ks. STANISŁAW DZIEKOŃSK1
(Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie)
Język religijny stanowi przedmiot zainteresowania wielu dyscyplin naukowych. W opracowaniach podejmuje się próby wyjaśnienia, czym jest język religijny, jakie spełnia funkcje, kto się nim posługuje, gdzie jest używany. Znawcy przedmiotu wyrażają przy tym opinię, że już samo naszkicowanie bogactwa języka religijnego poraża ogromem i komplikacją tego zjawiska1 2. Dlatego też niniejsza wypowiedź będzie spojrzeniem na problem języka religijnego jedynie w perspektywie współczesnej katechezy, oczami teologa - katechetyka.
1. Czym jest język religijny?
Wszelkie ustalenia w zakresie rozwijanego tematu domagają się najpierw przynajmniej pobieżnego określenia, czym jest język religijny. W potocznym rozumieniu pojęcie to budzi wiele skojarzeń i jest wiązane z językiem używanym:
- w poszczególnych religiach;
- w celebracjach obrzędowych;
- podczas modlitwy;
- w naukach teologicznych.
Wymienia się również pojęcia charakterystyczne dla języka religijnego: „łaska”, „sakrament”, „parafia”. W opinii specjalistów pojęcie języka religijnego jest jednak bardziej skomplikowane. Przekonują o tym między innymi odmienne teorie dotyczące języka religijnego prezentowane przez filozofów XX wieku. Część z nich, określana mianem „pozytywistów logicznych”, podważała nawet przekonanie o możliwościach sensownego mówienia o Bogu. Według ich teorii język ma znaczenie poznawcze tylko wówczas, kiedy mówi o sprawach weryfikowalnych empirycznie. Tymczasem język teologiczny, religijny, nie potrafi sprostać empirycznemu wzorcowi weryfikalności - jest zatem bezsensowny.
Pomijając szczegółowe przedstawienie dyskusji i sporów wywołanych krytyką pozytywistyczną należy zaznaczyć, że obecnie zagadnienie weryfikacji języka religijnego odeszło na plan dalszy. Pozytywistom nie udało się poprawnie opisać podstawowego sensu nawet dla zdań - twierdzeń formułowanych w naukach empirycznych, a poza tym mylili znaczenie z prawdziwością - sensowności wypowiadanych twierdzeń nie można uzależniać od innej kwestii: jak dowiadujemy się o ich prawdziwości? Próby sformułowania zasad poznawczej sensowności nie były sensowne^.
Na tle wielorakich wyjaśnień języka religijnego wybija się spojrzenie prezentowane przez J. A. Kłoczkowskiego - historyka, filozofa i teologa. Zauważa on, że w sensie ścisłym
Por. J.A. Kloc/.owski, .Ą'2yA'p którym mówi człowiek religijny, „Znak" XLVU, 1995, z. 12, s. 9.
Por. M. Pclerson, Czy moina sensownie mówić o Bogu?, „Znak" XLVU, 1995, z. 12, s. 35-41.