372 Elżbieta Janus
dielno krasiwyj, maksimalno silńyj, wozmołno udobnieje, idiealno czistyj itp.). Dostrzegamy różnicę pomiędzy danymi wykładnikami a oczen', np. priedielno wysokij nie da się sprowadzić do ocząt? wysokij, mimo iż przedmiot określany tym połączeniem należy niewątpliwie do bardzo wysokich. Na tej samej zasadzie wydzielamy grupę wyrażeń o znaczeniu 'osobienno* (osobo, osobliwo, osoblermo, szczególnie, specjalnie).
Usuwamy też wyrażenia synonimiczne lub quasi-synonimiczne10 względem wyrażenia iskluczitielno (wyjątkowo), a więc nieimowiemo krasiwyj, niewierojatno glupyj, niebywało krasiwyj, nieobyczajno tolstyj, nleobyknowiemoj krasoty, ried-kostnoj krasoty itp. W pracy Ubina, poświęconej analizie wyrażeń oznaczających wysoki stopień cechy (tzw. parametr Magn w teorii Mielczuka i Żółkowskiego), wyrażenia te opatrzone są kwalifikatorem „wydielenije w swojom kłassie”11.
Można sądzić, iż cala grupa wyrażeń umieszczonych pod hasłem iskluczitielno powinna znaleźć się na naszej liście wykładników intensywności. Istotnie, wypowiadając zdania ona iskluczitielno chorosza, on iskluczitielno umion, ona — nieobykno-wienno krasiwaja informujemy słuchacza o tym, iż cecha, o którą chodzi, występuje „w wysokim stopniu”. Dzieje się to jednak, jak się wydaje, na specjalnej zasadzie — komunikowania o niezwykłości, wyjątkowości cechy. Nie są bowiem dewiacyjne zdania Pietia — oczen' sposobnyj malczik, priamo-taki iskluczitielno sposobnyj-, Nastia stała oczen' krasiwoj, priamo-taki nieobyknowienno krasiwoj. Nie kwestionujemy sprawy, iż w języku potocznym wykładniki te mogą funkcjonować jako wyrażenia mniej lub bardziej zleksykalizowane, jako odpowiedniki bardzo. Można jednak zbudować konteksty wydobywające w znaczeniu danych wykładników element „wyjątkowości”, „niezwykłości” itp. — i to przy wyrażeniach dopuszczających intensyfikację, tj. można postawić dane wyrażenia w opozycji do bardzo (innej niż opozycja „stopnia”). Tego nie da się zrobić w stosunku do wyrażeń, które umieszczamy na naszej liście.
Odrzucamy też szereg wyrażeń potwierdzających prawdziwość wypowiedzi bądź usuwających wątpliwość odbiorcy: zawiedomo niewinnyj, diejstwitielno krasiwyj, podlinno krasiwyj, nastojaszczij drug itp.
Z listy wykładników intensywności usuwamy też wyrażenia: absolutno biez-wychodnoje polożenije, absolutno gluchoj, sowierszenno nieobchodimo, zupełnie! absolutnie głuchy, sytuacja zupełnie beznadziejna, król byl całkiem nagi, ręcznik byl zupełnie suchy, to kompletny dureń itp. Jak wykazała Wierzbicka, wyrazy obok tych wykładników stojące zawierają w sobie negację, nie dopuszczają więc „semantycznego stopniowania”. Nie ma zatem wyrażeń bardzo nagi, goły, głuchy, oczeń nieobchodimo, oczeń biezwychodnoje polożenije itp. Chodzi oczywiście o znaczenie: głuchy = 'który nie słyszy’, nagi = 'który nie ma na sobie ubrania’, nie zaś o rozu-
10 O pojęciu kwasiaynonimu zob. Apresjan, op. cit., rozdz. IV.
11 Ubili, op. cit. Parametr Magn w teorii Mielczuka I Żółkowskiego nio jest jednolity znaczeniowo i nasze rozumienie wysokiego stopnia cechy, związane wyłącznic z wyrażeniami gnulualnymi, me pokrywa się z rozumieniem lego parametru w pracach wymienionych autorów. System parametrów i funkcji leksykalnych to w dużej mierze sposób opisu lączliwości; zob. przede wszystkim Mielczuk, op. cli., s. 78 n.