101. Określ stosunek swojego pokolenia wobec modelu bohatera romantycznego.
Bohater romantyczny jest wolnym człowiekiem, kocha piękną romantyczną miłością. Poświęca swoje życie, szczęście i szczęście innych osób dla ojczyzny. Poświęca się walce w obronie kraju. Ginie tragicznie w walce ale zachowuje swoją indywidualność, jest człowiekiem nieprzeciętnym. Wyróżniamy kilka typów bohatera romantycznego.
Typ angielski - bajroniczny - do najważniejszych celów tego bohatera należą: tajemniczość, skłócenie ze światem, samotna walka z otaczającą go rzeczywistością, działania motywowane wysokimi pobudkami, wewnętrzne konflikty, często wynikające z popełnienia w przeszłości zbrodni. Bohater bajroniczny buntuje się przeciw istniejącym stosunkom społecznym i normom obyczajowym oraz moralnym, stara się je zmieniać przez aktywne działanie, w którym jest osamotniony, pozostawiony samemu sobie.
Typ niemiecki - werteryczny - bohater charakteryzujący się wybujałą, przesadną uczuciowością, postrzeganiem otaczającego go świata przez pryzmat własnych marzeń i poezji. Werteryzm to również głębokie poczucie bezsensu egzystencji, dążenie do samozagłady, gdyż najczęściej kulminacyjnym punktem działań bohatera jest samobójstwo.
W pokoleniu końca XX wieku dziwne, a czasami nawet śmieszne może nam się wydawać postępowanie bohatera romantycznego. Trudne naszemu pokoleniu zrozumieć tęsknotę za wolnością narodu, dorastało one przecież w państwie demokratycznym. Bohaterska walka często zostaje zapominana, a indywidualizm jednostek zanika. Współcześni ludzie lubują jednak się w bohaterach posiadających wiele cech z bohaterów romantycznych. W filmach bardzo często widzimy jednostkę o nieprzeciętnych cechach: odważny, dzielny, walczący samodzielnie o wolność innych ludzi, lub ich niezależność, ma szczytne idee, często w trakcie trwania akcji zakochuje się i jest to miłość nieszczęśliwa. Wystarczy dać za przykład filmy ,,Pan Tadeusz” i Jacka Soplicę, lub ,,Ogniem i mieczem” i Bohuna, które zrobiły ogromną furorę, a ich bohaterowie dostarczyli widzom wiele wzruszeń i emocji. Lubujemy się w takich postaciach nawet jeśli w swoim działaniu dopuszczają się czynów niezbyt odpowiednich dla bohatera pozytywnego. Miłość romantyczna zawsze kojarzy nam się z czymś pięknym. Dziewczyny lubią chłopców uczuciowych, delikatnych, a także obsypujących ich kwiatami. Odstępuje się jednak od miłości werterycznej, której finałem było samobójstwo. Wartości bohatera romantycznego tamtych czasów żyją jeszcze w dużym stopniu w naszym pokoleniu i kojarzone są raczej z czymś pozytywnym.
102. Prześledź ewolucję bohatera romantycznego w twórczości A. Mickiewicza.
„Dziady cz. IV”
Bohater utworu - pustelnik Gustaw jest typowym przykładem bohatera romantycznego. Świadczy o tym jego biografia, na którą składają się przede wszystkim nieszczęśliwa miłość, niechęć do otaczającego go świata, bunt przeciw ogólnie przyjętym normom i stosunkom społecznym, w końcu obłęd i popełnienie samobójstwa. Kochanek romantyczny ginie śmiercią samobójczą, co roku w zaduszki przybywa na ziemię, aby ponownie odbyć rytuał przejścia ze świata żywych do świata zmarłych.
„Konrad Wallenrod”
Główny bohater powieści - Walter Alf to tzw. Bohater wallenrodyczny. Jest to typowa dla polskiej literatury romantycznej odmiana bohatera romantycznego. Bohater wallenrodyczny będzie działał ze szlachetnych, patriotycznych pobudek. Dla ojczyzny będzie gotów poświęcić swoje dobro osobiste, a nawet szczęście ukochanej kobiety. Będzie to człowiek rozdarty pomiędzy ojczyzną a rodziną, ojczyznę, dla której dodatkowo zaryzykuje zbrukanie swojego honoru, gdyż poświęcenie będzie również wymagało złamania kodeksu średniowiecznego rycerza. Można mówić o prometeiźmie postaci, czyli o gotowości do walki z siłami wyższymi, nawet Bogiem, w imię miłości do ludu, w tym przypadku ojczyzny.
Dziady cz. III
Konrad jest romantykiem, poetą, wybitną jednostką, mającą świadomość swojej wartości i niezwykłości, a zarazem obowiązków, z jakimi ta wybitność się wiąże. Toczy on walkę z Bogiem o panowanie nad światem i ludzkością. Ten bunt przeciw Bogu został wzniesiony w imię ludzkości, w imię miłości do ludzi. Jest to tak zwany bunt prometejski ( od mitologicznego tytana, Prometeusza, który stworzył człowieka i dla niego wykradł bogom ogień, za co został surowo ukarany przez Dzeusa). Jest to postawa pełna humanitaryzmu, czyli bezinteresownej miłości do człowieka, gotowości wystąpienia dla niego przeciw najwyższym bogom, czy prawom rządzącym światem.
„Pan Tadeusz”
Jacek Soplica jest bohaterem romantycznym. Jest przede wszystkim postacią dynamiczną, zmieniającą się wewnętrznie w miarę rozwoju akcji. Jest bohaterem samotnym, działającym w pojedynkę. Soplicę cechuje również nieprzeciętność, wyróżnia się z tłumu, ma szansę osiągnąć w życiu znacznie więcej niż inni, przeciętni ludzie. Działa motywowany szlachetnymi pobudkami, wielką, romantyczną miłością, która okaże się miłością nieszczęśliwą, tragiczną w skutkach. Po zabójstwie stolnika Jacek Soplica będzie skłócony ze światem i z samym sobą --to kolejna cecha bohatera romantycznego. Jako ksiądz Robak będzie postacią tajemniczą, pełną zagadek.
Zmiana w tradycyjnie już pojmowanym modelu bohatera romantycznego polega na tym, że po wewnętrznej przemianie już jako Ksiądz Robak, Jacek przestaje działać w pojedynkę, staje się częścią ogromnego przedsięwzięcia, mechanizmu, będzie odtąd służył wielkiej idei odzyskania przez Polskę niepodległości jako jeden z wielu anonimowych często emisariuszy rządu emigracyjnego.
103. Omów cechy gatunkowe powieści poetyckiej na wybranym przykładzie z literatury polskiej lub obcej.
„Konrad Wallenrod”
Mickiewicz w przypadku tej powieści oparł się na tradycji powieści poetyckiej uprawianej przez swego wielkiego mistrza, angielskiego poetę, George'a Byrona. Cechami powieści poetyckiej są przede wszystkim:
zerwanie z łańcuchem przyczynowo - skutkowym, co daje wyraźną epizodyczność budowy. Poszczególne sceny nie są związane ze sobą przyczynowo - skutkowo, to znaczy kolejna scena nie musi być logicznym następstwem sceny poprzedzającej.
achronologiczność, polegająca na zaburzeniu chronologi utworu. Kolejne epizody nie są ukazane w sposób chronologiczny, to znaczy autor dowolnie ukazuje poszczególne sceny, występuje na przykład w licznych retrospekcjach do wydarzeń, które miały miejsce dawniej, niż już opisane (tak zwana inwersja czasowa fabuły. Na przykład najpierw dowiadujemy się o wyborze Wallenroda na mistrza zakonu, a dopiero potem o dzieciństwie bohatera tytułowego utworu.
synkretyzm rodzajowy, czyli mieszanie różnych elementów literackich (liryki, epiki, dramatu)
synkretyzm gatunkowy, czyli współbrzmienie w utworze różnych gatunków literackich (powieść, pieśń, ballada)
- umieszczenie akcji w przeszłości historycznej, w wypadku „Konrada Wallenroda” w 90 - tych latach XIV wieku
104. Wyszukaj w literaturze polskiego romantyzmu różne koncepcje walki narodowowyzwoleńczej.
„Konrad Wallenrod”
W poemacie „Konrad Wallenrod” A. Mickiewicz przedstawił koncepcję walki narodowowyzwoleńczej. Jego bohater poświęca swoje życie i honor dla walki. Mickiewicz nie zataja ,że każda zdrada demoralizuje i osłabia. Po latach życia Wallenrod jest tylko cieniem rycerza. Autor kieruje się mottem Machiavelliego „Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia - trzeba być lisem i lwem”. Poemat ten stał się wezwaniem do zbrojnego czynu. Autor uczy, że sprawa wolności narodu jest najważniejszą sprawą w życiu człowieka.
„Dziady” cz. III
Głównym tematem „Dziadów” cz. III jest walka o wolność i charakter walki narodowowyzwoleńczej. Mickiewicz. ukazuje rozpowszechnianie sprawy narodowej - ruchy spiskowe ogarniają cały kraj. Sceny wizyjne oceniają walkę. Sam Mickiewicz potępia taką drogę do niepodległości. Jest ona błędną bo toczona przez wybitną jednostkę, to droga pełna pychy i samotności. Dziadów cz. III przynosiła myśl o posłannictwie Polski wobec innych narodów pozbawionych niepodległości. Myśl tą nazywano mesjanizmem. III cz. „Dziadów” jest odpowiedzią na pytanie o upadek powstania i o to czy naród polski może ponownie stanąć do walki.
„Pan Tadeusz”
Jednym z głównych wątków w utworze jest wątek narodowowyzwoleńczy związany z dziejami Jacka Soplicy, który od upodlenia urósł do świętości. Historia Jacka Soplicy jest parabolą losu polskiego narodu. Autor pokazując losy bohatera ma nadzieję, że tak jak Jacek, który otrząsnął się z moralnego upadku i stał się bohaterem, tak polski naród wstanie i odbuduje się. Mickiewicz w utworze tym zachęcał ludzi do wiary i do tego, aby wzięli wolność w swoje ręce.
105. Wskaż różnice między dramatem antycznym a romantycznym.
Dramat romantyczny - gatunek dramatu przeciwstawiający się regułom dramatu antycznego, nawiązujący zaś do tradycji dramatu szekspirowskiego, cechował się:
zerwaniem z klasyczną zasadą trzech jedności (miejsca, czasu, akcji - obowiązująca w dramacie antycznym)
rozluźnieniem kompozycji - kompozycja dramatu antycznego była ścisła ( prolog, parados, epejsodiony, stasimony, eksodos)
wprowadzeniem na scenę elementów fantastycznych
bohaterem dramatu był najczęściej człowiek walczący o wolność ojczyzny, buntownik i indywidualista.
dramat romantyczny mieszł konwencje i gatunki literacjie ( zerwanie z zasadą jedności estetyk )
wprowadzono elementy malarskie i wizualne ( płonące pochodnie, blask bijący od duchów )
wprowadzano pierwiastki liryczne
tłem dla wydażeń były zjawiska przyrody
partie mówione np. dialogi, monologi łączyły się z partiami śpiewanymi (arie, chury)
106. Omów romantyczną koncepcję poety i poezji, odwołaj się do wybranego utworu (np. „Testament mój” , „Nie-Boska komedia” , „Dziady część III” , „Konrad Wallenrod” )
Zygmunt Krasiński - „Nie-Boska komedia”
Według romantyków poeta powinien być wieszczem wspierającym naród i ukazującym losy kraju. Poezja zaś powinna wspierać i zachęcać naród do walki narodowowyzwoleńczej, do obrony kraju. Zygmunt Krasiński w swoim utworze przedstawia Hrabiego Henryka, który jest poetą oderwanym od realnego życia, dostrzega wartości życia, marzy o miłości i sławie ( nie ma kontaktu z rzeczywistością, fantazjuje). Dla spełnienia marzeń poświęca miłość żony, dziecka i własny spokój. Żonę doprowadza do obłędu i śmierci. Dostrzega swą wewnętrzną pustkę. Jest poetą, który niczego nie kochał i niczego nie czcił. W osobie Henryka Krasiński krytykował poetów fałszywych, którzy uciekali od rzeczywistości i żyli w kręgu marzeń. Prawdziwa poezja ma służyć wielkiej idei, nie ma być igraszką ku rozkoszy ludzi. Życie poety musi być zgodne z tą ideą. Poezja powinna być narodowa, a poeta nie powinien liczyć się z poklaskiem i sławą. Krasiński uważa, że czynik twórczy w życiu społeczeństwa to miłość.
113. Wyszukaj przykłady synkretyzmu gatunków polskiego romantyzmu.
Tak skomponowanego utworu, jak „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza nie jest łatwo zaklasyfikować do określonego gatunku literackiego. Tradycyjnie uznaje się „Pana Tadeusza” za epopeję narodową. I rzeczywiście posiada on cechy epopei:
Jest utworem epickim pisanym trzynastozgłoskowcem
Opowiada o losach bohaterów związanych z ważnymi dla danej społeczności wydarzeniami historycznymi
Ma inwokację
Ma epickiego narratora - wszechwiedzącego, obiektywnego - w trzeciej osobie
Ukazuje szeroki obraz życia społeczeństwa
Ponieważ romantycy programowo burzyli wszelkie reguły i prawidła w poetyce, świadomie
nie przestrzegali czystości rodzajów literackich, tak więc epicki charakter dzieła został naruszony przez liczne fragmenty liryczne, w których dochodzą do głosu uczucia samego narratora.
„Pan Tadeusz” nie jest też utworem „czystym” gatunkowo. To typowe dla romantyzmu pomieszanie rodzajów i gatunków literackich - synkretyzm oraz koncepcja głównego bohatera Jacka Soplicy pozwala nazwać „Pana Tadeusza” utworem romantycznym.
I tak w „Panu Tadeuszu” możemy znaleźć poemat heroikomiczny (Zajazd, imiona Dobrzyńskich), komedie (przygody, perypetie miłosne Tadeusza), satyrę (Telimena, jej życie), sielankę (grzyby, uczty, polowania, obyczaje, opisy przyrody), gawędy (opowieści Wojskiego), anegdoty (o Doweyce i Domeyce, anegdota petersburska Telimeny), partie liryczne (opisy przyrody, wschody i zachody słońca, koncert dwóch stawów) oraz wiele aforyzmów.
Pytanie Nr 119:
Porównaj koncepcje walki narodowowyzwoleńczej ukazane w „Dziadach” i „Kordianie”.
"Dziady cz. III" - wielki dramat romantyczny z 1832r. bohater Gustaw odnajduje sens życia i doznaje przemiany duchowej, co jest symbolicznie ukazane w scenie w celi więziennej.
"Tu umarł Gustaw, narodził się Konrad"
Odrodzony Konrad odnajduje swe miejsce w życiu w roli bojownika o wolność ojczyzny, który gotów jest poświęcić swe życie. Utwór ten powstał w wyniku włączenia się romantyków do walki w powstaniu listopadowym i zapowiadał nową fazę twórczości tego okresu. W utworze tym przedstawione są wydarzenia z okresu procesu wileńskiego, prześladowania młodzieży polskiej i jej cierpienia (Zan, Wasilewski, Rollinson). Ukazana została również jej gotowość do najwyższych poświęceń w imię ratowania ojczyzny (piosenka Feliksa: "Nie dbam, jaka spadnie kara"). W widzeniu księdza Piotra wyjaśniona zostaje klęska powstania i jednocześnie rola narodu polskiego - wybranego wśród innych narodów słowiańskich. Polska miała być uosobieniem Chrystusa i jego mesjanistycznej misji (poświęcenie się za innych ludzi lub narody). Konrad jest poetą, który żąda umożliwienia mu kierowania narodem, a więc jest również bohaterem zaangażowanym w realizację celów narodowych.
"Chcę czuciem rządzić, które jest we mnie
Rządzić jak Ty wszystkimi zawsze i tajemnie
Co ja zechcę, niech wnet zgadną,
Spełnią, tym się uszczęśliwią,
A jeżeli się sprzeciwią,
Niechaj cierpią i przepadną."
Jest też w "Dziadach" zawarta krytyka części narodu polskiego, który uległ wpływom zaborców i przestał dbać o zachowanie własnej tożsamości. Dotyczy to arystokracji, która związana z dworem carskim troszcząc się jedynie o własny interes, zapomina o losie ojczyzny. Przykłady tego odnajdujemy w scenie "Salon warszawski" zamykanej wypowiedzią Piotra Wysockiego:
"Nasz naród, jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda,
sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi"
Dramat "Kordian" został napisany w Szwajcarii w 1833 roku, a ukazał się w Paryżu w 1834 roku anonimowo. Utwór nawiązuje do powstania listopadowego, chociaż czas akcji umieszcza autor wcześniej, o czym mówi w przygotowaniu, w noc sylwestrową 1799-1800. Przedstawia sąd na przywódcami wydarzeń nawiązuje do 1830 roku tworząc dygnitarzy na okres powstania. Czarownice i diabły tworzą późniejszych przywódców powstania listopadowego, członków Rządu Narodowego, Sejm, Niemcewicza, kadrę oficerską. Autor twierdzi, że zaprzepaścili oni szansę na odzyskanie wolności. Zarzuca Skrzyneckiemu, że nie wykorzystał planów strategicznych, a Krukowieckiemu zdradę. Elementy wiążące dramat z powstaniem widzimy w scenie spisku koronacyjnego z aktu III. Jego akcja rozgrywa się w 1829 roku w czasie koronacji cara Mikołaja I na Króla Polski. Przedstawiony jest w niej stosunek tłumu do cara. Ze stopni Kolumny Zygmunta obserwujemy plac i zdarzenia rozgrywające się na nim. Zachowania poszczególnych osób, szewca, piwowara, szlachcica ujawniają nastroje społeczne. Nawiązaniem do sceny przygotowania z siłami nieczystymi jest pieśń Nieznajomego po koronacji. Domyślamy się w nim Mefistofelesa, który kieruje działalnością Polaków. Sceną polityczną, która jest metaforą do powstania jest scena spisku koronacyjnego, której akcja rozgrywa się w podziemiach katedry świętego Jana. Jesteśmy świadkami spotkania spiskowców. Ujawniają się wśród nich dwa obozy: jeden reprezentowany przez Prezesa i Księdza sprzeciwia się zabójstwu. Ich głównym argumentem jest to, że Polska nigdy nie splamiła się królobójstwem i że po zabiciu cara może się od niej odwrócić świat. Wolność należy wywalczyć w walce szlachetnej. Pod postacią Prezesa kryje się Niemcewicz. Drugim obozem kieruje Podchorąży i Starzec. Podchorąży jest początkowo zamaskowany, potem widzimy w nim Kordiana. Grupa ta uważa, że zabicie cara doprowadzi do uwolnienia ojczyzny. Cały grzech za zabójstwo bierze na siebie starzec. Konflikt zamyka głosowanie, które przegrywa Podchorąży i Starzec. Heroiczną i zaskakującą decyzję podejmuje Kordian - chce zabić cara. Jest on jednak zbyt słabym człowiekiem, by dokonać tego czynu. Jest szlachetny, bo chce się poświęcić dla dobra ojczyzny, ale jednocześnie ma naturę wrażliwego poety, która pobudza w nim strach. Strach , który uniemożliwia dokonanie tego czynu. Dramat "Kordian" stara się dociec przyczyn upadku powstania. Z tych scen, a także ze sceny z domu wariatów odczytujemy pogląd autora na tę kwestię. Tak więc przygotowanie sugerowało, że przyczyną była nieudolność przywódców wobec caratu, strach przed rewolucja, który ujawnił się w wypowiedzi prezesa w scenie spisku. Samotna walka szlachetnych patriotów, którzy sądzą, że poświęcają się dla narodu, nie może przynieść zwycięstwa. Bezsens takiego poglądu uświadamia Kordianowi doktor, pod którego postacią kryje się szatan. W scenie przygotowania diabeł otrzymał polecenie obłąkać polskiego rycerza, czyli Kordiana. Drugą przyczyną była samotność powstańców, którzy wierzyli tylko we własne siły i izolowali się od mas. Słowacki podjął polemikę z poglądami romantyków, że poeta może być przywódcą narodu w walce. Poetycki stosunek do świata zgubił Kordiana. Doktor uświadamia mu, iż był to czyn szaleńcy, pokazując mu dwóch wariatów. To pogłębia uczucie klęski. Dramat mimo że nie odwoływał się wprost do powstania, zawiera wiele aluzji i można uważać go za utwór o powstaniu.
Pytanie Nr 120:
Przedstaw idee patriotyczne zawarte w twórczości Juliusza Słowackiego.
Nurt patriotyczny w polskiej literaturze romantycznej reprezentuje także Juliusz Słowacki, autor dramatu pod tytułem "Kordian". Główny bohater po okresie młodzieńczych poszukiwań, wahań i rozterek przeobraża się z romantycznego kochanka w bojownika o wolność narodu. Podczas gdy Mickiewicz kreował oraz sławił bohaterów narodowych, Juliusz Słowacki miał bardziej krytyczny stosunek do własnego narodu. Oczywiście należy docenić patriotyzm Kordiana, gotowość poświęcenia własnego życia dla narodu nawet wbrew większości uczestników zebrania w podziemiach katedry świętego Jana. Niemniej jednak Kordian zamierzonego celu nie osiąga. Okazało się, że był zbyt słaby psychicznie, aby dokonać tego czynu. Wiara, że samo zabicie cara rozwiąże problem niepodległości dowodzi również naiwności politycznej bohatera.
Równie krytyczny stosunek do własnego narodu prezentuje Juliusz Słowacki w wierszu "Grób Agamemnona". Polacy po klęsce powstania listopadowego nie mają prawa stanąć nad mogiłą Spartan w Termopilach, gdyż nie stanęli tak konsekwentnie w obronie swej ojczyzny, nie złożyli ofiary ze swego życia, pozwolili sobie nałożyć kajdany. Natomiast Leonidas ze swymi żołnierzami wolał wybrać śmierć niż hańbę. Zdaniem poety winę za utratę niepodległości ponosi polska szlachta, która jak "czerep rubaszny" więzi duszę anielską narodu. Oddziaływanie szlachty na naród zostało porównane do działania koszuli Dejaniry. Słowacki zarzuca swym rodakom zamiłowanie do zbytku i skłonność naśladowania cudzoziemskich wzorów, nazywając ich "pawiem i papugą narodów". Marzy jednak o nowej, wyzwolonej i odrodzonej ojczyźnie, tak potężnej, że "ludy przelęknie", jednolitej i spójnej wewnętrznie jak "posąg z jednej bryły".
Literatura romantyczna przepojona jest patriotyzmem, wyraża bunt przeciw niewoli narodowej, kreuje bohaterów - prawdziwych patriotów, gotowych własne życie poświęcić dla ojczyzny. Tak jak literatura romantyczna naznaczona została klęską powstania listopadowego, tak literatura pozytywizmu rozwijała się pod wpływem kolejnej narodowej tragedii, jaką było krwawo stłumione powstanie styczniowe, na długo przekreślające nadzieję na odzyskanie niepodległości w drodze walki zbrojnej. Wraz z upadkiem tego powstania klęskę poniosła także romantyczna ideologia walki. Pozostała gorycz i wzmagający się terror zaborców, ale też i pamięć o bohaterach narodowych i wielkim, patriotycznym czynie.
Pytanie Nr 121:
Udowodnij uniwersalną wartość wielkich idei w twórczości Cypriana Kamila Norwida.
Norwid był poetą drugiego pokolenia romantyków. Pisarz miał bardzo silne poczucie zarówno przynależności pokoleniowej jak i odrębności swojej generacji. Doświadczenia losów generacji własnej i poprzedniej, a także przekonanie o ich zmarnowaniu i przemyślenia na ten temat zaważyły na poglądach poety. Były one na tyle oryginalne, że aż niezrozumiałe dla współczesnych co stało się przyczyną niepopularności poety za życia. Jedną z wyróżniających się odrębności poezji Norwida była głęboka intelektualna jej warstwa, dominująca nad emocjonalną (rzecz w Romantyzmie niesłychana). Był on poetą-myślicielem czy też poetą-filozofem, obdarzonym bystrym, analitycznym umysłem, patrzącym krytycznie na świat. Z tego między innymi powodu potomność nadała mu przydomek poety myśli. Tematykę jego utworów stanowią głębokie rozważania na ważkie ówczesne tematy będące przedmiotem publicznych dyskusji. Opinie Norwida nie przysparzały mu zwolenników. Interesujące go zagadnienia, choć współczesne mu, rozważał w ponadczasowym, uniwersalnym wymiarze.
„Bema pamięci żałobny rapsod”
Wiersz powstał jesienią 1851 roku ku uczczeniu rocznicy zgonu generała Józefa Bema
(10 XII 1850), bohatera powstania listopadowego kontynuującego walkę „za wolność naszą i waszą” we Francji i Portugalii, w obronie Wiednia i na Węgrzech, aby zakończyć karierę w służbie tureckiej. Wiersz nie wydany za życia poety ogłoszony został przez B. Erzepkiego w 1910 roku w „Literaturze i Sztuce” jako dodatek do „Dziennika Poznańskiego”. Określony na wzór „Króla-Ducha” Słowackiego, jako rapsod należy do serii utworów, które można nazwać marszami pogrzebowymi. Idąc za wzorami literatury pochodzenia rzymskiego i staropolskiego ukazał Norwid pogrzeb Bema na sposób antyczny, uwydatniając szczegóły takie jak pancerz zamiast munduru, miecz zamiast szabli, wprowadzając orszak płaczek i traktując zmarłego jako nowoczesnego Hannibala. Równocześnie jest on jednak nieustraszonym przewodnikiem przyszłości, świadomym przełomowości swoich czasów, wskazującym narodom drogę do zwycięstwa nad „czeluściami czarnymi” niewoli, gdy za jego przykładem „pleśń z oczu zgarną”, będzie to zwycięstwo nie oręża, ale ducha, którego mocą , jak niegdyś na dźwięk trąb Izraelitów mury Jerycha, zniszczone zostaną twierdze przemocy i ucisku. Podobnie jak w „Reducie Ordona”, acz odmiennymi środkami ukazał poeta twórczą siłę legendy historycznej. Patos utworu podkreśla jego forma wersyfikacyjna jaką jest heksametr polski, doskonale zharmonizowany z uroczystym tonem rapsodycznym.
„Do obywatela Johna Brown”
Wiersz powstały w związku ze sprawą amerykańskiego farmera, który chcąc wywołać powstanie niewolników murzyńskich, dokonał na czele kilkunastoosobowego oddziału napadu na arsenał w Harpers-Ferry. Skazanie 2 XI 1859 Browna na śmierć wywołało w Europie oburzenie. Wyraża hołd dla Browna oraz protest, oskarżenie i przestrogę wobec męczeńskiej śmierci bojownika o wolność murzynów w kraju Waszyngtona i Kościuszki. Utwór kończy się akcentem wiary w możliwość odrodzenia moralnego narodu, splamionego zabójstwem jednego z najlepszych swych synów. Wyraża on refleksję nad losem „orłów wolności”, którego ilustracją jest męczeństwo „Mojżesza Murzynów” i podkreśla szczególnie problem odpowiedzialności za jego śmierć, która okrywa hańbą Amerykę i ludzkość. Wiersze o Johnie Brownie należą do najwybitniejszych osiągnięć Norwida jako liryka, łączą „wielki i czysty” patos z oryginalną i przejmującą wizją poetycką.
„Fortepian Chopina”
Jeden z najsłynniejszych, ale i najtrudniejszych utworów Norwida, różnorodnie interpretowany, mieści wiele problemów istotnych dla jego światopoglądu. Tło historyczne to wyrzucenie na bruk uliczny fortepianu, na którym grywał niegdyś Chopin, podczas rabunku i dewastacji warszawskiego pałacu Zamoyskich we wrześniu 1863. Plan historyczny i biograficzny przechodzi w filozoficzny i mitologiczny, gdyż dziedziny historii, sztuki i myśli są dla poety nierozłączne, a wyłożona w utworze jego estetyka ma podłoże etyczne. Fundamentem prawdziwej sztuki jest walka dobra ze złem. W utworze tym dobro określone jako „dopełnienie”, ściera się ze złem, które jawi się jako „brak” , zgodnie z ważną dla dzieła Norwida filozofią św. Augustyna. Warstwy historyczne i mitologiczne zarazem skonstruowane w analogiach ukazują owo ścieranie się i służą ukazaniu dziejów jako kontynuacji: tragedia antyczna (Orfeusz) przechodzi w tragedię chrześcijańską (Chrystus) i polską tragedię narodu chrześcijańskiego (Chopin i ludowość muzyki podniesiona do ludzkości). Wszystko to jest drogą dopełniania się i objawiania postępu dziejów i sztuki. W tym pochodzie analogii kulturowych i fragmentach fresku historycznego znalazł wyraz uniwersalizm poety, przeciwstawiony w pewnej mierze mesjanizmowi wielkich romantyków. Chodzi o posłannictwo ludzi jako jednostek, spełniających ofiarę „wiecznej mszy”. Utwór ujęty jest w nową formę poematu o strukturze nieregularnej i fragmentarycznej, nieciągłej, zrodzonej w części z poematu dygresyjnego i krótkiego poematu opisowego, akcentując jednak równocześnie jedność z liryką. Sprawia to, iż wybiega on już poza wiek XX.
Pytanie Nr 122:
Przedstaw „Pana Tadeusza” jako romantyczne odwołanie do tradycji homeryckiej.
Wszystkie wydarzenia rozgrywają się na tle ważnych wydarzeń historycznych okresu napoleońskiego. Akcja: lato 1811-wiosna 1812. Wprowadzone retrospekcje (odwołanie się do przeszłości) - sięgają końca XVIII w. Historia ukazana jest w trzech płaszczyznach:
przeszłość - historia polityczna i obyczajowa
teraźniejszość w dwóch wymiarach
- teraźniejszość czasu akcji
- teraźniejszość pisania utworu
przyszłość - zasugerowana w formie pragnień, przewidywań
Romantyczny charakter utworu podkreśla:
celowe mieszanie gatunków i rodzajów literackich
świadome łączenie różnych nastrojów: lirycznego, tragicznego, komicznego
ludowość
cudowność, niesamowitość, baśniowość (objawia się w opisach)
obecność typowego bohatera romantycznego
Romantyzm Jacka Soplicy:
nieszczęśliwa miłość
dręczyły go wyrzuty sumienia
nie doczekał się rezultatów swoich działań
przeciwstawienie się naturze
był samotny jako człowiek
uczucia doprowadziły do tego, że zabił, wybujały temperament
unieszczęśliwił swoją żonę
żył obok syna nie dając mu się poznać jako ojciec
śmierć ze świadomością klęski
Całokształt patriotyzmu utworu:
temat Polska, zainteresowanie dla Polskości
wspomina przeszłość serdecznie, ale też krytykuje
eksponuje polskość, przywiązanie do tradycji w domu sędziego, pochwała
tęsknota za krajem
opisy, dokładne
Patriotyzm Księdza Robaka:
powraca do kraju lat dziecinnych, idealizuje przeszłość
przywiązanie do tradycji, eksponuje polskość
wprowadza nową koncepcję polityczną
tęsknota za krajem
uczucie towarzyszące opisowi ojczyzny
Cechy epopei:
Epopeja to dłuższy utwór epicki, ukazujący losy narodu, w przełomowym jego momencie, ukazany na tle natury, która urasta do rangi osobnego bohatera.
występuje akcja, narrator, dominująca forma podawcza: opowiadanie, dialog, opis
obecność inwokacji (zwrot do Matki Boskiej, Litwy z prośbą o natchnienie)
porównanie homeryckie
opis zajazdu przypomina opis bitwy
trzy splecione ze sobą wątki:
- polityczne (związane z osobą ks. Robaka)
- osobiste (1. miłosny: Tadeusz, Zosia, Telimena; 2. rodzinny: spór o zamek pomiędzy sędzią a Hrabią)
- poboczne (np. Gerwazego, spór Asesora z Rejentem - nie wpływają na akcję ale rozbudowywują fabułę)
trzy rodzaje komizmu:
- postaci (np. Rejent, Tadeusz, Telimena)
- sytuacji (np. kiedy Telimenę napadły mrówki)
- słowny (np. wasal - wąsal)
język charakteryzuje prostota, jasność ale i bogactwo słownictwa; dużo środków stylistycznych: epitety, onomatopeje
utwór realistyczny, odtwarza w sposób pełny realia obyczajowe, polityczne
przedstawia obyczaje szlacheckie, uchwyca procesy zachodzące w społeczeństwie
- ubożenie magnaterii, utrata politycznego znaczenia (np. Hrabia)
- bogacenie się drobnego ziemiaństwa (np. Sędzia)
- ubożenie szlachty zaściankowej (np. Bartek Prusak)
- szerzenie się kosmopolityzmu, wyraźnie odrzucanie tradycji narodowych (np. Hrabia, Telimena)
napisane wierszem
splatanie elementów komicznych i patetycznych
Pytanie Nr 123:
Przedstaw romantyczną koncepcję poety i poezji. Odwołaj się do wybranego utworu.
Romantycy poezję określali jako "tajemniczy głos wnętrza", "nieskończoną siłę". Podnieśli ją niemal do absolutu. Zacierali oni granicę między poezją a naturą, literaturą a życiem. Akt tworzenia był wielkim darem natury. Jak pisał Krasiński: "Bóg zsyła poecie chwilę natchnień". Porównuje on twórcę do samotnej piramidy na pustyni i przeciwstawia jej zwykłych śmiertelników - ziarna piasku. Poetę w epoce romantyzmu uważano za duchowego przywódcę narodu, posiadającego poprzez swój talent możność przewidywania przyszłości. Spośród innych ludzi poeta wyróżniał się darem tworzenia, intuicją tworzenia, nowatorstwem, oryginalnym widzeniem zjawisk i natchnieniem. Często bohaterami dla tych poetów byli właśnie inni poeci na przykład: Gustaw, Konrad, Kordian. Poeta potrafił dostrzec więcej aniżeli przeciętny człowiek, mógł tworzyć wizje i za ich pomocą przedstawiać przeszłość i przyszłość. Romantycy obdarzali twórcę mocą wieszcza, stawiali go ponad społeczeństwem i światem, który tworzył. Mówi o tym Adam Mickiewicz w "Odzie do młodości", gdzie motyw lotu jest symbolem wznoszenia się w marzenia ponad świat rzeczywisty. Poeta czuje się przewodnikiem grupy i wskazuje cele działania. Wzywa do zbiorowego czynu, do podporządkowania osobistych celów dobrom ogólnym, chce by wyzbyto się egoizmu.
