Sr; ĄŚ&4,!M'-M 2>WfSWtffel*gM, ;, ^ ,,r
* . *>' JWSpIM^mJ
fettt ' 4M(£ W658*l<łSi6tił seś&fes^t-
§*&#*» "irlmm-
* (rstMpm \& i » ***¥* ?■ ksAfAiiźifSiS.i*. Wmuteu* ław 4ff| *
Ur. fwźpf f kft mth przyj^s**?**^
> wm&m* **** -'“A '** $.x*4pfm; prztz ur/Mn^gjt tą t&skJ*
m
ĄąffttMa/ j4 i pAu* pffrfgfZtn, f p*k/i pfOGZt byfaby
{/>>/* h*z tyet/ ^^kiywioych pr zero om ą*oŁtcznfś~%oĄrrj4#r(zy& t ?:■'*}*hrźlfr'/' ?(. fiktf-h Wub/WfttĄ stała %ą od pfAffww Wtfrfai
XVIII i \*Ut* /> ‘fjiw.ii %\% (fóMtftfcj i Fofekę. Przerwany te — //ft#' znane pffcf t-wor zenie $ą ¥/Mx/\atk\ — zf(-
wt.lif/.yflrf/SMftty wszysłkw: dz&jdzłnyźycw, kładąc kres tradycyjnej gMfr/djtrw ęMfw/j&yźfti&fgj, tuwm formy życia
n,n ft]nry/, roszcząc Ą0fti£ nawarstwienia społeczne, zastępują# sf/we wartości kulUif(/W& warUf&tifafflt żup£tnie nowymi. ł'tz*.'ttit*hy tryły wszechstronne i sięgały bardzo głęboko, Nie szły one hhtWioi/fjfrfł.r » t/iwuhihHnur, '/f/warzyezyły trn potężne wstrząsy jmlityezne - wojny i rewolucję, W jednych krajach szły Myhtttj, w innych pOWOlf, Najczęściej szły zygzakami, nieraz zachowując pewne formy i treści przeżytkowe, współistniejące / Mfwymi formami i treściami, Niewiele w dziejach ludzkości hyfo ok/evhy tftk dramatycznych, pełnych takich konfliktów 1 ^pfzi i ztioit i' jcĄ{ t fioku, która zaczęła się przed przeszło dwo-nw itufącismi j która dotychczas jeszcze nie jest zakończona.
riZHfHftny it dotknęły i Żydów polskich. Wielka gospodarka "Iwa/r zną weazhi wokres długotrwałego kryzysu, z którego już */f- 11 wy "te podżwignęla. Fortuny magnackie topniały lub też Ualfdy /mienić swe metody gospodarowania, Kpoka paószczyż-nis/ia lu/tu lHid/dtt do przeszłości, ftazern z tym zmianami koó-* /'v»v atę tradycyjna funkcje Zydli jako elementu gospodarki zic-
sk*s & wieidtićh t onłofmasteczkoń^ mas ^dowsiich. faiwfapfujbni od ŁoócjXM11 w. z>czvm się nusow}' odpływ iatieaea żydowskiej do szybko ttprzemysfawiającycił się miast &nc&f.ExBdia ten był tak wielki, że na początku wieku XX Żydzi stłamnB jaz tytko drobny odsetek zaludnienia Poznańskiego i ftraorza. Jedynie na wysoce uprzemysłowionym Śląsku odsetek ten łęł nieco większy. Popularna ongiś teza, że świadoma i planowi akcja ludności polskiej „odżydziła” zabór pruski, była oczy-sistym nieporozumieniem. Zabór pruski swe „odżydzenie’" zawdzięczał kolosalnemu rozwojowi przemysłowemu i handlowemu całej Rzeszy: Zresztą pewna liczba Żydów z zaboru pruskiego przeniosła się do uprzemysławiającej się Kongresówki.
Ale nawet znacznie słabiej od Rzeszy gospodarczo rozwijająca się monarchia austriacko-węgierska stała się terenem przy ciągającym wielu Żydów galicyjskich. Przyciąga! ich szczególnie Wiedeń, którego Drugi Okręg stal się nie tylko dzielnicą żydowską, ale żydowsko-galicyjską.
Oczywiście większe ośrodki miejskie w samej Polsce — Warszawa, Łódź, Lwów, Kraków, Częstochowa, Sosnowiec itd. — absorbują gromady Żydów, opuszczających wieś i małe miasteczko. To ostatnie, co prawda, wciąż było niezmiernie ważnym ośrodkiem życia żydowskiego. W dużym stopniu zachowało ono swe dawne funkcje gospodarcze — zaspokajanie prymitywnych