3210


Gospodarka otwarta, gospodarka zamknięta

Otwartość gospodarki — zjawisko dawno znane

Wiele dawnych społeczeństw miało charakter autarkiczny — ich gospodarki były samowystarczalne. Polegając tylko na sobie bardzo, rzadko wchodziły w wymianę z innymi społeczeństwami. Oczywiście niektóre dobra mogły stanowić przedmiot wymiany /c społeczeń­stwami sąsiednimi, lecz zasadnicza część konsumpcji była wytwarzana przez członków danej społeczności. W Starożytności liczne ludy prowadziły ożywioną wymianę i pomimo względnego osłabienia tego zjawiska w Średniowieczu, także u dostojników tej epoki można było podziwiać jedwabie sprowadzane z Indii, miecze z Toledo itd.

O ile otworzenie się gospodarki na zagranicę jest zjawiskiem dawnym, to stosunkową nowością jest nasilenie się tego zjawiska w ostatnich czasach.

Rozwój wymiany we współczesnym świecie

We współczesnym świecie każdy kraj kupuje i sprzedaje towary za granicą. O „wymianie międzynarodowej" lub „wymianie zewnętrznej'1 mówimy, gdy nie odbywa się ona w ramach jednego kraju (wymiana krajowa lub wewnętrzna), lecz między krajami.

Wymiana międzynarodowa ma duże znaczenie dla większości gospodarek. Nie tylko kakao, kawa i inne spożywane przez nas produkty żywnościowe, a także niektóre surowce używane przez przedsiębiorstwa (ropa naftowa, bawełna), lecz również odzież, aparatura elektroniczna i wiele innych produktów pochodzi z za­granicy.

Jeżeli przedsiębiorstwo danego kraju sprzedaje swoje produkty za granicą, to mówimy, że prowadzi ono działalność eksportową. Zestaw dóbr sprzedanych za granicą przez jednostki gospodarujące danego kraju stanowi jego eksport, który jest źródłem dochodów pochodzą­cych z zagranicy.

Jeżeli przedsiębiorstwo krajowe kupuje dobra za granicą, to mówimy, że prowadzi ono działalność importową. Zestaw dóbr zakupionych za granicą przez jednostki gospodarujące danego kraju stanowi jego import. Jest on źródłem wydatków na rzecz zagranicy, które w taki czy w inny sposób muszą być poniesione przez dany kraj.

0x01 graphic

Stopień otwarcia danego kraju wobec zagranicy mierzony jest na ogół udziałem eksportu w PKB tego kraju. Na przykład Francja po drugiej wojnie światowej stała się krajem bardziej otwartym, ponieważ tuż przed wojną eksportowała 10% swego PKB, a obecnie ponad 20%. Poszczególne kraje różnią się stopniem otwarcia. W większości krajów europejskich eksport stanowi 20 — 25% PKB, w USA zaledwie 7%, a w Japonii 14%.

Import i eksport nie są jedynymi operacjami prowadzącymi do wymiany pieniężnej z zagranicą: jeżeli wyjeżdżamy za granicę lub jeżeli jakieś przedsiębiorstwo amerykańskie inwestuje we Francji, to wynikają stąd transakcje gospodarcze, które są źródłem wy­datków lub wpływów oraz wynikających stąd przepływów pienię­żnych.

W jaki sposób dokonywane są rozliczenia z zagranicą?

Operacje wymiany • :

Gdy turysta francuski udaje się do USA, to przy płaceniu za taksów­kę, autobus lub hotel na terytorium amerykańskim nie może korzystać z zaoszczędzonych na wyjazd franków. Żeby dysponować pieniądzem lokalnym, wymienia całość lub część swoich franków na dolary. Dokonuje więc operacji wymiany. Kurs wymiany określa kwotę franków przypadającą na jednego USD.

Kurs dolara:

l USD = 8 FF

150 USD = 1200 FF

Stosunek w jakim wymieniane są obie waluty, nazywany jest kursem wymiany.

Nie tylko turysta musi dokonać wymiany; każdego dnia przedsię­biorstwa sprzedają franki w zamian za dolary lub marki niemieckie po to, by opłacić maszyny, surowce lub produkty gotowe, które zamie­rzają importować. Cudzoziemcy pracujący we Francji wymieniają franki na pieniądze swoich krajów, aby przesłać część uzyskanych dochodów swoim rodzinom.

Rynek walutowy

Każdego dnia duże ilości franków są oferowane do sprzedaży za dewizy; równocześnie inne jednostki gospodarujące szukają możliwo­ści nabycia franków za dewizy. Popyt i podaż są zasadniczymi elementami rynku walutowego, który organizowany jest przez duże banki, działające na zlecenie swych klientów lub na własny rachunek.