W utworze "Romantyczność" Mickiewicz sformułował program artystyczny poety i ukazał jego samego. Była to jednostka szlachetna, która potrafiła sprzeciwić się temu, kto nie rozumiał ludzkiego nieszczęścia. Poeta solidaryzował się z poglądami ludu na świat i życie. Uważał, że nie należy mierzyć wszystkiego miarą nauk doświadczalnych, gdyż istnieją jeszcze inne prawdy do zdobycia. Woli być po stronie ludu niż wielkich naukowców:
"Czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko"
"Martwe znasz prawdy,
nieznane dla ludu,
nie znasz prawd żywych,
nie obaczysz cudu"
Poeta przyjął tu rolę moralizatora, nakazywał: "Miej serce i patrzaj w serce". Jednak po raz pierwszy na temat poety i poezji wypowiedział się Mickiewicz w poetyckiej powieści "Konrad Wallenrod". Stworzył tam wzór natchnionego wieszcza, który mocą swych pieśni nakłaniał do czynu Konrada. To dzięki obecności na dworze krzyżackim starego litewskiego poety, chłopiec litewski porwany w dzieciństwie przez Krzyżaków nie zapomniał ojczystego języka i nie utracił swojej narodowej tożsamości. To właśnie Wajdelota ukształtował Konrada, to on bowiem uzmysłowił chłopcu, że status niewolnika skazuje go na wybór drogi walki z przeciwnikiem właściwej niewolnikowi. Poeta podsunął pomysł działania, on również towarzyszył Wallenrodowi, gdy ten opuszczał Litwę, aby zrealizować swój plan. Halban także skłonił do czynu Konrada, gdy ten się wahał (podczas uczty - powieść Wajdeloty, "Ballada Alpuhara"). Odpowiedzią Konrada na opowieść były słowa: "wygrałeś! wojna! tryumf dla poety!". Poezja ma tu moc nakłaniania do czynów a także wskrzeszenie mścicieli. Wajdelota mówi: "Z tych pieśni wstanie mściciel naszych kości".
W "Konradzie Wallenrodzie" Mickiewicz przyznaje poezji funkcję pamięci. Na temat poezji wypowiada się jako o "wieści gminnej". Ma ona wartość poezji narodowej - "skarbnicy pamiątek narodowych", porównuje ją poeta do drogocennej arki przymierza. Poezja tu wywodzi się z poezji ludowej, która jest źródłem patriotyzmu. Przechowuje ona bowiem pamięć wielkich czynów bohaterów narodowych. Ma na celu pobudzanie przyszłych pokoleń do naśladowania tych wielkich ludzi. Mówi o tym cytat:
"Chcę jeszcze zostać,
zamknąć twe powieki i żyć
ażebym sławę twego czynu zachował światu, rozgłosił na wieki"
"Bard dla rycerzy w bitwach, a niewiasta będzie ją w domu śpiewać dla swych dzieci..."
Poezja ludowa jest skarbnicą ludzkich myśli i uczuć świadczących o kulturze narodowej. Jest nieśmiertelna bo istnieje w przekazach ustnych.
W IV części "Dziadów" Mickiewicz przedstawił tragicznego kochanka Gustawa, poetę, który swój ideał kochanki odnalazł w księgach. Rolę literatury oceniał w dwojaki sposób: książki były dla niego "niebem i torturą jego młodości" i wyznaczały jego życiu horyzonty wielkich marzeń, lecz jak stwierdził -"a to tylko ziemie". Księgi jakie podsunął Gustawowi ksiądz ukształtowały w nim romantyczną duszę, wykreowały romantycznego indywidualistę a wreszcie popchnęły do samobójstwa, gdyż sam Gustaw nie nauczył się kompromisu wobec życia.
W III części "Dziadów" Mickiewicz ponownie poruszył zagadnienie poezji. Bohater, Konrad uosabia potęgę mocy romantycznej twórczości - siły duchownej, której źródłem jest gorące uczucie. Konrad zestawił swoją potęgę twórczą z mocą Boga. Mówił o sobie, że "się twórcą urodził". Zwracał się do Boga "Stamtąd przyszły myśli moje, skąd do Ciebie przyszły Twoje...". Miał poczucie swego geniuszu. Mówił do Stwórcy:
"Boga natury godne takie pienie,
pieśń to wielka,
pieśń tworzenie.
Taka pieśń jest siła, dzielność.
Taka pieśń jest nieśmiertelność.
Ja czuję nieśmiertelność,
nieśmiertelność tworzę..."
Jednak będąc geniuszem, Konrad był samotny wśród śmiertelników. Zwykli ludzie nie rozumieli go. Mówił: "Samotność, cóż po ludziach...". Poruszony tu jest charakterystyczny problem dla epoki romantyzmu, problem przepaści dzielącej poetę-wieszcza, geniusza od zwykłych śmiertelników. Konrada dotknął grzech pychy i dlatego właśnie Bóg nie odpowiedział na jego słowa mimo, że zwracał się w imieniu całego narodu, z którym się utożsamiał:
"Ja i ojczyzna to jedno, nazywam się Milion,
bo za miliony kocham i cierpię katusze".
Konrad stał się ofiarą diabłów, jego miłość nie miała mocy zbawczej, bliski był wiecznego potępienia.
Również w "Sonetach krymskich" takich jak: "Żegluga" i "Ajudah" mówił Mickiewicz o poecie i poezji w życiu. W sonecie "Żegluga" przeżycia estetyczne artysty rekompensowały mu nieszczęśliwy los, gdyż przyszło mu żyć na obcej ziemi. W poezji odkrył siłę, która przeniosła go w świat radości, gdzie nie było smutku i tęsknoty. Pod wpływem poezji poczuł się wolny, mógł przekazać to, co widział i o czym myślał: "Lekko mi! rzeźwo! lubo! wiem, co to być ptakiem...". Natomiast utwór "Ajudah" skierowany był do poety. Mówił on, że wiersze to muszle, perły i korale wyrzucone na brzeg morza. Skarby morza to dla poety utwory napisane pod wpływem natchnienia i życiowych doświadczeń. Najcenniejsze z nich to te, które powstały w tragicznych dla poety okolicznościach. Dzięki nim poeta nie zostaje zapomniany i zdobędzie nieśmiertelną sławę.
Juliusz Słowacki na temat poety i poezji wypowiedział się w "Testamencie...", "Kordianie", "Beniowskim" oraz "Grobie Agamemnona". Prolog "Kordiana" to polemika Słowackiego z Mickiewiczem. Wśród znawców i badaczy literatury istnieje pogląd, że Pierwszą Osobą prologu jest Adam Mickiewicz (nawiązanie do mesjanizmu), Drugą i Trzecią zaś Osobą jest Słowacki. Osoba Druga zaprzecza Mickiewiczowi, Trzecia formułuje własny program artystyczny. Słowacki występował jako przeciwnik mesjanistycznej wizji odkupienia przez Chrystusowe cierpienie Polski. Przeciwstawiał jej ideę bezwzględnej walki o wolność. Jego zdaniem mesjanizm usypia naród zamiast pobudzać do działania i walki. Drugim tematem tej polemiki była sprawa pojmowania poety i poezji. Słowacki uważał, że poeta musi prowadzić naród do walki o wolność. Powstanie jednak upadło a przyczyn klęski szukał w poezji. Twierdził, że poezja wzywająca do walki stała się nieskuteczna, a więc poeta na bezpośredniego wodza narodu się nie nadaje. Uzasadnieniem tego są dzieje Kordiana - poety, który poniósł klęskę, gdyż działał zbyt poetycznie, a także dlatego, że nie potrafił przemówić do ludu, nie był przez społeczeństwo rozumiany. Słowacki stwierdził, że hasło rzucone przez Kordiana "Polska Winkelriedem narodów" okazało się nierealnym jako program walki narodowowyzwoleńczej. Winkelriedyzm jest bowiem zgodny z mesjanizmem co do poglądu na rolę jednostki poświęcającej się za naród a nawet za całą ludzkość. Walcząc pod tym hasłem Kordian poniósł klęskę, a więc hasło to okazało się nieskuteczne. Zatem krytyka winkelriedyzmu stanowi krytykę mesjanizmu. Kordian to wyraz dążenia Słowackiego do zdobycia tytułu poety narodowego i wodza duchownego narodu walczącego o wolność.
Swój poetycki program przedstawił poeta w "Beniowskim". Wyraźnie stwierdzał, że wieszcz Mickiewicz zestarzał się już i odchodzi w przeszłość. Jego następcą miał być on, Słowacki: "Choć mi się oprzesz dzisiaj - przyszłość moja". Program poetycki miał prowadzić naród: "Gdy zechce kochać, ja dam mu łabędzi śpiew". Słowacki stwierdzał, że jego program będzie samą poezją, która zdoła wypowiedzieć wszystkie uczucia i dążenia społeczeństwa, nie zaś zbiorem jakichś idei. Poezja ta miała pomóc swym mistrzostwem i możliwością wypowiedzenia wszystkiego "co pomyśli głowa". Poeta-wieszcz wyrażający poglądy Słowackiego będzie mówił o wszystkich sprawach ogólnoludzkich, w tym narodowych, będzie mówił o przeszłości, teraźniejszości, przyszłości i Bogu. Uczyni to sercem, nawet gdy "gryzł będzie naród". Słowacki jednak, walcząc z Mickiewiczem, widział jego wielkość. Mickiewicz i przeciwstawiony mu model narodowego wieszcza nie są zdaniem Słowackiego "na dwóch słońcach wrogowie" lecz równorzędnymi, choć różniącymi się od siebie partnerami.
Do narodu zwracał się Słowacki w wierszu "Testament mój". Uważał, że naród powinien słuchać wskazówek i uwag, które za pośrednictwem swej poezji chciał twórca przekazać. Mimo świadomości swej roli w społeczeństwie, Słowacki miał poczucie osamotnienia, gdyż poezje jego nie do końca i nie przez wszystkich była zrozumiana. Czuł się zawiedziony i niedoceniony, lecz wyrażał nadzieję, że przyszłe pokolenia uznają jego twórczość za godną uwagi. Pisał: "Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, co mi żywemu na nic...tylko czoło zdobi. Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna. Aż was - zjadaczy chleba - w aniołów przerobi". Słowacki traktował swą poezję jako wielki czyn patriotyczny. Mimo, że nie brał udziału w walkach narodowowyzwoleńczych to jednak jego działalność była świadectwem wielkiego umiłowania ojczyzny. Uważał, że naród powinien być gotowy do walki by osiągnąć drogę godnego życia w wolnej Polsce.
"Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganek
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec...".
W pierwszej części wiersza "Grób Agamemnona", bardzo osobistej, Słowacki porównuje się z Homerem, ogarnął go smutek i poczucie własnej małości. Złożył Homerowi hołd za jego poetycką wielkość. Uświadomił sobie własną niedoskonałość, przez którą jego twórczość może odejść w zapomnienie. Porównywał klęskę powstania listopadowego z klęską pod Cheroneą. Przyczyn upadku dopatrywał się w konserwatyzmie i hamowaniu sił demokratycznych. Tu również można odczuć silny związek Słowackiego z ojczyzną i narodem.
Podobne poglądy do mickiewiczowskich w III części "Dziadów" wyrażone są w "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego. Swoje poglądy na temat poezji wyraził Krasiński we wstępie do pierwszej części dramatu. Według niego poezja to piękno i prawda a poeta to człowiek wyróżniający się spośród ludzi, rozumiejący przeszłość i przyszłość i docierający prawdy. Ponieważ jednak poezja realizowana jest przez człowieka, istotę niedoskonałą, toteż wynika stąd rozróżnienie dwóch typów poetów: błogosławionego i nieszczęśliwego. Poeta nieszczęśliwy to ten, którego życie osobiste jest zaprzeczeniem wartości poezji, który w niej jest zagubiony i upatruje tu przyczyny swych osobistych nieszczęść. Błogosławiony zaś to ten, który od poezji nie oddziela się "przepaścią słowa", którego życie zgodne jest z wartościami jego poezji. Dalsze rozważania rozwijał poeta w I i II części dramatu na przykładzie męża i żony. Mąż był poetą żyjącym we własnym, wyimaginowanym świecie, pełnym nierealnych obrazów, świecie, który poetę stawiał ponad wszystkim, nawet ponad sobą. Jednak między poetycką wyobraźnią a rzeczywistością doszło do konfliktu, dlatego właśnie padł on łupem Szatana i Dziewicy, którzy mamili go wizją kochanki i raju. W szatańskich złudach Hrabia Henryk dostrzegł ideały swojej poezji, ale te ideały były pozorne i nieosiągalne. Krasiński demaskował podstawowe mity poezji romantycznej jako zagrażające społecznemu i obyczajowemu porządkowi świata. Tragiczne były usiłowania poety zmierzające do zrealizowania w ziemskim świecie prawdy i piękna jako ideałów poezji. Widać to na przykładzie żony Marii i Orciu, którzy oboje stali się poetami pragnąc miłości Hrabiego. Sam kontakt ze światem ideału poetyckiego rodził cierpienie i wymagał ofiar (śmierć Marii, ślepota Orcia). Dlatego Hrabia Henryk w chwili samobójczej śmierci przeklął poezję jako źródło nieszczęść swoich najbliższych.
Krasiński w poetyckiej twórczości romantycznej upatrywał źródła nieszczęść jednostki twórczej. Obce mu było uczucie radości i siły płynące z poetyckiego aktu twórczego. Poetycką twórczość odczuwał jako tragedię. Pisał o tym do swego przyjaciela Reve'a:
"Niewysłowione rozkosze czekają na artystę, ale przeznaczone jest mu również cierpieć (...) On stwarza wszystko: świat, rzeźbę, wiersz, kochankę. Kocha swoje arcydzieła, ale nie kocha nic poza nimi. Oto dlaczego rzeczywistość jest dla niego trucizną. Ale on przecież kochać potrafi. Całą duszą pragnie dobra, choć świat odpycha go na każdym kroku, chciałby dla niego szczęścia. Ale szczęśliwy jest wtedy, gdy samotny, silny (...) Oto dlaczego wielki artysta nie jest dobrym małżonkiem, ojcem. Okropność!!!"
Twórczość Cypriana Kamila Norwida to również zamysł nad poetą, poezją i ich rolą w polskim społeczeństwie. Poeta czuł się osamotniony w swej poezji i dlatego był nieszczęśliwy. Wyraził to w wierszu "Pielgrzym". Podkreślał w nim ważność wartości duchowych. Cenił sobie indywidualność. Swoją samotność ukazał również w utworze "Klaskaniem mając obrzękłe prawice", gdzie pisał, że los nakazał mu "żyć w żywota pustyni". Nie miał odbiorców swojej poezji, która dla ludzi była niezrozumiała. "Promethidion" to traktat na temat sztuki i piękna. Jak twierdził Norwid "każdy w sobie cień pięknego nosi". Zadaniem naszym jest wyzwolenie poczucia estetyki i czynna realizacja zamysłów twórczych. Sztuka powinna mieć charakter społeczny, użyteczny i powinna inspirować w pracy. Na temat sztuki również mowa jest w wierszu "Fortepian Chopina" i w "Piórze". "Fortepian Chopina" wyrażał pogląd w sposób symboliczny na temat sztuki ciągłego doskonalenia się. "Pióro" to najważniejsze dzieło poety, wiersz programowy, w którym Norwid nakreślił wymagania poezji prawdy, oryginalności i niezależności.
Można powiedzieć, że twórcy romantyczni uważali, że poeta powinien pełnić rolę duchownego przywódcy, a jego poezja to bodziec do walki narodu o wolność. Jednak poeta nie powinien być zbyt marzycielski. Jego twórczość powinna opierać się na faktach rzeczywistych i dotyczyć codziennego życia ludzi i ich problemów. Inaczej bowiem poeta straci z nimi kontakt, nie mogąc im pomóc, a będąc niezrozumialnym, będzie tworzył w osamotnieniu.
Pytanie Nr 124:
Wyjaśnij na czym polega konflikt dwóch racji w „Nie-boskiej komedii” Zygmunta Krasińskiego.
Pierwsze wydanie "Nie-Boskiej komedii" ukazało się anonimowo w Paryżu w 1835r. Dramat składa się z czterech aktów, z których dwa pierwsze określane są jako dramat rodzinny, i przedstawiają poglądy Krasińskiego na poezję I romantycznego poetę. Druga część dramatu, akty trzeci I czwarty poruszają problematykę społeczno-historyczną, ukazują obraz rewolucji - walki arystokracji I ludu. W liście do Konstantego Gaszyńskiego poeta uznał ten temat swojego utworu za najistotniejszy: "Mam dramat dotyczący się wielu rzeczy wieku naszego; walka w nim dwóch pryncypiów: arystokracji I demokracji (...) Jest to obrona tego na co się targa wielu hołyszów: religii I chwały przeszłości !" Na poglądy poety miało wpływ zainteresowanie historią, filozofią a także znajomość ówczesnych konfliktów społecznych. Szczególnie ważna była dla niego filozofia dziejów i rozważania nad przyszłością ludzkości. Krasiński reprezentował romantyczny prowidencjonalizm (wiara w boską opiekę nad światem I kierowanie losami ludzkimi przez opatrzność.), katastrofizm I przekonanie o cykliczności dziejów ludzkości.
Powszechna rewolucja ukazana w drugiej części dramatu zwrócona nie jest jedynie przeciw warstwą panującym, lecz przeciw wszystkim wartością: religii, filozofii, kulturze, prawu, jej celem jest całkowite zniszczenie starego porządku. Rewolucjoniści to dziki tłum, żądny krwi, zdolny tylko do niszczenia. Składa się on z przedstawicieli najniższych warstw społecznych: służących, lokai, rzeźników, chłopów, rzemieślników. Powoduje nimi nienawiść I chęć zemsty na panach, pragnienie zmiany własnej sytuacji materialnej. Żądają zaspokojenia swoich najprostszych potrzeb:
"Chleba, zarobku, drzewa na opał w zimę, odpoczynku w lecie! (...)"
Doprowadzeni do ostateczności jedyne wyjście widzieli w rewolucji i zburzeniu starych układów społecznych. Na czele rewolucji stanął Pankracy, genialny przywódca, panujący nad tłumem, świadomy prawdziwego celu rewolucji. Przed rewolucją broniła się resztkami sił arystokracja. Ostatnią jej linię oporu stanowiły okopy świętej Trójcy. Przywódcą arystokracji został hr. Henryk.
Racje obydwu obozów przedstawił Krasiński w polemice przywódców. Pankracy stawia za cel rewolucji wyrównanie krzywd jakich lud doznawał przez wieki, a przede wszystkim zaprowadzenie nowego porządku, który ukróci wyzysk I zapewni wszystkim godne życie, wolność, I równość..
"Jęk przez rozpacz I boleść wydarty tysiącom tysiąców - głód
rzemieślników - nędza włościan - hańba ich żon I córek - poniżenie ludzkości, ujarzmionej
przesądem I wahaniem się, I bydlęcym przyzwyczajeniem - oto wiara moja (...)"
Za winnych nędzy I ucisku Pankracy wskazuje warstwę panujących: arystokrację. Zarzuca jej okrucieństwo, zdradę, oszustwa, przekupstwo, rozpustę. Pankracy uważa, że zdegenerowana arystokracja musi wyginąć i ustąpić miejsca rewolucji. Hr. Henryk broni arystokracji, świadomy tego, że jedynie ona niesie ze sobą wszystkie wartości narodu. To arystokracja tworzyła kulturę, pielęgnowała tradycje, dbała o rozwój i odpowiadała za bezpieczeństwo państwa, roztaczała opiekę na poddanych w czasie głodu i zarazy, a także stała na straży wiary chrześcijańskiej. W zwycięstwie rewolucji, przywódca arystokracji widzi zagładę wszelkich wartości. Argumenty Pankracego odpiera tym, że rewolucjoniści nie są w stanie stworzyć lepszego świata niż dotąd. Jest o tym przekonany gdyż w obozie rewolucji odnajduje te same zbrodnie które wytknął Pankracy arystokracji.
Spotkanie przywódców nie mogło przynieść żadnych rozwiązań, było już za późno na osiągnięcie kompromisu. Strony nie mogły dojść do porozumienia, gdyż poczyniono już nieodwracalne kroki, a swoje racje przeciwnicy uważali za słuszne. Ostateczne starcie zbrojne stało się nieuniknione, a jego wynik był przesądzony na niekorzyść arystokracji. Hrabia Henryk ginie broniąc honoru arystokracji. Postawa obrońców okopów Św. Trójcy przekonuje hr. Henryka o tym, że arystokracja sama winna jest swojej degeneracji i klęski. Zwycięstwo rewolucji jest krótkotrwałe. Pankracy pada rażony przez wizję Chrystusa, świadomy klęski rewolucji pozbawionej jedynego przywódcy.
Przedstawiony przez Krasińskiego konflikt musiał zakończyć się klęską obydwu stron. Zarówno arystokracja jak i obóz rewolucji nie były bez winy, trudno jest odmówić którejkolwiek ze stron słuszności. Jednakże ich racje, choć słuszne były niepełne i względne. Końcowa scena dramatu świadczy o przekonaniu Krasińskiego o konieczności interwencji Boga w historię i losy ludzi. Tragizm w "Nie-boskiej komedii" opiera się na konflikcie cząstkowych racji walczących ze sobą obozów.
Pytanie Nr 125:
Prześledź motyw dziecka w literaturze polskiego pozytywizmu.
„Ojciec Goriot” Balzac
Motyw dziecka w tym utworze przedstawiony jest na przykładzie dwóch córek pana Goriot. W młodości sam wychowywał córki po śmierci żony. Gotów był wszystko sprzedać by zapewnić im dobre wykształcenie i dostatnie życie. Lecz one nigdy nie rozumiały poświęcenia ojca. Gdy dorosły i były na swoim utrzymaniu nadal przychodziły do ojca prosząc go o pożyczkę lub wspomożenie finansowe. Goriot żył w tragicznych warunkach, mimo, iż stać go było na więcej, lecz wszystkie swoje oszczędności i zabytkowe przedmioty sprzedał by pomóc córkom. Najtragiczniejsze jest to, że kiedy umierał nie było przy nim żadnej z nich. Jego dzieci żyły wtedy własnym życiem i nie miały czasu opiekować się ojcem. Były niewdzięczne i przez ich próżność ojciec umarł w samotności opuszczony przez najbliższych.
„Dobra pani” E. Orzeszkowa
Postać małej Helenki, która zostaje z biednego domu zabrana przez panią Ewelinę Krzycką do dworu. Dziecko zostaje zaadoptowane przez dziedziczkę, która zachwyca się urodą 5-letniej dziewczynki. Dziecko przyzwyczaja się do życia w dobrych warunkach, ale po pewnym czasie pani Ewelina znudziła się Helenką i wysłała ja z powrotem do biednej rodziny krewnych na wsi. Helenka musiała na nowo przyzwyczajać się do ubóstwa i prostego pożywienia, ubrania. Czuła się smutna i opuszczona. Wraca do domu i zasypia pod schodami, gdzie znajduje ją Jan.
„Julianka” Orzeszkowa
Niedola nieślubnego dziecka porzuconego przez matkę. Julianka wychowywana przez praczkę i żydówkę była zziębnięta, głodna, ubrana w szmaty. Matka opiekowała się nią, lecz bała się, że ludzie odkryją prawdę. Wyjechała z miasteczka, dziecko znów zostało same na ulicy żebrząc razem z żydówką.
„Tadeusz” Orzeszkowa
Mały Tadeusz jest największym szczęściem swoich rodziców. Wraz z jego urodzeniem poprawiają się stosunki w małżeństwie. Chłopczyk chodzi z mamą w pole do pracy. Niepilnowany bawi się i nieszczęśliwym przypadkiem wpada do wody i topi się. Pozostaje jedynie ogromna tragedia rodziny, która straciła swoje ukochane dziecko.
„Nad Niemnem” Orzeszkowa
Witold - syn Benedykta Korczyńskiego jest optymistą, idealistą, pełnym młodzieńczego zapału. Przygotowuje się do zawodu rolnika. Idzie w lud i kocha go, pomaga mu, staje w jego obroni. W pracy na rzecz ludu widzi swój cel. Reprezentuje powrót do młodzieńczych idei ojca. Jego postawa jest podobna do postawy Benedykta, z tym, że pragnie on zreformować rolnictwo. Popada w konflikt z ojcem. Staje w obronie chłopów.
„Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela” Sienkiewicz
Ciężka nauka Michasia, który jest ukochanym dzieckiem swojej matki. Dziecku trudno jest się uczyć języka niemieckiego, którym się mówi w szkole. Dziecko jest słabe, uczy się przy złym oświetleniu. Dostaje naganę za używanie języka polskiego w szkole. Podupada na zdrowiu, a poza tym ma kiepskie oceny. Przed świętami zostaje wyrzucony ze szkoły i nie wytrzymuje tego wstrząsu, popada w chorobę - zapalenie mózgu. Przyjeżdża do niego matka, ale chłopiec umiera w Wigilię Bożego Narodzenia.
Pytanie Nr 126:
Uzasadnij sąd, że twórczość Henryka Sienkiewicza pisana była „ku pokrzepieniu serc”.
Urodzony dnia 5 maja 1846 roku w Woli Okrzejskiej na Podlasiu, w rodzinie ubożejącego szlachcica, po matce spokrewniony był ze znanymi w dziejach Polski rodami. Studia historyczne i umiłowanie tradycji dały pisarzowi poczucie silnego związku z ojczysta przeszłością, "spokrewnienie" z nią przez dalszych i bliższych krewnych. W roku 1866 wpisał się na wydział lekarski Szkoły Głównej, po roku przeniósł się jednak na wydział filologiczno-historyczny, ponieważ wcześnie skrystalizowały się jego zainteresowania i zamiary pisarskie. W roku 1872 ogłosił swoją pierwszą powieść "Na marne" wyróżniającą się nutą współczucia dla ostatnich romantyków, potraktowaniem ich jako ludzi zmarnowanych nie z własnej winy. Następny utwór "Humoreski z teki Worszyłły" to przykład wskazywania pozytywistycznej recepty na literaturę. Rozkwit nowelistyki nastąpił z chwilą wyjazdu pisarza do Stanów Zjednoczonych w 1876 roku. W tej dziedzinie twórczości zajmował się istotami skrzywdzonymi, słabymi, brutalnie złamanymi przez los, przez warunki społeczne, opisywał stosunki wiejskie, protestował przeciw obojętności warstwy wyższej wobec doli ludu ("Szkice węglem", "Janko Muzykant"). Przejściem do innego typu bohaterów jest zespolenie gnębiącego losu z heroiczną siłą w "Latarniku". Tu najpełniej zrealizowała się Sienkiewiczowska koncepcja patriotyzmu opartego na ciągłości tradycji. Tradycja bowiem zdaniem twórcy, warunkuje narodowe przetrwanie w najniekorzystniejszych warunkach. "Latarnik" jest świadectwem, iż właśnie w romantyzmie najdobitniej i najtrwalej skrystalizowało się pojęcie polskości jako związku z ziemią ojczystą.
Koledzy po piórze nazywali go pesymistą. I nie bez racji. Twórczość o tematyce współczesnej, od pierwszego utworu "Na marne", aż do "Bez dogmatu" to z małymi wyjątkami właśnie prawie bezustanny ciąg "Szkiców węglem", malowanie współczesności w barwie czarnej, ponurej, przy uderzającym braku zaufania do najbardziej - zdawało by się - pewnych, niezawodnych atutów pragmatyzmu pozytywistycznego. Ale znowu ten sam autor, gdy podjął tematy historyczne, uderzał w ton optymizmu, zaczął pisać w myśl hasła: "Ku pokrzepieniu serc innych i serca własnego", głosząc głęboką wiarę w przyszłość. Sam Sienkiewicz zwrot do powieści historycznej tłumaczył możliwością opracowywania zjawisk i ludzi w wielkich formach epickich, czego nie mógł, jak sądził, zastosować w utworach o tematyce współczesnej. Do Stanisława Tarnowskiego pisał po wydaniu "Ogniem i mieczem": "...tak by mi się chciało pozostać na tej drodze, bo tam wszystko takie wyraźne i wielkie w przeciwieństwie do marności życia dzisiejszego. Sam pierwszy, i może na szczęście dla mnie, uczułem niesmak do noweli, do bohaterów liliputów, do rozczulania się na kwincie cienko brzmiącej, do swoich i cudzych utworów tego typu." Zatem szczególna rola przypadła powieści historycznej. Z przyczyn zarówno politycznych jak i społecznych. Okres zaborów uwrażliwił bowiem czytelników i pisarzy na zaznaczenie problemu tradycji niepodległościowej. Historia miała dostarczać wzorów patriotyzmu. W założeniach powieści historycznej mieściło się więc społeczne zapotrzebowanie na krzepiący mit kompensacyjny, wyraźnie skontrastowany ze współczesnością. Wyraz temu przekonaniu dawał między innymi Sienkiewicz, który pisał w jednej ze swoich recenzji: "Niechże chociaż literatura stworzy nam światy inne, gdzie wszystko jest wielkie, wzniosłe, zdrowe, nieśmiertelne i młode." Powieść historyczna miała zatem stanowić rękojmię przyszłego odrodzenia. Była wielką metaforą, pozwalająca wyzwolić tłumione, prześladowane, przymuszone do milczenia uczucia i nadzieje polityczne. Toteż krzyżowały się w niej i często kolidowały ze sobą założenia budujące i kompensacyjne z założeniami realistycznymi. U Sienkiewicza dołączyły tu jeszcze założenia strukturalne powieści przygodowej, dając w wyniku ostatecznym dzieło jedyne w swoim rodzaju: powieściową wizję sarmackiej Polski Kmiciców i Zagłobów, o pewnych cechach epiki baśniowej. Zwrot Sienkiewicza do tematyki wieku XVII nie był przypadkowy. Odgrywały tu rolę względy zarówno artystyczne jak i ideowe. Wiek XVII dogadzał wyobraźni twórczej pisarza, skłonnej do tematyki gigantycznej i epickiego rozmachu. Ostoja ducha rycerskiego były według Sienkiewicza kresy wschodnie. Walka rycerstwa odpierającego najazdy wrogich sił oraz wytrwałość - to wzory dla postępowania współczesnych. Sienkiewicz nie myślał koniecznie o budzeniu do walki z bronią w ręku, lecz sądził, że zapatrywanie się na rycerskie dzieła przodków da siłę i wytrwanie. Ażeby jednak czyny te mogły spełnić swoje zadanie, musiały stanąć przed społeczeństwem w prawdziwej glorii. W tym celu zastosował w "Trylogii" artystyczny styl, rzeczywistość historyczna przekształcił w świat baśni i legend.
W roku 1884 wydana została pierwsza część "Trylogii" - "Ogniem i mieczem". Zapotrzebowanie na tego typu literaturę, połączone z ogromnymi zaletami literackimi sprawiło, że powieść ta, mimo całej kampanii, którą przeciwko niej wytoczono, zdobyła sobie ogromna poczytność. Polakom w niewoli Sienkiewicz ukazał Polskę wolną i potężną, dla której każda polityczna opresja była tylko sytuacją chwilową, bo wyprowadzał z niej sam Bóg, działając poprzez wiernych sobie, dzielnych rycerzy. Budziła więc poczucie narodowej godności, przypominała tradycje potęgi, budziła niejasne, ale łatwo wyczuwalne nadzieje na przyszłość. Stanowiła faktyczne "pokrzepienie serc". Równocześnie zaś ukazała rycerską urodę Polski. Była pierwszą fascynującą baśnią o dawnym kraju.
Pierwsza wielka powieść historyczna Henryka Sienkiewicza zawierała już wszystkie te cechy, które będą charakteryzowały jego utwory późniejsze: ukazywanie przeszłości w barwnych, doskonale wyreżyserowanych scenach. Owa przeszłość jest zawsze bujna, wolna od sprzeczności, konfliktów i tragizmu. Jest to świat jasno sprecyzowanych obowiązków i jednoznacznych rozstrzygnięć, świat, w którym co prawda zmagają się złe i dobre moce, ale te ostatnie zawsze zwyciężają i nagradzają godnych nagrody. Słowem jest to kraina, w której nie ma nic ze współczesnej Sienkiewiczowi Europy, nic z tego, co stało się jej udręką. Są natomiast wszystkie uroki, których jej zabrakło.
Ogromny sukces czytelniczy był z jednej strony potwierdzeniem walorów artystyczny powieści, a z drugiej - dowodem, że powieść spełniła oczekiwania społeczne na optymistyczny mit heroicznej przeszłości narodu.
Druga część "Trylogii", "Potop", powstała w trudnym dla Sienkiewicza okresie, w czasie nieustannych podróży spowodowanych nieuleczalna chorobą żony, wymagającą pobytu w różnych europejskich uzdrowiskach. Utwór był zatem nie tylko realizacja podjętych wcześniej zobowiązań, lecz również formą ratunku przed "niewesołymi myślami". Tak jak cała "trylogia" realizuje "zamówienie społeczne" w momencie załamanie się pozytywizmu, potrzebę ugruntowania przez literaturę mitu kompensacyjnego, którego korzenie tkwią w historycznej przeszłości, tradycji. W niej dostrzegał pisarz więzi łączące Polaków, wzory postępowania, etyczny ideał rycerskiego patriotyzmu oraz zasady narodowego solidaryzmu jako warunki oporu względem zaborcy. Pisarz pokazywał potężny zryw narodu oraz realną wówczas groźbę rozbiorów, najazd ze wszystkich stron, gdy kraj był jak "obóz oblężony" i gdy groźbę stanowili nie tylko najeźdźcy, lecz i zdrajcy. Ukazywał sytuację, w której więzi polityczne i społeczne zawiodły, naród uległ przemocy, ale działo się to za sprawą wewnętrznego rozprężenia i zdrady. Równocześnie przedstawił autor triumf patriotyzmu tych, którzy skupili się przy prawowitym monarsze, do końca wiernych Rzeczpospolitej. Pozostała też więź religijna, będąca według Sienkiewicza atrybutem polskości. To właśnie stanowiło o krzepiącej sile dzieła.
