tomatycznie na nienawiść i sprzeciw wielkiego nieprzyjaciela Boga i Jego ludu - szatana. Choć wydaje się to paradoksalne, błogosławieństwo Boga prowokuje przekleństwo szatana. Wychodzi ono z ust tych, których kontroluje szatan. Dlatego gdy Bóg błogosławił Abrahama, dodał swoje przekleństwo nad tymi, którzy będą przeklinać Abrahama. Oznacza to, że nikt nie będzie mógł przeklinać Abrahama, nie ściągając na siebie przekleństwa Bożego.
W 1 Mojż. 27,29 gdy Izaak błogosławi swojego syna Jakuba, rozciąga nad nim taką samą ochronę, jaką Bóg wcześniej przygotował dla Abrahama: „Kto ciebie przeklinać będzie, niech będzie przeklęty". Później z natchnienia Bożego Bileam zapowiedział w objawieniu proroczym przyszłość Izraela, co było całkowicie sprzeczne z jego pierwotną intencją przeklinania Izraela. W części tego objawienia, zapisanego w 4 Mojż. 24,9, znajdujemy echo słów już wypowiedzianych w odniesieniu do Abrahama i Jakuba:
Błogosławieni są, którzy ci błogosławią, a przeklęci, którzy cif przeklinają.
TL tych wszystkich przykładów wynika wyraźnie, że błogosławieństwa wypowiedziane pierwotnie nad Abrahamem przeszły na jego potomków Izaaka i Jakuba, a potem na następne pokolenia, które dzisiaj nazywamy narodem żydowskim.
Bóg nie pozbawił możliwości przeklinania wrogów Abrahama, Izaaka, Jakuba oraz ich potomków, ale sprawił, że nikt nie może tego czynić bezkarnie. Od tamtej chwili nikt nigdy nie przeklinał Żydów, nie ściągając przy tym na siebie gorszego przekleństwa - przekleństwa wszechmocnego Boga. Posługując się językiem współczesnym, można jednym słowem określić postawę ściągającą Boże przekleństwo: antysemityzm.
Można by napisać całą książkę na temat skutków tego przekleństwa w historii jednostek i narodów od czasów patriarchów po dziś dzień. Wystarczy powiedzieć, że przez prawie 4 000 lat żaden człowiek i żaden na-
ród nie przeklinał Izraela, nie sprowadzając w zamian na siebie surowego przekleństwa Bożego.
Historia Nabiła Haddada dostarcza żywego współczesnego przy-Jcładu obu aspektów Bożej obietnicy dla Abrahama - z jednej strony przekleństwa dla wszystkich przeklinających Żydów, a z drugiej strony błogosławieństwa dla wszystkich, którzy im błogosławią. Nabił jest Arabem j Palestyńczykiem urodzonym w Haifie w znanej rodzinie arabskiej. Nabił wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie odniósł sukces w święcie biznesu.Tam także doświadczył osobistego spotkania z Panem Jezusem Chrystusem. Oto jego historia opowiedziana jego własnymi słowami:
Nazywam się Nabił Haddad. Jestem Palestyńczykiem i Arabem urodzonym w Haifie w 1938 r. w rodzinie chrześcijańskich Arabów.
Z wczesnego dzieciństwa pamiętam, że zawsze kładłem się spać w złym humorze. Postanowiłem znaleźć sposób na to, by być szczęśliwym. Wiedziałem, że rodzice mnie kochają, ale to nie usunęło poczucia nieszczęścia. Wtedy zacząłem myśleć, że jeśli stanę się bogaty i odniosę sukces, to będę szczęśliwy. Stało się to moim celem.
W1948 r. zaczęła się wojna między Arabami a Żydami. Nasza cała rodzina przeprowadziła się do Libanu. Pod koniec lat
I tak w Ameryce zacząłem realizować mój cel wzbogacenia się i odniesienia sukcesu przez wykształcenie i biznes. Po kilku latach ożeniłem się, zostałem obywatelem amerykańskim, założyłem rodzinę i wziąłem w ajencję restauracje McDo-nalda. W wieku trzydziestu lat byłem milionerem. Jednak depresja mnie nie opuszczała. Zacząłem korzystać ze wszyst-kiego, co można było kupić za pieniądze — samochodów, podróży, wypoczynku — żeby poczuć się szczęśliwym. Nic nie skutkowało.
75