MPP skrypt, studia prawnicze, 4 rok, prawo miedzynarodowe publiczne


1. Zagadnienia wstępne

1.1Pojęcie i cechy społeczności międzynarodowej

Prawo nigdy nie działa w próżni, działa w jakiejś określonej rzeczywistości społecznej, która determinuje kształt norm prawnych. Np. prawo polskie działa w społeczności państwowej, społeczności wewnętrznej, jak każdy system prawa wewnętrznego. Natomiast prawo międzynarodowe działa w takiej rzeczywistości społecznej, która nazywa się społecznością międzynarodową. Od określenia cech charakterystycznych tej społeczności zależy to, jaki będzie kształt przepisów prawa międzynarodowego.

W systemie prawa wewnętrznego pomiędzy organem państwa a jednostką jest podporządkowanie, jurysdykcja. Państwo ma jurysdykcję nad swoim obywatelem. W związku z czym rodzi się hierarchiczne podporządkowanie i rodzi się władztwo państwowe w stosunku do obywatela.

W systemie prawa międzynarodowego nie ma tego podporządkowania, w związku z czym zupełnie inny będzie kształt norm prawa międzynarodowego. Jakie wiec są te cechy społeczności międzynarodowej? Tradycyjnie wymienia się cztery.

Cechy społeczności międzynarodowej:

1) Mała liczba członków - bo podstawowym podmiotem prawa międzynarodowego jest państwo, a państw na świecie jest niewiele (w ONZ 191 państw), co rodzi pewnego rodzaju ekskluzywizm prawa międzynarodowego, taką wyłączność, konserwatywny duch prawa międzynarodowego,

2) Suwerenna równość państw - stosunki wzajemne między państwami oparte na tzw. suwerennej równości.

W systemie prawa wewnętrznego jest podporządkowanie, natomiast w systemie prawa międzynarodowego każdy jest równy, jakie to ma konsekwencje? Jeden nie może drugiemu bez jego zgody nic narzucić.

Jakie to rodzi konsekwencje dla prawa? Prawo to musi być bardzo elastyczne i inna jest budowa norm, ponieważ często norma prawa międzynarodowego nie będzie dysponowała elementem sankcji, czyli tym trzecim elementem normy prawa.

3) Niski stopień zorganizowania wewnętrznego tej społeczności międzynarodowej. W systemie prawa wewnętrznego państwa demokratycznego jest trójpodział władzy - egzekutywa, legislatywa, władza sądownicza. W systemie prawa międzynarodowego nie ma rządu światowego. Są sądy międzynarodowe, ale one mogą sądzić sprawy tylko wtedy jeśli państwa zgodzą się oddać spór pod ich rozstrzygnięcie, bo państwa są suwerenne. Ten niski stopień zorganizowania wewnętrznego wyniki z suwerenności. Skoro wszyscy są równi to nic nie można narzucić.

4) Brak obowiązkowego sądownictwa

Ponieważ to prawo jest elastyczne, to na jego funkcjonowanie i działanie będą wpływały czynniki pozaprawne, takie jak siła poszczególnego państwa i sankcje. W systemie prawa wewnętrznego norma prawna składa się z trzech elementów, czyli mamy hipotezę, dyspozycję i sankcję.

W systemie prawa międzynarodowego, ponieważ państwa są suwerenne, brakuje często sankcji. Jest hipoteza i dyspozycja - nie ma sankcji. W związku z tym pojawiło się w minionych wiekach, zaadaptowane zwłaszcza przez naukę niemiecką, stwierdzenie, ze to nie jest prawo. Bo skoro nie ma sankcji, to co najwyżej może to być system norm moralnych, bo tym się różni prawo od moralności. Moralność nie ma sankcji - postępuj tak i tak, jak nie

postępujesz to jakiś tam ........................ , a prawo - jak nie będziesz tak postępował, to jest aparat przymusu, który wymusi odpowiednie postępowanie. Taka jest różnica między prawem a moralnością.

W prawie międzynarodowym nie ma sankcji, więc pojawiło się pytanie, czy to w ogóle jest prawo. I pojawiła się taka tendencja, którą określa się mianem negatorów prawa międzynarodowego. Tutaj należy zaliczyć zwłaszcza słynnego filozofa, wielkiego zwolennika monarchii pruskiej Hohenzollernów - Hegla, który stwierdził wręcz, że to nie jest prawo. Określa prawo międzynarodowe mianem prawa zewnątrz państwowego. Stwierdził, ze państwo może w każdej chwili ................................ przestrzegania norm międzynarodowych.

One nie są zdolne do krępowania woli państwa.

Ta koncepcja, negująca fakt, że to jest prawo, została jednak odrzucona z takich powodów, ze poszczególna norma prawa międzynarodowego wprawdzie sankcją nie dysponuje, ale system, cały system jako taki, tymi sankcjami dysponuje. Czyli w poszczególnej normie może nie być sankcji, ale w całym systemie prawa międzynarodowego - sankcje są.

1.2Rodzaje sankcji w prawie międzynarodowym.

Można wyróżnić dwa podziały:

1) Ze względu na fakt, kto je stosuje:

a) sankcje indywidualne - stosuje każde państwo w stosunku do innego podmiotu

b) sankcje zbiorowe - stosowane są przez ogół państw, np. przez organizacje międzynarodowe

2) Ze względu na stopień zorganizowania sankcji:

a) zorganizowane - przewidziane są w umowach międzynarodowych:

- sankcje organizacyjne - dotyczą dalszego uczestnictwa państw we współpracy międzynarodowej, co może polegać na wykluczeniu państwa naruszającego normę prawa międzynarodowego z organizacji międzynarodowej, zawieszeniu go w prawach członka, pozbawieniu prawa głosu, np.

· wykluczenie z organizacji ONZ, jeżeli państwo łamie normy prawa Karty ONZ,

· pozbawienie prawa głosu w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, jeżeli państwo zalega ze składkami ponad 2 lata,

· zgodnie z TUE, państwo, które łamie zasady UE może być pozbawione niektórych uprawnień wynikających z członkostwa,

· wykluczenie członka organizacji OBWE, który uporczywie narusza zobowiązania OBWE względem praw człowieka

- sankcje korygujące - zmierzają do tego, aby pozbawić państwo naruszające normy prawa międzynarodowego korzyści wynikających z tego naruszenia - państwo narusza normę, uzyskuje jakąś korzyść (niekoniecznie materialną) i chodzi o to, żeby go tej korzyści pozbawić, np.

jednym z kryteriów konwergencji, czyli utrzymania wspólnej waluty Euro jest posiadanie m.in. deficytu budżetowego na poziomie mniejszym niż 3 %. Francja i Niemcy niedawno przekroczyły ten próg, a tym samym naruszyły swoje zobowiązania prawo-międzynarodowe. W związku z tym można było zaskarżyć Francję i Niemcy, co zrobiła Komisja Europejska, przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości i ETS w sytuacji gdy takie naruszenie stwierdził, mógł zasądzić odszkodowanie finansowe. Wtedy Francuzi i Niemcy musieliby płacić odszkodowanie i nie odnieśliby korzyści.

- środki odwetowe (raz zalicza się do sankcji zorganizowanych, raz do niezorganizowanych):

retorsj e - retorsj a polega na tym, że j edno państwo (A) działa w stosunku do drugiego państwa (B) zgodnie z prawem międzynarodowym, ale naruszając interesy polityczne tego państwa (B). Wówczas państwo B odpowiada identycznie, czyli działa zgodnie z prawem międzynarodowym, ale naruszając interesy polityczne państwa A. Np.

podpisanie przez Niemcy i Rosję umowy na budowę gazociągu pod dnem Bałtyku - jest zgodne z prawem międzynarodowym, ale narusza polskie interesy. Polska mogłaby teraz zastosować retorsję w postaci podpisania umowy z Ukrainą na budowę gazociągu. Byłoby to działanie z godne z prawem, ale Rosja zostałaby pozbawiona możliwości tranzytu, czyli naruszałoby to interesy Rosji.

represalia - państwo A działa w stosunku do państwa B w sposób sprzeczny z prawem międzynarodowym (łamie normę prawa międzynarodowego), wówczas państwo B odpowiada tym samym, czyli działa w stosunku do państwa A w sposób sprzeczny z prawem międzynarodowym (również łamiąc normę prawa międzynarodowego). Obecnie represalia są zakazane. Stosowane były jeszcze przed II wojną światową. Np.

Niemcy po II wojnie światowej, w Traktacie Wersalskim zobowiązały się do spłaty olbrzymich kontrybucji wojennych i gdyby chciały spłacić je w całości, to spłata trwałaby do końca lat 80-ych XX w. W latach 20-ych nastąpił kryzys gospodarczy, Niemcy nie były w stanie spłacać zobowiązań, ponieważ groziłaby upadłość państwa, więc ogłosili wstrzymanie spłaty zobowiązań. Tym samym naruszają zobowiązanie prawno-międzynarodowe przyjęte w Traktacie Wersalskim. Wówczas Francuzi również działają sprzecznie z prawem międzynarodowym, ponieważ wysyłają wojska, zajmują i okupują Zagłębie Rury i ściągają odszkodowanie wojenne dla Francji bezpośrednio.

(W latach 20-ych i 30-ych, głównie dzięki kapitałowi amerykańskiemu i pomocy amerykańskiej Niemcom zostało to umorzone).

b) niezorganizowane - nie ma ich w umowach, ale wiadomo, że mogą nastąpić -mimo braku w umowie mogą zostać zastosowane:

- sankcje psychologiczne/socjologiczne - państwo łamie normę prawa międzynarodowego i w ramach tych sankcji psychologicznych/ socjologicznych wobec tego państwa mogą być zastosowane takie środki jak, np. reakcja opinii publicznej, kampania prasowa lub medialna, bojkot zakupu towarów danego państwa, bojkot ruchu turystycznego. Sankcje te maja charakter pozaprawny, ale mimo wszystko wpływają później na prawo. Np.

· kraj Birma, w którym rządzi junta wojskowa, utrzymuje się po części z działalności turystycznej - kilka lat temu na zachodzie rozpoczęła się kampania na rzecz bojkotu ruchu turystycznego - nie jedźcie tam, bo jadąc zostawiacie pieniądze, które służą na podtrzymanie reżimu.

- środki odwetowe - wg niektórych zaliczane są do tej grupy

c) środki przymusu bezpośredniego - charakteryzują się w prawie międzynarodowym tym, ze są scentralizowane, co oznacza, że tylko jeden organ na świecie może zdecydować o zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego - jest to Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych (Rada Bezpieczeństwa ONZ). W polskiej wersji przyjęto błędną nazwę ONZ - Organizacja Narodów Zjednoczonych, bo prawdziwa nazwa z tłumaczenia na język polski to Narody Zjednoczone. Podstawą prawną stosowania tych środków są art. 41-42 Karty narodów Zjednoczonych. Są to:

- sankcje gospodarcze - art. 41 przewiduje stosowanie środków przymusu bezpośredniego w postaci sankcji gospodarczych

- środki przymusu bezpośredniego wojskowe - art. 42

Skąd ta centralizacja się pojawiła i dlaczego tylko jeden organ może o tym decydować? Otóż w prawie międzynarodowym, zwłaszcza jeśli chodzi o te sankcje wojskowe, mamy zakaz wojny. Karta narodów Zjednoczonych

zakazuje użycia i groźby użycia siły ........................................... integralności

terytorialnej innego państwa. Dotyczy to oczywiście wojny między państwami. Nie ma żadnego zakazu wojen domowych, dlatego że państwa są suwerenne. Społeczność międzynarodowa uznała, że jeżeli we własnym gronie chcą się nawzajem wyrzynać, to inni nie mają prawa w to ingerować, o tyle o ile to wyrzynanie nie zagraża interesom drugiego państwa. Jeżeli zaczyna zagrażać, to wtedy już można ingerować.

Ze stosowaniem tego są problemy, ponieważ na wysłanie wojsk w celu rozwiązania jakiegoś konfliktu międzynarodowego, musi zgodzić się pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Rosja, Francja i Chiny. I rzadko kiedy panuje między nimi jednomyślność. Dlatego środek ten nie funkcjonuje tak jak to było planowane. Do tej pory tylko parokrotnie udało się Radzie Bezpieczeństwa osiągnąć jednomyślność. Np.

· W 1950r, gdy Korea PN najechała Koreę PD, rada Bezpieczeństwa przygotowała wysłanie, na mocy art. 42, sił wojskowych do Korei - były to głównie siły amerykańskie. Udało się to przeforsować tylko dlatego, że na posiedzeniu akurat nie było przedstawiciela Związku radzieckiego, bo gdyby był, to wiadomo, że by tę decyzję zablokował.

· W 1990r Iran - tutaj wszystkie państwa były zgodne, że trzeba wysłać tam żołnierzy sił międzynarodowych (ok. 1 300 000), żeby poskromić Saddama - operacja „Pustynna Burza” - zgodnie z prawem międzynarodowym art. 42

· Afgansiatn - po atakach na Libię, rada Bezpieczeństwa, chociaż nie wyraziła tego wprost, jednak była taka jej milcząca, dorozumiana zgoda na to, że Amerykanie mają wolną rękę (zgodnie z Kartą NZ) na interwencję w Afganistanie.

Natomiast w innych przypadkach są rozbieżności. Kontrowersyjna jest np. interwencja w Iraku z 2003 roku.

Z tego wynika, że skoro są sankcje to jest to prawo. Czy takie prawo jest skuteczne i czy przy takim stopniu elastyczności działa?

To prawo oczywiście jest skuteczne. Jeżeli następuje naruszenie norm prawa międzynarodowego to z reguły ma ono taki wydźwięk medialny, jest nagłaśniane w mediach, natomiast nikt nie mówi, jak to w życiu, o dziesiątkach tysięcy przypadków codziennego przestrzegania norm. Prawo to jest przestrzegane, znajduje zastosowanie, natomiast przypadki jego złamania są bardzo nagłaśniane.

Drugi argument na rzecz prawa międzynarodowego jest taki, że stosunki międzynarodowe to jest swego rodzaju dżungla; partykularne, egoistyczne interesy narodowe; każde państwo dąży do wzmocnienia swojego prestiżu kosztem innych. Prawo międzynarodowe to jest ta ścieżka przez dżunglę, która reguluje te stosunki. Co by było, gdyby zabrakło tego systemu norm prawnych. Nie byłoby tego swoistego wentyla bezpieczeństwa. I nawet można wskazywać na tę niefunkcjonalność, nieskuteczność, przeżarcie korupcją ONZ, to ta organizacja jest mimo wszystko, mimo wszystkich swoich braków, społeczności międzynarodowej potrzebna.

Trzeci argument za prawem międzynarodowym: każde państwo, które łamie normę prawa międzynarodowego, nigdy nie mówi my złamaliśmy, bo np. uważamy, że ta norma nas nie dotyczy. Z reguły, takie państwo stara się przedstawić interpretację korzystną dla siebie - my nie złamaliśmy, bo taka interpretacja mówi to i to. Nigdy nie neguje, ze to prawo obowiązuje, tylko zawsze przedstawia go w jakimś korzystnym dla siebie świetle, tym samym przyznając, ze ten system norm prawnych obowiązuje. To były argumenty na rzecz prawa międzynarodowego.

1.3Definicja prawa międzynarodowego

Jest to system norm prawnych regulujących stosunki pomiędzy państwami i innymi podmiotami prawa międzynarodowego.

Jak widzimy, głównym podmiotem prawa międzynarodowego są państwa. (Te inne podmioty prawa międzynarodowego zostaną omówione później).

Te normy dotyczą stosunków międzypaństwowych, nie będą dotyczyły np. stosunków handlowych między jednostkami. Przykładowo obywatel państwa polskiego prowadzi firmę w państwie niemieckim, wszelkie spory nie będą podlegały prawu międzynarodowemu publicznemu, które dot. tylko stosunków międzypaństwowych, w które jednak mogą być zaangażowani obywatele. Bo np. państwo niemieckie konfiskuje majątek tego obywatela polskiego, będący w Niemczech. Ten obywatel polski do niedawna nie miał możliwości prawnych do skarżenia państwa niemieckiego, ale państwo polskie mogło domagać się odszkodowania od państwa niemieckiego.

Inną gałęzią prawa jest prawo międzynarodowe prywatne, które zajmuje się stosunkami bardziej gospodarczymi, przy czym mylna jest jego nazwa, bo jest to prawo wewnętrzne kraju (w naszym przypadku Polski), które reguluje stosunki gospodarcze z zakresu stosunków międzynarodowych pomiędzy obywatelami. Np. polska ustawa o prawie międzynarodowym prywatnym, reguluje wspomnianą sytuację. To znaczy polski obywatel prowadzi interes w Niemczech, handluje w tych Niemczech np. z obywatelem Sri Lanki i powstaje między nimi konflikt, to jakie prawo znajdzie zastosowanie? Prawo wewnętrzne polskie, niemieckie, czy może lankijskie? Prawo międzynarodowe prywatne rozstrzyga, które z tych praw znajduje zastosowanie, czyli jest to system norm kolizyjnych. On niewiele ma wspólnego naprawdę z prawem międzynarodowym prywatnym.

Nazwa prawo międzynarodowe publiczne też może być myląca, ponieważ reguluje stosunki przede wszystkim między państwami. Pojawiły się nawet propozycje, żeby zmienić nazwę na prawo międzypaństwowe. Dlaczego została przyjęta nazwa prawo międzynarodowe? Ta nazwa po raz pierwszy została zastosowana przez angielskiego uczonego Jeremi Kenta w końcu XVIII w. Dopiero od tego terminu ta nazwa prawo międzynarodowe się wywodzi. Dlaczego została przyjęta? Dlatego, że w takich językach jak angielski i francuski termin naród do niedawna był synonimem państwa. Państwo i naród to było to samo, więc przez prawo międzynarodowe rozumiano tyle samo co prawo międzypaństwowe.

W Polsce te pojęcia nie są jednoznaczne, ponieważ przez wiele dziesiątek lat byliśmy pozbawieni państwa, dlatego pojęcia naród i państwo były przeciwstawne. Naród czyli państwo, w językach francuskim i niemieckim (? angielskim) te pojęcia są jednoznaczne dlatego też przyjęto nazwę prawo międzynarodowe, choć może być mylące - International law.

1.4Podstawy obowiązywania prawa międzynarodowego

Dlaczego w ogóle prawo międzynarodowe nas obowiązuje? Oczywiście czym innym jest obowiązywanie prawa a czym innym jego stosowanie, bo prawo może obowiązywać, a nie być stosowane, być martwą literą. Gdybyśmy rok temu przyjęli ustawę o biopaliwach, to co najmniej przez rok byłaby martwą literą, ponieważ nie było jeszcze technologii do produkcji takiego paliwa.

Dlaczego prawo międzynarodowe obowiązuje, skoro wszyscy są równi? Państwa są równe, jest suwerenna równość, to musi być jakiś czynnik, jakiś motyw, który skłania do tego, żeby uznały prawo międzynarodowe za obowiązujące. Jakie to są motywy. Tutaj wyróżnia się dwie podstawowe teorie na temat obowiązywania prawa międzynarodowego:

1) teoria pozytywistyczna (woltarystyczna) - która mówi, że prawo międzynarodowe obowiązuje tylko dlatego, że zgodziły się na jego obowiązywanie państwa, wyraziły zgodę na jego obowiązywanie; jeżeli państwo się nie zgodzi, nie ma siły, norma prawa międzynarodowego nie obowiązuje,

2) teoria naturalistyczna - jest niejako przeniesieniem koncepcji praw natury jednostkowych na dziedzinę stosunków międzynarodowych; prawa natury głoszą, ze człowiek ma jakieś przyrodzone prawa z samego faktu swego istnienia - prawo do życia, prawo do wolności, itd. I tutaj niejako transplantacją tej koncepcji praw nabytych jest ta koncepcja naturalistyczna, która mówi, że prawo międzynarodowe obowiązuje z samego faktu istnienia państwa, które już przez samo istnienie ma pewne przyrodzone prawa. Tutaj powstaje pytanie, jakie są to przyrodzone prawa. Nikt jeszcze nie określił i nie jest w stanie określić katalogu przyrodzonych praw państwa. Natomiast jakie tu można wymieniać prawa: np. prawo do integralności terytorialnej, prawo do niepodległości. Skoro państwo ma te przyrodzone prawa to inne państwa muszą przestrzegać tych praw, a skoro przestrzegają to prawo międzynarodowe obowiązuje.

Dwie inne teorie tłumaczące obowiązywanie prawa międzynarodowego:

1) teoria solidarystyczna - prawo międzynarodowe obowiązuje dlatego, ze między państwami jest jakaś solidarność, więź, i na tej podstawie przyjmuje się obowiązywanie prawa

2) teoria normatywistyczna - prawo międzynarodowe obowiązuje bo tak stanowi jakaś norma wyższego rodzaju, wyższego rzędu. Tylko pytanie co to jest za norma, jaka jest zatem norma najwyższego rzędu? Tu się system burzy. Jaka może być norma najwyższego rzędu dla prawa międzynarodowego? Trudno sobie wyobrazić taką normę, podobnie trudno byłoby wyobrazić sobie taką normę wyższego rzędu w systemie prawa wewnętrznego. Bo jedni powiedzą nie, to są prawa boskie, jeszcze inni prawa naturalne

To są teorie dotyczące obowiązywania prawa międzynarodowego. Czym innym jest stosowanie prawa międzynarodowego.

1.5Stosowanie prawa międzynarodowego

Prawo może obowiązywać, ale nie być stosowane. Ale skoro już obowiązuje, to dlaczego jest stosowane? Wymienia się trzy podstawowe powody, dlaczego prawo międzynarodowe jest stosowane:

1) Siła, która stoi na straży prawa - prawo międzynarodowe jest stosowane ponieważ istnieje siła, która stoi na jego straży. Przykład - Traktaty Pokoju, umowy międzynarodowe - zwyciężony kapituluje przed zwycięzcą; dlaczego kapituluje i dlaczego przyjmuje zobowiązania tego wynikające, bo jest siła, która gwarantuje przestrzeganie tego prawa.

Dlaczego Saddam Husajn musiał się rozbroić i pozbyć broni chemicznej? Bo była siła, która gwarantowała ich przestrzeganie. Prawo nie gwarantowane siłą byłoby niczym, tak samo jak i siła nie gwarantowana prawem też byłaby niczym. Tak samo jak w systemie prawa wewnętrznego musi być przymus wewnętrzny, musi być siła, żeby zapewnić stosowanie prawa, bez siły nie byłoby nic.

2) Wzajemność - przestrzegamy prawa w stosunku do państwa A, no bo ono przestrzega prawa w stosunku do nas. Skory wy przestrzegacie, to my też przestrzegamy. Przykład - stosunki dyplomatyczne, konsularne (jest w nich wiele wzajemności); prawo morskie (istniał kiedyś obowiązek prawny prawa międzynarodowego morskiego przestrzegania pozdrawiania okrętów wojennych)

3) Wspólny interes wszystkich państw, czyli całej społeczności międzynarodowej. Wszyscy mamy wspólne interesy, nam się nie opłaca nie przestrzegać tego prawa. Przykład - normy dotyczące ochrony środowiska. Jeżeli jedno państwo zaczyna nas truć, to inne państwa też to odczuwają. Na tym tle też mogą powstać różne nieporozumienia. Np. protokół z Kioto o emisji gazów cieplarnianych. Jest to punkt sporny pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Otóż jest to taki protokół, który przewiduje ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Stany Zjednoczone odmówiły jego podpisania, dlatego że gospodarska amerykańska by na tym straciła. I teraz jest problem wyboru między interesami gospodarczymi a interesami ochrony środowiska. Chiny też odmawiają podpisania tego protokołu, bo gospodarka intensywnie się rozwija, a dla państw rozwijających się takie protokoły są dławiące. Te państwa, które już przeszły pewien etap rozwoju są za. W związku z tym, jest problem z tym protokołem z Kioto.

To były podstawy obowiązywania (? stosowania) prawa międzynarodowego.

1.6Systematyka prawa międzynarodowego

Początkowo prawo międzynarodowe miało tylko dwa działy, a mianowicie było to prawo wojny i prawo pokoju. I to w takiej, a nie innej kolejności. Najważniejsze było to prawo wojny - prawo międzynarodowe regulowało stosunki w czasie trwania wojny. Lwia część prawa międzynarodowego to było prawo wojenne. To co zostawało z tego działu prawa pokojowego to były głównie pokojowe normy dotyczące prawa dyplomatycznego i konsularnego.

Tak było na początku i ta systematyka się załamała. Dlatego, że obecnie mamy zakaz wojny, czyli prawo wojenne zeszło na dalszy plan, natomiast postało wiele nowych gałęzi prawa międzynarodowego publicznego, które pojawią się po części w toku wykładu.

Jakie to są gałęzie prawa międzynarodowego:

1) prawo Traktatów - wszelkie normy dotyczące zawierania i obowiązywania umów międzynarodowych

2) prawo dotyczące odpowiedzialności międzynarodowej

3) rozwinęło się prawo dyplomatyczne i konsularne

4) prawo lotnicze - kodeks XX w., początek temu prawu lotniczemu dała deklaracja z 1899 r. o zakazie zrzucania pocisków i materiałów wybuchowych na okres 5 lat,

5) prawo kosmiczne - jaki status prawny ma kosmonauta, jakiemu prawu podlega? A co będzie jak na pokładzie statku dojdzie do przestępstwa? Prawo wszędzie się wciska, w tym przypadku prawo międzynarodowe kosmiczne

6) prawo morskie - intensywnie rozwijające się w zasadzie jeszcze w starożytności, nabrało przyspieszenia w ostatnich dziesięcioleciach. Technika wpłynęła na rozwój tego prawa dlatego, że pod dnem morskim są bogate złoża. Skoro można je eksploatować to powstaje pytanie kto je może eksploatować, w jakiej formie. Trzeba to było unormować.

7) prawo wojenne - mimo, że jest zakazane też się rozwinęło

8) prawa człowieka - intensywnie się rozwinęły po II wojnie światowej, poczynając od deklaracji praw człowieka z 1948 r.

9) za tym idą takie zagadnienia jak prawo dot. azylu, uchodźstwa, ekstradycji

10) prawo dotyczące pokojowego rozstrzygania sporów międzynarodowych

11) prawo dotyczące indywidualnej odpowiedzialności karnej, np. odpowiedzialność głowy państwa przed Trybunałem Międzynarodowym. Międzynarodowe Trybunały Karne (dla byłej Jugosławii i dla Rwandy) powstały w 1998 roku, zaczęły funkcjonować w 2002r .

12) prawo ochrony środowiska 13)międzynarodowe prawo biotechnologiczne - najnowocześniejsza dziedzina -

pojawiają się takie dylematy moralne wkraczające w prawo jak np. zakaz klonowania, transplantacje medyczne

Generalnie można powiedzieć, ze prawie każda dziedzina aktywności ludzkiej jest objęta prawem międzynarodowym. Będziemy omawiać je przy kolejnych wykładach.

1.7Stosunek prawa międzynarodowego do prawa wewnętrznego

Jakie przełożenie ma prawo międzynarodowe na prawo wewnętrzne. Jakie przełożenie dla prawa polskiego wynika z prawa międzynarodowego. Na tym tle powstały znowu dwie koncepcje:

1) koncepcja dualistyczna - mówi, że prawo międzynarodowe i prawo wewnętrzne to są dwa różne systemy prawne, które nie mają ze sobą nic wspólnego, ponieważ inna jest metoda regulacji i inny jest katalog źródeł prawa. Czyli według tej koncepcji prawo międzynarodowe i prawo wewnętrzne są to dwa odrębne systemy prawne, które nie mają ze sobą nic wspólnego, nie mają punktów stycznych, ponieważ inny jest metoda regulacji i inny jest katalog źródeł. Gdyby przyjąć ta koncepcję to na świecie mielibyśmy obecnie trzy systemy prawne. Otóż szeroko pojmowany system prawa wewnętrznego, system prawa międzynarodowego i na kontynencie europejskim system prawa Unii Europejskiej. W związku z tym, skoro to są dwa różne systemy prawne pojawia się pytanie, jakie jest przełożenie prawa międzynarodowego na prawo wewnętrzne, np. w Polsce zawieram umowę międzynarodową, w jaki sposób ta umowa obowiązuje w Polsce. Otóż zgodnie z tą teorią dualistyczną, żeby prawo międzynarodowe obowiązywało w prawie wewnętrznym, konieczna jest tak zwana transformacja, czyli innymi słowy przeniesienie normy prawa międzynarodowego na grunt prawa wewnętrznego. Np. w systemie prawa polskiego taką transformacją jest ratyfikowanie i ogłoszenie umowy w polskim dzienniku ustaw. Jeżeli umowa międzynarodowa zawarta przez Polskę nie zostanie ratyfikowana i ogłoszona w Dz. U. to nie jest prawem w świetle prawa polskiego. Przy czym ona w Polsce nie będzie prawem, ale na zewnątrz ona będzie Polskę zobowiązywała. Dwa odrębne systemy, w Polsce to nie będzie prawem, bo nie zostało ogłoszone, ale mimo że w Polsce nie zostało ogłoszone to na zewnątrz jesteśmy zobowiązani, bo to jest nasze zobowiązanie prawno-międzynarodowe i my nie możemy się na zewnątrz tłumaczyć faktem, że ta umowa nie obowiązuje w Polsce bo nie została ogłoszona. Nasi partnerzy powiedzą hola, skoro zawarliście, jest zobowiązanie prawno-międzynarodowe, a nas nie interesuje czy to jest prawo u was czy nie. Z nami się umawialiście to jest prawo międzynarodowe dla was. Czyli może się darzyć tak, ze jakiś akt obowiązuje w prawie międzynarodowym nie obowiązując w systemie prawa wewnętrznego, ponieważ są dwa odrębne systemy prawne. Żeby obowiązywało w systemie prawa wewnętrznego konieczna jest transformacja w postaci ratyfikacji (tak jak w Polsce). Ta transformacja może być dwojakiego rodzaju:

- transformacja zwykła tzw. generalna

- transformacja szczególna inaczej cząstkowa Na czym one polegają. Otóż w konstytucjach danego państwa jest z reguły klauzula transformacyjna. Jeżeli jest to transformacja generalna, to postanowienie konstytucji mówi: prawo stanowione przez taką i taką organizację albo normy prawne przyjęte w ramach tej organizacji są stosowane bezpośrednio, wystarczy je tylko ogłosić tu i tu. Wszystkie. Organizacja wyda normę, jest ona stosowana. Ma to zastosowanie w polskiej konstytucji. A więc całość norm prawnych jest stosowana bezpośrednio w porządku prawnym.

Natomiast szczególna klauzula transformacyjna mówi, że każda konkretna umowa międzynarodowa, każda konkretna norma prawa międzynarodowego jednostkowo musi być transformowana do prawa wewnętrznego.

Ogólna dotyczy wszystkich, zgoda na przeniesienie wszystkich do prawa wewnętrznego, natomiast szczególna - każda konkretna norma musi być transformowana do prawa wewnętrznego.

To jest ten właśnie dualizm. Myśmy mieli ogromny problem przed wejściem tej konstytucji z 1997r., ponieważ nikt nie wiedział jak jest w Polsce. Ta konstytucja nieco to uprościła. 2) koncepcja monistyczna - zakłada, ze prawo międzynarodowe i prawo wewnętrzne to jest jeden system, ale w ramach tego systemu normy są ułożone w jakimś porządku hierarchicznym, jest hierarchia norm. I teraz ta hierarchia może się różnie układać:

- jeden system, ale w ramach tej hierarchii normy prawno-międzynarodowe mają pierwszeństwo przed normami prawa wewnętrznego - jest to tzw. monizm z prymatem prawa międzynarodowego. Jest przyjmowany w niektórych państwach, przykładem takiego państwa jest Holandia, gdzie jest konstytucyjna zasada, że jeżeli Holandia zawrze umowę międzynarodową to taka umowa bez żadnej potrzeby transformacji jest od razu stosowana w wewnętrznym prawie holenderskim i ma prymat przed prawem holenderskim.

- normy prawa wewnętrznego mają prymat nad normami prawno-międzynarodowymi i jest to monizm z prymatem prawa wewnętrznego - jest on powszechnie odrzucany w prawie międzynarodowym, dlatego, że bardzo się nim aktywnie posługiwała narodowo-socjalistyczna doktryna prawa międzynarodowego. Co ona głosi: że prawo wewnętrzne ma prymat nad prawem międzynarodowym i prawo międzynarodowe nie jest w stanie krępować postępowania państwa. W każdej chwili, gdy państwo sobie nie życzy, akt prawa wewnętrznego może odrzucić przestrzeganie prawa międzynarodowego. Stąd też ten monizm z prymatem prawa wewnętrznego jest odrzucany.

W większości systemów wewnętrznych państw świata jest stosowany taki wariant mieszany tych dwóch teorii. Jak to wygląda na gruncie prawa polskiego?

Art. 9 Konstytucji - Rzeczpospolita Polska przestrzega obowiązującego ją prawa międzynarodowego.

Art. 91 Konstytucji - Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dz. U. Rzeczypospolitej Polskiej stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba, ze jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą Sejmu wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową (w domyśle chodzi o Unię Europejską), prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, ma pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami.

Wynika z tego, ze w Polsce przyjęto teorię mieszaną, aczkolwiek widać, że mamy dualizm, bo musi być transformacja (ratyfikacja) przeniesienie umowy do praw polskiego. Jest generalna klauzula transformacji. Jest tu system mieszany, ponieważ mamy tutaj elementy monizmu z prymatem prawa międzynarodowego (Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą Sejmu wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową). Kiedy prawo międzynarodowe ma pierwszeństwo nad ustawą (nad prawem polskim), tylko jeżeli jest ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie i jest kolizja.

Dlaczego tylko prawo międzynarodowe ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie? Bo gdyby całość prawa międzynarodowego, wszystkie umowy międzynarodowe miały pierwszeństwo nad ustawą, to byłaby taka sytuacja, ze władza wykonawcza polska mogłaby w drodze prawa międzynarodowego wprowadzić wręcz nawet dyktaturę prawną.

Ponieważ wyłączona byłaby demokratyczna sejmowa kontrola. Ustawy uchwala sejm, są delegacje do wydania aktów wykonawczych, są więc rozporządzenia. Jest kontrola. Natomiast gdyby był prymat prawa międzynarodowego, to w sytuacji gdyby sejm wydał ustawę dotyczącą jakiegoś przedmiotu, to w tym momencie rząd zawiera umowę międzynarodową zupełnie zmieniającą postanowienia ustawy. Ponieważ prawo międzynarodowe miałoby pierwszeństwo nad ustawą, to rząd mógłby w ten sposób wydawać przepisy prawne i regulować przepisy. Zgoda wyrażona w ustawie zapewnia kontrolę sejmową nad umowami zawieranymi przez rząd. To jest jedna rzecz. Druga rzecz, która się tutaj pojawia, to ten przepis jest nie bardzo dostosowany do naszych realiów Unii Europejskiej. Ponieważ prawo stanowione przez organizację międzynarodową ma pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami. A jak wiemy nie tylko prawo europejskie, niektóry akty prawne mają pierwszeństwo przed ustawami, ale także nad Konstytucją polską. I tu jest sprzeczność, pojawia się pytanie: czy będzie taka wola konstytucyjna, zwłaszcza wśród niektórych partii, które zwyciężyły w wyborach, czy przyznać wprost, a taka jest rzeczywistość europejska, że może się zdarzyć tak, że prawo europejskie ma pierwszeństwo nad polską konstytucją. Tak się dzieje, ale pewnie nie będzie chętnych, żeby to przyznać expresis verbis w Konstytucji i stad taka rozbieżność.

Katalog źródeł prawa w Rzeczpospolitej Polskiej (nieco inny niż w prawie konstytucyjnym):

1) Niektóry akty prawa wspólnotowego (w niektórych dziedzinach)

2) Konstytucja

3) Ratyfikowana umowa międzynarodowa, czyli prawo międzynarodowe

4) Ustawa

5) Umowa międzynarodowa

6) Rozporządzenie - akt wykonawczy

7) Akty prawa miejscowego

2. Geneza i rozwój prawa międzynarodowego

Od kiedy można mówić o początkach prawa międzynarodowego? Odpowiedź na to pytanie zostanie przedstawiona w różnych okresach dziejowych, a mianowicie wydzielimy okres starożytności, okres średniowiecza, epokę nowożytną i oddzielnie omówimy polską naukę prawa międzynarodowego i polski rozwój prawa międzynarodowego.

Na wstępie trzeba zauważyć ogólną naturę prawa, prawo jest tym, czy je tworzy epoka historyczna, w jakiej działa. Np. prawo międzynarodowe jest bardzo silnie związane ze stosunkami społecznymi, jakie są stosunki społeczne takie będzie prawo. Podobne zależności występują w prawie wewnętrznym, ale nie są aż tak silne jak w prawie międzynarodowym. Jest to troszkę marksistowska teza, ale to Marks wymyślił, że prawo jest instrumentem rządzenia warstw aktualnie sprawujących władzę w danym państwie.

Ta teza znajduje przełożenie w prawie międzynarodowym, bo jakie są interesy państw, takie jest prawo, jakie są tendencje epoki takie będzie prawo międzynarodowe.

2.1 Starożytność

Zaczątki prawa międzynarodowego znajdują się już w starożytności - w starożytnej Grecji, w starożytnym Rzymie i w starożytnych Chinach. To były takie trzy ośrodki, gdzie się formowało to prawo międzynarodowe.

Grecja - Ciekawa jest tutaj starożytna Grecja, ponieważ na tamtym gruncie powstały normy, które dały początek późniejszym instytucjom prawa międzynarodowego, takim jak instytucja konsula, stosunki dyplomatyczne, instytucja azylu.

