp introspekcyjny) |
Często postawa nieuświadomiona (brak dostępności introspekcyjnej) |
aktywacja |
Gdy są możliwości i motywacja do aktywacji postaw jawnych |
Gdy nie ma możliwości i motywacji do aktywacji postaw jawnych (np. zmęczeni, ograniczenia czasowe, ograniczenia właściwości poznawczych) |
|
Aktywizowane wolicjonalnie |
Aktywizowane automatycznie |
kontrola |
Łatwiejsze do kontroli |
Trudniejsze do kontroli (często wręcz kontrola jest niemożliwa) |
Związek z zachowaniem |
większy |
Mniejszy |
|
Związek przede wszystkim z zachowaniem kontrolowanym, przemyślanym |
Związek przede wszystkim z zachowaniem niekontrolowanym, automatycznym |
Na postawie książki „Regulacyjna rola utajonej postawy” (2005), Norberta Maliszewskiego
Model Regulacyjnej Roli Utajonej Postawy Maliszewskiego.
Jedną z przesłanek wprowadzenia pojęcia postawy utajonej (Greenwald i Banaji, 1995) było to, iż miała ona być lepszym predyktorem zachowania niż postawa jawna. Wbrew jednak nadziejom w licznych eksperymentach obserwowano, że postawa jawna silniej korelowała z zachowaniem niż postawa utajona (np.: Karpiński i Hilton, 2002). Istotne było więc poznanie, w jakich warunkach utajona postawa wpływa na zachowanie. Zaproponowano model Regulacyjnej Roli Utajonej Postawy, uwzględniający interakcyjny wpływ dwóch czynników: czynnik 1. - warunki aktywacji utajonej postawy ("warunki refleksyjne" - gdy dostępne są zasoby poznawcze umożliwające myślenie o obiekcie postawy vs "warunki automatyczne" - gdy zasoby poznawcze są ograniczone); czynnik 2. - spójność (bądź niespójność) utajonej i jawnej postawy.
W badaniu dr Maliszewskiego uczestniczyły 84 osoby palące papierosy. Najpierw mierzono ich jawne i utajone postawy. Potem były prezentowane antynikotynowe argumenty w warunkach „refleksyjnych” (kiedy osoby mogły się nad nimi zastanawiać) lub „automatycznych” (kiedy zastosowano dystraktor, angażujący zasoby poznawcze). Następnie obserwowano w ukryciu, kiedy palacz sięgnie po papierosa. Antynikotynowe argumenty silniej przekonywały do rzucenia palenia w warunkach funkcjonowania automatycznego niż refleksyjnego. W warunkach "refleksyjnych" im palacze mieli bardziej negatywne utajone
postawy wobec palenia, tym doświadczali bardziej intensywnego konfliktu i aby go zredukować, tym szybciej sięgali po papierosa. Wyniki badania rzucają nowe światło na przygotowywanie reklam społecznych.
W innym badaniu studentów lubiących imprezować zaproszono do udziału w badaniu (płacono ok. $12), informując, że będą oceniać różne gatunki piwa. Informowano ich, że badanie będzie składać się z czterech części: z kategoryzacji, części rozrywkowej, testowania różnych piw, zadania na koncentrację. Ta ostatnia faza miała uzasadnić ograniczenie spożycia alkoholu w fazie trzeciej. W fazie 1. badani, oprócz standardowego pomiaru postaw jawnych i ukrytych, wypełniali kwestionariusz dotyczący samoograniczenia spożycia alkoholu. Faza 2., polegająca na ograniczaniu lub nie zasobów poznawczych, miała taki sam przebieg jak w badaniu CHIPSY. W fazie 3. badani otrzymywali dwie półlitrowe butelki piwa z usuniętymi etykietami. Zadaniem badanych była ocena piwa z dwóch butelek na kilku skalach. Mieli na to 15 minut i mogli przy tym wypić tyle piwa, ile chcieli. Nie wiedzieli, że piją piwo bezalkoholowe. Zmienną zależną była ilość wypitego piwa, która w warunkach nieograniczonych zasobów poznawczych korelowała z wynikami w skali samoograniczenia i postawami jawnymi. W warunkach ograniczonych zasobów ilość wypitego piwa można było przewidzieć jedynie na podstawie postaw utajonych. Podsumowując - w serii badań wykazano, że im bardziej negatywnie oceniamy słodycze, chipsy, piwo, tym mniej chętnie po nie sięgamy. Ale jeżeli nasze zasoby poznawcze są ograniczone, to najlepszym predyktorem zachowania są postawy ukryte, a nie jawne. W przypadku konfliktu między postawami jawnymi a ukrytymi (uważamy, że słodycze są złe, ale kojarzą mi się nam z pozytywnymi odczuciami) obserwujemy różnice w zachowaniu w zależności od ilości zasobów poznawczych. Jeżeli jesteśmy zmęczeni, spieszymy się itp., będziemy sięgać po słodycze, odrzucając je w warunkach dla nas komfortowych.
38. Porównaj dwie wybrane koncepcje pamięci operacyjnej.
Pamięć operacyjna (robocza)- jest zdolnością do przechowywania i manipulacji informacjami podczas krótkiego czasu. Ta zdolność podkreśla złożone rozumowanie i jest ogólnie uważana za cechę indywidualną. Zdolność do zachowywania i manipulacji informacjami pamięci operacyjnej zależy od kory przedczołowej i tkwi u podstaw kilku poznawczych umiejętności, takich jak: myślenie logiczne i rozwiązywanie problemów. Co więcej, pojemność pamięci operacyjnej była uważana za trwałą cechę indywidualną, bardzo zbliżoną do czynnika g, ogólnego czynnika inteligencji wnioskującym o stopniu generalizacji zdolności poznawczej.
Funkcje:
utrzymywanie aktywnych informacji sensorycznych i wydobytych z pamięci trwałej
umożliwienie przekształcania informacji
kierowanie przebiegiem procesów przetwarzania informacji (rozdzielanie zasobów poznawczych)
Model pamięci operacyjnej Baddeleya
Według Baddeleya (1994 a) pamięć operacyjna jest obszarem wzajemnego oddziaływania pamięci i różnych aspektów poznania, stanowi interface pomiędzy pamięcią a procesami poznawczymi. Pamięć operacyjna pozwala przechowywać różne rodzaje informacji w krótkim czasie, bierze udział w przeprowadzaniu operacji poznawczych, ma złożone związki z systemem pamięci długotrwałej.
Model Baddeleya i Hitcha (1974) wyróżnia centralny system wykonawczy oraz dwa podporządkowane mu systemy służebne (autorzy nazywają je systemami niewolniczymi):
pętlę artykulacyjną (określaną też jako pętla fonologiczna) i
notes wizualno-przestrzenny
System centralny może zajmować się bardziej wymagającymi zadaniami poznawczymi dzięki temu, że odciążają go systemy podporządkowane, magazynujące informacje i wykonujące na nich różne operacje. Centralny system wykonawczy pełni funkcje nadrzędne i kontrolne w stosunku do pozostałych systemów: kieruje uwagą i zasobami poznawczymi, nadzoruje pracę pozostałych systemów, podejmuje decyzje, wykonuje operacje umysłowe na małej liczbie jednostek.
Pętla artykulacyjna lub fonologiczna manipuluje informacją opartą na mowie. Jej funkcją jest utrzymywanie informacji akustycznej i bezgłośne powtarzanie. Informacje są w niej przechowywane do 2 sekund.
Notes wizualno-przestrzenny manipuluje wyobrażeniami wzrokowymi i przestrzennymi. Jego funkcja polega na utrzymywaniu informacji wizualnych.
Jeśli systemy służebne nie są bardzo obciążone, to mogą pracować, nie zakłócając działania centralnego systemu wykonawczego. Tak na przykład, kiedy trzeba było powtarzać tylko dwie cyfry, rozumowanie werbalne przebiegało bez zakłóceń w normalnym tempie. Spowolnienie tempa wystąpiło dopiero przy dużym obciążeniu pętli artykulacyjnej, gdy trzeba było powtarzać 6 cyfr. Zdaniem autorów obciążony system czerpie z zasobów centralnego systemu wykonawczego, którego praca staje się z tego powodu wolniejsza albo mniej dokładna. i przestrzennych oraz przeprowadzaniu na nich operacji.
Model aktywacyjny Cowana.
Model ten jest alternatywą dla wielomodalnościowego modelu Baddeleya. Koncepcja Cowana jest koncepcją jednorodną, tzn., że wyjaśnia funkcjonowanie pamięci operacyjnej bez odwoływania się do odrębnych podsystemów krótkotrwałego przechowywania informacji. Cowan postuluje też brak ostrego rozgraniczenia między pamięcią trwałą a roboczą (operacyjną). Model Cowana opiera się na alternatywnych próbach wyjaśnienia wyników eksperymentów Baddeleya. Cowan twierdzi, że pamięć operacyjna to uaktywniona część pamięci długotrwałej. To, co ogranicza pamięć operacyjną to nie statyczna właściwość magazynu a dynamika procesu aktywacji informacji. Mechanizm uwagowy odpowiedzialny za ten proces pozwala na jednoczesną aktywację niewielkiej liczby elementów. Aktywacja umożliwia ich świadome przetwarzanie. Kiedy uwaga jest przenoszona na inne obiekty powoduje ich pobudzenie i w rezultacie zmniejsza lub kończy dostęp do informacji aktywnych jeszcze przed chwilą. Jeżeli więc dwa zadania angażują podobne kody reprezentacji to interferencja jest silniejsza niż gdy aktywowane są różne kody. Zdaniem Cowana świadczy to nie o odrębności buforów pamięciowych a o interferencji, w wyniku której zanika część informacji w pamięci operacyjnej. Pamięć robocza jest wg. Cowana rozumiana procesualnie, a więc jako proces poznawczy, który odpowiada za udostępnienie niezbędnych do danej operacji danych. Pamięć operacyjna jest więc aktywną w danym momencie częścią pamięci długotrwałej.
Aktywacja śladu pamięciowego wg. Cowana.
Najbardziej aktywna informacja znajduje się w ognisku uwagi. Ognisko uwagi ma niewielką pojemność (około 4 jednostek pamięci). Aktywacja informacji w ognisku oznacza jej udostępnienie świadomości. W krótkim czasie aktywacja informacji spada i bez jej ponownego wzbudzenia przestaje być dostępna świadomości, ale może mieć wpływ na procesy bieżącego przetwarzania informacji. Taki pośredni stan aktywacji Cowan utożsamia z pamięcią krótkotrwałą. Informacje niewzbudzone z pamięci długotrwałej nie mogą być wykorzystane przez centralny system wykonawczy. Za kierowanie uwagi zgodnie z naszą wolą odpowiedzialny jest właśnie centralny system wykonawczy, który może ją kierować na zewnątrz (kiedy aktywacji podlega reprezentacja bodźca z pola percepcyjnego) albo do wewnątrz, kiedy aktywowane są bodźce pochodzące z pamięci długotrwałej. W obydwu przypadkach aktywacja angażuje ten sam mechanizm uwagowy. W modelu Cowana istnieją trzy możliwości aktywowania informacji w pamięci roboczej. Najpierw jednak informacja jest kodowana w pamięci długotrwałej.
wolicjonalne skierowanie uwagi
bodźce, które uległy habituacji, ale są niezbędne do wykonania zadania
bodźce całkiem nieznane, które mają tak wysoki poziom aktywacji, że nie wymagają wolicjonalnych procesów, aby zostać objętymi ogniskiem uwagi
Dowody empiryczne potwierdzające model Cowana:
Korzystając z zadania polegającego na przeszukiwaniu pamięci operacyjnej Cowan wykazał, że czas reakcji na sygnały znajdujące się w kilku ostatnich pozycjach zestawu jest wyraźnie krótszy niż czas reakcji na sygnały pojawiające się wcześniej. Poprawność przeszukiwania jest dla nich również wyższa. Okazało się także, że w przypadku zestawu czterech elementów nie występuje zjawisko interferencji proaktywnej. Wcześniej nabyte bodźce nie mają wpływu na nabywanie następnych. Efekt ten jest niezależny od podobieństwa fonologicznego bodźców. Dostępność informacji w ognisku uwagi jest na tyle wysoka, że nie potrzeba żadnych procesów do jej wydobycia. Stan ten jest jednak krótkotrwały. Wprowadzenie dodatkowego zadania między ekspozycja ciągu elementów a bodźcem docelowym niemal całkowicie eliminuje efekt pełnej dostępności. McErlee uważa, że uprzywilejowanie bodźców w ognisku uwagi dotyczy tylko ostatnio eksponowanego i najbardziej pobudzonego elementu. Zdaniem Oberauera i Kliegla na to ograniczenie wpływają dwa czynniki: reprezentacje podobnych obiektów kodowanych w pamięci roboczej, posiadających wspólne cechy częściowo się przenikają. Po drugie występuje zjawisko rywalizacji między reprezentacjami tych obiektów, w momencie podejmowania decyzji o zgodności albo jej braku między bodźcem docelowym a zawartością pamięci operacyjnej. Te dwa czynniki wiążą się z różnymi fazami procesu pamięciowego: pierwsze z kodowaniem a drugie z wydobywaniem informacji z pamięci operacyjnej.
