podle jc-
twor-
i. jest
łiuj.tc skimi »ncm ic za-«,*t nasi aci. mówcie la. i wla-
wiara iilury, mlo-rdzia-znych leska, .iążka ;tawić Iz to-dowi, iment
j.Cz>
niujc-
:k wy-
mosiu
iawna
izywa!
karze.
irozu-
Udalo
Jeden krążek w paski oznacza! jedną tkaninę. dwa krążki z krzyżykiem odpowiada!)- dwóm ba ranom. Żetony przesyłane w glinianej kopercie odbijano na niej przed zaklejeniem i wypaleniem. Odciski na kopercie pokrywały się z jej zawartością, a odbiorca mógł „odczytać treść listu", zanim rozbi! kopertę. By „zaksięgować” wysyłane i odbierane żetony, nadawcy i adresaci odciskali je na glinianych tabliczkach. Odciski były naśladowane i urozmaicane za pomocą ry lca. Około 2S00 roku puce. powstało z nich pismo klinowe.
7. Der.be Schmandt-Besscrat podważyła tezę. ic pismo powstało z rysunków. Sumery jskic koperty i żetony są bowiem o około sto lat starsze od egipskich hieroglifów: pierwszego na święcie pisma obrazkowego. Wygląda na to. że do pisma można dojść w sposób sumeryjski bądi egipski: znacząc przedmioty albo naśladując ich wygląd rysunkiem. Geneza, wygląd i rozwój pisma zależą od materiałów-, jakimi się dysponuje. Inaczej ryje się w- glinie, inaczej wodzi się piórem po papirusie, inaczej styłusem po woskowanej tabliczce. Pąd/rl zostawia inny ślad na jedwabiu, inny na pergaminie. Ale pisnę i rysow-jć można właściwie na wszystkim. [...]
S. Piktogramy urzekają nas swoją więzią z przedmiotami Ale prvno obrazkowe jot pracochłonne i niepraktyczne. Posługiwanie się nim przez wieki świadczy O konserwatyzmie kultury, której rozwój blokuje za-pewmc prestiżowa kasta skrybów-artystów. Obserwując emocje, jakie budzą drobne nawet zmiany pisowni, zdajemy sobie sprawę, że pismo to fundament tożsamości zbiorowej i jednostkowej. Legitymujmy się zdjęciem twarzy i podpisem. Charakter pisma jest dowodem indywidualnej niepowtarzalności. A zarazem świadectwem przynależności do zbiorowej kultury . [...]
9. Starożytny Egipt cechowała wyjątkowa silna potrzeba zanegowania śmierci. Uwiecznieniu życia służyła muniłikacja ciała, koncepcja pośmiertnego domu wyposażonego w podobizny przedmiotów i osób. a także idea pisma obrazkowego, które oryginał zastępowało miniaturową kopią. Egipcjanie wierzył i w możliwość kontrolowania życia za pomocą replik: obrazów i hieroglifów. Właściciela sandałów strzegły papirusowe podeszwv z obrazem-napisem: „Twoi wrogowie sa pod twoimi stopami".
10. Najstarsze przykłady chińskiego pbma widnieją na popękanych kościach i skorupach żółwi. Pęknięcia Spowodowali wTÓŻbid. by z nich wysnuć wiedzę o przyszłości. Teksty ograniczają się zwykłe do dat oraz imion wróżbity i klienta, pytania i odpowiedzi. Pismo chińskie przeszło wiele metamorfoz, ale z piktogramów r.ic zrezygnowało. Oznaczało to mariaż kaligrafii z malarstwem, którego linearny i literacki charakter najlepiej oddaje prastare przysłowie: „Obraz jest niemym wierszem".
11. Chiny to kraj poetów-malarzy. którzy nic zamalowują tła. lecz pozostawiają na nim ślady i stawiają znaki, jednym pociągnięciem pędzla przechodząc od obrazu do pisma, od wizji przyrody do tworu kultury, od iluzjonizmu do abstrakcji [...] Chińskie piktogramy i ideę obrazu-wiersza na zwoju przejęła Japonia.
12- Współżycie obrazu i pisma nie zawsze układa się harmonijnie. Kult słowa może prowadzić do fobii na punkcie obrazu. Niektóre kultury, w tym judaizm i islam, cechuje ikonofobia. której źródła nic są jasne. Wygląda jednak na to. że niechęcią do iluzjonistycznej namiastki pałają szczególnie kultury o tradycjach notnadycznyck. Tożsamość ludów wędrownych zasadza się na języku, uniwersalność obrazu zdaje się budzić ich niepokój. Swoim pismem i zbliżonym do niego ornamentem nomadzi pokrywają przedmioty codziennego użytku, domostwa i świątynie. Mojżesz otrzymuje od Jehowy zakaz rworzenia wizerunków, muzułmański Adam uczy sic pisać od Allaha. Ściany ssnagoe i meczetów poknte sa cytatami z pism świętych. [-]
13. W nurcie życia wewnętrznego obraz nakłada się na słowo, słowo na dźwięk. Tak rodzą się metafory poetów, alegorie malarzy, barwy i frazy muzyki, a także dowcipy, bazgroly i graffiti, którymi się od wieków bronimy przed depresją i paranoją, do jakiej nas doprowadza coraz to inny dogmat słowa i ikony.
Tekst opracowano rsa jxxSia-«oe: Ewa Kuryiuk. Króci^t hutofia [w:J tejże, Art mor cmour. Szkkt o sziucr. Warszawa 2002.
wieku anych ry kanonów.
^ r •
-2_