Sytuacja Grecji - wielość państw-miast o jednolitym podłożu kulturowym, a na przeciwko świat barbarzyński. Jakie będą tendencje epoki? Po pierwsze tendencje do unifikacji, czyli tendencje integracyjne, którym towarzyszą zgodnie z II zasadą termodynamiki Newtona (każdej akcji towarzyszy reakcja) tendencje dezintegracyjne.

Jak są tendencje integracyjne, to w jakiej mierze wyrażają się one w zaczątkach prawa międzynarodowego? Otóż państwa miasta greckie zawierają tzw. symmachie - pierwowzór późniejszych przymierzy - były to krótkotrwałe przymierza zawierane w celu odparcia wspólnego wroga. Pojawiają się również amfiktionie - pierwowzór późniejszych organizacji międzynarodowych, zawierane przez państwa-miasta greckie, w celu ochrony miejsc kultu religijnego. Dysponowały własnymi organami, czyli pierwowzór organizacji, z reguły były to tzw. Rady Amfiktionii. Jedną z najsłynniejszych była Amfiktionia Delficka, która funkcjonowała przez 5 wieków, miała na celu ochronę min. świętej wyroczni Apollina w Delfach. Amfiktionie wydawały przepisy prawne, normy prawne o charakterze prawa międzynarodowego, oczywiście prawa międzynarodowego ograniczonego terytorialnie do kręgu państw-miast greckich.

Przykład norm takiego prawa międzynarodowego to były głównie normy z zakresu prawa wojny, np. normy dotyczące zatruwania studzien (wody w studniach) - jeżeli walczono z Grekami, to nie wolno było zatruwać wody, ale jeżeli walczono z barbarzyńcami to jak najbardziej było dozwolone. Inne normy to normy dotyczące wnoszenia pomników triumfalnych po wygraniu wojny - jak walczono z barbarzyńcami i zwyciężono, to można było postawić piękny, kamienny pomnik, żeby uczcić pamięć zwycięstwa z barbarzyńcami na wieki. Jak zwyciężono w wojnie domowej (z Grekami), to pomniki mogły być tylko drewniane, ponieważ nie godziło się czcić pamięci wojen bratobójczych.

Inne instytucje, będące protoplastami późniejszych instytucji normy międzynarodowej w starożytnej Grecji: znano instytucje posłów - wysyłano posłów, nie na sejm, ale w celu załatwienia konkretnej sprawy, ale Grecy nie znali zasady nietykalności posłów, więc wysyłanie posłów było dosyć ryzykowne.

Między państwami-miastami greckimi często występowało zadłużenie, jedno państwo-miasto było zadłużone u drugiego. Żeby odzyskać dług u wierzyciela Grecy wymyślili sposób. Mianowicie, jeżeli obywatel państwa zadłużonego przybywał do państwa wierzyciela to państwo wierzyciela mogło porwać i uwięzić obywatela państwa dłużnika i więzić go do czasu, gdy państwo dłużnik nie zwróci tych zobowiązań. To było zgodne z prawem a instytucja ta nosiła miano androlepsja. Ale niektóre kategorie osób cieszyły się takimi przywilejami, że nie wolno było wolno stosować wobec nich androlepsji. W stosunku do tych osób, do których nie stosowano androlepsji miała zastosowanie instytucja azylu, czyli wyłączenie zastosowania tego prawa uwięzienia do czasu spłacenia długu przez państwo dłużnika. To jest geneza późniejszego azylu.

Starożytna Grecja nie znała misji dyplomatycznych, w związku z tym ktoś musiał sprawować opiekę nad przybywającym z jednego państwa do drugiego. Były takie kategorie osób w danych państwach, były to osoby bardzo bogate, mające wpływy polityczne, które podejmowały się opieki nad obywatelami zaprzyjaźnionego państwa, w zamian zaprzyjaźnione państwo udzielało im jakiś gratyfikacji finansowych czy politycznych. Te osoby, które sprawowały opiekę nad obywatelami innego państwa nosiły miano proksenów. Była to instytucja proksenia, która później dała początek stosunkom konsularnym.

Pod koniec okresu helleńskiego, kiedy wróg zewnętrzny był coraz silniejszy, w postaci Persów czy Rzymian, nasiliły się tendencje zmierzające do integracji państw greckich w ramach jednego organizmu państwowego. Te tendencje znalazły wyraz w tzw. izopolitijach. Izopolitije - na czym to polegało? Państwa-miasta greckie łączyły się. Dwa państwa umawiały się, że odtąd będą jednym. Korzyści - większa armia, większe wpływy polityczne, możliwość większego odparcia zagrożenia zewnętrznego. Tendencje integracyjne. Jaka jest potrzeba zewnętrzna, tak odpowiada na to prawo, jaka jest epoka tak reaguje prawo. Izopolitije, czyli te związki państw-miast greckich, tworzących nowe organizmy państwowe.

Ciekawostka:

Taki pierwszy znany akt prawa międzynarodowego, znany dzięki wykopaliskom archeologicznym, pochodzi z IV tysiąclecia przed naszą erą, dwóch władców sumeryjskich zawarło umowę międzynarodową dotyczącą granicy pomiędzy ich państwami i wyryli to na kamieniu granicznym. I to jest najstarszy dokument prawa międzynarodowego.

Rzym - odmienność cech epoki rodzi odmienne instytucje prawne. Jedno potężne państwo, które aspiruje do uniwersalnego władztwa nad całym ówczesnym światem i reszta (świat barbarzyński). Jakie będę tego konsekwencje prawne? Otóż cechą charakterystyczną Rzymu jest zawieranie tzw. nierównoprawnych przymierzy, które polegały na tym, że jedno państwo oddawało się pod opiekę Rzymu całkowicie, w zamian za co Rzym zobowiązywał się do obrony militarnej tego państwa i reprezentowania go w sferze polityki zagranicznej. Niekiedy Rzym wymuszał zawieranie takich umów.

Jest to pierwowzór późniejszego protektoratu prawa międzynarodowego, który rozwinął się zwłaszcza w XV w.

U Rzymian, w przeciwieństwie do Greków, osoba posła była święta. Jest to pierwowzór przyjętej później w prawie międzynarodowym zasady nietykalności posłów, immunitetów, przywilejów dyplomatycznych i konsularnych.

Rzymianie wykoncypowali pojęcie wojny sprawiedliwej , umieli już odróżniać, która wojna jest sprawiedliwa, a która nie. Przy czym rozumieli to w sposób zupełnie inny od współczesnego rozumienia wojny sprawiedliwej, ponieważ u Rzymian wojna była sprawiedliwa wtedy, jeżeli została wypowiedziana z zachowaniem odpowiednich procedur, w tym religijnych. Jak zachowano te procedury to woja była sprawiedliwa, jak nie zachowano tych procedur - wojna była niesprawiedliwa.

Chiny - przez wiele stuleci były rozbite na kilkanaście zwalczających się królestw. Mimo, że podzielone na różne królestwa poczuwały się do tożsamości kulturowej. Utworzyły taki fundusz pomocowy. W sytuacji, gdy jedno z państw było w nieszczęściu, z tego funduszu wypłacano mu odpowiednie środki na rekonstrukcje. Chiny były jednym z pierwszych państw na świecie, które wprowadziły monety. Była więc rozwinięta zasada solidarności państwowej. Podobnie jak Grecy, nie znali zasady nietykalności posłów.

2.2 Średniowiecze

Tendencje okresu starożytności zupełnie się zacierają, ulegają zapomnieniu wraz z nastaniem państw barbarzyńskich w Europie i wraz z ugruntowaniem się chrześcijaństwa, ponieważ chrześcijaństwo i średniowiecze to okres dominacji dwóch uniwersalizmów: uniwersalizm cesarski i uniwersalizm papieski. I dopóki trwały te uniwersalizmy prawo międzynarodowe nie miało szans się rozwinąć. Nawet jak był jakiś spór międzynarodowy, np. wojna, to rozstrzygano go w oparciu o prawo kanoniczne. W tym okresie dominuje prawo kanoniczne, którymi się usiłuje zagadnienia międzynarodowo - prawne regulować.

Okres średniowiecza, zwłaszcza wczesnego, to w Europie okres szeregu wojen prywatnych, feudał wypowiadał wojnę feudałowi, walczyli ze szkodą dla suwerena, władcy. Żeby ograniczyć te wojny wymyślono taką instytucję, dzisiaj byśmy powiedzieli prawno-międzynarodową, jak Pokoje Boże (Trojga Dei - Pokój Boży), które zabraniały prowadzenia walk w określone dni tygodnia, kojarzone często z męką Chrystusa np. piątek, środa. Ustalono to kanonicznie, miało to na celu położenie kresu wojnom. Instytucja prawno-międzynarodowa.

Średniowiecze to okres ścierania się: chrześcijanie - muzułmanie, dwa bieguny. Konieczne było wydawanie norm prawnych prawa międzynarodowego, które by eliminowały to zjawisko. Te normy były skierowane tylko do chrześcijan, czyli naszych (nasz krąg cywilizacyjny) przeciwko nim, czyli muzułmanom. I tak np. wydano taką normę zakazu używania kusz i łuków w wojnie z chrześcijanami.

Koniec okresu średniowiecza - nastąpił rozwój instytucji prawa międzynarodowego, związany z upadkiem uniwersalizmu.

2.3 Nowożytność

Chwilowy brak nagrania - nieudolna wymiana baterii © - poniższy tekst pochodzi z

notatek.

Suwerenność władców - w XV w. utrwalono zasadę suwerenności. Początek państwa

narodowego.

Reformacja - silny protestantyzm, który podważa władzę papieża

Zasada wolności religijnej dała początek współczesnym prawom człowieka - rozumiana tylko

w stosunku do władców.

Odkrycia geograficzne, odkrywanie nowych lądów - w 1493 roku Aleksander VI w bulli Inter Caetra dokonał podziału obszarów kolonialnych między Hiszpanię i Portugalię, wyznaczając za granicę linię 100 mil morskich na zachód od Azorów, potwierdziło to porozumienie Jana Portugalskiego i Izabelli Katolickiej z 1494 roku.

Z dyktafonu:

Rodzi się nowa instytucja prawa międzynarodowego, zgodnie z którą do terytorium można

rościć pretensje w wyniku symbolicznego posiadania, np. podpływa szkuner angielski do

jakiejś wyspy, flaga św. Jerzego zawieszona - symboliczne posiadanie.

(wg encyklopedii - odkrywcy nowych ziem, wbijając miecz w ziemię, brali ją w symboliczne

posiadanie).

Z biegiem czasu narodziła się nowa instytucja prawa międzynarodowego - efektywna

okupacja. Żeby rościć sobie prawo do terytoriów trzeba na nich zaprowadzić efektywną okupację, czyli trzeba np. wprowadzić posterunki wojskowe, policyjne, czyli trzeba sprawować władzę i wtedy to jest nasze terytorium.

Druga rzecz, która wiązała się z odkryciami, to zagadnienie dostępu do nowych terytoriów. Ten problem zarazem dał podstawy do rozwoju międzynarodowego prawa morza. Pierwsze narody kolonizacyjne, jak zdobyły sobie terytorium, to wraz z nimi szlaki morskie prowadzące do tego terytorium. Po czym rosną w siłę nowe narody, które tez chcą coś uszczknąć (głównie Anglicy, Francuzi i Holendrzy) i jest pytanie, czy szlaki morskie, które do tej pory były pod sztandarami tych pierwszych narodów kolonizacyjnych, są wyłącznie ich własnością, czy tez są otwarte. I rywalizowały tutaj (koniec wieku XVII) dwie tendencje: zasada morza otwartego, zgodnie z którą morze jest zamknięte, tylko dla tych państw, które już wcześniej sobie te szlaki morskie zawarowały, zasada morza otwartego; przez długi czas Portugalczycy i Hiszpanie bronili morza otwartego, Anglicy i Holendrzy bronili zasady morza otwartego (o co tu chodzi???, ale dokładnie tak powiedział), no bo każdy miał inny interes, jaki interes, taka później konstrukcja norm prawnych. Skończyło się to ostatecznie przyjęciem fundamentalnej dzisiaj zasady wolności mórz. XVII w. Dał właśnie podstawę tej zasadzie wolności mórz.

XVII w. to był też okres nieustannych wojen, w związku z tym rozwija się prawo wojenne. Władcy są suwerenni i mogą prowadzić wojny. Tak to trwało intensywnie się rozwijając aż do wydarzenia, które przywróciło ten dotychczasowy porządek prawno-międzynarodowy. Tym wydarzeniem była Rewolucja Francuska, która dla prawa międzynarodowego ma niesłychanie duże znaczenie. Dlaczego? Do tej pory, na mocy Traktatów Westfalskich z 1648 r. miała miejsce suwerenność władców, a Rewolucja Francuska wprowadziła pojęcie suwerenności państw w rozumieniu narodów. Suwerenność narodów, już nie władca był suwerenem, ale ludność. To zupełnie zmienia relacje, także w warstwie prawnej, pomiędzy państwami. Poza tym Rewolucja Francuska wprowadza fundamentalną zasadę (później przyjętą po II wojnie światowej) prawa narodu do samostanowienia. Ona wcześniej była deklaratywna, ponieważ nawet sama Republika Francuska nie przestrzegała tej zasady, nie pytała czy któryś naród chce być przyłączony do Francji, czy nie, tylko włączała. Ale już samo podniesienie tej zasady, jej wyrażenie expresis verbis, już miało pewne znaczenie, bo złamało pewne tabu.

Rewolucja Francuska dopracowała się pojęcia obywatelstwa, wcześniej ktoś taki jak obywatel nie istniał, był poddany. Za pojęciem obywatelstwa kryje się cały złożony kompleks norm prawnych, dotyczących np. stosunku państwa do własnego obywatela, reprezentacji tego obywatela przed państwem w życiu wewnętrznym, itd.

Kolejna wkład Rewolucji Francuskiej to instytucja plebiscytów. Była taka część terytorium papieskiego we Francji - Avinion, rząd Republiki francuskiej zorganizował tam plebiscyt, w którym ludność opowiedziała się za przyłączeniem do Francji i terytorium przyłączono do Francji. Instytucja wykorzystywana szeroko po II wojnie światowej, w prawie międzynarodowym.

Kolejna instytucja, którą zawdzięczamy Rewolucji Francuskiej o wolność żeglugi na rzekach. Przedtem było tak, np. na Renie, że jeżeli rzeka przepływała przez dane państwo, to na tym odcinku to państwo mogło żeglować, co utrudniało handel. Za czasów Rewolucji Francuskiej przyjęto, że na całym odcinku żeglownym rzeki można swobodnie uprawiać żeglugę. Kolejna instytucja, którą przyniosła Rewolucja Francuska są granice. Przed Rewolucją Francuską nie znano w naszym kręgu cywilizacyjnym pojęcia granicy w takim sensie, w jakim my ją obecnie rozumiemy - granicy linearnej. Była oczywiście na mapach zaznaczona sztywna granica, ale to było takie płynne, wymienne. Dopiero Rewolucja Francuska wprowadziła pojęcie granicy. Granica to kres władztwa terytorialnego i jurysdykcji danego państwa, kończy się obowiązywanie prawa jednego państwa, zaczyna się

obowiązywanie prawa drugiego.

Prawo do nieinterwencji - Rewolucja Francuska sformułowała taki postulat, że jedno państwo

nie może wtrącać się do spraw drugiego państwa. Ta zasada jest przyjmowana w prawie

międzynarodowym, chociaż z jej realizacją czasami różnie bywa.

Rewolucja Francuska była bardzo postępowa, wywołana początkowo przez burżuazję

wywołała reakcje feudalne. Na parę dziesięcioleci w Europie zapanowały siły reakcyjne co

miało również swoje przełożenie na prawo międzynarodowe. One zapanowały, ponownie

przywróciły swoje władztwo, ale mimo wszystko osiągnięć Rewolucji Francuskiej nie dało

się cofnąć.

Początek nowego okresu w rozwoju prawa międzynarodowego to Kongres Wiedeński, który po pokonaniu Korsykanina w 1815 r., kiedy zdano sobie sprawę, ze pewnych osiągnięć Rewolucji nie da się cofnąć, pewne osiągnięcia potwierdził. Kongres Wiedeński wprowadził m.in. zakaz handlu murzynami, początkowo ograniczony tylko do państw europejskich i to nie wszystkich. Od tego momentu można niejako mówić o zakazie handlu żywym towarem. Kongres Wiedeński potwierdził zasadę wolności żeglugi na rzekach międzynarodowych. Na Kongresie Wiedeńskim udało się ustalić coś co stało się podstawą wszelkich stosunków dyplomatycznych i konsularnych, a mianowicie katalog rang dyplomatycznych i zasady rządzące stosunkami dyplomatycznymi tzw. zasadę precedensi (zostanie omówiona przy stosunkach dyplomatycznych), które stosowane były do czasu I wojny światowej i nie tylko.

II poł. XIX w. - w związku z rozwojem techniki, pojawiają się karabiny gwintowane. Jaki to może mieć wpływ na prawo? I lepsza celność zmniejszyła szanse na przeżycie żołnierza, była duża ilość rannych i zabitych. I trzeba to było jakoś unormować. W związku z czym w roku 1864 zostaje zawarta Konwencja Czerwonego Krzyża - akt prawa międzynarodowego, pierwszy akt humanitarnego prawa konfliktów zbrojnych.

Koniec XIX w. to wyścig zbrojeń, przygotowanie do późniejszej wojny światowej. Państwa zacofane gospodarczo, robią wszystko, żeby odepchnąć ten wyścig zbrojeń, żeby się wzmocnić gospodarczo. Tutaj przoduje zwłaszcza Rosja. Pojawiają się więc tendencje rozbrojeniowe. W 1899 roku zostaje zwołana Konferencja w Hadze, z inicjatywy cara Mikołaja II, która doprowadza do przyjęcia trzech konwencji o prawie wojennym. Jak potrzeba takie prawo. Potrzeba rozbrojenia, zwołuje się Konferencję dot. prawa wojennego. Czyli następuje rozwój tego prawa konfliktów zbrojnych.

Rozwój techniki dotyczył tez stosunków handlowych. Pojawiały się problemy, które zaczęły przekraczać granice państw, np. zrodził się telegraf. Trzeba było jakoś ustalić wspólne standardy. W związku z tym pojawiają się pierwsze organizacje międzynarodowe. Za pierwszą współcześnie uznaje się Światową Organizację Telegraficzną z 1865 r.

Okres ten to czas kolonizacji. Pojawiają się protektoraty międzynarodowe, czyli nierównoprawne umowy zawierane przez państwa kolonizujące z państwami kolonizowanymi. Takie umowy zawierano z Chinami. Dano im do wyboru, albo wspieracie porty dla handlu z nami, dajecie nam wyłączność w dzielnicach tych portów, albo wysyłamy tam okręty wojenne. Cóż mogły zrobić państwa słabsze? Jedynie zgodzić się na zawarcie umowy. Ta nierównoprawna umowa dzisiaj jest nie uznawana w prawie międzynarodowym, ale wtedy się to rozwinęło.

Pod koniec XIX w. rodzi się ruch robotniczy, co w warstwie prawnej znajduje przełożenie w walce o wolności związkowe. Ona jeszcze wtedy nie zakończyła się powodzeniem.

Wolności związkowe w prawie międzynarodowym to jest dopiero okres po II wojnie światowej, na tle przemian społecznych i gospodarczych. Ale wtedy zaczyna rodzić się tendencja do tego międzynarodowego prawa wolności związkowych.

2.4 XX-lecie wojenne

I wojna światowa - 4 lata rzezi, Europa wykrwawiona, skoro tak to jaka się może pojawić tendencja? Tendencja do uniknięcia kolejnej wojny. Jaka jest odpowiedź na tą tendencję? Traktat Wersalski, który powołuje do życia, poprzez Pakt Ligi Narodów (1919r.), Ligę Narodów, pierwszą powszechną organizację międzynarodową, wyposażoną w prawo stosowania przymusu bezpośredniego. Pakt przewidywał, że organizacja może użyć siły w stosunku do państw łamiących zasady, co ciekawe Pakt nie zakazywał wojny, on jedynie przewidywał taką cywilizowaną i obwarowaną ograniczeniami procedurę wypowiadania wojen. Jak nastąpił spór miedzy państwami, to zgodnie z Paktem Ligi Narodów, trzy miesiące musiały państwa sobie dać na próbę takiego cywilizowanego rozwiązania sporu. Chodziło o to, że przez te trzy miesiące opadły emocje, państwa siadły do rozmów, żeby jakoś to rozwiązać. Jeżeli przez trzy miesiące próba rozwiązania sporu nie dała rezultatu , to wówczas można było wypowiedzieć wojnę. Nie było jeszcze zakazu wojny.

Liga Narodów to także rozwój praw człowieka w kontekście zwłaszcza ochrony mniejszości narodowych. Po I wojnie światowej powstało na gruzach tych imperiów niemieckich, austro-węgierskich, rosyjskich czy tureckich, mnóstwo nowych państw. Te państwa były etnicznie niejednorodne, ludność była przemieszana. Rodziło się pytanie, jaki ma być status prawny mniejszości w tych państwach, np. mniejszości niemieckiej w Polsce, czy w Czechosłowacji. Liga Narodów zareagowała na to ponieważ państwa nowo powstałe zostały zmuszone do zawarcia Konwencji o ochronie mniejszości narodowych. Początek tego wzrostu ochrony praw człowieka w związku z ochroną mniejszości narodowych. Niestety było to dosyć jednostronne, ponieważ Polska została zmuszona do podpisania konwencji o ochronie mniejszości narodowej w tym niemieckiej, natomiast Niemcy nie podpisali żadnej konwencji o ochronie mniejszości polskiej w Niemczech. Czyli to dotyczyło tylko tych państw nowopowstałych. Ale był to już jakiś krok naprzód.

Liga Narodów to znowu rozwój prawa wojennego. W 1929r. zawarto Konwencję dotyczącą jeńców wojennych (nie przystąpił do niej Związek Radziecki, ani w stosunku do jeńców radzieckich nie uważano jej za wiążącą).

XX-lecie międzywojenne to próba realizacji prawa do samostanowienia narodów poprzez tzw. instytucję mandatów międzynarodowych.

W 1928 r. zawarto tzw. Pakt Briandta de Kelloga o zakazie wojny. Po raz pierwszy w dziejach ludzkości zakazano prowadzenia wojen do tego Paktu przystąpiła większość ówczesnych państw, nie wyłączając Związku Radzieckiego i Niemiec. Słabością tego Paktu był fakt, że nie przewidywał on żadnych sankcji za złamanie zakazu wojny. Oczywiście Niemcy złamały to zobowiązanie prawno-międzynarodowe wypowiadając wojnę. Tak samo jak złamały swoje zobowiązanie prawno-międzynarodowe, jakim był Pakt o nieagresji z 1934 roku zawarty na lat 10. Podobnie Związek Sowiecki złamał swoje zobowiązanie międzynarodowe - Pakt o nieagresji z 1932 r.

2.5 Współczesność

II wojna światowa znowu przyniosła zniszczenie i znowu tendencja uniknięcia kolejnej wojny. Rozwiązuje się Ligę Narodów, powołuje się w jej miejsce nową organizację, ONZ - Organizację Narodów Zjednoczonych. Wraz z nią przyjmuje się całkowity zakaz prowadzenia wojen międzypaństwowych. Następuje bardzo bujny rozwój prawa międzynarodowego. Powstaje Komisja prawa międzynarodowego, która zajmuje się rozwojem tego prawa. ONZ dopracowuje się szeregu organizacji tzw. wyspecjalizowanych zwanych rodziną ONZ, w tym najbardziej znane np. UNESCO, czyli Światowa Organizacja ds. Nauki, Edukacji i Kultury, WHO - Światowa Organizacja Zdrowia, FAO - Światowa Organizacja ds. Wyżywienia, FILA - Światowa Organizacja Pracy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, itd.

Lata 40-te to rozwój prawa lotniczego, lata 60-te i 70-te to rozwój prawa kosmicznego. Ostanie lata to rozwój prawa ochrony środowiska i prawa dotyczącego indywidualnej odpowiedzialności karnej, powoływanie międzynarodowych trybunałów karnych.

Obecnie nowym wyznacznikiem rozwoju prawa międzynarodowego stał się zamach na World Trade Center w 2001r. Stała się potrzeba wypracowania nowych zasad dotyczących przeprowadzania interwencji humanitarnej i opracowania nowych zasad samoobrony.

Ponieważ amerykanie ....................... tzw. obrony prewencyjnej, zgodnie z którym można

uderzyć wcześniej, jeżeli jest istotne podejrzenie, że przeciwnik uderzy.

Innym takim dylematem jest konieczność zreformowania ONZ. Ostatni szczyt w Nowym

Jorku nie przyniósł w tej mierze żadnych rozstrzygnięć.

2.6 Twórcy prawa międzynarodowego

Hugo Grocjusz - holender, zatrudniony w służbie dyplomatycznej m.in. królowej szwedzkiej Krystyny - ojciec współczesnego prawa międzynarodowego Zasłynął dwoma publikacjami:

1) O prawie wojny i pokoju - wyznaczył taki zbiorowy katalog praw wojennych, co było rewolucyjne na ówczesne czasy

2) Wolność mórz - morze powinno być otwarte i dostępne dla wszystkich

W Polsce rozwój tego prawa międzynarodowego przypada na XV w. Wymienia się kilka postaci, m.in. Paweł Włodkowic z Grudzenia i Piotr ze Skarbimierza - obydwoje kolejno po sobie byli Rektorami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czym oni zasłynęli. XV w. to czas konfliktów z Zakonem Krzyżackim, rozstrzyganych na gruncie międzynarodowym w postaci sporów. Rektorzy UJ reprezentowali stronę polską i wysunęli poglądy, które na ówczesne czasy były wręcz rewolucyjne.

Stanisław ze Skarbimierza rozpatrywał (w kontekście wojny z zakonem krzyżackim) zagadnienie sprawiedliwości w stosunkach międzynarodowych. W kazaniu De belli iustis (O wojnach sprawiedliwych) utrzymywał, że wojna sprawiedliwa, w obronie rzeczy zabranych i ojczyzny, może być prowadzona zarówno przeciw najeźdźcom, jak i chrześcijanom. Prowadzący taką wojnę mają prawo do sprzymierzania się z poganami, którzy - jako ludzie -także mają prawo do własności i ojczyzny; celem wojny ma być przywrócenie pokoju, a ona sama jest tylko ostatecznym środkiem do osiągnięcia tego celu, nie może być motywem wojny chęć zdobyczy terytorialnych, chciwość czy nienawiść.

Głosił, że jeżeli chrześcijanin najeżdża poganina krzywdząc go, to inne państwo chrześcijańskie może sprzymierzyć się z poganinem w walce z tym państwem chrześcijańskim. Do tej pory było to nie do pomyślenia, nie można było się sprzymierzać z poganami przeciwko chrześcijanom. On głosi, że poganie to ludzie tak samo jak chrześcijanie i jeśli są krzywdzeni to można się z nimi sprzymierzyć. Było to zgodne z polskimi interesami narodowymi, bo kto wspierał polskie oddziały przeciwko chrześcijańskim krzyżakom - Tatarzy, Litwini, jak uznawali Krzyżacy nie ochrzczeni. To na ówczesne czasy były poglądy rewolucyjne, za które został wyklęty przez papiestwo i groziło mu spalenie na stosie. Zdołał się jednak z tego zarzutu uwolnić.

Koncepcje wojny sprawiedliwej rozwinął Paweł Włodkowic, który brał udział w soborze w Konstancji (1414-1418), gdzie wystąpił z traktatem o władzy papieża i cesarza nad niewiernymi (Tractatus de potestate papae et imperatoris respectu infidelium), w którym postawił tezę o możliwości pokojowego współistnienia państw chrześcijańskich i pogan. Potępił krzyżacką politykę nawracania innowierców mieczem. Wyłożył polskie racje przeciw Krzyżakom, obalając ich roszczenia do zajętych ziem, i zakwestionował istnienie zakonu. W swych pismach podejmował także problemy prawa międzynarodowego, tolerancji i organizacji państwa. Jeden z czołowych zwolenników koncyliaryzmu, czyli wyższości soboru nad papieżem.

Cóż oni takiego jeszcze głosili? Otóż, wykoncypowali pojęcie wojny sprawiedliwej. Dzięki nim, mówi się nawet o polskiej szkole prawa wojny.

Innym, znanym polskim XV-wiecznym prawnikiem, internacjonalistą był Jakub z Szadka, który był prekursorem zasady narodowościowej. W 1466r Polska zwyciężyła w wojnie trzynastoletniej z Zakonem Krzyżackim, trzeba było podzielić terytoria, które zostały wcielone do Polski. Krzyżacy bronili każdej piędzi ziemi i chcieli zostawić na terytorium wcielonym do Polski enklawy należące do zakonu Krzyżackiego. Jakub z Szadka, który reprezentował w negocjacjach stronę polską, opowiadał się za zasadą narodowościową, zgodnie z którą do danego państwa powinny przynależeć te terytoria, które są w większości zamieszkałe przez ludność etniczną zamieszkującą to państwo. Czyli jeżeli dane terytorium jest zamieszkałe w większości przez ludność polską, to powinno ono należeć do Polski.

Późniejsze lata to np. Andrzej Frycz Modrzewski. Jego dzieło to O poprawie Rzeczypospolitej, w którym dał wnikliwą analizę ustroju społeczno-politycznego ówczesnej Polski i przedstawił program jego przebudowy, m.in. postulował zniesienie pańszczyzny, równoprawność obywateli wobec prawa, pierwszy w świecie potępił wojnę zaborczą, postulował laicyzację oświaty, żądał tolerancji religijnej, niezależności kościoła katolickiego od Rzymu.

Natomiast XVIII w. to niestety tak, jak w innych dziedzinach, była zapaść także w prawie międzynarodowym. W XIX w. nie ma Polski, nie ma państwa, to też i nie ma prawa międzynarodowego. Ubolewali nad tym co niektórzy prawnicy, bo nauka prawa została, nie było państwa przez które realizuje się prawo. Jeden z późniejszych polskich prawników,

profesor UJ Franciszek ............................. , już w połowie XIX w. ubolewał, że Polacy

zupełnie nie przywiązują wagi do prawa międzynarodowego, a gdyby przywiązywali to mogli sobie zaoszczędzić w przeszłości i przyszłości trochę cierpień.

Z obecnej nauki prawa międzynarodowego w Polsce jest bardzo wielu utalentowanych prawników w gremiach międzynarodowych. Przykładowo prof. Wieruszewski z Poznania jest członkiem Komitetu Praw człowieka ONZ w Nowym Jorku, dr Garlicki z Warszawy jest członkiem Komisji Prawa Międzynarodowego, szefowa „naszej Katedry” prof. Grabowska jest kwestorem Parlamentu Europejskiego.

3. Źródła prawa międzynarodowego 3.1 Pojęcie źródeł prawa międzynarodowego

Żeby można było mówić o systemie prawa muszą występować trzy podstawowe cechy:

1) muszą być źródła prawa

2) musi być przyjęta metoda regulacji - inna metoda regulacji jest np. w prawie karnym (podporządkowanie) inna w prawie cywilnym (równość stron)

3) muszą być zasady prawa - system prawa dysponuje własnymi, charakterystycznymi tylko dla niego zasadami

Prawo międzynarodowe jest odrębnym systemem, dysponuje tymi wszystkimi trzema, właściwymi tylko dla siebie cechami. Jedną z tych cech są źródła prawa.

Definicja źródeł prawa - jak możemy je zdefiniować. Można je podzielić na materialne i formalne. To jest podział charakterystyczny dla wszystkich systemów prawa, nie tylko dla prawa międzynarodowego.

W znaczeniu materialnym źródłem prawa są wszystkie czynniki, które powodują, że norma prawna staje się, tworzy się, że norma prawna w ogóle zaistnieje. Czyli są to czynniki pozaprawne, są to czynniki ekonomiczne, polityczne i inne. Jeżeli np. mamy nadprodukcję rzepaku, to jest asumpt do tego żeby powstała ustawa o biopaliwach - w systemie prawa wewnętrznego. W prawie międzynarodowym, jeżeli np. mamy efekt cieplarniany, to jest to podstawa zawarcia Konwencji np. o redukcji emisji gazów cieplarnianych. Źródła prawa w znaczeniu formalnym (źródła formalne prawa) to postać prawna jaką te czynniki przybierają. Np. ustawa (postać formalna, forma prawna).

System prawa międzynarodowego dysponuje charakterystycznymi, właściwymi tylko dla siebie źródłami prawa w znaczeniu formalnym. Czy istnieje w systemie prawa międzynarodowego katalog źródeł prawa? Bo w systemie źródeł prawa wewnętrznego taki katalog jest - źródła prawa wymienia Konstytucja. W państwach, w których nie ma konstytucji w formie jednego aktu (jak w Polsce), to jest to element tradycji lub szeregu aktów np. Wielka Brytania, gdzie prawo zwyczajowe mówi, co prawem jest a co nie.

W przypadku prawa międzynarodowego nie ma konstytucji, więc powstaje pytanie, czy w ogóle jest taki katalog prawa, a po drugie skąd wiemy, że to jest akurat katalog. W prawie międzynarodowym nie ma żadnego przepisu, który by mówił, co jest źródłami prawa. Natomiast za nieformalny katalog źródeł prawa międzynarodowego uznaje się art. 38 Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Ten przepis nie mówi: „źródłami prawa międzynarodowego są”, ale istnieje taki zapis: „Trybunał, którego zadaniem jest stosowanie prawa międzynarodowego w swoim orzekaniu stosuje”, czyli są to podstawy orzecznictwa Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, ale faktycznie przyjęło się, że to jest zarazem katalog źródeł prawa międzynarodowego. Są to:

1) zwyczaj międzynarodowy

2) umowa międzynarodowa

3) ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane

4) orzecznictwo Trybunałów, orzecznictwo sądowe i poglądy doktryny prawa międzynarodowego (poglądy posiadające najwyższe kwalifikacje pisarzy różnych narodów w zakresie prawa międzynarodowego)

Na tle tego katalogu powstaje parę kwestii, które wymagają wyjaśnienia. Po pierwsze, czy jest on ułożony hierarchicznie? Czy skoro w pierwszym rzędzie wymieniony jest zwyczaj, to ma on pierwszeństwo nad umowami międzynarodowymi? Nie, te źródła są równorzędne. Nie ma hierarchii źródeł prawa międzynarodowego, tak jak w przypadku prawa wewnętrznego. Aczkolwiek można uznać nieformalne istnienie takiej hierarchii, ponieważ niejako za najważniejszy akt prawa międzynarodowego uznaje się Kartę Narodów Zjednoczonych. Mówi się, że jest to wręcz Konstytucja społeczności międzynarodowej. Ale jest to nieformalne, w sferze prawnej nie ma katalogu źródeł prawa międzynarodowego i norma zwyczajowa prawa międzynarodowego będzie miała taką samą moc prawną jak norma w umowie międzynarodowej. Czyli pierwsza cecha - brak hierarchii tych źródeł.

Druga cecha - to nie jest katalog zamknięty. Istnieją akty. Które też mogą być zaliczone do źródeł prawa międzynarodowego, a które nie są wymienione w tym katalogu. Są to akty jednostronne państw (może się zdarzyć tak, że państwo podejmując działania w sferze międzynarodowej, wywoła skutek w postaci powstania normy prawno-międzynarodowej), uchwały organizacji międzynarodowych (tylko niektóre, ale to się okaże przy organizacjach międzynarodowych).

I ostatnia uwaga dotycząca katalogu art. 38 Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. O ile zwyczaj międzynarodowy, umowa międzynarodowa i ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane, to są bez wątpienia źródła prawa, o tyle orzecznictwo Trybunałów, orzecznictwo sądowe i poglądy doktryny prawa międzynarodowego, mimo, że są wymienione w tym katalogu, to są to jedynie środki pomocnicze przy stwierdzaniu przepisów prawa. Innymi słowy, mimo, że są wymienione w tym nieformalnym katalogu źródeł prawa międzynarodowego, to w istocie one jedynie służą wyjaśnianiu norm prawnych.

3.2 Omówienie źródeł prawa międzynarodowego

Ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane - czy są takie ogólne zasady prawa międzynarodowego, które wszystkie narody mogłyby uznawać, zważywszy na różnice cywilizacyjne i kulturowe między narodami? Okazuje się, że są takie zasady, np. zakaz ludobójstwa - ludobójstwo jest zakazane, powszechnie potępiane we wszystkich kulturach. Więc zakaz ludobójstwa będzie normą prawa międzynarodowego, tutaj nie ma wyjątków. Inna zasada (w sferze obrotu cywilnego) - nikt nie może przenieść więcej praw niż sam posiada - też powszechnie uznana. W większości systemów świata uznaje się zasady

karnistyczne, jak np. zasadę ......................... o to samo. A więc można przyjąć, ze istnieją

takie zasady, ale tworzenie ich katalogu zamkniętego jest niemożliwe. Mimo, że art. 38 pozwala Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości na stosowanie tych zasad, to jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby Trybunał oparł swoje orzeczenie wyłącznie o ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane. Zawsze posiłkuje się albo umową międzynarodową, albo zwyczajem międzynarodowym.

Ponieważ używa się pojęcia ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane, pojawia się pytanie co to są narody cywilizowane? Sformułowanie to zostało przejęte z Paktu Ligi Narodów z 1919r., kiedy jeszcze dzielono narody na te cywilizowane głównie kontynent europejski i parę państw pod Europą i te mniej cywilizowane. Obecnie przez narody cywilizowane należy rozumieć narody, które przestrzegają prawa międzynarodowego, zwłaszcza Karty Narodów Zjednoczonych.

