23.1. Funkcje pieniądza
Najistotniejszą cechą pieniądza jest to, że jest on powszechnie akceptowany jako środek płatniczy albo - inaczej - środek wymiany. Pieniądz spełnia jednak także trzy inne funkcje. Jest mianowicie jednostką rozrachunkową, środkiem przechowywania wartości (inaczej - środkiem tezauryzacji) oraz miernikiem odroczonych płatności.
Środek wymiany
Pieniądz spełniający funkcję środka wymiany znajduje niemal powszechne zastosowanie. Pracownicy wymieniają usługi czynnika praca na pieniądz. Ludzie kupują lub sprzedają dobra w zamian za pieniądz. Akceptujemy pieniądz nie po to, aby skonsumować go bezpośrednio, ale dlatego, że można go następnie użyć w celu zakupu innych rzeczy, które chcemy skonsumować. Pieniądz jest środkiem, za którego pośrednictwem ludzie dokonują wymiany dóbr i usług1.
Korzyści, jakie osiąga społeczeństwo dzięki wykorzystaniu pieniądza, możemy ocenić wyobrażając sobie, iż mamy do czynienia z gospodarką bez pieniężną (inaczej - barterową).
1 Interesujące informacje na temat mechanizmów przejęcia przez papierosy roli pieniądza w obozach dla jeńców wojennych zawiera praca R.A. Radforda, The Economic Organization of a PO W camp, „Economica" 1945.
W gospodarce bez pieniężnej nie występuje środek wymiany. Wymiana ma charakter bezpośredni, co oznacza, że je dobra są wymieniane na inne.
W gospodarce barterowej sprzedawca i nabywca muszą potrzebować coś, co druga strona ma właśnie do zaoferowania. Każda ze stron jest równocześnie i sprzedawcą, i nabywcą Abyśmy mogli obejrzeć film, przekazać w zamian właścicielowi kin jakieś dobro bądź wyświadczyć usługę! na które tenże ma ochotę. Musi zatem występować podwójna zbieżność zapotrzebowania - musicie znaleźć takie! kino, którego właściciel będzie potrzebował właśnie tego, co możecie mu zaoferować w zamian.
Dokonanie wymiany jest w gospodarce bez pieniężnej bardzo kosztowne. Ludzie muszą poświęcić mnóstwo czasu i wysiłku, aby znaleźć inne osoby, z którymi mogłyby przeprowadzić wzajemnie zadowalające transakcje wymienne. Zważywszy, że czas i wysiłek są zasobami rzadkimi, gospodarka barterowa oznacza marnotrawstwo. Wykorzystanie pieniądza - jakiegokolwiek towaru, który jest powszechnie akceptowany jako środek zapłaty za dobra, usługi oraz spłaty długów znacznie upraszcza proces wymian? i sprawia, że staje się on bardziej efektywny. Społeczeństwo może wykorzystać zaoszczędzone dzięki: piniądze czas i wysiłek związane z procesem wymiany do wytworzenia dodatkowych dóbr bądź zwiększyć ilość czasu wolnego, podnosząc w ten sposób dobrobyt wszystkich swoich członków.
Pozostałe funkcje pieniądza
Jednostka rozrachunkowa jest to je tka, w której są wyrażone ceny i prowadzone rozliczenia.
ss Brytanii ceny są wyrażo-Utach szterlingach, we Francji »»e frankach francuskich. Jedno-l^rozrachunkowymi bywają na jiJnostki, w których jednocześnie uje się pomiaru pieniądza jako Twyniiany. Od reguły tej bywają > wyjątki. W okresie Wielkiej In-I Niemczech w latach 1922-1923, Iceny wyrażone w markach zmie-niezwykle szybko, niemieccy e stosowali jako jednostkę tową dolary. Ceny podawa-its w dolarach, chociaż zapłaty »ano w markach, czyli środku ay przyjętym w Niemczech. idź jest środkiem przechowywania Sci (tezauryzacji), ponieważ moż-t wykorzystać do dokonania zaku-przyszłości.
j tego, aby pieniądz mógł zostać rwany w transakcji kupna-
y, musi on być także środkiem
owywania wartości. Nikt nie zarwałby pieniądza przy zapłacie fowane dziś dobra, gdyby miał izać się bezwartościowy przy zakupu towarów jutro. Nie i to, że pieniądz jest jedynym |ż najlepszym środkiem tezauryza-łdkami przechowywania warto-p. gą też być domy, kolekcje znacz-pfjłocztowych czy oprocentowane rw bankach. Ponieważ pieniądz dsi nie przynosi odsetek, a jego M>ywcza stale się zmniejsza w wy-flacji, istnieją z pewnością lepsze niądz sposoby przechowywania
cię pieniądz służy jako miernik nych płatności, co można okreś-ej jako funkcję jednostki roz-inkowej w dłuższym okresie. Kie-tóyczamy pieniądze, sumę, którą spłacić w przyszłym roku, mie-w funtach szterlingach. Właściwość ta, choć zwiększa wygodę rozliczeń, nie należy jednak do najważniejszych funkcji pieniądza. Obywatele brytyjscy mogą na przykład otrzymać pożyczki bankowe denominowane w dolarach. Podstawową zatem właściwością pieniądza jest jego zastosowanie jako środka wymiany. W tym celu musi on również spełniać funkcję środka przechowywania wartości. Jest też zazwyczaj wygodnie, choć nie we wszystkich sytuacjach, wykorzystywać pieniądz w charakterze jednostki rozrachunkowej oraz miernika odroczonych płatności.
Rodzaje pieniądza
W obozach jeńców wojennych rolę pieniądza spełniały papierosy. W XIX wieku pieniądz występował głównie pod postacią złotych i srebrnych monet. Są to przykłady pieniądza towarowego - dobra o zastosowaniu przemysłowym (złoto) bądź konsumpcyjnym (papierosy), które równolegle spełniają funkcję środka wymiany. Wykorzystywanie na szeroką skalę pieniądza towarowego wymaga albo ograniczenia zakresu pozostałych zastosowań tego towaru, albo przeznaczenia zasobów rzadkich na produkcję dodatkowych jego ilości. Istnieją jednakże mniej kosztowne sposoby umożliwiające społeczeństwu wytwarzanie pieniądza. Pieniądz symboliczny jest to środek płatniczy, którego wartość, czy też siła nabywcza, znacznie przewyższa koszt jego wytworzenia lub wartość jako towaru w innych niż pieniądz zastosowaniach.
Banknot o nominale 10 funtów ma o wiele większą wartość jako pieniądz niż jako arkusik wysokiej klasy papieru o wymiarach 3x6 cali. Podobnie jest z bilonem: wartość większości monet
98 Część 4
Makroekonomia
Pieniądz i współczesny system bankowy
|
Aktywa |
Pasywa |
ycyjny złotnik "k pożyczający złoto lik pożyczający wkłady: 2 |
Złoto 100Ł Złoto 90Ł + kredyt 10Ł Złoto 100Ł + kredyt 10Ł Złoto 90Ł + kredyt 10Ł |
Wkłady 100Ł Wkłady 100Ł Wkłady 110Ł Wkłady 100Ł |
Złotnicy występujący w roli bankierów
spełniających funkcję pieniądza jest znacznie większa od sumy, jaką można by uzyskać z ich stopienia i sprzedaży metali, z których zostały wykonane. Wyrażając zbiorowo zgodę na posługiwanie się pieniądzem symbolicznym, społeczeństwo jest w stanie zaoszczędzić zasoby rzadkie konieczne do wyprodukowania pieniądza jako środka wymiany. W tym momencie powstaje jednak pytanie: skoro koszty wytwarzania pieniądza symbolicznego są niewielkie, dlaczego nie wszyscy produkują banknoty dziesięciofuntowe?
Istotnym warunkiem utrzymania funkcji pieniądza symbolicznego, jako pośrednika w wymianie, jest ograniczenie kręgu podmiotów upoważnionych do jego wytwarzania. Produkcja pieniądza symbolicznego przez podmioty prywatne jest prawnie zabroniona2.
Społeczeństwo narzuca w pewnym sensie posługiwanie się pieniądzem symbolicznym, nadając mu status prawnego środka płatniczego. Prawo stanowi, że pieniądz taki należy akceptować jako środek zapłaty. Niemniej jednak nie zawsze można wymusić stosowanie prawa. W okresach kiedy ceny rosną bardzo szybko, krajowy pieniądz symboliczny może być bardzo kiepskim środkiem przechowywania wartości i ludzie niechętnie będą go akceptowali jako środek wymiany. Sklepy i przedsiębiorstwa będą wówczas oferowały rabaty przy zakupie ludziom płacącym złotem lub w walutach obcych, tak jak to było w końcowych stadiach Wielkiej Inflacji w Niemczech w 1923 r. Przykłady takie to jednak tylko wyjątki potwierdzające regułę.
2 Istnienie fałszerzy jest dowodem, iż dzięki przewadze wartości nad kosztami produkcja pieniędzy daje społeczeństwu oszczędności ograniczonych zasobów.
We współczesnych gospodark, rynkowych obok pieniądza symbolic nego występuje także pieniądz bezgj, tówkowy (inaczej: żyr o wy lub wkłarJc wy, ang. IOU)3.
Pieniądz bezgotówkowy jest to śre_v wymiany, którego podstawą jest wierzytelność przedsiębiorstwa prywatnego osoby fizycznej.
Jednym z przykładów pieni^ IOU jest wkład bankowy, poniewa wkład jest to zobowiązanie banku bęc klienta. Jeśli ulokowaliśmy w _ ku pieniądze, to oznacza to, że bank ma wobec nas dług. Możemy w każdej chwili wypisać czek, a bank jest zobowiązany do wypłacenia jego równowartości w momencie przedstawienia czeku do realizacji. Depozyty (wkłady) bankowe są więc środkiem wymiany, gdyż są powszechnie akceptowane jako środek zapłaty. Aby wyjaśnić, w jaki spo-; sób wkłady przedsiębiorstw prywat-; nych zaczęły spełniać rolę pieniądza, przejdziemy obecnie do przedstawienia zarysu historii rozwoju systemu bankowego.
23.2. Złotnicy i początki systemu
bankowego _
Przedstawiona niżej historyjka jest w pewnym stopniu oparta na faktach, i pozwala lepiej wyjaśnić rolę banków. W dawnych czasach ludzie używali jako pieniądza sztabek złota. Pragną0 znaleźć bezpieczne miejsce, w któryiD mogliby przechować owe sztabki, właściciele składali je do depozytu u złot-ników-rzemieślników, którzy wykony-
3 Skrót IOU pochodzi od angielskiego zwrotu / Owe yoU, czyli jestem ci winien (przyp.
ze złota i dysponowali skarbcami do bezpieczne-•jchowywania - a następnie | wówczas, gdy chcieli doko-
bankowa
s
Idwa wydarzenia, które spra-złotnicy przestali spełniać „yłącznie właścicieli skarbców |ali się bankierami. Po pierw-odkryli, że zamiast przeka-to fizycznie jako środek za-ą równie dobrze wręczyć r towarów dokument, w któ-t przeniesione prawa włas-» złota przechowywanego przez Dokument taki był tym, co lilibyśmy jako czek. już czeki zyskały akceptację aa zapłaty przy zakupach to-ludzie doszli do wniosku, że one w depozycie u złotnika iie dobre, jak złoto przechowy-' domu. W związku z tym przy liu wielkości posiadanego zaso-Ijiedzy zaczęli uwzględniać za-p?łoto, które mieli u siebie, jak przechowywane u złotnika.
twywaną u złotnika nazwa-em (depozytem).
wówczas traktować zasoby jako sumę złota trzymanego i wkładów. Ponieważ doku-
menty zawierające tytuł własności do złota były znacznie wygodniejsze do przenoszenia niż ciężkie złoto, wynalazek depozytu znacznie usprawnił system płatności.
Po drugie, i znacznie ważniejsze, złotnicy zorientowali się, że w ich skarbcach nagromadziło się dużo złota, które leży bezużytecznie, bowiem ludzie znacznie częściej wymieniali tytuły własności do złota, niż pojawiali się u złotnika w celu wycofania swego złota ze skarbca.
Pierwszy kredyt bankowy
Wyobraźmy sobie, że pewne przedsiębiorstwo zwraca się do złotnika z prośbą o udzielenie pożyczki. Złotnik uświadamia sobie, że może przecież pożyczyć część złota zgromadzonego w skarbcu przedsiębiorstwu, które po pewnym czasie spłaci kredyt wraz z odsetkami. Chociaż złotnik ma teraz chwilowo mniej złota, niż wynosi suma depozytów, jest mało prawdopodobne, aby wszyscy właściciele złota jednocześnie zażądali zwrotu depozytu.
Tablica 23.1 ilustruje skutki podjęcia przez złotnika decyzji o udzieleniu pożyczki. Początkowo posiada on aktywa na sumę 100Ł, będące równowartością złota zgromadzonego w skarbcu, oraz odpowiadające im pasywa równe 100Ł, które jest winien właścicielom złota złożonego w depozycie. Drugi wiersz
100 Część 4
Makroekonomia
23
Pieniądz i współczesny system bankowy
rezerw, tym więcej kredytów złotnik. Osiągnie on dzięki te-wększe zyski w postaci odsetek, ale śnie - wraz ze zmniejszającą lością złota w skarbcu - podej-; większe ryzyko niewypła-Uści, gdyby właściciele wkładów I z powrotem swego złota złożona przechowanie.
** jak dużą swobodę może pozwolić
1 złotnik przy udzielaniu pożyczek
tanie złota? Z jednej strony, im
"1 przewidywalna jest ewentualność
tablicy obrazuje, jak zmienia się sytuacja, gdy złotnik pożycza 10Ł w złocie przedsiębiorstwu. Aktywa złotnika wynoszą nadal 100Ł, ale obecnie tylko 90Ł z tej sumy to złoto zdeponowane w skarbcu, pozostałe zaś 10Ł występuje w postaci wierzytelności (pozostającego do spłacenia kredytu). Wartość wkładów wynosi nadal 100Ł. Złotnik spodziewa się zwrotu kredytu powiększonego o odestki i jest zadowolony z interesu.
Udzielenie pożyczki w formie wkładu bankowego. Ponieważ złoto trudno jest nosić stale przy sobie, przedsiębiorstwo - zamiast zaciągać kredyt w postaci złota - może przedkładać inny wariant, a mianowicie stworzenie przez złotnika u siebie wkładu na rzecz przedsiębiorstwa. Dzisiaj tę formę pożyczki nazwalibyśmy kredytem w rachunku bieżącym, polegającym na możliwości przekroczenia stanu konta w banku. Trzeci wiersz tablicy wskazuje, co dzieje się w sytuacji, gdy złotnik zatrzymuje całe złoto u siebie, ale udziela przedsiębiorstwu kredytu w postaci zapisu na koncie, czyli utworzenia na jego rzecz wkładu w wysokości 10Ł. Aktywa i pasywa są wówczas jak zawsze sobie równe, ale teraz wynoszą one po 110Ł.
Przypuśćmy, że kredytobiorca potrzebuje kredytu na sfinansowanie zakupu powozu. Nowo stworzony wkład o wartości 10Ł wykorzystuje on więc do uiszczenia należności za powóz, wypisując odpowiedni czek. Ostatni wiersz tablicy przedstawia w związku z tym obraz bilansu złotnika w chwili, gdy sprzedawca powozu zgłasza się do niego z czekiem i żąda wypłacenia 10Ł w złocie. Aktywa obniżają się wówczas o 10Ł, ponieważ nastąpiła wypłata złota, ale równocześnie o 10Ł spadają
także pasywa, ponieważ kredytobio wykorzystał już swój depozyt. Zau\>. cię, że drugi i czwarty wiersz tablicyl identyczne. Z punktu widzenia złotn; nie ma żadnej różnicy miedzy udzie niem początkowej pożyczki w zł i kredytem w formie kreowania go wkładu (inaczej mówiąc - stwór; nią możliwości przekroczenia st konta).
Rezerwy
Wyjściowy stan depozytów złożony przez ludzi u złotnika wynosi 100Ł, i po udzieleniu pożyczki złotnikowi zostaje w skarbcu tylko złoto o wa ści 90Ł. Gdyby nagle wszyscy de nenci zechcieli odebrać swoje złoto, j« mało prawdopodobne, aby złotnik! w stanie niezwłocznie odzyskać bra jące mu 10Ł w złocie, które wcześniej pożyczył. Jako bankier, złotnik wyć dzi z założenia, że wszyscy właściciel depozytów nie zażądają zwrotu jednocześnie.
Rezerwy jest to ilość złota póz łająca dokonać natychmiastowych wył płat na żądanie właścicieli wkładónl Stopa rezerw jest to stosunek rezerw dt| wkładów.
U tradycyjnego złotnika z tabli-l cy 23.1 stopa rezerw wynosiła 100%| Posiadacze wkładów mogli być sp ceni w całości w każdej chwili, złotnik taki, nie udzielając kredytó* nie osiągał zysków z działalności pożył czkowej. Stopa rezerw złotnika-banki^l ra z wiersza (2) tablicy wynosi 90°/'j Osiąga on niewielkie zyski z udziela pożyczek w postaci złota, ale jedfl*j cześnie działalność ta wiąże się z o^ wielkim ryzykiem niewypłacalne gdyby niektórzy deponenci postano*" wycofać swoje złoto. Im niższa F
J.l. Opowieści wędrowców
iony poniżej opis różnic między gospodarką pieniężną i bar-ił zaczerpnięty z opracowania Banku Światowego, World Report, z 1989 r.
pieniędzy
temu panna Zelie, piosenkarka, wystąpiła na koncercie, który e na. Wyspach Towarzystwa. Jej gażę stanowiła jedna trzecia w ze sprzedaży biletów. Po podliczeniu okazało się, że na jej składały się 3 świnie, 23 indyki, 44 kurczaki, 5000 orzechów Bwych, a ponadto znaczna liczba bananów, cytryn i pomarańczy... iZelie nie była w stanie spożyć jakiejkolwiek znaczącej części swego jium, tymczasem konieczne okazało się nakarmienie świń i drobiu cią honorarium, tj. owocami" (W.S. Jevons - 1898).
Polo odkrywa pieniądz papierowy
ieście tym, zwanym Kanbula (Pekin), znajduje się mennica „o Chana, o którym można powiedzieć, że prawdziwie posiadł "alchemików, jako że opanował sztukę wytwarzania pieniędzy... i rozkazu odziera się drzewa morwowe z kory.., z której produkuje apier.., który następnie tnie się na kawałki różnej wielkości, ^ce pieniądz. Za fałszerstwo pieniędzy grozi kara śmierci. Ten oto papierowy znajduje się w obiegu w całym państwie Wielkiego Wszyscy jego poddani posługują się pieniądzem z pełnym liem, wiedząc, że dokądkolwiek zawiodą ich interesy, wszędzie zamienić go na dowolny towar, jaki zapragną nabyć" (Podróże co Polo, Księga II).
wycofania przez deponentów ich wkładów oraz im mniejsza jest zdolność pożyczkobiorców do spłacenia kredytów przed terminem w sytuacji przymusowej, tym większą ostrożność muszą wykazywać złotnicy w swej działalności pożyczkowej i tym wyższa musi być stopa rezerw. Z drugiej strony, im wyższa jest stopa procentowa, tym większe prawdopodobieństwo, że złotnicy poczują swoją szansę zwiększenia zysków i tym niższa będzie zamierzona stopa rezerw.
102 Część 4
Panika finansowa
Wszyscy wiedzą, do czego dąży w swej działalności złotnik-bankier. Zazwyczaj jednak ludzie nie zaprzątają sobie tym głowy. Czeki są znacznie wygodniejsze w użyciu jako środek wymiany niż złoto. Jeżeli jednak ludzie dojdą do wniosku, że złotnik udzielił zbyt wielu pożyczek i nie będzie w stanie zaspokoić roszczeń posiadaczy wkładów, to zacznie się szturm na bank. Jeżeli złotnik nie będzie mógł spłacić wszystkich wierzycieli (deponentów), to rozsądek podpowiada, aby zjawić się u niego przed innymi i odebrać swoje złoto, dopóki złotnik jest jeszcze wypłacalny. Ponieważ „inni" rozumują w ten sam sposób, sprawia to, że złotnik staje się rzeczywiście niewypłacalny. Za każdym razem, gdy złotnik udziela jakiejkolwiek pożyczki, a stopa rezerw spada poniżej 100%, zaspokojenie roszczeń wszystkich posiadaczy wkładów jednocześnie staje się niemożliwe.
Panika finansowa jest to samospełniają-ca się prognoza. Ludzie dochodzą w pewnym momencie do wniosku, że bank nie będzie zdolny do wypłacenia pieniędzy posiadaczom wkładów. Wpadają więc w popłoch i biegną do banku, aby wydostać swoje pieniądze. Tym samym sprawiają, że bank rzeczywiście nie jest w stanie wypłacić pieniędzy i będzie musiał ogłosić bankructwo.
Dzisiaj fale paniki finansowej zdarzają się rzadko*. Główną tego przyczyną, którą omawiamy w następnym rozdziale, jest fakt, że Bank Anglii wspiera działalność banków komercyjnych i udziela im pożyczek w okresach
4 Bardzo ciekawe informacje na temat najbardziej spektakularnych przypadków paniki można znaleźć w: Ch. Kindleberger, Manias, Panics and Crashes, Basic Books, 1979.
Makroekonomia
przejściowych kłopotów. Sama świg mość tego faktu pozwala zapobie groźbie samospełniającej się ^..™ wiedni i eliminować w znacznej stopniu nie kontrolowane fale pj i ryzyko wycofywania wkładów z 0» ków w obawie przed ogłoszeniem ba kructwa.
Działalność bankowa złotników a podaż pieniądza
Podaż pieniądza jest to całkowita tość znajdujących się w obiegu zaś. pieniądza, występującego w roli śr wymiany.
W naszym prostym przykładzie ni podaż pieniądza składały się złote monety w posiadaniu ludzi oraz sumi depozytów złożonych u złotnika. Depozyty są pieniądzem, gdyż czeki wystawiane w ich ciężar są akceptowane jako środek płatniczy. Tak więc:
Podaż pieniądza = złoto w obiegu + żłób
zdeponowane u złotnika. (23.1)
Jak wynika z tablicy 23.1, pasywa złotników są zawsze równe wielkości ich aktywów. Wkłady to pasywa. Aktywa to złoto w skarbcach plus wartość udzielonych pożyczek. W związku z tym:
Podaż pieniądza = złoto w obiegu + """l zdeponowane u złotnika + kredyty udzielaj przez złotnika.
Całkowity zasób złota to złoto | w obiegu oraz złoto znajdujące w skarbcu złotnika. A zatem:
Podaż pieniądza = zasób złota + kredyty lone przez złotnika.
Tak sformułowane ustalenia bardzo istotne znaczenie. z nich, że kredyty udzielane przez ników-bankierów zwiększają zasób
. gospodarce. Powróćmy do 3.1. Kiedy złotnik udziela po #szy kredytu na sumę 10Ł, norca otrzymuje dodatkowe b. Nie powoduje to jednak rfnia zasobu pieniądza u kogo-; innego. Dotychczasowi posia-ladów mogą nadal wypisywać ciężar złożonego wcześniej „ycie złota. Złotnik nie zrobił ego, tylko wyjął ze skarbca 10Ł radził je z powrotem do obiegu, pjając pożyczek i wprowadzając Iz powrotem do obiegu, złotnik ył podaż pieniądza. _ zakończymy omawianie tego
du, zwróćmy jeszcze uwagę na
problemy. Po pierwsze, ponieważ l pieniądza obejmuje zasoby złota udzielone przez złotnika kredyty, pieniądza jest większa niż cał-t zasoby złota. Po drugie, podaż . jest tym większa, im więcej ,„tów udzielają złotnicy. Można to P jeszcze inaczej: im niższa jest ich rezerw, tym większe są zasoby
Współczesny system towy
otiowieczni złotnicy, świadczący gi bankierskie, są historycznym iem działania pośrednika fi-owego.
tdnik finansowy to instytucja, która ogniwo ułatwiające kontakty kredytodawcami i kredyto-
komercyjny pożycza pieniądze '.klientów, zapisując w zamian na ich określonej wysokości wkład vy. Wkład ten jest zobowiąza-i banku, czyli sumą pieniędzy, jaką
Pieniądz i współczesny system bankowy
bank jest winien właścicielom wkładów. Z kolei bank pożycza pieniądze przedsiębiorstwom, gospodarstwom domowym lub instytucjom państwowym, które chcą zaciągnąć kredyty.
Banki nie są jedynymi pośrednikami finansowymi. Instytucje ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne i towarzystwa budowlane także przyjmują pieniądze i wykorzystują je do udzielania pożyczek. Cechą wyróżniającą banków jest to, że część ich pasywów jest wykorzystywana jako środek płatniczy, w związku z czym stanowi część składową zasobu pieniądza5.
Banki komercyjne są to pośrednicy finansowi, którym państwo udzieliło licencji na działalność polegającą na udzielaniu kredytów i przyjmowaniu depozytów, włączając w to wkłady, w których ciężar mogą być wystawiane czeki.
Analizę rozpoczniemy od przyjrzenia się dzisiejszemu systemowi bankowemu w Wielkiej Brytanii. Systemy bankowe innych krajów mogą się wprawdzie różnić pod względem szczegółowych rozwiązań, jednak ich ogólne zasady konstrukcyjne są wszędzie podobne. Jak się przekonamy, są to przede wszystkim zasady odkryte przez dawnych złotników-bankierów, które opisaliśmy w poprzednim podrozdziale.
System banków komercyjnych w Wielkiej Brytanii obejmuje około 600 zarejestrowanych banków, Krajowy Bank Żyrowy, prowadzący operacje
5 Niektóre towarzystwa budowlane zaczęły ostatnio wydawać właścicielom złożonych w nich lokat książeczki czekowe. Choć w oficjalnych statystykach w Wielkiej Brytanii towarzystw budowlanych nie klasyfikuje się jako banków, przykład świadczy o występujących w praktyce trudnościach jednoznacznego określenia, których z pośredników finansowych można uznać za banki i które ze złożonych w nich wkładów są w praktyce akceptowane jako środek wymiany.
Część 4
Makroekonomia
23
Pieniądz i współczesny system bankowy
l^ywa |
mld Ł |
Pasywa |
mld Ł |
y walucie krajowej: fr gotówka |
3 |
W walucie krajowej: wkłady a vista |
187 |
fi weksle i kredyty krótkoterminowe |
165 |
wkłady terminowe |
290 52 |
^pożyczki średnio- i długoterminowe |
381 |
certyfikaty depozytowe |
|
t papiery wartościowe Ktedyty w innych walutach |
40 651 |
Wkłady w innych walutach |
753 |
Ronię aktywa 'MRołem aktywa |
171 1411 |
Różne pasywa Ogółem pasywa |
129 1411 |
5™"°: Bank of England, Quarterly Bulletin, May |
1993. |
|
|
232. Bilans banków w Wielkiej Brytanii, marzec 1993 r.
za pośrednictwem urzędów pocztowych, oraz kilkanaście powierniczych kas oszczędnościowych. Najważniejszą pojedynczą grupą banków komercyjnych są londyńskie banki clearingowe (rozrachunkowe)6. Nazwa banki clearingowe wiąże się z powołaną specjalnie do ich obsługi centralną izbą clearingową, która przeprowadza rozliczenia sald wszystkich płatności dokonywanych czekiem.
System clearingowy jest to ogół porozumień, na mocy których wzajemne zobowiązania i należności banków rozlicza się przez zestawienie wszystkich transakcji dokonanych w danym okresie i dokonanie spłaty tylko zobowiązań netto powstałych w rozliczeniach międzyban-kowych.
Przypuśćmy, że masz swój rachunek w Barclays Bank i wybrałeś się po zakupy do domu towarowego, którego rachunki prowadzi Lloyds. Przy płaceniu za zakupy wypisujesz czek w ciężar twego wkładu w Barclays Bank. Dom towarowy wpłaca ten czek na swój rachunek w Lloyds Bank. Lloyds z kolei przedstawia czek w Barclays Bank, który dokona zapisu powiększającego stan konta Lloydsa w Barclays Bank i obciąży (zmniejszy stan) twoje konto w Barclays Bank na tę samą sumę. Ponieważ dokonałeś zakupów w domu towarowym, który korzysta z usług innego banku, konieczny jest przepływ funduszy miedzy tymi dwoma bankami. Najprostszym sposobem przeprowadzenia tej operacji jest zwiększenie lub zmniejszenie stanu konta (inaczej - zapisanie na dobro lub w ciężar konta) jednego banku w drugim.
6 Cztery największe z nich - Barclays, Lloyds, National Westminster i Midland - kontrolują około 90% depozytów złożonych w bankach clearingowych w Wielkiej Brytanii.
Załóżmy jednak, że jeszcze tego mego dnia jakaś inna osoba, nazwij ją Joan, wypisze czek w ciężar sweg01 rachunku w Lloyds Bank, płacąc %» zakup sprzętu stereo w sklepie, który korzysta z usług Barclays Bank. Sklep ów wpłaci czek na swój rachunek w Barclays Bank, powiększając tym samym stan swojego konta. Następnje Barclays wpłaci ten sam czek na swój rachunek w Lloyds Bank, który z kolej natychmiat obciąży konto Joan. Tyu razem konieczny byłby transfer funduszy z Lloyds Bank do Barclays Bank.
Mimo że w obu przypadkach następuje obciążenie rachunku podmiotu, który wystawił czek, oraz zwiększenie stanu konta podmiotu, na rzecz którego czek wystawiono, nie ma większego sensu, aby oba banki przeprowadzały dwie oddzielne operacje międzybanko-we. System clearingowy polega na obliczeniu wielkości przepływów netto miedzy bankami wchodzącymi w skład systemu i tylko te wielkości są faktycznie regulowane w rozliczeniach wzajemnych. Można zatem powiedzieć, że system umożliwiający rozliczenie transakcji czekowych jest jeszcze jednym sposobem obniżania kosztów zawieranych transakcji7.
Bilans banków clearingowych
Tablica 23.2 zawiera wycinek bilansu banków brytyjskich. Jest on wprawdzie nieco bardziej złożony niż bilans złot-
7 Społeczeństwo nadal poszukuje nowych metod oszczędzania rzadkich zasobów wykorzystywanych w procesie produkcji i posługiwania si? środkiem wymiany. Wiele osób np. posługuje sif kartami kredytowymi. Niektóre wielkie sklepy mają już urządzenia pozwalające bezpośredni" obciążyć należnością za zakupy rachunek klienta w banku. Istnieją już też coraz większe możliwości dokonywania zakupów przez telefon i Za pośrednictwem telewizji.
Iciera z tablicy 23.1, jednak nie m odeń w sposób zasadniczy, j; bilansu rozpoczniemy od stro-
ów.
gotówkowe składają się Botów i bilonu w kasach ban-obnie jak to było z zasobami gromadzonymi w skarbcu złot-rfiemniej jednak występuje tu różnica: aktywa gotówkowe sesnych banków obejmują także Łowo ich rezerwy gotówkowe aowane w Banku Anglii. Bank (zwany powszechnie Bankiem) „> bank centralny, który spełnia f funkcję bankiera w stosunku do ów komercyjnych. Analizą roli i centralnego zajmujemy się w nas-
. rozdziale.
^ gotówką pozostałe pozycje po nie aktywów w bilansie to fundu-które zostały wykorzystane do ;lenia kredytów oraz na zakup .^oszących odsetki papierów war-riowych. Druga pozycja - weksle dyty krótkoterminowe - przed-.a udzielone pożyczki krótkookre-o wysokim stopniu płynności.
płynności dotyczy szybkości z jaką dana pozycja ak-' może być z powrotem zamieniona pieniądz w dowolnym momencie,
w którym zażyczą sobie tego jej posiadacze. Z tego punktu widzenia składnikiem aktywów o najwyższej płynności jest sam pieniądz (gotówka).
Bardziej szczegółową analizę problemu płynności zawiera ramka 23.2.
Trzecia pozycja - pożyczki średnio-i długoterminowe - obejmuje kredyty udzielone gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom. Przedsiębiorstwo, które zaciągnęło kredyt w celu podreperowania swojej sytuacji finansowej i przetrwania ciężkich czasów, może nie być w stanie spłacić go przed terminem na żądanie banku. W związku z tym, choć pożyczki tego rodzaju mają największy udział w działalności kredytowej banków clearingowych, nie odznaczają się jednak wysoką płynnością. Czwarta pozycja aktywów - papiery wartościowe - odzwierciedla dokonane przez bank zakupy długoterminowych oprocentowanych aktywów finansowych. Mogą to być obligacje emitowane przez państwo lub akcje przedsiębiorstw. Aktywa tego rodzaju są wprawdzie przedmiotem codziennych obrotów na giełdzie papierów wartościowych, co oznacza, że mogą być zamienione na gotówkę w dowolnym momencie wybranym przez bank, jednak również ich ceny podlegają co-
106 Część 4
Makroekonomia
23
Pieniądz i współczesny system bankowy
dziennym wahaniom. W związku z tym banki nigdy nie mogą dokładnie ocenić, ile pieniędzy dostaną przy sprzedaży swych papierów wartościowych. W tym sensie inwestycje finansowe w papiery wartościowe charakteryzują się również ograniczoną płynnością.
Dwie ostatnie pozycje po stronie aktywów dotyczą kredytów udzielanych w walutach obcych oraz pozostałych aktywów, których dokładnym rozszyfrowaniem nie musimy się w tym momencie zajmować. Całkowita wartość aktywów banków w marcu 1993 r. wynosiła 1411 mld Ł. Spójrzmy teraz, z czego składały się odpowiadające aktywom pasywa.
Na depozyty składają się głównie dwa rodzaje wkładów: wkłady na żądanie (a vista) oraz wkłady terminowe. O ile wkłady a vista mogą być wycofane na każde żądanie, w dowolnym momencie określonym przez właściciela wkładu, o tyle w przypadku wkładów terminowych wycofanie pieniędzy z banku jest możliwe tylko z zachowaniem pewnego minimalnego okresu wypowiedzenia. Wkłady na żądanie są to rachunki bankowe, w ciężar których wystawiamy czeki i tym samym zmniejszamy stan naszych wkładów bez uprzedniego powiadomienia o tym banku8. Większość banków nie wypłaca odsetek od wkładów na żądanie (rachunków czekowych)9, natomiast oprocentowaniu podlegają w nich
8 W Wielkiej Brytanii wkłady na żądanie są
często określane mianem rachunków czekowych,
natomiast wkłady terminowe - mianem rachun
ków depozytowych.
9 Nie jest to całkiem ścisłe. Od końca lat osiem
dziesiątych w wielu krajach rozwiniętych
(np. w USA) coraz bardziej powszechną prakty
ką staje się oprocentowanie rachunków czeko
wych. Podobnie jest w Polsce od 1989 r., w przy
padku tzw. rachunków oszczędnościowo-rozli-
czeniowych (przyp. R.R.).
wkłady terminowe. Ponieważ bau powiadamiane z wyprzedzeniem o j dym planowanym wycofaniu pje dzy, mają one mnóstwo czasu, , sprzedać pewną część swych wysc oprocentowanych inwestycji fina, wych lub zażądać przedtermin0 spłaty niektórych kredytów przyno cych wysokie odsetki, aby zebrać niądze niezbędne do zaspokojenia ro czeń właścicieli wkładów.
Certyfikaty depozytowe to krańce
forma wkładu terminowego. Poleg
one na tym, że bank zaciąga u spo
czeństwa pożyczkę na ściśle okresie
czas, co oznacza, że dokładnie
dom o, kiedy pożyczka musi
spłacona. ,
Końcowe pozycje po stronie pasy} wów w tablicy 23.2 obejmują wkłady denominowane w walutach obcyci oraz różne pasywa, takie jak np. nie rozliczone jeszcze czeki.
Banki jako pośrednicy finansowi
W jakim sensie banki spełniają rolf pośredników finansowych jako ogniwo łączące pożyczkodawców i pożyczkobiorców? Bank jest instytucją nastfr wioną na zysk, a jego właściciele i menedżerowie dążą do maksymalizacji zysków. Źródłem zysku banku jest przyj* mowanie wkładów i udzielanie pożyczek. Aby przyciągnąć do siebie pienią dze, bank oferuje potencjalnym deponentom korzystne warunki otwierani* i prowadzenia rachunków. Banki brytyjskie oferowały np. w 1994 r. oprocentowanie wkładów na żądanie tylk° najbardziej cenionym klientom, równo* cześnie jednak zapewniały w większoso bezpłatną obsługę czekową tym wszy*1" kim klientom, których stan konta »' rachunkach a vista lub bieżących me spadał poniżej określonego poziom* Nie obciążały one bezpośrednio
B--"'
^23.2. Przewodnik po rynkach finansowych itkujących
[finansowe. Papiery uprawniające posiadacza do otrzymywania go strumienia płatności odsetek w ściśle określonym czasie, (ńorstwa i rządy zdobywają fundusze, sprzedając aktywa finan-t nabywcy przeprowadzają kalkulacje wartości zaktualizowanej strumienia płatności, co pozwala im oszacować wysokość ką mogą zaoferować za owe aktywa. Aktywa finansowe są otem obrotu wtórnego pomiędzy ludźmi jeszcze przed upływem •w którym ich pierwotny emitent jest zobowiązany do ich po określonej cenie.
Banknoty i bilon nie przynoszące odsetek, najbardziej płynny j, aktywów.
ę. Krótkoterminowe aktywa finansowe (poniżej l roku), których l wykupu przez pierwotnego wystawcę (pożyczkobiorcę) jest z góry lony. Przypuśćmy, że państwo rozpoczyna sprzedaż 3-miesięcznych | skarbowych. W kwietniu państwo sprzedaje owe weksle, zobowią-lo ich wykupu po 100Ł za sztukę w lipcu. Weksle skarbowe nie ą odsetek, jeśli jednak ich cena zakupu wyniosła w kwietniu 97Ł, y odsprzedaży państwu w lipcu daje to efektywny dochód sokości 3% kwartalnie10, co w skali rocznej oznacza całkiem yoitą stopę zwrotu z dokonanej lokaty. Im bliżej lipca, tym bardziej i jakiej odbywa się wtórny obrót wekslami skarbowymi, będzie iwi i zbliżać się do ceny wykupu, tj. 100Ł. Kupno weksla owego na rynku wtórnym w czerwcu za 99Ł i odsprzedaż państwu a za 100Ł przynosi jeszcze zysk w wysokości 1% miesięcznie, to 'ponad 12% w skali rocznej, przy zastosowaniu procentu składa-W związku z tym, że weksle skarbowe można łatwo kupić iać oraz ponieważ ich cena waha się tylko w niewielkim przedziale izmy, między 97,5Ł i 98Ł w maju, jeżeli termin ich ważności *^w lipcu), są one instrumentem finansowym o bardzo wysokiej iści. Zainwestowane w nie pieniądze można szybko odzyskać, |c przy tym w miarę dokładnie, jaki dochód osiągnie się przy ich iaży w dowolnym momencie.
Długoterminowe aktywa finansowe. Jeżeli spojrzycie na -"ią kolumnę w „Financial Times", przedstawiającą notowania -j* państwowych, to znajdziecie tam obligację opisaną jako „Trea-> /o 2000". Zapis ten oznacza, że państwo gwarantuje wykupienie w roku 2000 za 100Ł (zwykle stosowana cena wykupu
Itaczywistości stopa zwrotu wynosi blisko 3,1%, co w skali roku daje 12,9%
"
108 Część 4
Makroekonomia
l 23
Pieniądz i współczesny system bankowy
l
| się za rodzaj aktywów finansowych obciążonych ryzykiem,
m niezbyt płynny. W krańcowym przypadku przedsiębiorstwo nawet zbankrutować, co pozbawi jego akcje jakiejkolwiek wartości.
obligacji państwowych). Do tego czasu posiadacz obligacji będzie otrzymywał wypłaty odsetek w wysokości 13% rocznie. Obligacje mają niniejszą płynność niż weksle, nie dlatego, iż trudno je sprzedać, lecz ze względu na to, że trudniej jest przewidzieć ich cenę, a tym samym - wysokość dochodu, jaki przyniosą w momencie sprzedaży. Przyczyny tej niepewności wyjaśniamy niżej, omawiając najbardziej skrajny przykład obligacji.
