H Bradley , PŁEĆ Konsumpcja2

H Bradley , PŁEĆ Konsumpcja2



przywołuje również bardziej ortodoksyjną terminologię marksistowską, mówiąc o produkcji, wymianie, dystrybucji i konsumpcji jako o połączonym cyklu procesów ekonomicznych, którego jej zdaniem można użyć jako „obiektywu” do przyjrzenia się sferze pracy (2005: 26). Autorka zwraca uwagę na zachodzenie na siebie w tym cyklu różnych warstw. Granice między pracą i czasem wolnym nie zawsze są wyraźne, ponieważ sama sfera konsumpcji obejmuje sporą część pracy; prace domowe na przykład obejmują robienie zakupów i gotowanie, a więc kluczowe przestrzenie konsumpcji. Glucksmann proponuje zatem wprowadzenie nowej kategorii - pracy „konsumpcyjnej”:

„Rutynowe działania, takie jak na przykład robienie zakupów, prowadzenie samochodu, zabiegi pielęgnacyjne czy czerpanie z dóbr kultury, mogą być interpretowane na wiele sposobów, jako praca, konsumpcja lub sposób spędzania wolnego czasu. Kupowanie i korzystanie z dóbr i usług, poza tym, że łączy się z jakąś satysfakcją, przyjemnością i stanowi spełnienie fantazji lub pragnień, zwykle wymaga również podjęcia jakiegoś wysiłku” (2005: 33).

Glucksmann dowodzi, że praca „konsumpcyjna” wymaga wykorzystywania umiejętności, które mogą być podobne do tych używanych w procesach produkcji, jak na przykład przy konfiguracji nowego komputera, montażu zestawu mebli czy robieniu sobie makijażu na przyjęcie. Gotowanie stanowi dobry przykład pracy wymagającej kwalifikacji i rozciągającej się na sferę produkcji, reprodukcji i konsumpcji: gotowanie jako praca, gotowanie dla rodziny, gotowanie na przyjęcie. Lury mówi o podobnych związkach w odniesieniu do robienia zakupów:

„Robienie zakupów może być postrzegane jako przykład konsumpcji w kontekście cyklu produkcji towarów (to jest produkcji dóbr przeznaczonych na wymianę na rynku), ale w odniesieniu do gospodarstwa domowego czy produkcji domowej (przeznaczonej na wymianę w rodzinie) stanowi ono element produkcji. To podwójne umiejscowienie robienia zakupów ukazuje, jak ważne jest przyglądanie się cyklom lub obiegowi produkcji i konsumpcji” (1996: 123).

Zmiany w umiejscowieniu pracy (rozwój chałupnictwa, prowadzenie małych przedsiębiorstw w domu, pojawienie się „przenośnych biur”) również przyczyniają się do zacierania granic między produkcją, reprodukcją i konsumpcją - dom może być przestrzenią wszystkich tych sfer. Interesujący z tego punktu widzenia wycinek badań prowadzonych przez Pettinger (2005) wykazuje, że miejsca pracy mogą stanowić przestrzeń działań związanych z konsumpcją; szczególnie dla samotnych osób praca może stanowić podstawowe miejsce nawiązywania kontaktów towarzyskich, formowania się przyjaźni i związków. Badania Pettinger przeprowadzone wśród pracowników handlu detalicznego pokazują, jak ich wspólne gusta konsumpcyjne (moda, uroda, wspólne wieczory) pomogły im jako grupie pracowników w zbudowaniu wspólnych więzi, które stanowiły ważny element przesądzający o atrakcyjności wykonywanej pracy. Pettinger prowadziła swe badania w małych przedsiębiorstwach, ale niektóre duże korporacje, jako formę odpowiednika kultury długich godzin pracy, zapewniają swym pracownikom - nieco bardziej formalne - również zaplecze konsumpcyjne, jak na przykład kawiarnie, restauracje, sale gimnastyczne, pokoje gier i zaplecze sportowe, a nawet sklepy. Komputery z możliwością korzystania ze stron internetowych, sieciowe sklepy muzyczne, wejścia CD/DVD, programy komputerowego redagowania tekstu, EXCEL, SAGĘ i inne bazy danych oraz zestawy operacyjne stanowią potężny i wszechobecny symbol fuzji sfery produkcji i konsumpcji, pracy i rozrywki. Działania podejmowane w czasie wolnym czy mieszczące się w przestrzeni konsumpcji (granie w zespole, robienie biżuterii, fryzjerstwo, prace plastyczne, malowanie i dekorowanie, ogrodnictwo) mogą stać się również sposobem na zarabianie pieniędzy. Ale forma, jaką przybierają te związki i połączenia, jest - jak przekonamy się w tym rozdziale - mocno zdeterminowana płciowo.

Upłciowienie podziału czasu wolnego i konsumpcji

Konsumpcja to szeroki termin. Używam go tutaj w jego ekonomicznym znaczeniu, jako nabywanie i używanie dóbr i usług, które w kapitalistycznym systemie gospodarczym mają formę

177


Wyszukiwarka