1919 - 1939 Ciągnik PZInż 322
CIĘŻARÓWKI POLSKIE
Na|wiąkszym producentom drogowych pojazdów mechanicznych z własnym napadem pyły w okresie II Rzeczypospolitej Państwowe Zakłady Inżynierii w Warszawie. Ośrodkiem twórczym tego koncernu (4 duże zakłady. 8.5 tys. pracowników) było Biuro Studiów, kierowane w latach 1028-1931 przez inż. Witolda Jakusza a w okresie późniejszy, aż do września 1930 roku przez inż. Zygmunta Okołowa. Biuro podzielone było na współpracujące ze sobą działy konstrukcyjne: silnikowy, podwoziowy, nadwoziowy. ciągników i pojazdów specjalnych, dział czołgowy i In., kierowane przez młodych, zdolnych i energicznych Inżynierów, nierzadko absolwentów krajowych uczelni technicznych. Niewielka, bo około 130-osobowa grupa konstruktorów inżynierów i techników - oraz personelu pomocniczego stanowiła zespół
niezmiernie zaangażowany w swoją pracą. Tylko w latach 1931 1939 stworzono około 20 własnych opracowań projektowo-konstrukcyjnych pojazdów kołowych i półgąsienicowych (nie licząc adaptacji cząsto bardzo poważnych - konstrukcji licencyjnych). Blisko połowa owych pojazdów była produkowana seryjnie lub została do produkcji zatwierdzona. Pozostałe pojazdy były bądź zbyt nowatorskie i nie dostosowane do polskich możliwości ekonomicznych i technicznych bądź też wybuch II wojny światowej przeszkodził w ich budowie. Jedną z ciekawszych konstrukcji był ciągnik PZInż. typ 322 zatwierdzony, według Informacji uzyskanej od jego twórcy, w planach produkcyjnych PZInż. na 1940 rok. Pojazd zaprojektowany został w 1937 roku przez inż. Mieczysława Skwler-czyńskiego (zmarłego niedawno wy
kładowcą Politechniki Warszawskiej) na zamówienie dyrekcji Polskich Linii Lotniczych „Lot" i przeznaczony był do holowania samolotów „Fokker" eksploatowanych w tym czasie na liniach pasażerskich. Musiały być spełnione specjalne życzenia zamawiającego - a wiąc zwrotność, przydatność do pracy w zatłoczonych hangarach I możliwość przejazdu pod skrzydła-1 mi samolotów. Z tego powodu ciągnik inż. Skwierczyńskiego odznaczał sią zwartą konstrukcją - był krótki. wąski i niski (2300*1180x1200 mm), miał mały, bo wynoszący tylko 3 m promień skrątu, ściąte błotniki przednie i dobrą widoczność z miejsca kierowcy. PZInż. 322 był mało wrażliwy na ewentualne zderzenia i uszkodzenia
Wysoki stopień odporności wypływał z jego konstrukcji - mechanizmy napądowe i kierownicze umieszczono na dużej, sztywnej podstawie utworzonej z jednolitego żeliwnego odlewu, stanowiącego element nośny pojazdu. Zastosowano także mocne zderzaki, osłoną chłodnicy w postaci kraty i cofniąto reflektory. Zadbano i o bezpieczeństwo kierowcy umieszczając kierownicą pośrodku całej konstrukcji. Hak holowniczy osadzo-