CCI00116

CCI00116



48 Ateny IV wiek p.n.c.

(Prawa, ki. II, s. Ó2-6<1)


Ateńczyk: Niechże więc to, co nazywamy wychowaniem, nic będzie już dla nas czymś nieokreślonym. Teraz bowiem, gdy ganimy lub chwalimy czyjeś wychowanie, mówimy o jednym, że jest "wychowany" a o innym, że jest "nicwychowany", choć może liyć czasem człowiekiem, który w zakresie drobnego handlu, żeglugi na statku przewozowym i w innych lego rodzaju zajęciach wychowany był i owszem nader starannie. Obecny nasz wywód nic przyłączy się jednak do zdania tych, którzy uważają, że to Jpst wychowanie, ale wychowaniem nazywać będzie zaprawianie do cnoty i.pobudzanie chłopca od lat najwcześniejszych do tego, ażeby zapragnął i ppżądal gorąco stać się wzorowym obywatelem, umiejącym zarówno rządzić, jak i podporządkowywać się zarządzeniom zgodnie z nakazami sprawiedliwości, [wyróżnienie red.] Przeprowadziwszy to rozróżnienie, wywód nasz tylko to, sądzę, u-zna za wychowanie, starania zaś zmierzające do wyposażenia wychowanków w umiejętność bogacenia się, w silę lub jakąkolwiek "mądrość" nic opartą na rozumie i sprawiedliwości uważać będzie za wyrobniczą jakąś i nieszlachetną czynność, która nic zasługuje w ogóle na to, żeby ją nazywać wychowywaniem. Nic będziemy jednak się spierać o-słowa, lecz pozostaniemy przy tym, na co zgodziliśmy się teraz, i powiemy, że zacnymi ludźmi stają się zazwyczaj ci, którzy otrzymali należyte wychowanie, i że żadną miarą wychowania lekceważyć nic wolno, ponieważ jest ono pierwszym i najpiękniejszym darem wśród tych błogosławieństw, które najprzedniejszym mężom przypadają w udziale. A jeżeli niekiedy zboczy ono z prostej drogi, wprowadzić je znowu na właściwe lory, o ile to jest możliwe, powinien się starać każdy niezmordowanie przez cale życic ze wszystkich swych sil. [...]

Ateńczyk: Po raz trzeci, jak się zdaje, a może czwarty, rozmowa nasza wraca do tęgo punktu, od którego wyszła, mianowicie do stwierdzenia, że wychowanie polega na tym, iż pociąga się i przywodzi młodzież do lego sposobu myślenia, jaki prawo uznało za słuszny i jaki najzacniejsi i wiekiem najpoważniejsi ludzie na podstawie swego doświadczenia przyznają, że słuszny jest rzeczywiście. Ażeby więc dusza dziecka nic przywykła cieszyć się lub smucić z czegoś w rozdźwięku z prawem i tymi ludźmi, których prawo zdołało przekonać, lecz z radością lub z przykrością witała zawsze to samo, co starzec, powstały lak zwane pieśni, w istocie zaś czarodziejskie zaklęcia dusz, posiadające moc stwarzania lej zgodności, o której mówię. Ponieważ jednak dusze młodych niezdolne są znosić nastroju powagi, zabawami nazywa się je i pieśniami i tak leż uprawia. Podobnie próbujemy chorym i słabym, nad którymi roztaczamy opiekę, dostarczać w smacznych potrawach i napojach posilnego pokarmu, a w niesmacznych podajemy to, co nic służy ich zdrowiu, w tym celu, ażeby jedne polubili, a na inne przyzwyczaili się patrzeć z odrazą. Dlatego i poetę skłaniać będzie dobry prawodawca i zmuszać, o ile go skłonić nic zdoła, do tego, żeby w słowacłi pięknych i godnych pochwały, przedstawiał mężów rozumnych, dzielnych i ze wszech miar szlachetnych i odtwarzając w swych rytmach ich mchy oraz postawę, a w muzyce ton icli pieśni, tworzył dobre dzielą.

Kletnlas: A teraz, na Zeusa, czy wydaje ci się, przyjacielu, że tak właśnie postępuje się. w innych państwach? Ja bowiem, jak daleko sięgają moje spostrzeżenia, nic wiem,

Państwo


Platon


'19


czy to, co mówisz, dzieje się gdzie indziej, a nic tylko u nas i u Lakcdajmończyków. Widzę wszędzie, przeciwnie, nowości w dziedzinie tańca i we wszelkiej w ogóle twórczości muzycznej i to, że te zmiany powstają nic na skutek jakichś zwyczajów czy ustaw, ale przez bezładne jakieś wprowadzanie uciech, które nic wykazują w najmniejszej mierze tego samego stylu i nic trzymają się tych samych wzorów, jak wyjaśniasz, że jest w Egipcie, lecz są wciąż inne i inne.

