IMAGE0023

IMAGE0023



jest w nich pustka, by mogli naprawdę cierpieć. Trudno nazwać ich żywymi - trudno jest nazwać śmiercią leli śmierć, której nawet się nie boją, gdyż są zbyt zmęczeni, aby ją zrozumieć.

Zaludniają oni moją pamięć postaciami bez oblicza i gdybym mógł ująć w jakimś obrazie cale zło naszych czasów, wybrałbym ten obraz, tak mi znajomy: wychudły człowiek, z pochyloną głową i zgiętym karkiem, z którego twarzy ani oczu nie można wyczytać ani cienia myśli.

Jeżeli potępieni nie mają historii, a droga wiodąca do zagłady jest jedna i szeroka, dróg prowadzących do ocalę-1 nia jest wiele, są strome i nieprzewidziane.

Główna szosa to - jak wspomniałem - Prominenz. „Pio* minenten" nazywają się funkcjonariusze obozu, poczynając od przełożonego hajllingów (Lagerdltesterj, poprzez kapo, kucharzy, pielęgniarzy, strażników nocnych aż do zamiata I czy baraku i do kierowników latryn i pryszniców (Sc/k'P.i» minister i Bademeister). Najbardziej interesujący są tu pro* minencl żydowscy, gdyż, podczas gdy inni otrzymywali s\J funkcje automatycznie, przy wejściu do obozu na mot y swej naturalnej wyższości. Żydzi musieli intrygować i IwarJ do walczyć, by te funkcje otrzymać.

Prominenci żydowscy są specyficznym, smutnym i godnym uwagi okazem ludzkim. Cierpienia obecne, przeszli i odziedziczone, w połączeniu z tradycyjnym wychowaniem we wrogości wobec obcych, stworzyły z nich aspołeczni i nieczide potwory.

Są oni typowym produktem struktury lagru niemieckiego: zaofiarujcie jakimś osobnikom w stanie niewolnictwu uprzywilejowane zajęcie, względny dobrobyt i duże prawdopodobieństwo przetrzymania, żądając w zamian złamania solidarności i zdradzenia towarzyszy, a na pewno zna| dzie się taki, który się zgodzi. Nie będzie podlegał po-1 wszechnemu prawu, stanie się nietykalny, toteż tym h.ii | dziej będzie obmierzły i znienawidzony, im większą władz*

.ie dysponował. Jeżeli przyjdzie mu rządzić nieszczę-cami, z prawem życia i śmierci wobec nich, będzie rutny i tyrański. bo zrozumie, że jeśli nie będzie taki dostatecznym stopniu, to jakiś inny, uznany za zdatniej-50, zajmie Jego miejsce. Ponadto, cala silę swej niena-nie mogącej się wyładować na gnębicielach, przeleje bezmyślnie na gnębionych i dozna zadowolenia, gdy za ewagę otrzymaną z góry zemści się na swych podwlad-

Zdaję sobie sprawę, jak to wszystko dalekie jest od tego, zwykliśmy sobie wyobrażać: że uciśnieni łączą się soli-ile, Jeżeli nie w oporze, to przynajmniej w cierpieniu. B wykluczam, że to może się zdarzyć, jeżeli ucisk nie jkroczy pewnej granicy lub jeżeli ewentualnie ciemięzca t tak niedoświadczony albo tak wielkoduszny, że toleruje patrzy przez palce na ten stan rzeczy. Stwierdzam jednak, naszych czasach, we wszystkich krajach, w których ęła stopa obcego najeźdźcy, powstaje analogiczna sy-’a rywalizacji i nienawiści wśród ujarzmionych; a fakt , jak wiele innych ludzkich spraw, ze szczególnie okrut-wyrazistością dał się zauważyć w lagrze.

O prominentach nie-Żydach niewiele jest do powiedze-n, Jakkolwiek byli oni znacznie liczniejsi (żaden .aryjski" ling nie był pozbawiony choćby najskromniejszej fun-jl). Byli oni głupi i bestialscy, co jest rzeczą naturalną, li weźmie się pod uwagę, że byli to przeważnie zwykli linaliści, których wybrano specjalnie z więzień nie-Icckich, aby im powierzyć rolę nadzorców w obozach dla lów; i sądzę, że wybór ten był szczególnie staranny, gdyż idno mi uwierzyć, żeby te nędzne okazy ludzkie, jakie dzieliśmy w akcji, miały reprezentować przeciętną prób-, Już nie Niemców w ogóle, ale nawet więźniów niemiec-ch. Trudniej natomiast pojąć, że prominenci polityczni Oświęcimiu rywalizowali, jeśli chodzi o brutalność, ze kłymi przestępcami. Wiadomo jednak, że w Niemczech

101


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG316 rózgi i inne męczarnie wprowadzono w tym celu- ale w ten sposób, by były naprawdę dotkliwe i
27 (316) 242 którzy by mogli finansować druk droższej książki. To jest z pewnością jedna z głównych
image00013 Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby wszystkie panie i wszyscy panowie zrobili kupę w jedn
image001 Mc ILVAINE’S STAR By August Derlcth Mcllcaine sal down to his machinę, turned the comp
image012 SATEI UTE DATA (BY FAM U Yf Radlin Meim
skanuj0013 4 JEST ONO JAK ODWIECZNA PUSTKA: WYPEŁNIONE NIEZLICZONĄ ILOŚCIĄ MOŻLIWOŚCI. Możemy n
17581 skan0017 (6) Pięć bananów kupił Jurek w sklepie. Dwa z nich odłożył, by dojrzały lepiej. 
image003 (83) A COWBOYA PURSUIT by Annę McAIlister
image001 The"SECOND EXPERIMENT By J. O. Jeppson. The fas-be the key to eternity—or doom. At you
image001 DINOSAUR GOES HOLLYWOOD by EMU PETAJA
image004 ^Jlie SLyty d^eciót by oCorcl ^bunSanu
image004 FIONA BRANDMarryingMcCabe I H T I M A T [ M 0 M [ H T $~ PuWrVx>d by Silhooetle BooKs Am
Za niektórych ludzi jesteśmy w stanie oddać życie Bo wiemy że nasze życie bez nich i tak by nie miał

więcej podobnych podstron