Maruszewski, T. (2002). Psychologia poznania. Gdańsk: GWP.
Necka, E., Orzechowski, J., Szymura. B. (2006). Psychologia poznawcza. Warszawa: Academica.
W teoriach pamięci operacyjnej podkreśla się funkcja tej pamięci jest nie tylko przechowywanie informacji ale także ich aktywne przetwarzanie związane z nadzorowaniem i koordynacją procesów poznawczych. Jedna z teorii pamięci operacyjnej, aktywacyjny model Cowana, zakłada, że pamięć operacyjna to uaktywniona, dzięki, mechanizmom uwagi część pamięci długotrwałej. Natomiast wielokomponentowy model Baddaleya zakłada, że pamięć operacyjna składa się centralnego systemu zarządzającego oraz z dwóch podsystemów: pętli fonologicznej i szkicownika wzrokowo-przestrzennego. Pętla fonologiczna dotyczy informacji werbalnych, szkicownik wzrokowo-przestrzenny informacji obrazowych. Podobnie niekiedy wyodrębnia się dwa kody przetwarzania informacji: kod werbalny i obrazowy. Współdziałanie tych dwóch kodów w przypadku uczenia się znacznie zwiększa jego efekty. Tak więc myślenie nie odbywa się tylko za pomocą słów, można myśleć także za pomocą obrazów.
39. Temperament a stres: omów rolę temperamentu w występowaniu, radzeniu sobie i skutkach stresu.
W teoriach temperamentu odwołujących się poziomu aktywacji, w których ważną rolę odgrywa pojęcie optymalnego poziomu aktywacji lub stymulacji, cechy temperamentalne traktowane są jako czynnik modyfikujący stan stresu doświadczanego w warunkach skrajnie wysokiej lub skrajnie niskiej stymulacji. . Przykładem takich cech jest ekstrawersja, filtrowanie bodźców, reaktywność i poszukiwanie doznań. Cechy temperamentu uważane są za moderatory zjawisk związanych ze stresem, co znaczy, że stanowią warunek poprzedzający występowanie innych zjawisk. Stres psychologiczny można zdefiniować jako stan charakteryzujący się negatywnymi emocjami o dużym natężeniu (strach, lęk, złość, wrogość, zazdrość itp.). Przyczyną stresu u jednostki jest brak równowagi między wymaganiami stawianymi jednostce a jej możliwościami sprostania tym wymaganiom. Do wymagań tych możemy zaliczyć wymagania obiektywne i subiektywne. Wymagania obiektywne istnieją niezależnie od percepcji jednostki, zaliczamy do nich wydarzenia traumatyczne takie jak wojna, śmierć bliskiej osoby itp. Wymagania subiektywne zależą od percepcji jednostki, dla jednej osoby dana sytuacja może być wyjątkowo wymagająca, dla innej całkiem zwyczajna.
Występowanie stresu.
Zarówno niedobór stymulacji jak i jej nadmiar zwiększa poziom stresu, niekiedy do stanu wyczerpania. Zatem dla osób, u których można zaobserwować cechy wiążące się z niska aktywowalnością (chroniczny poziom aktywacji, pod względem którego jednostki różnią się) takie jak ekstrawersja, skłonność do poszukiwania silnych doznań, silny typ układu nerwowego wzrost stresu nastąpi w związku z wydarzeniami mało stymulującymi wydarzeniami życiowymi (deprywacja sensoryczna, izolacja). Osoby o wysokiej aktywowalności (introwersja, skłonność do unikania silnych doznań, słaby typ układu nerwowego) będą czuły się przeciążone w sytuacjach silnie stymulujących (katastrofy, śmierć bliskich). Osoby neurotyczne zgłaszają więcej wydarzeń stresujących niż osoby o niskim neurotyzmie.
Radzenie sobie ze stresem.
Są dwa podstawowe style radzenia sobie ze stresem: nastawiony na radzenie sobie z emocjami i nastawiony na zadanie. To jaki styl jest dominujący w dużej mierze zależy od temperamentu, od tego, czy dominujący jest nastrój pozytywny czy negatywny. Cechy temperamentalne zorientowane na działanie (ekstrawersja, poszukiwanie doznań, silny układ nerwowy, aktywność) sprzyjają rozwojowi stylu nastawionego na działanie. Temperament zahamowany (neurotyczność, reaktywność emocjonalna) sprzyjaja stylowi zorientowanemu na emocje. Osoby ekstrawertyczne stosują zazwyczaj bezpośrednie strategie radzenia sobie ze stresem, osoby neurotyczne stosują strategie tłumienia emocji. Ważny w radzeniu sobie ze stresem jest sposób działania. Czynności jakie wykonujemy, aby rozwiązać zadanie możemy podzielić na czynności zasadnicze i pomocnicze. U osób niskoreaktywnych możemy zaobserwować styl prostolinijny - niewiele czynności pomocniczych i przewaga zasadniczych. U osób wysokoreaktywnych dominuje styl wspomagający, tzn. taki, w którym dominują czynności pomocnicze. Przewaga czynności pomocniczych obniża intensywność stymulacji a także pomaga uniknąć porażki.
Skutki stresu.
Wysiłek włożony w poradzenie sobie z sytuacją stresującą o dużym natężeniu stymulacji jest większy dla osób wysokoreaktywnych niż dla osób niskoreaktywnych. Kiedy równowaga między obciążeniami a możliwościami jest zachwiana przez bardzo niską wartość stymulacyjną zdarzenia bardziej obciążone są osoby niskoreaktywne. W przypadku sytuacji o niskim natężeniu stymulacji nie stwierdzono różnic.
Strelau, J. (1998). Psychologia temperamentu. Warszawa: PWN
40. Wyjaśnij pojęcie narracyjnej tożsamości
Trzebiński, J. (2002). Narracja jako sposób rozumienia świata.
Narracja- sposób rozumienia świata przez ludzi, powszechność opowiadania o wytworach kultury, w beletrystyce, serialach telewizyjnych, codziennych relacjach z życia. Naturalność formy opowiadania jako środka wyrażania myśli i przeżyć jest efektem narracyjnego sposobu pojmowania świata, który wynika z narracyjnej struktury ludzkiej wiedzy o świecie.
Narracyjna tożsamość pozwala jednostce zrozumieć siebie jako podmiot zmieniający się i podmiot w zmieniających się sytuacjach. Narracja jest historią zmienności mojego losu. Poczucie narracyjnej tożsamości i jej stabilność wynika ze zrozumiałego przebiegu ważnej dla jednostki historii, którą ona przeżywa i w ramach której dobrze rozumie swoje cechy, w tym ich zmienność, swoje postępowanie, motywy, reakcje innych wobec własnej osoby. Schematy autonarracyjne powodują powtarzalność lub ciągłość historii tworzących treść tożsamości. Narracyjna tożsamość wpływa na zachowania jednostki, ponieważ kształtuje rozumienie przez jednostkę celów, planów oraz otoczenia, w jakim próbuje je realizować. Narracyjna tożsamość to proces wypełniania osobistą treścią ogólnych wzorów, pochodzących ze wspólnego kulturowego repertuaru.
Narracja jest sposobem rozumienia świata przez ludzi (Trzebiński, 2002). W zdarzeniach i problemach ludzie widzą historie. Powszechność i uniwersalności narracyjnego rozumienia świata przejawia się w powszechności formy opowiadania w wytworach kulturowych, takich jak mity, legendy, literatura piękna i filmy. Rozumienie wiąże się natomiast z interpretacją danych, zarówno napływających z zewnątrz jak i tych generowanych przez umysł (Neisser, 1967, za: Trzebiński, 2002). Proces rozumienia ma zatem charakter konstrukcyjny a nie reprodukcyjny. Narracja nie jest jedyną formą rozumienia otoczenia, jest jednak formą naturalną i ważną - jedną z pierwszych w rozwoju jednostki (Nelson, 1989 za: Trzebiński, 2002). Niemożność narracyjnego strukturalizowania doświadczeń w ważnych dla jednostki sferach ma negatywne konsekwencje dla jej funkcjonowania (May, 1997, za: Trzebiński, 2002). Bruner (1998) twierdzi, że narracja jest jedynym sposobem opisania „przeżytego czasu” oraz, że „życie” jest konstruowane przez ludzi poprzez ten sam rodzaj rozumowania, za pomocą którego tworzy się narracje.
Gdy narracje dotyczą własnej osoby, to znaczy, gdy tworząca je osoba jest głównym charakterem w opowiadaniu, to mówimy o autonarracjach (Trzebiński, 2002). Obok rozgrywającej się historii w treść autonarracji wkomponowane są również: rozumienie siebie, swojej sytuacji, swoich motywów i emocji, decyzji i działań oraz ich efektów. Fakt ten ma ważną konsekwencję - kształtuje się narracyjna tożsamość jednostki. Narracyjna tożsamość pozwala jednostce zrozumieć siebie jako podmiot zmieniający się i podmiot w zmieniających się sytuacjach (McAdams, 1989 za: Trzebiński, 2002). Tożsamość w takim ujeciu „nie jest więc katalogiem cech przynależnych trwale mojej osobie, ale historią zmienności mojego losu” (Trzebiński, 2002).
