bankier.pl, Giełda, Inwestycje


Inwestowanie w fundusze inwestycyjne - zacznijmy od podstaw

Fundusze inwestycyjne cieszą się dużą popularnością jako alternatywna forma lokowania oszczędności. Według danych na koniec maja 2003 r. w funduszach zgromadzonych było 29,6 mld złotych, co oznacza kolejną rekordową wartość. Rosnące zainteresowanie tą formą inwestowania spowodowało, że przygotowaliśmy raport dla początkujących mający zapoznać potencjalnych zainteresowanych z podstawowymi informacjami na temat TFI.

1. Co to jest fundusz inwestycyjny

0x01 graphic

1. Co to jest fundusz inwestycyjny

Fundusz inwestycyjny jest instytucją zbiorowego inwestowania, która lokuje powierzone mu przez konsumentów (uczestników funduszu) środki pieniężne w różne instrumenty dostępne na rynku finansowym. Fundusze działają w imieniu małych inwestorów, zbierają od nich pieniądze i kupują za nie akcje, obligacje i inne walory, korzystają jednak przy tym z przywilejów dostępnych inwestorom instytucjonalnym. To właśnie za ich pośrednictwem możemy stać się na przykład (pośrednio) właścicielami bonów skarbowych, które są kupowane przez dużych inwestorów. Każdy fundusz w statucie deklaruje cel swojej działalności (pomnażanie oszczędności powierzonych przez powierników) oraz określa w przybliżeniu strategię inwestowania (w jakie papiery wartościowe będzie on inwestował: akcje , obligacje itd.), dzięki czemu osoby powierzająca mu swoje pieniądze wiedzą na jakie zyski mogą liczyć i jakich zagrożeń się obawiać. Właścicielami firm zarządzających są banki, firmy ubezpieczeniowe, a także zagraniczne instytucje, specjalizujące się w zarządzaniu funduszami. Pieniądze wpłacane przez uczestników do funduszu zostają przeliczone na tzw. jednostki uczestnictwa, które stanowią podstawę prawną do partycypacji w osiągniętych zyskach. Posiadana jednostki udziałowe mogą być w każdej chwile odkupione przez fundusz (na nasze życzenie) po aktualnie obowiązującej cenie rynkowej.

Działalność funduszy inwestycyjnych w Polsce normuje, Ustawa z dnia 28 sierpnia 1997r. o funduszach inwestycyjnych. Zawiera ona chyba najpełniejsza definicję pojęcia "fundusz inwestycyjny". Zgodnie z nią, fundusz inwestycyjny jest osobą prawną, której wyłącznym przedmiotem działalności jest lokowanie środków pieniężnych zebranych publicznie lub niepublicznie, w określone w ustawie papiery wartościowe i inne prawa majątkowe. Prawną podstawę działalności Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych stanowi zezwolenie na działalność, wydane przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd, sprawującą nadzór nad wszystkimi towarzystwami.

Z usług funduszy korzystają ci, którzy chcieli by pomnożyć swoje oszczędności wykorzystując duże możliwości osiągania zysków jakie dają rynki finansowe, ale ze względu na brak wiedzy lub czasu na prowadzenie własnych analiz, powierzają swoje pieniądze specjalistom od inwestowania czyli właśnie funduszom inwestycyjnym. Innym powodem korzystania z usług funduszy jest brak dostępu drobnych inwestorów do niektórych instrumentów i metod inwestowania.

2. Bezpieczeństwo środków

Fundusz inwestycyjny jest formą inwestowania, która w każdym aspekcie jest dostosowana do tego aby służyć bezpieczeństwu pomnażania pieniędzy. W tym właśnie celu uchwalono odrębną Ustawę o funduszach inwestycyjnych. Aktywa funduszu inwestycyjnego przechowuje depozytariusz, którym może być tylko bank dysponujący wysokimi kapitałami własnymi lub Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. Nawet bankructwo tego banku nie pociąga jednak za sobą strat dla inwestorów, ponieważ przechowywane aktywa funduszu inwestycyjnego są wyłączone z masy upadłościowej depozytariusza. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych nie mają ponadto bezpośredniego dostępu do środków ulokowanych w funduszach, którymi zarządzają. Są też poddane stałemu nadzorowi Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a ponadto muszą przestrzegać określonych obowiązków informacyjnych, takich jak publikacja statutu oraz rocznych i półrocznych sprawozdań finansowych zarządzanych.

Wyeliminowanie ryzyka bankructwa funduszu inwestycyjnego zwiększa znacznie bezpieczeństwo powierzonych środków, ale nie ochroni całkowicie przed wszelkim ryzykiem. Przepisy prawne nie są w stanie zabezpieczyć nas przed błędami popełnianymi przez specjalistów zarządzających funduszem oraz ryzykiem inwestycyjnym, nieodłącznie związanym z inwestowaniem.

3. Rodzaje funduszy

Ustawa przewiduje możliwość tworzenia czterech typów funduszy inwestycyjnych. Jest to podstawowy podział wynikający z konstrukcji prawnych.
· fundusze otwarte - posiadają zmienną liczbę uczestników oraz zmienną liczbę jednostek uczestnictwa reprezentujących jednakowe prawa majątkowe. Mogą zbywać jednostki udziałowe bez ograniczeń.
· specjalistyczne fundusze otwarte - wzorowane są na funduszach otwartych z tym, że istnieje możliwość określenia w statucie warunków odkupienia jednostek uczestnictwa; wyróżnikiem jest także powołanie organu kontrolnego Rady Inwestorów.
· fundusze zamknięte - emitują certyfikaty depozytowe, które są przedmiotem obrotu giełdowego i nie podlegają odkupieniu przez fundusz Polityka inwestycyjna prowadzona przez te fundusze jest bardziej ryzykowana i swobodniejsza niż w przypadku funduszy otwartych; możliwe jest na przykład inwestowanie dodatkowo w udziały w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością, waluty, transakcje terminowe oraz prawa pochodne od praw majątkowych będących przedmiotem lokat.
· fundusze mieszane - są odmianą funduszy zamkniętych; podstawową różnicą jest możliwość wykupienia certyfikatów na żądanie uczestnika
Najbardziej popularnym kryterium podziału jest ponoszone przez nas ryzyko związane z zakupem a co za tym idzie rodzajem papierów wartościowych w portfelu.

· fundusze akcji - inaczej zwane także agresywnymi. Uważane są za najbardziej ryzykowne. Inwestycja składa się w większości z akcji spółek dopuszczonych do obrotu publicznego. Polityka inwestycyjna funduszy może być bardziej lub mniej agresywna ( lokują do 100% środków w akacje). Przynoszą ponadprzeciętne wyniki w czasie hossy, w czasie bessy zazwyczaj generują duże straty. Zagrożenie to spada wraz z przedłużeniem horyzontu czasowego inwestycji.
· fundusze obligacji - inaczej fundusze papierów dłużnych. Są to najbezpieczniejsze fundusze. Inwestują one przede wszystkim w papiery wartościowe o stałym dochodzie, takie jak bony i obligacje skarbowe oraz instrumenty dłużne emitowane przez przedsiębiorstwa i władze samorządowe. Fundusz nie inwestuje w akcje. Przeznaczony jest dla osób zainteresowanych długofalowym oszczędzaniem oraz nie akceptujących ryzyka związanego z zakupem akacji. Przynosi on stopę zwrotu trochę wyższą niż lokaty bankowe. Ryzyko funduszu obligacji rośnie jeżeli posiadamy dużo instrumentów o długim terminie do wykupu.
· fundusze zrównoważone - są kompromisem pomiędzy funduszami akcyjnymi oraz funduszami obligacji. Celem jest stabilne i długoterminowe zwiększanie wartości aktywów poprzez ich aktywne inwestowanie w papiery wartościowe zarówno związane z podwyższonym ryzykiem jak i papiery wartościowe o umiarkowanym poziomie ryzyka Udział akcji w portfelu typowego funduszu zrównoważonego wynosi od 40% do 60%.
· fundusze stabilnego wzrostu - Zarządzający tymi funduszami jak główny cel stawiają sobie zapewnienie regularności uzyskiwania dochodów. Inwestują głównie w obligacje i bony skarbowe. Niektóre fundusze tego typu maja także pewną część swoich aktywów w akcjach co zbliża je do funduszy zrównoważonych. Jednak im więcej akcji w portfelu (większe ryzyko) tym większych zysków można się spodziewać. Ryzyko lokowania w funduszu stabilnego wzrostu jest umiarkowane.
· fundusze rynku pieniężnego - Cechą charakterystyczną tego rodzaju funduszy jest to, że są one najbardziej bezpieczne. Zarządzający nimi inwestują w krótko terminowe papiery wartościowe. Są to między innymi bony skarbowe, obligacje mające do wygaśnięcia nie więcej niż rok, lub inne krótkoterminowe papiery wartościowe, takie jak bony komercyjne przedsiębiorstw i lokaty. Wraz ze spadkiem ryzyka maleje też stopa zwrotu z inwestycji, jednakże powinna ona przekroczyć zyski z lokat bankowych.

4. Dlaczego warto zainwestować w fundusze

Inwestowanie w fundusze inwestycyjne stopniowo zwiększa swoją popularność. Dzieje się to ze względu na możliwości oraz zalety jakie niesie za sobą taka forma inwestycji. Forma ta nie wymaga wcale dużej wiedzy o rynkach kapitałowych. Niezależnie bowiem od tego który fundusz wybierzemy zawsze będziemy mieć zagwarantowane usługi doświadczonych specjalistów. Zarządzający naszymi pieniędzmi to profesjonaliści w dziedzinie finansów, często z kilkuletnim doświadczeniem. Współpracują z analitykami, których praca polega na analizowaniu i interpretowaniu danych napływających z rynku oraz wyszukiwaniu obiecujących papierów wartościowych do portfela inwestycyjnego funduszu. Wykonują analizy techniczne i fundamentalne papierów wartościowych. Jeżeli inwestowanie nie jest naszym podstawowym zajęciem, nie będziemy w stanie zrobić tego sami. Nawet jeżeli są oni omylni jak wszyscy ludzie, to jednak mają większy dostęp do raportów czy publikacji, oraz doświadczenie.

Środki gromadzone przez fundusze inwestycyjne które są własnością wielu inwestorów umożliwiają nabywanych większej ilości instrumentów finansowych. Powoduje to zmniejszenie obciążenie posiadanego portfela inwestycyjnego ryzykiem indywidualnym związanym z poszczególnymi instrumentami. Chodzi o to, że statystyczny inwestor może nabyć jedynie kilkanaście instrumentów finansowych, a to oznacza że im mniej nabył, tym mniejsza jest dywersyfikacja jego portfela. Zwiększa to ryzyko zmniejszenia wartości portfela na skutek zmniejszenia wartości jednego z instrumentów znajdujących się w portfelu. Natomiast inwestor który zainwestuje poprzez fundusz inwestycyjny może ograniczyć swoje ryzyko do tego samego stopnia co inwestor instytucjonalny.

Fundusze inwestycyjne charakteryzują się dużą płynnością. Oznacza to że uczestnik może zażądać odkupienia jego jednostek inwestycyjnych prze fundusz w każdej dowolnej chwili. Cena odkupienia jednostki przez fundusz równa się wartości jednostki na rynku według aktualnej wyceny. Jest to kolejna charakterystyczna cecha dla funduszy inwestycyjnych, które w odróżnieniu od lokat bankowych, nie powodują utraty odsetek w chwili zerwania umowy przed wygaśnięciem terminu.

Większość funduszy inwestycyjnych pozawala na lokowanie nawet niewielkich środków pieniężnych. Minimalna pierwsza wpłata wynosi zazwyczaj 100 zł. Powoduje to dużą dostępność dla inwestorów indywidualnych, i sprawia że są one wygodnym sposobem na pomnażanie swoich oszczędności. Przy tak niewielkich środkach przeznaczonych na inwestowanie, nie można w zasadzie myśleć o samodzielnym inwestowaniu np. na giełdzie. Wysoka cena akcji oraz każdorazowe prowizje czynią to nieopłacalnym. Dzięki funduszom oraz grupowemu inwestowaniu koszty zawierania transakcji ulegają znacznemu zmniejszeniu powodują duża opłacalność tego rodzaju inwestycji.

5. Koszty inwestycji w fundusze

Każdy inwestor musi być przygotowany na ponoszenie pewnych kosztów związanych z uczestnictwem w funduszu. Do najważniejszych z nich należą:

· opłaty od wpłat i wypłat - Występuje najczęściej w formie opłaty procentowej od wielkości wpłacanych pieniędzy. W polskich warunkach maksymalnie kształtuje się ona na poziomie 5,5%. Istnieją też fundusze które nie pobierają opłat za wpłatę środków, lecz jedynie za ich wypłacenie przed upływem wyznaczonego terminu. Kształtują się one najczęściej na poziomie 3%. Fundusze te premiują długoterminowych uczestników.
· Limitowane koszty operacyjne - Ten rodzaj kosztów można spotkać we wszystkich rodzajach funduszy. Jest on naliczany w skali roku w postaci procentu od aktywów. W skład tej opłaty wchodzi też opłata za zarządzanie. Maksymalny poziom tych kosztów wynosi 4,5 %
· Wynagrodzenie od zysków - Niektóre fundusze maja zapisaną w statucie opłatę od osiągnięcia ekstra zysków. Polega to na tym, że jeżeli jakiś fundusz osiągnie rekordową stopę zwrotu to część tego „nadzwyczajnego” zysku trafi do kieszenie funduszu.
· Pozostałe - Są to wszystkie pozostałe koszty ponoszone przez fundusz i obciążające inwestorów takie jak: prowizje, opłaty za przechowywanie papierów wartościowych, podatki i opłaty wymagane przez organy państwowe i samorządowe.

6. Jak wybrać odpowiedni fundusz inwestycyjny

Wybór rodzaju funduszu inwestycyjnego któremu powierzymy swoje środki pieniężne nie jest trudną sprawą. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o wyborze fundusze musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

· musimy ustalić termin inwestycji, czyli na jak długo jesteśmy skłonni zainwestować nasze środki pieniężne.
· określ swoje podejście do okresowych wahań wartości swojej inwestycji, czyli określić poziom dopuszczalnego ryzyka.
· podać cel inwestycyjny, czyli co chcemy osiągną poprzez swoje inwestycje.

Jako pierwszy krok musimy ustalić jakim przedziałem czasu jesteśmy zainteresowani. Czy będzie to inwestycja krótko, średnio, czy też długookresowa. Chciałbym jednak na początku zaznaczyć, że inwestowanie w fundusze ma największy sens wtedy, kiedy jest to inwestycja długoterminowa. Z zasady bowiem fundusze nastawiają się na długoterminowy zysk a nie spekulowanie. Wiadomo, że im krótszy horyzont inwestycyjny, tym udział akcji w naszym portfelu powinien być mniejszy, co zmniejsza ryzyko wahań okresowych. Jeśli planowana inwestycja jest na krótki okres czasu to odpowiedni będzie fundusz rynku pieniężnego. Inwestorzy średnioterminowi powinni być zainteresowani głównie funduszami obligacji, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby również zainwestować w fundusz rynku pieniężnego. Te dwa wymienione fundusze dają najniższą stopę zwrotu, ale ryzyko w takim przedziale czasowym jest najmniejsze. Dlatego też osoby w średnim wieku a w szczególności starsze nie powinny lokować zbyt dużo środków w fundusze agresywne. Powinny one zwrócić uwagę raczej na bezpieczeństwo już posiadanych inwestycji. Natomiast fundusze akcji będę najodpowiedniejszym wyborem na długi okres. Należy pamiętać jednak, że jest to inwestycja na minimum 10 lat lub więcej. W długim okresie czasu nie ma też przeciwwskazań przeciw inwestowaniu w fundusze obligacji i rynku pieniężnego.

Kolejnym ważnym kryterium stanowiącym o wyborze określonego funduszu, obok przedziału czasowego jest dopuszczalny poziom ryzyka. Jeżeli nie akceptuję żadnych spadków, nawet krótkookresowych to najodpowiedniejszym będzie fundusz rynku pieniężnego. Natomiast jeżeli mogę zaakceptować niewielkie, krótkotrwałe wahania, w oczekiwaniu na zyski przewyższające dochody z lokat to proponuję wybrać fundusz obligacji. Kiedy inwestor planuje długotrwałą inwestycję i okresowe wahania nie mają większego znaczenia, ponieważ nastawia się na ponadprzeciętne zyski to powinien wybrać fundusz akcji.

Cel inwestycji jest ostatnim z kryteriów wyboru. Ja już wspomniałem na początku w jest on określony w statucie każdego funduszu. Przepisy prawa ograniczają je jednak do 3 podstawowych:

· ochrona realnej wartości kapitału
· osiągnięcie przychodu z lokat funduszu
· wzrost wartości kapitału poprzez wzrost wartości lokat funduszu

Dokonując wyboru możemy więc porównać czy to co chcemy osiągnąć poprzez swoje inwestycje jest zgodne z tym co zamierza fundusz. W przypadku zgodności celów z naszymi oczekiwaniami wybór dokonuje się sam.

Po wybraniu najbardziej odpowiedniego dla nas funduszu, proponuje się nie inwestować wszystkich środków w jeden, tylko dwa lub trzy z danej grupy, zarządzane przez różne towarzystwa. Tym samym dodatkowo przyczyniamy się do ograniczenia ryzyka. W tym miejscu warto też porównać koszty inwestycji i opłaty jakimi obciążą nas poszczególne fundusze, w celu minimalizacji naszych kosztów.

Polecam też przed dokonaniem wyboru sprawdzenie ofert przynajmniej kilku funduszy inwestycyjnych. Często się bowiem zdarza się, że organizują one akcje promocyjne polegające na zwolnieniu z opłaty manipulacyjnej w określonym przedziale czasu. Pozwoli to na znaczne oszczędności już na początku inwestowania.

Myślę, że powyższy artykuł przybliży Państwu tematykę związaną z inwestowaniem w fundusze oraz zwiększy Wasze zainteresowanie, a co za tym idzie nakłoni do wyboru tej formy inwestowania.

ABC Oszczędzania: Jak inwestować w fundusze

Uczestnikiem funduszu może zostać każdy. Sposobów jest na to wiele - obejmują one zarówno metody wirtualne nabycia jednostek w funduszu, jak i osobiste wizyty w punktach obsługi klienta. Każdy może wybrać najodpowiedniejszą metodę dla siebie.

1. Najlepiej wirtualnie i regularnie

1. Najlepiej wirtualnie i regularnie

Wirtualnie

Osobiście można otworzyć rejestr w Punkcie Obsługi Klienta biura maklerskiego bądź w oddziale banku, prowadzącego dystrybucje jednostek uczestnictwa interesującego nas funduszu (uwaga: nie są to wszystkie placówki banku!). W takim przypadku do POKu należy zabrać ze sobą dowód osobisty, trzeba również pamiętać numer NIP i konta bankowego, z którego mamy zamiar dokonać przelewów na zakup jednostek. Warto też mieć przy sobie pieniądze na pierwszą wpłatę - na ogół można jej dokonać po podpisaniu umowy.