Orzecznictwo sądowe i poglądy doktryny - nie jest to sensu stricte źródło prawa, a jedynie środek pomocniczy do stwierdzania przepisów prawnych. Dlatego, że orzecznictwo Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości nigdy nie tworzy prawa. Jeżeli profesor prawa międzynarodowego, w swoim podręczniku napisze, ze jest tak i tak, to też nie jest to prawo. Tylko raz w całej ludzkości zdarzyło się tak, że jak wybitny prawnik coś napisał to było to prawo, a było to w starożytnym Rzymie, gdzie na mocy edyktów pisarskich prawo niektórych prawników stanowiło prawo. Czyli to co napisali, stanowiło moc prawną. Ale w obecnych czasach tak nie jest, w związku z czym jakie jest znaczenie tego orzecznictwa i poglądów doktryny? Jest to środek pomocniczy do stwierdzania przepisów prawnych, co to oznacza? Mamy przepis prawa międzynarodowego, np. zwyczaj międzynarodowy i jest on niejasny, nie wiadomo jak go stosować. Zajmuje się tym Trybunał Międzynarodowy i rozstrzyga, wyjaśnia jak należy to interpretować i wtedy państwa stosując tę normę wiedzą jak ją stosować.

Podobnie poglądy doktryny. Często jest tak, że jest spór miedzy państwami, każda ze stron powołuje swoich ekspertów, profesorów prawa międzynarodowego, którzy piszą ekspertyzy wyjaśniające normy. I wtedy państwo opracowując linie polityki zagranicznej, czyli stanowisko w tym sporze, opiera się na przedstawionych mu ekspertyzach. Ale nie jest to norma prawna, lecz środek pomocniczy.

Akty, które nie są wymienione w katalogu art. 38

1) Akty jednostronne państw - w stosunkach międzynarodowych państwa wydają niekiedy akty, które powodują powstanie normy prawno-międzynarodowej. Można wymienić 4 rodzaje takich aktów:

· uznanie - jest to taki akt państwa, mocą którego stwierdza ono istnienie jakiegoś stanu faktycznego i wiąże z nim skutki prawne; podobne jest do notyfikacji, ale notyfikacja ma szerszy zakres, np. w XX w. jedną z najważniejszych notyfikacji była notyfikacja, którą 16.11.1918r. Naczelnik Państwa Polskiego notyfikował Państwom Sprzymierzonym, o powstaniu Niepodległego państwa Polskiego. Za tą notyfikacją poszło uznanie państwa polskiego. Uznanie przez państwo stwierdzało stan faktyczny, czyli powstanie państwa polskiego i wiązał z nim skutki prawne, czyli np. nawiązanie stosunków dyplomatycznych, zawarcie umów handlowych, gospodarczych, itd.

· zrzeczenie się - jest to akt państwa mocą, którego rezygnuje z pewnych praw, roszczeń, np. Polska zrezygnowała z kontrybucji wojennych od Niemiec (pod naciskiem ZSRR) na rzecz nowopowstałego NRD

· protest - akt, mocą którego państwo broni się przed wykształceniem się niekorzystnych dla niego skutków prawnych. W stosunkach międzynarodowych jest tak, ze jak się głośno przeciwko czemuś nie protestuje, to można być niemile zaskoczonym. Jeżeli nie protestujemy przeciwko wykształceniu się jakiegoś zwyczaju, to będziemy nim związani, mimo, że jest dla nas niekorzystny. Najlepiej jest protestować odpowiednio wcześnie, wtedy ta norma prawna może nie będzie mogła się wykształcić.

· notyfikacja - ma szerszy zakres, bo .......................... czyli wszystkiego, np.

wysyłamy nowego przedstawiciela dyplomatycznego do Bangladeszu, notyfikujemy Bangladeszowi, ze ta osoba odtąd będzie pełniła funkcje Ambasadora Ambasady Polskiej. Albo notyfikujemy: jeżeli Irak do tego dnia nie pozbędzie się broni nuklearnej, Rada Bezpieczeństwa rozważy podjęcie odpowiednich sankcji, włączając sankcje zbrojne.

Czy możemy przyjąć, że akt jednostronny państwa powoduje powstanie normy prawno-międzynarodowej? Na to pytanie odpowiedział cały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej, to był organ sądowy Ligi Narodów, który działał w XX-leciu międzywojennym, w 1933 roku w sporze pomiędzy Danią a Grenlandią. Grenlandia to była przed wiekami prowincja norweska, zasiedlona jeszcze przez Wikingów i w międzyczasie, gdy na podstawie Unii Kowarskiej, Norwegia najpierw weszła do Unii realnej z Danią, potem rozeszła się z tą Danią i wtedy wszystkie prowincje norweskie pozostały przy Danii (Norwegia uzyskała w 1905 niepodległość), która w tym związku norwesko-duńskim była takim dominującym członem. Wśród tych prowincji była m.in. Grenlandia. Niepodległa Norwegia zaczęła zgłaszać roszczenia terytorialne do Grenlandii, chciała ją odzyskać. W latach 20-ych minister spraw zagranicznych Norwegii oświadcza w ustnej rozmowie ambasadorowi duńskiemu w Oslo, że od tej pory Norwegia zrzeka się wszelkich roszczeń terytorialnych w stosunku do Wschodniej Grenlandii. Było to zrzeczenie się - akt jednostronny w dodatku w formie ustnej. Minęło kilka lat, w Norwegii zmieniła się władza, nowy rząd ponownie zaczął wysuwać roszczenia terytorialne. W tym momencie Duńczycy wskazują na to, że minister spraw zagranicznych Norwegii zrzekł się wszelkich roszczeń, nie ma już podstaw do wysuwania roszczeń I tutaj powstaje pytanie, czy akt jednostronny państwa, w tym przypadku zrzeczenie się, może być uznany za źródło prawa międzynarodowego? Sprawa trafiła na wokandą całego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej, który jednoznacznie przyznaje rację Norwegii (? chyba Danii), uznając, że takie jednostronne zrzeczenie się jest aktem prawa międzynarodowego i wiąże państwa, wiąże Norwegię. Innymi słowy Norwegia w ustnej deklaracji swojego ministra spraw zagranicznych zrezygnowała z wszelkich roszczeń do Wschodniej Grenlandii. Świadczy to o tym, że akty jednostronne są źródłem prawa międzynarodowego a w warstwie pozaprawnej świadczą o tym, ze jak się jest przedstawicielem jakiegoś państwa, to trzeba starannie warzyć słowa, które się wypowiada.

2) Uchwały organizacji międzynarodowych - co do tego, czy uchwały organizacji międzynarodowych mogą być źródłem prawa międzynarodowego istnieją wielkie sprzeczności i rozbieżności. Niektóre uchwały organizacji, tzw. proforo interno (do wewnątrz), czyli skierowane do państw członkowskich organizacji w związku z zakresem działania organizacji, niekiedy są uznawana za źródło prawa.

Nie jest niewątpliwie źródłem prawa międzynarodowego ustawodawstwo wewnętrzne. Polski Parlament wydaje ustawę, ona nie jest źródłem prawa międzynarodowego, ale paradoksalnie, może doprowadzić do powstania normy prawno-międzynarodowej. Tak samo jak praktyka postępowania państw. Żeby to zilustrować przykładem - koniec XIX w. Wielka Brytania dysponuje potężną flotą, Parlament brytyjski przyjmuje ustawę - prawo dot. Oświetlania statków handlowych i okrętów wojennych. Cóż się dzieje następnie. Na terytorialnych wodach amerykańskich dochodzi do zderzenia statku pod banderą brytyjską ze statkiem o przynależności państwowej amerykańskiej. Powstaje pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za katastrofę. Sprawę rozpatruje Sąd Najwyższy USA i stwierdza, że przepisy wydane przez Parlament brytyjski, czyli ustawodawstwo wewnętrzne, jest w swojej istocie tak doskonałe, że większość państw świata przyjęła te przepisy brytyjskie, jako międzynarodowe prawo zwyczajowe. W związku z tym stosuje się to prawo zwyczajowe, a statek amerykański nie dopełnił tego obowiązku, nie oświetlił statku jak należy, to po jego stronie leży odpowiedzialność za spowodowanie katastrofy - orzeczenie z 1900r. Jest to przykład sytuacji, gdy ustawodawstwo wewnętrzne może doprowadzić do powstania normy prawno-międzynarodowej.

c.d. katalogu z art. 38.

Zwyczaj międzynarodowy - jak można zdefiniować normę prawa zwyczajowego? W art. 38 zwyczaj międzynarodowy jest zdefiniowany - jako dowód ogólnej praktyki przyjętej za prawo, czyli najkrócej mówiąc, zwyczaj międzynarodowy jest to praktyka przyjęta za prawo. Z tej definicji wyłaniają się dwa elementy normy prawa zwyczajowego:

1) element obiektywny (usus) - to praktyka, żeby powstał zwyczaj musi być, odpowiednia praktyka państw

2) element subiektywny (opinio iuris) - jest to przekonanie, ze ta praktyka jest prawem. A więc nie starczy sama praktyka, musi być jeszcze przekonanie, że ta praktyka obowiązuje, że jest prawem.

Żeby powstała norma prawa zwyczajowego to muszą zaistnieć te dwa elementy razem, łącznie. Jeżeli będziemy mieli tylko praktykę, a nie będzie przekonania, że ta praktyka jest prawem, to nie będzie to norma prawa zwyczajowego. Muszą te dwa elementy razem zaistnieć, czyli praktyka i przekonanie, ze praktyka jest prawem. Gdyby było tak, że państwa stosują się do jakiejś praktyki, ale nie uważają, że jest to prawo, to wówczas nie mówimy o normie prawa zwyczajowego, a jedynie o regule kurtuazji międzynarodowej (comitas gencjum).To wszystko, o czym mówimy, rodziło się w epoce nowożytnej, stąd te określenia łacińskie.

Przykład - dawniej, w międzynarodowym prawie morza istniał prawny obowiązek (norma prawa zwyczajowego) pozdrawiania przez statki handlowe, przepływających okrętów wojennych. Przepływa okręt wojenny obok statku i była praktyka państw, że w tym momencie należało go pozdrowić. Oprócz tej praktyki było przekonanie, ze to jest prawo, czyli gdyby przepływał statek francuski obok okrętu angielskiego i nie pozdrowił go, to tym samym nastąpiłoby złamanie normy prawno-międzynarodowej i Wielka Brytania mogłaby wysunąć żądania satysfakcji. Natomiast z biegiem czasu została praktyka, a przestało istnieć przekonanie, ze to jest prawo. Teraz jak przepływa statek obok okrętu też jest praktyka, ze go pozdrawia, a jeśli nie pozdrowi, to następuje jedynie złamanie reguł kurtuazji międzynarodowej, takich grzecznościowych, natomiast nie nastąpiło złamanie normy prawa i państwo przynależności okrętu, nie może się już domagać w związku z tym rekompensat.

To, że muszą zaistnieć te dwa elementy - obiektywny i subiektywny - wynika także z orzecznictwa międzynarodowego. Np. orzeczenie, wydane w 1928 r., przez cały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej, dot. Statku Lotus. Otóż zderzył się statek płynący pod banderą francuską ze statkiem płynącym pod banderą turecką, a statek francuski zacumował w międzyczasie w porcie w Stambule (Turcja). Władze tureckie uznały, że Francuzi ponoszą winę za katastrofę, zatrzymali statek, aresztowali jego kapitana i pierwszego oficera statku francuskiego i wszczęli przeciwko nim postępowanie karne. Francja gwałtownie zaprotestowała twierdząc, że w takich sytuacjach istnieje norma zwyczajowego prawa międzynarodowego nakazująca, ze postępowanie karne wszczyna się tylko przed sądem państwa bandery, w tym przypadku właściwym byłby sąd francuski, tylko on mógłby - zgodnie z argumentacją francuską - sądzić tych oficerów francuskich. Trybunał orzekł w tej sprawie, że owszem istnieje taka praktyka międzynarodowa, że postępowanie wszczyna się przed sądem państwa bandery, ale nie towarzyszy jej element subiektywny, nie ma przekonania, że to jest prawo. W związku z czym, nie jest to norma prawno-międzynarodowa, czyli Turcja nie naruszyła normy prawno-międzynarodowej. Czyli apelacja francuska została odrzucona i było to potwierdzenie, że aby zaistniała norma prawa zwyczajowego musi być element obiektywny i element subiektywny.

A skąd wiemy, ze państwa uznają, ze ta praktyka jest prawem? Wiemy to z zachowania się państw. Jeżeli mamy np. wystąpienia na konferencji międzynarodowej i przedstawiciel państwa się wypowiada, to jego słowa będą wiązały państwo w tym momencie. On może precyzować - państwo x uważa, ze to jest prawo, a to nie jest prawo. Gdy nastąpi takie zdarzenie i nastąpi spór pomiędzy państwami, to inne państwo, pokrzywdzone w sporze, może wytoczyć: wasze państwo, słowami swojego przedstawiciela uznało te zasadę, czyli jest to norma prawa zwyczajowego. O tym, że coś jest normą prawa zwyczajowego, może świadczyć także prawo wewnętrzne państw, np. wydając naszą wewnętrzną ustawę możemy potwierdzić, że coś jest normą prawa międzynarodowego; sąd polski wydając orzeczenie, może potwierdzić, że uznaje praktyka i ………….. subiektywne, to jest norma prawa międzynarodowego (Najwyższy Sąd Polski, w 1959 orzekł, że zgodnie z istniejącym zwyczajem międzynarodowym, niedozwolone jest (zachowywanie?) przed sądami polskimi głów państw obcych).

Żeby powstała ta norma prawa zwyczajowego muszą być te dwa elementy, ale ta praktyka musi dodatkowo spełniać odpowiednie kryteria:

· musi być długotrwała i musi się powtarzać - musi zaistnieć przekonanie, że już od długiego czasu państwa uważają, że to jest prawo, w związku tym ta praktyka musi się powtarzać, nie wystarczy jedno zdarzenie, żeby uznać, ze to jest norma prawa międzynarodowego, państwa muszą w iluś tam sytuacjach postępować identycznie. Mówiło się kiedyś, że praktyka musi trwać od niepamiętnych czasów. Ale żyjemy w takich czasach postępu technologicznego, że to się zaczęło wszystko zmieniać i obecnie ten czas trwania praktyki, czas trwania tego okresu w którym wykształca się ta norma prawa międzynarodowego znacznie się skrócił. Dochodzi już do takich sytuacji, że jednorazowe zdarzenie może doprowadzić do wytworzenia normy prawa międzynarodowego. Przykład: w 1959 r. nastąpił pierwszy lot sztucznego satelity ziemi. Przed tym zdarzeniem, nikt nie potrafił powiedzieć, czy przestrzeń kosmiczna nad terytorium państwa podlega suwerenności państwowej czy nie. Sowieci wystrzelili sputnika, ten sputnik przeleciał nad terytoriami iluś tam państw i żadne z tych państw nie zaprotestowało, w związku z tym w wyniku jednorazowego zdarzenia utarła się norma prawa zwyczajowego, że przestrzeń kosmiczna nie podlega suwerenności państwowej. Gdyby choć jedno państwo zaprotestowało, to mogłoby nie dojść do wykształcenia się takiej normy. Czyli praktyka musi być co do zasady długotrwała i powtarzać się, ale w obecnych czasach istnieją od tej zasady wyjątki związane z postępem technologicznym.

· praktyka musi być jednolita - w podobnych sytuacjach państwa muszą postępować w miarę tak samo, jeżeli postępują niejednolicie, ta praktyka jest niejednolita to nie dojdzie do wykształcenia się normy prawa międzynarodowego. Kolejne pytanie, które się z tym wiąże, czy praktyka musi być powszechna, czy muszą ją stosować wszystkie państwa świata, czy też może być tylko regionalna, a może tylko zwyczaj może zaistnieć pomiędzy dwoma państwami. Na wszystkie te pytania Moza udzielić odpowiedzi twierdzącej, bowiem może być praktyka stosowana w ramach całego świata, wówczas będzie to norma prawno-międzynarodowa obowiązująca cały blok, może być norma prawa międzynarodowego zwyczajowa, stosowana tylko w jakimś regionie, może być tak, że tylko w pewnym regionie istnieje praktyka jakaś i towarzyszy jej przekonanie, ze to jest prawo, np. istnieje norma prawa zwyczajowego stosowana tylko w jednym regionie świata pozwalająca na udzielanie azylu politycznego (? czy dyplomatycznego). Azyl polityczny (?czy dyplomatyczny) to jest możliwość udzielania azylu na terytorium placówek dyplomatycznych państw obcych). Na całym świecie jest to zakazane, nie można udzielać azylu, z wyjątkiem jednego kontynentu. W Ameryce Południowej, na podstawie normy prawa zwyczajowego dopuszczalny jest azyl dyplomatyczny. Jest taka praktyka państw i towarzyszy jej przekonanie, że to jest prawo.

(wg encyklopedii: azyl dyplomatyczny, schronienie udzielone na terenie placówki dyplomatycznej osobie ściganej przez organy państwa, na którego terenie placówka ta się znajduje; zakazany przez prawo międzynarodowe, uznawany jedynie w krajach Ameryki Łacińskie).

A czy może istnieć norma prawa zwyczajowego tylko dla państw? Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej potwierdził, że taka norma może zaistnieć, a dotyczyło to sporu pomiędzy Portugalią a Indiami. Gdy Indie w 1948 r. odzyskały niepodległość, na ich terytorium znajdowało się kilka pokolonialnych enklaw portugalskich. Pomiędzy nimi, na podstawie tzw. służebności międzynarodowych odbywał się przepływ, tranzyt towarów, ludzi, w które Indie nie ingerowały. Ale w pewnym momencie zainterweniowały i przerwały ten tranzyt. Portugalia zaprotestowała przeciwko temu, argumentując, ze istnieje norma prawa międzynarodowego - była praktyka i przekonanie, że praktyka jest prawem - pozwalająca na ten tranzyt między państwami. Indie broniły się wtedy na forum Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej, argumentując, że nie może obowiązywać norma prawa zwyczajowego tylko pomiędzy dwoma państwami. Jednak Trybunał Haski nie podzielił tej argumentacji i uznał, że jednak może być norma zwyczajowa prawa międzynarodowego, która funkcjonuje w stosunkach pomiędzy dwoma państwami. · podstawa obowiązywania zwyczaju - mówi się tutaj o tzw. milczącej zgodzie państw (tacitus consensus) - wystarczy, że stosują się do praktyki i uważają, ze to jest prawo, bez potrzeby dokonywania żadnych dodatkowych czynów. Milcząca wola państw - to jest podstawa obowiązywania zwyczaju międzynarodowego.

Druga sprawa, to kiedy zwyczaj międzynarodowy powstaje, skąd wiemy, że od tego momentu istnieje norma międzynarodowego prawa zwyczajowego? Na to pytanie za bardzo nikt nie potrafi odpowiedzieć. W nauce anglosaskiej uznaje się, że zwyczaj istnieje od momentu, kiedy norma prawa zwyczajowego została potwierdzona w pierwszym orzeczeniu Trybunału Międzynarodowego. Od tego momentu można mówić, że obowiązuje norma prawa zwyczajowego, ale orzeczenie Trybunału to nie jest źródło prawa, w związku z czym jest to na gruncie norm kontynentalnych argumentacja odrzucona. W każdym konkretnym przypadku trzeba poświecić się dogłębnym badaniom, czy to można uznać za normę prawa międzynarodowego czy nie, trzeba badać praktykę państw, badać czy istnieje to przekonanie, że to jest prawo, czy nie. Także trudno jest tu wyznaczyć jednoznaczny punkt czasowy. Natomiast można powiedzieć, kiedy norma prawa zwyczajowego przestaje obowiązywać. Wtedy, kiedy zmienia ją norma prawa umownego (umowa). Obowiązuje zwyczaj międzynarodowy, ale państwa po pewnym czasie zawierają umowę międzynarodową, która również potwierdza zwyczaj lub jeszcze go rozwija. Czyli norma umowna może zmienić normę prawa zwyczajowego. A czy możliwa jest sytuacja przeciwna? Czy norma prawa zwyczajowego może zmienić normę prawa umownego? Państwa zawierają umowę międzynarodową a po pewnym czasie wykształca się, bez potrzeby zmiany umowy, zwyczaj międzynarodowy, który nam zmienia umowę. Stosunki międzynarodowe dowiodły, że taka sytuacja jest możliwa gdy norma prawa zwyczajowego może zmienić umowę. Dotyczyło to prawa konfliktów zbrojnych, mianowicie konwencji dotyczących sposobu prowadzenia walk - działań lądowych. Konwencje te ograniczały się tylko do stron umowy, ale Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze, który sądził niemieckich zbrodniarzy wojennych, orzekł, że powstała norma prawa zwyczajowego międzynarodowego, zgodnie z którą Konwencje te wiążą wszystkie państwa, a nie tylko te, które się pod nią podpisały. Jest to przykład, gdy norma prawa zwyczajowego zmieniła umowę międzynarodową, bez potrzeby składania tych dokumentów.

Druga możliwość, kiedy zwyczaj wygaśnie, to jest odwyknięcie od stosowania zwyczaju. Jest norma prawa zwyczajowego, jest praktyka, jest przekonanie, że ta praktyka jest prawem, ale państwa po pewnym czasie przestają ……………… praktykę, przestają uważać, że to jest prawo, ale jest wymóg, że muszą to być wszystkie państwa, w stosunku których ta norma obowiązywała. Jeżeli jedno przestanie się stosować, to będzie to złamanie normy, jeżeli wszystkie tzw. odwyknięcie i już nie ma prawa.

Sposoby powstawania prawa zwyczajowego - mamy praktykę państw, np. hipotetycznie, w Basenie Morza Bałtyckiego zmniejsza się populacja dorsza i państwa zaczynają stosować się do praktyki, zgodnie z którą w określonych miesiącach rybacy poszczególnych państw nie dokonują połowów dorsza na Bałtyku. Jest praktyka, ale Polska nie stosuje się do tej praktyki i protestuje przeciw niej. Powstaje pytanie, czy takiej sytuacji dojdzie do wykształcenia się normy prawa zwyczajowego zabraniającej połowu dorszy w pewnym okresie roku, a jeżeli dojdzie, to czy taka norma będzie wiązała Polskę, czy też może w ogóle nie dojdzie do wykształcenia takiej normy prawa zwyczajowego. Zgodnie z orzecznictwem międzynarodowym, w takiej sytuacji powstałaby norma prawa zwyczajowego, ale Polska nie byłaby nią związana, czyli ona nie obowiązywałaby Polski, pod warunkiem jednakże, że Polska głośno protestowałaby przeciwko takiej praktyce międzynarodowej, gdyby nie protestowała i norma się wykształca to już jest nią związana. Jak na etapie tworzenia się praktyki protestujemy głośno, wysyłając akty jednostronne np. protesty, to wtedy nie dojdzie do wykształcenia się takiej normy prawa zwyczajowego. W niezbyt komfortowej sytuacji są tutaj państwa świata, które powstały w wyniku dekolonizacji. Otóż kto tworzył normy prawa zwyczajowego? Normy prawa zwyczajowego tworzą państwa, które mają techniczne możliwości, przykładowo normy międzynarodowego prawa morza od XVI w. tworzyły państwa, które dysponowały największymi flotami - Hiszpania, Portugalia, Wielka Brytania, Francja, Holandia, potem Stany Zjednoczone. Kto tworzy zwyczajowe normy międzynarodowego prawa kosmicznego? Państwa, które mają znowuż możliwości - Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja czy Europejska Agencja Kosmiczna. W związku z tym powstaje pytanie - wykształca się norma prawa zwyczajowego i powstaje nowe niepodległe państwo. Ono może oświadczyć, jako państwo nie braliśmy udziału w tworzeniu tej normy prawa zwyczajowego, uważamy, ze nie jesteśmy związani tymi normami. Otóż oni nie mogą tak oświadczyć, to państwo już jest związane tą normą. Ta sytuacja bardzo leżała na sercu państwom powstałym wskutek dekolonizacji, którym się nie podobały normy międzynarodowego prawa morskiego, ale musiały przyjąć te normy.

Np. Norwegia………….(zmiana kasety) tzw. stałą linię, ona jeszcze pojawiła przy prawie morza. Cóż się okazało, na tym obszarze morza, który teraz został włączony do wód wewnętrznych Norwegii poławiali rybacy brytyjscy. Wielka Brytania gwałtownie zaprotestowała przeciwko takiej działalności Norwegii argumentując, że istnieje norma prawa międzynarodowego, zgodnie z którą takie poszerzenie zakresu wód wewnętrznych jest niemożliwe. Norwegia odpowiedziała w ten sposób - istnieje taka norma, ale Norwedzy od początku sprzeciwialiśmy się takiej praktyce, głośno protestowaliśmy, w związku z czym ta norma nas nie obowiązuje. Przerodziło się to w dosyć niebezpieczny konflikt, na szczęście dla Norwegów, Wielka Brytania miała problemy z Niemcami, ale sprawa wróciła na wokandę Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w latach 50-ych, który przyznał rację Norwegi, twierdząc, że istnieje faktycznie norma, ale Norwegia skoro protestowała nie jest związana tą normą. Czyli jeżeli na etapie tworzenia państwo protestuje to nie będzie związane jakąś normą prawa zwyczajowego.

Różnica między zwyczajem a umową międzynarodową:

· różnica w postawie obowiązywania - w przypadku umowy międzynarodowej jest to wyraźna zgoda państw: podpis przedstawiciela państwa na umowie, pieczęć państwowa, w przypadku zwyczaju - cicha zgoda; z przyczyn politycznych to prawo międzynarodowe jest taką dziedziną prawa, gdzie, jak w żadnym innym systemie prawa, przyczyny polityczne i ekonomiczne determinują kształt norm prawnych. Dla państw, z przyczyn politycznych czasami jest znacznie wygodniej związać się normą prawa zwyczajowego, której nigdzie na piśmie nie ma, która jest znacznie bardziej ogólna, niż podpisywać umowę, która zawiera jakieś szczegółowe zobowiązania dla państwa. Dlatego jeszcze do niedawna do 1945 r. większość prawa międzynarodowego to było prawo zwyczajowe. Teraz się to zmienia i na świecie funkcjonuje kilkadziesiąt tysięcy umów międzynarodowych.

· stopień szczegółowości umowy - zwyczaj jest ogólny a umowa międzynarodowa z reguły jest znacznie bardziej szczegółowa. Możemy sobie wyobrazić sytuację, że państwa A.B,C,D, dotąd były związane normą zwyczajową prawa międzynarodowego, teraz spośród tych czterech państwa, państwa A i B zawierają ze sobą umowę międzynarodową potwierdzającą zwyczaj, a może czasami go modyfikującą i rozszerzającą. I sytuacja tych państw będzie taka, że dwa będą związane umową międzynarodową dotyczącą tego samego zakresu znacznie bardziej szczegółowo, a dwa pozostałe nadal będą związane tylko zwyczajem międzynarodowym znacznie bardziej ogólnym. Może być taka nierówność, dlatego gdy nastąpi spór między państwami, pierwsze co robi Trybunał Międzynarodowy, to bada podstawę prawną, czy dane państwo było tym związane czy nie, było sygnatariuszem umowy międzynarodowej, czy nie

Umowa międzynarodowa

1) Źródła prawa Traktatów - czyli jakie prawo normuje np. procedury zawierania umów międzynarodowych.. Praktycznie do lat 60-ych XX w. były to normy zwyczajowego prawa międzynarodowego, które mówiły jak zawierać umowy międzynarodowe. W 1969 r. doszło do zawarcia Konwencji Wiedeńskiej o Prawie Traktatów, która normowała zawieranie traktatów tylko pomiędzy państwami. W 1986 roku zawarto Konwencję o Prawie Traktatów między państwami a organizacjami międzynarodowymi ( jak dotąd ta Konwencja nie weszła w życie). Poza tym, w kwestiach nieuregulowanych w tych konwencjach, znajdują zastosowanie przepisy prawa zwyczajowego.

2) Definicja umowy międzynarodowej - umowa międzynarodowa (wg takiej niezwiązanej z prawem definicji) jest to uzgodnienie wzajemnych praw i obowiązków. Musi być element zgodności, dobrowolności. Natomiast, gdyby przyjrzeć się Konwencji Wiedeńskiej o Prawie Traktatów, to w art. 2 znajdziemy definicję umowy międzynarodowej, która brzmi: „umowa międzynarodowa (traktat) jest to porozumienie między państwami, zawarte w formie pisemnej, regulowane przez prawo międzynarodowe, ujęte bądź to w jednym, bądź to w dwóch lub więcej dokumentach, bez względu na szczególną nazwę traktatu.”

Można wyróżnić tutaj różne elementy definicyjne, które składają się na pojęcie umowy międzynarodowej:

· porozumienie - element zgodności - państwa muszą zgodzić się na jakieś postanowienie

· jest to porozumienie zawierane pomiędzy państwami, czyli umowa może być zawierana pomiędzy państwami. Powstaje pytanie, czy umowy międzynarodowe mogą być zawierane tylko pomiędzy państwami? Nie, mogą być zawierane także umowy międzynarodowe np. pomiędzy państwem a organizacją międzynarodowa, czy pomiędzy jedną organizacją międzynarodową a drugą. A dlaczego w definicji się mówi, że to jest porozumienie zawierane tylko pomiędzy państwami? Ponieważ ta Konwencja Wiedeńska o Prawie Traktatów z 1969r. odnosi się tylko do umów międzynarodowych zawieranych pomiędzy państwami. Stąd też takie ograniczenie zakresu, natomiast należy pamiętać, że umowy międzynarodowe mogą być zawierane również przez inne podmioty prawa międzynarodowego.

· zawierane w formie pisemnej - powstaje pytanie, czy forma pisemna jest jedyną dopuszczalną formą zawierania umów międzynarodowych. W praktyce międzynarodowej występują tzw. porozumienia dżentelmeńskie - spotyka się np. dwóch polityków z państwa X i państwa Y i oni się do czegoś umawiają ustnie. Powstaje pytanie, czy takie ustne porozumienie to jest wiążąca prawnie umowa międzynarodowa, czy też raczej jest to jakieś honorowe zobowiązanie osób, które je zaciągnęły. Czy można wiązać skutki prawne z tego rodzaju porozumieniami dżentelmeńskimi? Praktyka przyjęła, że pod pewnymi warunkami są to umowy międzynarodowe, wiążące państwo. Te warunki dotyczą m.in. ………………., musi być albo świadek, albo protokół, musi być dowód. Poza tym zobowiązanie musi być wystarczająco jasne i precyzyjne. Teraz w związku z przemianami technologicznymi pojawia się zagadnienie umów zawieranych drogą elektroniczną, ale jest to jeszcze daleka przyszłość. Powszechnie się tego nie przyjmuje, dlatego, że prawo międzynarodowe charakteryzuje się takim swoistym duchem konserwatyzmu. Czyli mogą być zawierane umowy w formie ustnej, ale Konwencja Wiedeńska dotyczy tylko umów zawieranych w formie pisemnej.

· regulowana przez prawo międzynarodowe - jasny wymóg, zawieramy umowy, sposób jej zawarcia regulują podwodnie przepisy prawa międzynarodowego

· ujęte bądź to w jednym, bądź to w dwóch lub więcej dokumentach - łatwo sobie wyobrazić, gdy mamy umowę międzynarodową w jednym dokumencie, ale czy możemy sobie wyobrazić umowę międzynarodową ujętą w dwóch lub kilku dokumentach? Nie chodzi tutaj o dwa, trzy lub kilka egzemplarzy jednej i tej samej umowy, tylko o umowę międzynarodową, która jest ujęta w kilku dokumentach. Jeżeli mamy jeden z tych dokumentów, to jeszcze nie będzie normy prawnej, dopiero jak są wszystkie razem, to one tworzą umowę. Np.

Traktat Akcesyjny Polski do Unii Europejskiej, jest ujęty w dwóch dokumentach prawnych i w jednym dokumencie, który nie ma charakteru prawnego. Dopiero te dwa elementy prawne razem tworzą umowę międzynarodową - pierwszy to jest akt o rozszerzeniu unii, a drugi to akt o warunkach rozszerzenia. Gdyby wziąć pierwszy z brzegu dokument - nie ma umowy, dopiero dwa razem dają nam umowę międzynarodową.. · bez względu na szczególną nazwę - fakt, czy umowa międzynarodowa nosi nazwę karty, protokołu, protokołu dodatkowego, protokołu fakultatywnego, konwencji, konkordatu, konstytucji - nie ma najmniejszego znaczenia prawnego

3) Podział umów międzynarodowych - można je dzielić ze względu na różnorakie kryteria podziału:

a) umowy dwustronne i wielostronne (bilateralne i multilateralne)

b) ze względu na czas zawarcia umowy - umowy terminowe i bezterminowe

c) jeżeli chodzi o charakter stron - umowy zawierane między państwami, między organizacjami międzynarodowymi i umowy mieszane

d) ze względu na procedury zawarcia umowy - umowy zawierane w trybie prostym, umowy zawierane w trybie złożonym (bardzo ważny podział)

e) ze względu na organ państwa, który występuje jako strona umowy - umowy państwowe (zawierane przez głowę państwa), umowy rządowe (zawierane przez rząd), umowy resortowe (zawierają poszczególni ministrowie). Podział ten ma charakter techniczny, gdyż każda z tych umów w jednakowy sposób wiąże państwo.

f) ze względu na możliwość przystąpienia do umowy - umowy otwarte (każde państwo może przystąpić do takiej trwającej już umowy po złożeniu notyfikacji, np. umowa o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej), umowy półotwarte (umawiające się państwa postanawiają, ze państwo trzecie, jeżeli spełni odpowiednie kryteria, to będzie mogło przystąpić do umowy, np. Karta Narodów Zjednoczonych, TUE) i umowy zamknięte (żadne państwo nie może przystąpić już do umowy zawartej przez inne państwa)

g) ze względu na wzajemny stosunek do siebie umów - umowy główne i umowy wykonawcze. Państwa zawierają główną umowę, której towarzyszy szereg umów wykonawczych, np. umowa Polski o zakup samolotów F16, której towarzyszy szereg umów wykonawczych offsetowych. Gdyby nie było umowy głównej nie byłoby umów wykonawczych

h) podział o charakterze historycznym, obecnie takie umowy są zakazane - umowy równoprawne (zawierane pomiędzy państwami europejskimi, czyli tymi narodami cywilizowanymi, wobec których należało stosować równe normy prawne) i umowy nierównoprawne (zawierane z narodami mniej cywilizowanymi, wobec których prawa nie trzeba było przestrzegać, np. w epoce kolonialnej z Chinami)

4) Struktura umowy międzynarodowej - każdy akt prawny ma jakąś wewnętrzną strukturę i również umowa międzynarodowa posiada strukturę wewnętrzną. Najprostsza umowa międzynarodowa (która się zmieści na jednej kartce A4) składa się z czterech elementów formy: a) tytuł umowy - zawiera oznaczenie stron umowy (np. umowa zawarta między

ministrem przekształceń własnościowych Rzeczpospolitej Polskiej a ministrem handlu Niemiec), oznaczenie przedmiotu umowy (np. traktat o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej)

b) wstęp do umowy - zwięzłe i krótkie wyjaśnienie przyczyn, dla których zawarto umowę (np. uznając, że dalsze nieograniczone połowy dorsza na morzu bałtyckim mogłyby zagrozić biologicznemu istnieniu tego gatunku....; ożywieni pragnieniem rozwijania przyjaznych stosunków pomiędzy umawiającymi się państwami...; pragnąć ułatwić ruch graniczny między umawiającymi się stronami..., itd.)

c) postanowienia merytoryczne, które mogą się dzielić na rozdziały czy artykuły (najprostsza umowa międzynarodowa może się składać z jednego, dwóch artykułów)

d) postanowienia końcowe do umowy - data wejścia w życie umowy, podpisy przedstawicieli stron

Jest to najprostsza forma umowy. W takich bogatszych, bardziej skomplikowanych umowach mogą wystąpić dodatkowe formy umowy:

e) bardziej rozbudowana tzw. arenga - bardziej rozbudowany wstęp do umowy, które obejmuje określenie przyczyn zawarcia umowy (podobnie jak wstęp obejmuje przyczyny zawarcia umowy, ale w szerszym zakresie)

f) intytulacja - już rzadko stosowana (np. My Jan Kazimierz z Łaski Boskiej Król Polski itd.), czasami w państwach o ustroju monarchicznym (np. My Sułtan Brunei, itd.)

g) inwokacja - odwołanie do Boga, co do XVIII w. w naszym kręgu cywilizacyjnym było powszechnie stosowane, np. Traktat Rozbiorowy I Rzeczypospolitej. Obecnie w naszym kręgu cywilizacyjnym inwokacja jest stosowana bardzo rzadko, czasami w umowach zawieranych przez Stolice Apostolską. Natomiast w innych kręgach cywilizacyjnych, np. muzułmańskim, inwokacja jest powszechna (odwołanie do Allacha)

h) narracja - to jest potwierdzenie, ze przedstawiciele państwa mają pełnomocnictwa

do zawarcia umowy i) korroboracja - wzmocnienie umowy, niezwykle uroczysta forma np. odcisk

pieczęci państwa na wosku, co podkreślało majestat państwa; w minionych

dziejach - zatrzymywanie zakładników aż do czasu wypełnienia umowy przez

drugie umawiające się państwo; obecnie zakazane j) pieczęcie lub uroczyste wyszczególnienie miejsca zawarcia umowy

5) Język umów międzynarodowych - jeśli chodzi o umowy dwustronne to sprawa jest prosta, ponieważ te umowy sporządza się w języku dwóch umawiających się państw. Ale czasami może powstać rozbieżność, ponieważ słowo, które w jednym języku ma jedno znaczenie, w tym drugim języku może mieć wiele znaczeń. Więc, żeby uniknąć problemów, często sporządza się umowy dwustronne w trzecim języku (najczęściej angielskim). Jak powstanie spór miedzy państwami, to ten trzeci język ma znaczenie rozstrzygające.