Stałe kursy wymiany

Gdy państwo ustala relację między pieniądzem krajowym a zagraniczni nyra oraz gdy krajowe władze monetarne angażują się w interwencję na rynku walutowym dla utrzymania tej relacji, mamy do czynienia ze stałym kursem wymiany.

Na ogół dopuszczany jest pewien margines zmian wokół ustalonej relacji wymiany. W sierpniu 1969 r. ustalono 5,55 FF za l USD, a dopuszczalny margines wynosił ± 0,75%, co oznacza, że Bank Francji musi interweniować na rynku walutowym, sprzedając franki /a USD lub kupując franki, jeżeli kurs jest wyższy od 5,59 FF (5,55 FF + 0,75% x 5,55 FF) lub spada poniżej 5,50 FF (5,55 FF-

-0,75% x 5,55 FF).

Jednakże w ramach takiego systemu, kurs może być zmieniany tylko na podstawie decyzji władz monetarnych. Mówi się wówczas o „readaptacji kursu".

Jeżeli państwo podejmie decyzję o obniżeniu wartości pieniądza krajowego w stosunku do pieniądza zagranicznego, to mamy do czynienia z dewaluacją. Przed dewaluacją z 8 sierpnia 1969 r. l USD był równy 4,93 FF. Po dewaluacji l USD odpowiadał 5,55 FF. Była to dewaluacja franka wobec dolara, ponieważ po dewaluacji potrzeba było więcej franków na uzyskanie tej samej co przed dewaluacją ilości dolarów.

Jeżeli państwo podejmie decyzję o zwiększeniu wartości pieniądza krajowego w stosunku do pieniądza zagranicznego, to mamy do czynienia z rcwaluacją.

Taki typ organizacji rynku walutowego stosowany był w praktyce w większości krajów kapitalistycznych przez 30 lat po II wojnie światowej: od porozumień w Bretton —Woods podpisanych w 1944 r. do wprowadzenia płynnych kursów wymiany w 1973 r. I ten typ organizacji przyjęty został w ramach Europejskiego Systemu Moneta­rnego (SME) począwszy od 1979 r.

Płynne kursy wymiany

O ile w krajach europejskich należących do Unii Europejskiej obserwuje się obecnie pewną stabilizację kursów między walutami tych krajów, o tyle w skali światowej kursy wymiany mogą się istotnie zmieniać nawet z dnia na dzień. W ostatnich latach kurs dolara ulegał silnym wahaniom

Im większy jest popyt na franki, tym wyższy będzie kurs franka, i odwrotnie — im niższy popyt na franka, tym niższy będzie jego kurs. Przy takim systemie państwo nie angażuje się bezpośrednio na rynku walutowym w ustalenie kursów; jednakże w ramach swojej polityki gospodarczej może ono dokonać zakupu lub sprzedaży pieniądza krajowego lub zagranicznego w celu oddziaływania na kursy. W przy­padku braku interwencji państwa mówi się o „całkowicie płynnych kursach wymian"; w przypadku przeciwnym o „częściowo płynnych kursach wymiany". »

Przy spadku kursu wymiany mówi się o „deprecjacji",' a w przy­padku wzrostu tego kursu o „aprecjacji" pieniądza krajowego. Jeżeli kurs dolara wzrasta z 4 FF do 10 FF, to mamy do czynienia z aprecjacją pieniądza amerykańskiego, natomiast gdy kurs dolara spada z 10 FF do 7 FF, to mówimy o deprecjacji dolara.

Nie utożsamiajmy dewaluacji z inflacją

Inflacja i dewaluacja są dwoma niezależnymi i różnymi faktami ekonomicznymi; pierwszy dotyczy zmiany siły nabywczej pieniądza krajowego na terenie danego kraju; drugi odnosi się do ilości pieniądza krajowego, którą należy dać w zamian za jednostkę danego pieniądza zagranicznego. Te dwa pojęcia są często mylone, a bierze się to stąd, że inflacja prowadzi często do dewaluacji, a dewaluacja do inflacji.

Rachunek wymiany z zagranicą

Transakcje z zagranicą muszą być na ogół regulowane w dewizach (dewizami nazywa się pieniądze znajdujące się w obiegu w innych krajach, poza terytorium danego kraju).