W swojej narracyjnej teorii tożsamości McAdams (1989, 1997) twierdzi, że poczynając od późnej adolescencji, kobiety i mężczyźni żyjący w nowoczesnych społeczeństwach usiłują konstruować w miarę spójnie zintegrowane opowieści o sobie (autonarracje) by nadać swojemu, niejednokrotnie chaotycznemu życiu, pozory ciągłości i celu. Narracyjne konstruowanie pewnych znaczeń oraz spójnego obrazu siebie może być dla jednostki ważnym psychologicznym wyzwaniem. Według Giddensa nowoczesność pociąga za sobą problem odkrywania, kontrolowania, rozwijania i kreowania obrazu siebie, jako refleksyjnego projektu, nad którym zachodni człowiek nieustannie pracuje. Nowoczesne kobiety i mężczyźni projektując indywidualne obrazy siebie, korzystają ze wzorców zaczerpniętych z ustalonej tradycji językowej w danej kulturze. Wytwarzają historie życia zawierające: wątki z historii rodzinnej, momenty zwrotne, w których główny charakter doświadcza nowej perspektywy, opisy heroicznych bohaterów wspierających opowiadającego w swoich aspiracjach i przeciwników, którzy stoją na drodze do celu oraz rozstrzygnięcia konfliktów, które doprowadzają zbieg zdarzeń do satysfakcjonującego końca. Jednostka istnieje w kulturze i negocjuje z innymi role i znaczenia, czerpane z „kulturowego repertuaru” i odnoszące się do własnego doświadczenia (Stemplewska-Żakowicz, 2002). Indywidualne narracje poszczególnych osób są wzajemnie uwikłane, często mając wspólną podstawę w jakiejś kolektywnej opowieści. Ilustruje to fragment wywiadu z czterdziestoparoletnim mężczyzną: „Nasza rodzina to zawsze, że tak powiem, służyła Ojczyźnie: dziadek... chyba to był dziadek... mojego dziadka brał udział jeszcze w powstaniu styczniowym, potem wiadomo, dwie wojny światowe, ojciec był w AK. No a teraz brat i ja byliśmy w Solidarności. U nas zawsze tak było: mężczyźni walczyli, a kobiety (śmiech)... opatrywały ich rany” (Stemplewska-Żakowicz, 2002). Narracje dzieci i współmałżonków mogą być współzależne i składać się na ponadindywidualną historię rodziny, która z kolei może być zakorzeniona w kolektywnych narracjach wspólnoty, czy społeczności, której rodzina jest częścią. Poczynając od roku 1800 przedstawiciele Zachodu coraz bardziej zmagają się z wyzwaniem kreowania nowoczesnego obrazu siebie, który potwierdzałby zarówno podobieństwo do innych jak i indywidualną odrębność (McAdams i zespół, 1997). W obrębie nowoczesności „tożsamości człowieka nie można odnaleźć w zachowaniu, ani w reakcji innych ludzi, ale w zdolności do podtrzymania przebiegającej narracji” (Giddens, 1991, za: McAdams i zespół, 1997). Tożsamość może być zatem spostrzegana jako uwewnętrzniona i ewoluująca historia życia, sposób opowiadania o sobie innym ludziom i sobie samemu poprzez opowiadanie lub zbiór opowiadań wypełnionych okolicznościami, scenami, charakterami, fabułami i tematami. Z tej perspektywy, historia życia może być postrzegana jako konstrukt psychologiczny, dostępny poprzez narracyjne metody, który funkcjonuje jako integralny aspekt osobowości (McAdams i zespół, 1997).
41. Wkład badań prowadzonych z udziałem zwierząt w rozwój psychologii.
Badania przeprowadzane na zwierzętach przyczyniają się do wzrostu rozumienia fizycznego i psychicznego zdrowia człowieka. Dzięki nim zdobywamy wiedzę pomocna np. w leczeniu chorób. Na zwierzętach testuje się np. nowe leki zanim zaczną stosować je ludzie ale także, zwierzęta biorą udział w badaniach nauk behawioralnych, np. etologicznych lub z zakresu psychologii eksperymentalnej. Dzięki takim badaniom zdobyto wiele informacji dotyczących ludzkich zachowań.
Najliczniej wykorzystywane w badaniach są gryzonie (myszy i szczury), ale oprócz nich badacze wykorzystują także małpy, ryby, psy i koty. Poszczególne zwierzęta są dobierane ze względu na to, czy stanowią dobry model ludzkich reakcji. Udział zwierząt w takich badaniach wynika z potrzeby zdobycia wiedzy na temat tych aspektów natury, które maja bezpośredni wpływ na kondycje człowieka bez wystawiania jego samego na niebezpieczeństwo.
Jednak rola zwierząt w badaniach psychologicznych budzi wiele wątpliwości. Pytanie podstawowe to takie, czy zwierzęta w ogóle powinny brać udział w badaniach naukowych. Inna ważna wątpliwość to kwestia ochrony i opieki nad zwierzętami laboratoryjnymi. Zgodnie ze standardami APA badacz prowadzący eksperymenty z udziałem zwierząt ma etyczny obowiązek dbania o ich zdrowie i humanitarne traktowanie. Takie badania mogą prowadzić jedynie osoby o odpowiednim przygotowaniu do opiekowania się i radzenia sobie z poszczególnymi gatunkami zwierząt. Przeprowadzenie badania, które wystawia zwierzęta na ból lub dyskomfort, musi mieć uzasadnienie w przewidywanych korzyściach naukowych, edukacyjnych i praktycznych.
Shaughnessy J.J., Zechmeister E.B., Zechmeister J.B.; „ Metody badawcze w psychologii”, GWP 2002
Wpływ badań nad zwierzętami w dorobku psychologii widać już w badaniach dwóch biologów europejskich, Konrada Lorenza oraz Nikolaasa Tinbergena, którzy zapoczątkowali nowy kierunek jakim wtedy była etologia. Kierunek zmierzający do wyjaśnienia zachowań zwierzęcych w kontekście ewolucyjnym, poprzez analizę pochodzenia i funkcji zachowania. Udowodnili, że wpajanie wizerunku matki przez kaczęta zwiększa szanse ich przetrwania, bo dzięki temu trzymają się blisko niej. Etologowie „zmusili” psychologów do uwzględniania roli biologii w zachowaniu człowieka.
Wielkie znacznie dla rozwoju psychologii miało powstanie behawioryzmu, który zawdzięczamy miedzy innymi poglądom Jamesa B. Watsona i Pawłowa (1955r.). Dzięki swoim badaniom na zwierzętach ukazali oni rolę pojedynczego, wielofunkcyjnego mechanizmu, zwanego warunkowaniem klasycznym (uczenie się, w którym skojarzone zostają dwa początkowo niepowiązane ze sobą zjawiska). Neutralny bodziec, taki jak dźwięk dzwonka, został połączony z innym bodźcem np. pożywieniem. To badanie przeprowadzone na psach pozwoliło wytłumaczyć oszałamiającą złożoność i różnorodność ludzkich zachowań za pomocą prostej teorii uczenia się. Jednocześnie znajdując zastosowanie we wszystkich obszarach ludzkiej działalności. Dzięki czemu w psychologii zaczęto kłaść nacisk na zachowanie jako jedyny obszar dający się zaobserwować z zewnątrz. Uznając wewnętrzne procesy za nienaukowe , nie dające się udowodnić empirycznie.
Dziesięć lat po opublikowaniu głównego dzieła Watsona, dzięki swoim badaniom Skinner zapoczątkował nową gałąź psychologii środowiskowej, zwaną radykalnym behawioryzm. Opracował w niej kategorie warunkowania sprawczego. Mówiące o tym, że jeśli dane zachowanie zostanie wzmocnione, będzie powtarzane w przyszłości. Wszystkie zachowania poza przypadkowymi można wytłumaczyć w kategoriach wzmocnień. Twierdził, że przy odpowiedniej manipulacji wzmocnień człowieka, można nauczyć każdego dowolnego zachowania.
Nowe światło na radykalny behawioryzm rzucił Harry Harlow. Hodował on w laboratorium izolowaną grupę małp, przy pomocy dwóch sztucznych „matek”(drucianej i sporządzonej z miękkiego aksamitu). Matka druciana karmiła młode, jednak po jedzeniu małpki wolały spędzać czas z matką aksamitną. Wedle założenia warunkowania sprawczego małpki otrzymujące wzmocnienie w postaci jedzenia powinny wybierać matkę drucianą. Jednak u tych zwierząt zachodził inny proces niż reakcja na wzmocnienie za pomocą jedzenia. Potem zaczęto podważać inne podstawowe założenia behawiorystów: ekwipotencjalności ( uczenia się nie zależy od rodzaju użytego bodźca), oraz styczności w czasie i przestrzeni.. W swoich badaniach nad szczurami Johna Garcia udowodnił, że szczury przychodzą na świat „zaprogramowane”. Jednych rzeczy, jak unikanie jedzenia kojarzącego się z chorobą uczą się szybko, podczas gdy nauka innych, jak kojarzenia choroby z sygnałami dźwiękowymi czy świetlnymi, przychodzi im niezwykle trudno.
Z badań tych udało się wyciągnąć dwa poważne wnioski. Po pierwsze szczury, małpy a nawet ludzie pewnych rzeczy uczą się łatwo a innych w ogóle nie są wstanie się nauczyć. Co oznaczało, że teorie uczenia nie są alternatywne do teorii ewolucji. Tylko szczególne rodzaje uczenia się, do jakich organizm jest przygotowany, wymaga wyjaśnienia, a teoria ewolucji dostarcza do tego cennego narzędzia. Po drugie środowisko zewnętrzne nie jest jedynym czynnikiem kształtującym zachowanie i aby skutecznie badać zachowania ludzi trzeba zaglądać głębiej. Dzięki czemu dochodzimy do „rewolucji poznawczej”, która zamiast obserwować zewnętrze okoliczności wzmocnień - „zagłada ludziom do głowy”.
Bibliografia: D. M. Buss „Psychologia ewolucyjna”
Badania przeprowadzane na zwierzętach przyczyniają się do wzrostu rozumienia fizycznego i psychicznego zdrowia człowieka. Dzięki nim zdobywamy wiedzę pomocna np. w leczeniu chorób. Na zwierzętach testuje się np. nowe leki zanim zaczną stosować je ludzie ale także, zwierzęta biorą udział w badaniach nauk behawioralnych, np. etologicznych lub z zakresu psychologii eksperymentalnej. Dzięki takim badaniom zdobyto wiele informacji dotyczących ludzkich zachowań.
Najliczniej wykorzystywane w badaniach są gryzonie (myszy i szczury), ale oprócz nich badacze wykorzystują także małpy, ryby, psy i koty. Poszczególne zwierzęta są dobierane ze względu na to, czy stanowią dobry model ludzkich reakcji. Udział zwierząt w takich badaniach wynika z potrzeby zdobycia wiedzy na temat tych aspektów natury, które maja bezpośredni wpływ na kondycje człowieka bez wystawiania jego samego na niebezpieczeństwo.
Jednak rola zwierząt w badaniach psychologicznych budzi wiele wątpliwości. Pytanie podstawowe to takie, czy zwierzęta w ogóle powinny brać udział w badaniach naukowych. Inna ważna wątpliwość to kwestia ochrony i opieki nad zwierzętami laboratoryjnymi. Zgodnie ze standardami APA badacz prowadzący eksperymenty z udziałem zwierząt ma etyczny obowiązek dbania o ich zdrowie i humanitarne traktowanie. Takie badania mogą prowadzić jedynie osoby o odpowiednim przygotowaniu do opiekowania się i radzenia sobie z poszczególnymi gatunkami zwierząt. Przeprowadzenie badania, które wystawia zwierzęta na ból lub dyskomfort, musi mieć uzasadnienie w przewidywanych korzyściach naukowych, edukacyjnych i praktycznych.
Shaughnessy J.J., Zechmeister E.B., Zechmeister J.B.; „ Metody badawcze w psychologii”, GWP 2002)
42. Procesy „góra - dół” i „dół - góra” w spostrzeganiu.
Spostrzeganie - całość procesów poznawczych prowadzących do spostrzeżenia; odbiór i interpretacja wrażeń zmysłowych.
To, co kiedyś w psychologii uważano za odmienne zjawiska (uwaga, spostrzeganie, wyobraźnia, myślenie, pamięć) w psychologii poznawczej uważa się za odmienne fazy procesu przetwarzania informacji. Początkowo proces przetwarzania informacji uważano za jednokierunkowy. Badano jak bodźce są rejestrowane przez zmysły i jak następnie są przetwarzane, aż w ich efekcie powstanie obraz rzeczywistości. Proces ten jest nazywany procesem dół-góra, od receptorów do mózgu, zwłaszcza kory. Drugim procesem jaki zaczęto uwzględniać jest proces góra-dół. Okazuję się, że to, co już wiemy, nasze wcześniejsze doświadczenia, oczekiwania, założenia wpływają na to jak postrzegamy bodźce. Jest to o tyle istotne, że obraz rzeczywistości jaki mamy zależy zarówno od napływających bodźców, jak i od naszej wiedzy, sposobów interpretacji, oczekiwań, obaw itd. Pokazuje to, że percepcja, postrzeganie ma charakter twórczy. W zasadzie konstruujemy rzeczywistość na podstawie odbieranych wrażeń. Na ile jest to świadomy i refleksyjny proces to już jest inna kwestia. Tak, czy inaczej nasze wcześniejsze doświadczenia, nasza wiedza, struktury naszego umysłu mają wpływ na to jak postrzegamy rzeczywistość. W skrajnym przypadku proces góra-dół może prowadzić do halucynacji, kiedy w obrazie rzeczywistości są elementy, których nie zarejestrowały zmysły. W łagodniejszej formie proces ten może odpowiadać za widzenie czegoś oczami wyobraźni.
