172
Jeny Woronczak
manie zgłoskotwórczości „i” przed samogłoską. Przyczyna tych różnic nie jest pewna. Być może Fulgencjusz przeznaczał swój utwór raczej dla średnich warstw ludności romańskiej, być może przebywając wiele lat w kręgu intelektualistów przymusowo oderwanych od kontaktu ze społeczeństwem — przesiąkł tak silnie językiem literackim, że nie potrafił już napisać utworu w stylu rzeczywiście ludowym.
Długość obu tekstów jest prawie identyczna: pierwszy liczy 2170 wyrazów, drugi 2189. Przy tak małej różnicy objętości utworów możemy wprost, bez użycia bardziej skomplikowanych metod rachunkowych, stwierdzić istnienie poważnej różnicy w bogactwie słownikowym: Augustyn użył tylko 543 wyrazów różnych, Fulgencjusz 657, a więc o 21 % więcej. Jeszcze wyraźniejsza różnica jest w hapaks-legomcnach: Augustyn ma ich 254, Fulgencjusz 379, czyli o 49% więcej. Wynika z tego, że Augustyn rzeczywiście ograniczał użyte przez siebie słownictwo, chcąc je dostosować do poziomu intelektualnego odbiorców. Jeżeli jednak zadamy pytanie nie o bogactwo słownikowe, niezaprzeczalnie większe u Fulgencjusza, lecz o zdefiniowaną na początku artykułu różnorodność leksyki, odpowiedź będzie zupełnie inna. Okaże się mianowicie, że wskaźniki różnorodności Gooda ć20 oraz ć30
obliczone dla całego utworu Augustyna są niższe niż dla utworu Fulgencjusza:
Augustyn Fulgencjusz
N =2170 0,00882 0,000202
N = 2189
0,00903
0,000247
Oznacza to, że z tekstu Fulgencjusza łatwiej wybrać przypadkowo dwa i trzy identyczne wyrazy niż z tekstu Augustyna, mimo że wyrazów różnych ma więcej właśnie Fulgencjusz. Przyczyną tego nieco szokującego stwierdzenia jest fakt, że najczęstsze wyrazy mają u Fulgencjusza wyższe frekwencje niż u Augustyna. I tak cztery pierwsze rangi listy frekwencyjnej Augustyna są obsadzone frekwencjami 91,70,67,60, natomiast lista ta zaczyna się dla Fulgencjusza frekwencjami wyższymi: 103, 81, 75, 65.
Nie na tym jednak koniec różnic. Omawiane utwory różnią się poważnie, jeśli chodzi o przebieg zmian wskaźników różnorodności Gooda w zależności od długości analizowanych odcinków. Informuje o tym rys. 2, z którego można się dowiedzieć, że podczas gdy u Augustyna maksimum ć2,0 przypada na W = 44, a maksi-mum ć3 o na N = 45, to u Fulgencjusza maksima obu tych wskaźników wiążą się z N = 127, a więc z odcinkiem prawie trzykrotnie dłuższym. Prócz tego różnica między wskaźnikami maksymalnymi a obliczonymi dla całego tekstu są u Augustyna większe (maksimum e2fi jest większe o 32,5% od całkowitego, a maksimum ć30 o 61,4%, natomiast dla Fulgencjusza mamy odpowiednio tylko 18,8% i 18,2",,).
W świetle dotychczasowych wywodów należy powyższe obserwacje interpretować w następujący sposób: podczas gdy u Augustyna utwór jest dzielony na krótkie, dość wyraźnie wydzielone partie poświęcone omówieniu poszczególnych tematów, spójność tekstu Fulgencjusza sięga o wiele głębiej, a odcinki tematyczne są słabiej zarysowane.
Wydaje się, że właściwości tc stoją w zgodzie z poduną wyżej charakterystyką