Wirtualnych możliwości jest sporo. Można się zarejestrować na przykład na stronie banków internetowych sprzedających jednostki uczestnictwa Funduszy Inwestycyjnych oraz niektórych TFI i portali internetowych. W przypadku korzystania z usług banków cała procedura odbywa się na drodze elektronicznej. Podczas rejestracji na innych portalach nie uniknie się korespondencji - pobrany ze strony instytucji formularz należy wysłać pod wskazany adres agenta transferowego danego towarzystwa - i czekać (kontrolując sprawę telefonicznie) - na przysłane pocztą upoważnienie do dokonywania w imieniu klienta zleconych transakcji.

Czy wybrać TFI, czy biuro maklerskie a może bank? Odpowiedź jest kompilacją dwóch czynników: zakresu oferty i opłat. Niektóre banki mają w ofercie tylko jeden fundusz jednego TFI, inne oferują kilka bądź kilkanaście funduszy danego TFI, a jeszcze inne oferują całą gamę produktów najróżniejszych towarzystw funduszy inwestycyjnych. A ceny? Pobierane w tradycyjnych kanałach dystrybucji opłaty manipulacyjne mogą sięgać nawet 4 proc. W niektórych nowoczesnych kanałach nie pobiera się żadnych opłat z tytułu nabycia, zbycia czy konwersji jednostek uczestnictwa funduszu.

Regularnie

W fundusze można inwestować na dwa sposoby: kupując jednostki uczestnictwa jednorazowo za większą kwotę (potem ewentualnie dokupując je nieregularnie) lub przeznaczając na zakupy regularnie mniejsze kwoty. Nie ma jednoznacznej recepty na sposób inwestowania. Dysponując większą kwotą oczywiście najlepiej kupić jednostki za całą sumę. Natomiast inwestowanie systematyczne uznawane jest za bezpieczniejsze. Zmniejszamy wówczas niebezpieczeństwo przepłacenia: w jednym miesiącu kupujemy taniej, w innym drożej, co daje efekt uśrednienia kosztów. Regularne wpłaty są również polecane przy odkładaniu pieniędzy na konkretny cel. Wreszcie, - co ważne, fundusze promują klientów oszczędzających regularnie udzielając im różnego rodzaju upustów w opłatach. Stworzone są do tego Plany Systematycznego Oszczędzania (PSO). Oferta korzystna jest dla tych, którzy chcieliby oszczędzać i potrzebny jest im jakiś czynnik mobilizujący.

PSO to forma długoterminowej inwestycji w jednostki funduszu inwestycyjnego, charakteryzująca się, zgodnie z nazwą, systematycznością wpłat. Natomiast wysokość składki i czas, na jaki klient przystępuje do planu zależy od niego, - choć TFI ustalają minimalny okres oszczędzania, na ogół co najmniej 3 lata, a czasem i najniższą składkę (50 zł). Jest to zatem (poza mobilizacją do wpłaty) dobre rozwiązanie dla osób, które planują znaczne wydatki w perspektywie 5 -10 lat (np. kupno mieszkania lub samochodu, czy też wykształcenie dziecka). Towarzystwo inwestuje wpłacane pieniądze tak samo, jak przy zwykłej wpłacie. Jaka zatem jest różnica (poza terminem utrzymywania środków)? Ano taka, że dla TFI decydujący się na długoletnią współpracę klient jest bardzo cenny. Starają się zatem najpierw zachęcić go do tego typu inwestycji - a potem utrzymać go jak najdłużej. Już na samym początku prowizja będzie niższa o 2040 proc., a im okres oszczędzania dłuższy, tym większa obniżka. W większości przypadków po pewnym czasie TFI całkowicie rezygnuje z opłaty manipulacyjnej. Przy stałych wpłatach można poza tym złożyć stałe zlecenie w banku, co skutecznie wpłynie na utrzymanie regularności wpłat.

Do wyboru są na ogół fundusze papierów dłużnych, zrównoważone i akcyjne. Można wybrać jeden lub kilka. Ze względu na długi okres oszczędzania raczej każdy z nich powinien przynieść zyski. Inwestując w PSO trzeba się jednak - jak przy każdej innej inwestycji - zastanowić nad własną skłonnością do ryzyka i wybrać najbardziej do niej przystający fundusz.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

OSZCZĘDNOŚĆ KAPITAŁU

Koszty ponoszone w związku z lokowaniem w fundusze inwestycyjne są o wiele niższe od kosztów ponoszonych w przypadku samodzielnego inwestowania na rynku kapitałowym. Nawet minimalne wpłaty wielu uczestników (osób, przedsiębiorstw, gmin, organizacji) tworzą znaczny kapitał, który korzystnie inwestowany przynosi uczestnikom zyski przewyższające efekty samodzielnych inwestycji. Ponadto inwestowanie jest sztuką, której tajniki są bardzo złożone. Ich zgłębienie wymaga wysiłku, czasu, wiedzy i specyficznego talentu. Uczestnik funduszu inwestycyjnego nie musi angażować własnych sił w praktykowanie tej niełatwej sztuki i narażać się na straty z powodu błędów popełnionych w procesie nabywania doświadczenia w obracaniu swoim kapitałem. Jego środkami zarządzają bowiem najwyższej klasy eksperci, którym warto powierzyć swoje oszczędności.

3. Pytanie do eksperta

Moje zarobki są niskie. Czy stać mnie na oszczędzanie w funduszach?

Plany Systematycznego Oszczędzania (PSO) są właśnie takim produktem, gdzie oszczędzają ludzie średnio i mało zamożni. Poprzez odkładanie niewielkich miesięcznych kwot (rzędu 50 zł, 100 zł) uzbieramy przez kilka lat pokaźną sumę. Dla przykładu: przy założeniu miesięcznej wpłaty 100 zł i stopie zwrotu 6% w skali roku po 5 latach oszczędzania zgromadzimy prawie 7 000 zł natomiast po 10 latach na naszym rejestrze będziemy dysponowali kapitałem przekraczającym 16 000 zł. Proszę również pamiętać, że w przypadku oszczędzania w PSO Towarzystwa dają zniżki i przywileje dla swoich Klientów.

4. Mój Kapitał

Henryka Bochniarz

prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan

"Przede wszystkim warto oszczędzać, by czuć się bezpiecznie i zadbać o przyszłość swoją oraz swojej rodziny. Posiadając oszczędności możemy czuć się pewniej żyjąc w niepewnych czasach i jednocześnie zabezpieczamy swój wolny kapitał. Osobiście w kwestii oszczędzania jestem dość konserwatywna. Część pieniędzy inwestuję na giełdzie papierów wartościowych. Jednak większość lokuję w funduszach inwestycyjnych. Wolę zdać się na fachowców i ich umiejętności. U nas na rynku finansowym nie funkcjonuje jeszcze wiele osób. Powszechnie panuje przekonanie, że fundusze inwestycyjne czy giełda są dla ludzi, którzy się na tym znają i na dodatek mają duży kapitał. Tymczasem na świecie są to bardzo powszechne i popularne formy inwestowania. Polacy zawsze woleli depozyty i z trudem przekonują się do innych form oszczędzania. Na szczęście świadomość funkcjonowania rynku kapitałowego i możliwości oferowanych przez nowoczesne instrumenty finansowe takie jak fundusze inwestycyjne systematycznie zmienia się wśród polskiego społeczeństwa. W ostatnim czasie coraz więcej osób interesuje się funduszami inwestycyjnymi jako alternatywną formą oszczędzania i inwestowania wolnych środków finansowych."

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

UDZIELENIE PEŁNOMOCNICTWA - udzielone przez uczestnika prawo do dysponowania jednostkami uczestnictwa przez inną osobę w jego imieniu. Pełnomocnictwo udzielane jest na piśmie. Aby go udzielić uczestnik wraz z wybraną osobą powinien zgłosić się osobiście w Punkcie Obsługi Klienta, u dystrybutora, w siedzibie TFI lub w siedzibie Agenta Transferowego.

DATA TRANSAKCJI - dzień, w którym zawarta zostaje transakcja. Rozliczenie transakcji najczęściej następuje w innym terminie.

DATA ROZLICZENIA - dzień, w którym odbywa się rozliczenie transakcji, czyli mają miejsce związane z nią przepływy pieniężne.

TABELA OPŁAT - ustalane przez fundusz zestawienie obowiązujących opłat za wykonywanie poszczególnych zleceń.

WSPÓLNY RACHUNEK MAŁŻEŃSKI - wspólny rachunek, który może być otworzony dla małżonków objętych wspólnotą majątkową.

ABC Oszczędzania: Gdzie kupować fundusze?

Najprostsza odpowiedź na tytułowe pytanie jest następująca. Wystarczy udać się do punktu obsługi klienta biura maklerskiego lub oddziału banku. Już nie tylko w największych miastach, ale i w mniejszych miejscowościach, a często i w tych zupełnie małych, znajdziemy placówki maklerskie i bankowe, w których dostępna jest oferta funduszy przynajmniej kilku TFI.

1. Gdzie po fundusze?

0x01 graphic

1. Gdzie po fundusze?

Ze względu na dużą dostępność banków i biur maklerskich trudno się dziwić, że w strukturze dystrybucji funduszy inwestycyjnych odgrywają one wiodącą rolę. Bank odwiedzamy na tyle często, że chcąc przy okazji złożyć zlecenie dotyczące funduszy nie musimy tracić czasu szukając innych dystrybutorów. Okazuje się jednak, że coraz częściej Polacy nie szukają funduszy w bankach lub biurach maklerskich, lecz zupełnie gdzie indziej. Gdzie zatem je znajdują?

Od wielu lat na polskim rynku dystrybucją jednostek uczestnictwa funduszy mogą zajmować się podmioty nie będące bankami ani biurami maklerskimi. Najczęściej są to pośrednicy finansowi, zajmujący się np. sprzedażą ubezpieczeń lub kredytów, którzy chcą rozszerzyć zakres swojej oferty właśnie o fundusze. Firm takich nie jest jeszcze zbyt dużo na naszym rynku, ale zaczynają być dostrzegalne, a co najważniejsze, pozyskują coraz więcej klientów (i aktywów). Funkcjonują one z reguły jako niezależni dystrybutorzy, mający wśród swoich produktów fundusze różnych towarzystw.

Sposób działania niezależnych dystrybutorów może się znacznie różnić. Niektóre firmy tworzą sieci placówek i oddziałów, w których klient załatwi różne sprawy związane ze swoimi finansami, np. wykupi polisę ubezpieczeniową lub będzie się starał o kredyt na kupno mieszkania. Inne z kolei realizują dokładnie to samo, ale poprzez sieć swoich przedstawicieli, którzy nie czekają aż klient sam do nich trafi, lecz aktywnie go poszukują. Takie sposoby dystrybucji, bardziej mobilne i aktywne niż placówki bankowe, zakładają aktywną sprzedaż i docieranie do potencjalnego klienta, który nie zawsze przyjdzie do banku, aby otworzyć rejestr w funduszu. Coraz częściej tak działające osoby określamy mianem doradców finansowych. Jak dużą rolę odgrywają one w pośrednictwie finansowym i obsłudze klientów, wiedzą dobrze Ci wszyscy, którzy zetknęli się z nimi np. w Stanach Zjednoczonych lub krajach Europy Zachodniej.

Na taką niezależność nie mogą sobie pozwolić agenci ubezpieczeniowi działający jako wyłączni przedstawiciele konkretnych towarzystw ubezpieczeniowych. Mają oni z reguły do zaoferowania fundusze tylko tego TFI, które znajduje się w tej samej grupie finansowej, ale sposób docierania do klienta jest dokładnie taki sami jak w przypadku niezależnych dystrybutorów. Nie czekają oni z reguły na klienta z założonymi rękami, ale sami go szukają, wykorzystując do tego bazę osób, którym oferują ubezpieczenia. Wymienione formy dystrybucji funduszy zakładają wykorzystanie czynnika ludzkiego, czyli konkretnej osoby, która udzieli niezbędnych wyjaśnień, przybliży zasady działania funduszy i w końcu przyjmie zlecenie. Taka forma sprzedaży wydaje się najbardziej skuteczna i szczególnie wskazana dla kogoś, kto wcześniej w ogóle nie miał kontaktu z funduszami i powinien przed rozpoczęciem inwestycji zdobyć chociaż minimum wiedzy na ten temat. W takiej sytuacji dobrze przygotowany specjalista, znający rynek i ofertę funduszy, wydaje się być najlepszym "doradcą" dla kogoś, kto rozpoczyna inwestowanie w funduszach. I jak na razie wydaje się nie do zastąpienia. Czy rzeczywiście?

Patrząc na rozwój Internetu, jako sposobu dokonania zakupów i zawierania różnorodnych transakcji, możemy zastanowić się, czy w niedalekiej przyszłości nie wyeliminuje on np. tradycyjnych placówek w banku i nie sprawi, że wszystko załatwiać będziemy siedząc przy monitorze komputera. W Polsce zakupy przez Internet nie stanowią jeszcze większego "zagrożenia" dla tradycyjnych sklepów, ale wielkość transakcji, która jest realizowana w ten sposób stale rośnie.

Okazuje się, że tak samo jak w przypadku nabywania wielu dóbr konsumpcyjnych, można w ten sposób realizować zlecenia dotyczące uczestnictwa w funduszach. Cieszą się z tego zwłaszcza te osoby, które nie przepadają za wizytą w bankach i traceniem czasu na stanie w kolejkach do okienka lub nie bardzo mają ochotę spotykać się ze specjalistami, którzy coraz częściej dzwonią do nich oferując swoje usługi. Korzystając z możliwości, jakie dają niezależne portale finansowe lub platformy do obsługi internetowej na stronach towarzystw, możemy składać niemal wszystkie dyspozycje dotyczące funduszy. Jedynym ograniczeniem, ale dość istotnym niestety, jest w tym przypadku wciąż ograniczony dostęp do Internetu w Polsce. Jak na razie, w porównaniu z krajami wysoko rozwiniętymi, jesteśmy daleko w tyle.

Jeżeli faktycznie nie chcemy ruszać się z domu i nie mamy dostępu do Internetu, do dyspozycji pozostaje nam centrum obsługi telefonicznej funduszy. Zdecydowana większość towarzystw stworzyła już możliwości telefonicznego realizowania transakcji, a wszystko po to, aby przy rosnącej konkurencji na naszym rynku przyciągać nowych i utrzymać dotychczasowych klientów.

Najważniejszą rzeczą wydaje się zatem podjęcie przez nas decyzji o przystąpieniu do funduszu. Jeżeli już się na to zdecydujemy, ze znalezieniem sposobu na to jak złożyć odpowiednie zlecenie nie powinniśmy mieć problemu. Tylko od nas zależy co wybierzemy. Możliwości jest na tyle dużo, że właściwie jedyną kwestią pozostaje tylko to, co będzie dla nas najwygodniejsze. Możemy skorzystać z tradycyjnych kanałów dystrybucji, w postaci punktu obsługi klienta biura maklerskiego lub oddziału banku, albo wybrać firmę działającą jako niezależny partner TFI. Jeżeli jednak zdecydujemy się na warianty nieco bardziej nowoczesne (niezależni doradcy, Internet, obsługa telefoniczna) możemy na tym tylko skorzystać. Dostęp do nich staje się łatwiejszy, a to oznacza, że powinny być one coraz częściej wykorzystywane przez uczestników funduszy.

Czy wobec tego zagrożą one bardziej tradycyjnym kanałom dystrybucji? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, a poza tym tak naprawdę ważniejsze jest coś zupełnie innego przekonanie Polaków, że warto oszczędzać i robić to właśnie w funduszach. A kwestia czy jednostki uczestnictwa będziemy nabywać w banku, czy przez Internet pozostanie technicznym szczegółem.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Oszczędność czasu i profesjonalizm

Samodzielne inwestowanie nie jest prostym zajęciem. Decydując się na obligacje, akcje, czy nawet lokaty bankowe trzeba przeznaczyć sporo czasu na analizowanie ofert, śledzenie rynku i podejmowanie innych ważnych decyzji inwestycyjnych. W TFI pieniędzmi inwestorów zarządza zespół specjalistów posiadających duże doświadczenie w zarządzaniu aktywami. Są zweryfikowani przez KPWiG i nadzorowani przez nią. Zarządzający profesjonalnie opracowują i w zdyscyplinowany sposób wdrażają strategie inwestycyjne. Analizują papiery wartościowe właściwie reagując na zmiany w sytuacji rynkowej. Jeśli inwestowanie nie jest naszym jedynym zajęciem, nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami. Zarządzający dostosowują także sposób inwestowania tak, aby optymalizować wyniki osiągane przez fundusze.

3. Pytanie do eksperta

Czy następne zlecenia muszę składać w tym samym miejscu, gdzie po raz pierwszy przystępowałem do funduszu?

Rejestr w funduszu inwestycyjnym nie jest ściśle związany z jednym dystrybutorem czyli miejscem, gdzie po raz pierwszy dokonana została wpłata na nabycie jednostek uczestnictwa. Każde kolejne zlecenie czy dyspozycja mogą być składane w różnych miejscach u różnych dystrybutorów danego funduszu. Towarzystwa podają pełną listę dystrybutorów oraz placówek prowadzących sprzedaż ich produktów. Dużym ułatwieniem, które pozwala na pełną niezależność jest możliwość korzystania z takich kanałów sprzedaży jak internet, telefon, czy po prostu dokonywanie wpłat bezpośrednio z Państwa konta bankowego. Aby móc składać zlecenia przez internet lub telefon należy podpisać wcześniej specjalną umowę z funduszem. Do takich transakcji otrzymacie Państwo specjalny numer PIN, który będzie potrzebny przy każdym zleceniu czy dyspozycji składanej drogą telefoniczną lub elektroniczną. Bez względu na kanał dystrybucji, z którego będziemy korzystać radzę zawsze podawać pełen numer rejestru, na którym dokonujemy transakcji.

4. Mój kapitał

Maciej Kossowski

"Oszczędzam przede wszystkim w funduszach inwestycyjnych. Zacząłem niezbyt fortunnie, bo od wpłaty większej kwoty do jednego z funduszy akcji wiosną 2000 roku, a więc "na górce". Później, nauczony tym doświadczeniem, zacząłem, więc wpłacać systematycznie niewielkie kwoty. Staram się oszczędzać długoterminowo, więc pozwalam sobie na strategię bardzo agresywną (100 proc. w funduszach akcji). Inwestuję jednocześnie w 5-6 funduszy kierując się przy wyborze długoterminowymi rankingami. Nie stronię jednak od funduszy właśnie wchodzących na rynek, bo praktyka pokazuje, że potrafią - przynajmniej na początku - przebić konkurencję. Niestety zdarza się, że sięgam do tych oszczędności, które w założeniu miały zasilić emeryturę, by sfinansować jakieś bieżące potrzeby. Okazuje się, że wysoka płynność środków ulokowanych w funduszach może być czasem "zagrożeniem". Poza tym inwestuję w giełdowe debiuty. Przy czym staram się sprzedawać akcje już na pierwszych sesjach. Korzystam z kredytów lewarowych wcześniej dokładnie porównując koszty w poszczególnych bankach. Ostatnio - pod wpływem rozmów z ekspertami od tego rynku - zacząłem inwestować w monety kolekcjonerskie. Wartość takich monet, szczególnie złotych, rośnie często o ponad 100 proc. rocznie a rynek jest bardzo płynny dzięki aukcjom w Internecie. Instrumenty bezpieczne lokaty, obligacje itp. już dawno przestały mnie interesować."