Obligacje dające bezterminowe prawo do dochodu (ang. perpetuitieś). Obligacje nie podlegające wykupowi przez pierwotnego emitenta, który za to wypłaca odsetki w nieskończoność. W Wielkiej Brytanii nazywa się je powszechnie konsolami (ang. consols, od Consolidated stock). Konsole dają stały dochód w wysokości 2,5% rocznie w nieskończoność. Większość konsoli została wyemitowana w czasach, gdy stopy procentowe były bardzo niskie. Wtedy ludzie gotowi byli oferować za tego rodzaju obligację cenę zbliżoną do 100Ł. Później stopy odsetkowe od innych aktywów podniosły się do poziomu, powiedzmy, 10%. Dziś konsole są przedmiotem obrotu po cenie około 25Ł za sztukę, co oznacza, że nowi nabywcy tych starych obligacji mogą uzyskać ze swych lokat finansowych dochód równy w przybliżeniu 10% rocznie. Zwróćcie przy tym uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, posiadacz obligacji ponosi stratę kapitałową, jeżeli pozostałe stopy procentowe rosną, a ceny obligacji spadają. Po drugie, ponieważ cena konsoli wynosiła kiedyś 100Ł, a obecnie wynosi tylko 25Ł, ceny konsoli wykazują znacznie większe wahania niż ceny weksli skarbowych. Im dłuższy jest termin wykupu obligacji przez pierwotnego jej emitenta za 100Ł, tym większe wahania może wykazywać jej. bieżąca cena rynkowa. Wynika to stąd, że dotychczasowi posiadacze obligacji usiłują sprzedać je na rynku, oferując potencjalnym nabywcom stopę zwrotu zbliżoną do obecnej dochodowości innych aktywów. W rezultacie, mimo że obligacje można łatwo kupić i sprzedać, ich stopień płynności nie jest zbyt wysoki. Gdybyście kupili dziś obligację, nie bylibyście w stanie dokładnie określić wysokości dochodu, jaki moglibyście osiągnąć z jej sprzedaży za 6 miesięcy.
Papiery wartościowe pozbawione ryzyka (ang. gilt-edged securitieś). Określenie stosowane w stosunku do obligacji skarbowych w Wielkiej Brytanii. Nazwa ta (dosłownie: „o złoconych brzegach" - przyp. tłum.) pochodzi stąd, że nie istnieje niebezpieczeństwo bankructwa państwa i odmowy wypłacania przez nie należnych odsetek od obligacji.
Akcje przedsiębiorstw. Papiery wartościowe będące tytułem własności części kapitału akcyjnego spółek i uprawniające do uczestniczenia w podziale dywidendy, tj. części zysku przedsiębiorstwa przeznaczonego do wypłaty akcjonariuszom, a nie zatrzymanego w nim w celu finansowania nowych inwestycji (np. maszyny i budowle). W „dobrych latach" dywidenda jest zazwyczaj wysoka, w okresach trudności gospodarczych może jej jednak nie być w ogóle. W związku z tym akcje
ekosztami operacji związanych jzaniem i realizacją czeków. Ofe-f także oprocentowanie wkładów
owych.
oonując już odpowiednimi środ-p finansowymi, banki muszą zna-fpzyskowne sposoby wykorzystania w działalności kredytowej. Tabli-3.2 obrazuje strukturę udzielanych z banki kredytów. Podstawowa ich 5 to kredyty w rachunku bieżącym, me gospodarstwom domowym scsiębiorstwom. Oprocentowanie kredytów zwykle znacznie prze-l stopę procentową wkładów ter-ych. Część środków zgromadzo-u przez bank przeznacza się na Kiłp papierów wartościowych, np. UgOterminowych obligacji państwo-Inną ich cześć banki inwestują ornie w aktywa o wysokiej płyn-„i. Nie przynoszą one wprawdzie ,-okich odsetek, dają jednak banko-t pewność szybkiego odzyskania pie-izy w sytuacji, kiedy ludzie zaczną sowo wycofywać swoje środki zgro--dzone na rachunkach a vista. Wre-JCie niewielka część zasobów pozo-pje w banku w formie gotówki, naj-«lziej płynnej postaci aktywów. f Na czym polega ekonomiczna funk-i banku? Bank przekształca pożyczki Jzielane mu przez gospodarstwa do-owe w kredyty bankowe udzielane srokiej grupie podmiotów: państwu sfinansowanie deficytu budżetowe-> przedsiębiorstwom, np. na budowę j fabryki, osobom prywatnym, zamierzają rozpocząć działalność odarczą lub nabyć nowy dom. - wykorzystuje swą wyspecjalizo-lą wiedzę i doświadczenie w celu
zakupu zdywersyfikowanego portfela aktywów, choć posiadacze wkładów, na ogół dostrzegają tylko to, że otrzymują odsetki od swych wkładów terminowych i mogą korzystać z bezpłatnej obsługi czekowej. Gdyby nie istnieli pośrednicy finansowi, deponenci nie mieliby ani czasu, ani wiedzy niezbędnej do podjęcia optymalnej decyzji o alokacji środków pieniężnych między różne możliwe rodzaje kredytów i inwestycji finansowych. Na tym właśnie polega ekonomiczna istota usług świadczonych przez bank w jego roli pośrednika finansowego.
Działalność bankowa oparta na zasadzie rezerw gotówkowych
Z tablicy 23.2 wynika, że choć suma wkładów na żądanie (które mogły być w każdej chwili wycofane) w londyńskich bankach clearingowych wynosiła ponad 180 mld funtów, to utrzymywane przez nie rezerwy w postaci gotówki nie przekraczały 4 mld funtów. Uznacie pewnie, że jest to postępowanie bardzo nieostrożne? Gdyby tylko 3% posiadaczy wkładów na żądanie w walucie krajowej zdecydowało się na wycofanie swych pieniędzy, banki nie miałyby wystarczającej ilości gotówki, aby zaspokoić żądania klientów.
Wskazuje to na znaczenie pozostałych rodzajów płynnych aktywów, w które zainwestowały banki. W przymusowej sytuacji mogą one zamienić szybko na gotówkę większą część aktywów występujących w pozycji „Weksle i kredyty krótkoterminowe". Dlatego właśnie banki utrzymują pewną część swoich zasobów w formie płyn-
Aktywa |
|
Pasywa |
Gotówka 100Ł Gotówka 10Ł Gotówka 19Ł Gotówka 19Ł |
+• kredyty 90Ł +- kredyty 90Ł +- kredyty 90Ł + kredyty 98,10Ł |
Wkłady 190Ł Wkłady 100Ł Wkłady 109Ł Wkłady 117,10Ł |
23-3. Bezpośrednia ekspansja kredytowa pojedynczego banku
nych aktywów, mimo że mogłyby osiągnąć wyższe dochody z oprocentowania pożyczek o niższym stopniu płynności (średnio- i długoterminowych) udzielanych gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom, albo też z zakupu mniej płynnych papierów wartościowych. Sztuka kierowania bankiem polega m.in. na umiejętności oceny i wyboru optymalnej struktury aktywów, tj. proporcji, w jakich powinno się utrzymywać płynne aktywa, włączając gotówkę, oraz aktywa o niższym stopniu płynności (np. kredyty długoterminowe), ale przynoszące wyższe odsetki.
23.4. Banki komercyjne a podaż pieniądza
Współcześnie pieniądz definiuje się jako wszystkie rodzaje powszechnie akceptowanych środków płatniczych, których zdolność do zapłaty jest nieograniczona. Można je wykorzystać w dowolnym czasie do zapłacenia dowolnej sumy dowolnej osobie. Ich miarą jest suma banknotów i bilonu znajdujących się w obiegu pozabankowym plus wkłady na żądanie w bankach.
Krótkie omówienie metod pomiaru wielkości tych wkładów znajduje się w następnym podrozdziale.
Kreacja pieniądza przez banki
Podobnie jak złotnicy w naszym prostym przykładzie, współczesne banki dokonują kreacji pieniądza przez stwarzanie możliwości przekraczania stanu konta i tworzenie wkładów na żądanie o wartości przewyższającej poziom rezerw gotówkowych zgromadzonych w skarbcach banków. Istota tych ope-
Makroekonomia
racji sprowadza się do tego, że b otwiera niektórym swoim klientom we konta lub dokonuje nowego zapjs podwyższającego stan konta już is niejącego, przy czym zmianom tym Qlej towarzyszy jakikolwiek dopływ gotów,j ki do banku. Te rachunki bankowe to < pieniądz, ponieważ ich posiadacze mo. i gą wypisywać w ich ciężar czeki i \v« korzystywać je jako środek zapłaty.
Aby wykazać, że nowoczesna działaj, ność bankowa oparta na zasadzie re-zerw gotówkowych, jest nieodłączną częścią procesu kreacji pieniądza, po-służymy się prostym przykładem. Załóżmy w tym celu, że w gospodarce wy. stępuje dziesięć banków, z których każdy jest w stanie rozszerzać działalność kredytową do momentu, w którym rezerwy gotówkowe zgromadzone w skarbcu bądź zdeponowane w banku centralnym osiągną poziom 10% wartości wszystkich wkładów11. Przypuśćmy, że do jednego z banków przychodzi klient, który wpłaca dodatkowo 100Ł w gotówce na swój rachunek czekowy. Aktywa gotówkowe owego banku zwiększyły się o 100Ł i o tyleż samo wzrosły jego pasywa w formie wkładów na żądanie.
Czy sytuacja ta odpowiada stanowi równowagi banku, którego celem jest
11 Dane z tablicy 23.2 dowodzą, że współczesne banki mogą dobrze funkcjonować nawet wtedy, kiedy ich rezerwy gotówkowe spadną znacznie poniżej 10% stanu zgromadzonych w nich wkładów, co jest wynikiem rozwoju bardzo złożonych rynków finansowych na kredyty o bardzo wysokim stopniu płynności, które mogą w miarę, potrzeby zostać szybko zamienione na gotówkę. Jednakże podstawowa zasada ich działania nie ulega zmianie, niezależnie od tego, jaką wysokość stopy rezerw gotówkowych uznamy /a bezpieczną dla banków. Poziom 10% przyjmujemy w naszym przykładzie w celu uproszczenia rachunku.
23
_cja zysku? Na pewno nie.
j dążył do zwiększenia skali
kredytów, na których za-
d. Przyjmując założenie, że
w gotówkowych banków
, zakładamy jednocześnie,
kową reakcją banku na przy-
ów będzie udzielenie nowych
-na sumę 90Ł, co odpowiada
ianego właśnie dopływu
p rezerw gotówkowych,
fcjwkazać, na czym polegają wy-j|ce między bankami współzależ-przyjmijmy najpierw, że tylko Pbank zwiększa rozmiary akcji ej. W tablicy 23.3 możemy co dzieje się dalej. Bank wpłatę 100Ł w formie go-zamian za co stworzył wkład 100Ł. W fazie l udziela on w wysokości 90Ł, tj. 90% "dodatkowych rezerw gotówko-Przypuśćmy, że pożyczka ta _era formę zapisu na twoim kon-i kwotę 90Ł, do wysokości której 12 wystawiać czeki. Aktywa ban-ynoszą teraz 100Ł w postaci go-tplus wartość udzielonego kredy-jt4Himę 90Ł. Wartość wkładów jest równa 190Ł, na co składa się t w wysokości 100Ł pierwszego który wpłacił gotówkę, oraz _pwy wkład na żądanie na sumę którego ciężar możesz wypisy-Mki.
.fazie 2 wykorzystałeś w pełni ona ci pożyczkę 90Ł, obniżając
Pieniądz i współczesny system bankowy
w ten sposób stan swojego konta w banku do zera. Sklepy, na które wypisywałeś czeki, odebrały należne im 90Ł w gotówce w twoim banku. I chociaż bank osiągnął w tym momencie pożądany stan, w którym jego rezerwy gotówkowe stanowią 10% całości zgromadzonych w nim wkładów, to nie 'jest to jeszcze koniec całej historii. Sklepy dysponują obecnie dodatkowym zasobem gotówki równym 90Ł. Jeżeli korzystają one równomiernie z usług wszystkich dziesięciu banków, wpłata przez właścicieli sklepów dodatkowej gotówki na rachunki bankowe będzie oznaczała, że do twojego banku wpłynie 9Ł w gotówce. Zostało to pokazane w fazie 3.
W fazie 4 widzimy, że nasz bank udzieli teraz nowego kredytu w wysokości 90% dodatkowego depozytu równego 9Ł. Jego rezerwy gotówkowe wynoszą obecnie 19Ł, zaś suma udzielonych kredytów - 98,10Ł, na co składa się początkowy, udzielony ci kredyt 90Ł oraz nowy kredyt w wysokości 8,10Ł, tj. 90% nowego wkładu w gotówce na sumę 9Ł. Ponieważ wykorzystałeś już całkowicie uzyskany w banku kredyt w postaci zapisu na koncie, na ogólną wartość wkładów w banku składa się obecnie 100Ł początkowego depozytu w gotówce, 9Ł nowych wkładów pochodzących z lokaty gotówki dokonanej przez sklepy oraz kolejnego zapisu na koncie na sumę 8,10Ł umożliwiającego wypisywanie w jego ciężar czeków.
Pieniądz i współczesny system bankowy
Aktywa |
|
|
|
Pasywa |
|
Gotówka Gotówka Gotówka |
100Ł H 100Ł H 100Ł |
h kredyty kredyty h kredyty |
90Ł 180Ł 900Ł |
Wkłady Wkłady Wkłady |
190Ł 280Ł 1000Ł, |
|
|
|
|
|
|
Kiedy kredyt ten zostanie wykorzystany, zasoby gotówki banku zmniejszą się o 8,10Ł, gdy zaczną zgłaszać się do niego klienci i przedstawiać do realizacji czeki. Bank może równocześnie oczekiwać, że 10% tej sumy wróci do niego wkrótce jako nowe wkłady gotówkowe, jeżeli tylko zostanie spełnione założenie o równomiernym udziale wszystkich banków w przyjmowaniu lokat pieniężnych klientów. Mając pokrycie w gotówce równe 0,81 Ł, bank ponownie nieco zwiększy rozmiary swojej akcji kredytowej. Być może będziecie teraz chcieli samodzielnie wypełnić odpowiednimi liczbami tablice i rozwinąć nasze rozumowanie w kolejnych fazach opisywanego procesu.
Jak wynika z tablicy 23.3, nawet pojedynczy bank może dokonywać kreacji pieniądza. Początkiem całego procesu była wpłata klienta w gotówce na sumę 100Ł. W fazie 4 81Ł z tej sumy pozostawało poza bankiem, natomiast wartość wkładów wynosiła 117,10Ł. Podaż pieniądza wzrosła ze 100Ł do 198,10Ł12. Można odnieść wrażenie, że pojedynczy bank, działając w odosobnieniu, jest w stanie wykreować mnóstwo dodatkowego pieniądza. Jest to jednak nic w porównaniu z ilością pieniądza, jaką może stworzyć cały system bankowy, jeżeli banki współdziałają ze sobą.
Pojedynczy bank, podwyższając poziom wkładów, traci w efekcie większą część swych zasobów gotówki, jako że kredytobiorcy wystawiają czeki w ciężar swych nowych wkładów. Ta sama
żenię skali kreacji wkładów przez cały system bankowy
12 Gdyby nawet pozostająca poza bankiem gotówka na sumę 81 Ł została ulokowana w innych bankach, odpowiadałyby temu wkłady na tę samą sumę. W każdym więc przypadku sumę 81Ł dodajemy do 117,10Ł i otrzymujemy w rezultacie 198,10Ł.
gotówka zostanie wprawdzie ponoy ulokowana w systemie bankowymi mowanym jako całość, jednak do , szego przykładowego banku dor. z powrotem tylko niewielka jej Przypuśćmy teraz jednakże, że tkie pozostałe banki także zwięfcs stan swoich wkładów i rozszer działalność kredytową w każdym pr padku, kiedy następował dopływ nich dodatkowej gotówki.
Co dzieje się z 81Ł wycofanymi zi szego banku w fazie 2 i nie ulokon nymi w nim ponownie w fazie 3? Wp, wają one jako nowe wkłady do inny banków, które dzięki temu mogą zw szyć skalę udzielanych pożyć W miarę jak ludzie realizują czeki w stawione w ciężar owych wkładóv nasz bank otrzyma także swoją ej kolejnego strumienia gotówki i stwór dzięki niej dodatkowe wkłady. Prz założeniu, że cała wycofana gotówki jest później ponownie lokowana w bam kach, system bankowy jako całość m traci gotówki w miarę rozszerzania dm łalności depozytowej.
W tablicy 23.4 pokazujemy, w jaki sposób przebiega proces rozszerzania przez cały system bankowy skali krea* cji wkładów w sytuacji, kiedy następuje dopływ do niego dodatkowej gotówk o wartości 100Ł. Przyjmijmy na początku, że każdy z banków udziela kredytów do wysokości 90% posiadany^ rezerw gotówkowych. W fazie l system bankowy udziela - zgodnie z tyfl założeniem - kredytów na sumę i kreuje 90Ł nowych wkładów, p wyjściowym poziomie zasobów gotówki i odpowiadającym mu stanie dów wynoszącym 100Ł.
W odróżnieniu od pojedynczego banku, system bankowy nie traci )& nak gotówki. W fazie 2 banki przekonują się, że ich aktywa gotówkowe
ają się. Próbują więc udzielić ' «ej kredytów i stworzyć jesz-] wkładów. Nadal jednak okaże ich rezerwy gotówki nie yły się. Podejmą więc kolejną iwiększenia skali udzielanych _jr. Działalność kredytowa bę-Uwięc coraz bardziej rozszerzała nągnięcia granicy 900Ł wartości ir i odpowiadającej jej sumy _.. postaci wkładów. Do tego [Podać 100Ł początkowych wkła-Jopowiadających wartości począt-jj&płaty gotówki, która zainicjo-Śały proces. W ostatnim wierszu |23.4 widać, że każdemu bankowi > oraz systemowi bankowemu _3Ści udało się osiągnąć zamie-|'10-procentową stopę rezerw go-pfrych liczonych w stosunku do NŚci całkowitych wkładów. %tkowo podaż pieniądza wyno-)Ł i miała formę gotówki zgro-p aej przez ludzi. Gotówka ta zo-|.obecnie wyłączona z obiegu. Su-•rkładów zgromadzonych w ban-I wynosi natomiast teraz 1000Ł i to lśnię wielkość podaży pieniądza, t bankowy dokonał zamiany go-w obiegu o wartości 100Ł na y bankowe o wartości 1000Ł, J których można wypisywać będące środkiem płatniczym. »dzi to do prostego wniosku, że odgrywają istotną rolę w okreś-wielkości podaży pieniądza. tarną, czyli ogólną sumą banknotowi i bilonu wyemitowanych przez bagu! centralny? Aby odpowiedzieć na t0j pytanie, wprowadzimy pojęcie mnóż. nika kreacji pieniądza.
Mnożnik kreacji pieniądza obrazuje wie), kość zmiany zasobu pieniądza wywoła, nej zmianą bazy monetarnej o jednostkę (np. o 1Ł).
Możemy wiec zapisać:
Podaż pieniądza = mnożnik kreacji pieniądza x
xTjazimimi«łitrna. (23.4)
Wysokość mnożnika kreacji pienią-dza zależy od dwóch kluczowych współczynników: planowanej przez banki stopy rezerw gotówkowych (tj. stosunku rezerw do całkowitej wartości wkładów) oraz od planowanego stosunku gotówki w obiegu pozabankowym do całkowitej wartości wkładów w bankach.
Z poprzedniego podrozdziału wiemy, że relacja zamierzonej przez banki wielkości rezerw gotówkowych do wkładów ogółem jest czynnikiem określającym, jaką wielokrotnością danej wielkości rezerw gotówkowych będzie suma pieniądza depozytowego. Im niż^ sza jest zamierzona stopa rezerwjjotów-kowych, tym większą sumę wkładów stworzą banki na podstawie danych rezerw i tym większa będzie podaż pieniądza.
Podobnie im niższy planowany przez sektor pozabankowy stosunek gotówki w obiegu do wkładów tego sektora w bankach, tym większa będzie podaż pieniądza dla danej ilości pieniądza wielkiej mocy wyemitowanego przez bank centralny. Ponieważ większa relatywnie część bazy monetarnej znajduje się w tym przypadku na rachunkach bankowych, banki są w stanie dokonać kreacji większej liczby depozytów.
szczegółowej analizie. Na razie po prostu założymy, że rząd polecił bankowi centralnemu wyemitowanie określonej ilości banknotów i monet.
Baza monetarna lub inaczej - zasób pieniądza wielkiej mocy -jest to łączna ilość banknotów i bilonu znajdujących się w obiegu pozabankowym i będących w posiadaniu systemu bankowego.
Jak duża cześć bazy monetarnej będzie trzymana przez banki komercyjne jako rezerwy gotówkowe? W uproszczonym przykładzie w poprzednim podrozdziale przyjęliśmy założenie, że sektor pozabankowy złożył całość swych zasobów gotówkowych w bankach. Jest to jednak znaczne uproszczenie. Nawet ci wszyscy, którzy mają rachunki depozytowe w bankach i dysponują książeczkami czekowymi, noszą przy sobie pewną ilość gotówki. Niewielu z nas przyszłoby do głowy wypisanie czeku przy płaceniu za przejazd autobusem. A ile razy staliście w kolejce do kasy kolejowej za kimś, kto wypisywał czek, aby zapłacić za bilet, zżymaliście się z powodu wynikłego stąd opóźnienia i dochodziliście do wniosku, że zapłata gotówką pozwoliłaby oszczędzić wiele czasu?
Istnieją jednak także inne powody, dla których ludzie trzymają gotówkę. Wiele osób nie darzy zaufaniem banków i przechowuje swoje oszczędności w pończosze. Warto podkreślić, że w 1990 r. tylko 2/3 gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii miało rachunki czekowe13. Inni z kolei trzymają gotówkę, gdyż zamierzają przeprowadzić nielegalne lub ukrywane przed urzędem skarbowym transakcje w „szarej strefie".
W jaki wobec tego sposób podaż pieniądza jest powiązana z bazą mone-
fllozdział 23
.dna formułę mnożnika pienią-ajemy w Aneksie do niniejszego Załóżmy, że banki chcą „ć stopę rezerw gotówko-I na poziomie 1% całkowitej war-f jch wkładów na żądanie oraz że f pozabankowy zamierza utrzy-ie stosunek gotówki w obiegu do d jego wkładów na żądanie na p^ie 3%.
Iformuły przedstawionej w Aneksie [ka, że w tym przypadku mnożnik .sji pieniądza wyniósłby 25. Każdy ust bazy monetarnej o 100Ł prowa-do powiększenia podaży pienią-2500Ł.
Jia tym etapie powinniśmy przede ystkim pamiętać, że wzrost plano-ej stopy rezerw gotówkowych ban-r- bądź też planowanej przez sektor ^atny stopy gotówka/suma wkła-rna rachunkach czekowych spowo-i obniżenie wartości mnożnika pie-a. Przy danej wielkości bazy mo-nej oznacza to, że podaż pienią-jr- zmniejszy się.
Wemy już, jakie czynniki określają , iokość stopy rezerw gotówkowych lauerzonej przez banki komercyjne. IS"wyższe jest (przynoszące bankom hód) oprocentowanie kredytów sunku do oprocentowania wkła-tym większa skłonność banków Wozszerzania skali kredytowania i na i niższym poziomie będą one chciały ywać poziom rezerw gotówko-w stosunku do stanu prowadzo-b w nich wkładów a vista. Istnieje e zależność odwrotna: im trudniej jest wdzieć skalę ewentualnego wycofania pieniędzy z rachunków a vista '- im mniejsze są możliwości udziela-przez banki kredytów o wysokim •pniu płynności, tym wyższe rezerwy otówkowe będą one zmuszone utrzymać przy każdych rozmiarach dzia-aości kredytowej.
Pieniądz i współczesny system bankowy
Co określa z kolei wysokość zamierzonej stopy gotówki w obiegu w sektorze pozabankowym do wkładów na żądanie? Zależy ona częściowo od czynników instytucjonalnych, w tym np. od tego, czy przedsiębiorstwa wypłacają wynagrodzenia czekiem czy w gotówce. W pewnym stopniu zależy to także od stopy opodatkowania i siły stwarzanych przez nią bodźców do trzymania gotówki w celu regulowania nie rejestrowanych płatności i zmniejszania w ten sposób obciążeń podatkowych.
Z drugiej strony, możemy oczekiwać, że zwiększony zakres stosowania kart kredytowych obniży zapotrzebowanie na gotówkę. Karty kredytowe są tymczasowym środkiem płatności, czymś w rodzaju substytutu pieniądza, a nie pieniądzem samym w sobie. Kiedy podpisujesz dowód zapłaty kartą kredytową, nie może on być wykorzystany do dokonania dalszych zakupów. W ciągu określonego, krótkiego czasu musisz uzupełnić stan swojego rachunku w banku gotówką lub czekiem, które są ostatecznym środkiem płatniczym. Ponieważ jednak karty kredytowe sprawiają, że ludzie, którzy posiadają rachunki czekowe mogą nosić przy sobie mniej gotówki, zwiększający się zakres ich stosowania spowoduje prawdopodobnie spadek zamierzonej stopy gotówka/wkłady na żądanie w bankach.
Rysunek 23.1 jest podsumowaniem naszych rozważań na temat zależności między bazą monetarną i podaży pieniądza. Baza monetarna lub - inaczej - zasób pieniądza wielkiej mocy występuje albo w postaci rezerw gotówkowych trzymanych przez banki, albo gotówki w obiegu. Ponieważ suma wkładów w bankach jest wielokrotnością ich rezerw gotówkowych, mnożnik kreacji pieniądza jest większy od jedno-
116 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 23
Pieniądz i współczesny system bankowy
Rysunek 23.1. Czynniki określające podaż pieniądza
Podaż pieniądza obejmuje gotówkę w obiegu i wkłady w bankach. Baza monetarna, wyemitowana przez bank centralny, składa się z gotówki w obiegu oraz rezerw gotówkowych banków. Ponieważ wkłady są wielokrotnością rezerw gotówkowych banków, mnożnik kreacji pieniądza jest większy od jedności. Baza monetarna to inaczej pieniądz wielkiej mocy, ponieważ jej część zostaje zwielokrotniona w efekcie kreacji przez system bankowy dodatkowych wkładów, które są najważniejszym składnikiem podaży pieniądza.
Baza monetarna
/ _ , , / Rezerwy \
/ Gotówka / . i \
/ , . / gotówkowe v
/ w obiegu / , , - \
«
/ / banków
/ /
Wkłady na żądanie
-Podaż pieniądza, M1 -
ści. Mnożnik kreacji pieniądza będzie tym większy, im:
niższa jest planowana przez sek
tor pozabankowy stopa gotówka/
/wkłady na żądanie, co daje bankom
więcej gotówki, umożliwiając zwielo
krotnioną kreację kredytu (pieniądza
depozytowego);
niższa jest zamierzona przez ban
ki stopa rezerwy gotówkowe/wkłady,
co umożliwia kreację większej ilości
depozytów przy każdym poziomie re
zerw gotówkowych.
23.6. Miary pieniądza
Pieniądz jest środkiem wymiany, podaż pieniądza zaś to suma gotówki w obiegu pozabankowym i wkładów
w bankach. Wygląda to bardzo prosto, ale w rzeczywistości jest dużo bardziej złożone. Pojawiają się bowiem d\va pytania: które z wkładów bankowych tworzą podaż pieniądza i dlaczego zaliczamy do niej tylko wkłady bankowe?
Aktywa finansowe są bardzo zróżnicowane pod względem płynności. W pełni płynnym rodzajem aktywów jest z definicji gotówka. Prawie tak samo płynne są wkłady na żądanie (rachunki czekowe), choć każdy z nas na pewno znalazł się kiedyś w sytuacji, w której miał problemy z zapłatą czekiem. Znacznie niższym stopniem płynności cechowały się do niedawna wkłady terminowe (rachunki oszczędnościowe), ostatnio jednak instytucje finansowe stosują na coraz większą skalę praktykę automatycznego transferu środków między rachunkami oszczędnościowymi i czekowymi, kiedy stan tych ostatnich zbytnio się obniży. W efekcie rachunki oszczędnościowe stały się niemal równie płynnym środkiem płatniczym jak rachunki czekowe.
W statystykach brytyjskich rozróżnia się obecnie wkłady detaliczne i hurtowe. Wkłady detaliczne to depozyty otwarte lub prowadzone w głównych oddziałach banków na ogólnie obowiązujących warunkach, (m.in wysokość oprocentowania). Wkłady hurtowe 0a-tomiast to jednorazowe transakcje
0 dużej wartości zawierane przez banki
z przedsiębiorstwami, które indywidu
alnie negocjują wysokość stopy procen
towej. Wkłady te mogą mieć także dość
znaczną płynność.
Do lat osiemdziesiątych stosunkowo łatwo było określić, które instytucje finansowe były bankami, a które nie.
1 jakie rodzaje wkładów można w zwiąż*
ku z tym uznać za składnik podaży
pieniądza. Deregulacja działalności fi-
gowej znacznie utrudniła jej jedno-ją kwalifikację zarówno w Wiel-gj Brytanii, jak i w USA, a ostatnio iobne trudności pojawiły się w Eu-kontynentalnej. Na przykład f Wielkiej Brytanii towarzystwa budo-ie są instytucjami finansowymi, tóre specjalizują się w przyjmowaniu jzytów i udzielaniu kredytów na ip domów. Do początku lat osiem-ziesiątych banki brytyjskie nie udzie-kredytów na zakup domów, zaś wystawiane w ciężar wkładów ' towarzystwach budowlanych nie by-honorowane w sklepach. Obecnie ci" zacięcie konkurują na rynku iytów hipotecznych, a czeki towa-ystw budowlanych są powszechnie tceptowane jako środek płatniczy, samym stopniowo zniknęły powo-uniemożliwiające włączenie wkła-6w w towarzystwach budowlanych do
podaży pieniądza. Rysunek 23.2 przedstawia różne uiary podaży pieniądza i występujące |aiędzy nimi współzależności. AfO icza szeroką bazę monetarną, któ-obejmuje gotówkę w obiegu poza-cowym, gotówkę w posiadaniu ców oraz rachunki banków komer-lych w banku centralnym. MO jest ajwęższą miarą zasobu pieniądza, iktem wyjścia do konstruowania erszych agregatów pieniężnych jest |ość gotówki w obiegu.
Jeżeli dodamy do niej całość wkła-Jów na żądanie, to otrzymamy agregat H, uznawany za podstawową miarę idaży pieniądza w wąskim ujęciu. Ml, powiększone o wkłady terminowe i certyfikaty depozytowe sektora pozaban-cowego, daje agregat A/3, który uważa lię za najlepszą miarę podaży pieniądza krajowego w szerokim ujęciu.
Ponieważ płynność różnych rodzajów aktywów finansowych jest ogrom-lie zróżnicowana, bardzo trudno jest
precyzyjnie wykreślić linię demarkacyj-ną oddzielającą aktywa uznawane za pieniądz od tych, których nie włącza się do miar podaży pieniądza. Tradycyjnie stosowano podział różnych miar podaży pieniądza zgodnie z naszą definicją agregatów MO, Ml i Af3. Wszystkie one obejmowały wyłącznie wartość gotówki i wkładów w walucie krajowej, pomijały zaś zasoby pieniądza w walutach obcych.
Podejście takie stawało się coraz mniej adekwatne w związku z coraz szerszym wykorzystywaniem depozytów towarzystw budowlanych jako środka płatniczego. Odbiciem nowych tendengi była w 1989 r. zmiana statusu olbrzymiej organizacji Abbey National Building Society z nie nastawionej na zysk instytucji charytatywnej na prywatną spółkę akcyjną, której akcje były notowane na giełdzie. Bezpośrednią konsekwencją zmiany statusu towarzystwa budowlanego Abbey National było zaliczenie tej instytucji do grupy banków. W efekcie tej operacji znacznie wzrosły rozmiary podaży pieniądza mierzonej za pomocą agregatów Ml i A/3, choć żaden z podstawowych czynników wyznaczających podaż pieniądza nie uległ zmianie.
Zmieniająca się rzeczywistość sprawiła, że obecnie statystyki dotyczące agregatów pieniężnych ujmują łącznie banki i towarzystwa budowlane. Przedstawia to rysunek 23.2. Agregat M2 obejmuje gotówkę w obiegu plus wkłady detaliczne a vista w bankach plus wkłady detaliczne i udziały w towarzystwach budowlanych. W latach osiemdziesiątych uważano go przez pewien czas za podstawową miarę podaży pieniądza w wąskim ujęciu. Agregat M4 natomiast to A/3 powiększone o wkłady i udziały sektora pozabankowego (prywatnego) w towarzystwach budowlanych i pomniejszone o posiadane
118 Część 4
Makroekonomia
Rysunek 23.2. Agregaty pieniężne w Wielkiej Brytanii
szeroka baza monetarna MO
gotówka w bankach i ich rezerwy w Banku Anglii
gotówka w obiegu pozabankowym
detaliczne wkłady na żądanie
Rozdział 23
i 23.5. Wąskie i szerokie miary pieniądza ~ lej Brytanii, marzec 1993 r. (mld Ł)
19,2
-3,1
16,1 170,9
191,7 147,0
525,7
gro baza monetarna MO
gotówka w bankach i ich rezerwy w banku centralnym
. gotówka w obiegu ] wkłady detaliczne w bankach ^działy i wkłady w towarzystwach budowlanych f+ wkłady hurtowe ; pieniądza M4
• Bank of England, Quarterly Bulletin.
Pieniądz i współczesny system bankowy
„w szerokim" znaczeniu w ich funkcji środka płatniczego. Jeżeli punktem wyjścia przy konstruowaniu nowoczesnej definicji pieniądza jest baza monetarna, to pierwszym sensownym miejscem, w którym należałoby przeprowadzić linię demarkacyjną między „pieniądzem" i „nie-pieniądzem" jest agregat A/4. Rzeczywiste dane, które dotyczą wielkości poszczególnych agregatów pieniężnych w 1993 r., zawiera tablica 23.5.
hurtowe wkłady na żądanie
wkłady detaliczne i udziały w towarzystwach budowlanych
[podsumowanie
podaż pieniądza Ml
wkłady terminowe i certyfikaty depozytowe sektora prywatnego
podaż pieniądza M3
wkłady i udziały sektora prywatnego w towarzystwach budowlanych
gotówka, wkłady i certyfikaty
depozytowe banków w posiadaniu
towarzystw budowlanych
podaż pieniądza A/74
przez towarzystwa budowlane zasoby gotówki, wkłady banków i bankowe certyfikaty depozytowe.
Od początku lat dziewięćdziesiątych publikowane w Wielkiej Brytanii statystyki zawierają dane wyłącznie na temat agregatów MO i A/4. Szybki roz-
podaż pieniądza M2
wój i deregulacja rynków finansowych (które spowodowały znaczne nasilenie konkurencji i pojawienie się wielu nowych produktów finansowych) sprawiły, że obecnie znacznie łatwiej jest dokonywać substytucji między pieniądzem „w wąskim" i pieniądzem
j'.- Pieniądz spełnia cztery funkcje: środka wymiany (lub inaczej środka :, płatniczego), środka przechowywania wartości (tezauryzacji), jednostki * rozrachunkowej oraz środka odroczonych płatności. Pieniądz odróżnia od innych aktywów pełniona przezeń funkcja środka wymiany.
W gospodarce barterowej (bezpieniężnej) przeprowadzanie transakcji
wymiennych jest kosztowne, ponieważ musi występować podwójna
zbieżność zapotrzebowania. Zastosowanie środka wymiany obniża kosz
ty kojarzenia ze sobą sprzedawców i nabywców oraz umożliwia społe
czeństwu przeznaczenie zasobów rzadkich na inne cele. Pieniądz sym
boliczny reprezentuje większą wartość jako środek wymiany niż w innych
zastosowaniach. Ze względu na to, że jego wartość jest znacznie wyższa
od kosztów jego produkcji, pieniądz symboliczny pozwala dodatkowo
zaoszczędzić zasoby potrzebne do ułatwienia procesu wymiany.
Pieniądz symboliczny jest akceptowany albo dlatego, że ludzie wierzą,
iż można go będzie następnie użyć do dokonania zapłaty, albo też
dlatego, że państwo uznaje go za prawnie obowiązujący środek płatniczy.
Państwo kontroluje podaż pieniądza symbolicznego.
Historia o złotniku-bankierze dobrze ilustruje rolę odgrywaną przez
współczesne banki. Złotnicy kreują pieniądz przez udzielanie kredytów.
Kredyty te przyjmują postać albo złota wprowadzanego do obiegu,
& poprzednio trzymanego w skarbcach, albo podwyższenia wartości
wkładów (poprzez zapis na koncie - przyp. tłum.). Istnieje odwrotna
zależność między poziomem rezerw gotówkowych, z jednej strony oraz
Wysokością dochodów osiąganych z odsetek i ryzykiem niewypłacalności
z drugiej. Decyzja dotycząca poziomu rezerw oznacza zatem jednocześnie
wybór określonego ryzyka i dochodowości.
5. Współczesne banki komercyjne występują w roli pośredników finan
sowych, przyciągając w ten sposób wkłady. Krajowy system rozliczania
czeków, które są wygodną formą regulowania należności, jest czynnikiem
skłaniającym do lokowania zasobów gotówki na rachunkach a vista.
120 Część 4
Makroekonomia
l Rozdział 23
Pieniądz i współczesny system bankowy
aijmy, że banki chcą utrzymywać 'y gotówki R, równe określonej ci ct ich wkładów D, oraz że sektor abankowy chce utrzymywać w obie-i gotówkę C, której suma jest równa ej części cp posiadanych przezeń iów w bankach D. Tak więc:
oraz C = CpD. (23.A1)
^ Ponieważ baza monetarna H, czyli oby pieniądza wielkiej mocy, jest
Oprocentowane rachunki terminowe zwiększają atrakcyjność lokowania i przyciągają do banków kolejne fundusze. Z drugiej strony, banki prowadzą działalność kredytową, pożyczając pieniądze w formie krótkoterminowych kredytów o wysokiej płynności i długoterminowych kredytów o niższym stopniu płynności. Inwestują one także uzyskane fundusze, lokując je w papierach wartościowych.
Bardzo złożone rynki finansowe krótkoterminowych płynnych kredy
tów umożliwiają współczesnym bankom prowadzenie działalności nawet
przy bardzo niskim poziomie rezerw gotówkowych w stosunku do sumy
ich wkładów. Podaż pieniądza obejmuje gotówkę w obiegu oraz wkłady.
Baza monetarna MO jest sumą ilości gotówki w obiegu i rezerw
gotówkowych banków. Mnożnik kreacji pieniądza jest to iloraz podaży
pieniądza i bazy monetarnej; jest on większy od jedności. Mnożnik
kreacji pieniądza jest tym większy, im: a) niższa jest planowana stopa
rezerw gotówkowych banków, b) niższy jest zamierzony stosunek
gotówki w obiegu do wkładów sektora prywatnego.
Deregulacja rynków finansowych umożliwia wejście na rynek usług
bankowych towarzystwom budowlanym. Agregat M4 jest szeroką miarą
podaży pieniądza i obejmuje wkłady zarówno w bankach, jak i towarzy
stwach budowlanych.
Podstawowe pojęcia
Pieniądz
Środek wymiany
Jednostka rozrachunkowa
Środek przechowywania wartości
Pieniądz symboliczny
Prawny środek płatniczy
Pieniądz bezgotówkowy (IO U)
Płynność
Pośrednik finansowy
Działalność bankowa oparta na zasadzie rezerw gotówkowych MO i M4 Baza monetarna Mnożnik kreacji pieniądza
Problemy sprawdzające
1. a) Przy zakupie nowego samochodu nabywca musi oddać w zamian inny, używany. Czy używany samochód jest środkiem wymiany? Czy można to uznać za transakcję barterową? b) Czy na podstawie obserwacji
Jcto kupuje tabletki miętowe (białe krążki) w zamian za monety krążki) mógłbyś powiedzieć, który z tych krążków jest pienią-
otnik utrzymuje 100% rezerw w stosunku do stanu wkładów. Co dzieje |, podażą pieniądza w sytuacji, gdy klient wycofa ze skarbca złoto? i0czątkowo w roli pieniądza używano złotych monet, ludzie jednak ji przetapiać je na złoto i wykorzystywać w celach przemysłowych, aśnij, jaka musiała być relatywna wartość złota w każdym z tych zastosowań? b) Przedstaw warunki, w jakich złoto mogło, po e, przekształcić się w pieniądz symboliczny, po drugie, całkowicie
z obiegu pieniężnego. fW jakim sensie banki komercyjne dokonują kreacji pieniądza? Wyko-aj bilans, aby pokazać, w jaki sposób funkcjonuje system rozliczania łów. Jak obrót czekowy wpływa na wykorzystanie przez społeczeń-zasobów w procesie wymiany?
byłoby uzasadnione włączenie czeków podróżniczych do którejś • podaży pieniądza? Odpowiedz na to samo pytanie w odniesieniu ) kolejowych biletów sezonowych stosowanych przez British Raił oraz
kredytowych.
