odgórnym koniec analizy, czyli punkt dojścia, nie jest dany automatycznie. Tak jak przy rozkładaniu zegarka od zegarmistrza zależy, w którym miejscu przerwie demontaż, zatrzymanie analizy rozwijania następuje w wyniku arbitralnej decyzji. Trzeba po prostu postanowić, w którym miejscu przebiega granica między morfologią a składnią. W przytoczonych, analizach punktem dojścia był poziom słów, czyli odcinków między sąsiednimi spacjami. W dalszych punktach niniejszego rozdziału pokażemy, że istnieją w polszczyźnie takie odcinki tekstu, co do których nic jest jasne, czy zaliczyć je do obiektów morfologicznych, czy składniowych — np. wyrażenia przyimkowe, analityczne formy osobowe czasowników, rozmaite morfemy luźne itp.
Sformułujemy teraz intuicyjną i nieformalną definicję składników bezpośrednich.
Składnikami bezpośrednimi danej konstrukcji są takie podkonstrukcje, na które bez reszty dzieli się dana konstrukcja.
Niektóre podkonstrukcje same są konstrukcjami. Takie konstrukcje, które są niepodzielne z pewnego punktu widzenia (np. składniowego), można nazwać składnikami terminalnymi. Składnikami terminalnymi w składniowej analizie składnikowej są zasadniczo słowa.
Chociaż wyniki analizy składnikowej odgórnej mogą się wydawać zupełnie oczywiste i nie budzić żadnych wątpliwości, sformułowanie jednoznacznych instrukcji analitycznych jest zadaniem niezmiernie trudnym. Podziałów na poszczególnych etapach dokonuje się w zasadzie intuicyjnie, dysponując przy tym całym bagażem szkolnej wiedzy gramatycznej i szkolnych przyzwyczajeń. Z tego względu na przykład inną strukturę składnikową przypisze danemu wypowiedzeniu, powiedzmy, angielskiemu student-Anglik, inną zaś student--Polak.
Inaczej rzecz się ma z analizą oddolną, analizą redukcji lub — jeszcze inaczej — analizą wstępującą. Punktem wyjścia jest tekst posegmentowany, najczęściej wypowiedzenie jako ciąg słów, punktem dojścia zaś — drzewo porządkujące hierarchicznie segmenty. Analiza oddolna startuje od składników terminalnych. Posługując się analogią do pracy zegarmistrza, wykorzystaną w poprzednim punkcie, można powiedzieć, że zaczynamy od elementów danych, najprostszych z określonego punktu widzenia, po czym elementy te łączymy ze sobą, aby w końcu zmontować cały zegarek. Analiza tego rodzaju polega na zwijaniu konstrukcji, tzn. na łączeniu wyodrębnionych wcześniej, o ile to tylko możliwe, par (a nie trójek, czwórek itp.) składników w grupy, które będą w dalszym ciągu traktowane jako całości. Rozpoczynamy więc od słów tekstowych; wyjątki będą poddane dyskusji w dalszym ciągu tego rozdziału.
4 — Składnia współczesnego
49