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

DYSTRYBUTOR - fundusz lub inny podmiot posiadający licencję KPWiG do realizowania dyspozycji i zleceń złożonych przez uczestników funduszu. Najczęściej jest nim biuro maklerskie lub bank. Coraz częściej jednak jednostki nabywane są innymi kanałami dystrybucyjnymi, np. przez Internet.

POTWIERDZENIE - dokument będący dowodem realizacji zlecenia dotyczącego jednostek uczestnictwa, który Agent Transferowy przesyła uczestnikowi w imieniu funduszu.

ZLECENIE - pisemna, ustna lub w inny dopuszczalny sposób złożona dyspozycja, składana za pośrednictwem dystrybutora, np. zlecenie nabycia, zlecenie odkupienia, zlecenie konwersji, zlecenie ustanowienia pełnomocnictwa.

OPŁATA MANIPULACYJNA - opłata pobierana jednorazowo od wpłat dokonywanych przy nabyciu jednostek uczestnictwa funduszu inwestycyjnego lub/i w przypadku ich odkupywania przez fundusz. Maleje ona wraz ze wzrostem inwestowanych kwot z uwzględnieniem akumulacji wpłat w ramach rachunku uczestnika. Stawki pobieranych opłat określa szczegółowo tabela opłat.

PIN - poufny numer identyfikacyjny, nadawany uczestnikowi przez towarzystwo służący do składania zleceń za pośrednictwem internetu.

ABC Oszczędzania: Zakup jednostki funduszu inwestycyjnego od kuchni

Otwierając rejestr uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym często nie do końca orientujemy się, co tak naprawdę dzieje się z naszą wpłatą i gdzie trafia podpisane przez nas zlecenie. Aby rozwiać nasze obawy osoba, u której realizujemy transakcję powinna poinformować nas jak działa cały mechanizm nabywania jednostek uczestnictwa. Tylko na pierwszy rzut oka wydaje się on skomplikowany - w rzeczywistości jest jednak bardzo prosty.

1. Zakup jednostki funduszu inwestycyjnego od kuchni

0x01 graphic

1. Zakup jednostki funduszu inwestycyjnego od kuchni

Na początek kilka słów wyjaśnienia. Fundusz inwestycyjny to nic innego jak nasze pieniądze, które powierzamy specjalistom, aby zarządzali nimi w sposób jak najbardziej efektywny. Aby taka zebrana w drodze wpłat od wielu inwestorów kwota pieniędzy mogła "funkcjonować", na rynku musi istnieć kilka instytucji, które z jednej strony będą obsługiwały fundusz, a z drugiej nas, jako jego uczestników. Bez nich fundusz nie będzie mógł działać.

Jedyną instytucją, która w myśl prawa w Polsce może tworzyć fundusz inwestycyjny jest Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI), działające w formie spółki akcyjnej. Zadaniem TFI jest reprezentowanie funduszu w stosunkach z innymi podmiotami. Polega to na podejmowaniu różnego rodzaju działań zmierzających do prawidłowego funkcjonowania funduszu i zarządzania nim zgodnie z wymogami prawa. TFI ponosi też przed uczestnikami funduszu pełną odpowiedzialność.

Nabywając jednostki uczestnictwa korzystamy z pośrednictwa dystrybutora funduszu. Może być nim samo TFI, dom maklerski bądź placówka bankowa. Dystrybutor realizuje wszystkie dyspozycje dotyczące uczestnictwa w funduszu. Aby działać w sposób jak najbardziej skuteczny musi być wyposażony w niezbędne materiały informacyjne i reklamowe oraz aktualne wyniki funduszy.

Wpłacone pieniądze, za które zostaną nabyte jednostki uczestnictwa trafiają na rachunek funduszu prowadzony przez Depozytariusza. Funkcję depozytariusza może pełnić bank z siedzibą na terenie Polski, oddział banku zagranicznego z siedzibą w naszym kraju lub Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Podmiot pełniący rolę depozytariusza czuwa nad prawidłowym przechowywaniem aktywów funduszy (czyli naszych pieniędzy), które znajdują się na specjalnych rachunkach. Oprócz tego kontroluje czy fundusz jest zarządzany zgodnie ze statutem funduszu i ustawą o funduszach inwestycyjnych i czy wartość netto aktywów funduszu i jednostki uczestnictwa, którą codziennie podają media, jest wyliczana w sposób prawidłowy.

W zupełnie inne miejsce wysyłane jest z kolei podpisane przez nas zlecenie, np. otwarcia rejestru. Każdy uczestnik funduszu posiada swój własny rejestr, prowadzony przez Agenta Transferowego. Tam dokonywane są każdorazowe aktualizacje danych dotyczących uczestników, rozliczenia transakcji i polecenie wypłat pieniędzy w momencie wycofywania środków z funduszu.

Prawidłowa obsługa klientów funduszy wymaga dokładnego podziału obowiązków. Ma to na celu zapewnienie nam jak najwyższej jakości usług, a przede wszystkim bezpieczeństwa naszych pieniędzy i kwestii prawidłowego rozliczania dokonywanych transakcji. Każda z wymienionych instytucji, aby mogła pełnić swoje funkcje w stosunku do funduszu, musi mieć zgodę Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, czyli organu administracji państwowej nadzorującego publiczny obrót papierami wartościowymi, w tym m.in. fundusze inwestycyjne.

Kontrola instytucji obsługujących fundusze ma jeden zasadniczy cel - ochronę naszych interesów. Z jednej strony mamy Ustawę o funduszach inwestycyjnych (weszła w życie w ubiegłym roku), ale z drugiej musi być ktoś, kto zagwarantuje przestrzeganie jej zapisów na co dzień. A są one w kwestii bezpieczeństwa uczestników dość rygorystyczne. Niektórzy specjaliści zajmujący się funduszami twierdzą, że nasze przepisy dotyczące funkcjonowania funduszy są nawet zbyt restrykcyjne.

Przez cały czas trwania inwestycji pieniądze ulokowane w funduszu pozostają naszą własnością, a nie instytucji nimi zarządzającej, czyli TFI, lub innego podmiotu, któremu towarzystwo może zlecić tę usługę. Jako uczestnicy nie musimy także obawiać się sytuacji, w której bankrutuje towarzystwo zarządzające funduszem. Wtedy pieniądze zgromadzone w funduszu nie mogą wejść w skład masy upadłościowej TFI.

Przyglądając się rynkowi funduszy w Polsce i zasadom jego funkcjonowania widać, że same fundusze nie są żadną "abstrakcją". Wielu Polaków przyzwyczajonych do wizyt w bankach sądzi zapewne, że skoro nie widać placówek funduszy i ich pięknych wnętrz, bogatych w marmury i szkło, to należy traktować je nieufnie. Czasem nabywając jednostki uczestnictwa nie zdajemy sobie sprawy, jakie przepisy prawa regulują zasady ich funkcjonowania i ile instytucji czuwa, aby to prawo było respektowane.

Tak naprawdę to jedyną rzeczą, która powinna zaprzątać naszą uwagę mogą być wyniki, które osiągają fundusze inwestycyjne i sposób ich zarządzania. Zależą one od jakości pracy towarzystw i specjalistów, czyli doradców inwestycyjnych i analityków, zajmujących się zarządzaniem naszymi pieniędzmi. W żaden sposób nie należy się natomiast obawiać sytuacji, w której stracimy nasze oszczędności w wyniku luk w przepisach regulujących rynek funduszy inwestycyjnych. Takiej możliwości po prostu nie ma.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Fundusz inwestycyjny jest alternatywną formą inwestowania i oszczędzania, która w każdym aspekcie jest dostosowana do tego aby zapewniać najwyższy poziom bezpieczeństwa pomnażania kapitału. Dlatego też działalność funduszy inwestycyjnych jest nadzorowana przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. Jednocześnie bezpieczeństwo zapewnia Ustawa o funduszach inwestycyjnych. Kontrolę nad bezpieczeństwem zgromadzonych środków w funduszach inwestycyjnych sprawuje również Bank Depozytariusz. Ponadto towarzystwa funduszy inwestycyjnych muszą przestrzegać ustalonych obowiązków informacyjnych, takich jak publikacja półrocznych i rocznych sprawozdań finansowych zarządzanych funduszy oraz prospektów informacyjnych tych funduszy.

3. Pytanie do eksperta

Jakiś czas temu kupiłem jednostki funduszy inwestycyjnych? Na jakich zasadach pobierany jest podatek Belki od moich oszczędności?

Podatek od zysków kapitałowych, popularnie zwany podatkiem Belki, jest pobierany jedynie od zysku, który wypracują Pana oszczędności, a nie od całej kwoty oszczędności. Kwota pobieranego podatku odpowiada 19% tego zysku i potrącana jest na zasadzie ryczałtu (nie musi Pan się rozliczać z tego podatku w corocznych zeznaniach podatkowych) w momencie umarzania jednostek, czyli wtedy kiedy zdecyduje się Pan wypłacić pieniądze z funduszu. Sam decyduje więc Pan o tym kiedy zapłaci podatek i jest to niewątpliwie przewaga oszczędzania w funduszach inwestycyjnych nad produktami bankowymi.

4. Mój kapitał

Piotr Kuczyński, analityk Domu Maklerskiego WGI

Będąc analitykiem trudno nie obracać również własnymi pieniędzmi. W inwestowaniu przestrzegam zasady dywersyfikacji ryzyka, czyli rozłożenia go na różne obszary. Część środków inwestuję więc na giełdzie, bo tu łatwo o dywersyfikację. Muszę jednak przyznać, że z wiekiem moja skłonność do ryzyka maleje dlatego lokuję środki także w nieruchomościach. Do tego trzeba jednak posiadać już pewien kapitał. Jako analityk preferuję więc samodzielne inwestycje, ale osoby, które zaczynają oszczędzać lub inwestować powinny pomyśleć o pomocy doświadczonych specjalistów. Żeby dobrze orientować się w rynku trzeba też poświęcać na jego monitorowanie sporo czasu. Osoby bardzo zajęte i początkujący inwestorzy działając samodzielnie dużo ryzykują. Szczególnie w przypadku akcji warto skorzystać z usług towarzystw funduszy inwestycyjnych.

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Aktywa funduszu - mienie funduszu inwestycyjnego, obejmujące: środki pieniężne z tytułu wpłat uczestników oraz papiery wartościowe i udziały w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością, wniesione do funduszu przez jego uczestników, środki pieniężne, prawa nabyte przez fundusz oraz pożytki z tych praw.

Aktywa netto funduszu - aktywa funduszu inwestycyjnego pomniejszone o jego zobowiązania.

Rejestr uczestnika - ewidencja danych uczestnika funduszu prowadzona przez Agenta Transferowego, zawierająca: dane identyfikacyjne uczestnika; datę nabycia, liczbę i cenę nabycia jednostek; liczbę posiadanych przez niego jednostek uczestnictwa; informację o pełnomocnictwach udzielonych lub odwołanych przez uczestnika; datę odkupienia, liczbę odkupionych jednostek uczestnictwa oraz kwotę wypłaconą uczestnikowi za odkupione jednostki.

Statut funduszu - dokument określający warunki działania funduszu inwestycyjnego, sporządzony w formie aktu notarialnego. Regulamin dostarczający uczestnikowi informacji na temat m.in. celu inwestycyjnego, polityki inwestycyjnej, kosztów inwestycyjnych, częstotliwości wyceny itp. Treść statutu, jak również wszelkie w nim zmiany, są zatwierdzane przez KPWiG.

ABC Oszczędzania: Fundusze na każdą okazję

Aby uznać jakąś inwestycję za dobrą dla konkretnej osoby, warto odpowiedzieć sobie na pytanie: czy jest ona dostosowana do jej potrzeb, możliwości finansowych, a wreszcie skłonności do ryzyka.

1. Fundusze na każdą okazję

0x01 graphic

1. Fundusze na każdą okazję

Szczególne pole do manewru dają tu fundusze inwestycyjne. W ich spektrum działania znajdują się bowiem inwestycje różne, od tych najbezpieczniejszych - ale jednocześnie mało rentownych - przez coraz bardziej ryzykowne aż po te, które mogą dać największy zysk, ale nie uchronią nas przed ewentualnymi stratami. Ze względu na różnice w polityce inwestycyjnej i rodzaj wybranej strategii inwestycyjnej, wyróżniamy kilka rodzajów funduszy. Można je podzielić na:

Fundusze papierów dłużnych inwestują w papiery o różnym okresie zapadalności. Są to bony i obligacje skarbowe, a także papiery emitowane przez przedsiębiorstwa i samorządy. Ze względu na okres lokowania można je podzielić na fundusze rynku pieniężnego i obligacji. Te pierwsze inwestują w instrumenty rynku pieniężnego takie jak: bony skarbowe oraz inne krótkoterminowe papiery dłużne; te drugie - przede wszystkim w papiery wartościowe o stałym dochodzie, takie jak bony i obligacje skarbowe oraz instrumenty dłużne emitowane przez przedsiębiorstwa i władze samorządowe. Zapewniają stały zysk, zazwyczaj wyższy niż oprocentowanie lokat bankowych. Na taką inwestycję powinni decydować się albo ci, którym zależy na bezpiecznym, niewielkim zysku i stałym dostępie do pieniędzy, albo osoby pragnące przeczekać okres bessy na giełdzie. Fundusze te zaliczane są do bezpiecznych i można je traktować jako długoterminową, mało ryzykowna inwestycję. Polityka inwestycyjna funduszy obligacji może przewidywać specjalizację funduszu - np. fundusze obligacji przedsiębiorstw z określonego sektora gospodarki lub fundusze obligacji o określonym stopniu bezpieczeństwa (obligacje o ratingu inwestycyjnym lub spekulacyjnym).

Fundusze mieszane są połączeniem strategii bezpiecznej i agresywnej. Lokują pieniądze częściowo w akcje i częściowo w obligacje, w zależności od dopuszczalnej proporcji obu instrumentów. Maksymalny udział akcji w portfelu wynosi od 30 do nawet 70 procent. Najniższy jest w funduszach stabilnego wzrostu. Można je rekomendować osobom o umiarkowanej skłonności do ryzyka. Mogą bowiem skorzystać na giełdowej hossie, ale jednocześnie papiery skarbowe w dużym stopniu ochronią przed efektami bessy. Fundusze zrównoważone i stabilnego wzrostu są przeznaczone głównie dla tych, którzy samodzielnie nie chcą dobierać proporcji pomiędzy funduszami akcji i obligacji. Można je polecić śmiało osobom, które w świecie funduszy poruszają się jeszcze nie do końca swobodnie, ale tolerują większe ryzyko inwestycyjne i mają dość długi horyzont inwestycyjny.
Fundusze akcji zachowują się zgodnie ze swoją nazwą: inwestują przede wszystkim w akcje. Mogą to robić jednak bardziej lub mniej agresywnie. Bardziej - oznacza kupowanie papierów mniejszych spółek, których notowania mogą się gwałtownie zmieniać. Mniej - czyli koncentrowanie się na akcjach średnich i dużych firm. W obu przypadkach jest jeszcze kwestia branży, w której spółki działają. Jest to propozycja nie tylko dla osób, lubiących ryzyko, ale i dla cierpliwych. Tu bowiem należy nastawiać się na zysk w dłuższym okresie - minimum kilku lat. Należy mieć wreszcie mocne nerwy i nie zważać na spadki wartości jednostek, mające miejsce w okresie giełdowej bessy.

Nikt nie powiedział, że można inwestować tylko w jeden fundusz. Ba - specjaliści zachęcają do dywersyfikacji ryzyka. Najlepiej zatem podzielić posiadane pieniądze na kilka części: bezpieczna i łatwo dostępna - do funduszu pieniężnego, pozostałe według rosnącego ryzyka - gdzie ograniczeniem jest maksymalna do niego skłonność klienta. Może się ona skończyć na poziomie funduszu stabilnego wzrostu, ale może go doprowadzić do agresywnego funduszu akcyjnego. Jeśli ktoś nie za bardzo czuje się na siłach samodzielnie konstruować portfel, dobrą propozycją są fundusze funduszy. Wybieramy tylko strategię - a to co się pod nią kryje, nie jest już dla nas istotne. Zdecydowanie najlepsze efekty może dać samodzielne konstruowanie portfela, złożonego z funduszy akcji i obligacji. W okresach koniunktury giełdowej utrzymujemy znaczną ( np. 70/30) przewagę funduszy akcji. Kiedy klimat na GPW zaczyna się pogarszać, stopniowo zmieniamy wagi i docelowo przechodzimy na model odwrotny, czyli np. 30/70. Takie aktywne zarządzanie wymaga jednak trochę czasu i wiedzy. Wygodną metodą jest korzystanie z platform internetowych, które pozwalają na dokonywanie konwersji bez każdorazowej wizyty w POKu.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Wysoki zysk przy niskim ryzyku - Fundusze inwestycyjne lokują środki finansowe na rynku kapitałowym, odpowiednio dobierając różne instrumenty finansowe do portfela inwestycyjnego. W tym celu Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych zatrudniają doświadczonych doradców finansowych. Ich zadaniem jest zyskowne i bezpieczne lokowanie środków funduszu zgodnie z zasadą ograniczenia ryzyka inwestycyjnego. Dzięki temu jest ono znacznie mniejsze niż w przypadku samodzielnie prowadzonych inwestycji.

3. Pytanie do eksperta

Dwa lata temu rozpoczęłam inwestycję na przyszłość mojego dziecka, które obecnie jest właścicielem rejestru w funduszu zrównoważonym. Czy istnieje możliwość, aby osoba trzecia np. babcia wpłacała środki na rejestr mojej córki?

Wpłata taka jest możliwa. Najdogodniejszą formą jest tutaj wpłata bezpośrednia na rachunek odpowiedniego funduszu i na rejestr uczestnika, w tym przypadku dziecka. Wszystkie dane potrzebne do dokonania takiej inwestycji są zawarte na zleceniu otwarcia rejestru, którego kopię posiada każdy uczestnik. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych oferują swoim klientom specjalne programy długoterminowego i systematycznego oszczędzania (PSO) właśnie z myślą o przyszłości dzieci, wnuków, najbliższych. Zachętą dla tej formy oszczędzania są obniżone opłaty manipulacyjne ustalone przez TFI oraz bardzo niewielkie minimalne kwoty jednorazowych wpłat. Istnieje możliwość dokonywania systematycznych wpłat przy wykorzystaniu bankowej opcji zlecenia stałego, która jest wygodna i stosunkowo mało obciążająca budżet domowy.

4. Mój kapitał

Marek Zuber, analityk Internetowego Domu Maklerskiego

Cóż by ze mnie był za analityk, gdybym sam nie inwestował? Od kilku lat inwestuję na giełdzie. Tak na poważnie zainwestowałem w polskie akcje na początku 2003 roku, czyli przed rozpoczęciem hossy. Jednak sam moment nie jest najważniejszy, jeśli inwestuje się długoterminowo, a ja mam takie właśnie podejście do rynku. Bardziej na zasadzie hobby inwestuję także na rynku walutowym, który mnie fascynuje.

