P1080858

P1080858



88 UTLRATT RA GSOSnrKA - Gl.ÓWSli Wll K/IMA. JljZYK SYMBOUCZKY

• .U w miejsce Manda dłfayyc). męża. kutay sprawił, iż usłyszał siepuja^M s|,jo sj<; w d()mu ,vm. żc aż do nieba dochodzi zgiełk?

.o Adam. by napiły do oczu jego... Podszedłem do niego, go za praw1) rękę i uspokoiłem jego serce. (G 1-6)

cc ', •„ snosńh oręż świa.a zwraca się przeciw niemu samemu: miał służyć , m e/)ow,eka , wysłaniu zamętu, a powoduje także przestrach. w/r(,k Adama w stronę obcego i kaz.e mu nasłuchiwać głosu nic

P« K hC>d/ąCCgO ZC <u ł*,Uł*

K. ..WEZWANIE PRZYCHODZĄCE Z ZEWNĄTRZ"

„Uira kieruje z zewnątrz wezwanie do Adama, człowieka, i udziela mu pouczeń" (G 387, J 225); „U bram światów stoi Kuszta (Prawda) i wysyła na świat pytanie" (J 4); „To wezwanie Manda d*Hayyc... Stoi on na zewnętrznej obręczy świata i woła do swego wybranego" (G 397). Pozaświatowc przenika barierę opasującą świat i sprawia, żc jest słyszane jako wezwanie wewnątrz świata. Jest to jeden i ten sam głos transcendencji; „Jedno wezwanie przychodzi i poucza o wszystkich wezwaniach” (G 90); jest to „wezwanie Życia" lub „wielkiego Życia”, które jest równoznaczne z wtargnięciem światłości w ciemność. „Sprawią oni (mowa o Utrach), iż słyszane będzie wezwanie Życia i oświeci dom śmierci” (G 91) Jest ono skierowane do wnętrza świata: ..Wysłałem w świat wezwanie” (G 58); wśród jego zgiełku jest ono dostrzegalne jako coś zasadniczo odmiennego: „W sam środek wrzenia światów płynęło jego wezwanie o niebiańskim brzmieniu" (J 58).

Symbol wezwania jako formy, w jakiej transcendencja objawia się wewnątrz świata, jest d/a wschodniegognostycyzmu tak fundamentalny, iż religię mandejską oraz manichcjską możemy wręcz nazwać „rcłigiami wezwania".32 Czytelnik zechce pamiętać o ścisły m powiązaniu między słuchaniem a wiarą, jakie napotykamy w Nowym T&tamcncic. Wiele jego przykładów znajdziemy w pismach mandcjskich: wiara jest odpowiedzią na wezwanie spoza świata. którego nic można zobaczyć, ale które musi być usłyszane. W przypadku symbolizmu manichcjskicgo doszło wręcz do zhipostazowania „wezwania” i „odpowiedzi" w oddzielne boskie postacie (zobacz niżej, s. 96). W „Hymnie

K „Głosiciel wezwania" jest tytułem manichcjskicgo misjonarza, a jeszcze w Islamie słowem określającym misję jest „wezwanie", a misjonarza „głosiciel"

o Perle , wysiany przez niebian do swego przebywającego w święcie krewnego, list przemienia się w chwili dotarcia do celu w „mowę":

..Niby poseł był list ten. zapieczętowany królewską ręką... Wzbił się w kształcie orła, króla ptaków, i leciał aż usiadł przy mnie i cały stał się mową. Na jego głos zbudziłem się i wstałem ze snu, wziąłem go. ucałowałem, złamałem jego pieczęć i zacząłem czytać... A lak kierowałem się, żebym mógł trafić wprost na światło naszej ojczyzny. Wschodu. Przede mną leciał list. który mnie zbudził... swoim głosem..."

W wersji walcntyniańskicj, wezwanie rozumiane jest konkretnie jako wezwanie „imienne” czy „z imienia”, tzn. na mocy mistycznego duchowego imienia osoby, które odwiecznie „wpisane" jest przez Boga w „księdze żyjących":33

„Tych, których wprzód poznał z ich imion, tych też w końcu wezwał; tak, ze len. kto posiada gnozę jest tym, którego imię wypowiedział Ojciec. Tbn bowiem, którego imienia nie wypowiedziano, nic jest gnostykiem. Zaiste, w jaki sposób ktoś może słyszeć, jeśli nie wywołano jego imienia? Ten bowiem, kto do końca nie jest gnostykiem, jest tworem zapomnienia i będzie wraz z nim odrzucony. Jeśli tak nic jest, to dlaczego ci pogardzani nie mają swych imion? Dlaczego nic ma dla nich wezwania?” (EV 21: 25-22: 2)

Wreszcie, wezwanie może być r.ównież wezwaniem o charakterze apokaliptycznym, zapowiadającym koniec świata:

„Przez cały świat rozbrzmiewało wezwanie, świetność miast wszystkich odeszła. Manda d’Hayye objawił się wszystkim dzieciom łudzi i wybawił ich z ciemności do |zycia w] światłości.” (G 182)

L „OBCY CZŁOWIEK”

Wezwanie ogłasza specjalnie w tym celu wysłany poseł. W jego postać wciela się transcendentne Życie, raz jeszcze biorąc na siebie los cudzoziemca. Jest

3? Idea ta, podobnie jak tak rzucający się w oczy w Ewangelii Prawdy mistycyzm „imienia" i „księgi", wskazuje na pewne spekulacje żydowskie jako na jej możliwe źródło; ale w myśli orientalnej ten motyw mógł być rozpowszechniony - zob. wiersz „kto wzywa me imię, tego imię ja wzywam" z cytowanego na s. 9.V94 mandejskiego psalmu.


Wyszukiwarka