•Wkłady na żądanie = 30Ł, wkłady terminowe = 60Ł, rezerwy Swkowe banków = 2Ł, gotówka w obiegu = 12Ł, wkłady w towarzy-ach budowlanych = 20Ł. Oblicz: MO i A/4. 'Powszechne błędy w rozumowaniu. Wyjaśnij, dlaczego poniższe stwier-lia są nieprawdziwe, a) Banki nie są w stanie dokonać kreacji gokolwiek, ponieważ ich pasywa są równe ich aktywom, b) Podaż iza zwiększyła się w efekcie rozszerzenia zakresu gospodarki aficjalnej; ponieważ transakcje gotówkowe nie pozostawiają śladu, lokują w bankach mniej pieniędzy, c) Ponieważ państwo jest awiedzialne za drukowanie pieniędzy, zawsze wie ono dokładnie, ile aosi podaż pieniądza w Wielkiej Brytanii.
eks 23.1. Mnożnik kreacji idza
równa sumie gotówki w obiegu i gotówki zgromadzonej w bankach, otrzymujemy:
H=C+R = (cb + cf)D. (23.A2)
Podaż pieniądza M l jest równa sumie gotówki w obiegu oraz wkładów na żądanie w bankach. W związku z tym:
Ml = C+D = (cf+\)D. (23.A3)
Porównując ze sobą równania (23.A3) i (23.A2), widzimy, że:
Ml =
(23.A4)
122 Część 4
Makroekonomia
Wartość mnożnika kreacji pieniądza
c + l
wynosi więc; _L Ponieważ cf i cb
są ułamkami dodatnimi, mnożnik kreacji pieniądza jest większy od jedności. Wzrost wartości cb (zamierzonej stopy rezerw gotówkowych banków) lub wartości cp (zamierzonej stopy gotówka/wkłady a vista sektora pozabanko-wego) spowoduje spadek wartości
mnożnika kreacji pieniądza. Wykorzystując dane z tablicy 23.5, możemy obliczyć, że w maju 1993 r. w Wielkiej Brytanii cp wynosiła ok. 0,03, cb zaś -- ok. 0,006. Na podstawie równania (23 .A4) widzimy, że wysokość mnożnika wynosi przy tych parametrach
JL01 0,036
lozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
[Współcześnie w każdym kraju, nieza-Ifeżnie od jego wielkości, istnieje bank ntralny. Bank centralny spełnia dwie ijunkcje. Jest bankiem banków, tj. dzia-Ijjl jako bankier dla banków komercyj-|,ftych, zapewniając sprawne funkcjono-całego systemu bankowego. Jed-Itocześnie jest bankiem państwa, spra-'.frując kontrolę nad podażą pieniądza ' i finansując deficyt budżetu państwa. Początkowo banki centralne były in-"Aytucjami prywatnymi nastawionymi zysk. W miarę wzrostu ich znacze-śaia jako instytucji finansujących dzia-IJalność państwa oraz coraz większego pacisku kładzionego przez rządy w po-ególnych krajach na kontrolowanie pieniądza w obiegu, ich działal-była w coraz większym stopniu |poddawana kontroli państwowej. Bank ii, założony w 1694 r., został zna-owany jednak dopiero w 1947 r., |i System Rezerwy Federalnej - bank utralny w USA - utworzono dopie-w 1913 r.
-W tym rozdziale przyjrzymy się do-iniej roli banku centralnego. Po laniu spełnianych przezeń funkcji łżemy, w jaki sposób oddziałuje on równowagę na rynkach finanso-ych, w tym zwłaszcza na rynku pie-iza. Ponieważ bank centralny wpłyną podaż pieniądza, przed pod-kompleksowej analizy równo-
wagi pieniężnej konieczne jest także rozpoznanie czynników określających popyt na pieniądz.
Rozdział zakończymy omówieniem metod kontroli podaży pieniądza stosowanych przez bank centralny. Przedstawimy także problemy, jakie pojawiają się w praktyce, w trakcie realizacji polityki pieniężnej.
24.1. Bank Anglii
Bank Anglii, nazywany zwykle po prostu Bankiem, jest bankiem centralnym Wielkiej Brytanii. Z historii wywodzi się jego podział na Departament Emisyjny i Departament Bankowy. Każdy z tych departamentów sporządza oddzielny bilans, których uproszczone schematy zawiera tablica 24.1.
Departament Emisyjny jest odpowiedzialny za emisję banknotów; w tablicy 24.1 zostały one wykazane jako zobowiązania. W celu wprowadzenia banknotów do obiegu Departament Emisyjny kupuje papiery wartościowe: bony i obligacje emitowane przez państwo, przedsiębiorstwa lub władze lokalne. Papiery wartościowe zostały wykazane w tablicy jako aktywa Departamentu Emisyjnego. Zamiana pieniądza wielkiej mocy na papiery wartościowe jest
124 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
Departament |
Aktywa |
mld Ł |
Pasywa |
|
|
mld Ł |
Emisyjny |
Państwowe papiery wartościowe Pozostałe papiery wartościowe |
9,3 7,1 |
Banknoty w obiegu |
16,4 |
||
|
Aktywa Departamentu Emisyjnego |
16,4 |
Pasywa |
Departamentu |
Emisyjnego |
16,4~ |
Bankowy |
Państwowe papiery wartościowe Pożyczki Pozostałe aktywa |
1,3 4<9 0,4 |
Wkłady Wkłady Rezerwy |
sektora publicznego banków i pozostałe rachunki |
0,1 1,6 4,9 |
|
|
Aktywa Departamentu Bankowego |
6,6 |
Pasywa |
Departamentu |
Bankowego |
6,6 |
Tablica 24.1. Bilans Banku Anglii w marcu 1993 r.
Źródło: Bank of England, Quarterly Bulletin.
określana mianem operacji otwartego rynku.
Departament Bankowy spełnia funkcję bankiera w stosunku do banków komercyjnych i państwa. Wkłady sektora publicznego i wkłady banków to wkłady państwa oraz sektora banków komercyjnych trzymane w banku centralnym. Rezerwy i pozostałe rachunki są to wkłady utrzymywane przez banki centralne innych krajów, władze lokalne w kraju oraz przez znacjonalizowa-ne przedsiębiorstwa.
Na aktywa Departamentu Bankowego składają się państwowe papiery wartościowe (pożyczki udzielane państwu) i pożyczki udzielane bankom. Pozostałe aktywa zawierają kapitał rzeczowy, budynki i wyposażenie oraz papiery wartościowe emitowane przez przedsiębiorstwa prywatne i władze lokalne.
W praktyce działalność Departamentów Emisyjnego i Bankowego jest ściśle ze sobą skoordynowana. Bilans Banku z tablicy 24.1 jest zbliżony w układzie do bilansu banku komercyjnego, występuje między nimi jednakże jedna istotna różnica. Polega ona na tym, że bank centralny nigdy nie może zbankrutować. Banknot o nominale 50Ł jest zobowiązaniem Departamentu Emisyjnego. Przypuśćmy, że przycho-
dzisz do Banku z żądaniem wymiany tego banknotu na gotówkę o wartości 50Ł. W najlepszym przypadku Bank wypłaci ci po prostu 50 monet o no? minale 1Ł. Jedyną w swoim rodzaju właściwością zobowiązań banku centralnego jest to, że może on je kreować bez żadnych ograniczeń, bez obawy bankructwa.
Nie zawsze jednak tak było. Dawniej, kiedy obowiązywał system waluty złotej, banknoty można było wymieniać na złoto i mogło się zdarzyć, że bank centralny nie miał dostatecznej ilości złota na wypłaty. Dzisiaj nie ma takiej konieczności. Bank centralny może zawsze poradzić sobie z wycofywaniem wkładów przez swoich klientów, drukując po prostu nowe banknoty.
24.2. Bank centralny a podaż pieniądza
W tym podrozdziale zajmiemy się metodami oddziaływania przez bank centralny na podaż pieniądza w gospodarce. Podaż pieniądza to suma gotówki w obiegu poza systemem bankowyin oraz wkładów w bankach komercyj-
i w towarzystwach budowlanych. Jtąd będziemy używać tylko pojęcia ci")1- Podaż pieniądza jest częś-zobowiązaniem banku central-(gotówka w obiegu pozabanko-, a częściowo zobowiązaniem
ców.
poprzednim rozdziale wprowadziły pojęcia bazy monetarnej, tj. ilości ówki dostarczonej przez bank cenny zarówno bankom komercyjnym, i sektorowi pozabankowemu, oraz ożnika kreacji pieniądza, tzn. wielo-otności, jaką stanowi podaż pienią-w stosunku do bazy monetarnej, ekonaliśmy się już, że mnożnik kre-bji pieniądza jest tym większy, im jest stopa rezerw gotówkowych ców komercyjnych i im niższy za-aierzony stosunek gotówki do wkła-bankowych w sektorze pozaban-owym.
{.- Omówimy teraz trzy najważniejsze zia, za pomocą których bank utralny może próbować wpływać na iaż pieniądza: rezerwy obowiązko-stopę dyskontową oraz operacje yartego rynku.
vy obowiązkowe
Stopa rezerw obowiązkowych jest to nalna relacja rezerw gotówkowych wkładów, jaką muszą utrzymywać komercyjne na mocy decyzji ban-n centralnego.
Jeżeli stosowany jest wymóg rezerw ; obowiązkowych, to banki komercyjne utrzymywać większe od minimal-|Jych rezerwy gotówkowe, ale nie mogą '""' zymywać ich mniej. Jeżeli ich zasób
*>Warto zdawać sobie sprawę, że towarzystwa e (i ich rola na rynku usług finan-są instytucją specyficznie brytyjską
gotówki spadnie poniżej wymaganego poziomu, to muszą one natychmiast pożyczyć gotówkę, zazwyczaj od banku centralnego, aby przywrócić wymaganą stopę rezerw obowiązkowych.
Załóżmy, że system bankowy dysponuje zasobami gotówki w wysokości l min Ł i z przyczyn czysto technicznych utrzymuje rezerwy na poziomie 5% wkładów. Ponieważ wkłady stanowią w tym przypadku dwudziestokrot-ność rezerw gotówkowych, system bankowy może dokonać kreacji wkładów
wartości 20 min Ł, wobec l min Ł
rezerw gotówkowych. Przyjmijmy te
raz, że bank centralny nakłada obowią
zek utrzymywania przez banki rezerw
gotówkowych na poziomie co najmniej
10% stanu wkładów. W tej sytuacji
banki mogą dokonać kreacji tylko
10 min Ł wkładów, na podstawie swych
rezerw gotówkowych w wysokości
min Ł.
Jeżeli więc bank centralny wymaga utrzymywania rezerw obowiązkowych ponad poziom, który przezorne banki utrzymywałyby i tak w każdych warunkach, powstaje efekt polegający na ograniczeniu zakresu kreacji wkładów bankowych, obniżeniu wartości mnożnika kreacji pieniądza oraz zmniejszeniu podaży pieniądza przy każdym danym poziomie bazy monetarnej. Podobnie, jeżeli obowiązuje już jakaś stopa rezerw obowiązkowych, to jej podwyższenie spowoduje zmniejszenie podaży pieniądza.
Jeżeli bank centralny wymaga utrzymywania rezerw obowiązkowych ponad poziom, jaki normalnie chciałyby utrzymywać banki, to wówczas te ostatnie są w stanie dokonać kreacji mniejszej liczby wkładów i udzielić mniej kredytów, niż naprawdę chciałyby. Można w związku z tym powiedzieć, że stopa rezerw obowiązkowych oddziałuje na banki podobnie jak po-
126 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
datek, zmuszając je do utrzymywania większej części ich całkowitych aktywów w formie rezerw, a mniejszej relatywnie części - w postaci kredytów przynoszących wysokie zyski (odsetki). Czy banki mogą sobie jakoś z tym poradzić?
Jeżeli nawet istnieją możliwości prowadzenia intratnej działalności kredytowej, to banki mogą je wykorzystać tylko wówczas, gdy powiększą stan swoich rezerw gotówkowych. W zasadzie mogą one próbować pożyczyć gotówkę od banku centralnego. Jeśli jednak głównym celem rezerw obowiązkowych jest ograniczenie podaży pieniądza, to bank centralny będzie bardzo wstrzemięźliwy w udzielaniu bankom komercyjnym pożyczek gotówkowych, które zostałyby wykorzystane do rozszerzenia akcji kredytowej, podwyższenia stanu wkładów i - w rezultacie - do zwiększenia podaży pieniądza. Mając duże możliwości rozszerzenia lukratywnej działalności kredytowej, banki mogłyby skłonić sektor po-zabankowy do zamiany gotówki w obiegu na wkłady bankowe. Mogłyby wówczas zaoferować wyższą stopę procentową od wkładów terminowych lub przedłużyć godziny otwarcia, aby zachęcić ludzi do szerszego korzystania z obrotu czekowego. Gdyby bankom udało się przyciągnąć więcej gotówki od ludności i przedsiębiorstw, mogłoby to oznaczać przywrócenie zdolności do udzielania kredytów (na podstawie stanu wkładów) na poprzednim poziomie. Może się jednak wówczas okazać, że bank centralny podniesie stopę rezerw obowiązkowych jeszcze bardziej.
Jedną z form rezerw obowiązkowych, popularną zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, są depozyty specjalne. Banki komercyjne są zobowiązane do utrzymywania pewnej części swych rezerw gotówkowych na specjalnym rachunku
w banku centralnym i suma ta nie może być wliczana do ich rezerw obowiązkowych. Możliwość posługiwania się zmiennym poziomem depozytów specjalnych dała bankowi centralnemu dodatkowe narzędzie kontroli tworzenia wkładów przez system bankowy, a tym samym - również oddziaływania na wysokość mnożnika kreacji pieniądza.
Stopa dyskontowa
Drugim instrumentem kontroli podaży pieniądza, jakim dysponuje bank centralny, jest stopa dyskontowa.
Stopa dyskontowa jest to stopa procentowa stosowana przez bank centralny przy udzielaniu pożyczek bankom komercyjnym.
W czasach gdy stopa dyskontowa była podstawowym narzędziem polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii, określano ją powszechnie mianem Stopy Bankowej lub Minimalnej Stopy Pożyczkowej.
Załóżmy, że banki uznały, iż minimalny bezpieczny poziom stopy gotówka/wkłady wynosi 10%. Z tego punktu widzenia nie jest istotne, czy wielkość ta jest wynikiem własnej oceny sytuacji gospodarczej, czy też stopą rezerw obowiązkowych narzuconą przez bank centralny. Każdego dnia banki muszą mieć do dyspozycji pewien zasób gotówki w kasie. Załóżmy dalej, że ich rzeczywiste rezerwy gotówkowe stanowią 12% stanu wkładów. Na ile banki pozwolą sobie na spadek rezerw gotówki, zbliżający je do minimalnego poziomu 10%?
Banki muszą w tej sytuacji porównać korzyści w postaci odsetek, które mogłyby otrzymać od dodatkowych kredytów, z potencjalnymi zagrożeniami i kosztami, jakie mogłyby się pojawić w przypadku nagłej paniki i masowego
jfywania pieniędzy z banków. To si oznaczałoby spadek ich rezerw śwki poniżej krytycznego poziomu i. Tu właśnie pojawia się stopa kontowa. Przypuśćmy, że stopa Sfocentowa istniejąca na rynku wynosi i bank centralny ogłasza, że jest udzielać pożyczek bankom ko-yjnym na 8%. Banki mogą w tej icji rozszerzać swoją działalność iytową aż do chwili, kiedy ich reze-gotówkowe spadną do minimal-poziomu 10% wkładów. Opro-awanie kredytów udzielanych banki komercyjne wynosi 8% eli nawet dojdzie do najgorszego izacznie im brakować gotówki, to sze mogą pożyczyć ją od banku atralnego na 8%. W tych warunkach d nie mogą stracić, nawet rozwija-akcję kredytową na maksymalnie Jiwą skalę.
|Załóżmy jednak, iż bank centralny owiada, że - przy rynkowej stopie itowej wynoszącej 8% -pożycz-I udzielane bankom komercyjnym bę-oprocentowane wyżej, na karnym iomie 10%. W takiej sytuacji bank, utrzymuje rezerwy gotówkowe wysokości 12% wkładów, może jść do wniosku, iż nie opłaci mu się ielać dodatkowych kredytów na i narażać się na spadek swych gotówki do minimalnego pozio-10% wkładów. Zbyt duże jest tu , że w przypadku masowego Jfywania pieniędzy bank byłby auszony do ubiegania się o pożyczkę banku centralnym oprocentowaną 10%. Udzielając dodatkowych kre-, bank komercyjny poniósłby w ostatecznym rozrachunku stra-Bardziej sensowne jest w tych wa-cach utrzymywanie pewnej nadwy-rezerw gotówkowych, która zabez-załaby przed ryzykiem raptownego ycofywania wkładów.
Ustalając zatem stopę dyskontową na karnym poziomie, wyższym od przeciętnego poziomu stóp procentowych, bank centralny może skłonić banki komercyjne do dobrowolnego utrzymywania dodatkowej rezerwy gotówki. Ponieważ wkłady bankowe są teraz mniejszą wielokrotnością rezerw gotówkowych banków, mnożnik kreacji pieniądza obniża się, a podaż pieniądza jest mniejsza dla każdej wielkości bazy monetarnej.
Operacje otwartego rynku
Operacje otwartego rynku występują wtedy, kiedy bank centralny zmienia wielkość bazy monetarnej, kupując lub sprzedając papiery wartościowe na otwartym rynku.
O ile istota dwóch poprzednich metod kontroli podaży pieniądza sprowadza się do oddziaływania na wysokość mnożnika kreacji pieniądza, o tyle_ppe-_racjejQtwartegci^rynkurpozwalaią wpłynąć na wielkość bazjLlJionelarnej. Ponieważ podaż pieniądza jest to iloczyn bazy monetarnej i mnożnika kreacji pieniądza, operacje otwartego rynku wpływają równocześnie na rozmiary podaży pieniądza.
Przypuśćmy, że Departament Emisyjny Banku Anglii drukuje nowe banknoty o łącznym nominale l min Ł i wykorzystuje je do zakupu na otwartym rynku papierów wartościowych emitowanych przez państwo. Wartość zasobów papierów wartościowych w posiadaniu banków i sektora poza-bankowego zmniejszyła się o l min Ł, a baza monetarna wzrosła o l min Ł. Nastąpił zatem dopływ do gospodarki gotówki o wartości l min Ł. Część owej gotówki znajdzie się w obiegu pozabankowym, ale większość zostanie złożona w bankach jako wkłady. Dzię-
128 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
ki podwyższeniu swych rezerw gotówki banki mogą teraz rozszerzyć działalność kredytową. W odwrotnej sytuacji, gdy Departament Emisyjny Banku Anglii sprzeda ze swych zasobów papiery wartościowe Skarbu Państwa o wartości l min Ł, dokładnie tyle samo gotówki trzeba będzie wycofać z obiegu lub z rezerw gotówkowych banków. Tym samym baza monetarna zmniejsza się o l min Ł. Ponieważ rezerwy gotówki w bankach spadły, są one zmuszone do ograniczenia swej akcji kredytowej, co w efekcie sprawia, że zmniejsza się podaż pieniądza.
Zwróćcie uwagę, że nie ma większego znaczenia, czy bank centralny dokonuje transakcji bezpośrednio z bankami komercyjnymi, czy też z podmiotami wchodzącymi w skład sektora pozabankowego. Jeżeli sprzedaje on papiery wartościowe bezpośrednio innym bankom, to natychmiast obniżają się ich rezerwy gotówki. Jeżeli zaś sprzedaje papiery wartościowe ludności, to poszczególne osoby wypiszą czeki w ciężar swych rachunków bankowych i rezerwy gotówki w bankach - podobnie jak poprzednio - także się obniżą. W każdym przypadku bank centralny - za pomocą transakcji papierami wartościowymi na otwartym rynku - wpływa na zmiany bazy monetarnej, rezerw gotówkowych banków, rozmiarów akcji kredytowej mającej oparcie w stanie wkładów oraz podaży pieniądza.
24.3. Inne funkcje banku centralnego
W dalszej części rozdziału powrócimy do roli banku centralnego w dziedzinie sterowania podażą pieniądza i realiza-
cji polityki pieniężnej państwa. W tym podrozdziale przedstawimy w skrócie inne zadania banku centralnego jako banku banków i banku państwa.
Ostatnia instancja kredytowa
Współczesny system bankowy, oparty na zasadzie rezerw gotówkowych, umożliwia społeczeństwu produkowanie środka wymiany przy stosunkowo niedużych nakładach zasobów rzadkich: ziemi, pracy i kapitału. Istnieje jednak cena, którą trzeba płacić za tę możliwość efektywnego wytwarzania środka wymiany. W poprzednim rozdziale przekonaliśmy się, że każdy system bankowy oparty na zasadzie rezerw gotówkowych jest bardzo wrażliwy na objawy paniki na rynkach finansowych. Ponieważ banki nie dysponują wystarczającymi rezerwami w przypadku jednoczesnego wycofania przez klientów wszystkich swoich wkładów, jakakolwiek pogłoska o wycofywaniu pieniędzy z banków na dużą skalę może łatwo przekształcić się w sa-mospełniającą się prognozę: pod wpływem paniki ludzie zaczną masowo wycofywać swe pieniądze z banków w obawie przed ich bankructwem.
Zapobieganie falom paniki na rynkach finansowych wymaga przede wszystkim przekonania ludzi, że banki - w przypadku pogorszenia się sytuacji na rynku - nigdy nie wpadną w tarapaty jako pierwsze. Musi istnieć gwarancja, że banki będą mogły zdobyć gotówkę, jeżeli naprawdę jej potrzebują. Jest tylko jedna instytucja, która może „wytwarzać" gotówkę w nieograniczonej ilości - bank centralny-Groźby paniki finansowej można uniknąć, a przynajmniej znacznie ją ograniczyć, jeżeli powszechnie wiadomo, że Bank Anglii jest gotów występować jako ostatnia instancja kredytowa.
„ 24.1. Regulacja rynków finansowych akcje ratunkowe?
nienie ryzyka rynkowego (systemowego) może być silnym argumentem interwencją państwa na rynkach finansowych: na rynkach tych 'Stępuje duży zakres efektów zewnętrznych. Jeżeli dopuści się do cructwa jednej instytucji finansowej, to może ono wywołać reakcję uchowa w postaci całej fali bankructw; wynikną one stąd, że wiele padających instytucji trzymało wkłady w tej pierwszej albo też trzymali t tam ich potencjalni klienci. Co prawda podobnego argumentu można jńyćw stosunku do wielu innych dziedzin gospodarki (np. sieć powiązań kooperacyjnych w przerriyśle motoryzacyjnym), wydaje się jednak, że śekty zewnętrzne są szczególnie duże w przypadku współzależności jpwązanych z samym mechanizmem płatności.
JLażda forma interwencjonizmu państwowego niesie ze sobą również Łewne niebezpieczeństwa, najczęściej o charakterze ryzyka moralnego. Sama gotowość państwa do interwencji może skłaniać instytucje finan-|»owe do podejmowania działań o podwyższonym stopniu ryzyka. ^Mechanizm automatycznego gwarantowania wkładów przez władze j federalne w USA był główną przyczyną załamania się systemu kas f oszczędnościowo-pożyczkowych (ang. Savings and Loans Associations - $S&Ls) w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. Ubezpieczenie instytucji i depozytowych od strat znacznie osłabia w nich kontrolę właścicielską ^aad bieżącym zarządzaniem, stwarzając wręcz silne bodźce menedżerom 'do przekraczania granic bezpieczeństwa w operacjach kredytowych ii świadomego podejmowania ryzyka bankructwa. Jeśli operacje te się ^powiodą, to przyniesie to wzrost zysków, w przypadku niepowodzenia ~atomiast straty i tak pokryje państwo.
nym z możliwych środków przeciwdziałania jest narzucenie przez ik centralny wymogu utrzymywania przez instytucje finansowe od-viednio wysokiego współczynnika wypłacalności. Zgromadzony kapitał lyjny musi zapewniać pokrycie stosunkowo dużych strat (jeżeli stąpią); tym samym zmniejsza się ryzyko bankructwa i wystąpienia niki finansowej na rynku. Jeśli właściciele banku mieliby - w wyniku rdnych decyzji jego kierownictwa - ponosić odczuwalne straty, to 'Starają się oni stworzyć taki system bodźców dla menedżerów, aby ksymalnie ograniczyć zakres takich decyzji.
siuak nawet w takim przypadku konieczne może się okazać rozszerze-'C właściwego systemu bodźców o możliwość korzystania z ostatniej fctancji kredytowej, tj. pożyczek banku centralnego. W Wielkiej Bryta-&, mającej długie tradycje morskie, instytucję taką określa się mianem ^i „łódź ratunkowa". Akcja taka polega na tym, że Bank Anglii albo 'pośrednio wspomaga kredytem zagrożoną instytucję, albo po prostu puszcza na rynek dodatkową gotówkę, co - jak się wkrótce onamy - prowadzi do spadku stóp procentowych. Niższe stopy mogą spowodować wzrost cen aktywów i optymizmu
Makroekonomia
130 Część 4
podmiotów gospodarczych w takim stopniu, że zniknie samo źródło kryzysu. Kiedy panika finansowa wygaśnie, Bank będzie na ogół dążył do wyeliminowania skutków przejściowego podwyższenia płynności w gospodarce, tak aby nie wystąpił wzrost podaży pieniądza w długim
okresie.
Akcja „łódź ratunkowa" została przeprowadzona co najmniej dwukrotnie w ciągu ostatnich dwudziestu lat. W latach 1973-1974, w okresie hossy na rynku nieruchomości, wiele tzw. drugorzędnych banków przekroczyło granicę bezpieczeństwa, udzielając na dużą skalę kredytów firmom zajmującym się handlem nieruchomościami. Kiedy nastąpił gwałtowny spadek cen nieruchomości, firmy owe nie były w stanie spłacić kredytów. Do akcji musiał wtedy wkroczyć bank centralny, aby zapobiec groźbie bankructwa banków-wierzycieli.
Po raz drugi akcja ratunkowa została podjęta w 1991 r., w okresie - tak jak poprzednio - znacznego spadku cen na rynku nieruchomości oraz narastającej atmosfery nerwowości. Atmosfera ta była reakcją na kontrowersyjną decyzję o nieudzieleniu poręczenia bankowi BCCI (Bank of Commercial Credit International). Jego bankructwo było co prawda wynikiem malwersacji na dużą skalę, ale klienci banku (w większości pochodzenia azjatyckiego) stracili zarówno pieniądze, jak i możliwość dostępu do innych źródeł finansowania. W swym raporcie rocznym z 1993 r. Bank Anglii oficjalnie ujawnił szczegóły akcji „łódź ratunkowa" z 1991 r., formułując jednocześnie diagnozę przyczyn ówczesnego kryzysu: główną jego przyczyną była nie tyle sama afera banku BCCI, ile wywołane nią przesadnie nerwowe reakcje klientów banku, które uruchomiły mechanizm samospełniającej się prognozy. „Stworzono tajny fundusz w celu ratowania zagrożonych banków. Grożący poważnymi konsekwencjami stan systemu bankowego zmusił Bank Anglii do utrzymywania aż do dziś w tajemnicy akcji ratunkowej mającej na celu niedopuszczenie do upadku sektora małych banków" („The Times", maj 1993 r.). Dlaczego akcję tę utrzymywano w tajemnicy przez dwa lata? Częściowo dlatego, aby umknąć paniki, jaka mogłaby powstać wskutek utraty zaufania deponentów - nie należy mówić pacjentowi, że jest chory, dopóki nie wyzdrowieje. Częściowo zaś dlatego, że trzymane w tajemnicy (i przeto w znacznym stopniu uznaniowe) akcje ograniczają do minimum ryzyko moralne: państwo nie ma żadnych zobowiązań wobec menedżerów w przypadku zagrożenia bankructwem.
Ostatnia instancja kredytowa to instytucja zdolna do udzielania pożyczek bankom i innym instytucjom finansowym w sytuacjach, kiedy panika na rynkach finansowych zagraża całemu systemowi finansowemu.
Rola banku centralnego jako pożyczkodawcy ostatniej instancji sprowadza się nie tylko do zwykłej ochrony złożonego i wzajemnie powiązanego wewnętrznie nowoczesnego systemu finansowego, w którym bankructwo jed-
Rozdział 24
figego banku mogłoby spowodować lupadek wielu innych. Pozwala ona rów-fnież znacznie ograniczyć niepewność |y polityce pieniężnej. Gdyby klienci 1 banków byli poddani zmieniającym się ezęsto nastrojom optymizmu i pesymi-nnu w ocenie wypłacalności banków, efektem tego byłyby nieprzewidziane, faptowne skoki zamierzonej relacji gotówki w obiegu sektora pozabankowe-go do wkładów bankowych i odpowiadające im fluktuacje wysokości mnożnika kreacji pieniądza. Przy danej bazie monetarnej jej część utrzymywana w postaci rezerw gotówkowych podlegałaby ciągłym zmianom i bankowi centralnemu byłoby niesłychanie trudno przewidzieć, nawet w przybliżeniu, wielkość podaży pieniądza. Występując jako ostatnia instancja kredytowa, bank centralny jest w stanie utrzymać zaufanie do całego sytemu bankowego i - tym samym - relatywnie stabilną wartość planowanego współczynnika gotówki w sektorze pozabankowym do wkładów bankowych, a w związku z tym - także mnożnika kreacji pieniądza.
Zazwyczaj sama świadomość tego, że bank centralny jest gotowy podjąć , działania jako ostatnia instancja kredy-| towa, zapobiega powstaniu paniki na rynkach finansowych. Niekiedy jednak bank centralny rzeczywiście bywa zmuszany do podjęcia takich działań (ramka 24.1).
Zarządzanie długiem i finansowanie feficytu
1 Potrzeby pożyczkowe sektora publicz-**go (PPSP) lub inaczej - deficyt *ktora publicznego - jest to suma
f «ficytu budżetu centralnego i budżetów
s terenowych oraz deficytu w gałęziach
| •Uacjonalizowanych.
Bank centralny i system pieniężny
Bank centralny, jako bankier państwa, musi czuwać, aby państwo było zdolne do wywiązywania się ze swych zobowiązań płatniczych w przypadku wystąpienia deficytu.
Jeżeli odrzucimy na chwilę możliwość zaciągnięcia przez państwo pożyczki za granicą, to istnieją dwa sposoby sfinansowania deficytu sektora publicznego (PPSP). Po pierwsze, państwo może pożyczyć niezbędne środki od własnego społeczeństwa. W tym celu sprzedaje obywatelom papiery wartościowe, w tym zwłaszcza bony skarbowe i obligacje państwowe. Jak działa ten mechanizm?
Państwo sprzedaje swoje papiery wartościowe bankowi centralnemu w zamian za gotówkę potrzebną do sfinansowania deficytu budżetowego. Bank z kolei przeprowadza operacje otwartego rynku i sprzedaje owe papiery wartościowe w zamian za gotówkę. Po zakończeniu całego procesu w rękach krajowych podmiotów gospodarczych znajdują się przynoszące odsetki skarbowe papiery wartościowe, ale podaż pieniądza pozostaje nie zmieniona. Finansując swe wydatki z deficytu budżetowego, państwo wprowadziło ponownie do gospodarki dokładnie tę samą ilość pieniędzy, jaka została z niej poprzednio wycofana w wyniku sprzedaży papierów wartościowych za gotówkę. Bank centralny natomiast, sprzedając papiery wartościowe, uzupełnił zasób gotówki, którą początkowo pożyczył państwu.
Drugim sposobem finansowania deficytu budżetowego państwa jest dodrukowanie pieniędzy. Zabieg ten polega na tym, że państwo sprzedaje papiery wartościowe bankowi centralnemu za gotówkę, którą następnie wykorzystuje do pokrycia nadwyżki wydatków budżetowych nad wpływami podatko-
132 Część 4
' Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
wymi. W tym przypadku zasób skarbowych papierów wartościowych w posiadaniu banków komercyjnych i inwestorów indywidualnych nie ulega zmianie, zwiększa się natomiast baza monetarna 2. Podaż pieniądza wzrośnie jeszcze bardziej ze względu na działanie mnożnika kreacji pieniądza.
Funkcje banku centralnego wykraczają poza zapewnienie finansowania bieżącego deficytu budżetowego poprzez sprzedaż papierów wartościowych lub druk pieniędzy. Ponieważ deficyt budżetowy występował również w przeszłości, w rękach obywateli i banków znajduje się skumulowany zasób pozostających do wykupienia państwowych papierów wartościowych. W ramce 23.2 przedstawiliśmy różne rodzaje papierów wartościowych emitowanych przez państwo. Większość z nich ma określony termin ważności. Przy pierwszej emisji tych papierów państwo zobowiązuje się do ich odkupienia po 100Ł za sztukę w ściśle określonym czasie.
W każdej więc chwili do wykupienia przypada pewna liczba skarbowych papierów wartościowych. Bank centralny jest odpowiedzialny za emisję nowych papierów wartościowych niezbędnych do zdobycia pieniędzy na wykup dawnych walorów, których termin wykupu właśnie upływa. Zarządzanie długiem jest to zestaw opinii, na podstawie których bank< centralny podejmuje decyzje dotyczące szczegółów związanych z emisją nowych papierów wartościowych - przyszłej daty zobowiązującej państwo do wykupu owych papierów oraz wysokości stopy procentowej, ja-
2 Dla większej jasności należy dodać, że w drugim przypadku zakupione przez bank centralny skarbowe papiery wartościowe pozostają - inaczej niż w pierwszej sytuacji - w jego aktywach (przyp. R.R.).
ką powinno się zaoferować, aby zakup tych papierów był dostatecznie atrakcyjny.
Po przedstawieniu funkcji banku centralnego, rozpoczniemy teraz analizę metod jego oddziaływania na równowagę na rynku pieniądza, w tym na ceny równoważące ten rynek oraz na podaż aktywów finansowych w ogóle, a zwłaszcza na ilość pieniądza. Do tej pory skupialiśmy się na roli banku centralnego jako producenta pieniądza i innych aktywów finansowych. Równowaga zależy jednak także od popytu. Musimy zatem zastanowić się, jakie czynniki określają wielkość popytu na aktywa finansowe.
24.4. Popyt na pieniądz
Ilość pieniądza w Wielkiej Brytanii (Af4) wynosiła w 1965 r. 17 mld Ł. Do roku 1993 wzrosła do poziomu 525 mld Ł. Dlaczego mieszkańcy Wielkiej Brytanii musieli utrzymywać 32-krotnie więcej pieniędzy w 1993 r. w porównaniu z 1965 r.? Próba odpowiedzi na to pytanie pozwoli nam wprowadzić czynniki wyznaczające popyt na pieniądz, a to z kolei przygotuje grunt dla właściwego zrozumienia mechanizmu wpływu polityki pieniężnej na gospodarkę.
Wyodrębnimy trzy podstawowe zmienne, które określają popyt .na pieniądz: stopę procentową, poziom cen - albo inaczej przeciętną cenę dóbr i usług - oraz realny dochód. Zanim przystąpimy do zbadania, czy zmiany wymienionych czynników mogą wyjaśniać przyczyny 32-krotnego wzrostu zasobów pieniężnych w latach 1965-1993, ponownie zastanowimy się, dlaczego ludzie w ogóle trzymają pieniądze.
ta 24.2. Rewolucja w usługach finansowych rola banku centralnego w latach dziewięćdziesiątych
przeszłości rygorystyczne przepisy wyraźnie wyodrębniały pola działa-i różnych instytucji finansowych. Banki nie mogły np. obracać papiera-ui wartościowymi bezpośrednio na giełdzie, a towarzystwom budowlanym wolno było zajmować się działalnością bankową. Przepisy te ograni-swobodę wejścia na dane rynki finansowe i tym samym osłabiały onkurencję ze strony nowych firm. Przyjęte kodeksy postępowania na itych rynkach miały często nieformalny charakter, a bank centralny pełnił
sektorze finansowym funkcję swoistego policjanta. l Od połowy lat osiemdziesiątych rynki finansowe na całym świecie objęła sfala głębokich przeobrażeń. Były one związane z coraz silniejszą kon-' tkurencją, deregulacją, a następnie ponowną regulacją działalności finan-ifsowej w nowym kształcie. Przeobrażenia te nazwano rewolucją w usługach finansowych. W jaki sposób wpłynęła ona na możliwości realizowania przez bank centralny funkcji nadzoru nad działalnością finansową i jakie były jej konsekwencje dla podaży pieniądza i popytu na pieniądz? Londyn był pierwszym centrum finansowym, które objęła fala zmian. „Big Bang" w 1986 r. umożliwił bankom (mającym znaczne środki finansowe) podjęcie bezpośrednich operacji giełdowych typu maklerskiego i spełnianie aktywnej roli na rynku papierów wartościowych. Inna zasadnicza zmiana polegała na ułatwieniach w podejmowaniu bezpośredniej konkurencji z bankami przez towarzystwa budowlane. Podobne reformy dokonywały się w innych krajach; prowadziły one do rosnącej globalizacji światowych rynków finansowych. Bariery wejścia do różnych sektorów usług finansowych zostały rozmontowane, w wyniku czego zdecydowanie wzrosła presja konkurencyjna. Ponieważ nastąpiła deregulacją warunków wejścia na rynki finansowe, konieczna stała się regulacja dopuszczalnych sposobów postępowania na tych rynkach. Tradycyjne zasady obowiązującego dżentelmenów kodeksu honorowego - „moje słowo to mój papier wartościowy" - przestały wystarczać. Istotą rewolucji finansowej był nie tylko lawinowy wzrost liczby instytucji występujących na rynku; gwałtownie zwiększyła się przede wszystkim skala transakcji i różnorodność coraz bardziej złożonych produktów finansowych. Duża część nowych usług finansowych miała charakter operacji pozabilansowych. W miejsce tradycyjnej roli bankiera przyjmującego wkłady i udzielającego kredytów, banki zaczęły coraz bardziej rozszerzać zakres swej działalności poprzez operacje polegające na „przepakowywaniu" wcześniej udzielonych kredytów. Nadzór nad działalnością instytucji finansowych zaczął przerastać siły samego banku centralnego. W Londynie powołano do życia Izbę ds. Inwestycji i Papierów Wartościowych (ang. Securities and Investment Board- SIB). Jej zadaniem był nadzór nad całym sektorem finansowym. Na każdym z rynków tego sektora, np. ubezpieczeń na życie, istnieje instytucja nadzoru i kontroli (tzw. SRO, czyli Self-Regulatory Or-
134 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
Pieniądz jest środkiem wymiany, wskutek czego musi on również spełniać funkcję środka przechowywania wartości (tezauryzacji). To właśnie w tych dwóch funkcjach pieniądza musimy szukać źródeł dążenia ludzi do posiadania pieniędzy.
Ludzie mogą gromadzić swój majątek w różnej postaci - pieniędzy, weksli, obligacji, akcji czy nieruchomości.
ganizatiori). Jej rola sprowadza się do opracowania zestawu dostosowanych do specyfiki danego rynku zasad właściwego postępowania oraz czuwania nad ich przestrzeganiem. W ten sposób są chronione interesy inwestorów.
Globalizacja działalności finansowej zrodziła postulaty ujednolicenia zasad regulacji wszystkich banków i „wyrównania pola gry", tak aby pobudzić rozwój efektywnej konkurencji miedzy instytucjami finansowymi. Kraje G-10 (grupa najsilniejszych gospodarczo krajów świata), podpisały w 1988 r. w Bazylei porozumienie, w wyniku którego działalność bankowa stała się -jako pierwsza dziedzina - przedmiotem regulacji w skali ponadnarodowej. W porozumieniu z Bazylei ustalono zasady dotyczące m.in.: 1) współczynnika wypłacalności, w tym zwłaszcza minimalnej wysokości zabezpieczenia finansowego dla każdego rodzaju ryzyka kredytowego; 2) oceny ryzyka, określające m.in. hierarchię różnych typów ryzyka i 3) kodeksu postępowania menedżerów. Podobne zasady regulacji działalności bankowej przyjęto w Unii Europejskiej. Zostały one zapisane w Dyrektywach Bankowych, będących częścią Programu z Maastricht z 1992 r., którego celem jest stworzenie jednolitego rynku wewnętrznego. Jak z tego wynika, mikroekonomiczna rola banków centralnych w Europie będzie w coraz większym stopniu polegała na realizacji polityki pieniężnej ustalanej w ogólnych zarysach na szczeblu ponadnarodowym bądź - w szczególnym przypadku - Unii Europejskiej.
