Ocena poziomu rozwoju powiatow w wojewodztwie Mazowieckim (1), administracja-pw, rok I, fundusze strukturalne i systemy finansowania projektow ue


Eugeniusz Sobczak

Zróżnicowanie poziomu rozwoju powiatów w województwie mazowieckim

Ocena rozwoju powiatów-jako zbioru gmin-będzie prowadzona przy pomocy szesnastu zmiennych oraz punktacji sumarycznej jako syntetycznej miary rozwoju. W artykule przedstawia się analizę syntetycznego miernika poziomu zrównoważonego rozwoju-sumaryczną punktację, który powstał ze zsumowania zmiennych (16). W zbiorze przyjętych do badań zmiennych są takie, jak wydatki majątkowe inwestycyjne oraz wydatki na transport i łączność per capita, udział tych wydatków w wydatkach budżetowych, liczba pracujących i bezrobotnych na 1000 mieszkańców, liczba podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców, odsetek dochodów własnych w budżecie, odsetek radnych z wyższym wykształceniem, liczba absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i liczba komputerów w szkołach z dostępem do Internetu na 1000 mieszkańców, napływ i odpływ ludności na 1000 mieszkańców oraz odsetek mieszkańców objętych usługami sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków. Zastosowane wagi punktowe w czternastu przypadkach dają jeden punkt za jednostkę zmiennej (np. 1 osoba pracująca na 1000 mieszkańców = 1 punkt). W przypadku dwu zmiennych przyjęto ujemną punktację, a dotyczy to bezrobocia oraz odpływu mieszkańców. Ponadto w przypadku wydatków majątkowych inwestycyjnych oraz na transport i łączność per capita przyjęto 1 punkt za 10 zł, co wynika z dwukrotnego przyjmowania wydatków do konstrukcji syntetycznego miernika (raz per capita i drugi raz jako odsetek wydatków). Syntetyczny miernik rozwoju-sumaryczna punktacja wyjaśnia poziom rozwoju obszarów, a ośmioletni okres (lata 2003-2010) objęty badaniami pozwala oceniać przyspieszanie i spowolnianie rozwoju społeczno-gospodarczego (konwergencję i dywergencję) powiatów jako zbioru gmin (Bloomfield, 2006).

Analiza materiału badawczego

Wykres 1 wyjaśnia poziom intensywności działań rozwojowych w zakresie tworzenia składników majątku gmin, których celem jest poprawianie warunków życia mieszkańców, jak też poprawianie konkurencyjności migracyjnej i inwestycyjnej (Bloomfield, 2006). Z wykresu 1 wynika, że w 2010 roku najwyższe wydatki majątkowe inwestycyjne wśród powiatów grodzkich-centrów rozwoju wystąpiły w Warszawie (około 1500 zł per capita). Tendencja wzrostowa tych wydatków w badanym ośmioleciu wskazuje, że samorząd głównego centrum przestrzega zasadę ciągłości-systematyczności działań rozwojowych. W pozostałych powiatach grodzkich widoczna jest znaczna zmienność poziomu wydatków majątkowych inwestycyjnych (brak ciągłości-systematyczności działań rozwojowych). Najwyraźniej widać to na przykładzie Siedlec, gdzie poziom tych wydatków w 2010 roku wzrósł-w relacji do 2009 roku- ponad dwukrotnie, co świadczy o pozyskaniu funduszy unijnych.

Wśród powiatów ziemskich zróżnicowanie wydatków majątkowych inwestycyjnych jest także duże i waha się od około 1300 zł per capita w powiecie ziemskim legionowskim do około 400 zł per capita w powiecie sochaczewskim. Przy czym powiaty ziemskie, wykazujące się najwyższym poziomem wydatków majątkowych inwestycyjnych per capita w 2010 roku, osiągnęły wysoki poziom dzięki pozyskanym funduszom unijnym. W rezultacie wśród pierwszych dziesięciu powiatów w rankingu, uszeregowanym według wydatków majątkowych inwestycyjnych per capita, wystąpiły tylko trzy powiaty ziemskie z obszaru oddziaływania Warszawy (legionowski, warszawski zachodni i nowodworski). Natomiast pozostałe siedem powiatów są położone peryferyjnie w relacji do centrum (Warszawy), co wskazuje, że samorządy lokalne znajdujące się w warszawskim obszarze metropolitalnym wykazują się małą aktywnością w pozyskiwaniu środków unijnych. Poza pierwszą dziesiątką w rankingu znajdują się także takie powiaty ziemskie, jak piaseczyński, grodziski czy pruszkowski, których samorządy lokalne radykalnie zmniejszały wydatki majątkowe inwestycyjne per capita w dwu ostatnich latach badanego ośmiolecia i w rezultacie przesunęły się w rankingu na dalsze pozycje.

Wykres 1. Wydatki majątkowe inwestycyjne per capita w budżetach gmin w powiatach.

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Wydatki na transport i łączność per capita różnicują powiaty grodzkie (wykres 2) jeszcze bardziej niż w przypadku wydatków majątkowych inwestycyjnych per capita. Potwierdza to przykład Warszawy, której samorząd wydaje około 2200 zł per capita w 2010 roku i wydatki te wykazują się wyraźną tendencję wzrostową w badanym ośmioleciu. Trzeba też podkreślić, że samorząd Warszawy wykazał się relatywnie wysokimi wydatkami na transport i łączność zarówno w roku bazowym, jak i w 2010 roku (nieco poniżej 1000 zł i około 2200 zł per capita). Wyraźnie niższy poziom tych wydatków występuje w subregionalnych centrach, gdzie mieszczą się one w przedziale od około 450 zł per capita w Siedlcach do około 700 zł per capita w Radomiu. Wielokrotna różnica (ponad trzykrotna) w intensywności działań rozwojowych, realizujących projekty poprawiające dostępność transportową i informacyjną między Warszawą i drugim w rankingu w 2010 roku Radomiem, wskazuje na zagrożenie powiększania się zróżnicowania w poziomie rozwoju. Te różnice, na korzyść Warszawy były jeszcze większe w roku bazowym (nieco ponad 100 zł per capita w Radomiu i około 1000 zł per capita w Warszawie), co wskazuje, że Radom jest w początkowej fazie systematycznych działań rozwojowych poprawiających dostępność transportową i informacyjną. Pozwala to stwierdzić, że widoczne jest zmniejszanie różnicy w intensywności działań rozwojowych między Warszawą i Radomiem (w 2003 roku różnica była około dziewięciokrotna, a w 2010 roku zmniejszyła się do nieco ponad trzykrotnej). W pozostałych trzech subregionalnych centrach (Ostrołęka, Płock i Siedlce) widoczna jest duża zmienność wydatków na transport i łączność per capita.