Jak można się zaopatrzyć w dewizy konieczne do finansowania wydatków? Poprzez prowadzenie za granicami kraju operacji, które pozwalają uzyskiwać pr/ychody w potrzebnych dewizach. W interesie większości krajów' leży, by łączna wartość ich wpływów pochodzą­cych z zewnątrz nie była trwale niższa od łącznej wartości zewnętrz­nych wydatków. Rzeczywiście, w przeciwnym przypadku możliwości dokonywania zakupów poza terytorium własnego kraju ulegną wy-

.czerpaniu, powodując tym samym zahamowanie wzrostu gospodar­czego. Jeżeli z powodu braku środków finansowych nie można zaopa­trzyć się w surowce, półprodukty, dobra kapitałowe itd., niezbędne do produkcji krajowej, to powstaje ryzyko gwałtownego jej spadku. Żeby uniknąć poważnych problemów ekonomicznych i społecznych, które wynikłyby z takiej sytuacji, większość krajów dąży do zapewnienia pewnej równowagi między wpływami i wydatkami związanymi z transakcjami zewnętrznymi. Jest to ograniczenie działalności gos­podarczej kraju, które nazywa się „równowagą bilansu płatniczego".

Bilans płatniczy

W celu rozpoznania rozmiarów operacji, w wyniku których ma miejsce dopływ i odpływ dewiz, wszystkie kraje na świecie sporządzają bilans płatniczy.

Bilans płatniczy jest dokumentem rozrachunkowym zawierają­cym ws/ystkie transakcje z zagranicą, którym towarzyszą przepływy pieniężne. Z zagranicą prowadzone są operacje różnego typu i dlatego rozróżnia się wiele bilansów częściowych, w których grupowane są operacje podobne. Przy sporządzaniu bilansu płatniczego rozróżnia­my transakcje bieżące i przepływy kapitałowe.

0x01 graphic

Bilans transakcji bieżących

Bilans transakcji bieżących zawiera z jednej strony operacje wynikające z wymiany towarowej, występujące w bilansie handlowym, a z drugiej strony usługi i transfery zestawiane w bilansie operacji dobrami niematerialnymi.

Bilans handlowy

Jeżeli przedsiębiorstwo francuskie importuje towary z zagranicy, to taka operacja znajdzie się w bilansie handlowym, który zawiera wszystkie operacje eksportowe i importowe. Ich zaksięgowanie może być dokonywane w dwojaki sposób: w cenach FQB (ang. Free on Board) lub w cenach CIF (ang. Cost, Insurance, Freight). Eksport księgowany jest często według wartości FOB, tzn. w cenie fabrycznej powiększonej o koszt transportu do granicy państwowej eksportera. Import księgowany jest na ogół według wartości CIF, tzn. wartość FOB powiększona o koszt transportu i ubezpieczenia aż do granicy kraju importującego.

0x01 graphic

Należy przy tym wiedzieć, czy bilans handlowy jest, czy nie jest zrównoważony, ponieważ deficyt pociąga za sobą odpływ dewiz i często odzwierciedla słabość krajowego przemysłu. Stosunek warto­ści eksportu i wartości importu charakteryzuje tzw. wskaźnik po­krycia:

Wskaźnik pokrycia = wartość eksportu/wartość importu *100

W przypadku rachunków CIF/C1F lub FOB/FOB:

* Jeżeli wskaźnik pokrycia równy jest 100%, to wartości eksportu i importu są takie same. Bilans handlowy jest zrównoważony.

* Jeżeli wskaźnik pokrycia jest mniejszy od 100%, to wartość eksportu jest niższa od wartości importu. W bilansie handlowym występuje deficyt.

* Jeżeli wskaźnik pokrycia jest wyższy od 100%, to wartość eksportu jest wyższa od wartości importu. W bilansie handlowym występuje nadwyżka.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę bardzo często występując;! różnicę w księgowaniu, Cl F dla importu i FOB dla eksportu, to w praktyce dla zrównoważenia bilansu handlowego wystarczy, by wartość wskaź­nika pokrycia równała się 95%. Na przykład na koniec 1985 r. we Francji wartość wskaźnika pokrycia bilansu handlowego (CIF/FOB) wynosiła 93,5%:

0x01 graphic

Taka wartość wskaźnika pokrycia oznaczała, że eksport francuski wyrażany w FOB stanowił 93,5% wielkości importu wyrażanego w CIF. Mamy więc do czynienia z rzeczywistym deficytem bilansu handlowego, lecz, jego wielkość była mniejsza niż mogłyby sugerować powyższe liczby.

Bilans operacji dobrami niematerialnymi

O ile transfery towarów są łatwe do rejestracji w czasie ich prze­chodzenia przez urzędy celne, o tyle istnieją transakcje przynoszące dewizy, mimo że żadne dobra materialne nie przechodzą granice, są to operacje „niewidzialne".

Ich przykładem mogą być wydatki związane z wakacjami spędza­nymi za granicą, które będą odnotowane w bilansie operacji „dobrami niematerialnymi", podobnie jak transfery dywidend i innych docho­dów z kapitału, płac i innych dochodów z tytułu pracy, przekazywa­nych za granicę.

