IMGP0543

IMGP0543



42 Część pierwsza. Powstanie mowy

Badania nad komunikacją zwierzęcą są jeszcze stosunkowo młodą dziedziną nauki, w każdej chwili więc możliwe są kolejne zaskakujące ustalenia. Dotyczy to na przykład sławnych już śpiewów humbaków - trwających wiele minut, a często powtarzanych przez długie godziny charakterystycznych ciągów dźwięków, których strukturę poznano lepiej niż ich funkcję. Jednak już dzisiaj porozumiewanie w świecie zwierząt okazało się o wiele bardziej skomplikowane i skutecze, niż ktokolwiek mógł sądzić jeszcze pięćdziesiąt lat temu. Jak wykazały niezliczone badania, w żadnym razie nie ogranicza się ono, jak wcześniej przypuszczano, jedynie do prostych mechanizmów bodziec-reakcja (por. s. 35). Również ostro wyznaczone granice, które długo uważano za nieprzekraczalne, uległy już przesunięciu lub przynajmniej są kwestionowane. Dziś wielu spegafistów podziela nawet pogląd, że w zasadzie nie ma żadnej cechy, charakterystycznej jedynie dla naszej mowy, której nie dzielilibyśmy z tym czy innym systemem komunikacyjnym zwierząt. Zdaniem tych badaczy wyjątkowość mowy ludzkiej nie polega na poszczególnych cechach, bezwzględnie odróżniających ją od innych systemów porozumiewania, lecz na sposobie, w jaki liczne jej wyróżniki, występujące także w świecie zwierząt, zostały powiązane w nowy system.

MOWA - SYSTEM OTWARTY

Na jakich zasadach funkcjonuje ludzka mowa i co ją odróżnia od opisanych dotychczas zwierzęcych systemów porozumiewania się?

Sygnały zwierzęce są z reguły powiązane z określonymi sytuacjami lub nastrojami i dlatego nie nadają się do informowania o sprawach abstrakcyjr nych, odległych, przeszłych lub przyszłych. W życiu i myśleniu zwierząt takie kategorie nie odgrywają naturalnie zbyt wielkiej roli, dlatego też nie było potrzeby wykształcenia przystosowanego do ich wyrażania instrumentarium komunikacyjnego. Pojedynczy sygnał zwierzęcy przekazuje najczęściej całą wiadomość, dlatego całkowity zasób przeka2ywalnych informacji jest ograniczony przez liczbę dostępnych każdorazowo różnorodnych typów sygnałów (u większości gatunków zwierząt jest ich mniej niż sto). Z tych powodów zwierzęce systemy porozumiewania się, pomimo całej ich precyzji, a często także złożoności, funkcjonują jedynie wewnątrz wyznaczonych granic i nie są przystosowane do rozbudowy lub rozszerzenia, tworzą zatem niejako zamknięte systemy komunikacyjne. Gdybyśmy chcieli określić je mianem mowy, pojęcie to należałoby zdefiniować tak szeroko (na przykład jako „medium przekazywania informacji” od nadawcy do odbiorcy), że faktycznie stałoby się tożsame z ogólniejszym pojęciem komunikacji, co nie wydaje się sensowne.

Mowa ludzka wyróżnia się natomiast z powodu swojej wszechstronności i zmienności. Jest ona „systemem otwartym”, zarówno pod względem rodzaju, jak też liczby informacji, jakie można przekazać - jedno i drugie w zasadzie nie ma granic. Podstawą tej ogromnej wydajności jest jej zasada strukturalna, którą w lingwistyce określa się mianem „podwójnej artykulacji” (podwójnego rozczłonkowania). Na przykład nieliczne elementy podstawowe (jest ich od 20 do 60), same w sobie pozbawione znaczenia dźwięki zwane fonemami, dzięki różnorodnym kombinacjom umożliwiają tworzenie wielkiej liczby minimalnych posiadających znaczenie jednostek (morfemów), a z nich stów. Z tych ciągów dźwięków stanowiących symbole określonych rzeczy bądź pojęć można układać nieograniczoną liczbę większych jednostek znaczeniowych o wyższej zawartości informacyjnej, czyli zdań. Reguły, zgodnie z którymi następuje budowanie zdań, tak samo jak słowa i ich znaczenie - ogół słów określa się jako słownictwo bądź słownik - są wyznaczane na drodze porozumienia społecznego i przekazywane poprzez tradycję kulturową (por. s. 75 i n.).1 Muszą zatem - na podstawie wrodzonej predyspozycji językowej i być może także zakorzenionego genetycznie wzorca podstawowego (por. s. 96 i n.) - być odbierane i przekazywane w procesie uczenia, różnić się w poszczególnych językach i wraz z upływem czasu podlegać pewnym przeobrażeniom. Jednak podstawowa struktura systemu na całym świecie, we wszystkich znanych nauce językach jest taka sama - także u tak zwanych ludów pierwotnych, u których ani nie są one prostsze, ani bardziej ograniczone w tym, co można za ich pomocą przekazać.