Powiaty ziemskie wykazują się wyraźnie niższą intensywnością działań rozwojowych, nastawionych na poprawianie dostępności transportowej i informacyjnej (wykres 2). Trzeba podkreślić, że powiaty ziemskie, zajmujące najwyższe miejsca w rankingu, wydają więcej środków budżetowych na projekty dotyczące transportu i łączności niż Siedlce czy Ostrołęka. Uwagę zwraca pierwsza dziesiątka powiatów ziemskich, wśród których dominują powiaty położone peryferyjnie w relacji do głównego centrum (osiem wśród 10 powiatów). Wskazuje to, że peryferyjne samorządy lokalne dążą do poprawy dostępności transportowej i informacyjnej, widząc w tym ważny czynnik poprawiający konkurencyjność inwestycyjną. Oznacza to, że samorządy położone w warszawskim obszarze metropolitalnym dbałość o dostępność transportową i informacyjną pozostawiają samorządowi Warszawy lub też projekty z tego zakresu odkładają w czasie. Niektóre z samorządów ograniczają rozwój swoich obszarów do penetracji rynku pracy Warszawy oraz do pozyskiwania mieszkańców centrum (migracja bez zmiany miejsca pracy). Do powiatów, w których samorządy lokalne ograniczają rozwój, należą: garwoliński, miński, grójecki, nowodworski, otwocki czy wołomiński. Nie wszystkie wymienione powiaty są zaliczane do obszaru metropolitalnego, ale wszystkie korzystają z oddziaływania-rozlewania się rozwoju Warszawy i mogą wybierać takie cele długoterminowe, które sprzyjają kształtowaniu zrównoważonego i harmonijnego rozwoju społeczno-gospodarczego. Powracając do analizy pierwszej dziesiątki powiatów ziemskich w rankingu, uszeregowanym według poziomu wydatków na transport i łączność (wykres 2), trzeba podkreślić, że większość tych powiatów-a szczególnie powiaty położone peryferyjnie w relacji do centrum- osiągnęły w 2010 roku relatywnie wysoki poziom analizowanych wydatków dzięki pozyskaniu funduszy unijnych. Przykładem powiatów są: płocki, węgrowski, płoński, kozienicki czy mławski. W wymienionych powiatach widoczny jest radykalny wzrost wydatków na transport i łączność w ostatnim roku, co świadczy o braku ciągłości-systematyczności działań rozwojowych i jednocześnie wskazuje na krótkotrwały awans w rankingu. Systematyczny wzrost lub mała zmienność tych wydatków w badanym ośmioleciu występuje głównie w powiatach położonych w obszarze metropolitalnym (np. warszawski zachodni, grodziski).

Wykres 2.Wydatki na transport i łączność per capita w budżetach gmin w powiatach.

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Udział dochodów własnych-wykres 3 (wskaźnik samodzielności finansowej) wyraźnie wyróżnia Warszawę, która w 2010 roku osiąga 80%, mimo dość wyraźnej tendencji spadkowej w ostatnich dwóch latach (w 2008 było około 87%). Różnica między pierwszą w rankingu Warszawą i drugim Płockiem w 2010 roku wynosi około 15%, co wskazuje na znaczną przewagę głównego centrum regionu i kraju nad drugim pod względem rozwoju subregionalnym centrum (Sobczak, 2012). Na podkreślenie zasługuje wzrost udziału dochodów własnych w Płocku, co wskazuje na poprawiającą się koniunkturę w gospodarce tego miasta. Natomiast niekorzystna sytuacja jest w trzech pozostałych subregionalnych centrach (Siedlcach, Ostrołęce i Radomiu), w których wskaźnik samodzielności finansowej jest na niskim poziomie (poniżej 50% 2 010 roku), co utrudnia planowanie wydatków realizujących długoterminowe cele (Sobczak, 2010).

W przypadku powiatów ziemskich najwyższym udziałem dochodów własnych (ponad 60%) wykazuje się sześć powiatów położonych w obszarze metropolitalnym, które w największym stopniu korzystają z rozlewania się rozwoju Warszawy. Trzeba podkreślić, że wszystkie powiaty ziemskie położone w obszarze bezpośredniego oddziaływania głównego centrum wykazują się udziałem dochodów własnych powyżej 50%, mimo że niektóre z nich ograniczają rozwój do penetrowania rynku pracy Warszawy oraz do pozyskiwania mieszkańców pracujących lub zainteresowanych pracą w centrum. Powiaty ziemskie położne peryferyjnie oraz powiaty przyległe do subregionalnych centrów wykazują się udziałem dochodów własnych na poziomie około 40% lub niższym. Szczególnie interesujący jest przypadek powiatów położonych w obszarze oddziaływania subregionalnych centrów, w których bardzo niski udział dochodów własnych oznacza, że samorządy działające w ich obszarze nie korzystają z rozlewania się rozwoju sąsiednich miast-centrów. Uwagę zwraca powiat ciechanowski, który jest na odległej pozycji w rankingu, mimo że miasto Ciechanów wchodzi w skład tego powiatu.