Bilans przepływów kapitałowych

Jeżeli przedsiębiorstwo Renault zakłada filię w USA, to w wyniku tej operacji następuje odpływ kapitału finansowego z Francji na okres dłuższy niż jeden rok. Firma samochodowa będzie musiała sfinansować budowę lub adaptację nowych pomieszczeń, maszyn itd. na terytorium amerykańskim. Te transakcje pojawią się w bilansie kapitałów długoter­minowych, który obejmuje przepływy kapitałów długoterminowych.

Natomiast pożyczka 1000 USD pobrana na okres 6 miesięcy przez przedsiębiorstwo francuskie w banku amerykańskim pojawi się w bilansie kapitałów krótkoterminowych. Obejmuje on przepływ wierzytelności i zobowiązań z zagranicą, których płatność jest krótsza niż jeden rok.

Zmiana pozycji finansowej wobec zagranicy

Ze wszystkich tych operacji wynika pewne saldo bilansu płatniczego, które jest dodatnie wtedy, gdy w wyniku wszystkich operacji dopływ dewiz jest wyższy niż ich odpływ, a ujemne, gdy dopływ dewiz jest niższy niż ich odpływ.

BILANS PŁATNICZY

0x01 graphic

Tak jak wszystkie dokumenty księgowe, bilans płatniczy jest sporządzany zgodnie z zasadą, że obie jego strony są równe. Pozycja bilansu nazywana „zmianą pozycji finansowej wobec zagranicy" ma na celu wskazanie dodatniego lub ujemnego salda bilansu płatniczego. Tak wiec w przypadku salda ujemnego, zmiana ta będzie dodatnia, a w przeciwnym przypadku ujemna.

Skutki deprecjacji pieniądza

Punkt widzenia przedsiębiorstw

* Przedsiębiorstwa prowadzące ożywiony eksport są pozytywnie na­stawione do deprecjacji pieniądza krajowego, ponieważ pozwala im to na uzyskanie szerszego dostępu do rynków, zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego lub na zwiększenie marży zysku.

0x01 graphic

zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego lub na zwiększenie marży zysku.

* Przedsiębiorstwa nastawione na import i skoncentrowane raczej na rynku krajowym są bardziej powściągliwe, ponieważ obawiają się wzrostu swoich kosztów.

0x01 graphic

Wpływ deprecjacji pieniądza na bilans handlowy

Deprecjacja pieniądza wywiera wpływ na wymianę handlową. Zmniej­szenie wartości pieniądza krajowego budzi na ogół nadzieję na po­prawę salda bilansu handlowego. Nadzieja ta wynika z faktu, że ceny produktów importowanych wyrażone w pieniądzu krajowym rosną (za wyjątkiem przypadku, gdy firmy importujące decydują się na zmniejszenie swoich marż zysku).

0x01 graphic

Pozytywny wpływ deprecjacji pieniądza krajowego na bilans handlowy ujawnia się wtedy, gdy wpływ na wielkości importu i eks­portu jest dostatecznie duży, by wartość importu malała, a wartość eksportu wzrastała.

0x01 graphic

Przykład efektów negatywnych ,

Załóżmy, że wartość dolara wyrażonego we frankach wzrasta z 10 do 11 FF. Oznacza to deprecjację franka. Załóżmy, że ceny produktów importowanych wzrastają przeciętnie o około 10%, a ceny produktów krajowych za granicą zmniejszają się. Przyjmijmy dla uproszczenia, że bilans handlowy obejmuje tylko jedno dobro importowane A i jedno dobro eksportowane B.

Przed deprecjacją bilans handlowy przedstawiał się następująco:

0x01 graphic

Deficyt 2 500 FF

Zmiana cen spowoduje spadek importu do 980 jednostek produk­tu A i wzrost eksportu do 52 jednostek produktu B. Otrzymamy więc następujący bilans handlowy:

0x01 graphic

Deficyt 2 980 FF

Deficyt handlowy zwiększył się. Zmiany wielkości importu i eks­portu okazały się niedostateczne dla rekompensaty zmian cen.

0x01 graphic

Nie we wszystkich krajach zachodzą efekty negatywne

Zakres zmian wielkości importu i eksportu w stosunku do zakresu I zmian cen ma decydujące znaczenie dla bilansu handlowego. l

Zakresy tych zmian są inne dla różnych krajów, a także dla danego kraju w różnych okresach. Zdolność do zwiększania produkcji w celu zwiększenia eksportu może być duża lub niewielka; w drugim przypadku zyski okażą się ograniczone. Import może silniej lub słabiej reagować na zmiany cen. Jeżeli większa część importu składa się z produktów, które nie mają krajowego substytutu, to wielkość importu nie zmniejszy się pomimo wzrostu cen tych produktów. Inaczej będzie, gdy chodzi o produkty mające krajowe substytuty: produkcja krajowa stanie się wskutek zmiany kursu wymiany kon­kurencyjna i pozytywny wpływ na bilans handlowy okaże się istotny.

