u 8

u 8



III

Przyszedł do mnie i pytał: - Ktoś ty jest, człowieku? -A przyszedł nocną porą, nie pytany.

Za oknem z suchym trzaskiem pękały kasztany i wiatr szeleścił liśćmi w betonowym ścieku.

On wiosennym bezwładem przez pokój przepłynął i wonią przekwitłego już dawno jaśminu.

Więc słysząc, że za oknem wiatr zachodni ucichł, i wiedząc, że tam stoją żółkniejące drzewa, patrzyłem w mrok jak człowiek, który się spodziewa, że krzyk, rzucony w pustkę, echem nie powróci. Wtedy, jak gdyby w myślach moich czytał, powrócił po raz wtóry i szeptem zapytał:

- Zbudzić się na szerokich obszarach istnienia -i szukać słów pomartych. Czy to szukać siebie zgubionego wśród rzeczy, rzuconych w przestrzeniach nieobeszłych, skroś które gwiezdne wichry wieją?

Zamknąć oczy i w ciszy słuchać krwi dudnienia i trzepotania myśli.

Czy to szukać siebie

pośród spraw zgubionego, co się w ciszy dzieją, czy tylko swego nieznanego cienia? -

Odpłynął. A tam wiatr znów drzewami zatargał, sypnęły na podściółkę dojrzałe kasztany,

z kotłowiska chmur błysnął miesiąc pobielany, i zostałem z pytaniem zamarłym na wargach, wpatrzony w cienie liści na szybach i pewny, że znów wyniknie z nocy i z poszumów drzewnych.

I wrócił. Lecz nie odszedł. Po pokojach przewiał wiatrem jesiennym, grzybami i wrzosem, wierzb nad wodą płaczących rozpuszczonym włosem i szmerem igieł, lecących z modrzewia.

Tak myśli mi zmąciwszy pokazał oblicze ciemne jak niebo nocne i rzekł: - Jesteś niczem.

Czemu trudzisz się nocą jak owi podróżni, którzy chodzą światami, by się zgubić w tłumie?

Ty szukasz siebie w rzeczy, w słowie i rozumie, aby na dnie wszystkiego dojrzeć oko próżni.

Czemu nie chcesz uwierzyć w noc zwisłą nad światem, choć wiesz, że gdybyś własne serce rozciął, znajdziesz w nim tylko to, co koniecznością.

A wolność? Puste słowo. Nic poza tern.

Potem dalej kłamliwym słowem szumiał w uszy: (Dzwoniły padające za oknem kasztany, po szybie błądził liścia cień rozkołysany, psim szczekaniem na kogoś wicher zawieruszył, i patrzyłem mu w oczy głębokie i puste, jakby w nich nocne wody stały czarnym lustrem.)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
włókno katody. Do rozżarzenia włókna katody potrzebne jest napięcie rzędu 10 V. Otrzymuje się je za
spokój i zwrócił się do mnie, żebym powiedział dowódcy dywizjonu, że zrobi tak, jak będzie uważał za
tpn w alpach i za alpami8301 172 mo chęci, napisać do mnie nawet nie jest w stanie. Kazał jednak o
162 IZ SIEMION dy po jakimś czasie zatelefonował do mnie Olek. - Ty wiesz - powiedział - dowiedziałe
page0182 180 Rzekł Saul do Achimelecha: „Dla czego ty wraz z synem Iząjego sprzysięgaliście się prze
gallery 33348254 JEZUS JEST ŻYCIEM Kto ma pragnienie, niech przyjdzie do Mnie i pije. Jeśli kto
UNTITL60 17. Co to jest duża próba? Pr:yjeimiość nie polega na tym, ie nic ma się nic do roboty; pol
WNIEBOWSTĄPIENIE JEZUSA 02 PO SKOŃCZONYM POSIŁKU JEZUS MÓWI DO PIOTRA: PIOTRZE! MIŁUJESZ MNIE? TAK,
•    Przyznanie prawa do dywidendy - jeśli ktoś był posiadaczem akcji w czasie, gdy&n
III. Relacja wzajemna osób w wypowiedzi A. Spojrzenie ogólne - „Jak on się do mnie odnosi?" „J.
Dziady cz. III - opracowanie - str 1 Dziady cz. III - opracowanie Kluczem do zrozumienia dramatu i j
273 (31) zosia: Mój mąż mówi mi bardzo często, że mnie kocha. Przyzwyczaiłam się do tego. Jest to mi
A wiec, co przeszłość w sobie zawarła, na Boga zdać. O chwilo obecna, ty do mnie należysz cała, Cieb
pr4 i ;i równio/ warunki organizacyjne do dnHk(>n,ih iii i umieięl naści i nawyków. Przy jej pomo
44 (315) Nie jest im zim - no wca — le. Wiem! Za - raz za - wo - łam je do sie - bie. Cie - ka
44 (377) magda: I kiedy ktoś mnie nazwał heroiną tragiczną, pomyślałam, że to bardzo do mnie pasuje.
52 (282) wspólnego tematu, że ty będziesz o czymś do mnie mówić, a ja tylko się będę gapić na ciebie
100?64 Liczba Reynoldsa!! III Wielkość Re nazywa się liczbą Reynoldsa i jest [powszechnie stosowana

więcej podobnych podstron