Sienkiewicz sięgnął do opracowań źródłowych oraz dzieł literackich, które dały autorowi nie tylko wiedzę o epoce, lecz również wpłynęły na kształt artystyczny i ideologie powieści. Pisarz był bowiem przekonany, że właśnie na ich podstawie może odczuć i zrozumieć zachowania i sposób myślenia ludzi dawnej epoki oraz wykorzystać charakterystyczne dla niej formy stylu i obrazowania.
Przedstawiając w "Potopie" dwie płaszczyzny historyczne, historie wielką, związana z najazdem Szwedów, oraz historię obyczajowo-prywatną, odtwarzającą fikcyjne losy postaci - Sienkiewicz nie oddzielał ich od siebie, dzięki czemu dzieje ulegają zdynamizowaniu. Świat powieściowych postaci to przede wszystkim środowisko szlacheckie. Z tej warstwy wywodzą się bohaterowie i żołnierze walczący o niepodległość Rzeczpospolitej. Ich kreacje wzorowane są na ugruntowanych przez tradycję stereotypach polskości. Wyposażył je więc autor w wartości takie jak: patriotyzm, wierność, odwaga, a także przywiązanie do państwa i monarchy. Dla Sienkiewicza jego bohater o wyrazistych cechach stawał się podstawa kontaktu z czytelnikiem, dlatego też postacie są nieskomplikowane, autor podkreśla kilka zasadniczych typów ich charakteru. Cechy typowe są najlepiej widoczne w charakterystyce Zagłoby, głównego sprawcy powieściowego komizmu, który to komizm spełnia między innymi funkcję rozbrojenia patosu i grozy, a więc pośrednio służy "krzepieniu serc".
"Trylogia" ukazując konkretna przeszłość Polski, miała dokumentować najgłębsze przeświadczenie pisarza, że (mówiąc słowami Zagłoby): "Nie masz takich terminów, z których by się wspólnymi siłami przy boskich pomocach podnieść nie można". Na "Trylogię" sypało się wiele zarzutów ze strony krytyków - pozytywistów, którzy orzekli, że z powieści Sienkiewicza nikt się historii nie nauczy, lecz uzyska zupełnie błędne wyobrażenie o niej. Jednak w odbiorze powszechnym nie liczył się prawdziwy czy nieprawdziwy obraz wojen, liczył się wzór postawy ideowo-moralnej, zawarty w niej pierwowzór heroicznego patriotyzmu, który odnosi triumf nad złem tego świata i pozwala wierzyć, że sprawiedliwość jest po stronie obrońców Rzeczpospolitej. Była to "lekcja historii" bardzo potrzebna wówczas wielu Polakom. Sam Sienkiewicz stwierdził: "Czyż nie lepiej i zdrowiej zamiast malować dzisiejszy stan umysłów i ludzi, dzisiejszą ich nędzę, sprzeczności z samym sobą, bezsilność i szamotanie się, pokazać swemu społeczeństwu, iż były chwile jeszcze gorsze , straszniejsze i bardziej rozpaczliwe i że pomimo to ratunek i odrodzenie przyszło". Zatem w myśl swej idei, że w dziele sztuki się sławić dobro, prawdę i piękno, stworzył powieści, które miały być "arką przymierza" i "pokrzepieniem serc".
Inne pokrzepienie to "Krzyżacy". Powiedział nimi, że Polska jest potęgą. Dał obraz społeczeństwa twardego, mocnego, nieustępliwego. Całą uwagę skupił na apoteozie oręża polskiego, zwycięstwo pod Grunwaldem napawa dumą i czcią. Pruskiemu hasłu siły przed prawem odpowiedział apoteoza siły i prawa. Powieść ta zrodziła się z ogromnej troski o przyszłość narodu wobec wzmagającego się nacisku germanizacyjnego. Ukazał w niej jeden z bardziej dramatycznych momentów w konflikcie Polsko-Krzyżackim, pokazał też młode narody słowiańskie mobilizujące się w obliczu wspólnego niebezpieczeństwa. Za bohaterów wziął ludzi prostych i szczerych, powodowanych umiłowaniem kraju. Współcześni odczytali powieść jako wielka metaforę nawiązująca bezpośrednio do aktualnych spraw narodu.
Pytanie Nr 127:
Udowodnij w oparciu o dowolnie wybrane utwory Adama Asnyka wartość ideową i artystyczną jego poezji.
Gdy czytamy wiersze Adama Asnyka, ich twórca, a także podmiot liryczny tej poezji jawi się nam jako postać tragiczna. Urodził się albo za wcześnie, albo za późno. Jego liryka miłosna jest podobna do poezji romantycznej, zarówno w sposobie pojmowania miłości jak i pod względem środków artystycznych. Urodzony w 1838 r. poeta wychowany był w duchu niepodległościowych idei, brał następnie udział w powstaniu styczniowym, a po jego klęsce głęboko przeżył rozpacz i utratę wiary w realizację ideałów. Stąd w jego poezji nurt, który można nazwać lirycznym pamiętnikiem straconego pokolenia. Są w niej skargi na “boleść i nędzę żywota”, utrata wiary w ideały, wstręt do powszechnego oportunizmu i miałkości uczuciowej, bunt, rozpacz i poczucie braku łączności z otaczającym światem, którego poeta nie może zaakceptować.
Stopniowo jednak wycisza się bunt i rozpacz, ustępując miejsca elegijnemu uspokojeniu. Choć poeta nigdy nie przyjął światopoglądu pozytywistycznego, był od nich bowiem starszy około 8-10 lat, to jednak próbował pogodzić swą duszę romantyka z nieuchronnością zmian, zachodzących w otaczającej go rzeczywistości. Wyrazem zgody na życie, porozumienia ze współczesnością jest cykl “W Tatrach”. Należący do tego cyklu wiersz “Limba” jest przykładem tych zmian światopoglądowych. Tytułowa limba i jej dzieje są symbolem losu ludzkiego, losu, na jaki skazana jest przez społeczeństwo jednostka dumna, wybitna. Drzewo to rośnie wysoko w górach, wypierane coraz wyżej poprzez panoszące się w dole świerki. Pierwotnie obecne siedlisko świerków należało do limb, wysokich, wspaniałych, ale niestety niezbyt dobrze przystosowanych do życia w górskich warunkach. Jej niscy, karłowaci rywale mają o wiele większą szansę przetrwania, również dzięki swej ogromnej zdolności do rozmnażania się. Postawa limby jest pełna dumy, wręcz pogardy wobec otaczających ją wrogów:
“Z pogardą patrzy u szczytu
Na tryumf rzeszy poziomej...”,
lecz nie zamierza się zniżyć do walki z nimi nawet w obronie życia:
“Nigdy się do nich nie zniży,
O życie walczyć nie będzie;”.
Jest samotna, ostatnia ze swego gatunku, nie ma szans na wygranie nierównej walki. Jedyne, co może zrobić, to dopasować się do otoczenia, rosnąć pośród “rzeszy poziomej”, na to jednak nie powala jej duma, poczucie swej odmienności, wyjątkowości. Doskonale zdaje sobie sprawę, że wyrasta ponad szarą przeciętność i choć wie, że ta postawa przyniesie jej w końcu zagładę, woli to niż życie w świecie, który jest zbyt pospolity, by ją zrozumieć.
Wartości, którym hołduje limba, zbliżają ją raczej do romantycznego pojmowania świata niż do ideologii pozytywistycznej. To właśnie bohater romantyczny był jednostką nieprzeciętną, wyrastającą ponad społeczeństwo i jego normy etyczne, dumną ze swej samotności - wynikającej z niezrozumienia jej przez świat -i w efekcie skazaną na zagładę. Tak jak limba w utworze Asnyka, bohater romantyczny gardził światem, który z powodu swojej przyziemności nie chciał przyjąć jego posłannictwa., wolał zginąć niż zgodzić się na kompromis z szarą rzeczywistością, która nie chciała nagiąć się do jego woli.
Odczytać można z tego wiersza przekonanie o nieuchronności następowania po sobie pokoleń. Poeta zdaje sobie sprawę z faktu, że ideały romantyczne dawno przebrzmiały, że do głosu doszło nowe pokolenie pozytywistów.
Z takich przemyśleń zrodziły się najbardziej popularne, programowe wiersze A. Asnyka: “Dzisiejszym idealistom”, Daremne żale”, “Do Młodych”.
Od romantycznych idealistów żądał zerwania z iluzjami i czynnego współudziału w kształtowaniu rzeczywistości:
“Dziś trzeba zstąpić w sam środek burz,
Potrzeba walczyć o życie;”(“Dzisiejszym idealistom”)
Do romantycznych idealistów zwraca się też poeta w wierszu “Daremne żale”. Wiersz ma charakter apelu, odezwy do pokolenia romantyków niezadowolonych z dążeń współczesnej Asnykowi młodzieży. Ideały pozytywizmu, tak odmienne od ich własnych, są zbyt trudne do przyjęcia dla przedstawicieli starszego pokolenia. Jednak poeta zwraca uwagę na fakt, że muszą oni podjąć decyzję i wybrać między życiem, działaniem, aktywnością, a stagnacją i bezczynnością, które prowadzą do śmierci. Bezpośredni zwrot do czytelników w drugiej osobie liczby mnogiej - wy, wam - sugeruje odbiorcę zbiorowego, całe pokolenie. W ostrych słowach, rozprawia się poeta ze złudzeniami “starszych”:
“Daremne żale - próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia”.
Zwraca uwagę na fakt, że ideały ojców już się przeżyły, ich czas minął, zgodnie z prawem rozwoju powinni odejść i ustąpić miejsca temu, co ma do zaproponowania nadchodzące pokolenie. Ci, którzy kurczowo trzymają się przeszłości, są żałośni w swoim uporze, ponieważ temu, co minęło, nic już nie przywróci dawnej świetności. Słowa:
“Nie zdoła ogień ani miecz
Powstrzymać myśli w biegu”
Doskonale oddają wiarę pozytywistów w prawo ewolucji i postęp. Ludzki umysł jest instrumentem tak wspaniałym, że nie zatrzymuje się przy tym, co już osiągnął, ale wciąż pracuje nad tym, co niewiadome, nieznane. Sam zamiar powstrzymania jego pracy jest zamysłem absurdalnym.
Utwór wyraźnie apeluje do rozsądku starszego pokolenia, by nie pozostawało na uboczu, nie trwało w rozpamiętywaniu minionych sukcesów lub nieszczęść i krzywd, jakich doświadczyło, ale aby włączyło się do życia i działalności młodszej generacji, kształtowało życie swoje i innych według nowych kryteriów. Zaniedbanie tego spowoduje pewien rodzaj śmierci.
“Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę”.
Ostatnia strofa jest chyba najbardziej dramatyczna w swej wymowie, początkowy fragment:
“Wy nie cofniecie życia fal,
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal!”
Stanowi tylko powtórzenie wypowiedzianych już poprzednio uwag że nie można wrócić do przeszłości, żadne lamenty, skargi i gniew nie zatrzymają czasu. W ostatnim wersie, jednak w sposób bardzo otwarty autor mówi, co się stanie, jeśli ostrzeżenia nie znajdą podatnego gruntu: “Świat pójdzie swoją drogą”. Czy może być coś bardziej dramatycznego od perspektywy śmierci za życia? Świat opuści tych, którzy nie poddali się prawom rządzącym życiem, skażę ich na izolację i zapomnienie, ponieważ nie są już twórczymi jednostkami, nie potrafią dać społeczeństwu niczego pożytecznego.
W wierszu “Do Młodych” można porównać z “Odą do młodości” Adama Mickiewicza. Od razu rzuca się różnica tonu obu utworów. Wiersz A. Mickiewicza jest gorący, pełen entuzjazmu, wzywa młodych do obalenia starego świata “szkieletów”, “bez serc, bez ducha”. Młodzi “rozumni szałem”, “wzlatując nad poziomy”, mają realizować swe marzenia, pchać świat na nowe tory, stosując metody rewolucyjne, kierując się uczuciem, entuzjazmem i wiarą w nowy, lepszy świat. Wiersz A. Asnyka jest chłodny. Wzywa młodych do szukania prawdy, “nowych nie odkrytych dróg”. Odczytać można w tym sformułowaniu pochwałę wiedzy, nauki. Uświadamia poeta młodym znaczenie nauki dla wzbogacenia ducha ludzkiego i pogłębienia zachwytu nad wielkością Boga i stworzenia. Obalenie “barwnych mitów”, urojeń i legend nie musi pozbawiać nas zachwytów, sięgając dalej wzrokiem, znajdujemy nowe zjawiska, wzbudzające ciekawość i podziw. Uświadamia w ten sposób A. Asnyk konieczność bolesnej czasem rezygnacji z ideałów, w które się wierzyło, a które przebrzmiały. Postęp jest koniecznością i przynosi nowe ideały.
“Każda epoka ma swe własne cele
I zapomina o wczorajszych snach...”
Powyższe sformułowanie znowu brzmi jak hasło, oczywiste, aż banalne. Wynika z niego przeświadczenie, że trzeba iść z postępem brać udział “w wieków dziele” i budować przyszłość. Nie wolno jednak niszczyć przeszłości - należy jej się szacunek i miłość. Ze światem, “który już zachodzi”, należy się pogodzić, a nie walczyć z nim. Prawdziwa mądrość uczy, że i obecny świat stanie się przeszłością. Kolejne pokolenia to ogniwa we wspólnym łańcuch łączącym przeszłość z przyszłością. Romantyczny entuzjazm zastąpił Asnyk w wierszu kultem wiedzy, rewolucjonizm ustąpił miejsca ewolucjonizmowi. Tym właśnie różnią się “Oda do młodości” i wiersz “Do Młodych”, bo “każda epoka ma swe własne cele...”.
Złożony z 30 sonetów cykl stanowi swoisty poetycki traktat filozoficzny. Jest to podsumowanie przemyśleń poety, dotyczących istoty bytu, przemijania, sensu ludzkiego istnienia. Głównym celem staje się uzmysłowienie odbiorcy, jak ważna jest łączność między pokoleniami, każde bowiem korzysta z doświadczeń i osiągnięć poprzedników. Bez tego niemożliwa byłaby jakakolwiek ewolucja i postęp.
Sonet XIII jest jak gdyby wyznaniem wiary zwolennika ewolucji. Poeta wyraża w nim głębokie przekonanie o ciągłości historii i przekształceniu się jednych zjawisk w inne. Ten ruch, przeobrażenie zapobiega całkowitemu unicestwieniu i śmierci.
“Przeszłość nie wraca jak żywe zjawisko
W dawnej postaci - jednak nie umiera;
Odmienia tylko miejsce, czas, nazwisko
I świeże kształty dla siebie przybiera”.
Nie tylko idee trwają i stają się gruntem, z którego powstają nowe, również pamięć o zmarłych przodkach w pewien sposób ożywia ich postacie dla potomności. W ostatniej strofie poeta skupia się nie tylko na łączności przeszłego z obecnym, ale wybiega myślą w przyszłość. Stara się nie roztrząsać bezcelowo spraw przeszłości, bez żadnej szansy, że da się coś zmienić, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że to wszystko służy tylko temu, co dopiero będzie. Teraźniejszość w każdej chwili staje się przeszłością i musi pracować dla następnych pokoleń, które czerpać z niej będą jako ze skarbca historii.
“Ich miłość, sława istnienie nam krasi;
A z naszych czynów i z naszej zasługi
Korzystać będą następcy nasi”.
Autor reprezentuje wyważony optymizm, uczy myślenia i działania uwzględniającego starożytną maksymę: “historia jest nauczycielką życia”.
Sonet XXIX nastrojem i tematyką nawiązuje do poprzedniej epoki. Wyraźnie romantyczny jest stosunek poety do takich pojęć, jak: wolność, godność, życie duchowe narodu, męstwo, walka. Jest to rozważanie na temat istoty wolności. Naród, w którym żyje myśl o wolności, który ma swoją godność, choćby miał kajdany i “łańcuch co mu ściska szyję”, w istocie nie jest zniewolony. “Zginąć on może z własnej tylko ręki” - powiada dalej poeta, gdy ogarnie go rozpacz, zwątpienie, które go prawdziwie zniewolą.
Asnyk, chociaż podzielał pozywistyczne ideały, obawiał się jednak, że jeśli nie będzie się zwracać bacznej uwagi na ducha społeczeństwa, może ono ulec wynarodowieniu. Sama praca powinna być tylko środkiem, który ma doprowadzić do niepodległości. Zachowanie tożsamości narodowej jest sprawą najważniejszą, a podstawą jest istnienie w ludzkich sercach woli walki o wolność i wszystko, co się z nią wiąże: o historię, tradycję i język. Dopóki żyje w narodzie nadzieja, wiara w zwycięstwo szlachetnego męstwa nad tyranią, dopóty nic i nikt nie jest w stanie go ujarzmić. Umiera, kiedy popada w rozpacz i zwątpienie.
Twórczość A. Asnyka była odbierana bardzo różnorodnie: nazywano go “poetą czasów niepoetyckich”, doceniając tym samym walory poetyckie jego twórczości, prezentowane w czasach, kiedy domagano się od poezji, aby stała się narzędziem upowszechniania idei społecznych. Z drugiej zaś strony często określano go jako epigona romantyzmu, a Wyspiański napisał nawet, że “Asnyk to taki wypchany orzeł: ma wszystko - dziób, skrzydła tyle tylko, że nie poleci”.
Rzeczywiście jest to twórczość niejednolita, odzwierciedlają się w niej zarówno idee pozytywistycznego scjentyzmu, ewolucjonizmu, utylitaryzmu, jak i romantyczna wizja duch narodowego. Być może jest to spowodowane faktem, że Asnyk był prawie o dekadę starszy od większości polskich pozytywistów, dlatego nie oceniał ani powstań narodowych, ani dorobku literackiego epoki poprzedniej tak bezkompromisowo jak inni pozytywiści. Wyzwoleńcze idee poprzedniej epoki uważał za niezbywalne dziedzictwo, które wzbogacone pracą współczesnego mu pokolenia, przyczynił się do odrodzenia duch potomnych.
Pytanie Nr 130:
Wskaż kryteria oceny wartości człowieka na podstawie powieści „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej i „Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej.
Według Dąbrowskiej w powieści „Noce i dnie” kryteria oceny człowieka jest praca. Człowiek winien mieć rzetelny stosunek do swej pracy, w każdą pracą jakiej się podejmie powinien wkładać całego siebie i wykonywać ją z sumiennością. Z pracy płynie godność człowieka, ona nadaje sens jego życiu, nawet gdyby to była praca mało ważna każdą wartością jest również jest akceptacja i afirmacja życia jako wartości trwałych i ogólnoludzkich. Powieść zawiera wiele prawdziwej mądrości, uczy kochać życie i ludzi, oraz cenić w nich najwyższe wartości moralne. Źródłem moralności w świetle powieści jest honor i godność człowieka, który winien być wierny sobie, drugiemu człowiekowi i podejmowanemu zadaniu. Autorka ukazuje uczucie miłości jako siłę, która życie ludzkie wzbogaca i czyni piękniejszym oraz jako siłę niszczącą, a nawet rodzącą tragedie. Bogumił - główny bohater powieści, dla którego zasadniczym sensem życia jest praca, niesienie innym pomocy, afirmacja życia i wiara w ludzi. Ma on również pozytywistyczny kult dla wiedzy zawodowej, ale nie możemy go nazwać pozytywistą.
Eliza Orzeszkowa w „Nad Niemnem” jako kryterium oceny człowieka również uznaje pracę. Praca w powieści pojmowana jest jako podstawa istnienia człowieka w przyrodzie oraz jako jego dobrowolny obowiązek, a nie jako przekleństwo biblijne. W utworze występuje kult pracy, która według Orzeszkowej jest potrzebną i najwyższą wartością w życiu człowieka, nadaje jego życiu sens i stanowi o jego godności. Ideą pracy w utworze przejęty jest Witold i hołduje jej wielu bohaterów utworu np. Benedykt, Justyna, Jan, Anzelm.
PYTANIE NR 131: Uzasadnij popularność małych form prozatorskich w literaturze polskiego pozytywizmu
W epoce pozytywizmu rozwinęły się gatunki epickie, ponieważ to właśnie one najlepiej potrafiły oddać idee i myśli dominujące w umysłach twórców tej epoki. Zadaniem literatury pozytywistycznej było badanie rzeczywistości, dokładne jej odzwierciedlanie, przekazywanie wzorców ideowych i osobowych. Zadaniem pisarza była służba idei i społeczeństwu a zarazem przewodzenie innym, wskazywanie dróg rozwoju. Dzieło literackie powinno więc nie tylko wzruszać, ale przede wszystkim oddziaływać, uczyć. Tak więc wśród gatunków prozatorskich szczególną uwagę warto zwrócić na nowelistykę, która stała się szczególnie silnym “orężem” pozytywistów w walce o nowy, lepszy świat.
Nowela - krótki utwór epicki o niezwykle rygorystycznej, zwartej kompozycji. Akcja utworu jest zwięzła, wartka, wyraźnie zarysowana. Wyeliminowane są tu luźne epizody, liczba bohaterów głównych oraz postaci drugoplanowych. Autorzy noweli starają cię nie zawierać w swym utworze opisów przyrody, rozwlekłych, szczegółowych charakterystyk bohaterów, komentarzy odautorskich, dygresji. Fabuła jest prosta i przejrzysta, składa się z jednego wątku głównego, bez wątków pobocznych. Akcja rozwija się szybko i sprawnie, rozwiązanie akcji jest nagłe, wyraźne. Zazwyczaj nowela kończy się pointą.
Nowele pisali: H. Sienkiewicz - “Janko Muzykant”, “Sachem”, B. Prus - “Powracająca fala”, “Kamizelka”, M. Konopnicka - “Mendel gdański”, “Nasza szkapa”.
Opowiadanie - jest gatunkiem epickim, zbliżonym do noweli, ale różniącym się od niej daleko posuniętą swobodą kompozycyjną, epizodycznością fabuły, obecnością dygresji, częstym eksponowaniem roli narratora i okoliczności towarzyszących narracji. Pointa nie jest tak wyraźnie zarysowana jak w noweli, wynika ona z całości utworu.
PYTANIE NR 133: Uzasadnij słuszność stwierdzenia, że H. Sienkiewicz pisał “Trylogię” “ku pokrzepieniu serc”.
Na podstawie społecznego zapotrzebowania na mit rekompensujący krzywdy, jakich doznał naród polski ze strony zaborców, uformowała się ideologia “pokrzepienia serc”, czyli takiego przedstawienia historii, które budziłoby w Polakach nadzieję i wiarę w lepszą przyszłość. Cykl powieści H. Sienkiewicza ukazywał czytelnikowi trudne, niejednokrotnie dramatyczne chwile z dziejów Polski, z których jednak naród zawsze wychodził obronną ręką, zwycięski dzięki zjednoczeniu i porzuceniu swych prywatnych interesów w imię wspólnego dobra ojczyzny. W ten sposób Sienkiewicz wypełniał zadanie umacniania uczuć patriotycznych w sercach Polaków.
Materia fabularna powieści potwierdza dość konsekwentne respektowanie prawdy historycznej, z tym że klęski i niepowodzenia Polaków zostały ujęte skrótowo, lakonicznie; niektóre porażki autor pominął milcząco natomiast zwycięskie bitwy opisał z rozmachem po to, aby ukazać wielki spektakl wojenny i waleczność polskiej szlachty. Celem tych zabiegów było właśnie “pokrzepienie serc” Polaków, czyli przekazanie rodakom optymizmu, wiary w odzyskanie niepodległości i w odwagę narodu polskiego. Przykłady z przeszłości miały obudzić narodowego ducha, dać utraconą nadzieję. Odległe w czasie zwycięstwa Polaków stały się okazją do pokazania, że Polacy potrafią walczyć, cierpieć, pokonywać najtrudniejsze przeszkody.
PYTANIE NR 132 (140): Scharakteryzuj gatunki literackie epoki pozytywizmu
W pozytywizmie dominuje proza. Nigdy przedtem w polskiej literaturze nie była tak ważna i nie miała tak wybitnych osiągnięć. Podstawowym gatunkiem została oczywiście powieść. Najpierw modna była powieść tendencyjna (lata sześćdziesiąte, np. “Marta”, “Pan Graba” E. Orzeszkowej), potem powieść realistyczna (lata siedemdziesiąte - osiemdziesiąte, np. “Nad Niemnem”).
Powieść tendencyjna była skomponowana tak, by udowadniać z góry założoną tezę - np. konieczność kształcenia warstw niższych. Powieść realistyczna spełniała już inne założenia - ukazywała prawdę o ówczesnym świecie i o człowieku zatopionym w rzeczywistości. W materii struktury powieści realistycznej obserwowaliśmy pierwsze eksperymenty, próby uatrakcyjnienia kompozycji - na przykład w “Lalce” B. Prusa takim nowatorstwem jest podwójna narracja.
Następny gatunek charakterystyczny dla pozytywizmu to nowela. Dużo krótszy utwór od powieści, o ograniczonej liczbie postaci, często jednowątkowy, bez odautorskich komentarzy, opisów, wtrąceń. W tej materii także pisarze uatrakcyjniali swoje formy wypowiedzi - oto są w ich dorobku nowele klasyczne takie jak “Kamizelka”, “Katarynka”, lecz są również i takie, które bliskie są opowiadaniu, np. “Powracająca fala” Prusa lub “Szkice węglem”, w których Sienkiewicz mistrzowsko operuje ironią.
Rozwinęły się także gatunki publicystyczne, takie jak: artykuł programowy, reportaż (gatunek publicystyczny opisujący wydarzenie znane autorowi z bezpośredniej obserwacji, charakteryzujący się dokładnym przedstawieniem faktów i dokumentów. Forma ta ukształtowała się w I połowie XIX w. w związku z dynamicznym rozwojem prasy), felieton (podobnie jak reportaż, jest gatunkiem z pogranicza publicystyki i literatury pięknej; stanowi zwykle stałą pozycję w dziennikach i tygodnikach, dotyczy zazwyczaj aktualnych w danym momencie wydarzeń lub problemów, nie jest jednak nigdy komentarzem do nich; znany od dawna, choć nazwa pochodzi z 1800 r; jest to krótki utwór dziennikarsko - literacki, zabarwiony zwykle satyrycznie lub polemicznie),. Świętochowski udowadniał racje młodych pozytywistów w artykule My i wy, słynne stały się reporterskie “Listy z podróży do Ameryki” Sienkiewicza, a w ramach felietonu - “Kroniki” B. Prusa. Te ostatnie są świetną perspektywą życia XIX - wiecznej Warszawy, pełne humoru i dydaktyzmu zarazem - przywołują cała gamę zdarzeń w gawędziarskim, swobodnym tonie.
Po macoszemu potraktowali pozytywiści poezję. Na wyróżnienie zasługuje może sonet - bowiem cały cykl sonetów “Nad głębiami” napisał Adam Asnyk oraz wiersze o tematyce społecznej które pozostawiła po sobie Maria Konopnicka (jej wiersze ludowe uznawane są niekiedy za arcydzieła poezji). Cóż - poezja miała swój czas w romantyzmie, realizm wybrał obszerną, pojemną, łatwiejszą w odbiorze prozę.
PYTANIE NR 134: Dowiedź, że “Lalka” B. Prusa jest arcydziełem polskiego realizmu krytycznego
Powieść “realizmu krytycznego” zaistniała w końcowej fazie pozytywizmu i była wyrazem rozczarowania pisarzy współczesną im rzeczywistością, stąd też zawierała wiele elementów krytycznych.
“Lalka” jest powieścią o trzech pokoleniach idealistów. Nie zapominajmy, że pierwotnie miała nosić tytuł “Trzy pokolenia” i udowodnić tym samym bankructwo ideologii romantycznej i pozytywistycznej w warunkach rodzącego się w drugiej połowie XIX wieku kapitalizmu, który nie respektował pięknej aczkolwiek naiwnej wiary Rzeckiego w “gwiazdę” Napoleona. Drwił i szydził z tych, którzy zamknięci w swoim środowisku, nie umieli dotrzymać mu kroku. Z tego też względu określa się “Lalkę” jako powieść “o straconych złudzeniach”. Manifestuje ona głębokie rozczarowanie pisarza współczesnym mu społeczeństwem, które dystansowało się wobec nowoczesnych idei pozytywistycznych. “Lalka” jest więc powieścią o polskim społeczeństwie, powieścią - panoramą, która prezentuje przekrój społeczny, drobiazgowo charakteryzuje poszczególne warstwy: arystokrację, mieszczaństwo, biedotę miejską. “Lalka” to powieść o Warszawie - miasto zostało opisane bardzo dokładnie, z zachowaniem topografii. Wraz z bohaterami wędrujemy po Krakowskim Przedmieściu, Powiślu, spacerujemy po Łazienkach, oglądamy autentyczne wystawy sklepowe, bierzemy udział w kwestach, balach, spektaklach, które naprawdę miały miejsce. “Lalka” to powieść o miłości kupca do arystokratki, miłości wielkiej, namiętnej, niespełnionej, tragicznej… wykreowanej według wszelkich romantycznych konwencji. Wokulski niejednokrotnie przypomina Gustawa z IV części “Dziadów”, tragicznego kochanka Maryli, tak samo bowiem jak bohater Mickiewicza doznaje goryczy, upokorzenia, zawodu. Miłość staje się jego jedyną obsesją, porażającą siłą, która niszczy stopniowo i konsekwentnie, doprowadzając w rezultacie do próby samobójstwa. “Lalka” jest również powieścią o awansie społecznym, książka o historii niezbyt zamożnego chłopca, który dzięki własnemu uporowi, pracowitości, konsekwencji w działaniu, sprytowi, operatywności czy niekiedy nawet wyrachowaniu dochodzi do wielkiego majątku, otwierającego drzwi arystokratycznych salonów (w tym sensie utwór Prusa przypomina powieści Balzaca).
Wszystkie powyższe interpretacje kwalifikują “Lalkę” jako powieść realistyczną, a dokładniej powieść “realizmu krytycznego”
PYTANIE NR 135: Zinterpretuj naturalizm i realizm jako dwa najważniejsze prądy w literaturze w drugiej połowie XIX wieku.
Naturalizm - kierunek literacki ukształtowany we Francji w drugiej połowie XIX wieku. Za jego twórcę uważa się Emila Zolę, który w napisanej w 1880r. “Powieści eksperymentalnej” wyjaśnił założenia prądu. Punktem wyjściowym naturalizmu było przekonanie, że człowiek zdominowany przez instynkty nie różni się niczym od zwierząt. Należy więc poddać człowieka ścisłej obserwacji, kierując się w swych badaniach metodami charakterystycznymi dla nauk przyrodniczych.
Zola był autorem długiego cyklu powieściowego, w którym poznać można losy kolejnych pokoleń i odłamów rodziny Rougon - Mackuartów, obciążonych dziedzicznie obłędem. Metoda naturalizmu czyni z powieści swoisty eksperyment - pole, świat w którym można badać prawidłowość zjawisk, poddawać postacie działaniom bodźców i sprawdzać ich reakcje, zupełnie jak w naukach przyrodniczych.
Realizm - do zasad realizmu należą: pojmowanie procesu tworzenia jako studium natury i społeczeństwa opartego na rzetelnej wiedzy i wnikliwej obserwacji. Konstruowanie świata przedstawionego według zasad prawdopodobieństwa, zgodnych z potocznym doświadczeniem i aktualnym stanem wiedzy.
Pozytywiści szczególnie przyswoili sobie realizm szczegółu. Tę cechę eposu zastosowali pisarze w powieści realistycznej. Spotkamy zatem dokładny, wręcz fotograficzny opis przestrzeni, pejzażu, nawet osoby. Czasem zostanie wykonany “okiem kamery” - zbliżającym się z oddalenia, szerokiej perspektywy do interesującego nas detalu. Bohater realistyczny to człowiek silny i aktywny, zazwyczaj stojący na granicy dwóch różnych światów jak na przykład Wokulski (kapitał i arystokracja). Zazwyczaj dąży uparcie do obranego celu, podejmuje walkę ze światem a w jego biografii nie ma scen mistycznych ani fantastycznych.
Polską powieścią realistyczną jest na przykład “Nad Niemnem” ze wszelkimi jej cechami: realizmem szczegółu, opisami pejzażu, zamkniętą kompozycją, wieloma wątkami, obfituje w bogactwo osób i charakterów. Dziełem dojrzałego realizmu jest również “Lalka” B. Prusa. Wyrasta ponad konwencje nowatorstwem kompozycji. prawdopodobieństwo akcji, realizm szczegółu w przedstawieniu przestrzeni, czasu i osób. Panoramiczność, wielowątkowość, epizodyczność.
PYTANIE NR 136: Wskaż utwory, w których widoczne są echa powstania styczniowego
Pisarze romantyczni przekazali nam w swych dziełach wizerunek wielkiego romantycznego bojownika o niepodległość, który poświęca się za ojczyznę w imię szczytnych idei. Trudno konkurować z taką legendą narodową, zwłaszcza jeśli bohaterski wyczyn zamienia się na gospodarską troskę o najsłabszych. Pozytywiści zrezygnowali ze spektakularnych gestów, wybierając metodę małych kroczków, powolnego dochodzenia do celu. Niestety wielu Polaków uznało to za zdradę ideałów, za utratę patriotyzmu. Jednak czy tak było naprawdę? Pozytywizm o patriotyzmie nie mówił tak głośno jak romantyzm, ale poruszał ten temat bardzo często. Echa powstania styczniowego widoczne są między innymi w powieści E. Orzeszkowej “Nad Niemnem”. Akcja utworu rozgrywa się w latach następujących po klęsce powstania styczniowego i właśnie to wydarzenie jest tłem dla wielu odwołań patriotycznych. Benedykt Korczyński wybacza Bohatyrowiczom w imię wspólnej powstańczej walki wraz z Jerzym, Anzelm Bohatyrowicz miewa co jakiś czas dziwne nawroty melancholii, spowodowanej przeszłością. Zygmuntowa Korczyńska bezustannie przeciwstawia patriotyczne bohaterstwo swego męża kosmopolitycznym upodobaniom syna. Jest jeszcze miejsce, gdzie Jan żegnał swego ojca przed powstaniem no i oczywiści słynna mogiła Jana i Cecylii. Kolejnym utworem, w którym widoczne są ech powstania styczniowego jest “Lalka” B. Prusa. Zagadnienie to widoczne jest w zarysie historii życia Wokulskiego, wszak brał on udział w konspiracji i w powstaniu styczniowym, za co został zesłany do Irkucka (jest to wyraźnie przekazane czytelnikowi). Autor stawia w powieści pytanie, czy społeczeństwo polskie będzie zdolne do tego, aby podnieść się po klęsce powstania.