Osobom mniej doświadczonym, lub nie mającym czasu na samodzielne inwestycje, polecam usługi zarządzania inwestycjami, czyli powierzenie środków czy to funduszom inwestycyjnym, czy biurom maklerskim. Zawsze jednak trzeba mieć świadomość, że ryzyko inwestycyjne istnieje bez względu na to, kto dokonuje inwestycji. Owszem, to ryzyko maleje, jeśli decydujemy się na specjalistów, ale nadal istnieje. Gwarancji zarabiania pieniędzy nie daje nikt.

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Bon skarbowy - dyskontowy, krótkoterminowy papier wartościowy emitowany w imieniu Skarbu Państwa przez Ministra Finansów.

Obligacja - obligacja jest papierem wartościowym emitowanym w serii, w którym emitent stwierdza, że jest dłużnikiem właściciela obligacji (obligatariusza) i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia określonego świadczenia (najczęściej jest to zwrot wartości nominalnej obligacji wraz z odsetkami, czasami jednak świadczenie może mieć charakter niepieniężny).

Rating - to niezależna i obiektywna ocena ryzyka kredytowego podmiotu zaciągającego dług na rynku. Jest ważnym elementem uwzględnianym przez inwestorów przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Rating może być inwestycyjny (przyznawany podmiotom charakteryzującym się wysoką zdolnością do spłaty swoich zobowiązań - fundusze o strategii bezpiecznej) lub spekulacyjny (przyznawany podmiotom charakteryzującym się niższą zdolnością do spłaty swoich zobowiązań - fundusze o strategii agresywnej).

Strategia bezpieczna - polega na minimalnym zaangażowaniu kapitału w akcje. Tu kapitał inwestowany jest w papiery emitowane przez Skarb Państwa. Ta strategia polecana jest osobom, które nie są w stanie zaakceptować dużego ryzyka inwestycyjnego.

Strategia agresywna - polega na inwestowaniu w znacznej części w akcje firm notowanych na giełdzie papierów wartościowych. Strategia taka w długim czasie powinna przynieść największe zyski (jak wynika z wieloletnich obserwacji ryków finansowych). Jest najbardziej ryzykowną strategią, ale dającą szanse osiągnięcia w dłuższym czasie dużego zysku.

POK - Punkt Obsługi Klientów prowadzony przez dystrybutora.

ABC Oszczędzania: Funduszowe dylematy, czyli który dla kogo

Spadek stóp procentowych i mało atrakcyjna oferta lokat bankowych zachęca do poszukiwania innych form oszczędzania. Największym powodzeniem cieszą się fundusze inwestycyjne. Klienci powierzyli zarządzającym nimi już ponad 50 mld zł. Kolejni chętni mają jednak dylemat, który fundusz wybrać, zwłaszcza, że ofert na rynku wciąż przybywa.

1. Funduszowe dylematy, czyli który dla kogo

0x01 graphic

1. Funduszowe dylematy, czyli który dla kogo

Dobry wybór powinien być poprzedzony określeniem własnych skłonności do ryzyka, czasu, w jakim chcemy inwestować i celu inwestycji. Inaczej będziemy oszczędzali na kupno samochodu za dwa lata, inaczej na kupno domu za 5 czy 10 lat, a jeszcze inaczej na emeryturę.

Jeżeli obawiamy się strat, a w dodatku pieniądze chcemy ulokować na kilka miesięcy, wybór jest prosty - pozostawmy pieniądze na lokacie lub zainwestujmy w fundusze rynku pieniężnego czy obligacyjne. W przypadku tych ostatnich należy jednak pamiętać, że niektóre z nich mogą być także narażone na okresowe wahania. Niefrasobliwe inwestowanie w krótkim terminie w fundusze bardziej agresywne może spowodować, że w dniu, w którym będziemy potrzebowali gotówki, ceny jednostek będą niższe, niż w momencie ich kupna.

Lepiej stawić czoła wyzwaniu i zdać sobie sprawę, że bez ryzyka nie ma zysków, a zyski są tym większe im dłużej inwestujemy. Na kilka lub kilkanaście miesięcy powinniśmy wybierać fundusze jeszcze stosunkowo bezpieczne np. ochrony kapitału lub papierów dłużnych. W krótkim czasie ciężko jest, bowiem pomnożyć pieniądze w widoczny sposób. Tylko przy wyjątkowo stabilnej i korzystne koniunkturze giełdowej możemy się pokusić o wybór funduszu inwestującego niewielką część portfela, np. 10 lub 20 proc. w akcje.

Wraz ze wzrostem poziomu akceptowanego ryzyka i wydłużeniem horyzontu inwestycji do przynajmniej kilku lat, można wybierać między funduszami stabilnego wzrostu, zrównoważonymi i akcyjnymi. Te ostatnie są rekomendowane długoterminowo, ponieważ nawet, jeżeli w międzyczasie trafimy na bessę, fundusz będzie miał czas na odrobienie ewentualnych strat.

Określenie własnych skłonności do ryzyka, czasu inwestycji i celu, to nie wszystko. Często fundusze należące do jednej grupy przynoszą, bowiem bardzo różne zyski. Ma na to wpływ strategia przyjęta przez fundusz, którą poznamy m.in. z prospektu informacyjnego. Niebagatelne znaczenie mają też zdolności zarządzającego. Dlatego najczęściej wybierając fundusz kierujemy się jego historycznymi wynikami, mimo że nie są one gwarancją na przyszłość. Trafny wybór mogą ułatwić takie wskaźniki jak odchylenie standardowe czy wskaźnik Sharpe'a, które pozwalają na sprawdzenie czy wzrost wartości jednostek jest stabilny czy tylko przypadkowy. Są one publikowane na stronach portalu www.fundi.pl i www.bossa.pl.

Poza tym nie możemy zapominać o opłatach za zarządzanie i opłatach manipulacyjnych. W przypadku funduszy akcyjnych, w których opłata za zarządzanie wynosi nawet 5 proc. wartości aktywów netto, nasze zyski przy inwestycjach krótkoterminowych mogą "zjeść" opłaty. Natomiast opłatę manipulacyjną można ominąć kupując jednostki w funduszach niektórych Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych bezpośrednio lub przez Internet. Informację na ten temat uzyskamy pod numerem infolinii lub na stronach www poszczególnych towarzystw.

Warto również pomyśleć o dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Może to być rozłożenie oszczędności w fundusze o różnej strategii, albo dobranie do portfela dwóch lub trzech z jednej grupy. Żeby uniknąć rozczarowań warto też pamiętać, że licząc na duże zyski jesteśmy narażeni na okresowe spadki. Myśląc zatem o inwestycji wieloletniej nie warto wpadać w panikę i umarzać jednostek ze stratą. W długim terminie i tak zyskamy.

2. Mały test charakteru, czyli jak określić własny profil inwestycyjny

1. Podaj wiek

A do 35 lat
B od 40 do 50
C powyżej 50

2. Dlaczego inwestujesz

A Chciałbym, żeby za 20 lat było mnie stać na zwiedzanie świat
B Myślę o kupnie domu za kilka lat
C Chciałbym mieć rezerwę na uzupełnienie emerytury

3. Jesteś w stanie zaakceptować okresowe spadki, przy założeniu, że w długim terminie dużo zyskasz?

A Tak
B Raczej tak
C Nie, wolałbym chronić swoje oszczędności

4. Czy jesteś w stanie zapomnieć na jakiś czas o swoich oszczędnościach wpłaconych do funduszu

A Tak, mam inne rezerwy gotówki
B Tak, jeżeli ni wydarzy się nic niespodziewanego
C Wolałbym nie zamrażać gotówki, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda

5. Możesz zyskać w ciągu roku 20 proc., ale możesz też tyle samo stracić

A Warto zaryzykować
B 20 proc. starty to dużo, może zainwestowałbym tylko połowę oszczędności
C Za duże ryzyko

6. Jak długo chcesz inwestować?

A do roku
B do 3
C Od 5 do 10 lat lub nawet dłużej

7. W jakim stopniu znasz zasady inwestowania w jednostki funduszy?

A Bardzo dobrym, o funduszach wiem wszystko
B Znam różnice między funduszami
C Nie mam żadnej wiedzy na ten temat

Większość odpowiedzi A
Jesteś młody, dynamiczny, wiesz, że bez ryzyka trudno liczyć na duży zysk. Nie stronisz więc od postawienia wszystkiego na jedną kartę wiedząc, że możesz również stracić. Najbardziej pasuje do ciebie strategia funduszy akcyjnych. Zwłaszcza że zamierzasz oszczędzać przez wiele lat.

Większość odpowiedzi B
Jesteś osobą nastawioną na zyski, ale nie masz ochoty za dużo stracić. Najbardziej pasuje do ciebie strategia funduszy zrównoważonych. Możesz też sam podzielić swoje oszczędności między fundusze akcyjne i np. stabilnego wzrostu.
Większość odpowiedzi C
Przestałeś już być ryzykantem. Chcesz, aby twoje oszczędności były bezpieczne i nie traciły na wartości np. w wyniku inflacji. Zysk stawiasz na drugim planie. Najbardziej pasuje do ciebie strategia funduszy bezpiecznych inwestujących w bony skarbowe i obligacje.

3. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Elastyczność inwestycji - Inwestor w każdej chwili może nabyć dodatkowe jednostki uczestnictwa. Jednocześnie fundusze umożliwiają konwersję zainwestowanych środków pieniężnych pomiędzy funduszami o różnym profilu ryzyka. Inwestor może również w każdym momencie wycofać część lub całość zainwestowanego kapitału bez ponoszenia konsekwencji finansowych, które niesie ze sobą wcześniejsze wycofanie środków z lokaty terminowej założonej w banku.

4. Pytanie do eksperta

Czy mogę przenieść moje jednostki z jednego funduszu do drugiego, czy musze je najpierw wypłacić a potem wpłacić?

W ramach funduszy oferowanych przez jedno Towarzystwo przeniesienie jednostek uczestnictwa z jednego funduszu do drugiego dokonywane jest na podstawie jednego zlecenia składanego przez Uczestnika, czyli tzw. Konwersji. Techniczne rozwiązanie tej transakcji polega niemniej jednak na odkupieniu jednostek w jednym funduszu i nabyciu w drugim. W przypadku, jeśli Uczestnik chciałby zmienić fundusz, który jest zarządzany przez inne Towarzystwo to wtedy sam musi dokonać odkupienia jednostek i sam je nabyć w funduszu, do którego chce się przenieść. Należy pamiętać, że zarówno w jednym i drugim przypadku mamy do czynienie z transakcją odkupienia jednostek uczestnictwa i realizacją zysków, od których automatycznie pobierany jest 19 % podatek od zysków kapitałowych.

5. Mój kapitał

Alfred Adamiec, niezależny doradca inwestycyjny

"Moim zdaniem najważniejszy jest zrównoważony wzrost posiadanego majątku. Aby to osiągnąć zalecałbym jednocześnie i korzystanie z nisko oprocentowanych kredytów hipotecznych i inwestowania własnych środków, zamiast przeznaczania ich np. na spłatę kredytu czy na konsumpcję. Jednocześnie radzę odkładać systematycznie jakąś część dochodów i inwestowanie tych pieniędzy najlepiej w funduszach inwestycyjnych. Sam inwestuję w fundusze z polisą na życie - to dla mnie doskonałe rozwiązanie. Na początku, gdy kapitał jest niewielki radzę agresywnie i odważnie podchodzić do rynku akcji, a gdy kapitał urośnie, zastanowić się co dalej.

6. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Wskaźnik Sharpe'a - najlepiej uzasadniony teoretycznie miernik efektywności portfela funduszu. Stosunek osiągniętych wyników inwestycyjnych do całkowitego poziomu ryzyka, gdzie w liczniku znajduje się zmienna korzystna dla inwestora (stopa zwrotu), a w mianowniku - niekorzystna (odchylenie standardowe). Umożliwia jednoczesną maksymalizację zwrotu i minimalizację ryzyka. Im większy wskaźnik tym lepiej. Wskaźnik Sharpe'a jest przeznaczony dla inwestora, który stara się wybrać najlepszy z istniejących funduszy

Odchylenie standardowe - statystyczna miara rozproszenia wyników wokół wartości oczekiwanej, określająca ryzyko osiągnięcia tej wartości.

Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego - dobranie składników portfela w taki sposób, aby zoptymalizować zysk, jednocześnie minimalizując ryzyko. Powinna zapewniać możliwie wysokie bezpieczeństwo zainwestowanych środków i stwarzać szanse na satysfakcjonujący przyrost kapitału. Klienci SEB TFI mogą wybierać spośród 6 funduszy, a przy konstruowaniu własnego portfela inwestycyjnego skorzystać z porad specjalistów, którzy dobiorą jego składniki do indywidualnych potrzeb inwestorów.

Opłata za zarządzanie - wynagrodzenie pobierane przez towarzystwo z tytułu zarządzania funduszem inwestycyjnym. Pokrywane jest z aktywów funduszu w każdym dniu wyceny, a jego maksymalny poziom nie może być wyższy niż ustalony w statucie funduszu. Opłata uwzględniona jest w wartości jednostki funduszu.

ABC Oszczędzania: Jak pomnażać kapitał

Samodzielne inwestycje mogą dawać najlepsze efekty, ale wymagają poświęcenia im wiele uwagi i - zwykle - sporego kapitału już na wejściu. Fundusze inwestycyjne to alternatywa dla osób, które nie chcą brać na siebie ryzyka i nie cierpią na nadmiar gotówki.

1. Jak pomnażać kapitał

0x01 graphic

1. Jak pomnażać kapitał

Oszczędzanie pieniędzy często wiąże się z ich inwestowaniem. Nawet pozostawienie wolnych środków na lokacie bankowej jest rodzajem decyzji inwestycyjnej, ale na szczęście nie jest to jedyna dostępna opcja.

Dlaczego na szczęście? Bo obecne - a zapewne także i przyszłe - oprocentowanie lokat bankowych, co prawda chroni nasze pieniądze przed skutkami inflacji, ale niestety tylko przed nimi. Nawet dość wysokie w obecnych warunkach 4proc. rocznie, które oferują niektóre banki po odliczeniu podatku - daje tylko 3,2 proc. rocznie. A inflacja wynosi 1,6 proc. i może rosnąć (do celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej, czyli 2,5 proc. plus minus 1 proc.), zatem faktyczny zysk z lokaty - choć pewny - nie daje zbyt dużej satysfakcji.

Przy długoterminowym inwestowaniu lepszym pomysłem są obligacje skarbowe, które, będąc równie bezpieczne, co lokaty, mogą przynieść swoim posiadaczom od 4,5 do 5 proc. zysku w skali roku. Nadal jednak są to zyski dające poczucie niedosytu. Naprawdę duże profity mogą za to przynieść inwestycje w akcje spółek notowanych na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych. Wiele osób zapewne je rozważa widząc jak WIG z dnia na dzień śrubuje historyczne rekordy notowań. Kilkadziesiąt procent zysku rocznie to wynik, który na giełdzie nie tak trudno wypracować, jeśli trwa hossa. Z jednym "ale". Na inwestycjach w akcje trzeba się przynajmniej trochę znać i poświęcać im naprawdę dużo czasu i to codziennie. Bo choć mamy hossę, to warto pamiętać, że w górę idą akcje tylko wybranych firm, a nie wszystkich. Podjęcie decyzji o tym, które akcje kupić wymaga oceny zarówno perspektyw samej spółki (czy jest zdolna do powiększania zysków), jak również koniunktury giełdowej (czy inwestorzy nadal będą kupować akcje, czy może zaczną sprzedawać i realizować zyski). Słowem ocenić, czy akcje są tanie, czy drogie. Trzeba też pamiętać o wpływie rynków światowych (innych giełd w Europie, USA a nawet w Azji) na nasz parkiet oraz notowań walutowych (czy euro tanieje czy drożeje) na sytuację naszej gospodarki, a więc i spółek giełdowych. Tak wiele kwestii do ogarnięcia (a przecież powyżej to tylko uproszczenie zagadnień) wymagałoby poświęcenia sprawom giełdy całego dnia, a i to może nie wystarczyć.

W ostatnim czasie dużo dobrego mówi się o inwestycjach w nieruchomości i być może to jest jakaś odpowiedź na pytanie, w co należy inwestować. Choć rynek cieszy się dobrą sławą, trzeba zdawać sobie sprawę, że inwestowanie na tym rynku wymaga znacznych nakładów finansowych (nawet małe mieszkanie na najlepszym rynku - w stolicy - to co najmniej 100 tys. złotych) i nie jest wolne od ryzyka. Na sam wybór i kupno mieszkania trzeba poświęcić sporo czasu, jego urządzenie również kosztuje - i czas i pieniądze. Wynajęcie nigdy nie jest na 100proc. pewne. Najpierw trzeba znaleźć chętnego, potem modlić się o to by regularnie płacił czynsz (obecna ustawa lokatorska daje mu sporą przewagę nad wynajmującym) i nie zniszczył zanadto wyposażenia.

Przyjrzyjmy się tak popularnym w ostatnich latach funduszom inwestycyjnym. Bez względu na to, jaki rodzaj funduszu wybierzemy (rynku pieniężnego, obligacji, zrównoważony, mieszany, akcyjny, zagraniczny, nieruchomości czy jeszcze inny) skutek jest zawsze ten sam. Kwestie pomnażania pieniędzy zostawiamy na głowie osób do tego zatrudnionych. To specjaliści z funduszu martwią się o to, czy inflacja wzrośnie, czy akcje podrożeją, czy euro stanieje, czy najemca okaże się solidnym płatnikiem. Za ich pracę trzeba co prawda płacić (opłaty za zarządzanie) jest to jednak tylko kilka procent rocznie od powierzonych im pieniędzy (czasem - w okresach promocji - 0 proc.). A w zamian możemy liczyć na działanie osób naprawdę kompetentnych w swoich dziedzinach, które jak uczy doświadczenie ostatnich lat, rzeczywiście wypracowują niemałe zyski dla swoich uczestników.

Fundusze inwestycyjne są propozycją dla osób, które nie czują się na siłach by dokonywać samodzielnych inwestycji, lub po prostu nie mają na to czasu lub pieniędzy. Bo do funduszy można wpłacać nawet niewielkie kwoty (począwszy od kilkudziesięciu złotych miesięcznie), które inwestowane regularnie i pomnażane przez specjalistów, pomogą zbudować spory kapitał. Następnie sami już zastanowimy się jak go wydać.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Łatwość inwestowania - Lokowanie środków finansowych w funduszach inwestycyjnych jest doskonałą formą oszczędzania dla osób, które nie posiadają odpowiedniej wiedzy na temat funkcjonowania rynku kapitałowego oraz nie mają czasu na przeprowadzanie analiz i dokonywanie lokat we własnym zakresie.

Niskie koszty inwestycji - Koszty związane z inwestycjami w fundusze inwestycyjne zarządzane przez doświadczonych doradców są znacznie niższe niż koszty ponoszone przez inwestorów, którzy dokonują inwestycji na rynku kapitałowym we własnym zakresie.

