definicja hałasu
HAŁAS, dźwięk niepożądany lub szkodliwy dla zdrowia ludzkiego. Rozróżnia się hałasy ciągłe o nieznacznych zmianach natężenia i widma częstotliwości w czasie (szmer, szum) oraz hałasy impulsowe (np. huk, trzask). Szkodliwość hałasu zależy od jego natężenia, widma częstotliwości, charakteru zmian w czasie, zawartości składowych niesłyszalnych oraz długotrwałości działania.
Wielkością określającą subiektywne odczucie dokuczliwości hałasu jest hałaśliwość, wyrażana w noysach. Zróżnicowanie odczucia hałasu obrazują krzywe jednakowej hałaśliwości. Subiektywne odczucie natężenia dźwięków (w tym również hałasu) określa głośność. Odpowiednikiem pomiaru głośności dźwięku dla hałasu jest poziom hałaśliwości. Szkodliwość lub dokuczliwość hałasu ocenia się za pomocą liczby N-ów.
W zależności od rodzaju źródła emisji dźwięku rozróżnia się hałas przem. (na stanowiskach pracy i w otoczeniu zakładu), komunik. (drogowy, kol. i lotn.) oraz osiedlowy (komunalny i mieszkaniowy). Bezpośredni wpływ hałasu na ludzi objawia się zakłóceniami ich aktywności (wypoczynku, komunikacji słownej, pracy umysłowej, itp.), stwarzając jednocześnie odczucie dyskomfortu i uciążliwości wywołanej warunkami akust.; hałas wpływa niekorzystnie na narząd słuchu, układy nerwowy i krążenia oraz inne narządy wewn.; hałas o poziomie natężenia dźwięku 45-70 dB jest przyczyną występowania u ludzi m.in. uczucia zmęczenia i ogólnego wyczerpania, obniżenia czułości wzroku, zwiększenia częstości występowania bólów i zawrotów głowy, stanów niepokoju i rozdrażnienia, niekorzystnie wpływa na sen i wypoczynek; powyżej 80 dB powoduje uszkodzenia narządowe (trwałe obniżenie ostrości słuchu lub chwilowa głuchota); b. nieprzyjemny i szkodliwy jest krótkotrwały, nieoczekiwany hałas impulsowy powyżej 90 dB oraz wąskopasmowy o wysokiej częstotliwości (powyżej 4000 Hz, np. pisk, syk). Reakcja biol. i psych. na działanie hałasu jest częściowo odmienna u różnych ludzi w zależności od wieku, płci, nastawienia emocjonalnego.
Problemami zwalczania hałasu zajmuje się akustyka techn., bud. i urbanistyczna.
Dźwięk
Od dawien dawna ludzkość zastanawiała się nad prawdziwą naturą dźwięku. Przez długi czas nawet uważano, iż jest to jakiś specjalny rodzaj materii, która rozchodzi się na wszystkie strony wokół drgającego ciała. Pewien czas później stwierdzono, że jednak źródło dźwięku stanowią drgania cząstek materii. W ten sposób np. pojmował dźwięk Arystoteles, który żył w IV w p. n. e. Dopiero Witriwiusz w I w n. e. porównał rozchodzenie się dźwięku do powstających fal na wodzie, kiedy do tej wrzuci się kamień. Jak widać było to porównanie bardzo trafne i bardzo bliskie odkryciu prawdziwej natury rozchodzącego się dźwięku.
Czym jest dźwięk?
Zastanówmy się nad tym, czym z fizycznego punktu widzenia jest dźwięk. Otóż dzięki dokonaniom wielkich fizyków, dzisiaj wiemy, że dźwięk jest falą. Dla przypomnienia powiedzmy, że fala to rodzaj zaburzenia które rozchodzi się jakimś ośrodku i falę stanowią okresowe zmiany pewnej wielkości. Jednak jaka wielkość ulega zmianie w przypadku dźwięku. Otóż jest to ciśnienie i gęstość ośrodka w którym rozchodzi się dźwięk. Otóż okazuje się że fala dźwiękowa to fala podłużna, czyli taka w której oscylacje mają kierunek równoległy do kierunku rozchodzenia się fali. Gdyby zrobić takiej fali pojedyncze zdjęcia, to moglibyśmy zauważyć iż w falę dźwiękową stanowią cykliczne zgęszczenie i rozrzedzenia powietrza ( w przypadku fali rozchodzącej się w powietrzu). Takie obszary zagęszczeń i rozrzedzeń rozprzestrzeniają się w powietrzu zgodnie z kierunkiem fali i mają szansę dotrzeć do czyjegoś ucha. W uchu powodują one ruch błony bębenkowej, który z kolei jest przetwarzany przez nasz mózg na określone wrażenia dźwiękowe.
Wrażenie dźwiękowe z kolei możemy podzielić na wiele rodzajów. Niektóre z nich odbieramy jako szmery, inne jako melodyjne tony, a jeszcze inne jako nieprzyjemne hałasy. Zastanówmy się co tak naprawdę decyduje o tym, że dany dźwięk brzmi tak jak brzmi. Otóż w przypadku tonów mamy do czynienia z drganiami harmonicznymi, które wywołane są oscylacje źródła z jedną określoną częstotliwością. Dany dźwięk powstaje wówczas, gdy niesionej fali podstawowej towarzyszą jeszcze dodatkowe częstotliwości, które są jej wielokrotnościami. Wówczas nasze ucho odbiera dany dźwięk jako regularny. Natomiast szmery lub hałas to fale dochodzące do nas które charakteryzują się częstotliwościami zupełnie ze sobą nieskorelowanymi. Gdy wiele takich dźwięków, których częstotliwości nie są ze sobą w żaden sposób powiązane nałoży się na siebie, to odbieramy wówczas wrażenie hałasu. Wspomniane wcześniej tony, czyli fale o jednej określonej częstotliwości występują bardzo rzadko w przyrodzie. Jednym z takich urządzeń, które w pewien sposób symuluje ton prosty jest kamerton. W jego przypadku oprócz emitowanej fali podstawowej istnieją jeszcze drgania harmoniczne składowe, jednak są bardzo słabe, przez co częstotliwość podstawowa znacznie przeważa.
Rozchodzenie się fal dźwiękowych w wodzie
Fale dźwiękowe potrafią rozchodzić się w środowisku wodnym na setki mil. Źródłem dźwięków w wodzie są wszelkie organizmy żyjące, fale morskie, oraz konstrukcje człowieka, czyli różnego rodzaju statki, czy platformy wiertnicze. W całym tym bogactwie dźwięków, które nam ludziom jednak jawi się jako względna cisza, poruszają się łodzie podwodne. Z kolei taki okręt podwodny potrafi generować szum, który może być słyszalny nawet z odległości ok. 1000 km. Tak więc wiedza o tym w jaki sposób rozchodzą się dźwięki w wodzie ma ogromne znaczenie z punktu widzenia zastosowań wojskowych. Ważne jest bowiem, aby odpowiednio wcześniej usłyszeć taką łódź podwodną i być przygotowany na jej atak. Obecne urządzenia służące do lokacji łodzi podwodnych nie są jednakże pozbawione wad. Wady te raczej wynikają z ograniczeń fizycznych, dzięki którym mogą powstać pewne luki, które z kolei mogą zostać wykorzystane przez wrogie łodzie. Często takie urządzenia wykorzystują zasadę echolokacji, która polega na rejestracji ultradźwięków odbitych od danych obiektów i rozpoznaniu co to jest za rodzaj obiektu. Jednak i tutaj pojawiają się pewne trudności z interpretacją wyników. Poza tym warstwy planktonu, czy fale morskie bardzo często powodują rozpraszanie takich emitowanych ultradźwięków. W przypadku łodzi podwodnych ważnym elementem służącym do zwalczania wrogich okrętów podwodnych jest tzw. termoklina. Jest to takie urządzenie które jest w stanie oddziaływać na prędkość rozchodzenia się fal dźwiękowych w wodzie. Jeśli stosuje się ciągłą termoklinę możliwe jest zmniejszenie tej prędkości nawet do wartości minimalnej.
Natężenie dźwięku
Ucho ludzkie zbiera energię niesioną przez falę akustyczną, tylko z obszaru jaki powierzchnia ucha zajmuje. Więc o wrażeniu głośności decyduje ilość padającej energii w jednostce czasu na jednostkę powierzchni. Tak więc dźwięk może mieć sumaryczną energię bardzo dużą, ale jeśli jest on wydzielany przez cały rok, i do tego rozkłada się na powierzchni boiska piłkarskiego to dla naszego ucha jest bardzo słaby.
Tak więc poprzez natężenie fali dźwiękowej określamy wielkość która jest energią fali akustycznej podzieloną przez czas w jakim została wyemitowana i przez powierzchnię na jaką padła.
Próg słyszalności
Otóż okazuje się, że minimalna wartość natężenia fali akustycznej jakie nasze ucho jest w stanie zarejestrować wynosi ok. 10-12 W/m2. Jeszcze mniejsza jest moc związana z tym natężeniem. Jednak widzimy jak doskonałym narządem jest nasze ucho, skoro potrafi usłyszeć dźwięki o tak niskim natężeniu. Dźwięki, które charakteryzują się mniejszym natężeniem niż podana wartość są przez nasze ucho nie rejestrowane, czyli po prostu nie jesteśmy w stanie ich usłyszeć. Oczywiście podana wartość jest średnią uzyskaną w wyniku badań dużej grupy osób, dlatego też dla każdego człowieka może ona różnić się. Dlatego też może zdarzyć się, że osoba obdarzona wyjątkowo dobrym słuchem jest w stanie usłyszeć dźwięki o natężeniu poniżej tej wartości.
Próg bólu
Jeśli dźwięk przekroczy natężenie o wartości ok. 1W/m2, to stanie się on wówczas zbyt silny dla naszego ucha i będziemy go odbierać już jako ból. Po prostu wtedy nasz organizm nie rejestruje go jako dźwięku, a tylko jako bodziec który powoduje ból. Najczęściej zwykłe dźwięki z którymi się spotykamy na co dzień i które słyszymy, charakteryzują się natężeniem, które zawiera się pomiędzy progiem słyszalności a progiem bólu.
Określanie poziomu natężenia dźwięku - decybele
Zastanówmy się w jaki sposób można określić siłę dźwięku, tak aby można było je odnieść do różnych słuchaczy. Przy tym zagadnieniu ważne jest aby uświadomić sobie, że nawet dźwięki charakteryzujące się tą samą energią, mogą być postrzegane przez nasze ucho jako zupełnie różne, czyli o zupełnie różnej głośności. Z kolei ucho jest na tyle skomplikowanym urządzeniem, że działa zupełnie nieliniowo.
To z kolei oznacza, że dźwięk o 2 razy większym natężeniu nie jest wcale odbierany przez nasze ucho jako 2 razy głośniejszy. Okazuje się, że nasze ucho dokonuje bardzo silnego spłaszczenia dźwięku, czyli mówiąc bardziej obrazowo, dźwięk który wydaje się nam co najwyżej kilka razy głośniejszy od poprzedniego, ma on energię nawet kilkaset razy większą. Mówiąc dokładniej nasze ucho logarytmuje natężenie dźwięku. To oznacza, że jeśli natężenie dźwięku wzrosło 2 razy, to nasze ucho zarejestruje wzrost jego głośności o wartość równą logarytmu z 2. Dlatego też, cała ta komplikacja wymusiła stosowanie do opisu głośności dźwięku wielkości która nazywa się poziomem natężenia dźwięku, która uwzględnia logarytmiczny charakter odczuwalnego dźwięku i stosuje się tutaj jednostkę - decybel.
Decybel [dB] = 10 B.
Przykłady poziomów natężenia dźwięku.
Szum liści - 10 dB.
Rozmowa - od 30 do 60 dB.
Orkiestra - od 50 do 70 dB.
Silnik odrzutowca - od 120 do 140 dB.
Start rakiety - od 150 do 190 dB.
Echo
Echo jest to zjawisko jakie powstaje w wyniku odbicia się fal dźwiękowych od przedmiotów. Można je zaobserwować gdy wyemitowana fala akustyczna zostaje odbita od przedmiotów dużych rozmiarów, np. krzyk odbity od ściany. Wtedy to padająca fala zostaje odbita od powierzchni przedmiotu i powraca do ucha obserwatora po pewnym czasie, przez to obserwator ma wrażenie niejako powtórzenia się dźwięku. Jednak nie każde odbicie się fali akustycznej od przedmiotów powoduje powstanie wrażenia fali akustycznej. Echo jest najlepiej rejestrowane na dużych przestrzeniach, gdzie przedmioty od których dźwięk się odbija, także są duże. W przypadku pomieszczeń ściany są zbyt blisko siebie, aby można było usłyszeć wrażenie powtórzenia się dźwięku. Aby usłyszeć echo, odległość czasowa pomiędzy wyemitowaną a powracającą odbitą falą powinna wynosić ok. 0,1. Wartość ta wynika z rozdzielczości słuchowej naszego narządu słuchu. Korzystając z wartości prędkości dźwięku, można ten czas łatwo przeliczyć na odległość, która wynosi. ok. 17 metrów. Tak więc w takiej odległości minimalnej powinna znajdować się przeszkoda, jeśli chcemy zarejestrować echo. W przypadku mniejszej odległości wyemitowany i odbity dźwięk zleją się w jedną całość i nie usłyszymy echa. Jednak echo czasami bywa bardzo uciążliwe i powoduje powstanie pogłosu, który dla słuchaczy może być drażniący i męczący. Dlatego też bardzo często w przypadku koncertów przeprowadzanych w wielkich salach, wykłada się ich ściany materiałem pochłaniającym dźwięki.
Pogłos
Powiedzieliśmy już słów parę o zjawisku echa i wiemy że powstaje ono gdy dźwięk odbija się od przedmiotów. Teraz jeśli taka odbija dźwiękowa odbije się po raz kolejny od innego przedmiotu, a potem znowu od kolejnego to dźwięk jaki dojdzie do naszego ucha będzie sumą tych dźwięków i nie będziemy go odbierać jako wyraźnego echa, a raczej jako taki pogłos. Zjawisko takie najczęściej występuje w pomieszczeniach, których ściany wyłożone są dosyć twardym materiałem, przez co fala odbita nie traci zbyt dużo energii i może być wielokrotnie odbita. Pomieszczeniem w którym wyraźnie można usłyszeć pogłos to np. łazienka wyłożona kafelkami. W takim pomieszczeniu poszczególne pojedyncze echa nakładają się na siebie, co powoduje także że dźwięk wyemitowany niejako dłużej trwa. Jest to doskonały przykład zjawiska akustycznego jakim jest pogłos. Pogłos jest bardzo istotnym czynnikiem w przypadku sal koncertowych, czy studiów nagraniowych. W tym przypadkach bardzo ważne jest jego jak najlepsze wyeliminowanie. Miarą pogłosu jest czas trwania dźwięku po jego wyemitowaniu.
Ultradźwięki
Są to fale dźwiękowe, których częstotliwość znajduje się powyżej górnej granicy słyszalności ludzkiego ucha (powyżej ok. 20 kHz). Ultradźwięki bardzo często można spotkać w środowisku naturalnym, ponieważ ogromna liczba gatunków zwierząt jest w stanie je emitować (np. delfiny, nietoperze). Najczęściej ultradźwięki przez te zwierzęta wykorzystywane są do echolokacji.
Metody wytwarzania ultradźwięków
Metody mechaniczne
Tą metodę wykorzystują klasyczne układy mechaniczne drgające, takie jak różnego rodzaju płytki, czy struny, a także specjalne gwizdki, czy syreny. W przypadku gwizdków i syren mamy do czynienia z generatorami ultradźwięków które wykorzystują w swym działaniu przepływ cieczy lub gazu. Jak łatwo się domyślić stosuje się je w środowisku wypełnionym powietrzem lub cieczą. Zazwyczaj dzięki nim można wytworzyć sygnał akustyczny o dużej mocy, charakteryzujący się częstotliwością nie przekraczającą zazwyczaj kilkudziesięciu kHz.
Jedną z bardziej interesujących metod do wytwarzania ultradźwięków, która pozwala na wygenerowanie ultradźwięków w szerokim zakresie częstotliwości jest tzw. metoda udarowa. Metoda ta polega na wytworzeniu pewnego odkształcenia (deformacji), podczas zderzenia się dwóch ciał sprężystych. Przykładem tu może być zderzenie metalowej kulki z określoną bryłą ciała stałego, np. płytą, lub blokiem. W wyniku takiego zderzenia powstaje fala uderzeniowa, której częstotliwość może dochodzić do nawet 100 kHz.
Inną z kolei metodą, która także pozwala na wytworzenie ultradźwięków w dosyć szerokim zakresie częstotliwości jest pocieranie dwóch ciał stałych o siebie. To jakimi parametrami będzie charakteryzował się wytworzony sygnał zależy głównie od szybkości z jaką pocierają się o siebie ciała, oraz od rodzaju ich powierzchni.
Metody termiczne
Klasycznym termicznym źródłem ultradźwięków, są wyładowania elektryczne zachodzące w cieczach. Poprzez zastosowanie okresowego, lub impulsowego ogrzewania przewodników, lub wykorzystanie wyładowań iskrowych, możliwe jest wytworzenie ultradźwięków charakteryzujących się dużą mocą. Bolączką tego typu układów jest ich niska wydajność, która jest na poziomie 1%. Jednak przy zastosowanie bardzo krótkich impulsów, produkowane ultradźwięki mogą charakteryzować się naprawdę znaczną mocą. Jeśli chodzi o wytwarzanie ciągłych ultradźwięków, to jedną z metod jest metoda wykorzystująca ciepło Joule'a - Lenza. W metodzie tej przez przewodnik przepływa prąd stały, który jest modulowany prądem zmiennym charakteryzującym się określoną częstotliwością. Przewodnikiem takim może także być łuk elektryczny, którym może być strumień jonów. Jeśli taki przepływający prąd jonowy modulowany jest określoną częstotliwością, to w wyniku jego drgań dochodzi do emisji ultradźwięków. Urządzenie działające na tej zasadzie dodatkowo zaopatrzone jest w tubę, i nazywane jest jonofonem. Dzięki metodzie tego typu możliwe jest uzyskanie ultradźwięków o częstotliwościach dochodzących do kilkuset kHz.
Magnetostrykcja
Jest to metoda wykorzystując do generacji ultradźwięków pole magnetyczne. Opiera się ona na zmianie długości rdzenia magnesu, w wyniku przepływu zmiennego prądu elektrycznego przez solenoid, który jest nawinięty na ten rdzeń. Tego typu metoda znalazła swoje zastosowanie w różnego rodzaju rozwiązaniach przemysłowych, w których zazwyczaj potrzeba wytworzyć ultradźwięki o raczej niskich częstotliwościach.
Odwrotny efekt piezoelektryczny
Efekt ten można zaobserwować w przypadku użycia różnego rodzaju minerałów, takich jak kryształ kwarcu, czy turmalin. Opiera się on na tym, że do przeciwległych płaszczyzn kryształu doprowadzane jest zmienne napięcie elektryczne. Dzięki temu dochodzi do drgań sieci krystalicznej, która objawia się w kurczeniu lub rozszerzaniu płytki kryształu. Drgania te mają określoną częstotliwość i powodują emisję ultradźwięków. Ta metoda wykorzystywana jest w urządzeniach stosowanych w medycynie.
Metody optyczne
W metodach tych wykorzystuje się zalety światła laserowego. W zależności od własności tego światła, oraz od tego w jaki sposób oddziałuje ono z ośrodkiem materialnym, możliwe jest wytworzenie w nim fali o określonej częstotliwości. Metodą tą można wytworzyć ultradźwięki z dosyć szerokiego zakresu częstotliwościowego. Metoda ta jest praktycznie bezkontaktowa i za jej pomocą można wytwarzać bardzo krótko trwające impulsy ultradźwiękowe, rzędu nano, a nawet pikosekundowe. Natężenie tak emitowanych ultradźwięków głównie zależy od mocy użytego lasera. Z kolei, dzięki dużej zbieżności wiązki laserowej możliwe jest wytworzenie wzbudzenia nawet na bardzo małych powierzchniach, co także ma ogromne znaczenie praktyczne.
Ultradźwięki a zwierzęta.
Aby zobrazować wykorzystanie ultradźwięków przez zwierzęta, weźmy sytuację taką: otóż w nocy fretka opuściła legowisko pozostawiając w nim swoje potomstwo. Podczas poszukiwania pożywienia, nagle reaguje ze strachem i natychmiast rzuca się z powrotem do legowiska. Dobiega do niego w samą porę aby odpędzić szczura który zaatakował jej dzieci. Zastanówmy się teraz, skąd matka wiedziała o niebezpieczeństwie jakie spotkało jej dzieci, pomimo całkowitych ciemności. Otóż jej potomstwo w momencie zagrożenie wyemitowało sygnał ultradźwiękowy, który odebrała ich matka i wiedziała że są one w niebezpieczeństwie. Inne zwierzęta jak np. ryjoskoczek są w stanie rejestrować niesłyszalne dla człowieka dźwięki, jak np. szelest pełznącego po piasku węża, czy ruch skrzydeł afrykańskiego puchacza.
Szczury wędrowne, które kłócą się między sobą to piszczą na siebie wydając ultradźwięki, których nie możemy usłyszeć. Jest to mechanizm pozwalający im na rozstrzygnięcie sporu zanim przejdą do bardziej drastycznych środków, jak np. do gryzienia.
Ultradźwięki można wykorzystać także przeciw zwierzętom. Jako że niektóre gatunki są na nie uwrażliwione, można przy ich pomocy wywołać u nich określone zachowanie. W ten sposób np. przegania się z domów czy ogrodów szczury, myszy, krety, czy kuny. Stosuje się tutaj specjalistyczne nadajniki ultradźwiękowe. Minusem tej metody jest to, że oprócz wymienionych zwierząt uciekną także koty i psy.
Chyba każdy słyszał o gwizdku który służy do przywoływania psów. Otóż dźwięk wydobywający się z niego dla ucha ludzkiego brzmi co najwyżej bardzo cicho. Jednak ucho zwierzęcia jest bardzo na niego wyczulone, dlatego też czasami można przywołać psa z odległości nawet kilkuset metrów. Innym przykładem są kory, które są w stanie rejestrować ultradźwięki wydawane przez myszy. Dzięki temu koty mogą lokalizować myszy. W latach 80 Związek Radziecki wykorzystywał do podsłuchu pluskwy pracujące na ultradźwiękach. Kilka takich pluskiew zostało podłożonych w ambasadzie holenderskiej. Podsłuchy te zostały odkryte nie przez ludzi, ale co ciekawe przez koty syjamskie które odkryły je pod dywanem uważając, że źródłem ultradźwięków są myszy.
