lego funduszu pochodu ze składek od rolników. Innymi słowy, rolnicy ze ńkkk na ubezpieczenie chorobowe, wypadkowe i macierzyńskie częściowo finansuj koszt) funkcjonowania całego systemu.
W strukturze wydatków Funduszu Administracyjnego ponad 94% stanowią wydatki bieżące. Związane są one z zatrudnieniem pracowników, wypłatą ich wynagrodzeń wraz z pochodnymi, wynajmem lokali, dystrybucją świadczeń -w większości za pośrednictwem Poczty Polskiej. Nieznaczny odsetek wydatków (5,6%) stanowią wydatki inwestycyjne. W przyszłości KRUS będzie mógł prawdopodobnie prowadzić w większym niż dotychczas stopniu dystrybucję świadczeń za pośrednictwem banków, co pozwoli zaoszczędzić znaczne kwoty
W tej części pracy zostaną omówione zasadnicze kwestie związane z ubezpieczeniem społecznym pracowników W pierwszej części tego podrozdziału zostaną przedstawione cechy starego systemu tych ubezpieczeń, obowiązującego do 1999r
1. System był podatny na koniunkturę polityczną, przejawem tego było istnie-nie w nim podsystemów preferujących poszczególne grupy zawodowe. Uprzywilejowane warunki ubezpieczenia społecznego mieli w tym systemie m.in.: tzw służby mundurowe, nauczyciele, kolejarze, górnicy. Dla przykładu rozpatrzmy istniejące wówczas preferencyjne zasady ubezpieczenia społecznego osób zatrudnionych na podstawie służbowego stosunku pracy. Rozpoczynał)- się one już od niższego wieku emerytalnego. Otóż, osoba zatrudniona w służbach mundurowych mogła ubiegać się o emeryturę po IS latach służby. Takiej osobie wymierzano 75% emerytury, biorąc pod uwagę wysokość ostatniej płacy. A zatem podstawą wymiaru emerytury była ostatnia płaca. Z każdym rokiem pobierania emerytury jej wskaźnik wzrastał o 1%. Po 25 latach pobierania emerytury osoba taka otrzymywała 100% emerytury naliczanej według wysokiej podstawy. Algorytm naliczania emerytury w całym systemie miał postać:
B m 24% x * ♦ (U% x PWE),t + (0.7% x PWE^ gdzie:
B -wysokość emerytury,
R - kwota bazowa była równa przeciętnej płacy w gospodarce narodowej, pomniejszona o składki na ubezpieczenie społeczne z kwartału poprzedzającego przejście na emeryturę,
PWE - podstawa wymiaru emerytury. Ustalano ją, biorąc pod uwagę relację ograniczoną do 250% zarobków ubezpieczonego do przeciętnej płacy I w gospodarce narodowej z 10 ostatnich kolejnych lat lub z 20 lal do-' wolnie wybranych z okresu ubezpieczenia. Następnie otrzymany ikro był mnożony przez kwotę bazową,
«i - liczba lat składkowych, nąjczęścicj równa liczbie lat aktywności zawodowej,
ni - liczba lat nieskładkowych.
Warto podkreślić, że ostatnia płaca w służbach mundurowych była win-1 dowana maksymalnie w górę i odnoszona do przedstawionego algorytm przyczyniała się do wymierzania relatywnie wysokich świadczeń emerytalnych, Następnie emeryt, były pracownik zatrudniony na podstawie służbo-1 wego stosunku pracy mógł bez ograniczeń osiągać dochody z tytułu dodał-kowego zatrudnienia. Pozostali emeryci mieli w tym względzie ograniczenia.
2. System był oparty na repartycyjnym modelu ubezpieczenia, tzn. nie było w nim miejsca na element kapitałowy. Repartycyjność systemu polegała aa i tym, że ze składek pobieranych od ubezpieczonych na bieżąco wypłacano świadczenia.
3. Nic było w nim powiązania pomiędzy wysokością płaconych składek a wysokością otrzymywanych świadczeń emerytalno-rentowych. Jak wspomniano I w punkcie I, wymiar świadczeń był uzależniony od wysokości zarobków 3 ubezpieczonego i ich relacji do przeciętnej płacy w gospodarce narodowej.
4. Państwo przyjęło na siebie odpowiedzialność za sytuację finansową, w tym ubezpieczenia. Przyjęto na poziomie 36% tzw. stopę zastąpienia. Chodzi ta o to, iż przeciętne świadczenie emerytalne zastępowało w tej wysokości przeciętną płacę. Przyjęcie tych założeń i odpowiedzialności za finansowa-nie tych ubezpieczeń przez państwo sprawiało, iż duże przedsiębiorstwa państwowe nic płaciły składek na rzecz ubezpieczenia społecznego swoich : pracowników. W związku z tym pod koniec 1998 r. duże przedsiębiorstwa] państwowe zalegały z wpłatą składek na ponad 7 mld zł.
5. Wymienionym zasadom funkcjonowania systemu towarzyszyło zmniejszanie się stosunku liczby pracujących do liczby osób pobierających świadczenia.] O ile w 1990 r. na jednego emeryta przypadało 2,20 pracującego, to w 1995 r. - 2.17. w 2005 r. - 2,09, a w 2020 r. ma przypadać 1,76.
6. System stawał się niewydolny ekonomicznie. Jego sytuacja finansowa łyk ratowana przez zwiększanie składki na ubezpieczenie społeczne. W 1998 c. składka ta wynosiła 48,3%, z tego 45% stanowiła składka na ubezpieczenie społeczne i 3,1% na Fundusz Pracy. Dalszy wzrost składki stawał się irracjonalny z uwagi na wzrost kosztów pracy i zmniejszenie konknen ności polskiej pracy na rynku europejskim.