302 gnostycyzm a umyslowość ki^syczna
razie być jakimi! paradoksem. Według Świadectwa literatury' mistycznej jed. noczy ono pustkę i pełnię. Jego światło oświeca i oślepia. Zawieszając p0. zornic na krótko upływ czasu, reprezentuje ono wewnątrz egzystencji koniec wszelkiej egzystencji: „koniec" w dwojakim negatywno-pozytywnym sensie położenia kresu wszystkiemu, co światowe, i celu, jakim jest osiągniecie spełnienia przez naturę duchową. W tej mierze doświadczenie ekstatyczne ujawnia dwoisty charakter prawdziwego cschnton eschatologicznej rcligjj transcendentalnej, która wciąga go - w naszym mniemaniu bezprawnie -na teren życia doczesnego i możliwości wiążących się z tym doświadczeniem. Wolno nam nazwać je antycypacją śmierci — jako że faktycznie jest ono często opisywane przy pomocy metafor umierania.
Widzieliśmy już (ss. ISO i nn.. „Wstępowanie Duszy") w jaki sposób mityczna eschatologia opisuje przyszłe wstępowanie duszy jako jej stopniowe ogołacanie się w trakcie przechodzenia w górę przez sfery kosmiczne. I wskazywaliśmy wówczas, iż proces ten. który miał przebiegać w wymiarze zewnętrznym opisywanej przez mit rzeczywistości, zdolny jest do interioryzacji umożliwiającej przekształcenie skali mitycznej w wewnętrzną skalę mistyczną. Właśnie to przeniesienie eschatologii do wnętrza ludzkiego daje nam największe pojęcie o tym. czym jest dyskutowana tu gnoza. Samo szczytowe doświadczenie jest rzekomo nicwyslowionc. choć może być opisane symbolicznie. Możliwy do opisania jest wiodący do niego proces. I tak hermetyczny traktat poświęcony odrodzeniu (C. H. XIII) opisuje stadia, w trakcie których dusza w sytuacji mistycznej zostaje rozwiązana a rodzi się ja duchowe: demoniczne moce (pochodzące z. Zodiaku)—7 zostają jedna po drugiej wygnane z podmiotu i zastąpione przez, zstępujące ku niemu dzięki lasce „moce Boże", które stopniowo „budują" nową osobę. Przygotowany przez ascczę wtajemniczony jest tu pod każdym względem raczej bierny niż aktywny. Wraz z unicestwieniem dotychczasowego ja wykracza on na zewnątrz i ponad siebie w odmienny rodzaj bytu. Punktem szczytowym tego procesu i jego zakończeniem jest ekstatyczne doświadczenie ubóstwienia.
Pokaźna część obrazowości i kategorii psychologicznych wykorzystanych w opisach tego rodzaju (których ze zrozumiałych względów jest niewiele) wywodzi się z rytuału religii mistcryjnych. Podobnie jak w przypadku zagad-
w W astrologii egipskiej występuje tendencja do zastąpienia siedmiu planet, jako symboli kosmicznego panowania (astrologia babilońska), a w wersji gnostyckicj kosmicznego zepsucia, dwunastoma znakami Zodiaku.
nicnia ..cnoty”. mamy tu znów Oo ca^ ' 303
nym dla szerszej religiJncj fall * fenomenem
W rzeczy samej, nic kio inny jak p.„, Ul k,ńfej gm>Mv«, k,cr>'My«-
pewnego stopnia poprzedzeni przez j?* ^ ni^ Szkota ‘pł
ciowego opracowania ealcj ideiwewn , dok<>nali rAX/,^ l'Ska- do „ego misiytzn;) ekstaz.-, j wyar,ykulo^ r"ncS" dą/enia ku g6r/c'T ** określenia stadia - było to ziucm „!*£ w ™>żl,wc do pLhn, "0' zofii". a nieco później równic/ monastw^ m,Mywn'e zor^nioJ.0^6*0 cijaństwa (dla których teoretycznym ;''/n>Lh "Etyków wschód "ni°'
jednakże w mniej wy-ranno^^^"'^ *££££ Ch^'
czncj iluminacji jest starsza i bvla pr/Yn-,,^'^”0”'01^ Idca^f"^'' styckim. Samo pojęcie zbawczej mocy E„( zySoĆ?^ tcn"^S zwykłej wtary nasuwa myśl „ .yko^S ^' oczywistość, która dzięki swej P<>dn,ol .^Vnc«0 'ypu wcw„, wośc co do prawdziwości wydarzenia Prz m an T "* wS
wdy. A przy tak rozpowszechnionej i silnej wy^.,Pr.
zabraknąć, na wszystkich szczeblach, .ego J^d ‘ ?,yancJ n,e mogło z własnym świadectwem mogły być lrak; [ d'*wiadczcrt, które zgodL kanie z transcendentnym absolutem. Od,ad ^1° !ako ^POŚrediS spot-„znal" siebie, jako tego. klóry ma być zbawiony ' BoSa a Ze Tym, co naprawdę może do nas przemówić « owe nieuchwytne ..doświadczenia” - l0 C0.;, /CJnas,<:P«wa niż same wpływ na ..zreformowane” życic, a dwie herme^T*"6 iCS'jako ich 'rwały
które obecnie chcemy przytoczyć, przepojone sa żarn '"T*7
1 Są /arcm 1 głębokim uczuciem
„Dziękujemy Ct z całej duszy i z całego serca zwróconego ku Tobie ntewyslowtonc Im.ę że okazałeś nam wszystkim ojcowską doba mi’ tość , życzliwość, a obdarzając nas za sprawą Twej htsk, umysłem mZ i gnozą okazałeś moc jeszcze słodszą: umysłem, którym Cię kom'empS jemy. mową. którą C.ę sław,my. gnozą, którą radujemy się w TWej wiedzy Zbawieni twoim światłem radujemy się. i i ukazałeś się nam cały' radujemy stę. iż dzięki oglądaniu Ciebie uczyniłeś nas bogami, choć poi zostajemy nadal w ciele. ’ ł
Jedyną podzięką złożoną Tobie przez człowieka jes, poznanie Twej wielkości. Poznaliśmy Ciebie. O światłości życia ludzkiego, dostąpiliśmy poznania Ciebie, O łono brzemienne nasieniem Ojca...
Wielbiąc iwą łaskę nic prosimy o żadną inną, lecz tylko byś nas za-