Słuch ultradźwiękowy
Okazuje się, że gatunków zwierząt, które są w stanie rejestrować ultradźwięki, jest ogromna ilość. Z technicznego punktu widzenia ich narządy słuchu nie są bardziej skomplikowane od naszego. Po prostu są wrażliwsze na dźwięki o częstotliwościach powyżej 20 kHz. Jednak przez wiele lat problemem dla badaczy stanowił mechanizm wytwarzania ultradźwięków przez zwierzęta. Problem dotyczył takich zwierząt jak nietoperze, czy delfiny, które używają tzw. echolokacji do orientowania się w otoczeniu. Obecnie wydaje się, że problem ten został rozwiązany i naukowcy już znają mechanizm wytwarzania ultradźwięków przez zwierzęta, jednak jak na razie wyniki tych badań pozostają tajemnicą wojskową.
Zastosowanie ultradźwięków
Głównie wykorzystuje się je w celach echolokacyjnych jak np. do poszukiwania ławic ryb, pomiaru głębokości, analizy dna morskiego. Wszystkie te zadania można wypełnić za pomocą urządzenia zwanego sonarem. Zazwyczaj sonar zaopatrzony jest w komputer, który przetwarza sygnał echolokacyjny na obraz na ekranie.
Ultradźwięki wykorzystywane są także przez inżynierów, którzy za ich pomocą sprawdzają czy elementy konstrukcji budynków, samolotów, czy innych urządzeń nie posiadają żadnych pęknięć, czy innego tego typu usterek. Stosuje się tutaj tzw. metodę defektroskopii ultradźwiękowej, która jest metodą badania ciał stałych za pomocą echa ultradźwiękowego.
Każdy zapewne słyszał o ultrasonografie. Jest to urządzenie wykorzystujące ultradźwięki do skanowania organizmu ludzkiego. Wykorzystuje się tutaj różnicę w sposobie odbijania się dźwięków od kości, mięśni, czy innych tkanek. Emitowane fale przez ultrasonograf po odbiciu od organów wewnętrznych są rejestrowane i następnie przetwarzane przez komputer, w wyniku czego powstaje obraz wnętrza ciała na ekranie.
Infradźwięki
Otóż są to dźwięki których częstotliwość jest poniżej progu słyszenia u człowieka. Zakres częstotliwości infradźwięków przyjmuje się jako od 0,1 do 20 Hz. Występują one naturalnie w przyrodzie i najczęściej łączą się z dźwiękami normalnie słyszalnymi o niskich częstotliwościach. Jednak w obecnych czasach coraz częściej otaczają nas urządzenia, które także emitują infradźwięki. Tymie urządzeniami są głównie środki transportu, jednak ich ogromna liczba występuje także w zakładach przemysłowych. Infradźwięki mogą w znaczący sposób wpływać na zdrowie i samopoczucie człowieka. Infradźwięki głównie powodują powstawanie drgań rezonansowych ludzkich organów takich jak płuca, przepona brzuszna i innych. W przypadku chwilowego działania infradźwięków na organizm człowieka, mogą u niego wystąpić zaburzenia w oddychaniu, a przypadku długotrwałego działania mogą powstać problemy z trawieniem. Działanie infradźwięków powoduje podobne skutki uboczne jak działanie alkoholu, czyli powstanie zaburzeń równowagi, utrudniają skupienie się, czy powodują zmniejszenie się refleksu. Rodzaj oddziaływania infradźwięków można podzielić ze względu na ich natężenie:
- do 120 dB - krótkie działanie tego rodzaju infradźwięków nie jest dla człowieka szkodliwe, natomiast długotrwałe ich oddziaływanie nie zostało jeszcze dostatecznie dobrze zbadane.
- od 120 do 140 dB - ich działanie może powodować powstanie uczucia zmęczenia, a także w niewielkim stopniu zaburzyć działanie pewnych procesów fizjologicznych
- do 140 do 170 dB - w przypadku tego rodzaju infradźwięków, nawet krótkie ich działanie (ok. 2 minuty) może doprowadzić do zaburzenia równowagi i wywołać wymioty, długotrwałe ich działanie może być jeszcze bardziej niebezpieczne i może doprowadzić do trwałego uszkodzenia pewnych organów
- od 170 dB - takie infradźwięki były testowane na zwierzętach, u których spowodowały one śmierć w wyniku przekrwawienia płuc. Ludzi takim testom nie poddawano.
Jak już wspomniano infradźwięki występują w przyrodzie, emitowane z naturalnych źródeł. Źródłami tymi jest falowanie wody, czy ruch mas powietrza. Nie stanowią one jednak zagrożenia dla człowieka. Niebezpieczne są jednak dla niego infradźwięki emitowane przez sztuczne źródła, a szczególnie niebezpieczne są różnego rodzaju fale dźwiękowe uderzeniowe, które powstaję np. w przypadku wybuchu jądrowego, lub przekroczenia bariery dźwięku przez samolot ponaddźwiękowy. Wówczas to powstaje fala o bardzo dużej amplitudzie, a unoszona przez nią energią głównie zależy od wielkości samolotu. Oprócz samolotów źródłem infradźwięków są także statki i łodzie motorowe wyposażone w silniki Diesla. Infradźwięki o mniejszym natężeniu emitowane są przez pociągi, samochody, a także przez telefony komórkowe. Głównym przemysłowym źródłem infradźwięków jest szybki przepływ gazu, w przypadku którego infradźwięki mogą osiągać natężenie 120 dB.
Hałas
Hałas jest zjawiskiem, które w ogólności przeszkadza wszystkim ludziom. Szczególne zagrożenie dla człowieka stanowi hałas w jego miejscu pracy. Według badań przeprowadzonych przez Instytut Medycyny Pracy wynika, że aż 600 000 pracowników przebywa w takich warunkach, w których hałas stanowi zagrożenie dla ich narządu słuchu. Każdego roku w wyniku pracy w takich warunkach 3000 osób doznaje zawodowego uszkodzenia słuchu. W związku ze szkodliwością hałasu określono normy czasu przebywania w miejscu o danym natężeniu dźwięku. Poniżej przedstawiono normy które obowiązują w USA od 1990 roku:
Hałas [dB] |
Maksymalny czas przebywania [godz] |
85 |
8 |
90 |
4 |
95 |
2 |
100 |
1 |
105 |
0,5 [30 min] |
110 |
0,25 [15 min] |
115 |
0,125 [7,5 min] |
Oprócz tego rodzajów norm, które przedstawiają dopuszczalne czasy przebywania w danym hałasie, to istnieją także normy określające maksymalną wartość natężenia dźwięku, który może przenikać do pomieszczeń mieszkalnych, lub innych budynkach użytkowanych przez ludzi i zwierzęta. Oprócz tego, że w otoczeniu występuje hałas który doskonale słyszymy, to istnieje także hałas, na który składają się dźwięki o częstotliwościach, których nasze ucho nie słyszy. Oprócz dźwięków, które normalnie słyszy nasze ucho występują jeszcze tzw. infradźwięki, które obejmują częstotliwości poniżej 20 Hz, oraz ultradźwięki o częstotliwościach powyżej 20 kHz. Hałas infradźwiękowy występuje zazwyczaj w otoczeniu urządzeń przemysłowych, urządzeń przepływowych, takich jak sprężarki, młoty pneumatyczne, dmuchawy, czy silniki wysokoprężne.
Oprócz takich urządzeń infradźwięki mogą być jeszcze emitowane przez zapory wodne, systemy kanalizacyjne, a także wszelkiego rodzaju środki transportu lądowego, lotniczego i wodnego. W związku z tym, iż częstotliwości infradźwięków są małe długości tych fal mogą osiągać znaczne wartości - powyżej 17 metrów. Do tego mogą się rozchodzić w powietrzu na znaczne odległości, przez co stanowią zagrożenie także dla osób nie znajdujących się bezpośrednio w sąsiedztwie urządzeń je emitujących.
Co do natężenia dźwięku takiego rodzaju hałasu to w okolicach źródła może on dochodzić do 135 dB, a takie natężenie może już powodować niebezpieczne zjawisko rezonansu narządów znajdujących się wewnątrz naszego organizmu, powodując zaburzenia w pracy komórek, tkanek, a nawet całych narządów. Przy natężeniach powyżej 160 dB może już dojść do mechanicznych uszkodzeń narządów wewnętrznych.
Jeśli chodzi o hałas na który składają się ultradźwięki, to jest on emitowany głównie przez takie urządzenia jak lutownice ultradźwiękowe, sprężarki, zgrzewarki, maszyny włókiennicze a także inne. Przy wysokich natężeniach hałas ultradźwiękowy także może stanowić zagrożenie dla zdrowia człowieka. Jednak ultradźwięki mogą być także wykorzystywane w pożyteczny sposób. Stosuje się je między innymi w diagnostyce medycznej, w defektoskopii, a także w przemyśle spożywczym.
Jak to się dzieje, że słyszymy?
Ogólnie powszechnie uznaje się za fakt, to że człowiek posiada 5 zmysłów, dzięki którym poznaje i kontaktuje się z otaczającym go światem. Te zmysły to smak, powonienie, słuch, wzrok i dotyk. Wśród podstawowych bodźców, jakich dostarczają nam one możemy wyróżnić także pośrednie. W przypadku zmysłu dotyku, dostarcza on nam także takich informacji jak wrażenie bólu, odczuwanie temperatury, czy ciśnienia. Jeśli chodzi o zmysł słuchu, to narząd odpowiedzialny za niego, czyli ucho jest także ośrodkiem kontroli równowagi i obrotów.
Głównymi zadaniami jakie stoją przed narządami zmysłów jest to aby wykrywały one bodźce dochodzące z otoczenia i następnie dostarczały odpowiednie informacje do ośrodków znajdujących się w mózgu. Ważnym także aspektem pracy tych narządów jest też umiejętność selekcji odpowiednich informacji, bowiem bez tego narządy te byłyby praktycznie bezużyteczne. Dlatego też natura podzieliła narządy zmysłów z których część reaguje na bodźce słuchowe, część na wzrokowe a inne z kolei na mechaniczny nacisk. Istotną sprawą narządów zmysłów jest także ich czułość, która musi być odpowiednio zbalansowana. Gdyby jakiś narząd charakteryzował się tym, że wykrywałby jedynie mocniejsze sygnały z otoczenia, to na niewiele by się przydał organizmowi. Jeśli jednak reagowałby nawet na najsłabsze zmiany, to mógłby także bardzo przeszkadzać, a w ostateczność przekazywać jedynie niezrozumiały "szum" informacyjny. Jednak w wyniku narządy zmysłów rozwinęły się w ten sposób, że utrzymują optymalny stosunek pomiędzy sygnałem, a szumem. Narządy zmysłów to skomplikowane twory, które oprócz tego, że rejestrują sygnały z otoczenia, to także rozpoznają kierunek ich zmian i inne właściwości. Zbudowane są z wyspecjalizowanych grup komórek receptorowych i tkanki dodatkowej.
Jeśli chodzi o narząd słuchu, czyli ucho to jest on odpowiedzialny nie tylko za możliwość odbierania dźwięków z otaczającego nas świata, ale także odpowiada za utrzymywanie równowagi naszego ciała. Samo ucho jest umieszczone w głębi czaszki i jest dosyć skomplikowane pod względem budowy. Proces słyszenia to w ogólności odbieranie bodźców dźwiękowych, które dochodzą do ucha. Bodźce te są zamieniane przez odpowiednie komórki na informację, która jest transportowana przez innego rodzaju komórki do ośrodka słuchowego, który znajduje się w łacie skroniowym kory mózgowej. Dopiero w tym miejscu informacje te są przetwarzane na wrażenia słuchowe. Aby dokładniej zrozumieć działanie ucha warto przypomnieć sobie co to są dźwięki. Otóż są to zaburzenia powietrza - podłużne fale rozchodzące się w powietrzu, które wytwarzane są przez ciała drgające. W uchu znajdują się odpowiednie receptory słuchowe, które to reagują na takie zaburzenia, wytwarzając impulsy elektryczne. Impulsy te są następnie transportowane przez nerwy słuchowe do ośrodka nerwowego.
W uchu można wyróżnić zasadniczo trzy części: ucho zewnętrzne, ucho środkowe i ucho wewnętrzne.
Ucho zewnętrzne - jego zadaniem jest zbieranie fal dźwiękowych z otoczenia. Składa się z małżowiny usznej i przewodu słuchowego, który zamknięty jest błoną bębenkową. Fale akustyczne są zbierane przez małżowinę uszną i następnie kierowane do wnętrza ucha na błonę bębenkową.
Ucho środkowe - w jego skład wchodzi wiele elementów, takich jak jama bębenkowa, trąbka słuchowa, jama sutkowata, czy komórki sutkowate, oraz trzy małe kosteczki: młoteczek, który zrośnięty jest z błoną bębenkową, oraz kowadełko i strzemiączko połączone ze sobą stawem. Nazwy ich wynikają ze specyficznego ich wyglądu. Fale dźwiękowe padając na błonę bębenkową wywołują jej drgania, które są następnie odbierane i przenoszone przez te trzy kosteczki. Inną funkcją ucha środkowego jest także ochrona ucha wewnętrznego przed wpływem dźwięków o zbyt wysokim natężeniu, które mogłyby je uszkodzić.
Ucho wewnętrzne - jest to najważniejsza część narządu słuchu. Jego głównymi elementami są przedsionek, ślimak i kanały półkoliste - wszystkie te elementy wypełnione są specyficznym płynem. Ślimak zawdzięcza nazwę swojemu wyglądowi, jednak to w nim znajduje się najważniejszy element narządu słuchu - tzw. narząd Cortiego. Jest to struktura zawierająca receptory słuchowe - komórki rzęskowe. Tworzą one tzw. błonę podstawową. Energia związana z falą akustyczną jest transportowana od przedsionka poprzez kanały, aż do receptorów słuchowych, gdzie jest zamieniana na sygnał bioelektryczny, który z kolei za pomocą nerwów słuchowych jest transportowany do kory mózgowej, do ośrodka słuchowego. Tam w wyniku różnych reakcji chemicznych, takich jak analiza, czy synteza są one interpretowane jako wrażenia słuchowe.
Ucho wewnętrzne - dokładniejszy opis
Ucho wewnętrzne znajduje się w kości skalistej, jest złożone z błędnika kostnego, który z kolei składa się z przedsionka, kanałów półkolistych i ślimaka). W błędniku kostnym umieszczony jest błędnik błoniasty. Pomiędzy nim, a ścianką błędnika kostnego znajduje się płyn - perylimfa. Sam błędnik błoniasty wypełniony jest endolimfą. Oprócz tego w skład błędnika błoniastego wchodzą:
- łagiewka
- przewody półkoliste wychodzące z łagiewki
- woreczek, w skład, którego wchodzą narządy: równowagi, przedsionkowy i otolitowy
- kostny przewód ślimakowy, który znajduje się w ślimaku
- spiralny narząd Cortiego, który znajduje się w przewodzie ślimakowym
Bodźce z części odpowiedzialnej za utrzymanie równowagi (statycznej) transportowane są przez zwoje do nerwu statycznego (przedsionkowego). Natomiast bodźce dochodzące z części słuchowej są przenoszone do nerwu słuchowego (ślimakowego). Nerwy te łączą się i tworzą tzw. nerw przedsionkowo - ślimakowy, który to wychodzi przez przewód słuchowy wewnętrzny. Przewód ten jest przedłużeniem przewodu, który to już rozpoczyna się na dnie małżowiny usznej, gdzie jest zamknięty z jednej strony przez błonę bębenkową. Oprócz tego przez jego część wewnętrzną przechodzi także tętnica słuchowa wewnętrzna.
Trąbka Eustachiusza (trąbka słuchowa) - jest to kanał którego długość wynosi 3 - 4 cm. I stanowi połączenie pomiędzy jamą bębenkową, która znajduje się w uchu środkowym, a jamą nosową. Jego głównym zadaniem jest wyrównanie ciśnienie pomiędzy obiema stronami błony bębenkowej. Kanał ten wyścielony jest błoną śluzową, która z kolei pokryta jest nabłonkiem. Nabłonek ten dodatkowo wyposażony jest w gruczoły, a także komórki kubkowe.
W części nosowej trąbka Eustachiusza zamknięta jest specjalną zastawką, która zamyka się gdy ziewamy, połykamy, a także gdy ciśnienie nagle się zmienia. Zamykanie się tej zastawki ma na celu ochronę błony bębenkowej przed uszkodzeniem.
Trąbka Eustachiusz jest także narażona na niebezpieczeństwo ze strony bakterii, które mogą się dostać do jej wnętrza i spowodować infekcję, a w skrajnych przypadkach nawet uszkodzenie słuchu.
Kosteczki słuchowe - są to drobne kosteczki znajdujące się w uchu środkowym, a których zadaniem jest przenoszenie drgań błony bębenkowej. Co ciekawe tylko ssaki wyposażone są w trzy takie kosteczki: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. W przypadku płazów, gadów, czy ptaków mamy do czynienia tylko z jedną kosteczką, tzw. kolumienka słuchowa. Odpowiada ona strzemiączku u ssaków.
Endolimfa - jest to płyn jaki znajduje się w znajdującym się w uchu wewnętrznym błędniku błoniastym. Błędnik ten składa się z przewodów półkolistych, woreczka, łagiewki i przewodu ślimakowego. Wszystkie te elementy zanurzone są w tym płynie. W wyniku odbierania bodźców, endolimfa przemieszcza się, a jej ruch powoduje podrażnienie nerwu przedsionkowo - ślimakowego. To z kolei prowadzi do powstania wrażeń słuchowych, lub związanych z równowagą.
Błędnik - jest to element kości skroniowej. Składa się zasadniczo z dwóch części: błędnika kostnego, który stanowią przestrzenie wypełnione powietrzem, a także z błędnika błoniastego, w skład którego wchodzą: woreczek, łagiewka, kanały półkoliste, oraz ślimak. Obie części błędnika stanowią fragment ucha wewnętrznego. Błędnik błoniasty wyposażony jest w receptory słuchowe - komórki rzęskowe, a także receptory zmysłu równowagi.
Narząd równowagi - jest to narząd odpowiedzialny za nasz zmysł równowagi. Dostarcza on informacji do mózgu o kierunku w jakim działa siła ciężkości, a także o tym jakie przyspieszenia działają na organizm i jak porusza się głowa w przestrzeni. Narząd ten znajduje się w uchu wewnętrznym, w błędniku.
Podstawowe informacje o działaniu ucha.
Ucho ludzkie słyszy tylko dźwięki z określonego zakresu częstotliwości. Przez to nie usłyszymy dźwięków o częstotliwości mniejszej niż 16 Hz, oraz wyższej niż 20 kHz. Jednak w przypadku górnej granicy to zmienia się ona wraz z wiekiem człowieka. Dziecko dokładnie słyszy dźwięki powyżej 15 kHz, jednak człowiek w podeszłym wieku może już ich w ogóle nie słyszeć. Najbardziej wrażliwe jest ucho na dźwięki z zakresu częstotliwości 2 kHz - 3 kHz. Jeśli chodzi o natężenie dźwięków o istnieje tak zwany prób bólu przy którym dźwięki o wyższym natężeniu będą już powodowały wrażenie bólu u człowieka. Próg ten wynosi 110 - 120 dB. W przypadku gdy próg ten zostanie przekroczony o ponad 30 dB, może dojść do trwałego uszkodzenia słuchu.
Czy słuchanie muzyki przez słuchawki jest bezpieczne?
Często korzystamy z przenośnych urządzeń audio, które wyposażone są w słuchawki dzięki którym możemy słuchać muzyki. Jednak użytkowanie słuchawek powoduje znaczny wzrost natężenia dźwięku trafiającego do naszego ucha. Dźwięki ten bezpośrednio trafiają w błonę bębenkową, bez przejścia przez naturalny filtr jakim jest warstwa powietrza. W efekcie, bez takiej filtracji dochodzące dźwięki często posiadają częstotliwości bardzo niebezpieczne dla ucha, przez co prowadzą do jego uszkodzenia. Organizm do pewnego czasu jest w stanie regenerować i naprawiać powstałe uszkodzenia. Jednak w przypadku zbyt częstego słuchania w ten sposób muzyki, organizm przegrywa.
Jak słyszą kobiety, a jak mężczyźni?
Otóż wraz z wiekiem różnice w słyszeniu stają się coraz wyraźniejsze u kobiet i u mężczyzn. Okazuje się, że mężczyźni wraz z wiekiem szybciej tracą słuch niż kobiety.
Uszkodzenia słuchu
Narząd słuchu może podobnie jak inne organy w naszym ciele doznać pewnych uszkodzeń. Uszkodzenia mogą powstać na skutek działania zarówno czynników zewnętrznych jak i wewnętrznych. Czynniki zewnętrzne to wszelkiego rodzaju urazy mechaniczne, natomiast czynniki wewnętrzne wynikają z działania chorób, czy z istnienia wad genetycznych. Także wraz z wiekiem narząd słuchu przestaje tak dobrze działać jak wcześniej, co jak wiemy objawia się tym, że osoby starsze znacznie gorzej słyszą niż osoby młode.
Poniżej zestawiono typy uszkodzeń słuchu ze względu na to w jakim stopniu pogarszają one czułość naszego ucha - jest to tzw. klasyfikacja BIAP (Międzynarodowe Biuro Audiofonologii)
Uszkodzenia słuchu:
- lekkie - spadek czułości narządu słuchu o 20 - 40 dB
- umiarkowane - 40 - 70 dB
- znaczne - 70 - 90 dB
- głębokie - powyżej 90 dB
Klasyfikacja ta wynika z pomiarów które przeprowadza się prowadząc pomiary dla każdego ucha z osobna, wykorzystując do tego dźwięki o częstotliwościach 500, 1000 i 2000 Hz. W razie stwierdzenia braku jakiejkolwiek reakcji na dźwięki określa się ubytek w wysokości 120 dB. Otrzymane wyniki dla każdego z trzech pomiarów uśrednia się. Sytuacją jak najbardziej normalną jest ubytek na poziomie 20 dB.
Głuchota - jest to stan, który definiuje się jako totalny brak reakcji narządów słuchów, lub ich poważne uszkodzenie, które nie w sposób naprawić poprzez zastosowanie aparatów słuchowych, a które utrudnia komunikację człowieka z otoczeniem. Uwzględniając klasyfikację BIAP głuchota obejmuje dwa ostatnie jej zakresy. Oprócz tego także definiuje się niedosłuch, który z kolei jest takim uszkodzeniem słuchu, które jednak można wyeliminować stosując aparaty słuchowe, dzięki czemu człowiek nie ma utrudnionej komunikacji z otoczeniem i innymi osobami. Osoby niedosłyszące są to osoby, które posiadają uszkodzenia umiarkowane lub lekkie. Istnieje jeszcze inna klasyfikacja określająca stopień uszkodzenia narządu słuchu. Została ona stworzona przez Światową Organizację Zdrowia i nosi nazwę Międzynarodowej Klasyfikacji Uszkodzeń, Niepełnosprawności i Upośledzeń. Klasyfikacja ta rozróżnia uszkodzenia pod względem możliwości rozróżniania dźwięków, z których złożona jest mowa ustna. Uszkodzenia związane z obniżoną zdolnością do rozróżniania i rozumienia dźwięków mowy ustnej mogą występować tylko dla jednego ucha. Mówi się wtedy o jednostronnym uszkodzeniu ucha.
