H Bradley , PŁEĆ Utopie6

H Bradley , PŁEĆ Utopie6



wiadomo, że nie są one jeszcze ideałem równości; w miejscach pracy ciągle panuje silna segregacja płciowa, a ostatnie wybory wygrał rząd prawicowy, który planuje zmniejszenie dostępu do zasiłków.

We Wnioskach zostaną pokrótce omówione niektóre rozwiązania polityczne, zaczerpnięte między innymi z krajów skandynawskich, które mogą przyczynić się do poprawienia sytuacji w społeczeństwach neoliberalnych. Istnieją bowiem takie rozwiązania, dzięki którym mogą być wprowadzane stopniowe zmiany, podobnie jak było to w latach 60. Ale żeby stawić czoła stałym problemom przemocy mężczyzn i negatywnych aspektów macierzyństwa, potrzeba czegoś więcej niż polityki; potrzebujemy radykalnych zmian w sposobie myślenia, działania i odczuwania tych problemów.

Musimy pielęgnować taki sposób myślenia, w którym wszelkie przejawy męskiej przemocy, o ile nie dotyczą one aktywności sportowej czy ochrony państwa, są społecznie nieakceptowane. Potrzebujemy więcej aktów sprzeciwu wobec używania przemocy - przede wszystkim musimy nauczyć młodych mężczyzn, że siła nie jest dobrym sposobem na osiągnięcie zamierzonego celu. Powinniśmy wykorzystywać każdą okazję, by ukazać bezsens odwoływania się do przemocy, także w odniesieniu do aktów terroru i działań wojennych, traktowanych jako sposób na rozwiązanie konfliktów pomiędzy jednostkami, grupami lub narodami. Musimy przestać przymykać oko na akty przemocy, dopilnować, aby kobiety, które jej doświadczają, nie były napiętnowane i nie musiały milczeć. Musimy walczyć z takim myśleniem, które wini ofiary przemocy, choćby tylko po części, za spotykający je atak. Być może wszystkie ponadpodstawowe szkoły powinny wymalować na swych ścianach stare hasło feministek drugiej fali:

Jakkolwiek się ubieramy, dokądkolwiek idziemy

Tak oznacza tak, nie oznacza nie!

Musimy również zrewidować nasz stosunek do macierzyństwa. W tej chwili walka między zwolennikami pełnego macierzyństwa i zwolennikami podejmowania przez matki pracy zawodowej przyczyniła się do powstania ostrego podziału wśród samych kobiet, osłabiając w ten sposób ich pozycję w oczach mężczyzn. Kobiety muszą nauczyć się respektować wybory czynione przez inne kobiety i wspierać wszystkie matki, niezależnie od tego, jaką podejmują decyzję. Felicity Huffman, znana aktorka, która gra stale borykającą się z problemami, ale pełną werwy Lynette w serialu Gotowe na wszystko, mówiła w wywiadzie dla „Guardian” w 2006 roku o tym, jak problemy odgrywanej przez nią postaci odzwierciedlają jej własne doświadczenia związane z byciem matką:

„W latach 60. i 70. walczyłyśmy z ikoną idealnej żony [...] W nowym tysiącleciu walczymy z ikoną idealnej matki. W Ameryce nie możesz mówić o tym, że macierzyństwo doprowadza cię do szału lub jak go nie lubisz, lub że jeżeli będziesz musiała zrobić jeszcze jedną kąpiel, wyrwiesz sobie wszystkie włosy z głowy. Wtedy jesteś postrzegana jako zła matka. Istnieje ustalony tryb konwersacji lub raczej litanii, w stylu: »Czyż macierzyństwo nie jest czymś najwspanialszym?*”

„Ikona idealnej matki” stanowi odmianę „intensywnego macierzyństwa”, omówionego w rozdziale 5. Huffman opisuje własne doświadczenie macierzyństwa jako trudne wyzwanie, wyczerpujące i frustrujące („Czuję się, jakbym popełniała jeden błąd za drugim”), zaznaczając jednocześnie, że inne kobiety mogą swe macierzyństwo przeżywać harmonijnie i z poczuciem spełnienia. Najważniejsze jest tu zaakceptowanie stresów związanych z macierzyństwem i realizm względem wiążących się z nim radości i trudności.

Wyczerpanie i frustrację, o których mówiła Huffman, potęguje zwyczaj zostawania w pracy po godzinach, który sprawia, że uniesienie „podwójnego ciężaru” staje się dla wielu młodych matek niemożliwe. Ale kultura długich godzin pracy oddziałuje negatywnie na nas wszystkich - bardzo niekorzystnie odbija się na męskim zdrowiu, powoduje też stres u pracujących matek. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, a szczególnie ci, którzy zajmują fachowe i kierownicze stanowiska, powinni zastanowić się nad tym, jak nasze własne wybory wspierają opresywny system opierającego się na ruchomym czasie pracy kapitalizmu.

211


Wyszukiwarka