I wreszcie zjawisko, które bardzo rzadko brane jest pod uwagę: zachowanie się przedsiębiorstw. Jeżeli przedsiębiorstwa, jak to często ma miejsce we Francji, wykorzystują dewaluację do powiększenia swoich marż zysku na produktach sprzedawanych za granicą, to wpływ dewaluacji na wielkość eksportu może okazać się mało zna­czący.

Czy otwarcie kraju na zagranicę jest pożądane?

Wymiana zagraniczna jako konieczność

Wymiana niektórych produktów z zagranicą jest konieczna dla za­chowania poziomu życia. Większość krajów nie posiada na swoim terytorium wszystkich niezbędnych dla nich surowców. Francja np. musi importować ropę naftową, miedź, bawełnę, kakao, herbatę itd. Współczesny konsument przyzwyczajony jest do produktów zagrani­cznych, a stosowanie współczesnych norm technicznych często okazu­je się rentowne dopiero na rozległym rynku o zasięgu światowym.

Protekcjonizm a swobodna wymiana

Rzadko się zdarza, by kraje rozważały możliwość zniesienia wszelkich powiązań handlowych z zagranicą. Wymiana międzynarodowa może mieć swobodny charakter, ale może też napotykać na pewne prze­szkody. Dla uproszczenia rozpatrzmy przypadek dwóch krajów A i B, które handlują ze sobą. Przedsiębiorstwa kraju A produkują samocho­dy, których jednostkowy koszt własny wynosi 50 000 FF, podczas gdy w kraju B koszt samochodów o tych samych parametrach wynosi 70 000 FF. Władze kraju B mogą być zainteresowane ochroną przed­siębiorstw krajowych przed konkurencją zagraniczną. Mają one kilka możliwości. Mogą ograniczyć import samochodów z kraju A; mówi się wówczas o kontyngencie importowym. Mogą też obłożyć importowany produkt przy wjeździe do kraju cłem, osiągającym 50% ceny sprzeda­ży, lub wymagać, aby importowane dobro odpowiadało .ściśle określonym normom (regulującym np. wysokość świateł samochodowych mierzoną od ziemi z dokładnością do milimetra, kierunek otwierania się drzwi­czek, jakość karoserii, przygotowanie instrukcji obsługi w języku kraju importującego, sprzedaż produktu przez określonych dystrybutorów lokalnych itd.). Opracowanie norm technicznych i administracyjnych wymaga kontroli, trwającej krócej lub dłużej i pociągającej za sobą koszty, które pośrednio zwiększają ceny importowanych produktów. Środki, jakie stosowane są przez państwo dla ochrony ekonomicznej swoich granic i hamowania wymiany z zagranicą, nazywamy protekcjonistycznymi, Mogą one przyjmować formę taryf, jeżeli pole­gają na pobieraniu cła, albo formę bezpośrednich ograniczeń wielkości napływających towarów na terytorium danego kraju przez kontyngen­ty lub restrykcyjną reglamentację.

DWA SKRAJNE PRZYPADKI TEORETYCZNE:

SWOBODNA WYMIANA l AUTARKIA

0x01 graphic

Kraje znoszące wszystkie przeszkody wobec importu stosują l politykę „swobodnej wymiany".

Im większy jest zakres swobodnej wymiany, tym dany kraj jest bardziej otwarty na zewnątrz. Im silniej rozwinięty jest protekcjonizm, tym dany kraj jest bardziej zamknięty.

W krańcowym przypadku protekcjonizm prowadzi do całko­witego odrzucenia przez gospodarkę wymiany z zagranicą, czyli do autarkii.

Rynek Krajów Unii Europejskiej

Przykład UE jest szczególny. Kraje tworzące Unię Europejską utwo­rzyły strefę, wewnątrz której nie obowiązują cła i kontyngenty, z ze­wnętrznymi taryfami celnymi chroniącymi te kraje przed napływem importu z krajów spoza UE.

0x01 graphic

Obrona swobodnej wymiany

Czy każdy kraj jest zainteresowany otwarciem swych granic?

Teoria kosztów komparatywnych

David Ricardo, angielski ekonomista z XIX w., dał początek współ­czesnym teoriom popierającym swobodę wymiany. W teorii kosztów komparatywnych starał się pokazać, że każdy kraj jest zainteresowany swobodną wymianą, w której w pewnej mierze zawsze znajdzie dla siebie korzyść.