Poniżej przedstawiono opisywaną klasyfikację:
- 80-90% - dwustronne lekkie obniżenie zdolności rozróżniania i rozumienia mowy
- 60-79% - dwustronne umiarkowane obniżenie zdolności rozróżniania i rozumienia mowy
- 50-59% - dwustronne umiarkowanie znaczne obniżenie zdolności rozróżniania i rozumienia dźwięków mowy
- 40% - 49 % - dwustronne znaczne obniżenie zdolności rozróżniania i poznawania dźwięków mowy
- poniżej 40% poprawnych reakcji na dźwięki - jest to dwustronne głębokie obniżenie zdolności rozróżniania i poznawania dźwięków mowy
Jak już opisano wcześniej w uchu znajduje się także narząd równowagi. Dlatego też zdarza się, że uszkodzeniom słuchu towarzyszą zaburzenia równowagi.
Wśród ludzi, którzy są pozbawieni słuchu rozróżnia się osoby które:
- są zupełnie głuche
- posiadają resztki słuchu
- głusi, ale potrafiący komunikować się słownie, nauczyli się mowy mimo głuchoty, lub stracili słuch w wyniku wypadku
Głuchotę można rozróżnić pod względem tego, który z elementów narządu słuchu uległ uszkodzeniu (czy to chodzi o ucho zewnętrzne, środkowe, wewnętrzne, nerw słuchowy, czy też ośrodek słuchu w korze mózgowej).
Przyczyny powstawania wad słuchu wynikają z trzech czynników, które są skutkiem:
- głuchoty dziedzicznej
- głuchoty wrodzonej
- głuchoty nabytej
Z głuchotą dziedziczną mamy do czynienia wtedy, gdy głuchota u danej osoby niepełnosprawnej występowała także u innych członków jej rodziny. W tym wypadku także istnieje podziała, na głuchotę dziedziczną dominującą i recesywną. Jeśli chodzi o głuchotę dziedziczną dominującą, to zdarza się, że nie pojawia się natychmiast po urodzeniu a objawia się dopiero z wiekiem. W przypadku głuchoty recesywnej mamy do czynienia z głuchotą od momentu urodzenia, jednakże nie musi się ona pojawić w każdym pokoleniu.
W przypadku głuchoty wrodzonej, wynika ona z wystąpienia różnych szkodliwych czynników, gdy matka była w ciąży. Mogła to być jakaś choroba, zaburzenia hormonalne, lub jakieś czynniki toksyczne, które przyczyniły się do uszkodzenia płodu.
Jeśli chodzi o głuchotę nabytą, to przyczyną jej powstania są nieprawidłowości zaistniałe w czasie porodu, lub w czasie rozwoju danej osoby. W przypadku porodu uszkodzenia słuchu może zaistnieć na skutek wystąpienia urazów, które prowadzą do krwotoków lub niedotlenienia organizmu, najczęściej są to urazy mechaniczne. Jeśli chodzi o czas po porodzie, w którym człowiek stać się głuchym to wyróżnia się dwa okresy czasowe: do wieku 3 lat, oraz cały późniejszy czas. Jeśli chodzi o ten pierwszy okres czasu, to dziecko może nabawić się głuchoty na skutek wystąpienia u niego przewlekłego zapalenia ucha środkowego, lub zapalenia opon mózgowych, czy w wyniku innej choroby zakaźnej lub urazu mechanicznego.
Gdy dziecko już przekroczy wiek 4 lat, głuchota może wystąpić jako skutek urazu mechanicznego, akustycznego, lub w przypadku silnego urazu psychicznego. Z chorób groźne nadal jest także zapalenia opon mózgowych.
Hałas
Hałas jest zjawiskiem, które w ogólności przeszkadza wszystkim ludziom. Szczególne zagrożenie dla człowieka stanowi hałas w jego miejscu pracy. Według badań przeprowadzonych przez Instytut Medycyny Pracy wynika, że aż 600 000 pracowników przebywa w takich warunkach, w których hałas stanowi zagrożenie dla ich narządu słuchu. Każdego roku w wyniku pracy w takich warunkach 3000 osób doznaje zawodowego uszkodzenia słuchu. W związku ze szkodliwością hałasu określono normy czasu przebywania w miejscu o danym natężeniu dźwięku. Poniżej przedstawiono normy które obowiązują w USA od 1990 roku:
Hałas [dB] |
Maksymalny czas przebywania [godz] |
85 |
8 |
90 |
4 |
95 |
2 |
100 |
1 |
105 |
0,5 [30 min] |
110 |
0,25 [15 min] |
115 |
0,125 [7,5 min] |
Oprócz tego rodzajów norm, które przedstawiają dopuszczalne czasy przebywania w danym hałasie, to istnieją także normy określające maksymalną wartość natężenia dźwięku, który może przenikać do pomieszczeń mieszkalnych, lub innych budynkach użytkowanych przez ludzi i zwierzęta. Oprócz tego, że w otoczeniu występuje hałas który doskonale słyszymy, to istnieje także hałas, na który składają się dźwięki o częstotliwościach, których nasze ucho nie słyszy. Oprócz dźwięków, które normalnie słyszy nasze ucho występują jeszcze tzw. infradźwięki, które obejmują częstotliwości poniżej 20 Hz, oraz ultradźwięki o częstotliwościach powyżej 20 kHz. Hałas infradźwiękowy występuje zazwyczaj w otoczeniu urządzeń przemysłowych, urządzeń przepływowych, takich jak sprężarki, młoty pneumatyczne, dmuchawy, czy silniki wysokoprężne.
Oprócz takich urządzeń infradźwięki mogą być jeszcze emitowane przez zapory wodne, systemy kanalizacyjne, a także wszelkiego rodzaju środki transportu lądowego, lotniczego i wodnego. W związku z tym, iż częstotliwości infradźwięków są małe długości tych fal mogą osiągać znaczne wartości - powyżej 17 metrów. Do tego mogą się rozchodzić w powietrzu na znaczne odległości, przez co stanowią zagrożenie także dla osób nieznajdujących się bezpośrednio w sąsiedztwie urządzeń je emitujących. Co do natężenia dźwięku takiego rodzaju hałasu to w okolicach źródła może on dochodzić do 135 dB, a takie natężenie może już powodować niebezpieczne zjawisko rezonansu narządów znajdujących się wewnątrz naszego organizmu, powodując zaburzenia w pracy komórek, tkanek, a nawet całych narządów. Przy natężeniach powyżej 160 dB może już dojść do mechanicznych uszkodzeń narządów wewnętrznych.
Jeśli chodzi o hałas na który składają się ultradźwięki, to jest on emitowany głównie przez takie urządzenia jak lutownice ultradźwiękowe, sprężarki, zgrzewarki, maszyny włókiennicze a także inne. Przy wysokich natężeniach hałas ultradźwiękowy także może stanowić zagrożenie dla zdrowia człowieka. Jednak ultradźwięki mogą być także wykorzystywane w pożyteczny sposób. Stosuje się je między innymi w diagnostyce medycznej, w defektoskopii, a także w przemyśle spożywczym.
Ważniejsze fakty
Według badań przeprowadzony przez Instytut Medycyny Pracy, ocenia się, iż w Polsce w warunkach szkodliwych dla słuchu pracuje 600 000 pracowników.
Co rok stwierdza diagnozuje się głuchotę zawodową u 3000 pracowników.
Około 40 milionów ludzi na świcie cierpi na głuchotę. W przypadku Polski 600 000 osób ma na tyle uszkodzony słuch, że wymaga to stosowania specjalnych aparatów słuchowych.
W przypadku krajów wysoce rozwiniętych przemysłowo na 1000 porodów w czasie jednego rodzi się dziecko głuche.
Badania audiometryczne
Audiometria - jest to termin określający badania słuchu. Jest to proces który może poszczycić się już wieloletnią tradycją. Najprostszym przykładem badania słuchu - badania audiometrycznego jest mówienie do pacjenta cichym szeptem z odległości ok. 4 - 5 metrów. Jest to badanie raczej wstępne, które określa się mianem przesiewowego, czyli słyszy lub nie słyszy. Ze względu na swoją prostotę, oraz to, że do tego badania nie potrzeba jakiegoś wyspecjalizowanego personelu, w ten sposób bada się słuch u dzieci w szkołach, a także u poborowych na komisjach lekarskich. Jednak oczywiście istnieją inne rodzaje badań audiometrycznych. Badania te różnorako wyglądają w zależności o wieku pacjenta i przeprowadza się je już od momentu gdy dziecko jeszcze znajduje się w łonie matki.
Badania audiometryczne u dzieci.
Rozpoczynają się jeszcze gdy dziecko znajduje się w łonie matki. Polegają one wówczas na rejestracji zmian tętna płodu w zależności od stosowanych zewnętrznych bodźców dźwiękowych. To także mogą zaobserwować bezpośrednio rodzice dziecka stwierdzając jego reakcje na słowa przez nich wypowiadane. Co tak na marginesie jest wówczas bardzo wzruszające dla rodziców.
Bezpośrednio po porodzie bada się dziecko w ten sposób, że obserwuje się następujące reakcje noworodka na bodźce dźwiękowe:
- odruch w postaci wystraszenia się i obejmowania
- odruch objawiający się w przerwaniu płaczu i rozpoczęciu ssania
- zareagowanie na źródło dźwięku poprzez obrócenie głowy bądź oczy w jego kierunku
- obudzenie się
- zareagowanie powiekami, lub uszami
Gdy dziecko rozwija się i osiąga wiek niemowlęcy, czyli odpowiadający pierwszym 7 - 9 miesiącom życia, wówczas bada się następujące reakcje:
- odruchy wywołane przez grające instrumenty i zabawki
- odruchy powstałe w wyniku mówienia i szeptania do dziecka, a także poprzez stosowanie takich rekwizytów jak grzechotka
Audiometria odruchowa - jest to metoda badań w czasie, których dziecka budzi się ze snu, poprzez stosowanie delikatnych dźwięków przypominających szmer lub szept. Dźwięki te mają odpowiednio dobraną częstotliwość i natężenie. Przy czym określa się, że wartość progowa, dla wybudzenia dziecka z letniego snu wynosi 55 dB, a natomiast z głębokiego wynosi ok. 70 - 75 dB.
Audiometria zabawkowa - w czasie prowadzenia badań tą metodą, którą stosuje się dla dzieci powyżej 3 roku, dziecko pokazuje za pomocą rysunków bądź przedmiotów czemu dany dźwięk odpowiadał.
Audiometria tonalna - jest przeprowadzana dla dzieci powyżej 4 roku życia i jest to badanie jak najbardziej rutynowe. Gdy dziecko osiągnie już wiek powyżej 6 lat prowadzi się badania audiometryczne wykorzystujące metody psychofizyczne i badania mowy.
Audiometria w przypadku osób dorosłych.
W czasie badań przeprowadzanych na osobach dorosłych umieszcza się pacjenta w specjalnego kabinie, która jest dźwiękoszczelna a sygnały dźwiękowe dochodzą do niego przez odpowiednie głośniki, lub słuchawki. W czasie badania pacjent musi reagować na usłyszenie danego dźwięku, bądź stwierdzenie jego zaniknięcia poprzez naciśnięcie specjalnego przycisku. Samo badanie jest jak widać bezbolesne i bezinwazyjne, jednakże pacjent musi zostać do niego należycie przygotowany, czyli musi posiadać dokładnie oczyszczone i umyte uszy.
Audiometria mowy - jest to jedna z najbardziej wrażliwych metod badania słuchu. Badanie to polega na przekazywaniu pacjentowi określonego zestawu poleceń poprzez głośniki bądź słuchawki. Wartość progowa, przy której uważa się że słuch pacjenta jest w porządku wynosi 50 % zrozumianych poleceń.
Audiometria impedacyjna - jest to metoda, w której bada się reakcje strzemiączka znajdującego się przy błonie bębenkowej na bodźce dźwiękowe. W wyniku tego, że metoda ta bada bezpośrednio reakcje naszego narządu słuchu jest uznawana za najbardziej efektywną metodę. Dlatego też jest to najczęściej stosowana metoda do dokładnego badania słuchu. Oprócz tego audiometrię impedacyjną wykorzystuje się także w pomiarach ciśnienia i oporu akustycznego w uchu środkowym.
Tego rodzaju badania określa się mianem tympanometrii. Pomiar ciśnienia polega na tym, że w przewodzie słuchowym zewnętrznym dokonuje się zmiany ciśnienia do momentu aż będzie ono takie samo jak to panujące w uchu środkowym. Wówczas impedancja ucha środkowego jest najmniejsza i równocześnie podatność błony bębenkowej jest największa. Badania te nie są proste i do ich przeprowadzenia stosuje się skomplikowane urządzenia - audiometry impedancyjne i tympanometry, które to są wyposażone w specjalne wkładki do uszne i słuchawki.
Audiometria elektrycznych odpowiedzi (ERA) - jest to metoda, dzięki której bada się impulsy elektryczne powstające w uchu na skutek podziałania bodźcem dźwiękowym. Impulsy te są badane w każdym fragmencie ciała, przez który przebiegają, począwszy od samego receptora produkującego go, aż do ośrodka słuchu znajdującego się w korze mózgowej. Zaletą tych badań jest obiektywność i bezinwazyjność, dlatego też są szeroko stosowane w badaniach z udziałem dzieci.
Audiometria tonalna - jest to metoda bardzo rozpowszechniona w gabinetach laryngologicznych. Metoda ta wymaga aby pacjent znajdował się w specjalnej dźwiękoszczelnej kabinie. Pacjentowi podawane są różnego rodzaju bodźce dźwiękowe za pomocą głośników, lub słuchawek, a zadaniem pacjenta jest wciskanie określonego przycisku gdy usłyszy dany dźwięk. W ten sposób uzyskuje się zależność odpowiedzi pacjenta od częstotliwości i natężenia dźwięku. Dane te następnie przedstawia się w postaci specjalnych wykresów tzw. audiogramów. W metodzie tej wykorzystuje się różnego rodzaju testy badawcze. Powstałe audiogramy są następnie analizowane przez lekarzy i stanowią podstawę do podjęcia decyzji o ewentualnym rozpoczęciu leczenia pacjenta, lub zastosowaniu pewnych środków poprawiających jego słuch.
Dźwięk w przyrodzie
Ucho ludzkie jest w stanie rejestrować dźwięki z otaczającego nas świata. Jesteśmy w stanie usłyszeć dźwięki z zakresu od 20 Hz do 20000 Hz. W związku z tym ucho jest w stanie rejestrować różnego rodzaju dźwięki. Gdy do naszego ucha docierają dźwięki, o różnych częstotliwościach, natężeniach, bezładnie zmieszane, narzekamy wówczas, że roztacza się wokół nas hałas, efekt który jest mało przyjemny dla nas. W dzisiejszym świecie wypełnionym samochodami, zakładami przemysłowymi i różnego rodzaju urządzeniami z hałasem spotykamy się nader często.
Ogromna ilości energii unoszonej przez dźwięk dociera do naszych uszu. Z hałasem spotyka się w praktycznie każdym miejscu w pracy, na ulicy, a także we własnym domu. Dużym źródłem hałasu są różnego rodzaju środki lokomocji: samochody, pociągi, samoloty. Hałas powoduje u nas uczucie zmęczenia, zniechęcenie i ogólnie obniża naszą sprawności psychofizyczną. U niektórych może nawet prowadzić do powstania stanów podrażnienia, zdenerwowania, w skrajnych przypadkach nawet do agresji. Tak, więc w obecnym świecie hałas stanowi jeden z bardziej uciążliwych problemów nękających człowieka.
Zastanówmy się, w jaki sposób zwierzęta reagują na otaczając ich dźwięki i w jakim stopniu różnią się ich narządy słuchu od ludzkiego.
Otóż długopłetwce, są w stanie usłyszeć miłosne zawodzenia innych osobników z odległości ok. 20 km, w przypadku niewielkich głębokości. Na większych głębokościach zasięg ten zmniejsza się do kilkuset metrów. Z kolei bizony są w stanie tak ryczeć, że mogą się usłyszeć z odległości 6 km. W przypadku lwów, swoje pomruki wydawane na stepach słyszą z odległości 2, 5 km. Jeśli chodzi o krokodyle to odległość ta wynosi ok. 1,5 km. Jednak jeśli spojrzymy na słowiki, to mogą się one porozumiewać maksymalnie na odległościach ok. 150 metrów. Słowiki też podobnie jak ludzie słyszą brzęczenie komara z maksymalnej odległości 3 m.
Do ciekawszych ptaków pod względem słuchu należy Strzyżyk. Potrafi on w ciągu 7 sekund wyśpiewać ok. 130 nut. Dla naszego ucha jest to dźwięk mało przyjemny, jeśli jednak zwolnilibyśmy tempo tego śpiewu (np. po nagraniu i zwolnieniu tempa odtwarzania) to usłyszelibyśmy całkiem melodyjne dźwięki. Tak też słyszą inne Strzyżyki.
Zwierzętami totalnie głuchymi dla przykładu są kałamarnice i ośmiornice. Powód tego wynika z przystosowania ewolucyjnego. Otóż jednym z drapieżników na nie polujących jest waleń zębowiec, który ogłusza swoje ofiary emitując przeraźliwy dźwięk, rozrywający tkanki. Uszy kałamarnic czy ośmiornic, które nawet znajdowałyby się w pewnej odległości od drapieżnika po prostu natychmiast by zostały zniszczone, więc ewolucja pozbawiła je ich.
Ultradźwięki i infradźwięki.
Ultradźwięki - są to dźwięki o częstotliwościach wyższych niż 20 kHz, niesłyszalne dla człowieka. Ich działanie na organizm człowieka może objawiać się we wzroście jego temperatury ciała. Zyt wysokie natężenie ultradźwięków, może spowodować uszkodzenie tkanek, a nawet organów wewnętrznych.
Infradźwięki - są to dźwięki o częstotliwościach niższych niż 20 Hz, niesłyszalne dla ucha ludzkiego. Ich działanie na człowieka objawia się w obniżeniu jego zdolności psychofizycznych. Często reakcja człowieka na działanie infradźwięków przypomina reakcję człowieka będącego pod wpływem alkoholu. W związku ze swoją szkodliwością w technice i przemyśle ogranicza się wykorzystywanie urządzeń emitujących infradźwięki.
Ultradźwięki a zwierzęta.
Aby zobrazować wykorzystanie ultradźwięków przez zwierzęta, weźmy sytuację taką: otóż w nocy fretka opuściła legowisko pozostawiając w nim swoje potomstwo. Podczas poszukiwania pożywienia, nagle reaguje ze strachem i natychmiast rzuca się z powrotem do legowiska. Dobiega do niego w samą porę aby odpędzić szczura który zaatakował jej dzieci. Zastanówmy się teraz, skąd matka wiedziała o niebezpieczeństwie jakie spotkało jej dzieci, pomimo całkowitych ciemności. Otóż jej potomstwo w momencie zagrożenie wyemitowało sygnał ultradźwiękowy, który odebrała ich matka i wiedziała że są one w niebezpieczeństwie. Inne zwierzęta jak np. ryjoskoczek są w stanie rejestrować niesłyszalne dla człowieka dźwięki, jak np. szelest pełznącego po piasku węża, czy ruch skrzydeł afrykańskiego puchacza.
Szczury wędrowne, które kłócą się między sobą to piszczą na siebie wydając ultradźwięki, których nie możemy usłyszeć. Jest to mechanizm pozwalający im na rozstrzygnięcie sporu zanim przejdą do bardziej drastycznych środków, jak np. do gryzienia.
Ultradźwięki można wykorzystać także przeciw zwierzętom. Jako że niektóre gatunki są na nie uwrażliwione, można przy ich pomocy wywołać u nich określone zachowanie. W ten sposób np. przegania się z domów czy ogrodów szczury, myszy, krety, czy kuny. Stosuje się tutaj specjalistyczne nadajniki ultradźwiękowe. Minusem tej metody jest to, że oprócz wymienionych zwierząt uciekną także koty i psy.
Chyba każdy słyszał o gwizdku który służy do przywoływania psów. Otóż dźwięk wydobywający się z niego dla ucha ludzkiego brzmi co najwyżej bardzo cicho. Jednak ucho zwierzęcia jest bardzo na niego wyczulone, dlatego też czasami można przywołać psa z odległości nawet kilkuset metrów. Innym przykładem są kory, które są w stanie rejestrować ultradźwięki wydawane przez myszy. Dzięki temu koty mogą lokalizować myszy. W latach 80 Związek Radziecki wykorzystywał do podsłuchu pluskwy pracujące na ultradźwiękach. Kilka takich pluskiew zostało podłożonych w ambasadzie holenderskiej. Podsłuchy te zostały odkryte nie przez ludzi, ale co ciekawe przez koty syjamskie które odkryły je pod dywanem uważając, że źródłem ultradźwięków są myszy.
Słuch ultradźwiękowy
Okazuje się, że gatunków zwierząt, które są w stanie rejestrować ultradźwięki, jest ogromna ilość. Z technicznego punktu widzenia ich narządy słuchu nie są bardziej skomplikowane od naszego. Po prostu są wrażliwsze na dźwięki o częstotliwościach powyżej 20 kHz. Jednak przez wiele lat problemem dla badaczy stanowił mechanizm wytwarzania ultradźwięków przez zwierzęta. Problem dotyczył takich zwierząt jak nietoperze, czy delfiny, które używają tzw. echolokacji do orientowania się w otoczeniu. Obecnie wydaje się, że problem ten został rozwiązany i naukowcy już znają mechanizm wytwarzania ultradźwięków przez zwierzęta, jednak jak na razie wyniki tych badań pozostają tajemnicą wojskową.
Zastosowanie ultradźwięków
Głównie wykorzystuje się je w celach echolokacyjnych jak np. do poszukiwania ławic ryb, pomiaru głębokości, analizy dna morskiego. Wszystkie te zadania można wypełnić za pomocą urządzenia zwanego sonarem. Zazwyczaj sonar zaopatrzony jest w komputer, który przetwarza sygnał echolokacyjny na obraz na ekranie.
Ultradźwięki wykorzystywane są także przez inżynierów, którzy za ich pomocą sprawdzają czy elementy konstrukcji budynków, samolotów, czy innych urządzeń nie posiadają żadnych pęknięć, czy innego tego typu usterek. Stosuje się tutaj tzw. metodę defektoskopii ultradźwiękowej, która jest metodą badania ciał stałych za pomocą echa ultradźwiękowego.
Każdy zapewne słyszał o ultrasonografie. Jest to urządzenie wykorzystujące ultradźwięki do skanowania organizmu ludzkiego. Wykorzystuje się tutaj różnicę w sposobie odbijania się dźwięków od kości, mięśni, czy innych tkanek. Emitowane fale przez ultrasonograf po odbiciu od organów wewnętrznych są rejestrowane i następnie przetwarzane przez komputer, w wyniku czego powstaje obraz wnętrza ciała na ekranie.