3. PYTANIE DO EKSPERTA

Jak obliczać stopę zwrotu z inwestycji?

Stopa zwrotu z inwestycji, to w uproszczeniu procent, o jaki wzrosła wartość inwestycji od momentu początkowego. Przy obliczeniach należy uwzględnić wszelkie dodatkowe opłaty, prowizje, opłaty dystrybucyjne, które ponosi inwestor. Są one kosztem inwestora, więc powinny być dodane do kwoty nabycia, jeżeli są naliczone w momencie inwestycji lub odjęte od kwoty, jaką inwestor otrzymuje przy zakończeniu inwestycji.

Jak porównywać stopy zwrotu?

Należy pamiętać, że porównywać powinno się stopy zwrotu dotyczące tego samego okresu i tego samego rodzaju funduszu. Dotyczy to zwłaszcza funduszy inwestycyjnych. Wartości jednostek tych funduszy podawane są w różnym czasie. Prasa i różnego rodzaju serwisy finansowe często porównują np. miesięczne stopy zwrotu z funduszy liczone za różne okresy (np. 30 września - 31 sierpnia z 29 września-30 września). W istocie stopy te nie są porównywalne, bo różni się nie tylko dzień końca okresu, ale i dzień początkowy. Przy porównywaniu stóp zwrotu za różne okresy konieczne jest przeliczenie ich do tego samego okresu.

4. Mój Kapitał

ROBERT GWIAZDOWSKI - ekspert Centrum im. Adama Smitha

Odkąd powstała idea państwa opiekuńczego, władza stara się wmówić ludziom, że oszczędzanie nie jest już konieczne, a państwo zapewni im wszystko, jeśli tylko będą dokonywać mądrych decyzji przy okazji wyborów. Oczywiście to mit. Oszczędzać należy, bo przezorność leży w naturze człowieka. Ludzie rozsądni, przezorni, będą tworzyć oszczędności, bez względu na to, co obiecuje im władza. Zresztą oszczędność leży w naturze człowieka, rozrzutne są tylko instytucje. Sam nie powiem w co inwestuję swoje oszczędności ale oczywiście sam oszczędzam i zachęcam do tego.

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie - jedyna w Polsce giełda papierów

wartościowych, na której obraca się akcjami publicznych spółek akcyjnych, obligacjami państwowymi, walorami Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i innymi papierami dopuszczonymi do obrotu publicznego.

Akcje - papiery wartościowe potwierdzające uczestnictwo ich właściciela w kapitale spółki akcyjnej; dokumenty uprawniające do partycypowania w zyskach spółki w formie dywidendy i do udziału w jej majątku w przypadku likwidacji.

Hossa - długotrwała zwyżka kursów papierów wartościowych, podnosząca ich wartość oraz wartość całego rynku.

Towarzystwo funduszy inwestycyjnych - (w skrócie: TFI) jest spółką akcyjną powołaną do tworzenia funduszy. TFI reprezentuje fundusze i zarządza nimi. Towarzystwo może zarządzać kilkoma funduszami inwestycyjnymi, zazwyczaj jest to "rodzina" funduszy charakteryzujących się różnym poziomem ryzyka inwestycyjnego.

ABC Oszczędzania: Jak buduje się kapitał

Nawet niewielkie sumy - począwszy od kilkudziesięciu złotych - odkładane systematycznie i inwestowane skutecznie mogą w przyszłości zbudować fortunę nie do pogardzenia.

1. Jak buduje się kapitał

0x01 graphic

1. Jak buduje się kapitał

Potrzeby posiadania oszczędności nie może zanegować nikt, kto utrzymuje samodzielnie siebie i rodzinę. Odłożone na "czarną godzinę" zaskórniaki przydadzą się wcześniej czy później, czy to przy łataniu nagłych potrzeb finansowych, czy po prostu na realizację marzeń i planów. Rzecz jednak nie w tym, by oszczędności posiadać, ale żeby umieć je tworzyć. Cała sztuka polega na wyrobieniu sobie nawyku systematycznego odkładania pieniędzy, nawet gdy w naszych możliwościach leży odkładanie tylko niewielkich sum.

Weźmy dla przykładu średnią krajową pensję - 2400 złotych brutto. Po odliczeniu podatku i kosztów obowiązkowych ubezpieczeń, na rękę zostaje nieco ponad 1600 złotych. Jak z tej sumy utworzyć oszczędności, aby finalna kwota nie wydawała nam się śmiesznie niska? Na początek spróbujmy odłożyć choćby i 5 proc. tej sumy - 80 zł miesięcznie. Po roku będziemy dysponować kapitałem 960 złotych - 60 proc. naszej pensji. Po 10 latach będzie już 9600 złotych, czyli 6 pensji, a po 20-u latach 19,2 tys. zł czyli 12 pensji. Co prawda 20 lat to szmat czasu, na początek warto jednak uświadomić sobie jak wielki potencjał drzemie nawet w niewielkich, lecz regularnie tworzonych oszczędnościach.

Zwłaszcza, że chodzi nie tylko o ich odkładanie, ale także o sensowne inwestowanie. Sensowne, to znaczy takie, które zapewni nam w miarę stałą - niekoniecznie wysoką - stopę zwrotu. To bardzo ważny element planu - nawet niewielkie różnice w rocznych dochodach, będą miały kluczowe znaczenie w długim terminie, jeśli uwzględnimy tzw. procent składany, czyli zysk z inwestycji, który powiększa nasz kapitał.

Załóżmy na przykład, że nasze 80 złotych lokujemy w banku. W najlepszym wypadku uzyskamy 4 proc. w skali roku, pomniejszone zresztą o podatek od zysków kapitałowych. Po roku od rozpoczęcia oszczędzania będziemy mieć kwotę 977 złotych. To tylko 17 złotych więcej, niż gdybyśmy naszych oszczędności nie inwestowali. Sięgnijmy więc po inne przykłady. Załóżmy, że pieniądze uda się zainwestować - np. w funduszu inwestycyjnym, który da nam stopę zwrotu 7 lub 12 proc. w skali roku. Uwzględniając co miesięczny przyrost odsetek po pierwszym roku będziemy mieć kwotę prawie 997 złotych w pierwszym i 1024 zł w drugim przypadku - to odpowiednio o 37 i 64 złote więcej, niż gdybyśmy kwoty nie inwestowali oraz o 20 i 47 złotych więcej, niż w przypadku lokaty bankowej. Nadal może wydawać się, że różnice są niewielkie. Aby przekonać się jaka jest skala tego przykładu weźmy pod uwagę 20-letni proces oszczędzania i inwestowania.

Zakładając, że nasza pensja rośnie o 3 proc. rocznie i cały czas odkładamy 5 proc. jej wysokości, po 20-u latach mamy do dyspozycji 24,9 tys. złotych, jeśli nigdzie jej nie zainwestujemy. To tylko niespełna dziewięciokrotność pensji, która przy naszym założeniu obowiązywałyby za 20 lat (2800 zł netto).

Jeśli wybierzemy lokaty bankowe i uda nam się uzyskać oprocentowanie 4 proc. rocznie, będzie to już kwota większa - sięgająca 35 tys. złotych (12,5 średniej pensji). Warto tu jeszcze raz podkreślić negatywną rolę podatku od zysków kapitałowych, który ogranicza nasz dochód z procentu składanego (przyrostu kapitału dzięki uzyskanym odsetkom), bo fiskus regularnie podbiera w takim wypadku część (19 proc.) naszych zysków.

Jeśli natomiast powierzymy nasze pieniądze funduszowi inwestycyjnemu, który średnio uzyska dla nas 7-proc. stopę zwrotu w skali roku, to po 20-u latach będziemy mieć do dyspozycji 51,1 tys. złotych. W tym przypadku podatek zapłacimy (5,2 tys. zł) dopiero po zakończeniu inwestycji i wypłaceniu środków. Wcześniej wypracowane przez fundusz zyski nadal będą dla nas pracowały. Uwzględniając fakt, że przez cały ten okres pensje rosłyby o 3 proc. rocznie, nasze oszczędności sięgałyby po tym okresie 16-u średnich pensji.

Jeśli natomiast zdecydujemy się powierzyć nasze oszczędności w zarządzanie bardziej agresywnym funduszom, które zarobią dla nas 12 proc. rocznie (średnio), to po 20-u latach będziemy dysponowali kwotą 95,2 tys. złotych. Nawet po zapłaceniu podatku od zysków (13,4 tys. zł) będziemy posiadaczami oszczędności w wysokości 29 średnich pensji netto. To aż o 17 pensji więcej, niż przy lokowaniu tych samych pieniędzy w banku.

Widać więc wyraźnie, że choć początkowe różnice między efektami różnych inwestycji mogły wydawać się niewielkie, to po dłuższym okresie będą one miały ogromne znaczenie. Decyduje o tym wysokość procentu składanego. Aby to lepiej zrozumieć jeszcze raz odwołajmy się do naszego przykładu. Przy zyskach na poziomie 12 proc. rocznie już po sześciu latach wypracowywane co miesiąc zyski będą wyższe od kwoty, którą regularnie wpłacamy do funduszu inwestycyjnego, mimo jej indeksacji o 3 proc. rocznie. Jeśli zyski będą wynosiły 7 proc. rocznie, to wypracowywane co miesiąc zyski przewyższą wpłaty w trakcie 10 roku oszczędzania. Zaś jeśli będzie to 4 proc. rocznie, to nawet po 20-u latach przyrost inwestycji będzie niższy niż kwota, którą co miesiąc dorzucamy do naszego oszczędnościowego portfela.

Warto pamiętać, że cały czas mówimy o odkładaniu niewielkich sum - 80 złotych na dzisiejsze pieniądze i ich ekwiwalent w przyszłości. A nic nie stoi na przeszkodzie, aby - jeśli nasze dochody wzrosną, lub już są wyższe - odkładać i inwestować większe sumy. W liczbach bezwzględnych przyrost inwestycji będzie wówczas jeszcze szybszy, bo decydujący wpływ na stan portfela ma - początkowo - wysokość kwoty jaką co miesiąc odkładamy.

2. Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Atrakcyjne zyski - Zyski z inwestycji w funduszach inwestycyjnych są większe niż dochody uzyskane dzięki lokatom bankowym, szczególnie w przypadku długoterminowych inwestycji. Nawet niewielkie regularne wpłaty wielu uczestników tworzą znaczny kapitał, który umożliwia korzystne lokowanie pieniędzy, mające na celu uzyskanie wyższych zysków niż tradycyjne formy oszczędzania. Doświadczenia państw wysoko rozwiniętych wykazują, że w długim terminie lokaty kapitału dokonywane w funduszach inwestycyjnych przynoszą inwestorom największe korzyści finansowe w porównaniu do innych form inwestowania i oszczędzania.

3. PYTANIE DO EKSPERTA

Czy sytuacja polityczna w kraju i na świecie ma wpływ na moje pieniądze zainwestowane w fundusze?

Polska ma stosunkowo małą i względnie otwartą gospodarkę nastawioną na produkcję dóbr o niskim poziomie zaawansowania technologicznego, podlegających silnej konkurencji cenowej na rynkach światowych. Z tego względu poziom aktywności gospodarczej w naszym kraju jest w decydującej mierze determinowany przez wahania globalnego cyklu koniunkturalnego. Zmiany na krajowej scenie politycznej nie odgrywają tu znaczącej roli również ze względu na niewielkie z praktycznego punktu widzenia różnice w polityce gospodarczej prowadzonej przez kolejne koalicje rządowe: retoryka - w szczególności przedwyborcza - to jedno, rzeczywista polityka będąca wynikiem kompromisu pomiędzy partiami o sprzecznych poglądach - to drugie. Związek pomiędzy sytuacją na rynkach finansowych a polityką istnieje tyle tylko, że to właśnie sytuacja na rynkach finansowych oddziałuje na poziom nastrojów konsumentów, te zaś mają znaczący udział w decyzjach.

4. Mój Kapitał

WIESŁAW ROZŁUCKI

prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie

Nasze wewnętrzne regulacje zabraniają pracownikom Giełdy samodzielnych inwestycji w akcje. Sam inwestuję więc w różne instrumenty finansowe pamiętając o rozkładaniu ryzyka. Wybrałem więc fundusze inwestujące i w obligacje i w akcje, część pieniędzy trzymam także na lokatach dewizowych i jeśli za inwestycje można uznać dom, w którym się mieszka, to także w nieruchomości. Sądzę, że w polskim społeczeństwie idea świadomego oszczędzania i inwestowania jest zbyt mało propagowana. Tymczasem w wieloletniej perspektywie to jest ogromna różnica, czy rocznie uda nam się zarobić 3 czy 7 proc. Zatem gorąco namawiam do przemyślanych i efektywnych inwestycji, także giełdowych.

5. Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Procent składany - sposób oprocentowania środków pieniężnych, przy którym dochód za okres z tytułu oprocentowania dolicza się do podstawy jego obliczania w okresie następnym:

I= P (1 + i) n -1

gdzie:
I - procent składany
P - wielkość kapitału
i - stopa procentowa za jeden okres
n - liczba okresów

Stopa zwrotu - Wyrażona procentowo zmiana wartości jednostki uczestnictwa. Stopa zwrotu obrazuje opłacalność poczynionych przez fundusz inwestycji. np. stopa zwrotu za okres trzyletni jest to oprocentowana zmiana wartości jednostki uczestnictwa w okresie 36 miesięcy. Informuje o wynikach działalności funduszu za dany okres.

Fundusz inwestycyjny - to forma zbiorowego lokowania środków pieniężnych wpłaconych przez przedsiębiorstwa, gminy, osoby prawne oraz osoby fizyczne. Nawet stosunkowo niewielkie wpłaty wielu uczestników tworzą znaczny kapitał, który umożliwia korzystne inwestycje mające na celu osiąganie zysków wyższych, niż tradycyjna lokata rynkowa. Funduszem zarządza Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych zatrudniające w tym celu doświadczonych doradców inwestycyjnych. Ich zadaniem jest zyskowne i bezpieczne inwestowanie środków funduszu zgodnie z zasadą ograniczenia ryzyka inwestycyjnego. Przed każdą decyzją o zakupie określonych papierów wartościowych dokonywana jest szczegółowa analiza opłacalności i bezpieczeństwa inwestycji.

ABC Oszczędzania: Monitorowanie oszczędności

Nie warto inwestować na wyczucie. Trzeba to robić z głową. Podstawą sukcesu inwestycyjnego jest wybór narzędzi, dzięki którym nasze pieniądze będą pracować. Jak dokonać właściwego wyboru wśród tylu propozycji dostępnych na rynku?

1. Rozsądne inwestowanie kluczem do sukcesu

0x01 graphic

1. Rozsądne inwestowanie kluczem do sukcesu

Bez względu na to, jaką formę inwestycji wybierzemy - czy będzie to lokata bankowa, czy fundusz inwestycyjny, polisa ubezpieczeniowa czy akcje spółek giełdowych - zawsze warto zrobić to rozsądnie. Przede wszystkim należy porównać wyniki konkurencji, sprawdzić dostępne warunki itp.

Porównać z konkurencją

Nawet tak prosta sprawa, jaką jest założenie lokaty terminowej w banku, wymaga od inwestorów odrobiny czujności. Na przykład zawsze warto porównać oferty kilku banków - założenie lokaty w banku, który prowadzi nasz rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy nie musi być wcale najlepszym pomysłem. Może się bowiem zdarzyć, że konkurencja oferuje oprocentowanie nawet dwa razy wyższe niż nasz bank.

Podobnie należy postępować powierzając pieniądze funduszom inwestycyjnym. Do sprawdzenia efektywności ich działania służą osiągane przez nie wyniki w minionych okresach. Najlepiej porównać efektywność działania w długim czasie, np. roku albo dwóch.

Fundusze również inwestują ze zmiennym szczęściem i porównanie wyników np. z ostatniego miesiąca czy kwartału nie gwarantuje wcale dokonania dobrego wyboru. Najlepiej sprawdzić jak dany fundusz radzi sobie w inwestycjach długoterminowych. Bo przecież na długi okres zamierzamy mu powierzyć nasze pieniądze.

Codzienne wyceny

Skąd brać informacje dotyczące efektywności działania funduszy? To bardzo proste - wartość jednostek uczestnictwa zmienia się każdego dnia wyceny, którym najczęściej jest każdy dzień roboczy, a wyniki funduszy publikowane są w prasie każdego dnia. Informacje można znaleźć także
w telegazecie oraz na stronach internetowych towarzystw funduszy inwestycyjnych.

O tym, jak funduszom wiedzie się w dłuższych okresach, informuje także prasa specjalistyczna, która systematycznie, przeważnie w okresach miesięcznych, sprawdza osiągnięcia TFI i porównuje je ze sobą sporządzając rankingi.

Inwestorzy mogą również zamówić sobie (bezpłatnie) subskrypcję informacji. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych informują swoich klientów o efektach inwestycji w przesyłanym codziennie mailu.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Wojciech Białek, główny analityk SEB TFI

Jaki jest sens sprawdzania stóp zwrotu osiągniętych przez fundusze w przeszłości, skoro ich wysokość nie jest gwarancją osiągania podobnych wyników w kolejnych okresach?

Duży sens ma porównywanie stóp zwrotu osiąganych w przeszłości przez dany fundusz z analogicznymi stopami zwrotu konkurencyjnych funduszy tego samego typu. Przykładowo, jeśli dany fundusz obligacji rok w rok plasuje się ze swoimi wynikami w czołówce wszystkich funduszy obligacji, to można podejrzewać, że ma on jakąś istotną przewagę nad konkurencją.

Z drugiej strony nie ma sensu sugerowanie się bezwzględną wysokością stopy zwrotu. Z tego, że
w danym roku określona klasa funduszy (np. fundusze akcji) przyniosła kilkudziesięcioprocentowe zyski w żadnej mierze nie wynika, że podobne zyski osiągnięte zostaną w roku następnym. Najczęściej popełnianym prze klientów błędem jest porównywanie przeszłych zysków funduszu inwestycyjnego
z przyszłą stopą zwrotu gwarantowaną przez bank przy zakładaniu depozytu.

Liczba dnia - 5

towarzystw funduszy inwestycyjnych zdecydowało się na zaniechanie pobierania opłaty manipulacyjnej od klientów, którzy zakupią jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych przed końcem roku.

2,5 - 3,5

mld zł - to pieniądze, które zostały w portfelach inwestorów po zakończeniu prywatyzacji PKO BP. Wielu analityków uważa, że środki te zostaną przeznaczone na zakup kolejnych akcji w ramach ofert publicznych, zaś za kilka miesięcy inwestorzy zorientują się, że śledzenie notowań akcji jest zbyt czasochłonne i zdecydują się na sprzedaż akcji oraz wpłatę pieniędzy do TFI.

3. Słownik

Agent transferowy - instytucja, która na zlecenie funduszu prowadzi rozliczenia zbywanych
i odkupywanych jednostek uczestnictwa oraz prowadzi rejestr uczestników funduszu.

Aktywa funduszu - majątek, na który składają się prawa nabyte przez fundusz i pożytki z tych praw oraz środki z wpłat uczestników i z innych źródeł.