Wykres 3. Odsetek dochodów własnych w budżetach gmin w powiatach

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Ważnym wskaźnikiem wyjaśniającym skuteczność działań rozwojowych, jest liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców (wykres 4), który pokazuje, na ile dopasowane są realizowane projekty do celów strategicznych i operacyjnych. Jednym z takich celów strategicznych jest poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej gmin, który można zoperacjonalizować na wiele celów operacyjnych (Płowiec, 2004). Przykładem celów operacyjnych mogą być takie, jak promocja gminy adresowana do inwestorów, udostępnianie terenów pod inwestycje, różnego rodzaj ulgi podatkowe czy ułatwienia organizacyjne i prawne. Najwyższą liczbą osób pracujących w regionie mazowieckim wykazuje się Warszawa, w której liczba pracujących na 1000 mieszkańców przekracza 470 w 2010 roku. Trzeba też podkreślić dużą dynamikę wzrostu tego wskaźnika, która wyniosła 60 pracujących w badanym ośmioleciu. Wyraźny wzrost liczby pracujących został osiągnięty mimo załamania tendencji wzrostowej w 2009 roku w porównaniu do 2008 roku. W pozostałych powiatach grodzkich wskaźnik liczby pracujących jest wyraźnie mniejszy niż w Warszawie, chociaż należy wyróżnić Płock, w którym liczba pracujących wynosi około 380 na 1000 mieszkańców w 2010 roku (około 90 pracujących mniej niż w Warszawie). Trzeba przy tym dodać, że Płock wykazuje się mniejszą dynamiką wzrostu wskaźnika pracujących (wzrost o około 40 pracujących na 1000 mieszkańców w ośmioleciu), co oznacza, że następuje powiększanie różnic (dywergencja w tworzeniu miejsc pracy). Korzystne natomiast jest to, że zaznaczył się wzrost liczby pracujących na 1000 mieszkańców w 2010 roku, w relacji do roku 2009, co świadczy o przełamywaniu recesji w gospodarce Płocka. Dużo mniejsza natomiast liczba pracujących w powyżej wymienionych subregionalnych centrach, niż jest to w Warszawie oraz znacznie mniejszy przyrost wskaźnika (o około 20-40 pracujących na 1000 mieszkańców w badanym ośmioleciu) wskazuje na systematycznie powiększające się różnice. Przykładem niskiej liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców i jednocześnie niskiej dynamiki wzrostu tego wskaźnika jest Radom, gdzie wskaźnik ten w 2010 roku wynosi około 230 pracujących na 1000 mieszkańców, a wzrost w ośmioleciu nie przekroczył 25 osób. Na zakończenie analizy liczby pracujących w powiatach grodzkich trzeba podkreślić, że zarówno w rankingu uszeregowanym według udziału dochodów własnych, jak i według liczby pracujących na 1000 mieszkańców poszczególne miasta zajmują te same pozycje.

W powiatach ziemskich województwa mazowieckiego najwyższą liczbą osób pracujących na 1000 mieszkańców w 2010 roku wykazują się powiaty położone w obszarze oddziaływania Warszawy (wykres 4), a w szczególności warszawski zachodni, pruszkowski, grodziski, piaseczyński i nowodworski. W wymienionych powyżej pięciu powiatach wskaźnik ten przekracza 200 pracujących na 1000 mieszkańców. Pozostałe powiaty przyległe do Warszawy (otwocki, wołomiński, miński i legionowski) wykazują się liczbą osób pracujących poniżej 200 na 1000 mieszkańców, co świadczy, że znaczna część samorządów lokalnych, działających na obszarach wymienionych powiatów, ogranicza działania rozwojowe do penetrowania rynku pracy centrum oraz pozyskiwania mieszkańców. Przykładem jest powiat legionowski, który wykazuje się bardzo niską liczbą pracujących na 1000 mieszkańców (około 130 w 2010 roku) i jednocześnie brakiem tendencji wzrostowej. Jeszcze wyraźniej widoczna jest dysharmonia rozwojowa w powiatach ziemskich przyległych do subregionalnych centrów rozwojowych, w których liczba pracujących na 1000 mieszkańców jest poniżej 100 i tylko w dwu powiatach- z czterech (siedleckim i płockim) występuje tendencja wzrostowa. Na niską otwartość rozwojową, występującą w tych powiatach, wskazywano przy analizie wydatków na projekty rozwojowe (majątkowe inwestycyjne oraz na transport i łączność). Warto także zwrócić uwagę na tendencję wzrostową, która występuje w 20 powiatach ziemskich (wśród 37), co świadczy, że w 17 powiatach ziemskich występują problemy z rozwojem poprzez tworzenie miejsc pracy. Ponadto tylko w trzech powiatach ziemskich stwierdza się wysoką dynamikę przyrostu liczby pracujących na 1000 mieszkańców w badanym ośmioleciu (o ponad 50 osób pracujących-warszawski zachodni, nowodworski i mławski), co uzasadnia podjęcie projektów, koordynowanych na poziomie województwa nastawionych na poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej obszarów (Bloomfield, 2006).

Ważnym problemem jest współwystępowanie liczby pracujących na 1000 mieszkańców i udziału dochodów własnych w poszczególnych powiatach ziemskich. Zbliżone pozycje w obu rankingach (według liczby osób pracujących oraz udziału dochodów własnych) świadczą o harmonijnym rozwoju obszaru. Relatywnie niższa pozycja w rankingu uszeregowanym według liczby pracujących na 1000 mieszkańców, niż w rankingu według udziału dochodów własnych, świadczy o dysharmonii rozwojowej-ograniczaniu rozwoju do penetracji rynku pracy Warszawy oraz pozyskiwaniu mieszkańców pracujących lub zainteresowanych pracą w centrum. Przykładem powiatu ziemskiego, w którym widoczna jest dysharmonia rozwojowa, jest powiat legionowski, który zajmuje 22 pozycję w rankingu uszeregowanym według liczby pracujących (około 130 pracujących na 1000 mieszkańców) oraz piątą pozycję według udziału dochodów własnych (około 65% w 2010 roku). Korzystniejsza sytuacja jest w takich powiatach, jak pruszkowski, piaseczyński, grodziski, warszawski zachodni, otwocki i nowodworski, które zajmują zarówno wysoką pozycję w rankingu według liczby pracujących jak też udziału dochodów własnych (odpowiednio 2 i 1, 4 i 2, 3 i 4, 1 i 3, 8 i 6, 5 i 9). Dowodzi to, że miejsca pracy występujące w samorządach lokalnych wymienionych powyżej powiatów wykazują się podobnie wysoką produktywnością, jak miejsca pracy w Warszawie. Świadczy to o korzystaniu z rozlewania się rozwoju centrum, jak też o intensywnych działania rozwojowych samorządów lokalnych nastawionych na poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej. Wysoką produktywnością posiadanych miejsc pracy wykazują się także takie powiaty ziemskie, jak żyrardowski (10 pozycja według liczby pracujących i 7 według udziału dochodów własnych), sochaczewski (7 i 11), grójecki (13 i 12), gostyniński (14 i 16), kozienicki (12 i 10), wyszkowski (17 i 17), płoński (25 i 15) i ciechanowski (9 i 13). Trzecim podzbiorem powiatów są te, które są położone peryferyjnie w relacji do centrum i jednocześnie wykazują się niską liczbą osób pracujących i niskim udziałem dochodów własnych. Przykładem takich powiatów są: przysuski (31 pozycja według liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców i 37 według udziału dochodów własnych), przasnyski (19 i 30), zwoleński (29 i 33) i szydłowiecki (28 i 36). Na uwagę zasługują powiaty ziemskie położone w obszarze oddziaływania subregionalnych centrów, które zajmują odległe pozycje w rankingu uszeregowanym według liczby pracujących (32-37) i jednocześnie miejsca pracy występujące na tych obszarach, wykazują się niską produktywnością i zajmują odległe pozycje w rankingu według udziału dochodów własnych (radomski-23 pozycja i siedlecki 36).