Skala uciążliwości hałasu
Hałas - Współczesna plaga
„Jedna z najczęstszych przyczyn stresu”
(Makis Tsapogas, konsultant Światowej Organizacji Zdrowia)
„ Najgorsza plaga naszych czasów”
(londyński Daily Express)
Nie można go zobaczyć, powąchać, posmakować ani dotknąć. HAŁAS, zmora współczesnego miasta, zaczyna dawać się we znaki także wsi.
Pewien amerykański przyrodnik, nagrywający przez 16 lat odgłosy natury, napotykał w swej pracy coraz większe trudności. W 1984 roku prowadził badania w 21 zakątkach amerykańskiego stanu Waszyngton, w których co najmniej 15 minut nic nie zakłócało spokoju. Po pięciu latach pozostały tylko trzy takie miejsca.
Wielu mieszkańców ziemi miałoby kłopoty ze znalezieniem nawet trzech zacisznych miejsc.
W Japonii w pewnym ogólnokrajowym sprawozdaniu za rok 1991 podano, że hałas wywołuje większe niezadowolenie niż jakakolwiek inna uciążliwość. Toteż w londyńskim dzienniku The Times trafnie nazwano go „ najgorszym przekleństwem naszych czasów”. Drażniące, uporczywe szczekanie psa, dudnienie muzyki u sąsiada, natrętny jazgot alarmu samochodowego bądź radia- hałas stał się nieodłącznym składnikiem codzienności. Ale nie jest niczym nowym. Ma za sobą długa historię.
Nic nowego
Aby zapobiec tworzeniu się tłoku na głównych ulicach Rzymu, Juliusz Cezar wydał zakaz ruchu kołowego ciągu dnia. Wskutek tego ku utrapieniu władcy i mieszkańców miasta noca podnosił się ogłuszający hałas „drewnianych lub okutych żelazem kół powozów turkoczących po kamiennym bruku” (Lewis Mumford. The City In History). Ponad sto lat później poeta Juwenalis skarżył się ,że przez ten harmider Rzymianie wciąż cierpią na bezsenność.
Do końca XVI wieku stolica Anglii, Londyn stała się rojną metropolią. Alison Plowden, autorka książki Elizabethan England (Anglia epoki elżbietańskiej), pisze: „Większość przybyszów musiał uderzać przede wszystkim zgiełk: stukanie i kucie dobiegające z tysiąca warsztatów, turkotanie i skrzypienie powozów, ryk bydła prowadzonego na targ, ochrypłe okrzyki handlarzy ulicznych zachwalających towary.”
W wieki XVIII rozpoczęła się rewolucja przemysłowa. Skutków huku maszyn doświadczyli na sobie pracownicy fabryk, którzy zaczęli cierpieć na upośledzenie słuchu. Ale nawet mieszkańcy miast żyjący z dala od fabryk narzekali na nasilające się zakłócanie spokoju. Historyk Thomas Carlyle, chcąc uciec od piania kogutów, dźwięków fortepianu dobiegających z sąsiedztwa i zgiełku pobliskiej ulicy, szukał azylu w „dobrze wyciszonym pomieszczeniu” na dachu swego londyńskiego domu. „Nic nie pomogło”- czytamy w dzienniku The Times. Dlaczego? :Do szału doprowadzała go seria nowych hałasów, takich jak wycie syren na barkach rzecznych czy gwizd lokomotyw”!
Powszechne utrapienie
Protestujący przeciw hałasowi skupiają dziś swa uwagę na lotniskach, ponieważ linie lotnicze energicznie przeciwstawiają się próbom ustanawiania przepisów zwalczających szkodliwe odgłosy.
Angielski port lotniczy w Manchesterze nałożył obowiązkowe kary pieniężne za każdy start naddźwiękowego samolotu „Concorde”. Czy to coś dało? Skądże. Pewien pilot concorde'a przyznał, że wprawdzie samolot jest głośny, ale gdyby w celu ograniczenia huku wystartował z mniejszym zapasem paliwa, nie doleciałby do Toronto czy Nowego Jorku bez międzylądowania. Co prawda 26 listopada 2003 roku miał miejsce ostatni lot tego samolotu ( wycofany ze względu na mała opłacalność: duże zużycie paliwa, mało miejsc, krótki zasięg) - jednak problem hałasu startujących samolotów nie znikł :)
Równie dużo trudności nastręcza walka z hałasem ulicznym. Na przykład z badań prowadzonych w Niemczech wynika, że daje się on we znaki 64 procentom mieszkańców tego kraju. Stanowi narastający problem - podobno jest tysiąckrotnie dokuczliwszy niż w czasach gdy nie znano motoryzacji. Pewien raport z Grecji informuje, że „Ateny są jednym z najhałaśliwszych miast Europy, a ich piekielny zgiełk rujnuje zdrowie ateńczyków”.
Niepokojące nasilanie się hałasu ulicznego notuje tez Japoński Instytut Ochrony Środowiska i przypisuje to nieustającemu wzrostowi ruchu samochodowego. Przy niewielkich prędkościach głównym źródłem hałasu jest silnik pojazdu, ale powyżej 60 kilometrów na godzinę najbardziej hałasują opony.
W Wielkiej Brytanii najwięcej narzeka się na hałasy docierające z sąsiedztwa. W roku 1996 pewien brytyjski instytut odnotował 10-procentowy wzrost liczby skarg na głośnych współmieszkańców. Rzeczniczka instytutu powiedziała: „Trudno to wyjaśnić. Być może napięcia w pracy sprawiają, że ludzie bardziej potrzebują ciszy i spokoju w domu”. W 1994 roku dwie trzecie wszystkich zażaleń wniesionych w tym kraju dotyczyło słuchania muzyki późno w nocy oraz wycia silników samochodowych, alarmów i klaksonów. Niemniej ocenia się, że jakieś 70 procent ofiar szkodliwego hałasu wcale nie wnosi skarg z obawy przed odwetem! Problem nie jest więc błahy.
Ze względu na oraz większe rozmiary owej plagi instytucje zajmujące się ochrona środowiska domagają się wprowadzenia przepisów wymuszających redukowanie hałasu.
Na przykład w USA w niektórych okolicach na mocy miejscowych rozporządzeń ograniczono użytkowanie elektrycznych narzędzi ogrodniczych. W wielkiej Brytanii przyjęto nowa ustawę, która wprowadza mandaty za zakłócanie spokoju między jedenasta wieczorem siódmą rano. Miejscowe władze mogą nawet skonfiskować przeszkadzający drugim sprzęt stereofoniczny. Mimo to nie udaje się zlikwidować hałasu.
Skoro hałas staje się coraz trudniejszy do zniesienia, pewnie się zastanawiasz, co ty jako poszkodowany możesz w tej sprawie zrobić. A jak unikać hałasowania? Jak się bronić przed hałasem?
Hałas - czym jest?
Po meczącym dniu pogrążasz się w głębokim śnie. Nagle wyrywa cię z niego szczekanie psów z sąsiedztwa. Przewracasz się z boku na bok w nadziei, że ta irytująca wrzawa zaraz ucichnie. Ale nic z tego. Psy nieustannie ujadają. Zły, udręczony bezsennością i całkowicie rozbudzony, zastanawiasz się, jak sąsiedzi wytrzymują taki jazgot.
Ludzie bardzo różnie znoszą hałas. Pracownikom portów lotniczych, którzy mieszkają w pobliżu pasów startowych, huk samolotów nie dokucza tak bardzo jak osobom zatrudnionym w innej branży. Pani domu korzystającej z elektrycznego robota kuchennego jego warkot przeszkadza znacznie mniej niż komuś, kto w pokoju obok próbuje czytać książkę lub oglądać telewizję.
Czym jest szkodliwy hałas?
W poszczególnych krajach rozmaicie definiuje się szkodliwy hałas. W Meksyku nazywa się tak „każdy niepożądany odgłos, który jest dokuczliwy lub groźny dla czyjegoś zdrowia:. W Nowej Zelandii hałas uważa się za nadmierny, gdy „zbytnio zakłóca czyjś spokój, komfort bądź wygodę”.
Z pomiarami parametrów dźwięku powiązano nazwiska dwóch uczonych -wynalazcy telefonu Aleksandra Grahama Bella oraz niemieckiego fizyka Heinricha Hertza.
W belach, a najczęściej w decybelach (jedna dziesiąta bela) wyraża się poziom natężenia dźwięku, w hercach zaś jego wysokość, czyli częstotliwość. W decybelach tez podaje się zazwyczaj wyniki pomiaru hałasu.
Ale kto może stwierdzić, jak bardzo przeszkadza dany odgłos? Ten, kto go słyszy! :Jeżeli chodzi o ocenę dokuczliwości, ludzkie ucho okazuje się najlepszym czujnikiem”- zauważono w londyńskim dzienniku The Independent.
Skutki hałasu
Skoro ucho to „najlepszy czujnik” hałasu, jest więc oczywiście najbardziej narażone na jego szkodliwy wpływ. Uszkodzenie delikatnych komórek nerwowych ucha wewnętrznego zwykle kończy się trwałym upośledzeniem słuchu. Ludzie różnią się wprawdzie wrażliwością na głośne dźwięki, ale częste przebywanie w hałasie o natężeniu 80-90 decybeli zazwyczaj prowadzi do stopniowej utraty słuchu. Właściwie im większy poziom hałasu w danym otoczeniu, tym krócej można w nim przebywać bez szkody dla uszu.
Czasopismo New Scientist informuje, że przenośnych odtwarzaczy sprzedawanych we Francji emituje dźwięki o maksymalnym natężeniu 113 decybeli. Z przeprowadzonych badań wynika, iż „dźwięki muzyki rockowej, słuchanej na cały głos przez godzinę z przenośnego odtwarzacza płyt kompaktowych, osiągały na ogół natężenie ponad 100, a chwilami aż 127 decybeli”. Jeszcze szkodliwiej oddziałuje hałas na koncertach.
Pewien badacz stwierdził, że ludzie stłoczeni w pobliżu piramidy głośników znajdują się w stanie odrętwienia. „Widziałem jak rzez mgłę, w środku wszystko mi drgało w rytm basowych tonów”, opowiada, : a uszy pękały mi od huku”.
A jak hałas może wpływać na ciebie? W jednym źródle oświadczono: „Długotrwały hałas o poziomie natężenia umiarkowanym do wysokiego wywołuje stres, zmęczenie i nerwowość”. „Osoba udręczona hałasem nie tylko traci radość życia, ale też odczuwa wyczerpanie fizyczne i emocjonalne”- zauważa profesor Giessen w Niemczech.
Profesor Makis Tsapogas twierdzi, że hałas połączony z innymi czynnikami stresującymi może stać się przyczyna depresji, a nawet schorzeń fizycznych.
Dłuższe przebywanie w hałasie oddziałuje także na osobowość. W Wielkiej Brytanii przeprowadzono na zlecenie rządu sondaż, w którym ofiary uciążliwego hałasu pytano o odczucia w stosunku do winnych tego zgiełku; ankietowani mówili o nienawiści, a nawet morderstwie. Z drugiej strony winowajcy często reagują złością na liczne skargi kierowane pod ich adresem. „Hałas zagłusza w ludziach altruizm, a wywołuje agresje i wrogość” -twierdzi pewien działacz zajmujący się walką z ta plagą.
Większość osób, którym dał się we znaki nadmierny hałas, zauważyła, że coraz gorzej znosi dokuczliwe odgłosy. Potwierdza to opinia kobiety, której sąsiedzi lubowali się w głośnej muzyce: „kiedy musisz słuchać czegoś, na co nie masz ochoty, wszystkiego ci się odechciewa. (…) Nawet gdy hałas ucichał, czekaliśmy tylko, aż znowu się zacznie.
Czy nie ma wiec żadnego sposobu na uporanie się z plagą hałasu ?
Co można zrobić?
Ponieważ hałas jest tak wszechobecny, ludzie często po prostu nie zdają sobie sprawy, że zakłócają czyjś spokój. W przeciwnym wypadku niejeden z pewnością przestałby to robić. Dlatego wobec dokuczliwego sąsiada warto zachować przyjazną postawę. Pewnego człowieka oburzyły oficjalne zażalenia współmieszkańców na jego głośne zachowanie. Oświadczył: „Sądziłem, że gdyby hałas ich drażnił, sami by mnie o tym powiadomili”. Matka, która zorganizowała przyjęcie dla dzieci, była zaskoczona, gdy odwiedził ją funkcjonariusz w celu zbadania przyczyny skargi na hałas. „szkoda, że zanim złożono donos, nikt nie zapukał do moich drzwi i nie powiedział, że mu przeszkadzamy”- oznajmiła.
Nie można więc się dziwić zdumieniu brytyjskiego urzędnika do spraw zdrowia i środowiska, który odkrył, że 80 procent wnoszących skargi nigdy nie poprosiło sąsiadów o uciszenie się. Ta niechęć do rozmów z hałaśliwymi sąsiadami wskazuje na brak wzajemnego szacunku. „Mogę słuchać muzyki, kiedy tylko chcę. Mam do tego prawo!” - oto odpowiedz, której ludzie się spodziewają i którą często słyszą. Obawiają się, że ich uprzejma prośba o ściszenie głośników może zostać uznana za zuchwalstwo i doprowadzić do zatargu z sąsiadem. Jakże źle to świadczy o dzisiejszym społeczeństwie!
Duże znaczenie ma postawa poszkodowanego. W piśmie Woman's Weekly zaproponowano, jak rozładować napięcie powstałe w skutek ostrej wymiany zdań wywołanej gorzką skargą: „Wystarczy powiedzieć łagodnie i spokojnie: Przepraszam, uniosłem się, ale tak się męczę, nie mogąc zasnąć', a to prawdopodobnie udobrucha [wojowniczo usposobionych sąsiadów]”. Zapewne chętnie usuną głośniki spod dzielącej was ściany i nieco je ściszą.
Naprawdę warto dbać o dobre stosunki z sąsiadami. Czasem lokalne władze mogą pośredniczyć w godzeniu zwaśnionych stron. Ale skoro oficjalne skargi wywołują tak negatywne odczucia, wezwanie służb porządkowych trzeba uważać za „absolutną ostateczność” .
Jeżeli zamierzasz się przeprowadzić jeszcze przed zawarciem umowy upewnij się, czy w nowej okolicy cos nie będzie ci zakłócać spokoju. Pośrednicy w handlu nieruchomościami doradzą, by odwiedzać przyszły dom o różnych porach dnia i sprawdzać, jak się ma rzecz z hałasem. Mógłbyś zapytać sąsiadów o ich spostrzeżenia gdybyś w nowym miejscu zamieszkania napotkał jakieś trudności, postaraj się z nimi uporać, nie naruszając stosunków dobrosąsiedzkich. Wkroczenie na drogę sądową na ogół tylko pogłębia urazy.
Ale co zrobić, jeśli mieszkasz w hałaśliwym otoczeniu i nie masz możliwości przeniesienia się gdzie indziej? Czy jesteś skazany na udrękę? Niekoniecznie.
Jak się chronić przed hałasem
Zastanów się, co możesz zrobić, by odizolować swe mieszkanie od hałasów z zewnątrz. Sprawdź, czy w ścianach i podłogach nie ma jakichś szczelin, które trzeba by zapełnić. Zwróć szczególna uwagę na gniazdka elektryczne. Czy są dobrze osadzone?
Hałas często dociera do domu przez drzwi i okna. Można go trochę stłumić, umieszczając podwójne szyby w oknach. Dzięki naklejeniu na framudze cienkiego paska z pianki drzwi będą się szczelniej zamykać. Dobudowanie werandy i wstawienie drugich drzwi zapewne także odizoluje wnętrze od uciążliwego zgiełku.
W alarmującym tempie wzrasta poziom hałasu na drogach, toteż producenci samochodów nieustanne pracują nad nowymi materiałami i metodami umożliwiającymi zmniejszenie natężenia dźwięków wewnątrz pojazdów. Pomocne okazują się w tym także cichsze opony. Ponadto dzięki eksperymentom prowadzonym w wielu krajach wynaleziono pewien typ nawierzchni, z której kruszywo nieco wystaje, ograniczając powierzchnię styku opony z jezdnią. Ten rodzaj nawierzchni podobno obniża poziom hałasu aż o dwa decybele dla pojazdów lekkich i o jeden dla samochodów ciężarowych. Może się wydawać, że to niedużo, ale spadek natężenia o trzy decybele równa się zmniejszeniu hałasu na drogach mniej więcej o połowę!
Drogowcy projektują obecnie autostrady ukryte za ekranami lub nasypami ziemnymi, skutecznie zmniejszającymi hałas. Nawet tam, gdzie nie ma zbyt dużo miejsca, mieszkańców okolic autostrady chronią przed niepożądanym hałasem specjalne parawany - na przykład we wschodniej części Londynu stoi ogrodzenie utworzone ze splecionych gałęzi wierzby i wiecznie zielonych roślin.
W niektórych pomieszczeniach, między innymi w biurach, uciążliwe dźwięki mogą być maskowane tak zwanym szumem białym -czyli na przykład odgłosem przepływającego powietrza lub innych zjawisk przyrody. Na rynku japońskim pojawiły się ciche fortepiany, w których młoteczki nie uderzają w struny, lecz pobudzają układ elektroniczny, a ten przesyła dźwięk do słuchawek grającego.
Naukowcy od dawna pracują nad wytworzeniem tak zwanego antyhałasu. Chodzi o wywołanie za pomocą innego źródła dźwięku drgań, które by neutralizowały hałas. Oczywiście wymaga to dodatkowego sprzętu i nakładów finansowych, a w rzeczywistości nie usuwa istoty problemu. „Dopóki ludzie nie zaczną traktować hałasu jak akustycznych śmieci”, zauważono w czasopiśmie U.S. News &Word Report, „antyhałas może być jedynym sposobem na uzyskanie chwili ciszy”. Niewykluczone ale czy cisza to antidotum na szkodliwy hałas?
Czym jest hałas? Wpływ hałasu na organizm ludzki
Przez hałas rozumie się dźwięki, które w danej chwili są niepożądane przez dana osobę. Jest to więc dosyć luźna definicja bowiem określony dźwięk przez jednego może być uważany już jako hałas natomiast przez drugiego człowieka nie.
Warto zastanowić się jaki wpływ na człowieka i jego otoczenie ma hałas. Życie współczesnego człowieka na stałe związane jest z różnorodnymi urządzeniami, które są źródłami hałasu.
Ucho ludzkie przystosowane jest do odbioru fal dźwiękowych o częstotliwości od 16 do 20000 Hz. Ciśnienie akustyczne tych dźwięków musi być zawarte w przedziale od 20 do 10 Pa. Dźwięki o niższych częstotliwościach nazywa się infradźwiękami a te o wyższych ultradźwiękami.
Dolna granica wrażenia słuchowego to próg czułości. I tak czułość ucha ludzkiego na poszczególne dźwięki zależy od częstotliwości tego dźwięku. Największa czułością ucho charakteryzuje się dla częstotliwości z przedziału od 800 do 4000 Hz. Czułość ucha ludzkiego jest duża gdy poziom dźwięku jest niski natomiast zmniejsza się wraz ze wzrostem poziomu dźwięku. Zjawisko to nosi nazwę adaptacji. Stanowi ona jeden z czynników obronnych organizmu ludzkiego w przypadku narażenia na długotrwały hałas.
Cechy dźwięku można podzielić na obiektywne i subiektywne. Z każdą cechą subiektywną związana jest cecha obiektywna. I tak jedną z cech subiektywnych jest głośność dźwięku. Związana jest ona z ciśnieniem akustycznym dźwięku, a gdy dźwięk jest bardziej złożony to zależy także od widma dźwięku.
Głośność wyraża się w sonach. Głośność jednego sonu ma ton o częstotliwości 1000 Hz i poziomie ciśnienia akustycznego o 40 dB przekraczającego próg słyszalności. Różne dźwięki o takim samym natężeniu lecz mające różne częstotliwości mogą mieć różne głośności.
Aby prawidłowo ocenić wrażenia słuchowe została zatem wprowadzona skala poziomu głośności dźwięku. Jest to poziom równy poziomowi ciśnienia akustycznego jaki w danym punkcie wytwarza fala akustyczna o częstotliwości 1000 Hz, która daje głośność identyczną z głośnością porównywanego dźwięku. Zależność między głośnością a poziomem głośności jest logarytmiczna. Jest to zgodne z prawem Wezera - Fechnera.
Poziom głośności dźwięku wyraża się w fonach. Zero fonów oznacza próg czułości ucha natomiast 130 fonów to granica bólu. W punktach należących do krzywych równej głośności tony słyszalne są tak samo niezależnie od częstotliwości.
Oba te pojęcia odnoszą się do dźwięków prostych. W przypadku hałasu natomiast duże znaczenie odgrywa barwa dźwięku, która jest wynikiem kombinacji tonów.
Dochodzi przy tym do tzw. maskowania tonów. Oznacza to, że w przypadku dwóch tonów, które mają różne częstotliwości sły6szany jest tylko ton silniejszy. Słabszy natomiast ulega zagłuszaniu. Dźwięki o wyższych częstotliwościach łatwo są maskowane przez dźwięki o niższych częstotliwościach. Na skutek tego zjawiska dochodzi do podwyższenia dolnej granicy słyszalności dźwięku. Oznaczanie sumarycznej głośności dźwięku złożonego stało się konieczne przy określaniu hałasu np. w halach przemysłowych.
Szkodliwość hałasu dla organizmu ludzkiego zależy od wielu cech tych dźwięków m.in. od charakterystyki widmowej ale także od częstości ich występowania oraz od tego czy hałas ma charakter ciągły czy impulsowy.
Ogólnie rzecz ujmując hałas może mieć wpływ nie tylko na narząd słuchu, ale także na ogólny stan zdrowia człowieka. Może więc wpływać zarówno na stan fizyczny jak i psychiczny.
Biorąc pod uwagę wpływ hałasu na organizm ludzki podzielono go na kilka grup. I tak w zależności od poziomu dźwięku wyróżnia się hałasy:
- poniżej 35 dB
- 35-70 dB
- 70 - 85 dB
- 85-130 dB
-powyżej 130 dB.
Przyjmuje się, że hałasy z pierwszej grupy nie są szkodliwe dla zdrowia człowieka. Czasami nawet mogą być dla człowieka korzystne. Dotyczy to jednak tylko dźwięków wytworzonych przez naturę.
Hałasy z przedziału 35 - 70 dB maja już zdecydowanie ujemny wpływ na organizm ludzki. Powodują zmęczenie, obniżenie czułości narządów zmysłów na bodźce, powodują zaburzenia snu. W przypadku długotrwałej ekspozycji na hałas o poziomie 70 - 85 dB jest przyczyną bólów głowy i zaburzeń nerwowych. Natomiast hałas z przedziału 85 - 130 dB powoduje już zaburzenia wielu układów , m.in. układu krążenia i układu pokarmowego. Narażenie na hałas o poziomie dźwięku przekraczającym 130 dB wywołuje nudności , zaburzenia równowagi oraz zmiany w obrazie krwi. Może być przyczyną chorób organów wewnętrznych człowieka, a nawet spowodować ich zniszczenie poprzez wywoływanie drgań tych narządów.