W latach dziewięćdziesiątych zmienia się również makroekonomiczna rola banku centralnego. Jeżeli krajom UE uda się w końcu stworzyć unię monetarną, to zostanie wówczas powołany do życia Europejski Bank Centralny, który będzie podejmował jednolite decyzje związane z realizacją wspólnej polityki pieniężnej Unii.
Rewolucja w usługach finansowych miała jeszcze dwie inne konsekwencje, o których należy pamiętać czytając dalszą część tego rozdziału. Po pierwsze, definicja banku staje się coraz bardziej nieostra. Po drugie, zwiększona konkurencja między instytucjami finansowymi prowadzi do wzrostu oprocentowania rachunków bieżących. Wpływ tej zmiany na wysokość kosztu alternatywnego utrzymywania pieniądza jest przedmiotem rozważań w tym rozdziale.
Motywy trzymania pieniądza
Pieniądz jest zasobem. Jest to inaczej ilość pieniędzy w obiegu oraz suma wkładów bankowych posiadanych w jakimś określonym momencie. Posiadanie pieniędzy nie jest tym samym co wydawanie pieniędzy, na przykład na bilet do kina. Trzymamy pieniądze teraz, aby wydać je w przyszłości.
Kja uproszczenia zakładamy, że ist-Hjeją tylko dwa rodzaje aktywów: pie-Łjądz jako środek wymiany, który nie EJzynosi dochodów w postaci odsetek, Krjiz obligacje, które będą symbolizo-Euary wszystkie pozostałe aktywa przy-laoszące odsetki, a które nie są bez-|0ośrednio środkiem płatności. W miarę Pozyskiwania dochodów ludzie stopnio-lfW> powiększają swój majątek. Wydatki ij kolei wpływają na zmniejszenie ma-f jatku. W jaki sposób ludzie powinni Ejr każdym momencie podzielić swój f gjąjątek między pieniądze i obligacje? l JsteieJ6 oczywiście koszt utrzymywania l pieniądza.
l Kosztem alternatywnym (kosztem utra-i coaych możliwości) utrzymywania pie-I ijądza są odsetki utracone w wyniku r trzymania aktywów finansowych w po-I Stad pieniędzy (gotówki), a nie w formie
• oprocentowanych obligacji.
s
Ludzie będą trzymać pieniądze tylko | wtedy, kiedy dostrzegą w tym korzyści, f które zrównoważą koszt alternatywny. i Zastanówmy się, na czym mogą pole-| gać owe korzyści.
l
l Motyw transakcyjny. Przeprowadzanie
f transakcji wymiennych bez pośredni-Ictwa pieniądza byłoby czasochłonne p kosztowałoby wiele wysiłku. Utrzymywanie pieniądza pozwala zaoszczę-Jpzić czas i wysiłek związany z zawiera-piem transakcji.
|- Gdyby wszystkie transakcje były do-fskonale zsynchronizowane, uzyskiwalibyśmy wpływy ze sprzedaży dóbr l* usług oraz dochody ze sprzedaży psług czynników produkcji w tym sa-PBym momencie, w którym dokonaliś-P&y zakupu dóbr i usług, które chcemy ptonsumować. Poza tym jednym mo-Ipentem pieniądze nie byłyby nam F ogóle potrzebne.
Motyw transakcyjny trzymania pieniądza odzwierciedla fakt niedoskonałej synchronizacji wpływów i wydatków w czasie.
Potrzeba trzymania pieniędzy wynika z odstępu w czasie między uzyskaniem wpływów i dokonaniem następujących po nich zakupów. Czy rzeczywiście?
Moglibyśmy przecież wykorzystać nasze wpływy do natychmiastowego zakupu oprocentowanych aktywów, które sprzedalibyśmy dopiero wówczas, gdy potrzebowalibyśmy pieniędzy na wydatki. Tego rodzaju politykę stosują dyrektorzy finansowi w wielkich korporacjach, ale dla większości z nas takie postępowanie jest pozbawione sensu. Przy każdym zakupie i sprzedaży aktywów trzeba ponieść koszty opłat bankowych i maklerskich, które są zazwyczaj tym (relatywnie) wyższe, im niższa jest wartość transakcji. W zasadzie niemożliwe jest przy tym dokładne śledzenie zmian wszystkich szczegółowych pozycji wpływów i wydatków, a zatem niemożliwa jest właściwa ocena chwili, w której pojawia się zapotrzebowanie na pieniądz i konieczna jest sprzedaż aktywów. Jeżeli w grę wchodzą niewielkie kwoty pieniędzy, to dodatkowe odsetki nie rekompensują opłat maklerskich oraz dodatkowych nakładów czasu i wysiłku potrzebnych do prowadzenia tego rodzaju działań. Znacznie tańsze i prostsze jest posiadanie pewnej rezerwy gotówki.
Wielkość tej rezerwy zależy od dwóch czynników: wartości zawieranych przez nas transakcji oraz stopnia synchronizagi naszych wpływów i wydatków. .Pieniądz, jak wiadomo, jest zmienną o charaFterże nominalnym, a nie wielkością realną. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile możemy kupić za 100Ł, dopóki nie dowiemy się, jakie
136 Część 4
Makroekonomia
1137 Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
są ceny poszczególnych dóbr. Jeżeli wszystkie ceny podwoją się, to zarówno nasze wpływy, jak i wydatki także wzrosną dwukrotnie w wyrażeniu nominalnym. Aby dokonać tych samych co poprzednio transakcji, będziemy musieli zgromadzić dwa razy tyle pieniędzy. Prawidłowość te można także sformułować nieco inaczej.
Popyt na pieniądz jest to popyt na zasób pieniądza w ujęciu realnym (w skrócie: realny zasób pieniądza).
Aby przeprowadzić określoną liczbę transakcji, potrzebujemy określonej ilości pieniądza-W ujęciu^ realnym, tj. pieniądza nominalnego skorygowanego o zmiany poziomu cen. W związku z tym, jeżeli poziom cen wzrasta dwukrotnie, przy innych czynnikach nie zmienionych, możemy oczekiwać podwojenia się popytu na pieniądz w wyrażeniu nominalnym i utrzymania się popytu na realny zasób pieniądza na nie zmienionym poziomie. Ludzie potrzebują pieniędzy ze względu na ich siłg.Jiabywczą, tj. ilośćl towarów, jakie można za .nie kupić.
Ludzie utrzymują realne zasoby pieniężne, ponieważ chcą dokonywać transakcji. Dobrym przybliżeniem całkowitej wartości transakcji w wyrażeniu realnym jest dochód narodowy w ujęciu realnym. W związku z tym możemy przyjąć, że motyw transakcyjny utrzymywania realnych zasobów pieniężnych zwiększa swą siłę oddziaływania wraz ze wzrostem realnego dochodu narodowego.
Należy jednak pamiętać, że zastosowanie tej przybliżonej miary jest pewnym uproszczeniem. W rozważaniach na temat rachunku dochodu narodowego (rozdział 20) stwierdziliśmy, że łączna wartość transakcji zawiera m.in. transakcje dotyczące dóbr pośrednich,
które nie są wykazywane w rachunku produkcji netto, a także przy obliczaniu dochodów czynników wytwórczych Stosując dochód narodowy jako miarę całkowitej wartości transakcji, zakładamy, że l-procentowemu wzrostowi dochodu narodowego będzie zawsze towarzyszył l-procentowy przyrost cal-kowitej wartości transakcji.
Drugim czynnikiem określającym motyw transakcyjny utrzymywania pieniądza jest stopień synchronizacji wypłat i wpływów. Załóżmy, że gospodarstwa domowe - zamiast dokonywać regularnych zakupów każdego dnia w tygodniu - koncentrują swoje zakupy w dniu, w którym otrzymują wypłatę wynagrodzenia od pracodawcy. W skali tygodnia dochód narodowy i łączna wartość transakcji pozostają nie zmienione, ale ludzie utrzymują teraz mniej pieniądza w ciągu tygodnia3.
Nawyki społeczeństwa dotyczące dokonywania wydatków zmieniają się bardzo powoli. W naszym uproszczonym modelu zakładamy w związku z tym, że stopień synchronizacji nie zmienia się w czasie. Dlatego też skoncentrujemy się na realnym dochodzie narodowym jako mierniku motywu transakcyjnego utrzymywania realnych zasobów pieniądza.
Motyw przezorności. Do tej pory zakładaliśmy, że ludzie dokładnie wiedzą, kiedy otrzymają dochody i dokonaj? wydatków. Żyjemy jednak w świecie pełnym niepewności. Właśnie owa nie-pewność związana z rozkładem w czasie naszych wpływów i wydatków jest przyczyną istnienia motywu przezorności utrzymywania pieniądza.
3 Podobny mechanizm działa w przypadku liczania transakcji dokonywanych za po karty kredytowej - rozliczenia tego dokonuje si? raz w miesiącu, po otrzymaniu wyciągu z banku-
Przypuśćmy, że nabywasz pakiet przynoszących odsetki obligacji i za-rzymujesz tylko niewielką sumę go-ówki. Idąc ulicą, dostrzegasz na wyawię sklepu wielką przecenę atrakcyj-pych towarów. Nie masz jednak wy-jrtarczającej ilości pieniędzy, aby móc Natychmiast skorzystać z tej okazji. Łanim zdążyłeś zamienić na gotówkę zęść twoich obligacji, wyprzedaż mog-i już się skończyć i ktoś inny mógł ci przątnąć towar sprzed nosa, kupując l pół ceny odtwarzacz wideo. Na tym ..łaśnie polega motyw przezorności Otrzymywania pieniądza.
' pełnym niepewności świecie występu-motyw przezorności utrzymywania niądza. Polega on na tym, że z góry ydujemy się trzymać pewien zasób .„niądza na pokrycie nieprzewidzia-ych wydatków, których dokładnego ro-aju nie jesteśmy jeszcze w stanie przeleć.
Gdybyśmy nie musieli skorzystać p. okazji i dokonywać transakcji na-lychmiast, nie miałoby wówczas zna-ia, że była ona nieprzewidziana; ii moglibyśmy w jakimś momencie ienić nasze obligacje na gotówkę pić za nią odtwarzacz wideo za pół »--«/. Motyw przezorności powoduje, że rezygnujemy z odsetek i nosimy przy sobie pieniądze, gdyż możemy wówczas fSkbrzystać z nieprzewidzianej okazji jdokonania tańszego zakupu lub też ^pobiec nieoczekiwanym kłopotom, Natychmiast regulując nasze zobowią-nia finansowe.
W jaki sposób możemy zmierzyć Jkorzyści z utrzymywania pieniądza, l Wynikające z motywu przezorności? |Korzyść z dysponowania wolną gotów-\ jest prawdopodobnie tym większa, i większa suma dokonywanych translacji i im wyższy stopień niepewności. Ponieważ stopień niepewności pozosta-
je w przybliżeniu stały w czasie, głównym czynnikiem określającym wielkość korzyści z utrzymywania pieniądza z powodu przezorności jest suma dokonywanych transakcji. Podobnie jak w przypadku motywu transakcyjnego, tak i tutaj za miernik rozmiarów transakcji przyjmiemy wielkość realnego dochodu narodowego. A zatem przy pozostałych czynnikach nie zmienionych, im wyższy jest realny dochód narodowy, tym silniej będzie oddziaływał motyw transakcyjny utrzymywania pieniądza.
Motywy transakcyjny i przezorności wyjaśniają łącznie najważniejsze przyczyny trzymania pieniądza w roli środka wymiany. Są to najistotniejsze motywy utrzymywania pieniądza w jego wąskim ujęciu. Szersze definicje pieniądza, takie jak np. agregat M4, obejmują także oprocentowane wkłady terminowe. Im szersza jest definicja pieniądza, tym mniej znaczące będą motywy transakcyjny i przezorności, które dotyczą pieniądza jako środka wymiany, i w tym większym stopniu musimy brać pod uwagę rolę pieniądza jako środka gromadzenia bogactwa.
Motyw portfelowy. Załóżmy na chwilę, że eliminujemy z rozważań potrzebę dokonywania transakcji. Interesuje nas natomiast majętna osoba lub przedsiębiorstwo, które podejmują decyzję, w jakiej formie aktywów najlepiej trzymać swój majątek. Być może kiedyś, w odległej przyszłości, pojawi się możliwość wydania części tego majątku, w krótkim okresie jednak podstawowym celem jest zapewnienie wysokiej stopy zwrotu z majątku.
Niektóre rodzaje aktywów, np. akcje przedsiębiorstw, zapewniają w przeciętnych warunkach wysoką stopę zwrotu, inwestycje w nie są jednak dość ryzykowne. W niektórych latach stopa zys-
138 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
ku z akcji jest bardzo wysoka, w innych jednakże bywa nawet ujemna. Kiedy ceny akcji spadają, akcjonariusze mogą ponieść straty kapitałowe, które przewyższą należne im wypłaty dywidend. Inwestycje w inne rodzaje aktywów finansowych są znacznie mniej ryzykowne, ale też i ich dochodowość jest zazwyczaj znacznie niższa niż przeciętny zysk z aktywów o wysokim stopniu ryzyka.
Jak należy rozdzielić portfel inwestycji finansowych między aktywa o wysokim i niskim stopniu ryzyka? Problem ten rozważaliśmy szczegółowo w podrozdziałach 14.4 i 14.5 (Mikro-ekonomia). Rozważania nasze zakończyliśmy wnioskiem, że ludzie niechętnie podejmują ryzyko i w związku z tym nie umieszczają wszystkich swoich jaj w jednym koszyku. Inwestując część pieniędzy w aktywa o wysokim stopniu ryzyka, będą jednocześnie trzymać inną część swego majątku w bezpiecznych aktywach.
Przyczyną istnienia motywu portfelowe-go utrzymywania pieniądza jest niechęć ludzi do ryzyka. Ludzie są skłonni poświęcić wyższą przeciętnie stopę zwrotu dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa lokat, tj. takiego portfela inwestycyjnego, który przyniesie niższą, ale dającą się łatwiej przewidzieć stopę zysku.
Motyw portfelowy jest ważną zmienną wyjaśniającą przy badaniu przyczyn utrzymywania przez ludzi pieniądza w szerszym ujęciu, takim jak np. agregat M4.
Popyt na pieniądz: ceny, dochód realny i stopy procentowe
Rozwijając analizę przyczyn posiadania przez ludzi pieniądza, zajmiemy się teraz popytem na pieniądz. Występowanie motywów transakcyjnego, prze-
zorności i portfelowego sugeruje, że muszą istnieć korzyści z utrzymywania pieniądza. Istnieje jednak także i koszt utrzymywania pieniądza, a mianowicie odsetki utracone z powodu nieuloko-wania pieniędzy w oprocentowane aktywa. Ludzie będą utrzymywać pieniądz aż do momentu, w którym korzyść krańcowa z utrzymywania dodatkowego funta zrówna się z jego kosztem krańcowym. Rysunek 24.1 ilustruje problem wyboru optymalnego poziomu zasobów pieniądza.
Ludzie potrzebują pieniędzy przede wszystkim ze względu na ich siłę nabywczą, czyli zdplność_jda--jiab-ywania dóbr. "W związku z tym, na osi odciętych oznaczamy wielkość realnych zasobów pieniądza, tj. nominalne rozmiary tych zasobów wyrażonych w cenach bieżących podzielone przez wskaźnik przeciętnego poziomu cen dóbr i usług. Linia pozioma MC symbolizuje koszt krańcowy utrzymywania pieniądza, rozumiany jako wysokość odsetek, z których rezygnujemy nie decydując się na kupno obligacji. Poziom, na którym przebiega krzywa MC, zależy od wysokości stopy procentowej.
Krzywa MB obrazuje korzyść krańcową z utrzymywania pieniądza. Linię tę wykreślamy dla danej wielkości realnego dochodu narodowego, który - zgodnie z przyjętą konwencją - jest miarą skali przeprowadzanych transakcji. Przy tej skali transakgi możemy sobie poradzić dysponując niewielkimi realnymi zasobami pieniądza, ale wymaga to sporego wysiłku. Musimy bowiem wówczas dokładnie śledzić wszystkie nasze wpływy i wydatki, inwestować pieniądze natychmiast, gdy tylko je otrzymamy, i szybko zamieniać obligacje na gotówkę, tuż przed dokonaniem zakupów. Nie dysponujemy też dużymi zasobami pieniądza utrzymy-
_ 24.1. Planowane zasoby pieniądza
'MC'
MC
osi odciętych oznaczono zasoby pieniądza ciu realnym, albo inaczej - siłę nabywczą w stosunku do dóbr. Krzywa MC uje sumę odsetek, jaką poświęcamy trzy-dodatkowego funta w postaci gotówki t obligacji. Krzywa MB została wyprowa-dla danej wielkości dochodu realnego "obrazuje korzyść krańcową z dodatkowego ia trzymanego w gotówce. Przy niewielkich nych zasobach pieniądza korzyść krańcowa na dzięki ich przyrostowi jest duża. Posia-zasoby pieniądza pozwalają zaoszczędzić o wysiłku związanego z ewentualną ko-nością zamiany obligacji na gotówkę i są rezerwą wynikającą z przezorności. Ko-" krańcowa zmniejsza się w miarę wzrostu fSśobów pieniądza. Optimum jest wyznaczone I ff punkcie E, w którym koszt krańcowy zrównuje *•( Z korzyścią krańcową. Wzrost stopy procen-f {pwej, pokazany jako przesuniecie do góry krzy-ej kosztów utraconych możliwości z MC do ', powoduje zmniejszenie zamierzonych zaso-pieniądza z L do L'. Wzrost dochodu : walnego prowadzi do zwiększenia korzyści krań-Mwej ze wzrostu realnych zasobów pieniądza. Jff elekcie linia MB przesuwa się do położe-• tria MB'. Przy dowolnym, danym poziomie stopy i procentowej zamierzone realne zasoby pieniężne .wzrastają. Przy krzywej kosztów krańcowych przebiegającej na poziomie MC, przesunięcie i Wykresu funkcji korzyści krańcowej z MB do ' MB' powpduje wzrost realnych zasobów pienią-t fea do L".
L L"
zasoby realne pieniądza
lymi ze względów przezorności, 'obec tego sporo kłopotu może nam rawić nieoczekiwana zmiana sytuacji k Wynikająca z niej chęć (bądź koniecz-
ność) dokonania jakiegoś zakupu lub uregulowania zobowiązań finansowych.
Przy niewielkich realnych zasobach pieniężnych korzyść krańcowa z dodatkowego funta jest wysoka. Wynika to stąd, że nie musimy teraz wkładać tyle wysiłku we właściwe rozplanowanie w czasie zamiany obligacji na gotówkę i odwrotnie, a także stąd, że dysponujemy teraz większą rezerwą na nieprzewidziane wydatki. Przy danej wielkości dochodu realnego i realnej wartości transakcji korzyść krańcowa z ostatniego funta zasobów gotówkowych spada w miarę powiększania naszych realnych zasobów pieniądza. Przy bardzo wysokich realnych zasobach pieniężnych dysponujemy mnóstwem pieniędzy zarówno z punktu widzenia motywu przezorności, jak i motywu transakcyjnego, tj. planowanych zakupów. Możemy teraz nie obawiać się konieczności częstej zamiany obligacji na gotówkę i odwrotnie; życie staje się więc łatwiejsze. Korzyść krańcowa z dalszego powiększania zasobów pieniężnych jest teraz bardzo mała.
Przy danym dochodzie realnym i wartości transakcji optymalna wielkość zasobów pieniężnych jest wyznaczona w punkcie E. Dla każdego poziomu realnych zasobów pieniądza poniżej L korzyść krańcowa z każdego dodatkowego funta przewyższa jego koszt krańcowy, rozumiany jako utracone odsetki. Stąd wniosek, że powinniśmy utrzymywać więcej pieniędzy. Przy zasobach pieniężnych przekraczających poziom L koszt krańcowy jest wyższy od korzyści krańcowej i w związku z tym nie opłaca się utrzymywać aż tyle zasobów pieniądza. Optymalną wielkością tych zasobów jest L.
W celu uwypuklenia wpływu cen, dochodu realnego i stopy procentowej na wielkość zapotrzebowania na pieniądz, rozpatrzymy teraz po kolei sytu-
3» Wpływ wzrostu: |
|||
**j /^potrzebowame |
poziomu cen |
dochodu realnego |
stopy procentowej |
tójejkóść zapotrzebowania na ' pieniądz w ujęciu nominalnym Wielkość zapotrzebowania na pieniądz w ujęciu realnym |
Wzrasta proporcjonalnie Bez zmian |
Wzrasta Wzrasta |
Spada Spada ' |
]it+- - - , _ - . . • • |
Bank centralny i system pieniężny
Rozdział 24
24.2. Popyt na pieniądz
140 Część 4
acje, w których ulega zmianie każda z tych wielkości. Jeżeli ceny wszystkich dóbr i usług wzrosną dwukrotnie, a stopa procentowa i dochód realny pozostaną bez zmian, to ani krzywa MC, ani krzywa MB nie przesuną się. Optimum wypada nadal w punkcie E, zaś zamierzona wielkość realnych zasobów pieniądza wynosi nadal L. Ponieważ ceny wzrosły dwukrotnie, ludzie będą obecnie utrzymywać dwukrotnie więcej pieniądza w wyrażeniu nominalnym, aby zachować swe realne zasoby pieniądza na poziomie L.
Jeżeli zwiększa się oprocentowanie obligacji, to rośnie koszt alternatywny utrzymywania majątku w postaci pieniądza. Na rysunku 24.1 zmianę tę ilustruje przesunięcie krzywej kosztów krańcowych w górę, z położenia MC do MC'. Nowy punkt optimum wypada teraz w E', zaś planowana wielkość realnych zasobów pieniądza obniżyła się z L do L'. Wyższa stopa procentowa powoduje zmniejszenie zapotrzebowania na zasoby pieniądza w ujęciu realnym 4.
4 W rozdziale 13 (Mikroekonomia) zwracaliśmy uwagę na konieczność rozróżnienia między nominalną i realną stopą procentową; tę ostatnią otrzymujemy odejmując od nominalnej stopy procentowej stopę inflacji w danym okresie. Miarą zysku z udzielonego kredytu w ujęciu realnym, czy inaczej - przyrostu siły nabywczej w stosunku do dóbr i usług materialnych wskutek odłożenia wydatków - jest realna stopa procentowa. Jednak czynnikiem określającym popyt na pieniądz jest nominalna stopa procentowa. Z czego to wynika? Z tego, że koszt alternatywny utrzymywania pieniądza można wyrazić jako różnicę zysku z trzymania pieniądza w postaci obligacji i gotówki. Jeżeli n oznacza stopę inflacji, zaś r - nominalną stopę oprocentowania obligacji, to realna stopa zwrotu (zysku) z obligacji wynosi r- n. W ściśle finansowym znaczeniu jednak realna stopa zwrotu z pieniądza wynosi - n. Jest to inaczej stopa, która uwzględnia spadek siły nabywczej wynikający z inflacji. W związku z tym różnicowa realna stopa zwrotu
Makroekonomia
Na zakończenie rozważmy także skutki wzrostu dochodu realnego. Przy każdej wielkości realnych zasobów pje. niądza korzyść krańcowa z ostatniego funta jest wyższa niż poprzednio. Przy większej liczbie zawieranych transakcji i większym zapotrzebowaniu na rezerwę na nieprzewidziane wydatki (moty\v przezorności) dana ilość pieniądza w wyrażeniu realnym nie czyni życia tak łatwym jak wówczas, gdy liczba transakcji była mniejsza, a realny dochód - niższy. Korzyść z niewielkiego powiększenia zasobu pieniądza jest teraz większa. Dlatego na rysunku 24.1 odzwierciedleniem tej prawidłowości jest przesunięcie w górę krzywej MB do położenia MB' w miarę wzrostu dochodu realnego.
Przy nie zmienionej stopie procentowej i położeniu krzywej MC, zamierzone zasoby pieniądza zwiększają się teraz do L". Wzrost dochodu realnego wywołuje więc zwiększenie zapotrzebowania na zasoby pieniądza w wyrażeniu realnym. Tablica 24.2 jest podsumowaniem wyników naszej analizy popytu na pieniądz jako środek wymiany.
Do tej pory koncentrowaliśmy się na popycie na M), które jest najwęższą miarą pieniądza jako środka wymiany. Przy przyjęciu szerszych definicji pieniądza musimy również wziąć pod uwagę motyw portfelowy. Aby móc poddać analizie popyt na A/4, będzie-
(tj. różnica stopy zwrotu z obligacji i z pieniądza wynosi: (r- n) - (-n) = r. Ponieważ musimy wprowadzić korektę z tytułu wzrostu cen w postaci jednakowej stopy inflacji w przypadku zarówno stopy zwrotu z pieniądza, jak i z obligacji, inflacja nie ma wpływu na pomiar stopy różnicowej. W rezultacie koszt alternatywny może być utożsamiany z nominalną stopą procentową, do której należy odnosić zyski czerpane z pieniądza z tytułu oddziaływania motywów transakcyjnego i przezorności.
Biy interpretować krzywą MC jako dodatkowy średni dochód, który można osiągnąć dzięki zainwestowaniu ostat-niego funta w aktywa o wysokim stop-gio ryzyka, a nie - złożenia go w ban-iśu jako wkładu terminowego, który jest wprawdzie bezpieczną lokatą, ale też przynosi niższą stopę zwrotu. Przy danej wartości majątku krzywa MB symbolizuje korzyść krańcową z wkładów terminowych, rozumianą jako ob-niżenie stopnia ryzyka w naszym portfelu aktywów. Z jednej strony, jeżeli nie inwestujemy w ogóle naszego majątku w lokaty terminowe, to nasz portfel jest obciążony bardzo wysokim ryzykiem. Załamanie giełdowe w jakimś roku może być dla nas prawdziwą klęską. Z drugiej strony, ulokowanie pewnej części naszych zasobów finansowych w formie wkładu terminowego przyniesie znaczną korzyść w postaci zabez-J pieczenia się przed niespodziewany-* ai załamaniami sytuacji rynkowej. ff W miarę zwiększania się udziału wkła-1 dów terminowych w naszym portfelu Ą zmniejsza się ryzyko strat i spada także 1 korzyść krańcowa z dodatkowych de-Pozytów.
ź Zwiększenie różnicy w stopach pro-, centowych między aktywami o wyso-™& ryzyku i wkładami terminowymi t Powoduje przesunięcie prostej kosztów |titernatywnych z MC do MC' oraz liejszenie wielkości zapotrzebowana wkłady terminowe. Z kolei tost majątku powoduje przesunięcie
prostej korzyści krańcowej z MB do MB' oraz wzrost popytu na wkłady terminowe.
Próba wyjaśnienia przyczyn wzrostu zasobów pieniądza w latach 1965-1993
Wróćmy teraz do pytania, które postawiliśmy na początku tego podrozdziału. Dlaczego nominalne zasoby pieniężne wzrosły z 17 mld Ł w 1965 r. do 525 mld Ł w 1993 r.? Przeprowadzona analiza pozwoliła zidentyfikować trzy czynniki, które mogły być tego przyczyną: ceny, dochód realny oraz stopa procentowa. Tablica 24.3 przedstawia kształtowanie się tych zmiennych w tym okresie.
Tablica 24.3. Zmiany agregatu M4 w latach 1965-1993
|
1965 |
1993 |
Wskaźnik: M4 w ujęciu nominalnym M4 w ujęciu realnym Realny PKB Stopa procentowa (%)° |
100 100 100 6 |
3180 330 175 6 |
oprocentowanie bonów skarbowych Źródło: CSO, Economic Trends.
Nominalne zasoby pieniężne zwiększyły się wprawdzie w latach 1965-1993 32-krotnie, ale wzrósł także przeciętny poziom cen. Jeżeli podzielimy nominalne zasoby pieniężne przez
142 Część 4
Makroekonomia
|43 Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
wskaźnik poziomu cen, to otrzymamy wskaźnik realnych zasobów pieniężnych; drugi wiersz tablicy informuje, że w interesującym nas okresie realne zasoby pieniężne potroiły się. W tym samym czasie realny PKB zwiększył się
0 75%. Przy innych czynnikach nie
zmienionych, wzrost realnego dochodu
1 realnego produktu prowadzi do zwię
kszenia popytu na pieniądz w wyraże
niu realnym. Czy rzeczywiście jednak
pozostałe czynniki były stałe? Nomina
lna stopa procentowa nie zmieniła się.
Dlaczego zatem popyt na realne zasoby
pieniądza wzrósł znacznie bardziej niż
realny PKB?
Rewolucja finansowa w końcu lat osiemdziesiątych i znaczne nasilenie się konkurencji zmusiły banki do oferowania coraz bardziej korzystnego dla klientów oprocentowania wkładów. Sprawiło to, że obniży! się koszt utrzymywania pieniądza w szerokim znaczeniu, którego największą część stanowią teraz przynoszące odsetki wkłady.
24.5. Równowaga na rynkach finansowych
W poprzednich podrozdziałach omówiliśmy czynniki określające podaż pieniądza i popyt na pieniądz. Teraz zbadamy łączne zachowanie się podaży i popytu, aby poddać analizie kształtowanie się równowagi.
Baza monetarna jest to suma pieniądza gotówkowego w obiegu oraz wkładów banków komercyjnych w banku centralnym. Przez operacje otwartego rynku bank centralny może wpływać na wielkość bazy monetarnej. Podaż pieniądza, tj. gotówka w obiegu plus wkłady sektora pozabankowego w ban-
kach komercyjnych, jest równa iloczynowi bazy monetarnej i mnożnika kreacji pieniądza. Wysokość mnożnika kreacji pieniądza zależy od stopy rezerw gotówkowych banków komercyjnych i od stosunku gotówki do wkładów sektora pozabankowego.
Bank centralny może wpłynąć na stopę rezerw gotówkowych banków i - tym samym - na wysokość mnożnika kreacji pieniądza w dwojaki sposób: za pomocą stopy rezerw obowiązkowych dla banków lub .odpowiedniej stopy dyskontowej (tj. stopy oprocentowania kredytów udzielanych przez bank centralny bankom komercyjnym). Stopa ta zostaje ustalona na takim poziomie, który skłania banki do zachowania w swej działalności marginesu bezpieczeństwa i utrzymywania dodatkowych rezerw gotówkowych, które pozwalają zminimalizować ryzyko związane z koniecznością zaciągania pożyczek w banku centralnym. Pomijając niewielkie wahania relacji gotówka/wkłady planowanej przez sektor pozabankowy, bank centralny jest praktycznie w stanie kontrolować rozmiary podaży pieniądza.
Podąż pieniądza w wyrażeniu real-
M • , • • -
nym - jest to podaż w ujęciu nominalnym M podzielona przez poziom cen P. W tym miejscu musimy sformułować ostrzeżenie, o którym nie wolno nigdy zapominać.
Bank centralny kontroluje nominalną podaż pieniądza. Jeżeli przyjmiemy założenie upraszczające, że ceny dóbr są stale, to możemy uznać, iż bank centralny kontroluje także realną podaż pienią* dza. W następnych jednak rozdziałach, kiedy uchylimy założenie o stałości cen, zobaczymy, że zmiany ilości pieniądz8 w ujęciu nominalnym prowadzą zwykle
zmiany poziomu cen. Bankowi cen-lu jest wówczas znacznie trudniej rolować realną podaż pieniądza.
i chwilę pominiemy tę komplikację. Przyjmiemy, że przy danych
l cenach bank centralny może określać
^zarówno realną, jak i nominalną podaż
i pieniądza.
; «\ W poprzednim podrozdziale podkre-y, żejjopytjia pieniądz to popyt ^_ realne zasoby^_pjgttiadza. Wielkość iapotrzeEowania na pieniądz w ujęciu realnym zwiększa się wraz ze wzrostem realnego dochodu, natomiast spada Waz ze wzrostem nominalnej stopy
, procentowej. Na razie skoncentrujemy jię na rynkach finansowych pieniądza ł obligacji. Zbadamy równowagę rynkową przy danym poziomie realnego dochodu i realnej produkcji dóbr i usług. Kiedy opanujemy już tę sztukę, w następnym rozdziale będziemy mogli podjąć analizę współzależności między rynkami finansowymi a rynkiem dóbr oraz rynkiem pracy, w celu określenia Warunków równowagi samego dochodu realnego.
l Równowaga na rynku pieniądza
l
I Rynek pieniądza znajduje się w równo-
FłWwfee wówczas, gdy wielkość zapotrze-| bowania na realne zasoby pieniądza jest liFówna wielkości zaoferowanej.
Rysunek 24.2 przedstawia krzywą na realne zasoby pieniądza LL danym poziomie dochodu real-jo. Im wyższa jest stopa procentowa koszt alternatywny utrzymywania pie-*""J~ ., tym niższe zapotrzebowanie na Inę zasoby pieniężne. Przy danym iomie cen bank centralny kontrolu-tak nominalną, jak realną podaż Przy tej ilości pieniądza
w ujęciu realnym L0, wykres funkcji podaży jest linią pionową. Równowaga istnieje w punkcie E. Przy stopie procentowej r0 ilość pieniądza w wyrażeniu realnym, którą ludzie pragną utrzymywać, jest dokładnie równa zasobom L0.
Załóżmy, że stopa procentowa kształtuje się na poziomie rv niższym od poziomu równowagi r0. Występuje wówczas nadwyżka popytu na pieniądz, którą symbolizuje odcinek AB na rysunku 24.2. W jaki sposób nadwyżka ta spowoduje wzrost stopy procentowej z r j do r0, który umożliwi powrót do równowagi? Odpowiedź na to pytanie wymaga dość złożonego wywodu.
W zasadzie, ściśle rzecz ujmując, nie ma czegoś takiego, jak rynek pieniądza. Pieniądz jest środkiem wymiany. Jest tym, czego używamy do dokonywania zapłaty czy przyjmowania należności w ramach transakcji przeprowadzanych na innych rynkach. Rynek pieniądza oznaczałby istnienie transakcji polegających na kupnie i sprzedaży jednych funtów za pomocą jakichś innych funtów.
Drugim rynkiem pomocnym w interpretacji rysunku 24.2 jest rynek obligacji. Mówiąc, że stopa procentowa jest kosztem alternatywnym utrzymywania pieniądza, chcemy wyrazić myśl, że ludzie, którzy nie trzymają pieniądza, będą posiadali zamiast niego obligacje. To właśnie zmiany zachodzące bezpośrednio na rynku obligacji określają sytuację na umownym rynku pieniądza pokazanym na rysunku 24.2.
Wielkość majątku w ujęciu realnym W jest to suma realnych zasobów lub inaczej - podaży pieniądza L0 oraz obligacji (także w wyrażeniu realnym) B0. Ludzie decydują, w jaki sposób chcą podzielić swój całkowity majątek W między zamierzony realny za-
144 Część 4
Rysunek 24.2. Równowaga na rynku pieniądza
Funkcja popytu na pieniądz LL została wykreślona dla danego dochodu realnego. Im wyższy jest koszt alternatywny utrzymywania pieniądza, tym niższe zapotrzebowanie na jego realne zasoby. Wykres funkcji realnej podaży pieniądza przebiega pionowo w L0. Punktem równowagi jest E, a odpowiadająca mu stopa procentowa wynosi ra. Przy niższej stopie procentowej r1 występuje nadwyżka popytu na pieniądz AB. Musi jej towarzyszyć nadwyżka podaży obligacji. Powoduje ona spadek cen obligacji i wzrost stopy zwrotu z nich, podnosząc równocześnie stopę procentową do poziomu, przy którym oba rynki powrócą do równowagi.
8
d. r
realne zasoby pieniądza
sób obligacji BD i zamierzony realny zasób pieniądza LD. Niezależnie od tego, jakie czynniki określają sposób tego podziału, prawdziwe musi być:
Wielkość majątku, który ma być rozdzielony między pieniądz i obligacje w ujęciu realnym, zależy od rozmiarów realnych aktywów. Ludzie nie mogą przecież planować podziału majątku, którego nie posiadają. Ponieważ lewa strona równania (24.1) musi być równa prawej, wynika stąd:
D D™ T D W f% A 1\
B0 - B =L - La. (24.2)
Nadwyżka popytu na pieniądz musi zostać dokładnie zrównoważona przez
Makroekonomia
nadwyżkę podaży obligacji. W przeciw-nym wypadku ludzie planowaliby utrzymywanie większego majątku od tego, jaki faktycznie posiadają.
Ta dygresja pozwala nam wyjaśnić w jaki sposób nadwyżka popytu na pieniądz przy stopie procentowej ra na rysunku 24.2 uruchamia siły, które spowodują wzrost stopy procentowej do poziomu równowagi r0. Przy występującej nadwyżce popytu na pieniądz, podaż obligacji przewyższa popyt na nie.
Aby skłonić ludzi do zwiększenia popytu na obligacje, ich sprzedawcy muszą zaoferować wyższą stopę procentową 5. W miarę wzrostu stopy procentowej ludzie zmieniają strukturę swych aktywów: zmniejszają swe zasoby pieniądza i zwiększają popyt na obligacje. Wyższa stopa procentowa wpływa na spadek zarówno nadwyżki popytu na pieniądz, jak i nadwyżki podaży obligacji. Przy stopie procentowej r0 podaż i popyt na pieniądz zrównują się. Ponieważ nadwyżka popytu na pieniądz wynosi teraz zero, nadwyżka podaży obligacji musi być także równa zeru. Rynek pieniądza znajduje się w równowadze tylko wtedy, kiedy równowaga występuje na rynku obligacji. Ludzie chcą wówczas ustalić strukturę swego majątku według do-
5 Obligacja jest zobowiązaniem pierwotnego emitenta do wypłacania określonego strumienia odsetek przez ustalony czas. W rozdziale 13 (Mikroekonomia) wyjaśniliśmy, że cena obligacji powinna być równa wartości zaktualizowanej tego strumienia odsetek. Im wyższa jest stopa procentowa, za pomocą której dyskontujemy ten strumień, tym niższa cena obligacji. Ujmując to inaczej: im niższa jest cena obligacji, tym wyższa stopa zwrotu, jaką powinien przynieść strumień płatności. Jeżeli na rynku obligacji występuje nadwyżka podaży, to ceny obligacji spadają, a stopa procentowa, czyli stopa zysku z obligacji, wzrasta.
mU5 Rozdział 24
Ładnie takiej samej stopy, jaka określa Efatywną podaż pieniądza i obligacji. RW pozostałej części tego rozdziału Etoncentrujemy się na umownym ryn-iŁu pieniądza. Pamiętajmy jednak fb tym, iż równania (24.1) i (24.2) Łplikują, że - jeżeli znana jest cał-|L0wita wielkość majątku - każde Utwierdzenie dotyczące sytuacji na ryn-NfcB pieniądza dotyczy równocześnie sy-I ttiacji na rynku obligacji. Dlatego właś-r,lfe zatytułowaliśmy ten podrozdział ijtfwnowaga na rynkach finansowych, L§ nie po prostu Równowaga na rynku ijśeniądza.
t'
* Zmiany stanu równowagi
przesunięcie krzywej podaży pieniądza albo krzywej popytu na pieniądz wpłynie na zmianę stanu równowagi " ga rynku pieniądza (i na rynku obligacji). Zmiany te analizujemy na rysun-
• fal 24.3.