Reasumując można podzielić region na trzy części. Pierwszy obszar dotyczy bezpośredniego oddziaływania Warszawy, który w pełni korzysta z rozlewania się rozwoju, w wyniku czego poprawia konkurencyjność inwestycyjną sprzyjającą tworzeniu miejsc pracy i poprawia konkurencyjność migracyjną. Drugi obszar składa się z powiatów ziemskich położonych poza obszarem metropolitalnym (obszarem bezpośredniego oddziaływania), którego mieszkańcy korzystają głównie z rynku pracy Warszawy i obszaru metropolitalnego (wyższa pozycja w rankingu według udziału dochodów własnych niż według liczby pracujących). Natomiast trzeci obszar to powiaty położone peryferyjnie w relacji do centrum, których mieszkańcy mają ograniczony dostęp do rynku pracy centrum, a tworzone miejsca pracy wykazują się relatywnie niską produktywnością.

Wykres 4. Liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców w powiatach

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Dysproporcje w rozwoju powiatów grodzkich są wyraźnie widoczne na przykładzie wskaźnika przedsiębiorczości, który w Warszawie w 2010 roku osiągnął 200 podmiotów na 1000 mieszkańców (wykres 5). Warszawa ponadto jest jedynym powiatem grodzkim w regionie mazowieckim, w którym wskaźnik przedsiębiorczości wykazuje się tendencją wzrostową (wzrost o około 35 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców w ośmioleciu). W pozostałych powiatach grodzkich wskaźnik przedsiębiorczości mieści się w przedziale od około 100 do około 115 i jest to od około 100 do około 85 podmiotów na 1000 mieszkańców mniej niż w Warszawie. Wprawdzie w Radomiu i w Siedlcach zaznacza się niewielki wzrost wskaźnika przedsiębiorczości w ostatnich czterech latach, to jednak potrzebna jest kontynuacja badań, aby stwierdzić, że jest to początek trwałej tendencji wzrostowej.

Wśród powiatów ziemskich poziomem przedsiębiorczości wyróżnia się pierwsza siódemka powiatów (pruszkowski, piaseczyński, warszawski zachodni, legionowski, grodziski, otwocki i wołomiński), które są położone najbliżej Warszawy i wykazują się korzystną dostępnością transportową do centrum. Na podkreślenie zasługują pierwsze trzy powiaty (pruszkowski, piaseczyński, warszawski zachodni), których samorządy lokalne wykazują się wyraźną tendencją wzrostową liczby podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców w badanym ośmioleciu (wzrost o ponad 20 podmiotów na 1000 mieszkańców). Kolejne miejsca w rankingu powiatów ziemskich (poza pierwszą siódemką), uszeregowanym według liczby podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców, zajmują powiaty korzystające w ograniczonym zakresie z rozlewania się rozwoju Warszawy. Przykładem są powiaty: sochaczewski, żyrardowski, grójecki i miński, które koncentrują się na pozyskiwaniu nowych mieszkańców (konkurencyjności migracyjnej), pracujących lub zainteresowanych pracą w Warszawie. Samorządy lokalne działające w obszarach wymienionych powyżej powiatach ziemskich, położonych w drugiej strefie oddziaływania centrum, zaniedbują rozwój poprzez stymulowanie tworzenia miejsc pracy (poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej) oraz rozwój przedsiębiorczości. Należy podkreślić, że większość powiatów ziemskich (22 wśród 37) nie wykazuje się tendencją wzrostową wskaźnika przedsiębiorczości. Jeśli do tego uwzględnimy, że powiaty te zajmują odległe miejsca w rankingu według liczby podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców, to staje się uzasadnione stwierdzenie, że przedsiębiorczość jest destymulantem rozwoju znacznej części województwa mazowieckiego. Jest to tym bardziej istotne, że tylko Warszawa oddziałuje na rozwój przedsiębiorczości w przyległych powiatach ziemskich. Podobnego oddziaływania natomiast nie stwierdza się w przypadku subregionalnych centrów, czego potwierdzeniem jest odległa pozycja powiatów otaczających miasta subregionalne. Pozytywne jest, że w niektórych powiatach przyległych do subregionalnych centrów zaznacza się tendencja wzrostowa (radomski, siedlecki, płocki), co uzasadnia podjęcie projektów wzmacniających tę korzystną tendencję. Przykładem natomiast dysharmonii rozwojowej są takie powiaty, jak nowodworski, mławski i sokołowski, w których występuje relatywnie wysoka liczba pracujących w 2010 roku (około 200 i około 180) i jednocześnie niski wskaźnik przedsiębiorczości (około 65 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców). Świadczy to, że poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej, stymulującej tworzenie miejsc pracy, nie współwystępuje z kształtowaniem warunków sprzyjających przedsiębiorczości.

Wykres 5. Liczba podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców w powiatach

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Saldo, jako syntetyczna miara konkurencyjności migracyjnej, wśród powiatów grodzkich wyróżnia Warszawę, w której dodatnie saldo migracji w 2010 roku wynosi około 2 osoby na 1000 mieszkańców (wykres 6). Ujemne saldo migracji w pozostałych powiatach grodzkich świadczy, że większość mobilnej ludności niekorzystnie ocenia perspektywy rozwojowe subregionalnych centrów rozwoju. Kolejność powiatów grodzkich w rankingu uszeregowanym według rosnącego ujemnego salda migracji wskazuje, że największe ujemne saldo występuje w subregionalnych centrach, których mieszkańcy mają utrudniony dostęp do rynku pracy w metropolii warszawskiej. Potwierdzają to Ostrołęka i Płock, w których ujemne saldo migracji osiąga w 2010 roku około 6 i 5 osób na 1000 mieszkańców. W Płocku, gdzie ujemne saldo migracji współwystępuje z relatywnie wysoką liczbą pracujących, może to wynikać z dwóch czynników, pierwszy to wyspecjalizowany rynek pracy, który sprawia, że mieszkańcy, wykazujący się zawodem niezgodnym z popytem na lokalnym rynku pracy, podejmują decyzję o zmianie miejsca zamieszkania. Drugim czynnikiem jest presja mieszkańców otaczających gmin (powiatu płockiego), które wykazują się bardzo niską liczbą osób pracujących (około 95 na 1000 mieszkańców w 2010 roku), co sprawia, że siła robocza z obszarów wiejskich w konkuruje z mieszkańcami Płocka o pracę. Potwierdza to relatywnie niskie bezrobocie w powiecie płockim (około 65 bezrobotnych na 1000 mieszkańców w 2010 roku). Trzeba też wspomnieć, że o części ujemnego salda decyduje przeprowadzanie się mieszkańców miast do gmin przyległych, które udostępniają tereny budowlane, zapewniające zamieszkiwanie poza zwartym miejskim budownictwem.

