156 VIII FILOZOFIA W WIEKU TRZYNASTYM
Logicy średniowieczni, choć nie interesowało ich znaczenie poszczególnych terminów kategorematycznych, mieli wiele do powiedzenia na temat różnych sposobów, na jakie tego rodzaju terminy mogą mieć znaczenie. Badali, jak powiedzielibyśmy używając dzisiejszej terminologii, semantyczne własności słów, dokonując klasyfikacji różnych sposobów, w jakie można ich używać. Jedną z własności najbardziej gruntownie przestudiowanych nazywano .supozycją*. Ujmując rzecz z grubsza, supozycją terminu jest to, czemu on odpowiada, jednak nie jest to prosu kwestia.
Po pierwsze, musimy odróżnić supozycję materialną od supozycji formalnej. Rozróżnienia tego we współczesnym języku dokonuje się przy użyciu znaku cudzysłowu: jeżeli pragniemy wzmiankować jakieś słowo, a nie użyć go w normalny sposób, umieszczamy je w cudzysłowie. Weźmy dla przykładu słowo ,woda“. .Woda* składa się z dwóch sylab i .woda" jest rzeczownikiem. W takim zdaniu, jak powiedzieliby logicy średniowieczni, słowo to pozosuje w supozycji materialnej. Mamy na myśli głównie fizyczny symbol, a nie jego znaczenie czy odniesienie. Kiedy stosujemy słowo .woda* w normalny sposób, aby mówić o wodzie, wówczas używamy go w supozycji formalnej. (Dźwięk słowa jest jego materią, zaś znaczenie jest jego formą).
Istnieje jednak kilka rodzajów supozycji formalnej. Logicy średniowieczni odróżniali supozycję prostą i supozycję personalną. Rozróżnienie to można by oddać w języku polskim poprzez dodanie lub opuszczenie zaimka nieokreślonego przed rzeczownikiem. I tak w wyrażeniu „człowiek jest śmiertelny" nie ma raimka i słowo to jest w supozycji prostej, lecz w wyrażeniu .jakiś człowiek puka do drzwi" słowo to jest w supozycji personalnej. Wprowadzono dalsze terminy fachowe dla odróżnienia zdań typu „pieprz jest ostry* i .pieprz sprzedaje się w Rzymie’ (każda cząstka pieprzu jest ostra, nie każdą jednak sprzedaje się w Rzymie, oraz typu „człowiek jest zwierzęciem* i „zwierzę dostało się do ogrodu* (w drugim przypadku, ale nie w pierwszym, sensowne jest pytanie .jakie zwierzę?*).
średniowieczne klasyfikacje własności terminów zwróciły uwagę na różnice gramatyczne o dużym znaczeniu logicznym, które nadal są przedmiotem poważnych badań semantycznych. Używana w nich terminologia może się nam wydać przycięzka, ponieważ średniowieczna łacina nie jest dla nas natura iny® językiem, jednak to po części dzięki tym rozważaniom średniowiecznych iogjków w? współczesnych językach, których uczyliśmy się jako dzkci, mogliśmy opanować one, bardziej naturalne sposoby przeprowadzania tych rozrózmeń.
lanym krokiem naprzód iredmowśeczaych logików w stosunku do Arystotelesa było opracowanie iog;k. modamej, logik, wnioskowań opartych na znaczeniu wyrażeń „konieczny* : „mozirwy*. Na tym obszarze punktem wyjścia byt dla mer, dorobek Eoeejosza * - ,a* zobaczymy - podobnie jak £oecjntz wykorzystywali cm wynik* iogiCi modałnej do rozstrzygania draż-rwycJł ewesoj wzej wszechwiedzy . sprawstwa ludzkiego oraz wolności
derersuntzmu
łłHłi
Do grona profesorów Uniwersyreru Pzryddegow wieku uzynastym należ*! filozof który bardziej niż ktokolwiek inny zbliżył do neb.e filozof,? chrzęści,ansk, i koncepcje Arystotelesa. Byi nim św. Tomasz z Akwinu.
Tomasz urodził się w 1225 roku w Roccasecca „teopodj Akwmu we Wlo-„ech Pobiend nauki u benedyktyńskich mnichów z Monte Cassino l studiował Lulki wyzwolone na Uniwersytecie Neapolitańskim. Pomimo zdecydowanego sprzeciwu rodziny w 1244 roku wstąpił do zakonu dominikanów i studiował tilo-eofię oraz teologię w Paryżu i Kolonii. Jego mistrzem był starszy dominikanin, Albert Wielki, człowiek niezwykłej i rozległej erudycji, który wówczas rozpoczgł realizację gigantycznego projektu sporządzenia komentarzy do dzieł Arystotelesa, i to w przypadku niektórych z nich w kilku wersjach.
Tomasz był pilnym uczniem Alberta, który szybko poznał się na jego geniuszu. W latach 1254-1259 wykładał w Paryżu - w roku 1256 został profesorem .regent master". Lata 1259-1269 Tomasz spędził we Włoszech, pełniąc rozmaite funkcje w zakonie i w służbie papieskiej w Orvieto, Rzymie i Vitrebo. Od 1269 do 1272 roku ponownie nauczał na Uniwersytecie Paryskim - był to okres żywych sporów teologicznych i filozoficznych. Jego karierze akademickiej położyły kres kłopoty ze zdrowiem w 1273 roku, po rocznym pobycie na Uniwersytecie Neapolitańskim, gdzie niegdyś się ona rozpoczęła. Zmarł w Fossa Nuova 7 marca 1274 roku w trakcie podróży do Lyonu, gdzie miał uczestniczyć w soborze, który stawiał sobie za cel doprowadzenie do zjednoczenia Kościołów greckiego i łacińskiego.
Dorobek sw. Tomasza z Akwinu, choć powstał w przeciągu zaledwie dwudziestu lat, jest przeogromny. Ponieważ jego dzieła jako jedne z pierwszych zostały przeniesione na nośniki, które dają się odczytywać maszynowo, możemy srwier-£~łou» 684 577 ,10,. Najpopularniejsze H ,ego dw,e ogromne synre-? (przeowko błędom niewiernych) - obebnu-
Rcajaloes 325COO słów orazSwn. reubgmma, któ^rpośredmcJS okotóS-mnm^a wykfid* jego dopzał, myiL Te enc^^T^K
- “0*0^ —« wiele mare-
Wa, komentarz do óemenrp
Jobie juz sto kt - iest onr, ner, *tore w ow7m czasie liczyły
« my i mniema, Dt l7* ^T*
“ rodzaj ludzki ma tylko łWerrout^P°*M
Pr?kT31c'» Sozofia me potrafi l 1 * której
Odziej żywych części °°
—WtycayUi dysknty akademickich^* zapuy
*** komentarzach do BŁin ? > Jndzenu można znaleźć nawet
- z kole, wńSSrrb 2 filozoficznego punkru X P^ma liczba broszur napisanych podczas r^_koroq^tarzy «Ł> Arystotelesa oraz “7cb hib polemicznych (na przykład Dt ***** dydaktJ"CZ-
atoty i istnienia. u™____młodzieńcza praca na te-
*7P«uezue Księgi Hiofca.