w„:Rj^JĘ/-VKSYMUQ1.C/.NV ka ---- -
- j nic ,vlko ws/.clkic personifikacje, lc«
WroC clwrakier ^“J^ajdujc się ^ ** **mc ..^mony" l0 . ^P^'r/cn, W „rzesir/ennc jak osoby, leh pokonanie Jes,
lak* mm stopniu d/jcd/m> P njc a przedarcie się przez ich granice litoaiacznc z przejściem pr* _ ’. wW„,c„ic od magii ich sfery. I lak
r‘ naczJ/arazempr/0,amr,C-IŁn iwci 'w swej roli zbawcy, mówi o sobie. U J nemach mandcjskich ^ ^ się mówić Chrystusowi w Psa,mle
wędruje poP«f rcJny wszystkich eonów, wszystkie tajemnice
naasscńskini- S"6 ■ .
odstoi*” nv aspc|il lej koncepcji. Nie mmc, /.demonizowany jes,
O,o przestrzenny aspek l ^ rów„,ez przedstawiany jako
wymiar czasowy (np. ..eonów”). Jego charakter, podobnie
porządek quasi-os°h°wy a ^ o<Jzwjcrcicdla podstawowe doświadczenie Jak charakter fnaia*- (u spolykamy obserwowaną tam wielość: roz-obcości i wygnania, kowu ^ ^ dąg wicków. a sama ich liczba wyraża postarty między dusza * W a (na I)ad swymi więźniami. Tutaj ponownie władzę. jaką kosmos J**» . pr/cz wszystkie te wieki. Droga
ucieczka może się udać ty oasowy porządek ..generacji": poprzez
zbawienia przebiega za c ' nsccndcntne Zycie wkracza w świat, przeby-ciąginiezliczonych genera^^. njcskończonc trwanie. TVIko w ten długi i
wa w mm i znosi jego 1". ^ pamięć, może ono wypełnić swe
mozolny (° g jaCC wyrażenie „światy i generacje", które
przeznaczenie. Wyj < mandojskich: „Wędrowałem poprzez światy i
stale pojawia się w p D!a njcwybawioncj duszy (która mo-
j* źrńdkm -**■
ii trwam i zamieszkuję ten świat" (G 458).
Ten dwoisty aspekt kosmicznej trwogi, przestrzenny i czasowy, jest do-
rzc przedstawiony w złożonym znaczeniu hellenistycznego pojęcia „eonu" adoptowanego przez gnostyków. Eon będąc pierwotnie pojęc.ent czysto radowym (odnoszącym się do trwania życia, długości czasu kosmicznego, a ąd wieczności), został w przcdgnostyckicj religii hellenistycznej poddany :rsonifikacji - być może w wyniku adaptacji perskiego boga Zerwana -stał się obiektem czci, choć nawet wówczas nic poz.był się negatywnych lmcsicń. W gnostycyzmic przechodzi on dalszą mitologiczną przemianę i aje się pojęciem wspólnym dla całych grup istot boskich, pólboskich albo
demonicznych. W ostatnim sensie ..eony” reprezentują demoniczną siłą wszechświata, zarówno w znaczeniu przestrzennym jak i czasowym, lub (jak w ..Pistis Sophia”) królestwa ciemności w jego ogromie. Ich skrajna personifikacja może niekiedy niemal zatrzeć pierwotny aspekt czasowy, ale dzięki częstemu utożsamianiu ..eonów” ze „światami" ów aspekt utrzymuje się przy życiu jako część znaczenia, które skutkiem różnych kierunków w jakich dryfuje mitologiczna wyobraźnia, stało się nieco proicus/.owc.1 2 3 4 5 6
Uczucia wzbudzane przez czasowy aspekt kosmicznego wygnania znajdują swój wzruszający wyraz w takich na przykład słowach:
„Miriady lat zamieszkiwałem w owym święcie [ciemności] i nikt nie wiedział gdzie byłem... Rok mijał za rokiem, pokolenie za pokoleniem, a oni nic wiedzieli o mmc. iż w ich święcie mieszkam." (G l 53 i n.)7
albo (z tureckiego tekstu manichcjskicgo):
„Minęły już, O miłościwy nasz Ojcze, niezliczone miriady lat odkąd zostaliśmy oddzieleni od Ciebie. Jakże pragniemy oglądać Twe umiłowane jaśniejące żywe oblicze...” (Abh. d. Pr. Akad. 1912, s. 10)
Niezmierzone kosmiczne trwanie podobnie jak wyniosła skala kosmicznych przestrzeni oznacza oddzielenie od Boga. zaś demoniczny charakter ich obu polega na utrzymywaniu tego oddzielenia.
D. KOSMICZNA SIEDZIBA 1 POBYT OBCEGO W ŚWIECIE Dla niezmierzonego — w oczach jego mieszkańców — świata jako całości
* W liczbie pojedynczej „eon** znaczyć może po prostu „świat" i, jako „ten eon", jest w myśli
żydowskiej i chrześcijańskiej przeciwstawiony „eonowi nadchodzącemu": wzorcem było tu prawdopodobnie hebrajskie słowo olam (aram. alma), które prócz pierwotnego znaczenia „wiecz
ność" zaczęło też z czasem oznaczać „świat". Mandcjskic almayo (1. mn.) oznaczać może „światy"
oraz „byty", w tym drugim przypadku w sensie osobowym (nadludzkim). Personifikacja towarzy
szy nowoiesiamcntowcmu pojęciu „tego eonu" w formie takich wyrażeń jak „bóg (czy „władcy")
tego eonu".
Są to słowa wypowiedziane przez zbawcę; lecz jak podobna jest jego sytuacja do sytuacji wygnanego w święcie życia w ogóle, czyli tych. którzy mają być zbawieni, dowodzą słowa, jakimi zlecono mu spełnienie jego misji: „ldż, idż synu nasz i nasza podobizno... Miejsce, do którego idziesz — oczekuje cię w tamtych światach ciemności cierpiąc niezmiernie. Przebywać tam będziesz przez długie pokolenia, aż cię nic zapomnimy. TWa postać tam pozostanie, aż nic odprawimy dla ciebie mszy za umarłych." (G 152 i n.).