M. Dąbrowska w swej powieści “Noce i dnie” również powraca do czasów powstania styczniowego. Uwidocznione jest to we wspomnieniach bohaterów, gdyż akcja powieści rozgrywa się już po upadku owego powstania. Autorka ukazuje represje zaborcy (między innymi konfiskata mienia - rodzina Bogumiła Niechcica), będące konsekwencją owego powstania. Autorka ukazuje między innymi zmiany w warunkach życia społeczeństwa w czasach kapitalizmu.
PYTANIE NR 137: Zaprezentuj trzy pokolenia idealistów w “Lalce” Prusa
Idealizm jest pojęciem, które bardziej pasuje do epoki romantyzmu niż pozytywizmu. Jest to postawa sprzeczna z realizmem. Idealista to człowiek kierujący się w postępowaniu wzniosłymi zasadami, zdolny do poświęceń dla ich realizacji, taki ktoś wyobraża sobie świat lepszym niż on w rzeczywistości jest. Idealista to marzyciel, fanatyk idei, która przesłoniła mu realne spojrzenie na świat. Idealizm jest jednym z zagadnień wspomnianych w “Lalce” Prusa. Bo oto pisarz przedstawia trzy pokolenia idealistów, trzech przedstawicieli tej postawy. Są to:
Idealista polityczno - patriotyczny - Ignacy Rzecki. Stary subiekt był maniakiem bonapartyzmu. Tak wbił sobie do głowy myśl o wyzwoleniu, które przyniesie idea Napoleona, wskrzeszona przez potomków cesarza, że nawet prywatną walkę Wokulskiego pojmował jako działania spiskowe. Zacięty bonapartysta, uczestnik walk na Węgrzech nie przyjmował do wiadomości, że są to nierealne rojenia. W osobie i dziedzictwie Napoleona widział możliwość wyzwolenia ukochanej ojczyzny.
Idealista miłości - Stanisław Wokulski. Ten skądinąd rozsądny, twardy człowiek dał się opanować i obezwładnić wyobrażeniu o miłości. Uosobieniem tego uczucia, ideałem kobiety, była w jego oczach panna Łęcka. Nie dostrzegał realiów, nie chciał znać prawdy o sytuacji - zatopił się w marzeniu o szczęśliwej miłości, pięknym i bogatym wnętrzu wybranki i robił wszystko, by ją zdobyć.
Idealista nauki - Julian Ochocki. Ten młody arystokrata był zarażony ideą nauki, wchłonęła go magia wiedzy, nieograniczonych możliwości człowieka. Marzenie o latających maszynach, pokonaniu niedostępnych dziedzin, tajnikach wiedzy opanowało umysł tego bohatera. Ochocki próbował żyć normalnie - lecz gdy miał do wyboru spotkanie towarzyski, romans lub prace badawczą - wybierał tę ostatnią.
Czy powyższe typy idealistów formuje w swej powieści Prus celowo? Myślę, że tak - to jego interpretacja idealizmu. Rozważmy każdy przypadek: idea Rzeckiego nie miała szans realizacji. Staruszek zmarł, wciąż czekając nadejścia Napoleona, który nie miał nadejść. Była to romantyczna idea walki i romantyczna postawa wiary wbrew realiom. Idea Wokulskiego to też romantyczna wiara w miłość, postawa całkowitego poświęcenia się jej. Skutki przyniosła opłakane: być może śmierć, a na pewno bolesne rozczarowanie i wykluczenie bohatera ze społeczności.
Jedynie idea Ochockiego wydaje się mieć pewną szansę powodzenia. Wprawdzie nie metal lżejszy od powietrza - wiemy dziś, że czegoś takiego nie ma, lecz machiny latające - tak. To dzięki ludziom pokroju Ochockiego możliwy jest postęp w nauce i osiągnięcia wynalazców. Ale też - zauważmy - nauka nie jest ideą romantyczną. Wiedza, scjentyzm - to ideały pozytywistów, dlatego może ten idealizm jest jeszcze w miarę umotywowany.
Jaki wniosek? “Lalka” jest powieścią o straconych złudzeniach romantyków, o bezsensie i niszczącej sile romantycznego idealizmu. Idealiści - naród sympatyczny, trochę szalony, lecz wartościowy - giną, gdy nie mają realnych podstaw walki o swoją ideę. Jedynie nauka broni się przed tym werdyktem i potrzebuje marzycieli, by móc się rozwijać. Definicja i ocena idealizmu w “Lalce” jest w dużej mierze głosem anty - romantycznym i pochwałą rozsądnego programu pozytywistów.
PYTANIE NR 138: Uzasadnij sąd, że “Nad Niemnem” realizuje hasła i idee pozytywistyczne
Głównym zagadnieniem związanym z pozytywizmem, a zawartym przez Orzeszkową w “Nad Niemnem” jest etos pracy, który nobilituje i uszlachetnia. Autorka celowo zapomina o tym, że ciężka praca nie tylko przynosi radość, ale jest także przyczyną znużenia czy utraty urody. Praca według Orzeszkowej staje się elementarnym warunkiem nie tylko powroty do “raju utraconego”, ale także jego utrzymania na zawsze. Uwydatnieniu tej treści służy wprowadzony do powieści, tendencyjny schemat podziału bohaterów na pozytywnych i negatywnych ze względu na ich stosunek do pracy. Próżniactwo, utracjuszostwo, wielkopańskie maniery, to wszystko prowadzi w konsekwencji do bankructwa (Kirło), sztucznych egzaltacji i śmiesznego manieryzmu (Emilia, Teresa), apatii i wyobcowania (Różyc, Zygmunt). Oprócz tego zagadnienia jest jeszcze kilka zagadnień, które porusza pisarka - pozytywistka. I tak: Utylitaryzm - hasło ściśle związane z postulatem pracy. Ludzie muszą być użyteczni dla kraju, społeczeństwa. Wystarczy popatrzeć na los tych, którzy są pasożytami. Są bezużyteczni, niezbyt szczęśliwi, nie widzą sensu istnienia. Szczęście natomiast osiągają ci, którzy ukochali pracę na swej ojczystej ziemi i w ten sposób dążą do upragnionej wolności. Ziemia jako ideał ojczyzny - pojęcie zastępujące mit walki zbrojnej, która nie była wówczas możliwa (czasy po klęsce powstania). “Ziemia polska jest ziemią polską bez względu na zabory i trzeba o tę ziemię dbać, czynnie czekając w ten sposób na wolność” - taki pogląd głosi Benedykt i Witold, potwierdza go też tryb życia Bohatyrowiczów. Kolejnym hasłem może być scjentyzm - potrzebę nauki udowadnia między innymi osoba Witolda, który jest pozytywną postacią, ma wiele planów na przyszłość - dzieje się tak dzięki naukom, które pobiera i które będzie umiał spożytkować. Dzięki swej postępowości łagodzi Witold gniew ojca na Bohatyrowiczów, przekonuje go do “zawarcia pokoju” który może wyjść tylko na dobre. Następna ideą pozytywistyczną uwidocznioną w “Nad Niemnem” jest praca organiczna - porównanie społeczeństwa do organizmu jest adekwatne w przypadku bohaterów owej lektury. Oglądamy tu arystokrację, szlachtę ziemiańską oraz szlachtę zaściankową - niemal schłopiałą. Tylko ta ostatnia wydaje się być zdrowa, wyższe dotknięte są chorobą i wymagają reform. W dodatku są to warstwy skłócone - trudno więc, by współdziałały w jednym organizmie. Postulat o “leczenie” - reformy i pojednanie jest w powieści wyraźny.
Jak widać na powyższych przykładach, Orzeszkowa pisząc swe dzieło dobrze wiedziała co robi - kompozycja książki jest tak dobrze przemyślana, że autorka niby mimochodem zawiera w swym dziele wszystkie postulaty głoszone przez pozytywistów.
PYTANIE NR 139: Oceń “Potop” H. Sienkiewicza jako przykład powieści historycznej
Sienkiewicz pisał “Potop” w latach 1884 - 1886. Były to trudne chwile - ciągłych podróży po uzdrowiskach z żoną Marią, której ciężka choroba wciąż się pogłębiała. Pisał więc dzieje Kmicica i Oleńki “po hotelach”, potem, po śmierci żony w roku 1885 praca nad powieścią stała się jego ucieczką od smutku.
Powieść Sienkiewicza nie stanowi utworu jednorodnego pod względem gatunkowym, jest dziełem synkretycznym. Stanowi kompilację typu dokumentarnego (pisanego w oparciu o dokładne badania źródeł i dokumentów) i typu walterskotowskiego (przedstawiającego żywą akcję romansu, eksponowaną i pierwszoplanową wobec historii). Sienkiewicz świetnie łączy obie metody pisarskie.
W swoim dziele zawarł Sienkiewicz kilka ważnych wątków z historii naszego kraju. Wymienić tu należy oczywiście najazd Szwedów na Polskę w połowie XVII w. Dokładnie powieść obejmuje dwa lata najazdu szwedzkiego, zwanego przez autora “potopem” - 1655 - 1656 rok. Centralnym wydarzeniem historycznym powieści jest obrona Jasnej Góry. W “Potopie” występuje również kilka historycznych postaci: Król Jan Kazimierz, Królowa Maria Kazimiera, Radziwiłłowie ( Janusz i Bogusław), Karol Gustaw - król szwedzki, Ksiądz Kordecki, Sapieha, Opaliński. Dodać można, że większość “fikcyjnych” postaci ma swoje historyczne prototypy. Na przykład Kmicic w rzeczywistości miał na imię Samuel, a nie Andrzej. Był taki chorąży Orszański, żołnierz dobry, lecz niezdyscyplinowany, awanturnik, który nawet został skazany na banicję. Karę zdjęto z żołnierza za udział w walce ze Szwedami. Był Samuel Kmicic uczestnikiem konfederacji przeciwko stronnikowi Szwedów - Januszowi Radziwiłłowi. Słowem wszystko mniej więcej się zgadza. Z kolei Mały Rycerz - pan Wołodyjowski ożenił się rzeczywiście z Jeziorkowską, ale nie Basią lecz właśnie z Krystyną, która była już leciwą wdową po trzech mężach, a nie młodocianym “hajduczkiem”. Obok prawdy historycznej wprowadza Sienkiewicz do utworu elementy powieści typu walterskotowskiego, a więc utworu opartego na schemacie romansu z szybką, wartko płynącą akcją. Ten typ utworu bywa niekiedy złośliwie nazywany “biegiem z przeszkodami do ołtarza” i rzeczywiście, kiedy przyjrzeć się konstrukcji losów pary głównych bohaterów - Oleńki i Kmicica - wyraźnie widać, że autor nie szczędzi im “mocnych wrażeń” i trudnych sytuacji, jednak w efekcie po pokonaniu wszelkich trudności bohaterowie spotykają się przed ołtarzem. Te dwa plany powieściowe: historyczny i romansowy, współistnieją, dopełniają się wzajemnie między innymi dzięki umiejscowieniu głównej postaci - Andrzeja Kmicica w obydwu płaszczyznach. To przez pryzmat jego dziejów czytelnik poznaje burzliwe wydarzenia historyczne, jak i cała dramaturgię miłosnych uniesień.
Tak więc zasadniczo można by stwierdzić, iż “Potop” Sienkiewicza nie jest jednak powieścią historyczną, należy jednak pamiętać, że autor napisał “Trylogię” pilnie studiując dzieła Twardowskiego, Kochanowskiego, “Pamiętniki” Paska, “Szkice historyczne” Kubali. Stamtąd czerpał wiedzę na temat kultury XVII wieku jest więc tu zawartych wiele faktów autentycznych.
PYTANIE NR 141: Uzasadnij żywotność tradycji romantycznej w “Lalce” Prusa.
Cechy romantyka posiada jeden z głównych bohaterów “Lalki” - Stanisław Wokulski: przeżywa nieszczęśliwą miłość “wyhodowaną” na poezji A. Mickiewicza, idealizuje portret ukochanej, próbuje z jej powodu popełnić samobójstwo. Patrzy na świat przez pryzmat marzeń, poezji, miłość - jest idealistą, nie może pogodzić się z konwenansami. Rozdarty wewnętrznie, chce zmieniać świat, bierze udział w walkach narodowo - wyzwoleńczych. Jest bohaterem zawieszonym w próżni, nie ma swojego określonego miejsca w społeczeństwie, jest skłócony ze światem, targają nim wielkie namiętności, jest wyobcowany.
Postać Ignacego Rzeckiego: jest to romantyczny idealista. “Odziedziczył” po ojcu bezkrytyczną wiarę w potęgę Bonapartego, dzięki któremu (jak sądził) Polska będzie mogła odzyskać niepodległość. Zagubiony w ówczesnej rzeczywistości, nie rozumie motywów, jakie kierują ludźmi młodego pokolenia. Jest nieszczęśliwy (jak każdy romantyk), gdyż jego marzenia nie przystają do rzeczywistości i nie mają szansy na spełnienie. Samotność w dążeniach, niezrozumienie przez świat, zawód ze strony ukochanego duchowego syna nadają tej postach piętno tragizmu.
PYTANIE NR 142: Dowiedź słuszności stwierdzenia, że Leopold Staff to poeta trzech pokoleń.
Leopold Staff zadebiutował tomem Sny o potędze w roku 1901, zaś jego ostatni tom wierszy, Dziewięć muz, wydany został w roku 1958 - rok po śmierci poety. Staff należał więc, z racji daty urodzenia (1878r.), do pokolenia Młodej Polski, tworzył jednak i w dwudziestoleciu międzywojennym i po II wojnie światowej. Jego twórczość należy więc do trzech okresów literackich i tak jak zmieniały się tendencje artystyczne w literaturze polskiej od początku XX wieku, tak zmieniała się również poetyka Staffa.
Dokonania Staffa w okresie Młodej Polski
Staff, mimo że stanowił “przykład zdumiewającej długowieczności i zdumiewających zdolności regeneracyjnych”, potrafił w każdej z epok i konwencji literackich zachować specyficzny dla siebie ton wypowiedzi poetyckiej (zwany staffizmem). Prześledźmy ewolucję jego postawy twórczej i warsztatu poetyckiego na przykładzie kolejnych tomików wierszy z okresu Młodej Polski. Ten okres jego twórczości zapoczątkowany jest tomem Sny o potędze i utrzymany jest w stylistyce modernizmu. Występują tu tendencje będące przeciwieństwem młodopolskiego pesymizmu, a wywodzące się z filozofii Fryderyka Nietzschego, w którego to filozofii widział Staff właśnie próbę przezwyciężenia pesymizmu i dekadentyzmu oraz pochwałę siły moralnej i duchowej. Poeta “zaczerpnął” od Nietzschego: postulat siły, aktywności, podkreślanie kreatywnych możliwości człowieka. Nie uznawał jednakże moralnego relatywizmu i pogardy religii chrześcijańskiej. Dla Staffa kategorie dobra i zła były wartościami nadrzędnymi, w katolickim rozumieniu tych pojęć. Wyrazem takiej postawy światopoglądowej mogą być następujące wiersze z tego tomu: “Kowal”
Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne,
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
“Rzeźbiarz”:
Mistrz uczuł w swojej pięści dech nieskończoności
Potężny jak ocean, gdy się pianą zwełni.
[…]
A ten, co pierwszy ujrzał boskość w mistrza tworze,
Padł na twarz, zatrwożony, szepcąc cicho modły
“W proch przed tobą mocarze niech padną najpierwsi”
W obu powyższych utworach podmiot liryczny przeciwstawia się dekadentyzmowi, sonety owe należy odczytać jako wezwanie do budowania, “wykuwania” potęgi duchowej człowieka, tworzenia jego wnętrza a nie zajmowania się walorami fizycznymi bo tylko w ten sposób można zdobyć władzę.
Typowym dla poetyki modernizmu są utwory zawarte w tomie Dzień duszy (1903r.) - nie wykraczają one poza konwencje epoki. Występują tu typowe młodopolskie obsesje, motywy, nastroje, środki wyrazu (np. motyw bezsensu życia, zniechęcenia, apatii, poczucia klęski, motyw rozmowy z duszą, szatana). Dostrzec to można na przykładzie wierszy z tego tomu na przykład “Deszcz jesienny”:
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze…
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą…
[…]
Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię;
“Deszcz jesienny” spełnia główny warunek modernistycznej poezji - jest muzyczny (o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny), pojawia się tu znamienny dla poezji Staffa motyw pielgrzyma, wiecznego poszukiwacza, który sens swego życia widzi nie w osiągnięciu celu, ale w dążeniu do niego (A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie; “W przededniu”). Staff wzbogaca zakres swoich poetyckich poszukiwań o tematykę dnia codziennego, zdarzenia banalne. W tomie Ptakom niebieskim (1905r.) oprócz nawiązań do wierszy francuskiego symbolisty Paula Verlaine'a (“Pieśń jesienna” i “Odkrywca nowych światów”) zaczyna się pojawiać motyw charakterystyczny dla poetyki dalszych tomów Staffa: szacunek dla życia, ewangeliczny spokój i pogodzenie się z ludźmi. Poeta będzie chwalił trud rolnika i piękno wiejskiej przyrody, czemu dał wyraz w wierszu Pokój wsi. Tu wykorzystał już zupełnie inne motywy, charakterystyczne dla nurtu “odrodzeńczego” literatury modernizmu. Są to: żniwa, rola, ziarno, babie lato, śpiew przy pracy. Warto zwrócić uwagę na diametralną zmianę krajobrazu w tym nurcie poezji Staffa. O ile w wierszach pisanych wcześniej dominowały: chłód, deszcz, wiatr - tu panuje łagodna, słoneczna aura wczesnej jesieni. Tomik ten jest wyraźnym dowodem, iż Staff porzucił smutek, niewiarę, zrozumiał, że życie może przynieść radość i pogodę. W tomie z 1908r. Gałąź kwitnąca widzimy już bardzo wyraźną obecność filozofii św. Franciszka z Asyżu, co szczególnie zaznacza się w wierszu “Przedśpiew”, gdzie odnaleźć można parafrazę słów Terencjusza:
Znam gorycz i zawody, wiem, co ból i troska,
Złuda miłości, zwątpień mrok, tęsknota rozbicia,
A jednak śpiewać wam będę pochwałę życia.
[…]
Szedłem przez pola żniwne i mogilne kopce,
Żyłem i z rzeczy ludzkich nic nie jest mi obce;
Podmiot liryczny utworu jest osobą doświadczoną, wiele przeżył i widział, zaznał wszelkich możliwych dla człowieka uczuć; mimo to głosi pochwałę życia, afirmuje je. Korzystając ze swego doświadczenia, uczy innych: miłości, radości, pogody ducha, postawy stoickiej i franciszkańskiej, akceptacji świata i siebie samego ze wszystkimi wadami i zaletami. W tym zbiorze oraz w następnym z roku 1911, Uśmiechy godzin, pojawiają się także motywy antyczne, do których poeta będzie wracał w swojej twórczości. Staff głosi w tych tomach potrzebę pokory i umiaru, tak w życiu, jak i w sztuce. Tom W cieniu miecza (1911r.) jest dalszym krokiem w stronę poetyki dnia codziennego, pojawiają się inni bohaterowie liryczni, co jest wyraźną zapowiedzią tematyki skamandryckiej. Pojawiają się nuty, brzmiące jak podsumowanie życia, dotychczasowych dokonań, bo też tom ten zamyka okres świetności artystycznej Staffa, jego wiersze aż do lat trzydziestych bywają niekiedy określane jako regres artystyczny:
Młodość ma pierwsze skrzydła swe wysłała w świat,
Kiedy na wiosnę milsze zdały się jesienie.
Więc kochałem milczenie, wspomnienie, westchnienie
I plotłem chmurom wieńce z swych kwietniowych lat.
Dopiero od posągów, od drzew i od trawy,
Z którymi żyłem długo wśród dalekich dróg,
Nauczyłem się prostej, pogodnej postawy.
(“Curiculum vitae”)
Tom W cieniu miecza jest kontynuacją neoklasycystycznej poetyki. W wierszu “Estetyka” zawarta jest pochwała piękna i szlachetnego umiaru doskonałej sztuki.
Międzywojenna poezja L. Staffa
Przyjęło się nazywać międzywojenną twórczość L. Staffa zwięzłym określeniem poezja klasycystyczna. Nazwa jest na tyle ogólna, że nie oddaje wewnętrznej złożoności tej poezji. Sprowadza bogactwo refleksji, tematyczną różnorodność do franciszkańskiej afirmacji życia i świata. Analiza kilku utworów z tego okresu pozwoli zobaczyć twórczość Staffa w pełniejszym świetle.
W okresie międzywojennym wydał Staff wiele tomów poetyckich, między innymi: Ścieżki polne (1919r.), Ucho igielne (1927r.), Wysokie drzewa (1932r.), Barwa miodu (1936r.). W zbiorach tych odchodzi on od koncepcji piękna, przedstawionej w wierszach młodopolskich. W tomie Ścieżki polne ukazał Staff wiejskie prace - dojenie krów (“Podój”), pieczenie chleba (“Chleb”), kopanie kartofli (“Kartoflisko”), żniwa (“Zwózka”). W tych pracach, w codziennym trudzie człowieka poeta dostrzega piękno. Tematy z życia codziennego ujęte są w sposób podkreślający ich podniosłość - Staff wykorzystuje podniosłą formę sonetu, w którym po drobiazgowo realistycznej części opisowej pojawia się uwznioślająca pointa. Podobną kompozycje mają właśnie utworu najbardziej “prowokacyjne” - “Wieprz” i “Gnój”; w nich nobilitowane jest to, co dotąd uznawane było za nieestetyczne, niepoetyckie. Sonet “Gnój” rozpoczyna się apostrofą do czcigodnego gnoju, nazwanego dobroczynnym łajnem:
Żyzności łaskę w sobie kryjesz tajną
I ciało ziemi łaknie twego ducha
W tobie nadzieja pól i wsi otucha,
bo czynisz siejbę stokrotnie wydajną
[…]
Lecz czarnym bogom pracy, gdy im w lica
Dymisz w świt chłodny, niby kadzielnica:
Pachniesz jak wszystkie wonności Arabii!
Wiersz “Wysokie drzewa” otwiera tom pod tym samym tytułem. Przedmiotem opisu są wysokie drzewa oglądane wieczorem, w promieniach zachodzącego słońca; piękno i dostojność owych drzew skłania podmiot liryczny do snucia licznych refleksji; te piękne obrazy wyzwalają oglądającego od codziennych trosk, szarego życia, uwznioślają i uduchowiają widza; wiersz określa związek człowieka z przyrodą. Staff zastosował tu budowę klamrową, wiersz zamyka i otwiera pytanie retoryczne: O cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa; ma ono podkreślić podziw dla przyrody i jej piękna. Staff wskazuje w tym wierszu na związek piękna i dobra - związek estetyki i etyki. Piękny wieczorny krajobraz wywołuje określony nastrój duchowy, poczucie wewnętrznego skupienia; człowiek czuje łączność z naturą, która oddziałuje na jego duszę, a zatem natura wyzwalając w człowieku doznania estetyczne, wyzwala również wartości moralne.
“Ars Poetica” - wiersz ze zbioru Barwa miodu, to poetycki program Staffa z tego okresu twórczości pisarza, ale jednocześnie utwór dotyczący zadań poezji w ogóle. Poetyckie słowo ma służyć utrwalaniu chwili, zamknięciu jej w “kształt”, ma też służyć porozumieniu między artystą a odbiorcą, nie zaś zadziwieniu świata. Celem poezji jest w formę dostępną i zrozumiałą zamienić to, co nieuchwytne:
Echo z dna serca, nieuchwytne,
Woła mi: “Schwyć mnie, nim przepadnę,
Nim zblednę, stanę się błękitne,
Srebrzyste, przezroczyste, żadne!”
Łowię je śpiesznie jak motyla,
Nie, abym świat dziwnością zdumiał,
Lecz by się kształtem stała chwila
I abyś, bracie, mnie zrozumiał.
Najważniejsze dla poety jest być zrozumianym, umieć wytworzyć więź z czytelnikiem. Piękno wiersza polega na jego jasności i prostocie.
Staff przez całe swoje życie był otwarty na nowe prądy, nie zamykał się w swojej poetyce, czerpał z dokonań “młodych”, dlatego też w latach dwudziestolecia międzywojennego w tomikach Staffa doszukiwano się wpływów skamandrytów. W wierszach tych pisarzy, na krótko przed wybuchem wojny, widać rosnące zaniepokojenie. Pojawia się pytanie, czy poezja ma jakąkolwiek siłę oddziaływania i odgrywa jakąś rolę w kulturze. Poecie towarzyszy przeczucie, że świat, w jakim żył, nieuchronnie zmierza ku zagładzie. O trudnej roli poety Staff mówi w wierszu “Złe przykazanie”:
Trudny i twardy będzie poeto twój urząd
Czuwanie w śnie o brzasku,
A ślad twój tak nietrwały jak trop ptasich nóżąt
Na lotnym, wietrznym piasku
Jednakże mimo tych złych przeczuć, Staff nie załamuje się, nawet podczas wojny. Jest w nim jakaś tajemna siła, która pozwala wciąż odradzać się jego talentowi, zmieniać poetyckie zasady, dzięki czemu poezja ta jest wciąż żywa. W ostatnich utworach z tego tomu, takich jak “Dzikie wino”, “Alea iacta est”, pojawiają się nawiązania do ulubionych tematów: przyrody i świata antycznego, ale zawsze przepojone myślą o minionych czasach i nieuchronności losu: Przekraczam siebie, poza mną przeszłość - mówi podmiot liryczny w wierszu “Alea iacta est”.
Poezja L. Staffa w okresie powojennym
Powojenna liryka Leopolda Staffa nie jest poezją jednorodną. Wyraźne jest w niej poszukiwanie na nowo, po katastrofie okupacji, swego miejsca w świecie. Zaznacza się w niej znana z wcześniejszych tomów tendencja do patosu w pisaniu o sprawach codziennych, do poszukiwania w powszedniości ładu rzeczywistości. W tomie Wiklina poeta porzuca jednak klasycystyczne ideały estetyczne i przekonanie o harmonii w otaczającym świecie. Staff najwyraźniej poszukuje nowych środków wyrazu. Pierwszy powojenny tom, Martwa pogoda, zawiera wiersz “Znad ciemnej rzeki”. Jest on wyrazem przywiązania do zakorzenionych w klasycyzmie form i treści poetyckich. Zaznacza się w nim chęć zażegnania negatywnych doświadczeń życiowych. Padają też słowa o przegranej, popełnionych błędach, jednak czas ten nie spotyka się z potępieniem lecz z akceptacją. Młodzieńcza klęska nie zasmuca jednak, prowokuje do paradoksalnej niemal refleksji:
Lecz nie żałuję, nie żałuję!
I wszystko spełniłbym raz drugi.
Zupełnie inną wymowę posiada pochodzący z następnego tomu, Wiklina, wiersz pt. “Podwaliny”. Powraca w nim motyw doświadczonej klęski, przedstawionej w metaforze budowania domu. Utwór jest przejmującym świadectwem tego, że nie można nigdzie i w niczym znaleźć trwałego oparcia, jest się nieustannie skazanym na egzystencjalne i filozoficzne rozczarowania:
Budowałem na piasku
I zwaliło się.
Budowałem na skale
I zwaliło się.
Nie istnieje zatem żaden sposób na uporządkowanie świata. Jedyną ucieczką są rozwiązania paradoksalne, nieprzekładalne na życiową praktykę. Stąd gorzka ironia w zakończeniu wiersza:
Teraz budując zacznę
Od dymu z komina.
W nieco innym świetle problem ten pojawia się w wierszu pt. “Rzęsa”. Jest on poetycką przypowieścią o mędrcu, którego aktywna postawa zaprzeczała głoszonemu przezeń poglądowi, że ludzkie czyny cechuje bezradność i znikomość. Jednocześnie trzeba mieć świadomość tego, że poszukiwania stałej, obiektywnej prawdy o rzeczywistości skazane są na klęskę. Jeśli nawet ona istnieje, nie leży w zakresie możliwości poznawczych człowieka.
Zamieszczone w tomie Dziewięć muz wiersze Staffa to utwory niezwykle dojrzałe, zawierające w sobie całość doświadczeń autora. Charakteryzują się tym, że łączą świadomość własnej znikomości, przemijalności z akceptacją tego stanu rzeczy. Daremnie jednak poszukiwać tu dawnego optymizmu, jego miejsce zajmuje bliska stoicyzmowi postawa pogodzenia się. Widać tu bardzo wyraźnie perspektywę dojrzałego, starczego już wieku, który uznając bezsens buntu, jałowość prób zrozumienia proponuje po prostu cierpliwe współistnienie.
Staff w swej twórczości od początku niemal związany z klasycyzmem, w ostatnim okresie swojej twórczości powraca do jego światopoglądu i estetyki. W nim upatruje szansę na znalezienie pocieszenia przed śmiercią, zapomnieniem. Stoicki i horacjański pogląd pozwala u kresu życia napisać słowa , które stanowią swoiste podsumowanie egzystencjalnych doświadczeń i twórczych poszukiwań poety:
Nie wabił mnie spiżowy pomnik,
Rozgłośne trąby, huczne brawa.
Zostanie po mnie pusty pokój
I małomówna, cicha sława.
Ten ostatni tom jest pożegnaniem długowiecznego poety ze sztuką i życiem, które dla niego były nierozerwalnie złączone. Przez swą bogatą twórczość prezentuje Staff dzisiejszemu czytelnikowi wszystkie fazy rozwojowe, jakie przeszła poezja od modernizmu po lata powojenne oraz dramatyczne przemiany jakim ulegał poeta pomiędzy napisaniem Snów o potędze i Dziewięciu muz.
155. Zilustruj katastrofizm symbolizm wybranymi wierszami J. Kasprowicza
katastrofizm
,,Dies irae'' oznacza dzień gniewu, czas Sądu ostatecznego. Tytuł utworu zaczerpnął poeta ze średniowiecznego hymnu, który został napisany na przełomie XII i XIII wieku, najprawdopodobniej przez Tomasza z Celano. Już pierwsza strofa utworu przynosi wizję dnia, w którym rozpęta się gniew boży: ,,Trąba dziwny dźwięk rozsieje, Ogień skrzepnie, blask ściemnieje, W proch powrócą światów dzieje''.
Jest to zapowiedź Sądu Ostatecznego, wzięta z Apokalipsy świętego Jana. Grozę sytuacji podkreślają także inne symbole biblijne: ,,Głowa, owinięta cierniową koroną'' symbolizująca męczeństwo Chrystusa z miłości do ludzi, czy ,,jasnowłosa Ewa, wygnana z raju na wieczysty czas'' ucieleśniająca grzechy ludzkie. Obraz końca świata napawa grozą, jest przerażający: ziemia się rozpada, drzewa ,,padają strzaskane'', wypełzają węże, żmije, jaszczurki, rzeki i morza spływają krwią, z ziemi wyrastają ,,miliardy krzyży(...) i rosną, rosną w jakiś straszny las...''. Przemierzające świat pochody ludzi, z powodu swoich grzechów zostają odrzucone od bram niebieskich, skazane na zatracenie i zagładę. Odpowiedzialnością za zło tego świata, nędzę i ból człowieka, poeta obarcza Boga. Jego zdaniem stwórca jest obojętny na los ludzi i świata. Kasprowicz pyta: czy człowiek może być odpowiedzialny za zło, które go otacza? Przecież zło także stworzył Bóg. Pojawia się więc pytanie o winę człowieka, o odpowiedzialność za grzech, który jest nieodłącznym elementem ludzkiej egzystencji.
Obrazy końca świata zawarte w hymnie są charakterystyczne dla katastrofizmu, zjawiska wynikającego z przekonania o kryzysie wszelkich wartości, o nadchodzącym zmierzchu cywilizacji. Wszechogarniający kryzys dotyczył również wartości moralnych i religijnych, a wyrażał się między innymi w podważaniu wiary w Boga - stwórcę świata i buntem przeciw Niemu w imię ludzkości.
symbolizm
Wiersz ,,Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smerczynach" z tomu ,,Krzak dzikiej róży" jest uważany za klasyczny przykład symbolizmu Młodej Polski. Poeta konstruuje w tym wierszu całą symboliczną sytuacje: mówi ona o lękach róży przytulonej do skał i mającej za sąsiada zwalony przez burze, próchniejący pień limby, który przypomina jej o przemijaniu, uświadamia bliskość śmierci.
W artystycznych walorach tego wiersza ujawniła się w całej pełni wrażliwość Kasprowicza na kolory, która pozwoliła mu znakomicie wyzyskać efekty impresjonistyczne górskiego pejzażu. Pawiookie stawy, szare złomy skal stanowią tło dla intensywnej czerwieni kwiatu róży (pąs krwawy). Niebieskie niebo i intensywne światło uwypukla kształty, kolory, nadaje szczególną barwę lasowi: wydaje się on spowity w bladobłękitne fale. Srebrzystość spadającej wody dostrzega poeta na tle błękitu. Ten prześwietlony słońcem pejzaż, pełen delikatnych barw i refleksów świetlnych wzbogacają równie delikatne efekty akustyczne. Składają się na nie: szum siklawy, świst świstaka, echowe grania dochodzące z dali, cichy powiew wiatru. Wrażenia wzrokowe i słuchowe uzupełniają doznania węchowe: pachną świeże zioła.
Cały obraz tworzy tło nastrojowe, uwypuklające symboliczny sens związany z różą i próchniejącym pniem limby. Pogodny nastrój tła kontrastuje z lękami, przeczuciami, rozżaleniem, obawą wywołanymi losem silnej limby. Los taki może przecież spotkać różę, tym bardziej ze jest słaba.
156. Zaprezentuj dylematy moralne bohaterów Żeromskiego na wybranych przykładach.
Jednym z typów bohaterów Żeromskiego, który przewijać się będzie w różnych konkretnych, prawie we wszystkich jego dziełach to Tomasz Judym („Ludzie Bezdomni”).
Ten typ postaci to „alter ego” - drugie ja. Jednostka wyjątkowo wrażliwa na ludzką krzywdę i objawy niesprawiedliwości na świecie, poświęcająca nawet osobiste szczęście. Judym stawia światu, ludziom maksymalne wymagania, jest bezkompromisowy w realizowaniu swoich ideałów - domaga się takiej samej wrażliwości i poczucia obowiązków od innych. Przeżywa jednak rozterkę wyboru między altruizmem a miłością „urody życia”.