Procesy dół-góra są zapoczątkowane przez odbiór informacji zmysłowych przez narządy zmysłowe. Informacje te następnie podlegają analizie na wyższych piętrach układu nerwowego, łącznie z analizą kory mózgowej. Na tym najwyższym poziomie powstaje spostrzeżenie- warunkiem spostrzeżenia i rozpoznania jakiegoś obiektu jest możliwość zinterpretowania go za pomocą informacji zarejestrowanych wcześniej w pamięci.
Procesy góra-dół nie są już tak oczywiste i wykraczają poza potoczne ujmowanie spostrzegania. Procesy te pojawiają się, kiedy większa rolę w spostrzeganiu odgrywają procesy pamięciowe, które kierują poszukiwaniem i interpretacją danych zmysłowych. Uruchamianie tych procesów staje się konieczne wtedy, gdy informacja sensoryczna jest niepełna, np. gdy widzimy jakąś znaną osobę na zdjęciu w gazecie codziennej, w której jakość zdjęcia jest niska i tylko w połączeniu z nazwiskiem osoby jesteśmy w stanie rozpoznać na zdjęciu tę właśnie osobę. Innym przykładem takiego procesu jest wyszukiwanie w tle ukrytych figur, co często jest możliwe tylko dzięki informacji o ich liczbie. Innym przykładem jest zjawisko stałości jasności. Wiemy z doświadczenia, że węgiel jest czarny a papier biały i nawet jeśli pod wpływem oświetlenia zmieniają one jasność i tak wiemy jakiego są koloru. Nasze doświadczenie wpływa więc na to, co przesyłają nam narządy zmysłów.
Maruszewski, T. (2002). Psychologia poznania. Gdańsk: GWP.
Strealu, J. (2000). Psychologia T.2. Gdańsk: GWP
miana perspektywy w sensie fizycznym modyfikuje to, co spostrzegamy (zależy z jakiego miejsca na coś patrzymy). Jest też zmiana perspektywy psychologicznej (spostrzeganie jest modyfikowane przez motywy i emocje).
W spostrzeganiu uczestniczą dwa rodzaje procesów:
1) Procesy dół-góra
Ujęcie oddolne - od bodźca drogami nerwowymi do wiedzy (empiryzm).
Odbiór danych sensorycznych przez receptory (czyli odbiorca informacji, narząd zmysłu - oko, ucho) i przesyłanie ich wyżej w celu wydobywania i analizy istotnych informacji nazywane jest PRZETWARZANIEM ODDOLNYM LUB WSTĘPUJĄCYM.
Procesy oddolne zajmują się elementarnym poziomem informacji i przekształcaniem konkretnych, fizycznych cech bodźców na kody fizjologiczne i ostatecznie na reprezentacje abstrakcyjne.
Inaczej: to odbiór informacji zmysłowych przez narządy zmysłowe, informacje te potem podlegają analizie na wyższych piętrach układu nerwowego (+analiza na poziomie kory mózgowej). Na tym najwyższym poziomie powstaje spostrzeżenie. Warunek spostrzeżenia i rozpoznania obiektu - możliwość zinterpretowania go za pomocą informacji zarejestrowanych wcześniej w pamięci.
2) Procesy góra-dół
Ujęcie odgórne lub ZSTĘPUJĄCE - od wiedzy do bodźca (aprioryzm).
Jest to proces przeciwstawny, działa w tym samym czasie co spostrzeganie oddolne. Biorą w nim udział nasze przeszłe doświadczenia, wiedza, oczekiwania, pamięć, motywacja, zaplecze kulturowe i język, dokonując interpretacji przedmiotu percepcji. W przetwarzaniu odgórnym wyższe procesy umysłowe wpływają na nasze rozumienie natury spostrzeganych obiektów i zdarzeń.
Pojawiają się wtedy, kiedy większą rolę w spostrzeganiu zaczynają odgrywać procesy pamięciowe, poszukujące i interpretujące dane zmysłowe. Warunek - informacja sensoryczna jest niepełna. Przykładem jest zjawisko stałości jasności.
- figury wieloznaczne - ciągle zmieniająca się interpretacja
- złudzenia - nie ma bodźca; widzimy coś, czego nie ma
- figury niemożliwe - korzystamy z konwencji, czyli z przyjętych w jakimś środowisku norm postępowania; zwyczaj.
43. Efekt pierwszeństwa i świeżości w procesach pamięci.
Efekt świeżości - wyższe prawdopodobieństwo odtwarzania bodźców z końca listy np. słów. Wyjaśniany udziałem pamięci krótkotrwałej w odtwarzaniu materiału. Jest silnie podatny na upływ czasu i interferencji innymi.
Efekt świeżości jest związany z heurystyką dostępności. Informacje odebrane niedawno są lepiej pamiętane od tych, które odebrano wcześniej. Jeśli np. do tych niedawno odebranych informacji należą wiadomości o wypadkach i katastrofach rodzi się tendencja do przeceniania prawdopodobieństwa wystąpienia takich wydarzeń. Podczas badań w USA stwierdzono, że większe jest prawdopodobieństwo utonięcia we własnej wannie niż śmierci w wyniku zamachu terrorystycznego. Mimo to ludzie bardziej obawiają się terrorystów niż kąpieli we własnej wannie. Tego typu błędy nie dotyczą wyłącznie laików, ale i ekspertów. Lekarz może powstrzymać się od zastosowania niezbędnej terapii, której wymaga pacjent, jeżeli poprzedni pacjent, u którego zastosowano tę terapię zmarł (nawet, jeśli śmierć nastąpiła niezależnie od działania terapii). Przypadek śmierci pacjenta po tej terapii może być tak świeżo utrwalony w pamięci, że powstrzymuje lekarza od stosowania terapii, pomimo wskazań medycznych.
Efekt pierwszeństwa - wyższe prawdopodobieństwo odtwarzania bodźców z początku listy np. słow. Wyjaśniany transferem informacji do pamięci długotrwałej.
Efekt pierwszeństwa może sprawić, że proces kategoryzacji staje się mniej stabilny np. jeśli pierwszym napotkanym przez nas psem będzie bernardyn albo ratlerek to błędy kategoryzacji będą się pojawiały znacznie częściej niż gdybyśmy jako pierwszego zobaczyli mieszańca (ponieważ jest większe prawdopodobieństwo, że następny pies będzie bardziej podobny do mieszańca niż do ratlerka).
O efekcie pierwszeństwa i świeżości powinniśmy pamiętać np., przy ustalaniu kolejności wystąpień, gdy chcemy przekonać pewną grupę do naszych poglądów a będą prezentowane zarówno nasze poglądy jak i poglądy przeciwników. W sytuacji, gdy audytorium nie ma dużo czasu na podjęcie decyzji (np. głosowanie jest od razu po naszych wystąpieniach) lepiej wystąpić na końcu (efekt świeżości). Gdy decyzja podejmowana jest po dłuższym czasie od wystąpień lepiej jest wystąpić na początku (efekt pierwszeństwa).
Maruszewski, T. (2002). Psychologia poznania. Gdańsk: GWP.
Strealu, J. (2000). Psychologia T.2. Gdańsk: GWP.
*Efekt pierwszeństwa wiąże się z występowaniem tzw. hamowania proaktywnego. Zapisane w strukturach pamięci informacji z pierwszego przekazu utrudnia zapamiętywanie informacji zawartych w przekazie późniejszym. (Alternatywnie efekt pierwszeństwa wyjaśnić można zachodzeniem bardziej aktywnego procesu: informacje podane jako pierwsze i zaakceptowane przed odbiorcę powodują, że odrzuca on następne, sprzeczne z nimi wiadomości, uważając je za tendencyjne lub mało wiarygodne). Kiedy jednak pierwszy przekaz miał miejsce stosunkowo dawno i podmiot nie pamięta już zbyt dobrze jego treści, hamowanie proaktywne jest bardzo słabe i znaczenia nabiera efekt świeżości. To czego podmiot dowiedział się przed chwilą, staje się wówczas dominującą treścią jego aktualnej świadomości i w znacznym stopniu determinuje podejmowane decyzje.
*Prawdopodobieństwo wystąpienia efektu pierwszeństwa rośnie także wtedy, gdy jeden nadawca przekazuje oba komunikaty oraz gdy informacje z przekazów są nowe dla odbiorcy. Szansa wystąpienia efektu świeżości rośnie natomiast wtedy, kiedy wspomniane informacje są już wcześniej znane odbiorcy, oraz w warunkach, w których odbiorca zostaje uprzedzony wynikających z ulegania efektowi pierwszeństwa (Holland, '58 ).
44. Omów etapy rozwoju tożsamości człowieka na podstawie wybranej koncepcji.
Według SJP tożsamość znaczy po prostu tyle, co „bycie tym samym”. Termin ten odnoszony jest do konfiguracji cech, które pozwalają zidentyfikować, rozpoznać daną osobę czy grupę osób. Ustalenie czyjeś tożsamości polega więc na rozpoznaniu specyficznych cech danej osoby (grupy), które odróżniają tę osobę (grupę) od innych. Podstawową zatem funkcją tożsamości w takim szerokim ujęciu jest identyfikowanie osoby lub grupy na podstawie posiadania określonej liczby atrybutów.
James Marcia definiuje tożsamość jako strukturę Ja:„wewnętrzna, stworzona przez człowieka, dynamiczna organizacja popędów, zdolności, przekonań i indywidualnego doświadczenia”. Służy ona: daje jej poczucie osobistej niepowtarzalności i wyjątkowości. określa miejsce jednostki w świecie społecznym, pośród innych ludzi
Ewa Trzebińska wymienia kilka źródeł informacji o własnej osobie, które stają się podstawą kształtowania się poczucia tożsamości.
Są to:
obserwacja swego zachowaniai jego konsekwencji
obserwacja zachowania innych ludzi i porównywanie się z nimi,
uzyskiwanie informacji bezpośrednio od innych ludzi (opinie innych o mnie)
kategoryzacje społeczne związane ze świadomością przynależności do określonych grup (kategorii) społecznych,
wgląd we własną osobowość
Psychologia posługuje się terminem „tożsamości” i „poczucie tożsamości”.
Tożsamość
odnosi się do przypisania jednostce przez jej otoczenie społeczne pewnych cech, pozwalających na jej identyfikację i wyraża się w takich pytaniach, jak:
kim to osoba jest dla innych?,
kim im się jawi?,
kogo chcą w niej ujrzeć?
Poczucie tożsamości
efekt sposobu spostrzegania siebie przez jednostkę i udzielania odpowiedzi na pytania typu:
kim jestem?
jaki jestem?
Poczucie tożsamości to efekt gromadzenia informacji na swój temat, oceniania ich i związanego z tym takiego a nie innego przeżywania siebie oraz - od okresu dorastania - autorefleksji.