Warto najpierw omówić szczegółowo wpływ hałasu na narząd słuchu. Okazuje się mianowicie, że długotrwała ekspozycja na hałas wywołuje zmiany fizjologiczne i patologiczne w obrębie ucha. Dźwięki o dużym natężeniu , które działają przez dłuższy czas powodują, ze dochodzi do zmęczenia a nawet całkowitego zastopowania działania komórek rzęsatych obecnych w narządzie Cortiego. Jeśli dojdzie do ich zaniku narząd Cortiego straci swoja funkcję i będzie miał miejsce nieodwracalny zanik słuchu.
Do zmian fizjologicznych należy wspomniane wcześniej zjawisko maskowania.
W zależności od czasu ekspozycji na hałas długotrwałe skutki jego działania na narząd słuchu mogą być różne. I tak jeśli człowiek ma styczność z hałasem np. w miejscu pracy przez okres około 2-4 lat wtedy po tym czasie dochodzi do niewielkiego ubytku słuchu. Jeżeli natomiast ten okres narażenia jest dłuższy i wynosi od 4 - 10 lat w tym czasie dochodzi do dalszego ubytku słuchu , a jego stopień jest uzależniony od czasu ekspozycji na hałas.
Jeśli natomiast okres narażenia jest dłuższy od 10 lat wtedy dochodzi do ustabilizowania się ubytku słuchu.
Jeśli hałas cechuje się wysokim poziomem to może wystąpić uraz akustyczny. Może on mieć charakter ostry lub przewlekły. Jeśli wystąpi narażenie na hałas impulsowy wtedy zostanie wywołany ostry uraz akustyczny. Dojdzie bowiem do gwałtownego wzrostu ciśnienia akustycznego i mechanizmy obronne ucha będą bezsilne. Wyróżnia się trzy stopnie uszkodzenia słuchu w ostrym urazie akustycznym. I tak jeśli uraz będzie objawiał się tylko szumem i zawrotami głowy, które ustąpią po kilku dniach to będzie to uraz lekki. W przypadku urazu średnio ciężkiego dochodzi już do drobnych uszkodzeń w obrębie błony bębenkowej, a objawy w postaci szumów i upośledzenia słuchu mogą już nie ustąpić. Gdy dojdzie natomiast do ciężkiego urazu akustycznego obserwuje się poważne zmiany w obrębie błony bębenkowej i kosteczek słuchowych. Są one przyczyną upośledzenia słuchu w poważnym stopniu, a czasem nawet głuchoty.
Źródłem takich hałasów o charakterze impulsowym są wszelkiego rodzaju wybuchy.
Natomiast przewlekły uraz akustyczny spowodowany jest wieloletnią ekspozycją na hałas. Dotyczy to ludzi mających w pracy kontakt z hałasem. Dlatego taki ubytek słuchu nazywa się głuchotą zawodową.
Podsumowując te rozważania można stwierdzić, że hałas może powodować upośledzenie słuchu na skutek podwyższenia progu słyszalności a także zmiany w obrębie samego narządu słuchu co prowadzi do spadku sprawności słuchu a czasem do głuchoty.
Jak już wcześniej zostało powiedziane można rozpatrywać również pozasłuchowe skutki wpływu hałasu na organizm człowieka. Wynika to z licznych powiązań drogi słuchowej z narządami wewnętrznymi. Dzięki temu bodźce akustyczne mogą wpływać zarówno na pracę narządów wewnętrznych jak i gruczołów dokrewnych. Reakcje wegetatywne zależą oczywiście od poziomu ciśnienia akustycznego. I tak jeśli nie przekracza on 75 dB to nie ma wyraźnych reakcji ze strony narządów tworzących m.in. układ oddechowy, krążenia, pokarmowy. Bodźce akustyczne mogą wpływać także na odruchy motoryczne. Może dochodzić do rozmaitych skurczów mięśni szyi, głowy , oczu a nawet może dochodzić do całkowitej zmiany postawy ciała.
Na skutek oddziaływania hałasu dochodzi do zaburzenia ogólnego metabolizmu. Dochodzi do zaburzeń funkcji rozrodczych a także do spadku odporności.
Jeżeli człowiek narażony jest na hałas o poziomie 12o dB to obserwuje się zmniejszenie prędkości ruchów gałek ocznych. Dochodzi do zawężenia pola widzenia a także do zaburzeń w odbiorze kolorów. Może dojść do oczopląsu. Natomiast hałas o poziomie około 125 dB może być przyczyną zaburzeń równowagi.
Widać więc , że dochodzi do zaburzeń wielu zmysłów , nie tylko zmysłu słuchu. Ostatnio wysunięta została teza, że hałas może być przyczyną również chorób nowotworowych.
Biorąc pod uwagę wpływ hałasu na układ nerwowy można wyodrębnić cztery stopnie obciążenia. Mianowicie jeśli hałas cechuje się poziomem głośności od 30 do 60 fonów to można zaobserwować reakcje psychiczne u narażonego człowieka. Jeśli poziom głośności zawiera się w przedziale 60 - 95 fonów to hałas taki powoduje zmiany psychiczne w obrębie wegetatywnego układu nerwowego. Jeśli poziom głośności wynosi 95 - 200 fonów to także występują reakcje psychiczne i wegetatywne i dodatkowo istnieje ryzyko uszkodzenia narządu słuchu. Jeśli poziom głośności przekroczy wartość 120 fonów to hałas może dodatkowo oddziaływać na komórki nerwowe bezpośrednio, poprzez skórę.
Oprócz skutków zdrowotnych hałas ma wpływ na wydajność oraz jakość pracy człowieka.
Ze względu na negatywny wpływ hałasu na organizm człowieka w wielu krajach stosuje się obecnie zalecenia przeciwhałasowe, które zostały opracowane przez Międzynarodowy Komitet Normalizacji (ISO).
Hałas
Współczesny świat coraz bardziej zapełnia się różnego rodzaju maszynami, urządzeniami, samochodami i innymi pojazdami mechanicznymi. W prawie każdym miejscu pracy, jest wykorzystywany komputer i inne sprzęty biurowe, prowadzi się wielkie budowy i remonty z wykorzystaniem tzw. "ciężkiego sprzętu" itd. Miasta rozbudowują się do wielkich aglomeracji, gdzie mimo nowoczesności i przepychu, człowiek tworzy przeludnione skupiska, w których brakuje zieleni, przestrzeni i przede wszystkim coraz bardziej poszukiwanej ciszy. Dzisiejszą rzeczywistość często określa się jako zabieganie wśród wiecznego hałasu i zgiełku. Hałas jest niestety ubocznym skutkiem cywilizacji. Najprościej można go określić jako dźwięk lub zespół dźwięków o niepożądanym działaniu. Niestety hałas, nawet mały i niezbyt intensywny wywiera duży wpływ na życie i zdrowie ludzi, zwierząt i całą przyrodę.
Szkodliwość hałasu zależy od wielu czynników, głównie od natężenia tworzących go dźwięków, ich częstotliwości, czasu oddziaływania, charakteru ich zmian w czasie albo długotrwałości ich zmian w czasie, a nawet zawartości tzw. składowych niesłyszalnych. Każdy człowiek ma inną wrażliwość na dźwięki, a tym bardziej na ich nadmiar czyli hałas. Dla niektórych ludzi już nawet niewielki hałas sprawia trudności w koncentracji, zdenerwowanie i rozdrażnienie, a dla innych jest prawie niezauważalny. Podobnie jest z innymi parametrami określającymi hałas, każdy z nas odbiera je inaczej i w innym momencie określi dochodzące dźwięki jako hałas. W procesie słyszenia istotne jest również to, że przy małych głośnościach człowiek słyszy najlepiej środkowe pasmo częstotliwości fal dźwiękowych, natomiast im głośniejszy jest dźwięk tym "szerzej" go słyszymy - tzn. zarówno niskie jak i wysokie tony.
Mimo to, że poziom akceptacji hałasu jest rzeczą subiektywną, to jednak powyżej pewnej granicy, czy jego natężenia, czy też czasu trwania, jest on jednoznacznie określany jako szkodliwy, a nawet niebezpieczny. Obiektywną ocenę szkodliwości hałasu umożliwia określanie tzw. poziomu dźwięku, który go tworzy. Poziom ten określa tak naprawdę poziom ciśnienia akustycznego wywoływanego przez hałas i docierającego do naszych uszu. Ciśnienie to w normalnych warunkach i przy zdrowym narządzie słuchu, umożliwia nam słyszenie poprzez przenoszenie energii mechanicznej fali dźwiękowej na membranę ucha, a potem przez systemem nerwowym do mózgu. Jednak gdy poziom hałasu jest zbyt duży, ciśnienie które mu towarzyszy może nie tylko powodować ból wewnątrz ucha, ale również utratę słuchu lub jego uszkodzenie.
Poziom głośności dźwięków mierzymy w jednostce o nazwie "decybel", który oznaczmy "dB". Ze względu na granice słyszalności ludzkiego ucha, hałas określa się jako dźwięki o częstotliwościach od 16 Hz do 16 000 Hz. Poziom hałasu o częstotliwości odpowiadającej progowi słyszenia przypisano wartość 0dB, natomiast tzw. granicy bólu odpowiada wartość 130dB. Sformułowano również wielkość nazywaną dokuczliwością hałasu, której jednostką jest tzw. noys. Wartość 1 noys, oznacza dokuczliwość (dla przeciętnej wrażliwości na hałas) dźwięku o częstotliwościach w zakresie 910 - 1090 Hz i natężeniu 40 dB. Zarówno zmiana natężenia dźwięku jak i zmiana częstotliwości przy zachowaniu tego samego natężenia, spowoduje zmianę wcześniejszej dokuczliwości. Najmniej dokuczliwe są dźwięki o niskich częstotliwościach -do kilkudziesięciu Hz (przy natężeniu 80 dB - dokuczliwość ok. 5-10 noysów), najbardziej - dźwięki ok. kilku tysięcy Hz (przy natężeniu 80 dB - dokuczliwość ok. 30-35 noysów).
Wyróżniamy dwa rodzaje hałasu ze względu na czas jego trwania: ciągły (jak szum, szmer) i impulsowy (jak huk, trzask). Natomiast pod względem widma częstotliwości hałas dzielimy na: złożony i prosty.
Hałas a środowisko człowieka
Hałas ma ogromny wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka, gdyż oddziałuje bezpośrednio i pośrednio na różne ośrodki ludzkiego ciała.
Z punktu widzenia szkodliwości dla zdrowia hałasy można podzielić na:
Hałasy o poziomie
* poniżej 35 dB nie są szkodliwe dla zdrowia, ale mogą wywoływać zdenerwowanie. Do hałasów tych zalicza się np. szum wody, brzęk przekładanych naczyń lub narzędzi, odgłos pracującej lodówki lub komputera. Hałasy te rozpraszają w czynnościach wymagających skupienia np. projektowaniu, pisaniu itp., szczególnie gdy trwają bardzo długo.
* od 35 do 70 dB negatywnie wpływają na układ nerwowy człowieka. Pociąga to za sobą zmęczenie i spadek wydajności pracy. Może on obniżyć zrozumiałość mowy i utrudnić zasypianie i wypoczynek.
* od 70 dB do 85 dB trwające stale, mogą powodować zmniejszenie wydajności pracy, trwałe osłabienie słuchu, bóle głowy i negatywny wpływ na układ nerwowy człowieka.
* od 85 do 130 dB powodują uszkodzenia słuchu i różne schorzenia, jak zaburzenia układu krążenia, nerwowego, równowagi i inne oraz uniemożliwiają zrozumiałość mowy nawet z odległości 0,5 metra.
* od 130 dB do 150 dB pobudzają do drgań niektóre wewnętrzne organy ludzkiego ciała, mogą nawet powodować ich trwałe schorzenia lub nawet uszkodzenia. Praca w takim hałasie wiąże się z dużym zagrożeniem rozległego osłabienia słuchu, a nawet jego poważnych i trwałych uszkodzeń.
* powyżej 150 dB już po 5 minutach całkowicie paraliżują działanie organizmu, powodują mdłości, zaburzenia równowagi, uniemożliwiają wykonywanie skoordynowanych ruchów kończyn, zmieniają proporcje zawartości składników we krwi. Wśród osób pracujących w takim hałasie (np. przy hamowaniu silników odrzutowych) aż w 80% stwierdza się zapadanie na nieuleczalne choroby, stany lękowe i depresyjne, oraz inne objawy chorób psychicznych.
Z powyższej klasyfikacji poziomu hałasu ze względu na szkodliwość dla człowieka, wynika, że trzy główne płaszczyzny oddziaływania hałasu na nasz organizm, to:
1. ucho środkowe i wewnętrzne (wpływ bezpośredni)
2. układ nerwowy i psychikę (wpływ pośredni)
3. na inne narządy (wpływ na zasadzie odruchu).
1. Uszkodzenia słuchu
Nadmierny hałas powoduje mniej lub bardziej poważne uszkodzenia słuchu. Ucho jest bardzo wrażliwym i delikatnym narządem. Gdy mocne dźwięki przez dłuższy czas nadwerężają struktury ucha, powoduje to skurcz jego naczyń krwionośnych, a tym samy zmniejszenie dostawy tlenu i substancji odżywczych do ucha. Wtedy też, najdelikatniejsze elementy ucha środkowego są najbardziej narażone na odkształcenia lub zniszczenie przez hałas. Uszkodzeniu ulegają głównie komórki słuchowe rzęsate w ślimaku - czyli narządzie ucha wewnętrznego. W zależności od stopnia ich zniszczenia pierwszymi objawami zmian w jakości słyszenia jest cykliczny lub nieustanny szum w uszach albo dzwonienie, a także utrata zdolności słyszenia wysokich tonów oraz zdolności zrozumienia mowy w hałaśliwym otoczeniu. Towarzyszyć temu mogą również zaburzenia wzroku i utrudnienie w utrzymaniu skupienia.
Uszkodzenie słuchu może nastąpić nagle pod wpływem jednorazowego impulsu hałasu - np. wybuch petardy, pisk z głośnika, itp., lub też może następować stopniowo w wyniku długotrwałego i powtarzającego się hałasu o poziomie do 90dB - np. podczas koncertu, w czasie głośnego słuchania muzyki przez słuchawki noszone bezpośrednio w uszach, itp. Jeśli tylko przez krótki czas i rzadko jesteśmy otaczani przez taki hałas, to upośledzenie słuchu - odczucie "napięcia" w uszach, szum, niedosłyszenie - mogą być tylko chwilowym objawem, który ustąpi po chwili odpoczynku w ciszy. Niestety długotrwałe działanie takiego hałasu może trwale uszkodzić słuch. W drastycznych przypadkach wystąpienia hałasu powyżej granicy bólu może nastąpić nawet pęknięcie bębenka w uchu.
b) Uszkodzenia układu nerwowego i psychiki
Zdolność słyszenia zależy nie tylko od narządów ucha, ale również od układu nerwowego, który bezpośrednio przekazuje wrażenia słuchowe do mózgu. Dlatego też hałas intensywnie wpływa na cały skald nerwowy człowieka, a tym samym ma dostęp do jego psychiki i samopoczucia. Jest to trochę jak reakcja łańcuchowa, gdyż ingerencja w psychikę wiąże się z kolejnymi konsekwencjami, a mianowicie ograniczaniem aktywności umysłowej i ruchowej oraz osłabienie koncentracji.
Zbyt długie przebywanie w hałaśliwym miejscu lub też w otoczeniu cichych, ale jednostajnych i monotonnych dźwięków objawia się zmęczeniem, sennością lub przeciwnie rozdrażnieniem, uczuciem "obciążenia" dźwiękiem, wydłużeniem czasu reakcji, spadkiem koncentracji, a nawet niepokojem lub lękiem. Hałas, niezależnie od sposobu powstawania, natężenia i czasu trwania, powoduje dyskomfort psychiczny i jest postrzegany i odczuwany jako coś uciążliwego. Budzi ochotę pozbycia się go i uwolnienia od jego wpływu. Wielokrotnie jednostajny dźwięk, np. kapania wody z kranu, czy też tykanie zegara wprawia nas w irytację, bo rozprasza i skierowuje uwagę na siebie czasami aż do tego stopnia, że wydaje nam się, że istnieje tylko to tykanie, czy kapanie wokół nas. Ten uciążliwy dźwięk zdaje się nas otaczać.
Pod wpływem hałasu wielu ludzi popada w choroby nerwicowe, zaburzenia emocjonalne na tle napięcia nerwowego i uczucia niepokoju, a nawet psychiczne urojenia, czy inne schorzenia. Istotne jest również to, że jeśli nawet ciche dźwięki wywołują silne stany emocjonalne (np. z powodu złych skojarzeń, wspomnień związanych z danym dźwiękiem), to mogą one powodować w mózgu podobne objawy jak mocny hałas. Są to przede wszystkim zakłócenia w rytmie pracy mózgu oraz tzw. desynchronizacja procesów bioelektrycznych mózgu. Znacznym problemem wśród ludzi narażonych na długie przebywanie w hałasie jest bezsenność. Sen umożliwia spowolnienie pracy organizmu i regenerację sił. Dotyczy to przede wszystkim układu nerwowego i mózgu. Dlatego też obciążenie układu nerwowego długotrwałym oddziaływaniem hałasu, może prowadzić do jego zaburzeń, a tym samym do utrudnienia zapadania w sen. Nawet, gdy hałas jest już niesłyszalny w momencie zasypiania, to jednak układ nerwowy jest tak bardzo nim "naładowany", że trudniej jest go "uspokoić" i zregenerować.
Nawet jeśli uda się zasnąć, to sen bywa i tak niespokojny, a rano często człowiek budzi się z poczuciem zmęczenia i ciągłego niewyspania. Hałas jest szczególnie szkodliwy dla układu nerwowego małych dzieci, gdyż budzi w nich strach, poczucie zagrożenia, niepewności, płacz, jąkanie się, a nawet może wywołać padaczkę. Z punktu widzenia psychologii hałas jest dźwiękiem nieprzyjemnym i niepożądanym, powodującym drażliwość, zmęczenie całego organizmu a szczególnie osłabienie i podrażnienie słuchu. Może być nawet przyczyną wybuchu agresji, czy też znacznego stresu i wynikających z niego konsekwencji dla całego organizmu i psychiki.
c) Hałas może również powodować wiele innych zaburzeń w naszym organizmie, z chorobami wewnętrznymi włącznie. Zakłócenia pracy organizmu pod wpływem hałasu dotyczą głównie układu sercowo - naczyniowego (podwyższenie ciśnienia krwi, odczuwalne bicie i kołatanie serca, osłabienie kondycji, uderzenia krwi do głowy). Przy natężeniu 60-75 dB (standardowe natężenie hałasu w miastach) występują z niezauważalne zmiany akcji serca, ciśnienia krwi czy rytmu oddychania. Inne objawy "przedawkowania" hałasu, to uczucie duszności, mdłości, zawroty i bóle głowy, a także bóle mięśni, stawów i wiele chorób przemiany materii. Prowadzi się również badania nad wpływem hałasu na powstawanie raka. Hałas osłabia również system immunologiczny człowieka, i to w dużym stopniu. Organizm osłabiony "atakiem hałasu" wykazuje większą podatność na infekcje i rozwój różnych chorób.
Zaskakujący jest także fakt, że udowodniono wpływ hałasu na starzenie się organizmu. Odkryto, że nadmierne i długotrwałe odczuwanie skutków hałasu powoduje przedwczesne starzenie się o ok. 8 - 12 lat u co 30-tego mieszkańca dużych aglomeracji miejskich. Naukowcy alarmują również o niespodziewanych początkowo konsekwencjach użytkowania przenośnych odtwarzaczy muzycznych oraz telefonów z zestawem słuchawkowym. Często młodych ludzi dorastających "ze słuchawkami" w uszach nazywa się "pokoleniem walkmana" i alarmuje, że stają się oni pokoleniem niedosłyszącym.
Takie negatywnego skutku wprowadzenia nowinek technicznych nie spodziewano się na początku ich sprzedaży. Głównie dlatego, że przenośne odtwarzacze powstały z myślą umożliwienia słuchania muzyki np. w czasie porannego biegania, czy spaceru. Młodzi ludzie szybko jednak rozszerzyli to zastosowanie do swoich potrzeb głośnego i często bardzo długiego słuchania muzyki przez słuchawki. Jest to szczególnie popularne niestety tam gdzie i tak huk i ogólny hałas jest już zbyt duży - czyli w dużych miastach. Młodzież chcąc zagłuszyć ten wielkomiejski harmider, bombarduje uszy strumieniem dźwięku skierowanym bezpośrednio i w całości do wnętrza ucha. Na skutki takiego trendu kulturowego nie trzeba długo czekać, coraz częściej do lekarzy zgłaszają się ludzie, których słuch został znacznie osłabiony lub zdeformowany przez "nadużycie muzyki".
Subiektywna uciążliwość hałasu - to jak już wspomnieliśmy indywidualna predyspozycja do większej lub mniejszej odporności na hałas. Jest ona uzależniona od warunków fizjologicznych ucha i układu nerwowego danego człowieka, jak również jego reakcji emocjonalnych, zdolności skupienia oraz wrażliwości na drgania. Oczywiście to jak ktoś odbiera dany dźwięk, czy jeszcze jako np. muzykę czy już jako hałas, zależy również od cech samego dźwięku. A także od tego czy się go spodziewamy, czy też nie. Gdyż nagły hałas, np. głos alarmu, syreny budzi dodatkowo poczucie lęku, a nawet paniki.
Stwierdzono, że ocena hałasu przez różnych ludzi zależy także od ich wieku, stanu zdrowia, nastroju i odporności na stres. Bardzo często zdarza się, że sami czujemy, iż w zależności od samopoczucia lepiej lub gorzej znosimy te same hałasy i odgłosy. Duże znaczeni ma tutaj również czy jesteśmy zmęczeni czy też nie.
Wszystkie te czynniki powodują trudności w ocenie rzeczywistego zagrożenia nadmiernym hałasem - tzw. "skażenie hałasu". W celu podjęcia działań ograniczających hałaśliwość danego terenu wykonuje się jego ocenę akustyczną, którą następnie konfrontuje się z opinią społeczeństwa badanego terenu. W ten sposób ustala się poziom hałasu, który przez ogół jest już uznawany za drażliwy hałas. I dąży się do obniżenia go poniżej tej granicy. Jest to bardzo istotne zarówno w strefach mieszkalnych jak również w miejscach pracy, gdyż hałas powodując zmęczenie, osłabia postrzeganie człowieka, jego refleks, koncentrację i spostrzegawczość, co w razie zagrożenia życia lub zdrowia może spowolnić reakcje obronne człowieka. Nawet sygnały ostrzegawcze mogą być słabo słyszalne z powodu zagłuszenia przez hałas i wolniejsza reakcję ludzi na ich pojawienie się.