Z wykresu 6 wynika, że największe dodatnie saldo migracji występuje w pięciu powiatach ziemskich przyległych do Warszawy (legionowski, piaseczyński, grodziski, warszawski zachodni i wołomiński). W analizie liczby osób pracujących, jak też danych o bezrobociu, wskazywano na dysharmonię rozwojową w powiatach legionowskim i wołomińskim, co przejawiało się niską liczbą osób pracujących i jednocześnie niską liczbą osób bezrobotnych na 1000 mieszkańców. Na tej podstawie przyjęto hipotezę, że samorządy lokalne, działające w obszarze tych dwu powiatów ziemskich, stawiają sobie za cel poprawianie konkurencyjności migracyjnej, prowadzącej do pozyskiwania mieszkańców pracujących lub zainteresowanych pracą w Warszawie. Wysokie dodatnie saldo migracji w obu tych powiatach (w legionowskim około 18 i w wołomińskim około 13 osób na 1000 mieszkańców w 2010 roku) potwierdza przyjętą wcześniej tezę o dysharmonii rozwojowej w tych powiatach. Trzy pozostałe powiaty ziemskie (piaseczyński, grodziski i warszawski zachodni), wykazują się bardziej harmonijnym rozwojem, czego potwierdzeniem jest relatywnie wysoka liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców (odpowiednio 4, 3 i 1 miejsce w rankingu powiatów ziemskich uszeregowanych według liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców w 2010 roku). Z powyższego wynika, że trzy powyżej wymienione powiaty ziemie (samorządy lokalne działające w ich obszarze) działały według dwóch głównych celów rozwojowych, to jest poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej oraz migracyjnej. Wyraźnie niższym dodatnim saldem migracji (poniżej 10 na 1000 mieszkańców w 2010 roku) wykazują się trzy pozostałe powiaty ziemskie położone w obszarze metropolitalnym Warszawy (pruszkowski, otwocki i miński). Może to wynikać ze słabiej przygotowanej oferty adresowanej do mobilnej ludności (np. mniejsza podaż terenów budowlanych i gorsze przygotowanie infrastrukturalne). Dodatnim saldem migracji wykazują się jeszcze cztery powiaty ziemskie z drugiej strefy oddziaływania Warszawy, a mianowicie żyrardowski, grójecki, sochaczewski i nowodworski, w których dodatnie saldo migracji jest niższe niż pięć osób na 1000 mieszkańców w 2010 roku. Wskazuje to, że samorządy lokalne położone w obszarze tych czterech powiatów koncentrują się na pozyskiwaniu mieszkańców z bardziej oddalonych obszarów i zainteresowanych pracą w obszarze metropolitalnym. W podzbiorze powiatów ziemskich, które wykazują się dodatnim saldem migracji znajdują się jeszcze cztery powiaty położone w obszarze oddziaływania subregionalnych centrów (płocki, siedlecki, radomski, ostrołęcki). Wśród tych powiatów ziemskich tylko powiat płocki wykazuje się relatywnie wysokim dodatnim saldem migracji (około 5 osób na 1000 mieszkańców w 2010 roku), co świadczy, że mobilna ludność korzystnie ocenia perspektywy rozwojowe Płocka. Pozostałe trzy natomiast powiaty ziemskie wykazują się znacznie niższym dodatnim saldem migracji (poniżej 2 osób na 1000 mieszkańców w 2010 roku), co oznacza, że perspektywy rozwojowe Siedlec, Radomia i Ostrołęki są oceniane przez mobilną ludność relatywnie nisko. Wysoki poziom dodatniego salda migracji w powiatach ziemskich położonych w obszarze oddziaływania Warszawy oraz duża liczba tych powiatów (dwanaście, wśród szesnastu wszystkich powiatów z dodatnim saldem migracji) pozwala na podkreślenie dominacji głównego centrum w kształtowaniu rozwoju regionu.

Wykres 6. Saldo migracji w powiatach

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Sumaryczna punktacja jako syntetyczny miernik poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego (wykres 7) pokazuje wyraźne różnice w poziomie rozwoju między dominującą Warszawą i centrami subregionalnymi. Różnica w punktacji sumarycznej w 2010 roku między Warszawą i drugim w rankingu Płockiem wynosi około 400 punktów (w 2003 roku wynosiła około 230 punktów). Przyrost punktacji sumarycznej w Warszawie w badanym ośmioleciu wyniósł około 350 punktów, w subregionalnych centrach natomiast przyrost waha się od około 170 w Płocku do około 270 w Ostrołęce. Z porównania przyrostu punktacji sumarycznej wynika, że różnice w poziomie rozwoju-punktacji sumarycznej powiększają się i dominacja Warszawy staje się coraz wyraźniejsza. Trzeba stwierdzić, że kolejność powiatów grodzkich w rankingu uszeregowanym według sumarycznej punktacji jest identyczna jak w rankingach według poziomu wydatków majątkowych inwestycyjnych per capita, liczby osób pracujących oraz udziału dochodów własnych. Można więc przyjąć, że wartość wymienionych powyżej trzech zmiennych ma decydujący wpływ na sumaryczną punktację-poziom rozwoju społeczno-gospodarczego głównych miast regionu. Potwierdzają to współczynniki korelacji, które w 2010 roku w odniesieniu do wydatków majątkowych inwestycyjnych i punktacji sumarycznej wynoszą 0,702. Jeszcze wyższe współczynniki korelacji dotyczą zależności między punktacją sumaryczną oraz liczbą osób pracujących na 100 mieszkańców i udziałem dochodów własnych (0,945 i 0,835). Analizując powiaty grodzkie, trzeba zwrócić uwagę na Płock, który nie wykazuje się tendencją wzrostową punktacji sumarycznej w badanym ośmioleciu. Przyczyną tego były bardzo wysokie wydatki majątkowe inwestycyjne per capita w 2006 roku, które radykalnie zmniejszały się w następnych latach i powodowały obniżanie się punktacji sumarycznej. Utrzymywanie się niskiej aktywności rozwojowej w Płocku w długim przedziale czasu może spowodować spowolnienie rozwoju tego miasta, w relacji do pozostałych powiatów grodzkich, w których przyrost punktacji sumarycznej jest wyraźnie większy niż 200 punktów w badanym ośmioleciu.

