Obraz

hvnd hmcLiu

Marzenie

Wcale nie jestem przedszkolakiem, chodzę już do pierwszej klasy i nawet dostałam dwie szóstki jedli;} z rysunków i jodu;} z czytania na glos. Tę szóstkę z rysunków dostałam, kiedy namalowałam pomidora z zielonym listkiem... Tylko z gimnastyki nie dostałam jeszcze stopnia i nie wiem, jak to będzie, Im jestem bardzo mała i dlatego wszyscy mnie przeganiają. Jedynie koziołki umiem bardzo dobrze fikać. Ale wcale się nie martwię, bo moja mama też jest niska

i zawsze była najmniejsza w klasie. I tatuś byl do ósmej klasy najmniejszy, a teraz jest prawie wysoki. A co U) szkodzi, że ktoś jest mały, prawda? Tatusiowi mama bardzo się podobała, więc ja leż będę miała fajnego męża. Chciałabym, żeby nigdy nie kłamał i żeby mnie lubił, i żeby się dobrze uczył, i żeby miał brązowe oczy i kręcone włosy, i żeby byl o klasę wyżej niż ja, i żeby się nazywał Olek. I w ogóle żeby to byl Olek, bo ja go bardzo lubię i on mnie też. Może kiedyś wyjdę za niego za mąż. Bardzo, ale to bardzo jestem ciekawa, czy wtedy jego rodzice podarują nam w prezencie ślubnym tego pomidora...

Mój Boże, czegoś tak pięknego w życiu nie widzieliście — pomidor stoi okropnie wysoko, na takim starym kredensie, tylko raz widziałam go z góry, kiedyś tatuś mnie