Umowy wielostronne - z reguły są sporządzę w jednym z sześciu światowych języków umów międzynarodowych - angielski, francuski, rosyjski, hiszpański, chiński, arabski. W pięciu pierwszych językach sporządzona jest Karta Narodów Zjednoczonych. Odstępstwem od tej zasady jest Unia Europejska, gdzie traktaty (umowy międzynarodowe) sporządzane są językach urzędowych, czyli w każdym języku państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Obecnie jest 20 języków urzędowych (25 państw członkowskich).

Aż do epoki nowożytnej, wyłącznym językiem umów międzynarodowych był język łaciński, co przetrwało aż do XVII w.

Procedura zawierania umów międzynarodowych - tu należy wrócić do podziału umów na umowy zawierane w trybie prostym i umowy zawierane w trybie złożonym. Do pewnego momentu w obu tych trybach jest podobnie, a później tryb prosty się kończy, a tryb złożony jest dalej

1) Wystawienie pełnomocnictw do negocjowania umowy - żeby zawrzeć umowę, to muszą być przedstawiciele stron, którzy muszą mieć pełnomocnictwo państwa do negocjowania umowy, pełnomocnictwo określa do czego się może posunąć przedstawiciel a czego już nie może. Gdyby przedstawiciel podpisał umowę przekraczając zakres pełnomocnictwa, to państwo może się na ten fakt powoływać, argumentując, że umowa jest nieważna. Państwa umowy muszą sprawdzić te pełnomocnictwa, żeby wiedzieć dokąd pełnomocnik może się posunąć. W prawie międzynarodowym istnieją kategorie osób, które nie muszą przedkładać pełnomocnictwa, ponieważ są upoważnione do reprezentowania państwa ex lege, z mocy zajmowanej funkcji, są to:

a) głowa państwa, szef rządu, minister spraw zagranicznych - mogą dokonywać wszystkich czynności związanych z zawarciem umowy

b) ambasador państwa, szef misji dyplomatycznej - tylko do negocjowania umów

c) przedstawiciele państwa w organizacjach międzynarodowych - tylko do negocjowania umów

Mimo, że w niektórych państwach w ustroju konstytucyjnym pozycja prezydenta jest słaba np. Włochy, Niemcy, zawsze w prawie międzynarodowym, niezależnie od tego jak jest w prawie wewnętrznym, zawsze głowa państwa ma ius reprezentatione omni ones, czyli prawo do wiązania się w imieniu państwem. (prawo reprezentowania państwa).

2) Ustalenie tekstu umowy:

a) w przypadku umów dwustronnych - rokowania, głównie w formie wymiany not dyplomatycznych

b) w przypadku umów wielostronnych - negocjacje byłyby bardzo utrudnione, dlatego zwołuje się Konferencje międzynarodowe, na których są przedstawiciele państw negocjujący tekst umowy. Tekst umowy uznaje się za przyjęty, jeżeli w drodze głosowania opowie się za nim 2/3 obecnych i głosujących przedstawicieli państw. Przyjęcie tekstu oznacza, ze od tego momentu, nie można już czynić w nim żadnych zmian. Tekst jest ustalony, ostateczny.

3) Podpisanie umowy - oznacza w trybie prostym ostateczną zgodę państwa na związanie się umową. Umowę może podpisywać negocjator, jeżeli ma do tego pełnomocnictwo.

4) Parafowanie - może, ale nie musi wystąpić, jest to etap fakultatywny. Jest to złożenie podpisów w postaci pierwszych liter imienia i nazwiska (inicjałów) przez przedstawicieli państw, które przyjęły traktaty. Stosuje się wyłącznie w przypadku jakiś uroczystych umów.

W trybie złożonym pojawia się jeszcze:

5) Ratyfikacja umowy - jest to zatwierdzenie umowy - potwierdzenie najczęściej przez głowę państwa, że umowa wiąże państwa. Czasami na ratyfikację musi wyrazić zgodę Parlament. W Polsce zgody Parlamentu wymagają umowy dot.

- pokoi, sojuszy, układów politycznych, układów wojskowych

- członkostwa Polski w organizacjach międzynarodowych

- wprowadzające znaczne obciążenie pod względem finansowym

- kwestii, dla których Konstytucja wymaga ustawy W tych w/w przypadkach, prezydent może ratyfikować umowę międzynarodową za zgodą Parlamentu wyrażoną w ustawie.

Polska Konstytucja przewiduje jeszcze taki szczególny tryb wyrażania zgody, w przypadku przystąpienia Polski do organizacji międzynarodowych - jest to tryb referendum ogólnokrajowego - miało miejsce przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Pytanie w referendum brzmiało: czy wyrażasz zgodę na ratyfikację przez Prezydenta RP umowy o przystąpieniu. Pytano się suwerena (naród) czy wyraża zgodę na ratyfikację.

c.d. ratyfikacja

Skąd wiemy, że umowa ma być ratyfikowana, czyli przyjęta w trybie złożonym, a nie wystarczy tryb prosty?

Skąd wiemy, ze w danym przypadku należy przyjąć tryb złożony, czy wystarczy tryb prosty dla zawarcia umowy? Wynika to z samej umowy, bowiem w umowie może być zawarta klauzula ratyfikacyjna, która mówi, że umowa wchodzi w życie po ratyfikacji przez umawiające się strony. Jeżeli takiej klauzuli w umowie nie ma, to istnieje domniemanie, że wystarcza tylko samo podpisanie umowy. Obecnie coraz więcej umów międzynarodowych wchodzi w życie po ich podpisaniu.

W trybie prostym, podpisanie to jest ostateczna zgoda na związanie się Traktatem, natomiast w trybie złożonym funkcję ostatecznej zgody pełni ratyfikacja, a podpisanie umowy w trybie złożonym pełni funkcję nieco podobną do przyjęcia tekstu, czyli oznacza ostateczne ustalenie tekstu i jest niejako taką wstępną zgodą państwa na związanie się umową. Rodzi się pytanie, czy w trybie złożonym, gdzie mamy ratyfikację, to podpisanie, czyli ta wstępna zgoda, wywołuje skutki prawne? Jeżeli tak, to jakie? Skoro mamy tryb złożony, przedstawiciel państwa podpisał umowę, ale wymagana jest jeszcze ratyfikacja. Taka umowa nie wiąże państwa - już podpisana, ale jeszcze nie ratyfikowana, ale czy wywołuje skutki prawne? Otóż Konwencja Wiedeńska o Prawie Traktatów wymaga, aby w tym okresie, między podpisaniem a ratyfikacją umowy, państwa powstrzymały się od wszelkich czynności, które mogłyby być sprzeczne z przedmiotem i celem umowy. Innymi słowy, nie mogą dokonywać żadnych czynności, które mogłyby przeszkodzić wejściu wżycie umowy, chyba, ze od razu ujawnią, że nie chcą być stroną tej umowy. W prawie międzynarodowym nie ma obowiązku ratyfikacji umowy, państwo może podpisać umowę, po czym oświadczyć, że nie chce jej ratyfikować. Takie przypadki się zdarzają. Np. rozszerzenie Unii Europejskiej - Norwegia dwa razy wynegocjowała sobie członkostwo raz we Wspólnocie Europejskiej (1972r) drugi raz w Unii Europejskiej (1994r), podpisała stosowny Traktat, po czym Norwedzy w referendum nie wyrazili zgody na ratyfikację Traktatu. Traktat był podpisany, ale ratyfikacji nie było i Norwegia nie przystąpiła do WE później UE.

Inny przypadek, będący przedmiotem sporu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską - Międzynarodowy Trybunał Karny. Stany Zjednoczone za rządów poprzedniego prezydenta, podpisały w 1998 r. Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, umowę międzynarodową tworzącą ten Trybunał, obecny prezydent oświadczył, ze Stany Zjednoczone nie ratyfikują tej umowy. Czyli można podpisać, a nie ma obowiązku ratyfikacji umowy.

Umowa międzynarodowa może zawierać klauzulę o wejściu w życie zgodnie z prawem umawiających się stron. Trzeba się przyjrzeć prawu konstytucyjnemu poszczególnych państw, np. jeżeli zawierano umowę, która przewiduje znaczne obciążenia finansowe państw, w związku z realizacją umowy i w tej umowie jest zawarta klauzula o wejściu wżycie umowy zgodnie z prawem umawiających się państw, to w przypadku Polski, zgodnie z naszą Konstytucją, żeby umowa taka weszła w życie, do ratyfikacji wymagana jest zgoda Sejmu. Czyli zgodnie z naszym prawem umowa wejdzie w życie dopiero, gdy Sejm wyrazi zgodę w ustawie na ratyfikację. Ale np. w Czechach nie jest wymagana zgoda Sejmu na ratyfikacje umowy powodującej znaczne obciążenie finansowe, wystarczy tylko podpisanie. Czyli Czechy będą związane umową już od momentu podpisania, a w Polsce jeszcze nie obędzie obowiązywała aż do czasu ratyfikacji za uprzednią zgodą Sejmu wyrażona w ustawie.

6) Wymiana dokumentów ratyfikacyjnych/złożenie umowy do depozytariusza - wymiana dokumentów ratyfikacyjnych następuje przy umowach dwustronnych, natomiast złożenie umowy u depozytariusza dot. umów wielostronnych (bo wymiana dokumentów ratyfikacyjnych w przypadku np. 60 państw, byłaby pracochłonna). Umowa jest wiążąca od dokonania ratyfikacji ale formalnie wchodzi w życie dopiero z chwilą dokonania wymiany dokumentów ratyfikacyjnych, czy złożenia umowy do depozytariusza (co do zasady). Chyba, że sama umowa stanowi inaczej, np. że wchodzi w życie 20 dni po dokonaniu wymiany dokumentów ratyfikacyjnych lub złożeniu umowy. Wtedy dzień dokonania wymiany dokumentów ratyfikacyjnych nie będzie się pokrywał z dniem wejścia w życie umowy (wyjątek).

Depozytariuszem może być jedno państwo, np. państwo na terenie którego podpisano umowę. Np. depozytariuszem Traktatu o Unii Europejskiej są Włochy, dlatego, że Traktaty Rzymskie o EWG oraz EROATOM, zostały podpisane w 1957 r. w Rzymie. Depozytariuszem Konwencji Czerwonego Krzyża jest rząd szwajcarski, a Paktu Północnego Atlantyku - Stany Zjednoczone.

Oprócz państwa depozytariuszem może być organizacja międzynarodowa i organ administracyjny tej organizacji. Do funkcji depozytariusza należy m.in. przechowywanie oryginałów umowy, dokonywanie odpisów umowy, przyjmowanie od państw trzecich aktów przystąpienia do umowy.

7) Przystąpienie umowy - państwa A,B,C,D wynegocjowały i zawarły umowę, po czym pojawia się państwo E, które też chce przystąpić do tej umowy. Co do zasady nie ma przeszkód, żeby przystąpiło, chyba że państwa negocjując umowę, zawarły w jej treści postanowienie, że przystąpienie jest niemożliwe. Przykład przystąpienia do umowy to choćby polska akcesja do Unii Europejskiej (przystąpienie Polski do Traktatu o UE). Przystąpienie jest możliwe nawet na etapie negocjowania umowy. Gdy państwa negocjują umowę, wynegocjowały już kilka artykułów i w tym momencie pojawia się państwo trzecie, które chce przystąpić do umowy, to co do zasady nie ma przeszkód. Może też przystąpić do umowy już podpisanej chyba, że państwa zawarły w umowie klauzulę zabraniająca przystąpienia. Wówczas byłaby to umowa zamknięta.

8) Rejestracja umów międzynarodowych - w prawie międzynarodowym istnieje prawny obowiązek rejestracji umów międzynarodowych. Każda umowa międzynarodowa, na podstawie art. 102 Karty narodów Zjednoczonych, musi być rejestrowana w Sekretariacie ONZ. Sekretariat ONZ wydaje zbiory umów międzynarodowych zawieranych na świecie. Podobny wymóg był w XX-leciu międzywojennym, Liga Narodów wydawała zbiory dokumentów (umów międzynarodowych). Państwa w praktyce nie przestrzegają tego obowiązku w związku z czym , w art. 102 Karty NZ przyjęto przepis, że istnieje wprawdzie obowiązek rejestracji, ale gdyby państwo go nie dopełniło, czyli nie zarejestrowało tej umowy międzynarodowej zawartej przez siebie, to taka umowa nie może być powoływana na forum ONZ. Oznacza to, że umowa prawnie obowiązuje, ale ONZ traktuje ją tak, jakby jej nie było. Jakie to ma konsekwencje praktyczne? Np. państwa A, B zawierają umowę międzynarodową, gwarantująca jakieś korzyści państwu A, ale nie rejestrują tej umowy w Sekretariacie ONZ. Powstaje między nimi spór, ponieważ państwo B nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań zawartych w umowie względem państwa A. Państwo A zwraca się do organu ONZ z prośbą o mediacje w sporze. Organ ONZ, nie zajmie stanowiska, ponieważ umowa nie była zarejestrowana, więc dla organu ONZ ona nie istnieje. Podobnie, gdy sprawa trafia na wokandę Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, umowa nie jest brana pod uwagę, jeżeli nie była zarejestrowana.

9) Typowe klauzule występujące w umowach międzynarodowych:

a) klauzula wzajemności - jest to zobowiązanie każdej z umawiających się stron do traktowania osób fizycznych (obywateli), osób prawnych czy towarów drugiej umawiającej się strony tak samo jak ta druga umawiająca się strona traktuje osoby fizyczne, osoby prawne czy towary pierwszego państwa.

b) klauzula narodowa - jest to zobowiązanie każdej z umawiających się stron do traktowania osób fizycznych, osób prawnych drugiego umawiającego się państwa, tak jak traktuje się własne osoby fizyczne i osoby prawne.

c) klauzula arbitrażowa - jeżeli powstanie spór pomiędzy państwami, każde z państw może oddać sprawę pod rozstrzygnięcie międzynarodowe. Tutaj państwa niejako przewidują powstanie sporu i w sytuacji, gdyby taki spór zaistniał, zgadzają się z góry, już w momencie podpisania umowy, na to żeby drugie państwo, nawet jednostronnie oddało sprawę pod rozstrzygnięcie międzynarodowe. Jeżeli jest zawarta w umowie klauzula arbitrażowa, to drugie państwo nie może nie wyrazić zgody na to, żeby spór rozstrzygał Trybunał Międzynarodowy.

d) klauzula najwyższego uprzywilejowania (KNU) - ma zastosowanie bardzo często w umowach o charakterze handlowym - polega na tym, że państwo zobowiązuje się względem drugiego umawiającego się państwa, że nie przyzna żadnemu państwu trzeciemu (nie związanemu tą umową) większych praw i przywilejów niż przyznało państwu drugiemu. Przykładowo jest umowa handlowa, zawierająca klauzulę najwyższego uprzywilejowania, gwarantująca jakieś przywileje handlowe drugiemu państwu. I teraz to państwo, które gwarantowało przywileje poprzez KNU, zawiera kolejną umowę międzynarodową z państwem trzecim, któremu przyznaje szerszy zakres przywilejów w kwestiach handlowych (gospodarczych) niż ten, który został przyznany państwu drugiemu. W takim przypadku, jeżeli jest ta KNU, te większe przywileje przyznane państwu trzeciemu, automatycznie rozciągną się na to państwo drugie bez potrzeby zawierania dodatkowej umowy międzynarodowej.

e) klauzula ratyfikacyjna - zgodnie z którą umowa wchodzi w życie po dokonaniu ratyfikacji.

10) Zakres mocy obowiązującej umów w czasie i miejscu, zawieranych na rzecz osób trzecich lub nakładających obowiązki na państwa trzecie - jeśli chodzi o zakres mocy obowiązującej umowy co do miejsca, to jest domniemanie, że umowa obowiązuje na całym terytorium państwa umawiającego się. Jeżeli państwo nie życzy sobie, aby umowa obowiązywała na całym terytorium, to mówi się, że jest to umowa zlokalizowana terytorialnie, czyli obwiązująca na pewnej tylko części terytorium państwa. Przykładowo Węgrzy chcą utworzyć marynarkę wojenną a nie posiadają dostępu o morza, nie mają portów, potrzebują korzystać z jakiegoś portu i możemy zawrzeć umowę zlokalizowaną terytorialnie z Węgrami o wydzierżawieniu Portu Wojennego Oksywie. Wówczas zwierzchnictwo terytorialne nad Oksywiem przejmują stosowne władze węgierskie, Polska tam nie ma zwierzchnictwa terytorialnego na podstawie umowy międzynarodowej zlokalizowanej terytorialnie. Przykład z praktyki - baza amerykańska Guantanamo na Kubie, to jest terytorium kubańskie, ale na podstawie umowy międzynarodowej z 1904 zwierzchnictwo terytorialne nad tym skrawkiem Kuby sprawują Stany Zjednoczone.

Jeżeli chodzi o związanie umów w czasie - to, mamy np. umowę dot. prawa morza dot. morza terytorialnego z 1958r., po paru latach państwa zawierają kolejną umowę regulującą to samo zagadnienie - Konwencję o prawie morza z 1962r. Powstaje pytanie, jaka jest wzajemna relacja tych dwóch aktów prawnych? W prawie wewnętrznym wszystko jest proste, zgodnie z regułą kolizyjną lex posterior derogat legi priori, czyli norma późniejsza uchyla normę wcześniejszą. Jak to jest w prawie międzynarodowym? Umowa późniejsza może uchylać obowiązywanie umowy wcześniejszej, ale jeżeli nie ma takiej klauzuli w umowie, to one obydwie dalej obowiązują, a więc mamy sytuacje, gdy akty dotyczące tego samego zagadnienia obowiązują jednocześnie i w dodatku mogą być wzajemnie sprzeczne. Należy więc wyróżnić dwa przypadki:

a) równoczesność stron - wszystkie strony umowy wcześniejszej są zarazem stronami umowy późniejszej, np. państwa A,B,C,D zawierają umowę regulującą jakieś zagadnienie, kilka lat później te same państwa zawierają kolejną umowę regulującą te same zagadnienia i jednocześnie nie uchylają umowy wcześniejszej. Obydwie umowy obowiązują, ale jeżeli jest taka równoczesność stron, zastosowanie znajdują zasadniczo postanowienia konwencji późniejszej, a wcześniejszą konwencje stosuje się tylko o tyle o ile jej postanowienia nie są sprzeczne z postanowieniami konwencji późniejszej.

b) nie ma równoczesności stron, np. państwa A,B,C,D zawierają umowę międzynarodową regulującą jakieś zagadnienie, mija parę lat i teraz z tych 4-ch państw państwa A,B zawierają kolejną umowę regulującą to samo zagadnienie, ale tylko te dwa państwa spośród tych 4-ch, pozostałe nie przystępują do umowy. Wówczas w stosunkach między tymi dwoma państwami, które zawarły umowę późniejszą będzie stosowana umowa późniejsza, natomiast w stosunkach między państwami, które zawarły umowę wcześniejszą dalej będzie stosowana umowa wcześniejsza. Natomiast w stosunkach między państwem, które zawarło umowę późniejszą a państwem, które nie zawarło takiej umowy, będzie stosowana umowa wcześniejsza, czyli ta którą wszystkie państwa są związane.

Jest to regulacja art. 30 Wiedeńskiej Konwencji o Prawie Traktatów.

11) Umowy zawierane na korzyść państwa trzeciego czy też nakładające obowiązki na państwo trzecie.

Jeżeli chodzi o umowy zawierane na korzyść państwa trzeciego to nie jest wymagana zgoda takiego państwa trzeciego, które ni jest strona umowy. Domniemywa się, że jeśli chodzi o przywileje, to państwo zgadza się na przyznanie mu praw. Umowy na korzyść państwa trzeciego nie wymagają zgody, ale gdyby się zdarzyło tak, że państwa A i B zawierają umowę gwarantującą jakieś prawa państwu C nie będącemu stroną tej umowy, domniemywa się, że państwo to zgadza się na przyznanie pewnych praw, ale mimo wszystko to państwo nie może domagać się realizacji tych praw, dlatego, że nie podpisało tej umowy, nie jest jej stroną, nie może stwierdzić, że umowa została złamana w przypadku, gdy nie jest realizowana.

Umowy nakładające obowiązki na państwa trzecie - tutaj już zgody państwa trzeciego nie można domniemywać i państwo trzecie nie będące strony musi wyraźnie na piśmie przyjąć te obowiązki.

Bardzo ważnym zagadnieniem było obowiązywanie umów w czasie wojny. Przykładowo państwa A i B zawierają umowę międzynarodową, wybucha pomiędzy nimi wojna (która teraz jest zakazana), czy umowa obowiązuje nadal, czy państwo jest związane tym prawem, czy nie, czy wraz z wybuchem wojny stosunki prawne między państwami ulegają zerwaniu. Wszystko było jasne z umowami zawieranymi wcześniej, czyli w czasie pokoju ale zawieranymi na czas wojny, np. w sprawie konfliktów zbrojnych, to było jasne, ż one obowiązują. Ale np. umowy handlowe, czy one też obowiązują? To było zagadnienie sporne.

12) Obowiązek przestrzegania umów międzynarodowych - podstawowa zasada prawa międzynarodowego (tak samo jak prawa wewnętrznego) pacta sunc serwanta - umów należy przestrzegać. Prawo międzynarodowe nakłada obowiązek przestrzegania umów w dobrej wierze. Z tego obowiązku przestrzegania umów międzynarodowych wynika fakt, że państwo nie może powoływać się na przepisy swojego prawa wewnętrznego dla unieważnienia obowiązywania umowy. Przykładowo polska ustawa ordynacja wyborcza do sejmu, przyznaje prawa wyborcze obywatelom państwa, załóżmy że zawieramy umowę międzynarodową z państwem nie członkowskim UE, np. ze Szwajcarią i przyznajemy Szwajcarom prawo do głosowania w wyborach do sejmu i senatu. Umowa zostaje zawarta, Polska nie może potem oświadczyć, że ta umowa nas nie obowiązuje, bo nasze prawo wewnętrzne stanowi inaczej. Zawsze wiąże w świetle prawa międzynarodowego i musimy się wywiązywać albo ponosimy odpowiedzialność międzynarodową. Czyli z tej zasady wykonywania umów w dobrej wierze wynika także zakaz powoływania się przez państwa na przepisy swojego prawa wewnętrznego dla unieważnienia obowiązywania umów. Z jednym wyjątkiem, o którym będzie mowa dalej.

13) Zastrzeżenia oraz sprzeciwy wobec zastrzeżeń do umów międzynarodowych - może się zdarzyć tak, że państwa A,B,C,D negocjują umowę, państwa A,B,C są zgodne, co do jej brzmienia, natomiast państwo D zasadniczo zgadza się na umowę i chętnie do niej przystąpi, ale jeden przepis jest dla niego nie do przyjęcia, więc składa zastrzeżenie mocą którego uznaje, że umowę nawiąże, ale ten jeden konkretny przepis nie będzie dla niego wiążący. W systemie prawa wewnętrznego nigdy nie może być tak, że obowiązuje nas ustawa, a jeden jej przepis nie. Tutaj państwo, które jest suwerenne może złożyć zastrzeżenie, mocą którego cała umowa wprawdzie będzie obowiązywała, ale konkretny przepis tej umowy, konkretne jej postanowienie, nie będzie obowiązujące. Czyli jest to jednostronne oświadczenie, niezależnie od tego jak byłoby nazwane, mocą którego państwo zmierza do wyłączenia lub modyfikacji skutku prawnego jakiegoś postanowienia umowy.

Przykłady takich zastrzeżeń z praktyki - w XX-leciu międzywojennym istniała Liga Narodów i Szwajcaria miała poważny problem czy przystąpić do Ligi Narodów czy nie, ponieważ była krajem neutralnym i obawiała się, że przystąpienie do Ligi Narodów mogłoby naruszyć neutralność Szwajcarii. Przystąpiła jednak do Paktu Ligi Narodów, ale złożyła zastrzeżenie, że nie będzie uznawała dla siebie postanowień Paktu Ligi Narodów dotyczących stosowania sankcji międzynarodowych. Tak więc Szwajcaria była w Lidze Narodów, ale gdyby Liga zdecydowała się stosować sankcje, Szwajcaria w tym nie uczestniczyła.

Związek Radziecki, gdy przystąpił do Paktu Ligi Narodów, złożył zastrzeżenie, że nie będzie uznawał za obowiązujące w stosunku do siebie postanowienia Paktu dotyczące mandatów międzynarodowych, które uznawał za formę kolonializmu.

Zastrzeżenia mogą być stosowane wtedy, jeżeli Traktat na to pozwala. Jeżeli Traktat zezwala tylko na składanie określonych zastrzeżeń to państwo może złożyć zastrzeżenie dotyczące przedmiotu mieszczącego się w tej grupie dozwolonych zastrzeżeń. Nie można natomiast składać zastrzeżeń w sytuacji, gdy Traktat nie pozwala na składanie zastrzeżeń, czyli expresis verbis mówi, że do niniejszej umowy nie można składać żadnych zastrzeżeń, wtedy państwo chcące przystąpić do umowy nie ma wyjścia - albo całość umowy, albo nic. Gdy Traktat dopuszcza składanie określonych zastrzeżeń, to państwo nie może złożyć zastrzeżenia wykraczającego poza należące do grupy tych dopuszczalnych zastrzeżeń. I trzecia sytuacja, gdy wprawdzie Traktat dopuszcza składanie zastrzeżeń, ale zastrzeżenie byłoby sprzeczne z przedmiotem i celem Traktatu.

Przykładowo zawieramy Traktat o zakazie wojny, państwo trzecie chce przystąpić, ale składa zastrzeżenie modyfikujące treść traktatu o tyle, że wprawdzie uznaje zakaz wojny, ale rezerwuje sobie prawo do prowadzenia wojny w takich i takich warunkach. To oczywiste, ze takie zastrzeżenie byłoby sprzeczne z przedmiotem i celem Traktatu i byłoby zabronione. To są zastrzeżenia i dopuszczalność zastrzeżeń.

Wobec zastrzeżeń może być złożony sprzeciw. Wyobraźmy sobie sytuację, mamy umowę zawieraną pomiędzy państwami A,B,C,D. Państwo E oświadcza, że przystępuje do umowy (instytucja przystąpienia), ale składa zastrzeżenie że, np. art. 3 uważa za nieobowiązujący w stosunku do siebie. Przystępuje do umowy, ale z wyłączeniem art. 3. Teraz te państwa, które wcześniej były stronami: A,B,C,D w ciągu 12 miesięcy (bo taki jest termin) mogą wyrazić swój sprzeciw czyli oświadczyć, że nie zgadzają się na takie zastrzeżenie państwa przystępującego do umowy. Jeżeli państwo złoży taki sprzeciw wobec zastrzeżenia, to w rezultacie może być dwojaka sytuacja:

a) sprzeciw zwykły (będzie to łagodny sprzeciw), wówczas te postanowienia objęte zastrzeżeniem, czyli te kontrowersyjne nie będą stosowane w stosunkach między dwoma państwami; przykładowo mamy Konwencję dotyczącą standardów więziennictwa między dwoma państwami, jeden z jej artykułów mówi, że każdemu więźniowi gwarantuje się posiadanie środków audiowizualnych w celi. Konwencję tę zawierają państwa A,B,C,D. Państwo E przystępuje do tej Konwencji ale składa zastrzeżenie, że art. dot. zapewnienia środków audiowizualnych będzie dla niego nieobowiązujący. Teraz te państwa A,B,C,D albo nie zrobią nic i wówczas przyjmuje się, że zgodziły się na to zastrzeżenie, czyli na to, żeby w stosunku do państwa E ten artykuł nie obowiązywał, albo w ciągu tych 12 miesięcy właśnie zgłosić sprzeciw, czyli oświadczyć, że się nie zgadzają, żeby w stosunku do państwa E nie obowiązywał ten artykuł. Mogą oświadczyć ten sprzeciw w sposób zwykły i wtedy ten skutek prawny będzie taki, że w stosunkach pomiędzy państwem składającym sprzeciw wobec zastrzeżenia a państwem trzecim ten artykuł w ogóle nie będzie stosowany. Czyli to kontrowersyjne postanowienie objęte zastrzeżeniem nie będzie stosowane w stosunkach między państwem składającym zastrzeżenie a państwem składającym sprzeciw wobec tego zastrzeżenia. Przykładowo, jeżeli taki sprzeciw zwykły zostanie zastosowany to cała Konwencja będzie stosowana w stosunkach pomiędzy tymi państwami, ale to konkretne postanowienie - nie. Państwo E składa sprzeciw, państwo D wyraża sprzeciw wobec tego zastrzeżenia - sprzeciw zwykły - rezultat: obywatel państwa E trafia do więzienia w państwie D i nie ma w celi zapewnionego sprzętu adiovideo, bo nie musi mieć i na odwrót.

b) sprzeciw kwalifikowany - państwo uznaje, że ten artykuł jest dla niego tak ważny, tak istotny, że nie zrezygnuje z niego i wobec tego cała umowa nie będzie stosowana w stosunkach między państwem składającym zastrzeżenie a państwem składającym sprzeciw kwalifikowany wobec zastrzeżenia.

14) Nieważność umów międzynarodowych - między nieważnością a wygaśnięciem umowy jest różnica prawna. Jeżeli umowę uznamy za nieważną, to jest ona nieważna od samego początku. Jeżeli zawrzemy umowę, mija 5 la, to z chwilą uznania umowy za nieważną, te 5 lat traktuje się tak jakby umowy nie było. Umowa jest nieważna od samego początku. Jeżeli umowa wygasa, to skutek prawny wygaśnięcia funkcjonuje ex nunc, czyli od teraz, od momentu wygaśnięcia. Umowa zostaje zawarta, mija 5 lat od jej wejścia w życie, skutki prawne trwają i dopiero z chwilą, gdy umowa wygasa, ustają skutki prawne.

Jeśli chodzi o nieważność w prawie międzynarodowym jest zamknięty katalog przyczyn nieważności umowy. Jest ich osiem i można podzielić je na dwie grupy: 3) nieważność bezwzględna - jeżeli wystąpi jedna z przyczyn zaliczanych do katalogu przyczyn nieważności bezwzględnej, to uznaje się, że umowa ex lege jest nieważna, choćby nawet państwa oświadczyły, że mimo iż jest przyczyna nieważności to chcą aby umowa obowiązywała; nie ma takiej możliwości. Wystąpienie tej przyczyny powoduje, że ex lege, z samego faktu zaistnienia powodu nieważności, umowa jest bezwzględnie nieważna. Przyczyny nieważności bezwzględnej:

· przymus wobec państwa - jeżeli zawieramy z państwem B umowę stosując wobec niego przymus, to ta umowa jest bezwzględnie nieważna, ona nie będzie obowiązywała, nie będzie wywoływała żadnych skutków prawnych

· przymus wobec przedstawiciela państwa

· sprzeczność z normą ius cogens - imperatywna norma prawa międzynarodowego uznana przez całą społeczność międzynarodową, od której żadne ustępstwa nie mogą być poczynione i która może być zmieniona jedynie przez całą społeczność międzynarodową, np. zakaz ludobójstwa

a) nieważność względna - zachodzi jedna z paczyn uzasadniających nieważność, ale państwa mogą oświadczyć, że wprawdzie zachodzą przyczyny nieważności, ale chcą żeby umowa obowiązywała nadal; wówczas mówi się o konwalidacji. Umowa jest konwalidowana. Np. zawarto umowę, państwo trzecie zawarło umowę będąc oszukane, jest przyczyna nieważności względnej, ale państwo to może oświadczyć, że mimo iż zostało oszukane przy zawarciu umowy to ta umowa mu się mimo wszystko opłaca, więc chce, żeby ta umowa obowiązywała. Jest konwalidacja, umowa dalej obowiązuję. Przyczyny nieważności względnej:

· przekroczenie uprawnień przez przedstawiciela - np. pełnomocnik może tylko negocjować umowę, nie może jej podpisać; jeżeli nie mając ku temu pełnomocnictwa pełnomocnik podpisze umowę, jest to przekroczenie uprawnień

· przekupstwo przedstawiciela państwa

· oczywiste pogwałcenie przepisu prawa wewnętrznego o zasadniczym znaczeniu - jak była mowa wcześniej, z zasady dobrej wiary wynika obowiązek, że państwa nie mogą powoływać się na przepisy prawa wewnętrznego, żeby unieważnić zgodę na związanie się umową, ale z jednym wyjątkiem. I to jest właśnie ten wyjątek - mogą powoływać się na przyczynę nieważności względnej umowy w sytuacji, gdyby przez zawarcie umowy doszło do oczywistego pogwałcenia przepisów prawa wewnętrznego o zasadniczym znaczeniu np. w Konstytucji Niemiec, mamy jako oczywistą, fundamentalną zasadę zagwarantowaną zasadę federalnego ustroju rządów. Gdyby w przypadku zawarcia umowy doszło do naruszenia tej zasady to jest to oczywiste pogwałcenie przepisów prawa wewnętrznego. Gdyby doszło do pogwałcenia jakiejś ustawy nienieckiej, czy rozporządzenia, to nie byłby przepis o zasadniczym znaczeniu i państwo nie mogłoby się powoływać na tę przyczynę nieważności. Musi to być przepis zasadniczy, czyli rangi Konstytucji. A co to znaczy, że pogwałcenie musi być oczywiste? To znaczy musi być obiektywnie widoczne dla każdego z negocjujących państw. Państwa negocjujące muszą sobie zdawać sprawę, że może dojść tutaj do pogwałcenia przepisów o zasadniczym znaczeniu.

· podstęp - inaczej oszustwo, negocjujemy umowę z drugim państwem i używamy podstępu dla jej zawarcia, wprowadzając drugie państwo w błąd co do istniejącego stanu faktycznego

· błąd - czyli gdy zawarliśmy umowę mając mylne przekonanie co do istniejącego stanu faktycznego, a ten stan faktyczny stanowił istotną zgodę na związanie się nasze umową (miał istotne znaczenie dla związania się umową); nie ma zastosowania, gdy państwo swoim własnym zachowaniem przyczyniło się do powstania błędu lub jeżeli okoliczności były tego rodzaju, że zwracały uwagę tego państwa na możliwość błędu.

15) Wygaśnięcie umowy międzynarodowej - umowa wygasa, z chwilą wygaśnięcia ustają skutki prawne. Przyczyny wygaśnięcia:

a) przewidziane w umowie, np.:

· upływ czasu - zawieramy umowę na 50 lat, minęło 50 lat umowa wygasa, np. Traktat EWWiS

· spełnienie warunku rozwiązującego - zawieramy umowę, w której zapisujemy, że w razie zaistnienia takiego i takiego stanu, umowa wygaśnie. Np. zawieramy Traktat sojuszniczy i jest w nim postanowienie - wraz z rozbrojeniem państw do poziomu takiego i takiego, niniejszy Traktat sojuszniczy wygasa. Z chwilą, gdy państwa rozbroją się do takiego poziomu, umowa ex lege wygaśnie.

b) nieprzewidziane w umowie np.:

· uznanie umowy za wygasłą przez strony - strony mogą zgodzić się, żeby umowa wygasła, np. strony zawarły umowę, umowa obowiązuje, po pewnym czasie wszystkie strony umowy stwierdzającej wygaśnięcie. Tak jak się zgodziły n przyjęcie tej umowy, tak się mogą zgodzić na jej wygaśnięcie. Wszystkie jeżeli jedno państwo się temu sprzeciwi, to umowa będzie dalej ważna

· klauzula zasadniczej zmiany okoliczności po zawarciu umowy

16) Wypowiedzenie umowy oraz zawieszenie jej stosowania - zawarliśmy umowę, po pewnym czasie stwierdzamy, że ta umowa przestaje się nam opłacać, powstaje pytanie, czy państwa mogą wypowiedzieć umowę. Konwencja Wiedeńska o Prawie Traktatów normuje to w ten sposób, że pozwala na wypowiedzenie umowy, jeżeli strony tak postanowiły, czyli jeśli jest w umowie zawarta odpowiednia klauzula o możliwości wypowiedzenia; jeżeli da się to stwierdzić na podstawie wypowiedzi przedstawicieli stron; jeżeli wynika to z charakteru Traktatu.

Zawieszenie stosowania Traktatu - przykład z praktyki w prawie europejskim, jeżeli państwo członkowskie nie przestrzega zasad UE z art. 6 TUE, to wówczas może być zawieszone w korzystaniu z niektórych uprawnień wynikających z członkowstwa w UE. Innymi słowy zostaje w stosunku do niego zawieszone stosowanie części postanowień Traktatu o UE, gwarantujących pewne przywileje.

17) Reguły interpretacji umów międzynarodowych - umowy międzynarodowe należy interpretować w dobrej wierze, zgodnie ze zwykłym znaczenie użytych w nich słów w świetle ich przedmiotu i celu. Wymóg przypisywania słowom zwykłego znaczenia dot. homonimów, jeżeli powstaje spór interpretacyjny co do znaczenia takiego słowa, to ta reguła interpretacyjna nakazuje przyjęcie takiego znaczenia tego słowa, które jest najpotoczniejsze w danym języku. Poza tym w świetle kontekstu i celu umowy należy interpretować umowę, czyli mamy jakąś umowę handlową, w niej postanowienie gwarantujące przywileje handlowe, powstaje spór między państwami co do tego postanowienia, rozstrzygając ten spór należy brać pod uwagę jaki był cel umowy i kierować się tym celem.