: Spadek podaży pieniądza. Załóżmy, że j bank centralny ogranicza podaż pienią-' dza albo przez operacje otwartego ryn-cku zmierzające do zmniejszenia bazy l monetarnej, albo przez posunięcia ma-f Jące sprawić, że banki komercyjne pod-I aiosą stopę swoich rezerw minimalnych p obniżą tym samym wartość mnożnika |kreacji pieniądza. Jeżeli utrzymamy na-I tze założenie o stałości cen, to zmniej-I Cenie nominalnej podaży pieniądza bę-I d^ie równoznaczne ze spadkiem poda-RŻy pieniądza w wyrażeniu realnym. Na l rysunku 24.3 obrazuje to przesunięcie f«? w lewo linii podaży. Zasób pienią-i dza w ujęciu realnym obniża się z L0 do l i'. Stopa procentowa zapewniająca iJSÓwnowagę wzrasta z r0 do r'. Wyższa ittopa procentowa jest konieczna do tOgraniczenia popytu na realne zasoby Ipeniądza w takim samym stopniu, |F jakim zmniejszyła się jego zaofero-
Bank centralny i system pieniężny
Rysunek 243. Stopa procentowa zapewniająca równowagę
Przy danym dochodzie realnym LL jest funkcją popytu na realne zasoby pieniądza. Ograniczenie realnej podaży pieniądza z L0 do L powoduje wzrost stopy procentowej zapewniającej równowagę z r0 do r'. Wzrost ten pozwala zmniejszyć popyt na pieniądz i dostosować go do<zmniejszo-nej podaży. Przy danej realnej podaży pieniądza L0 wzrost dochodu realnego powoduje przesunięcie krzywej popytu z LL do LL'. Stopa procentowa odpowiadająca warunkom równowagi musi wzrosnąć z r0 do r". Ponieważ wyższy dochód realny prowadzi do zwiększenia zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza, wyższa stopa procentowa jest niezbędna, aby temu przeciwdziałać, tj. utrzymać popyt na pieniądz w ujęciu realnym na dotychczasowym poziomie wynikającym z nie zmienionej podaży pieniądza.
L' L,
realne zasoby pieniądza
wana ilość. Tak więc, ograniczenie realnej podaży pieniądza wywołuje wzrost stopy procentowej odpowiadającej warunkom równowagi. I odwrotnie - wzrost realnej podaży pieniądza powoduje spadek stopy procentowej zapewniającej równowagę.
Wzrost realnego dochodu. Na rysunku 24.3 wykreślamy funkcję popytu na realne zasoby pieniądza LL przy danym poziomie realnego dochodu. Wzrost realnego dochodu zwiększa korzyść krańcową z utrzymywania pieniądza w postaci gotówki przy każdej
146 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
stopie procentowej, a także powoduje wzrost wielkości zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza. W związku z tym na rysunku 24.3 pokazujemy to jako przesuniecie w prawo linii LL, do położenia LL', w wyniku wzrostu dochodu realnego. Ponieważ ludzie chcą teraz utrzymywać więcej zasobów pieniądza w ujęciu realnym przy każdej stopie procentowej, stopa procentowa zapewniająca równowagę musi wzrosnąć z r0 do r". Tylko to bowiem pozwoli zapewnić równość popytu na realne zasoby pieniądza z nie zmienioną realną podażą pieniądza L0. W przeciwnej sytuacji, tzn. przy spadku dochodu realnego, nastąpi przesunięcie linii LL w lewo i spadek zapewniającej równowagę stopy procentowej.
Wzrost konkurencji między bankami.
Na rysunku 24.3 wykreślamy również funkcję popytu LL dla danego poziomu oprocentowania wkładów bankowych. Przy stałym poziomie tego oprocentowania, podwyżka rynkowych stóp procentowych r spowoduje spadek popytu na pieniądz. Jednorazowy, mający trwały charakter wzrost konkurencji między bankami, który wyrazi się w trwałym wzroście oprocentowania wkładów bankowych, zaowocuje zwiększeniem popytu na wkłady bankowe przy każdym poziomie rynkowych stóp procentowych r. Podobnie jak w przypadku wzrostu dochodu realnego, krzywa popytu przesunie się z LL do położenia LL'. Przy danej podaży pieniądza wywoła to podwyżkę rynkowych stóp procentowych w punkcie równowagi.
Reasumując, wzrost realnej podaży pieniądza prowadzi do spadku stopy procentowej w punkcie równowagi. Niższa stopa procentowa powoduje zmniejszenie atrakcyjności lokowania
majątku w obligacjach i skłania ludzi do zamiany obligacji na gotówkę. Konieczne jest przy tym nakłonienie ludzi do utrzymywania większych zasobó\v pieniądza w wyrażeniu realnym Wzrost dochodu realnego prowadzi do podwyżki stopy procentowej zapewniającej równowagę. Wyższa stopa procentowa neutralizuje wpływ wzrostu dochodu realnego na zwiększenie rozmiarów zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza i, tym samym, zapewnia równowagę między popytem na realne zasoby pieniądza i nie zmienioną jego podażą. Podobny wpływ wywiera nasilenie się konkurencji między bankami.
24.6. Kontrola podaży pieniądza
Przeprowadzona analiza teoretyczna pozwala lepiej zrozumieć, w jaki sposób bank centralny kontroluje podaż pieniądza i tym samym - przy danej funkcji popytu na pieniądz - określa poziom równowagi stopy procentowej. Aby przekonać się, na ile analiza ta pozwala zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość, przyjrzyjmy się obecnie bliżej działalności Banku Anglii. Rozpoczniemy od przeglądu prowadzonej przezeń polityki w ostatnich latach, w następnym zaś podrozdziale przedstawimy praktyczne problemy, jakie wiązały się z poszukiwaniami bardziej skutecznych metod kontroli podaży pieniądza.
Metody kontroli do 1971 r.
Do roku 1971 były wykorzystane cztery narzędzia polityki pieniężnej. P° pierwsze, w każdy czwartek bank centralny ogłaszał wysokość stopy dyskontowej stosowanej w jego działalności
ostatniej instancji kredytowej dla jych banków. Stopa ta, nazywana |tkowo Stopą Bankową, a od |972 r. Minimalną Stopą Pożyczkową, a czasami - choć nie zawsze ustalana na „karnym" poziomie, ewyższającym bieżącą, rynkową
procentową.
Po drugie, banki clearingowe (roz-fiichunkowe) podlegały obowiązkowi f jglizyinywania rezerw minimalnych: aek gotówki do ich depozytów |musiał wynosić co najmniej 8%, a sto-ek płynnych aktywów do depozy-- minimum 28%. Płynne aktywa iowały gotówkę oraz pożyczki Ijp wysokim stopniu płynności, takie jak tup. zakupione bony skarbowe, które IfBOgły być łatwo odsprzedane. Ponadto stosunku do banków clearingowych t|Mx)wiązywał niekiedy warunek utrzymywania w banku centralnym depozy-J-lów specjalnych, których nie wolno im wliczać do swych rezerw obowiąz-pcowych.
Po trzecie, na banki clearingowe nalano pułapy dotyczące zarówno sto-aych przez nie stóp procento-i, jak i wielkości udzielanych kre-tów. Po czwarte wreszcie, bank cenny podejmował operacje otwartego i, których celem była zmiana wiel-ci bazy monetarnej, podaży pienią-oraz poziomu stopy procentowej
liającej równowagę. W praktyce system ten oznaczał dys-inację banków rozrachunkowych. :erwy obowiązkowe oraz depozyty RJalne ograniczały ich możliwości aelania pożyczek i innych kredytów »goterminowych. Pozostałe banki, banki inwestycyjne i banki zagra-nie podlegały regulacji i mogły związku z tym szybko rozszerzać a?g swej działalności kredytowej, ladto oferowały one swym klientom
możliwość korzystania z oprocentowanych rachunków czekowych, będących składnikiem podaży pieniądza. Sprawiało to, że kontrola podaży pieniądza, ograniczona tylko do banków clearingowych, stawała się coraz mniej skuteczna.
Konkurencja i kontrola działalności kredytowej
W polityce Banku Anglii wprowadzono w 1971 r. zmiany, których istota i zakres zostały przedstawione w dokumencie Konkurencja i kontrola działalności kredytowej. Zniesione zostały pułapy stopy procentowej od wkładów terminowych i pożyczek, obowiązujące dotychczas banki clearingowe. Banki te mogły teraz konkurować o wkłady i pożyczki. Warunek utrzymywania rezerw obowiązkowych objął, choć w zmodyfikowanej formie, wszystkie banki. Musiały one teraz utrzymywać swe płynne aktywa na poziomie co najmniej 12,5% swych podstawowych pasywów, a dokładniej - depozytów w walucie krajowej utrzymywanych w bankach przez sektor pozabankowy. Częścią tego wymogu rezerw minimalnych było zobowiązanie banków rozrachunkowych do utrzymywania w banku centralnym swych zasobów gotówki odpowiadających 1,5% wartości ich podstawowych pasywów. Utrzymana została Minimalna Stopa Pożyczkowa.
Zmiany te spowodowały, że w latach 1971-1973 nastąpił gwałtowny wzrost podaży pieniądza, zwłaszcza w szerokim ujęciu. Agregat A/3, denominowa-ny w funtach, zwiększył się w ciągu dwóch lat o ponad 60%. Aby zahamować ten potok pieniądza, Bank Anglii wprowadził tzw. Uzupełniający Depozyt Specjalny, który zaczęto powszech-
148 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
nie nazywać „Gorsetem". W ramce 24.3 podajemy bliższe szczegóły tej operacji; ilustruje ona efekty uboczne związane z podejmowanymi próbami regulowania rynków finansowych.
Polityka pieniężna po 1980 r.
Wymóg utrzymywania rezerw minimalnych zniesiono w 1981 r. W swej polityce Bank Anglii opiera się od tej pory na planowanych współczynnikach gotówki i płynnych aktywów do całkowitej sumy wkładów, przyjmowanych dobrowolnie przez banki komercyjne w ich własnym interesie. W warunkach dobrze rozwiniętych rynków płynnych aktywów finansowych dzisiejsze banki doskonale sobie radzą nawet wówczas, gdy stopa ich rezerw gotówkowych kształtuje się na poziomie 1-2% wkładów. Bank centralny jest wprawdzie nadal zobowiązany do występowania w roli ostatniej instancji kredytowej, jednak oficjalnie ogłaszana Minimalna Stopa Pożyczkowa została również zniesiona. Obecnie więc banki muszą zgadywać, jaka będzie karna stopa procentowa, jeżeli będą zmuszone do zaciągania pożyczek w Banku Anglii. Aby skłonić banki komercyjne do jeszcze większej rozwagi w rozwijaniu akcji kredytowej, rząd opracował program pod nazwą Średniookresowej Strategii Finansowej, którą przedstawimy szczegółowo w rozdziale 28. W programie tym zostały sformułowane oficjalne cele i ścieżki ich realizacji w odniesieniu do podaży pieniądza i PPSP (potrzeb pożyczkowych sektora publicznego).
Sprawdzimy teraz, czy jesteśmy w stanie wykorzystać wyniki analizy przeprowadzonej w dwóch ostatnich rozdziałach i uzasadnić sensowność wspomnianych zmian w polityce pieniężnej.
24.7. Praktyczne problemy kontroli podaży pieniądza
Rozpoczniemy od praktycznych prób-lemów pojawiających się wówczas, gdy bank centralny próbuje zastosować podręcznikową teorię kontroli podaży pieniądza, a konkretnie - wykorzystuje operacje otwartego rynku w celu określenia bazy monetarnej, a także posługuje się stopą rezerw obowiąz. kowych i stopą dyskontową, aby wpły-wać na wysokość mnożnika kreacji pieniądza.
Kontrola bazy monetarnej
Załóżmy najpierw, że bank centralny nakłada na banki komercyjne wymóg utrzymywania rezerwy gotówkowej, tak jak to było na przykład przed 1971 r., kiedy obowiązywała stopa 8%. Pierwszym problemem, jaki się wówczas pojawia, jest działanie omówionego w ramce 24.3 prawa Goodharta. Stopa rezerw obowiązkowych wywiera na banki wpływ podobny do podatku, powstrzymując je od rozwijania działalności, którą w innych warunkach (brak wymogu rezerw) uznałyby za zyskowną. Współczesne banki, posługujące się skomplikowanymi systemami łączności, podejmują jednak próby obejścia tej metody kontroli pieniężnej. Mogą na przykład z powodzeniem prowadzić działalność kredytową dla podmiotów krajowych za pośrednictwem rynków finansowych za granicą: *e Frankfurcie czy Nowym Jorku.
Aby uniknąć komplikacji związanych ze stosowaniem tej metody, bank centralny może zrezygnować z obowiązku utrzymywania minimalnych rezerw gotówkowych i na szerszą skal? zastosować operacje otwartego rynku, które pozwalają oddziaływać na wiel-
hmka 24.3. Gorset: brak nadziei dla osób iestrzegających diety?
L roku 1971 na banki nałożono obowiązek utrzymywania rezerwy ioniwch aktywów na poziomie 12,5% ich podstawowych wkładów ^funtach. Bank centralny kontrolował w ten sposób całkowitą podaż tanych aktywów, ale nie ich podział między banki i sektor pozaban-bwy. W latach 1971-1973 popyt na kredyty bankowe był bardzo duży. .jw zdobyć więcej płynnych aktywów, które pozwoliłyby podjąć na •ffszą skalę zyskowną działalność kredytową, banki oferowały tak •sokie stopy procentowe od wkładów terminowych, iż sektor pozaban-pwy zaczął sprzedawać bankom swe płynne aktywa, zamieniając je na Mady przynoszące odsetki. Banki powiększały w efekcie stan płynnych Eywów i rozszerzyły akcję pożyczkową, której rozmiary tylko w 1973 r. pekszyły się o 38%. Wskutek dynamicznego wzrostu stanu wkładów pstąpiły bardzo szybkie zmiany podaży pieniądza w szerokim ujęciu. Kcelu zahamowania tej eksplozji bank centralny wprowadził „Gorset", |rodzaj podatku od udzielanych przez banki kredytów, na podstawie paadanych wkładów. Istota tego podatku polegała na tym, że im więcej BBłduszy dopływało do banków komercyjnych za pośrednictwem no-^Ch wkładów, tym więcej środków musiały one zamrażać w postaci nie procentowanych depozytów w banku centralnym. System „Gorset" (Stał zlikwidowany dopiero w 1980 r. W rzeczywistości jego zastosowa-pte okazało się niewypałem.
Ipaki znalazły dwa sposoby obejścia wprowadzonych ograniczeń. Po ierwsze, przedsiębiorstwa wystawiały weksle zawierające zobowiązanie t» zapłacenia odsetek za pewien okres. Banki następnie „akceptowały" ^weksle. Za małą opłatą udzielały gwarancji na wystawiane przez firmy ieksle na wypadek niewywiązania się przez nie ze zobowiązań. W rzeczy-ństości banki nie wykupywały jednak weksli. Mając gwarancje ban-liwe, sektor pozabankowy wykupywał ten nowy rodzaj płynnych fctywów, udzielając tym samym faktycznego kredytu przedsiębiorst-Iffln. W ten sposób przedsiębiorstwa otrzymywały potrzebne im kredyty, 9 nie znajdowało odzwierciedlenia w danych dotyczących rozmiarów fceji kredytowej banków, podaży pieniądza czy też stanu wkładów •nkowych, a jednocześnie pozwalało obejść „Gorset". Po drugie, banki ? przedsiębiorstwa przeprowadzały swoje operacje za granicą, gdzie Pgory „Gorsetu" nie obowiązywały.
Urwiska te są przykładem działania prawa Goodharta, nazwanego tak od PZwiska profesora Jamesa Goodharta. W przeciwieństwie np. do froducentów samochodów, współcześni pośrednicy finansowi mogą dość *Wo zastąpić jedną metodę świadczenia swych usług inną, a także tybko wymyślić nowe, tylko minimalnie droższe, sposoby prowadzenia frych dotychczasowych interesów. Podobnie jak staromodny gorset nie pt w stanie spowodować schudnięcia, a tylko przesunęcie fałdów Nzczu w inne miejsce, tak prawo Goodharta mówi, że jakakolwiek
150 Część 4
Makroekonomia
ii Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
próba uregulowania przez bank centralny bądź opodatkowania jednego kanału działalności bankowej szybko doprowadzi do tego, iż interesy bankowe zostaną przeniesione do innego kanału, który nie podlega regulacji lub jest nieopodatkowany.
kość (i zmiany) bazy monetarnej. Wysokość mnożnika kreacji pieniądza jest teraz określona przez stopę rezerw utrzymywanych przez banki dobrowolnie ze względów czysto ekonomicznych. Była to jedna z przyczyn rezygnacji przez Bank Anglii z utrzymywania formalnego wymogu rezerw obowiązkowych na początku lat osiemdziesiątych.
Bank Anglii argumentuje mimo to, że nadal do rozwiązania pozostaje jeden podstawowy problem związany z próbami kontrolowania podaży pieniądza przez oddziaływanie na bazę monetarną: wynika on z roli banku centralnego jako ostatniej instancji kredytowej. Kiedy banki chcą rozszerzyć rozmiary swej akcji kredytowej i zwiększyć stan swych wkładów, zawsze mogą otrzymać dodatkową gotówkę z Banku. Dlatego właśnie zarówno przed, jak i po 1971 r., Bank Anglii wprowadził obowiązek utrzymywania minimalnej stopy płynnych aktywów. Zmiana ta wynikała z przekonania, że w ten sposób Bank będzie mógł kontrolować całą podaż płynnych aktywów, składających się głównie z gotówki i krótkoterminowych bonów skarbowych, a banki będą zawsze mogły odsprzedać bony bankowi centralnemu, kiedy będzie im brakowało płynności. Ponieważ zamiana bonów na gotówkę nie wpływa na wielkość całkowitego zasobu płynnych aktywów, Bank Anglii mógłby tym samym kontrolować podaż pieniądza nie za pośrednictwem mnożnika kreacji pieniądza, lecz przez mnożnik płynnych aktywów.
Przy takim kształcie polityki pieniężnej podaż pieniądza możemy zdefiniować jako iloczyn mnożnika płynnych aktywów i bazy płynnych aktywów (inaczej - zasobów będących w obiegu płynnych aktywów). Mnożnik płynnych aktywów jest tym wyższy, im:
niższy jest stosunek płynnych ak
tywów do wkładów w bankach oraz
mniejsza część płynnych aktywów
w obiegu znajduje się w posiadaniu
sektora pozabankowego, a większa -
w posiadaniu banków. W jaki sposób
bank centralny mógłby kontrolować
bazę płynnych aktywów? Nie może
tego robić przez kupno i sprzedaż bo
nów, ponieważ oznaczałoby to po pro
stu zamianę jednego rodzaju płynnego
aktywu na inny, ale przez zakup
i sprzedaż długoterminowych obligacji,
które nie są płynnymi aktywami.
Sprzedaż długoterminowych obligacji
powoduje odciągnięcie gotówki z obie
gu i tym samym zmniejsza bazę płyn
nych aktywów.
Jak jednak wyraźnie wynika z treści ramki 24.3, polityka taka rodzi również pewne problemy. Prywatny sektor poza-bankowy utrzymuje wprawdzie gotówkę w bardzo stabilnej proporcji do wkładów, jednak jego popyt na pozostałe rodzaje płynnych aktywów jest znacznie bardziej wrażliwy na zmiany stopy procentowej. Oferując korzystniejsze stopy procentowe, banki przy ciągają płynne aktywa z sektora prY' watnego (przedsiębiorstw i gosp"' darstw domowych) i zamieniają je na wkłady terminowe na rzecz tego sektora. Tym samym przez zwiększenie
ego udziału w całości płynnych ak-yów znajdujących się w obiegu, ban-| są w stanie podnieść wysokość mno-jka płynnych aktywów. Jak to jest możliwe, że banki jest stać l wypłacanie tak wysokich odsetek od adów terminowych? Otóż popyt na iyty bankowe nie jest zbyt wrażliwy zmiany stopy procentowej. Jeżeli dsiębiorstwo wpadnie w tarapaty, ; kredyt bankowy może okazać się jjynym ratunkiem i wysokość stopy centowej przyjętej przez bank nie zie miała na decyzję przedsiębior-prawie żadnego wpływu. Kiedy pyt na kredyty wzrasta, banki pod-1 za cenę kredytu w rachunku bieżą-n. Przy odpowiednio wysokim opro-Btowaniu lokat terminowych może Iskłonić przedsiębiorstwa i gospodarka domowe do konwersji ich zaso-r płynnych aktywów na wkłady terowe, bez obniżania przy tym zaso-gotówki w systemie bankowym, sn sposób banki zdobywają dodat-i płynne aktywa potrzebne im do djecia ekspansji kredytowej i stwo-nia nowych wkładów na żądanie, ych podstawą kredytu w rachun-bieżącym.
r bank centralny nie może w jakiś ć>b zapobiec podejmowaniu przez komercyjne ekspansji kredyto-9, kiedy tylko przyjdzie im na to hota? Jedną z możliwych metod awdziałania temu jest bardziej uteczne wykorzystanie stopy dyskon-^ej przy udzielaniu przez Bank poży-t jako ostatnia instanga kredytowa. iy, że kiedy banki potrzebują ci, bank centralny zmusza je do egania się o pożyczki u siebie, przy Tocentowaniu, którego wysokość nie "tała wcześniej ogłoszona. Stosując t czasu do czasu bardzo wysoką kar-stopę procentową, bank centralny
mógłby sprawić, że banki komercyjne - w obawie przed popadnięciem w tego rodzaju tarapaty - będą ostrożniejsze w polityce kredytowej. Jest to właśnie jeden z powodów, dla których Bank Anglii zrezygnował ze zwyczaju wcześniejszego ogłaszania wysokości minimalnej stopy pożyczkowej. Miał bowiem nadzieję, że niepewność skłoni banki do większej rozwagi.
Mimo tych zmian w rzeczywistości w polityce pieniężnej nadal kryją się - jak widzimy - pewne pułapki związane z usiłowaniami zastosowania podręcznikowych koncepcji kontroli podaży pieniądza. W praktyce Bank Anglii doszedł do wniosku, że pułapki te są na tyle istotne, iż należy zrezygnować z dotychczas wykorzystywanych narzędzi i przestawić się na alternatywną metodę kontroli obiegu pieniężnego. Poniżej przedstawiamy problemy wynikające z jej stosowania.
Kontrola podaży pieniądza za pomocą stopy procentowej
Rysunek 24.4 przedstawia ponownie rynek pieniądza. Funkcję popytu na pieniądz LL wykreślamy dla danego poziomu realnego dochodu. Gdyby bank centralny mógł kontrolować podaż pieniądza, wówczas przy danym poziomie cen dóbr mógłby ustalić realną podaż pieniądza, na przykład na poziomie L0. Poziomem równowagi dla stopy procentowej byłoby r0.
Alternatywnie bank centralny może ustalić stopę procentową na poziomie r„ i dostarczyć taką ilość pieniądza, jaka jest potrzebna, aby zrównoważyć rynek przy tej stopie. Bank centralny oznajmia wówczas, że jest gotów handlować w nieograniczonych ilościach oprocentowanymi aktywami finansowymi przy stopie procentowej r„.
W stanie równowagi bank centralny dostarczy dokładnie taką ilość pieniądza, na jaką istnieje zapotrzebowanie przy stopie procentowej r0. Podaż pieniądza wyniesie wówczas L0.
Bank centralny może ustalić wielkość podaży pieniądza i zaakceptować wysokość stopy procentowej odpowiadającej warunkom równowagi, wynikającą z równania popytu na pieniądz, albo też może ustalić wysokość stopy procentowej i zaakceptować rozmiary podaży pieniądza
Rysunek 24.4. Stopa procentowa a kontrola podaży pieniądza
L, L', L,
realne zasoby pieniądza
Funkcja popytu na pieniądz LL została wyprowadzona dla danego dochodu realnego. Jeśli bank centralny jest w stanie ustalić realną podaż pieniądza na poziomie L0, to stopa procentowa •w punkcie równowagi wyniesie r„. Jeżeli np. bank centralny wyznaczy stopę procentową r0 i dostarczy każdą ilość pieniądza, na jaką istnieje zapotrzebowanie, to wielkość podaży pieniądza wyniesie ponownie L0. Aby móc kontrolować podaż pieniądza za pomocą stopy procentowej, bank centralny musi znać położenie krzywej popytu. Jeśli stopa procentowa zostanie ustalona na poziomie rv to będąca jej konsekwencją podaż pieniądza wyniesie L,, przy położeniu krzywej popytu w LL, ale zwiększy się do Lv jeżeli wykres funkcji popytu przebiega w położeniu LL'.
na poziomie równowagi, wynikające z równania popytu na pieniądz.
Postawiony w obliczu rozlicznych przedstawionych przez nas problemów wynikających z prób bezpośredniej kontroli podaży pieniądza, Bank Anglii zdecydował się na ustalenie, bezpośrednio lub w sposób pośredni, stopy procentowej, a następnie dostarczanie takiej ilości pieniądza, jaka wynikała z popytu występującego na rynku. Oto dlaczego w praktyce Bank Anglii był częstokroć gotów działać jako ostatnia instancja kredytowa i nie pobierać przy tym karnego oprocentowania.
Czy i na ile kontrola monetarna realizowana za pomocą stopy procentowej należy do zadań łatwych? Metoda ta ma również swoje ograniczenia. Aby móc osiągnąć określony cel monetarny, bank centralny musi potrafić dokładnie oszacować funkcję popytu na pieniądz. Musi znać nie tylko kąt nachylenia linii LL; musi również przewidzieć, w jaki sposób linia ta będzie zmieniać położenie zależnie od zmian realnego dochodu.
W swoim wystąpieniu przed Izbą Gmin, poświęconemu ocenie polityki pieniężnej w 1980 r., profesor Milton - Friedman poddał krytyce próby kontrolowania podaży pieniądza w sposób pośredni, tj. poprzez dochód, stopę procentową, a w związku z tym - przez popyt na pieniądz, nie zaś bezpośrednio - przez politykę oddziaływania na bazę monetarną. „Na zasadzie analogii można by porównać oceniani politykę z próbami kontrolowania pr°' dukcji samochodów przez zmiany dochodów potencjalnych nabywców i ffia' nipulowanie cenami biletów kolejowych i lotniczych. Metoda taka Jest w zasadzie możliwa, ale w praktyp6 bardzo nieskuteczna. Znacznie łatwi6)
Rozdział 24
kontrolować produkcję samocho-,,v za pośrednictwem oddziaływania , dostępność podstawowego surowca, lip. stali, dla producentów. Jest to Wokładna analogia do kontrolowania f dostępności pieniądza jako składnika Ifcazy monetarnej dla banków i sektora fpozabankowego"6.
l --,' f
innowacje finansowe a polityka pieniężna
ii
Politycy gospodarczy, chcący kontrolo-
tyac podaż pieniądza metodami sugero-
f%anymi na rysunku 24.4, muszą umieć
l precyzyjnie określić położenie krzywej
f "popytu na pieniądz LL; tylko wtedy są
' 1W stanie wywnioskować, jaka powinna
%yć stopa procentowa, aby można było
> Osiągnąć określony cel monetarny.
Wspominaliśmy już o nasilającej się fw latach osiemdziesiątych tendencji do oferowania przez banki coraz bardziej konkurencyjnych warunków usług, w tym do obejmowania oprocentowaniem również wkładów na żądanie. Jeszcze 10 lat temu wkłady na żądanie, które przynosiły odsetki, były rzadkością, jednak już w 1990 r. ta kategoria wkładów stanowiła dwie trzecie ogólnej liczby rachunków a vista. Można też oczekiwać, że już niedługo oprocentowanie zostanie rozszerzone na rachunki drobnych klientów. Wdrażanych jest także wiele innych innowacji finansowych, takich jak np. zastosowa-
Milton Friedman, Memorandum on Monetary
E
folicy. Treasury and dvii Sernice Committee, ,»Memoranda on Monetary Policy", HMSO, 1980.
Bank centralny i system pieniężny
nie oprocentowanych rachunków czekowych towarzystw budowlanych.
Pojawienie się nowych instrumentów finansowych obniża alternatywny koszt utrzymywania pieniądza, dzięki zmniejszeniu różnicy w oprocentowaniu mniej płynnych aktywów finansowych (akcje, obligacje, wkłady terminowe), z jednej strony, i samego pieniądza, z drugiej. W rezultacie prowadzi to do wzrostu popytu na pieniądz w ujęciu realnym. Ze względu na coraz wyższe tempo wdrażania owych innowacji i towarzyszącą im znaczną niepewność przewidywania, władzom monetarnym coraz trudniej jest określać dokładne położenie krzywej LL na rysunku 24.4.
Rząd usiłował rozwiązać ten problem w dwojaki sposób. Pierwszy z nich polegał na próbie oddziaływania na gospodarkę za pośrednictwem sprzężeń między stopą procentową a kursem walutowym, a nie - przez bezpośrednią regulację gospodarki krajowej. Wątek ten rozważamy bardziej szczegółowo w rozdziale 29.
Drugi sposób sprowadzał się do coraz silniejszej kontroli najwęższego agregatu pieniężnego M), zamiast oddziaływania na szersze miary podaży pieniądza, takie jak M4.
Ponieważ w skład MO wchodzi głównie nie przynosząca odsetek gotówka, znacznie łatwiej jest oszacować funkcję popytu na tak rozumiany pieniądz. Ponadto agregat MO jest - w porównaniu z M4 - o wiele mniej podatny na szybkie, lecz trudno przewidywalne zmiany wiążące się z trwającą nadal rewolucją finansową.
154 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 24
Bank centralny i system pieniężny
Podsumowanie
Bank Anglii jest bankiem centralnym w Wielkiej Brytanii i spełnia
funkcję banku banków oraz banku państwa. Nie może on nigdy
zbankrutować, gdyż ma monopol na emisję pieniądza gotówkowego.
Działa też jako ostatnia instancja kredytowa dla banków.
Bank centralny odpowiada za realizację polityki pieniężnej państwa.
Kontroluje bazę monetarną za pomocą operacji otwartego rynku, tj.
kupna i sprzedaży państwowych papierów wartościowych. Ponadto bank
centralny może wpływać na wysokość mnożnika kreacji pieniądza przez
nakładanie na banki komercyjne wymogu rezerw minimalnych, wprowa
dzanie depozytów specjalnych lub ustalanie stopy procentowej od
kredytów udzielanych w ostatniej instancji na karnym poziomie, co ma
zniechęcać banki do utrzymywania nadmiernych rezerw.
Bank centralny jest także odpowiedzialny za zarządzanie długiem
publicznym, w tym za emisję nowych obligacji mających zastąpić stare,
których termin wykupu właśnie mija.
Popyt na pieniądz to popyt na jego zasoby w ujęciu realnym. Pieniądz
ceni się ze względu na jego zdolność do nabywania dóbr. Popyt na
pieniądz w roli środka wymiany zależy od rezultatu porównania wynika
jących z motywów transakcyjnego i przezorności korzyści z tytułu
utrzymywania dodatkowego funta z kosztami w postaci utraconych
odsetek wskutek nieulokowania pieniędzy w oprocentowanych akty
wach. Wielkość zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza spada
w miarę wzrostu stopy procentowej. Wzrost dochodu realnego, będącego
pewnym przybliżeniem całkowitej sumy transakcji, powoduje zwiększenie
zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza przy każdym poziomie
stopy procentowej.
Przy szerszych definicjach pieniądza, takich jak np. agregat M4,
istotny jest także motyw portfel owy utrzymywania pieniądza. Kiedy inne
przynoszące odsetki aktywa staną się zbyt ryzykowne, ludzie zdywer-
syfikują swoje portfele lokat, włączając do nich również pewną ilość
bezpiecznego aktywu - pieniądza. Jeśli nie występuje potrzeba dokona
nia natychmiastowej transakcji, pojawia się popyt na przynoszące
odsetki wkłady terminowe, kosztem nie oprocentowanych wkładów na
żądanie. Popyt na depozyty terminowe jest tym większy, im większe są
rozmiary majątku, który ma zostać zainwestowany, i im mniejsza jest
różnica oprocentowania wkładów terminowych i aktywów o wysokim
stopniu ryzyka.
Nie ma odrębnego rynku pieniądza. Ponieważ ludzie mogą planować
utrzymywanie tylko takich całkowitych zasobów (podaży) aktywów,
jakie posiadają, każda nadwyżka podaży obligacji musi zostać dokładnie
zrównoważona przez nadwyżkę popytu na pieniądz. Stopy procentowe
dostosowują się, co pozwala zrównoważyć rynek obligacji. Tym samym
zapewniają one równowagę na rynku pieniądza.
l Zwiększenie realnej podaży pieniądza prowadzi do obniżki stopy entowej odpowiadającej warunkom równowagi. Wzrost dochodu ego powoduje wzrost stopy procentowej zapewniającej równowagę. W praktyce precyzyjna kontrola podaży pieniądza przez bank I«entralny okazuje się dość trudna. Wprowadzanie sztucznych, nieżycio-l!!vch przepisów sprawia, że interesy bankowe są przenoszone do innych, rfc podlegających regulacji kanałów. Kontrola bazy monetarnej jest l trudna ze względu na zobowiązanie banku centralnego do występowania !«roli ostatniej instancji kredytowej i dostarczania gotówki w ilości 1 wynikającej z zapotrzebowania. Bankowi łatwiej jest wprawdzie kon-trałować bazę płynnych aktywów, równocześnie jednak trudno jest mu oowstrzymać banki komercyjne przed przejmowaniem większej części Jwej bazy wówczas, gdy chcą one przyciągnąć dodatkowe fundusze flozwalające im rozszerzyć akcję kredytową.
•1L W praktyce Bank Anglii wykazywał preferencje dla kontroli podaży pieniądza przez bezpośrednie oddziaływanie na poziom stopy procentowej. Tym samym wpływał na rozmiary popytu na pieniądz, który dopiero określał ilość pieniądza, jaką należało dostarczyć. Ten pośredni system kontroli monetarnej był przedmiotem pewnej krytyki. W wyniku pojawienia się fali innowacji finansowych efekty zastosowania tego systemu coraz trudniej jest przewidywać. Wynika to z faktu, że innowacje finansowe powodują przesunięcia funkcji popytu na pieniądz w sposób trudny do precyzyjnego oszacowania.
Podstawowe pojęcia
Bank centralny
Ostatnia instancja kredytowa
Zarządzanie długiem
Stopa rezerw obowiązkowych
Stopa dyskontowa
Operacje otwartego rynku
Mnożnik kreacji pieniądza
Nominalne i realne zasoby pieniądza
Motywy transakcyjny, przezorności i portfelowy
Koszt alternatywny utrzymywania pieniądza
Stopa płynnych aktywów
Depozyty specjalne
„Gorset"
Prawo Goodharta
Polityka pieniężna i fiskalna gospodarce zamkniętej
Problemy sprawdzające
Przypuśćmy, że Bank Anglii sprzedaje w ramach operacji otwartego
rynku papiery wartościowe panu Johnsowi, którego bankiem jest Barc-
lays. a) Jeżeli pan Johns płaci czekiem, przedstaw konsekwencje tej
transakcji w bilansie Banku Anglii i banku Barclays. b) Co dzieje się
z podażą pieniądza? c) Czy odpowiedź byłaby taka sama, gdyby pan
Johns zapłacił gotówką?
Przypuśćmy, że bank centralny nałożył na banki komercyjne wymóg
utrzymywania 100% rezerwy gotówkowej w stosunku do wkładów.
Powtórz odpowiedzi na pytanie l. Ile wynosi mnożnik kreacji pieniądza?
Jaki - twoim zdaniem - będzie wpływ wprowadzenia na szeroką
skalę kart kredytowych na popyt gospodarstw domowych na pieniądz
związany z występowaniem motywu przezorności?
Załóżmy, że banki podnoszą stopy procentowe od wkładów ter
minowych zawsze wtedy, kiedy rośnie oprocentowanie kredytów ban
kowych i innych aktywów, a) Czy wzrost ogólnego poziomu stóp
procentowych wywrze duży, czy mały wpływ na popyt na lokaty
terminowe? b) Jeśli rząd martwi się o wpływ wysokich stóp procentowych
na wyborców, którzy zaciągnęli duże pożyczki na sfinansowanie zakupu
domów, czy oznacza to, że rządowi będzie łatwo, czy trudno znacznie
ograniczyć rozmiary agregatu M4?
Wyjaśnij sposób oddziaływania systemu „Gorset". Na czym polega
prawo Goodharta?
Dlaczego Bank Anglii doszedł do wniosku, że obowiązkowa stopa
rezerw gotówkowych dla banków powinna zostać uzupełniona o wymóg
utrzymywania odpowiedniej stopy płynnych aktywów? Dlaczego obecnie
oba te narzędzia nie są już stosowane?
Powszechne błędy w rozumowaniu. Wyjaśnij, dlaczego poniższe stwier
dzenia są nieprawdziwe, a) Zniesienie wymogu utrzymywania rezerw
minimalnych oznaczało, iż bank centralny zrezygnował z jakichkolwiek
prób kontrolowania podaży pieniądza, b) Kiedy stopa inflanqi przewyż
sza stopę procentową, realna stopa procentowa jest ujemna; ludziom
w rzeczywistości płaci się za to, aby trzymali pieniądze, c) Stopy
procentowe są wysokie. Dowodzi to, że podaż pieniądza podlega ścisłej
kontroli.
tym rozdziale rozbudujemy prosty s\ czynników określających do-narodowy, przedstawiony w roz-ua.uch 21 i 22. Na pewien czas przyj-ajemy założenie, że mamy do czynie-ia, z gospodarką zamkniętą. Eksport, aport i wymiana z zagranicą zostaną anownie wprowadzone do modelu n, rozdziale 29, kiedy już opanujemy pnalizę gospodarki zamkniętej. Na po-SiBŻątku rozhiźnimy upraszczające zało-i^nia przyjęte wcześniej przy rozpat-•JEywaniu popytu globalnego i determi-fpantów dochodu. Dzięki temu stwo-Izymy bardziej kompleksowy obraz Czynników określających wielkość po-ll^tu konsumpcyjnego i inwestycyjne-j|o, co pozwoli wyjaśnić, dlaczego niż-a_stppa procentowa pobudza wzrost opytu globalnego J dochodu naro-
astępnie wykorzystamy analizę pieniądza i stopy procentowej przeprowadzoną w dwóch poprzednich rozdzia-kch. Wynikało z niej, jak pamiętamy, że przy danej podaży pieniądza wzrost f -dochodu spowoduje podwyżkę .stopy Procentowej w punkcie równowagi. Podwyżka ta jest konieczna dla utrzymania popytu na pieniądz na poziomie odpowiadającym stałej jego podaży. Przedmiotem naszych rozważań będzie ^i?c teraz model, w którym wielkość dochodu wpływa na stopę procentową,
ale z kolei wysokość stopy procentowej oddziałuje również na popyt globalny i dochód odpowiadający warunkom równowagi. Wyjaśnimy następnie, w jaki sposób oddziałują wzajemnie na siebie rynek pieniądza i rynek dóbr i jak w wyniku tych oddziaływań ustala się stan równowagi dla dochodu oraz stopy procentowej.
W ramach naszego modelu zbadamy następnie, w jaki sposób państwo może wpłynąć na wielkość równoważącego gospodarkę dochodu przez zmiany podaży pieniądza, a tym samym również zmiany stopy procentowej i popytu globalnego. Ten rozszerzony model pozwoli nam również poddać ponownej ocenie politykę fiskalną. Na zakończenie zobaczymy, w jaki sposób rząd może posługiwać się pakietem narzędzi wchodzących w skład polityki pieniężnej i fiskalnej w celu oddziaływania na poziom i strukturę popytu globalnego.
W tym rozdziale nadal utrzymujemy założenie o stałości cen. Stopa procentowa jest podstawową zmienną, która wiąże ze sobą rynek pieniądza i rynek dóbr. W następnym rozdziale uchylimy założenie o stałości cen i wykażemy, że poziom cen jest drugą zmienną uzależniającą od siebie rynek pieniądza i rynek dóbr. Z kolei w rozdziale 29 udowodnimy, że w gospodarce otwartej,
158 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
takiej jak np. brytyjska, wymiana z zagranicą jest trzecim ogniwem łączącym ze sobą rynki finansowe i „sferę realną" gospodarki, w której są określane produkcja i zatrudnienie.
25.1. Nowe spojrzenie na funkcję konsumpcji
Powracamy do rozważań na temat popytu globalnego, to znaczy całkowitych planowanych wydatków na dobra i usługi, i zaczynamy od ponownego przyjrzenia się funkcji konsumpcji. W rozdziale 21 wprowadziliśmy bardzo prosty model globalnego popytu konsumpcyjnego. Wykres funkcji konsumpcji był tam wznoszącą się linią obrazującą związek między globalną konsumpcją i całkowitymi rozporządzal-nymi dochodami osobistymi gospodarstw domowych. Kąt nachylenia tej krzywej, czyli krańcową skłonność do konsumpcji, interpretowaliśmy jako część każdego dodatkowego funta dochodu rozporządzalnego, jaką gospodarstwa domowe przeznaczyłyby na wydatki, a nie na oszczędności. Wysokość przecięcia się wykresu funkcji konsumpcji z osią rzędnych zależała od rozmiarów autonomicznego popytu Iconsumpcyjnego. Składnik ten pozwalał uchwycić wszystkie determinanty wydatków konsumpcyjnych z wyjątkiem rozporządzalnych dochodów osobistych. Zmiany dochodów rozporządzalnych sprawiały, iż gospodarstwa domowe posuwały się wzdłuż krzywej konsumpcji. Zmiany popytu autonomicznego powodowały zmianę położenia samej krzywej konsumpcji.
