O CZERWONYM KAPTURKUºBCI WILKU I ÅšMIECIACH (11)
Wilk się wylizał u gajowego, W porządnej bajce musi być morał,
który się skumał z leśnym przestępcą: zaraz go podam, czekajcie, chwilka! STy mi pomogłeś las uratować. Są w naszych lasach groźne szkodniki. Mianuję^iebie moim zastępcą! Groźniejsze nawet od złego wilka.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (05) Wilk prosi:—Puść mnie, dobra dziewczynko! Nie miałem
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (08) A gdy mu rzekła dziwna dziewczynka, że wilk się kręc
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (07) Tuż n3 polanie mieszka gajowy, o w iedz mu, jakie wi
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (00) Za siódmą górą, za wielkim lasem mieszkała babcia w
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (01) Ten nasz ma całkiem czerwone włoski, nie nosi chustk
więcej podobnych podstron