Aktywa netto - aktywa funduszu pomniejszone o jego zobowiązania.

Certyfikat inwestycyjny - papier wartościowy emitowany przez fundusze zamknięte. Certyfikaty mogą być wprowadzone do publicznego lub niepublicznego obrotu. Fundusze zamknięte emitują ograniczoną liczbę udziałów.

Doradca inwestycyjny to osoba posiadająca uprawnienia do zarządzania aktywami funduszu inwestycyjnego, legitymująca się odpowiednią licencją uzyskaną po egzaminach przed Komisją Papierów Wartościowych i Giełd.

Ranking funduszy - zestawienie oparte np. na wynikach inwestycyjnych (stopach zwrotu) lub na wynikach z uwzględnieniem ryzyka inwestycyjnego, osiąganych przez fundusze w danym okresie.

Cykl powstał przy współpracy z Media Tak - Domem Sprzedaży Prasy Regionalnej

ABC Oszczędzania: Duży zysk i łatwy dostęp do oszczędności - jak to pogodzić?

W życiu zdarzają się sytuacje, kiedy szybko potrzebne są nam pieniądze. Fundusz inwestycyjny zapewnia nam łatwy i przede wszystkim szybki dostęp do naszych oszczędności.

1. Duży zysk i łatwy dostęp do oszczędności - jak to pogodzić?

0x01 graphic

1. Duży zysk i łatwy dostęp do oszczędności - jak to pogodzić?

Duży zysk i łatwy dostęp do oszczędności - jak to pogodzić? W życiu zdarzają się sytuacje, kiedy szybko potrzebne są nam pieniądze. Fundusz inwestycyjny zapewnia nam łatwy i przede wszystkim szybki dostęp do naszych oszczędności.

Okazyjna cena mieszkania? Promocja na wycieczki zagraniczne? Samochody z wysokim rabatem? - wszystkie tego typu sytuacje mają to do siebie, że trzeba w krótkim czasie wpłacić całą lub znaczną część pieniędzy, z czym nie zawsze możemy sobie poradzić. Jak w kilka dni zgromadzić np. kilkanaście tysięcy złotych w gotówce?

Żeby nie stracić

Nawet jeśli mamy oszczędności zamrożone na lokacie terminowej albo zainwestowane w polisę emerytalną w firmie ubezpieczeniowej, to sięganie po te środki wiąże się albo z utratą należnych nam odsetek, albo z koniecznością poniesienia wysokich kosztów manipulacyjnych. Czy to oznacza, że życiowe okazje zawsze będą nam przechodzić koło nosa? Niekoniecznie.

Dobrym pomysłem na inwestowanie i oszczędzanie pieniędzy są fundusze inwestycyjne. Nie dość, że nasze pieniądze pracują efektywniej, niż gdy są zamrożone na lokacie czy w ramach polisy emerytalnej, to jeszcze możemy z nich korzystać w dowolnie wybranym przez siebie momencie.

Prosta sprawa

Wystarczy wydać dyspozycję wycofania części lub całości kapitału i pieniądze trafiają do nas niemal błyskawicznie. Na ogół po trzech dniach od wydania dyspozycji odkupienia jednostek uczestnictwa, kwota, o którą nam chodziło, trafia na nasze konto. Tych kilku dni towarzystwo potrzebuje na zamknięcie naszych inwestycji, czyli sprzedanie obligacji lub/i akcji, jeśli właśnie w tego typu funduszach trzymamy oszczędności.

Aby skrócić obieg pieniędzy do minimum, można założyć konto osobiste w banku depozytariuszu towarzystwa funduszy inwestycyjnych, którego jesteśmy klientem. Wówczas pieniądze z odkupionych przez fundusz jednostek uczestnictwa trafiają od razu i bezpośrednio na nasze konto bankowe, zatem są natychmiast do dyspozycji. Jeśli konto jest w innym banku cała operacja może ulec nieznacznemu wydłużeniu w czasie (o dzień albo dwa), gdyż nasze pieniądze będą trochę dłużej krążyć w systemie bankowym.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Anna Kucharska - specjalista ds. zarządzania relacjami z klientami

Czy wycofywanie oszczędności z funduszy inwestycyjnych wiąże się z dodatkowymi opłatami
i czy TFI odprowadzają podatek od zysków kapitałowych, czy też uczestnik funduszu musi to zrobić sam?


Wycofanie pieniędzy z funduszy SEB nie jest obciążone dodatkowymi opłatami, ale niektóre towarzystwa funduszy inwestycyjnych pobierają opłaty z tytułu odkupienia środków od funduszu.

Podatek od zysków kapitałowych odprowadzany jest przez poszczególne fundusze zarządzane przez towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Fundusze mają obowiązek złożyć do właściwego urzędu skarbowego deklarację o odprowadzeniu podatku za uczestników funduszu.

Liczba dnia - O proc.

Już dwa towarzystwa funduszy inwestycyjnych zdecydowały się na obniżenie o połowę opłat manipulacyjnych od inwestorów, którzy wniosą do nich wpłaty przed końcem roku, a jedno z nich
w ogóle zrezygnowało z tych opłat (także do końca roku). Władze towarzystw starają się więc zachęcić inwestorów do tej formy lokowania pieniędzy, ale na horyzoncie mają groźnego przeciwnika. Warszawska giełda obniżyła opłaty transakcyjne o 30 proc., chcąc przyciągnąć do siebie nowych inwestorów.

3. Słownik

Cena odkupienia - cena jednostki uczestnictwa, po jakiej fundusz odkupuje swoje jednostki od uczestników. Cenę tę ustala się na podstawie wartości aktywów netto funduszy przypadających na jednostkę uczestnictwa (NAV).

Dystrybutor - fundusz lub inna instytucja uprawniona przez fundusz inwestycyjny do przyjmowania dyspozycji i zleceń złożonych przez uczestników funduszu. Z reguły dystrybutorem jest biuro maklerskie lub bank.

Dzień przeliczenia - dzień, w którym na rachunku inwestora zostają zapisane nabyte jednostki danego funduszu, a także dzień odpisania z tego rachunku jednostek, które zostały odkupione.

Dzień wyceny - dzień ustalania wartości jednostki uczestnictwa na podstawie rynkowej wartości wszystkich lokat. Najczęściej dniami wyceny są dni, w których odbywają się sesje Giełdy Papierów wartościowych w Warszawie.

Jednostki uczestnictwa - po złożeniu odpowiedniej dyspozycji wobec funduszu, inwestorzy nabywają jednostki, czyli jednakowe prawa do udziału w aktywach funduszu. Liczba jednostek zależy od wielkości wpłaty.

ABC Oszczędzania: Jak można kupić jednostki uczestnictwa w funduszu

Powierzyć pieniądze funduszom inwestycyjnym można przy okazji wizyty w banku, w biurze maklerskim, a nawet siedząc w domu - przez telefon lub Internet.

1. U maklera i w banku

0x01 graphic

1. U maklera i w banku

Dostępność jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych nie jest żadnym problemem. Pośrednictwo w ich nabyciu oferują banki i biura maklerskie. Najłatwiej i najtaniej można je nabyć za pośrednictwem stron internetowych towarzystw funduszy inwestycyjnych oraz przez telefon.

Wybór maklera

Zdecydowanie największy wybór funduszy oferują biura maklerskie, które bardzo często dają klientom możliwość kupna jednostek w różnych funduszach niezwiązanych ze sobą kapitałowo.

Jednostki uczestnictwa sprzedają także banki i to coraz częściej w okienkach, do których zwykle przychodzi się, aby wysłać przelew, zlikwidować czy założyć lokatę. Mało tego - przeszkoleni pracownicy banku sami proponują inwestycję w fundusze klientom, którzy np. przyszli do banku
z zamiarem założenia lokaty. Wiadomo przecież, że gdy stopy procentowe są niskie, bardziej opłaca się inwestować w fundusze niż trzymać pieniądze na nisko oprocentowanym koncie i pracownicy banków
o tym przypominają.

Fundusz z grupy

Zazwyczaj banki oferują jednostki funduszy zarządzanych przez towarzystwa, z którymi tworzą jedną grupę kapitałową. Zdarzają się jednak sytuacje, w których klienci banków mają do wyboru jednostki uczestnictwa funduszy zarządzanych przez różne TFI.

Przez Internet

Równie wygodnie jednostki funduszy inwestycyjnych można nabywać za pośrednictwem Internetu
i telefonu. Bardzo często wiążą się z tym promocje, np. dotyczące zmniejszonych opłat manipulacyjnych.

Od kilku miesięcy sprzedaż jednostek uczestnictwa funduszy oraz jednostek uczestnictwa w ramach planów systematycznego oszczędzania prowadzą także niezależne firmy doradztwa finansowego.

Oczywiście również lokaty bankowe można zakładać korzystając z Internetu lub telefonu, od kilku lat tą samą drogą można również kupić obligacje skarbowe. Warto jednak zauważyć, że korzystając z usług banku, możemy założyć lokatę tylko w nim, nie mając dostępu do oferty innych banków.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Anna Sobolewska, zastępca dyrektora ds. sprzedaży w SEB TFI

Czy po otwarciu rejestru w funduszu inwestycyjnym z każdą kolejną wpłatą muszę chodzić do banku?

Nabycia dodatkowych jednostek uczestnictwa można dokonać bez konieczności udawania się do banku. Wystarczy dokonać przelewu bezpośrednio na rachunek wybranego funduszu, w którym posiada się otwarty rejestr. Żeby wpłata była przeliczona na jednostki uczestnictwa sprawnie i szybko, należy obowiązkowo podać w tytule wpłaty imię i nazwisko właściciela rejestru oraz cały numer rejestru.

Liczba dnia - 7,9

mld złotych wynosiła wartość akcji (w tym zagranicznych) zgromadzonych przez fundusze inwestycyjne działające w Polsce pod koniec czerwca 2004 r. - donosi firma Analizy On-Line. To o 3 mld złotych więcej niż pod koniec grudnia 2003 roku, wzrost wynosi zatem 60 proc. W tym okresie WIG poszedł
w górę o 15 proc., zatem przyrost wartości inwestycji w akcje odbywał się dzięki ich dokupywaniu.

3. Słownik

Dystrybutor - fundusz lub inna instytucja uprawniona przez fundusz do przyjmowania dyspozycji
i zleceń złożonych przez uczestników funduszu. Z reguły dystrybutorem jest biuro maklerskie lub bank.

Nabycie - zakup jednostek uczestnictwa wybranego funduszu, poprzez złożenie zlecenia i wpłacenie odpowiedniej kwoty. Wpłaty mogą być dokonywane w punktach obsługi klienta, przelewem lub przekazem pocztowym.

Opłata manipulacyjna - pobierana jednorazowo od wpłat za nabycie jednostek, przed przeliczeniem wpłaty na jednostki. Jej wysokość może być zależna od wielkości wpłaty lub wielkości zgromadzonych aktywów.

POK - punkt obsługi klientów prowadzony przez dystrybutora (np. biuro maklerskie, bank). Można
w nim dokonać niezbędnych operacji dotyczących nabycia lub sprzedaży jednostek uczestnictwa funduszy.

Potwierdzenie stanu rejestru - dokument potwierdzający realizację zlecenia nabycia/odkupienia jednostek uczestnictwa. W imieniu funduszu potwierdzenie stanu rejestru przesyła uczestnikowi agent transferowy.

ABC Oszczędzania: Fundusze dla ostrożnych

Ochrona kapitału jest nadrzędnym celem inwestycji. Inwestowanie w fundusze bezpieczne nie jest przejawem braku odwagi, lecz efektem mądrej kalkulacji możliwych do osiągnięcia korzyści w relacji do możliwych strat.

1. Fundusze dla ostrożnych

0x01 graphic

1. Fundusze dla ostrożnych

Osoby, które znalazły się u schyłku swojej kariery zawodowej i ich największym zmartwieniem jest zapewnienie sobie dostatniej emerytury, raczej nie powinny już akceptować zbyt dużego ryzyka utraty części oszczędności. Czasu do przejścia na emeryturę nie przybywa i nie można sobie pozwolić na ponoszenie strat, z którymi przy ryzykownych inwestycjach w krótkich okresach trzeba się niestety liczyć.

Stabilny rynek

Zatem dla takich osób wskazane są bezpieczniejsze formy inwestycji. W rodzinie funduszy inwestycyjnych za tego typu formę uchodzą te, które lokują pieniądze klientów na tzw. rynku pieniężnym, który (ze względu na wysokie koszty początkowe) w zasadzie jest niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Handluje się na nim papierami skarbowymi o krótkich terminach wykupu - do jednego roku. Ponieważ jest to rynek bardzo płynny, a papiery mają bardzo krótki żywot, ryzyko zmiany cen jest niewielkie.

Obligacje a stopy

Z nieco większym ryzykiem mamy do czynienia w przypadku funduszy papierów dłużnych, takich jak obligacje. Wiadomo, że są to papiery o dłuższym terminie zapadalności (czyli odleglejszym momencie kiedy emitent, którym może być Skarb Państwa, musi je odkupić). W długim okresie na rynku kapitałowym mogą zachodzić różne zmiany, np. wzrost stóp procentowych. Wówczas obligacje tanieją na rynku wtórnym, ponieważ wiadomo, że Skarb Państwa będzie sprzedawał następne serie już z wyższym oprocentowaniem. Spadające ceny narażają inwestorów na straty, chyba że nie zamierzają oni ich sprzedawać, lecz poczekać do końca okresu ich ważności na wypłatę odsetek. Oczywiście sytuacja może się także zmienić w drugą stronę - stopy procentowe mogą się obniżać, a to powoduje wzrost cen obligacji. Tak czy inaczej sytuacja na tym rynku może się zmieniać (choć mniej gwałtownie niż w przypadku akcji), zatem inwestycje te obarczone są minimalnie wyższym ryzykiem od inwestycji w fundusze rynku pieniężnego.

Pól na pół

Ofertą dla przezornych będą także fundusze stabilnego wzrostu lub zrównoważone, które część pieniędzy powierzonych przez inwestorów lokują w bonach skarbowych, część w obligacjach a część także w akcjach. Dekoniunktura na jednym rynku (np. papierów dłużnych) zwykle zbiega się z poprawą notowań na rynku akcji i odwrotnie. Bez względu na wzrost notowań, fundusz tego typu ma szansę skorzystać na tym nie narażając swoich uczestników na zbyt wysokie ryzyko.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Wojciech Rostworowski, członek zarządu, dyrektor departamentu inwestycji SEB TFI.

Czy fundusz, który kupuje obligacje zawsze trzyma je do dnia ich zapadalności, czy też może sprzedawać je wcześniej, aby nie narazić uczestników na straty?

Fundusze rzadko stosują strategię polegającą na trzymaniu obligacji do dnia ich zapadalności. Aktywne zarządzanie portfelem pozwala na wykorzystywanie różnic, jakie występują w zmianach cen obligacji o różnych terminach wykupu. W okresie wzrostu stóp procentowych najlepszą inwestycją są obligacje o krótkich terminach wykupu, zaś w przypadku spadku - obligacje o długich terminach wykupu.

Liczba dnia - 11, 56 procent

Tyle wzrosła we wrześniu wartość jednostki uczestnictwa w najlepszym funduszu inwestycyjnym - wyliczyła firmy Analizy Online. W czołówce pod względem wzrostów znalazło się siedem funduszy inwestujących w polskie akcje. W ciągu całego miesiąca w górę poszły notowania 115 funduszy, a spadły 28. Fundusze polskich akcji zyskały średnio 3,5 proc., polskich papierów dłużnych - 1,2 proc., rynku pieniężnego - 0,4 proc. Miesięczne straty zanotowały fundusze inwestujące za granicą: akcyjne średnio 1,9 proc., dłużne - 2,8 proc.

3. Słownik

Emitent - podmiot, który oferuje papiery wartościowe i inne instrumenty finansowe. Nabywca, np. fundusz inwestycyjny, oczekuje dochodów np. z oprocentowania emitowanych obligacji lub wzrostu cen akcji.

Fundusz stabilnego wzrostu - inwestuje głównie w lokaty o przewidywalnym dochodzie (bony, obligacje). Udział akcji w portfelu maksymalnie może dochodzić do 40 proc., a średnio wynosi 30 proc.

Fundusz zrównoważony - część aktywów inwestuje w bony skarbowe i obligacje, a część w lokaty o wyższym ryzyku. Udział akcji w portfelu wynosi od 40 do 60 proc. Średnio akcje stanowią 50 proc. aktywów.

Instrumenty rynku pieniężnego - papiery wartościowe, takie jak bony skarbowe, obligacje o krótkim (do 1 roku) terminie wykupu, a także depozyty na okres do jednego roku.

Limit inwestycyjny - określona w procentach część aktywów funduszu, która może być zainwestowana w lokaty danej kategorii. Takie ograniczenia mają na celu zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego.

ABC Oszczędzania: Rozkładanie ryzyka

Inwestorzy, którzy zastanawiają się nad wyborem funduszy, do których zamierzają wpłacać pieniądze, powinni pamiętać, że w ramach jednego TFI mogą jednocześnie mieć w portfelu różne produkty, o różnej strategii inwestycyjnej.

1. Zakup jednostek różnych funduszy pozwoli ominąć niebezpieczne rafy

0x01 graphic

1. Zakup jednostek różnych funduszy pozwoli ominąć niebezpieczne rafy

Nie będzie to żadna ekstrawagancja. W rzeczy samej, trudno o rozsądniejsze podejście do inwestycji niż próba rozłożenia ryzyka. Możemy zatem część pieniędzy przeznaczyć na kupno jednostek funduszy inwestujących w bezpieczne papiery skarbowe, część w zrównoważone fundusze, a część w takie, które większość środków inwestują w akcje.

Podejście takie pozwoli nam na uniknięcie ryzyka ponoszenia strat. Warto bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że na rynku akcji i obligacji okresy hossy i bessy następują przemiennie i w gruncie rzeczy są ze sobą powiązane na stałe. Wyobraźmy sobie sytuację, w której rentowność obligacji jest wysoka. Wielu inwestorów zrezygnuje wówczas z trzymania pieniędzy w akcjach, skoro w tym samym czasie obligacje będą dawać wysoki, a przy tym pewny i bezpieczny zysk. Z rynku akcji zaczną więc odpływać pieniądze na rzecz rynku obligacji. To spowoduje zwiększoną podaż akcji na giełdzie i spadek ich cen. Z kolei popyt na obligacje będzie rósł, a w ślad za nim ceny. Posiadając jednostki uczestnictwa w funduszach akcyjnych najprawdopodobniej poniesiemy w takiej sytuacji stratę, którą jednak odrobimy, jeśli w tym samym czasie będziemy mieć jednostki uczestnictwa funduszy inwestujących w obligacje.

W sytuacji odwrotnej, gdy rentowność obligacji spada, inwestorzy szukają atrakcyjniejszych form inwestycji i z reguły ich wzrok pada na akcje. Przepływy kapitału odwracają się - to obligacje są sprzedawane i tracą na wartości, zaczynają drożeć akcje, na które popyt jest coraz większy. I znów dobrze jest ubezpieczyć się przed taką możliwością - straty z funduszu obligacji z nawiązką odrobi dla nas fundusz inwestujący w akcje.