Obecnie zajmiemy się autonomicznym popytem konsumpcyjnym bardziej szczegółowo. Jakie czynniki powodują zmianę funkcji konsumpcji?
Czynniki określające wielkość autonomicznych wydatków konsumpcyjnych
Zasoby majątkowe gospodarstw domowych. Przypuśćmy, że następuje wzrost realnej wartości majątku gospodarstw domowych, np. w wyniku hossy na giełdzie, która powoduje wzrost cen akcji przedsiębiorstw posiadanych przez te gospodarstwa. Jeżeli nie mają one zwyczaju przeznaczać tego przyrostu majątku na wydatki, to będą musiały przekazać go w całości w spadku swoim dzieciom. W praktyce jest jednak bardziej prawdopodobne, że wzbogacone w ten sposób gospodarstwa domowe wydadzą część dodatkowych zasobów na zakup nowego samochodu lub sfinansowanie dodatkowego wyjazdu wakacyjnego. Przy nie zmienionym poziomie dochodów rozporządzalnych wydatki konsumpcyjne wzrosną. Ponieważ zjawisko to występuje niezależnie od poziomu dochodów rozporządzalnych, w wyniku wzrostu majątku gospodarstw domowych wykres całej funkcji konsumpcji przesuwa się w górę. Mówimy wówczas, że występuje efekt majątkowy.
Efekt majątkowy (bogactwa) polega na przesunięciu wykresu funkcji konsumpcji w górę (w dół) pod wpływem wzrostu (spadku) zasobów majątkowych gospodarstw domowych i zwiększenia (spadku) wydatków na każdym poziomie rozporządzalnych dochodów osobistych.
Czy pieniądz i stopa procentowa mogą wpłynąć na wielkość majątku gospodarstw domowych, a tym sarny11 na konsumpcję i globalny popyt? Tak, i to w dwojaki sposób. Po pierwsze, ponieważ pieniądz jest jedną z foflD aktywów, w jakich gospodarstwa domowe lokują swój majątek, wzrost realnej podaży pieniądza powiększa bez-
rednio ich majątek. Po drugie, za-lie od siły wpływu wzrostu podaży liądza na spadek stopy procento-g, spowoduje to zwiększenie zasobów ajątkowych gospodarstw domowych lież pośrednio. W kategoriach zna-ego już z rozdziału 13 (Mikroekono-Bfl) pojęcia wartości zaktualizowanej, rynkowa akcji przedsiębiorstw agoterminowych obligacji państwo-jest to wartość zaktualizowana ekiwanego strumienia dywidend al-odsetek z obligacji wypłacanych państwo. Kiedy stopa procenta spada, przyszłe dochody muszą fć dyskontowane przy niższej stopie entowej, co oznacza, że ich dzisiej-wartość wzrasta. Obniżka_ stopj ejtttowej wywołuje wig6_wzrpsXcen
oraz
__
awia, że gospodarstwa doniQWŁ_Łta-""aę^coraz f "żasólSnTejsźe 1.
obra trwałego użytku i kredyt kon-upcyjny. Kiedy ludzie majętni wyda-I więcej, niż wynoszą ich bieżące do-iy rozporządzalne, zmniejszają po stan swego majątku, sprzedając posiadanych akcji przedsię-orstw albo wykorzystując pieniądze ańe na rachunku w banku. Lu-ubożsi nie posiadają zbyt wielu
5 tego samego wniosku możemy dojść stosu-: mniej skomplikowany sposób rozumowania, odstawiony w ramce 23.2. Przy stopie procen-rej wynoszącej 10% obligację dającą bezter-lowe prawo do dochodu, przynoszącą 2,5Ł , ku (odsetek) rocznie, będzie można sprzedać |około 25Ł, co oznacza, że jej nabywca osiągnie |«wej inwestycji ok. 10-procentową stopę zwro-Procznie. Jeżeli stopa procentowa spada do 5%, |™tty obligacji muszą wzrosnąć do 50Ł, aby ich •fcywcy mogli otrzymać roczny zysk zbliżony ^dochodowości innych aktywów. Podobne ""nowanie ma zastosowanie do akcji przedsię-"w, mimo że ceny akcji są oparte na przewi-liach dotyczących przyszłych wypłat dywi-
wolnych aktywów, które mogliby sprzedać, aby sfinansować nadwyżkę wydatków nad dochodami rozporządzalnymi. Muszą zatem zaciągać pożyczki.
Niektórzy ludzie pożyczają pieniądze po to, aby sfinansować wydatki na takie cele, jak np. wakacje^ jednak większa część kredytów konsumpcyjnych jest przeznaczana na zakupy dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku, czyli swoistych dóbr kapitałowych gospodarstw domowych, takich jak telewizory, meble czy samochody. Zakup nowego samochodu w celu zaimponowania otoczeniu może pochłonąć całoroczne dochody.
Na wielkość wydatków konsumpcyjnych mają wpływ dwa aspekty kredytu konsumpcyjnego (możliwości pożyczkowych). Po pierwsze, zależą one od sumy zaoferowanego kredytu. Jeżeli banki zaproponują bardziej atrakcyjne warunki udzielania pożyczek (np. kredytu w rachunku bieżącym) albo handel detaliczny zaoferuje klientom kredyty na bardziej korzystnych warunkach (np. w formie systemu ratalnej sprzedaży leasingowej), więcej osób przekroczy w swych wydatkach stan bieżących dochodów rozporządzalnych i zdecydujecie na zakup samochodu, sprzętu stereo czy wymarzonej kuchenki mikrofalowej. .Zwiększenie podaży kredytu konsumpcyjnego przesunie wykres funkcji konsumpcji w górę. Ludzie będą teraz wydawali wigcejLprzy każdym poziomie dochodu rozporządzalnego. Po drugie, istotne znaczenie ma też koszt kredytu konsumpcyjnego. Im wyższa stopa procentowa, tym mniejsze rozmiary pożyczek, jakie mogą zaciągnąć gospodarstwa domowe bez ograniczenia zdolności do spłat kredytów ze swych przyszłych dochodów rozporządzalnych.
Pieniądz i stopy procentowe oddziałują tym samym na wielkość wydatków
Część 4
ł.
konsumpcyjnych, wpływając zarówno na podaż kredytu konsumpcyjnego, jak i na wysokość jego stopy procentowej. Zwiększenie bazy monetarnej powoduje wzrost rezerw gotówkowych systemu bankowego i umożliwia mu rozszerzenie zakresu udzielania kredytu na cele konsumpcyjne w postaci przekraczania sald na rachunkach. Z kolei niższa stopa procentowa, obniżając koszt kredytu konsumpcyjnego, umożliwia gospodarstwom domowym zaciąganie większych pożyczek, nie zmniejszając przy tym ich zdolności do spłaty odsetek i zadłużenia. Oba te zjawiska prowadzą do wzrostu wydatków konsumpcyjnych w stosunku do dochodu roz-porządzalnego oraz powodują przesunięcie w górę wykresu funkcji konsumpcji.
Te dwa czynniki - efekt majątkowy i zmiany wielkości kredytu na cele konsumpcyjne - stanowią główne przyczyny przesunięć wykresu funkcji konsumpcji. Są one częścią mechanizmu transmisyjnego, przez który zmiany w sferze finansowej wywierają wpływ na produkcję i zatrudnienie w sferze realnej gospodarki. Oddziałując za pośrednictwem efektu majątkowego lub przez podaż i koszty kredytu konsumpcyjnego, zmiany podaży pieniądza i stopy procentowej są w stanie spowodować przesunięcie krzywych konsumpcji i popytu globalnego, tym samym wpływając na poziom dochodu i produkcji odpowiadający warunkom równowagi. Spróbujmy teraz spojrzeć na te same zjawiska z nieco odmiennej perspektywy.
Nowoczesne teorie popytu konsumpcyjnego
Opisane wyżej zjawiska można interpretować w odmienny sposób, wykorzystując dwie blisko spokrewnione ze
Makroekonomia
sobą teorie konsumpcji. Teorie te po-zwalają też wydobyć na światło dzień-ne niektóre niuanse popytu konsum. pcyjnego.
Teoria dochodu permanentnego. Teoria ta została sformułowana przez Miltona Friedmana, a jej punktem wyjścia są dwie przesłanki: po pierwsze, dochody ludzi są zmienne w czasie; po drugie, ludzie nie lubią, aby ich konsumpcja wykazywała wahania. Kilka dodatkowych butelek szampana w okresach wysokiej konsumpcji nie jest dostateczną rekompensatą za okresy głodowania w latach, kiedy poziom konsumpcji był niski. W związku z tym ludzie dążą do eliminowania wahań poziomu konsumpcji, starając się nie dopuścić do przenoszenia fluktuacji dochodu na konsumpcję. Ludzie będą więc woleli zrezygnować z szampana, aby tylko zapobiec groźbie głodowania.
Jakie czynniki określają wielkość konsumpcji, na jaką mogą sobie pozwolić przeciętni ludzie? Na określenie przeciętnego dochodu ludzi w długim okresie Friedman ukuł pojęcie dochód permanentny. Argumentował on, że poziom konsumpcji zależy nie od bieżącego dochodu rozporządzalnego, lecz od dochodu permanentnego. Jeżeli ludzie oceniają, że ich bieżące dochody znajdują się na nienormalnie wysokim poziomie, to dojdą do wniosku, że owe okresowo wysokie dochody w niewielkim stopniu wpływają na poziom ich dochodu permanentnego - czy tez inaczej - rozmiary konsumpcji, na jaką stać ich w długim okresie. Ponieważ ich dochody permanentne wzrosły minimalnie, zatem tylko w minimal' nym stopniu zwiększą swe wydatki o* bieżącą konsumpcję. Przeznaczą ofll raczej większą część swych dodatkowych dochodów o przejściowym charak' terze na oszczędności i odłożą pie'
ft Rozdział 25
na trudniejsze czasy, kiedy kon-apcja spadnie znacznie poniżej nor-jego poziomu. Tylko wówczas, gdy ie uwierzą, że wzrost dzisiejszych Sodów utrzyma się również w przy-uznają to za równoznaczne yałym, znacznym podniesieniem iochodów permanentnych. Tylko fijpowczas duży wzrost bieżących do-Ijjiodów przerodzi się także w znaczny rost bieżącej konsumpcji.
ifeoria cyklu życia. Teoria ta, sformuło-[ pana przez Franco Modiglianiego i Al-Ando, jest bardzo zbliżona do dochodu permanentnego, budują na swój własny użytek ||fOgnozy dotyczące wielkości docho-&w, jakie otrzymają w ciągu całego jrria, i na tej podstawie formułują jfjroje plany konsumpcji na cały ten tikres (włączając w to ewentualne zapi-j H w testamencie na rzecz dzieci). Źród-fem finansowania owej konsumpcji IlBają być przewidywane dochody osią-w ciągu całego życia (powięk-fffsone o ewentualny początkowy zasób łjątku bądź spadek). •Na szczeblu pojedynczego gospodarka domowego teoria ta nie wymaga, każde gospodarstwo planowało lywanie stałego poziomu konsum-przez całe życie. W okresie tym ogą występować lata cechujące się jątkowo wysokim poziomem wydat-»w (np. wynikających z konieczności isowania rejsu statkiem dookoła ata lub wysłania dzieci do szkoły itnej), a także lata, w których 'datki są znacznie niższe. Tego ro-indywidualne rozpiętości mają lak tendencję do wzajemnego niwe-lia się w skali masowej. Podobnie przypadku teorii dochodu per-lentnego, w koncepcji cyklu życia luje się, że o wielkości całkowite-popytu konsumpcyjnego decyduje
Polityka w gospodarce zamkniętej
głównie przeciętny dochód uzyskiwany w długim okresie.
Na rysunku 25.1 pokazano faktyczny dochód gospodarstwa domowego w ciągu całego jego istnienia. Dochód ten wzrasta w miarę uzyskiwania coraz wyższych pozycji w hierarchii zawodowej aż do momentu przejścia na emeryturę, a następnie spada do niższego poziomu wynikającego z wysokości wypłacanej emerytury. Dochód permanentny gospodarstwa domowego wynosi OD. Ściśle biorąc, jest to stały roczny dochód, którego wartość zaktualizowana jest identyczna jak wartość zaktualizowana faktycznego strumienia dochodu. Gdyby gospodarstwo domowe konsumowało dokładnie tyle, ile wynosi jego dochód permanentny, jego konsumpcja wynosiłoby co roku OD i po śmierci jego członków nie pozostawiłoby ono po sobie żadnych oszczędności. Dwa zaciemnione pola A symbolizują okresy, w których wydatki gospodarstw domowych przekraczają ich bieżące dochody, natomiast obszar oznaczony literą B obrazuje okres gromadzenia oszczędności.
Mimo że gospodarstwo domowe wydaje swoje dochody w ciągu całego swego istnienia, nie oznacza to, że pole B jest sumą dwóch pól A. Musimy bowiem wziąć również pod uwagę odsetki. W początkowych latach, kiedy dochody są niskie, gospodarstwo domowe zaciąga pożyczki. Powierzchnia obszaru B wskazuje, ile gospodarstwo domowe musi zaoszczędzić, aby móc spłacić początkowe pożyczki wraz z odsetkami oraz ile zasobów musi zakumulować, aby wystarczyło ich na schyłkowy okres życia, kiedy ponownie konieczne jest zmniejszenie stanu oszczędności.
Powróćmy jeszcze raz do znanych już pojęć efektu majątkowego i kredytu konsumpcyjnego. Dysponując większy-
1OZ Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
Rysunek 25.1. Konsumpcja a cykl życia
Faktyczne dochody rozporządzalne gospodarstwa domowego zwiększają się w całym okresie aktywności zawodowej pracujących jego członków aż do momentu przejścia na emeryturę, a następnie spadają do poziomu emerytury. Dochód permenentny jest to dochód na stałym poziomie OD o tej samej wartości zaktualizowanej co dochód faktyczny. Załóżmy, że konsumpcja jest równa dochodowi permanentnemu. Pole A obrazuje całkowity spadek oszczędności, podczas gdy pole S - całkowite oszczędności. Przy braku odziedziczonego majątku i zapisów spadkowych oszczędności symbolizowane przez pole B muszą być na tyle duże, aby umożliwiły spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów wraz z odsetkami oraz zakumulowanie zasobów majątkowych wystarczających do uzupełnienia bieżącego, faktycznego dochodu po przejściu na emeryturę.
mi początkowymi zasobami majątkowymi, gospodarstwo domowe może pozwolić sobie w każdym roku całego istnienia na większe wydatki i nie spowoduje to groźby załamania finansowego. Możemy w takim przypadku przesunąć linię dochodu permanentnego (rysunek 25.1) w górę, co oznacza, że konsumpcja wzrośnie. Pole B jest wprawdzie mniejsze, a powierzchnia obu obszarów A większa, ale gospodarstwo domowe może wykorzystać swe dodatkowe zasoby majątkowe na pokrycie braku środków pochodzących
z okresu gromadzenia oszczędności (pole E) w stosunku do potrzeb fin^J sowania wydatków w latach obniżania stanu oszczędności (oba pola A).
Powyższe rozumowanie pozwala nn, nownie dojść do wniosku, że więkS2v majątek prowadzi do wyższej konsum. pq'i przy każdym poziomie bieżących dochodów rozporządzalnych. Równo-cześnie jednak zwraca nam uwagę na zjawisko, które poprzednio pominęliśmy. Jeżeli gospodarstwa domowe dojdą do przekonania, że ich przyszłe dochody będą wyższe niż uprzednio zakładane, to efektem tego będzie też wzrost ich dochodu permanentnego. Gospodarstwa domowe mogą w związku z tym przeznaczać co roku więcej na wydatki i nadal spodziewać się, że budżet ich całego życia pozostanie zrównoważony. W momencie kiedy zrewidują w górę szacunki swych przyszłych dochodów, zwiększą także swą konsumpcję bieżącą. Widzimy teraz, iż wartość zaktualizowana przyszłych dochodów odgrywa rolę bardzo zbliżoną do bogactwa. To pieniądz jest czynnikiem, który musi być rozdzielany na konsumpcję w ciągu całego życia. Friedman nazwał go „majątkiem ludzkim", dla odróżnienia od aktywów finansowych i majątku w postaci fizycznej. Najważniejsze w tym wszystkim jest spostrzeżenie, że zwiększenie oczekiwanych przyszłych dochodów spowoduje powstanie efektów bogactwa; efekty te przejawiają się w przesunięciu w gór? krzywej konsumpcji obrazującej zależność między konsumpcją bieżącą i bieżącym dochodem rozporządzalnym.
Jaki to ma związek z kredytem konsumpcyjnym? Wzrost stopy procentowej obniża wartość zaktualizowaną przyszłych dochodów i pogarsza dzisiejszą sytuację gospodarstw domowych. W kategoriach zastosowanych na rysunku 25.1 gospodarstwa domo-
25.1. Czy obniżki podatków przynoszą zamierzone
tty już, że dzisiejszy popyt konsumpcyjny zależy częściowo od wan dotyczących kształtowania się dochodu w przyszłości. Przed 3 200 laty angielski ekonomista David Ricardo zaobserwował, że dość ta wiąże się z uderzającymi implikacjami. Przyjmijmy, że' [ca wydatków państwa na dobra i usługi jest stała w czasie. Jeżeli i obniży dziś podatki, to jednocześnie musi wyemitować dodatkowe cje w celu sfinansowania powstałego w ten sposób deficytu owego. Obniżka podatków oznacza ekspansję fiskalną, która ,a wzrost popytu globalnego. Czyż nie tak? nuo doszedł do wniosku, że odpowiedź na to pytanie wcale nie jest oczywista, jak by się wydawało. Przypuśćmy, że skala cięć podat-ych wynosi l mld Ł. Tym samym zostają też wyemitowane nowe jacje na sumę l mld Ł. Wartość rynkowa obligacji to przecież *nic go jak wartość zaktualizowana przyszłego strumienia odsetek wy-„nych jej posiadaczom. Ponieważ jednak założyliśmy, że ścieżka datków państwa jest stała, w przyszłości - aby móc spłacić odsetki od tych obligacji - nieunikniona stanie się podwyżka podatków. Suma P»ld Ł to zatem wartość obniżki podatków, wartość emisji obligacji, ł także wartość dodatkowego obciążenia podatkowego w przyszłości. Cynika stąd, że w dłuższym okresie podatnicy nic nie zyskają: dzisiejsza bniżka podatków będzie dokładnie równa wartości zaktualizowanej zyrostu podatków w przyszłości. A skoro dzisiejsze cięcia podatkowe 5 nie zmienią w sytuacji majątkowej podmiotów gospodarczych, to nie na zmianie też ich zamierzone wydatki. Tym samym obniżka ._atków nie ma wpływu na popyt globalny.
pisane wyżej zależności można przedstawić jeszcze inaczej. Spadek zczędności państwa (większy dzisiejszy deficyt) zostanie zrekompen-owany przez dokładnie taki sam przyrost oszczędności sektora prywat-o; wydatki sektora prywatnego nie zmieniają się, zaś przyrost -hodów rozporządzalnych (będący wynikiem obniżki podatków) zo-aje w całości przeznaczony na dodatkowe oszczędności. Ta ostatnia ecyzja jest antycypacją podwyżki podatków w przyszłości, ^pisane współzależności noszą nazwę ricardiańskiej równoważności; ; spółcześnie jej orędownikiem jest znany ekonomista amerykański :Robert Barro z uniwersytetu Harvarda. Ricardo był przekonany, że sformułowane przezeń teoretyczne związki nie muszą wystąpić w rzeczy-i*ristej gospodarce. Niemniej od tamtej pory ekonomiści podejmują próby ^pirycznej weryfikacji ricardiańskiej równoważności.
i
[Chybione zarzuty wobec ricardiańskiej równoważności
Ricardiańska równoważność implikuje, że wydatki państwa na budowę dróg wpływają na stan gospodarki, co jest oczywistym nonsensem. Niepraw-
164 Część 4
Makroekonoinia
lozdzdal 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
da. Z tezy Ricardo wcale nie wynika, że wydatki państwa nie prowadzą do zmian w sferze realnej gospodarki. Wynika z niej natomiast, że dla danego programu realnych wydatków państwa w określonym czasie nie jest istotne, kiedy społeczeństwo będzie musiało zań zapłacić, jeżeli tylko zgodzimy się, że stopa procentowa jest ceną przekształcania dnia dzisiejszego w dzień jutrzejszy. Ludzie mogą zapłacić za wydatki państwa mniej dziś (niższe podatki) pod warunkiem, że zapłacą za nie odpowiednio więcej (zaoszczędzone podatki plus odsetki) jutro. Państwo, nakładając podatki i finansując swe wydatki, może zmieniać ich rozłożenie w czasie. Ponieważ my wszyscy także możemy zarówno zaciągać, jak i udzielać pożyczek, wykorzystujemy po prostu rynki finansowe, aby zdobyć pieniądze na sfinansowanie potrzeb państwa.
Wielu z nas nawet nie dożyje chwili, kiedy nastąpi wzrost podatków. Obniżka podatków poprawia nasz dzisiejszy standard materialny! Niekoniecznie. Barro wykazał, że główną siłą napędową działań ludzkich jest dążenie do przedłużenia rodu i troska o potomstwo. Załóżmy, że wiesz, iż dożyjesz tylko przyszłego roku, a przyszła podwyżka podatków nastąpi dopiero za 40 lat. Czy twoje wydatki wzrosną w efekcie dzisiejszej obniżki podatków? Barro argumentował, że przyszły wzrost podatków obciąży twoje wnuki, o których los troszczą się ich rodzice, czyli twoje dzieci. Twoje dzieci poczynią dodatkowe oszczędności, aby ulżyć swoim dzieciom w obciążeniach podatkowych, ty odłożysz dodatkowe pieniądze, aby pomóc swoim dzieciom w realizacji tych zamierzeń. Przeznaczysz na dodatkowe oszczędności cały przyrost dochodu rozporządzalnego; oszczędności owe będą zapisem spadkowym na rzecz twoich dzieci.
Uzasadnione zarzuty
Brak ciągłości w przekazach miedzypokoleniowych. Nie wszyscy ludzie planują posiadanie dzieci. Niektóre rodziny są tak skłócone, że rodzice - kierując się nienawiścią do swych dzieci - nie przekazują im nic w spadku. Przerwy w - będącym główną przesłanką rozumowania Barro -międzypokoleniowym łańcuchu zapisów spadkowych powodują również brak ciągłości w działaniu ricardiańskiej równoważności. Do rozstrzygnięcia pozostaje praktyczny problem częstotliwości występowania tych zjawisk.
Zakłócenia spowodowane działaniem podatków. Jak już wyjaśnialiśmy w części 3 Mikroekonomii podatki mają na ogół charakter przyrostowy (krańcowy), podatki krańcowe zaś powodują powstanie zniekształcającej relacje ekonomiczne różnicy między ceną płaconą a ceną otrzymywaną. W skali całej gospodarki zniekształcenia te wywierają - od strony podażowej - ujemny wpływ na wielkość produkcji potencjalnej.
Niedoskonałości rynku kapitałowego. Na ogół państwo może zapożyczać się bez ograniczeń pod warunkiem, że akceptuje koszt pożyczek okreś-
rynkową stopę procentową. Zważywszy, że państwo może ic podatki i drukować pieniądze, ryzyko jego niewypłacalności jest ne. Aby wystąpiła ricardiańska równoważność, możliwości korzy-rynku kapitałowego powinny być dla podmiotów prywatnych __ne, jak dla państwa. Gdybyż tak było naprawdę! ją dwa powody, dla których pożyczkodawcy umieszczają gospodar-"domowe i przedsiębiorstwa w wyższej grupie ryzyka kredytowego iństwo. Po pierwsze, informacja o sytuacji finansowej państwa jest ' jsza niż w przypadku indywidualnych klientów czy przedsiębiorstw, ie, klienci prywatni, nie są w stanie - w sytuacji zagrożenia łacalnością - nałożyć podatków czy wydrukować dodatkowych „ _/y. W konsekwencji, oprocentowanie kredytów dla tej grupy stów jest wyższe niż w przypadku państwa, a niekiedy pożyczkodaw-' mawiają im kredytu w ogóle. Ponieważ oznacza to, że na rynku lowym występuje w istocie różnicowanie cen, tym samym staje się 'rynkiem niedoskonałym.
róćmy teraz do naszych obliczeń. Suma l mld Ł to jednocześnie ość obniżki podatków, dodatkowej emisji obligacji i wartość zaktuali-yana dodatkowych obciążeń podatkowych zdyskontowana przy stopie centowej płaconej przez państwo. Stopa procentowa dla wszystkich lostałych pożyczkobiorców jest jednak wyższa. Z naszego zatem punktu 'żenią, jako pożyczkobiorców, dzisiejsza wartość płaconych przez nas rzyszłości dodatkowych podatków jest niższa od l mld i. (Ujmując rzecz X) inaczej, gdybyśmy zaproponowali bankowi dokonywanie podob-|o strumienia płatności w przyszłości, bank udzieliłby nam pożyczki na aiejszą sumę niż państwu w zamian za ten sam strumień płatności), bniżka podatków oznacza więc ekspansję fiskalną, jako że w ostatecz-rozrachunku państwo działa jako pośrednik finansowy. Zaciąga pożyczkę na korzystnych warunkach, a następnie udziela kredytu na warunkach lepszych niż obowiązujące na rynku kapitałowym, iyt ów przybiera postać dzisiejszej obniżki podatku; spłacimy go przyszłości wyższymi podatkami. Koszt naszego kredytu to niższa, osowana tylko wobec państwa, stopa procentowa. Oznacza to wymier-korzyść w postaci wyższego dochodu rozporządzalnego, który vala nam zwiększyć zamierzone wydatki. W rezultacie wzrasta także opyt globalny.
rody empiryczne występowania ricardiańskiej równoważności
1 pełni szczęścia potrzebujemy danych, które dokumentowałyby istnie-różnic w sposobach finansowania danej ścieżki wydatków państwa, praktyce jednak wszystkie wielkości zmieniają się równocześnie. Aby arządkować dane, moglibyśmy posłużyć się modelami ekonometrycz-li, ale do naszych celów wystarczą jedynie dwa proste dowody apiryczne.
'ierwszy z nich pochodzi z obserwacji gospodarki amerykańskiej. Od zątku lat osiemdziesiątych jednym z głównych jej problemów stały się
166 Część 4
Makroekonomia
25
Polityka w gospodarce zamkniętej
yści więc obniżka podatków pobudza wzrost dzisiejszego dobalnego (choć kiedyś w przyszłości wyższe podatki wpłyną na 5e0ie popytu). Jeżeli jednak nawet ricardiańska równoważność uje w pełni poprawnie rzeczywistości, to z pewnością nie należy awiąc pewnych zalet poznawczych. Podkreśla ona na przykład czynnika oczekiwań i ich wpływ na nasze bieżące decyzje, ce spadkowi oszczędności państwa towarzyszy też zazwyczaj n niewielki wzrost oszczędności prywatnych. Podmioty prywatne f również (i faktycznie to robią) dokonywać substytucji między ajejszością i przyszłością, mimo wielu przeszkód utrudniających to e. I to właśnie owe przeszkody sprawiają, że popyt konsumpcyjny ie bardziej wrażliwy na zmiany bieżących dochodów rozpo-^ah, niż wynikałoby to z modeli Friedmana i Barro, dla których ny jest wyłącznie dochód permanentny.
Oszczędności w 6 krajach Unii Europejskiej w latach 1960-1992
prywatne
gospodarstw domowych
25 20
CQ V
przedsiębiorstw państwa
D- 15
#
10
O -5
1960 1970 1980 1990
Źródło: European Economy, Supplement A, Nov./Dec. 1992.
„bliźniacze deficyty", tj. połączenie deficytu budżetowego z deficytem bilansu obrotów bieżących. Z definicji przyjętych w rachunku dochodu narodowego wynika, że ten drugi rodzaj deficytu to po prostu część ujemnych oszczędności państwa nie skompensowana przez oszczędności sektora prywatnego. Ponieważ zaś całkowite odpływy i dopływy do ruchu okrężnego są sobie równe, to:
(R.1)
Z-X=(G-T)-(S-I).
Jeśli ricardiańska równoważność miałaby obowiązywać, to wahania wielkości wpływów podatkowych powinny zostać skompensowane do-stosowaniami oszczędności prywatnych i nie powinny mieć wpływu na wartość wyrażenia (Z-X). Bardzo silna korelacja „bliźniaczych deficytów" w USA od początku lat osiemdziesiątych zdecydowanie przeczy więc wnioskom płynącym z ricardiańskiej równoważności. Drugi dowód opiera się na danych obejmujących 6 krajów europejskich (Belgię, Danię, Francję, Włochy, Holandię i Wielką Brytanię), pochodzących z lat 1960-1992. Chociaż wydatki państwa zwiększały się na początku tego okresu, to jednak później były znacznie bardziej stabilne. Powyższy wykres dostarcza bardzo słabych dowodów na poparcie tezy, że spadkowi poziomu oszczędności państwa towarzyszy wzrost oszczędności prywatnych (przedsiębiorstw i gospodarstw domowych).
Rekapitulacja
Zarówno z przesłanek teoretycznych, jak i badań empirycznych wynika, że pełna wersja ricardiańskiej równoważności jest zbyt krańcowa, aby stanowić dobre narzędzie opisu rzeczywistych procesów gospodarczych.
„luszą powiększyć obszar B, aby i udźwignąć dodatkowy ciężar fi-jowy wyższych odsetek spłacanych ^•kredytów zaciągniętych w obsza-|rX, tj. w początkowym okresie ist-ia. Musimy w związku z tym prze-linię dochodu permanentnego lół. A zatem wzrost stopy procen-powoduje spadek konsumpcji j wynikający nie tylko z ob-ia wartości rynkowej aktywów fi-iwych, takich jak np. akcje przed-iorstw, ale także ze zmniejszenia tości zaktualizowanej przyszłych lodów z pracy. Zmniejszenie mają-ludzkiego prowadzi do przesunię-w dół wykresu funkcji konsumpcji. liZastanówmy się także na zakończe-~\ jaką rolę odgrywa w tym rozumo-.^tniu wielkość zaoferowanego kredytu tonsumpcyjnego. Rysunek 25.1 opiera *•! na założeniu, że w początkowych atach życia ludzie mogą wydać więcej, °iż wynoszą ich dochody bieżące. Stu-Wnci korzystają z kredytów banko-*ych, przekraczając stan swoich kont, Ponieważ są przekonani, że w później-feych latach, już jako zamożni ekono-Piści, będą w stanie owe pożyczki IPłacić. Ale co się stanie, jeżeli nikt nie chciał udzielać pożyczek? Wów-
czas osoby nie posiadające zasobów majątkowych są ograniczane w swych wydatkach wielkością swych faktycznych dochodów, natomiast ludzie dysponujący majątkiem są w stanie sami udzielać sobie pożyczek przez korzystanie z nagromadzonych zasobów i zmniejszanie ich stanu. W związku z tym zwiększenie dostępności kredytu konsumpcyjnego umożliwia ludziom, którzy chcieliby postępować w podobny sposób we wczesnym okresie swego życia (ale nie pozwala im na to brak oszczędności lub majątku), prowadzenie takiej polityki bez konieczności ograniczenia konsumpcji bieżącej do poziomu (niskiego) ich dochodu bieżącego. W rezultacie całkowita konsumpcja się zwiększy. Większa liczba studentów będzie korzystać z kredytu w rachunku bieżącym i finansować np. zakup samochodów.
Celem tego podrozdziału było pokazanie, w jaki sposób efekt majątkowy i zmiany podaży kredytu konsumpcyjnego powodują przesunięcia wykresu funkcji konsumpcji, która obrazuje związek między konsumpcją i bieżącym dochodem rozporządzalnym. Współczesne teorie konsumpcji pozwalają spojrzeć na te same zjawiska w nieco
168 Część 4
MaKroeKonomia
roiityica w gospoaarce zamlcnietej
25.2. Inwestycje w Wielkiej Brytanii łe z 1985 r.)
ogółem
prywatne
w kapitat trwaty
publiczne
w kapitat trwały
odmienny sposób. Jak się przekonamy dalej, po dokonaniu ponownej oceny polityki fiskalnej, zmuszą nas one także do zwrócenia uwagi na jeszcze jeden aspekt analizowanych współzależności. Jeżeli oczekuje się, że wprowadzona obniżka podatku będzie w miarę trwała, to spowoduje ona wzrost bieżących i przyszłych dochodów rozporządzal-nych. W efekcie wywoła to także spore przesunięcie w górę przeciętnego lub inaczej - permanentnego dochodu gospodarstw domowych. Z drugiej jednak strony, obniżka podatku, która zostanie oceniona jako przejściowa, wpłynie tylko na poziom dochodów bieżących. Ponieważ nie ma ona wpływu na oczekiwane przyszłe dochody, jej oddziaływanie na poziom dochodu permanentnego będzie minimalne. W związku z tym czasowe obniżki podatków w niewielkim stopniu wpłyną na poziom konsumpcji bieżącej; znacznie większy będzie natomiast wpływ trwalszego obniżenia podatków. Istotne jest przy tym to, czy ludzie uznają daną obniżkę podatków za trwałą, czy też nie.
25.2. Popyt inwestycyjny
W poprzednich rozdziałach popyt inwestycyjny traktowaliśmy jako wielkość autonomiczną, tj. niezależną od dochodu bieżącego i produkcji. W tym podrozdziale rozpoczynamy analizę czynników określających rozmiary popytu inwestycyjnego. Skupimy się na razie na roli stopy procentowej. Pozostałe determinanty popytu inwestycyjnego są przedmiotem szczegółowych rozważań w rozdziale 30.
Całkowite nakłady inwestycyjne obejmują inwestycje w kapitał trwały oraz inwestycje w kapitał obrotowy.
Kapitał trwały to np. fabryki, budynki maszyny i urządzenia. Kapitał obro! towy z kolei to zapasy. Rozważania zaczniemy od przyjrzenia się faktom Rysunek 25.2 przedstawia aktualne dane dotyczące Wielkiej Brytanii, wyra-żonę w miliardach funtów z 1985 r. Całkowite rozmiary inwestycji wahały się w granicach 50-86 mld Ł. Ponie. waż realny PKB wynosił w tym okresie około 400 mld Ł, wielkości te sugerują, że udział inwestycji w PKB (stopa inwestycji) wahał się między 10% a 20%2. Na rysunku wprowadzono rozróżnienie między inwestycjami w kapitał trwały dokonywanymi przez sektor prywatny oraz przez sektor publiczny (państwo i gałęzie znacjonalizo-wane). Inwestycje sektora publicznego wykazywały tendencję do stałego spadku; częściowo było to wynikiem prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Inwestycje sektora prywatnego w kapitał trwały wykazywały do połowy minionej dekady niewielkie wahania. W końcu lat osiemdziesiątych gwałtownie wzrosły, po czym nastąpiło ich załamanie w okresie ostatniej recesji na początku lat dziewięćdziesiątych. Amplituda wahań poziomu zapasów była z kolei w ostatnich latach bardzo duża. Bezwzględna wielkość zmian (wzrostu lub spadku) zapasów jest wprawdzie stosunkowo mała, jednak ten właśnie składnik całkowitych inwestycji jest bardzo podatny na wahania i w dużym stopniu przyczynia si? do zmian rozmiarów całkowitych inwestycji.
2 Podane liczby dotyczą inwestycji brutto. Ponieważ zasób kapitału podlega amortyzacji, albo inaczej procesowi zużycia, z inwestycji brutto trzeba przeznaczyć około 20 mld Ł rocznie tA odtworzenie, tj. wyłącznie w celu zachowania istniejącego zasobu kapitału na nie zmieniony!11 poziomie.
zmiany
w poziomie zapasów
1975 1980 1985 dto: CSO, Ećonomic Trends.
1995
1990
[lani
W jaki sposób powinniśmy zorgani-ować nasz sposób myślenia o próbnie inwestycji? W naszym modelu I^opytu globalnego występuje rozróż-|$ieme między konsumpcją C, inwesty-fćjami / oraz wydatkami państwa G na l dobra i usługi. Inwestycje sektora publicznego są częścią wydatków G, f* związku z czym nadal będziemy f traktować popyt państwa jako element f Ogólnej polityki fiskalnej rządu. Dlate-f lo też zakładamy, że G jest ustalone na ||wziomie określonym przez rząd. i W tym podrozdziale skoncentrujemy N? w związku z tym tylko na czyn-| Likach określających popyt inwestycyj-/ sektora prywatnego.
Inwestycje w kapitał trwały
1 Przedsiębiorstwa powiększają swoje za-*oby maszyn i urządzeń, ponieważ • |rzewidują istnienie opłacalnych moż-ijtwości rozszerzenia skali produkcji al-po też dlatego, że pozwoli im to ob-
niżyć koszty produkcji poprzez przestawienie się na bardziej kapitałochłonne metody wytwarzania3. Firma Bri-tish Telecom potrzebuje nowych urządzeń, ponieważ rozwija produkcję nowych wyrobów niezbędnych w transmisji danych. Firma Rover zgłasza zapotrzebowanie na nowe linie montażowe do produkcji samochodów ze względu na decyzję o zastąpieniu robotników pracujących przy taśmie przez roboty.
W każdym przypadku przedsiębiorstwo powinno zważyć na jednej szali korzyści z wprowadzenia nowych urządzeń czy wyposażenia - w postaci zwiększenia zysku - a na drugiej szali koszty nowych inwestycji. Problem polega jednak na tym, że korzyści pojawią się dopiero w przyszłości, natomiast koszty trzeba ponosić już teraz - w momencie wznoszenia fabryki czy zakupu maszyny. Przedsiębiorstwo musi zatem porównywać wartość dodatkowych przyszłych zysków i bieżących kosztów inwestycji.
Tu właśnie pojawia się stopa procentowa. Przedsiębiorstwo musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy inwestycja przyniesie dostatecznie wysokie zyski, aby można było spłacić, wraz z odsetkami, kredyt zaciągnięty na jej finansowanie. Jeżeli źródłem finansowania przedsięwzięcia inwestycyjnego są dotychczas osiągnięte zyski, to pytanie można sformułować inaczej: czy nowa inwestycja przyniesie dochód co najmniej równy zyskom, jakie można by osiągnąć wykorzystując pieniądze prze-
3 Zgodnie z konwencją terminologiczną przyjętą wcześniej (rozdział 8 Mikroekonomii) pojęcie ka-pitałochłonności (a także pracochłonności) odnosi się do relacji kapitał-praca, czyli proporcji zużycia czynników wytwórczych w procesie produkcji, a nie - jak to zazwyczaj definiowano w literaturze polskiej - do relacji kapitał (pra-ca)-produkt (przyp. R.R.).
170 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
znaczone na inwestycje w inny sposób, tj. udzielając kredytu na określony procent. Im wyższa jest stopa procentowa, tym wyższa musi być stopa zwrotu z nowych inwestycji. Ujmując rzecz inaczej, zysk z inwestycji musi być co najmniej równy kosztowi alternatywnemu funduszy zamrożonych w tych inwestycjach.
W każdym momencie istnieje bardzo wiele projektów inwestycyjnych, których realizację mogłoby podjąć przedsiębiorstwo. Przypuśćmy, że przedsiębiorstwo dokonuje rankingu owych projektów, poczynając od najbardziej opłacalnych do najmniej zyskownych. Przy wysokiej stopie procentowej tylko niewiele projektów wykaże się na tyle wysoką opłacalnością, aby pokryć koszt alternatywny zaangażowanych środków pieniężnych. W miarę obniżania stopy procentowej coraz więcej projektów będzie w stanie zapewnić zwrot z kapitału co najmniej równy kosztowi utraconych możliwości funduszy przeznaczonych na finansowanie inwestycji. W związku z tym przedsiębiorstwo podejmie więcej projektów inwestycyjnych.
Rysunek 25.3 przedstawia wykres funkcji popytu inwestycyjnego //, który opisuje omówioną wyżej zależność między stopą procentową a popytem inwestycyjnym.
Funkcja popytu inwestycyjnego obrazuje zależność między planowanymi przez przedsiębiorstwa inwestycjami a poziomem stopy procentowej.