18) Polska ustawa o umowach międzynarodowych z 2000 r. reguluje bardzo szeroko wewnętrzne procedury zawarcia umów międzynarodowych, podpisywania umów międzynarodowych, kwestie pełnomocnictw, kto wystawia pełnomocnictwo: do negocjowania umowy - minister spraw zagranicznych, np. ministerstwo sprawiedliwości che zawrzeć umowę międzynarodową, ale wysyła swojego przedstawiciela, urzędnika ministerstwa sprawiedliwości, żeby ten urzędnik mógł negocjować umowę to musi mieć pełnomocnictwo podpisane przez ministra spraw zagranicznych. Czyli minister sprawiedliwości musi zwrócić się z prośbą do ministra spraw zagranicznych o podpisanie pełnomocnictwa do negocjacji. Pełnomocnictwo do podpisania umowy wydaje w Polsce Prezes Rady Ministrów.

4. Podmioty prawa międzynarodowego

4.1 Pojęcie podmiotu prawa międzynarodowego w tym cechy podmiotowości

Co to jest podmiot prawa? Aby być podmiotem prawa, w naszym systemie prawa, trzeba mieć zdolność prawną, którą w naszym systemie nabywa się z momentem urodzenia (a warunkowo z momentem poczęcia), czyli zdolność do bycia podmiotem praw i obowiązków i zdolność do czynności prawnych, czyli do zaciągania tych praw i obowiązków mocą własnego działania, w naszym systemie prawnym wymóg pełnoletniości.

Podobnie w prawie międzynarodowym mówi się o zdolności prawno-międzynarodowej i zdolności do czynności prawno-międzynarodowych. Przełożenie tej konstrukcji jest mniej więcej takie samo. Natomiast w prawie międzynarodowym istnieją trzy cechy, które charakteryzują podmiot prawa międzynarodowego (których w prawie wewnętrznym nie ma). Są to:

1) Ius traktaum - prawo do zawierania Traktatów międzynarodowych - każdy podmiot prawa międzynarodowego ma prawo do zawierania umów międzynarodowych

2) Ius legationis - prawo do wysyłania własnych i przyjmowania obcych przedstawicieli dyplomatycznych

3) Ius ……… - prawo do występowania z roszczeniami prawno międzynarodowymi Ta triada składa się na pojęcie podmiotu praw międzynarodowego.

Katalog podmiotów prawa międzynarodowego, kto jest podmiotem prawa międzynarodowego: podstawowym podmiotem prawa międzynarodowego są państwa (jest ich około 200 na świecie, w ONZ 191). Innymi podmiotami są organizacje międzynarodowe, ale tylko międzyrządowe. Mogą być także szczególne podmioty prawa międzynarodowego, mianowicie takim szczególnym podmiotem może być strona wojująca w wojnie domowej, Zakon Kawalerów Maltańskich.

4.2 Podmiotowość a suwerenność

Czym innym jest podmiotowość a czym innym jest suwerenność. Dlaczego? W katalogu podmiotów prawa międzynarodowego państwa są suwerenne, organizacje międzynarodowe suwerenności nie posiadają a też są podmiotami. Każda geopolityczna jednostka terytorialna, jaką jest państwo jest ex lege suwerenna, każe państwo jest suwerenne, a z faktu, że jest suwerenne ono jest ex lege podmiotem prawa międzynarodowego. Czyli każdy uczestnik suwerennych stosunków międzynarodowych jest podmiotem, ale ta zależność nie działa w dwie strony - nie każdy podmiot jest z kolei suwerenny. Każdy suwerenny jest już ex lege podmiotem, ale nie każdy podmiot prawa międzynarodowego jest suwerenny. Bo państwa są suwerenne ex lege, więc ex lege są podmiotem prawa międzynarodowego - państwa z samego faktu swojego istnienia mogą dokonywać tych trzech czynności, o których była mowa wyżej, czyli zawierać umowy, wysyłać przedstawicieli, wysuwać roszczenia. Ale nie każdy podmiot jest suwerenny, nie ma suwerennej organizacji międzynarodowej.

W związku z czym to rozróżnienie między suwerennością a podmiotowością powoduje, że wyróżnia się:

1) podmiotowość pierwotną - niczym nieograniczoną - skoro mamy podmioty suwerenne i one są ex lege podmiotami to one mają jednocześnie podmiotowość pierwotna niczym nieograniczoną; żaden inny podmiot prawa nie może ograniczyć podmiotowości państwa, jeżeli to państwo się na to nie zgodzi

2) podmiotowość wtórną - organizacje międzynarodowe nie mają suwerenności, w związku z czym ich podmiotowość jest wtórna, pochodna dlatego, że jej zakres jest uzależniony od zgody państw. Państwa tworząc organizację międzynarodową wskazują w umowie międzynarodowej tworzącej organizację, jaki będzie zakres jej podmiotowości. Jest to podmiotowość pochodna, nadana., wtórna - państwa tworząc organizację wskazują zakres jej podmiotowości. Np. państwa mogą stanowić: organizacja będzie mogła zawierać umowy międzynarodowe, ale tylko w takiej i takiej dziedzinie. Państwa tworzące organizację międzynarodową mogą postanowić, że organizacja będzie mogła przyjmować obcych przedstawicieli dyplomatycznych, ale nie będzie mogła wysyłać własnych. Czyli ten zakres podmiotowości organizacji może być różny.

O ile zakres podmiotowości państw jest przeważnie taki sam, to ten zakres podmiotowości organizacji jest różny. Tych organizacji międzynarodowych, które są podmiotami prawa 10 lat temu istniało ponad 500. Wśród nich bardzo trudno byłoby znaleźć taką organizację, która miałaby taki sam stopień podmiotowości jak inne organizacje.

4.3 Charakterystyka podmiotów prawa międzynarodowego

(z katalogu podmiotów)

Państwo - w prawno-międzynarodowym ujęciu definicja państwa opiera się na wymienieniu czterech elementów, bowiem państwo to:

- terytorium

- ludność

- władza najwyższa

- zdolność utrzymywania stosunków z innymi państwami Jeżeli mamy te cztery kryteria łącznie spełnione, możemy mówić, że to jest państwo. Najważniejszym czynnikiem jest władza najwyższa dlatego, że zapewnia ciągłość państwową. Np. rządu polski na emigracji, po wybuchu II wojny światowej.

Sposoby powstawania państw - sposób w jaki powstaje państwo dotyczy sytuacji, w które prawo nie ingeruje. Państwo powstaje, prawo nie ma z tym nic wspólnego, chociaż teraz się to zmienia ze względu na prawa człowieka, np. nie może powstać państwo w wyniku czystek etnicznych.

1) na terytorium niczyim, czyli na terytorium nie podlegającym władzy żadnego innego państwa (teraz to już nie jest możliwe, ponieważ nie ma terytoriów niczyich, jest to jedynie historyczne znaczenie)

2) zjednoczenie - dwa państwa jednoczą się i w rezultacie tego zjednoczenia powstaje nowy podmiot prawa międzynarodowego - np. Rzeczpospolita Obojga Narodów po Unii Lubelskiej (unia realna), czyli od 1569 r. do 1795 r. to było jedno państwo, jeden podmiot prawno-międzynarodowy. Natomiast od Unii Krewskiej (unia personalna -koniec XIV w.) do Unii Lubelskiej, to były dwa podmioty prawa, które prowadziły własną politykę. Inny przykład zjednoczenia to powstanie Stanów Zjednoczonych Ameryki. Było 13 państw, które postanowiły się zjednoczyć i utworzyć USA. Potocznie mówi się o zjednoczeniu Niemiec, ale to jest błędne z prawnego punktu widzenia, ponieważ w wyniku zjednoczenia RFN i NRD nie doszło do utworzenia nowego podmiotu prawa międzynarodowego. To była inkorporacja - Niemcy Wschodnie zostały wcielone (inkorporowane) do Niemiec Zachodnich, dotychczasowy podmiot nadal funkcjonuje.

3) rozpad - dotychczasowy podmiot się rozpada, przestaje istnieć, powstaje w jego miejsce szereg innych podmiotów prawno-międzynarodowych, np. Związek Radziecki, rozpadł się na 15 nowych państw (wg dawnych republik radzieckich); Czechosłowacja - po jej rozpadzie powstały Czechy i Słowacja; Jugosławia

4) secesja - stary pomiot nadal istnieje, ale z części jego terytorium wyłania się nowy podmiot (odłączenie się)

Rodzaje państw - z punktu widzenia prawno-międzynarodowego :

1) jednolite - na zewnątrz występują w stosunkach międzynarodowych jako jeden podmiot, np. Polska

2) złożone - części składowe tego państwa mają możliwość występowania w stosunkach międzynarodowych, np. Niemcy (Landy), Szwajcaria (Kantony) Ten podział dotyczy prawa międzynarodowego. Wg prawa konstytucyjnego jest podział na państwa unitarne i federacyjne. Wg prawa międzynarodowego za państwo jednolite można uznać państwo, które ma ustrój konstytucyjny federalistyczny, np. USA, klasyczna federacja z punktu widzenia prawa konstytucyjnego, ale zaliczone są do państw jednolitych z punktu widzenia prawa międzynarodowego dlatego, że poszczególne Stany nie mają prawa występowania w stosunkach międzynarodowych.

3) zależne - są to takie państwa, których zdolność do występowania w stosunkach międzynarodowych jest ograniczona na rzecz innego podmiotu, takie ograniczenie może np. przybrać formę protektoratu lub trwałej neutralności. Protektoraty - wyróżnia się :

- protektoraty międzynarodowe - jest to umowa międzynarodowa, na mocy której jedno z państw, zwane protegowanym, przekazuje drugiemu państwu, zwanemu protektorem, prawo do reprezentowania go w stosunkach międzynarodowych, np. Lichtenstein reprezentowany jest przez Szwajcarię (jest protektorem Szwajcarii), Monako przez Francję, San Marino przez Włochy, Andora przez Francję i Hiszpanię

- protektoraty kolonialne - obecnie nie funkcjonują w związku z upadkiem systemu kolonialnego

Protektorat może dotyczyć tylko państw i nigdy nie pozbawia suwerenności państwa protegowanego. Oznacza to, że państwo protegowane może w każdej chwili wypowiedzieć umowę o protektoracie. Może stwierdzić, że od tej pory chce samodzielnie występować w stosunkach międzynarodowych.

Takie umowy protektoratu są zawierane, gdyż opłacają się protegowanym, np. gdyby taki Lichtenstein chciał założyć ambasadę w USA, to jej utrzymanie kosztowałoby mnóstwo pieniędzy, oni nie mają środków na to ani możliwości. Zawierają umowę mocą której szwajcarska placówka dyplomatyczna jednocześnie reprezentuje jego interesy. Drugiej stronie też się opłaca, bo wzrasta prestiż tego państwa protektora na arenie międzynarodowej.

Trwała neutralność - państwo trwale neutralne nie może przystępować do sojuszy wojskowych, np. Austria po II wojnie światowej - państwa zwycięskie narzuciły Austrii trwałą neutralność i Austria nie może przystąpić do NATO. Szwajcaria też nie może przystąpić do NATO.

Sukcesja państw - kiedy mamy do czynienia z sukcesją, mamy Związek Sowiecki, zawiera ileś tam umów międzynarodowych, zobowiązujących do współpracy. Następuje rozpad tego Związku, powstaje kilkanaście nowych państw niepodległych. Co się wówczas dzieje z umowami międzynarodowymi zawartymi przez Związek Radziecki, kto dziedziczy prawa i zobowiązania wynikające z tych umów międzynarodowych czy wynikające z członkostwa w organizacjach międzynarodowych np. ZSRR jest członkiem ONZ, powstaje szereg nowych państw niepodległych, czy one automatycznie są członkami tej organizacji, której członkiem był ZSRR, czy nie? Sukcesja może dotyczyć zarówno umów międzynarodowych jak i członkostwa w organizacjach międzynarodowych.

Jeśli chodzi o sukcesję w zakresie umów międzynarodowych to przyjęto zasadę, że nowopowstałe państwa niepodległe, czyli te które powstały w wyniku dekolonizacji, nie są związane żadnymi umowami podpisywanymi przez dotychczasowe państwo metropolię. Czyli np. jeżeli Nigeria była kolonią brytyjską, Wielka Brytania zawierała szereg umów, gdy powstaje niepodległa Nigeria, żadna umowa, którą zawierała Wielka Brytania nie jest wiążąca dla Nigerii. Nowopowstałe państwa niepodległe nie są związane żadnymi uprzednio zawartymi umowami.

Niekiedy może się zdarzyć tak, że powstaje nowe państwo niepodległe, ono nie jest związane żadną umową, ale ono może chcieć być związane tymi umowami zawartymi przez metropolię, bo one mu się opłacają. Mimo, że nie jest zobowiązane to może przyjąć tę umowę, dlatego na tym tle wykształciły się takie dwie teorie:

1) teoria tabula raza - zgodnie z którą już ex lege te nowopowstałe państwa niepodległe, nie są związane żadnymi umowami, które zwierało państwo metropolia,

2) teoria prawa do wyboru - zgodnie z którą nowopowstałe państwa niepodległe w przeciągu 2-ch lat mogą wybrać, które z tych umów pragną zachować w mocy, a które nie.

Generalnie, państwa niepodległe nie są związane umowami uprzednio zawartymi.

Natomiast w przypadku rozpadu państwa lub zjednoczenia państwa, te poprzednie zobowiązania umowne pozostają, one nie są niwelowane. Np. rozpadł się Związek Radziecki, który miał zaciągnięte olbrzymie długi finansowe zaciągnięte wobec różnych państw, sukcesja tych długów, czyli zobowiązanie do ich spłaty nie zanikło, ponieważ w przypadku rozpadu, czy zjednoczenia nadal te zobowiązania prawno-międzynarodowe trwają.

W przypadku ZSRR Rosja musiała przyjąć wszystkie długi finansowe byłego Związku Radzieckiego.

Podmiotowość organizacji międzynarodowych - pojawi się w toku omawiania organizacji międzynarodowych.

Stolica Apostolska, Watykan - pojawia się pytanie, czy w tym przypadku mamy do czynienia z dwoma podmiotami prawa międzynarodowego: oddzielnie ze Stolicą Apostolską i oddzielnie z Watykanem, czy też raczej należy mówić o jednym podmiocie prawa międzynarodowego - łącznie: Stolica Apostolska, Watykan. Czy może się zdarzyć tak, że umowę międzynarodową podpisuje i Watykan i Stolica Apostolska? Nigdy się tak nie zdarzy, bo to jest jeden podmiot prawno-międzynarodowy. Niektóre umowy zawarte są przez Stolicę Apostolską a niektóre przez Watykan - określenie Stolica Apostolska jest zarezerwowane dla takiej bardziej sfery duchowej, natomiast Watykan jest zarezerwowane dla umów mających taki bardziej charakter techniczny czy administracyjny. To jest taka dwoistość, nazwa Stolica Apostolska wywodzi się z minionych dziejów, do 1871 r. istniało Państwo Kościelne spełniające wszystkie kryteria podmiotowości prawno-międzynarodowej - terytorium, ludność, władza najwyższa, zdolność do utrzymywania stosunków z innymi państwami. Ale w procesie zjednoczenia Włoch w 1871 r. ostatecznie Włosi wcielili terytorium Państwa Kościelnego do nowego państwa włoskiego i co się dzieje - utrata bazy terytorialnej i utrata ludności, innymi słowy likwidacja podmiotu. Gdyby przyjąć logiczne konsekwencje tego faktu, to skoro nie ma podmiotu to teraz Stolica Apostolska nie może zawierać umów międzynarodowych, nie może wysyłać swoich przedstawicieli. Ale okazało się, że ten autorytet Stolicy Apostolskiej był na tyle silny, że mimo iż nastąpiła utrata cech konstytuujących podmiotowość prawno-międzynarodową, to państwa zgodziły się, żeby nadal zawierać ze Stolicą Apostolską umowy, wysyłać własnych i przyjmować ich przedstawicieli dyplomatycznych, chociaż nie było państwa, nie było podmiotu. Ta sytuacja zmieniła się dopiero w 1929 r., kiedy to ówczesny papież Pius XI zawarł z ówczesnym władcą Włoch, Benito Mussolinim, Traktat Laterański, który tworzy państwo Watykańskie. Od Traktatu Laterańskiego z 1929r., Watykan spełnia kryteria podmiotowości. 44 hektary terytorium, które tworzą Watykan, należą już do niepodległego, już oddzielnego państwa watykańskiego. Od tego momentu znowu mówimy o podmiocie prawa.

Zakon Kawalerów Maltańskich - są podmioty prawa, które funkcjonują w prawie międzynarodowym, nie mając tych 4-ch wymienionych cech, m.in. Suwerenny Zakon Kawalerów Maltańskich, czyli ni mniej ni więcej niż dawny Rycerski Zakon Joannitów (Templariuszy). Joannici przetrwali, (tak samo jak Krzyżacy przetrwali i funkcjonują w Wiedniu), zachowali podmiotowość prawno-międzynarodową i np. polski ambasador przy Stolicy Apostolskiej, pani Hanna Suchocka, jest równocześnie akredytowana przy Suwerennym Zakonie Kawalerów Maltańskich. Joannici, funkcjonujący od XII w. w wyprawach krzyżowych zdołali podbić Rodos, mieli bazę terytorialną, mieli ludność, wszystkie atrybuty podmiotu prawno-międzynarodowego. W XVI w. w wyniku ekspansji Turków Osmańskich, Rodos zostaje zdobyte, ale Joannici przeprowadzają się na Maltę i dalej wszystkie kryteria podmiotowości prawno-międzynarodowej spełniają. W czasach napoleońskich, Napoleon przeprawiając się do Egiptu w 1797 r. podbija Maltę dla Francji i już po upadku Napoleona Joannici nie odzyskują tej bazy terytorialnej i ludności i nie stają się ponowne podmiotem prawa międzynarodowego w klasycznym rozumieniu. Ale mimo wszystko, mimo że nie ma tych dwóch cech dalej się ich uznaje za podmiot.

Inne podmioty prawa międzynarodowego

Strona wojująca w wojnie domowej - może się zdarzyć tak, że w państwie wybucha wojna domowa, mamy rewoltę - rząd legalny i przeciwko niemu rebelianci. Państwo sąsiadujące może uznać rebeliantów za podmiot prawa międzynarodowego, nie rząd federalny ale rebeliantów, ale po pewnymi warunkami stawianymi przez prawo. Gdy:

- jest wojna, muszą być walki zbrojne

- rebelianci muszą efektywnie sprawować kontrolę nad częścią terytorium państwa

- siły wojskowe rebeliantów muszą działać pod jednolitym dowództwem, nie mogą to być jakieś poszczególne bandy wzajemnie się zwalczające i w działaniach wojennych muszą przestrzegać prawa międzynarodowego

Np. w jakimś kraju wybucha wojna domowa, powstańcy opanowują część terytorium kraju i efektywnie ją kontrolują, tworzą własny rząd, który skutecznie działa, mają siły zbrojne, które działają w sposób zorganizowany (nie jakieś bandy) i przestrzegają przy tym prawa konfliktów zbrojnych. Wtedy, jeżeli te kryteria są spełnione, z prawnego punktu widzenia, można uznać taką stronę za podmiot prawa międzynarodowego. To są kryteria prawne, oczywiście są kryteria polityczne. Dlaczego państwa uznają taka stronę za podmiot prawa, jeśli chodzi o kryteria polityczne? Bo np. obywatele tego państwa uznającego inwestowali na terytorium tego państwa objętego wojną domową, w tej części terytorium, która jest pod władzą rebeliantów. Więc zależy im na stabilności przedsiębiorców, na tym, żeby pieniądze tam włożone nie zostały zmarnowane. Ponieważ władza legalna nie może tego zapewnić, to drugie państwo uznaje za podmiot władze rebelianckie i w ten sposób zapewnia sobie utrzymywanie stosunków gospodarczych.

Konsekwencją uznania za stronę wojującą jest zmiana odpowiedzialności prawno-międzynarodowej. Wcześniej za całe terytorium państwa ponosiła odpowiedzialność władza legalna, teraz za tę część terytorium, które kontroluje ponosi odpowiedzialność władza powstańcza, ta świeżo uznana. Np. mamy w takim państwie obywatela polskiego, jeżeli Polska uznaje tylko władzę legalną, to gdyby ten obywatel został zastrzelony, odpowiedzialność ponosi władza legalna, i to władza legalna jest zobowiązana do rozliczenia sprawcy takiej zbrodni. Ale, gdyby Polska uznała władzę powstańczą i ten obywatel zostałby zastrzelony na terytorium kontrolowanym przez tę władzę, to już osądzić sprawcę zbrodni ma obowiązek nie władza legalna tego państwa, tylko ta władza, którą uznaliśmy i która od tej pory będzie podmiotem.

4.4 Uznanie międzynarodowe

Uznanie międzynarodowe - może dotyczyć nowego państwa, rządu, strony wojującej, narodu.

Uznanie państwa - powstaje nowe państwo niepodległe, prawo tutaj nie ingeruje, ale inne państwa mogą go uznać i wtedy idzie za tym nawiązanie stosunków dyplomatycznych, gospodarczych lub nie uznać. Ono dopiero wtedy wchodzi w stosunki międzynarodowe gdy zostaje uznane. Temu właśnie służy instytucja uznania.

Np. Tajwan, który jeszcze nie jest państwem, ale aspiruje do miana państwa i prawdopodobnie nie byłby uznawany. Inny przykład to Afganistan pod rządami Talibów (chodzi tu o uznanie rządu) - powstało państwo o takim rządzie, ale nie mogło uczestniczyć w obrocie gospodarczym, jeżeli jest uznane tylko przez dwa inne państwa Pakistan i Arabię Saudyjską.

Forma i rodzaje uznania oraz kryteria uznania - zarówno państwa, jak i rządu

Rodzaje uznania państwa:

- de iure (prawne) - gdy uznajemy państwo de iure to jest to uznanie nieodwołalne i bezwarunkowe

- de facto (faktyczne) - jest to uznanie warunkowe i odwołalne

np. powstaje jakieś państwo Polska uznaje go de iure, czyli nieodwołalnie i bezwarunkowo, ale Polska może go uznać de facto - warunkowo i odwołalnie, czyli np. możemy powiedzieć, że uznajemy Was, ale tylko de facto i cofniemy uznanie, przestaniemy Was uznawać, chyba że zawrzecie z nami umowę gospodarczą takiej i takiej treści dającą nam takie i takie przywileje. Zawrzecie tą umowę, wtedy uznamy was de iure, czyli bezwarunkowo i nieodwołalnie. Jeżeli nie zawrzecie to może my się zastanowimy jeszcze nad cofnięciem uznania de facto.

Formy uznania państwa

- wyraźne - np. notyfikacja o uznaniu - możemy innemu państwu notyfikować wyraźnie, że go uznajemy

- dorozumiane - np. wysłanie tam swojego przedstawiciela dyplomatycznego, zawarcie z państwem jakiejś umowy gospodarczej przed uznaniem tego państwa, skoro zawarliśmy z nim umowę gospodarczą to w ten sposób domniemywa się, że uznaliśmy to państwo

Kryteria uznania państwa

Podstawowym kryterium prawnym uznania państwa jest efektywność (skuteczność) jego władzy (rząd musi być stabilny), jest to ważne gdy mamy tam swoich obywateli, swoje interesy, inwestycje, bo tylko stabilna, efektywna władza zapewni im bezpieczeństwo; do niedawna nie interesowało nas czy powstałe państwo jest dyktaturą, czy może wyżyna swoich obywateli, z prawnego punktu widzenia ważne było tylko czy jego władza jest efektywna; teraz to się zmienia w związku z prawami człowieka, ale nadal to podstawowe kryterium, czyli efektywna władza, jest zachowane.

Nie będą uznawane za prawnie wiążące tzw. uznania przedwczesne - przykładem takiego uznania prawnie przedwczesnego, nie wiążącego, było uznanie Panamy przez USA. Uznanie przedwczesne następuje wtedy, kiedy to podstawowe kryterium uznania, nie jest spełnione, czyli gdy władza najwyższa nie jest efektywna, stabilna. Była tak sytuacja, że Stany Zjednoczone chciały budować kanał Panamski, a terytorium obecnej Panamy wchodziło w skład Kolumbii, która początkowo wyraziła zgodę na przekopanie kontynentu, a później ją cofnęła. Nie było to w smak Stanom Zjednoczonym, które dostarczyły broń i zorganizowały

rewoltę na rzecz secesji Panamy spod ........................ kolumbijskiej. Trzy dni od ogłoszenia

secesji, kiedy jeszcze trwały walki i to wszystko było niestabilne, Stany Zjednoczone uznały niepodległość Panamy. Uznanie przedwczesne, nieważne.

Są też kryteria polityczne, np. powstaje państwo zamieszkałe przez ludność polskojęzyczną, to automatycznie będzie jakaś więź kulturowa, jest to kryterium pozaprawne.

Uznanie rządu - uznaje się tylko rządy, które doszły do władzy w drodze poza konstytucyjnej. Wtedy inne państwa muszą uznać rząd lub nie i wtedy nie ma między nimi żadnych stosunków. Natomiast jeśli zostaje zachowana droga legalna to nowo powstały rząd notyfikuje wszystkim państwom, z którymi utrzymuje stosunki dyplomatyczne, notę dyplomatyczną, że nastąpiła zmiana rządu.

Jeśli rząd doszedł do władzy w drodze poza konstytucyjnej wówczas wchodzi w grę instytucja uznania i podstawowym kryterium uznania rządu jest efektywność władzy tego rządu.

Uznanie za naród - tylko dwa razy w historii zostało zastosowane: w 1915 uznano naród czeski, a w 1917 uznano naród polski - jako narody sprzymierzone. Była to obietnica przyznania podmiotowości prawno-międzynarodowej w przyszłości, po zakończeniu I Wojny Światowej.

4.5 Odpowiedzialność międzynarodowa

Koncepcje odpowiedzialności

Koncepcja konserwatywna - państwo ponosi odpowiedzialność tylko za szkody materialne wyrządzone na jego terytorium obywatelom państw obcych, np. roszczenia majątkowe obywateli niemieckich wobec polskich.

Koncepcja postępowa - nie ogranicza się tylko do odpowiedzialności za szkody materialne, ale mówi, że państwo może ponosić odpowiedzialność za działania (zachowania) swoich obywateli naruszające normy humanitarne (prawo konfliktów zbrojnych), czyli jest szersza.

Do XX w. dominowała koncepcja konserwatywna. Teraz jesteśmy świadkami szerokiej ekspansji koncepcji postępowej (np. w działalności międzynarodowego Trybunału Karnego).

Źródła odpowiedzialności - żeby powstała odpowiedzialność w prawie międzynarodowym, to muszą być spełnione łącznie dwa elementy i musi między nimi powstać związek przyczynowy:

- naruszenie normy prawa międzynarodowego

- takie zachowanie się państwa które pozwala mu przypisać to naruszenie Musi istnieć związek przyczynowy, te elementy muszą być spełnione razem. W prawie międzynarodowym jest to odpowiedzialność na zasadzie skutku. Nie ważne czy organ był winny czy nie, ważne że złamał normę, z jednym przypadkiem na zasadzie ryzyka, gdy wysyłamy rakietę w kosmos i powstaje szkoda - działamy wtedy zgodnie z prawem międzynarodowym, ale mimo to powstaje szkoda dla innego państwa.

Naruszenie normy prawa międzynarodowego może nastąpić zarówno przez działanie (np. mamy umowę międzynarodową i Sejm uchwala ustawę sprzeczną z ta umową) jak i przez zaniechanie (np. mamy umowę międzynarodową zobowiązującą do czegoś a nie robimy tego, czyli łamiemy prawo).

Zbrodnie i delikty międzynarodowe - nie każde złamanie prawa międzynarodowego jest sobie równe. Czasami złamanie prawa międzynarodowego może wywołać szkodę tylko w stosunku do jednego państwa, mówimy wówczas o delikcie prawno-międzynarodowym. Np. mamy umowę gospodarczą z państwem B, łamiemy tą umowę i wtedy wywołuje to szkodę tylko państwu B. Ale czasami złamanie norm prawa międzynarodowego może wywołać szkodę dla całej społeczności międzynarodowej, wszystkim państwom - np. dokonujemy agresji na Słowację, to byłaby szkoda dla całej społeczności międzynarodowej i mówimy wówczas o zbrodni międzynarodowej.

Odpowiedzialność bezpośrednia i pośrednia

Odpowiedzialność bezpośrednia - państwo odpowiada za swoje własne działania za działania swoich własnych organów - państwo odpowiada za działanie władzy wykonawczej, władzy ustawodawczej (np. za Parlament, który wydaje ustawę sprzeczną z prawem międzynarodowym, czy sąd wydający orzeczenie sprzeczne z prawem międzynarodowym -jest to naruszenie prawa, odpowiedzialność bezpośrednia), organ samorządowy łamie prawo międzynarodowe - odpowiada państwo, wywiad działający za granicą państwa łamie prawo międzynarodowe - odpowiada państwo.

Odpowiedzialność pośrednia - państwo odpowiada za działalność swoich obywateli (np. kazus Miloszewicza)

Formy odpowiedzialności - są trzy formy odpowiedzialności

1) Reparacja - naprawienie szkody, może przybrać postać restytucji lub odszkodowania

- restytucja - tj. przywrócenie stanu poprzedniego, który istniał przed naruszeniem norm prawno-międzynarodowych, dopuszczalna jest restytucja zastępcza, gdy nie jest możliwe przywrócenie stanu poprzedniego

- odszkodowanie - nie musi być w pieniądzu Podstawowym sposobem jest restytucja, dopiero, gdy nie da się przywrócić stanu poprzedniego, to wtedy dopiero może znaleźć zastosowanie odszkodowanie.

2) Satysfakcja - dotyczy takich naruszeń norm prawno-międzynarodowych, które mają bardziej charakter moralny i wywołują krzywdę (np. obrzucenie jakami głowy jednego państwa w innym państwie). Satysfakcja polega na oficjalnym wyrażenia ubolewania, przeprosin przez władze państwa, tego które dopuściło się naruszenia i na ukaraniu winnych.

3) Sankcja - środki odwetowe - retorsje i represalia (omówione na I wykładzie)

5. Podział organów w stosunkach międzynarodowych

Podstawowym kryterium podziału jest miejsce siedziby organu. Według siedziby organy dzieli się na:

- organy wewnętrzne - mają siedzibę na terytorium własnego państwa, np. głowa państwa, premier rady ministrów, minister spraw zagranicznych, minister gospodarki który odpowiada za stosunki gospodarcze z innymi państwami, minister żeglugi,

- organy zewnętrzne - mają siedzibę poza granicami państwa, przede wszystkim stałe misje dyplomatyczne, misje konsularne, tzw. misje specjalne i misje wojskowe, przedstawicielstwa przy organizacjach międzynarodowych (Konwencja z 1975r o przedstawicielstwie państw przy organizacjach międzynarodowych), przedstawicielstwa handlowe.

5.1 Organy wewnętrzne pominiemy z wyjątkiem głowy państwa.

1. Głowa państwa - w prawie międzynarodowym, niezależnie od systemu, prawno­politycznego danego państwa, rola głowy państwa jest zawsze jednakowa. Może być państwo z systemem parlamentarno-gabinetowym, w którym prezydent nie ma prawie żadnych uprawnień (Włochy, Niemcy) tu rola prezydenta jest czysto reprezentacyjna, politykę zagraniczną w tych państwach prowadzi rząd. Tymczasem w prawie międzynarodowym, niezależnie od tego czy w danym państwie ta głowa państwa ma silną czy też słabą pozycję, głowie państwa przysługuje zawsze przywilej ius reprezentatione omnibode, czyli prawo reprezentowania państwa, co oznacza, że w świetle prawa międzynarodowego oświadczenia głowy państwa składane za granicą są wiążące.

I możemy mieć taką sytuację, gdy prawo wewnętrzne powierza prowadzenie polityki zagranicznej , a w prawie międzynarodowym uznaje się że oświadczenia głowy państwa są wiążące. Takim szczególnym przykładem jest Konstytucja RP (art. 146), zgodnie z którą politykę zagraniczną prowadzi Rada Ministrów, nie Prezydent, a tym czasem w prawie międzynarodowym wiążą oświadczenia Prezydenta RP (głowa państwa). Na tle takiej praktyki, może dochodzić do spięć.

W prawie międzynarodowym istnieje norma nakazująca państwom wprowadzenia do swojego porządku prawnego fenalizacji (czy penalizacji?) obrażania głów innych państw - zakaz tzw. infamii. Zakazane jest obrażanie głów innych państw. Poza tym głowa państwa w prawie międzynarodowym na podstawie immunitetów cieszy się przywilejem nietykalności, która rozciąga się też na członków jego rodziny jego (np. głowy państwa i członków jego rodziny nie można aresztować w innym państwie). Do niedawna to było święte, teraz zaczynają się to trochę zmieniać, np. sprawa Miloszewicza, czy Husajna.

5.2 Organy zewnętrzne

1. Misje wojskowe - może się zdarzyć tak, że państwo jest reprezentowane w stosunkach zewnętrznych przez wojsko - misje wojskowe. W takiej sytuacji misja wojskowa przejmuje cechy, funkcje typowe dla misji dyplomatycznej. Mogą być różne rodzaje takich misji. Takim reprezentantem państwa może być baza wojskowa, misja łącznikowa czy misja szkoleniowa - jeśli my wysyłamy polskich oficerów szkoleniowych do Iraku, żeby szkolili armię iracką, to konsekwencje są takie, że ci nasi oficerowie, traktowani po części jako reprezentanci państwa, mają przywileje i immunitety typowe dla dyplomatów i te przywileje i immunitety rozciągają się także na rodziny tych oficerów, które zwyczajowo zostały tam wysłane. I w ten sposób misja wojskowa, łącznikowa czy szkoleniowa przejmuje cechy charakterystyczne dla misji dyplomatycznej.

Innym przykładem, może być kurtuazyjna wizyta okrętu wojennego Bundes Marina (Niemcy) w porcie wojennym Gdynia-Oksywie (Polska) - na czas takiej wizyty ten okręt reprezentuje państwo niemieckie. (czy na odwrót - rewizyta polskiego okrętu w bazie np Roztok). Może to być stała misja wojskowa, która pełni wówczas funkcje stałej misji dyplomatycznej. np po 1945r powołano w Niemczech Sojuszniczą Radę Kontroli Niemiec, w jej skład wchodzili oficerowie koalicji państw zwycięskich (m.in. oficerowie polscy) i ci oficerowie pełnili funkcje przedstawicieli dyplomatycznych państw zwycięskich. Czyli wtedy ta Sojusznicza Rada Kontroli Niemiec przejęła funkcję stałej misji dyplomatycznej. To jest przykład na to, jak misja wojskowa może być takim organem zewnętrznym, może reprezentować państwo wysyłające.

2. Misje specjalne - np. gdy powstaje nagłe zawiązanie stosunków pomiędzy państwami, wysyła się wówczas takiego specjalnego przedstawiciela celem np. rozwiązania konfliktu. Taki przedstawiciel jest najczęściej zwany ambasadorem wędrującym. Te misje specjalne są zwykle pełnione przez wysokie rangą polityczną osobistości, np. sekretarz stanu. Im wyższy szczebel polityczny, tym większa siła przebicia, większa ranga takiej misji, i większa szansa na pozytywne załatwienie sprawy. Ona jest obecnie ucywilizowana mamy, jest Konwencja o misjach specjalnych z 1975 r., która reguluje m.in. kwestię immunitetów i przywilejów takich ambasadorów wędrujących, nagle wysyłanych do rozwiązania jakiegoś pilnego problemu.

3. Stałe misje dyplomatyczne - pojęcie dyplomacja wywodzi się z greki od dipploma. Grecy znali już misje dyplomatyczne, lecz nie znali pojęcia nietykalności posłów, ale jeśli wysyłało się takiego posła z jednego państwa-miasta do drugiego, to wręczano mu specjalny dokument, w którym stwierdzano że on jest reprezentantem władz tego państwa. Ten dokument był zwinięty na dwoje. Dwa - di - diploma. Od sposobu zwinięcia nazwa dipploma, skoro dipploma to dyplomacja.

Początki stałych misji dyplomatycznych to koniec XV w., one się narodziły wówczas w stosunkach między państwami-miastami północnych Włoch. Pierwszą stałą misją dyplomatyczną była misja Mediolanu założona we Florencji. Potem stałe misje dyplomatyczne upowszechniają się w Europie. Pierwsze stałe misje dyplomatyczno-konsularne, cywilizujące te stosunki wydaje Francja i Holandia w XVII. Upowszechniają się w całej Europie z jednym wyjątkiem Rzeczpospolitej Szlacheckiej, która była najbardziej oporna pod tym względem, zarówno jeśli chodzi o wysyłanie jak i przyjmowanie stałych misji dyplomatycznych. Wynikało to z podstaw ideologicznych tego państwa. W I RP szlacheckiej, szlachta była równa, nie było tytułów hrabiowskich, grafów, itp. Każdy szlachcic najbogatszy był równy temu najbiedniejszemu. Więc wysyłanie jakiegoś na misję zagraniczną oznaczałoby zwiększenie jego prestiżu, a to było niezgodne z zasadą równości szlacheckiej. Wielu ówczesnych myślicieli chwaliło ustrój Rzeczpospolitej szlacheckiej Jednym z nich był Hugo Grocjusz (twórca prawa międzynarodowego), który napisał regulamin dotyczący traktowania mniejszości narodowych, zwłaszcza mniejszości żydowskiej (w ordynacji Zamojskich). Wysyłanie takich posłów byłoby sprzeczne z ideologiami. Z kolei nie można było przyjmować w Polsce obcych posłów, bo uważano, że oby poseł w Polsce to zawsze będzie element interwencji w sprawy wewnętrzne Polski. W 1697 r. sejm uchwalił zakaz przyjmowania obcych posłów w Rzeczpospolitej Polskiej. Oczywiście pod naciskiem bagnetów państw obcych, musieliśmy zacząć ich przyjmować. Długi czas się opieraliśmy przyjmowaniu tych przedstawicieli, ale jak już przełamaliśmy te opory, to byliśmy jednym z pierwszych państw europejskich, które ustanowił regularną „akademię dyplomatyczną”, mianowicie utworzona przez króla Poniatowskiego, Akademia Rycerska, jako jedna z pierwszych w Europie, kształciła dyplomatów. Teraz Polska należy do państw które mają jedną z najbardziej rozbudowanych sieci placówek dyplomatycznych na świecie.

