♦ęryk ojczysty, poznaje wyrazy w sposób przygodny, często w mało typowych. sytuacyjnych zastosowaniach, a nie w całokształcie ich znaczeń. T«> przygodne, a przynajmniej drugorzędne odcienie mogą się w pamięci dzieci utrwalać Jako podstawowa treść pewnych słów. Ow ..przeskok" międzypokoleniowy — dokonywający się nierównomiernie i żywiołowo proces opanowywania języka przez przyszłych jego nosicieli i kultywa-torów — stanowi właśnie potencjalne źródło różnorodnych „rozregulowań" tradycyjnej treści wyrazów. Wundt ilustrował ten mechanizm przykładem francuskiego przymiotnika saoul, który pierwotnie znaczył 'p**ł-nv"; jego współczesna treść ‘pijany’ miała kiedyś zapewne charakter metaforyczny, sytuacyjny.
Znaczna część semantyków upatruje podłoże zmian znaczeniowych we wzajemnym oddziaływaniu na siebie elementów tekstu. Jak pisał J. Stock-lein,ł; wyraz w pewnym otoczeniu „nasiąka** dodatkowymi właściwościami semantycznymi, narzucanymi mu przez słowa z nim sąsiadujące. Cechy te mogą się jednak później uniezależnić od kontekstu i utrwalić; mówiąc innymi słowy — zaczynają przysługiwać wyrazowi także w izolacji bądź w odmiennych otoczeniach słownych.
Za przykład takiego kierunku ewolucji Stócklein uznaje losy wyrazu krzyż, który w> kontekście „Każdy musi nieść swój krzyż*’ nabrał treści ‘cierpienie', a następnie zaczął się w takim użyciu pojawiać i poza tym otoczeniem sławnym
Na rolę czynników wewnętrznojęzykowych jako bodźców zmian semantycznych kładzie się szczególny nacisk w koncepcjach najnowszych. Przesunięcia znaczeniowe bywają traktowane jako zjawiska, które warunkuje całokształt relacji między składnikami systemu semantycznego. Podkreśla się np. często kompensacyjną funkcję zmian znaczeniowych: wypełnianie dzięki nim luk w siatce nazw po wyjściu z obiegu niektórych wyrazów'.
Ciążenie systemu jest czynnikiem warunkującym znaczny stopień regularności zmian semantycznych. W każdym języku istnieją pewne powtarzalne opozycje znaczeń, a więc i wzory, „modele’’ przesunięć, których realizacjami stają się konkretne, szczegółowe zmiany semantyczne. W języku polskim za zjawisko typowe można uznać użycie nazwy czynności na określenie rezultatów tej czynności (wypiek, odstrzał, zakup itp. wypiekanie’. odstrzelenie’, ‘zakupienie’ i to, co wypieczone, odstrzelone, zakupione’); podobnie nazwa owocu identyfikuje się niemal z zasady z nazwą rodzącego je drzewa lub krzewu (wiśnia, czereśnia, malina, porzeczka itp.). Niektóre z owych „modeli” wieloznaczności bywają charakterystyczne już nie dla jednego języka, ale dla całych ich grup (w języ-
,ł Untcrtuchunaen IBM
zur Bedvuiung$lehre. 1895 i Bcdeutungiwandel der Wórter.
kach europejskich powtarza s;ę np. opozycja nazwa zwierzęca ’ — .nazwa człowieka mającego zbliżone cechy”, por. gu "niemądra dziewczyna ostoi człowiek tępy*, byk 'mężczyzna silny i zdrowy' itp . a nawet dla wszystkich języków świata. Jedną nazwą określa mę np. wnędzie przedmiot — ł wizerunek bądź symbol tego przedmiotu orzeł — zwierz* i lew, orzeł jako godło państwowe, firmowe Itp.). Na określenie zjawisk tego rodzaju słusznie używa się nazwy „polisemia uniwersalna”, uniwersalne przesunięcie znaczeniowe” itp.
Dotychczas była mowa o różnicach, które dzielą różne koncepcje teoretyczne dotyczące mechanizmu zmian znaczeniowych. Należałoby teraz wskazać takie punkty, które łączą poszczególne ujęcia. Niezależnie bowiem od całej różnorodności stanowisk badawczych reprezentują one zaledwie kilka podstawowych teorii ogólnych znajdujących wyraz w propozycjach klasyfikacji zmian znaczeniowych. Owe koncepcje teoretyczne i Systemy klasyfikacyjne można — za Stephenem Ullmannem *J — podzielić na:
1) retoryczno-logiczne,
2) przyczynowe (psychologiczne, socjologiczne itp.),
3) celów ościowe,
4) funkcjonalne.
ó) empiryczne (eklektyczne), tj. wynikające z analizy konkretnego materiału i łączące różne zasady.
Poświęćmy nieco uwagi każdemu z tych typów ujęć.
Najdłuższą tradycję ma tak zwana klasyfikacja retoryczno-łogiczna. przedstawiana już w pierwszych publikacjach z zakresu semantyc. V w prace Christiana Reisiga ". Jej nazwa wywodzi się stąd że stosujący ja badacze przejęli cały aparat terminologiczno-pojęcicrwy klas>'^ tory ki i operow-ałi nim w analizie zmian semantycznych, '^owadza.ąc do niej takie kategorie, jak metonimia. synekdocha, Utot«- ^rt”U ł^1 Za podstawę zaś podziału przyjęli relacje logiczne między nvm a wtórnym znaczeniem Wkrótce jednak układ tych z retoryki i poetyki okazał się niewystarczający jako narzędzie opisu całej różnorodności przesunięć znaczeniowych. Juz kio typy zmian, które nie dawały się ująć w kategoriach metommii. np. przekształcenie czasownika przechodniego w meprzechod-ni Ino- do 1. ciągnąć wózek — i wojska ciągną). . , , .
Uo ciekawszych układów klasyfikacyjnych wynikających z 2*Jo“" git^nyc'h należy podział Hcordegena » oparty na przeerwzkawnemu dwoch zasadriiczych Mpdi procesów semantycznych: przeniesień. czyi.
s
»» Untcrsuchunocn sur latetmsehen Semasśolog .
13