CCF20090212136

CCF20090212136



wia, że dokładnie ta sama zdolność, nad której zasługami tak się rozwodziłem - czyli zdolność do postrzegania innych jako intencjonalnych istot, takich jak my sami - w niektórych sytuacjach może stanowić raczej przeszkodę niż pomoc. Nie wydaje mi się także, by pomocne było samo poszukiwanie modułów poznania ludzkiego. Prawdą jest, że niektóre bardziej pilne ewolucyjnie potrzeby, takie jak unikanie kazirodztwa (co prowadzi do powstania bardzo specyficznych i sztywnych mechanizmów, które u wielu gatunków mogą być podobne), czy dążenie do pewności, że geny danego osobnika są przekazywane dalej (co prowadzi do różnych form zazdrości seksualnej, która zresztą wydaje się szczególnie wyraźna u ludzi z powodu sposobu funkcjonowania systemu prokreacji), mogą być dobrymi przykładami specyficznych przystosowań odrębnych i niezależnych od innych specyficznych przystosowań (Buss, 1994). Jednak prawdziwie poznawcze przystosowania, niemal z definicji, są bardziej plastyczne. Mimo że one także mogły powstać w celu rozwiązania jakichś określonych problemów, są potem wykorzystywane w wielu rodzajach problemów pokrewnych (np. tworzenie map poznawczych, umożliwiających znalezienie pożywienia, może być użyte w celu zlokalizowania wody, domu, partnera, potomstwa, drapieżnika itd.). Nie widzę więc sensu w próbach modularyzacji poznania ludzkiego, zresztą istnienie wielości propozycji zbioru ludzkich modułów poznawczych świadczy także o trudnościach praktycznych w dokładnym ich określeniu.

HISTORIA

Według mnie, wielu teoretyków zbyt pochopnie wyjaśnia pojawienie się swoiście ludzkich zdolności poznawczych w kategoriach specyficznych przystosowań genetycznych, zwykle zresztą bez poparcia wynikami badań genetycznych.

Jest to powszechny zwyczaj być może dlatego, że takie wyjaśnienie jest szybkie, łatwe i trudno odrzucić je na podstawie dowodów empirycznych. Jednak innym ważnym powodem tej tendencji teoretyków do postulowania istnienia wrodzonych modułów poznawczych jest niedocenianie działania procesów kułturowo-historycznych, czyli procesów socjogenezy, i to zarówno ich bezpośredniej mocy sprawczej, jak i niebezpośredniego wpływu, jaki mają na kształtowanie nowego typu niszy ontogenetycznej dla ludzkiego rozwoju poznawczego. Bardzo ważne jest też to, że procesy historyczne operują na całkiem innej skali czasu niż procesy ewolucyjne (Donald, 1991).

Weźmy jako przykład grę w szachy. Dzieci uczą się grać w tę grę w interakcjach z dorosłymi i niektóre z nich rozwijają w związku z nią całkiem złożone zdolności poznawcze, które mogłyby wydawać się skrajnie specyficzne dla dziedziny szachów. Psycholog poznawczy może się jedynie zachwycać złożonym planowaniem i wyobraźnią, koniecznymi do przeprowadzenia ataku na króla, w którym najpierw pionki osłaniające króla wyeliminowane są za cenę gońca, następnie ograniczane są ruchy króla, by zakończyć atak skoordynowanym działaniem konia, wieży i hetmana. Mimo złożoności poznawczej zadania i mimo specyficzności dziedziny, nigdy nie słyszałem, by ktoś postulował istnienie wrodzonego modułu poznawczego wyspecjalizowanego w grze w szachy. Jest tak zapewne dlatego, że szachy są stosunkowo niedawnym wynalazkiem, a o historii jego powstania i rozwoju można dowiedzieć się z książek. Szachy początkowo były prostszą grą, ale gracze stopniowo dochodzili do wspólnych wniosków, jak uczynić grę lepszą, i modyfikowali reguły lub dodawali nowe, aż powstały szachy, które znamy dzisiaj. Współczesne dzieci mogą, dzięki kilku latom treningu, rozwinąć w zakresie tej gry godne podziwu umiejętności poznawcze. Oczywiście, szachy nie są odpowiedzialne za powstanie u dzieci pod-

275


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Schaeffler Filozofia Religii1 postawienie wniosku, że językowi religijnemu brakuje zdolności do obi
33513 Zdjęcie5162 PODZIAŁWARZYW ZE WZGLĘDU NA ICH ZDOLNOŚĆ DO KUMULOWANIA AZOTANÓW Wysoka zawa/ioic
z identycznego materiału niemarkowy, to znaczy, że marka ta tworzy wartość dodaną.”4 Marka staje się
P1020901 (3) 3. SYSTEMATYCZNOŚĆ METAFOR: I WYROKI. ANIE I OKRYWANIE Ta sama systematyczność, dzięki
P1020901 (3) 3. SYSTEMATYCZNOŚĆ METAFOR: I WYROKI. ANIE I OKRYWANIE Ta sama systematyczność, dzięki
DSC05745 Pokarmy żnwiorąjące węglowodany możnfl uszeregować ze względu na ich zdolność do wpływania
STOSUNKI POMIĘDZY ZAKRESAMI NAZW Ta sama rzecz może być desygnatem wielu nazw np. krzesło -przedmiot
CCF20071221000 1. Sprinter (niezbyt dobry lub nie w formie) w biegu na D = lOOm rozpędza się w czas
49379 P1080644 - jfO wP.rawd2ie wia Ja- "«* narusza jego tożsamości %rv tośc, z której przychod
że nigdy nie tknie żadnego ptaka. W lesie znów zrobiło się wesoło. Ptaki powróciły do swoich gniazd.
CCF20091116009 120 CYGANERIA WARSZAWSKA Jako liść zwiędły, którym wiatr pomiata? Bić się, jak los r
CCF20091201030 Legenda o powstaniu Kielc Bardzo, bardzo dawno temu książę Mieszko wybrał się z druż
CCF20090120084 Jednakże tą samą metodą możemy osiągnąć dowolną dokładność szukanej liczby. Jeżeli r
CCF20090514042 188 II. Struktura nauki stemami dedukcyjnymi, zakłada kolejną idealizację, pomijając

więcej podobnych podstron