kało nuniiiMin - —ł™ oblujmy, „Zwada" 1946,
nr 4 -5). W tff mcwtclkmj, »todwie hilkimrontcnwim nnnwitfUaiiiT^-dvvm sobie peauaem humoru i i domieszką ironii przedstawił autor w krzywym zwierciadle zwykłych obywateli pewnego miasteczka, poruszonych pojawieniem się na ulicy małpki — uciekinierki i płonącego po bombardowania ogrodu zoolopamcfęyraeriionc zwierzątko, nieprzywykłe do tycia wśród ludzi staje hę obiektem polowania. Oto jeden z uczestników obławy, inwalida wojenny Gawriłycz, pragnie schwytać małpkę, by ją korzystnie ąnadać na baaant i a otrzymane pieniądze wypić pod rząd dziesięć kufli piwa. Ktoś inny cha alby schwytaną małpkę dać w prezencie „jakiemuś znajomemu". Przygody małpki kończą ńę w zasadzie pomyślnie: zwierzątko przygarnął chłopiec Alosza i „wychował tak jak człowieka. I teraz wszystkie daną. a nawet aęśaowo dorośli mogą z niej brać przykład.” (Opowiadanie to, podobnie jak i następne, zmieszczone w tym samym ■mene „Zwody* — Mn gro (Choroszaja Igra), m niosą szczególnie Msropch urna społecznych. Przeznaczone w zasadzie dla młodzieżowego c^łsiH, apriufą o przestrzegani! elementarnych zasad dobrego wythowa-ao^P)ęmqąc przejawy okrucieństwa i zachłanności dorosłych, wskazują as dansadą arię w ećrimcp spofeczng takich podstawowych wartości, pk
Zaktfwmamm z*cm IsrracfarfO w środowisku leniagndzkim doitnt-m» takie w mofey. ag. .7amaja" (1944, ar 2t 3) zwróciły uwagę m jdshne i twrioe” psswdnsey dział poaąji w piśmie „Zwiodą" om odnotowały „winką pracę" tego periodyku nad „konsolidacją środowiska
Duże aa&óe, rie i sewaęunmj niepokój kręgów literackich acmgół-m prmjpiąpi i —wsyhto głęboko wyraziła Olga Berghok W wypowie* da zMmaaaasj an lamnrii cnsopwma „Znamja" (1945, ar I) poetka wyżmie
Żyjemy jsanest jritbjr • hnri, we wmmnym poranku pokoju (.4 Mori hą zdarzyć, ś tó, en nadejdrie > nastaniem useeu pokoju, nie będziemy w tum nnpsanri lub okuto tlę nie takim, jakiego oczekiwaliśmy i jrium gs sobie wynbramMmy Owe »ię jednak uwierzyć i wierzymy, U południ* pokoju hydrie fam** jaśnujw. bardziej merndre. jsimoa swobodach* i jeemie piękniej mi od togo, jakim go sobie wyobrażamy terna
■ nmaSmau M kutiid uaniłł” i ininr WnhfldllMBe"
wstrząsnęły decyzje prijtyoato L 1*4 1944^94*, oznaczające gwsnowny zwrot w powojennej juz historii literatury rosyjskiej Nastąpił ponury i dhi- fc t