*Załóżmy, naśladując D. Ricardo, że Portugalia i Anglia produ­kują wino i sukno:

0x01 graphic

Można zauważyć, że i produkcja wina, i produkcja sukna w Por­tugalii są mniej pracochłonne niż w Anglii. W Anglii brak więc korzyści absolutnych z wymiany obu produktów. Jednakże Ricardo uważa, że Anglia winna się specjalizować w produkcji sukna. Dlacze­go? Otóż Portugalczyk posiadający 100 l wina w wyniku wymiany otrzyma za nie w Portugalii 88,8 m (80/90 x 100) sukna, a w Anglii aż 120 m (120/100 x 100). Anglik posiadający 100 m sukna może za nie otrzymać 83,3 l (100/120 x 100) wina w swoim kraju i 112,51 (90/80 x 100) w Portugalii. Anglik powinien więc produkować jedynie sukno i wymieniać je na wino w Portugalii.

Z powyższej analizy wynika, że każdy /. krajów powinien się specjalizować w wytwarzaniu produktów, z których uzyskuje najwięk­sze korzyści względne, a swobodna wymiana jest zawsze korzystna*.

Swobodna wymiana a wzrost gospodarczy

Na rzecz, swobodnej wymiany przytacza się również inne argumenty: swobodna wymiana sprzyja w/rostowi produkcji.

Wyobraźmy sobie kraj odcięty od konkurencji zagranicznej. Działające w nim przedsiębiorstwa mogą przetrwać pomimo stosowania mniej efektywnych metod produkcyjnych niż w krajach sąsiednich. Jeżeli jednostkowy koszt własny pewnego produktu w kraju A jest o 20% wyższy aniżeli w kraju B, to wystarczy w kraju A wprowadzić taryfę celną nie mniejszą niż 20%, aby protegować przedsiębiorstwa kraju A. Jeżeli pewne przedsiębiorstwo w kraju A produkuje stoły, których jednostkowy koszt własny wynosi 1000 FF a cena sprzedaży 1010 FF, podczas gdy podobne stoły z importu sprzedawane są po 810 FF, to wystarczy je oclić po 250 FF od stołu, wskutek czego ich cena osiągnie na rynku wewnętrznym poziom 1060 FF i tym samym protegować przedsiębiorstwa krajowe. Zastosowanie takiej polityki nie stwarza przedsiębiorstwom krajowym bodźców do modernizacji, co w długim okresie może mieć negatywny wpływ na wzrost gospodar­czy i na poziom życia.

Wyobraźmy sobie teraz, że granice otwierają się, a cła zostają stopniowo znoszone. Firmy kraju A, pod groźbą bankructwa, muszą się dostosować do nowej sytuacji. W jaki sposób mogą to osiągnąć? Inwestując w efektywniejsze maszyny, reorganizując zarządzanie itd. Popyt na dobra kapitałowe zwiększy się, powstaną nowe miejsca pracy, rozdzielone zostaną dodatkowe dochody i ostatecznie wzrośnie Ogólny poziom produkcji. Równocześnie wysiłki modernizacyjne do­prowadzą do wzrostu zdolności produkcyjnych, co jest jednym z czyn­ników wzrostu gospodarczego i poziomu życia.

Swobodna wymiana pozwala korzystać z rozległego rynku, a tym samym osiągać korzyści skali związane z dużą wielkością produkcji. Pozwala ona również konsumentowi nabywać towary po niższych cenach. W przykładzie pokazaliśmy, że istnienie taryf celnych prowa­dzi do wyższej ceny sprzedaży na terytorium całego kraju.

Ryzyko swobodnej wymiany

Swobodna wymiana może stwarzać pewne ryzyko.

Problem powstających przemyslów

Otwarcie granic może być efektywnym czynnikiem wzrostu gospodar­czego, pod warunkiem, że przedsiębiorstwa krajowe dostosują się i nie zostaną zniszczone przez konkurencję. Już w XIX wieku Fryderyk List unaocznił niebezpieczeństwa, które wskutek swobodnej wymiany stały przed powstającym w Niemczech przemysłem. Liczne kraje (w szczególności Japonia) uprawiały politykę protekcjonistyczną, by okresowo faworyzować rozwój działalności swoich przedsię­biorstw, które nie mogłyby sprostać konkurencji przedsiębiorstw zagranicznych.

Znaczenie specjalizacji

Innym argumentem przemawiającym za protekcjonizmem jest prob­lem specjalizacji danego kraju. Według raportu EWG z 1985 r. „Europa zajmuje słabą pozycję pod względem elektroniki i infor­matyki. Ws/ystkie sektory elektroniczne Europy Zachodniej zaopat­rują tylko 10% rynku światowego i mniej ni/, 40% jej rynku wewnęt­rznego. Na 10 komputerów osobistych sprzedawanych w Europie Zachodniej, 8 produkowanych jest w USA, a na 10 magnetowidów 9 pochodzi z Japonii".