W przypadku powiatów ziemskich tylko w czterech pierwszych powiatach w rankingu (pruszkowski, warszawski zachodni, grodziski, piaseczyński) widoczne jest współwystępowanie wysokiej punktacji sumarycznej oraz udziału dochodów własnych i liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców. Wystąpiło to w powiatach położonych w obszarze metropolitalnym Warszawy, które wykazują się harmonijnym rozwojem i poprawiają jednocześnie konkurencyjność migracyjną i inwestycyjną. W pozostałych powiatach z obszaru metropolitalnego takich, jak legionowski, otwocki i wołomiński podobne współwystępowanie nie jest widoczne. Wynika to z dysharmonii rozwojowej, związanej z koncentrowaniem się samorządów na poprawianiu konkurencyjności migracyjnej i na pozyskiwaniu mieszkańców pracujących lub zainteresowanych pracą w Warszawie. Oba podzbiory powiatów ziemskich położonych w obszarze metropolitalnym wykazują się relatywnie wysoką punktacją-poziomem rozwoju (powyżej 600 punktów). Niską natomiast punktacją sumaryczną, mieszczącą się w przedziale 400-600 punktów, wykazują się powiaty położone peryferyjnie w relacji do centrum. Mieszkańcy tych powiatów mają ograniczony dostęp do rynku pracy w centrum, a samorządy lokalne nie są w stanie prowadzić systematycznie, dobrze zaplanowanych działań rozwojowych nastawionych na poprawianie konkurencyjności inwestycyjnej. Rezultatem tego jest niska aktywność rozwojowa samorządów (małe wydatki na projekty rozwojowe), niski udział dochodów własnych, mała liczba osób pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców oraz niska punktacja sumaryczna.

Wykres 7. Sumaryczna punktacja- poziom rozwoju powiatów

0x01 graphic

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS (BDL).

Reasumując analizę punktacji sumarycznej jako syntetycznego miernika rozwoju społeczno-gospodarczego powiatów grodzkich i ziemskich (jako zbioru gmin), trzeba wskazać na spowolniane przyrostu punktacji sumarycznej w relacji do Warszawy subregionalnych centrów rozwoju.

Potwierdzają to powiaty ziemskie, gdzie różnica w 2010 roku między najwyżej punktowanymi powiatami położonymi w obszarze metropolitalnym i najniżej punktowanymi wynosi ponad 300 punktów. Ponadto tylko w 16 powiatach ziemskich przyrost punktacji przekracza średnią dla powiatów w kraju, która wynosi około 194 punkty w badanym ośmioleciu. Jest to tym bardziej interesujące, że średnio powiaty regionu mazowieckiego wykazują się wyższą dynamiką rozwoju (przyrost punktacji o około 200 punktów) niż powiaty średnio w kraju (przyrost o około 194 punkty). Wskazuje to na powiększające się różnice w poziomie rozwoju powiatów, o czym świadczy również rosnące odchylenie standardowe (211,39 w 2003 roku i 231,39 w 2010 roku). Powracając do analizy dynamiki rozwoju-przyrostu punktacji sumarycznej w powiatach regionu mazowieckiego, trzeba podkreślić większy przyrost liczby pracujących średnio w powiatach regionu niż w średnio we wszystkich powiatach (24 i 19 na 1000 mieszkańców). Na tej podstawie można stwierdzić, że konkurencyjność inwestycyjna i tworzenie miejsc pracy jest mocną stroną regionu. Słabszą stroną jest natomiast przedsiębiorczość, o czym świadczy mniejszy wzrost wskaźnika przedsiębiorczości niż w średnio we wszystkich powiatach (wzrost o 1,7 podmiotów na 1000 mieszkańców w regionie mazowieckim i 2,8 podmiotów średnio we wszystkich powiatach). Warto też zwrócić uwagę na wydatki majątkowe inwestycyjne per capita, które są znacznie wyższe w 2010 roku w regionie mazowieckim, niż średnio powiatach w kraju (714,31 i 645,18 zł per capita) i jednocześnie wyższy jest ich wzrost w badanym ośmioleciu (wzrost o 461,50 zł per capita w regionie i o 404 zł per capita we wszystkich powiatach). Mniejsza różnica na korzyść regionu mazowieckiego dotyczy wydatków na transport i łączność, które wynoszą w regionie 370,82 zł per capita i w kraju 348,23 zł per capita, a wzrost tych wydatków w ośmioleciu w regionie wynosi 248,15 zł per capita, zaś w kraju 241,80 zł per capita.

Wnioski i stwierdzenia

Z przeprowadzonej analizy materiału badawczego wynikają następujące wnioski i stwierdzenia.

  1. Najwyższe wydatki majątkowe inwestycyjne per capita oraz systematyczny ich wzrost wystąpiły w Warszawie (około 1500 zł w 2010 roku), co wskazuje na utrzymywanie ciągłości działań rozwojowych w głównym centrum. Natomiast w subregionalnych centrach widoczna jest znaczna zmienność w wydatkach majątkowych inwestycyjnych per capita, co świadczy o braku ciągłości-systematyczności działań rozwojowych i uzależnianiu intensyfikacji tych działań od pozyskiwania funduszy unijnych. Trudności z utrzymaniem ciągłości działań rozwojowych w długim przedziale czasu będą obniżać efektywność działań rozwojowych w subregionalnych centrach i powiększać dysproporcje rozwojowe między głównymi miastami regionu.

  2. Wśród powiatów ziemskich zróżnicowanie wydatków majątkowych inwestycyjnych per capita jest podobnie duże jak w powiatach grodzkich i waha się od około 1300 zł do 400 zł per capita w 2010 roku. Najwyższym poziomem wydatków w 2010 roku wykazują się powiaty położone peryferyjnie w relacji do Warszawy (7 powiatów wśród 10 pierwszych w rankingu to powiaty peryferyjne). Radykalny wzrost tych wydatków w 2010 roku, w relacji do 2009 roku, świadczy, że samorządy lokalne położone peryferyjnie osiągnęły wysoki poziom wydatków majątkowych inwestycyjnych dzięki pozyskaniu funduszy unijnych.

  3. W przypadku wydatków na transport i łączność per capita wyróżnia się Warszawa, w której wydatki te wyniosły około 2200 zł w 2010 roku i są one około trzykrotnie większe niż w drugim w rankingu Radomiu. Wskazuje to na możliwość pogłębiania się polaryzacji rozwojowej, do czego będzie się przyczyniać dynamiczne poprawianie się dostępności transportowej oraz konkurencyjności inwestycyjnej i migracyjnej Warszawy.