Stwierdzono, że grupa ludzi najbardziej narażona na niekorzystny wpływ oddziaływania hałasu są ludzie młodzi i małe dzieci. Szczególnie narażone są osoby, u których w rodzinie występuje niedosłuch, osoby długo przebywające w głośnym otoczeniu, leczone lekami potencjalnie uszkadzającymi słuch, cierpiące na stany zapalne uszu, szumy uszne i nadwrażliwość słuchową. U osób tych osłabienie słuchu może postępować bardzo szybko, a istniejące już wady słuchu mogą się znacznie pogłębić. Hałas bardzo negatywnie wpływa również na kształtowanie się i rozwój umysłowy dzieci, przebywających w pomieszczeniach zbytnio nagłośnionych. Mogą mieć częste kłopoty ze skupieniem uwagi, a nawet poprawną nauką mówienia, czytania i myślenia. Hałas może się odbić również na ich psychice, powodując nadwrażliwość, a nawet tendencje do okazywania agresję. Dorośli ludzie najbardziej narażeni na bezlitosne skutki hałasu, to neurotycy. Szacuje się, że ponad pół miliona Polaków ma uszkodzony słuch, i zjawisko to przybrało postać choroby zawodowej i to na szeroka skalę.
2.NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE RODZAJE HAŁASÓW W ŻYCIU CODZIENNYM
Natężenie dźwięku występujące w różnych sytuacjach i jego wpływ :
* 10 dB oddech, szept- zmęczenie długotrwałym hałasem
* 20 dB szum liści- zmęczenie długotrwałym hałasem
* 35 dB cicha muzyka- zmęczenie długotrwałym hałasem,
* 45 dB rozmowa - zmęczenie długotrwałym hałasem,
* 50 dB nowoczesny samochód - zakłócenie odbioru mowy,
* 55 dB suszarka dobrej jakości - zaburzenia snu, drażliwość na ten dźwięk
* 60 dB odkurzacz dobrej jakości - skurcz naczyń krwionośnych, osłabienie słuchu, rozdrażnienie długotrwałym czasem oddziaływani tego dźwięku
* 75 dB nowoczesny samochód - rozdrażnienie, narastanie wrogości i agresji,
* 80 dB klakson - narastanie wrogości i agresji,
* 85 dB uszkodzony kran, wnętrze standardowo wyciszonego samochodu - poziom szkodliwy dla zdrowia,
* 90 dB przerwa w szkole - zakłócenie systemu nerwowego,
* 95 dB odkurzacz typowy - zakłócenie systemu nerwowego,
* 110 dB trzaskające drzwi windy - zakłócenie systemu nerwowego,
* 120 dB silnik samolotowy - zakłócenie systemu nerwowego,
* 130-160 dB wybuch petardy - granica bólu.
Hałas osiedlowy i mieszkaniowy
Wielu z nas żyje w mieszkaniach na różnorodnych osiedlach. Potocznie przyjęło się określać standard akustyczny osiedli określeniem "ciche, spokojne osiedle" lub "hałaśliwe". Hałas osiedlowy powodują zarówno czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne. Do zewnętrznych należą: ruch samochodów, wywóz śmieci, zaopatrzenie sklepów i firm, praca zakładów usługowych, itp. Sytuację pogarsza często fakt, że firmy budujące osiedla, chcąc maksymalnie zaoszczędzić na inwestycji (bądź też z powodu zbyt wysokich cen gruntów) dosłownie "upychają" bloki jedne obok drugiego, zachowując jedynie przepisową odległość. Między blokami brakuje wolnej przestrzeni jak również zieleni, która zwiększałaby estetykę, czystość i komfort życia na osiedlach. A także wygłuszała odgłosy odbijające się między zbyt blisko osadzonymi blokami.
Natomiast wewnętrzne źródła hałasu to przede wszystkim odgłosy z instalacji wodno - kanalizacyjnych, hydroforów, centralnego ogrzewania, szybów wind, czy zsypów. Często się zdarza, że dodatkowo nasz spokój zakłócają również zbyt cienkie lub niesolidne ściany, "wtajemniczające" nas w życie sąsiadów. Czasem w nocy w blokach można bez problemu usłyszeć, ze ktoś np. westchnął na klatce schodowej lub kichnął u siebie w mieszkaniu.
Według polskiej normy, poziom hałasu pochodzący od instalacji i urządzeń budynku może wynosić w ciągu dnia 30-40 dB , nocą 25-30 dB. Często jednak mija się to z rzeczywistością.
Hałas komunikacyjny
Największym źródłem hałasu w życiu codziennym jest jednak komunikacja. Tym bardziej, że od kilkunastu lat, a szczególnie w ostatnim czasie następuje gwałtowny rozrost infrastruktury miejskiej, za którą jednak nie nadąża budowa i modernizacja drożnych dróg miejskich, obwodnic i autostrad. Tymczasem wzrasta i tak duża już liczba osób mieszkających w miastach i oczywiście liczba samochodów, a także linie tramwajowe i metra. Coraz bardziej rozbudowują się również lotniska, ze względu na zwielokrotnienie ilości pasażerów zarówno biznesowych i turystycznych jak i emigracyjnych, poszukujących pracy poza własnym krajem. A także ze względu na większą dostępność i opłacalność podróży samolotem, ze względu na rozpowszechnienie tzw. tanich linii lotniczych. Wszystkie te czynniki powodują, że życie w dużych miastach jest często bardzo męczące i uciążliwe, głównie ze względu na spaliny i nieustający hałas.
W połączeniu z hałasem mieszkaniowo - osiedlowym, człowiek w mieście skazany jest na nieustanne obcowanie z nieprzyjaznymi dźwiękami. Na dodatek jego źródła przemieszczają nie tylko w obrębie handlowym, czy przemysłowym miasta, ale z oczywistych względów komunikacja miejska musi mieć również dostęp do przestrzeni osiedlowych. W ten sposób człowiek chcąc udogodnić sobie transport, sam skazuje siebie na hałas środków tego transportu. I chociaż znacznie unowocześniono akustykę pojazdów, zarówno kołowych jaki szynowych, to jednak wzrost ich natężenia ruchu wyrównał poziom wytwarzanego przez nie hałasu, a może już nawet wyprzedził rankingi sprzed lat. Przybywa również źródeł hałasu, poruszających się innymi trasami, naziemnymi- tramwaje (dodatkowy hałas - pisk w lecie powodowany rozszerzalnością temperaturową torów), a także powietrznymi, czyli samoloty. Wszystko byłoby dobrze, gdybyśmy mogli zburzyć dotychczasowe miasta i w oka mgnieniu odbudować je według nowych planów uwzględniających zapotrzebowanie współczesnego człowieka na komunikację jak również spokój i ciszę. Ale niestety musimy brnąć w tym co mamy, i starać się jak najbardziej osłaniać przed skutkami nadmiernego hałasu miast.
Zwalczanie hałasu polega głównie na eliminacji źródeł lub ograniczaniu emisji oraz izolowaniu miejsc pobytu ludzi od uciążliwych sygnałów akustycznych. W tym celu prowadzi się wiele działań na szeroką skalę. W wielu w miastach, szczególnie wzdłuż głównych dróg wzniesiono osłony przed hałasem i wciąż buduje się nowe. Znaczne efekty dają również obwodnice wokół miast, oddalające od terenów mieszkalnych trasy przejazdów samochodów z innym miejscem docelowym. W szczególności pojazdów spedycyjnych o znacznej ładowności i dużej emisji hałasu. Takie rozwiązanie daje dodatkowy efekt w postaci mniejszych zniszczeń dróg w samym mieście, a przecież ich stan techniczny również bardzo mocno wpływa na emisję hałasu. Bolączką polskich dróg jest nie tylko często katastrofalny stan ich nawierzchni, ale przede wszystkim brak autostrad. Wszystko to wpływa na przeciążenie istniejących połączeń komunikacyjnych i znane każdemu z nas korki, a co za tym idzie ogromne ilości spalin i przede wszystkim warkotu, pisku i innych dokuczliwych odgłosów.
Najczęściej sami jesteśmy już tak zabiegani i przyzwyczajeni do huku wokół nas, ze wydaje się nam, iż nie zauważamy już tego harmideru. Ale gdy wracamy do domu i możemy chwilkę odpocząć, czujemy jak nasz organizm odreagowuje wszystkie bodźce, którymi był do tej pory obciążony. Natomiast gdy jesteśmy zmęczeni lub chorzy, stajemy się bardziej czuli i drażliwi na hałas. Miejski gwar jest wtedy bardzo nużący, a nawet denerwujący.
Przyjrzyjmy się teraz jakie poziomy dźwięku emitują poszczególne środki komunikacyjne:
* motocykl: 79-87 dB
* samochód osobowy: 75-84dB
* samochód ciężarowy: 83-93dB
* autobus: 86-92dB
* traktor: 85-92dB
* tramwaj: 70-95dB
* samolot: 74-108dB
* pociąg: 79-95dB
Hałas przemysłowy
Praktycznie każde urządzenie w czasie pracy wydaje jakiś odgłos, mniej lub bardziej intensywny. Jeżeli do obsługi danej maszyny konieczny jest bezpośredni udział człowieka, to niestety ma to bardzo niekorzystny wpływ na jego zdrowie. Częste przypadki upośledzenia słuchu, a nawet i jego utraty w miejscach pracy, uświadomiły konieczność ocenienia szkodliwości hałasu w rozróżnieniu na różne zawody i czas pracy w hałasie.
Na podstawie zgromadzonych danych stwierdzono, że hałas szkodzi głównie pracownikom przemysłu: ciężkiego, lekkiego, maszynowego, budowlanego i chemicznego.
Najbardziej szkodliwe narzędzia i poziom wytwarzanego przez nie hałasu w zależności od zakładu przemysłu ciężkiego:
* Najbardziej intensywny hałas emitują narzędzia udarowe i pneumatyczne, takie jak: młoty, szlifierki, przecinaki, kątowniki, narzędzia do usuwania korozji i nitowania - poziom hałasu 100-134 dB (A). Tylko nieco cichsze są kompresory, sprężarki, dmuchawy i różnego rodzaju pompy czy wentylatory - wytwarzają one hałas o poziomie 95-110 dB (A).
* W wydziałach walcowni, tłoczni itp. Stosowane narzędzia, to głównie: walcarki, prostownice, ciągarki hałaśliwe w zakresie 90-110 dB (A) oraz piły tarczowe i nożyce emitujące hałas 96-115 dB (A).
* W hutach najgłośniejsze są wszelkie urządzenia związane z rurociągami, nadmuchami, nagrzewnicami oraz innymi maszynami umożliwiającymi odpowiednie działanie huty - ich hałaśliwość utrzymuje się w zakresie 100-120 dB (A).
* W zakładach energetycznych
* W walcowniach hałas powstaje głównie w obrębie klatek walcowniczych, a także w czasie transportu materiału i systemach napędu wszystkich maszyn - głośność wynosi tam od 90 do 113 dB (A). W piecach grzewczych hałasują również dysze paliwowe i powietrzne - od 98 do 105 dB (A).
* W kopalniach Praca w górnictwie nieodzownie łączy się z hałasem. Największy huk (powyżej granicy bólu) powstaje w momencie kontrolowanych detonacji materiału kopalnianego (oczywiście zdarzają się również niezwykle groźne, przypadkowe wybuchy metanu). Również pozostałe prace górnicze emitują hałas - kucie, wydobywanie głazów, załadunek na wozy, transport surowca na powierzchnię, itp. Wszystkie te odgłosy wahają się w granicach od 85 do 108 dB (A).
* W odlewniach panuje hałas rzędu 90 - 106 dB (A), a jego źródłem są kraty do wybijania odlewów, maszyny służące do formowania odlewów, a także cały zespół narzędzi do czyszczenia odlewów
* W stoczniach ponownie mamy do czynienia z dużą ilością narzędzi udarowych i pneumatycznych. Budowa statków odbywająca się w halach, a także montaż na pochylniach, czy też w tzw. "suchym doku", wymaga ciągłego stosowania młotków ręcznych i maszynowych oraz wszelkiego rodzaju wycinarek, szlifierek i szczotek pneumatycznych. Praca w takich warunkach naraża budowniczych na hałas rzędu 90-127 dB (A).
W przemyśle maszynowym - średni poziom hałasu sięga od 100 do 125 dB (A), jego źródłem są odpowiednio:
* silniki, często nie posiadające układu tłumienia hamowania oraz narzędzia do obróbki plastycznej- poziom hałasu: 92-120 dB (A).
* hale kuźni pracują głównie z wykorzystaniem ciężkich gilotyn i pras (hałas: 96-115 dB (A)) oraz młotownic, które w czasie pracy emitują dźwięki o poziomie głośności do 120 dB (A).
W przemyśle drzewnym:
* całość produkcji opiera się na obróbce drewna, która jest jednym z najbardziej hałaśliwych procesów przemysłowych, gdyż wymaga ciągłego stosowania pił tarczowych i taśmowych oraz heblarek i urządzeń wyrównujących powierzchnię ciętego drewna. Wytwarzają one hałas rzędu 98-115 dB (A).
W przemyśle lotniczym i motoryzacyjnym źródłem hałasu są głównie:
* montażownie - 102-116 dB (A), gdzie przy pomocy narzędzi (głownie pneumatycznych) przeprowadza się obróbkę materiału, a także prostowanie lub wyginanie prętów oraz blach będących elementami konstrukcji samolotu, samochodu lub innych pojazdów.
* Narzędzia do produkcji śrub i kabli. Izolacja kabli najczęściej wykonywana jest z porcelany, którą obrabia się przy pomocy hałaśliwych urządzeń: kruszarek szczękowych (110 dB (A), młynów kulowych (97 dB (A)) oraz sit wibracyjnych (110 dB (A)). Natomiast przy produkcji śrub, do formowania ich "łebków" stosuje się kleparki wytwarzające hałas o poziomie głośności 95 - 100 dB (A).
* skręcarki i oplatarki o poziomie hałasu około 100 dB (A).
W budownictwie
Również i w budownictwie największy hałas powodują urządzenia pneumatyczne i udarowe, (wiertarki, młoty, itp.), a także "ciężki" sprzęt, taki jak: dźwigi, koparki, podnośniki, walce, ciężarówki i inne pojazdy transportujące materiały budowlane.
Szczególnie trudne warunki, pod względem hałasu podczas wykonywania pracy, panują w kamieniołomach. Stosowane tam wiertnice górnicze oraz inne narzędzia do rozłupywania skał wydzielają dźwięki o poziomie głośności od 98 do 120 dB (A).
Jak widać, hałas jest obecny prawie wszędzie tam, gdzie człowiek wykonuje pracę, szczególnie, gdy używa do tego specjalnych mechanicznych narzędzi. Dlatego też w zakładach pracy o szczególnym nasileniu hałasu, powinno się bardzo ściśle przestrzegać norm, dotyczących maksymalnego poziomu hałasu oraz czasu pracy w trudnych warunkach. Wiemy już, że zbyt długa ekspozycja na oddziaływanie dźwięku może powodować wiele niekorzystnych, a nawet chorobotwórczych zmian w organizmie człowieka. Na dodatek zmęczenie pracowników może prowadzić do wielu niebezpiecznych wypadków, gdyż nadmierny lub zbyt długotrwały hałas znacznie osłabia zdolność koncentracji, wydajność wykonywanej pracy oraz reakcję na inne bodźce - nawet alarmowe. Utrudnia również komunikację werbalną. W sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, pracownik może być na tyle zagłuszony przez hałas i zmęczony, że zbyt późno zareaguje na sygnały ostrzegawcze, lub nawet ich nie zauważy. Często samo zmęczeni hałasem powoduje popełnianie błędów przez pracowników, co również może prowadzić do uszczerbku na zdrowiu, a nawet trwałego kalectwa, czy śmierci.
Szacuje się jednak, że mimo to ok. 15% pracowników w Polsce pracuje w ciągłym hałasie. Na dodatek ogromna ilość osób poddawana jest działaniu hałasu powyżej dopuszczalnej normy: w zakładach przemysłu lekkiego (21,5 %), przemysłu ciężkiego (12,5 %), w hutach (11%), w budownictwie (10,5 %), w górnictwie (9,6 %), w leśnictwie i przemyśle drzewnym (10%), a w pozostałych gałęziach przemysłu (8,5%). Według danych z 2003 roku najwięcej osób o nabytym zawodowym ubytku słuchu, to pracownicy górnictwa (173 osoby/1000przebadanych), sektora budowlanego (92/1000), budownictwa sprzętu transportowego (75/1000), produkcji maszyn i urządzeń (62/1000), produkcji metalowych wyrobów gotowych - już bez maszyn (40/1000).
Pocieszający jest jedynie fakt, ze ilość osób cierpiących na tę chorobę zawodową z roku na rok się zmniejsza. Wynika to ze znacznej modernizacji procesów technologicznych, pod względem bezpieczeństwa, jak również po części z likwidacji wielu zakładów produkcyjnych i wydobywczych oraz redukcji zatrudnienia - np. w górnictwie. Już w roku 2005 sytuacja wyglądała nieco inaczej. Najwięcej pracowników z zawodowym ubytkiem słuchu liczyły zakłady przetwórstwa przemysłowego, następnie górnictwo, budownictwo, transport i łączność, a na końcu rolnictwo i leśnictwo.
Największa liczba osób zagrożonych nadmiernym hałasem pracuje w województwach:
* śląskim - gdzie stwierdzono, że 350 osób na 1000 badanych cierpi na uszkodzenia słuchu - jako skutek uboczny pracy w hałasie.
analogicznie
* wielkopolskim - 55osób na1000 cierpi na zawodowy ubytek słuchu,
* dolnośląskie poniżej 45 osób na1000 cierpi na zawodowy ubytek słuchu,
* małopolskie 45 osób na1000 cierpi na zawodowy ubytek słuchu,
* pomorskie 75 osób na1000 cierpi na zawodowy ubytek słuchu.
W wymienionych województwach szczególne zagrożenie hałasem skupia się wokół obszarów typowo przemysłowych i związane jest bezpośrednio z lokalizacją zakładów produkcyjnych, kopalń, itp.
Dodatkowym zagrożeniem w środowisku pracy jest hałas o częstotliwościach, które nie są słyszalne dla człowieka, a mimo to wywierają równie niekorzystny wpływ na organizmy żywe jak hałas słyszalny. Tym "tajemniczym wrogiem" są hałasy o bardzo niskich częstotliwościach (poniżej 20 Hz ) - infradźwięki oraz o bardzo wysokich częstotliwościach (powyżej 20kHz)- ultradźwięki.
Infradźwięki są emitowane przez:
* urządzenia przepływowe - młoty, sprężarki, dmuchawy i wentylatory stosowane w przemyśle,
* duże masy wody - np. w zaporach, kanałach, powietrzu - co wywiera niekorzystny wpływ na pracujących w transporcie wodnym jak i lotnictwie.
Działanie infradźwięków - rozchodzą się na bardzo duże odległości i powodują hałas o poziomie ok. 135dB. PO przekroczeniu tej wartości mogą zaburzać pracę narządów wewnętrznych, tkanek i komórek w wyniku wywoływania zjawiska rezonansu w ludzkim ciele.
Ultradźwięki są emitowane przez:
* niektóre maszyny stosowane w przemyśle, budownictwie czy nawet włókiennictwie - lutownice ultradźwiękowe, palniki, narzędzia pneumatyczne, itp.
Ultradźwięki mają oprócz tego szerokie zastosowanie w wielu technologiach przemysłowych i spożywczych, ale wymagają bardzo dużej ostrożności, odpowiedniego stosowania i szczególnej troski o zachowanie norm dopuszczalności nasilenia ich działania.
Normy dopuszczalnych poziomów hałasu oraz czasu ekspozycji na jego działanie:
Na stanowiskach pracy obowiązuje rozporządzenie Ministra Pracy, Pracy i Spraw Socjalnych, które określa dopuszczalny poziom hałasu, w zależności od charakteru wykonywanej pracy. Właściwa ocena szkodliwość hałasu bierze pod uwagę nie tylko jego natężenie, ale również: czas oddziaływania hałasu oraz jego maksymalną i minimalną wartość w badanym miejscu.
Ustalenia określają, że:
* dzienna ekspozycja 8 godzinna nie może przekraczać poziomu hałasu o wartości 85 dB,
* ekspozycja tygodniowa (7 x po 8 godzin) nie może przekraczać 85 dB na dzień
* dopuszczalny poziom dźwięku typu A wynosi 115 dB,
* dopuszczalny poziom dźwięku typu C wynosi 135 dB.
* Jeżeli praca wymaga przebywania w hałasie powyżej 85dB, to czas jej trwania musi być krótszy lub zawierać kilka przerw bez ekspozycji na hałas. I tak w zależności od poziomu dźwięku A, dopuszczalna jest:
o ekspozycja na hałas o poziomie 85dB trwająca 8 godz
o ekspozycja na hałas o poziomie 90 dB trwająca 4 godz
o ekspozycja na hałas o poziomie 95dB trwająca 2 godz
o ekspozycja na hałas o poziomie 100dB trwająca 1 godz
o ekspozycja na hałas o poziomie 105dB trwająca 30 min
o ekspozycja na hałas o poziomie 110dB trwająca 15 min
o ekspozycja na hałas o poziomie 115dB trwająca 7,5 min
* jeżeli praca wymaga narażania na hałas o zmiennym poziomie, to należy obliczyć tzw. ekwiwalentny poziom hałasu - dla każdego zarejestrowanego poziomu natężenia hałasu określa się stosunek dopuszczalnej ekspozycji na ten hałas do czasu ekspozycji na jego działanie. Następnie sumuje się tak obliczone ilorazy i jeśli wartość tej sumy jest większa od 1, to stwierdza się przekroczenie normy.
Wibracje
Oprócz zagrożenia hałasem bardzo istotne jest również niebezpieczeństwo, którego źródłem jest zjawisko często towarzyszące hałasowi. Już w pradawnych czasach, człowiek uderzając np. kamieniem o kamień zauważył, że czynność ta wywołuje nie tylko odgłos, ale i specyficzne drgania, które przenoszą się na ciało i wywołują dziwne uczucie mrowienia. Są to tzw. wibracje.
Z czasem, gdy człowiek udoskonalił swoje narzędzia był coraz bardziej poddawany działu wibracji w czasie pracy np. kilofem, młotem czy toporem. Gdyż metalowe końcówki tych narzędzi podczas uderzenia w twardy materiał jeszcze mocniej przenoszą drgania, poprzez rękojeść do rąk człowieka. Jednak początkowo nie zauważano zbyt wielkiego wpływu wibracji na zdrowie, ze względu na stosunkowo krótki czas pracy narzędziami, które je wywoływały. Odczuwanie ubocznych skutków powstawania wibracji przyniósł gwałtowny rozwój cywilizacji i technologii - masowe prace z wykorzystaniem maszyn, pojazdów i innych urządzeń, szczególnie pneumatycznych i udarowych, a także głośników o dużej mocy, (np. na koncercie, na dyskotece) oraz wielu konstrukcji budowlanych drogowych przenoszących drgania i wibracje (np. w halach produkcyjnych szczególnie zbyt słabo umocowane urządzenia, w czasie pracy przenoszą drgania na podłogę lub człowieka, który je obsługuje.).