Ten stan rzeczy oddaje niedorozwój europejskiego sektora elekt­ronicznego w stosunku do Japonii i USA. Czy taka sytuacja może stwarzać problemy?

Kraj może się specjalizować w rozwijaniu sektorów, na produkty których występuje tendencja do wzrostu popytu, tzn. w „sektorach będących nośnikami postępu", są to sektory o zaawansowanej techno­logii, które tworzą więcej bogactwa, czyli „wartości dodanej" oraz w sektorach zapewniających mu pewną niezależność. Te cechy charak­teryzują między innymi sektory informatyki i elektroniki.

Jeżeli jakiś kraj nie opanuje takich kluczowych dla gospodarki sektorów, to korzyści wynikające ze swobodnej wymiany będą wątp­liwe. Wracając do przykładu ilustrującego analizę Ricardo, jeżeli Portugalia przewiduje następujące zmiany popytu na wino i sukno:

0x01 graphic

to w długim okresie nie powinna rezygnować z produkcji sukna na rzecz wina, o ile chce utrzymać zatrudnienie na swoim terytorium.

Kraj może odczuwać konieczność utrzymywania równowagi bilansowej jako ograniczenie swojego rozwoju, jeżeli jego specjalizacja prowadzi do silnej zależności od zagranicy lub nie odpowiada zmianom popytu światowego. Wyobraźmy sobie kraj, w którym dochód gospodarstw domowych wzrasta o 10 min FF, z czego na przykład 8 min FF przeznaczanych jest na produkty pochodzące z zagranicy: magnetowidy, elektryczny sprzęt gospodarczy itd., których nie ma w dostatecznej ilości na rynku krajowym. Pozostałe

2 min FF przeznaczone są na zakup produktów krajowych. Lecz by sprostać temu wzrostowi popytu, producenci krajowi muszą zwiększyć import surowców, dóbr kapitałowych, półproduktów. W sumie, założony wzrost dochodów rozdzielonych między gospodarstwa domowe będzie korzystny przede wszystkim dla przedsiębiorstw zagranicznych, pociągnie natomiast za sobą silny wzrost importu, co pogorszy bilans handlowy kraju. Kraj znajdujący się w takiej sytuacji nie ma w krótkim okresie innego wyjścia, jak zmniejszyć wzrost swojej produkcji, a w długim okresie musi zmienić specjalizację, w taki sposób, aby dostosować ją do konkurencji międzynarodowej. Nie­którzy uważają, że zabiegi protekcjonistyczne są niezbędne dla ułatwienia przebiegu tej adaptacji. Inni uważają, że są one niepotrzeb­ne, a nawet niebezpieczne, ze względu na represje jakie mogą zastosować inne kraje.

Polityczny pragmatyzm

Współczesne kraje rzadko kiedy stosują politykę w pełni protekcjonis­tyczną, ponieważ są uzależnione od zagranicy, bądź to ze względu na zaopatrzenie, bądź ze względu na rynki zbytu konieczne dla za­chowania rentowności dużych przedsiębiorstw. Na przykład firma Renault eksportuje 50% swojej produkcji. Zamknięcie granic przed innymi krajami za pomocą środków protekcjonistycznych niesie ryzy­ko, że postąpią one w podobny sposób, co pociągnęłoby za sobą wiele negatywnych konsekwencji dla gospodarki Francji.

Równie rzadko można znaleźć kraje wcale nie stosujące protek­cjonizmu. Realne rozwiązania mieszczą się gdzieś pomiędzy dwoma skrajnymi rozwiązaniami, a problem sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: jaki udział protekcjonizmu i swobodnej wymiany byłby optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia danego kraju?

BILANS PŁATNICZY KRAJU

POJĘCIE BILANSU PŁATNICZEGO KRAJU

Bilans płatniczy to zestawienie wszystkich dokonanych płatności miedzy danym krajem, a zagranicą, powstałych z tytułu wszelkich kontaktów w określonym czasie, na ogół w ciągu jednego roku. Inaczej: jest to zestawienie obrazujące sytuacje w dziedzinie płatności danego kraju wobec innych krajów, z którymi utrzymuje on kontakty handlowe i niehandlowe.