  4. Zdecydowanie większa różnica w poziomie wydatków na transport i łączność w Warszawie niż w Radomiu w 2003 roku (10-krotna) i wyraźnie mniejsza w 2010 roku (3-krotna) wskazuje na zmniejszanie się różnic (konwergencję) w intensywności poprawiania dostępności. Świadczy to, że działania rozwojowe nastawione na poprawianie dostępności w Radomiu znajdują się w początkowej fazie i rezultaty tych działań-projektów wystąpią z opóźnieniem, pod warunkiem zachowana ciągłości-systematyczności działań.

  5. Wśród powiatów ziemskich wykazujących się wysoką dbałością o dostępność transportową i informacyjną, dominują powiaty położone peryferyjnie (8 wśród 10 pierwszych w rankingu), co wskazuje, że peryferyjność stymuluje dbałość o dostępność. Oznacza to, że wiele samorządów lokalnych położonych w obszarze oddziaływania Warszawy koncentruje się na konkurencyjności migracyjnej i inwestycyjnej, pomijając aspekt dostępności. W długiej perspektywie może to ograniczać harmonijność rozwoju, szczególnie może to utrudniać pozyskiwanie inwestorów i nowych mieszkańców.

  6. Najwyższym udziałem dochodów własnych-wskaźnikiem samodzielności finansowej wykazuje Warszawa (około 80% w 2010 roku), w której zaznaczyła się tendencja spadkowa w dwu ostatnich latach (2009 i 2010). Relatywnie wysokim wskaźnikiem samodzielności finansowej wykazuje się jeszcze Płock (około 66% w 2010 roku. W pozostałych subregionalnych centrach wskaźnik ten jest poniżej 50%), co świadczy o istnieniu dwu centrów o dużym potencjale rozwojowym (Warszawa i Płock). Wysoki udział dochodów własnych pozwala samorządom wymienionych powyżej miast-centrów programować działania rozwojowe w długiej perspektywie.

  7. Wśród powiatów ziemskich najwyższym udziałem dochodów własnych (ponad 70% w 2010 roku) wykazały się powiaty położone w obszarze oddziaływania Warszawy. Powiaty te (pruszkowski, piaseczyński, warszawski zachodni) osiągają relatywnie harmonijny rozwój, co oznacza, że samorządy lokalne działające w tych obszarach poprawiają zarówno konkurencyjność inwestycyjną jak i migracyjną. Pozostałe powiaty z pierwszej strefy oddziaływania Warszawy (obszar metropolitalny) wykazują się udziałem dochodów własnych powyżej 60%, mimo że znaczna ich część ogranicza rozwój do poprawiania konkurencyjności migracyjnej (pozyskiwania mieszkańców pracujących lub zainteresowanych pracą w Warszawie). Wynika z tego, że wskazana dysharmonia rozwojowa nie przyczynia się do znacznego obniżania się udziału dochodów własnych.

  8. Najwyższą konkurencyjnością inwestycyjną i największą liczbą osób pracujących na 1000 mieszkańców w 2010 roku wykazuje się Warszawa (około 470 pracujących) i jest to około 90 osób pracujących na 1000 mieszkańców więcej niż w Płocku-drugim w rankingu uszeregowanym według tego wskaźnika i około 240 pracujących na 1000 mieszkańców więcej niż w Radomiu- ostatnim w rankingu powiatów grodzkich. Warszawa wykazuje się również największą dynamiką wzrostu liczby osób pracujących (wzrost o około 60 osób pracujących na 1000 mieszkańców), natomiast w subregionalnych centrach wzrost tego wskaźnika w ośmioleciu wyniósł około 20-40 pracujących. Świadczy to o relatywnym przyspieszaniu rozwoju Warszawy poprzez tworzenie miejsc pracy.

  9. Wśród powiatów ziemskich najwyższą liczbą osób pracujących na 1000 mieszkańców wykazują się powiaty położone w obszarze metropolitalnym (9 powiatów ziemskich). Powiaty te można podzielić na dwa podzbiory, a mianowicie pierwsze pięć z liczbą pracujących ponad 200 na 1000 mieszkańców (warszawski zachodni, pruszkowski, grodziski, piaseczyński, nowodworski) oraz pozostałe cztery powiaty z liczbą osób pracujących poniżej 200 na 1000 mieszkańców (otwocki, wołomiński, miński, legionowski). Wskazuje to, że pierwsza piątka powiatów koncentruje się m. in. na poprawianiu konkurencyjności inwestycyjnej sprzyjającej tworzeniu miejsc pracy. Druga grupa powiatów metropolitalnych natomiast stawia inne cele na pierwszym miejscu (np. poprawianie konkurencyjności migracyjnej). Uzasadnione jest zatem podjęcie działań-projektów promujących harmonijny rozwój, w którym konkurencyjność inwestycyjna powinna jednym z najważniejszych celów.

  10. Znaczna część powiatów ziemskich (17 powiatów-46%) nie wykazuje się tendencją wzrostową liczby osób pracujących, co wskazuje na trudności w poprawianiu konkurencyjności inwestycyjnej i w rezultacie trudności w rozwoju poprzez tworzenie miejsc pracy. Tylko w trzech powiatach ziemskich (warszawski zachodni, nowodworski, mławski) występuje wysoka dynamika wzrostu liczby osób pracujących (ponad 50 osób na 1000 mieszkańców w badanym ośmioleciu). Uzasadnia to podjęcie projektów, koordynowanych na poziomie województwa, promujących dobre praktyki w zakresie poprawiania konkurencyjności inwestycyjnej.

  11. Na dysproporcje rozwojowe wskazuje również przedsiębiorczość, która w Warszawie osiąga 200 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców w 2010 roku i jest to od 85 do 100 podmiotów więcej niż w subregionalnych centrach. W centrach tych nie jest ponadto widoczna tendencja wzrostowa wskaźnika przedsiębiorczości, co świadczy o polaryzacji w rozwoju przedsiębiorczości z coraz większą dominacją Warszawy (wzrost o około 35 podmiotów na 1000 mieszkańców w ośmioleciu w Warszawie).