Poczucie tożsamości powstaje w 4 krokach:
poczucie odrębności: istnieje wyraźna granica między mną a drugim człowiekiem, jesteśmy nie tylko oddzielnymi fizycznie, ale przede wszystkim odrębnymi psychicznie jednostkami
poczucie identyczności: przekonaniu, iż „to też ja” niezależnie od tego, jaką w danej chwili pełnię rolę i jak zachowuję się w danej sytuacji
poczucie ciągłości: ujmując swoje życie w perspektywie czasu, a więc w perspektywie historycznej jednostka rozpoznaje siebie jako zmieniającą się całość, widzi podobieństwa i różnice
w swoim sposobie działania, ale potrafi też wyodrębnić to, co stałe, charakterystyczne tylko dla niej
poczucie integralności: ujawnia się w przekonaniu, iż sposoby pełnienia różnych ról, realizowania różnych zadań mimo, iż czasami tak bardzo różne od siebie, bo dostosowane do rozmaitych okoliczności to jednak składają się na jakąś całość, są jakoś do siebie podobne, różne sposoby ich wykonywania pasują do siebie, a więc w tym, iż „to zawsze ja”
Tożsamość człowieka kształtuje się przez całe życie, jednak najważniejszym i przełomowym momentem w procesie kształtowania tożsamości jest okres dorastania, szczególnie druga jego faza ok. 16-20 roku życia.
Według Jamesa Marcii tożsamość powstaje w dwóch etapach:
1. EKSPLORACJA (10-12 do 15-16roku) oznacza wywiadywanie się, śledzenie, badanie, próbowanie, doświadczenie; to badanie najbliższego i dalszego otoczenia, rozpoznawanie jego właściwości, eksperymentowanie, ale także sprawdzanie jego „wytrzymałości”, testowanie granic i odkrywanie granic nieprzekraczalnych, granic ustanowionych na mocy umowy i granic pozornych. Eksploracja charakterystyczna dla okresu dorastania i dostarczająca doświadczeń ważnych dla budowania tożsamości tak indywidualnej, jak i społecznej to przede wszystkim eksploracja dotycząca ludzi, a nie przedmiotów fizycznych. Przedmiotem eksploracji, a także eksperymentowania staje się młody człowiek „sam dla siebie”, stają się nimi także inni ludzie, ale nie wszyscy w takim samym stopniu. Obiektem eksploracji są osoby najbliższe - rodzice, nauczyciele, przyjaciele.
Wiele zachowań tzw. ryzykownych ma na celu właśnie odkrycie i rozpoznanie tej granicy - granicy własnej wytrzymałości psychicznej i także fizycznej oraz granicy wytrzymałości, głównie psychicznej osób dla młodego człowieka znaczących. Stąd wiele zachowań w okresie dorastania często przybiera postać prowokacji, manifestacji, demonstracji. Są to zachowania wyraziste, niekiedy skrajnie przerysowane, z towarzyszącymi im silnymi skrajnymi emocjami oraz równie skrajnymi poglądami i kontrowersyjnymi, głoszonymi otwarcie opiniami.
2. PODEJMOWANIE ZOBOWIĄZANIA: (zaangażowania w coś) 16/17 - 18/20.
Wtedy pojawia się ze strony osób znaczących nacisk na „bardziej dojrzałe”, „dorosłe” formy zachowania, a to oznacza oczekiwanie przyjmowania odpowiedzialności za siebie i bycie gotowym do ponoszenia konsekwencji, także negatywnych, różnych swoich poczynań. Oczekiwania społeczne dotyczą przede wszystkim tego, by młody człowiek nieco się ustabilizował, podjął pewne decyzje, zaangażował się w coś na dłuższy czas, zobowiązał się do czegoś i konsekwentnie się z tego wywiązał.
45. Rola kryzysów w rozwoju człowieka.
1. Adamczak M., Krytyczne zdarzenia życiowe i radzenie sobie z nimi - wybrane
zagadnienia, [w:] Waligóra B. (red.) Elementy psychologii klinicznej, t. II, Poznań
1992, s.41.
2. Badziąg M., Kryzys - norma czy patologia? Edukacja i Dialog 2000 nr 1.
Kryzys- (Allport) to sytuacja emocjonalnego i umysłowego stresu, wymagająca zmian perspektyw w ciągu krótkiego czasu. Te zmiany perspektyw wywołują często zmiany struktury osobowości. Zmiany te mogą być progresywne albo mogą być regresywne.
Kryzys (PWN)- wszelki długotrwały proces kierunkowych zmian, w którym można wyróżnić prawidłowo po sobie następujące etapy przemian danego obiektu; także proces kierunkowych przemian, w którego toku obiekty przechodzą od form lub stanów prostszych i mniej doskonałych do form lub stanów bardziej złożonych i doskonalszych pod określonym względem.
Człowiek w toku swego życia nieuchronnie styka się z sytuacjami, zdarzeniami mającymi charakter przełomowy, decydujący o dalszym losie jednostki. Te stany przesilenia bardzo często określa się słowem „kryzys”. Czym jest więc kryzys? Jedną z bardziej znanych koncepcji opisujących kryzys i jego znaczenie dla jednostki przedstawił Erik Erikson, wg którego mechanizmami kryzysotwórczymi są konflikty pomiędzy popędami jednostki, a pojawiającymi się nowymi wymaganiami ze strony otoczenia. Inne podejście mówi o tym, że kryzys oznacza reakcję człowieka zdrowego na trudną sytuację, w której nie można wykorzystać swoich umiejętności rozwiązywania problemów, gdyż stały się już niewystarczające. Nie ma gotowych sposobów radzenia sobie i stąd następuje faza poszukiwania rozwiązania. Definicja ta wskazuję na pewną cechę charakterystyczną kryzysu a mianowicie jego fazowość. Kryzys będąc szczególnie trudnym doświadczeniem, zakłóca normalny bieg zdarzeń w życiu jednostki, wymaga ponownej oceny sposobów myślenia i działania.
Wiele sytuacji życiowych wywołuje kryzysy - zarówno urodziny dziecka, jak i śmierć członka rodziny, choroba. Generalnie pojęcie „kryzys” wiąże się z negatywnymi emocjami, problemem czy trudnościami. Również praca zawodowa może być rozpatrywana w tej kategorii zdarzeń, co więcej można powiedzieć że jest ona jednym z najpoważniejszych źródeł sytuacji kryzysowych. Dokonywanie i dokonanie wyboru zawodu, staranie się o pracę, podjęcie jej a czasem utrata niesie ze sobą wiele trudnych momentów w życiu każdego człowieka.
Nawet przy traumatycznych kryzysach, wywołanych nieprzewidzialnymi obciążeniami psychicznymi istnieje szansa na rozwój osobowości. Również wspomniany wyżej Erikson uważa, że przejście, pokonanie kryzysu poprzez pozytywne jego rozwiązanie prowadzi do nowej jakości w podejściu człowieka do siebie, do innych oraz świata. Pozytywne przezwyciężenie kryzysu pozwala na osiągnięcie wyższego stopnia rozwoju osobowości - zaś każda faza rozwoju jest swoistym kryzysem. Kryzys nie pojawia się nagle i także nagle nie znika -przemiany z nim związane są realizowane w następujących trzech fazach:
szoku (wystąpienie niezgodności) - wówczas konieczna jest pomoc, podtrzymanie pozwalające przetrzymać fazę reakcji. W tym okresie pojawia się niezgodność między dotychczasowymi celami życiowymi a aktualnymi możliwościami człowieka. Osoba zauważa, że już może więcej, a jej dotychczasowe cele są niewystarczające. Pojawia się konflikt między aktualnym obrazem samego siebie a nowymi informacjami płynącymi z obserwacji własnych zachowań. Temu stanowi towarzyszy mnóstwo negatywnych emocji wywołujących różne reakcje na obserwowane, pojawiające się trudności.
przepracowywania (reakcji na niezgodność) - następuje spojrzenie w przyszłość jednak czasami pojawiają się reakcje obronne - wycofanie się, zwiększenie dystansu, oderwanie od przykrych przeżyć i zbyt trudnych problemów będące wyrazem braku chęci rozwiązania. Najbardziej pozytywną reakcją na konflikt jest kierunkowanie swoich działań na konstruktywne rozwiązanie zaistniałych problemów.
nowego zorientowania (przeorganizowania osobowości) - faza ta umożliwia osiągnięcie wyższego stopnia rozwoju osobowości. Następuje bowiem zmiana organizacji hierarchii wartości pod wpływem działań podjętych wcześniej przez jednostkę. Osoba dostrzega nowe motywy działalności, co w skrajnym przypadku może spowodować zmianę stosunku do wcześniej uznawanych idei. W przypadku złej reakcji na kryzys może nastąpić regres, co w konsekwencji doprowadzi do braku korzystania z doświadczenia.
RODZAJE KRYZYSÓW:
Kryzysy rozwojowe - to wydarzenia zachodzące w toku rozwoju, powodujące gwałtowną zmianę lub życiowy zwrot. Takim właśnie kryzysem może być reakcja na urodzenie dziecka, ukończenie studiów, zmianę kierunku kariery zawodowej, czy przejście na emeryturę. Psychologowie uważają ten typ kryzysu za normalne zjawisko adaptacyjne.
Kryzysy sytuacyjne - pojawiają się w sytuacjach rzadkich i niecodziennych, charakteryzujących się brakiem możliwości kontroli oraz przewidywalności. Mogą być reakcją na gwałt, udział w wypadku komunikacyjnych, porwaniu, informację o ciężkiej chorobie własnej lub członka rodziny, śmierć bliskiej osoby czy utratę pracy. W odróżnieniu od pozostałych rodzajów, ten typ kryzysu wiąże się z sytuacją nagłą, niespodziewaną.
Kryzysy egzystencjalne będące wewnętrznymi konfliktami oraz lękami, związanymi z celowością życia, wolnością, niezależnością. Są typowe dla bilansów życiowych, u nastolatków oraz w 40, 50 i 60 roku życia.
Kryzysy środowiskowe - dochodzi do nich, gdy wydarza się naturalna, bądź spowodowana przez człowieka katastrofa - na przykład powódź, huragan, epidemia, wojna czy ekonomiczny lub gospodarczy krach.
Należy zwrócić uwagę iż adaptacja do trudności wynikającej z wystąpienia nieoczekiwanej sytuacji wymaga dużych zmian osobowościowych i wykształcenia nowych sposobów adaptacji do trudności czyli de facto prowadzi do rozwoju jednostki. Jako że, przez kryzys rozumie się jako okres przejściowy, moment zwrotny w życiu osobniczym jednostki który charakteryzuje się: szczególnym brakiem zrównoważenia możliwości i wymagań, uwrażliwieniem oraz wzrostem potencjału do zmian i przystosowania - można przyjąć że kryzys jest pewnym momentem rozstrzygającym, który wymusza na jednostce zmiany dotychczasowych reguł działania. Kryzys nie jest więc ani dobry, ani zły, jednakże zawsze istnieje lęk przed podjęciem złej decyzji, niepewność, świadomość możliwości popełnienia błędu.
Erikson optymistycznie uważa, że człowiek może rozwijać się przez całe życie ale powinien a wręcz musi podejmować kolejne zadania i aktywnie przezwyciężać kryzysy. Bywa to oczywiście trudne i męczące, jednak osiągnięcie celu wynagradza poniesione koszty. Nie ma nic za darmo - ta prosta prawda znajduje również potwierdzenie na drodze rozwoju i realizacji potencjału drzemiącego w człowieku. Jak więc widać, rola kryzysu w życiu człowieka jest bardzo ważna. Nie można jednak jednoznacznie określić czy kryzys szansą czy zagrożeniem, gdyż jest indywidualną sprawą jednostki, która te sytuacje przeżywa, przepracowuje. Zależy również od wielu czynników zewnętrznych, które wpływają na pozytywne lub negatywne rozwiązania poszczególnych kryzysów w rozwoju człowieka.