W opowiadaniu "Doktor Piotr" pozytywny bohater pozytywistyczny, inżynier Bijakowski, jest w opinii autora nie dobroczyńcą społeczeństwa, lecz gnębicielem bez skrupułów. Staje się karykaturą wzoru pozytywistycznego inżyniera siejącego ziarno kapitalizmu, spełniającego misję cywilizacyjną. Praca w kamieniołomie, do jakiej zmusił ludzi, przypomina wydobywanie marmurowych bloków przez niewolników starożytnego Rzymu. Tych skrzywdzonych, znajdujących się na dnie ludzkiej nędzy odziera dodatkowo Dominik Cędzyna. Chce on zdobyć pieniądze na kształcenie ukochanego syna, aby mu zaoszczędzić poniewierki. Dominik nie dostrzegł krzywdy społecznej, był przekonany, że jest uczciwy, gdyż nie wziął kopiejki od Bijakowskiego. W odmiennej wrażliwości moralnej wynikającej z różnych warunków bytowania ojca i syna kryje się źródło konfliktu. Piotr odkrywa źródło dochodów ojca z biegłością ekonomisty i staje się surowym jego sędzią, zapominając jakby, na jaki cel szły pieniądze. Zostawia ojca, dla którego takie rozstanie w gniewie jest tragedią. Przejmująco jest opisana samotność starca, który długie godziny spędzał na rozmyślaniu o synu, czytając listy, które dla niego były jedyną zachętą do dalszego życia i więzią ze światem. Tragiczne zakończenie noweli jest wołaniem pisarza o zrozumienie dla drugiego człowieka i wzajemną tolerancję.
W „Wiernej rzece” zostaje rozbity mit narodowego solidaryzmu powstańczego. Nierówność społeczna sięga także romansu arystokraty i szlachcianki. Związek księcia Odrawęża i Salomei przerywa jego matka. Salomea zostaje przez nią znieważona. Dostała pieniądze jako rekompensatę za poświęcenie (ukrywała rannego powstańca przed Moskalami) i uczucie. W ten sposób ukazał Żeromski przeogromną szlachetność w starciu z bezwzględnością i egoizmem.
„Siłaczka”
Stasia Bozowska wierzy w swoje posłannictwo i ideały pracy u podstaw. Jej postawa została skonfrontowana z postawą Obareckeigo - lecz zrezygnował z posłannictwa społecznego. Dylemat postawiony przed tymi bohaterami: czy wbrew okolicznościom i klęskom należy trwać przy szlachetnych ideałach czy zaspokoić egoizm.
157. Opisz cechy naturalizmu i symbolizmu na przykładzie prozy s. Żeromskiego.
„Zmierzch” i „Zapomnienie”
Pozytywistyczne hasło pracy organicznej zakładało solidaryzację i współpracę i solidaryzm obu klas społecznych. Bogatych i najuboższych. Wspierało to Praca u podstaw. Hasło to także kapitalistyczne gospodarowanie wprowadzone do rolnictwa. Żeromski przyglądał się wypaczeniom programu pozytywistycznemu. W „Zmierzchu” zmiana dziedzica przyniosła rozwój folwarku, maksymalne wykorzystanie gospodarstwa i maksymalny wyzysk tych, którzy u Palichnowicza pracowali - obniżenie stawek Gibałom. Nie wspomina się o solidaryzmie klasowym. Szlachta nie widzi w chłopstwie obywatela. Chłop nie jest równoprawnym partnerem. Szlachta nie chce wydobywać chłopa z ciemnoty. Zależność ekonomiczna pozwalana wyższe zyski i wyzyski. Pogłębiają się antagonizmy i rodzą nowe - dotyczące także ludzi reprezentujących tę samą klasę (Lelewicz - Obala. Lelewicz czuje się ważniejszym od obali. Schlebia i podporządkowuje się nowemu dziedzicowi. Podwójna moralność. Wykonuje polecenia dziedzica by zapewnić sobie byt, później przeprasza Obalę, tłumacząc mu, że musiał tak zrobić mimo, że nie chciał). Rodzą się zależności między klasą niższą i średnią. Rządca obniża prace robotnikom, którzy muszą pracować, jedyna nadzieja na lepsze życie. Chłopi żyją w nędzy nie mają nadziei na polepszenie swej sytuacji majątkowej i finansowej. Pracują od rana do nocy by utrzymać się przy życiu. Uzależnieni od dziedzica. Gibałowa idąc do pracy zostawia niemowlę, nie może wrócić przed wieczorem by je nakarmić i zająć się nim. Konflikt między uczuciem do dziecka i głosem rozsądku by pracować. Autor ukazuje jak prostaccy i prymitywni są ludzie. Traktuje ich jak zwierzęta (naturalistyczny opis Obala porównany do kobyły). Zachowanie ich sprowadza się do zwierzęcych instynktów. Chłopi żyją w tragicznych warunkach, które rodzą konflikty klasowe. Konflikt moralny w „Zapomnieniu” ma miarę antycznej tragedii. Obala musi ukraść deski na trumnę by pochować syna. Narusza nakaz boski - nie kradnij, ale gdy tego nie zrobi naruszy nakaz boski dotyczący grzebania zmarłych. Konflikt wyboru. Tragizm Gibałów polega na ich beznadziejnej pracy, dysproporcji ogromnego nakładu sił i małej zapłaty.
Tytuł „Zapomnienie” jest refleksją. Dla chłopów żyć znaczy zapomnieć. Są zbyt prymitywni by zdać sobie sprawę, że są wykorzystywani. Nie widzą możliwości by to zmienić. Wyzysk jest dla nich naturalny. Nie mogą rozpamiętywać przeszłości bo muszą pracować by żyć. Życie dla nich toczy się dalej.
Scena finałowa.
Wrona rozpacza nad tragedią życia, gdyż ludzie zabijają jej pisklę. Przyrównanie świadomości człowieka do świadomości zwierzęcia. Zapomnienie jest dobrodziejstwem dla chłopów. Nie sposób żyć normalnie z tym co ich dotyka.
Żeromski wyraża protest wobec krzywdy człowieka. Krytyczny stosunek do realizacji haseł pozytywistycznych - do tych co je propagowali - oskarża ich o brak realizmu i utopijność. Próba wprowadzenia ich w życie prowadzi często do tragedii. Wypaczenie zasad etycznych.
W „Zmierzchu” jest dwoje bohaterów - Gibałowie i bohater tytułowy zmierzch. Praca ludzi przedstawiona jest na tle opisów przyrody. Wiele opisów impresjonistycznych przedstawiających krajobraz - niekonkretność barw i konturów. , gra świateł (zachodzące słońce). W „Zmierzchu” korzystał autor z impresjonizmu (ruchliwość obrazu pod wpływem zachodzącego słońca i opadającej mgły, przedmioty tracą w niej kształt, plamy, światło i kolor), naturalizmu (porównanie Gibałowej do zwierzęcia, brzydota życia i pracy) i symbolizmu (powiązanie pracy z przyrodą. Zmierzch to koniec dnia, symbol zakończenia, smutku, stopniowo pogarszającej się sytuacji, aż do zapadnięcia całkowitej ciemności).
„O żołnierzu tułaczu”
Składa się z dwóch części. Jedna odwołuje się do przejścia armii francuskiej przez przełęcz Grimsel. Zaprezentowane treści historyczne, przypomina to podręcznik historii (elementy topografii, wielkość i uzbrojenia armii). Część druga odnosi się do wydarzeń toczących się na terenie Polski. („Pan Tadeusz”). Napoleon był nadzieją na odzyskanie niepodległości. Romantyzm widział w czynie zbrojnym szansę na uwolnienie. Opisy walki u Żeromskiego są straszne. Opisują okrucieństwo i bestialstwo atakujących Francuzów na bezbronnych Austriaków. Wojna ukazana jako rzeź - inaczej niż w Romantyzmie Oblicze wojny z punktu widzenia ofiar. Wyruszając, armia francuska kierowała się szczytnymi celami o wolność naszą i waszą. Zwykły szeregowiec walczy o życie, a nie dla idei. Bohaterstwo, męstwo, odwaga, szlachetne czyny umknęły przy tych naturalistycznych, pełnych okrucieństwa opisach. Wojna z towarzyszącym jej upodleniem biorących w niej udział ludzi. Wojna to brutalność i okrucieństwo. Jest to typowe spojrzenie tego autora - krytyczne na przeszłość i tradycje. Odheroizowanie romantycznej wizji walki. Okrucieństwo wojny stoi w sprzeczności z teoretyczną wizją kreowaną przez romantyzm. Druga część jest oszczędną reakcją. Opowiada o powrocie z wojny Matusa Puluta i Feliksa. Dziedzin Krzysztof Opacki dowiaduje się o wrzeniu chłopów w karczmie. Oskarżył Puluta o nawoływanie do zamieszek. Zawiązał radę miejską, która skazała go na ścięcie. Opacki to konserwatywny szlachcic. Żyje przeszłością, zachowuje wspomnienia. Utrata syna i majątku na wojnie przyprawia go o cierpienie. Matus opowiada po powrocie co go spotkało we Francji. W armii francuskiej nauczył się być wolnym. Opowiadał o wolnych chłopach. Tam zatarły soę podziały lepszy - gorszy. We Francji nie było poddaństwa. Do Matusa zwracano się „Obywatel”. Traktowano go jak człowieka. Miejsce urodzenia i stan nie świadczyły o statusie społecznym - inna hierarchia. Opowiedział o tym chłopom, którzy zaczęli mówić o odrzuceniu pańszczyzny. Dziedzic chce zniszczyć Puluta bo ten buntuje chłopów i może ich za sobą pociągnąć. Chce udowodnić, że jest panem wsi. Podważył jego autorytet. Krzysztofem kierowały pobudki osobiste. Jego syn zginął na wojnie, a zwykły chłop powrócił. Na zawołanie Puluta przed egzekucją do wspólnoty nie ma odezwy. Ludzie boją się o własne życie. Może ich spotkać ten sam los co Puluta. Milczą, nie reagują, nie zamierzają go bronić przed okrutną niesprawiedliwością. Agitacja Matusa nie przyniosła efektu. Dla chłopa przeciwstawienie się panu jest czymś dziwnym i niezrozumiałym. Propagowanie wolności przedwczesne. Chłopi nie dorośli by walczyć o własne prawa. Matus to postać tragiczna. Walczy za wolność i ojczyznę. Po powrocie z dwunastoletniego pobytu na wojnie czeka go śmiertelna kara. Tragiczny jest jego przedwczesny bunt. Zostaje on bez poparcia. Jego sprzeciw przeciw braku wolności osobistej jest też tragiczny. Mimo agitacji ludzie go nie poparli. Jest to odpowiedź Żeromskiego na pytanie o genezę niechęci chłopów w walkach narodowowyzwoleńczych. Konsekwencje ukazane w „Rozdziobią nas kruki i wrony”.
„Rozdziobią nas kruki i wrony”
W tytule jest cytat z dramatu Żeromskiego „Sułkowski”. Uważał, że należy mówić i przedstawiać złe rzeczy historii. Przemilczenie jest równe przyzwoleniu na zło. Tematem opowiadania jest epizod z powstania styczniowego. Bohaterem jest Szymon Winrych (Andrzej Borycki). Przedziera się on w kierunku Nasielska by dostarczyć broń. Natknąwszy się na oddział Rosjan zostaje brutalnie zamordowany. Zabity jest też koń. Zlatują się wrony. Potem pojawia się chłop, który zabiera ubranie i skórę konia. Dziękuje Bogu za dary. Podczas spotkania z nieprzyjacielem Winrych jest nieugięty. Prosi o litość gdy chcą go zabić. Przypomina on bohatera romantycznego. Jest samotny, ale w obliczu klęski walczy do końca mimo świadomości porażki. Zerwanie z tradycją romantyczną. Demitologia walczących jako heroicznych bohaterów. Winrych to realistyczny bohater. Czuje strach przed śmiercią. Nie pasuje to do tradycji romantycznych. Chłop nim obszukał powstańca to pomodlił się nad zwłokami, niby wierzący, ale dziękuje Bogu za dary. Z pożądliwości zabrał buty i ubranie powstańca. Zwłoki i konia zepchnął do jednego dołu i przykrył gałązkami. Brak szacunku dla śmierci i martwego człowieka. Sprofanowanie zwłok, brak godnego pochówku. Brak świadomości, że depcze podstawowe uczucia ludzkie. Za takie bezduszne postępowanie chłopa autor posądza system społeczny, tych co się godzili na ciemnotę i zacofanie najuboższych warstw. Ci ludzie czerpią zyski z ciemnoty. Żeromski nie usprawiedliwia chłopa i jego poczynań. Rządzą nim zwierzęce instynkty. System tak go ukształtował. Chłop znajduje coś co może mu się przydać i nie zwraca uwagi, że czyni źle. Obojętny w stosunku do powstańca. Nie wiadomo czy zdaje sobie z tego sprawę. Wolność kraju nie zmieni jego sytuacji. Nadal będzie żył w nędzy i wszystko mu jedno czy panem będzie Polak czy ktoś inny. Autor ukazuje brak zrozumienia idei powstańczej przez chłopa. Nieświadomość i ideologiczna nie dojrzałość. Oskarża szlachtę, która powinna uświadomić chłopów i zainteresować ich walką. Żeromski uważa powstanie za słuszne. Oskarżą tych co nie zadbali o solidarność z chłopami. Kruki i wrony to symbol zaborców. Jeśli nie zostanie uregulowana kwestia przepaści między klasami, zaborcy lub inne siły destrukcyjne zniszczą Polskę. Jest to też przyzwolenie na zło, które doprowadzi do zniszczenia zasad moralnych. Chłop i szlachta to dwa środowiska nieprzygotowane do akcji powstańczej. Nie uświadomione, które doprowadzi do zagłady i zniszczenia idei powstańczej - ostrzeżenie przed błędami 1863 roku.
Impresjonizm: opisy przyrody
Naturalizm: opis śmierci Winrycha, cierpienia rannego konia, widok żerujących ptaków.
„Echa leśne”
Żeromski wrócił do tematu powstania styczniowego. Pokazuje dramatyczną sytuację Polaków pod zaborami. Wybory moralne i etyczne do których są oni zmuszeni.
Retrospekcja: wspomnienia generała Rozłuckiego z czasów powstania 1863 roku. Jego bratanek przeszedł z wojsk rosyjskich do powstańców. Gdy go schwytali to generał skazał go na rozstrzelanie.
Jan („Rymwid”)
Ma cechy bohatera patriotycznego. Sprawy ojczyzny stawiał ponad wszystko. Bezkompromisowy, odważny, dumny, pełen godności, siły woli, pogardy dla wroga i śmierci. Poświęcił swe życie, złamał przysięgę wojskową, podeptał honor, przeciwstawił się tradycji rodzinnej, osierocił dziecko. Postawa ta jest heroiczna i bardzo wyniosła.
Generał Rozłucki
Nie jest patriotą. Lojalista, konserwatysta, tradycjonalista. Wierny carowi i złożonej przysiędze. W obliczu sytuacji wyboru honoru lub patriotyzmu wybrał honor. Inaczej niż Rymwid. Dobry żołnierz, generał mimo, że nie Rosjanin. Rangą dowodzi lojalność i oddanie armii. Tradycją rodzinną było to, że przedstawiciele męskiej linii rodu służyli w wojsku. Armia w której Polacy mogli służyć była rosyjska. Bracia Rozłuccy robili w niej karierę. Brat prosił by ten wychował jego syna Jana jak najlepiej. Byli ze sobą zżyci, kochał go jak syna. Stąd wściekłość, że Jan zbrukał imię rodziny jako zdrajca. Rozłucki był dumny z zachowania Jana przed plutonem egzekucyjnym. Nieugięty i dumny. Oboje stoją przed dramatem trudnego wyboru. Jan stanął przed sądem za dezercję i zdradę. Grozi mu kara śmierci. Generał przyrzekł na honor brata, że wychowa syna. Teraz skazuje go na śmierć. Kochał go jak syna, ale wybrał honor. Jako sędzia zgodny musiał być z prawem. Musiał być obiektywny. Podtrzymać dobre imię w oczach innych Rosjan oraz swego bratanka dla którego był autorytetem i postacią która nie ugięła się w trudnej sytuacji. Musiał zachować twarz bezstronniczego człowieka lub okazać się stronniczym. Jana czekała natychmiastowa śmierć lub więzienie czyli męczeńska śmierć. Dla generała ważna jest godność i honor nie istnienie. Zachował honor bratanka, a w jego mniemaniu było to najlepsze rozwiązanie. Kierował się swoimi zasadami decydując o losie bratanka. Przed egzekucją Jan przekazał wujowi na wychowanie syna. Uznał za słuszny system wartości generała. Wiedział, że jego synowi zostaną zaszczepione takie wartości jakie miał Jan.
„Nagi bruk”
Opowiadanie napisane zostało przez sprowokowanie autora wystąpieniami robotniczymi w 1905 roku w Rosji i królestwie Polskim. Bunt w Rosji związany był z warunkami życia, wyzyskiem, wzrostem świadomości. W królestwie Polskim ruch ten wzmocniony był tendencjami narodowościowymi. Tzw rewolucja 1905 roku. Manifestacje krwawo tłumiono.
Opowiadanie to składa się z trzech części:
demonstrujący lud
opisy poszczególnych demonstrantów (szewc, kobieta z dzieckiem)
wojska wychodzące na przeciw demonstrantów.
Technika zbliżeń: najpierw panoramiczny obraz ulicy, potem zbliżenie, niby odjazd kamery, na poszczególnych uczestników. Następnie pokazana ponownie cała demonstracja i wojska. Utwór ten jest metaforą losu robotników.
Wśród demonstrujących są ludzie różnego wieku. Małe dziecko czeka odrażająca przyszłość - los wpisany w pochodzie, przesądzony. Przewidywany życiorys jest okrutny. Równie przerażająco wyglądają demonstranci. Opis zezwierzęcenia ludzi - brudni, zmęczeni, przepracowani. Opis naturalistyczny, brutalny, okrutny. Ludzie kroczą przeciw tym warunkom w którym muszą żyć. Obywatele są przerażeni tłumem. Na widok wojska zamykają się w domach, przeczuwają strzelaninę na ulicy. Demonstranci na widok wojska zaczynają śpiewać pieśń. Ona ich jednoczy. Tworzy jedność wzajemną solidarność. Czują się bardziej ludzko. Narrator nazwał to pieśnią wolności. Odarto ich z wolności ludzkiej, śmierć jest dla nich wyzwoleniem z okrutnego życia. Tłum to „żywy pocisk torujący drogi wolności”. Poświęca życia dla zrealizowania idei, dla dobra innych. Pieśń to pierwszy wyraz buntu by ich zauważono. Może nie zrealizują celu, ale zrobią wyłom na drodze dla wolności, wyzwolenia z okrutnego życia.
Tytuł „Nagi bruk” ma charakter metaforyczny. Nagi bruk to symbol braku zrozumienia reszty społeczeństwa dla ich idei. Obywatele izolują się od nich. Nagi bruk jest ich jedynym sojusznikiem, symbolem jednego oręża - pieśń, liczba, jedność. Podobnie jak oni sami jest on nagi - oznacza to pustkę ich życia i nędzę. Twardy jak oni i niezłomny w swej desperacji. Żądający ludzkich warunków istnienia. Symbol ubóstwa i nędzy. Poprzez te odrażające opisy robotników Żeromski przedstawia ich nędzę. Nie są oni do końca zdesperowani, choć postanowili walczyć do końca o swą godność, manifestować nie zgodę na taką sytuację. Wychodzą na przeciw uzbrojonemu wojsku. Są tłumem, silni, zbrojni tylko w pieśń, liczbę i świadomość konieczności takiego protestu.
158. Scharakteryzuj świat poetycki Leśmiana na podstawie znanych wierszy.
Za cechę charakterystyczną całej poezji Leśmiana możemy uznać bardzo dużą ilość neologizmów. Tworzy wyrazy jednorazowo na potrzeby wiersza. Dzięki min tworzy on niepowtarzalny świat ogrodu Pana Błyszczyńskiego czy posługuje się grozą w wierszu Dusiołek i elementami humoru.
Często posługuje się postaciami fantastycznymi, jak Dusiołek, Bajdała, pan Błyszczyński. Często tworzy atmosferę grozy, tajemniczości, pewnego mistycyzmu. Pojawiają się postaci z wierzeń ludowych „Zmory”, „Zielona zjawa”. Dusiołek - zmora dokuczająca ludziom. Leśmian sięga do tradycji, podań ludowych:
-wędrujący gawędziarz Bajdała
-sposób na uśmiercenie zjawy
-trupięgi - symbol ludzkiej nędzy.
Fantastyka i nastrój niesamowitości towarzyszą większości jego wierszy. Poeta porusza również w swoich utworach problem relacji człowieka i Boga.
W „Panu Błyszczyńskim” człowiek jest twórcą ogrodu, a Bóg gościem. Rozgrywa się rywalizacja o panowanie nad światem. Jednak człowiek jest słabszy - przegrywa tą walkę. Pojawia się problem: czy człowiek ma prawo tworzyć własne światy w oparciu o siłę wyobraźni i fantazji, czy tworzyć może tylko Bóg? ( Dusiołek, Urszula Kochanowska, Turpięgi).
Oprócz ballad Leśmian pisał również erotyki. Typowym przykładem liryki narracyjnej (podmiot liryczny mówiący jak narrator) jest "W malinowym chruściaku". Widoczna jest tu przyroda, światło. Jest tu woń, która nadaje piękno, podnosi zmysłowość. Pojawiają się dźwięki ("Bąk huczał basem"). Czas jest pozahistoryczny, widoczny jest tylko czas malin (początek lata). Bohaterami są podmiot liryczny i jego ukochana. Oboje bohaterowie są zaskoczeni tym co się wydarzyło, a stało się to tak niespodziewanie. Uczucia eksplodowały. Jest to chwila ulotna.
159. Oceń Postępowanie Bohaterów S. Żeromskiego, którzy podjeli trud walki z krzywdą ludzką.
"Ludzie bezdomni"
Doktor Judym młody ubogi chirurg chce za wszelką cenę poprawić los ludzi biednych. Głównie kieruje się emocjami a nie rozsądkiem. Zbyt mocno angażuje się osobiście w sprawy ludu . Chce działać sam i nie umie właściwie ocenić własnych możliwości. Nie walczy do końca, załamują go już pierwsze niepowodzenia. Nie potrafi zyskać sojuszników w ludziach, którzy mogą udzielić mu pomocy. Rezygnuje również ze szczęścia osobistego, czym przyczynia się do tragedii Joasi Podborskiej, która traci nadzieję na dom i szczęśliwą rodzinę. Jednak doktor Judym na pierwszym miejscu stawia dobro ludzi najuboższych. Pomimo swego wykształcenia świadomy jest swego pochodzenia. Za wszelką cenę chce poprawić los ludzi żyjących w skrajnej nędzy. Jest pełen szlachetnych ideałów.
"Doktor Piotr"
Krzywda ludzi, chęć wynagrodzenia skrzywdzonych to temat opowiadania pt. "Doktor Piotr". Historia ojca i syna Cedzynów, stanowi podłoże do ukazania sytuacji społecznej Polaków żyjących na początku wieku. "Wysadzony z siodła" pan Dominik Cedzyna cały swój wysiłek kieruje na wykształcenie syna, Piotra. Cel, który obrał, wymaga oszukiwania, czy wręcz okradania podległych panu Cedzynie robotników. Za ich pieniądze kształci on syna. Ten, gdy dowiaduje się o tym, w jaki sposób miał możliwość zdobycia wykształcenia, pragnie odwdzięczyć się tym ludziom, a raczej spłacić dług, który "zaciągnął" u nich jego ojciec. Piotr Cedzyna wie, że musi odkupić winę ojca. Przeszłość wciąż odgrywa istotną rolę w teraźniejszości, wpływa na konstruowanie różnorakich postaw, niejednokrotnie niezgodnych z etyką. Zdeterminowanie działań pana Cedzyny sytuacją braku pieniędzy na wykształcenie syna prowadzi do jego zniszczenia. Zapłata za krzywdę wyrządzoną innym, przyjęcie postawy nie wyzyskiwacza, ale godnie spłacającego dług ojca i własny, jest jednym z elementów określających moralność dr Piotra.
"Siłaczka"
Podobną do tej, którą przyjął Doktor Piotr, postawę reprezentuje Stasia Bozowska, wiejska nauczycielka, której nie było trudno porzucić miasto i w miarę dobre warunki, jakie tam miała, bowiem niesienie pomocy innym było dla niej najistotniejsze. Bozowska nauczała wiejskie dzieci. Umarła w służbie niesienia oświaty na wieś. Jej kolega z lat studenckich, Obarecki, nie poszedł tą samą drogą, co ona, wrósł w "świat Obrzydłówka", Chociaż jej śmierć być może zmieniła jego postawę życiową, ale pozostaje to tylko w sferze domysłów czytelników.
160 „ Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba.” Opowiedz o książce zakończonej tak bezczelnym zdaniem.
Powieść „Ferdydurke” Gombrowicza został wydana w 1937 r. w W-wie. Jest to dzieło atakujące kulturę zamkniętą w systemy schematów. Tytuł „Ferdydurke” zaczerpnął Gombrowicz z powieści pod tytułem „Babbit” popularnego amerykańskiego pisarza. Przejął z niej imię i nazwisko - Freddy Durkee i połączył je, przestawiając głoski i rezygnując z dwóch innych ( d i e ). Słowo to oznacza dosłownie „nic”. Gombrowicz czerpał z tradycji literackich, fabuła opiera się na koncepcie groteskowym, a mianowicie powrocie dorosłego człowieka do pozycji ucznia. Józio - bohater opowiada swoje przygody i nie godzi się z rolami, które narzuca mu los. Ukazana jest konwencja bohatera problematycznego (klasyka powieści): - niezadowolenie bohatera z własnej roli czy położenia, poszukiwanie własnego „ja”. Utwór nawiązuje do powieści M. Prousta „W poszukiwaniu straconego czasu” i „Boskiej komedii” Dantego. Twórca posługuje się słowami - kluczami, mają one znaczenie symboliczne. Tu części ciała są ważnym czynnikiem kształtującym groteskową rzeczywistość.
„Pupa” - to symbol zdziecinnienia i niedojrzałości, upupienie to proces infantylizacji. W pewnym momencie pupa staje się ciałem niezbędnym.
„Gęba” - wiąże się z relacjami między ludzkimi. Jest to obraz jednostki w oczach innych ludzi, który staje się drugą naturą człowieka. Jest to zarazem synonim sztuczności, to również przeciwieństwo twarzy. „Gęba to chamstwo. Wg Gombrowicza ucieczka od stereotypów i zaszeregowania jest niemożliwa, ale poprzez doskonalenie się można zmienić odbiór swojej osoby przez innych. Gombrowicz nazywa to „doprawianiem gęby”.
„Forma” - to postawa człowieka wobec życia i świata. Jest ona narzucona przez zwyczaje i konwenanse. Człowiek jest ograniczony przez nią, ale jednocześnie sam ją wytwarza. Nie może od niej uciec, ponieważ ona pozwala na komunikowanie się ze światem, a ucieczka mogłaby wykluczyć ze społeczeństwa. Często zmuszany jest człowiek poddać się formie, którą narzucają mu inni (Józio pod wpływem prof. Pimki staje się dzieckiem, prof. go upupia). Miłość do Zosi wymaga od Józia roli zakochanego. Formę można narzucać siłą: pojedynek między Miętusem a Syfonem i gwałt przez uszy dokonany na Syfonie. Zagadnienie formy wiąże się z problemami dojrzałości i niedojrzałości. Tu niedojrzałość to nie młodość. Zuta znalazła swą formę w młodości, lecz już ukształtowana. A Józio mając 30 lat jest niedojrzały, nie ma swojego miejsca w społeczeństwie. Dzięki temu może jednak zauważyć fałsz schematów. Jednak jeżeli nie posiada się formy, grozi popadnięcie w upupienie. Jest to powieść groteskowa: sama fabuła oparta jest na absurdalnym powrocie dorosłego mężczyzny do lat uczniowskich. Absurdem jest pojedynek na miny Miętusa i Syfona: - walka mistrza Analizy z mistrzem Syntezy, - sceny bratania się Miętusa z lokajem. Powieści „Ferdydurke” nie można traktować dosłownie. Niekonwencjonalne zakończenie jest autorstwa Anieli Łukasiewiczowej. Pisarz kpi z czytelnika, z powieści i z samego siebie !
161. Znajdź przykłady literackie, w których widoczny jest impresjonizm
Impresjonizm
Najpełniej wyrażony został w malarstwie. Nazwa francuska od tytułu obrazu Moneta „Wschód słońca. Impresja”. Inni przedstawiciele to Manet, Renoir, Cezanne. W Polsce byli to głównie Wyczółkowski, Fałat, Pankiewicz, Boznańska. Zerwał on z pierwszeństwem tematów historycznych. Centrum zainteresowania był pejzaż. Zmiany ze względu na światło - wrażenie. Malowano portrety i postacie na tle natury. Cechy:
szkicowość obrazu, rozmycie
uwrażliwienie na barwę zmieniającą się z oświetleniem
dbałość o ukazanie wpływu światła na obraz barw i przedmiotów
gra świateł i cienia
Specyficzna technika malowania - plamy barw. W literaturze charakterystyczna kompozycja:
zestawienie luźnych scen czy obrazów.
zmieniający się pejzaż, dynamizm przyrody
gar świateł w opisach
uchwycenie niepowtarzalnych chwili, wrażeń towarzyszących
„Melodia mgieł nocnych”
Tatry to odzwierciedlenie duszy artysty, tajemniczość i wielkość. Tematem wiersza jest krajobraz tatrzański: mgła, woda, wiatr. Mgła dynamiczna, puszysta, lekka, delikatna. Uplastycznienie jej obrazu. Ruch dynamizuje wiersz: wzloty, oplatywanie, przerzucanie, lot. Barwy: blask, błękit, biel - różnorodne odcienie w świetle księżyca. Nastrój tkwi w pejzażu: melancholia, niezmącony spokój, wyciszenie, oderwanie od tępa życia codziennego. Bogactwo oddziałuje na zmysły odbiorcy (impresjonizm). Zespolenie słowa, muzyki, plastyki, które oddziałują nastrojem. Ukazane emocje autora.
„W lesie”
Impresjonizm objawia się tu różnorodnością barw, dynamizmem kolorów, ruchu w opisywanych obrazach, szkicowości pejzażu oraz grze świateł. Zaangażowanie zmysłów, stworzenie nastroju, zaduma, refleksja, melancholia
„Widok ze świnicy do doliny Wiercichej”
Jest to wiersz impresjonistyczny ponieważ barwa, światła są różne, dynamizm pejzażu pod wpływem światła, iskrzenie promieni słonecznych, precyzyjne tonacje barw, migotliwość obrazów, promienności, cienie, subtelność kolorystyki, szczegóły, uczulenie na światło. Przyroda daje doznania emocjonalne i estetyczne. Puenta wiersza to tęsknota zjednoczenia się z doskonałością przyrody, zapamiętanie się w widoku, chęć zapomnienia. Kontrast natura-cierpienie człowieka. Przepaść to symbol zła codzienności, rzucający cień na piękno przyrody, nie pozwalają całkowicie o świecie. Nie ma całkowitej ucieczki tylko chwila zapomnienia, zapamiętania.
162. Określ funkcje symboli występujących w „Weselu” Wyspiańskiego.
Symbole w „Weselu”
Po koniec aktu I młoda para zaprasza na wesele chochoła, który przybywa. Jest on twórcą urojeń. W utworze tym występują trzy rodzaje symboli:
rzeczy
postaci
sceny
Chochoł rzuca czar na zebranych, budzą się w nich ukryte uczucia. Uosobienia utajnionych pragnień.
Widmo
Narzeczony Marysi, który zmarł na suchoty. Malarz francuski. Jego duch przybył na wesele. Rozpamiętuje chwile gdy byli razem, gdy istniała między nimi jakaś więź. Jest to upostaciowanie wnętrza Marysi. Z jednej strony cieszy się ona z jego przybycia, a z drugiej obawia. Pogodziła się z jego śmiercią. Jest to symbol utraconej miłości. Marysia przypomina sobie te chwile i boi się stabilizacji z mężem. Nie wie czy ma zostać z Wojtkiem,. Wesele sprowokowało ją do tych rozważań. Raz się cieszy z przybycia ukochanego, a raz nie.
Stańczyk
Dziennikarz „Czasu” należy do organizacji „Stańczyków”. Stańczyk to symbol mądrości. Głos wewnętrzny dziennikarza. Wie on, że dziennikarz jako inteligent powinien przewodzić narodowi. Jest też symbolem postawy patriotycznej. Ukazanie niebezpieczeństwa zaniku walki. Zarzuca dziennikarzowi słowne deklaracje. Przyznaje się do bezczynności, obwinia za sytuację przeszłość. Jawi się jako dekadent, pragnie śmierci i to jest jego słowna deklaracja. Stańczyk przypomina czasy Jagiellonów. Nie wierzy w deklaracje społeczne. Dziennikarz pragnie katastrofy by wstrząsnąć społeczeństwem, by wyrwać ich z marazmu. Cena jest świętość tradycji. Nie widzi przyszłości dla Polski widzi, że złą obrał drogę. Stańczyk wręcza mu kaduceusz Polski. Dziennikarz wyraża pogardę dla bratania się z ludem. Widzi fałsz solidaryzmu. Stańczyk to jego sumienie i dla tego z ironią wręcza mu kaduceusz. Dziennikarz jako przywódca narodu.
Rycerz
Symbol honoru i patriotyzmu. Jest uosobieniem pragnień poety. Poeta ma odczucie siły. Dekadentyzm, a poeta tęskni do mocy i siły. Rycerz jako symbol mocy, odwagi i zwycięstwa. Zwiastun odrodzenia. Nazywa poetę nędzarzem. Poeta cierpi bo to co tworzy jest odzwierciedleniem ducha czasu. Rycerz przypomina czasy Jagiełły. Poeta ma szansę prowadzenia ludu do walki. Osądzona jest zdegenerowana poezja młodo polska. Poeta nie chce napisać wielkiego dzieła. Poeta nie jest w stanie podołać przywództwu narodu. Rycerz to symbol siły poezji oddziałującej na społeczeństwo.