Jeżeli stopa procentowa wzrośnie z r0 do r15 to zmniejszy się liczba przedsięwzięć inwestycyjnych zapewniających stopę zwrotu co najmniej równą kosztowi alternatywnemu zamrożonych w nich funduszy i w związku z tym zamierzone inwestycje spadną z /„ do 7r
Rysunek 25.3. Funkcja popytu inwestycyjnego Przy danej cenie nowych dóbr kapitałowych i danych oczekiwaniach co do wielkości strurnie. nią zysków płynących z nowych inwestycji, wyż-sza stopa procentowa powoduje zmniejszenie liczby projektów zapewniających stopę zwrotu w wysokości co najmniej równej kosztowi alternatywnemu zaangażowanych w inwestycje środków finansowych. Jeżeli stopa procentowa wzrośnie z r0 do rv to planowane rozmiary inwestycji obniżą się z 70 do 7r
', 'o
popyt inwestycyjny
Co określa wysokość położenia krzywej popytu inwestycyjnego //? Wpływają na to dwa czynniki: koszt nowych maszyn oraz wielkość strumienia zysków powstałych dzięki owym maszynom. Dla danego strumienia oczekiwanych przyszłych zysków wzrost ceny zakupu nowych dóbr kapitałowych spowoduje obniżenie stopy zwrotu z funduszy zamrożonych w inwestycjach. W rezultacie mniej projektów będzie teraz w stanie sprostać kryterium kosztu utraconych możliwości, przy każdym poziomie stopy procentowej. Ponieważ rozmiary zamierzonych inwestycji będą mniejsze przy każdej stopie procentowej, wzrost kosztów nowych dóbr kapitałowych spowoduje przesunięcie wykresu funkcji popytu inwestycyjnego // w dół.
jrpodobnie, jeżeli przedsiębiorstwo za-mniej optymistycznie oceniać spektywy kształtowania się popytu jego produkty, skoryguje w dół ptychczasowe szacunki wielkości struli zysków przewidywanych w każ-z możliwych projektów inwesty-Icyjnych. Dla danego poziomu kosztów fpowych . dóbr kapitałowych stopa liwrotu w każdym z tych projektów [obniży się. Przy dowolnej stopie pro-1 gentowej będzie teraz mniej projektów : tawestycyjnych zapewniających opłacal-;jjość co najmniej na poziomie kosztu l ^traconych możliwości. Ponieważ pla-owane inwestycje obniżą się przy każ-ej stopie procentowej, niższy poziom przyszłego oczekiwanego popytu oraz lysków spowoduje przesunięcie krzywej popytu inwestycyjnego w dół4.
Krzywą popytu inwestycyjnego // pozna wykorzystać do analizy zarówno inwestycji przedsiębiorstw w maszy-
* Jeżeli zdołaliście opanować materiał z roz
działu 13 (Mikroekonomia), to zdajecie sobie
', łprawę, że to samo zagadnienie można przed-Stawić też w odmienny sposób. Znając wielkość tórumienia przyszłych zysków oraz wysokość : ftopy procentowej, przedsiębiorstwo może ob-' fczyć wartość zaktualizowaną zysków, jakie za-[ pewnia dany projekt. Przedsiębiorstwo owo po-; dejmie realizację wszystkich tych przedsięwzięć l inwestycyjnych, w których wartość zaktualizo-\ Wana przyszłych zysków jest większa od kosztów [ Zakupu dóbr kapitałowych na potrzeby początkowych inwestycji. Przy wyższej stopie procen-; towej wartość zaktualizowana przyszłych zysków tmniejsza się, co oznacza, że niektóre projekty l tBe będą w stanie zapewnić pokrycia kosztów iNcupu dóbr kapitałowych. W związku z tym j Woźna przyjąć, że wyższa stopa procentowa J powoduje ograniczenie rozmiarów zamierzonych inwestycji. Podobnie oddziałuje przeszacowanie
* dół strumienia oczekiwanych przyszłych zys-
jków bądź wzrost ceny zakupu dóbr kapitało-
f *ych - zmniejsza się wówczas wartość zaktuali-
jjZowana przyszłych zysków w stosunku do ceny
pu. W rezultacie, pewna liczba projektów kazuje się ponownie niedostatecznie opłacalna 1 nie nadaje się do realizacji.
ny i urządzenia, jak i inwestycji w budowę domów i mieszkań podejmowanych przez indywidualne osoby. Czy jesteśmy w stanie powiedzieć cokolwiek o kącie nachylenia krzywej? Istnieje zasadnicza różnica między maszyną, która zużywa się w ciągu 3 lat,( a budynkiem czy fabryką, których okres eksploatacji wynosi - powiedzmy - 50 lat. Im dłuższy jest okres ekonomicznego użytkowania danego dobra kapitałowego, tym większa będzie część zysków całkowitych, jaką będzie ono przynosiło w stosunkowo odległej przyszłości i tym wyższy będzie skapi-talizowany (za pomocą procentu składanego) koszt początkowy tego dobra, zanim uda się odzyskać zamrożone w nim pieniądze. Innymi słowy, im dłuższy jest okres życia ekonomicznego dobra kapitałowego, tym większy będzie wpływ nawet niewielkiej zmiany stopy procentowej na opłacalność projektu inwestycyjnego. Krzywa popytu inwestycyjnego będzie nachylona bardziej płasko w przypadku domów i fabryk o długim okresie użytkowania niż w przypadku szybko zużywających się maszyn i urządzeń5. Wzrost stóp procentowych spowoduje zatem odsiew przede wszystkim projektów długoterminowych, nie zaś krótkoterminowych.
5 Można to ująć jeszcze w inny sposób, odwołując się do pojęcia wartości zaktualizowanej. W tym ujęciu wzrost stopy procentowej o 1% wywrze tylko niewielki wpływ na wartość zaktualizowaną zysków w okresie 3-letnim, natomiast znacznie większy będzie jego wpływ na dzisiejszą wartość przyszłych zysków osiąganych w ciągu następnych 50 lat. Zwróćcie uwagę na to, że jest to dokładnie takie samo rozumowanie, jakie zastosowaliśmy w rozdziale 23, dowodząc, iż zmiana wysokości stóp procentowych w niewielkim stopniu wpłynie na cenę (czyli wartość zaktualizowaną przyrzeczonych wypłat) obligacji krótkoterminowych, ale za to wywrze znacznie większy wpływ na cenę obligacji długoterminowych.
172 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
Inwestycje w zapasy
Istnieją dwa powody, dla których przedsiębiorstwa planują utrzymywanie zapasów surowców, produkcji w toku i wyrobów gotowych oczekujących na sprzedaż. Po pierwsze, przedsiębiorstwo może kierować się motywem spekulacyjnym i nastawiać na zwyżkę cen. W okresie gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej wiele firm zgromadziło wielkie zapasy ropy, zakładając, że taniej będzie zakupić większe jej ilości obecnie niż odłożyć zakup na później, kiedy ceny będą znacznie wyższe. Z podobnych powodów przedsiębiorstwa mogą zatrzymać w magazynach więcej wyrobów gotowych, licząc na wzrost ich cen w niedalekiej przyszłości.
Po drugie, przedsiębiorstwa mogą planować utrzymywanie zapasów z tych samych przyczyn, dla których gospodarstwa domowe planują posiadanie pieniędzy. Odpowiednikiem motywu transakcyjnego utrzymywania pieniądza jest fakt, że wiele procesów produkcyjnych jest rozłożonych w czasie. Nie można zbudować statku w ciągu miesiąca, a w wielu przypadkach - nawet w ciągu roku. Niektóre rodzaje zapasów są po prostu wsadem materiałowym w procesie produkcji, w którym są przetwarzane na wyroby gotowe. Istnieje jednakże również powód utrzymywania zapasów będący odpowiednikiem motywu przezorności decydującego o utrzymywaniu gotówki. Przypuśćmy, że popyt na produkty danego przedsiębiorstwa nagle się zwiększa. Ponieważ zdolności wytwórczych nie da się powiększyć z dnia na dzień, przedsiębiorstwo może być zmuszone do wypłacania znacznie wyższych wynagrodzeń za pracę w godzinach nadliczbowych, aby tylko podołać zwiększonym zamówieniom; w rezultacie tańsze może się okazać utrzymywanie
pewnej rezerwy zapasów, dzięki której łatwiej będzie dostosować się do nieprzewidzianych skoków popytu. Podobnie jest z przejściowymi załamaniami popytu: tańsze może być kontynuowanie produkcji na dotychczasowym poziomie i nagromadzenie zapasów nie sprzedanych wyrobów niż ponoszenie wysokich kosztów związanych z odprawą zwalnianych pracowników i ograniczeniem produkcji.
Wszystko to są korzyści związane z utrzymywaniem zapasów. Co można natomiast powiedzieć na temat kosztów? W wyniku przetrzymywania w magazynie produktów, które mogłyby zostać sprzedane, albo też nabycia towarów, których zakup można by odłożyć, przedsiębiorstwo zamraża pieniądze, które - w innym zastosowaniu - mogłyby przynosić odsetki. A zatem kosztem utrzymywania zapasów są odsetki naliczone od pieniędzy, jakie można by zarobić, sprzedając owe zapasy lub nie wydając pieniędzy na ich zakup.
W związku z tym możemy uznać, że krzywa popytu inwestycyjnego // z rysunku 25.3 może być również przydatna w analizie inwestycji w zapasy. Niezależnie od tego, jaka jest nasza ocena korzyści krańcowej w postaci zysków spekulacyjnych pochodzących z utrzymania zapasów czy też oszczędności kosztów i zysków dodatkowych wynikających z wykorzystania zapasów do łagodzenia wahań produkcji w warunkach zmiennego popytu, pewne jest jedno: wzrost stopy procentowej podnosi koszt krańcowy utrzymywania zapasów w stosunku do owej korzyści krańcowej. W związku z tym wzrost stopy procentowej skłania przedsiębiorstwa do ograniczenia zamierzonych inwestycji w zapasy i powoduje, że przesuwają się one w górę po linii popytu inwestycyjnego. Wzrost potencjalnych
ta 25.2. Inwestycje, rynek papierów wartościowych Dpy procentowe
siębiorstwa podejmują realizację projektów inwestycyjnych, któ-stopa zwrotu jest wyższa od kosztu alternatywnego zaangażowa-środków finansowych. Która jednak ze stóp procentowych jest do obliczania przez przedsiębiorstwa owego kosztu alternatyw-go? W Wielkiej Brytanii część inwestycji jest finansowana za pomocą iytów bankowych w rachunku bieżącym. Ponieważ firmy mogą iować płatności odsetek od swego zysku przed opodatkowaniem itkiern dochodowym, tj. podatkiem od zysku o stopie t (obecnie noszącej ok. 0,4), koszt alternatywny każdego funta wynosi (l - f) r t, r jest stopą procentową stosowaną przez bank: choć przedsiębior-musi płacić bankowi co roku r funtów za każdego funta, którego śżyczyło, zaoszczędza ono na podatku od zysku sumę równą (r x t) Ł, co że koszt netto kredytu (inaczej efektywny koszt kredytu - yp. tłum.) w przeliczeniu na l funta wynosi (l - i) r i. się dzieje, jeżeli zyski przedsiębiorstwa są za małe, aby sfinansować aty odsetek? Zawiera ono wówczas z bankiem porozumienie. Bank |konuje zakupu dobra kapitałowego i oddaje je w leasing przedsiębiors-i. Dzięki temu bank uzyskuje, zamiast przedsiębiorstwa, ulgę podat-(a banki zawsze dbają o to, aby osiągać zyski!). Ponieważ pnkurencja między bankami w dziedzinie usług leasingowych sprawia, ! większą część korzyści z tytułu ulg podatkowych muszą one odstąpić isiębiorstwom, efektywny koszt alternatywny dla przedsiębiorstwa bzostaje bliski wyrażeniu (l - t)rŁ.
Niektóre jednak projekty o naprawdę dużej skali są finansowane nie normalne kredyty bankowe czy w drodze leasingu, lecz poprzez lisję nowych akcji na rynku kapitałowym. Jeżeli np. Shell zamierza lobyć pieniądze na sfinansowanie nowych, dużych inwestycji, wypuści rynek nowe akcje. Im wyższa będzie cena jednej akcji Shella, tym |Hęcej pieniędzy zdoła on zgromadzić z nowej emisji. Cena akq'i jest to lak przecież wartość zaktualizowana strumienia oczekiwanych dywi-firmy Shell, zdyskontowana przy określonej stopie procentowej, ifzrost stóp procentowych prowadzi zatem do spadku ceny akcji [ograniczenia skali inwestycji, które zamierza podjąć Shell. Tak więc, pwet jeśli źródłem finansowania inwestycji jest rynek papierów wartoś-fjowych, to nasza funkcja popytu inwestycyjnego z rysunku 25.3 ozostaje nadal istotnym narzędziem analizy. Wzrost oczekiwanych szłych zysków i dywidend, poprzez podniesienie cen akcji, prowadzi zwiększenia rozmiarów inwestycji przy dowolnej stopie procentowej [przesunięcia wykresu funkcji popytu inwestycyjnego // w górę, dokład-tak samo, jak w przypadku finansowania inwestycji za pomocą iytów bankowych. Można wyciągnąć wniosek, że ani leasing, ani ykorzystanie rynku papierów wartościowych nie podważają przydatności ej funkcji popytu inwestycyjnego w analizie decyzji inwestycyjnych.
174 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
zysków spekulacyjnych lub obniżka kosztów prowadzi jednak z kolei do przesunięcia w górę krzywej, a tym samym - do zwiększenia inwestycji w zapasy przy każdej stopie procentowej.
Rozważania zakończymy wskazaniem dwóch cech szczególnych inwestycji w zapasy. Po pierwsze, odmiennie niż w przypadku innych składników inwestycji, inwestycje w zapasy mogą być ujemne. Jak widać na rysunku 25.2, przedsiębiorstwa mogą zmniejszać stan swoich zapasów. Po drugie, musimy pamiętać o tym, że funkcja popytu inwestycyjnego ukazuje zamierzone - lub inaczej - planowane inwestycje. W przypadku inwestycji w kapitał trwały różnica między planowaną wielkością nakładów i ich wielkością faktyczną jest prawdopodobnie niewielka. W danym czasie przedsiębiorstwa raczej rzadko wznoszą fabryki, których budować nie zamierzały.
Warto jednak pamiętać, że przedsiębiorstwa często są zmuszone do nie planowanych zmian zapasów. W rozdziale 21 przekonaliśmy się, że kiedy popyt globalny nie równa się faktycznej produkcji, wynikające stąd napięcia przejawiają się przede wszystkim nie planowanymi zmianami zapasów, które trwają dopóty, dopóki nie zostanie przywrócona równowaga między popytem globalnym i produkcją. W znacznym stopniu właśnie te nie przewidywane zjawiska są przyczyną niestabilności faktycznych inwestycji w zapasy, tak wyraźnie widocznej na rysunku 25.2.1 chociaż błędne byłoby twierdzenie, że to wahania stóp procentowych wywołują wahania popytu inwestycyjnego w odniesieniu do zapasów w takiej skali, jak wynika to z rysunku 25.2, to jest jednocześnie prawdą, że plany dotyczące poziomu zapasów zmieniają się zależnie od zmian kosztu alterna-
tywnego funduszy zamrożonych w z pasach.
W tym podrozdziale udało nam się ustalić dwa fakty. Po pierwsze, wzroj stopy procentowej wpłynie na wszyst. kie rodzaje decyzji inwestycyjnych. Od tej chwili zakładamy zatem, że istnieje funkcja globalnego popytu iuwestycyj. nego, która wyraża zależność planowanych inwestycji od poziomu stopy pro. centowej. W ramce 25.2 wyjaśniamy o jaką stopę procentową tu konkretnie chodzi. Po drugie, wzrost kosztu dóbr kapitałowych albo ograniczenie możliwości realizacji oczekiwanych zysków w przyszłości spowoduje przesunięcie w dół krzywej popytu inwestycyjnego. Spadek kosztu dóbr kapitałowych lub bardziej optymistyczna ocena perspektyw przyszłych zysków doprowadzą do przesunięcia krzywej w górę. Zważywszy, że oceny dotyczące przyszłych zysków mogą niekiedy podlegać bardzo znacznym wahaniom, jest też możliwe, że skala przesunięć wykresu funkcji popytu inwestycyjnego będzie również bardzo znaczna.
25.3. Pieniądz, stopa procentowa i popyt globalny
Podsumujmy krótko wnioski, jakie wynikają z dotychczasowej analizy. Spadek stopy procentowej prowadzi do wzrostu popytu inwestycyjnego, skłaniając przedsiębiorstwa do przemieszczania się w dół wzdłuż krzywej popytu inwestycyjnego. Z podrozdziału 25.1 wiemy też, że spadek stopy procentowej spowoduje wzrost popytu koo* sumpcyjnego, zwiększając rozmiary majątku gospodarstw domowych i przesuwając w górę wykres funkcj1 popytu konsumpcyjnego. Z kolei w p0' przednim rozdziale przekonaliśmy si?>
śnie podaży pieniądza spowo-[ obniżkę stopy procentowej rów-cej rynek: niższa stopa pro-zapewnia odpowiedni wzrost na pieniądz i pozwala zacho-["i-ównowagę na rynku pieniężnym. : ustalenia oznaczają, iż udało l'si? obecnie wyraźnie sformułować działania mechanizmu transmi-go, za którego pośrednictwem żenię podaży pieniądza wywołu-sunięcie w górę wykresu funkcji globalnego oraz wzrost docho-l produkcji w punkcie równowagi. Jeżności te ilustruje rysunek 25.4. ;:większej klarowności obrazu za-jy, że nie występują wydatki v& G. Początkowo krzywa kon-cji znajduje się w położeniu CC0, inwestycyjny wynosi /0, a funk-f popytu globalnego jest dana przez t,. Punktem równowagi jest E0, któ-yznacza miejsce przecięcia się krzy-AD0 z linią 45°. Punkt ten sytuuje stan równowagi, ponieważ tu lie popyt globalny lub inaczej - iowane wydatki - są równe fak-aemu dochodowi i produkcji. Przyj-ly teraz, że następuje wzrost poda-ieniądza. Niezbędna staje się w tej nacji obniżka stopy procentowej, Bra pozwoliłaby na wzrost popytu na liądz odpowiednio do zwiększonej podaży. Niższa stopa procentowa vołuje wzrost popytu inwestycyjne-do /x oraz przesunięcie krzywej ipcji z położenia CC„ do CC1. ^konsekwencji wykres funkcji popytu alnego na rysunku 25.4 przesuwa z dotychczasowego położenia ADn
ftóoże Wam się teraz wydawać, że
^ym punktem równowagi jest Er
Wosek taki jednak nie byłby całkiem
iwidłowy. Przed przystąpieniem do
Jszej lektury spróbujcie odpowie-
peć na pytanie, dlaczego tak nie jest.
Rysunek 25.4. Stopa procentowa a popyt globalny Początkowo wykres funkcji konsumpcji znajduje się w położeniu CC0, inwestycje wynoszą 70, a równowaga jest określona w punkcie E0, w którym krzywa popytu konsumpcyjnego przecina linię 45°. Spadek stopy procentowej powoduje przesunięcie wykresu funkcji konsumpcji do CCj i wzrost popytu inwestycyjnego do Iv prowadząc w efekcie do przesunięcia krzywej popytu globalnego w górę z położenia AD0 do ADr Zwiększenie podaży pieniądza powoduje więc spadek stopy procentowej, przesunięcie krzywej popytu globalnego w górę oraz wzrost dochodu i produkcji.
Efekty tłumienia. W poprzednim rozdziale wskazaliśmy, że wielkość zapotrzebowania na pieniądz zależy zarówno od wysokości stopy procentowej, jak i od poziomu dochodu. Ponieważ stopy procentowe mogą dostosować się niemal natychmiast, bezpośrednim skutkiem zwiększenia podaży pieniądza jest obniżka stóp procentowych do poziomu zapewniającego utrzymanie równowagi na rynku pieniądza. Na rysunku 25.4 widać, że konsekwencją niższych stóp procentowych jest przesunięcie się krzywej popytu globalnego w górę. Ponieważ przedsiębiorstwa korygują w górę swe plany inwestycyjne, a gospodarstwa domowe decydują się
176 Cześć 4
Makroekonomia
Rozdział 23
Polityka w gospodarce zamkniętej
25.5. Wypieranie
kszone wydatki państwa powodują począt-przesunięcie wykresu funkcji popytu glo-> z położenia AD do AD'. Wyższy dochód izi jednak do wzrostu popytu na pieniądz dwyżki stopy procentowej, tym samym ogra-ajac popyt inwestycyjny i przesuwając krzy-konsumpcji w dół. Ostatecznie więc linia globalnego znajdzie się w położeniu J", a nowym punktem równowagi będzie E". yka fiskalna przy stałej podaży pieniądza l charakter mniej ekspansywny niż przy zaloże-wzrostu podaży pieniądza, którego celem t - mimo rosnącego dochodu - utrzymanie procentowej na stałym poziomie.
na zwiększenie konsumpcji, dochód wzrasta. W miarę jednak wzrostu dochodu zwiększa się także popyt na pieniądz.
Jeżeli podaż pieniądza nie zwiększy się ponownie, to pojawi się teraz nadwyżka popytu na pieniądz i stopa procentowa będzie musiała dla przeciwwagi nieco wzrosnąć, aby mogła zostać zachowana równowaga na rynku pieniądza. A ponieważ stopa procentowa nieco wzrosła, krzywa popytu globalnego będzie także musiała przesunąć się z powrotem nieco w dół. W związku z tym krzywa popytu globalnego znajdzie się ostatecznie wyżej od jej położenia wyjściowego AD0, ale niżej od AD^ na rysunku 25.4. W rezultacie nowy punkt równowagi będzie więc leżał między E0 i Er Efekty tłumienia będą przedmiotem bardziej szczegółowych rozważań w podrozdziale 25.5.
25.4. Polityka fiskalna i wypieranie
W rozdziale 22 wykazaliśmy, że ekspansywna polityka fiskalna, przez zmniejszenie obciążeń podatkowych lub wzrost wydatków państwa, prowadzi do zwiększenia popytu globalnego oraz wzrostu dochodu i produkcji w punkcie równowagi. Obecnie musimy wprowadzić pewną modyfikację do naszej analizy. Wzrost wydatków państwa spowoduje przesunięcie krzywej popytu globalnego w górę i doprowadzi do wzrostu dochodu i produkcji. Jednakże przy nie zmienionej realnej podaży pieniądza wyższy dochód wywoła wzrost popytu na pieniądz i podwyżkę stopy procentowej. Wyższa stopa procentowa ograniczy popyt inwestycyjny i spowoduje przesunięcie wykresu funkcji konsumpcji
w dół. Zmiany te ograniczą począt. kowy efekt przemieszczenia się w gór? krzywej popytu globalnego spowodowany wzrostem wydatków państwa choć nie zniwelują go całkowicie6. Hus' tracją tych współzależności jest rysu nek 25.5.
Jeżeli punktem wyjścia naszego rozumowania jest funkcja popytu globalnego znajdująca się w położeniu AD, to bezpośrednim skutkiem zwiększenia wydatków państwa będzie jej przesunięcie do AD', podobnie jak w rozdziale 22. W rozdziale tym stwierdziliśmy, że punkt równowagi przesunie się z E do E', zaś dochód zapewniający równowagę wzrośnie z F do Y'. Obecnie musimy uwzględnić fakt, że wyższy dochód spowoduje wzrost popytu na pieniądz oraz stóp procentowych, tym samym przesuwając linię popytu globalnego w dół, na przykład do położenia AD". Końcowym punktem równowagi będzie E", a dochód gwarantujący równowagę zwiększy się z Y tylko do Y".
W rozdziale 21 wprowadziliśmy pojęcie mnożnika, w rozdziale 22 zaś obliczaliśmy wartość mnożnika wydatków państwa jako stosunek przyrostu dochodu w punkcie równowagi do wzrostu wydatków państwa, które ów
6 Gdyby spadek popytu konsumpcyjnego oraz popytu inwestycyjnego sektora prywatnego w pełni zniwelował wyższy popyt państwa, wówczas popyt globalny nie uległby zmianie. Przy tyffl samym dochodzie nie występowałaby także wówczas presja na wzrost popytu na pieniądz i stopy procentowej. Brak wzrostu stopy procentowej oznaczałby, że nie nastąpi ograniczenie popyt" konsumpcyjnego i popytu inwestycyjnego. Pr°" wadzi to do wniosku, że zwiększenie wydatko* państwa musi prowadzić do pewnego przesunięcia wykresu funkcji popytu globalnego w gór?' pewnego wzrostu stopy procentowej i - co z» tym idzie - tylko częściowego zniwelowani* spadku popytu konsumpcyjnego i popytu inwestycyjnego.
rost wywołały. Z rysunku 25.5 wy-j że jeżeli włączymy do rozumowa-rynek pieniądza oraz wpływ stopy atowej na popyt globalny, to lik wydatków państwa będzie
niższy, niż wskazywałaby na to wcześniejsza analiza. Możemy w tej sytuacji powiedzieć, że wydatki państwa wypierają wydatki prywatne.
Wypieranie polega na ograniczenia wielkości popytu konsumpcyjnego \ inwestycyjnego sektora prywatnego pod wpływem wzrostu wydatków państwa, który powoduje zwiększenie popytu globalnego i w konsekwencji - wzrost stopy procentowej.
W modelu rozpatrywanym w tym rozdziale wydatki państwa nie wypierają całkowicie prywatnych wydatków na konsumpcję i inwestycje. W ostatecznym rozrachunku krzywa popytu globalnego przesuwa się wobec tego w górę. Z drugiej jednak strony, wskutek wzrostu stopy procentowej, ograniczenia popytu inwestycyjnego i przesunięcia krzywej popytu konsumpcyjnego w dół, pobudzający wpływ zwiększonych wydatków państwa zostaje częściowo stłumiony. W zbliżony sposób przebiegają te procesy w przypadku obniżki podatków. Choć początkowo prowadzi ona do wzrostu kąta nachylenia krzywej konsumpgi w stosunku do dochodu narodowego (wzrost MPC), to pobudzony tym wzrost dochodu podbija w górę stopę procentową, podobnie jak poprzednio powodując przytłumienie ostatecznego wpływu impulsu fiskalnego.
ca 25.1. Wydatki państwa i wypieranie
(3)
(4)
(2)
wydatki Wyższy dochód wy- Wyższy popyt na pieniądz Wyższa stopa procentowa
państwa powo- wohije wzrost za- w ujęciu realnym przy nie powoduje wypieranie
dują wzrost pro- mierzonych real- zmienionej jego podaży pro- popytu konsumpcyjnego
dukcji i dochodu nych zasobów wadzi do podwyżki stopy i inwestycyjnego i stłu-
pieniądza procentowej mienie efektów ekspan-
sji fiskalnej
178 Część 4
Tablica 25.1 jest podsumowaniem kolejnych etapów w przebiegu procesu wypierania, w sytuacji kiedy zwiększają się wydatki państwa. Spróbujcie skonstruować własną tablicę dla przypadku obniżki podatku dochodowego.
25.5.
W dwóch poprzednich podrozdziałach analizowaliśmy współzależność dochodu i stopy procentowej, wykorzystując w tym celu znany nam już wykres funkcji popytu globalnego i linię 45°. Dochód osiąga poziom równoważący gospodarkę w punkcie przecięcia się krzywej popytu globalnego i linii 45°. Posługiwanie się tymi ramami teoretycznymi w analizie efektów polityki fiskalnej i pieniężnej państwa jest wprawdzie możliwe, jednak do naszych obecnych celów stają się one cokolwiek nieporęczne. Każde początkowe przesunięcie krzywej popytu globalnego pobudza zmiany stopy procentowej i tym samym powoduje jeszcze większe przesunięcie tej krzywej.
W podrozdziale tym proponujemy odmienny sposób podejścia do tych samych zagadnień. Zaletą proponowanej metody jest to, że pozwala ona dostrzec, w jaki sposób zostaje ustalona równowaga jednocześnie dla dochodu i stopy procentowej. Istota tej metody polega na rozpatrywaniu takich kombinacji dochodu i stopy procentowej, które prowadziłyby do ustalenia się równowagi na każdym z dwóch rynków - dóbr i pieniądza - oddzielnie i w efekcie - wyznaczenia takiej jedynej kombinacji dochodu i stopy procentowej, która prowadzi do równowagi na obu rynkach równocześnie.
Makroekonomia
Krzywa 75"
Rynek dóbr znajduje się w równowadze wówczas, gdy popyt globalny i fajj. tyczny dochód są równe. W rozdziale 21 przekonaliśmy się, że nastąpi to w punkcie, w którym planowane inwestycje / są równe planowanym oszczędnościom S. Z tego właśnie powodu zbiór rozmaitych kombinacji stopy procentowej i dochodu, przy których występuje równowaga na rynku dóbr, określany jest mianem krzywej IS.
Krzywa IS jest zbiorem różnych kombinacji dochodu i stopy procentowej, przy których rynek dóbr znajduje się w równowadze.
Na rysunku 25.6 widać, w jaki sposób powstaje krzywa IS. Analizę rozpoczynamy przy określonej stopie procentowej, na przykład r0. Przy tej stopie procentowej wiemy, jakie są rozmiary popytu inwestycyjnego i jaka jest wielkość autonomicznego popytu konsumpcyjnego. Tym samym wiemy też, na jakiej wysokości przebiega funkcja popytu globalnego, którą wykreślamy jako AD0 w części a) rysunku. Dochód w punkcie równowagi wynosi Y0. W związku z tym w części b) rysunku wyznaczamy także odpowiednio punkt E0. Rynek dóbr znajduje się w równowadze wówczas, gdy stopa procentowa wynosi r0, a dochód jest równy Y0. Wyobraźmy sobie teraz, że stopa procentowa jest niższa i wynosi rr Ponieważ popyt inwestycyjny będzie teraz większy, a krzywa konsumpcji przesunie się w górę, możemy wykreślić przebiegającą wyżej krzywą popytu globalnego ADr Krzywa ta jest położona wyżej niż AD0 wyłącznie w efekcie oddziaływania niższej stopy procentowej. Nowym punktem równowagi jest Ev a część b) rysunku dowodzi, że kombinacja stopy procentowej r1 i do-
Rozdział 25
„_ 25.6. Krzywa IS
ara IS obrazuje różne kombinacje dochodu ^„py procentowej, przy których rynek dóbr ląduje się w równowadze. Przy stopie procen-ej r0 funkcja popytu globalnego znajduje się ołożeniu AD0. W części a) rysunku widać, że Jiód odpowiadający warunkom równowagi jnosi wówczas Y0. Kombinację tę odzwiercied-t punkt E0 w części b) rysunku. Przy niższej npie procentowej r5 wykres funkcji popytu jobalnego przebiega wyżej, np. w AD^. Dochód niający równowagę wynosi teraz Yv a od-a tej kombinacji jest E^ w dolnej części ku. Powtarzając ten zabieg dla wszystkich i,-wych wysokości stopy procentowej, może-j połączyć ze sobą wszystkie punkty, takie jak ,i Ev i w rezultacie otrzymamy krzywą IS.
Polityka w gospodarce zamkniętej
chodu Fj także zapewnia równowagę na rynku dóbr. Powtarzając ten zabieg dla wszystkich możliwych stóp procentowych, możemy wyznaczyć cały zbiór kombinacji stopy procentowej i dochodu, przy których rynek dóbr zostanie zrównoważony. Jeżeli połączymy wszystkie te punkty w dolnej części rysunku, to otrzymamy krzywą IS.
Nachylenie krzywej ES. Krzywa IS ma nachylenie ujemne. W stanie równowagi na rynku dóbr wyższej stopie procentowej musi towarzyszyć niższy dochód, gdyż wykres funkcji popytu globalnego musi być położony niżej. Jak stroma będzie krzywa 75? Zależy to od wrażliwości popytu globalnego na zmiany stopy procentowej. Im większe będzie ograniczenie popytu inwestycyjnego i autonomicznego popytu konsumpcyjnego pod wpływem określonego wzrostu stopy procentowej, tym większy będzie spadek dochodu zapewniającego równowagę i tym mniejszy będzie kąt nachylenia krzywej IS. I odwrotnie - jeśli zmiany stopy procentowej wywołują tylko niewielkie przesunięcia krzywej popytu globalnego, to wpływają one tylko w minimalnym stopniu na poziom dochodu odpowiadający warunkom równowagi i krzywa IS będzie bardzo stroma.
Przesunięcia krzywej IS. Wykres funkcji /S ilustruje wpływ samej stopy procentowej na przesunięcia krzywej popytu globalnego i zmiany dochodu gwarantującego równowagę. Wszystkie inne czynniki, które spowodowały przesunięcie wykresu funkcji popytu globalnego, wywołują także przemieszczenie linii IS. Przy danym poziomie stopy procentowej wzrost optymizmu przedsiębiorstw w ocenie kształtowania się przyszłych zysków spowoduje przesuniecie krzywej popytu inwestycyjne-
180 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
25.7. Krzywa LM
kładamy, że realna podaż pieniądza jest stała i wynosi M0. Dla danego dochodu Y0 wykres funkcji nvtu na pieniądz przebiega w położeniu LL0, stopa procentowa zapewniająca równowagę jest zaś J. r?. W punkcie E0 na rysunku b) kombinacja r0 i Y0 prowadzi do ustalenia się równowagi na i pieniądza. Jeżeli dochód zwiększy się do Yv to krzywa popytu na pieniądz w części a) rysunku sunie się w górę do położenia LLV a stopa procentowa zapewniająca równowagę wyniesie r,. Ta tnia kombinacja dochodu i stopy procentowej jest symbolizowana przez punkt E^ w części b) iku. Powtarzając zabieg dla wszystkich wielkości dochodu i łącząc ze sobą odpowiednie punkty, e jak E0 i Łj na rysunku b), otrzymamy w rezultacie krzywą LM, która jest zbiorem różnych nbinacji stopy procentowej i dochodu zapewniających równowagę na rynku pieniądza.
b)
go w górę, prowadząc do wzrostu autonomicznego popytu inwestycyjnego; większy optymizm gospodarstw domowych co do ich przyszłych dochodów spowoduje przesunięcie wykresu funkcji konsumpcji w górę, zwiększając autonomiczny popyt konsumpcyjny. Także zwiększenie wydatków państwa może bezpośrednio wywołać wzrost rozmiarów tego składnika autonomicznego popytu. Każda z tych zmian zaowocuje przesunięciem krzywej popytu globalnego w górę przy danej stopie procentowej. Oznacza to, że dochód zapewniający równowagę wzrośnie przy dowolnej stopie procentowej. Można to pokazać jako przesunięcie w górę krzywej IS i interpretować tak, iż obecnie dochód odpowiadający warunkom równowagi jest wyższy przy każdym poziomie stopy procentowej.
Reasumując, nichyjvzdłuż_krzjwej IS informują o zmianach dochodu zapewniającego równowagę, spowodowanych przesunięciami krzywej popytu globalnego, będącymi konsekwencją wyj^eznie_zmian, „stopy „procentowej.. Wszystkie pozostałe przyczyny przesunięcia wykresu funkcji popytu globalnego muszą znaleźć odzwierciedlenie w przesunięciu także krzywej IS.
Krzywa LM
Obecnie zajmiemy się problemem równowagi na rynku pieniądza.
Krzywa LM jest zbiorem różnych kombinacji stopy procentowej i dochodu, przy których rynek pieniądza znajduje się w równowadze.
Jest to inaczej wykres funkcji, wzdłuż którego popyt na zasoby pieniądza w wyrażeniu realnym L (Keynes używał określenia „preferencja płynności", ang. liąuidity preference) jest równy wielkości (podaży) realnych zaso-
bów pieniądza, które możemy oznaczyć jako M (ang. money supply),
Rysunki 25.7 a) i b) ilustrują sposób konstruowania krzywej LM. Pierwszy z nich a) przedstawia stałą wielkość podaży pieniądza w wyrażeniu realnym7 M0. Dla danego dochodu y wykreślamy funkcję popytu na pie° niądz LL0. Wyższa stopa procentowa powoduje ograniczenie wielkości zapotrzebowania na realne zasoby pieniężne. Punktem równowagi jest E0, podczas gdy stopa procentowa odpowiadająca warunkom równowagi wynosi r W związku z tym na rysunku 25.7 b) wyznaczamy odpowiadający tej sytuacji punkt E0, w którym rynek pieniądza znajduje się w równowadze wynikającej z ustalenia się kombinacji dochodu Y0 i stopy procentowej r0.
Przy wyższym poziomie dochodu Y1 popyt na pieniądz będzie większy przy każdej stopie procentowej. Jeżeli wykreślimy nową krzywą popytu na pieniądz LLj, to przekonamy się, że stopa procentowa zapewniająca równowagę wynosi teraz rr Następnie na rysunku b) wyznaczamy punkt E^, jest on dowodem na to, że kombinacja r1 i Yl także prowadzi do ustalenia się równowagi na rynku pieniądza. Przy wyższym dochodzie, który wywołuje wzrost zapotrzebowania na pieniądz, oraz wyższej stopie procentowej, która wpływa na ograniczenie zapotrzebowania na pieniądz, popyt na pieniądz pozostaje na dotychczasowym poziomie, dostosowując się do nie zmienionej zaoferowanej jego ilości. Jeżeli roz-
7 Pamiętajmy o przyjętym założeniu stałości cen. Tylko wówczas M, którym zazwyczaj konweD" cjonalnie oznacza się nominalną podaż pienił' dza, symbolizuje jednocześnie jego podaż realnł-Założenie stałości cen uchylamy w następny"1 rozdziale; realną podaż pieniądza będziemy tai"
zapisywać jako p (przyp. R.R.).
zymy po kolei każdy poziom do-iu, wykreślimy właściwą mu funk-tu na Pieniądz na rysunku a) l wyznaczymy odpowiadające im ety równowagi na rysunku b), to iy możemy wyprowadzić całą krzy-LM. .
__bylenie krzywej LM. Wykres funk-LM mą nachylenie dodatnie. Przy zym dochodzie niezbędna jest źiTstopa procentowa, aby nie doić do wzrostu popytu na pieniądz pitrzymać rynek pieniężny w równo-: przy nie zmienionej podaży pie-za. Im silniej dany przyrost do-iu oddziałuje na wzrost popytu na liądz, tym większy będzie wzrost py procentowej konieczny do za-owania równowagi na rynku pienią-i i tym bardziej stroma będzie krzy-
wa LM. Podobnie im słabiej reaguje popyt na pieniądz na dany przyrost stopy procentowej, tym silniej musi wzrosnąć stopa procentowa, aby zneutralizować dodatkowy popyt na pieniądz wywołany danym przyrostem dochodu, i tym bardziej stromo będzie nachylona krzywa LM. Natomiast w odwrotnej sytuacji im silniejsza jest reakcja popytu na pieniądz na zmiany stopy procentowej lub z kolei im słabsza jest owa reakcja na zmiany dochodu, tym bardziej płasko będzie przebiegała krzywa LM.
Przesunięcia krzywej LM. Wykres
LM
funkcji LM konstruujemy dla danej wielkości realnych zasobów pieniądza. Przypuśćmy teraz, że zwiększamy realne zasoby pieniężne. Dla danego dochodu i dla danej wartości funkcji
182 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
popytu na pieniądz na rysunku 25.7 a) stopa procentowa gwarantująca równowagę będzie teraz niższa, gdyż pionowo położona linia podaży przesunęła się w prawo. Przy każdym poziomie dochodu stopa procentowa, której zadaniem jest skłonienie ludzi do utrzymywania dodatkowych zasobów pieniądza w ujęciu realnym, może być teraz niższa. W związku z tym na rysunku 25.7 b) wzrost realnych zasobów pieniądza musi znaleźć odzwierciedlenie w przesunięciu się krzywej LM w prawo. Przesunięcie to można interpretować w ten sposób, że obecnie stopa procentowa zapewniająca równowagę jest niższa przy każdym poziomie dochodu, albo- co sprowadza się do tego samego - aby skłonić ludzi do zwiększenia stanu swoich realnych zasobów pieniężnych, przy każdej stopie procentowej konieczny jest teraz wyższy dochód. W odwrotnej sytuacji ograniczenie realnej podaży pieniądza powoduje przesunięcie krzywej LM w lewo. Oznacza to, że ograniczenie wielkości zapotrzebowania na pieniądz w ujęciu realnym i zachowanie równowagi na rynku pieniądza przy niższej realnej podaży pieniądza wymaga obecnie wyższej stopy procentowej przy każdym poziomie dochodu.