Źródła prawa dyplomatycznego, powstanie i zakończenie misji - jakie normy prawne regulują nam prawo dyplomatyczne. Podstawowym źródłem prawa dyplomatycznego jest Konwencja Wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych z 1961 r., poza konwencją znajdują zastosowanie normy prawa zwyczajowego. Konwencja przewiduje szczególny tryb nawiązania stosunków dyplomatycznych. Jak się odbywa nawiązanie stosunków dyplomatycznych:

pierwszy etap to podpisanie porozumienia o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych drugim etapem jest znalezienie kandydata na szefa owej misji dyplomatycznej. Znalezienie takiego kandydata zależy od państwa wysyłającego, prawo międzynarodowe nie stawia tu żadnych wymagań co do kryteriów jakie musi spełniać taki kandydat, każde państwo w swoim własnym prawie może postanawiać, jakie wymagania musi spełniać kandydat na szefa misji dyplomatycznej; jest różna praktyka państw, np. w USA jest praktyka popierania partii zwycięskiej w wyborach. W innych państwach wymaga się, żeby szef misji dyplomatycznej przebył całą drogę urzędniczą służby cywilnej - gradacja jest taka tutaj. U nas jest taka pośrednia praktyka - raz ten szef misji dyplomatycznej przechodzi wieloletnie, wieloetapowe szczeble kariery urzędniczej, a innym razem jest to polityk nagle wysłany na misję dyplomatyczną.

jeśli znaleźliśmy kandydata i uważamy że to jest osoba która powinna być szefem misji dyplomatycznej, wówczas nieoficjalnie sonduje się państwo przyjmujące (czyli to państwo w którym ma pełnić funkcje ta osoba), czy byłoby skłonne zgodzić się na taką kandydaturę. Ten nieoficjalny sondaż przeprowadza się po to, żeby wiedzieć z góry czy oni się zgodzą czy nie. Bo jeśli się nie zgodzą, a my wystąpimy, to jest jak policzek dla państwa.

jeżeli odpowiedź jest pozytywna, to ma miejsce oficjalne zaproponowanie kandydatury, na osobę szefa misji dyplomatycznej i w odpowiedzi na tą kandydaturę państwo przyjmujące udziela mu zgody na pełnienie funkcji w państwie przyjmującym. Ta zgoda nosi miano egriment, czyli państwo przyjmujące udziela regimentu. Jeśli państwo przyjmujące odmówi udzielenia regimentu, to nie ma obowiązku podawania przyczyny odmowy.

po udzieleniu zgody (egrimentu), Głowa państwa wysyłającego (w naszym przypadku Prezydent RP) wręcza szefowi misji dyplomatycznej listy uwierzytelniające/listy wprowadzające. List uwierzytelniający - to oficjalne pismo z pieczęcią państwową z herbem RP, podpis głowy państwa, zaświadczające, że taka i taka osoba jest uprawniona do reprezentowania państwa polskiego.

po wydaniu tych listów nasz szef misji jedzie do państwa przyjmującego i pierwszą rzeczą

jaką robi, to składa listy uwierzytelniające głowie państwa przyjmującego; to się wiąże

z krótką uroczystą audiencją, krótką kurtuazyjną rozmową, wręczenie listów

uwierzytelniających i od tego momentu można mówić o rozpoczęciu działalności przez

misję dyplomatyczną.

Czasem się zdarza w praktyce międzynarodowej, że mamy jednego i tego samego szefa misji

akredytowanego w kilku państwach. Żeby taka możliwość wchodziła w grę, to te wszystkie

państwa muszą się zgodzić na to aby ten przedstawiciel dyplomatyczny funkcjonował

w każdym z pozostałych państw. Jeśli jedno z tych państw nie zgodzi się ta aby ten szef misji

dyplomatycznej funkcjonował w tych wszystkich państwach wtedy trzeba go oddzielnie

akredytować przy każdym z tych państw.

Misja (cała) przestaje działać w przypadku rozpoczęcia wojny pomiędzy umawiającymi się państwami. Teraz wojna jest zakazana w prawie międzynarodowym, ale dawniej przewidywano wymóg, że w przypadku rozpoczęcia wojny przedstawicielom dyplomatycznym drugiej strony, z którą pozostajemy w wojnie powinno się pozostawić odpowiedni, rozsądny czas na opuszczenie granic tego państwa z którym pozostają w stanie wojny. Ten wymóg został pogwałcony przez Niemcy hitlerowskie, które wysłały dyplomatów do obozów koncentracyjnych.

W przypadku stanu wojny może się zdarzyć tak że misja dyplomatyczna jednego państwa będzie reprezentowała inne państwo pozostające w stanie wojny. Np. w 1991 r. choć Stany Zjednoczone nie uznawały, że są w stanie wojny z Irakiem, Irak uważał że jest w stanie wojny ze Stanami Zjednoczonymi i wówczas mocarstwo neutralne, jakim była Polska - polska placówka dyplomatyczna w Bagdadzie reprezentowała interesy Stanów Zjednoczonych w Iraku.

Inne przykłady dotyczą już samych szefów misji dyplomatycznej. Są to przyczyny

personalne:

zakończenie kadencji - działalność zostaje zakończona po skończeniu się kadencji szefa misji dyplomatycznej. Prawo międzynarodowe nie przewiduje kadencyjności szefa misji dyplomatycznej, ale z reguły w ustawodastwach wewnętrznych postanowienia dotyczące kadencyjności są przewidziane. Wysyła się naszego szefa misji na parę lat, kończy się jego kadencja, on kończy również działalność w tym państwie. Np w polskiej służbie dyplomatyczno-konsularnej istnie, co do zasady, wymóg 3 letniej kadencji i rotacji, czyli wysyłamy naszego przedstawiciela dyplomatycznego na 3 lata za granicę i jak będzie trzeba to rotacja polega na tym że wraca na 3 lata do kraju i przez 3 lata pełni funkcje w centrali w Ministerstwie w Warszawie - fotel dla dyplomatów, po to żeby znowu po 3 latach wyjechać na placówkę.

rezygnacja (dymisja) - bardzo rzadko zdarza się tak żeby szef misji dyplomatycznej sam zrezygnował. Ale zdarza się, np. kiedyś austrowęgierski poseł, w 1913 r., zgubił klucze do tajnego szyfru korespondencji dyplomatycznej austrowęgierskiej, było to tak uwłaczające jego godności, że honorowo podał się do dymisji, złożył rezygnację, wypadek losowy - śmierć szefa misji dyplomatycznej (szef misji dyplomatycznej to inaczej dyplomata)

uznanie za „persona non grata”- państwo przyjmujące może uznać danego przedstawiciela dyplomatycznego za persona non grata, czyli osobę niepożądaną w danym państwie. I nie ma obowiązku podawania przyczyn dla których tak uważa. (np. może uważać że jest szpiegiem). Wówczas władze państwa wysyłającego muszą wycofać takiego przedstawiciela dyplomatycznego. Jeżeli tego nie zrobią to ten przedstawiciel dyplomatyczny straci immunitet i jeżeli ma np. zarzuty karne to władze państwa przyjmującego mogą go pociągnąć do odpowiedzialności bo nie ma już immunitetu. Ostatnio gdy władze Białorusi uznały polskiego dyplomatę za persona non grata, władze Polski musiały go wycofać. Zwyczajowo jest praktyka retorsji, że jako oni uznają naszego przedstawiciela za persona non grata, to my też uznajemy równą liczbę ich przedstawicieli dyplomatycznych za persona non grata. I nieważnie czy mamy jakieś podstawy, czy nie, ważne żeby pokazać prestiż państwa. Ale w przypadku Białorusi tego nie zrobiono, żeby jeszcze bardziej nie zaogniać stosunków z Białorusią, bo to mogłoby się odbić na Związku Polaków na Białorusi.

Funkcje jakie spełnia misja dyplomatyczna - wymienia się kilka funkcji misji dyplomatycznych. Konwencja Wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych z 1961r. wymienia tu 5 funkcji dyplomatycznych. Są to:

1) Reprezentacja państwa wysyłającego - jest to najważniejsza funkcja

2) Negocjacje umów z państwem przyjmującym - istnieje domniemanie że szef misji dyplomatycznej, akredytowany przy państwie przyjmującym jest umocowany do negocjowania tekstu umowy z państwem przyjmującym, nie potrzebuje żadnych dodatkowych pełnomocnictw do negocjowania umów

3) Ochrona obywateli państwa wysyłającego

4) Promowanie rozwoju stosunków gospodarczych czy kulturalnych między państwem przyjmującym a wysyłającym - w przypadku polskiej praktyki dyplomatycznej, promowanie tych stosunków niestety kuleje, dlatego, że wiążą się z tym nakłady finansowe

5) Dostarczenie informacji o państwie przyjmującym; chodzi o tzw. biały wywiad, który polega na tym, że w placówkach dyplomatyczno-konsularnych istnieją sekcje prasowe, które przeglądają ileś tam gazet, dzienników najbardziej reprezentatywnych, wychodzących w państwie przyjmującym i robią prasówkę, co się pisze o naszym państwie. Np. polska ma nowego prezydenta i co pisze na ten temat gazeta niemiecka. Robi się prasówkę, te prasówki spływają potem do centrali (u nas do Warszawy), robi się zbiorcze opracowanie, biuletyn i na podstawie tego biuletynu polskie władze mogą opracować linię polityki zagranicznej. Pozwala to przewidzieć jakie są nastroje, przewidywane reakcje w tym państwie.

Obowiązki dyplomatów - podstawowym obowiązkiem jest poszanowanie praw państwa przyjmującego, jeśli je naruszy to naraża się na znanie za persona non grata.

Klasy szefów misji dyplomatycznej - precedensia - w prawie międzynarodowym istnieją trzy klasy szefów misji dyplomatycznej:

I klasa - Ambasadorowie ewentualnie Nuncjusze w przypadku Stolicy Apostolskiej

II klasa - Poseł Nadzwyczajny, Minister Pełnomocny lub Internuncjusz w przypadku stolicy Apostolskiej

III klasa - Charge d` affaires:

- En piet - stały, właściwy szef misji dyplomatycznej III klasy

- At interim - czasowy szef misji dyplomatycznej, zastępuje właściwego szefa, gdy ten jest chory albo nieobecny

Szef misji dyplomatycznej to wcale nie musi być ambasador. To może być druga czy trzecia klasa.

W warstwie prawnej nie ma różnicy między szefami misi dyplomatycznych, np. między ambasadorem a posłem (I a II klasą) z wyjątkiem precedensi. Zasada precedeni pozwala nam ustalić hierarchię między tymi klasami, zgodnie z zasadą precednsi, różnica między szefami misji dyplomatycznych sprowadza się wyłącznie do czasu ich przybycia do państwa przyjmującego. (np w I klasie - na pierwszym miejscu stawiamy tego ambasadora który najwcześniej złożył listy uwierzytelniające, a na ostatnim tego, który złożył je najpóźniej; analogicznie w II i w III klasie). Innych różnic między szefami misji dyplomatycznych nie ma. (Najstarszy klasą i najwcześniej przybyły?).

Zasada precedensi rodziła się w bólach. Wielokrotnie między państwami wybuchały wojny o to którego państwa przedstawiciel powinien mieć pierwszeństwo. Ostatecznie tę zasadę stworzył Książę Tajelrand, arystokrata francuski, w 1815 r. (Kongres Wiedeński), a została ona sformalizowana w 1818 r. w tzw. protokole akwizdrańskim.

Personel misji dyplomatycznej - 3 kategorie

1) Personel dyplomatyczny - szef misji dyplomatycznej, dyplomaci, radcowie ambasady (z reguły pierwszy, drugi, trzeci), sekretarz ambasady, poselstwa, attache (np. wojskowy, kulturalny, prasowy)

2) Personel administracyjno-techniczny (np. lekarz misji, szyfrant)

3) Służba misji (np. kierowca, sprzątaczka)

Każda z trzech kategorii misji ma inny zakres przywilejów i immunitetów. Najwięcej ma pierwsza, druga kategoria ma już tych przywilejów i immunitetów mniej, trzecia nie ma żadnych przywilejów i immunitetów ponieważ zazwyczaj są obywatelami państwa przyjmującego. Dlatego jest taki podział, on jest uzasadniony prawnie.

Przywileje i immunitety dyplomatyczne

1) immunitety rzeczowe - przysługują misji dyplomatycznej jako całości - immunitety celne związane np. ze sprowadzeniem rzeczy na wyposażenie misji, zwolnienie z podatków bezpośrednich, np. z podatku gruntowego (podatki pośrednie musi płacić), prawo do komunikacji z państwem wysyłającym z czym wiąże się nietykalność poczty dyplomatycznej; jest Konwencja międzynarodowa o poczcie dyplomatycznej, zgodnie z którą poczta dyplomatyczna nie może mieć samodzielnego źródła przemieszczania się, np. nie może być przemieszczana na ciężarówkach. Jeśli chodzi o porozumiewanie się misji drogą radiową z państwem wysyłającym, to musi mieć zgodę na taki nadajnik radiowy wydany przez władze państwa przyjmującego. Prawo do wystawiania własnych emblematów państwowych (godło, flagi), oznakowanie pojazdów CD (korpus dyplomatyczny), CC (korpus konsularny). Immunitet nietykalności placówki dyplomatycznej - można wejść na teren placówki tylko za zgodą szefa misji dyplomatycznej, nawet gdyby wybuchł pożar na terenie placówki dyplomatycznej, to straż nie może wejść na jej teren bez zgody państwa wysyłającego, często ten immunitet nietykalności jest naruszany. 2) immunitety osobowe - przysługują poszczególnym członkom personelu misji - nietykalność osobista przedstawiciela dyplomatycznego, nie można go zatrzymać, aresztować, jest nietykalny i tę nietykalność należy mu zapewnić; w sytuacji gdy np. popełni przestępstwo, to władze państwa przyjmującego mogą wystąpić do państwa wysyłającego o uchylenie mu immunitetu (państwo mus zrzec się immunitetu), albo uznać go za persona non grata, sam przedstawiciel dyplomatyczny nie może zrzec się immunitetu, ponieważ on reprezentuje państwo i tylko jego państwo może zrzec się za niego immunitetu. Jeżeli państwo nie zrzeknie się immunitetu i przedstawiciel dyplomatyczny, uznany za persona non grata, wraca do kraju, to jego własne państwo może wszcząć przeciwko niemu postępowanie karne w świetle prawa państwa wysyłającego. Inne przywileje i immunitety osobowe to zwolnienie z ceł; prawo do oznakowania sobie mieszkania emblematem państwa (są trzy wyjątki od tego immunitetu).

Przywileje i immunitety dyplomatyczne zaczynają działać od momentu przekroczenia granicy państwa przyjmującego (czyli nie od momentu złożenia listów uwierzytelniających), natomiast przestają funkcjonować w momencie zakończenia misji, szef misji dyplomatycznej ma rozsądny czas na opuszczenie państwa i jeśli w tym czasie nie opuści państwa przyjmującego to już nie cieszy się tymi przywilejami i immunitetami. Żona przedstawiciela dyplomatycznego też korzysta z przywilejów dyplomatycznych męża, ale pod dwoma warunkami:

nie może być obywatelką państwa przyjmującego

musi pozostawać z mężem we wspólnocie domowej (gdy są w separacji to nie ma tej

wspólnoty)

Korpus dyplomatyczny - szefowie misji dyplomatycznych z wszystkich państw, akredytowani w danym państwie przyjmującym, tworzą łącznie korpus dyplomatyczny - jest to rozumienie korpusu w węższym znaczeniu. W szerszym znaczeniu do korpusu konsularnego zaliczymy nie tylko szefów misji dyplomatycznej akredytowanych w danym państwie, ale wszystkich dyplomatów akredytowanych w danym państwie. Skąd wiemy że jakiś dyplomata jest akredytowany w danym państwie - otóż każdy dyplomata, gdy przyjeżdża do danego kraju to jest wpisywany na specjalną listę dyplomatów prowadzoną prze ministerstwo spraw zagranicznych państwa przyjmującego, jak wyjeżdża z tego państwa jest z tej listy skreślany. Korpus konsularny nie ma osobowości prawnej, na jego czele stoi dziekan korpusu. W państwach katolickich jest to nuncjusz apostolski (w Polsce abp Kowalczyk).

Zadania korpusu

ma ułatwiać dyplomatom świeżo przybyłym do danego państwa aklimatyzację w tym

państwie (np. gdy przyjeżdża z dziećmi to pomaga załatwiać formalności związane ze

szkołą),

służy zintegrowaniu się tej społeczności dyplomatycznej (dyplomatom z różnych państw),

służą temu organizowane różnego rodzaju wycieczki.

4. Stosunki Konsularne

Źródła prawa konsularnego - Konwencja Wiedeńska o stosunkach konsularnych z 1963 r.

Co różni stosunki dyplomatyczne od konsularnych - Stosunki konsularne są normowane dużą liczbą umów dwustronnych między państwami. (Nie ma w tym takiego natężenia w stosunkach dyplomatycznych.) Poza tym w sprawach nieuregulowanych znajdują zastosowanie przepisy prawa zwyczajowego.

Nawiązanie stosunków konsularnych (podobnie do stosunków dyplomatycznych) W przypadku stosunków konsularnych wymagana jest zgoda państwa przyjmującego na szefa urzędu konsularnego (na kierownika urzędu konsularnego), zwana equator (egze kwatur). Gdy taka zgoda zostaje wydana to wręcza się listy wprowadzające Charge d'Affairs, tj III klasie szefów misji. (I i II klasie listy uwierzytelniające - głowa państwa) Mamy zgodę na kierownika urzędu konsularnego (equator). Następnie osobie która ma być kierownikiem urzędu konsularnego wręczany jest list komisyjny zwany patentem, który wystawia minister spraw zagranicznych, tj. niższa ranga. List komisyjny ma szerszą treść od listu uwierzytelniającego bo tam wymienia się też okręg konsularny w ramach którego działa szef urzędu konsularnego (w jednym państwie możemy mieć kilka urzędów konsularnych w związku z tym trzeba wytyczyć granice okręgów konsularnych). W liście komisyjnym podaje się klasę kierownika urzędu konsularnego. Gdy już wręczono list, patent dana osoba która już jest kierownikiem urzędu przyjeżdża do państwa w którym ma pełnić swoją misję, urząd i wręcza ten list komisyjny ministrowi spraw zagranicznych. I mamy nawiązane stosunki konsularne.

Początek i koniec misji konsularnych (podobny do dyplomatycznych)

- zerwać stosunki dyplomatyczne może wojna

- rezygnacja

- upływ kadencji

Może się zdarzyć tak, że zerwiemy z jakimś państwem stosunki dyplomatyczne ale pozostawimy stosunki konsularne - natomiast do rzadkości należą sytuacje, kiedy zrywa się stosunki konsularne a pozostawia stosunki dyplomatyczne.

Funkcje konsularne - Konwencja Wiedeńska o stosunkach konsularnych z 1961 r. wymienia ich aż trzynaście. Ogólnie, o ile misja dyplomatyczna ma bardziej troszczyć się o interesy państwa wysyłającego, o tyle urząd konsularny ma bardziej dbać o interesy obywateli tego państwa wysyłającego, np. udzielanie ślubu, pożyczki w przypadku kradzieży, udzielanie wiz, paszportu gdy zgubimy paszport.

Ponieważ utrzymywanie jednocześnie urzędów konsularnych i misji dyplomatycznych kosztuje, to może się zdarzyć tak, że w Ambasadzie w ramach misji dyplomatycznej będzie Wydział Konsularny, albo tak, że ta misja dyplomatyczna będzie równocześnie wykonywała funkcje konsularne.

Przywileje i immunitety konsularne (ich zakres jest węższy niż dyplomatycznych)

1) immunitety rzeczowe - jeśli chodzi o immunitet nietykalności placówki to domniemywa się, że istnieje zgoda na wejście do placówki

2) przywileje i immunitety osobowe - jeśli chodzi o immunitet nietykalności, to urzędnika konsularnego można zatrzymać, aresztować, tytko wtedy, gdy zostanie złapany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, albo jeśli podejrzany o popełnienie ciężkiej zbrodni (zagrożonej karą pozbawienia wolności na lat od 5 wzwyż).Gdy dyplomata jest świadkiem przestępstwa to nie można mu wysłać zawiadomienia że ma stawić się na wezwanie jako świadek. Natomiast urzędnikowi konsularnemu można wysłać takie zawiadomienie i on musi stawić się jako świadek, ale może odmówić składania wyjaśnień, jeżeli są związane z pełnieniem jego urzędu. Np. pełni funkcję urzędową i w trakcie pełnienia tej funkcji był świadkiem przestępstwa. I jeśli padnie pytanie, co on w tym miejscu robił to on może zasłonić się funkcjami urzędowymi, nie odpowiedzieć na pytanie i nie można od niego wymagać odpowiedzi. Ale musi się stawić w tym sądzie. A dyplomata nie musi.

Klasy kierowników urzędów konsularnych

I klasa - konsul generalny

II klasa - konsul

III klasa - wicekonsul

IV klasa - agent konsularny Różnice między nimi: to, zgodnie z zasadą precedensi czas przybycia, poza tym nie ma między nimi żadnej różnicy.

Korpus konsularny - o ile w przypadku stosunków dyplomatycznych w danym państwie może istnieć tylko jeden korpus dyplomatyczny, o tyle w przypadku korpusu konsularnego, w jednym państwie może istnieć kilka korpusów konsularnych. np mamy konsulaty w Katowicach, w Gdańsku, itd. Na czele korpusu konsularnego stoi najstarszy klasą i najwcześniej akredytowany kierownik urzędu konsularnego. Korpus konsularny nie ma osobowości. Jego celem jest integracja środowiska (żona kierownika korpusu dyplomatycznego - to dziekanka).

Konsulowie zawodowi i honorowi - otóż państwo może korzystać z całej służby konsularnej albo też korzystać z usług konsuli honorowych. Różnice:

1) nawiązanie stosunku pracy:

Konsul zawodowy - stosunek mianowania - mamy tu podporządkowanie, on ma pragmatykę, ma nad sobą ministerstwo, które go może wycofać z funkcji, jest mianowany na placówkę przez własne ministerstwo, własne państwo Konsul honorowy - stosunek cywilno-prawny, konsul honorowy podpisuje umowę cywilno-prawną z państwem, które ma reprezentować, nie ma tam podporządkowania, więc nie ma tam poleceń służbowych; W razie rozbieżności, co do umowy cywilnoprawnej może być postępowanie sądowe, co jest niemożliwe w przypadku k konsulatu zawodowego

2) wynagrodzenie

Konsul zawodowy - jest regularnie opłacany

Konsul honorowy - co do zasady pełni funkcje społecznie, honorowo, czasami ma

jakiś procent od transakcji, prowizję, ale bardzo rzadko i służy to raczej pokryciu jego

wydatków

3) przywileje i immunitety

Konsul zawodowy - cieszy się immunitetami

Konsul honorowy - nie posiada przywilejów i immunitetów (jedynie jest taki wymóg, że państwo przyjmujące powinno się powstrzymać od jakichkolwiek czynności, które mogłyby utrudniać konsulowi honorowemu wypełnianie jego obowiązków

4) obywatelstwo

Konsul zawodowy - jest obywatelem państwa wysyłającego

Konsul honorowy - jest najczęściej obywatelem państwa przyjmującego (np.

w Szwajcarii reprezentują nas obywatele szwajcarscy) Różnie to wygląda w praktyce międzynarodowej państw. Stany Zjednoczone prawie nie mają konsulatów honorowych, tam wyłącznie są konsulaty zawodowe. Państwa skandynawskie mają więcej konsulatów honorowych a mniej konsulatów zawodowych. Jeśli chodzi o Polskę, obecnie najwięcej konsuli polskich jest we Włoszech, coraz częściej Polska sięga do instytucji konsuli honorowych.

6. Terytorium w prawie międzynarodowym 6.1 Rodzaje terytorium

Chodzi o podział terytorium z punktu widzenia prawnego. Wyróżnia się:

1) terytoria podlegające suwerenności państwowej - skład tych terytoriów też może być zróżnicowany, ponieważ suwerenności będzie podlegał zarówno ląd, jak i część terytorium morskiego, część sfery nad terytorium państwa. Suwerenność państwa sięga tak daleko jak sięgają możliwości eksploatacyjne jeśli chodzi o głąb ziemi, teoretycznie to jest taki stożek do środka ziemi. Najdalej w RPA - kopalnia diamentów. Natomiast problemy są z wytyczeniem granic suwerenności państwowej w przestrzeni powietrznej. Niektórzy twierdzą, że suwerenność państwowa sięga punktu, najniższego toru lotu sztucznych satelitów ziemi.

2) terytoria nie podlegające suwerenności państwowej.- np dziedzictwo wspólne ludzkości, które jest zarazem wyłączone z obrotu gospodarczego. Za dziedzictwo wspólne ludzkości uznaje się np. dno mórz i oceanów poza granicami szelfu kontynentalnego, niektórzy uznają również Antarktykę (biegun południowy) jako dziedzictwo wspólne ludzkości

Terytorium państwowe może składać się z enklaw i półenklaw:

enklawa - to jest część terytorium państwowego otoczona w całości przez terytorium innego państwa (np. Górny Karabach - to część terytorium Armenii w całości otoczona przez terytorium Azerbejdżanu, nie mająca łączności z Azerbejdżanem. Z drugiej strony Nachiczewań - część Azerbejdżanu w całości otoczona przez Armenię i były wojny o dostęp do tych terytoriów.)

półenklawa - to część terytorium państwa otoczona z trzech stron przez terytorium innego państwa, a z czwartej przez morze np. Kaliningrad (półenklawa rosyjska), Sułtanat Brunei.

6.2 Zwierzchnictwo terytorialne

Nnad swoim terytorium państwo posiada zwierzchnictwo terytorialne. Jest to kompetencja państwa do prawnego regulowania wszelkich stosunków na swoim terytorium i zarazem do zapobiegania, aby analogiczne uprawnienia wykonywało inne państwo. Z tej definicji wyłaniają się dwa aspekty zwierzchnictwa terytorialnego:

aspekt pozytywny - na swoim terytorium państwo może regulować prawnie wszystkie stosunki np. sanitarne, zaostrzenie kary za przestępstwo w sieci aspekt negatywny - państwo ma prawo a wręcz nawet obowiązek zapobiegania, aby na tym samym terytorium inne państwo wykonywało te same kompetencje (stosunki). Czyli na jednym terytorium może władać tylko jedno państwo. Mówi się w tym kontekście o ekskluzywizmie zwierzchnictwa terytorialnego. Tylko wyjątkowo w historii minionych dziejów zdarzały się przypadki, że na jednym terytorium były dwa zwierzchnictwa terytorialne. Takie sytuacje nazywane były kondominiami, np. kondominia francusko-brytyjskie na Pacyfiku.

Ograniczenie zwierzchnictwa terytorialnego

1) Ogólne - tzw. zasady dobro sąsiedztwa:

- zasada nieinterwencji w sprawy wewnętrzne drugich państw,

- zasada nieuszkodzenia innym państwom Regulując stosunki wewnątrz państwa powinniśmy się powstrzymać od wszystkiego, co mogłoby przynieść szkodę lub też spowodować interwencję w sprawy wewnętrzne drugiego państwa.

2) Szczególne ograniczenia zwierzchnictwa terytorialnego:

osobowe - w Polsce obowiązuje polski KK, ale gdy popełnia przestępstwo dyplomata, to wobec niego ten KK nie znajduje zastosowania (immunitety go chronią) demilitaryzacja - zakaz budowy i utrzymywania baz i instalacji wojskowych na danym obszarze; np. po I wojnie światowej Nadrenia była demilitaryzowana tj. lewy i prawy brzeg Renu na szerokości 50 km, był zdemilitaryzowany, w 1936 r. Hitler złamał ten zakaz, wprowadził tam wojska i tym samym dokonał remilitaryzacji tego obszaru; demilitaryzacji uległa Rzeczpospolita Krakowska; obecnie np. Antarktyka neutralizacja - zakaz prowadzenia działań wojennych na określonym terytorium (zakaz taki obowiązuje np. Kanał Panamski, Kanał Sueski, Cieśnina Magellana, Antarktyka-biegun południowy)

baza wojskowa - tu mamy trzy cechy, które zarazem stanowią ograniczenie zwierzchnictwa terytorialnego: prawo łączności z bazą przez terytorium przylegające, prawo pobytu na terytorium bazy obcych sił zbrojnych, immunitet jurysdykcyjny członków personelu bazy (immunitet rozciąga się też poza terytorium bazy na członków rodziny żołnierza, gdy żołnierz wyrządzi szkodę to powinno go sądzić państwo którego jest obywatelem)

dzierżawa - jest to umowa międzynarodowa, mocą której jedno z państw, zwane wydzierżawiającym, przekazuje zwierzchnictwo terytorialne nad danym terytorium na określony czas drugiemu państwu zwanemu dzierżawcą; umowa dzierżawy i przekazanie zwierzchnictwa terytorialnego nigdy nie pozbawia suwerenności państwa wydzierżawiającego nad danym obszarem, czyli suwerenność to nie to samo co zwierzchnictwo. Zawieramy umowę, przekazujemy zwierzchnictwo terytorialne nad danym terytorium, ale cały czas zachowujemy nad nim suwerenność. W momencie kiedy wypowiemy umowę dzierżawy albo umowa wygaśnie obejmujemy ponownie zwierzchnictwo terytorialne; np. amerykańska baza Guantamano na Kubie - umowa z 1904r, lub Honkong dzierżawa Wielkiej Brytanii przez 99 lat (wygasła w 97r), obecnie ponownie zwierzchnictwo Chin. Dzierżawa zawsze jest zawierana na określony czas, niedopuszczalne są dzierżawy wieczyste.

służebność międzynarodowa - państwo jest zobowiązane do znoszenia jakiegoś faktu, jest to ograniczenie zwierzchnictwa terytorialnego; np. nieszkodliwy przepływ na morzu terytorialnym.

6. 3 Nabycie i utrata terytorium państwowego

Wyróżniamy dwa podstawowe sposoby nabycia:

1) nabycie pierwotne - wtedy nabywamy terytorium, które nie znajdowało się wcześniej pod władzą żadnego innego państwa, teraz nie ma takich terytoriów, wię to jest już wymiar historyczny, chociaż może się zdarzyć tak, że np. w wyniku ruchów górotwórczych na Pacyfiku wyłoni się nowa wysepka, wówczas obejmuje ją jakieś państwo i będzie to nabycie pierwotne. Sposoby nabycia pierwotnego:

inaczej przyrost terytorium, np. mamy granice na Odrze i Nysie - Odra, czy

Bug meandruje, może powstać muł i wtedy terytorium może się powiększyć

lub pomniejszyć, albo odłączy się kawałek lądu.

2) nabycie pochodne (wtórne) - to takie, w którym nabywamy terytorium, które wcześniej podlegało już suwerenności, czy władzy jakiegoś państwa. Np. cesja - to umowa międzynarodowa, mocą której jedna ze stron zwana cedentem zobowiązuje się przekazać suwerenność na danym obszarze drugiemu państwu zwanemu cesjonariuszem, zaś to drugie państwo zobowiązuje się to terytorium objąć; cechy cesji: po pierwsze może być zawarta tylko między państwami, bo one posiadają terytoria, po drugie są to umowy realne (takie, które oprócz zobowiązania na piśmie konieczne jest jeszcze realne ich wykonanie), czyli nie wystarczy zobowiązanie na piśmie do przeniesienia suwerenności ale drugie państwo musi jeszcze realnie tą suwerenność objąć np. wprowadzić tam swoje posterunki policyjne, wojskowe. Umowa cesji nigdy pod przymusem nie może być zawarta. Umowa cesji może być różnego rodzaju, mamy 3 rodzaje cesji:

· cesja odpłatna - zawieramy umowę, oni nam przekazują suwerenność nad danym obszarem, a my im płacimy jakąś sumę pieniędzy, może to być też świadczenie w naturze, np. Stany Zjednoczone albo kupowały terytorium, albo podbijały (w 1803 r. kupili Luizjanę od Napoleona, w 1819r. kupują od Hiszpanii Florydę, 1867r. od Rosji kupują Alaskę, początek XX w. kupują od Dani Wyspy Dziewicze),

· cesja plebiscytarna - cedujemy jakieś terytorium ale pod warunkiem że ludność tego terytorium w plebiscycie zgodzi się na taką cesję (plebiscyt na Warmii i Mazurach, plebiscyt na Śląsku po I wojnie)

· cesja wzajemna - oddajemy jakieś terytorium, w zamian za to drugie państwo daje nam jakieś inne terytorium (w latach 50-tych dokonaliśmy cesji wzajemnej odcinków granicznych ze związkiem sowieckim)

Cesja to jest najczęściej stosowany obecnie sposób zmiany przynależności państwowej terytorium.

zawłaszczenie - efektywna okupacja - można go też zaliczyć do pierwotnego nabycia-żeby nabyć dane terytorium, to trzeba tam zaprowadzić efektywną władzę, np. ustanowić posterunek wojskowy,

zasiedzenie - to sposób pochodny nabycia terytorium, w wyniku którego państwo nabywa dane terytorium poprzez długotrwałe i pokojowe sprawowanie nad nim zwierzchnictwa terytorialnego, nabywa suwerenność, aby doszło do zasiedzenia muszą być dwa czynniki:

· musi być długotrwałe sprawowanie zwierzchnictwa terytorialnego, jak długie tego nikt nie określił czasowo, podkreśla się że musi być na tyle długie, żeby wytworzyło się przeświadczenie, że to terytorium należy do tego państwa, czyli musi się wytworzyć psychiczne przeświadczenie wśród społeczności międzynarodowej że to terytorium należy do danego państwa

· to władztwo musi być sprawowane pokojowo

podbój - zawojowanie - do 1945 r. legalny sposób nabycia terytorium, po 1945 r. zakaz agresji. Prawo stawiało tutaj również warunki. Wojna była wtedy legalna ale żeby doszło do legalnego nabycia terytorium, w wyniku takiej wojny to musiały być spełnione pewne warunki: przeciwnik musiał być już totalnie rozbity i musiało dojść do zawarcia traktatu pokoju; czyli był wymóg ostatecznego zakończenia wojny. Dopiero gdy ostatecznie zakończono wojnę można było legalnie wcielić terytorium pokonanego państwa do nas. Z tego punktu widzenia, często krytykowana ucieczka rządu polskiego, czyli przekroczenie przez rząd polski 17 września 1939r. granicy państwa polskiego z Rumunią, jawi się jako jedna z najlepszych rzeczy, bo gdyby rząd polski dostał się w ręce niemiecki i doszłoby do zawarcia jakiekolwiek umowy pokojowej, wszelkie akty niemieckie dotyczące włączenia zachodnich obszarów II Rzeczpospolitej do Niemiec, a tak ponieważ wojna nie była zakończona, armia polska utworzyła się na zachodzie, rząd był na zachodzie i cały czas wojna trwała i wszelkie akty dotyczące włączenia tych terytoriów były nielegalne. Zostały po wojnie unieważnione przez polskie sądy i Sąd Najwyższy.

6.4 Granice

Pojęcie granic - granica to płaszczyzna oddzielająca terytorium pod zwierzchnictwem jednego państwa od terytorium podlegającego zwierzchnictwu drugiego państwa lub też terytorium niczyjego. Płaszczyzna dlatego, że mamy trzy wymiary, a więc nie możemy powiedzieć linia, bo linia jedynie na mapie nam ogranicza, płaszczyzna również w przestrzeni nam odgranicza terytorium jednego państwa od terytorium drugiego państwa (przestrzeni powietrznej, kosmicznej).

Jeśli chodzi o genezę granic, to granica w sensie linearnym, taka jaką dzisiaj znamy, to pojęcie granicy ukształtowało się dopiero w czasie Rewolucji Francuskiej. Poprzednio nie znano pojęcia granicy w takim sensie jak my je dzisiaj rozumiemy. Wprawdzie np. rzymianie mieli limes graniczne, był pas umocnień na linii Renu czy Dunaju, czy Mur Hadriana na granicy ze Szkocją, ale nie było jeszcze takiego pojęcia granicy, jako przestrzeni do której rozciąga się prawo danego państwa.

Rodzaje granic:

sztuczne

naturalne - np. granica językowa może być zaliczana do granic naturalnych -

dokąd rozciąga się zasięg j. polskiego, tam powinna być granica państwa

polskiego. Generalnie jeśli mówimy o granicach naturalnych i sztucznych to chodzi o ukształtowanie terenu.

orograficzne - uwzględniające rzeźbę terenu

geograficzne - biegną niezależnie od rzeźby terenu Polska w większości ma granice orograficzne: Odra, wierzchołki Tatr, Bug, morze, z wyjątkami. Szczególnym przejawem granic geograficznych są granice astronomiczne, czyli takie które biegną wzdłuż południków i równoleżników. Przykładem państwa, które ma granice astronomiczne jest np. Egipt przy graniczy z Sudanem i przy granicy z Libią, lub granica Kanadyjsko-Amerykańska.

