P1030697

P1030697



łnoann go określić jako element świata przedrfawiouogo / utworu, jest nim bowiem niewątpliwie^ Aic.tay tylko? Wydaje się bowiem, że owo nieustanne apelowanie do odbiorcy nie ograniem się tylko do stosunku pomiędzy narratorem a jego słuchaczem, angażuje ono także no ^wój sposób czytelnika, musi się on bowiem jakoś uplasować na linii: ja — ty, która dla monologów wypowiedzianych ma znaczenlo podstawowe. Problem obecimśc: czytelnika w dziele literackim,, obecności nic jako Zjawiska zewnętrznego, ale jako jednego z czynników konsę-tuujących strukturę dzieła, stał się ostatnio jednym z zasadniczych zagadnień teorii literatury. Sartre mówi w swej zasadniczej rozprawie o literaturze: „Pisać — to apelować do czytelnika, by odsłanianiu, jakie podjąłem przy pomocy języka, nadał istnienie obiektywne”. W innym miejscu rozprawy precyzuje zaś:

,wszelki twór umysłu zawiera w sobie obraz czytelnika, dla którego jest przeznaczony” M.

Wydaje się, że różne poetyki w rożny sposób owego czytelnika wprowadzają, że stopień inlymnośeh powstający pomiędzy dziełem a Jego realnie istniejącym odbiorcą, stanowi wynik zastosowania wybranych elementów konstrukcyjnych pewnego języka. Monolog wypowiedziany Jest zjawiskiem niezwykle interesującym z tej przede wszystkim racji, że wciąga w swą łorbih; czytelnika. Wciąga w sposób, który nazwać można metodą inwokacji. Ów nieustannie obecny „ty" jest bowiem kimś innym niż tylko drugim partnerem dialogu, chociażby przez to, te pomimo niezwykle ważnej roli, jaką odgrywa, jest 2* swej natury niedookreślony, prowokuje więc do ciągłego dookreślania w trakcie

: SKMNOtt. Ł 11, na podstawie tomu


kontaktu ©*«y te! n i czego. Cłytelnik (traktowany tuta] pic jako konkrulna osoba, ale jako postać okrsślana czy wysnactona przez tekst utworu) doko rnaje swojego rti-dtnju substytucji, tan. wchodzi w bsspoórsdni kontakt x narra teram, atu je sią owym „ty", do którego narrator się zwraca

Toteż nie odbUrgnla się daleko od prawdy, mówiąc, żc monolog wy powiedziany stanowi formę bezpośred- | piej rozmowy b czytelnikiem. Odwołując się do terminologii z zakresu dramatu, powiedzieć można, i*- utwory tego typu składają się r samego tekstu glównsgo. tekst poboczny zaś jest nieobecny. Znaczy to. że nie isłniwją w nich zdania informujące o tym, gdzie wypowiadany jest monolog, w jakich okolicznościach, jakie zjawlnlui mu towarzyszą itp. Jeśli zaś takiu zdania ^ wprowadzana, In w zasadniczą część monologu, w którym uzyskują umotywowanie syLuącyjnc, mają zresztą charakter szczątkowy. np.: „Lejo, puiokrcw, vm Jesień tutaj zawsze taka. Czasem potniej przychodzi, czasem wcześniej. Tym razem przyszła wcześniej, w zeszłym roku była późnisj, ale zawsze przychodzi laka suma. błoto, miasta źle oś wie tlone. łuna bije nad Warszawą'" <lV*Zoft, s. 11).

Zakłada się bowiem, że wszystkie elementy towarzyszące monolngnwl, tuk w sensie zewnętrznym (miejsce, czas), Jak i zachowania samego narratora, wyrażają ai»; bezpośrednio w samym monologu, nie tylko przez seitu zawartych w nim słów. ale także w składni i intonacji

W o probUml« Giytelaika powŁWcl pin nil m. lo.: W. KayMr, K«n*-(or w pnuMid, „TwftrrM**" IBS*, ar 6. s. IM - tu ot aż A. TV»o»uts«»-Łff ŁImut (W roiMiU, w: Kc/lesions nr lo romen, P*ria MS. »■ SŻ9 -por. luki* Ucine nwegl n« loa l«net w kelą«M J. PonWuHMi Temps U łOinan, Perli 1MB. Proiilemim odbiorcy ujmuje >Ut Moreil w pracy Wirtualny adWurca to ■Cruktion uttuoru poeinckutio, w* |.unkr ll)IO/OVryB>‘. a rutita * feorll ( kta(«tU potrafi, aerio I. wrocla* ftWT.


Wyszukiwarka