Takie postępowanie inwestorów nazywa się dywersyfikacją ryzyka - czyli jego rozkładaniem na kilka odrębnych i niezależnych od siebie elementów. Warto w tym momencie wspomnieć, że każdy fundusz inwestycyjny zarządzany jest przez inną grupę doradców inwestycyjnych - w ten sposób również unika się niepotrzebnego ryzyka.

Pewną dywersyfikację bez dzielenia pieniędzy na różne fundusze, zapewniają fundusze zrównoważone, w których zarządzający mogą kupować zarówno obligacje jak i akcje w zależności do tego, jak zmienia się sytuacja na rynku, w którą stronę dokonuje się przepływ kapitału.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada

Anna Kucharska - specjalista ds. zarządzania relacjami z Klientami

W jaki sposób można się uchronić przed zmianami koniunkturalnymi na rynku kapitałowym?

Najlepszą metodą na zmiany na rynku kapitałowym jest obserwacja rynku i w przypadku osiągnięcia gorszych wyników przez pewne instrumenty finansowe przeniesienie środków z funduszu o słabszych wynikach do funduszu o lepszej prognozie na najbliższy okres. Operacja taka nosi miano konwersji. Uczestnik ma prawo zażądać odkupienia jednostek w jednym funduszu i jednoczesnego nabycia za uzyskaną kwotę jednostek innych funduszy w obrębie tego samego TFI. Operacja konwersji w naszym TFI jest niezwykle prosta - po podpisaniu umowy o składanie zleceń telefonicznych może być dokonana przez telefon lub Internet, bez konieczności wypełniania dodatkowych dokumentów.

Liczba dnia - 5,2%

o tyle zwiększyły się od początku roku aktywa netto działających w Polsce funduszy inwestycyjnych. Pod koniec września wynosiły 34,9 mld zł. To o 0,4 proc. mniej niż w końcu sierpnia. W skali miesiąca mogliśmy obserwować znaczne różnice w poszczególnych grupach funduszy, zarówno jeśli chodzi o kierunek, jak i o dynamikę zmian. Jako jeden z głównych powodów odpływu pieniędzy z TFI eksperci wskazują prywatyzację banku PKO, która ściągnie z rynku kilka miliardów złotych.

3. Słownik

Akcja - papier wartościowy potwierdzający uczestnictwo jego właściciela w kapitale spółki akcyjnej. Akcja uprawnia do uczestnictwa w zyskach spółki w formie dywidendy, a w przypadku likwidacji spółki do udziału w jej majątku.

Alokacja (z łac. allocatio) składki - czyli podział składki wpłacanej przez uczestnika w ramach jednego programu inwestycyjnego (prowadzonego przez jedno TFI), między kilka funduszy o różnej polityce inwestycyjnej.

Dywersyfikacja lokat - ograniczenie ryzyka inwestycji poprzez lokowanie pieniędzy nie w jednym, ale w dwóch lub więcej funduszach o odmiennej polityce inwestycyjnej.

Konwersja - przenoszenie oszczędności między funduszami w obrębie jednego towarzystwa. Można jej dokonać jednym zleceniem, obejmującym odkupienie jednostek w jednym funduszu i nabycie
w innym.

Obligacja - papier wartościowy, którego emitent potwierdza, że zaciągnął pożyczkę i zobowiązuje się zwrócić ją wraz z odsetkami w określonym terminie. Emitentami mogą być skarb państwa, samorządy, przedsiębiorstwa.

ABC Oszczędzania - Test: Czy jesteś dobrym inwestorem?

Zapraszamy do wzięcia udziału w psychoteście opracowanym przy współudziale specjalistów z SEB Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Wyniki psychotestu pomogą Ci w doborze odpowiedniego funduszu inwestycyjnego.

1. Test: Czy jesteś dobrym inwestorem?

0x01 graphic

1. Test: Czy jesteś dobrym inwestorem?

Pytanie 1.

Podejście do inwestowania zmienia się wraz z wiekiem. Osoby młode są w stanie inwestować nieco bardziej agresywnie niż starsze, które szukają przede wszystkim możliwości ochrony kapitału.

Masz:

  1. 50-60 lat

  2. 35-50 lat

  3. 18-35 lat

Pytanie 2.

Masz możliwość zarobienia do 50 proc. w ciągu roku, ale łączy się z tym ryzyko utraty 20 proc. kapitału. Wybierasz:

  1. Nie wchodzę w to - ryzyko jest zbyt duże

  2. Ryzyko jest duże. Angażuję tylko część posiadanej kwoty

  3. Wchodzę w to! Ryzyko wcale nie jest takie duże, a można dużo zarobić

Pytanie 3.

Masz możliwość zarobienia do 15 proc. w ciągu roku, ale wiąże się to z ryzykiem utraty 5 proc. kapitału. Wybierasz:

  1. Nie wchodzę w to - nie chcę nic stracić

  2. Wchodzę w to - zysk jest spory, a ryzyko niewielkie

  3. Zyski będą za małe. Inwestuję tylko część kapitału

Pytanie 4.

Masz możliwość zarobienia 6 proc. w ciągu roku i jest to pewna inwestycja niezwiązana z ryzykiem. Wybierasz:

  1. Wchodzę w to. Zysk jest pewny, nic nie stracę

  2. Ryzyka wprawdzie nie ma, ale zyski też niewielkie. Mogę przeznaczyć tylko część kapitału

  3. Co to za inwestycja bez ryzyka i prawie bez zysków? Nie wchodzę w to

Pytanie 5.

Moje plany życiowe na najbliższą przyszłość to:

  1. Spokojna i dostatnia emerytura

  2. Kupno większego domu i zabezpieczenie finansowe dzieci

  3. Chcę jak najszybciej wyjechać na Hawaje i do końca życia leżeć na słońcu

Pytanie 6.

W życiu kieruję się zasadą:

  1. Powoli prawym pasem. Systematyczna praca daje długoterminowe efekty

  2. Bezpieczeństwo jest ważne, ale odrobina emocji nikomu nie zaszkodzi

  3. Życie jest krótkie i trzeba z niego korzystać

Pytanie 7.

Na loterii trafił Ci się los z główną wygraną 100 tys. złotych. Zastanawiasz się, co począć z tym darem od losu:

  1. To dużo pieniędzy i nie chcę ich stracić. Część rozsądnie wydaje, ale większość inwestuję na bezpieczny procent

  2. Wspaniale. Uda mi się kupić dom wcześniej niż myślałem

  3. Bez przesady - to nie takie znowu duże pieniądze. Trzeba je szybko pomnożyć, bo na długo nie starczą

WYNIKI TESTU:

Przewaga odpowiedzi A.
Jesteś ostrożnym, dojrzałym inwestorem. Wiesz, jak trudno przychodzi zarabianie pieniędzy i jak łatwo można je stracić. Nie akceptujesz dużego ryzyka. Najlepszą propozycją dla Ciebie będą bezpieczne fundusze inwestujące w bony i obligacje skarbowe.

Przewaga odpowiedzi B.
Zdajesz sobie sprawę, że bez ryzyka nie ma co myśleć o dużych zyskach, ale pamiętasz też o ochronie tego, co już masz. Pieniądze są Ci jednak potrzebne do realizacji życiowych celów, więc wybierasz kompromisowe rozwiązania. Najlepszą propozycją dla Ciebie będą fundusze zrównoważone, które większość środków inwestują w bezpieczne papiery dłużne, a tylko część w ryzykowne i zyskowne akcje.

Przewaga odpowiedzi C.
Lubisz ryzyko i duże zyski w krótkim czasie. Uważasz, że masz niewiele do stracenia, a do zyskania cały świat. Kto nie ryzykuje, ten nie ma - to Twoja dewiza. W pewnym sensie masz rację - jeśli nie masz jeszcze zbyt dużego kapitału, to nie ma też czego chronić. Droga do dużych pieniędzy wiedzie przez fundusze inwestujące głównie w akcje. Najlepsza propozycja dla Ciebie to portfele agresywnego inwestowania.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Wojciech Rostworowski, członek zarządu, dyrektor departamentu inwestycji SEB TFI:

Mam 50 lat i prawie żadnych oszczędności. Który fundusz wybrać, aby dorobić do emerytury?

Polecany wybór funduszu stabilnego wzrostu lub zrównoważonego. Fundusz zrównoważony ma większy udział akcji, dzięki czemu może przynieść większy zysk, ale też podlega większym wahaniom. Oba rodzaje funduszy prowadzą aktywną politykę, która pozwala im wykorzystywać okresy dobrej koniunktury na giełdzie, a także stabilne dochody z obligacji. Taka elastyczna struktura portfela pozwala na osiąganie wyników przewyższających w długim horyzoncie wyniki funduszy obligacji lub oprocentowanie lokat bankowych. Systematyczne wpłaty pozwolą uzyskać przyzwoity dodatek do emerytury.

Liczba dnia - 177 proc. zysku

Przyniósł w ciągu ostatnich pięciu lat najlepszy z działających na polskim rynku funduszy inwestycyjnych, lokujący w akcje. Cztery kolejne fundusze, również akcyjne, dały w tym samym czasie ponad 100 proc. zysku. Pięcioletnie zyski funduszy zrównoważonych mieściły się w przedziale od 60 do 120 proc., na funduszach można było zyskać od 50 do 75 proc.

Sto plusów - TFI mogą zarządzać na zlecenie

Od lipca towarzystwa funduszy inwestycyjnych mogą - oprócz zarządzania funduszami - serwować usługę asset management, to jest zarządzania na zlecenie cudzym pakietem papierów wartościowych. W przypadku klientów dysponujących setkami tysięcy złotych (i więcej) TFI mogą zaoferować zatem indywidualny sposób zarządzania pieniędzmi i ich inwestowania. Do tej pory o zgodę na świadczenie tego typu usług wystąpiły trzy TFI.

3. Słownik

Inwestor - osoba, która lokuje swoje oszczędności w wybranej formie inwestycji, np. funduszu inwestycyjnym, w akcje spółek notowanych na giełdzie lub w nieruchomości, w celu zwiększenia realnej wartości tych oszczędności.

Zysk z inwestycji - dochód wynikający z różnicy między cena po jakiej uczestnik nabywa jednostki uczestnictwa, a cena ich odkupienia przez fundusz. Im większa jest ta różnica, tym wyższy zysk uczestnika.

Cel inwestycyjny inwestora - planowane przez inwestora osiągnięcie zysku z określonej kwoty przeznaczonej do inwestycji po upływie założonego okresu inwestowania.

Hossa - długotrwała zwyżka kursów papierów wartościowych notowanych na giełdzie, podnosząca
w istotny sposób wycenę poszczególnych walorów, jak i całego rynku.

ABC Oszczędzania - Który fundusz wybrać?

Wybrać bezpieczny fundusz obligacji, który przyniesie mniejsze, ale pewne zyski, czy może fundusz akcji, dzięki któremu można dużo zarobić, ale też wiele stracić? Oto dylematy inwestora, który zastanawia się nad wpłaceniem pieniędzy do funduszu inwestycyjnego. Odpowiedź nie jest łatwa, gdyż wysokie zyski kuszą. Dla każdego ważne jest jednak poczucie bezpieczeństwa zainwestowanych pieniędzy.

1. Który fundusz wybrać?

0x01 graphic

1. Który fundusz wybrać?

Na szczęście w znalezieniu właściwej odpowiedzi pomogą nam pytania dodatkowe, dzięki którym ustalimy, jakie ryzyko jesteśmy w stanie zaakceptować i co w zasadzie chcemy osiągnąć wpłacając pieniądze do funduszy.

Wyznaczenie celu jest zadaniem najważniejszym. Trzeba się nad nim poważnie zastanowić - każdy bowiem chciałby zarobić jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Ale to nie jest odpowiedź. My musimy wiedzieć, na co chcemy przeznaczyć nasze pieniądze. Czy będzie to dodatkowa emerytura, nowy dom, może edukacja dziecka, czy jeszcze coś innego. Wyznaczenie takiego celu pozwoli nam na określenie na jak długo jesteśmy skłonni zainwestować nasze pieniądze.

Jeśli jest to okres stosunkowo krótki - kilka miesięcy, do dwóch lat - rozsądnie będzie nie podejmować zbyt dużego ryzyka i skupić się na ochronie kapitału, która jest przecież nadrzędnym celem każdej inwestycji. Owszem, każdy inwestor ma nadzieję na pomnożenie oszczędności, ale przede wszystkim chodzi o to, aby ich nie tracić. Jeżeli zamierzamy inwestować przez krótki okres - specjaliści polecają bezpieczne lokaty w fundusze inwestujące w papiery skarbowe (obligacje, bony). Ewentualnie można wybrać fundusz, który niewielką część pieniędzy (do 20 proc.) inwestuje w akcje, jeśli dostrzeże pewną i zyskowną inwestycję na rynku giełdowym. Alternatywą są również krótkoterminowe lokaty bankowe. Jeśli nasza inwestycja ma trwać kilka tygodni czy miesięcy, to wpłacając je do banku zaoszczędzimy na prowizjach, które trzeba ponieść wpłacając pieniądze do TFI.

Jeśli zaś mamy zamiar inwestować długoterminowo, wówczas możemy zwiększyć próg akceptowalnego ryzyka. Długoterminowe inwestowanie w akcje zakłada, że nawet jeśli w czasie inwestycji zdarzają się gorsze okresy, to po nich następują lepsze, pozwalające z nawiązką odrobić ewentualne straty. Zresztą historia funduszy inwestycyjnych przekonuje, że tak jest w istocie. Najstarszy działający w Polsce fundusz zarobił dla swoich klientów 1200 proc. w ciągu 12 lat i choć w jego historii (a zarazem naszej giełdy), zdarzały się przecież trudniejsze okresy, to w długim terminie inwestorzy na tej inwestycji zarobili bardzo dużo. Zmienne efekty działań funduszy inwestycyjnych skupiających się na akcjach pokazuje nasz wykres (czarna linia).

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Wojciech Rostworowski, członek zarządu, dyrektor departamentu inwestycji SEB TFI:

Jaki fundusz wybrać, jeśli nie mam sprecyzowanego celu inwestycji, a chcę po prostu zarobić więc
ej niż na lokacie bankowej?

Jeżeli mamy na myśli lokatę 3-6 - miesięczną, to fundusz inwestycyjny nie zawsze może okazać się bardziej zyskowny od lokaty bankowej. Ma jednak tę zaletę, że można w każdym czasie wycofać pieniądze bez straty zakumulowanego zysku. Natomiast w okresie dłuższym (powyżej jednego roku, a najlepiej od 2 lat wzwyż) większość funduszy obligacji i funduszy stabilnego wzrostu powinna przynieść zyski wyższe niż lokata. Zdecydowanie warto inwestować długoterminowo, gdyż nawet niższe zyski w krótszym okresie mogą być zwielokrotnione w dłuższym okresie.

Liczba dnia - 7,5 mld złotych

przekroczyła w końcu sierpnia wartość akcji polskich spółek, które znalazły się w portfelach funduszy inwestycyjnych - wyliczyli eksperci z firmy Analizy Online. To 3,8 proc. kapitalizacji warszawskiej giełdy. Udział akcji w aktywach netto wszystkich funduszy był rekordowy i przekroczył 21,5 proc.

Sto plusów - Ruszają indywidualne konta emerytalne

We wrześniu weszła w życie ustawa o Indywidualnych Kontach emerytalnych, ale tylko nieliczne instytucje finansowe uruchomiły od razu ofertę dla swoich klientów. Niektóre TFI, które przygotowały tego typu oferty, wola wstrzymać się przez kilka tygodni, zanim wyjdą do klienta. Chcą przyjrzeć się rozwojowi rynku i dopiero później wprowadzić własne produkty.

3. Słownik

Stopa zwrotu - termin ten oznacza osiągnięty lub możliwy do osiągnięcia zysk w danym okresie, przy czym jego wartość wyrażona jest w procentach. Np. stopa zwrotu wyniosła 20 proc.

Poziom ryzyka - Ryzyko nieodmiennie kojarzy się z możliwością utraty czegoś. Jeśli np. zgadzamy się z myślą, że utracimy 5 proc. zainwestowanego kapitału, to jest to właśnie poziom ryzyka, który akceptujemy.

Ochrona kapitału - to nadrzędny cel inwestycji. Oczywiście w inwestycjach bardzo ważne jest to, aby osiągać zyski, ale jeszcze ważniejsze jest to, aby nie tracić. Zaś to ile uda nam się zarobić (np. 20 czy 25 proc.) jest sprawą drugorzędną.

Inwestycje krótkoterminowe - w świecie finansów uważa się, że inwestycje krótkoterminowe trwają od jednego dnia do trzech lat. Trwające od trzech do pięciu lat będą inwestycją średnioterminową.

Inwestycje długoterminowe - to takie, które trwają od pięciu lat w górę. Należy pamiętać, iż oszczędzanie długoterminowe wymaga przemyślanego planu oraz dyscypliny.

ABC Oszczędzania - Naśladuj innych z całego świata

Jeśli zastanawiasz się, czy oddać swoje oszczędności w ręce specjalistów z towarzystw funduszy inwestycyjnych wiedz, że miliony ludzi zrobiło to już wcześniej.

1. Nie jesteś pierwszy

0x01 graphic

1. Nie jesteś pierwszy

Zwłaszcza w latach dziewięćdziesiątych XX wieku na całym świecie fundusze inwestycyjne przeżywały prawdziwy boom. Klienci powierzali im swoje pieniądze masowo i zjawisko to było obserwowane w wielu krajach. W Polsce fundusze inwestycyjne (wcześniej powiernicze) są wprawdzie obecne od 1992 roku, jednak na ich prawdziwy rozkwit trzeba było poczekać do początku XXI wieku. Do wzrostu ich popularności w znacznej mierze przyczyniła się hossa na giełdzie z 2003 roku. Wobec spadającego oprocentowania lokat i obligacji nie brakowało inwestorów, którzy z jednej strony chcieli na hossie zarobić, a z drugiej nie bardzo wiedzieli jak. Zatem decydowali się na oddanie swoich pieniędzy w ręce specjalistów mających wiedzę i umiejętności do inwestowania na rynku akcji. Takich specjalistów (licencjonowanych doradców inwestycyjnych) zatrudniają właśnie Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, które utrzymują się z pomnażania pieniędzy swoich klientów.

Wpłacając pieniądze do funduszy inwestycyjnych klienci szybko przekonują się, w jak prosty sposób można dopełnić niezbędnych formalności. Samo nabywanie jednostek uczestnictwa w funduszach trwa nie dłużej niż kilka minut, a na dodatek można tego dokonać niemal wszędzie - jednostki funduszy oferują biura maklerskie i banki. Zawsze można zatem liczyć na wsparcie i radę pracowników tych instytucji. W banku można np. zadecydować o wycofaniu pieniędzy z lokat i wpłacenie ich na fundusz inwestycyjny nie odchodząc od jednego okienka. Sieć dystrybucji jednostek jest obecnie bardzo rozbudowana - do ich nabywania można wykorzystać również Internet i telefon.