Kryzysy życiowe są zdarzeniami, które często mają tak duże znaczenie, że istnieje niebezpieczeństwo przerwania lub przynajmniej znaczącej reorganizacji dotychczasowej linii życia i rozwoju - Sugarman (za: Adamczak 1992). Takie określenie kryzysu pozwala spojrzeć nań nie tylko jak na zagrożenie ale jak na możliwość dokonania pozytywnej zmiany, doskonalenia się. Rozważając kryzys jako punkt zwrotny, sytuację wręcz wymuszającą dalszy rozwój (lub regres) warto wskazać co określane jest mianem rozwoju. Otóż jak podaje internetowa Wg Rogersa człowiek będąc istotą żywą charakteryzuje się wrodzonym dążeniem do rozwoju swojej osoby. Nie jest to łatwe, człowiek w toku swego życia osobniczego napotyka wielokrotnie na przeszkody hamujące czy utrudniające jego rozwój - przykładowo utrata pracy może zahamować proces rozwoju zawodowego, pogłębiania określonej wiedzy profesjonalnej związanej wykonywanymi dotychczas obowiązkami.
Osoba przeżywająca kryzys doświadcza zwykle dużych trudności, nie bez znaczenia jest wtedy jej środowisko społeczne, które może wesprzeć taką osobę, pokazać drugą stronę sytuacji, że doświadczenie trudności pozwala wzbogacić wiedzę o swoich uczuciach, słabościach ograniczeniach. Kryzys jest przeżyciem stwarzającym okazję do poszukiwania nowych sposobów działania. Jednak tak naprawdę o wartości doświadczenia decyduje sens nadany mu przez jednostkę.
Należy wskazać na pewną, bardzo istotną cechę rozwoju człowieka. Otóż przechodzenie na wyższy poziom rozwoju nie jest z góry, w jakikolwiek sposób zdeterminowane zewnętrznie. Jest zjawiskiem indywidualnym, uzależnionym od wielu zmiennym do których należą, między innymi, mniejszy lub większy udział świadomości, doświadczenia życiowe, doznawanie i przeżywanie kryzysów oraz cechy osobowe. Zdaniem badaczy rozwój i zmiana nie jest jednorazowym aktem - jest to raczej długotrwały proces, zachodzący przez całe życie człowieka. Co więcej to kryzys, a właściwie jego przeżycie jest normą, przejawem rozwoju - jego brak można uznać za patologię. Oczywiście osobowość może stać się silna i odporna na kolejne radykalne zmiany albo też nastąpi jej degradacja - na przykład pojawią się różne zaburzenia nie pozwalające na prawidłowe funkcjonowanie. Czynniki związane z typem osobowości w dużym stopniu określają możliwości w zakresie przezwyciężania kryzysów. Osoby charakteryzujące się brakiem równowagi emocjonalnej można zaliczyć do pewnej grupy ryzyka; osoby takie będą wykazywały skłonność do patologicznego rozwiązywania kryzysów, niedoborami w zakresie przekształcania sytuacji trudnej na działania pro-rozwojowe.
Pozytywne rozwiązanie kryzysu może umocnić osobowość, ukształtować ją zgodnie z normami społecznymi, uwzględniając przy tym szczególnie poczucie własnego ja. Brak tego rozwiązania może zrodzić zaburzenia w dalszym funkcjonowaniu, a nawet doprowadzić do degradacji całej osobowości. Kryzys jest często potrzebny, pozwala zapoczątkować zmiany i bywa początkiem czegoś pozytywnego. To jednak nie znaczy, że jest on sam w sobie zjawiskiem pozytywnym. Jak każde zaburzenie równowagi, czy aktualnie istniejącego porządku, wprowadza poczucie niepokoju, frustracji i zagrożenia. Bywa jak lekarstwo - im bardziej gorzkie tym skuteczniejsze. Odczuwane przykrości można określić jako efekt uboczny całego zjawiska; niepożądanym, ale czasami niemożliwym do uniknięcia. Nie należy więc koncentrować się na kryzysie jako takim, ale raczej zwrócić uwagę na jego skutki ze szczególnym uwzględnieniem tych pozytywnych, bowiem jak wspomniano wyżej dopiero konsekwencje determinują ocenę kryzysu. Tak więc to czy był on katastrofą lub szansą, można powiedzieć dopiero po fakcie. Jeśli zapoczątkuje destrukcję, będzie katastrofą, jeśli przyczyni się do rozwoju - określony zostanie szansą.
46. Jaka jest geneza oraz skutki wyuczonej bezradności?
Klasyczny model wyuczonej bezradności (Hiroto i Seligman, 1975) mówi o tym, że dłuższe przebywanie w sytuacji niekontrolowanej powoduje uczenie się braku związku między zachowaniem a biegiem zdarzeń, czyli niezależnie od tego jak zareagujemy w danej sytuacji, nie możemy niczego zmienić. Powoduje to zaburzenia w sferze poznawczej przyczyniając się do trudności w rozpoznaniu związku między zachowaniem a zdarzeniem, w sferze motywacyjnej- pasywność oraz emocjonalnej, wywołując lęk oraz obniżenie nastroju.
Jednym z klasycznych eksperymentów obrazujących mechanizm wyuczonej bezradności jest ten przeprowadzony przez Maiera i Seligmana (1967,1976), którzy umieszczali w klatce psy tak, że nie były w stanie uniknąć porażenia prądem. Po kilkunastu nieskutecznych próbach uniknięcia bólu psy kładły się na podłodze i biernie poddawały się cierpieniu. Nawet wtedy, gdy przeniesiono je do klatki, z której mogły łatwo uciec przeskakując barierkę nie podejmowały próby uwolnienia się z niej. Niektóre psy siłą przeciągnięto przez przeszkodę w celu pokazania, że druga część jest bezpieczna, psy nie były w stanie powtórzyć tego zachowania samodzielnie.
Bezpośrednio z pojęciem bezradności intelektualnej związany jest informacyjny model wyuczonej bezradności (Sędek i Kofta,1990). Zakłada on, iż ludzie starają się aktywnie reagować na pojawiające się trudności w realizacji zamierzeń, poszukują alternatywnych sposobów działania, wymyślają i testują różne hipotezy. W trakcie treningu bezradności ludzie są aktywni poznawczo i próbują na wiele sposobów rozwiązywać faktycznie nierozwiązywalne problemy. Istotą tego treningu jest stan wyczerpania poznawczego (brak tendencji do tworzenia nowych pomysłów, rezygnacja z rozwiązania problemu, unikanie wysiłku poznawczego, znaczne pogorszenie wykonywania złożonych zadań poznawczych), zanik motywacji wewnętrznej, pojawia się obniżony nastrój.
Na syndrom wyuczonej bezradności składa się:
deficyt motywacyjny - maleje skłonność do inicjowania działania, apatia.
deficyt emocjonalny - pogorszenie nastroju, np. pojawienie się nastroju depresyjnego.
deficyt poznawczy - obniżenie zdolności radzenia sobie w problemami w innych, kontrolowalnych sytuacjach.
Weiss (1971) przeprowadził eksperyment na szczurach, który dotyczył związku pomiędzy niekontrolowanością wzmocnień a powstawaniem owrzodzeń w obrębie układu pokarmowego. Badacz podzielił szczury na trzy grupy: jedna była poddawana długotrwałym wstrząsom elektrycznym, druga grupa otrzymywała taką samą ilość wstrząsów lecz mogła ich uniknąć bądź im zapobiec wykonując prawidłową, wykrytą po pewnej liczbie prób, reakcję; trzecia grupa początkowo mogła zapobiec wstrząsom a później nie miała wpływu na ich przebieg. Okazało się, że im więcej prób reagowania wykonywało zwierzę, im było bardziej aktywne w trakcie treningu bezradności, tym większe było owrzodzenie. Interesujące jest to, że największe owrzodzenie powstawało u szczurów, które początkowo mogły kontrolować pojawianie się wstrząsów. Można wysunąć na tej podstawie wniosek, ze im większa była motywacja do uniknięcia wstrząsu, tym większa była skala bezradności.
Wg. Seligmana (1975) wyuczona bezradność pojawia się po tym, gdy podczas kontaktu z sytuacją kiedy nie posiadamy kontroli, organizm uczy się, że nie ma związku między działaniem a następstwami, by w konsekwencji powstało zgeneralizowane oczekiwanie braku kontroli.
Frankel i Snyder (1978) tłumaczą syndrom bezradności (czyli pogorszenia wykonania nowych zadań po wcześniejszym kontakcie z sytuacją niekontrolowalną) tym, że osoby angażują się w strategię samoutrudniania. Wykonywanie zadań pogarsza się po serii kolejnych porażek i wtedy osoby chcąc obronić pozytywną samoocenę nie przykładają się do wykonania tego zadania. Mogą wtedy porażkę przypisać brakowi wysiłku, a nie brakowi zdolności.
Kuhl uważa wyuczoną bezradność za orientację na stan (w przeciwieństwie do orientacji na działanie), która powodowana jest serią niepowodzeń w danej dziedzinie. Orientacja na stan objawia się:
ciągłym myśleniem o naszych negatywnych doświadczeniach, od których nie możemy oderwać myśli (występują tzw. ruminacje).
występowaniem tzw. zdegenerowanej intencji, czyli w miejsce kompletnego zamiaru pojawia się taki, któremu brakuje istotnych części tj, np. kiedy i jakim sposobem tego dokonać.
Skutkami wyuczonej bezradności są:
depresja
pogorszenie zdrowia
spadek skłonności do wykonywania jakichkolwiek wysiłków
niezdolność do uczenia się nowych rzeczy
spadek efektywności uczenia się
pogorszenie wykonywania tzw. zadania podwójnego (Sędek, McIntosh)
pogorszenie wykonywania zadań trudnych i wymagających twórczego myślenia zadaniowego.
Aronson, Wilson, Akert, (1997). Psychologia społeczna. Serce i umysł. Str. 604-608.
Strelau, (2003). Psychologia, t.2. Str.596-598.
47. Omów własności emocji podstawowych na podstawie wybranej koncepcji
Paul Ekman, uważa, że wszystkie emocje wykształciły się w filogenezie jako adaptacja do warunków życiowych człowieka i popychają nas w stronę bardziej adaptacyjnych zachowań (Ekman, 1998). Emocje według Ekmana są systemem szybkiego reagowania na specyficzne bodźce i służą błyskawicznej ocenie rzeczywistości. Nie oznacza to jednak, że reakcje emocjonalne są w stu procentach zdeterminowane biologicznie. Mechanizm oceny sytuacji jest specyficzny dla każdego człowieka, wymaga indywidualnego doświadczenia i wyraża się w interindywidualnym zróżnicowaniu. Podejście Ekmana zakłada istnienie „niezmienników” emocjonalnych, czyli specyficznych bodźców - sytuacji, które są w stanie wywoływać konkretne emocje. Ekman zastrzega jednak, że tymi niezmiennikami nie są konkretne bodźce (np. biały kitel jako bodziec wywołujący strach) ale znaczenia tych bodźców dla podmiotu (np. biały kitel = osoba lekarza = ból = strach). Ponieważ wzorce reagowania oparte są na przeszłych doświadczeniach, organizm traktuje sytuacje teraźniejszą tak, jak sytuację przeszłą. Wynika stąd tzw. „bezwładność” emocji, czyli to, że nasze reakcje emocjonalne są zawsze adekwatne nie do sytuacji bieżącej, ale do minionej. W tym kontekście część badaczy rozpatruje emocje poczucia winy i wstydu. Starają się oni zidentyfikować i opisać niezmienniki tych emocji, czyli prototypowe sytuacje je wywołujące.
