„Biblia dla dziad",
Oficyna Wydawnicza „Yocatio”. Takt: H de Graaf. Ilustracjai
Innym razem Jezus ukazał się uczniom nad Jeziorem Tyberiadzkim. Wieczorem Piotr razem ze swymi przyjaciółmi wybrał się na połów.
Przez całą noc zarzucali sieci raz z jednej, raz z drugiej strony łodzi, ale wyciągali je puste. Widząc wschodzące słońce, mężczyźni postanowili wracać. Byli zmęczeni ciężką i bezowocną pracą.
Zbliżając się do brzegu, zobaczyli jakiegoś człowieka, który na nich czekał.
- Czy złowiliście coś? - zapytał.
- Nie! - odkrzyknęli.
- Spróbujcie jeszcze jaz! - Rybacy zrobili tak, jak powiedział Nieznajomy. Ze zdziwieniem zobaczyli, że sieć jest pełna ryb.
Jan raz jeszcze spojrzał w kierunku brzegu. Wyszeptał do Piotra:
' - To jest Pan! - Usłyszawszy to, Piotr skoczył
do wody i popłynął do brzegu, najszybciej jak potrafił. Pozostali uczniowie przybili łodzią, ciągnąc za sobą sieci. Kiedy zbliżyli się, zobaczyli, że Jezus rozpalił już ognisko - piekł dla nich rybę i chleb. Polecił, żeby przynieśli jeszcze świeżo złowione ryby.
• £
Kolejne konkursowe pytanie jest następujące: Po której stronie łodzi Jezus kazał uczniom zarzucić sieć? Odpowiedzi szukaj w Ewangelii według św. Jana, w rozdziale 21.
Wśród prawidłowych odpowiedzi, które zostaną nadesłane na adres redakcji do 2 kwietnia 2007 roku, rozlosuj my nagrody książkowe.
Nazwiska nagrodzonych w marcowym konkursie op blikujemy w numerze majo wym „Promyka Jutrzenki".
Gdy wyciągnęli .sieci na piasek, zdziwili się obfitością połowu/W sieci znajdowało się bowiem sto wielkich ryb, a mimo to sznury się nie poprzerywały.
Wtedy Jezus zaprosił ich wszystkich, aby się posilili.