Hetman
Duch hetmana Branickiego, który gardził chłopami. Symbol fałszu, zdrady, magnackiego egoizmu. I to mu zarzuca pan młody. Hetman jest butny, dumny, dominuje nad chłopami. Polska mu nie pomoże bo zaprzedał on kraj szatanowi. Pan młody żeniąc się z chłopką zdradził swój stan. Tłumaczy mu, że to moda, a nie szczere bratanie się z ludem.
Upiór
Jakub Szela stanął na czele powstania chłopskiego. Jest on cały we krwi bo wielu zabił. Chce się obmyć wodą. Dziad stara się go odpędzić. Upiór jako zimny trup. Dla Szeli ważne są dobra materialne. Przypomina, że bratanie się chłopów i szlachty jest niedorzeczne. Jest symbolem krwawej zemsty na panach.
Wernyhora
Ofiarowuje złoty róg gospodarzowi. Zszedł on z obrazu Matejki. Przewiduje przyszłość. Zwiastun czynu i niepodległości.
Złoty róg to symbol walki, znak czynu, ma ruszyć społeczeństwo. Do walki nie dochodzi bo gospodarz oddał róg Jaśkowi, który go gubi. Wernyhora atakuje inne powstania gdzie oczekiwano cudu. Utracona szansa . Braterstwo i solidaryzm chłopstwa. Nie spełni się to.
Czapka z piór to symbol przywiązania do rzeczy błachych i matrerialnych. Ostrzeżenie by nie przekładać wartości prywatnych nad państwowe.
Sznur to symbol niewoli
Dzwon Zygmunta symbol wielkości Polski
Kosy nasadzone na sztorc to mit racławicki, gotowość walki
Taniec chocholi symbol zniewolenia, marazmu i niemocy narodowej
Ponownie pojawia się chochoł, który jest symbolem całego narodu. Scena najbardziej smutna. Goście weselni symbolizują naród, chata to Polska w której krzyżują się wszystkie problemy. Osoby dramatu to symbole tradycji i przeszłości. „Wesele” to diagnoza polskiego społeczeństwa. Końcowy taniec chochoła to kwintesencja myśli zawartej w utworze. Krzak bez życia otulony słomą na zimę. Oznacza uśpione wartości narodu. Na wiosnę się obudzi i latem rozkwitnie, jest to nadzieja na odzyskanie niepodległości.
163. Wyjaśnij pojęcie symbolizmu w oparciu o wybrane przykłady.
164. Wyjaśnij pojęcia: symbolizm, naturalizm wskaż ich przejawy w wybranych utworach.
Naturalizm
Jego twórcą był Emil Zola. Utwory jego nawiązywały do komedii ludzkiej Balzaka. Zalecenia teoretyczne naturalizmu zawarł on w przedmowie do utworu pt. „Teresa Raquin”:
biologizm
a) utożsamianie społeczeństwa z organizmem żywej istoty
b) pojmowanie człowieka jako cząstki natury, człowiek zdeterminowany jest przez prawa natury
c) pojmowanie życia jako wiecznej walki o byt
postawa uczonego i badacza, który wiernie odzwierciedla życie odebrane zmysłami, wierność szczegółów
maksymalny obiektywizm, bez własnych ocen odautorskich, autor rejestruje i pokazuje
brak tematów tabu, zakazanych, wszystko powinno znajdować odzwierciedlenie w sztuce
Naturalizm ubezwłasnowolnia człowieka poprzez prawa natury. „Germinal” (narodziny świadomości społecznej).
I Sonet
Chaty, piaszczyste wzgórza, sad, stodoły, obory, stare płoty, chude bydło. Zniszczenie, starość, szarość, smutek, ubóstwo. Z tym smętnym krajobrazem kontrastuje ubiór i witalność ludzi. Barwy i zdrowie mieszkańców. Jest on pełen podziwu dla prostoty i kontaktu z naturą. Wieś, wspomnienia, jako miejsce ważne i niepospolite. Poeta związany jest emocjonalnie. Smutne wspomnienia ludzi tam żyjących. Są oni skazani na ubóstwo. Wtłoczeni do szarego życia. Podmiot liryczny zastanawia się nad przyszłością, manifestuje przywiązanie do wsi, tamtego życia, codziennych problemów. Czuje się członkiem wiejskiego społeczeństwa. Wyznanie postawy i ideologii autora. Pozostałe sonety to wierszowe nowelki. Mają charakter epicki. Ten sonet jako jedyny jest refleksyjno-opisowy.
XV Sonet
Życie kobiety, która po stracie męża sprzedaje ziemię. Utrzymuje się z pracy rąk, a kiedy jest stara to umiera.
XIX Sonet
Mężczyzna, który był zdrowy, silny, wzór pracy na wsi. Nagle zachorował. Baby go leczyły, ale to nie pomagało. Nie stać go na doktora.
„W chałupie”
Charakter opisowy, przedstawia nędzę, ubóstwo wiejskie, zniszczenie domostwa, biedę w chałupie. Pogoda (szaruga, deszcz), nastrój przygnębienia i smutku. Wnętrze ubogiej chałupy to obraz realistyczny i plastyczny. Brzydota, brud, starość, precyzja opisu. Mieszkańcami chałupy jest starsza kobieta (zniszczona, zmęczona, zmartwiona) i młodsza kobieta (marzy). Wprowadzają kolory do szarości życia. Młodość, świeżość i spontaniczność. Warunki życia jednak skażą ją jednak na nędzny żywot i ubóstwo.
Cechy naturalizmu:
szczegóły, wierność drobiazgu
tematem jest brzydota, nędza, szokowanie odbiorcy
biologizm - brak własnej woli na dalszy los, przygnębiająca wizja, walka o byt, przetrwanie
obiektywizm i bezstronność
Symbolizm
Był wykorzystywany głównie w plastyce. Głoszono, że dzieło artystyczne ma ukazywać problemy duchowe człowieka. Te sfery ludzkich problemów nierozwiązywalnych drogą intelektualną. Nawiązanie do intuizmu. Tematem była abstrakcja, niepoznane, tajemnicze. Środek artystyczny to symbol (przedmiot, sytuacja, obraz, który poza naturalnym znaczeniem krył metaforyczny sens). Elementy w malarstwie np. Obraz Malczewskiego pt: ”Śmierć”. Był on zafascynowany śmiercią. Śmierć - personifikacja, animizacja, wieloznaczność, alegoria.
"Krzak dzikiej róży" jest to mały 4 częściowy zbiorek z roku 1898. Sonety te można uważać za wyraz zainteresowania Kasprowicza Tatrami. Cel poety był inny, głębszy. Dwa pojęcia: krzak dzikiej róży i limba pełnią rolę symboli. Pierwszy z nich lęka się burzy - "skromnie do zimnej tuli się ściany". Losy róży odnoszą się więc do losów człowieka. Zachowuje się więc jak człowiek (samotny, czuje się zagrożony przez niebezpieczeństwa, zadumane ma skronie), jest więc symbolem losu ludzkiego, nieszczęść i przykrości (lekkie nastroje dekadenckie), krzak ten próbuje się jednak bronić przed zagładą. Symbolem o podobnym charakterze jest limba pozbawiona korzeni, zwalona przez burzę. Jest ona symbolem upływu czasu. W I sonecie jest próchniejąca, w II "limbę toczą pleśni" w III świeci już próchnem, w IV nastąpił już całkowity rozkład. Podobnie jest z człowiekiem, który na starość jest chorowity, mniej przydatny do życia niż ludzie młodzi.(życie nie jest łatwe). W utworze tym został przedstawiony proces zniszczenia, starzenia, który pogłębia się z czasem.
W utworze "Dies irae" widać liczne odwołania do średniowiecznej hymnistyki i romantycznej postawy prometejskiego buntu, niezgody na zło świata, "wadzenie się z Bogiem" o dobro ludzkości. Hymn ten wzorowany jest na kościelnym hymnie śpiewanym w dzień zaduszny. Hymn nawiązuje do "Apokalipsy św. Jana". Tematem jest sąd ostateczny i koniec świata. Szereg nastrojowych wizji symbolicznych, które mają ukazać głębie nędzy ludzkiej, bez nadziei lepszego jutra.
"Kowal" - sonet. Wiersz ten ma charakter symboliczny. Serce z drogocennych kruszców wyraża charakter i siłę wewnętrzną człowieka. Sam kowal to człowiek walczący z przeciwnościami losu i życia. Staff ujął w tym utworze myśli o potędze ducha. Na tle dekadenckich poglądów innych poetów wiersz Staffa jest piękny. Poeta odrzuca postawę człowieka którego charakter skażony jest niemocą. Staff przeciwstawiał się panującej modzie na dekadentyzm.
„Krzak dzikej róży w Ciemnych Smreczynach”
Kasprowicz zrezygnował z opisu wsi i przeszedł do opisu górskiego. Prezentacja impresjonistyczna. Nagromadzenie się efektów dźwiękowych, kolorystycznych, dynamicznych. Gra świateł. Ukazano krajobraz w świetle słońca. Zmiana barw i odcieni. Cztery opisy jednego krajobrazu zmieniającego się pod wpływem czasu dnia.
Dźwięk: jęki, wzdychania, krzyk burzy, świst świstaka, echo
Zapach: zioła
Wzrok: barwa, kształt
Nastrój: zachwyt, zaduma nad wspaniałością natury, spokój, majestatyczność.
Elementy limby próchniejącej i krzaku dzikiej róży
Limba: zwalona przez burzę, była mocnym drzewem, a teraz jest próchniejąca, martwa
Róża: chowa się pomiędzy skałami, przeczekała burzę, nadal żyje i jest piękna, chroni się, jest delikatna, szuka wsparcia by przeżyć.
Różnice
Limba |
Róża |
potężna |
wątła, subtela |
pruchniejąca |
piękna |
szpetna |
wspaniała |
wyniosła, dumna |
słaba, szuka wsparcia |
umierająca |
żywa |
Kontrasty, zastosowanie autonomii (różne elementy natury by zasugerować ich symbolikę).
Limba to symbol przemijania, brzydoty, martwoty. Wielcy i pewni podczas burzy zostaną powaleni.
Róża to symbol witalności, życia, piękna. Delikatni i giętcy mogą łatwiej przetrwać burzę.
Róża obawia się burzy drży przed jej siłą, ale dąży do przetrwania. Widzi potężne drzewo, które nie podołało. Wszystko przemija, ale róża kurczowo trzyma się życia. Wiersz o niepokojach, obawach współczesnego człowieka w obliczu przemijania, zniszczenia, śmierci. Konieczność trwogi przed śmiercią. Obawy.
Elementy symboliczne:
precyzyjność
animizajcja
wieloznaczność symboli
sytuacja ogólna
165. Dowiedź, że „Wesele” Wyspiańskiego to przykład dramatu realistyczno-symbolicznego.
Wesele" Stanisława Wyspiańskiego jest dramatem symbolicznym, czyli takim, w którym oprócz realiów i zwykłych wydarzeń, ogromną rolę odgrywa warstwa symboliczna. Koncepcja dramatu to dwie warstwy: realistyczna i wizyjno - symboliczna, które przeplatają się wzajemnie. W swym dramacie autor chce być sprawozdawcą, możemy odnaleźć elementy publicystyczne. "Wesele" stało się ogniwem dyskusji narodowej, odnajdujemy w nim cechy dramatu narodowego, społecznego i politycznego (niezwykle zróżnicowana forma). Możemy powiedzieć, że jest to studium psychologiczne Polaków.
"Wesele" to jednak nie tylko symbolika i problem narodowy, lecz także wątek realistyczny, świadczący o mistrzowskim opanowaniu przez Wyspiańskiego charakterystyki postaci i sytuacji. Wystarczy gest, jedno wypowiedziane zdanie, by postać zaprezentowała się w pełni i wyraziście. Tak scharakteryzowani są m.in.: Pan Młody, Poeta, karczmarz z Bronowic czy też ksiądz.
Kolejnym osiągnięciem artystycznym dramatu jest oszczędność słów, mistrzowska umiejętność posługiwania się kontrastami, w wyniku czego sytuacje poetyckie, liryczne, sąsiadują z brutalnym realizmem, ze scenami, gdzie mówi się codziennym językiem, nie stroniącym od wulgaryzmów. Po scenach realistycznych następują sceny pełne wyszukanych efektów poetyckich, z pogranicza jawy i snu, przesycone nastrojem lirycznym, owiane tajemniczością. Liryzm i realizm, proza życia i patos, groza i groteska, tragizm i efekty komediowe przeplatają się w tym osobliwym tekście, świadcząc, że nie są to kategorie nawzajem się wykluczające.
O wielkości "Wesela" decyduje nie tylko ogromny ładunek myśli i patriotycznej troski, lecz także niezwykły artyzm, połączenie elementów pozornie sobie obcych w jedno harmonijne dzieło. W dramacie możemy dostrzec bardzo umiejętnie wplecione elementy plastyczne i muzyczne. Bezustannie dźwięcząca muzyka podkreśla nastrój. Muzykalność Wyspiańskiego sprawiła, że tanecznym rytmem przepojony jest cały tekst. Rytm wiersza jest zmienny - raz żwawy, skoczny, raz powolny - jak ludowe melodie.
Wyspiański głosił teorię "teatru ogromnego", który miałby we współczesnej polskiej sytuacji nawiązać do antycznej tradycji, kiedy to widowisko sceniczne miało charakter na wpół religijny i stanowiło przez to przeżycie o mistycznym, oczyszczającym charakterze. Przykładem wykorzystania w praktyce teorii "teatru ogromnego" jest "Wesele". Dramat Stanisława Wyspiańskiego zawiera wszystkie cechy zgodne z koncepcją, jaką reprezentował autor, także nowatorski element, jakim była synteza sztuk.
166. Zaproponuj interpretację „Moralności pani Dulskiej” G. Zapolskiej.
Drobnomieszczaństwo, to część mieszczaństwa która posiadała mały majątek, fabryki, zakłady rzemieślnicze. Warstwa ta nie dorównywała burżuazji pod względem majątkowym, aczkolwiek nie należała do najbiedniejszych. Zapolska nie krytykuje jednak ich zamożności, ale dotyka przede wszystkim sposobu bycia drobnomieszczaństwa. Dla niego najważniejsze były pieniądze i dobra opinia wśród społeczeństwa, kultura nauka i sztuka był na bardzo odległym planie. Mieszczanie nie pomagali reszcie społeczeństwa i próbowali odseparować się reszty społeczeństwa. Przykładem tego typu ludzi jest Dulska, kobieta skąpa, uważająca się za osobę skromną i bogobojną. Uważa ona, że dopuszczalne są wszystkie możliwe występki, byle tylko wieść o nich się nie rozeszła. Skąpstwo pani Dulskiej objawia się nawet w jej stosunku do męża. żałuje mu cygar, oszczędza na każdym kroku, w tramwaju prosi córkę aby skurczyła się nieco i wyglądała na dziecko, które miałoby ulgowy bilet. Poza tym Dulska wyrzuca lokatorkę, która próbowała popełnić samobójstwo, a toleruje kobietę żyjącą z nierządu, gdyż ta uprawia swój zawód z pełną dyskrecją i co ważne - terminowo płaci rachunki. Dulska nie umie też wychowywać swoich dzieci. Przykładem na to jest Zbyszek i w pewnym sensie Hesia. Dulska była również przeciwna kupowaniu i czytaniu gazet. Świadczą to o braku zainteresowania kulturą i polityką. Podobną osobą jest Juliasiewiczowa, która najbardziej ceni pieniądze. Nie ważne są dla niej uczucia. Lubi znęcać się psychicznie nad innymi i jest niezwykle mściwa. Typowym drobnomieszczaninem jest Zbyszko. Różni się jednak od Dulskiej i Juliasiewiczowej. Jest świadomy złego postępowania, ale nie chce pracować nad sobą i zmianą swego trybu życia. Ceni sobie nocne zabawy i hulanki, nienawidzi rodziny. Miłością darzy jedynie pieniądze. Kolejną postacią jest Hesia, która od małego nasiąkła atmosferą panującą w domu Dulskich. Śmieje się z cudzego nieszczęścia, jest okrutna. Podziwia Zbyszka i chce być kobietą, która będzie postępowała wedle własnych, niekoniecznie dobrych zasad.
167. Przedstaw problematykę społeczną w prozie Żeromskiego.
W świecie przedstawionym w utworach Stefana Żeromskiego najważniejszy jest człowiek. Autor wiele uwagi poświęcał zwłaszcza warstwom najniższym, ukazywał nie tylko biede i poniżenie, ale przede wszystkim próbował znaleźć środki zaradne przeciw panoszącej się krzywdzie społecznej. Bohaterowie Żeromskiego to albo chłopi i robotnicy, nieuświadomieni politycznie i społecznie, albo społecznicy biorący na siebie odpowiedzialność za losy całego społeczeństwa, szczególnie za krzywdę jego najniższych warstw. W opowiadaniach „Zmierzch” i „Zapomnienie” Żeromski porusza problem krzywdy i wyzysku chłopów. Bohaterami „Zmierzchu” jest małżeństwo. Pracują od świtu do zmierzchu, by nie umrzeć z głodu. Autor stara się ukazać w jak ciężkich i nieludzkich warunkach muszą egzystować ludzie. Są traktowani jak siła robocza, można ich poniżać, wykorzystwać bez żadnych skrupułów moralnych. W opwowiadaniu „Zapomnienie” zawarta jest historia tragedii chłopa, Wincentego Obali, który zostaje ukarany za kradzież desek na trumnę dla zmarłego syna. Podobnie jak w „Zmierzchu”, opowiadanie to ukazuje ponury obraz rzeczywistości polskiej wsi końca XIX wieku. Problem krzywdy i wyzysku najniższych warstw społecznych podjął również w opowiadaniu „Doktor Piotr”. Pokazał położenie bezrolnych chłopów na pouwłaszczeniowej wsi. Stali się oni robotnikami wciągniętymi w tryby kapitalistycznej produkcji, wykorzystywanymi do ciężkiej, niebezpiecznej pracy, ograbianymi także przez pośredników kapitalistów. Takim pośrednikiem stał się Dominik Cedzyna, gdy wyzyskiwał i oszukiwał robotników, by opłacić studia syna. Poczucie obowiązku Piotra Cedzyny i jego bezkompromisowość wobec przyjętych zasad, sprawiły, że opuścił ojca, postanawiając spłacić robotnikom dług. Litość budzi bohater opowiadania „Rozdziobią nas kruki, wrony...”,chłop, który ograbił zabitego powstańca. Zachłanność
i pragnienie zdobycia za wszelką cenę dóbr materialnych wynikają z jego ubóstwa. Życie jest dla niego walką o przetrwanie. Postawa chłopa jest efektem wielowiekowej „tradycji” poddaństwa, wyzysku tej warstwy społecznej. Uczyniła z niego człowieka wrogiego wobec powstańców, zapatrzonego tylko we własne sprawy. Nikt nie uświadomił mu jak ważną rolę może odegrać w walce oraz co zwycięstwo może zmienić w jego dotychczasowym bytowaniu. Ze światem ludzkiej krzywdy spotykamy się w powieści „Ludzie bezdomni”. Oczami doktora Judyma oglądamy ów świat . Widok ludzkiej nędzy jest przerażający, a wokół wyrasta „szereg domów jednakowych, czarnych, zadymionych”.
168. Zdefiniuj pojęcie: postawa dekadencka, odwołując się do znanych Ci utworów K. Przerwy-Tetmajera lub J. Kasprowicza.
Dekadentyzm - oznacza schyłkowość, poczucie bierności i niemocy wobec nadchodzącego końca wieku.
Aby zdefiniować pojęcie postawy dekadenckiej musimy przyjrzeć się wierszom poetów.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer w swojej twórczości przedstawia dekadenckie nastroje. Skrajny pesymizm, brak wiary w sens życia i jakiegokolwiek działania, te cechy możemy łatwo dostrzec w twórczości tego poety schyłku XIX
i początku XX wieku. Jednym z najważniejszych wierszy Kazimierza
Przerwy-Tetmajera jest „Koniec wieku XIX”. Utwór ten jest manifestem pokolenia modernistów. Przedstawia on sylwetkę człowieka - dekadenty, który jest bezsilny wobec nieszczęść. O pesymizmie świadczy fragment „..Ale czyż mrówka wrzucona na szyny może walczyć z pociągiem nadchodzącym
w pędzie?”. Według Tetmajera dotychczasowe idee życiowe okazały się bezwartościowe. Przykładem kryzysu wcześniejszych ideii jest wiersz „Nie wierzę w nic”. Podmiotem lirycznym jest tu artysta, twórca, który nie tylko tworzy. Lecz wręcz przeciwnie - niszczy. Jego destrukcyjna siła wyraża się
w ekspresywnych czasownikach: „drwię”, „zrzucam”, „strącam”, „depcę”. Lekarstwo na ból istnienia może być tylko jedno: nirwana, śmierć, niebyt - nieistnienie. Nirwana oznacza stan, który następuje po zupełnym wyzbyciu się woli życia. Takie uczucia Tetmajer wyraża w „Hymnie do Nirwany”. Jest to modlitwa błagalna o stan bezczucia, który ma oderwać poetę od ziemskiego zła, powszechnej miernoty, odkonieczności myślenia i patrzenia na świat, w którym „ludzka podłość kałem w źrenice bryzga”. „Evviva l'arte” zawiera akcenty krytyki pod adresem społeczeństwa, w którym pogoń za dobrobytem i za pieniądzem przesłania ludzkie potrzeby. W takim świecie artysta przymiera głodem, a jego życie jest „splunięcia warte”.
„Hymny” Jana Kasprowicza obrazują kryzys zaufania do Boga oraz wizję świata idącego ku zagładzie, głoszą upadek i zagładę Ziemi. Słynne „Hymny” to: „Dies irae”, „Święty Boże”, „Święty Mocny”, „Moja pieśń wieczorna”, „Hymn św. Franciszka z Asyżu”. Prezentują pochód ludności podążającej do otwartego grobu, widzimy miliardy krzyży, pochodnie, walące się nieba, rzeki
i morza ciepłej krwi, żmije, pijawki o dziwnych ludzkich głowach, słyszymy szaleńczy śmiech i jęki umierających.
Wizja upadku w „Dies irae”:
„Idą na się zmartwychwstali
ogniem buntu świat się pali,
tłumy w krwawej broczą fali.
Zaś po wielkim zgiełku, złowrogim hałasie
Nastąpił koniec:
- a wszystko mrok nicości nieprzebyty
spłynął”
Postawa dekadencka - poczucie zbliżającego się końca stulecia wywołało katastroficzne wizje przyszłości, mistyczne przepowiednie, niewiele mające wspólnego z nauką, ale wpływające na nastrój ludzi: lęk, poczucie bezradności, niemoc i pesymizm wobec nadchodzących kataklizmów.
169. Omów „Chłopów” W.S. Reymonta jako przykład powieści
modernistycznej.
Modernizm - nazwa wprowadzona przez krytyków na określenie
nowatorskich cech sztuki i literatury przełomu XIX i XX wieku.
Terminu „modernizm” używa się do sztuki Młodej Polski, zwłaszcza
jej pierwszego dziesięciolecia.
„Chłopi” W.Reymonta są czterotomową powieścią, będącą mitolo-
gizacją chłopskiego bytu. Każdy tom przedstawia kolejną porę roku, takie też są tytuły poszczególnych części: Jesień, Zima, Wiosna, Lato.
Obraz życia wiejskiego obfituje w pełne realizmu obserwacje dotyczące
obyczajowości (psychologii) układów społecznych i sytuacji ekonomicz-
nej wsi polskiej. Epicki obraz świata przedstawionego ukaznego w powieści jest efektem wzajemnego przenikania się kilku tendencji artystycznych: realizmu, naturalizmu i impresjonizmu. Impresjonizm przejawia się głównie w opisach przeżyc bohaterów, które autor przenosi na wygląd świata zewnętrznego. Dzieje się tak przede wszystkim w trakcie prezentacji miłosnych uniesień Jagny i Antka. Reymont potrafił pokazać wieś odświętną, bajecznie kolorową i codzienną, prozaiczną, szarą. Zamieścił bogate, przesycone detalami opisy prac polowych i zwykłych czynności oraz obrzędów liturgicznych i obyczajów ludowych. W opisie obyczajów i obrzędów wyeksponował te elementy, które wyodrębniają chłopów spośród innych warstw społecznych. Przedstawił społeczność lipecką jako formację kulturową, hołdującą odwiecznemu porządkowi natury i kultury, podnoszącą takie czynności jak ścinanie kapusty, przędzenia wełny, do godności rytuału. Przedstawiając repertuar czynności, wyraźnie podkreślił bezwzględne uzależnienie człowieka od pór roku. Natura - apodyktyczna i nieprzejednana - każe mu wiosną wychodzić w pole, latem pracować przy żniwach, jesienią zbierac plony , a zimą odpoczywać. Panoramiczną wizje społeczności wiejskiej podporządkowanej głównie rytmowi natury i kultury uzupełniają obrazy relacji międzyludzkich, konfliktów, zatarć i namiętności. Stylizacja gwarowa wypowiedzi narratora wprowadza niesamowite wrażenie. Czytelnik poddaje się urokowi opisów i ma wrażenie, że jako turysta zwiedza wieś, jest uczestnikiem wydarzeń oraz widzi oczami wyobraźni te rzeczy, o których narrator opowiada. W powieści Reymonta bardzo ważne są wpływy naturalizmu. Pisarz mocno podkreśla biologiczny aspekt życia, związek swoich bohaterów z ziemią, podporządkowanie wszystkich czynności przyrodniczemu systemowi. Losy ludzkie z ich płynnością i zmiennością umieścił na niezmiennym tle życia przyrody. Autor poruszył jeszcze jeden problem charakterystyczny dla naturalizmu - rolę popędu płciowego w życiu ludzkim. Ważną rolę odgrywa Jagna, której postępowanie stanowi powód konfliktów, nie tylko indywidualnych, ale obejmujących całą wiejską społeczność.
170. Zaprezentuj sylwetkę Zenona Ziembiewicza i oceń jego postawę moralną.
Zenon Ziembiewicz jest centralną postacią powieści „Granica”, niezwykle skomplikowaną i niejednoznaczną. Był synem Waleriana Ziembowicza; podupadłego szlachcica, który po roztrwonieniu własnego majątku został na folwarku w Boleborzy. Jego licznymi kochankami były dziewczyny z folwarku, podsuwane mu zresztą przez żonę. Zenon uczył się w mieście, był zdolny, ambitny. Poznał Elżbietę Biecką - młodzieńczą miłością i późniejszą żonę. Studiował w Paryżu. Pod wpływem zdobywanej wiedzy i pobyt w wielkim mieście Zenon czuł coraz większą niechęć do własnych rodziców i ich życia. Postanowił, że nigdy nie będzie taki jak ojciec. Podczas wakacji spędzonych
w Boleborzy nawiązał romans z Justyną. Nawet przez chwilę nie przychodzi mu do głowy, że po tej przygodzie może mieć jakieś zobowiązania wobec Justyny. Gdy dziewczyna zaszła w ciążę, dał jej pieniądze na zabieg aborcji. Można by rzec, że starał się z kochanką postępować uczciwie - pomagał jej finansowo, załatwiał posady. Był wówczas redaktorem „Niwy”, później prezydentem. Można więc się zastanowić, na ile pomoc dla Justyny podyktowana była poczuciem winy i uczciwością, a na ile lękiem przed kompromitacją w razie ujawnienie dawnego romansu z córką służącej. Kariera zawodowa Ziembowicza nie opierała się wyłącznie na zdolnościach i pracowitości, lecz była wynikiem układów towarzyskich i protekcji. Już jako redaktor „Niwy” pozwalał sobie na manipulacje w gazecie, zmiany w tekstach. Z całą pewnością Ziembowicz nie był złym człowiekiem - miał dobre intencje, np. wspaniałe plany budowy domów dla bezdomnych, udało mu się wyremontować starą cegielnię
i adaptował ją na noclegownie dla bezdomnych. Zatem jako prezydent chciał jak najlepiej, nie liczył się jednak z realiami, w których przyszło mu działać. Pozbawiony obiecanej pożyczki przestał panować nad sytuacją. Po zamknięciu huty Hettnera, gdy ludzie wylegli na ulicę, Ziembiewicz z trudem przed nimi uciekł. Manifestacja kończy się tragicznie, od strzałów policji ginął robotnicy,
a odpowiedzialność spada także na prezydenta. Świetnie zapowiadająca się kariera przemienia się w klęskę, oślepiony Zenon popełnia samobójstwo. Sam był winien swojej porażki nie umiał obronić swojej tożsamości, autentyczności w konfrontacji z otaczającym go światem, nie umiał manipulować i przegrał. Jakim właściwie człowiekiem był Ziembiewicz ? Trudno to jednoznacznie ocenić. Zaczynał przecież znakomicie. Jego życiowe credo zamykało się
w słowach „żyć uczciwie” i nigdy nie powtórzyć schematu z domu rodzinnego. Jednak w pewnym momencie Zenonowi zabrakło silnej woli, by nie wdawać się w romans z Justyną. Potem nie potrafił się wycofać. Początkowo chciał się pozbyć, potem było mu jej żal, gdy straciła matkę i została sama. A gdy usunęła ciążę, opanował go strach. Ziembiewicz żył w „kompleksie boleborzańskim”. Uciekając przed wyniesionymi z domu wspomnieniami, powtórzył sytuacją rodziców wplątując narzeczoną, a potem żonę w romans z Justyną. Szukając usprawiedliwienia swoich czynów obciążył Elżbietę własnym poczuciem winy. Los Ziembiewicza najlepiej ilustrują jego własne słowa: „Jest się nie takim jak myślą ludzie, nie jak myślimy o sobie my, jest się takim jak miejsce, w którym się jest”.
171. Scharakteryzuj różne odmiany gatunkowe powieści dwudziestolecia międzywojennego.
Rozmowę o nowych tendencjach w prozie tej epoki należy rozpocząć od nazwiska Andre Gide'a , który wprowadził do powieści głąb psychiki ludzkiej, postulował bezwzględną szczerość i ujawnianie instynktów w literaturze,
a religię, moralność i obyczaj uznał za normy względne, które tylko krępują obyczaj człowieka. Główne dzieła pisarza to: „Dzienniki”, „Lochy Watykanu”, „Fałszerze”. To on rozpoczął kierunek nowatorstwa w prozie, który wyraża się w trzech nazwiskach, koncepcjach i - można dziś już powiedzieć - mitologiach pisarskich. Są to:
Marcel Proust „W poszukiwaniu straconego czasu”.
To powieść, która wywołała rewolucję w dziedzinie nowoczesnej prozy. Narrator na kartkach powieści dokonuje „przetworzenia” świata w swojej psychice, ze skojarzeń, z wydarzeń drobnych tworzy studium o ludzkości. Wydarzenia, które opisuje, ułożone są nie według następstwa czasu, lecz według toku wspomnień i skojarzeń. Powstaje w efekcie czas subiektywny, psychologiczny.
James Joyce „Ulisses”
Powieść strumienia świadomości to podróż w „poprzek czasu”. Tu osią wiodącą narracji jest wewnętrzny monolog człowieka, który odtwarza bieg myśli i skojarzeń, z całym jego nieuporządkowaniem, przeskokami, alogicznością, jest wiernym zapisem procesu myślenia bohaterów. Akcja powieści to tylko podróż kilku osób po Dublinie, trwa ona jeden dzień,
a powieść zajmuje 700 stron.
Franz Kafka „Proces”, „Zamek”
Trzeci prekursor prozy dwudziestolecia ukazał czytelnikowi świat widziany jako koszmar, bohatera everymana (czyli człowieka-każdego) i powieść parabolę. Dzieje bohatera są ilustracją głębszej myśli - obrazem losu człowieka, dyskusją o sensie życia ludzkiego. Główny bohater - everyman - to reprezentant każdego człowieka, bez indywidualnych, jednostkowych cech. Świat przedstawiony w powieści naszkicowany jest przy użyciu poetyki oniryzmu - naśladowania atmosfery snu.
Wymienieni wyżej twórcy to nowatorska część prozaików tej epoki nie można pominąć jednak szeregu kontynuacji lub wybitnych twórców form tradycyjnych:
„Saga rodu Forsythe'ów” Galsworthy'ego;
twórczość noblisty Tomasza Manna - np. „Czarodziejska góra”;
twórczość Ernesta Hemingwaya, Bertolta Brechta, Ericha Marię Remarque'a, Michaiła Bułhakowa oraz wielu innych.
W Polsce również powstały nowe odmiany gatunkowe powieści.
Stefan Żeromski „Przedwiośnie”
Powieść polityczna - jest próbą ustosunkowania się pisarza do aktualnych spraw kraju. Autor przedstawia groźbę istniejącej sytuacji, krytykuje, lecz szuka także drogi reformy. W osobie Cezara Baryki Żeromski przedstawia rozterki młodego człowieka dwudziestolecia międzywojennego, który zachłysnął się wolnością kraju, lecz jest rozczarowany kształtem nowej, niepodległej ojczyzny.
Zofia Nałkowska „Granica”
Powieść o problematyce psychologicznej i społecznej. Przedstawiona jest bogata i wielostronna analiza schematu zawartego w powieści oraz interpretacja zachowań bohaterów. Finał całej sprawy poznajemy od razu na początku powieści. Informacje o tym, co zaszło przynosi nam nie chronologiczny układ układ zdarzeń, lecz metoda konfrontacji różnych punktów widzenia. Jest to nowy sposób ujęcia akcji powieściowej i zarazem nowy sposób odkrywania prawdy o rzeczywistości.
Witold Gombrowicz „Ferdydurke”
Powieść zaliczamy do awangardowej prozy międzywojnia. Spełnia ona wiele założeń nowatorskiego gatunku tzw. „noveau roman” ukształtowanej ostatecznie dopiero w latach pięćdziesiątych we Francji. Powieść utrzymana jest w pierwszoosobowej narracji, która przedstawia świat widziany oczami bohatera, poprzez jego poszukiwania i wrażenia. Pełno tu absurdu, scen groteskowych, paradoksu i postaci karykatularnych. Pisana specyficznm „gombrowiczowskim” stylem: przestawienie szyku zdań, neologizmy, chwyt podglądania i przedrzeźniania.
