20
złożony bywa z wielu ogniw i nie przypomina w niczym prostego związku między bodźcem a reakcją. Prawdziwe efekty wychowania nie mają bowiem charakteru zachowań reaktywnych, lecz spontanicznych działań inicjowanych i realizowanych przez wychowanka. Aby oddziaływanie pedagogiczne było skuteczne, musi być ono wtopione we własną aktywność dziecka.
Niektórzy psychologowie wiążą interakcje między obydwoma wyznacznikami rozwoju z zagadnieniem wolności jednostki, swobody wyboru: działań, ról, partnerów, itp. — jednym słowem z poczuciem sprawstwa i z dwupodmiotowością procesu wychowawczego (Gurycka, 1985; Kofta, 1985). Ogniwem pośredniczącym byłyby, według mojego rozumienia tych koncepcji, doświadczenia dziecka stanowiące bezpośredni skutek sytuacji wychowawczych, generowanych i struktura-lizowanych przez wychowawcę. W okresie wczesnego dzieciństwa, a nawet w wieku przedszkolnym, gdy czynności opiekuńcze tak w rodzinie, jak w instytucjach splatają się z oddziaływaniami par excellence wychowawczymi, konieczne wydaje się, z jednej strony, stałe czuwanie nad dzieckiem, przejawianie bezustannej troski o nie, dzięki czemu zaspokaja ono potrzebę bezpieczeństwa i inne potrzeby organiczne i psychologiczne, z drugiej strony zaś pozostawianie dziecku przez dorosłych jak najszerszego pola do spontanicznej aktywności i stwarzanie warunków sprzyjających jej rozwojowi. Nie jest to bynajmniej sprzeczne z ideą współdziałania z dzieckiem w roli partnera i doradcy wtedy, gdy włącza ono bezpośrednio dorosłego w linię własnego działania, jak i wtedy, gdy dorosły do działania je zachęca. Ingerencja wychowawców, często niezbędna, zwłaszcza gdy dziecko przebywa w grupie rówieśniczej, nie może tłumić i hamować jego inicjatywy poprzez rozbudowany system nakazów i zakazów oraz narzucanie sposobów działania, nie dostosowanych do potrzeb i życzeń oraz możliwości dziecka.
1 Dotychczas rozpatrywaliśmy własną aktywność jednostki jako wyznacznik rozwoju, równoważny do oddziaływań wychowawczych i współdziałający z nimi. Obecnie ukażemy dynamikę kształtowania się kilku głównych dziedzin działalności w okresie dzieciństwa. Pierwszą z nich jest zabawa — typowy wcześnie pojawiający się przejaw aktywności dziecka, którego rozkwit przypada na wiek przedszkolny. Zabawa dominuje w życiu małego dziecka, wypełniając mu wiele czasu i pochłaniając wiele energii. Można bez przesady rzec, że wszystkie inne czynności dziecka są w jakiś sposób zabawie podporządkowane. Dopiero wraz z wiekiem wyodrębnia się w świadomości dziecka płaszczyzna zadaniowa: uczenie się i praca jako czynności niezależne od zabawy, a nawet jej przeciwstawne. Do podjęcia obowiązków szkolnych dziecko jednakże uczy się bawiąc i bawi się wykonując różne drobne prace pomocnicze przy gospodarstwie domowym lub w przedszkolu. Dlatego charakterystykę zabaw dziecięcych wysuniemy na plan pierwszy, a następnie rozważymy kreatywne funkcje zabawy oraz inne przejawy twórczości w działaniu dziecka. Elementy nie tylko naśladowcze i reprodukcyjne, lecz także twórcze, będziemy próbowali odnaleźć w sferze aktywności poznawczej dziecka, począwszy od procesu przyswajania przez nie mowy. Ponadto przedstawimy różne formy spontanicznego uczenia się tak sensoryczno-motorycznego, jak i werbalnego. |