I10 L/TT: KALI .'RA GNOSTTCKA OLÓWNE WIERZENIA. JĘZYK SYMBOLICZNY
Prometeusz i Zeus
PrAkład trzed dodaliśmy głównie w lym celu. by okazać, iż zajmujemy się ,u ogólną zasadą gnosiyckicj alegorii, a nie Nvyłącznic szczególnym podejś-dcm do Starego Testamentu. Prawdą jest. iż dla blużnierczcgo sprowadzenia lstotv Najwyższej dawnej religii do pozycji demonicznej mocy i konsekwentnej rewizji statusu jego sprzymierzeńców i wrogów tradycja żydowska stanowiła materiał najlepszy: tylko tam bowiem ranga świętego oryginału, powaga jego twierdzeń i oddanie wyznawców dawało gnostyckiemu przewrotowi ów posmak prowokacji i skandalu, który był zamierzonym efektem nowego przesłania. Z literacką fantazją na temat olimpijskiego Panteonu można było igrać znacznie swobodniej nic znieważając pobożnych uczuć. Bogowie olimpijscy traktowani byli mniej poważnie nawet przez swych wyznawców, zaś przez gnostyków byli na ogól ignorowani: wszelako pozycja Zeusa jako najwyższego boga Panteonu cieszyła się wystarczającą czcią, by z jego degradacji uczynić sprawy poważną, stąd bywał on czasem traktowany w ten sam sposób, jak to widzieliśmy w przypadku biblijnego Pana Stworzenia. Alchemik Zosimos w swym traktacie „Omega" (par. 3 i n. s. 229, 16 i nn., Berthe-lot) dzieli rodzaj ludzki na tych, którzy są ..pod’ i tych, którzy są „nad” hamarmene. nazywając tych ostatnich „plemieniem filozofów":48 są oni -powiada - „ponad hcrmaimcnc w tym sensie, że nic cieszą się jego szczęściem. gdyż panują nad swymi przyjemnościami, ani nic załamują się niepowodzeniami, jakie zsyła..., ani nawet nic przyjmują sprawiedliwych darów, jakie oferuje”. O tamtych natomiast mówi, iż „ciągną oni w procesji hcimar-mcnc" i są „pod każdym wyględem jego akolitami”. Następnie rozwija tę myśl przy pomocy alegorii: z tego powodu w dziele Hezjoda Prometeusz radzi Epimeteuszowi (Erga 1.86 n.) „‘nic przyjmuj nigdy darów Zeusa olimpijskiego lecz odsyłaj je z powrotem': w ten sposób poucza swego filozoficznego brata, by odrzucał dary Zeusa, czyli hcimarmcnc”. Właśnie ta identyfikacja Zeusa z hcimarmcnc czyni z cytatu Hezjoda alegorię gnostycką. Z identyfikacji tej wynika druga, w której Prometeusz wyzywający Zeusa i będący jego ofiarą utożsamiony zostaje z typem człowieka „duchowego”, który jest wierny nic bogu tego świata, lecz bogu transcendentnemu spoza
niego. Tak więc w paradoksalny sposób status Zeusa jako najwyższej zasady kosmosu przejęty jest z tradycji, ale opatrzony odwróconym znakiem wartości: ponieważ przeciwnikiem Prometeusza jest ten kosmiczny władca, cg-zegeta staje po stronic buntownika i czyni z niego uosobienie zasady wyższej niż cały wszechświat. Ofiara dawniejszej mitologii staje się teraz zwiastunem ewangelii. I znów alegoria wstrząsa pobożnością całej mocno osadzonej w hellenistycznym środowisku kultury religijnej. lYzcba zauważyć, iż utożsamienie hcimarmcnc zJupiter sunmtus exsuperontissimus nic oznacza bynajmniej błędnego mniemania na jego temat, albowiem uznanym aspektem jego boskiej potęgi była konieczność kosmicznego przeznaczenia. Chodzi o to, że gnostyckic przewartościowanie kosmosu jako takiego (dla którego „hcimarmcnc” stała się odpychającym symbolem) zarazem doprowadziło do zanegowania jego najwyższej boskości, a tym. co z Zeusa uczyniło obiekt pogardy, było nic innego jak właśnie jego kosmiczna władza. Gdybyśmy sami chcieli wyrazić to językiem mitologii, moglibyśmy potwierdzić, iż Zeus znosi teraz los, na który skazał swoich poprzedników, albo ze spóźnione zwycięstwo odnosi teraz bunt Tytanów przeciw jego własnej władzy.
APENDYKS DO ROZDZIAŁU 3; Słownik terminów mondejskich
Anosz (lub Enosz). „Człowiek”, jeden z Utrów. istota wieczna lecz czasowo wygnana w świat ciemności.
Rusztu. Prawda, prawdomówność, prawdziwa wiara; również wierność i pewność w stosunkach między wierzącym a najwyższym Bytem, jak i między dwoma osobami w ogóle. „Podawać Kusz.tę” oznacza wymieniać uścisk braterstwa. Czasami upersonifikowana.
Mana. Duchowy byt czystej boskości, również boski duch w człowieku: Wielki Mana (także Mana Chwały) to najwyższe bóstwo. Pierwotne znaczenie słowa — prawdopodobnie „naczynie”, „słój”.
Munda. Wiedza: równoważnik greckiej gnosis.
Munda d'llayye. „Wiedza życia”: gnoza upersonifikowana w centralnej dla rcligii mandejskiej boskiej postaci zbawcy. Połączenie to używane jest wyłącznic jako imię własne.
Mocno oparty, osadzony. Wyrażenie niemal równoznaczne słowu „błogosławiony”, orzekane ono było przede wszystkim o najwyższych i doskonałych Utrach.
Morze Suf. Morze Czerwone, przez które musieli przejść Izraelici podczas