Według Ekmana istnieje siedem właściwości decydujących o zaklasyfikowaniu procesu psychicznego do kategorii emocji, a są to:
(1) automatyczna ocena sytuacji; (2) niezmienniki w zdarzeniach poprzedzających; (3) występowanie danego zjawiska również u innych naczelnych; (4) szybkie wzbudzanie; (5) krótkotrwałe utrzymywanie się; (6) powstawanie mimowolne; (7) zróżnicowanie wzorców pobudzenia fizjologicznego
W badaniach P. Ekmana i in. wykazano, że istnieje podnakulturowa uniwersalność wzorców ekspresji niektórych emocji. Wg Ekmana emocje podstawowe to: strach, złość, smutek, radość, wstręt i zaskoczenie, gdyż są one doświadczane i rozpoznawane przez wszystkich ludzi. Inne emocje, o których nie można tego powiedzieć są jego zdaniem mieszanką emocji podstawowych, a ich wyrażanie zależy od czynników kulturowych.
Wokół zaskoczenia jako emocji było wiele kontrowersji - ostatecznie Ekman ograniczył listę do 5 emocji: strach, złość, smutek, radość i wstręt. Inne emocje (pochodne) powstają jako mieszanka emocji podstawowych.
|
Własności |
Strach |
Można odczuwać z małą lub dużą intensywnością. Brwi podniesione i ściągnięte do siebie, stają się mniej zaokrąglone (bardziej wyprostowanie), górne powieki podniesione a dolne napięte, oczy zaokrąglone - przy silnym strachu wybałuszone, nad brwiami i nosem pojawiają się podłużne zmarszczki krótsze od szerokości czoła. Cofnięcie głowy i schowanie jej w ramionach. Pojawia się po raz pierwszy u 7-miesięcznego dziecka. |
Złość |
Można odczuwać z małą lub dużą intensywnością. Źrenice stają się mniejsze. Opuszczone brwi, lecz czasem poruszają się ku górze; nozdrza rozszerzają się, wargi zwężają, następnie usta rozchylają się w kształt wąskiego prostokąta, zaciśnięte zęby; czasem zaczerwienienie się twarzy, gdy złość nie jest kontrolowana lub gdy ją kontrolujemy, ale blisko wybuchu. Zaciśnięcie pięści i wychylenie głowy nieco do przodu. Mowa szybsza i głośniejsza. Pojawia się w 3-4 tygodniu życia dziecka. Uruchamia działania ukierunkowane na odzyskanie utraconych lub zagrożonych celów działania. |
Smutek |
Opuszczenie kącików ust, ale podbródek na stałym miejscu, wewnętrzne końce brwi uniesione ku górze, co sprawia, że górne powieki mają trójkątny kształt a na środku czoła pojawiają się zmarszczki; charakterystyczne spoglądanie w dół. Opuszczone ramiona i zgarbienie się. Spowolniona i cichsza mowa. Pojawia się w 3-4 tygodniu życia dziecka. |
Radość |
Można odczuwać z małą lub dużą intensywnością. Pracują mięśnie orbicularis oculi, otaczające oczy oraz mięsień jarzmowy większy (rozciąga się od kości policzkowych do kącików ust). Źrenice powiększają się. Przejaw radości, czyli uśmiech pojawia się w 3-4 tygodniu życia dziecka. |
Wstręt |
Pojawia się dość szybko u dziecka, zaraz po płaczu, które jest zgeneralizowanym wyrazem przeżywania negatywnego stanu afektywnego. Tej emocji towarzyszy silniejsza aktywacja prawej niż lewej pólkuli. Odpycha nas od swego obiektu, dosłownie i metaforycznie. |
Zaskoczenie |
Zawsze z dużą intensywnością. Pojawia się bez oceny poznawczej. Łatwo je wywołać, lecz bardzo trudno powstrzymać się od jego okazania, gdy zadziała silny bodziec. Brwi się podnoszą, na czole dłuższe (niż w przypadku strachu) zmarszczki, oczy wytrzeszczone, ale dolna powieka nie jest napięta (jak w przypadku strach) lecz wyraźnie rozluźniona, wargi nie są napięte i mają owalny kształt. Sylwetka odchyla się trochę do tyłu. |
48. Przeszkody w rozwiązywaniu problemów.
Rozwiązywanie problemów - proces ukierunkowany na jakiś cel. Może wymagać rozumowania, ale też myślenia przez analogie lub jedynie operacji percepcyjnych, uwagi lub pamięciowych.
Dunckera: „Problem pojawia się wtedy, gdy organizm ma cel, ale nie wie, jak go osiągnąć.”
Człowiek ,w swym codziennym życiu ,w każdej chwili może napotkać problem , który będzie musiał rozwiązać .Będą to problemy ,poczynając od zupełnie błahych-czy założyć spodnie czy może sukienkę-kończąc na szalenie poważnych-czy zmienić pracę ,jak stworzyć projekt węzła komunikacyjnego itp. Rozwiązywanie problemów nieodłącznie jest związane z procesem myślenia .Czynność myślenia jest to łańcuch operacji umysłowych ,za pomocą których przetwarzamy informacje zakodowane w spostrzeżeniach, wyobrażeniach ,pojęciach .Podstawowym materiałem ,na którym dokonuje się ta czynność to informacje ,jakie ,by rozwiązać problem ,musimy w odpowiedni sposób ,to jest adekwatny do sytuacji ,czyli prowadzący niechybnie do celu ,zdobyć ,uporządkować ,wygenerować .Informacje to pojęcia w systemie-czyli reprezentacje poznawcze danej rzeczywistości .Tworzenie pojęć i układanie ich w system jest procesem skomplikowanym i w łatwy sposób można popełnić błędy. Problem to rodzaj zadania , którego podmiot nie może rozwiązać za pomocą swych umiejętności ,nawyków ,wiedzy .Rozwiązanie go jest możliwe dzięki myśleniu produktywnemu .Myślenie produktywne charakteryzuje się tworzeniem informacji nowych dla podmiotu .Rozróżnia się jeszcze myślenie reproduktywne , które polega na zastosowaniu uprzedniej wiedzy w nowych zadaniach.
Rozwiązanie problemu to proces przebiegający fazowo :rozpoczyna się od dostrzeżenia problemu, analizie sytuacji ,wywarzaniu pomysłów rozwiązań i kończy się weryfikacją tychże pomysłów. Wszystkie te etapy nastręczają pewnych trudności. Dostrzeganie problemów może być zakłócone między innymi przez brak odpowiedniej wiedzy ,nawyki ,poprzez powstanie dysonansu poznawczego z naszą posiadaną wiedzą, przez błędne nastawienie. Ludzie mają tendencję do postrzegania świata jako jednorodnego ,niezmiennego, stałego i z powodu takiego nastawienia nie dostrzegają w nim “luk”..W tym momencie także ogromną rolę może odgrywać nastawienie-czy bierzemy pod uwagę ,iż problemy mogą być dywergencyjne ,czy heurystyki nie są dla nas zbyt trudną i enigmatyczną strategią. Następnie wytwarzamy pomysły rozwiązań .Ten etap zależy od tego ,czy nie zafiksowaliśmy się na naszej pierwotnej hipotezie ( a więc czy nie trzymamy się uporczywie jednej myśli ), czy obraliśmy dobrą drogę do celu, jaką strategię rozwiązywania problemów preferujemy. Mamy do wyboru dużo takich strategii-mogą być asekuranckie lub ryzykowne, mogą być wyczerpujące i obciążające poznawczo, mogą być łatwe ( co wcale nie oznacza że są gorsze ).
1.Kolejne kroki rozwiązywania problemów:
-Dostrzeżenie problemu - podmiot spostrzega sytuację i zauważa tkwiący w niej problem.
-Analiza sytuacji problemowej - odbiór i wstępne wyodrębnienie informacji problemowych
-Weryfikacja pomysłów - ocena możliwych rozwiązań
2.Rodzaje problemów:
Poblemy orientacyjne-gdy musimy wytworzyć lub odnaleźć dana informację
Poblemy decyzyjne- celem jest podjecie odpowiedniej decyzji, czyli wyboru danego sposobu postępowania ze zbioru alternatywnych sposobów.
Problemy wykonawcze- zmuszają nas do zmiany ciągu myślowego
Błędne nastawienie- rozwiązując problem człowiek nastawia się na określony kierunek poszukiwań. Nastawienia te wytworzone w toku uczenia się są dość sztywne, trudno jest więc je zmienić. Wybór błędnego nastawienia jest najważniejszą przeszkodą w racjonalnym rozwiązaniu problemów. Na nasze nastawienie wpływają różne warunki - może to być czas (jego presja lub nadmiar ), dystraktory (interferencje ) lub warunki fizyczne - ilość światła, hałas, komfort a także to czy jesteśmy oceniani, jakie mieliśmy uprzednie doświadczenia z wszelakimi zadaniami, jak również nasza samoocena czy poziom aspiracji. Związek z rozwiązywaniem problemów ma również nasz system kodujący - czyli sposób w jaki człowiek zbiera informacje, grupuje je i ustala między nimi zależności. Znaczenie takiego systemu kodującego w naszym poznaniu jest nie do przecenienia. Dzięki niemu nie musimy opierać się tylko na informacjach zmysłowych, dostrzegamy relacje zachodzące między kategoriami ,odciążamy nasz system poznawczy oraz ,co najbardziej istotne ,“wychodzimy poza dostarczone informacje” - czyli tworzymy coś nie stykając się z tym.
Fiksacja funkcjonalna- problem z używaniem typowych przedmiotów do nietypowych rzeczy
49. Omów elementy struktury myślenia
Myślenie jest procesem umysłowym wyższego rzędu, wykraczającym poza informacje dostarczane przez przetwarzanie sensoryczne. Myślenie przekształca dostępne informacje w nowe, abstrakcyjne reprezentacje. Myśl ludzka opiera się na wielu typach struktur umysłowych. Należą do nich pojęcia, schematy, skrypty i wyobraźnia wzrokowa.
Pojęcia :
Kategorie, które tworzymy, stanowiące umysłowe reprezentacje powiązanych ze sobą zjawisk pogrupowanych w pewien sposób, nazywamy pojęciami. Są one ,,cegiełkami” myślenie. Pozwalają nam organizować wiedzę w sposób systematyczny. Pojęcia mogą reprezentować przedmioty, czynności czy organizmy żywe. Mogą też reprezentować właściwości (czerwony, okrągły), abstrakcje (miłość) oraz relacje (mądrzejszy niż). Tworzymy pojęcia identyfikując te właściwości, które są wspólne klasie obiektów. Są 2 podejścia starające się odtworzyć formę, w jakiej przechowywana jest informacja: cechy istotne- przechowujemy listę cech istotnych, których występowanie jest konieczne i wystarczające (ptak jest zwierzęciem ciepłokrwistym, ma pióra i skrzydła) oraz prototypy- pojecie zostaje zaklasyfikowane jako należące do danej kategorii, jeśli jest bardziej podobne do prototypu tej kategorii, niż do prototypu kategorii innej. Na prototypy reagujemy szybciej, i przypominamy je sobie z większą pewnością niż nietypowe. Pojęcia są zorganizowane hierarchicznie ,od poziomu ogólnego do szczegółowego( zwierze - ssak- pies- labrador )a ludzie najłatwiej odnajdują w pamięci poziom podstawowy( tu np. szybciej nam powiedzieć, że jamnik to pies, niż ssak ).
Schematy i skrypty:
Schematy zawierają oczekiwania, co do tego, jakie atrybuty i skutki są typowe dla poszczególnych pojęć, lub kategorii. Kodują nowe informacje, wpływają na pamięć uprzednich informacji i pozwalają wnioskować o informacjach brakujących.( np. ,,Ania była zła, kiedy otwierając koszyk , odkryła, że zapomniała soli”- Ania jest pewnie na pikniku, skoro nie ma soli, to pewnie w koszyku jest jedzenie itd.)
Skrypt, czyli schemat zdarzenia to wiązka informacji o sekwencjach powiązanych wzajemnie specyficznych zdarzeń i działań , których pojawienia się oczekujemy w określonych sytuacjach społecznych. ( np. skrypt wizyty w restauracji- klient zamawia, kelner podaje, są stoliki, napiwki itd.)