KREATYWNOŚĆ I PORZĄDEK

Strukturalna zasada „nieograniczonego użytku ograniczonych środków”8 uczyniła z mowy ludzkiej niezwykle racjonalne, elastyczne, dające się ulepszyć i rozbudować narzędzie komunikacji. Ponieważ związek pomiędzy rzeczą lub pojęciem a tworem dźwiękowym, który je symbolizuje, opiera się wyłącznie na porozumieniu społecznym (w lingwistyce określa się to mianem „arbitralności symboli słownych” - wyjątek stanowią jedynie wyrazy

1

Podwójna artykulacja (podwójne rozczłonkowanie) odnosi się do tego, że analizując wyrażenia językowe, na pierwszym poziomie wyodrębniamy jednostki znaczące, na przykład słowa czy morfemy, a na drugim - pozbawione znaczenia fonemy. „Porozumienie społeczne”, o którym mowa, trzeba traktować dość abstrakcyjnie - zarówno przyporządkowanie brzmienia znaczeniom, jak i sposób konstruowania zdań (reguły składni) wytworzyły się na drodze utywania w pewnej społeczności, a nie przez - na przykład - podobieństwo, głosowanie czy decyzję jakiejś komisji (przyp. red.).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP0570 96 Część pierwsza. Powstanie mowy i „materialistyczne” wzory wyjaśniania nie są już modne,
IMGP0553 62 Część pierwsza. Powstanie mowy ODLEWY CZASZEK DOSTARCZAJĄ WYJAŚNIEŃ Niestety w badaniach
IMGP0539 34 Część pierwsza. Powstanie mowy W połowie XIX stulecia podobną tezę głosił językoznawca M
IMGP0554 64 Część pierwsza. Powstanie mowy tych przodkach, z ich o wiele wyżej rozwiniętymi mózgami,
IMGP0544 44 Część pierwsza. Powstanie mowy dźwiękonaśladowcze)1, równie łatwo wyraża się bardzo złoż
IMGP0527 18 Część pierwsza. Powstanie mowy Podobne pytania zadajemy sobie także w odniesieniu do (pi
IMGP0528 20 Część pierwsza. Powstanie mowy czy oprócz innych sil życiowych zostali obdarzeni „oblicz
IMGP0529 22 Część pierwsza. Powstanie mowy rie - na przykład niemiecki teolog Johann Peter SuBmilch,
IMGP0530 24 Część pierwsza. Powstanie mowy równawczych w dalszą przeszłość zupełnie się nie powiodła
IMGP0531 26 Część pierwsza. Powstanie mowy PYTANIA SFORMUŁOWANE NA NOWO Zajmowanie się problematyką
IMGP0532 28 Część pierwsza. Powstanie mowy Naturalnie językiem takim musieli kiedyś posługiwać się l
IMGP0533 30 Część pierwsza. Powstanie mowy w Anatolii język hetycki najbliższy byl jego pnia, a wiek
IMGP0534 32 Część pierwsza. Powstanie mowy CAŁOŚĆ FORM WYRAZU Mnogość środków i metod porozumiewania
IMGP0540 36 Część pierwsza. Powstanie mowy ty komunikacyjne zwierząt należą do wrodzonych zachowań i
IMGP0541 38 Część pierwsza. Powstanie mowy cych, że zwierzęce porozumiewanie się może być o wiele ba
IMGP0542 40 Część pierwsza. Powstanie mowy 1 Tknięć okrężny i taniec wywijany pszczoły pasiecznej li
IMGP0545 46 Część pierwsza. Powstanie mowy wszystkie kolejne próby, podobnie jak sugerowali to La Me
IMGP0546 48 Cżęść pierwsza. Powstanie mowy wanych przez siebie znaków, lecz tylko wyuczyły się ich w
IMGP0548 52 Część pierwsza. Powstanie mowy XX stulecia, błędnie oceniono i nieprawidłowo zinterpreto

więcej podobnych podstron