Bruno Schulz „Sklepy cynamonowe”
Opowiadania Schulza pełne są baśniowej, onirycznej atmosfery obrazów
z podświadomości i wyobraźni człowieka. To niby opis miasta z dzieciństwa, ale jakże inny od realistycznych fotografii, wyzwalający mityczną rzeczywistość, pełną symboli. Jest tu obraz miasta, mit ojca, motyw dojrzewania, tęsknota za egzotyką dorosłości, filozoficzne poszukiwanie prawdy o człowieku. Akcja spełnia tu rolę drugorzędną. Proza Schulza, jej konstrukcja i interpretacja, wymaga technik psychoanalizy, odczytania symboli i surrealistycznej poetyckiej kreacji przestrzeni.
172. „Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba.” Opowiedz o książce
zakończonej tak bezczelnym zdaniem.
„Ferdydurke” jest specyficzną, nowatorską powieścią, która już w roku swojego wydania (1938) wywołała nieco hałasu.
Bohater Józio - człowiek trzydziestoletni, pisarz, zostaje „przeniesiony” do szkoły i umieszczony w klasie siedemnastoletnich uczniów. Nikt nie zauważa jego dorosłości - Józio jako uczeń uczestniczy w funkcjonowaniu szkolnej machiny. Mieszka na pensji u nowoczesnych państwa Młodziaków, gdzie jest świadkiem maniery „nowoczesności”
i mody na postęp w mieszczańskiej rodzinie. Pozór miesza się tu
z kłamstwem. Umęczony tym środowiskiem Józio ucieka wraz ze swoim kolegą Miętusem na wieś, „do parobka” - z nadzieją, że znajdzie szczerość i naturalność istnienia prawdziwego człowieka. Niestety, wieś także jest sferą zafałszowaną, nawet miłość Józia i Zosi powiela typowy schemat. Szkoła jest zbiorem form i schematów. Obserwujemy formę ucznia, formę belfra, schemat lekcji, schemat myślenia o literaturze. „Słowacki wielkim poetą był” - głosi polonista i nikt nie ma prawa myśleć inaczej. W głowach nauczycieli tej szkoły „nie powstanie nigdy żadna myśl własna” - chwali się dyrektor. Uczniowie dzielą się na chłopięta pod wodzą Syfona - forma ucznia kujona, wyznającego i wierzącego w mity głoszone przez szkołę, i na chłopaków pod wodzą Miętusa - którzy buntują się przeciw władzy szkolnej, są „niegrzeczni”, mówią brzydkie słowa i „chodzą na kobiety”. Józio - poszukiwacz tego, co prawdziwe
w człowieku, zauważa, że nawet bunt i sprzeciw są formą i powielanym tematem. Na pensji obserwujemy formę pensjonariuszki i nowoczesnej, pełnej póz mamusi, swobody obyczajów i tym podobnych haseł, modnych wśród ówczesnego postępoego mieszczaństwa. Ucieczka do parobka nie przynosi Józiowi prawdy, lecz szereg stereotupów sielankowych: formę parobka, formę cioci, formę wujaszka, panicza
i panienki. Typowy jest schemat rozmów i interpretacji zachowań, wg odwiecznych schematów powinien nawiązać się romans - więc się nawiązuje, powinno być porwanie - więc Józio porywa Zosię, powinien nastąpić szereg wyznań i pocałunek, więc następują. Józio mówi:
„a więc przycisnąłem swoją gębę do jej gęby”. Usidliły go Formy (pupa, łydka, gęba). Przemierzając wraz z Józiem przestrzenie w poszukiwaniu prawdy o człowieku, znajdujemy się w świecie szczerości. Jest to przedziwna kraina stereotypów, ludzi, którzy zastygli w pewnych kształtach i maskach, poruszają się według przygotowanych schematów, wypowiadają się, używając gotowych szablonów. Józio krzyczy: „Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie zrobiony mi!”. To zdanie to rdzeń filozofii zawartej w powieści.
173. Na ile oryginalna, a na ile typowa jest twórczość J. Tuwima
na tle grupy poetyckiej „Skamander”?
Odpowiedź uzasadnij odwołując się do konkretnych utworów.
Skamander to najbardziej wpływowa grupa poetycka Polski niepodległej. „Wielką piątkę” Skamandra stanowili: J. Tuwim, K. Wierzyński,
J. Iwaszkiewicz, J. Lechoń i A. Słonimski. Liryka młodych Skamandrytów
wyraża zachwyt
nad życiem i nad światem, w jego codziennym kształcie.
Szczególny witalizm i radość życia przejawia się w utworach Juliana Tuwima. Jego radość życia ukazana jest w bardzo ekspresyjnej formie. Podmiotem wielu jego utworów jest młody „prosty człowiek” pełen życiowej energii, który cieszy się każdym dniem, realizując jakby epikurejską maksymę rzymskiego poety Horacego - „carpe diem” (ciesz się dniem, korzystaj z każdej chwili). Potrafi na przykład wykrzyknąć
w radosnym uniesieniu: „Jakie to szczęście, że krew jest czerwona !”. Prezentuje także postawę nieco prowokacyjną i arogancką.
Z lekceważeniem odnosi się do autorytetów, co widać w wierszu „Do krytyków”, „A w maju zwykłem jeździć, szanowni panowie, na przedniej platformie tramwaju !”. W wierszu „Wiosna” podmiot liryczny pochwala biologiczny aspekt ludzkiej egzystencji („Chodź Młoda do Młodego, ojcostwa mi się zachciało”). Postawa afirmacji (zgody na świat, optymizmu, aprobaty życia we wszystkich jego aspektach) w utworach Tuwima wyrażona jest nowym językiem poetyckim, bardzo ekspresyjnym, dosadnym, wykorzystującym zwroty potoczne i gwarowe, a nawet wulgaryzmy, co dla publiczności literackiej (zwłaszcza starszej jej części ), przyzwyczajonej do poezji operujących wzniosłym stylem; wyszukanym stylem było bardzo szokujące.
Język utworów Tuwima podkreśla, iż jest to poezja prostych uczuć, wypływających z codziennego życia: bo jest wiosna, bo jest młodym
i pełnym sił, bo jedzie się tramwajem, a ulicą przechodzą piękne kobiety
i wokół tętni gwar miejskiego życia. Wszystko może stać się elementem wiersza,
wszystko jest godne uwiecznienia. Jest to twórczość silnie osobista, nakierowana na
jednostkę i jej fascynację światem. Mówi ona, że życie jest cudem, warto żyć i trzeba o tym
pisać. Jest to typowa postawa dla sytuacji Polski. 1918 r. przyniósł Polakom niepodległość
po 123 latach niewoli. Wszyscy poczuli się wolni. Artyści odrzucili ograniczenia
krępujące swobodę artystycznej wypowiedzi. W poezji Tuwima widoczne jest
zachłyśnięcie się wolnością i swobodą twórczą. Artysta nie musi spełniać żadnych
powinności, prowokacyjnie odcina się od tradycji i wyraża zainteresowanie chwilą
bieżącą. Powstały wówczas wiersze również poważne, jak np. „Rewizja”. Jest to krótka
opowieść o tym, jak żandarmii przeszukują mieszkanie podejrzanego i znajdują obciążające
go dowody. Silnie udramatyzowana, doskonale oddaje lęk człowieka i zachownie sie obu stron.
Innym wierszem jest „Pogrzeb prezydenta Narutowicza”. Jest to żarliwy protest
przeciwko zbrodni sprawców zamachu na pierwszego prezydenta Polski. Tuwim ostro
krytykował skrajną prawicę:
„Krzyż nieśliście na piersiach,
a brauningi w dłoni.
Z Bogiem byliście w sojuszu,
a z mordercą w pakcie.”
174. Przedstaw bohaterów poszukujących sensu istnienia,
odwołując sie do wybranych powieści XX-lecia międzywojennego.
Bohaterami, którzy poszukują sensu istnienia są: Zenon Ziembiewicz, Róża Żabczyńska, Józio oraz Cezary Baryka.
Zenon Ziembiewicz to typowy młody człowiek, przeżywający swoją inicjację w dorosłe życie. Próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie. Zenon marzy o sukcesie. Chce się uczyć, poznawać świat, ma ambicje wybić się ze swojego środowiska, osiągnąć pozycję społeczną i dorobić się majątku. Jego pragnienia symbolizuje Elżbieta Biecka i salon jej ciotki, w którym spotyka się z Elżbietą, udzielając jej korepetycji. Marzy
o tym by kiedyś zdobyć jej miłość i zamieszkać z nią w takim mieszkaniu. Prócz tego chce oczywiście pomagać biednym, krzewić wzniosłe idee, naprawiać świat. Nade wszystko pragnie jednak uniknąć powtórzenia drogi życiowej swojego ojca. Rychło jednak okazuje się, że niełatwo pogodzić karierę z ideami. Dorosłe życie Zenona to bezustanne kompromisy, które najpierw przychodzą mu z trudem, po walce z samym sobą. Cały proces rezygnowania z młodzieńczych ideałów, godzenia się na kompromisy i popadania w komformizm dokonuje się niepostrzeżenie. Stopniowo, zawsze mając na uwadze wygodne usprawiedliwienie, Ziembiewicz narusza swoje zasady moralne. Stopniowo coraz dalej przesuwa granicę moralną, której obiecał sobie nigdy nie przekraczać. W końcu znalazł się po drugiej stronie - zaprzeczył samemu sobie, sprzedał ideały. Krzywdząc Justynę i dając rozkaz strzelania do robotników przekroczył granicę moralną. W ten sposób nie znalazł sensu istnienia.
Róża Żabczyńska także nie może znależć siebie w świecie. Jest niespełnioną artystką, wiecznie niepogodzoną ze światem, która wszędzie czuje się „cudzoziemką”, nie znajduje swojego miejsca na ziemi i nie potrafi nikogo pokochać. Źródłem tego wyobcowania
i kompleksu niespełnionego życia są przejścia z dzieciństwa i wczesnej młodości. Róża została wtedy skrzywdzona - najpierw wyrwano ją
z rodzinego środowiska i oddano na wychowanie ciotce, rozbudzając
w dzieczynie przekonanie o wyjątkowych zdolnościach muzycznych,
a następnie te zdolności zmarnowano. Została także oszukana
i zdradzona przez ukochanego. Wtedy zamknęła się przed całym światem i mści się na rodzinie za swoje nieszczęścia. Dopiero u kresu życia Róża zostaje uleczona dzięki doktorowi Gethardowi, który odkrył tajemnicę jej duszy. W ten sposób Róża zaczyna inaczej patrzeć na świat, osiąga spokój, o którym przez całe życie marzyła.
Józio pragnie odrzucić formę, w którą wpędził go profesor Pimko. Poszukuje własnej tożsamości i niezależności od związków z innymi ludźmi. Przeżywa pobyt w trzech środowiskach: w szkole, na pensji
i w dworku ziemiańskim, gdzie występuje jako buntownik przeciw formie. Jednak okazuje się, że ucieczki przed formą nie ma. Z jednego schematu człowiek wpada w drugi. W ten sposób Józio nie może odnależć własnej tożsamości.
W powieści „Przedwiośnie” obserwujemy dzieciństwo i młodość Cezarego w Baku (w Rosji), gdyż tam żył i pracował jego ojciec - Polak- stary Seweryn Baryka, który wyjeżdża następnie na wojnę. Cezary pozostaje z matką, pozbawiony ojca, a tym samym autorytetu moralnego. Szkołą Cezarego staje się rewolucja - wydarzenie, które kształtuje młodość i psychikę bohatera. W czasie rewolucji umiera matka Cezarego, powraca ojciec i wyrusza wraz z chłopcem do Polski. Po drodze stary Baryka umiera. Cezary bierze udział w wojnie polsko-radzieckiej, następnie razem z towarzyszem broni Hipolitem wyrusza do jego rodzinnego majątku - Nawłoci. Pobyt w Nawłoci nie kończy się szczęśliwie. Zaplątany w męsko-damskie rozgrywki bezwiednie powoduje śmierć Karoliny, wdaje się w romans z Laurą. Wyjeżdża do Warszawy. Ten etap życia Baryki ma wybitnie polityczne akcenty. Gajowiec -stary przyjaciel matki i wyznawca idei Poski niepodległej, programu spokojnych reform i spółdzielczości walczy o Barykę z Lulkiem - zażartym komunistą. Pod koiec powieści Cezary bierze udział
w demonstracji komunistycznej - nie znaczy to jednak, że wybrał drogę Lulka. Widać, że Baryka cały czas miotał się w poszukiwaniu sensu istnienia. Rewolucja w Baku rozczarowała go, nie potrafił wieść spokojnego życia w Nawłoci oraz rozczarował się kształtem nowej niepodległej Polski.
175. Omów stosunek futurystów do tradycji literackiej.
Futuryzm (od łac. słowa „futurus” - przyszły) jako kierunek nie tylko
w literaturze ale i w sztuce rozwiną się we Włoszech i w Rosji i stamtąd przywędrował do Polski. Teoretykiem tego kierunku był włoski poeta - Marinetti. Polscy przedstawiciele: Tytus Czyżewski, Bruno Jasieński, Stanisław Młodożeniec, Anatol Stern oraz Aleksander Wat.
Futuryści odrzucali tradycję, przekreślali historię. Bruno Jasieński
w wierszu „But w butonierce” zrywa z tradycją. Podmiot liryczny twierdzi, iż jest większy od Tetmajera i Staffa. Nie żałuje, że przeszłość minęła. Poeta prezentuje postawę cieszącą się życiem, nonszalancką. Jest pewny siebie „Idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach”.
Futuryści byli zafascynowani nowoczesną cywilizacją urbanistyczno-techniczną. Gloryfikowali wszelką nowość, przyszłość. Odrzucali reguły logiki składni i ortografii. Ich forma wiersza odbiegała od tradycyjnej. S. Młodożeniec w wierszu „Moskwa” buduje całą wypowiedź poetycką z dwóch zaledwie słów: zaimków miejscowych „tu” i „tam”. Natomiast w wierszu „XX wiek”
S. Młodożeniec lekceważy reguły gramatyczne, tworząc własny język na wzór zapisu telegramu, a więc pełen elips, opuszczeń pewnych części zdania, skrótowy - jak kończąca wiersz „stenografia”. Z kolei w wierszu „Lato” rozluźnione zostają nie tylko reguły gramatyki, ale nawet logiki. Zasadą rządzącą zestawieniem słów jest podobieństwo brzmieniowe np.: „panowie piją pieniące się piwo”.
W utworach futurystów mamy do czynienia z zerwaniem z tradycyjną budową stroficzną. Rytm jest nieregularny, rymy niepełne.
Futuryści manifestacyjnie odrzucają tradycyjny model budowania poezji jak i obowiązek powagi ciążącej nad poetą.
Odrzucają tradycję i ograniczenia krępujące swobodę artystycznej wypowiedzi. W ich utworach pojawia się epikurejska fascynacja światem techniki i nowoczesna cywilizacja.
176. Wyszukaj i zaprezentuj twórców XX-lecia międzywojennego nawiązujących do tradycji literackiej.
Poeci XX-lecia międzywojennego, którzy nawiązywali do tradycji literackiej to: Lechoń, Słonimski, Wierzyński, Staff i Broniewski.
Problematyka wierszy Lechonia bogata jest w treści narodowe. Lechoń zafascynowany historią i kulturą polską nawiązuje do tradycji romantycznej, a zarazem pokazuje drogę do przewartościowania mitów narodowych. W wierszu „Herostates” poeta poprzez zburzenie narodowych symboli (Łazienek Królewskich, „zabicie” Kilińskiego) pragnie wyrazić chęć zbudowania Polski normalnej, oczyszczonej z mitów. Tęskni za normalnością, zwyczajną wiosną: „A wiosna niechaj wiosnę, nie Polskę zobaczę”.
W wierszu „Mochnacki” A. Słonimski nawiązuje do koncertu Jankiela w „Panu Tadeuszu”. W grze Mochnackiego poeta ukazuje elementy historyczne (obrona Saragossy, osoba Napoleona Bonapartego) związane z walkami narodu o niepodległość.
Podobnie jak Herostates z wiersza Lechonia, Słonimski pragnie pokonać ograniczenia, zapomnieć o historii. Pragnie zajmować się tym, co w człowieku i świecie uniwersalne, ponadczasowe, a nie tylko polskie. Artysta świadomy, że ojczyzna jest już wolna, może również poczuć się wolny od obowiązku patriotycznego.
„Ojczyzna moja wolna. ..., Więc zrzucam z ramion płaszcz ...”.
Podobnie więc jak Lechoń, Słonimski z ulgą odrzuca ciężar przeszłości, ale - również jak Lechoń - chce budować współczesność korzystając rozsądnie z wielkiej narodowej tradycji.
Kazimierz Wierzyński w wierszu „Ojczyzna chochołów” nawiązuje do tradycji romantycznej (tańca chochoła). Poeta ukazuje dramatyczne losy narodu, skazanego na cierpienia, ofiary i poświęcenia. Poprzez liczbę 44 nawiązuje do idei mesjanizmu. Podmiot liryczny zrywa z męczeństwem i cierpieniem. Twierdzi, iż należy odrzucić mity narodowe. Pragnie pobudzić Polskę do sił, witalności, by mogła znów się na nowo odbudować.
Poezję tradycyjną reprezentuje L. Staff. W swych utworach poeta potwierdza przywiązanie do tradycji kultury śródziemnomorskiej i do wartości wywodzących się z religii chrześcijańskiej. Poezja Staffa przynosi również franciszkańską fascynację przyrodą; świat natury stworzony przez Boga jest źródłem nieustannego zachwytu: „o cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa” - pisze Staff.
Bliskim poetą dla Staffa był Jan Kochanowski, który także opiewał w uroki „wsi spokojnej, wsi wesołej”, głosił pochwałę życia i piękna przyrody. W wierszu „Lipy” Staff wspomina Kochanowskiego „Wszystkie kwitnące słodko lipy w Polsce całej, pachną imieniem twoim, Kochanowski Janie”
Wiersz „Wysokie drzewa” ma formę tradycyjną, również język poetycki z wyrazistymi metaforami, licznymi epitetami, płynną składnię reprezentuje znana konwencja już od czasów Kochanowskiego.
Władysław Broniewski to kolejny spośród poetów XX-lecia tworzących poezję tradycyjną. W jego utworach dużą rolę odegrał wzorzec romantycznej poezji tyrtejskiej, wzywającej do boju. Bohaterowie liryczni wierszy Broniewskiego podejmują prometejską walkę ze złem, buntując się przeciw urządzeniu świata. Niepodległość była dla Broniewskiego problemem nadrzędnym, czemu wyraz dał w wierszu „Bagnet na broń” pisząc, iż w obliczu zagrożenia należy zapomnieć o wewnętrznych konfliktach i stanąć solidnie do walki.
Omów programy przynajmniej dwóch grup poetyckich
XX-lecia międzywojennego.
AWANGARDA KRAKOWSKA
Poeci awangardy skupiali się wokół czasopisma „Zwrotnica”, któro ukazywało się w Krakowie. Teoretykiem grupy był Tadeusz Peiper (wokół niego gromadzili się : J. Przyboś, J. Kurek, J. Brzękowski, A. Warzyk..). W artykule programowym „Punkt wyjścia” Peiper uznał cywilizację za punkt odniesienia dla wszelkich rozważań o kulturze i sztuce. Główne hasło programowe to „miasto, masa, maszyny”, szybki rozwój techniki, ciągłe udoskonalanie maszyn, urbanizacja i industrializacja witane były z radosnym optymizmem.
Idealnym modelem takiego świata było społeczeństwo traktowane jako doskonale działający organizm. Peiper odrzuca natchnienie, wypowiada się przeciwko wolnej grze wyobraźni, twierdząc, że poeta powinien być rzemieślnikiem, osobowością roboczą. Tradycyjne tematy poetyckie były zastępowane tematami współczesnej cywilizacji „miasta, masy i maszyny”. Tradycyjna rola poety jako wieszcza czy kapłana miała być odtąd rolą dobrze wykonującego swój zawód rzemieślnika.
FUTURYŚCI (1919-1921)
Pierwszym teoretykiem futuryzmu był Marinetti, który w 1909 r. ogłosił „Akt założycielski i manifest futuryzmu”. Głosił hasło „słów na wolności” : wyzwolenia języka poetyckiego z reguł składniowych i gramatycznych. Żądał pełnej swobody twórczej, odpowiadającej dynamice, rozwijającej się cywilizacji. Futurystów cechował agresywny bunt przeciwko wszelkiej tradycji oraz fascynacja światem współczesnej techniki i nowoczesnej cywilizacji.
Skład grupy:
Warszawa - A. Stern i A. Wat
Kraków - J. Młodożeniec i B. Jasieński
Program:
postulat dowolności form ortograficznych i gramatycznych;
próby świadomej prowokacji wobec tradycyjnych gustów i ustalonych autorytetów;
wzorem sztuki jest dobra maszyna.
Wiersz manifest „But w butonierce” Brunona Jasieńskiego.
179. Porównaj obraz rewolucji w "Przedwiośniu" S. Żeromskiego, "Szewcach" Witkacego lub "Nie-Boskiej komedii" Z. Krasińskiego.
W XX-leciu w wielu utworach pojawia się tematyka poruszająca problemy świata tego okresu. Oczywiście polska literatura zajmuje się głównie problemami lokalnymi. Trudno znaleźć jakiś utwór powieściowy który w jakiś sposób nie sygnalizowałby pewnych problemów czy zagrożeń. Klasycznymi przykładami mogą być "Przedwiośnie" i "Granica", gdzie tematyka ta praktycznie wypełnia cały utwór. "Przedwiośnie" prezentuje kilka warstw społecznych oraz wytyka największe problemy ich dotyczące (arystokracja zastanawia się w czasie wojny z bolszewikami, jak to będzie jak wrócą Rosjanie, ziemiaństwo, chociaż to w ich rękach leży władza, prowadzi hulaszczy tryb życia, nie martwiąc się o problemy kraju, chłopi są nadal uciskani i nie maja nic do gadania). Pokazuje także zagrożenia płynące z narastających rzesz bezrobotnej biedoty - np. rewolucja komunistyczna (ja też uważa za złą drogę) i uważa to za jedno z większych zagrożeń dla Polski.
Sytuacja w Polsce z obrazu Żeromskiego jest tragiczna: nędza, bezrobocie, nieludzkie warunki bytowania rzeszy robotników i chłopów nie pasują do szumnych zapowiedzi poprawy bytu Polaków po odzyskaniu niepodległości.
Przede wszystkim pisarz przestrzega przed rewolucją, i złudnymi wizjami przyszłości. Tragiczny obraz Baku pozwala zrozumieć mechanizm działania przewrotu, niszczącego prawa człowieka do poszanowania własnej godności, własności prywatnej, a także kulturalnego dziedzictwa narodu. Dzieje młodego Baryki maja uświadomić zło niesione przez bolszewizm, który nie zna pojęcia dobra człowieka, a jedynie wspólny interes bezwolnych mas, koniecznie podporządkowany korzyściom wodzów. Pisarz za pomocą naturalistycznych obrazów życia rosyjskich miast i stolicy Polski polemizuje ze zwolennikami przewrotu. Nie po to walczyły o wolna ojczyznę pokolenia Polaków, aby teraz oddać ja obcemu reżimowi, w jeszcze dokładniejszy sposób niż zaborcy niszczącemu świadectwa chwały polskiego patrioty.
Obrazy zawarte w powieści nie różnią się zbytnio od tych z utworów o 30 lat wcześniejszych, co dowodzi trwania barier pomiędzy grupami społeczeństwa, które miało rzekomo zjednoczyć się wokół koncepcji odbudowy polskiej państwowości. Pełen goryczy jest autor opisując pańszczyźniane wręcz stosunki panujące na wsi polskiej, ciemnotę żywicieli kraju i wyzysk autorstwa patriotycznej na pozór dawnej szlachty.
Autor dostrzega jedynie szansę dla młodej, postępowej inteligencji, pełnej zapału i dalekiej od uprzedzeń. Szansa jest jej zaangażowanie społeczne w kierunku ucywilizowania polskiej mentalności. To właśnie na jej barkach spoczywać musi obowiązek prowadzenia reform, gdyż kokietowana przez rewolucjonistów klasa robotnicza jest zbyt biedna, schorowana i ograniczona, aby zaistnieć na arenie międzynarodowej. W taki sposób porusza pisarz problem zdezorientowania polityków w sytuacji społeczeństwa i ich przesadny, niczym nie uzasadniony optymizm.
Chłopi natomiast, co pokazuje obraz posiadłości rodziny Henryka, tkwią nadal w schematach pańszczyźnianych. Nie wykazują żadnej próby zbuntowania się, dopominania się o prawa przysługujące im jako wolnym ludziom. Do zaktywizowania ich nie wystarcza agitatorzy domagający się ziemi i władzy dla ludu, gdyż on tego wcale nie pragnie, zajęty mozolna egzystencja. Mentalność chłopów wskazuje na pogodzenie się z losem biednej polskiej wsi; tak, jakby zostało to na wieki ukartowane.
Nie wprowadza niczego nowego program rządowy, prezentowany przez wychowanka pozytywistów - Gajowca. Metoda małych kroków, choć na dalsza metę najbardziej skuteczna, nie pozwoli na naprawienie krzywd, czego dopomina się u siebie, w wolnej Polsce klasa robotnicza. Autor nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy dalsza droga rozwoju ma być szybka i destruktywna, czy tez budowanie następować ma powoli, bez szybkich efektów, choć w dobrym kierunku. Patriocie Żeromskiemu jest najbliższy program pozytywistów takich, jak Gajowiec, potrafiących dostosować własne działania do realiów życia, które w niepokojonej wystąpieniami robotników Polsce zmieniają się szybko. Dowodzi tego krytyczny stosunek do "rewolucji technicznej", której symbolem są szklane domy, upadające wraz ze śmiercią marzącego o lepszej Polsce Baryki.
Pisarz w końcowej scenie ponagla sfery rządzące, prezentując jeden z możliwych rozwojów sytuacji, gdy pominie się zdanie tych najbardziej przez zaborców pokrzywdzonych, a w wolnej Polsce, wywalczonej ich rękami, odrzuconych przez nowa elitę władzy, stosującą stare metody.
"Szewcy" koncentrują się problemie rewolucji, która nie przynosząc żadnych konkretnych korzyści dla szarego człowieka. Stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzkości ( i państwa) oraz destrukcyjny wpływ rozwoju technicznego i cywilizacyjnego na indywidualność.
W "Szewcach" pokazane są trzy rewolucje: (rewolucja puczu faszystowskiego, kiedy Scurvy wchodzi w sojusz z faszyzującymi
Dziarskimi chłopcami, chcąc ubiec rewolucję Szewców, socjalistyczna rewolucja szewców, rewolucja demokratów, którzy wprowadzają ustrój unifornistyczny).
Wszystko zaczyna się od tradycyjnego ustroju kapitalistycznego umieszczonego w realiach międzywojennej Polski. Pokazane są tu podziały społeczne, antagonizmy miedzy nimi. Widzimy narzekających na swoje życie i egzystencje szewców i uzależnienie od takich ludzi jak Scurvy. Marzą oni o rewolucji, która zmieniłaby ich sytuacje. Aby ubiec wybuch, jaki mogliby spowodować szewcy, Scurvy dokonuje zamachu przy pomocy organizacji Gnębona Puczymordy: Dziarskich Chłopców. Zaprowadzone zostają rządy dyktatorskie, powstaje ustrój totalitarny, w którym gnębi się ludzi i zmusza się ich do ślepej wierności przywódcy. Szewcy zostają skazani na przymusowa bezczynność. Księżna także zostaje skazana z powodu chęci zaprowadzenia matriarchatu.
Szewcy ostatecznie nie wytrzymują presji bezczynności i przełamują barierę oddzielającą ich od warsztatu i zaczynają pracować. Przy okazji dokonują kolejnego przewrotu i przejmują władzę. Następuje odwrócenie ról - szewcy górują, a dotychczasowi władcy zostają obaleni i poniżeni (Scurvy). Powstaje ustrój komunistyczny; szewcy zachowują się groteskowo (chodzą w kolorowych piżamach, co ma być oznaka władzy), ale nie czują się pewnie w roli władców, za odchylenia burżuazyjne mordują ich przywódcę (Sajetana), ale on i tak nie umiera. Kwestie chłopską rozwiązują siła (przepędzają chłopów).
Następuje kolejna rewolucja, wprowadzona przez Hiper-Robociarza, tym razem rewolucja technokratyczna. Wszelkie konflikty ma rozwiązać rozwój naukowo-techniczny; władzę nad tym wszystkim zdobywają dwaj dziwni i nie określeni osobnicy (Towarzysz X i Tow. Abramowski).
Witkacy pokazuje, ze rewolucja nie ma żadnego sensu i ponad to jest szkodliwa dla społeczeństwa - wymierzona jest ostatecznie przeciwko jednostce, prowadzi do zagłady indywidualizmu (wiec także kultury i sztuki). Ostatecznie rewolucja niszczy wszystko, łącznie ze swoimi twórcami ostatecznie doprowadzi to do zagłady ludzkości.
Zygmunt Krasiński w "Nie-Boskiej komedii" zestawia ze sobą dwa obozy: arystokratyczny i rewolucyjny, który chce wywalczyć sobie lepsze warunki życia. Cechuje rewolucjonistów nienawiść do arystokratów.
Obraz rewolucji u Krasińskiego ma charakter totalny, niesie zagładę całej ludzkości i jej cywilizacji, dlatego też ingerencja Boga przy samym końcu dramatu jest niezbędna, prowadzi do ostatecznego zwycięstwa racji najwyższej. Rewolucja jest wyłącznie czynnikiem niszczącym. Może doprowadzić do zniszczenia starego świata, ale nie będzie zdolna do zbudowania nowego, piękniejszego świata, bo nie można niczego zbudować przez zemstę i nienawiść. "Nie-Boska komedia" jest ostrzeżeniem przed rewolucją.
180, 188. Przedstaw obraz polskiego społeczeństwa w prozie XX-lecia międzywojennego.
Społeczeństwo w okresie XX-lecia międzywojennego było bardzo zróżnicowane pod względem materialnym. Obraz życia polskiego ziemiaństwa oraz chłopów komorników było bardzo odmienne.
Dwór w Nawłoci, gdzie przebywał Cezary po wojnie polsko-rosyjskiej na zaproszenie Hipolita, to pełna uroku oaza sytości. Panuje dostatek, brak jakichkolwiek trosk życia codziennego, praca to w gruncie rzeczy przyjemność. Żyje się w gromadzie wśród swoich, a rytm dnia wyznaczają posiłki, niezwykle obfite i częste. Czas między posiłkami wypełniają przechadzki i konne przejażdżki, flirty, rozmowy. Atrakcją sezonu jest wielki, filantropijny piknik i bal, zajmujący wszystkich okolicznych mieszkańców. Dopiero w Chłodku widać jaki jest koszt beztroskiego bytowania mieszkańców Nawłoci. A w Chłodku panuje bezmiar nędzy chłopskiej, prymitywizm ich egzystencji, która polega na walce o przetrwanie. Ci, którzy mogą pracować, a nie mają ani skrawka własnej ziemi, wysługują się za kęs strawy bogatszym gospodarzom, wydani na pastwę mrozu i chorób. Życie bogatego ziemiaństwa opłacone jest nędzą tych, o których nikt nie dba. Nawet straszna nędza chłopska nie przeszkadza ziemiaństwu w beztroskim używaniu życia. Ziemiaństwo nie jest zdolne do wzięcia odpowiedzialności za kraj.
Droga do kariery (Ziembiewicza) prowadzi jedynie protekcję bogatych, wpływowych posiadaczy ziemskich (Tczewscy). To na ich rozkaz działa policja, od nich uzależnione jest wszystko co się dzieje w całym starostwie, gospodarują źle, nieumiejętnie, są brutalni wobec chłopów, spędzają czas na romansach folwarcznych.
Mieszczaństwo (Cecylia Kolichowska) obojętne jest na cudzą krzywdę, żyje wystawnie. Nie poczuwa się do odpowiedzialności za ludzi mieszkających w jej piwnicach.
Proletariat (służba, chłopi, mieszkańcy piwnicy pani Kolichowskiej) żyje w nędzy. Robotnicy bezrobotni żyją w skrajnej nędzy. Nie mają żadnych dochodów. Przedstawiciele państwa strzelają do tych, którym państwo nie potrafi zapewnić pracy i godziwego życia. Cały aparat państwowy służy bogatym.
181. Uporządkuj ugrupowania poetyckie XX-lecia międzywojennego.
Skamander - największą popularność w latach II Rzeczypospolitej zdobyła twórczość poetów grupy Skamander (nazwa pochodzi od mitologicznej rzeki skamander). Trzon tworzyli poeci: J. Tuwim, A. Słonimski, J. Lechoń, J. Iwaszkiewicz, Wierzyński. Połączyła ich chęć wykazania się, młodość. Była to grupa sytuacyjna. Z poetów starszego pokolenia ich patronem był L. Staff. Wystąpili oni wspólnie natychmiast niemal po ogłoszeniu niepodległości. W listopadzie 1918 r., już dwa tygodnie po odzyskaniu niepodległości, trzej piszący wiersze studenci - J. Tuwim, J. Lechoń i Antoni Słonimski (wkrótce dołączył do nich K. Wierzyński) - otworzyli kawiarnię „Pod Pikadorem”. Malarze ozdobili ściany futurystycznymi malowidłami, wykorzystano różne prowokujące chwyty. Tu poezję poetów recytowała M. Morska. Lechoń stwierdza, że każdy uważa się za indywidualność. Wkrótce objęli całą Warszawę, ale chcieli podbić cały rynek czytelniczy. Dlatego wydają pismo „Skamander”, na łamach którego ukazywały się teksty poetyckie, rubryka dla nowych talentów, debiutowała w niej m.in. Maria Jasnorzewska - Pawlikowska. Przenieśli się do hotelu „Europejskiego”. Stracili przez to kontakt z tymi, którzy byli zainteresowani poezją. Wielka piątka odegrała główną rolę w okresie XX-lecia. W ich poezji pojawił się nowy bohater liryczny - zwykły człowiek, stąd też język jest prosty, chwilami zaciągnięty z ulicy. Młodzi poeci są butni, zadufani. Zamiast pisać program artystyczny skamandryci wcielali go w życie. Ich niepoważne zachowania i mieszanie kpiny z twórczością burzyły stereotyp poezji wzniosłej. Stawali się twórcami nowego stylu kultury zbliżającego się do codzienności. Tuwim już w 1915 r. jako uczeń gimnazjum napisał wiersz „Wiosna”, którym wywołał skandal. Lechoń w „Herostratesie” prowokacyjnie i w szyderczym stylu ukazał obraz Polski i małość ducha Polaków, pisał także satyry polityczne, wydane w tomiku Królewsko - polski kabaret. W teatrze warszawskim miała być wystawiona „Pani chorążyna” .Poeci zakłócali to przedstawienie występując w ten sposób przeciwko miernocie. Odrzucają patos i mit twórcy - mesjasza.