STRUKTURA BILANSU PŁATNICZEGO

Bilans płatniczy składa się z dwóch głównych pozycji:

W bilansie obrotów bieżących wyróżnia się następujące piozycje:

W bilansie obrotów kapitałowych wyróżnia się następujące pozycje:

ZADŁUŻENIE ZEWNĘTRZNE

Dług zagraniczny danego kraju (inaczej zadłużenie) jest to zobowiązanie powstałe w wyniku skorzystania przez dany kraj z zagranicznej pożyczki lub tez i importu dóbr czy usług na warunkach kredytowych.

Obecnie większość międzynarodowych operacji handlowych dokonywanych jest na warunkach kredytowych. W ten sposób kraj uczestniczy w międzynarodowym podziale pracy zarówno zaciąga wiele kredytów jak i udziela. Jeśli w dłuższym okresie czasu więcej udziela kredytów niż ich zaciąga staje się krajem wierzycielskim. Natomiast jeśli kraj więcej zaciąga kredytów niż ich udziela staje się krajem dłużniczym (np. Polska).

Zaciąganie kredytu zagranicznego jest rzeczą normalną. Są jednak pewne granice zaciąganie kredytu. Tę granicę wyznacza poziom eksportu, gdyż jest on źródłem środków potrzebnych na spłatę zadłużenia. Nie całe jednak wpływy z eksportu mogą zostać przeznaczone na obsługę zadłużenia (czyli spłatę rat kapitałowych wraz z odsetkami). Większość uzyskanych środków z eksportu potrzebna jest na import niezbędny. Bezpieczna granicę poziomu zaciągniętych kredytów zagranicznych stanowi sytuacja, w której obsługa zadłużenia pochłania do 20% wpływów z eksportu. W przeciwnym razie kraj nie będzie mógł na bieżąco regulować swoich zobowiązań, przez co stanie się niewypłacalny, a dług będzie narastał (podobnie jak w przypadku Polski).

PROBLEM ZADŁUŻENIA ZAGRANICZNEGO POLSKI

Zadłużenie zagraniczne związane jest przede wszystkim z eksportem (wywozem) kapitału pożyczkowego. Exporter (pożyczkodawca, wierzyciel) tego kapitału przekazuje odpłatnie prawo do użytkowania kapitału importerowi (pożyczkobiorcy, dłużnikowi). Importer w omawianym przypadku jest nim Polska, zobowiązany jest do zwrotu pożyczonego kapitału wraz z odsetkami. Spłata kapitału następuje na raty. Suma raty kapitałowej i odsetek nosi nazwę obsługi długu.

Jeśli kraj nie jest w stanie obsługiwać swego zadłużenia, ono powiększa się, nawet wówczas gdy nie są zaciągane nowe kredyty. Powodem tego jest naliczanie odsetek od niezapłaconych odsetek i rat kapitałowych. Odsetki te naliczane są do dotychczasowego zadłużenia. Nowe odsetki na kolejny rok naliczane są od wyższej kwoty.

Zadłużenie zagraniczne było poważnym problemem dla polskiej gospodarki. Wysoki poziom zadłużenia sięgający w 1990 r. kwoty prawie 49 mld dolarów i stosunkowo niski poziom eksportu (stanowi on główne źródło środków na pokrycie zadłużenia) spowodowane były m.in. zaciąganiem w przeszłości zbyt wysokich kredytów w stosunku do możliwości ich spłaty.

Lata 90-te charakteryzowały się intensywnymi zabiegami Polski mającymi na celu umorzenie części zadłużenia. Zabiegi te okazały się dość skuteczne, gdyż umorzono znaczną część kredytów i odsetek zaciągniętych u wierzycieli skupionych w tzw. Klubie Paryskim. Podobnie skutecznie zakończyły się rozmowy z wierzycielami prywatnymi skupionymi w tzw. Klubie Londyńskim.

Dzięki tej redukcji zadłużenia - z jednej strony, oraz wzrostowi wartości eksportu - z drugiej strony, kraj nasz już prawie osiągnął zdolność do spłaty swojego zadłużenia.

Poniżej przedstawiamy dane dotyczące zmian zadłużenia zagranicznego Polski w latach 90-tch

Zadłużenie zagraniczne Polski w latach 1990-1995

1990

1991

1992

1993

1994

1995

1996

kwota zadłużenia w mld. dol.

48,5

48,4

47

47,3

42,2

44,2

42,7

Zadłużenie jako procent PKB

78,4

63,4

56,6

54,9

59,4

48,5

44,1

Zadłużenie jako wpływu z eksportu

326

330

296

288

222

*

186

Zmniejszenie obciążenia polskiej gospodarki długiem zagranicznym (na całkowitą spłatę potrzebne są wpływy z górą, z 2 letniego exportu). Oznacza, iż obecnie zadłużenie zagraniczne nie stanowi najważniejszego problemu polskiej gospodarki.



Wyszukiwarka