Etapy wyznaczania granic:

1) decyzja polityczna o przyznaniu jakiegoś terytorium - ta decyzja ma charakter wewnętrzny, ponieważ władze danego państwa, zgodnie z odpowiednimi wymogami konstytucyjnymi, muszą rozstrzygnąć o przekazaniu pewnego terytorium na rzecz tego drugiego państwa, czy też co chcą uzyskać od danego państwa, jakie terytorium

2) delimitacja - jak już mamy decyzję polityczną jakie terytorium chcemy odstąpić, a jakie uzyskać dokonuje się delimitacji. Jest to umowa międzynarodowa o wytyczeniu granicy, w której np umawiamy się z państwem X że linia graniczna będzie przebiegała wzdłuż linii takiej i takiej, następnie szczytami gór takich i takich, a potem wzdłuż punktu takiego i takiego, itd. Do tej umowy najczęściej załącza się protokół z naniesionym przebiegiem linii granicznej. Ten protokół i sama umowa delimitacyjna stanowi to podstawę do dokonania trzeciego etapu.

3) demarkacja - wyznaczenie granicy w terenie. Jeśli mamy już umowę delimitacyjną która na mapie określa linię graniczną to teraz na podstawie umowy delimitacyjnej powołuje się komisję demarkacyjną. Ona jest z reguły mieszana, to znaczy złożona po połowie z przedstawicieli państwa A i po połowie z przedstawicieli państwa B umawiającego, się wzdłuż których następuje rozgraniczenie granicy. Ta komisja dokonuje rozgraniczenia w terenie na podstawie umowy demilitacyjnej. Czasami może się zdarzyć tak, że przebieg granicy w terenie będzie odbiegał od tego przebiegu jaki mamy w umowie demilitacyjnej. Dopuszcza się wówczas, aby komisja demarkacyjna sama dokonała niewielkiej korekty przebiegu linii granicznej. Np. gdy z umowy demilitacyjnej wynika, że gospodarstwo rolne pana Y jest dzielone po połowie. Połowa w jednym państwie połowa w drugim. Wtedy ta komisja może dokonać korekty w ten sposób, że zmieni nieco te linię graniczną aby całe gospodarstwo znalazło się w jednym państwie umawiającym się. To jest tzw. zasada prawidłowej gospodarki rolnej. Postuluje się żeby np. nie dzielić gospodarstw rolnych lub jeśli np. mamy miejscowość i parę kilometrów dalej ujęcie wody pitnej, żeby to ujęcie wody pitnej pozostało przy miejscowości która znajdzie się w tym państwie jednym umawiającym się.

4) administracja granicą państwową - są to wszelkie czynności związane z zarządzaniem granicą, np. jeżeli mamy słup graniczny (a słup graniczny wbija komisja demarkacyjna) i ten słup ulegnie zniszczeniu np. na granicy polsko-słowackiej to Polska staż graniczna nie może sobie wstawić nowego słupa granicznego. Tu musi już być umowa międzynarodowa. Bo a nuż ta straż graniczna się pomyli i ten słup wstawi centymetr dalej. Do tej administracji granica państwową zaliczamy cały obrót paszportowy, wizowy. W ramach tej administracji granicą państwowa może mieścić się także tzw. redemarkacja. Na czy polega, otóż jeśli terytorium państwa jest oparte np. o rzeki, to rzeki meandrują, zmienia się koryto, morze cały czas wydziera ląd (np. Bałtyk w Trzęsaczu). Więc terytorium państwa zmienia się. Co pewien czas zachodzi potrzeba korekty linii granicznych. I tak np. w latach 80-tych ze względu na to, że Olza meandruje musieliśmy dokonać umowa redemarkacyjną ponownego wytyczenia linii granicznej z Czechosłowacją jeszcze wtedy. Bo terytorium państwa polskiego i czechosłowackiego uległo zmianie w wyniku meandrowania Olzy.

Rzeki graniczne - są dwie zasady oznaczania granicy na rzekach:

1) granica ma przebiegać żeglownym nurtem rzeki tzw. talwegiem

2) granica ma przebiegać środkiem koryta Tu mogą występować spory pomiędzy państwami co do wyznaczenia granicy, najsłynniejszym przykładem są Wyspy na Utsuri na granicy między Rosją a Chinami, wtedy ZSRR-Chiny. Według ZSRR, granica przebiega żeglownym nurtem rzeki, więc wyspy należą do niego, natomiast wg Chin granica przebiega środkiem koryta i Wyspy są ich.

Polskie granice po II wojnie światowej

Granica Zachodnia - Konferencja Jałtańska, luty 1945 r. - zapada postanowienie, że Polska otrzyma istotny przyrost terytorialny na Północy i Zachodzie kosztem Niemiec. Konferencja Poczdamska, lipiec 1945 r. - postanawia, że granica Polski będzie przebiegała na zachód od Szczecina, a następnie wzdłuż rzeki Odry, Nysy Łużyckiej plus terytorium byłego Wolnego Miasta Gdańsk oraz część terytorium byłych Prus Wschodnich do granicy ze Związkiem Radzieckim.

W latach 1945 - 1949 nie ma takiego podmiotu prawa międzynarodowego jak państwo niemieckie. Sytuacja się zmienia w 1949 r. wraz z powstaniem najpierw RFN potem NRD. Zachodzi potrzeba wytyczenia granicy z nowo powstałą NRD i ustabilizowanie granicy z RFN. Jeśli chodzi o NRD to umowa demilitacyjna zostaje zawarta w drodze tzw. Układu Zgorzeleckiego w 1950 r. NRD potwierdza istniejącą pomiędzy Polską a NRD granicę państwową, że granica będzie na Odrze i Nysie Łużyckiej. Ale RFN cały czas nie uznaje naszej granicy zachodniej. Uznanie polskiej granicy przez RFN nastąpiło dopiero w grudniu 1970 r. umową międzynarodową o podstawach normalizacji wzajemnych stosunków między RFN i Polską. Uznanie granicy na Odrze i Nysie, związane było z tzw. nową polityką wschodnią kanclerza Williego Brandta. I tak trwało do czasu zjednoczenia Niemiec. Formalną zgodą na zjednoczenie Niemiec jest tzw. Układ 2+4 z 1990 r. (bo umówiły się 2 państwa niemieckie: RFN i NRD + 4 mocarstwa zwycięskie w II wojnie światowej: Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Związek Radziecki i Francja), który regulował m.in. granice Zjednoczonych Niemiec. W zawarciu tego układu nie brała udziału Polska, ale zapewniano nas że interesy polskie zostaną zaspokojone w ramach tego układu. I istotnie ten układ przewidywał że granica zjednoczonych Niemiec będzie poprzednią granicą RFN i NRD tj. granica będzie ostateczna na Odrze i Nysie. Dla pełnego zabezpieczenia interesów Polski układ 2+4 przewidywał, że Polska i Niemcy zawrą ostateczny układ o uznaniu granic. Jeszcze w 1990 r. Niemcy nie miały za bardzo ochoty na uznanie tej granicy i kanclerz Kohl podjął starania przy tym układzie 2+4 o nie zamieszczanie ostatecznie wiążącego postanowienia dotyczącego polskich granic, granic wschodnich Niemiec. Brytyjczycy gwałtownie zaprotestowali i z pomocą amerykanów narzucili Niemcom to postanowienie. Żeby oddać sprawiedliwość Kohlowi, to po tym postanowieniu stał się niezwykłym promotorem Polski w drodze do sojuszu północnoatlantyckiego i NATO. Przez całe lata 90-te Niemcy były takim adwokatem Polski. W XI.1990 r. zostaje zawarta umowa - układ o potwierdzeniu istniejącej granicy polsko-niemieckiej przez zjednoczone Niemcy. Więc ostatecznie polska granica zachodnia została potwierdzona w 1990 r.

Granica Wschodnia - podstawą prawną dla wytyczenia przedwojennej granicy wschodniej był Traktat Ryski zawarty w marcu 1921 r. między Polską a Związkiem Sowieckim po zwycięskiej wojnie z bolszewikami. W wyniku paktu Ribentrop - Mołotow najpierw Rosjanie zajmują kresy wschodnie, a 4 stycznia 1944 r. czołówki pancerne Armii radzieckiej, w pogoni za wycofującymi się wojskami niemieckimi, przekraczają granice II Rzeczpospolitej (w pobliżu miejscowości Sarne) i od tego czasu bardzo pilna staje się kwestia wytyczenia powojennych granic wschodnich Polski.

Konferencja Jałtańska z II.1945 decyduje, że wschodnia granica Polski będzie przebiegała wzdłuż linii Kerzona (na Bugu). Dopuszczono jedynie pewne korekty linii granicznej o szerokości 5-8 km. Więc od linii Kerzona na Bugu mogły być odchylenia rzędu 5-8km na korzyść Polski.

Ostatecznie na Konferencji Poczdamskiej (VII.1945) zapada decyzja, że granica ma być na linii Kerzona, czyli na Bugu. W wyniku tej decyzji w sierpniu 1945 r. rząd (już ten moskiewski, narzucony Polsce przez ZSRR) zawiera układ między Polską a ZSRR o ustaleniu linii granicznej.

W 1951 r. zostaje zawarty układ o wymianie odcinków granicznych. - cesja wzajemna -wymieniliśmy się ze Związkiem Radzieckim odcinkami o powierzchni 480 km Kwadratowych (oni nam kawałek Bieszczad, a my im kawałek w województwie lubelskim) Tak trwa do rozpadu Związku Radzieckiego. Po rozpadzie, w 1992 r. powstają nowe państwa na naszej granicy wschodniej. Z każdym z tych nowych państw zawieramy układ o potwierdzeniu linii granicznej. Część z nich obawia się Polski. np Litwa obawiała się że Polska zacznie wysuwać roszczenia do Wilna. Ukraina obawiała się o Lwów. W przypadku Ukrainy i Rosji taki traktat został zawarty w 1992r. najpóźniej z Litwą w 1994r.

Granica Południowa - po II wojnie groził konflikt o Śląsk Zaolziański, zamieszkały przecież przed wojną przez większość polską. Sprawę rozsądziła Moskwa i Śląsk Zaolziański został przyznany Czechosłowacji i tak trwało bez żadnego porozumienia prawnego. Dopiero w 1957 r. zawarliśmy układ o wyznaczeniu granicy polsko czechosłowackiej, a w 1958 r. układ o ostatecznym wytyczeniu granicy. W 1986 r. była umowa redemarkacyjna dotycząca meandrowania Olzy. W 1991 r. zawarliśmy Traktat z Czecho-Słowacją (tuż przed rozpadem była taka nazwa państwa) o ostatecznym potwierdzeniu granicy.

6.5 Obszary morskie w prawie międzynarodowym

Źródła prawa morskiego - jakie przepisy prawa międzynarodowego regulują prawo morza:

1. Cztery Konwencje Genewskie z 1958 r. w zakresie prawa morza:

1) I Konwencja Genewska o morzu terytorialnym i strefie przyległej

2) II Konwencja Genewska o morzu otwartym

3) III Konwencja Genewska o morzu otwartym i konserwacji zasobów żywych morza otwartego

4) IV Konwencja Genewska o szelfie kontynentalnym

2. Następnie w 1982 r. zawarto całościową Konwencję o prawie morza - konstytucja mórz

i oceanów - w życie weszła w 1994 r. (nosi też nazwę „Montego Bej” bo zawarta na Jamajce w Montego Bej).

3. W sprawach nimi nieuregulowanych stosuje się przepisy międzynarodowego prawa

zwyczajowego.

Obszary morskie:

1. Obszary wchodzące w skład terytorium państwa podlegające jego całościowej jurysdykcji

1) morskie wody wewnętrzne

2) morze terytorialne

3) wody archipelagowe

2. Obszary, które nie wchodzą w skład terytorium państwa, ale podlegają jego częściowej (ograniczonej) jurysdykcji

1) morski pa przyległy - tzw. morska strefa przyległa

2) wyłączna strefa ekonomiczna/strefa wyłącznego rybołówstwa

3) szelf kontynentalny 3. Obszary, które nie wchodzą w skład terytorium państwa i nie podlegają jego jurysdykcji

1) morze otwarte, zwane pełnym

2) dno mórz i oceanów poza granicami szelfu kontynentalnego (Przed wojną mieliśmy około 70km wybrzeża, a teraz mamy ponad 500km wybrzeża)

Omówienie:

1.1)

Morskie wody wewnętrzne - jest to pas wód pomiędzy linią wybrzeża a wewnętrzną granicą morza terytorialnego. Do morskich wód wewnętrznych zalicza się wody portów (żeby wytyczyć granice portów, łączy się najdalej wysunięte w morze urządzenia portowe linią prostą między sobą i w ten sposób wytycza się granice morza terytorialnego i morskich wód wewnętrznych), zatoki, ale pod warunkiem, że odległość pomiędzy punktami wyznaczającymi ich ujście nie przekracza 24 mile (wszystko co w środku to morskie wody wewnętrzne państwa). Tak więc cała Zatoka Gdańska nie może być uznana za morskie wody wewnętrzne Polski, bo ta odległość jest znacznie większa. Jedynie wyjątkowo morze się zdarzyć, że odległość między ujściami przekroczy 24 mile, ale mimo wszystko taka zatoka jest uznawana za wody wewnętrzne państwa. Mówimy wówczas o tzw. zatokach historycznych. Jest ich tylko kilka na świecie np. Zatoka Hadsona w Kanadzie (cała Zatoka to morskie wody wewnętrzne Kanady), Morze Białe w Rosji czy Zatoka Piotra I, Waranger Fiord w Norwegii. Podstawą uznania, że to są morskie wody wewnętrzne, w przypadku zatok historycznych, jest historyczne władztwo.

Polskie morskie wody wewnętrzne to część Zalewu Wiślanego na południe od granicy polsko-rosyjskiej, część Zatoki Gdańskiej, wody polskich portów, część Zalewu Szczecińskiego (do granicy polsko-niemieckiej), oraz rzeka Odra na odcinku między Szczecinem a Świnoujściem.

Istota prawna tej instytucji - Na morskich wodach wewnętrznych państwo sprawuje władztwo identyczne jak na terytorium lądowym. Oznacza to że np. obcy statek bez pozwolenia władz polskich nie może sobie wpłynąć na polskie morskie wody wewnętrzne. Jeżeli mamy ustawodawstwo zakazujące np. aborcji, to co do zasady statek klinika aborcyjna nie może wpłynąć na polskie morskie wody wewnętrzne, bo naruszyłby w ten sposób polskie ustawodawstwo karne, wchodziłaby tutaj jurysdykcja Polska. Od tego są wyjątki na podstawie umów międzynarodowych dotyczących korzystania z portów, generalnie istnieje zasada swobodnego dostępu do portów. Kończą się morskie wody wewnętrzne i zaczyna się morze terytorialne

1.2)

Morze terytorialne - jest to pas wód pomiędzy wewnętrzną granicą morza terytorialnego

a morzem otwartym z drugiej strony. Żeby wyznaczyć taki pas wód należy wyznaczyć

granicę wewnętrzną i wiedzieć jaka jest szerokość morza terytorialnego.

Granica wewnętrzna - w przypadku wybrzeży nieukształtowanych (jak w Polsce)

wyznaczanie wewnętrznej granicy morza terytorialnego jest proste, bo co do zasady morze

terytorialne pokrywa się z linią wybrzeża i wówczas morskie wody wewnętrzne to jedynie

porty i zatoki, a morze terytorialne zaczyna się od razu od linii wybrzeża.

Są państwa, które mają ukształtowaną linię brzegową np. Norwegia ma wybrzeże porżnięte

fiordami, Grecja mnóstwo wysepek, tutaj bardzo trudno wytyczyć wewnętrzną granicę morza

terytorialnego; wymyślono w związku z tym coś takiego jak linia podstawowa - łączy się

najdalej wysunięte w morze fragmenty lądu linią prostą. Wszystko co wewnątrz tej linii się

znajdzie to morskie wody wewnętrzne. Wszystko co na zewnętrz to morze terytorialne. Tzw.

prosta linia podstawowa - ten system wyznaczania granicy wewnętrznej morza terytorialnego

po raz pierwszy zastosowała Norwegia w latach 30-tych.

Aby wyznaczyć granicę, jeżeli są przypływy i odpływy, należy przyjąć linię graniczną

w momencie najdalszego odpływu.

Szerokość morza terytorialnego - na przestrzeni dziejów sposoby wyznaczania tej szerokości

morza terytorialnego ewoluowały: w starożytności uznawano tzw. zasadę widzialności, czyli

tak daleko jak sięga wzrok ludzki tak daleko mamy morze terytorialne, w XVI w. powstała

zasada strzału armatniego (tak daleko jak niesie kula armatnia, tak daleko mamy morze

terytorialne), później były 3 mile morskie.

Obecnie przyjmuje się, że maksymalna szerokość morza terytorialnego może wynosić 12 mil

morskich w głąb morza, licząc od linii podstawowej (tj. od wewnętrznej granicy morza

terytorialnego). Tak jest w przypadku Polski.

Istota prawna morza terytorialnego - ten obszar zalicza się do obszarów wchodzących w skład terytorium państwa i podlega prawie całkowitej suwerenności państwa z jednym wyjątkiem, który różni morze terytorialne od morskich wód wewnętrznych. Ten wyjątek to jest istnienie na morzu terytorialnym tzw. prawa nieszkodliwego przepływu, które polega na tym, że statki i okręty wojenne państw obcych mogą przepływać przez morze terytorialne bez potrzeby specjalnej zgody państwa nadbrzeżnego np. okręt wojenny marynarki rosyjskiej może przepływać przez polskie morze terytorialne, ale gdyby już wpłynął na polskie morskie wody wewnętrzne to byłoby już naruszenie prawa. Czyli prawo nieszkodliwego przepływu jest to prawo dla obcych statków i okrętów wojennych przepływu przez polskie morze terytorialne, przy czym prawo to rozciąga się także na okręty podwodne, przy czym tutaj prawo międzynarodowe wymaga, żeby przez morze terytorialne obcego państwa okręty wojenne płynęły wynurzone. Natomiast statki powietrzne (samoloty) nie mogą przelatywać nam przez morze terytorialne.

Według Konwencji od 1958 r. przepływ jest nieszkodliwy wtedy, kiedy nie zagraża pokojowi, porządkowi i bezpieczeństwu państwa nadbrzeżnego. Konwencja z 1982 r. o prawie morza wymienia w 13 punktach szczegółowo, kiedy przepływ jest szkodliwy a kiedy nieszkodliwy. Co do zasady taki statek morze jedynie przepłynąć przez to morze terytorialne i nic więcej. Jeśli statek zatrzyma się na polskim morzu terytorialnym po to żeby np. łowić sobie ryby, czy po to żeby nadawać sygnały radiowe to oczywiście jest to przepływ szkodliwy. Jeśli klinika aborcyjna przepływa przez polskie morze terytorialne to jest to nieszkodliwy przepływ, ale jeśli zatrzyma się na polskim morzu terytorialnym, żeby dokonywać zabiegów aborcyjnych sprzecznych z polskim ustawodawstwem to już jest przepływ szkodliwy.

Jurysdykcja cywilna i karna na morzu terytorialnym

Jurysdykcja cywilna - np. zatrzymanie statku - wchodzi w grę tylko w stosunku do

konkretnego statku i tylko w związku z danym przepływem statku przez morze terytorialne,

np. nasza polska firma ma wierzytelność u armatora statku francuskiego, która nie zostaje

zaspokojona. Statek tego armatora przepływa przez polskie morze terytorialne, polskie

władze mogłyby teraz zająć ten statek w celu ściągnięcia wierzytelności. Ale tylko statek,

nigdy nie można przetrzymywać załogi.

Jurysdykcja karna - np. aresztowanie członków załogi - jest dopuszczalna w stosunku do

statku przepływającego przez morze terytorialne, tylko wówczas, gdy:

a) na statku zostanie popełnione przestępstwo i jego skutki zostaną rozciągnięte na obszar państwa nadbrzeżnego

b) o pomoc zwróci się kapitan statku, przedstawiciel dyplomatyczny lub konsul państwa bandery c) jest to konieczne dla zwalczana nielegalnego handlu niewolnikami i środkami psychotropowymi

1.3)

Wody archipelagowe - te wody wchodzą zasadniczo w skład terytorium państwa nadbrzeżnego, z jednym wyjątkiem. Obowiązuje prawo przejścia archipelagowym szlakiem wodnym. Otóż są takie państwa na oceanach pomiędzy którymi nie można wytyczyć morza otwartego. A więc żegluga handlowa dla obcych państw byłaby zupełnie zamknięta. W związku z czym postanowiono że na wodach archipelagowych pomiędzy tymi państewkami będzie obowiązywało prawo przejścia archipelagowym szlakiem wodnym, które jest bardzo podobne do prawa nieszkodliwego przepływu na morzy terytorialnym, czyli obce statki mogą tam sobie żeglować.

2.1)

Morski pas przyległy - tzw. morska strefa przyległa - jest to pas wód między linią podstawową, czyli tą wewnętrzną granicą morza terytorialnego, z jednej strony, a morzem otwartym z drugiej. Jego szerokość może wynosić 24 mile, licząc od linii podstawowej.

Istota prawna tego obszaru

W morskim pasie przyległym państwo sprawuje jurysdykcję w czterech dziedzinach: celnej, imigracyjnej, skarbowej i sanitarnej. Polska od 1977 nie posiada morskiego pasa przyległego. Np. gdy wobec państwa jest podejrzenie, że zajmuje się nielegalnym szmuglowaniem imigrantów, wtedy państwo nadbrzeżne może wykonywać tam jurysdykcję. Ale jeśli płynie tam kuter duński i łowi ryby już nie można mu nić zrobić, co do zasady, bo są pewne wyjątki.

2.2)

Wyłączna strefa ekonomiczna/strefa wyłącznego rybołówstwa - jest to obszar pomiędzy linią podstawową (wewnętrzną granicą morza terytorialnego) z jednej strony a morzem otwartym z drugiej strony o maksymalnej szerokości 200 mil morskich. Obszar ten nie wchodzi w skład państwa nadbrzeżnego, ale w pewnych dziedzinach państwa sprawują jurysdykcję. Na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej/wyłącznej strefy rybołówstwa państwo nadbrzeżne ma wyłączne prawo do eksploatacji zasobów żywych strefy. Np. tylko polskie kutry rybackie mogą poławiać dorsze na morskiej strefie ekonomicznej co do zasady. I w zasadzie na tym kończą się uprawnienia w strefie wyłącznego rybołówstwa. Wyłączna strefa ekonomiczna daje szersze prawa. Oprócz eksploatacji zasobów żywych, w wyłącznej strefie ekonomicznej państwo nadbrzeżne ma wyłączne prawo do budowy sztucznych wysp i instalacji. Historycznie najpierw była strefa wyłącznego rybołówstwa potem wyłączna strefa ekonomiczna. To jest zagwarantowane dla państwa nadbrzeżnego Pozostałe państwa mogą w tych strefach robić wszystko poza tymi dwoma zastrzeżeniami. Czyli np. na terenie polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej Niemcy i Rosja mogą puścić rurociąg podmorski transportujący gaz.

Polska ma wyłączną strefę ekonomiczną, ale nie o maksymalnej szerokości 200 mil, bo Bałtyk jest za mały i te strefy nachodziłyby na siebie. W związku z tym zawarto umowy międzynarodowe o rozgraniczeniu obszarów morskich w tym wyłącznej strefy ekonomicznej. My mamy umowę z Rosją i Szwecją.

2.3)

Szelf kontynentalny - jest to dno morskie i warstwy ziemi pod dnem morskim przylegające

do wybrzeża, ale znajdujące się poza granicami morza terytorialnego.

Na obszarze szelfu kontynentalnego państwo nadbrzeżne ma wyłączne prawo do eksploatacji zasobów żywych jak i nieożywionych (złóż), wyłączne prawo dobudowy i eksploatacji urządzeń. Natomiast pozostałe inne państwa mogą swobodnie przepływać przez to terytorium, mogą układać kable podmorskie na tym terytorium, mogą budować rurociągi ale nie mogą już np. dokonywać eksploatacji złóż położonych w szelfie kontynentalnym państwa nadbrzeżnego. Nawet jak państwo nie wykonuje tych uprawnień bo nie ma np. takich możliwości technologicznych, a inne państwo położone po sąsiedzku ma takie technologie to nie może podjąć eksploatacji. To jest tzw. ekskluzywizm praw do szelfu kontynentalnego. Od 1958r. zasadniczo szelf kontynentalny sięga do głębokości 200 m, ale jeżeli państwo nadbrzeżne ma możliwość eksploatacji szelfu powyżej głębokości 200 m to może eksploatować (może przesunąć granice szelfu kontynentalnego). Czyli nieostre kryterium, płynne pozostawiające sprawy granic szelfu kontynentalnego rozwojowi technologicznemu. W 1958 r. żadne państwo nie miało technologii które byłyby w stanie zapewnić eksploatację złóż położonych głębiej niż 200 m. więc uznano szelf kontynentalny do 200m, ale jeśli państwo uzyska technologię umożliwiającą eksploatować głębiej niż 200m to może tej eksploatacji dokonywać.

Konwencja z 1982 r. uściśliła granice szelfu i postanowiła, że szelf kontynentalny nie może sięgać dalej niż 350 mil morskich licząc od linii podstawowej albo 100 mil morskich licząc od głębokości 2500 m, czyli do tej granicy państwo nadbrzeżne ma wyłączne prawo eksploatacji szelfu kontynentalnego.

3.1)

morze otwarte (pełne) - gdy kończy się wyłączna strefa ekonomiczna tj. 200 mil morskich w głąb lądu, zaczyna się właśnie morze otwarte (pełne). Na morzu otwartym mamy 6 wolności:

- wolność żeglugi - każde państwo może swobodnie żeglować na morzu otwartym, nawet państwo które nie ma dostępu do morza, np. statek pod banderą czeską czy węgierską korzysta na zasadzie umowy międzynarodowej z portu np. w Gdańsku.

- wolność przelotu - statki powietrzne każdego państwa mogą wykonywać żeglugę powietrzną na morzu otwartym, ale nie ma zupełnej swobody bo jest taka Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego wytycza korytarze powietrzne nad morzem otwartym, żeby ta żegluga w sposób cywilizowany przebiegała; są odpowiednie korytarze powietrzne i wiadomo jak ten statek powietrzny będzie przelatywał

- wolność rybołówstwa - swoboda pozyskiwania, poławiania zasobów żywych z tego terenu dla każdego państwa. Jest wprawdzie wolność każdego państwa ale gdyby to puścić na żywioł to wolność absolutna prowadzi do anarchii absolutnej i wkrótce okazałoby się że wyniszczono gatunki żywe i w związku z tym istnieją umowy międzynarodowe o ochronie poszczególnych gatunków czy o okresach ochronnych połowowych

- wolność badań naukowych - każde państwo może prowadzić badania naukowe na morzu otwartym

- wolność budowy sztucznych wysp i instalacji - np. można zbudować platformę wiertniczą żeby wydobywać złoża gazu

- wolność kładzenia kabli i budowy rurociągów - istnieje ciekawy przepis prawa międzynarodowego, który nakazuje państwom sygnatariuszom konwencji z 1982 r. penalizację aktów zerwania kabla podmorskiego. Zgodnie z konwencją z 1982 r. każde państwo-sygnatariusz czy strona takiej konwencji, ma obowiązek wprowadzić do swojego ustawodawstwa przestępstwo zerwania kabla podmorskiego, np. gdy w sieci zaplącze się kabel to trzeba zrobić wszystko by nie zerwać tego kabla nawet łącznie ze zrezygnowaniem z sieci, prawo międzynarodowe przewiduje w takich przypadkach odszkodowanie dla rybaków (odszkodowanie w zależności od państwa, w Polsce raczej trudno otrzymać odszkodowanie, więc rybacy najczęściej wyławiali sieci kosztem kabla). Ale w polskim Kodeksie karnym jest przestępstwo zerwania kabla.

Wolność żeglugi - na morzu otwartym każdy może żeglować, ale istnieje taka zasada zwierzchnictwa okrętowego, która polega na tym, że statek Polski podlega tylko kontroli przez okręt polski, czyli statek przynależności państwowej może być kontrolowany tylko przez okręt tej samej przynależności państwowej. Od tej zasady istnieją 4 wyjątki:

a) tzw. prawo wizyty i rewizji - na podstawie którego można wejść na pokład obcego statku jeżeli:

zachodzi podejrzenie że statek ten trudni się handlem niewolnikami lub środkami psychotropowymi

odmawia wywieszenia bandery, albo mimo że żegluje pod obcą banderą, w istocie jest naszej przynależności państwowej (w stosunkach międzynarodowych mamy zjawiska tzw. państw bander - np. panamska - za grosze można się zarejestrować w rejestrze np. panamskim statków i statek płynie pod banderą panamską, w istocie będąc tylko w rejestrze panamskim nie mając nic wspólnego z przynależnością państwową panamską; gdyby zarejestrować statek w polskim rejestrze to byłoby to znacznie droższe)

b) prawo powszechnej represji piractwa - każde państwo może ścigać piratów. Piractwo to każdy akt gwałtu lub grabieży popełniony dla celów osobistych przez pasażerów lub załogę statku lub okrętu. Ilość aktów piractwa w stosunkach międzynarodowych wzrasta podobnie jak handel niewolnikami drogą morską (należy odróżnić od aktów terroryzmu morskiego)

c) prawo pościgu - pościg polega na możliwości prowadzenia pościgu, w sytuacji gdy podejrzewamy obcy statek o popełnienie przestępstwa, najdalej na naszej morskiej strefie ekonomicznej/strefie wyłącznego rybołówstwa. Warunkiem prawa pościgu jest aby pościg był ciągły, gorący (czyli trzeba nakryć ten obcy statek na gorącym uczynku). Pościg może się rozpocząć tylko po nadaniu sygnału dźwiękowego do zatrzymania się, zaś może go prowadzić tylko uprawniony okręt lub statek powietrzny (samolot) państwa (prywatnymi łodziami nie możemy prowadzić pościgu).

d) stan wyższej konieczności - mamy morze otwarte i dochodzi do katastrofy tankowca, grozi wyciek ropy z tego tankowca i ta ropa może skazić wybrzeże państwa nadbrzeżnego. Teraz to państwo nadbrzeżne motywując to stanem wyższej konieczności może tam wysłać np. ekipę specjalną która zapobiegnie wyciekowi ropy.

3.2)

dno mórz i oceanów poza granicami szelfu kontynentalnego - kończy się szelf kontynentalny, czyli te 350 mil licząc od linii podstawowej, albo 100 mil licząc od głębokości 2500 m, pozostałe dna mórz i oceanów poza tymi granicami uznano za tzw. dziedzictwo wspólne ludzkości. Żadne państwo nie może dokonywać tam eksploatacji zasobów, nie może zgłaszać roszczeń do tych obszarów. Ale dopuszczono eksploatację tego obszaru poprzez tzw. Organizację Dna Morskiego, która poprzez tzw. przedsiębiorstwo dna morskiego ma zajmować się eksploatacją tych obszarów, przy czym ewentualne zyski z eksploatacji mają być dzielone pomiędzy państwa członkowskie.

6.6 Obszary podbiegunowe

Arktyka (biegun północny) - odnośnie do bieguna północnego wykształciła się tzw. teoria sektorów, zgodnie z tą teorią sektorów państwa położone nad biegunem północnym sprawują zarazem suwerenność nad odpowiednią częścią bieguna północnego. Jakie państwa mają sektory arktyczne:

- Rosja (sektor pomiędzy granicą zachodnią a wschodnią Rosji)

- Norwegia (bo wyspa Janmaja)

- Dania (bo Grenlandia)

- Kanada

- Stany Zjednoczone (bo Alaska) do 1940 r. sektor posiadała też Finlandia ale teraz już nie.

Antarktyda (biegun południowy) w języku prawnym funkcjonuje pojęcie Antarktyka - prawnie jest to obszar kontynentu południowego (obszar Antarktydy) plus otaczające je wody oceanów Atlantyckiego, Spokojnego i Indyjskiego na południe od 60 stopnia szerokości geograficznej południowej. Inny jest status prawny tego obszaru niż na innych obszarach tzn. jeżeli mamy 60-ty stopień szerokości geograficznej tutaj państwo może to co innego czynić, na 59 stopniu jego prawa wzrastają).

Status prawny tego obszaru

Początkowo każde państwo próbowało zawłaszczyć Antarktydę dla siebie, wysyłały tam misje, Argentyna, Australia Wielka Brytania, Stany Zjednoczone . Nie udało im się to, ponieważ nie potrafiły utworzyć tzw. efektywnej okupacji. Warunki klimatyczne tego obszaru uniemożliwiają efektywną okupację, dlatego żadne z tych państw nie potrafiło zawłaszczyć tego obszaru, a każde wysuwało roszczenia do tego obszaru. W związku z tym, w 1959 r. zawarto tzw. Konwencję Waszyngtońską w sprawie statusu Antarktyki. Ta konwencja zabrania wysuwania wszelkich dalszych roszczeń terytorialnych do Antarktyki, ale uznaje już istniejące roszczenia. Czyli państwa w dotychczasowych roszczeniach są uznane - ich dotychczasowe roszczenia są uznane, natomiast nowe roszczenia terytorialne nie są uznawane.

Żadne państwo nie może zawłaszczyć Antarktyki. Na biegunie południowym zabronione jest dokonywanie prób z bronią atomową, zabronione jest dokonywanie ćwiczeń wojskowych (jak mamy morze otwarte na 59 stopniu szerokości geograficznej południowej, to może ćwiczenia wojskowe do woli, ale 2 stopni poniżej inny status i zabronione ćwiczenia wojskowe). Obszar ten ma być otwarty dla wszystkich państw dla badań naukowych. Szczególną pieczę nad tym obszarem sprawują państwa tzw. Klubu Antarktycznego, początkowo było to 12 państw które miały stacje badawcze na Antarktydzie - Polska jest 13-tym państwem zaliczanym do tego klubu.

6.7 Przestrzeń powietrzna i kosmiczna

Przestrzeń powietrzna - początkowo jej status regulowała Konwencja Paryska z 1919 r., teraz Konwencja Chicagowska z 1944 r. o statusie prawnym. Podstawową zasadą tej Konwencji jest uznanie przestrzeni powietrznej nad państwem za podlegające suwerennej jurysdykcji państwa. Czyli przestrzeń powietrzna położona nad terytorium lądowym państwa nadbrzeżnego ale także nad morskimi wodami wewnętrznymi i morzem terytorialnym podlega jurysdykcji państwa nadbrzeżnego. Czyli, co do zasady obcy statek powietrzny (bez zgody władz odpowiedniego państwa) nie może wtargnąć w przestrzeń powietrzną państwa. Tak więc stratosfera do pewnych granic podlega jurysdykcji państwa, natomiast nie jest wytyczone do jakiej wysokości podlega jurysdykcji państwa. Ta konwencja odtworzyła międzynarodową organizację lotnictwa cywilnego, która wytycza korytarze powietrzne.

Przestrzeń kosmiczna - podstawowym aktem prawnym regulującym przestrzeń kosmiczną jest Układ o zasadach działalności państw w przestrzeni kosmicznej z 1968 r. Przyjmuje on podstawową zasadę, że przestrzeń kosmiczna jest otwarta dla wszystkich państw. Żadne państwo nie może wysyłać roszczeń terytorialnych do przestrzeni kosmicznej. Zakaz prowadzenia ćwiczeń wojskowych w przestrzeni kosmicznej i prób z bronią nuklearną.

Układ z 1968 r. przyjmuje zasadę, zgodnie z którą prom kosmiczny (statek kosmiczny) podlega państwu rejestracji. Jeśli mamy rakietę rosyjską i wysyła ona w kosmos amerykańskiego turystę i zostanie ten turysta na tym rosyjskim promie zamordowany to obowiązuje prawo rosyjskie, bo miejsce rejestracji stacja rosyjska.

7. Ludność w prawie międzynarodowym

Ludność - to ogół osób fizycznych zamieszkujących dane terytorium. W skład ludności wchodzą:

- obywatele

- osoby nie mające obywatelstwa

Definicja obywatelstwa - obywatelstwo, to węzeł prawny łączący jednostkę z państwem (definicja rzymskiego prawnika Ulpiana)

Sposoby nabycia i utraty obywatelstwa:

Nabycie obywatelstwa:

a) pierwotne

b) pochodne

Pierwotne nabycie obywatelstwa:

przez urodzenie na podstawie tzw. prawa ziemi - (ius soli) - to samo państwo decyduje kto jest jego obywatelem i państwo może przyjąć że obywatelem państwa jest każda osoba która się urodzi na terytorium tego państwa (zwłaszcza państwa ameryki łacińskiej stosują te zasadę) np. Polka wyjeżdża do Brazylii i tam rodzi to dziecko może mieć obywatelstwo brazylijskie jeśli Brazylia przyjmuje zasadę prawa ziemi. na podstawie tzw. prawa krwi (ius sangwinis) - obywatelem jest ten, kto zrodzi się z obywateli danego państwa (np. w Polsce, co do zasady, jest prawo krwi).

Może to prowadzić do podwójnego obywatelstwa albo braku obywatelstwa, bo mamy obywatela Brazylii - Brazylia przyjmuje zasadę prawa ziemi - który jedzie na wczasy do Niemiec które przyjmuje zasadę prawa krwi, rodzi się tam młoda osoba. Nie urodziła się w Brazylii więc nie ma obywatelstwa brazylijskiego. Nie urodziła się z obywateli niemieckich więc nie ma obywatelstwa niemieckiego. Czyli nie ma żadnego obywatelstwa, jest bezpaństwowcem, jest pozbawiony jakiejkolwiek ochrony prawnej. Apatryda - to bezpaństwowiec, wtedy mówimy o tzw. negatywnym zbiegu ustaw o obywatelstwie. To prowadzi do braku obywatelstwa.

Pozytywny zbieg ustaw o obywatelstwie: podwójne obywatelstwo - Niemiec jedzie do Brazylii i tam rodzi się człowiek, zgodnie z prawem brazylijskim, w którym obowiązuje prawo ziemi jest obywatelem Brazylii, a zgodnie z prawem niemieckim, w którym obowiązuje prawo krwi jest obywatelem niemieckim, bo rodzi się z obywateli niemieckich.