Co więcej, wpłacając pieniądze inwestor ma możliwość zadysponowania, jaką kwotę chce ulokować w funduszach zajmujących się inwestycjami w akcje, a jaką w bezpieczniejsze fundusze lokujące w obligacje i papiery dłużne. Można także wybrać portfel mieszany - wszystkie towarzystwa oferują przynajmniej kilka różnych funduszy, co pozwala na indywidualne podejście do potrzeb każdego klienta. A jakie są tego efekty? Pieniądze inwestowane w fundusze pracują dużo wydajniej, a osiągane stopy zwrotu zazwyczaj są wyższe niż w przypadku lokat i obligacji skarbowych, zwłaszcza jeśli klienci zdecydują się na długoterminową inwestycję. Tłumaczy to, dlaczego fundusze inwestycyjne cieszą się coraz większą popularnością w Polsce i na świecie.

Na korzyść funduszy przemawia także wysoki poziom bezpieczeństwa inwestycji, poparty łatwym dostępem do pieniędzy, które można wypłacić w dowolnie wybranym przez siebie momencie.

O ile banki niechętnie przyjmują niewielkie depozyty, o tyle TFI cieszą się z pieniędzy powierzanych im przez każdego klienta, choćby były to najdrobniejsze kwoty (opłaty za zarządzanie naliczane są jako stały procent ustalany dla danego funduszu od wpłacanych pieniędzy, a nie liniowo - według zasady jedna stawka dla wszystkich), przez co koszty są umiarkowane i zachęcające do systematycznego oszczędzania.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Piotr Zagała, zarządzający funduszami SEB:

Czy fundusz inwestycyjny może zagwarantować, że uzyskana przez niego stopa zwrotu będzie wyższa od lokat bankowych? Skąd pewność, że długoterminowe inwestycje zakończą się sukcesem?


„Fundusz nie może dać takiej gwarancji. Spojrzenie na historyczne wyniki funduszy inwestycyjnych zarówno w Polsce, jak i w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej pokazuje jednak, że w dłuższej perspektywie oszczędzający w funduszach osiągają większe zyski. Jedynie w krótkich okresach, gdy następują załamania na rynku obligacji czy też akcji, fundusze mogą przynieść niższą stopę zwrotu. Ale zwykle są to dobre momenty na nabywanie ich jednostek uczestnictwa w tzw. dołku.“

Liczba dnia - 5,1 bln euro


Fundusze inwestycyjne w Europie zarządzały w połowie roku taką kwotą. Od stycznia do czerwca łączne aktywa zwiększyły się o 7 proc. Najbardziej dynamicznie rozwijał się rynek słowacki, gdzie wartość aktywów funduszy zwiększyła się w ciągu półrocza o 33,4 proc.

Sto plusów - Coraz bogatsza oferta z zagranicy


Do 18 działających na polskim rynku towarzystw funduszy inwestycyjnych wkrótce dołączą następne. Do wejścia szykują się m.in. największa na świecie grupa funduszy Templeton, amerykański Citibank, belgijski KBC i francuski Societe Generale.

3. Słownik

Aktywa funduszu - czyli jego majątek, na który składają się lokaty oraz środki finansowe pochodzące z wpłat uczestników i z innych źródeł. Aktywa netto funduszu - to aktywa funduszu pomniejszone o jego zobowiązania.

Fundusz obligacji - fundusz, którego polityka zakłada inwestowanie głównie w lokaty o przewidywalnym dochodzie (np. obligacje i bony skarbowe). Udział bezpiecznych lokat w portfelu może wynosić aż do 90 proc.

Fundusz zrównoważony - fundusz, którego polityka zakłada inwestowanie części aktywów w lokatach o przewidywalnym dochodzie, a części w lokatach o wyższym ryzyku inwestycyjnym. Akcje stanowią 40-60 proc. portfela.

Fundusz stabilnego wzrostu - fundusz, którego polityka zakłada inwestowanie znacznej części aktywów w lokaty o przewidywalnym dochodzie, a mniejszej części - w lokaty o wyższym ryzyku inwestycyjnym.

Fundusz akcji - fundusz, którego polityka inwestycyjna zakłada lokowanie głównie w instrumenty o podwyższonym ryzyku (np. akcje). Udział akcji w portfelu może wynieść 100 proc., jednak zazwyczaj nie przekracza 90 proc.

ABC Oszczędzania - Jak korzystniej pomnażać pieniądze - w banku czy w TFI?

Pytanie o to, czy korzystniej pomnażać pieniądze w banku, czy w TFI jest w istocie próbą zastanowienia się, kto lepiej pomnoży nasze oszczędności i która z tych form będzie dla nas wygodniejsza.

1. Jak korzystniej pomnażać pieniądze - w banku czy w TFI?

0x01 graphic

1. Jak korzystniej pomnażać pieniądze - w banku czy w TFI?

Zasady funkcjonowania banków są powszechnie znane - od części klientów zbierają lokaty i depozyty płacąc za to ustalony procent, a drugiej części klientów te same pieniądze pożyczają - oczywiście na wyższy procent. Różnica w oprocentowaniu lokat i kredytów jest źródłem zysku banków. W praktyce najchętniej wybieranym przez banki klientem, któremu pieniądze są pożyczane jest skarb państwa - banki kupują obligacje skarbowe. Żeby banki osiągały na tym zysk, oprocentowanie lokat i depozytów nigdy nie może być wyższe od oprocentowania obligacji.

Zatem zakładając lokatę w banku z góry wiemy, że uzyskamy niższy procent niż gdybyśmy kupili obligacje. Ponadto w większości wypadków banki żądają trwałego wkładu własnego - oznacza to, że nie możemy zerwać lokaty (wycofać pieniędzy przed terminem) pod rygorem utraty wszystkich naliczonych odsetek. Choćby do utrzymania rocznej lokaty zabrakło nam tylko jednego dnia - procenty przepadają.

Inaczej jest w przypadku funduszy inwestycyjnych. One zarabiają nie na różnicy oprocentowania (same nie gwarantują przecież jego wysokości), lecz na zarządzaniu pieniędzmi. Fundusze inwestycyjne mogą zatem kupować obligacje, a uzyskany zysk w całości przekazywać swoim klientom. Z tego powodu lokowanie pieniędzy w funduszach inwestycyjnych jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż zakładanie lokat bankowych - uzyskany procent jest po prostu wyższy.

Po drugie, pieniądze z funduszy inwestycyjnych można wycofać w dowolnym momencie nie tracąc żadnych odsetek. Wkłady do funduszy nie są bowiem oprocentowane - pieniądze są zamieniane na jednostki uczestnictwa, których wartość rośnie wraz z korzystnymi inwestycjami dokonanymi przez fundusze.

Fundusze inwestycyjne pobierają także opłaty. Te pobierane przy wpłacaniu pieniędzy do funduszy zwane są opłatą manipulacyjną i mają charakter jednorazowy. Co to oznacza? Załóżmy, że opłata manipulacyjna np. 2 proc. (w praktyce mogą być niższe, a w okresach promocji nawet znacznie niższe). Zatem wkładając 10 tys. zł, 200 zł płacimy funduszowi, który następnie kupuje obligacje skarbowe oprocentowane na 7 proc. rocznie. Po roku nasz zysk wynosi więc 7 proc. minus 2 proc. czyli 5 proc. Ale już po dwóch latach dodamy do tego kolejne 7 proc., czyli zysk wynosi 12 proc. (nie licząc tzw. procentu składanego, o którym szerzej w kolejnych odcinkach cyklu). Tymczasem na lokacie rocznej, której oprocentowanie jest niższe niż obligacji zarobimy w pierwszym roku 5 proc. i tyle samo w drugim roku. W sumie będzie to 10 proc., podczas gdy w funduszu mamy już 12 proc. Z każdym następnym rokiem różnica na korzyść TFI będzie się powiększać - oszczędzanie długoterminowe jest zatem w funduszach bardziej efektywne. Przypominamy, że w każdym przypadku należy jeszcze od zysku odliczyć 20 proc. podatek. W przypadku funduszy różnica jest zasadnicza, gdyż podatek pobierany jest przy wycofywaniu środków z funduszu (co może nastąpić nawet za 20 lat), podczas gdy w przypadku lokaty bankowej po jej wygaśnięciu.

Co więcej, fundusze mają możliwości inwestowania nie tylko w obligacje i papiery skarbowe, ale także w akcje, które jak wiadomo, mogą dawać znacznie wyższe stopy zwrotu niż obligacje. Zatem tak naprawdę wartość jednostek uczestnictwa może rosnąć znacznie szybciej niż w naszym przykładzie. Np. w 2003 r. przeciętny zysk z funduszy inwestujących w akcje przekraczał 50 proc. Dla lokaty bankowej jest to poziom nieosiągalny. W tym miejscu należałoby poruszyć kwestię ryzyka inwestycyjnego, ale o tym szerzej w kolejnych odcinkach cyklu.
Na dokładkę nasze pieniądze są w funduszach bezpieczniejsze. Choć jest to czarny scenariusz wyobraźmy sobie bankructwo banku. Klienci otrzymają pełny zwrot pieniędzy tylko do równowartości 1 tys. euro.

W przypadku bankructwa lub likwidacji TFI odzyskanie pieniędzy jest pewne, gdyż majątek towarzystwa funduszy inwestycyjnych jest oddzielony od pieniędzy wpłaconych do funduszu przez jego klientów. Co więcej, nawet po upadku czy likwidacji TFI fundusze mogą nadal funkcjonować i przynosić zyski uczestnikom, pozostając w zarządzaniu innego towarzystwa funduszy inwestycyjnych.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Anna Sobolewska, zastępca dyrektora do spraw sprzedaży

Czy można wpłacić pieniądze do funduszu i zadecydować, by tylko część pieniędzy inwestował on w obligacje, a część np. w akcje?

„Nie można, gdyż statut określa rodzaje inwestycji, w które dany fundusz może inwestować. Ale zawsze możliwy jest wybór odpowiedniego funduszu, który z uwagi na skład portfela będzie lokował w odpowiednich proporcjach w różne instrumenty. Można też dokonać podziału pieniędzy pomiędzy różne fundusze, np. Fundusz obligacji i fundusz akcji, proporcjonalnie do stopnia akceptacji ryzyka.“

Liczba dnia - 8

procent zysku przyniósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy najlepszy z polskich funduszy inwestujący w akcje. Dziesięć funduszy akcyjnych może się pochwalić kwartalna stopą zwrotu powyżej 5 procent.

Sto plusów - Przetrwały nawet Wielki Kryzys

Pierwszy fundusz inwestycyjny powstał w 1860 r. w Wielkiej Brytanii. Jednak tak naprawdę platforma inwestycji rozwinęła się w latach dwudziestych XX wieku, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Fundusze okazały się odporne nawet na Wielki Kryzys. Pod koniec trzeciej dekady XX w. Działało w USA 400 funduszy.

3. Słownik

Opłata za zarządzanie -TFI pomnażają pieniądze klientów, a w zamian pobierają opłaty, których wysokość jest różna w zależności od rodzaju funduszu. Dzięki temu TFI gwarantują sobie udział w wypracowanych zyskach.

Marża banku - różnica między oprocentowaniem lokat i kredytów stanowi zysk banku. Ponieważ banki muszą mieć marże (żeby pokryć koszty i wypracować zyski), nigdy nie będą w stanie zaoferować klientom takich zysków, jak fundusze.

Zerwanie lokaty - sytuacja, w której właściciel lokaty decyduje się na jej zakończenie przed umówionym okresem jej trwania. Przeważnie oznacza to dla utratę całości lub części odsetek, na których otrzymanie liczył po pełnym czasie trwania lokaty.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny - banki wzajemnie gwarantują bezpieczeństwo pieniędzy swoich klientów, wpłacając część posiadanych środków na BFG. W momencie, gdy któryś z banków zbankrutuje i nie ma pieniędzy na wypłaty dla klientów, pieniądze na spłatę długów banku pochodzą właśnie z BFG. W 100 proc. Gwarantowane są depozyty do równowartości 1 tys. euro. Wkłady od 1 tys. do 22,5 tys. euro są gwarantowane w 90 proc.

ABC Oszczędzania - Jak oszczędzać efektywnie i bezpiecznie?

Powodów do oszczędzania, jest tyle, ilu ludzi - każdy ma przecież wiele marzeń do spełnienia i celów do zrealizowania. Pytanie nie brzmi zatem czy oszczędzać, ale jak to robić efektywnie.

1. Ziarnko do ziarnka: Oszczędzanie musi być efektywne i bezpieczne

0x01 graphic

1. Ziarnko do ziarnka: Oszczędzanie musi być efektywne i bezpieczne

Wielu Polaków stawia sobie to pytanie. Odpływ oszczędności z lokat bankowych oraz z obligacji skarbowych jaki dokonał się przez ostatnie dwa lata wskazuje, że możliwości efektywnego i bezpiecznego inwestowania pieniędzy poszukuje coraz większa liczba ludzi.

Dlaczego? Otóż odsetki z lokat bankowych już dawno przestały gwarantować atrakcyjną stopę zwrotu, czyli zysk z inwestycji, a dodatkowo pogrąża je podatek od zysków kapitałowych. W sierpniu 2004 r. najlepsza lokata bankowa (niemal niedostępna dla zwykłych obywateli, bo dotycząca klientów posiadających 60 tys. zł i więcej) była oprocentowana na 6,75 proc. w skali roku. Jeśli od odsetek odejmiemy podatek, to okazuje się, że oprocentowanie wynosi 5,4 proc. Tymczasem w lipcu roczna inflacja miała wartość 4,6 proc. Realny zysk posiadacza takiej lokaty wynosił zatem tylko 0,8 proc. w skali roku (przy założeniu, że inflacja nie będzie nadal rosła).

Niewiele wyższe stopy zwrotu gwarantują obligacje - nic więc dziwnego, że inwestorzy, którzy do tej pory chętnie korzystali z lokat i obligacji jako sposobu na pomnożenie pieniędzy, zaczęli rozglądać się za nowymi możliwościami, które gwarantowałyby lepszy zarobek.
Wybór inwestorów padł na fundusze inwestycyjne, które od dłuższego czasu najskuteczniej pomnażają oszczędności - gwarantując stopę zwrotu o wiele wyższą niż lokaty i obligacje. Dodatkowym atutem jest fakt, iż oszczędzanie można zaczynać już od najmniejszych kwot - rzędu 100 - 500 złotych. Najważniejsze, aby zacząć.
Jest to możliwe, ponieważ Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, które zarządzają funduszami zatrudniają licencjonowanych doradców inwestycyjnych. Ich zadaniem jest bezpieczne, ale i efektywne lokowanie pieniędzy klientów. Oznacza to, że zanim pieniądze zostaną zainwestowane np. w akcje wybranej spółki, jest ona dokładnie sprawdzana pod kątem możliwości wzrostu wartości akcji.
To właśnie jest główna przewaga funduszy inwestycyjnych nad samodzielnym inwestowaniem w akcje - mało kto ma czas (a często i wiedzę) by samemu najpierw sprawdzić spółki, a później zajmować się inwestycjami. Lepiej zdać się na specjalistów.

Jest to także inwestowanie bezpieczne. Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych są instytucjami zaufania publicznego. Wszystko przeprowadzane jest w sposób jawny, a działalność funduszy i towarzystw monitorowana jest przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd oraz bank-depozytariusza. O lepsze gwarancje bezpieczeństwa trudno nawet w bankach. Osoby decydujące się na oszczędzanie w funduszu inwestycyjnym, wpłacają do niego pieniądze, które przeliczane są na wartości jednostek uczestnictwa. Aktualną wartość jednostek każdy inwestor może szybko sprawdzić na stronach internetowych Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, w prasie, telegazecie lub za pomocą telefonu. W miarę, jak doradcy inwestycyjni pomnażają wartość pieniędzy, rośnie także wartość jednostek uczestnictwa. Dodatkowym atutem jest to, że w każdej chwili możemy zażądać od TFI umorzenia jednostek i wypłaty pieniędzy.

2. Ekspert SEB TFI odpowiada na pytania

Paweł Ogrodnik, z-ca głównego księgowego funduszy:

Dlaczego pieniądze wpłacane do funduszy inwestycyjnych zamieniane są na jednostki uczestnictwa?

„Fundusz inwestycyjny jest instytucją wspólnego inwestowania. Oznacza to, że środki powierzone przez poszczególnych klientów łącznie tworzą kapitał funduszu, który z kolei w procesie inwestycyjnym lokowany jest w aktywa finansowe w celu uzyskania możliwie najwyższych dochodów. Zbywane przez fundusz jednostki stanowią tytuł prawny klientów do uczestnictwa w dochodach funduszu oraz gwarantują poprawne przyporządkowanie tych dochodów (i kapitału) pomiędzy uczestników. Jednostka uczestnictwa ułatwia ocenę jakości zarządzania funduszem.”

Co to jest bank depozytariusz?

„Aktywa funduszu inwestycyjnego przechowuje depozytariusz, którym może być tylko bank dysponujący wysokimi kapitałami własnymi (lub Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych SA). Nawet bankructwo tego banku nie pociąga za sobą strat dla inwestorów, ponieważ przechowywane aktywa funduszu inwestycyjnego są wyłączone z masy upadłościowej depozytariusza. Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych nie mają ponadto bezpośredniego dostępu do Środków ulokowanych w funduszach, którymi zarządzają i które są zdeponowane w banku.”

3. Słownik

Liczba dnia - 34,89 mld zł

Fundusze inwestycyjne działające w Polsce zarządzały taką kwotą na koniec lipca 2004 r. W przeliczeniu na dolary jest to aż 9,5 mld.

Sto plusów - Czas pomnoży nasze pieniądze.

Systematyczność popłaca. Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wielka siła tkwi w jego pieniądzach. Na przykład odkładając co miesiąc nawet 30 złotych i inwestując tę sumę na lokacie oprocentowanej
2 proc. powyżej inflacji, po 30 latach będziemy mieć na koncie.150 tys. złotych, choć sami odłożymy tylko 10 tys. 800 złotych.

Słownik

Efektywne oszczędzanie - termin ten oznacza dosłownie pomnażanie oszczędności. W im większym stopniu to się udaje, tym bardziej jest to metoda efektywna, czyli dostarczająca jak największych korzyści.

Lokata bankowa - jeden z wielu produktów bankowych. Zwykle oprocentowana znacznie poniżej oprocentowania obligacji, zwykle także banki odbierają odsetki osobom, które wycofają się z lokaty przed umówionym terminem.

Inflacja - inaczej średni wzrost cen. Oszczędzanie ma sens, tylko jeśli udaje się pomnożyć oszczędności bardziej niż rośnie inflacja, czyli ceny towarów i usług. W przeciwnym wypadku wartość realnych oszczędności maleje.

Obligacje - papiery dłużne. Na emitencie obligacji ciąży obowiązek odkupienia jej od inwestorów w późniejszym, uzgodnionym terminie oraz wypłacenie odsetek lub premii. Najpopularniejsze są obligacje skarbowe, czyli gwarantowane przez państwo.

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd - Instytucja nadzoru nad rynkiem publicznym. Komisja sprawdza postępowanie spółek notowanych na giełdzie, inwestorów, oraz Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych.

28



Wyszukiwarka