Źródłem wibracji są również wszelkie wstrząsy, tąpnięcia, itp. Czyli doświadczamy ich gdy jedziemy konno lub samochodem, gdy przejeżdża obok nas ciężki pojazd, gdy pracuje koparka, spychacz, lub gdy ktoś trzaśnie drzwiami, przesuwa meble, itp. (szczególnie w blokach). Wszelkie wstrząsy i wibracje bardzo negatywnie wpływają na organizm człowieka, niestety są nieodzownym zjawiskiem w wielu procesach technologicznych. Dlatego też naszym zadaniem jest jak największe ograniczanie ich wpływu na nasze zdrowie, nie tylko w miejscu pracy, ale również w domu i w miejscach wypoczynku.
Wpływ wibracji na zdrowie człowieka:
Łagodny i sporadyczny kontakt ze źródłem wibracji powoduje zaburzenia czynności układu nerwowego w postaci zmęczenia, znużenia, kłopotów z zasypianiem i ogólnego rozdrażnienia. Silne oddziaływanie wibracji jest przenoszone do organizmu głównie poprzez drgania układu kostnego, a w szczególności kręgosłupa i dalej na narządy wewnętrzne. Objawy szkodliwości wibracji to głównie:
* choroba lokomocyjna - w wyniku drgań głowa poddawana jest ruchom rotacyjnym, które powodują zawroty głowy, zachwianie układu równowagi, a w konsekwencji niedługo trzeba czekać na reakcję również i układu pokarmowego w postaci wymiotów.
* Bóle kręgów szyjnych, mięsni karku i całej tylnej części głowy - szczególnie u kierowców, jako reakcja na próby okiełznania nadmiernych ruchów głowy w czasie odczuwania drgań. Gdy mamy tu do czynienia z wibracją skierowaną poziomo, to jej skutki są mocniej odczuwane na siedząco niż na stojąco.
* Pogorszenie ostrości widzenia, zmniejszenie pola widzenia oraz możliwości dokładnego rozróżniania barw - efekt drgań już przy częstotliwości 20-40Hz lub 60-90 Hz.
* Wibracje przenoszone do wnętrza organizmu mogą znacznie zaburzyć pracę, a nawet położenie narządów wewnętrznych: żołądka, trzustki, wątroby, itp.
* Deformacja kręgosłupa i całego i innych elementów układu kostnego, szczególnie u ludzi poniżej 21 roku życia, gdyż nie mają oni jeszcze całkowicie skostniałego szkieletu. Dlatego obowiązuje zakaz zatrudniania do prac z urządzeniami wibracyjnymi do 21 lat.
* Ogólne odczuwanie nudności i skłonność do wymiotów, jak przy chorobie morskiej.
* Dodatkowe zagrożenie hałasem towarzyszącym wytwarzaniu wibracji.
Podsumowanie negatywnych skutków hałasu i wibracji na życie i zdrowie człowieka oraz środowisko naturalne i rozwój gospodarczy:
Wpływ na człowieka:
* Pogarszanie stanu zdrowia, przyczyna wielu chorób (również zawodowych) i kalectwa narządu słuchu, mowy, równowagi.
* Zmniejszanie aktywności i wydajności działań człowieka
* Pogarszanie warunków pracy
* Ograniczanie możliwości komunikacji werbalnej
* Zakłócanie odbioru sygnałów dźwiękowych, a nawet optycznych
* Obniżanie koncentracji, uwagi, a tym samy podnoszenie ryzyka niebezpiecznych wypadków
* Powodowanie zmęczenia, znużenia, frustracji, a nawet agresji
* Zaburzenia psychologiczno - społeczne, wzrost izolacji od kontaktów międzyludzkich wśród mieszkańców miast.
Wpływ na środowisko naturalne:
* Zmniejszanie obszarów potocznie nazywanych "rezerwatami ciszy"
* Zakłócanie spokoju terenów rekreacyjnych, uzdrowisk, itp.
* Wymuszanie zmiany naturalny zachowań zwierząt - np. zwierzęta emigrują z terenów zbyt hałaśliwych, wychowują mniej potomstwa, odczuwają stany lękowe, krócej żyją, itp.
Wpływ na gospodarkę:
* Zmniejszanie atrakcyjności i przydatności terenów o zbyt dużym nasileniu hałasu i wibracji
* Konieczność zatrudniania większej ilości pracowników zmianowych, ze względu na przestrzeganie norm długości czasu pracy w warunkach szkodliwych
* Szybsze zużycie wielu urządzeń, a także konstrukcji budowlanych i drogowo - mostowych
* Utrata pracowników dotkniętych chorobami zawodowymi, okaleczonych w wypadkach na skutek przemęczenia trudnymi warunkami pracy. Konieczność wypłacania zasiłków, rent, itp.
* Negatywny wpływ na jakość i trwałość wyrobów przemysłowych
* Wyższe koszty technologii ze szczególnym naciskiem na ochronę przed wibracjami i hałasem
Współczesny świat obfituje w niesamowite możliwości techniczne, technologiczne, medyczne i wiele, wiele innych, ale niesie ze sobą również o wiele więcej zagrożeń zdrowia i życia, niż to było jeszcze 100, lub 200 lat temu. Zagrożenie to ma różne źródła, a jednym z bardzo istotnych, chociaż często pochopnie bagatelizowanym jest hałas i towarzyszące mu wibracje.
Zagrożenie hałasem jest bardzo powszechnym zjawiskiem na całym świecie. Szacuje się, ze w Europie ok. 100 mln mieszkańców z 728 mln jest zagrożona hałasem (dane z 2005r.). W Polsce 13 mln mieszkańców (z 38,6 mln), a pracowników 212 tys. Najgorsze jest to, że jesteśmy narażeni na negatywny wpływ wielu bodźców dźwiękowych prawie przez cały dzień, a nawet nocą. Wielu z nas pracuje w szkodliwych warunkach, w fabrykach, maszynowniach, hutach, kopalniach, itp., gdzie wpływ hałasu i wibracji na zdrowie jest ewidentny i objawia się w wielu chorobach, a nawet trwałych uszczerbkach na zdrowiu. Często jednak zapominamy, ze nie tylko takie miejsca są dla nas szkodliwe. Również i gro osób, które pracują w biurach, urzędach, itp. Jest narażonych na wiele czynników drażniących psychikę i pogarszających ogólne samopoczucie. Jest to winą powszechnej komputeryzacji stanowisk pracy oraz zmasowaną obecnością różnego rodzaju maszyn biurowych, skupionych często na niewielkiej powierzchni.
Niestety narażenie na szkodliwość hałasu nie kończy się z momentem wyjścia z pracy. Niekiedy można powiedzieć, że wtedy dopiero się zaczyna. Ruchliwe i zatłoczone ulice, ogromna ilość pojazdów, przeludnienie wielu miast, itp. - to ciąg dalszy bodźców zatruwających nam życie. Nawet już w mieszkaniach często dokucza nam hałas osiedlowo - mieszkaniowy, a nocą chociaż dużo słabszy, to jednak jest wciąż obecny tzw. szum miejski. Jeśli do tego dodamy jeszcze ogólną tendencję do szybkiego tempa życia, stwierdzimy, że aby od tego wszystkiego odpocząć potrzeba nam przede wszystkim ciszy i spokoju. Jeśli możemy wyjechać gdzieś na wieś lub inne zaciszne miejsce, to z pewnością pomoże nam to zregenerować siły. Jednak ważne jest również szukanie rozwiązań i metod dających długotrwałe efekty - w zakresie stłumienia znacznej części otaczających nas hałasów i wibracji. Służą temu różnorodne programy (techniczne, organizacyjne oraz mające na celu ochronę jednostki) i badania czynione na całym świecie.
OCHRONA PRZED HAŁASEM
Ochrona przed hałasem powinna obejmować kompleksowe działania różnych służb publicznych, pracodawców jaki samych pracowników, czy użytkowników np. komunikacji miejskiej, itp. Istotne jest również to, aby brać pod uwagę wszelkie aspekty szkodliwości wpływu hałasu i wibracji.
W pracy:
Jeżeli pracujemy w środowisku szczególnego zagrożenia słuchu, to dbajmy o niego jak najlepiej. Najprostszy sposób to noszenie nauszników lub specjalnych słuchawek ochronnych. Spróbujmy również sprawdzić czy nie ma możliwości stłumienia chociaż trochę odgłosów wydawanych przez maszyny, przy których pracujemy. A także czy są one dobrze przytwierdzone do podłoża, tak aby nie przenosiły drgań na całe pomieszczenie. Ulgę dla naszych uszu przyniesie również takie ustawienie urządzeń, aby emitowane przez nie dźwięki nie nakładały się, szczególnie w miejscach pobytu ludzi.
Znaczne korzyści przynosi również grupowanie najbardziej hałaśliwych urządzeń w specjalnych pomieszczeniach, gdzie dokonuje się ich automatyzacji - przez to ogranicza się ilość osób potrzebnych do ich obsługi, a te których obecność jest nieodzowna wyposaża się w specjalne zabezpieczenia i minimalizuje czas pracy ich zmiany. Warto również montować ekrany i panele pochłaniające dźwięki. A najlepiej zmniejszać jak to tylko możliwe źródła hałasu i wibracji. Każdy zakład, fabryka, firma produkcyjna maja obowiązek zabezpieczać przed hałasem nie tylko sowich pracowników, ale również środowisko sąsiadujące z ich terenem. Tak aby procesy technologiczne zakładu nie przekraczały norm natężenia hałasu w danej okolicy.
W biurowcach należy dostosowywać ilość pomieszczeń i rozmiar zajmowanej powierzchni do ilości pracowników i wykorzystywanych urządzeń biurowych.
W mieście i w mieszkaniach:
W ośrodkach miejskich o szczególnym nasileniu hałasu prowadzi się szereg przeciwdziała temu zjawisku. Oczywiści Ew zależności od środków finansowych danego miasta, realizowane są na większą lub mniejszą skalę budowy urbanistycznych ekranów pochłaniających nadmiar dźwięków, a także wprowadza się zmiany w planach zagospodarowania terenów miejskich, tak aby wyciszyć już istniejące osiedla, a nowe dostosować do wymogów i norm (rozplanowanie ulic i właściwe umiejscowienie bloków mieszkalnych). Wspominaliśmy już wcześniej o pozytywnych efektach budowy obwodnic miast, odciążających komunikację w obrębie miasta.
W komunikacji kolejowej można zastosować z kolei tzw. podtorza antywibracyjne, znacznie ograniczające drgania głownie w tramwajach. Istotne są również jak największe psy zieleni, wały izolujące od dróg, itp. A także właściwe rozwiązania architektoniczne w budowie wyciszonych mieszkań. Stosowanie dobrej jakości materiałów budowlanych, zakładanie dźwiękoszczelnych okien i nie zakłócających spokoju instalacji wewnątrz budynków mieszkalnych i biurowców. Również wyposażenie samych wnętrz w pochłaniające dźwięki przedmioty (obrazy na ścianach, dywany) przynosi efekt wyciszenia i poczucia większego komfortu.
Programy ochrony środowiska przed hałasem i wibracjami realizuje się poprzez kompleksowe badania poziomu zakłóceń akustycznych w poszczególnych miejscach kraju. Na ich podstawie opracowuje się specjalne mapy akustyczne, głównie dla obiektów szczególnie hałaśliwych - jak lotniska, fabryki, czy też całe miasta. Umożliwia to ewidencję najbardziej szkodliwych punktów oraz określenie norm dopuszczalności poziomu hałasu dla danych obszarów lub też miejsc pracy czy zamieszkania ludności.
Przeprowadza się również kontrole na różnych stanowiskach pracy i mobilizuje pracodawców hałaśliwych zakładów, do podjęcia działań wyciszających źródła wibracji i hałasu poniżej dopuszczalnych norm. Ogranicza się dostęp do terenów, na których szkodliwość niepowołanych dźwięków jest zbyt duża i niemożliwa do wyeliminowania. Jak również zabezpiecza się prawnie tereny mieszkalne przed potencjalnym sąsiedztwem uciążliwych obiektów. Jest to szczególnie istotne w planach zagospodarowania terenów i wydawaniu pozwoleń na budowę różnego rodzaju obiektów. We właściwym zarządzaniu ochroną środowiska z uwzględnieniem wpływu hałasu zasadnicza rolę odgrywają również: polityka państwa oraz ustawy regulujące przepisy dotyczące środowiska naturalnego i jego ochrony.
Źródła hałasu i jego skutki
Czym właściwie jest hałas? Słowo to nie ma jednorodnej definicji, ciężko także określić jego pochodzenie. Aleksander Bruckner miał podobno powiedzieć, że jest to słowo: "dawniej nieznane, może do "hała" dorobione". Jak więc widać, niegdyś nieznane, w dzisiejszych czasach nabiera wyraźnego znaczenia.
Z akustycznego punktu widzenia, hałasem określimy każdy dźwięk niepożądany, który w jakiś sposób wpływa na tło akustyczne (np. zakłóca je).
Medyczny aspekt definicji hałasu określa go jako wszelkiego rodzaju dźwięki szkodliwe dla stanu zdrowotnego człowieka, tak ze względu na możliwość uszkodzenia jego narządu słuchu, jak mające (zazwyczaj negatywny) wpływ na jego psychikę. Jednak sprawa na tym się nie kończy, gdyż do takich uszczerbków na zdrowiu spowodowanych dźwiękiem, może dojść w wypadku zbyt wysokiego jego natężenia, częstotliwości, lub denerwujące w inny sposób (jak przykładowo jednostajne powtarzanie się jednego dźwięku, które może bardzo szybko wyprowadzić z równowagi). Hałas hałasowi nierówny, gdyż wszystko zależy od wrażliwości psychicznej i czułości narządu słuchu danej osoby - dla jednych muzyka może być głośna, a drudzy nie będą jej słyszeć po ściszeniu.
Synonimy słów "hałas", "hałasować" to: zachowywać się głośno, łomotać, huczeć, stukać, wrzeszczeć, krzyczeć. O tym jak bardzo hałas potrafi nam dokuczyć świadczyć też może szereg określeń, jakie dla niego wymyśliliśmy: dokuczliwy, ogłuszający, dziki czy piekielny hałas.
Hałas i wibracje, które go tworzą są zanieczyszczeniami środowiska, a charakterystyczne dla nich jest to, że mają wiele źródeł, dzięki czemu występują bardzo powszechnie. Świadczyć o tym może fakt, że hałas o przekraczającym dopuszczalną normę poziomie występuje na ponad 21% powierzchni kraju, a oddziałuje prawie na co trzecią osobę. Jest to jednak nadal problem bagatelizowany, jak zresztą wszystkie sprawy, których skutki są widoczne dopiero po dłuższym czasie.
Jednak wyniki badań przeprowadzanych w postaci ankiet, wykazały, że w krajach wysoko rozwiniętych, najczęściej narzekano na uciążliwości związane z hałasem i wibracjami. Hałasem bowiem są także wszelkie szkodliwe, niepożądane, nieprzyjemne drgania mechaniczne pochodzące z ośrodka sprężystego, które oddziałują za pośrednictwem powietrza na organ słuchu lub inne narządy zmysłów człowieka. Na podstawie różnic w częstotliwości drgań wyróżnia się:
- hałas infradźwiękowy, odczuwalny mimo, że nie możemy go usłyszeć, jego częstotliwości drgań są niższe od 20 Hz
- hałas słyszalny o częstotliwości z przedziału 20-20000 Hz
- hałas ultradźwiękowy - podobnie jak infradźwiękowy jest on niesłyszalny, częstotliwość: ponad 20000 Hz
"Wibracje" to określenie dla drgań, które oddziałują nie poprzez powietrze, ale za pośrednictwem ciał stałych. Źródłem wibracji mogą być na przykład: środki komunikacji i transportu publicznego (autobusy, tramwaje, samochody, tiry) i sprzęt służący do produkcji różnego rodzaju elementów (stocznie, fabryki). Są to tzw. źródła pojedyncze. Jednak są także zgrupowania takich źródeł na jednej przestrzeni (parki rozrywki, lotniska, drogi, dworce, duże obiekty przemysłowe, hale sportowe). Dlatego bardzo ważne jest rozsądne rozplanowanie rozmieszczenia takich obiektów w terenie i zapewnienia odpowiednich dróg komunikacji z nimi.
Najbardziej uciążliwe są wibracje pochodzące od środków komunikacji. Wiele osób mieszkających w kamienicach czy innych budynkach mieszkaniowych umieszczonych przy drodze (szosie) narzeka nie tylko na dyskomfort związany z samym dźwiękiem. Dużo bardziej odczuwalne są wibracje pochodzące spod ciężkich kół tirów czy tramwajów lub autobusów, które trzęsą całym budynkiem, co doprowadza nierzadko nawet do pęknięć w ścianach. Taki budynek bardzo szybko niszczeje, a koszty naprawy są bardzo nieopłacalne, a trudności w naprawie spędzają sen z powiek wielu architektom i konstruktorom.
Różne pojazdy wytwarzają hałas o różnym natężeniu. Poziom wytwarzanego przez nie hałasu dokładnie zmierzono, a "ranking" przedstawia się następująco:
- pojazdy jednośladowe 79-87 dB,
- samochody osobowe 75-84 dB,
- samochody ciężarowe 83-93 dB,
- autobusy i ciągniki 85-92 dB,
- maszyny drogowe i budowlane 75-85 dB,
- wozy służące do oczyszczania miasta 77-95 dB
Hałas wyrażono tu w decybelach - jednostkach służących między innymi do określania natężenia dźwięku. Poziom hałasu czy choćby siłę głosu można zmierzyć specjalnymi urządzeniami - fonometrami.
Podane powyżej wartości nieco przekraczają podane do wiadomości producentów, określone przez polską normę wymagania. Niestety, inne przepisy o dopuszczalnym poziomie hałasu dla środowiska, w których stoi, że maksymalne natężenie hałasu nie powinno przekracza 45-60 dB, są jeszcze bardziej łamane, a ustalony poziom przekraczany o dawki dochodzące do 37 decybeli. Mimo iż przepisów nie brakuje, ze względu na rodzaj wartości jaką regulują następuje ogromna trudność pilnowaniu w ich przestrzegania.
Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na kształt klimatu akustycznego jest sieć dróg krajowych. Hałas przekraczający normę 60 dB, wywoływany przez ruch drogowy, obecny jest na ponad dwóch trzecich długości dróg krajowych, i aż na 92% długości dróg międzyregionalnych. W ostatnich latach poziom intensywności ruchu drogowego wzrósł prawie trzykrotnie. Dodatkowo niepokojący jest fakt, że ¼ dróg krajowych przenosi ok. 60% ruchu drogowego, gdyż wskazuje on na wyczerpywanie przepustowości dróg, co skutkuje wzrostem poziomu hałasu na tych odcinkach. Szacowane dobowe poziomy hałasu wynoszą:
- na sieci dróg krajowych: 70dB,
- na sieci dróg kolejowych: 69 dB,
- na terenach zlokalizowanych w bezpośredniej bliskości lotnisk: 80-100 dB
- w bliskim otoczeniu zakładów przemysłowych: 50 do 90 dB.
Ze względu na ilość źródeł hałasu, lotniska stanowią największe ich skupienia na stosunkowo niewielkim terenie. Samoloty stojące na płycie lotniska z uruchomionymi silnikami, samoloty startujące, odlatujące i lądujące, emitują hałas o natężeniu od 80 dB aż do 110 dB. To właśnie ze względu na zaburzenia związane z hałasem lotniska są terenami odizolowanymi od części mieszkalnych miast, gdyż taki poziom wibracji uniemożliwia zarówno budowę jak i długotrwałe zamieszkiwanie okolic lotniska oddalonych od niego nawet o kilka kilometrów (niezależnie od położenia pasów startowych).
Hałas uszkadza przede wszystkim organ słuchu człowieka: ucho wewnętrzne, wewnątrz którego znajduje się bardzo wrażliwa na wszelkie drgania struktura, która łatwo ulega uszkodzeniom. Powoduje też zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego. Społeczne i zdrowotne skutki hałasu to:
- szkodliwe działanie tych zanieczyszczeń na zdrowie ludności
- obniżenie sprawności i chęci do działania oraz wydajności pracy
- negatywny wpływ na umiejętności komunikacyjne
- utrudnianie odbioru sygnałów optycznych pochodzących ze środowiska
- obniżenie sprawności nauczania
- możliwość wywołania lokalnych napięć i kłótni między ludźmi
- zwiększenie negatywnych uwarunkowań w pracy i komunikacji, które nierzadko powodują wypadki
- rosnącą liczbą zachorowań na głuchotę zawodową i tzw. chorobę wibracyjną
Hałas i wibracje mogą powodować pogorszenie jakości otaczającej nasz przyrody, co w konsekwencji skutkuje:
- utratą przez środowisko naturalne tak istotnej wartości, jaką stanowi cisza
- zmniejszenie (lub utratę) wartości terenów rekreacyjnych lub leczniczych
- zmianę zachowań zwierząt (stany lękowe, zmiana siedlisk, zmniejszenie liczby składanych jaj, spadek mleczności zwierząt itp.)
Hałas ma też wpływ na gospodarkę:
- szybciej zużywają się środki produkcji i transportu
- spada jakość i przydatność terenów zagrożonych nadmiernym hałasem, a także zmniejsza się przydatność obiektów na tych terenach położonych
- może wywołać absencję chorobową wynikającą z działania hałasu i wibracji, z czym wiążą się koszty leczenia, przechodzenia na renty inwalidzkie, a nawet utrata pracowników
- jakości wyrobów (ich niezawodności czy trwałości) ulega pogorszeniu
- utrudniony może zostać eksport wyrobów nie spełniających światowych wymagań ochrony przed hałasem i wibracjami
Hałas może także powodować zbyt wczesne starzenie się, nawet o zawrotne 8 do 12 lat. Jest także częstą przyczyną zawałów serca, wpływa niekorzystnie na nasz system nerwowy i układ immunologiczny.
Natężenie mieszczące się w granicach 60-75 dB (co stanowi normę akustyczną w polskich miastach) wywołuje szereg anomalii, których nie jesteśmy w stanie wychwycić. Są to niezauważalne zmiany akcji serca, ciśnienia krwi czy rytmu oddychania. Problemy ze snem czy nadpobudliwość dają o sobie znać już przy 55 decybelach, a od takiego hałasu na co dzień uzależnionych jest 65% mieszkańców Starego Kontynentu. Rośnie poziom agresji, człowiek staje się apatyczny, a organizm męczy się przy pewnych dawkach hałasu podobnie jak w przypadku pracy fizycznej. Mimo zmęczenia, występują trudności w zasypianiu, bezsenność, co znacząco wpływa na zdolność koncentracji (poziom jej znacznie spada). Poprzez niemożność skupienia się na wykonywanych czynnościach, spada jakość pracy, co prowadzi do frustracji i różnego rodzaju stresogennych patologii.