Jeśli chodzi podwójne obywatelstwo to może być problem np. jeśli chodzi o służbę wojskową mężczyzn. Czy oni mają podlegać służbie wojskowej państwa A czy B. żeby rozwiązać ten dylemat w prawie międzynarodowym przyjęto zasadę efektywnego obywatelstwa. Efektywne obywatelstwo oznacza że w świetle prawa międzynarodowego daną osobę uznaje się za obywatela tego państwa, w którym stale mieszka, stale pracuje, przebywa, ma rodzinę. Musi być efektywna więź, która to rozstrzyga.

Natomiast w świetne prawa wewnętrznego może być inaczej. Np. obywatel polski może mieć obywatelstwo niemieckie, ale w świetle prawa polskiego on zawsze, niezależnie od tego ile będzie miał obywatelstw, będzie uznawany tylko za obywatela polskiego. W świetle prawa międzynarodowego obywatel polski mieszkający w Niemczech będzie uważany za obywatela niemieckiego (bo tam mieszka) a prawo polskie będzie go uważało tylko i wyłącznie za obywatela polskiego.

Sposoby nabywania i utraty obywatelstwa

Tu też tą zasadę pr ziemie stosowały Stany Zjednoczone.

Zasada prawa krwi dominuje w krajach europejskich. To państwa emigracyjne, upuszczały sobie krwi. Z tych państw odpływała ludność więc w interesie tych państw leżało zachowanie tej ludności więc przyjęły zasadę prawa krwi.

Imigracja (państwa które przyjmują)/emigracja (odpływ ludności z danego państwa). Zarówno w interesie państw emigracyjnych i imigracyjnych były zlikwidowanie tego podwójnego obywatelstwa. Bo to rodziło później komplikacje, niekorzystne skutki prawne. Otóż zaczęto zawierać umowy międzynarodowe na podst której emigrant z jednego państwa po przybyciu do drugiego i po uzyskaniu obywatelstwa państwa imigracyjnego tracił obywatelstwo swojego poprzedniego państwa. Po raz pierwszy takie umowy zaczęły stosować St Zjednoczone tzw Umowy Bankrofta- od amerykańskiego przedst dyplomatycznego w Berlinie. W 1868r Stany Zjednoczone po raz pierwszy zawarły taką umowę ze Związkiem północnoniemieckim na mocy której jeśli emigrant ze Związku północnoniemieckiego przybędzie do St Zjednoczonych (i odwrotnie)uzyska obywatelstwo Stanów Zjednoczonych i przebywa na teryt Stanów Zjednoczonych dłuzej niż 5 lat to związek Północnoniemiecki przestanie go automatycznie uznawać za obywatela swojego i uznaje go za obywatela amerykańskiego. W ten sposób rozwiązano problem podwójnego obywatelstwa. Te umowy Bankrofta dały początek zawieraniu kolejnych umów które mają na celu utratę obywatelstwa państwa poprzedniego, nabycie nastepnego. Chodzi o to żeby ten człowiek miał jedno jedyne obywatelstwo.

Pr polskie

Konstytucja Polska uznaje zasadę prawa krwi. A więc obywatelem polskim jest co do zasady osoba urodzona z obywateli polskich (art 34 konstytucji) Ale posiłkowo ustawa o obywatelstwie polskim z 1962r dopuszcza wyjątkowo stosowanie zasady prawa ziemi. Otóż kiedy dziecko zostaje znalezione na teryt polskim (porzucone) i obydwoje jego rodzice są nieznani bądź ich obywatelstwo jest nieokreślone lub też gdy nie posiadają żadnego obywatelstwa -to posiłkowe stosowanie zasady pr ziemi w prawie polskim.

Gdy tylko jeden z rodziców jest obywatelem polskim wtedy dziecko automatycznie nabywa również obywatelstwo polskie. Jeśli drugi rodzic nie ma obywatelstwa, matką jest polka a ojciec nie ma obywatelstwa dziecko automatycznie nabywa obywatelstwo polskie.

Matka polka ojciec Niemiec- wtedy wg ust o obywatelstwie z 1962r przewiduje że dziecko automatycznie nabywa obywatelstwo polskie (rodzice mają obywatelstwa inne, dziecko automatycznie nabywa obywatelstwo polskie) chyba ze rodzice w ciągu 3 m-cy od daty urodzenia rodzice zgodnie wystąpią do organu polskiego (w tym wypadku właściwym org będzie wojewoda) o nadanie obywatelstwa drugiego, tj obywatelstwa ojca ( w tym przypadku niemieckie) i wtedy dziecko nie będzie miało obywatelstwa polskiego tylko nabywa obywatelstwo ojca tj niemieckie. Gdy rodzice nie są zgodni co do obywatelstwa dziecka to każdy z rodziców może wystąpić do właściwego miejscowo sady polskiego (rejonowego) i ów sąd rozstrzygnie nam wówczas sprawę. Przyzna rację albo matce albo ojcu i nada albo obywatelstwo polskie albo obywatelstwo drugiego państwa. . Przy czym tu w tej sytuacji np gdy sąd rozstrzygnie że dziecko ma mieć np obywatelstwo niemieckie. .

Ale to dziecko po ukończeniu 16-go roku życie, i ma obywatelstwo niemieckie od momentu ukończenia 16 lat życia aż do upływu 6 m-cy od osiągnięcia pełnoletności dziecko może złożyć wniosek o uzyskanie obywatelstwa polskiego. Tu dziecko ma wybór obywatelstwa.

Pochodne sposoby nabycia obywatelstwa

1)naturalizacja- nadanie obywatelstwa. Każde państwo ustala sobie indywidualne warunki jakie muszą być

spełnione. Np w minionym okresie ustalano czasem cenzus majątkowy, cenzus wykształcenia.

Obecnie podst kryterium nadania obywatelstwa to kryterium domincylum czyli odpowiednio długiego okresu

zamieszkania na teryt danego państwa i np w pr Polskim cudzoziemiec może uzyskać obywatelstwo polskie jeśli

zamieszkuje on teryt RP co najmniej 5 lat i wojewoda przekazuje sprawę do tzw urzędu ds repatriacji

cudzoziemców. Ten urząd rekomenduje sprawę Prezydentowi RP i Prezydent RP podejmuje dec o nadaniu

obywatelstwa polskiego. !!!!!!!!!!!!Przy czym cudzoziemiec musi spełniać określone warunki (zamieszkanie w

Polsce 5 lat legalne). Nadanie obywatelstwa może być uzależnione od przedłożenia dokumentów świadczących

0 utracie obywatelstwa państwa poprzedniego. Wyjątkowo obywatelstwo nadawane jest błyskawicznie np Olisadebe

2)zamążpójście- w 1957r w Nowym Yorku zawarto Konwencję o obywatelstwie kobiet zamężnych, i podst zasada że zawarcie związku małżeńskiego nie wpływa na obywatelstwo kobiety. Czyli kobieta która wychodzi za mąż nie traci obywatelstwa swojego poprzedniego państwa. Niektóre państwa nie podpisały tej Konwencji. Więc one wymagają od kobiety która wychodzi za ich obywatela zrzeczenia się obywatelstwa państwa poprzedniego.

Zamążpójście w Polsce- kiedyś gdy cudzoziemiec wychodził za mąż za obywatela polskiego to automatycznie nabywał obywatelstwo polskie. (handel obywatelstwem bo obywatelstwo polskie teraz w cenie bo jesteśmy w Unii- fikcyjne małżoństwa). Aby temu zapobiec obecnie ustawa przyjmuje zasadę że cudzoziemiec nabywa obywatelstwo polskie jeśli pozostaje w związku małżeńskim z obywatelem polskim przez okres co najmniej 3 lata i po upływie 3 lat wystąpi z wnioskiem o nabycie obywatelstwa polskiego, z wnioskiem występuje do właściwego wojewody. Do takiego wniosku władze mogą wymagać dowodu utraty lub zrzeczenia się poprzedniego obywatelstwa. Żeby było jedno obywatelstwo.

3) renaturalizacja/reintegracja- przywrócenie obywatelstwa poprzedniego. Np kobieta zrzeka się obywatelstwa polskiego, nabywa obywatelstwo męża po czym związek się rozpada i wtedy niektóre kraje pozbawiają tą kobietę obywatelstwa męża. Wtedy właśnie pojawia się taka sytuacja czyli powtórne nadanie obywatelstwa poprzedniego. Uproszczony tryb powrotu do poprzedniego obywatelstwa. (uproszczona ścieżka). W polsce aby przywrócić kobiecie to obywatelstw polskie poprzednio utracone można wymagać od niej dowodu utraty obywatelstwa męża. chodzi o to ze polska zabezpiecza się aby ta kobieta nie miału dwóch obywatelstw.

4) adopcja- jeśli mamy dziecko obywatela polskiego i adoptuje go rodzina z Włoch to wiąże się to z reguły z utratą obywatelstwa państwa dotychczasowego i nabyciem obywatelstwa nowych rodziców. Nie wszystkie kraje przystawają na to np w Rosji nie ma zgody by dzieci z ulicy traciły rosyjskie obywatelstwo gdy zaadoptują ich np rodzice włoscy (upływ krwi) bo Rosja ma ujemny przyrost demograficzny.

5) prawo opcji- mamy sytuacje że następują zmiany teryt. ludność w określonym przedziale czasowym może sobie wybrać czy życzy sobie zostać przy obywatelstwie starego państwa czy nabyć obywatelstwo nowego państwa które rozciągnęło zwierzchność teryt nad tymi obszarami. Czasem wiąże się to z wymogiem że jeśli wybierzemy obywatelstwo starego państwa musimy wyjechać do tego państwa.

POZBAWIENIE OBYWATELSTWA

Każde państwo moze zdecydować czy może pozbawić swojego obywatela obywatelstwa czy nie. Za czasów PRL władze mogły pozbawić obywatelstwa. Obecnie w III RP Konstytucja przyjmuje zakaz pozbawienia obywatelstwa. Nikt nie może być pozbawiony obywatelstwa polskiego (art 34 ust 2 konstytucji RP)chyba ze sam się go zrzeknie.

Status cudzoziemca

Cudzoziemcem na teryt państwa jest każdy kto nie posiada obywatelstwa tego państwa (np żołnierze amerykańscy stacjonujący w bazie na podkarpaciu, przedst dyplomatyczny państwa Białorusi w Polsce) i przebywająca na teryt tego państwa. Każde państwo indywidualne reguluje status cudzoziemców, decyduje kogo wpuścić na swoje teryt a kogo nie wpuści. W Polsce sprawy te reguluje ust o cudzoziemcach z 2003r. Jeśli chodzi pr międzynarodowe to Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948r (PDTD)

1 Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966r. przyjmują zasadę zgodnie z którą cudzoziemiec na teryt państwa obcego powinien korzystać z takich samych praw jak obywatele tego państwa. Cudzoziemiec (np w Polsce) nigdy nie uzyska praw politycznych (głosowania, kandydowania w wyborach). Państwa mogą zawierać umowy międzynarodowe regulujące sposób traktowania obywateli drugiej umawiającej się strony na jego teryt. w tych umowach mogą być różnorakie klauzule dotyczące traktowania obywateli drugiej umawiającej się strony na teryt pierwszego państwa umawiającego się np:

- klauzula wzajemności- będziemy traktować obywateli waszego państwa na teryt naszego tak samo jak wy traktujecie obywateli naszego państwa

- k specjalnego traktowania- cudzoziemiec, obywatel drugiego umawiającego się państwa na naszym teryt będzie korzystał będzie korzystał z jakiś szczególnych przywilejów prawnych np baza amerykańska na teryt Polski i umowa obywatel żołnierz amerykański przebywający na teryt bazy czy wokół niej nie podlega prawu polskiemu.

wiza na pobyt- np państwo może uzależnić wjazd cudzoziemca na swoje teryt od posiadania wizy, zaproszenia, środków finansowych na pokrycie kosztów pobytu, posiadanie paszportu.

Wizy- podział

- turystyczna- w Polsce 3 m-ce

- lotniskowa- w Polsce uprawnia do przebywania w sferze tranzytowej lotniska prze okres 2 dni

- tranzytowa- tylko na przejazd prze teryt danego państwa, często się z tym wiąże wskazanie drogi przejazdu, w Polsce na 5 dni (możliwość przedłużenia wizy)

- dyplomatyczna udzielana dyplomatom

- wiza z prawem do pracy

- wydawana na czas oznaczony i nieoznaczony

- wiza z prawem osiedlenia się.

Obywatelstwo europejskie

3 cechy obywatelstwa europejskiego:

1.zależność- obywatelstwo europejskie jest zależne od obywatelstwa krajowego np jeśli państwo polskie np zdecyduje się nadać obywatelstwo nigeryjczykowi to taka osoba staje się automatycznie obywatelem UE 2.dynamiczność- katalog praw obywatela europejskiego:

- czynne i bierne prawo wyborcze do PE

- czynne i bierne pr wyborcze w wyborach komunalnych w państwie w którym przebywa i tylko w organach stanowiacych

- prawo do opieki dyplomatycznej na teryt państwa trzeciego w którym nie ma placówki dyplomatycznej czy konsularnej jego własnego państwa

- prawo dostępu do dokumentów instytucji WE

- prawo składania skarg do europejskiego rzecznika praw obywatelskich

- prawo składania petycji do PE.

Ten katalog jest zamknięty ale Rada UE może rozszerzyć ten katalog. Dlatego mówimy o że to cecha dynamiczna bo może się powiększać ten katalog.

3.ma charakter uzupełniający (akcesoryjny) w stosunku do obywatelstwa państwa członkowskiego bo nie zastępuje go tylko uzupełnia.

Jedynym wizualnym środkiem tego że jesteśmy obywatelami UE to kolor paszportu (bordowy). Obywatelstwo jest przynależne państwu- obywatelstwo to węzeł prawny łączący jego z tym państwem. (UE nie jest państwem). Z obywatelstwa wynikają nie tylko państwa ale i obowiązki, podst obowiązkiem obywatela jest przestrzeganie praw danego państwa, np służba w razie zagrożenia wojennego, płacenie podatków na utrzymanie tego państwa. Jesli spojrzymy na obywatelstwo Europ jest tylko katalog praw a nie ma żadnego obowiązku.

Uchodźca- pojęcie, status prawny

Uchodźca to osoba która w obawie przed prześladowaniami ze względu na swoją rasę, religię, narodowość, przynależność do określonej gr społecznej lub z powodu swoich przekonań politycznych opuściła teryt państwa którego jest obywatelem i z powodu wymienionych przeszkód nie może lub nie chce korzystać z ochrony państwa tego. Taka osoba w świetle istniejących aktów prawno-międzynarodowych jest uprawniona do pomocy w innym państwie. Czyli tu mamy zamknięty katalog zagrożeń ewentualnych. W świetle istniejących dokumentów międzynarodowych , takie osoby mają prawo do udzielenia im ochrony. A te istniejące dokumenty międzynarodowe w tej mierze tj regulujące status uchodźcy to:

- Konwencja Genewska z 1951r dotycząca uchodźców

- Protokół Dodatkowy (tzw Protokół nowojorski) z 1967r

uchodźcy jeśli już dostali się do drugiego państwa to nie mogą być z niego wydaleni. Przyjętow pr międzynarodowym zasadę ze jeśli mamy uchodźce który dostał się na teryt państwa to nie można go wydalić do kraju z którego pochodzi, kraju którego jest obywatelem. Bo jeśli w tym kraju on cierpi ze względu na obawę przed prześladowaniem to wydalenie go byłoby jednocześnie narażeniem go na to prześladowanie. Jeśli się nie dostał jeszcze na teryt państwa drugiego to państwo nie ma żadnego obowiązku. Dlatego państwa robią czasami wszystko by zapobiedz dostawaniu się takich uchodźców na swoje teryt. (czasami wręcz skazując ich na śmierć). Państwa tak postępują bo wpuszczenie bardzo dużej grupy rodzi problemy dla państwa, bo z uchodźctwem wiąże się pozwolenie na pobyt, często na pracę. Jeśli wpuścimy wielką liczbę uchodźców to będzie mniej pracy dla naszych obywateli. I dlatego państwa robią wszystko by utrudnić wnikanie takich osób na swoje teryt, bo jak już wnikną to trzeba im udzielić ochrony. W takich sytuacjach Organizacja Narodów Zjednoczonych powołała specjalny organ. Tym organem jest Wysoki Przedstawiciel ds uchodźców który czuwa nad udzielaniem ochrony uchodźcom. Gdy obawa prześladowań przestaje istnieć to kończy się obowiązek udzielenia pomocy przez państwo. I takie osoby powinny teraz wrócić do swojego państwa. Jeśli nie chcą to państwo które do tej pory udzieliło im ochrony moze ich wydalić.

Azyl- pojęcie, rodzaje

Azyl trzeba odróżnić od uchodźctwa. Azyl dotyczy osób które w swoim państwie popełniły przestępstwo polityczne i teraz uciekają z tego państwa do innego drugiego państwa. To drugie państwo przyznaje im azyl. Po raz pierwszy instytucją azylu posłużyła się Republika Francuska w okresie Rewolucji pod koniec XVIIIw ponieważ przyjęta wówczas konstytucja Fr głosiła że naród francuski będzie udzielał azylu osobom walczącym o wolność z dyktatorami.

2 rodzaje azylu:

- azyl dyplomatyczny- który jest przyjęty tylko w Ameryce Łacińskiej. Polega na udzieleniu schronienia na terenie placówki dyplomatycznej, bazy wojskowej, statku danego państwa. Na całym świecie przyznanie takiego azylu dyplomatycznego nie jest uznane z jednym wyjątkiem, tj Ameryka Łacińska, tylko tam jest uznawany. Azyl przyznajemy z przyczyn politycznych.

- azyl terytorialny- udzielenie schronienia osobie na teryt państwa np obywatel Białorusi popełni przestępstwo polityczne, ucieka na teryt Polski- azyl teryt. polska udziela mu ochrony na swoim teryt. (powszechnie przyjmowany w świecie).

ekstradycja- pojęcie, zasady

jest to wydanie osoby podejrzanej lub przestępcy przebywającego na teryt danego państwa drugiemu państwu w celu jego osądzenia i wymierzenia kary. Z wnioskiem o ekstradycję może wystąpić:

- państwo na teryt którego zostało popełnione przestępstwo

- państwo na teryt którego rozciągają się skutki przestępstwa

- państwo obywatelstwa sprawcy

zasady ekstradycji

1.zasada specjalności- oznacza że można wydać podejrzanego o popełnienie przestępstwa jeśli identyczne

przestępstwo istnieje w kraju dokonującym ekstradycji

2. osoba wydana może być ścigana i sądzona tylko za czyny będące podstawą wydania czyli osoba moze być sądzona, wydana tylko za czyny będące podst wydania ekstradycji np jesli dokonujemy ekstradycji danej osoby za morderstwo, wniosek ekstradycyjny morderstwa, wydajemy ją za morderstwo no to państwo któremu została wydana może ją osądzić tylko za morderstwo. Nie może jednocześnie dodać do tego rozboju, kradzieży.

3. nie można wydać azylanta skoro korzysta z ochrony

4. w niektórych ustawodastwach istnieje czwarta zasada jak np w prawie polskim czwarta zasada tj zabronione jest wydawanie własnego obywatela. Np obywatel polski popełni przestępstwo na teryt państwa Litwy i ucieknie do polski, a jeśli władze Litwy wystąpią z wnioskiem ekstradycyjnym to musimy odmówić bo ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana. Taka osoba będzie sądzona w polsce za czyn popełniony na Litwie. Szczególną modyfikacją tej ekstradycji na gruncie europejskim (ETryb Praw Człowieka w Strasburgu) z orzecznictwa tego Trybunału wynika zakaz dokonywania ekstradycji do państw które stosują karę śmierci bo standardem europejskim jest zakaz kary śmierci.(można zażądać gwarancji że kara śmierci nie zostanie w stosunku do takiej osoby orzeczona).np obywatel niemiecki zamordował swoją dziewczynę w St Zjednoczonych obywatelkę amerykańska po czym uciekł do Wielkiej Brytanii. Stany Zjedn występują z wnioskiem ekstadycyjnym, wiadomo że grozi mu w St Zjednoczonych kara śmierci. Brytania powołując się na orzeczenie Trybunału Europejskiego odmawia dokonania ekstardycji chyba że amerykanie zagwarantują że kara śmierci nie zostanie orzeczona. Amerykanie się oburzają. (z reguły takie gwarancje są udzielane). Na szczęście dla brytyjczyków (bo można sobie pogorszyć stosunki polityczne z innym państwem ) sprawę ratuja Niemcy bo był to obywatel Niemiecki. (wniosek ekstradycyjny może złożyć państwo obywatelstwa). Niemcy występują z takim wnioskiem ekstardycyjnym, czyli mamy wniosek ekstradycyjny amerykański i niemiecki. Brytyjczycy wydają go niemcom, czyli do kraju gdzie kara śmierci nie jest stosowana i był osądzony w Niemczech. Inna modyfikacja szczególna ekstradycji, ponieważ ekstradycja jest procedurą długotrwałą. Wniosek ekstradycyjny jest często rozpatrywany przez długie miesiące. Jest składany drogą dyplomatyczną. (najczęściej ministerstwo sprawiedliwości czy spraw zagranicznych jednego państwa przekazują taki wniosek właściwemu organowi drugiego państwa). Żeby skrócić tę długotrwałą procedurę na gruncie europejskim wymyślono Europejski nakaz aresztowania który ma zastąpić ekstradycję. Ten europejski nakaz aresztowania opiera się na współpracy sadowej. Sędzia Hiszpański (w ramach europy obowiązuje europejski nakaz aresztowania) zwraca się do sądu polskiego o wydanie obywatela polskiego. Sąd polski dokonuje wydania obywatela polskiego Hiszpanom, wszystko odbywa się błyskawicznie. (Tu powstał problem czy ten nakaz jest zgodny z polską konstytucją. Sądy konstytucyjne poszczególnych państw unii mogą tylko oceniać sposób w jaki to prawo europejskie zostało implementowane do prawa krajowego. I np my wprowadzając ten europ nakaz aresztowania znowelizowaliśmy kodeks postępowania karnego zezwalając na wydanie obywatela polskiego. Otóż Tryb Konst orzekł że implementacja KPK zezwalająca na wydanie obywatela polskiego jest niezgodna z art 55 konstytucji który nie pozwala na ekstradycję obywatela polskiego, przy czym tryb konstytucyjny pozostawił 1,5 roku czasu na zmianę konstytucji. )

Organizacje międzynarodowe

Def- międzynarodowe organizacje rządowe to celowy związek co najmniej 3 państw powstały na podst umowy międzynarodowej mający charakter statutu organizacji i wyposażony w system stałych organów. Z tej def wynikają cechy organizacji międzynarodowej rządowej:

- musi to być związek co najmniej 3 państw (wyjątkowo org mogą tworzyć 2 państwa)

- musi to być związek celowy czyli organizacja powstaje w jakimś celu np cele UE, art 2 o UE

- powstały na podst umowy międzynarodowej mającej charakter statutu organizacji, umowa międzynarodowa jest aktem założycielskim organizacji, w przypadku UE taką umową międzynarod (statutem)jest Traktat o UE, w przypadku ONZ umową jest Karta NZ, w przypadku org Paktu Północnoatlantyckiego umową \jest Trakta północnoatlantycki, tam cele org i akt założycielski organizacji

- posiadanie systemu stałych organów

- niekiedy wymienia się piątą cechę tj posiadanie budżetu przez organizacje

podział organizacji międzynarodowych

I podział ze względu na kryterium członkostwa w organizacji:

a) międzynarodowe organizacje rządowe (zrzeszają państwa) np: Rada Europy, WE, ONZ, NATO

b) międzynarodowe organizacje pozarządowe (zrzeszają osoby fiz i prawne z różnych państw) np Amnesty International (ochrona praw człowieka), Transpanenty International (zwalczanie korupcji), Grin Pis (org zajmująca się ekologią), międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. (kiedyś był czerwony lew w Iranie za czasów szacha).

konsekwencja prawna tego podziału- tylko międzynarodowe org rządowe są podmiotami pr międzynarodowego. Międzynarodowe organizacje pozarządowe nie są podmiotami pr międzynarodowego, jak prawo reguluje międzynarodowe org pozarządowe tu zastosowanie będzie miało prawo państwa (miejsca) gdzie znajduje się główna siedziba. Ta org pozarządowa może mieć siedzibę na całym świecie. Ale zasadniczo będzie tu miał zastosowanie prawo państwa w którym ma główną siedzibę, w którym jest zarejestrowane.

II podział ze względu na zasięg teryt działania

a- org uniwersalne- obejmuje zasięgiem swojego działania cały glob ziemski(ONZ, JUNESCO, Bank Światowy, FAO- światowa org ds wyżywienia i rolnictwa, WHO- Świat Org Zdrowia, ) b- org regionalne- Rada Europy, WE

III podział ze względu czym organizacją się zajmuje (jaki zakres działalności organizacji) a- org wszechstronne- wszystkie dziedziny aktywności ludzkiej wchodzą w zakres działania organizacji wszechstronnej (zajmują się wszystkim) np ONZ, UE

b- org wyspecjalizowane- zajmują się konkretną dziedziną aktywności, np Sojusz Pół-Atlantycki zajmuje się tylko kwestiami militarnymi, WE, Światowa organizacja Zdrowia, JUNESCO, FAO.

IV podział ze względu na możliwość przystąpienia do organizacji

a- otwarte- każdy może przystąpić do takiej organizacji, nie trzeba spełniać żadnych dodatkowych wymogów b- półotwarte- (UE, ONZ) można przystąpić do org ale trzeba spełnić jakieś kryteria członkostwa: np aby państwo mogło wstąpić do ONZ to musi spełniać określone kryteria, te kryteria w art 4 Karty NZ:

- musi miłować pokój (nie narusza integralności teryt i niepodległości innych państw)

- spełniać zobowiązania wynikające z Karty NZ

- zdaniem organizacji jest w stanie się z zobowiązań wywiązywać (takie państwo składa swój akces do ONZ i organizacja ocenia czy państwo jest w stanie się wywiązać z zobowiązań wynikających z Karty NZ, jeśli tak to podejmuje decyzję o przyjęciu w poczet członków ONZ a taką decyzję podejmuje zgromadzenie ogólne ONZ na zalecenie Rady Bezpieczeństwa)w ONZ obecnie 191 państw. c- zamknięte- nikt nie może przystąpić do takiej organizacji.

V podział

a-ponadnarodowe: WE, cechy ponadnarodowości:

- pierwszeństwo prawa- prawo stanowione przez org ponadnarodowe ma pierwszeństwo przed prawem państw członkowskich, (przy org koordynacyjnych nigdy tak nie ma)

- w org ponadnarodowej co do zasady decyzje podejmuje się większością kwalifikowaną (przy koordynacyjnych jednomyślność)

- autonomia sądowa, wszelkie spory na tle stosowania prawa stanowione prze org ponadnarodowe rozstrzga specjalnie powołany organ sadowy(przy org koordynacyjnych nie ma autonomii sądowej)

- autonomia budżetowa- organizacja dysponuje własnym budżetem zasilanym niezależnie od p członkowskich (org koordynacyjne też mają własny budżet ale jest on skonstruowany ze składek członkowskich) b-o cechach koordynacyjnych:

typowe struktury org międzynarodowych

cechą międzynarod org rządowej jest posiadanie systemu stałych organów. Organy te można podzielić na: 1. główne (ETS)

2.pomocnicze (Komitet ekonomiczno-społeczny, komitet regionów) Najprostrza org międzynarodowa może się składać z co najmniej 2 organów:

- szczyt- co rok, co 2 lata spotykają się przywódcy państw, czy ministrowie tego państwa

- sekretariat- organ adm-ny który obsługuje ten szczyt Ale teraz struktura może nam się komplikować bo org może sobie zapragnąć posiadać np:

- organ parlamentarny (w przypadku Rady Europy organem takim jest zgromadzenie parlamentarne Rady Europy, w przypadku WE takim organem jest PE)

- organizacja może posiadać organ sądowy w przypadku WE ETS, w przypadku ONZ takim organem będzie międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości

- organizacja może posiadać organ wykonawczy złożony z ministrów

p odmiotowość prawnomiędzynarodowa organizacji międzynarodowych

państwa są suwerenne i są podmiotami pr międzynarodowego. Każdy suwerenny jest podmiotem bo każde państwo jest automatycznie podmiotem pr międzynarodowego natomiast nie każdy podmiot pr międzynarodowego musi być suwerenny. Międzynarodowe org rządowe nie są suwerenne ale są podmiotami pr międzynarodowego. Mamy 2 kategorie podmiotów pr międzynarodowego, państwa i międzynarodowe organizacje rządowe. Mamy podział na podmiotowość:

- pierwotna- posiadają ją państwa i państwa mają nieograniczony zakres podmiotowości wynikająca z faktu suwerenności

- wtórna- org rządowe międzynarodowe mają podmiotowość wtórną. Ona jest im nadana prze państwa. Państwa tworząc organizację międzynarodową nadają jej pewien zakres podmiotowości. Podmiotowość organizacji międzynarodowych będzie ograniczona. Co może org międzynarodowa jako podmiot pr międzynarodowego???????? Odp: tylko tyle na ile pozwolą jej państwa tworzące organizację. -egz ( np WE może tylko zawrzeć umowy dotyczące spraw gospodarczych ale nie może już zawrzeć sojuszy militarno wojskowych, np państwa mogą tworzyć org i postanowić że org nie może wysyłać własnych przedst dyplomatycznych. Państwo zawsze będzie mogło wysyłać, organizacja nie będzie mogła). Państwa mogą w każdej chwili rozwiązać organizację i przestaje istnieć podmiot prawnomiędzynarodowy.

Funkcje organizacji międzynarodowych (funkcja to nie to samo co cel, org powstaje ma przewidziany jakiś

cel, dążąc do realizacji tych celów spełnia określone funkcje)

1.f regulacyjna- polegają na stanowieniu określonych norm o charakterze prawnym, moralnym np mamy

światową organizacją zdrowia- cel: poprawa standardów zdrowotnych na świecie, projekt konwencji dotyczący

farmakogei -standaryzacja leków aby na całym świecie tak samo się nazywały. Albo organizacja dbająca o

prawa człowieka i wydaje normę moralną np deklarację nawołującą do poszanowania praw mniejszości

seksualnych.

2.f kontrolna- organizacja dba, kontroluje czy te państwa członkowskie przestrzegają te normy, jeśli nie

przestrzegają to wchodzi w grę sankcja

3.f usługowa- (operacyjna)- polega na świadczeniu przez organizację usług na rzecz państw, przykład WE i

dopłaty bezpośrednie do rolnictwa, WE i fundusze strukturalne.

sposoby podejmowania decyzji w organizacjach międzynarodowych

pierwszą org międzynarodową w rozumieniu jakim my ją teraz znamy była powstała w 1854r Unia telegraficzna. Wtedy te org zaczęły powstawać.

1.podst trybem podejmowania decyzji w takich organizacjach była jednomyślność dlatego że państwa są suwerenne. Z czasem wymyślono jednomyślność minus 1, tj można podjąć dec w organizacji pod nieobecność jednego z państw. (czasem jest to związane z dodatkowymi kryteriami) 2.drugim trybem podejmowania decyzji to tryb większości, może on mieć różnorakie warianty:

- większość zwykła

- większość bezwzględna 50%+1

- większość kwalifikowana np większość 2/3, 3/5, 9/15 itp.

Szczególną modyfikacją wariantu większości kwalifikowanej jest głosowanie ważone- polega że mamy organizacje i każde z państw ma równą liczbę głosów w organizacji przy podejmowaniu decyzji. Znamy to z Rady UE w głosowaniu ważonym. Każde z państw ma różną liczbę głosów. Żeby zapadła decyzja to za tą decyzją musi się opowiedzieć jakaś liczba głosów. Jak dzielimy te głosy w przypadku głosowania ważonego, np w przypadku Rady UE przyjęto kryterium demograficzne, mogą być też inne kryteria np kryterium potencjału ekonomicznego, kryterium wielkości teryt.

Tryb podejmowania decyzji:

- opting aut lub

- opting in

Podejmujemy dec w organie organizacji i np dec jest podejmowana w oparciu o większość kwalifikowaną. Polska jest przeciwko tej decyzji ale mamy większość kwalifikowaną. Ale polska jest przekwalifikowana. Mimo że była przeciwko tej decyzji jest nią związana. Jeśli mamy opting aut - to państwo które głosowało przeciwko takiej decyzji i zostało przegłosowane moze oświadczyć że nie uważa obowiązującej w stosunku do siebie danej decyzji, uchwały. Opting aut, wyłącza się niejako, taki system musi być przewidziany przed głosowaniem. Ale tu 2 wymogi tj musi głosować przeciwko takiej uchwale i 2- taki system musi być wcześniej przewidziany.

Członkostwo w organizacji międzynarodowej

- pierwotne- członkiem pierwotnym jest ten kto założył organiz, członkowie pierwotni tworzą podst zręby i zasady działania organizacji. Kto później przystępuje musi się dostosować do tego. I dopiero będąc w klubie może starać się zmieniać zasady.

- wtórne-

ONZ- Karta NZ- członkostwo pierwotne

2 kategorie członkostwa pierwotnego, art 3 Karty NZ

1.pierwsza kategoria członków pierwotnych ONZ to państwa które uczestniczyły w Konferencji w San

Francisko i podpisały Kartę NZ

2.druga kategoria członków pierwotnych to państwa które podpisały deklarację NZ z 1.I.1942r i choć nie

uczestniczyły w Konferencji w San Francisko to potem podpisały Kartę.

Takie udziwnienie zostało stworzone dla polski bo Polska podpisała deklarację NZ z 1942r ale nie mogła

uczestniczyć w Konferencji w San Francisko bo nie wiadomo było kto miałby nas reprezentować. Część państw

jeszcze uznawała rząd londyńsko polski a część innych uznawała rząd moskiewski- komunistyczny. Nie było

wiadomo kto ma się związać w imieniu polski taką umową. Z drugiej strony mówiono że nie godzi się by polska

pierwsza ofiara agresji niemieckiej była pozbawiona członkostwa pierwotnego w ONZ. Dlatego utworzono

udziwnioną kategorię członkostwa pierwotnego.

Członkostwo wtórne (pochodne)

art 4- państwa miłujące pokój itd, patrz wcześniej.

członkostwo stowarzyszone

Polska była stowarzyszona z UE na podst układu europejskiego z 16.XII.1991r pomiędzy Polską a WE, p członkowskimi. Od 1994rod kiedy układ ten wszedł w życie do 2004r byliśmy stowarzyszeni ze WE. Może być też statut obserwatora w org międzynarodowej.

uchwały podejmowane przez org międzynarod

- zewnętrzne- pro foro externo- na forum zewn są kierowane do państw członkowskich ale w sprawach nie objętych statutem np jeśli PE uchwal rezolucje dotyczącą wykonywania aborcji w państwach członkowskich to jest to uchwała pro foro externo, zewn bo PE nie ma żadnych uprawnień do mieszania się w sprawy moralne

- wewnętrzne- pro foro interno-na forum wewn, kierowane są do organów organizacji lub do państw członkowskich organizacji i dotyczą spraw objętych statutem organizacji, czy uchwały organizacji międzynarodwej są źródłem prawa???????????egz

tutaj jest spór ale zasadniczo za źródło prawa mogą być uznane tylko te uchwały wewn. Niekiedy określa je się mianem miękkiego prawa międzynarodowego te uchwały wewn-ne. (soft law).

ONZ

Geneza ONZ

Początki instytucjonalne na pokładzie brytyjskiego pancernika 14.VIII.1941r !!!!!!!!!premier brytyjski i rezydent St Zj podpisali Kartę Atlantycką.!!!!! Tam wspomniano pewne zasady które mają rządzić stosunkami międzynarodowymi po wojnie. Jedną z takich zasad było pr narodów do samostanowienia, zakaz stosowania siły zbrojnej w stosunkach międzynarodowych itd. Ta Karta NZ jest rozwinięta 1.I.1942 w Deklaracji Narodów Zjednoczonych. W tejże deklaracji rozwija się szczegółowo zasady które mają rządzić stosunkami międzynarodowymi po wojnie. Po raz pierwszy mówi się że zostanie powołana specjalna organizacja międzynarodowa która ma na celu zapewnić poszanowanie tych zasad. Nazwa organizacji narodó zjednoczonych bo zjednoczonych przeciwko państwom osi włochom, niemcom, japończykom. Po zwycięstwie nad Niemcami w 1945r zbiera się w San Francisko Konferencja przedts narodów zjednoczonych której zadaniem jest opracować status czyli umowę międzynarodową tworzącą nową organizację. Efektem działań tej konferencji jest podpisanie 26.VI.1945r Karty NZ. Karta NZ wchodzi w życie 24.X.1945r od tego momentu istnieje ONZ.

Nazwa

Oryginalna nazwa to Narody Zjednoczone. W Polsce przekształcono ONZ co niezgodne ze stanem prawnym.

Cele ONZ

Art 1 Karty NZ:

1- utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa

2- rozwijanie przyjaznych stosunków między narodami

3- doprowadzenie do współdziałania międzynarodowego w rozwiązywaniu problemów o charakterze gospodarczym, społecznym, kulturalnym, humanitarnym

4- ONZ miał stać się centralnym ośrodkiem koordynującym działania zmierzające do osiągania tych trzech wymienionych wyżej celów

U WAGA tekst pisany kursywą zawiera moje uwagi lub notki z encyklopedii „wielokropki” to brakujące słowa, których nie da się „odsłuchać”



Wyszukiwarka