  12. Powiaty ziemskie położone w strefie bezpośredniego oddziaływania Warszawy (pruszkowski, piaseczyński, warszawski zachodni, legionowski, grodziski, otwocki, wołomiński) wykazują się wysokim wskaźnikiem przedsiębiorczości (powyżej 110 podmiotów na 1000 mieszkańców w 2010 roku). Powiaty te wykazują się również tendencją wzrostową wskaźnika-wzrost o więcej niż 10 podmiotów w badanym ośmioleciu. Natomiast powiaty położone w drugiej strefie oddziaływania (miński, żyrardowski, nowodworski, sochaczewski, grójecki) wykazują się dość wysoką liczbą podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (ponad 80 na 1000 mieszkańców w 2010 roku), ale nie osiągają tendencji wzrostowej. Trzeci podzbiór powiatów ziemskich (25 powiatów), które są położone peryferyjnie korzystają w ograniczonym stopniu z oddziaływania centrum i wykazują się relatywnie niskim wskaźnikiem przedsiębiorczości (50-80 podmiotów na 1000 mieszkańców w 2010 roku) i jednocześnie brakiem tendencji wzrostowej.

  13. Dodatnie saldo migracji (około plus dwie osoby na 1000 mieszkańców w 2010 roku) w Warszawie świadczy o ważnej roli głównego centrum w rozwoju regionu mazowieckiego oraz kraju. Wskazuje to, że większość mobilnej ludności pozytywnie ocenia perspektywy rozwojowe głównego centrum. Jest to wyraźnie widoczne na tle subregionalnych centrów, które wykazują się ujemnym saldem migracji (od około minus 3 w Siedlcach do około 6 osób na 1000 mieszkańców w 2010 roku w Ostrołęce). Świadczy to o potrzebie programowania projektów nastawionych na poprawianie konkurencyjności migracyjnej subregionalnych centrów, ponieważ utrzymywanie się ujemnego salda migracji na dotychczasowym poziomie będzie pogłębiać proces polaryzacji rozwojowej.

  14. Problem polaryzacji rozwojowej podkreśla wysokie dodatnie saldo migracji w powiatach ziemskich położonych w strefie bezpośredniego oddziaływania Warszawy (osiem metropolitalnych powiatów ziemskich). Ponadto jeszcze cztery powiaty położone w drugiej strefie oddziaływania Warszawy (żyrardowski, sochaczewski, grójecki i nowodworski) osiągają dodatnie saldo migracji, co sprawia, że wśród szesnastu powiatów ziemskich z dodatnim saldem migracji, dwanaście jest położonych w obszarze oddziaływania Warszawy. Można zatem przyjąć, że decydującym czynnikiem o dodatnim saldzie jest dostępność transportowa do bogatego rynku pracy w Warszawie, a czynnikiem różnicującym jest odległość od centrum oraz podaż terenów budowlanych i jakość infrastruktury technicznej i społecznej.

  15. Punktacja sumaryczna w powiatach grodzkich wskazuje na dużą różnicę w poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego Warszawy i subregionalnych centrów. Różnica między Warszawą i drugim w rankingu Płockiem w 2010 roku wynosi około 400 punktów, a w 2003 roku było to 230 punktów. Świadczy to o postępującej polaryzacji w rozwoju regionu, z coraz większą dominacją głównego centrum. Świadczy o tym przyrost punktacji sumarycznej w badanym ośmioleciu, który w Warszawie wyniósł około 350 punktów, natomiast w subregionalnych centrach przyrost ten wahał się od 170 do 270 punktów. Konieczne są zatem działania-projekty, koordynowane na poziomie regionu, które przyczyniałyby się do przyspieszania rozwoju subregionalnych centrów.

  16. Wśród powiatów ziemskich tylko w czterech powiatach widoczne jest współwystępowanie wysokiej punktacji sumarycznej z wysokim udziałem dochodów własnych oraz liczby pracujących na 1000 mieszkańców. Występuje to w powiatach wykazujących się harmonijnym rozwojem (dbałością o konkurencyjność inwestycyjną i migracyjną). Pozostałe powiaty ziemskie położone w obszarze oddziaływania Warszawy (legionowski, otwocki, wołomiński) wykazują się niższą punktacją sumaryczną-poniżej 800 punktów, co wynika z dysharmonii rozwojowej (poprawianiu konkurencyjności migracyjnej i zaniedbywaniu konkurencyjności inwestycyjnej-tworzenie miejsc pracy).

  17. Uwagę zwracają powiaty ziemskie, w których stwierdza się wysoką dynamikę przyrostu punktacji sumarycznej (przyrost powyżej 200 punktów w ośmioleciu). W tym podzbiorze znajdują się powiaty położone w obszarze oddziaływania Warszawy, jak też powiaty przylegające do subregionalnych centrów. Wyjątek stanowi powiat radomski, w którym przyrost punktacji był relatywnie niższy, co wskazuje na zagrożenie tego obszaru marginalizacją rozwojową. Niezbędne jest zatem wykonanie diagnozy stanu identyfikującej destymulanty i stymulanty (słabe i mocne strony) oraz sformułowanie celów strategicznych i zaprogramowanie działań-projektów przyspieszających rozwój.

  18. Średni przyrost punktacji sumarycznej w powiatach ziemskich regionu mazowieckiego jest nieco wyższy niż średni przyrost dla wszystkich powiatów w kraju (przyrost o około 200 punktów w regionie i 194 średnio w kraju). Trzeba przy tym podkreślić, że 16 powiatów wykazuje się przyrostem 200 punktów lub więcej. Natomiast 21 powiatów (57%) wykazuje się spowolnieniem rozwoju-przyrostu punktacji, w relacji do średniej krajowej. W długiej perspektywie będzie to prowadzić do postępującej polaryzacji rozwojowej, dlatego niezbędne jest wywołanie współpracy samorządów lokalnych, w  ramach różnego rodzaju związków gmin (klastrów), których celem powinno być stymulowanie rozwoju.

Bibliografia

  1. Bloomfield J., Central governments policy approaches towards local governments on the issues of performance and cost-effectiveness, www.ccre.org, Brussels, May 2006.

  2. Płowiec U., Kształtowanie zdolności konkurencyjnej regionów w warunkach członkostwa w Unii Europejskiej, Warszawa 2004.

  3. Regester M., Larkin J., Risk issue and crisis management, London and Philadelphia, 2005.

  4. Sobczak E., Zróżnicowanie poziomu i dynamiki czynników rozwoju gmin i powiatów w ramach województw, Oficyna Wydawnicza Politechniki w Warszawskiej, Warszawa 2010.

  5. Sobczak E., Wykorzystanie funduszy unijnych a spójność społeczno-ekonomiczna w rozwoju regionów, Oficyna Wydawnicza Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2012.

1



Wyszukiwarka