118 Część druga. Powstanie pisma
23. Liczący około 25 tysięcy lat fragment ciosu mamuta z Pavlova na Morawach
©0 0 |
0 V |
W <7 W ® v o o |
& $ | ||
y V V |
* t |
/i\ rn |
<D ? f |
§ $ | |
id ID IB |
ram |
III □ ffll 9B# |
CD <3D <3B> |
QP BD | |
n |
1 II |
m mi>> |
24. Przykłady znaków symbolicznych spotykanych we francusko-kantabryjskiej sztuce jaskiniowej
Również wyrytym na kościach, wyrzeźbionym w ciosach mamutów lub na-nitowanym na ścianach jaskiń „naturalistycznym” przedstawieniom zwieli, stanowiącym zdecydowanie najbardziej popularny motyw sztuki epoki lodowcowej, większość prehistoryków przypisuje dzisiaj znaczenie nie tylko dekoracyjne- Badacze w coraz większym stopniu dostrzegają w nich nośniki Hj informacji, które być może po części pełniły nawet funkcję edukacyjną.
PREHISTORYCZNA ODA DO WIOSNY
Co mogło skłonić ludzi okresu magdaleńskiego 12 tysięcy lat temu do wyrycia na tak zwanym berle z poroża renifera, wykopanego w Montgaudier aeRrancji, pary fok wraz z rybą, dwoma wężami (lub węgorzami) oraz trzema podłużnymi kształtami przez długi czas uważanymi za harpuny lub strzały pL 25)? Wspomniany już Alexander Marshack przebadał pałeczkę pod ■boskopem i odkrył szereg dotąd nieznanych szczegółów. Według jego ustaleń w przypadku ryby chodzi o łososia z haczykiem w dolnej szczęce pysia otwartego w sposób typowy dla samców podczas okresu wiosennego tarła, u obu węży wyraźnie widać genitalia (może są to żmije podczas okresu patowego po zakończeniu zimy), a trzy podłużne kształty pod mikroskopem bardziej przypominają trawy lub gałęzie niż harpuny. Przede wszystkim jednak Marshack zidentyfikował kilka o wiele mniejszych rytów, które znaj-doją się jeszcze na pałeczce: stylizowaną głowę koziorożca, pączek kwiatu i pęd rośliny.
Całość jest jego zdaniem zachwycająco szczegółowym przedstawieniem świata zwierząt i roślin epoki lodowcowej wiosną lub wczesnym latem, kiedy po stopnieniu śniegów śledzone przez foki ławice łososi udawały się w górę rzek na tarło, węże zrzucały skórę i parzyły się, kwiaty i trawy zaczynały rosnąć i kwitnąć. W tym świetle można tę kompozycję określić mianem swego rodzaju Ody do wiosny. Marshack twierdzi, że także na innych znaleziskach może zidentyfikować kolejne przedstawienia pór roku I byłaby to odmiana odkrytej przez niego timefactored art (por. s. 111).
Ostrożna analiza tych rytów i zawartych w nich informacji - ze względu na wierność szczegółów - pozwala uznać, że mogłyby one służyć niemal jako rodzą obiektu do demonstracji biologicznego stanu rzeczy. Według przypusz-czeń niektórych badaczy prehistorii ważną rolę w kształceniu i informowaniu młodych pokoleń odgrywały być może także figurki z kości słoniowej znalezione na Wyżynie Szwabskiej oraz wspaniałe malowidła zwierząt z jaskiń francuskich i hiszpańskich. Wykorzystywano je prawdopodobnie do wtajemniczania młodzieży przez starszych w sekrety natury oraz w mity społeczne -wwielu grotach z malowidłami znaleziono bowiem skamieniałe odciski stóp, sądząc po rozmiarach - należące zapewne do młodych ludzi.14
E:.. .. /-A. - 1 • , i ps! / Ą