Druga połowa roku obfituje u nas w przyjęcia urodzinowe. Pomyślałam, że takie ciasteczka będą świetnym uzupełnieniem dziecięcych party :-). Są delikatne, mięciutkie, nadziane nutellą, wyglądają słodko! Przy tym proste w wykonaniu i na pewno nie przysporzą Wam trudności. Spodobają się dzieciaczkom :-). Bardzo polecam.
Składniki na około 30 - 35 sztuk brzoskwiń:
4 jajka
250 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
220 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii
2 łyżeczki proszku do pieczenia
500 g + 4 łyżki mąki pszennej
W większym naczyniu roztrzepać jajka z cukrem i olejem (można widelcem, nie ubijamy piany). Dodać ekstrakt, proszek do pieczenia, 4 łyżki mąki - wymieszać i odstawić na godzinę.
Po tym czasie do ciasta dosypać 500 g mąki i wymieszać/zmiksować do połączenia. Masa będzie bardzo klejąca.
Oprószając ręce mąką formować z ciasta kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na blaszce do ciasteczek wyłożonej papierem do pieczenia, w 3 - 4 cm odstępach.
Piec w temperaturze 180ºC przez 15 - 20 minut lub do bardzo lekkiego zrumienienia. Wyjąć, ostudzić na kratce. Ostudzone ciasteczka lekko wydrążyć od spodu małą łyżeczką, okruchy zachować.
Nadzienie:
1 szklanka nutelli
odłożone okruszki z wydrążonych ciastek
Składniki na nadzienie wymieszać. Ciasteczka wypełnić nutellą i skleić formując brzoskwinie.
Ponadto:
1 szklanka mleka
barwniki spożywcze: czerwony, pomarańczowy, żółty
drobny cukier do wypieków
Szklankę mleka rozdzielić pomiędzy trzy miseczki. Zabarwić mleko przy pomocy odrobiny barwnika spożywczego (nadają się barwniki w płynie, proszku lub paście). Każde ciasteczko zanurzać na moment w mleku, wybierając różne kolory z różnej strony ciastka. Obtaczać w cukrze, odkładać na kratkę.
Przechowywać w zamkniętej puszce, do 7 dni. Ciasteczka miękną dnia kolejnego.
Smacznego :-).