Reasumując, krzywą LM wykreślamy dla danej realnej podaży pieniądza. Jeżeli poruszamy się wzdłuż tej krzywej, to wyższej stopie procentowej musi towarzyszyć wyższy dochód, gdyż tylko wtedy będzie możliwe zbilansowanie wielkości zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza ze stałą jego podażą. Zwiększenie realnej podaży pieniądza powoduję przesunięcie krzywej LM w prawo. I chociaż zwiększenie realnej podaży pieniądza może być albo skutkiem wzrostu nominalnej podaży pieniądza przy stałych cenach dóbr, albo wynikiem spadku cen dóbr
przy danej nominalnej podaży pienią, dza, w tym rozdziale rozpatrujemy je, dynie ten pierwszy mechanizm, jako że nadal utrzymujemy w mocy założenie
0 stałości cen dóbr. Znaczenie zmian
cen w gospodarce jest przedmiotem
rozważań w następnym rozdziale.
Równowaga na rynkach dóbr i pieniądza
Model IS-LM umożliwia analizę sytuacji na rynku dóbr i pieniądza za pomocą jednego rysunku, bez potrzeby konstruowania dwóch oddzielnych, choć wzajemnie powiązanych, wykresów. Na rysunku 25.8 widzimy zarówno krzywą IS, która ilustruje sytuację równowagi na rynku dóbr, jak i krzywą LM, która odzwierciedla równowagę na rynku pieniądza. Jedynie w punkcie E obydwa rynki znajdują się jednocześnie w równowadze. Oznacza to, że oddziałują one wzajemnie na siebie; w procesie tych oddziaływań ustalają się, odpowiadające warunkom równowagi, poziomy stopy procentowej r* i dochodu Y*.
Przypuśćmy, że stopa procentowa kształtuje się na poziomie rr Przy dochodzie równym Yl znaleźlibyśmy się wówczas w punkcie A na krzywej /S. Kombinacja stopy procentowej rl
1 dochodu Yt zapewnia równowagę na
rynku dóbr. Dla zapewnienia jednak
równowagi na rynku pieniądza przy
stopie procentowej r^ konieczny byłby
dochód równy Y2, co oznacza, że zna
leźlibyśmy się w punkcie B na krzywej
LM. Przy stopie procentowej rl do
chód w wysokości Y1 okazuje się za
niski do zapewnienia równowagi na
rynku pieniądza. Jeżeli dochód jest
zbyt niski, to popyt na pieniądz okazu
je się niewystarczający w zestawieniu
z daną wielkością jego podaży. Nad
wyżka podaży pieniądza wywoła spa
dek stopy procentowej. Procesy dosto-
awcze będą trwały dopóty, dopóki procentowa nie obniży się do r*. ' takim jej poziomie popyt globalny lód zwiększyły się już na tyle, aby sodować wzrost popytu na pie-wystarczający do ustalenia się fcwnowagi zarówno na rynku pienią-jak i na rynku dóbr.
25.8. Równowaga na rynkach dóbr
LM
dóbr znajduje się w równowadze we • jnzystkich punktach na krzywej 75. Równowaga aa rynku pieniądza istnieje we wszystkich punk->Hidi na krzywej LM. Oba rynki znajdują się Zatem jednocześnie w równowadze jedynie w punkcie E.
W sytuacji odwrotnej, gdy stopa procentowa wynosi r2, dochód Y2, konieczny do zachowania równowagi na rynku dóbr w punkcie C, jest wyższy od dochodu Yl warunkującego wystąpienie równowagi na rynku pieniądza w punkcie D. Jeżeli dochód okazuje się za wysoki z punktu widzenia warunków równowagi na rynku pieniądza, to wystąpi nadwyżka popytu na pieniądz, która wpłynie na wzrost stopy procentowej. Podobnie jak poprzednio, pro-
ces ten trwa aż do momentu, kiedy stopa procentowa wzrośnie do poziomu r *, dochód wyniesie Y* i oba rynki znajdą się w równowadze.
Obecnie zrekonstruujemy naszą analizę polityki fiskalnej i pieniężnej, którą podjęliśmy wcześniej w tym rozdziale, wykorzystując mało poręczne ramy teoretyczne - krzywą popytu globalnego i linię 45° (czyli model docho-dy-wydatki - przyp. tłum.). Na poprzednim rysunku musieliśmy koncentrować uwagę na rynku dóbr, równocześnie jednak - zachowując w tle rozumowania istnienie rynku pieniądza - musieliśmy też pamiętać o tym, że zmiany dochodu spowodują zmiany stopy procentowej w punkcie równowagi i pobudzą dalsze przesunięcia krzywej popytu globalnego. Teraz wiemy już, że krzywa IS pozwala uchwycić indukowane przez zmiany stopy procentowej przesunięcia wykresu funkcji popytu globalnego; równocześnie, wykreślając krzywą LM na tym samym rysunku, jesteśmy w stanie śledzić bezpośrednio zmiany zachodzące na obu rynkach jednocześnie.
Polityka fiskalna: przesunięcia krzywej 75
Jakakolwiek zmiana, inna niż spadek stopy procentowej, powodująca przesunięcie krzywej popytu globalnego w górę, spowoduje również przesunięcie w górę wykresu funkcji IS. Do zbadania skutków zwiększenia wydatków państwa posłuży rysunek 25.9; można go także wykorzystać do analizy wpływu wzrostu optymizmu przedsiębiorstw w ocenie kształtowania się ich przyszłych zysków lub też bardziej optymistycznych szacunków gospodarstw domowych dotyczących ich przyszłych dochodów rozporzą-dzalnych.
184 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
Sytuaq'ę wyjściową w gospodarce charakteryzuje przebieg krzywych IS i LM odpowiednio w położeniu IS0 i LM0. Początkowo równowaga występuje w punkcie E. Przyjmijmy najpierw, że państwo zwiększa swe wydatki G i finansuje dodatkowy deficyt budżetowy poprzez sprzedaż obligacji. Oznacza to, że podaż pieniądza nie ulega zmianie. W związku z tym nie zmienia się także położenie krzywej LM, która pozostaje w LM0. Zwiększone wydatki państwa powodują jednakże przesunięcie krzywej IS, na przykład z położenia ISQ do ISr Przy każdej stopie procentowej poziom dochodu zapewniającego równowagę podnosi się, ponieważ wyższe wydatki państwa prowadzą do przesunięcia linii popytu globalnego w górę.
Jeżeli funkcje IS i LM znajdują się w położeniu odpowiednio /Sj i LM0, to nowym punktem równowagi będzie Er Tak więc, skutkiem zwiększenia wydatków państwa finansowanych za pomocą emisji obligacji jest wzrost dochodu zapewniającego równowagę z Y0 do rr Jeżeli realna podaż pieniądza pozostaje stała, to musi nastąpić wzrost stopy procentowej z r0 do rp który pozwoli zapobiec wzrostowi zapotrzebowania na realne zasoby pieniądza wywołanemu wyższym dochodem. I chociaż wyższa stopa procentowa powoduje wypieranie wydatków sektora prywatnego na konsumpcję i inwestycje, to zwiększone wydatki państwa nie zostają całkowicie zneutralizowane przez zjawisko wypierania, w związku z czym dochód w punkcie równowagi wzrasta.
Rysunek 25.9 jest podstawą do sformułowania dwóch interesujących wniosków. Po pierwsze, zjawisko wypierania wydatków prywatnych przez wydatki państwa byłoby całkowite tylko
Rysunek 25.9. Ekspansywna polityka fiskalna powoduje przesuniecie krzywej IS w górę
LM„
Wzrost wydatków państwa, finansowany przez emisję obligacji, wywołuje przesunięcie krzywej IS z położenia IS0 do ISV nie zmieniając jednak wielkości podaży pieniądza. W związku z tym krzywa LM pozostaje w położeniu LM0. Tak więc ekspansja fiskalna powoduje przesunięcie punktu równowagi z E do Łr Dochód zwiększa się do Yv mimo że wzrost stopy procentowej prowadzi do częściowego wyparcia inwestycji prywatnych i autonomicznego popytu konsumpcyjnego. Jednakże, zwiększając jednocześnie podaż pieniądza, rząd jest w stanie spowodować przesunięcie krzywej LM z LM0 do LM1 i tym samym zapobiec podwyżce stopy procentowej. W takim przypadku dochód odpowiadający warunkom równowagi wzrósłby do Y2, ponieważ inwestycje sektora prywatnego i konsumpcja nie podlegałyby już procesowi wypierania.
wówczas, gdyby krzywa LM przebiegała pionowo. Przesunięcie krzywej IS w górę powodowałoby wówczas wzrost stopy procentowej, ale nie prowadziłoby do wzrostu dochodu. Pionowo położony wykres funkcji LM oznacza, że stopa procentowa nie ma wpływu na wielkość zapotrzebowania na pieniądz, które zależy wyłącznie od dochodu. Przy tym krańcowym założeniu każdy przyrost dochodu prowadziłby do pojawienia się nadwyżki popytu na rynku
Ipeniądza i nadwyżki tej nie dałoby się Ijui wyeliminować dzięki wyższej stopie Ijjrocentowej. W rezultacie nie byłby ijjożliwy jakikolwiek wzrost dochodu f zapewniającego równowagę. Stopa l procentowa wzrastałaby dopóty, dopó-I ki konsumpcja i inwestycje sektora pry-I watnego nie obniżyłyby się o tyle, o ile | wzrosły pierwotnie wydatki państwa. l Wypieran'e byłoby wtedy całkowite. l ; W praktyce taki przebieg zjawiska l wypierania jest bardzo mało prawdo-[ podobny. Popyt na pieniądz nie jest całkowicie niewrażliwy na zmiany stopy procentowej, zaś wykres funkcji LM nie przebiega też całkiem pionowo. Możemy już jednak w tym miejscu Stwierdzić, że im mniej wrażliwy jest popyt na pieniądz na zmiany stopy procentowej, tym bardziej stromo będzie przebiegała prosta LM, co oznacza, że finansowany emisją obligacji wzrost wydatków państwa wywoła przede wszystkim podwyżkę stopy procentowej, a nie wzrost dochodu.
Po drugie, na rysunku 25.9 pokazaliśmy, co by się stało, gdyby zwiększeniu wydatków państwa towarzyszył wzrost podaży pieniądza. Przypuśćmy, że rząd zwiększył nie tylko swoje wydatki i spowodował przesunięcie krzywej IS y górę, ale powiększył także podaż '. pieniądza w takim stopniu, iż pozwoli-* ło to utrzymać stopę procentową na : poziomie wyjściowym, mimo wzrostu | dochodu. Zapewniając dopływ dodat-j kowej masy pieniądza powodujący | przesunięcie krzywej LM aż do położenia LMV rząd mógłby sprawić, że Podjęta przezeń ekspansywna polityka fiskalna doprowadzi do ukształtowania S? nowego stanu równowagi w punk-; fce E2 przy stopie procentowej na do-! fychczasowym poziomie r0. r Zwiększając podaż pieniądza w skali |8dpowiadającej pobudzonemu przez
zmiany dochodu wzrostowi popytu na pieniądz, rząd jest w stanie zapobiec podwyżce stopy procentowej i nie dopuścić do wypierania inwestycji i konsumpcji sektora prywatnego. W istocie więc stosunek przyrostu dochodu z Y0 do Y1 do przyrostu wydatków państwa powodujących przesunięcie krzywej IS jest w takiej sytuacji niczym innym jak wartością mnożnika, którą obliczaliśmy w rozdziale 22 dla wzrostu wydatków państwa. Nie braliśmy tam pod uwagę możliwości oddziaływania stopy procentowej na wielkość globalnego popytu. Teraz zastanawiamy się, jaka zmiana podaży pieniądza potrzebna jest do tego, aby zapobiec oddziaływaniu stopy procentowej na popyt globalny.
Analizę możemy zatem zakończyć wnioskiem, że zwiększenie wydatków państwa prowadzi do wzrostu dochodu zapewniającego równowagę nawet wówczas, gdy włączymy do analizy rynek pieniądza i oddziaływanie stopy procentowej na popyt globalny. W przypadku podjęcia przez rząd ekspansji fiskalnej dokładna wysokość mnożnika wydatków państwa zależy jednak od charakteru polityki pieniężnej. Jeżeli podaż pieniądza pozostanie na stałym poziomie, to stopa procentowa wzrośnie, powodując wyparcie wydatków sektora prywatnego i częściowo neutralizując oddziaływanie bodźca fiskalnego. Jeżeli natomiast nastąpi wzrost podaży pieniądza, którego celem jest utrzymanie stopy procentowej na dotychczasowym poziomie, mimo zwiększenia produkcji, mnożnik będzie większy. Oznacza to, że wydatki państwa finansowane za pomocą drukowania dodatkowych pieniędzy wywołają większy wzrost popytu i produkcji niż wydatki państwa finansowane emisją obligacji.
186 Część 4
Makroekonomia
| Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
mać dochód pod kontrolą, konieczne jest podjęcie restrykcyjnej albo - inaczej - twardej polityki pieniężnej. Przy niewielkiej podaży pieniądza krzywa LM jest przesunięta daleko w lewo, co pokazujemy jako położenie
Rysunek 25.10. Charakter polityki gospodarczej a struktura popytu globalnego
Docelowy dochód Y* można osiągnąć za pomocą kombinacji łagodnej polityki fiskalnej i restrykcyjnej polityki pieniężnej. Równowaga występująca w punkcie Ev leżącym na przecięciu krzywych LM1 i ISV implikuje stosunkowo wysoki poziom stopy procentowej r i relatywnie niski udział inwestycji i konsumpcji sektora prywatnego w PNB. Przy zastosowaniu alternatywnego wariantu polityki gospodarczej, tj. kombinacji łagodnej polityki pieniężnej i restrykcyjnej polityki fiskalnej, równowaga ustali się w punkcie E2 na przecięciu krzywych LM0 i IS0. Kombinacja ta pozwala także na osiągnięcie dochodu docelowego, ale nastąpi to przy niższej stopie procentowej r2. Udział inwestycji i konsumpcji sektora prywatnego w PNB będzie wyższy niż w warunkach równowagi wyznaczonej w punkcie Er
LM,
Polityka pieniężna: przesunięcia krzywej LM
Rysunek 25.9 można również wykorzystać do analizy polityki pieniężnej. Przyjmijmy, że polityka fiskalna nie ulega zmianie, a krzywa IS jest stała i znajduje się w położeniu IS0. Przy danej początkowej wielkości realnej podaży pieniądza krzywa LM przebiega w LM0, a równowaga ustala się w punkcie E. Zwiększenie podaży pieniądza, przy stałych cenach dóbr, spowoduje przesunięcie krzywej LM w prawo, na przykład do położenia LMr Z rysunku 25.9 wynika więc, że nowa równowaga ukształtuje się w punkcie E3.
Wzrost realnej podaży pieniądza wymaga obniżenia stopy procentowej, aby skłonić ludzi do utrzymywania większych realnych zasobów pieniężnych. W krótkim okresie, zanim nastąpią dostosowania dochodu, wystąpi znaczny spadek stopy procentowej. Jeżeli rynek pieniądza znajduje się w stanie ciągłej równowagi, to na rysunku 25.9 gospodarka przemieści się z punktu E do punktu leżącego na nowej krzywej LMl pionowo poniżej punktu E. Punkt ten jednak nie znajduje się na przyjętej za stałą krzywej ISQ. Niższa stopa procentowa wywoła wzrost wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych, wzrost dochodu, a w konsekwencji także wzrost popytu na pieniądz. Kiedy zostanie już osiągnięta równowaga na obu rynkach, gospodarka znajdzie się w punkcie E3, któremu będzie odpowiadał określony poziom dochodu i stopy procentowej.
Rysunek 25.9 jest więc podsumowaniem naszych rozważań na temat mechanizmu transmisyjnego, przez który zwiększenie podaży pieniądza powoduje obniżkę stopy procentowej, wzrost popytu konsumpcyjnego i inwestycyj-
nego i - w konsekwencji - dochodu odpowiadającego warunko^J równowagi. Końcowym efektem zwie. kszenia realnej podaży pieniądza je« wprawdzie wzrost dochodu, niemniej jednak stopa procentowa w nowym stanie równowagi musi być niższa niż w punkcie wyjścia. Jeżeli nie nastąpija. by obniżka stopy procentowej odpowiadającej warunkom równowagi, to brak byłoby czynnika wymuszającego wzrost globalnego popytu i dochodu zapewniającego równowagę. Gdyby zaś nie nastąpił ani spadek stopy procentowej, ani wzrost dochodu, zwiększeniu podaży pieniądza nie towarzyszyłby odpowiedni wzrost popytu na pieniądz. Na rysunku 25.9 możemy znaleźć potwierdzenie słuszności tego rozumowania; zauważcie, że nowy punkt równowagi E3 jest położony na „południowy wschód" od początkowego punktu równowagi E. Dowodzi to, że zwiększenie realnej podaży pieniądza prowadzi do wzrostu dochodu w punkcie równowagi oraz do obniżenia stopy procentowej gwarantującej równowagę.
25.6. Zarządzanie popytem
a charakter polityki gospodarczej
Polityka fiskalna jest to zbiór decyzji podejmowanych przez rząd i dotyczących opodatkowania i wydatków. W wyniku tego rodzaju decyzji rząd jest w stanie spowodować przesunięcia krzywej 75".' Z kolei polityka pieniężna jest to zestaw decyzji dotyczących rozmiarów podaży pieniądza. Za pomocą polityki pieniężnej rząd może wpływać na położenie krzywej LM. I chociaż decyzje w sferze polityki fiskalnej określają rozmiary deficytu budżetowego, to źródłem finansowania deficytu nie
|ć koniecznie druk pieniędzy, l może również podejmować sprze-obligacji i zaciągać pożyczki w sek-i prywatnym. W związku z tym rka pieniężna i polityka fiskalna a być w znacznej mierze od siebie ileżne, jeżeli tylko rząd zdecyduje a taką ewentualność. ądzonie popytem polega na wyko-iiu polityki pieniężnej i polityki ej w celu stabilizacji dochodu na przeciętnie poziomie.
BŻeli więc pesymizm w ocenie przy-śti skłania podmioty sektora pry-•wnego (przedsiębiorstwa i gospodar-ppa domowe) do ograniczania wydat-n, rząd może zastosować ekspan-«wą politykę fiskalną w celu przesu-ięcia krzywej IS w górę, ekspansywną ditykę pieniężną w celu przesunięcia ywej LM w prawo, albo też jakąś .ibinację tych dwóch rodzajów poli-fi gospodarczej. Nie oznacza to, że |)lityka pieniężna i polityka fiskalna są wzajemnie zastępowalne. Każda Z nich wpływa na popyt globalny w od-mienny sposób, inne jest także ich ifiddziaływanie na strukturę popytu globalnego.
Rysunek 25.10 można wykorzystać analizie wpływu różnych kombinacji polityki pieniężnej i fiskalnej na gospodarkę. Przypuśćmy, że celem rządu jest stabilizacja dochodu na poziomie y*. Z wykresu wynika, że cel ten można osiągnąć w dwojaki sposób, l Jedna możliwość to zastosowanie eks-l pansywnej lub inaczej - łagodnej polityki fiskalnej, której przejawem są wysokie wydatki państwa, niska stopa podatkowa albo obie te cechy równocześnie. Realizacja tego rodzaju polityki prowadzi do umiejscowienia się « krzywej IS na dużej wysokości, czemu &a rysunku odpowiada położenie ISr : Aby przy takiej polityce fiskalnej utrzy-
Równowaga występująca w punkcie El spełnia kryterium osiągnięcia dochodu w wysokości Y*. Zważywszy, że wydatki państwa stanowią znaczący składnik popytu globalnego, stopa procentowa w punkcie równowagi musi być wysoka, gdyż tylko to umożliwia
188 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
utrzymanie kontroli nad popytem inwestycyjnym i konsumpcyjnym i niedopuszczenie do wzrostu całkowitego dochodu powyżej 7*. A zatem kombinacja łagodnej polityki fiskalnej i restrykcyjnej polityki pieniężnej oznacza, że udział wydatków państwa w dochodzie narodowym Y* będzie relatywnie wysoki, natomiast stosunkowo niski udział wydatków sektora prywatnego (C + I).
Innym rozwiązaniem jest podjecie przez rząd kombinacji restrykcyjnej polityki fiskalnej (niżej położona krzywa /S- w IS0) i łagodnej polityki pieniężnej (bardziej na prawo położona krzywa LM0). Polityka taka pozwala także osiągnąć docelowy dochód Y*, ale nastąpi to przy niższej stopie procentowej odpowiadającej nowemu punktowi równowagi E2. Zastosowanie kombinacji łagodnej polityki pieniężnej i restrykcyjnej polityki fiskalnej sprawia, że udział wydatków sektora prywatnego w dochodzie będzie wyższy, a udział wydatków państwa - niższy niż w punkcie Er Innymi słowy, przy niższej stopie procentowej zjawisko wypierania wydatków sektora prywatnego występuje w znacznie mniejszej skali.
Oczywiście połączenie łagodnej polityki pieniężnej i łagodnej polityki fiskalnej prowadzi do wystąpienia spotęgowanych efektów ekspansji. Na rysunku 25.10 odpowiada temu położenie krzywych IS1 i LM0 i punkt równowagi, w którym dochód jest znacznie wyższy niż dochód docelowy Y*. W odwrotnej sytuacji, kiedy zarówno polityka pieniężna, jak i polityka fiskalna mają charakter restrykcyjny, krzywe 75" i LM znajdą się odpowiednio w położeniu IS0 i LMlt równowaga ustali się w punkcie E3, a dochód będzie znacznie niższy od Y*.
We wczesnych latach siedemdziesią. tych w Wielkiej Brytanii rząd Heatha zastosował, w słynnym „dążeniu do zdynamizowania wzrostu", kombinacje łagodnej polityki fiskalnej i łagodnej polityki pieniężnej. Efektem tego by} wzrost realnego dochodu narodowego o ponad 8% w 1972 r. Z kolei zastosowanie kombinacji łagodnej polityki fiskalnej i pieniężnej w latach 1987-1988, tj. w okresie silnego ożywienia gospodarczego, spowodowało wzrost dochodu narodowego w tempie ponad 5% rocznie. W przeciwieństwie do tego, na początku swej kadencji rząd Margaret Thatcher prowadził restrykcyjną politykę pieniężną i restrykcyjną politykę fiskalną, czego konsekwencją był spadek realnego dochodu narodowego w latach 1979-1981. Okres trwałego wzrostu gospodarczego, jaki nastąpił w następnych latach, był konsekwencją stopniowego rozluźniania rygorów zarówno polityki fiskalnej, jak i pieniężnej.
Jeżeli popyt globalny jest zbyt mały, to łagodna polityka pieniężna i fiskalna mogą przyczynić się do jego wzrostu. Jeśli zaś popyt globalny jest za duży, to restrykcyjna polityka pieniężna i fiskalna mogą wpłynąć na jego ograniczenie. Co jednak dzieje się wówczas, gdy wielkość popytu globalnego jest w przybliżeniu właściwa; jakie czynniki powinny określać w tej sytuacji charakter polityki gospodarczej?
W krótkim okresie priorytety w polityce gospodarczej są związane z ogólnym poziomem popytu globalnego, dochodu i zatrudnienia, w długim okresie natomiast celem rządu może być także wzrost gospodarczy. Wysoki poziom inwestycji jest czynnikiem sprzyjającym wzrostowi, gdyż pozwala on powiększać w szybszym tempie zasób kapitału, przyczyniając się w ten sposób do
rostu technicznego uzbrojenia pracy yrdajności pracy. Rysunek 25.10 su-uje, że z tego punktu widzenia lep-rozwiązaniem jest wybór restryk-iej polityki fiskalnej i łagodnej poli-i pieniężnej niż odwrotnej ich kom-aacji. Przy niższej stopie procentowej isiębiorstwa będą więcej inwesto-co sprawi, że w długim okresie jtengał produkcyjny gospodarki bezie się zwiększał w szybszym tempie. Przy bardziej wnikliwej analizie ro-aowanie to okazuje się jednak mniej ekonujące, niż mogło się począt-owo wydawać. Na wydatki państ-G składają się nie tylko wydatki jeżące (np. płace urzędników państwowych), lecz także nakłady inwesty-na budowę dróg, szpitali i wiele aych. Zważywszy, że twarda polityka Iskalna oznacza zazwyczaj obcięcie iatków na inwestycje publiczne, fekt ten powinno się porównywać ewentualnymi dodatkowymi korzyś-riami wynikającymi z wyższego pozio-im inwestycji sektora prywatnego, po-anych zastosowaniem odpowied-110 łagodniejszej polityki pieniężnej niższej stopy procentowej. W praktyce w procesie wyboru przez zestawu narzędzi polityki gospo-i określania charakteru pode-:jfflowanej polityki fiskalnej i pieniężnej i$użą rolę odgrywają trzy inne czynniki. ^Pierwszy z nich to problem możliwości l przewidywania skutków prowadzonej f polityki. W praktyce nigdy jeszcze nie zdarzyło się, aby polityka fiskalna czy ,. pieniężna przyniosły dokładnie takie ! efekty, jakie przewidywał rząd. Model, "którym się posługujemy, jest jedynie t' Uproszczeniem skomplikowanej rzeczy-JTWistości. Warto podkreślić, że działa-,'nia o charakterze fiskalnym, takie 'jak np. wzrost wydatków państwa, wykazują istotną przewagę nad posunię-
ciami ze sfery polityki pieniężnej pod jednym względem. Wyższe wydatki państwa powiększają mianowicie bezpośrednio popyt globalny. W przeciwieństwie do tego, oddziaływanie polityki pieniężnej dokonuje się w sposób pośredni - przez mechanizm. transmisyjny, który opisaliśmy wcześniej w tym rozdziale.
Dwa pozostałe czynniki występują poza naszym prostym modelem. Po pierwsze, rząd może wykazywać niechęć do podjęcia łagodnej polityki pieniężnej, wynikającą z obawy, że zwiększona podaż pieniądza może wywołać inflację. Co więcej, jeżeli tak rzeczywiście się stanie, pobudzony przez politykę pieniężną wzrost cen może zniwelować początkowy efekt wzrostu nominalnej podaży pieniądza i sprawić, że realna podaż pieniądza pozostanie na dotychczasowym poziomie. W takim przypadku krzywa LM powróci do swego wyjściowego położenia. Oznacza to, że skutkiem łagodnej polityki pieniężnej jest inflacja, a nie pobudzenie wzrostu popytu globalnego, dochodu i zatrudnienia. Aby zbadać to ważne zagadnienie, w następnym rozdziale podejmiemy analizę czynników określających poziom cen.
Po drugie, podejmując decyzję o najbardziej odpowiednim kształcie polityki fiskalnej, rząd może brać pod uwagę nie tylko wpływ wydatków i podatków na łączny popyt, ale uwzględniać także mikroekonomiczne skutki polityki fiskalnej. Powszechny jest na przykład pogląd, że wysoka stopa opodatkowania osłabia bodźce do pracy i obniża potencjał produkcyjny gospodarki. Zwolennicy ekonomii podażowej uważają, że wpływ polityki fiskalnej na podaż globalną może być równie istotny jak jej oddziaływanie na popyt globalny.
190 Część 4
Makroekonomia
Rozdział 25
Polityka w gospodarce zamkniętej
Podsumowanie
L Wzrost stopy procentowej powoduje zmniejszenie majątku gospodarstw domowych, podnosząc także koszty kredytu Oba te efekty fccznie powodują ograniczenie autonomicznego popytu konsumpcyjnego ł prowadzą do przesunięcia wykresu funkcji konsumpgi w dół. l Nowoczesne teorie konsumpcji akcentują znaczenie dochodów rozpo-iządzalnych osiąganych w długim okresie oraz bodźców do łagodzenia krótkookresowych wahań poziomu konsumpcji. Teorie te sugerują, ze
(Wyższa stopa procentowa prowadzi także do ograniczenia popytu konsumpcyjnego w ten sposób, że obniża wartość zaktualizowaną Oczekiwanych przyszłych dochodów z pracy. Wynika z nich także, ze przejściowe zmiany obciążeń podatkowych wpłyną na popyt konsum-
Obydwa omówione zagadnienia są dobrym wprowadzeniem do analizy problemów, którą podejmiemy w kilku następnych rozdziałach. Na razie jednak spróbujemy dokonać podsumowania wiedzy, jaką zdobyliśmy do tej pory w dziedzinie makroekonomii, oraz wskazać te jej obszary, których jeszcze nie opanowaliśmy.
25.7. Ekonomia keynesowska a aktywna postawa państwa
W pięciu ostatnich rozdziałach wątkiem przewodnim naszych rozważań było keynesowskie założenie, że pojgyt globalny wyznacza wielkość produkcji i zatrudnienia. Dowiedzieliśmy się, w jaki sposób rząd może wykorzystać politykę fiskalną i pieniężną w celu oddziaływania (inaczej mówiąc - zarządzania) na wielkość popytu globalnego i próbować ustabilizować gospodarkę na poziomie bliskim stanu pełnego wykorzystania czynników wytwórczych. W okresach recesji, kiedy popyt globalny jest niewystarczający, za pomocą ekspansywnej polityki fiskalnej i pieniężnej rząd może stymulować wzrost popytu, produkcji i zatrudnienia.
""""Gospodarkę brytyjską udało się wyprowadzić z głębokiego kryzysu lat trzydziestych dzięki zastosowaniu, w pewnym sensie nieświadomym, polityki gospodarczej typu keynesowskie-go, której głównym składnikiem były - w związku z coraz bardziej realną groźbą wybuchu wojny - wysokie wydatki państwa na dozbrojenie armii. Świadome próby zastosowania recept przepisanych przez Keynesa i sterowania wielkością popytu globalnego były podejmowane w polityce gospodarczej prowadzonej przez rządy o różnej
orientacji politycznej w Wielkiej Brytanii, a także w innych krajach przez okres 30 lat po zakończeniu II wojny światowej. Zgodnie z kanonami teorii Keynesa, będący u władzy rząd przyj, mował odpowiedzialność za utrzyma. nie wysokiego i stabilnego poziomu popytu i zatrudnienia, prowadząc aktywną politykę interwencjonizmu zmierzającą do neutralizowania wstrząsów dotykających prywatnego składnika popytu globalnego.
Polityka ta nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów. W ciągu dekady, jaka nastąpiła po 1965 r., stopniowo zaczęły nasilać się zjawiska inflacji i bezrobocia. Zaostrzenie problemu inflacji okazało się bardzo kosztownym, odłożonym w czasie skutkiem prowadzonej przez wiele lat polityki gospodarczej typu keynesowskiego. Analizując przeszłość z dzisiejszej perspektywy, mamy coraz więcej wątpliwości, czy okres prowadzenia przez państwo aktywnej polityki gospodarczej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych można uznać za sukces.
Wspominaliśmy już wcześniej o dwóch głównych problemach, jakie pojawiły się w związku z zastosowaniem aktywnej polityki gospodarczej państwa, inspirowanej zaleceniami key-nesowskimi. Po pierwsze, prosty model keynesowski opiera się na założeniu, że poziom cen jest dany. Co będzie jednak wówczas, gdy ceny mogą ulegać zmianie, na przykład w sytuacji, kiedy gospodarka znajduje się blisko poziomu pełnego zatrudnienia i nie występują już rezerwy mocy wytwórczych, które sprawiłyby, że przedsiębiorstwo zastanowi się dwa razy, zanim podejmie decyzję o podwyżce cen czy płac? W takiej sytuagi ekspansja pieniężna mogłaby doprowadzić nie do zwiększenia zatrudnienia, lecz wyłącznie do wzrostu cen, przy nie zmienionej realnej podaży
Iiąu2,a. Analiza zmian cen i zjawi-t inflacji stanowi klucz do pełniej-go zrozumienia problemów makro-
-jOnoinii; zadanie to podejmujemy
roastępnym rozdziale. Po drugie, przedmiotem badań eko-
P
" keynesowskiej jest gospodarka, irej występują nie wykorzystane rnniki wytwórcze, tj. kapitał i praca, toria ta jednak niewiele może powie-lieć o czynnikach określających wiel-Jjść produkcji zapewniającej pełne wy-brzystanie czynników wytwórczych, « też - inaczej mówiąc - potencjał redukcyjny gospodarki. Z jednej stro-y, wysokie stopy podatkowe, które są chodną wzrostu rozmiarów aparatu jBÓstwowego, mogą stwarzać silne an-ybodźce do pracy. Z drugiej strony, Brna obietnica rządu, prowadzącego lolitykę gospodarczą typu keynesow-l^dego, rozwiązania problemu bezrobo-fija za pomocą zarządzania popytem, 'fbże osłabić zainteresowanie Ludzi ą. Oba te efekty mogą zmniejszyć puicUcjał produkcyjny gospodarki tak inacznie, że nieuzasadniony stanie się Imiosek, iż gospodarka o niskiej pro-dukcji faktycznej musi się znajdować pacznie poniżej poziomu produkcji lapewniającego peme wykorzystanie
czynników wytwórczych. Jeżeli jednak gospodarka znajduje się rzeczywiście w pobliżu poziomu produkcji potencjalnej, to powinniśmy skupić uwagę raczej na wąskich gardłach występujących po stronie podaży i sprawiających, że potencjał produkcyjny gospodarki jest tak niski, a nie koncentrować się wyłącznie na globalnym popycie, przyjmując naciągane założenie, iż w gospodarce występuje mnóstwo nie wykorzystanych zasobów, które z łatwością można wprząc w proces produkcji, jeżeli tylko zwiększy się popyt.
Choć wszystkie te zagadnienia są bardzo istotne, a ich dokładniejsze wyjaśnienie jest jeszcze przed nami, to udało nam się już doprowadzić do końca pierwszy podstawowy etap analizy makroekonomicznej. Nauczyliśmy się mianowicie, w jaki sposób należy analizować gospodarkę od strony popytowej. Nawet wówczas, gdy opanujemy już analizę podaży, procesów dostosowawczych i zachowania się cen, przekonamy się, że analiza popytu, którą potrafimy już przeprowadzić, zajmuje bardzo ważne miejsce w badaniach nad gospodarką, zwłaszcza w przypadku zjawisk krótkookresowych.
Polityka w gospoaarcc
pcyjny w mniejszym stopniu niż zmiany podatkowe, które uznaje się za trwałe.
3. Przy danym koszcie nowych dóbr kapitałowych oraz danej wielkości
strumienia oczekiwanych przyszłych zysków, wzrost stopy procentowej
ogranicza liczbę projektów inwestycyjnych, które zapewniają stopę
zwrotu co najmniej równą kosztowi alternatywnemu zaangażowanych
w nich funduszy. Funkcja popytu inwestycyjnego ilustruje tę odwrotną
zależność między stopą procentową i popytem inwestycyjnym. Wzrost
oczekiwanych w przyszłości zysków lub też obniżka kosztu nowych dóbr
kapitałowych spowoduje przesunięcie krzywej popytu inwestycyjnego
w górę.
4. Te obydwa rodzaje oddziaływania stopy procentowej na wielkość
wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych tworzą łącznie mechanizm
transmisyjny, za którego pośrednictwem wzrost podaży pieniądza i będą
ca tego konsekwencją obniżka stopy procentowej wpływają na popyt
globalny.
5. Przy danej realnej podaży pieniądza, ekspansja fiskalna prowadzi do
wzrostu dochodu, popytu na pieniądz i stopy procentowej, powodując
tym samym wypieranie lub - inaczej - częściowe zastąpienie popytu
konsumpcyjnego i inwestycyjnego sektora prywatnego przez popyt
sektora publicznego. Oznacza to, że wartość mnożnika wydatków
państwowych jest mniejsza niż w przypadku, kiedy - w celu niedopusz
czenia do wzrostu stopy procentowej pod wpływem wzrostu produkcji -
rząd doprowadziłby do równoległego zwiększenia podaży pieniądza.
Krzywa IS jest zbiorem kombinacji stopy procentowej i dochodu
narodowego, przy których rynek dóbr znajduje się w równowadze. Jeżeli
stopa procentowa wzrasta, to dochód zapewniający równowagę spada.
Przy danej wysokości stopy procentowej, wzrost oczekiwanych w przy
szłości dochodów konsumentów, wyższe oczekiwane przyszłe zyski
z inwestycji bądź też wyższe wydatki państwa spowodują przesunięcie
wykresu funkcji popytu globalnego w górę. W konsekwencji wywoła to
także przesunięcie w górę krzywej /S"; przy każdym poziomie stopy
procentowej dochód odpowiadający warunkom równowagi będzie teraz
wyższy.
Krzywa LM stanowi zbiór kombinacji stopy procentowej i dochodu,
przy których rynek pieniądza;znajduje się w równowadze. Przy danej
podaży pieniądza, wyższemu dochodowi musi odpowiadać wyższa stopa
procentowa, co pozwoli utrzymać popyt na pieniądz na nie zmienionym
poziomie. Wzrost podaży pieniądza w ujęciu realnym powoduje przesu
niecie krzywej LM w prawo. Równowaga na obu rynkach jednocześnie
występuje w punkcie przecięcia się krzywych IS i LM.
8. Określoną wielkość dochodu można osiągnąć w wyniku zastosowania
łagodnej polityki fiskalnej i restrykcyjnej polityki pieniężnej albo odwrot
nej ich kombinacji. W tym drugim przypadku stopa procentowa
odpowiadająca warunkom równowagi będzie niższa, zaś udział wydat
ków sektora prywatnego w dochodzie i całkowitych wydatkach wyższy.
iwowe pojęcia
„_iizm transmisyjny .„ majątkowy dyt konsumpcyjny na dochodu permanentnego ria cyklu życia ijątek ludzki tkcja popytu inwestycyjnego
pieranie
ywe /S oraz LM
nbinacja polityki fiskalnej i pieniężnej Irządzanie popytem agodna i restrykcyjna polityka pieniężna lub fiskalna
oblemy sprawdzające
. Przed wyborami w 1976 r. prezydent Stanów Zjednoczonych G. Ford jsiłował zmniejszyć liczbę bezrobotnych, wprowadzając jednorazową, owszechną ulgę podatkową. Większość ludzi przeznaczyła uzyskane ten sposób dodatkowe dochody na powiększenie swoich oszczędności, Jlieznacznie tylko zwiększając wydatki. Czy zjawisko to można wytłumaczyć na podstawie nowoczesnych teorii konsumpcji?
Załóżmy, że osoby, którym wcześniej nie wolno było przekroczyć swego konta w banku, otrzymują karty kredytowe, na które mogą gać pożyczkę do wysokości 500Ł każda. Jak zachowuje się krzywa konsumpcji? Odpowiedź uzasadnij.
;,JJ. Dlaczego podwyżka stopy procentowej zmniejsza popyt inwestycyjny? ^Uwzględnij wszystkie możliwe sposoby finansowania przez przedsiębior-,,8twa przedsięwzięć inwestycyjnych.
t4. „Zwiększenie podaży pieniądza prowadzi do wzrostu konsumpcji oraz inwestycji, a więc także dochodu. Wzrost dochodu prowadzi do podwyższenia stopy procentowej. A zatem - zwiększenie podaży pieniądza wywołuje wzrost stopy procentowej". Oceń powyższy wywód, korzystając z odpowiednich wykresów.
5. Polityka fiskalna przybiera postać m.in. subsydiów państwa dla
przedsiębiorstw podejmujących inwestycje. Polityka pieniężna obejmuje
m.in. sprzedaż obligacji państwowych na otwartym rynku. Wyjaśnij, jaki
wpływ wywrze łączne zastosowanie tych posunięć na poziom PNB oraz
&a jego podział między konsumpcję, inwestycje i wydatki państwa na
dobra i usługi.
6. Przypuśćmy, że przedsiębiorstwa przewidują ogromny rozkwit gos
podarczy za parę lat. Jaki wpływ mają te przewidywania na dzisiejsze
inwestycje, dochód oraz stopę procentową?
194 Część 4
Makroekonomia
Co oznacza aktywne keynesowskie zarządzanie popytem? Wymień
dwa powody, dla których może ono, według niektórych ocen, być
nieskuteczne.
Powszechne błędy w rozumowaniu. Wyjaśnij, dlaczego poniższe stwier
dzenia są nieprawdziwe, a) Konsumenci chyba oszaleli; ich zarobki netto
obniżyły się, a mimo to ich wydatki wzrosły, b) Stopa procentowa
wpływa na inwestycje jedynie wtedy, kiedy przedsiębiorstwa są zmuszone
do korzystania z kredytów; w praktyce wiele przedsiębiorstw finansuje
inwestycje z zysków; nie należy w związku z tym oczekiwać, że stopa
procentowa wywrze istotny wpływ na inwestycje, c) Keynesiści wierzą
jedynie w politykę fiskalną, a lekceważą politykę pieniężną.