Wyobraźnia wzrokowa i mapy umysłowe:
Wzrokowa wyobraźnia umysłowa polega na oglądzie informacji uprzednio spostrzeganych i przechowywanych przechowywanych w pamięci. Występuje w sytuacjach braku bezpośredniego dostępu do danych sensorycznych sensorycznych opiera się na wewnętrznych reprezentacjach zdarzeń i pojęć w formie obrazowej.
Mapa umysłowa to reprezentacja poznawcza przestrzeni fizycznej. Pomagają ludziom dostać się tam, dokąd zmierzają. Używając map poznawczych ludzie mogą poruszać się po własnych domach z zamkniętymi oczami. Odzwierciedlają nasz subiektywny odbiór rzeczywistości fizycznej. Niekiedy te mapy mogą być mylące , a osoby nie zdają sobie z tego sprawy. ( np. na mapach umysłowych Paryżan zakręty Sekwany są dużo łagodniejsze niż naprawdę , dlatego źle lokalizują miejsca leżące na prawym i lewym jej brzegu).
REGUŁY ALGORYTMICZNE I HEURYSTYCZNE W PROCESIE MYŚLENIA:
Jedna z strategii poszukiwania rozwiązań jest algorytm, czyli metodyczna procedura rozwiązywania problemu ,,krok po kroku”, która gwarantuje końcowy sukces pod warunkiem wystarczającej ilości czasu i cierpliwości (np. podzielenie na równe kawałki obszaru na mapie, gdzie zaginął człowiek- plus, że każdy fragment zostanie przeszukany, minus, że zanim znajdziemy człowieka, on może już nie żyć).
Drugie podejście, to heurystyka, która jest nieformalną ,, reguła kciuka”, pozwalającą iść na skróty, redukująca rozwiązywanie złożonych problemów do prostych operacji osądzania Heurystyki to strategie ogólne, które często sprawdzały się w przeszłości, i teraz też mogą się sprawdzić (np. najczęściej ludzie ginął w obszarach górskich, dlatego tam zaczniemy szukać zaginionego. Plus, można go znaleźć szybko, minus, można ominąć jakiś obszar, niedokładnie). Zastosowanie algorytmu, choć nudne i żmudne - jest gwarancją znalezienia rozwiązania, heurystyka nie zawsze je znajduje, choć nieraz tak i to o wiele szybciej niż w przypadku algorytmu.
Heurystyka „byle bliżej” - polega ona na wybieraniu zawsze takiej drogi, która w największym stopniu przybliża nas do celu. Heurystyka ta sprawdza się w wielu przypadkach, lecz są sytuacje, że bliżej wcale nie oznacza lepiej. Czasem warto podjąć roki oddalające od celu, gdyż mogą one dać lepszą możliwość przybliżenia się do celu (np. planowanie podróży - czasem nie warto planować przesiadek w mieście najbliżej położonym względem miasta docelowego, ponieważ może się okazać, że nie ma stamtąd żadnego połączenia).
Postępowanie wstecz - jest to tak zwane zaczynanie „od tyłu”. Najpierw wyobrażamy sobie stan końcowy, a potem konstruujemy kroki wstecz prowadzące do stanu wyjściowego.
Ukonkretnienie problemu - strategia ta jest użyteczna przy rozwiązywaniu problemów abstrakcyjnych (geometryczne). Polega ona na konkretyzacji problemu, np. wyobrażenie sobie konkretnej figury geometrycznej, na której rozwiązuje się problem, a następnie sprawdzenie, czy można go uogólnić na inne figury tego rodzaju.
50. Jakie aspekty procesu emocjonalnego podlegają świadomej kontroli?
Oceny poznawcze nie musza mieć świadomego charakteru. Można zatem być zaskoczonym własnymi emocjami. Jednak wynikające z takich ocen emocje muszą być świadome. W zgodzie z Freudem Clore twierdzi, że nieświadomość emocji jest niemożliwa ponieważ w emocje uwikłane jest doświadczenie, a nie można czegoś doświadczać, niedoświadczając czegoś. Z drugiej strony Freud zakładał nieświadomość procesów leżących u podstaw emocji i posługiwał się też pojęciem nieświadomej energii psychicznej (libido), którą nazywał afektem. Ta instynktowna energia ma charakter nieświadomy choć może wypłynąć w swobodnej, niezwiązanej z niczym postaci, co doświadczane jest jako doznanie lęku.
Zdaniem Clore emocje dotyczą głównie komunikacji wewnętrznej i motywacji. Według Clore jeśli istnieje jakiś warunek konieczny emocji to odczuwanie stanowi tu dobrą kandydaturę. Można np. powiedzieć o gniewie: byłem rozgniewany, ale nic nie zrobiłem, choć co najmniej dziwna byłaby wypowiedź: byłem rozgniewany, ale niczego nie czułem. Odczuwanie zdaniem Clore nie jest wystarczającym warunkiem emocji ale jest jej warunkiem koniecznym. Model odczucia jako informacji opiera się na założeniu, że doświadczenie jest ważnym pośrednikiem wpływu nastroju i emocji na formułowane przez człowieka sądy i decyzje.
Jeden z argumentów przeciw założeniu, że emocje muszą być odczuwane (więc i świadome) znaleźć można w rozważaniach Langa (1988) nad trzema systemami ujawniania emocji, na które składają się: zachowanie, relacje słowne i reakcje fizjologiczne. Zdaniem Langa poziom reakcji emocjonalnej może być niejednakowy w tych trzech systemach. Rozważmy przykład młodego pracownika naukowego dążącego do uzyskania stałej posady na uniwersytecie. Właściwie wszystko jest na dobrej drodze - ma on odpowiedni dorobek naukowy i nie martwi się on o swoje perspektywy. A jednak wielokrotnie budzi się w nocy z objawami przypominającymi zawał serca. Szczegółowe badania medyczne wykluczają nawet najbardziej egzotyczne możliwości somatycznego podłoża tych objawów. Objawów nie likwidują też zmiana diety i trybu życia. Ustępują one natomiast z chwilą uzyskania stałej posady na uniwersytecie. Wystąpienie objawów fizjologicznych sugeruje pojawienie się u tej osoby nieświadomych lęków, sugeruje nieświadomą aktywizację lękotwórczych przekonań, że mężczyzna ten nieświadomie ocenia swoją sytuację jako zagrażającą. Mężczyzna z tego przykładu czuje lęk i nękają go zagrażające myśli ale dotyczące możliwości zawału,. Jednak, w jakiś sposób strach przed nieotrzymaniem posady przerodził się w strach przed zawałem. Objawy dręczyły go jedynie nocą, za dnia dobrze się przed swoimi lękami bronił. Ponieważ myśli te pojawiały się w trakcie snu mężczyzna pozostawał nieświadomy ich trści. Przedmiotem uwagi stawało się oszalałe bicie serca, zaś uczucie strachu stawało się strachem przed zawałem a nie klęską zawodową. Tak więc w emocję uwikłane były zarówno reakcje fizjologiczne jak i ujęte w słowa odczucia, a ponieważ emocja była doświadczana, miała ona też i świadomy charakter. Dziwaczność tego przykładu polega na tym, że nasz mężczyzna nie uświadamiał sobie prawdziwych przyczyn emocji, a więc i znaczenia swoich emocji.
Decyzja czy emocje mogą, czy też nie mogą być nieświadome zależy od tego, co uzna się za konieczny warunek pojawienia się emocji. Powyższy przykład można uważać za argument na rzecz nieświadomego charakteru emocji. Można też zdefiniować emocję, jako wymagającą doświadczenia i sklasyfikować nieświadome przekonania o zagrożeniu i towarzyszące im objawy fizjologiczne jako „potencjał strachu”. Przykład ten ilustruje też funkcjonalny charakter zwykłej sekwencji radzenia sobie z emocją.
Większa szansa uświadamiania sobie źródeł a zatem i znaczenia występuje w przypadku emocji (niż nastrojów). Emocje z reguły powstają szybciej i trwają krócej niż nastroje.
Reasumując, w zgodzie z Freudem, Clore przyjął, że emocje nie mogą być nieświadome ponieważ muszą być one odczuwane, a odczucia są na mocy definicji świadome. Clore odrzucił możliwość istnienia emocji nieodczuwalnych, a zatem nieświadomych. Zakładał, że uczucie jest koniecznym (choć niewystarczającym) warunkiem emocji. Z punktu widzenia hipotezy afektu jako informacji (Schwarz, Clore,1983) podstawową funkcją emocji jest dostarczenie sprzężenia zwrotnego w postaci doświadczenia emocjonalnego. Realizacja takiej informacyjnej funkcji wymaga uświadamiania sobie przez ludzi własnych emocji (inaczej pętla sprzężenia zwrotnego zostałaby przerwana). Choć same emocje są zawsze świadome, wywołujące je oceny poznawcze często bywają nieświadome, stąd też ludzie mogą być zaskakiwani swoimi emocjami. Kiedy przyczyna emocji jest niewystarczająco uświadomiona, może ona zostać przypisana fałszywym źródłom i dzięki temu deformować sądy i decyzje. Zjawisko to częściej występuje w przypadku nastrojów niż emocji, ponieważ te pierwsze mają bardziej rozmyte przyczyny. (uświadomienie rzeczywistych źródeł przeżywanego afektu ma terapeutyczne konsekwencje).
LeDoux : nieświadome może być przetwarzanie emocjonalne ale nie emocje.
Zdaniem LeDoux emocje są stanem świadomości, Choć nie istnieją zatem emocje nieświadom, świadome stany emocjonalne są rezultatem działania nieświadomych procesów emocjonalnych. Ocena emocjonalna ma charakter nieświadomy. Ocena emocjonalna prowadzi do świadomego doświadczania emocji, musi zapewne być procesem nieświadomym, czy przedświadomym. Innymi słowy, treść świadomego doświadczenia emocjonalnego wyznaczają procesy nieświadome. Tak więc doświadczenia emocjonalne np. uczucie gniewu czy strachu stanowią świadomą reprezentację procesów przetwarzania informacji przebiegających w tych strukturach mózgowych, które specjalizują się w pośredniczeniu między różnymi procesami emocjonalnej oceny bodźca a różnymi reakcjami behawioralnymi i wisceralnymi typowymi dla każdej z emocji.
Zajonc: dowody na istnienie emocji nieświadomych.
Bywa, że czujemy się przygnębieni i niespokojni, nieuświadamiając sobie ani powodu tego stanu ani obiektu, na który uczucia te byłyby skierowane. Bywa też, że czujemy się weseli z powodów, które także umykają naszej świadomości. Świadomi jesteśmy jedynie naszych stanów uczuciowych, czy nastrojów.
Najwyraźniejszym przypadkiem nieświadomych oddziaływań afektywnych jest wpływ powtarzającej się ekspozycji bodźców zdegradowanych. Zjawisko samej ekspozycji polega na wzroście pozytywności postawy wobec jakiegoś obiektu w skutek samej częstości eksponowania tego obiektu.
Badania Zajonca - technika badania nieświadomych wpływów afektywnych to nieświadome uprzedzanie afektywne (priming). Jeśli eksponuje się fotografię uśmiechniętej twarzy przez bardzo krótki okres (+/- 4 ms) tuż przed 1 sek. ekspozycją niewiązanego z nią i neutralnego bodźca (np. chińskiego ideogramy), bodziec ten jest bardziej lubiany, niż ten sam bodziec nie poprzedzony żadną ekspozycją, bądź też poprzedzony ekspozycją twarzy zagniewanej. Zjawisko to zupełnie zanika jeśli bodziec uprzedzający (twarz) jest eksponowany w warunkach umożliwiających jego optymalne spostrzeganie. Wyjaśnienie tych pozornie paradoksalnych wyników odwołuje się do afektu nieświadomego i jego odróżnieniu od afektu opartego na poznawczych ocenach bodźca.
35