Ateńczyk: Bardzo słusznie, Klciniaszu. Jeżeli jednak odniosłeś wrażenie, że o tym, co przytaczasz, mówię jako o rzeczy istniejącej obecnie, to nic przedstawiłem widocznie dość jasno swej myśli, i nic powinienem się dziwić, że nic zostałem zrozumiany przez ciebie. Bo to, co bym pragnął widzieć w dziedzinie sztuki muzycznej, musiałem wypowiedzieć w laki jakiś sposób, że ci się wydało, że to właśnie mówię. Zrozum, ganienie rzeczy nic dających się naprawić i w których zabmęlo się daleko w błędy, nic jest przyjemne, jakkolwiek niekiedy konieczne. Jeżeli więc i ty także jesteś tego zdania, to powiedz, proszę, czy u was i u nich spotyka się coś takiego bardziej niż u innych Greków.

Klclntas: Z całą pewnością.

Ateńczyk: A co by było, gdyby spotykało się i u innych? Czy powiedzielibyśmy, że byłoby wtedy lepiej, niż gdy lak się dzieje, jak się dzieje obecnie?

Klclntas: Korzystniej by było bez porównania, gdyby mogło być tak, jak jest u nich i u nas i jak teraz powiedziałeś, że być powinno.' (...)

[O WYCHOWANIU STRAŻNIKÓW (ELITY) PAŃSTWA)

Zamieszczone fragmenty wyrażają poglądy Platona na wychowanie umysłowe, moralne i fizyczne cliły państwa; krytykę współczesnego mu wychowania w Atenach oraz kryteria, jak dobierać tę elitę (strażników) do rządów.

Rzecz w Państwie Platona toczy się głównie o to, jaki powinien być człowiek najlepszy i jak powinien wyglądać idealny ustrój państwowy, co jest właściwie słuszne, sprawiedliwe, czcigodne, dobre w postawie człowieka i w ustroju państwa.

Rozmawiają głównie Sokrates I dw-aj młodzi ludzie: Olaukon i Adcjmnntos, synowie Aristona, ro. dzeni bracia Platona. Rozmowa schodzi na temat wychowania i kształcenia najlepszych obywateli w idealnym państwie.

{Państwo, k.<. II, frugm. rozdz. XVI-XVII)

(...) Zatem u nas to będzie musiał być z natury filozof i pełny temperamentu, i szybki w biegu, i mocny każdy, kto by miał być doskonałym strażnikiem państwa?

-    Ze wszech miar - powiada.

-    Więc len by był taki. A będą się u nas chowali i kształcili ci ludzie w jaki sposób?

ŁJ

-    Doprawdy, że trudno znaleźć lepsze od lego, które za dawnych czasów wymyślono; to jest przecież dla ciał gimnastyka, a dla duszy służba Muzom.

1. Słowem, poezja i muzyka musi dzieci i młodzież umornlninć; zawierać wzory moralne raz na zawsze ustalone, jak w Egipcie i Sparcic (przyj), red.).

4 — ŻrórfU do drieJAw wychowani*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI00116 48 Ateny IV wiek p.n.e. (Prawa, la. II, s. Ś2 64) Aleńczyk: Niechże więc to, co nazywamy wy
wołoszyn2 48 Ateny IV wiek p.n.e. Aleńczyk: Niechże więc to, co nazywamy wychowaniem, nie będzie ju
CCI00134 58 Ateny IV wiek p.n.c. sób na len urząd zostanie wybrany ktoś inny. (...] (Prawa. ks. VI!.
CCI00134 58 Ateny IV wiek p.n.c. sól) na ten urząd zostanie wybrany ktoś inny. (...] {Prawa. kj. VII
CCI00117 50 Ateny IV wiek p.n.c. -    A jest. -    A czy nic zaczniemy
CCI00118 52 Ateny IV wiek p.n.c. Wolnlbym ja tnin na ziemi być; służyć u kogoś, Gdzieś u jakiegoś bi
CCI00120 5Ci    Ateny IV wiek p.n.c. -    A czyż i ci - dodałem - Glau
CCI00136 62 Ateny IV wiek p.n.e 3. Około 50 lnl jako iloczyn 7x7. 7 pomocy rodziców. Nie powinni leż
CCI00117 50 Ateny IV wiek p.n.o. -    A jest. -    A czy nic zaczniemy
CCI00118 52 Ateny IV wiek p.n.c. układania mitów tego rodzaju, i prosić ich, żeby nie hańbili lak po
CCI00120 56 Ateny IV wiek p.n.c. -    A czyż i ci - dodałem - Glaukonic, którzy wprow
CCI00136 62 Ateny IV wiek p.n.e 3. Około 50 lot jnko iloczyn 7x7, z pomocy rodziców. Nie powinni też
CCI00119 Ateny IV wiek p.n.e. {Państwo, ku. III, fragm. rozdz. XIII) 12. Chodzi oczywiście o strażni
42468 wołoszyn4 52 Ateny IV wiek p.n.e. ft układania mitów tego rodzaju, i prosić ich, żeby nie hań
48306 wołoszyn5 54 Ateny IV wiek p.n.e. r słusznie jednymi cieszy, a drugimi brzydzi i te, co
CCI00119 54 Alcny IV wiek p.n.e. słusznie jednymi cieszy, a drugimi brzydzi i le, co piękne, chwalić

więcej podobnych podstron