Szczególnie duży (negatywny) wpływ hałas ma na rozwój umysłowy dzieci. Jeśli przebywają one w pomieszczeniach o wysokim natężeniu decybeli, powoduje to zakłócenia w procesie kojarzenia i skupiania uwagi, co doprowadzić może do trudności związanych z wykształceniem podstawowych umiejętności edukacyjnych: sprawnego czytania i pisania. Zaburza to także zdolność logicznego myślenia.
U dorosłych ofiarą hałasu padają najczęściej neurotycy. Około jednej czwartej populacji mężczyzn i jednej trzeciej populacji kobiet stanowią ilość osób, na których swe negatywne piętno odcisnął właśnie hałas. Ponad pół miliona naszych rodaków ma pewne uszkodzenia słuchu, co w naszych czasach stało się niemal synonimem choroby zawodowej.
Najbardziej jednak paraliżuje fakt, że hałas uszkadza nasz system odpornościowy, niestety w dość znacznym stopniu. Osłabienie organizmu wywołane zgubnymi decybelami prowadzi do utrudnienia reakcji immunologicznych, co stwarza warunki do rozwoju infekcji, prowadzących nierzadko do wielu groźnych chorób.
Hałas wytwarzany na lądzie dociera także pod wodę. Woda ma gęstość około ośmiuset razy większą niż powietrze, co czyni ją lepszym ośrodkiem dla rozchodzących się wibracji. I prędkość rozchodzenia się jest prawie 4,5 raza większa niż w powietrzu atmosferycznym. Sprawia to, że docierać mogą one o wiele dalej. Przez takie zanieczyszczanie oceanów i mórz człowiek sieje o wiele większe szkody niż poprzez inne rodzaje zatruwania wody. Środowisko podwodne staje się prawie niezdatne do życia: wywołuje zmiany w zachowaniu zwierząt takie same jak na lądzie. Najgorzej mają jednak gatunki używające do komunikacji systemów echolokacyjnych. W wyniku zakłóceń wpadają one na skały, mieliznę, oddzielają się od stada i nie mogąc go później odnaleźć, nie mają możliwości przedłużenia swojej linii gatunkowej poprzez rozmnażanie i zdane same na siebie, mając trudności w odszukaniu pokarmu - giną.
W wielu krajach świata (w tym także i w Polsce), hałas uznano za formę zanieczyszczania środowiska naturalnego. Dostrzegając jakie zagrożenia ze sobą niesie, wprowadzono szereg przepisów i norm prawnych, których celem jest zapobieganie rozrostowi tego zjawiska.
Do ważniejszych instytucji i organizacji krajowych angażujących się w walkę z hałasem można wymienić m.in.:
- Centralny Instytut Ochrony Pracy, badający od wielu lat warunki panujące w zakładach przemysłowych i pracujący nad środkami ochrony przed hałasem,
- Instytut Medycyny Pracy im. J. Nofera w Łodzi, gdzie realizowane są programy badań nad chorobami zawodowymi, których źródłem przypuszczalnie jest hałas w zakładach przemysłowych
- Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu,
- Komitet Akustyki Polskiej Akademii Nauk,
- Polskie Towarzystwo Akustyczne,
- i wiele innych instytucji i towarzystw naukowych.
W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu od lat prowadzi się prace badawcze i badania epidemiologiczne, które zdają się potwierdzać związek między hałasem w środowisku a częstotliwością występowania różnych uszkodzeń słuchu. Zagrożenia wywołane hałasem są także w centrum zainteresowania pozarządowych organizacji pro-ekologicznych, na których czele stoi Liga do Walki z Hałasem.
Hałasem interesują się rządy zwłaszcza krajów wysoko uprzemysłowionych (np. USA, Kanada, Japonia i wiele krajów Europy). W Polsce niestety, działania mające przeciwdziałać szkodliwym skutkom hałasu są wciąż nieskoordynowane, a poziom świadomości związanej z zagrożeniami jakie może on powodować - nadal zbyt niski.
Hałas - wrogiem człowieka
Ciągły postęp cywilizacji oraz towarzyszący mu postęp kulturowy, jak i materialny na całym świecie związany jest coraz bardziej zwiększoną zagładą środowiska, które nas otacza. Zmiany środowiska wiążą się z powstawaniem coraz to liczniejszych źródeł, z których wydobywa się dźwięk oraz energia akustyczna. Powstawanie fal akustycznych wiąże się z zbyteczna utrata energii. Fale te powstają jako produkt uboczny działania wielu urządzeń oraz procesów, których rozwój ciągle i szybko postępuje wraz z rozwojem techniki na całym świecie. W naszym codziennym życiu zaczynają być obecne dźwięki pochodzące właśnie z takiego rozwoju techniki. Te dźwięki znacznie się różnią od tych naturalnych. Naszemu życiu zaczynają powoli szkodzić takie dźwięki. Słysząc taki dźwięk zaczynamy się irytować, wściekać, ponieważ działa on na nas drażniąco. Te meczące nas dźwięki nazwano hałasem.
Hałas uznawany jest za wroga człowieka. Z hałasem nasz organizm ma do czynienia zarówno w dzień jak i w nocy. Ciągle pojawiający się hałas zaczyna się gromadzić.
Hałas uznawany jest za czynnik, który zanieczyszcza nasze środowisko. Hałas odczuwalny jest nie tylko w wielkich miastach, mimo iż tam jest jego znaczne natężenie, ale także pośród mieszkańców wsi. Dotyczy on około 40 % mieszkańców Polski. W naszych mieszkaniach także pojawia się hałas. Nie powinien on w tym przypadku przekraczać 40 decybeli. Bardzo często zdarza się , że ta wartość hałasu jest znacznie przekraczana i nawet czasem osiąga około 60 decybeli.
Do powstania hałasu w mieście w znacznym stopniu przyczynia się komunikacja miejska. Hałas komunikacyjny powinien nie przekraczać 60 decybeli, a często notuje się wartość około 70 decybeli. Bardzo negatywny w skutkach jest hałas, jaki ma miejsce w szkołach. Wartość jego wynosi aż 100 decybeli. Nie jesteśmy, więc w stanie się uwolnić od otaczającego nas hałasu. Jak więc można zdefiniować hałas? Można go nazwać dźwiękiem o takim poziomie, który powoduje u nas dyskomfort. Za hałas uważa się dźwięki o wartości około 130 decybeli. Taki wartości dźwięków nie trwają długo. Dźwięk o wartości około 80 decybeli, pojawiający się przez pewien okres powoduje u nas natychmiastowe zmęczenie i złe samopoczucie. Krótko trwający dźwięk może być bardzo niebezpieczny, gdyż może dojść do urazu akustycznego.
Zbyt agresywne zachowanie u nas może być spowodowane poprzez dźwięki o bardzo niskich wartościach, takich jak 16 Hz. Pojawia się u nas stan irytacji. Hałas oddziałuje na wszystkie organizmy. Nie występuje on pod żadna postacią, nie jest widzialny, dlatego bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z jego obecności. Jednak wszystko to znajduje odbicie na naszym organizmie. Ucho ludzie jest bardzo wrażliwe zwłaszcza u bardzo małych dzieci i zaraz po urodzeniu. Takie małe dzieci nie są w stanie same uchronić się od hałasu. Hałas jest dla nas nieprzyjemny. Jest on przyczyna ogólnego osłabienia organizmu oraz jego zmęczenia. W czasie uciążliwego hałasu nas organizm nie pracuje z dużą wydajnością, nie jesteśmy w stanie się na niczym skoncentrować oraz wypocząć odpowiednio. Zmniejsza komfort naszego życia.
Nie jesteśmy w stanie usunąć całkowicie hałasu z naszego życia. Codziennie obecny jest hałas drogowy, komunikacyjny, przemysłowy oraz lotniczy. Jedynie co możemy zrobić to ograniczyć hałas wytwarzany poprzez samych nas. Nasza uwaga jest znacznie zburzona w czasie dużego hałasu, nie jesteśmy w stanie nic zaobserwować. Hałas powoduje zmiany w naszym trawieniu, przyczynia się również do powstania wielu chorób żołądka oraz serca. Hałas znacznie zwiększa nasza:
- nerwowość
- zmęczenie
- osłabienie
- bezsenność
- agresje.
Co może powodować jeszcze hałas?
Oczywiste jest zaburzenie dotyczące narządu słuchu. Hałas powyżej 110 decybeli jest przyczyną zakłócenia w funkcjonowaniu narządu wzroku, dotyku oraz równowagi. Innymi powikłaniami są:
- choroba wrzodowa
- choroba ciśnieniowa
- nerwica
- brak koncentracji
- zakłócenia w sposobie uczenia się
- spadek inteligencji
- niepewność
- niepokój
- płacz u dzieci
- nadużywanie leków farmakologicznych ułatwiających zasypianie.
Wraz ze wzrostem hałasu podnosi się ciśnienie krwi, odczuwamy bardzo silne bóle głowy. Człowiek ma trudności ze skupieniem uwagi oraz orientacja. W naszych mieszkaniach znajduje się pełno urządzeń, które powodują powstanie hałaśliwego i nieznośnego dla naszego ucha hałasu. Do tych urządzeń można zaliczyć: telewizor, komputer, wentylator. Razem działające te urządzenia transmitują taki hałas, który wywołuje natychmiastowe zmęczenie naszego organizmu. Warto wiec w pewien sposób ograniczyć transmisje tego hałasu. Często używamy w naszych autach klaksony, jednak znacznie lepiej będzie , gdy użyjemy świateł migających.
Narząd słuchu
Nasze ucho połączone jest z wieloma innymi układami. Pełni ono bardzo ważną funkcje w naszym organizmie. Cały czas nasze ucho ma do czynienia z hałasem otaczających nas urządzeń, gdzie tylko się nie ruszymy zawsze nam towarzyszy. Wszystko to przyczynia się do rozwoju stanów patologicznych w narządzie słuchu i nie tylko. Stany patologiczne dotyczą:
- zdrowia fizycznego
- zdrowia psycho-intelektualnego
- zdrowia narządu słuchu
- układu nerwowego, zarówno wegetatywnego jak i ośrodkowego
- problemów z zrozumieniem mowy oraz odbiorem
- brak snu
- zaburzenia w socjalnym zachowaniu
- lęk
- niepokój.
Każdemu z nas do dobrego samopoczucia potrzebny jest długi oraz głęboki sen. Wówczas nas organizm czuje się wypoczęty. Jednak w dzisiejszych czasach rzadko się zdarza, że w wielkich miastach można sobie pozwolić na taki sen. Borykamy się z hałasem nawet w nocy. Co mówią dane statystyczne:
- że kraje Unii Europejskiej, prawie jedna czwarta ich, a zatem około 80 milionów mieszkańców w wyniku hałasu prowadzi stresowy tryb życia i nie jest w stanie się odpowiednio wyspać
- około 80 % stanów patologicznych, powodowanych poprzez hałas, stanowi niepoprawny sen
- około 40 % uczniów w wyniku hałasu ma także problemy z zasypianiem, a tym samym ich organizm jest ciągle niewypoczęty.
Codziennie każdy z nas część dnia spędza w pracy. Także tam hałas nas nie opuszcza. Instytut Medycyny Pracy podaje, że około 600 000 Polaków pracuje w warunkach, w których jest zbyt duże narażenie pracownika na hałas. Jeśli hałas ten osiąga około 85 decybeli, praca powinna odbywać się w określonych godzinach, każdemu pracownikowi powinny przysługiwać przerwy w pracy. Wówczas taki hałas, a raczej praca w takim hałasie nie powinna być zagrożeniem dla życia. Hałas infradźwiękowy jest to taki hałas, który nie jest słyszalny przez nas. Może on także być obecny w pracy. Ma on wartość mniejszą niż 20 Hz. Dźwięk ten pochodzi od różnych maszyn oraz urządzeń. Zaliczamy do nich:
- sprężarki
- silniki wysokoprężne
- młoty
- wentylatory przemysłowe
- dmuchawy wielkopiecowe
- a także transport lądowy
- transport wodny
- lotnictwo
- zapory oraz kanały.
Hałas uznawany jest jako jedno z zagrożeń naszego środowiska. Znajduje się on na równi z związkami chemicznymi, które zanieczyszczają nasza glebę, wodę oraz powietrze. Pośród nas występują osoby, które są bardziej wrażliwe na hałas, a inne mniej. W zakresie poniżej 52 decybeli- taki hałas jest mało uciążliwy, w zakresie od 53-62 decybeli- średnio uciążliwy, w przedziale od 63-70 pojawia się już duża uciążliwość, największa zaś jest powyżej 70 decybeli.
Obecnie wśród pracowników zmniejszyła się ilość uszkodzeń słuchu. Jest to spowodowane wprowadzeniem różnorakich działań ochronnych. Zaczęto powoli eliminować urządzenia hałaśliwe lub tez zmniejsza się ich użytkowanie. Jednak ciągle obserwuje się znaczny wzrost hałasu w naszym życiu codziennym. Wraz z rozwoje technologii, przybywa urządzeń emitujących hałaśliwy dźwięk. Bardzo negatywnie na nas wpływa hałas komunalny. W tym przypadku zaczynają pojawiać się publikacje, które przedstawiają szkodliwość tego hałasu komunalnego. Tworzą się również w wielu krajach specjalne organizacje, które stawiają sobie za zadanie pomniejszanie emitowania hałasu. Jednym z przekładów stanowią blokady skierowane przeciwko rozbudowie lotnisk. Ludzie zaczynają większą uwagę skupiać na zmianie trybu życia.
Nasz tryb życia powinien być pozbawiony wszelkich uciążliwych dla ucha a tym samym dla naszego organizmu dźwięków. Można przytoczyć kilka przykładów, w których nie zdajemy sobie nawet sprawy z zakresu hałasu, np. podczas rozmowy wartość hałasu wynosi około 60 dB, muzyka, której słuchamy głośno osiąga wartość około 80 dB, nasz samochód wydaje dźwięk około 90 decybeli.
Ultradźwięki i hałas
Dźwięk to zjawisko fizyczne, polegające na rozchodzeniu się sprężystych zaburzeń falowych w ośrodku materialnym. W powietrzu zaburzenia takie rozchodzą się z prędkością 330 m/s. Zależnie od częstotliwości zaburzenia, dźwięk jest różnie odbierany. Ucho ludzkie jest przystosowane do rejestrowania dźwięków od 16 do 20000 Hz. Dźwięki o wyższej częstości nazywane są ultradźwiękami, natomiast o niższej - infradźwiękami. Dźwięki o najwyższej częstości określa się mianem hiperdźwięków. Źródłem dźwięku mogą być drgające przedmioty, takie jak struny czy membrany, a także wszystkie inne drgania o odpowiedniej częstości.
Dźwięk jest bardzo pożytecznym zjawiskiem, jednak przy większych natężeniach lub określonych częstościach powoduje powstanie szkodliwego dla zdrowia zjawiska - hałasu. Hałas może być ciągły (nieznaczne zmiany natężenia i zakresu częstości w czasie), określany jest wtedy jako szmer lub szum, lub impulsowy, nazywany hukiem lub trzaskiem. Zależnie od rodzaju powstawania hałasu może on być wibracyjny lub turbulentny, a w zależności od zmian czasowych stacjonarny lub niestacjonarny. To, jak bardzo szkodliwy jest hałas, zależy od tego, z jakich dźwięków się składa, jakie jest ich natężenie, jaka jest zawartość składowych niesłyszalnych a także od tego, jak długo trwa.
Odczucie hałasu wyraża się jako hałaśliwość, w jednostkach zwanych noysami. Stopień, w jakim hałas jest dokuczliwy, zapisuje się w sposób (N liczba), gdzie liczba określa hałaśliwość. Odpowiednikiem pomiarów hałaśliwości dla natężenia dźwięku jest głośność. Pomiar hałaśliwości wykonuje się, porównując widmo akustyczne badanego hałasu z danymi dotyczącymi wrażliwości akustycznej ucha (wyrażonej w fonach). Ten sposób pomiarów jest mało praktyczny, dlatego częściej mierzy się natężenie hałasu w decybelach (dB). Hałas o natężeniu powyżej 85 dB jest uważany za szkodliwy, a długotrwałe narażenie na tego rodzaju hałas prowadzi do trwałego uszkodzenia narządów słuchu.
Hałas o niższym poziomie natężenia, nie prowadzący do utraty słuchu, określa się jako uciążliwy. Ponieważ ucho ludzkie różnie reaguje na dźwięk o różnej częstości, aby można było porównywać i jednoznacznie określać hałas, mierzy się jedynie jego składową (tzw. dźwięk A), wyodrębnioną z całego widma za pomocą odpowiednich filtrów korekcyjnych.
Hałas może mieć różne źródła. W życiu codziennym spotykamy się z hałasem przemysłowym (stanowiska pracy, otoczenie zakładów przemysłowych), komunikacyjnym (samochody, koleje, samoloty) oraz tzw. osiedlowym (komunalnym oraz mieszkaniowym). Życie w warunkach hałasu powoduje różne reakcje organizmu, zależnie od wieku, płci, nastawienia emocjonalnego oraz stanu zdrowia osoby. Najczęstszymi skutkami hałasu są zakłócenia pracy umysłowej, zakłócenia aktywności, komunikacji oraz wypoczynku, wywołuje poczucie niepokoju, dyskomfortu, oraz jest bardzo uciążliwe.
Ponadto długotrwały lub silny hałas ma bardzo zły wpływ na narządy słuchu, układ nerwowy, układ krążenia i niektóre narządy wewnętrzne. Hałas o natężeniu 45 - 70 dB powoduje silne zmęczenie, wyczerpanie, pogorszenie wzroku, występowanie bólów i zawrotów głowy a także uczucia niepokoju i rozdrażnienia. Silniejszy hałas, powyżej 80 dB, może dodatkowo wywoływać trwałe lub chwilowe uszkodzenia narządów wewnętrznych, zwłaszcza słuchu (obniżenie ostrości słyszenia, głuchota). Szczególnie niebezpieczne i nieprzyjemne są bardzo silne, ale krótkotrwałe i niespodziewane hałasy, powyżej 90 dB, składające się z wąskiego pasma dźwięków o wysokiej częstości (ponad 4000 Hz), takie jak piski lub syki.
Życie w ciągłym hałasie, jaki panuje obecnie w większości dużych miast, nie jest przyjemne. Ponadto hałas ma bardzo szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, zwłaszcza żyjące w nim zwierzęta. Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia ochrona terenów mieszkalnych przez nadmiernym hałasem cywilizacyjnym.
Ochronę przed hałasem można realizować zarówno przez ograniczanie ilości wytwarzanego przez różnego rodzaju źródła hałasu, jak również przez ograniczanie możliwości rozprzestrzeniania się energii akustycznej i przenikania jej do obszarów zamieszkanych przez ludzi i zwierzęta. Nauka, która zajmuje się zagadnieniem wpływu hałasu na człowieka oraz zwalczaniem nadmiernego hałasu to akustyka środowiska człowieka.
Ochrona przed hałasem przemysłowym osób pracujących w zakładach przemysłowych polega na pomiarach poziomu hałasu w różnych miejscach i takim rozmieszczaniu stanowisk pracy, aby były jak najbardziej osłonięte od źródła hałasu. Dodatkowo są instalowane instalacje dźwiękochłonne, kabiny dźwiękoszczelne, ekrany i podnóża. Ważne jest także branie pod uwagę poziomu wytwarzanego hałasu już podczas konstruowania maszyn. Pracownicy zakładów powinni nosić także środki ochrony indywidualnej, takie jak hełmy, nauszniki czy wkładki przeciwhałasowe.
Bardzo ważna jest ochrona przed hałasem miejskich terenów zabudowanych. Polega ona na wyciszaniu źródeł hałasu, ustalaniu bardzo rygorystycznych norm na poziom hałasu emitowany przez pojazdy, odpowiednie planowanie umiejscowienia nowych dróg oraz osiedli oraz zapewnianie odpowiedniej ochrony przez sadzenie zieleni, instalowanie ekranów dźwiękochłonnych, stawianie wałów ziemnych itp. Ważne jest również konstruowanie mieszkań z materiałów zapewniających ochroną przed hałasem, zwłaszcza instalowanie okien dźwiękoszczelnych, elewacji rozpraszających dźwięk, oraz odpowiednie planowanie pomieszczeń.
W celu ochrony przed hałasem niektórych terenów, ustala się tzw. tereny chronione - obszary, w których dopuszczony jest ściśle określony poziom hałasu zewnętrznego. W takich rejonach ustala się także jeszcze bardziej rygorystyczne strefy ciszy, w których obowiązuje zakaz wytwarzania hałasu oraz odpowiednio ścisłe normy dotyczące hałasu zewnętrznego. Przepisy ustalone przez większość państw Europy uznają za dopuszczalny na terenach chronionych hałas na poziomie 40 - 60 dB w ciągu dnia oraz 30 - 50 dB w nocy.
Krótkotrwały hałas może mieć natężenie do 85 dB. Ustalone normy różnią się w zależności od typu terenu chronionego: czy jest to zabudowa jednorodzinna, wielorodzinna, czy też centra miejskie, a także od natężenia ruchu pojazdów w danym obszarze. Duża ilość samochodów oraz ludzi powoduje, iż w większości dużych miast ustalone normy są znacznie przekroczone. Dodatkowo przyczynia się do tego fatalny stan dróg w Polsce, brak płynności ruchu (korki), brak obwodnic odciążających ruch tranzytowy, brak bezkolizyjnych, wielopoziomowych skrzyżowań a także bardzo mała ilość ekranów dźwiękochłonnych.
Na podstawie pomiarów natężenia dźwięku tworzy się mapy akustyczne. W Polsce, jak wynika z pomiarów, ponad 20% powierzchni kraju jest narażona na hałas przekraczający 60 dB. W przypadku ludności, na nadmierny hałas narażone jest ponad 1/3 populacji. 25% z tego to hałas zewnętrzny.
Poziom natężenia hałasu mierzy się za pomocą odpowiednich przyrządów - sonometrów. Zbudowane są one z mikrofonu, przekształcającego drgania mechaniczne na energię elektryczną. Mikrofon połączony jest ze wzmacniaczem, filtrami korekcyjnymi oraz cyfrowym lub analogowym wskaźnikiem. Cały układ jest oczywiście zasilany odpowiednim źródłem. Do pomiarów laboratoryjnych stosuje się jedynie przyrządy mające odpowiednie ważne świadectwa legalizacji, oraz wycechowane za pomocą wzorca, którym jest odpowiednie źródło dźwięku (kalibrator, pistofon).