Futuryści - nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „futurus” - przyszły. Pierwszym teoretykiem był Marinetti. Polscy przedstawiciele futuryzmu to: T. Czyżewski B. Jasieński i S. Młodożeniec, którzy w 1919 r. założyli w Krakowie klub futurystów. W Warszawie założycielem grupy futurystycznej byli A. Stern i A. Wat. Odrzucali ortografię, głosili hasło „słów na wolności” czyli uwolnionych reguł składni. Chcieli uwolnić się od mitów narodowych.
Awangarda Krakowska - twórca i teoretyk grupy - T. Paiper. Inni pisarze: J. Przyboś, J. Kurek, J. Brzękowski. Poeci awangardy skupiali się wokół czasopisma „Zwrotnica”, które ukazywało się w Krakowie. Po zamknięciu „Zwrotnicy” w 1927 r. ukazywało się nowe czasopismo „Linia” (1931-33) redagowane przez J. Kurka przy współpracy J. Brzękowskiego i J. Przybosia. Awangardziści głosili, iż sztukę trzeba dostosować do cywilizacji. Jej wiodącymi tematami powinny być Miasto, Masa i Maszyna. Dążyli do maksymalnej skrótowości i skondensowania znaczeń.
Druga Awangarda - prekursorem był J. Czechowicz, początkowo związany z lubelską grupą artystyczną skupioną wokół pisma „Reflektor”, następnie zaś od 1933 r. tworzył i mieszkał w Warszawie gromadząc wokół siebie grono wybitnych poetów (Wacław Iwaniuk, Józef Łobodowski). II Awangarda przejmuje od krakowskiej poetykę skrótu a zarazem uznaje tematy tradycyjne w poezji: pejzaż, temat wiejski - ukazane na zasadzie marzeń sennych lub skojarzeń. Podejmuje dialog z romantyzmem i symbolizmem, krytykuje model poetycki Skamandra.
Żagary - grupa literacka powstała w Wilnie (awangarda wileńska) skupiona wokół pisma „Żagary” wydawanego w latach 1931 - 34. W skład grupy wchodzili: Cz. Miłosz, T. Bujnicki, J. Zagórski, A. Rymkiewicz, J. Putrament. W liryce poetów dominowała tematyka katastroficzna, wyrażająca przekonanie o głębokim kryzysie kultury europejskiej, który nieuchronnie prowadzi do dziejowego dramatu. Żagaryści odchodzą od ideałów awangardy krakowskiej (zwrot ku neoklasycyzmowi, symbolizmowi, katastrofizmowi), wybierając poetyckie wizjonerstwo. Tonacja wierszy ż. wynika z intuicyjnego przewidywania katastrofy.
Kwadryga - grupa literacka działająca w 1926 - 33 r. w Warszawie skupiona wokół pisma „Kwadryga” Uważana jest za formację przejściową między optymizmem Skamandra i A.K. a katastrofizmem II Awangardy. Programem Kwadrygi była wizja sztuki uspołecznionej, której tematem głównym jest krytyka rzeczywistości i niesprawiedliwości społecznej, głosili prostotę w poezji. W skład Kwadrygi wchodzili poeci: S. Dobrowolski, Władysław Sebyła, Lucjan Szenwald, K.J. Gałczyński.
182. Zaprezentuj „Granicę” Z. Nałkowskiej jako przykład powieści psychologicznej.
Powieść psychologiczna koncentruje się na świecie wewnętrznym postaci, stara się analizować bohatera, a nie tylko przekazywać ekspresje.
Autorka zastanawia się nad tym, jak wygląda prawda o czynach człowieka. Służy tym rozważaniom historia Zenona i Justyny. Pisarka pokazuje zdarzenie z punktu widzenia Zenona oraz z punktu zewnętrznych obserwatorów. Ziembiewicz nawiązując ten romans tłumaczył się przed sobą okolicznościami, głosem natury, swoimi czystymi intencjami, uczciwym stawianiem sprawy wobec Justyny, której niczego nie obiecywał. Oceniał zatem swe postępowanie jako uczciwe, a w każdym razie usprawiedliwione. Wraz z jego śmiercią jego racje i motywy postępowania straciły znaczenie. Wszystko, co myślał i czuł w związku z tą sprawą, zniknęło. Pozostały fakty, zdarzenia i ich skutki, które teraz stały się przedmiotem oceny. Jego romans stał się zwykłym skandalem, rzeczą niesmaczną, powodem do potępienia. Wniosek jest prosty: "Jest się takim, jak myślą ludzie".
Uleganie schematom jest widoczne szczególnie w przypadku głównego bohatera. Zenon już jako uczeń kształtuje swą świadomość i opinię na temat własnego domu. Pogardza schematem życia, jaki wytworzył się w Boleborzy. Ojciec zaspokaja swój wybujały erotyzm z wiejskimi dziewczynami, po czym spowiada się z tych zdrad żonie i uzyskuje przebaczenie. Ona toleruje zdrady męża, a nawet im sprzyja, mówiąc o zaletach kochanek. Uważa to za umiejętność postępowania z mężem. Walerian Ziembiewicz zrzuca odpowiedzialność za prowadzenie gospodarstwa i rachunków na barki żony. Sam spędza czas na polowaniu i besztaniu chłopów, którzy - jego zdaniem - wyłącznie kradną i unikają pracy. Zenon cierpi z powodu takiego obrazu domu rodzinnego. Wstydzi się tego i nienawidzi myśli, że jest synem tych ludzi, a szczególnie tego, że zawdzięcza swoje istnienie pogardzanemu erotyzmowi ojca. Tymczasem w swoim dojrzałym życiu realizuje dokładnie ten sam schemat. Zdradza Elżbietę z Justyną, po czym opowiada jej o wszystkim, żądając przebaczenia i oczekuje pomocy w rozwiązaniu tej sprawy. Oczekuje od Elżbiety tej samej tolerancji i zgody na swoje grzechy, której nie rozumiał i nienawidził u swej matki.
Jako młody człowiek Zenon miał także postępowe, radykalne poglądy, które sprawiały, że raził go konserwatyzm u ojca. Chciał żyć uczciwie, w zgodzie z samym sobą, tzn. ze swoim sumieniem i swoimi poglądami. Tymczasem robiąc karierę rezygnuje stopniowo z tej niezależności i uczciwości. Podporządkowuje się swym przełożonym, których poglądami kiedyś gardził. Przyjmuje od nich kolejne stanowiska, a pełniąc je realizuje życzenia Czechlińskiego i jego przyjaciół. Odstępuje od swych radykalnych przekonań, uważa teraz, że nie należy zajmować się faktami zwykłych, codziennych niesprawiedliwości, niedoli i krzywd, bo i tak nie można im zaradzić. Wreszcie zgadza się na rozpędzenie manifestacji robotników. Życie Zenona dowodzi kolejnej tezy: "Jest się takim, jakim jest miejsce, w którym się jest". Człowiek realizuje pewne schematy, wzorce postępowania, nawet wbrew własnej woli, wbrew swej negatywnej ocenie tych schematów.
W obrębie tej tematyki, Nałkowska koncentruje się na: ocenie czynów i życia innego człowieka - o ile ostatecznie Zenon czuł, że jest w porządku wobec Justyny (poza tym uważa, że wszystko wyniknęło z pewnego układu wydarzeń, okoliczności), o tyle ona sama jak i inni, obcy ludzie na pewno tak by nie pomyśleli; w końcu po jego śmierci, jego własne przemyślenia i wnioski tracą znaczenie, pozostają same gołe fakty, zdarzenia i skutki, wnikliwie oceniane przez innych ludzi; Jak mówi sam Zenon: "Jest się takim, jak myślą ludzie, a nie jak myślimy o sobie sami".
Poruszane są także inne tematy jak macierzyństwo: analizuje podejście matek do dziecka, jego wychowania i odpowiedzialności za nie. Bogutowa (matka Justyny) rodzi nieślubne dzieci absolutnie się tym nie przejmując, nie obawia się skandalu i zadowolona jest z samotnego wychowywania córki. Władziowa hałaśliwie demonstruje swoje uczucie do dziecka, które zobojętniałe na to, co wyrabia jego matka, jest to umieszczane w dobrych rękach i dobrych warunkach, to wyrywane z wrzaskiem matki od swoich dobroczyńców; Justyna nie decyduje się na urodzenie dziecka, ale aborcja wywołuje u niej chorobę psychiczną i jest pośrednią przyczyną zamachu na Zenona, Jasia Gołąbska nie potrafi zapewnić odpowiednich warunków życia swoim dzieciom, kocha je, ale w sumie cieszy się gdy wszystkie kolejno umierają, gdyż unikną cierpień istnienia; Niewieska (matka Elżbiety) ma słaby kontakt z dzieckiem, które starało się wydobyć z niej na wszelkie sposoby odpowiednią porcję miłości, czułości i kontaktu, ale ona za bardzo jest zajęta własnym życiem, w którym nie ma miejsca na dzieci.
Także widzimy wpływ starości na ludzi: Kolichowska boleśnie przeżywa starość uważają ją za stan chorobowy; to się wiąże także z nigdy nie zrealizowanymi zamierzeniami, zawsze odkładanymi na później, jednak starość ostatecznie rozwiewa złudzenia ich realizacji; ciężko przeżywa spotkania imieninowe, na których, jak sama to określa, zbiera się parada wiedźm; Ziembiewiczowa ma inny stosunek do starości, jest to naturalna kolej rzeczy, odnajduje własne miejsce u boku syna i jego rodziny, cieszy się ze szczęścia syna; jest zadowolona z życia; nie rozważa starości, tylko żyje dalej. Niewieska żyje dalej życiem beztroskim, młodej pięknej kobiety, podziwianej przez mężczyzn; nie przyznaje się do własnej córki;
"Granica" jest powieścią, która stawia przed człowiekiem kilka problemów. Utwór ten zawiera pytania, na które każdy indywidualnie powinien próbować odpowiedzieć. Najważniejsze z nch dotyczy postrzegania drugiego człowieka. Nałkowska pyta: "Jakimi ludźmi jesteśmy naprawdę ? Czy takimi, jakimi nas widzą inni, czy też takimi, za jakich sami się uważamy ?". Wnikliwa lektura książki pozwala udzielić odpowiedzi na to pytanie. Człowiek jest istotą zbyt skomplikowaną, aby móc określić go jednoznacznie, w kilku zdaniach powiedzieć, że jest dobry lub zły. Powoduje to częste pomyłki, błędne, krzywdzące oceny. Ale również my sami nie wiemy o sobie wszystkiego. Patrząc na siebie spostrzegamy tylko to, co chcemy zobaczyć, jesteśmy subiektywni w swej samoocenie, mylimy się.
183. Uzasadnij awangardowy charakter prozy B. Schulza.
Poetyckość prozy poetyckiej wymaga od czytelnika skupienia i wielkiego zainteresowanie tego
rodzaju twórczością.
(na podstawie "Sklepów cynamonowych"). głównym bohaterem jest narrator, prezentowany w pierwszej osobie. Ma on wiele cech autobiograficznych. Bohater ujawnia swoją wrażliwość, pragnienia i nastroje. Obraz nie jest oczywiście obiektywny, prezentuje to, co rodzi się w psychice, stąd elementy nieprawdopodobne (trzynasty miesiąc roku), można uznać to za ekspresjonizm - przekazywanie uczuć wewnętrznych bohatera.
Zaliczane jest to do prozy, zbioru powiązanych ze sobą nowel, ale jest trudno zaliczyć do jakiegoś konkretnego gatunku, bo Schultz świadomie łamie konwencje epiki, traktuje ją bowiem jak poezję. Proza zwykle pokazuje jakieś zdarzenia ze sobą powiązane reprezentujące jakąś, może nawet nieprawdopodobną, ale rzeczywistość. Tu nie ma wyraźnej fabuły i związków przyczynowo-skutkowych, z których wynika coś konkretnego; wszystko sprawia wrażenie nierealności, marzenia sennego. Język utworu jest poetycki, pełen metafor, abstrakcji i innych chwytów artystycznych stosowanych głównie z poezji, słownictwo jest bardzo bogate, mało jest dialogów, a te nieliczne przechodzą w monologi wewnętrzne. Pojawiają się wirtuozerskie, poetyckie obrazy zjawisk przyrody, są wyraźnie widoczne dwa typy narracji: kreatywny (prezentujący wykreowaną przez autora rzeczywistość) oraz dyskursywny, odwołujący się do czytelnika.
Najważniejszą cechą opowiadań Schulza jest ich odrębność od powstających w okresie międzywojennym dzieł. "Sklepy cynamonowe" reprezentują tak zwaną prozę poetycką. W tego rodzaju książkach realistyczne czynniki fabularne zostają zepchnięte na drugi plan. Na plan pierwszy wysuwa się rzeczywistość zdeformowana, odkształcona i zmitologizowana. W przypadku opowiadań Schulza mamy do czynienia z poetycko - fantastycznym przetworzeniem realiów życia w małym galicyjskim miasteczku sprzed pierwszej wojny światowej.
Czynnikiem organizującym świat przedstawiony w "Sklepach cynamonowych" jest powrót bohatera - narratora do czasów dzieciństwa. Powrót ten odbywa się w konwencji marzenia sennego. Bohater, przypominając sobie swe dzieciństwo, przypomina sobie sylwetki ojca, matki, bliskich i znajomych. Wraca także do zapamiętanych domów, ulic. Wspomnienia są zniekształcone, niektóre mało istotne wydarzenia urastają do rangi symbolu, inne, kiedyś ważne sprawy, kurczą się i zanikają. Obraz jest falujący, płynny, przedmioty i ludzie dowolnie zmieniają kształty.
Wspólną cechą opowiadań Schulza jest pojawiająca się w nich postać Ojca. Jeżeli, pomijając już rolę, jaką dla każdego dziecka gra jego ojciec, spojrzeć na biografię autora, można łatwo zrozumieć dlaczego jego Ojciec zostaje głównym bohaterem pisanej przez Schulza opowieści. Wynika to prawdopodobnie z wielkiej miłości do Ojca w dzieciństwie i z wielkiego niedosytu. Cztery bowiem siły wydzierały mu Ojca z domowego zacisza: prowadzenie sklepu (w tym siedzenie nad rachunkami), ciągłe wyjazdy za towarem, służąca, której poświęcał więcej uwagi niż dzieciom oraz choroba, związane z nią wyjazdy "do wód", a w końcu śmierć. Z tej właśnie miłości i niedosytu wyrastają mity o tym, który ma go chronić przed zagrażającym "fatum", tłumić jego strach. Mają one stanowić pewne usprawiedliwienie owej nieobecności. Usprawiedliwić zaś nieobecność ojca mogły jedynie czyny niezmiernie ważne, niezwykłe i twórcze, które potwierdziłyby, że jest on kimś niezwykłym i wyjątkowym, oraz że zajęcia jego mają taki właśnie niezwykły, mityczny charakter.
Stąd jego postać przechodzi metamorfozę: od zwykłego kupca bławatnego, przez tajemniczego maga, przekształcającego smutną i szarą rzeczywistość aż do ogromnego, kolorowego ptaka. Ów opis przemiany w bajecznego ptaka to wyraz buntu przeciwko zagładzie dawnego, prowincjonalnego świata, stłamszonego teraz przez masowych producentów i oszustów.
184. Umieść „Przedwiośnie” w kontekście sytuacji politycznej Polski międzywojennej.
Sytuacja w Polsce z obrazu Żeromskiego jest tragiczna: nędza, bezrobocie, nieludzkie warunki bytowania rzeszy robotników i chłopów nie pasują do szumnych zapowiedzi poprawy bytu Polaków po odzyskaniu niepodległości.
Przede wszystkim pisarz przestrzega przed rewolucją, je utopijną propagandą i złudnymi wizjami przyszłości. Tragiczny obraz Baku pozwala zrozumieć mechanizm działania przewrotu, niszczącego prawa człowieka do poszanowania własnej godności, własności prywatnej, a także kulturalnego dziedzictwa narodu. Dzieje młodego Baryki mają uświadomić zło niesione przez bolszewizm, który nie zna pojęcia dobra człowieka, a jedynie wspólny interes bezwolnych mas, koniecznie podporządkowany korzyściom wodzów. Pisarz za pomocą naturalistycznych obrazów życia rosyjskich miast i stolicy Polski polemizuje ze zwolennikami przewrotu. Nie po to walczyły o wolną ojczyznę pokolenia Polaków, aby teraz oddać ją obcemu reżimowi, w jeszcze dokładniejszy sposób niż zaborcy niszczącemu świadectwa chwały polskiego patrioty.
Obrazy zawarte w powieści nie różnią się zbytnio od tych z utworów o 30 lat wcześniejszych, co dowodzi trwania barier pomiędzy grupami społeczeństwa, które miało rzekomo zjednoczyć się wokół koncepcji odbudowy polskiej państwowości. Pełen goryczy jest autor opisując pańszczyźniane wręcz stosunki panujące na wsi polskiej, ciemnotę żywicieli kraju i wyzysk autorstwa patriotycznej na pozór dawnej szlachty.
Autor dostrzega jedynie szansę dla młodej, postępowej inteligencji, pełnej zapału i dalekiej od uprzedzeń. Szansą jest jej zaangażowanie społeczne w kierunku ucywilizowania polskiej mentalności. To właśnie na jej barkach spoczywać musi obowiązek prowadzenia reform, gdyż kokietowana przez rewolucjonistów klasa robotnicza jest zbyt biedna, schorowana i ograniczona, aby zaistnieć na arenie międzynarodowej. W taki sposób porusza pisarz problem zdezorientowania polityków w sytuacji społeczeństwa i ich przesadny, niczym nie uzasadniony optymizm.
Chłopi natomiast, co pokazuje obraz posiadłości rodziny Henryka, tkwią nadal w schematach pańszczyźnianych. Nie wykazują żadnej próby zbuntowania się, dopominania się o prawa przysługujące im jako wolnym ludziom. Do zaktywizowania ich nie wystarczą agitatorzy domagający się ziemi i władzy dla ludu, gdyż on tego wcale nie pragnie, zajęty mozolną egzystencją. Mentalność chłopów wskazuje na pogodzenie się z losem biednej polskiej wsi; tak, jakby zostało to na wieki ukartowane.
Nie wprowadza niczego nowego program rządowy, prezentowany przez wychowanka pozytywistów - Gajowca. Metoda małych kroków, choć na dalszą metę najbardziej skuteczna, nie pozwoli na naprawienie krzywd, czego dopomina się u siebie, w wolnej Polsce klasa robotnicza. Autor nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy dalsza droga rozwoju ma być szybka i destruktywna, czy też budowanie następować ma powoli, bez szybko widocznych efektów, choć w dobrym kierunku. Patriocie Żeromskiemu jest najbliższy program pozytywistów takich, jak Gajowiec, potrafiących dostosować własne działania do realiów życia, które w niepokojonej wystąpieniami robotników Polsce zmieniają się szybko. Dowodzi tego krytyczny stosunek do "rewolucji technicznej", której symbolem są szklane domy, upadające wraz ze śmiercią marzącego o lepszej Polsce Baryki.
Pisarz w końcowej scenie ponagla sfery rządzące, prezentując jeden z możliwych rozwojów sytuacji, gdy pominie się zdanie tych najbardziej przez zaborców pokrzywdzonych, a w wolnej Polsce, wywalczonej ich rękami, odrzuconych przez nową elitę władzy, stosującą stare metody.
185.Uzasadnij sąd, że granica jest powieścią społeczno - polityczną.
Na treść społeczną i polityczną utworu miał czas jego powstania, bowiem lata 1932 - 35 to okres kryzysu społecznego i politycznego, kiedy w społeczeństwie dominują pesymistyczne nastroje. Nałkowska prezentuje również polską sytuację społeczną, rozdział pomiędzy warstwami niższymi a wyższymi. Reprezentatywnym i niemal symbolicznym tego przykładem jest kamienica Kolichowskiej. Piwnice tej kamienicy są zamieszkiwane przez biedotę miejską, m.in. przez rodzinę Gołębskich. Jasia Gołębska z chorą matką i kolejno umierającymi dziećmi mieszka w wilgotnej i ciemnej piwnicy, w której ślepnie jej ostatnia córeczka. Ponieważ sama jest wątła i chorowita, nie ma szans na znalezienie pracy. Utrzymuje się dzięki bezpłatnemu obiadowi pomocy społecznej, który rozdziela na trzy porcje. Jej brat Franek Borbocki traci pracę w związku z redukcją robotników w fabryce. Biedota miejska żyje w strasznej nędzy, bez szans na poprawę tego losu, bez żadnego zabezpieczenia. Przykładem niesprawiedliwości społecznej jest los Bogutowej, matki Justyny. Kobieta pracowita, uczciwa, całe życie służy w domach ziemiańskich i szlacheckich, z których jest usuwana, gdyż z powodu choroby nie może poradzić sobie z wszystkimi obowiązkami. Nie posiada żadnego zabezpieczenia na starość, ponieważ jej oszczędności ulokowane w jakimś banku przepadły wraz z jego rozwiązaniem. Bogutowa umiera w czasie operacji, gdyż zbyt późno przywieziono ją do szpitala. Na jej pogrzebie nie ma żadnego z pracodawców, dla których straciła zdrowie. Nałkowska pokazuje, jak silnie zakodowane są w świadomości ludzi podziały społeczne. Równość ludzi jest ideą abstrakcyjną, nie mającą żadnego związku z rzeczywistością. Takim fałszywym banałem okazuje się np. stwierdzenie Kolichowskiej, że "służąca to taki sam człowiek, jak każdy inny". Bo przecież dla służącej są schody, którymi nosi się węgiel i jarzyny, służąca sama jada w kuchni to, co zostanie ze stołu i dopiero wtedy, gdy jest już zimne. Gdy natomiast ubierze się w ładną sukienkę, drażni tym swoją panią. Podział na państwo i ubogich stał się nienaruszalny, nie ma możliwości przekroczenia tych granic. Symbolicznym obrazem istnienia takiej bariery jest los psa podwórzowego Fitka, strzegącego kamienicy Kolichowskiej. Fitek, uwiązany na łańcuchu, nie może się swobodnie poruszać tak jak domowy pies Lulu. Choć uwielbia zabawy z Lulu, nigdy mu nie dorówna, nie może podejść do niego kiedy chce, hamowany łańcuchem. Jego życie jest jałowe i jednostajne, zamknięte linią drutu, na którym zaczepiony jest łańcuch.
Wydarzenia polityczne w mieście pogłębiają obraz sytuacji społecznej. Los proletariatu nikogo nie interesuje. Zamyka się fabrykę, która stanowi miejsce pracy i podstawę utrzymania wielu ludzi, wstrzymuje się dotacje na budowę mieszkań dla robotników, a ich manifestacje tłumione są przez policję. Władzę sprawuje konserwatywna elita wywodząca się z ziemiaństwa, co nie wróży poprawy sytuacji.
Już wymowa społeczna "Granicy" zahacza o problematykę moralną, bowiem odpowiedzialność za zło jest także odpowiedzialnością moralną. Jednak w powieści problematyka ta jest szerzej omówiona i obejmuje wiele aspektów.
186.Omów program artystyczny „Skamandra”, odwołując się do wybranych wierszy.
Skamandryci byli grupą artystów warszawskich w skład której wchodzili: Tuwim, Słonimski, Wierzyński, Lechoń, Iwaszkiewicz, Iłłakowiczówna, Pawlikowska-Jasnorzewska, Liebert.
Ogólnie uznali siebie za grupę bezprogramową, nie chcieli siebie ograniczać żadnymi założeniami twórczymi, ale można wyłonić kilka podstawowych cech, charakteryzujących twórczość skamandrytów: ogólnie poezja miała być związana z teraźniejszością, widać kult codzienności i konkretu, a co za tym idzie zerwanie z metafizyczną głębią, kult życia i witalizm ("Wiosna" Tuwima), dążyli do doskonałości artystycznej i pozwalali sobie na absolutną dowolność tematyki i doboru środków artystycznych.
Ich twórczość cechowała się komunikatywnością i jasnością wypowiedzi, między innymi dlatego, że wiele ich utworów sami prezentowali na wieczorkach poetyckich i przedstawieniach (m. in. w kawiarni "pod Pikadorem").
Lechoń w "Herostratesie" odżegnuje się od silnie zakorzenionego w polskiej poezji wątku patriotycznego; ośmiesza go i uważa, że w nowej sytuacji jest on niepotrzebny i wręcz szkodliwy; znamienne i znane słowa mówią "A wiosną niechaj wiosnę, nie Polskę zobaczę".
Słonimski podobnie mówi w "Czarnej Wiośnie": "Ojczyzna moja wolna, wolna.../Więc zrzucam z ramion płaszcz Konrada".
Tuwim demonstruje swoje zainteresowanie "sprawami codziennymi", absolutnie nie związanymi z patriotyzmem, w swoim kontrowersyjnym wierszu "Wiosna"; witalistyczny, naturalistyczny obraz uczuć związanych z wiosną, radością i... miłością; swój zachwyt codziennością prezentuje nam w "Do krytyków": napawa się widokiem z tramwaju, tym co się dzieje dookoła niego.
187. Wskaż, który z twórców literatury XX-lecia międzywojennego jest Ci najbliższy i uzasadnij swój wybór.
Moim ulubionym twórcą jest członek grupy poetyckiej `Skamander' - J. Tuwim.
Jego dzieła zawierały optymizm i obrazy codziennego życia ("Do krytyków"), nawet stworzył nowy typ bohatera, mieszkańca miasta zajętego własnymi sprawami. Wypowiedzi swoje maksymalnie uprościł i używał języka prostego i normalnej składni, poza tym pojawiają się erotyki: nastrojowe, czasem ekspresjonistyczne ("Wiosna").
Z czasem zmienia się jego stosunek do świata, dorośleje, zauważa inne ważne sprawy, kształtuje się jego język poetycki (dynamiczny, ekspresywny, często potoczny i wulgarny, często rytmiczny; od czasu do czasu jednak kunsztowny, precyzyjny i klasyczny). Pojawia się zainteresowanie znaczeniem poezji: przetwarzać ma ona świat za pomocą języka, nadawać imiona rzeczom, porządkować świat.
Wiersz "Rzecz czarnoleska" jest odwołaniem się do poezji klasycznej, tradycyjnej w formie i środkach wyrazu; jak u Horacego (i Kochanowskiego) ma stanowić o znaczeniu życia ludzkiego, jest tym co po nim pozostanie. Język staje się tu jasny, precyzyjny i piękny, znika ekspresjonizm.
Nadal zajmując się codziennością, pokazuje zwykłego, szarego człowieka ("Do prostego człowieka"), mówiąc mu, że walka za cudzą sprawę (zwykle tych rządzących) jest bezsensowna. Krytykuje także mieszczaństwo, ich tryb życia, bezsensowny, schematyczny i nudny ("Mieszkańcy"). Zawsze używa prostych środków wyrazu, czasem jest ich mało, a czasem bardzo wiele.
Cały czas pojawiały się jednak wątki polityczne: "Rewizja" - mistrzowsko pokazujący to zjawisko, wykorzystywane nadal przez władzę. "Bal w operze" - wydany dopiero po Wojnie, z powodu cenzury, pokazujący krytyczny obraz sanacji, bawiącej się paradnie, zamiast zająć się ważnymi sprawami państwa.
189. Udowodnij różnorodność odmian powieściowych w XX-leciu międzywojennym.
W XX-leciu pojawia się wiele odmian twórczości zaliczanej do epiki. Jedne zbliżone były do klasycznej epiki, inne odchodziły od tradycji na rzecz nowatorstwa
Jedną z bardziej klasycznych jest "Przedwiośnie" Żeromskiego, którą to powieść można zaliczyć do nurtu realistycznego; mamy tu całkiem zwyczajnego bohatera, zwyczajnego trzecioosobowego narratora, prezentującego wydarzenia z odpowiednim dystansem nie starając się ich oceniać, po prostu przekazuje czytelnikowi zdarzenia, prezentuje pewne problemy Polski międzywojennej, ale niczego czytelnikowi nie sugeruje.
"Proces" Kafki prezentuje podobny typ narracji, jednak konstrukcja powieści jest inna. Brak szczegółów konkretyzujących miejsce i czas nadają jej charakter przypowieści, prezentującej uniwersalne treści
"Granica" prezentuje nam nowy typ narratora i narracji oraz konstrukcji samej powieści (wielopłaszczyznowe spojrzenie na sprawę). Ciekawym chwytem jest inwersja czasowa, tzn. pokazanie na początku rozwiązania akcji, a potem dopiero prezentowania zdarzeń, które do niego doprowadziły. Ważny jest także specyficzny typ narracji.
Absolutnie coś nowego zauważany w "Sklepach cynamonowych" Bruno Schultza. Jest to powieść poetycka, konstrukcyjnie oparta właśnie na liryce: narrator pierwszoosobowy prezentujący własne przemyślenia na tle realnych przeżyć podmiotu lirycznego, trudna do interpretacji;
Podobnie jest z "Ziemią planetą ludzi" Exupery'ego, gdzie narrator pierwszoosobowy prezentuje wiele realistycznych i ciekawych zdarzeń z jego życia (lotnictwo) i z tych wydarzeń wyciąga wiele ciekawych i pouczających wniosków i zasad: filozoficznych, egzystencjalnych i całkiem prostych, przydatnych w życiu codziennym.
"Ferdydurke" jest powieścią groteskową z narracją pierwszoosobową, prezentującą zmagania człowieka z formą i prezentującą problemy Polski tego okresu, poza przekazaniem w miarę realistycznych wydarzeń, pojawiają się dwie powiastki dygresyjne poprzedzone filozoficznym komentarzem odautorskim.
190. Przedstaw rozterki światopoglądowe i moralne bohaterów „Przedwiośnia” i „Granicy”.
Cezary i Zenon są postaciami zupełnie odmiennymi: inne są ich drogi życiowe, gdzie indziej i w innych warunkach się wychowywali, czym innym się kierowali z życiu, inaczej przedstawia się ich droga życiowa.
Cezary jest dzieckiem Polaków: urzędnika koncernu naftowego w Baku, człowieka obrotnego i przedsiębiorczego oraz spokojnej, cichej kobiety tęskniącej za krajem i nie mającej na niego wielkiego wpływu. Wychowuje się w Rosji, obraca się w tamtejszym środowisku, praktycznie nie czuje się związany zbytnio z Polską, lepiej mówi po rosyjsku niż polsku, kształci się lokalnych szkołach rosyjskich, ale gdy przychodzi rewolucja, z wielką radością opuszcza przybytek nauki, by zatopić się w anarchii rewolucyjnej. Jako młoda i niewykształcona jeszcze osoba, łatwo ulega propagandzie rewolucjonistów. Początkowo nie zauważa tego, czego dokonuje rewolucja z życiem jego i jego matki (ojciec wyjechał na wojnę), ale gdy orientuje się w sytuacji jest już właściwie za późno. Ostatecznie gdy umiera matka, musi brać w udział w straszliwej wojnie i cierpieć z jej powodu; gdy po wojnie spotyka własnego ojca, razem udają się do Polski, tak wspaniale opisywanej przez ojca; ojciec umiera w drodze, a wizja szklanych domów okazuje się złudzeniem.
Zenon wychowuje się w tradycyjnej, zbiedniałej rodzinie szlacheckiej. W gimnazjum przeżywa idealną miłość bez wzajemności. Widząc jednak wszystko co dzieje się w jego domu rodzinnym, czuje do tego wszystkiego odrazę i postanawia, że nigdy nie będzie taki, jak jego ojciec. W jego przyszłej żonie. Potem studiuje w Paryżu. Ma zdrowe poglądy na świat i własną indywidualność, z którymi jednak z czasem musi się rozstać, aby kontynuować swoją karierę życiową (pieniądze na studia).
Cezary poznaje dawnego kochanka swojej matki - Gajowca, który zapewnia mu środki utrzymania na czas studiów. Potem wstępuje do wojska, aby bronić Polski przed bolszewikami (bojąc się rewolucji, jaką widział w Rosji). Cały czas poszukując swojego miejsca w swojej nowej ojczyźnie i w ogóle w życiu. Obserwuje problemy i zagrożenia dla aktualnej Polski. Trafia do Nawłoci (dzięki koledze z wojny), gdzie przeżywa burzliwy romans z zaręczoną już Laurą (z powodu majątku). Ten kończy się oczywiście wielkim rozczarowaniem, co ostatecznie powoduje powrót do Warszawy i kontynuowanie studiów.
Zenon również (w czasie wakacji) przeżywa krótki romans z córką kucharki swoich rodziców - Justyną. Oczywiście ze względu na różnicę stanów, nie myśli o tym poważnie. Potem wraca na studia i współpracuje z pismem Niwa, stając się coraz bardziej zależny od Czechlińskiego. Po powrocie postanawia się ożenić z Elżbietą, jednak pojawia się Justyna, którą ukrywa Zenon, nadal nie myśląc o niej poważnie. W pewnym momencie, pod wpływem swej przyszłej żony, zrywa z nią i proponuje jej, aby usunęła ciążę. Potem chcąc być w porządku, ułatwia jej zdobywanie kolejnych miejsc pracy, co i tak nie poprawia pogarszającego się stanu zdrowia psychicznego Justyny. W międzyczasie dostaje urząd prezydenta miasta i próbuje realizować swoje światłe i mądre decyzje, co jednak nie udaje mu się.
Cezary dowiedziawszy się o definitywnym rozwiązaniu sprawy jego romansu z Laurą, popada w depresję i pod wpływem jeszcze wielu innych czynników przyłącza się do manifestacji komunistycznej, co kończy historię.
Zenon staje się ofiarą strajków w związku z zamknięciem huty Hettnera, na niego zostaje zrzucona odpowiedzialność na wydanie rozkazu strzelania do manifestantów. Atakuje do także psychicznie już chora Justyna, krótko potem popełnia samobójstwo.
Cezary jest symbolem poszukiwania miejsca w życiu i rozwiązań dla poprawy Polski
Zenon jest symbolem upadku moralnego i uzależnienia od innych sfer dla poprawy własnej pozycji w społeczeństwie.
86