P1080967

P1080967



A I !VIVVI OWOŚÓ KI ASVr/M*

A I !VIVVI OWOŚÓ KI ASVr/M*


chował w swej gnozie, byśmy nic zbłądzili odchodząc od życia, którc< w len sposób zyskali.”    ^

(Końcowa modlitwa „Logos TLlcios”: pscudo-Apulcjusz, ^Asclcpius- 4|}

„Święty jest Bóg. Ojciec wszystkiego, Święty jest Bóg, którego wQ| spełniają własne jego moce. Święty jest Bóg, który chce być poznany bvwa poznany przez swoich.    1

* Święty jesteś, co słowem ustanowiłeś byty. Święty jesteś, którego cała natura stała się obrazem. Święty jesteś, którego natura nic ukształtować Święty jesteś, silniejszy od wszelkiej mocy. Święty jesteś, większy od wszelkiej wielkości. Święty jesteś, wznioślejszy nad pochwały.

Przyjm rozumne, czyste ofiary z duszy i serca natężonego ku tobie 0 Niewypowiedziany. Niewymówiony, nazwany Milczeniem.

Proszę, abym nic odpadł od gnozy, która naszej istocie odpowiada i wzmocnij mnie. a ja oświecę, z tej właśnie łaski, zrodzonych w niewiedzy braci moich, a twoich synów.

Dlatego wierzę i daję świadectwo. Idę do życia i światłości. Błogosła. wiony jesteś Ojc/c. twój Człowiek pragnie być z Tobą uświęcony w miarę tego, jak mu całą moc przekazałeś.”

(C. H. I. 31-32, przekł. Wincenty Myszor)

D. KONKLUZJA: BÓG NIEZNANY

Początkiem i końcem paradoksu, jakim jest religia gnostycka. jest sam nieznany Bóg. który - z istoty swej niepoznawalny, bo „inny” w stosunku do wszystkiego, co znane - jest przecież przedmiotem wiedzy, a nawet zaprasza do tego, by go poznać. W tym samym jednak stopniu udaremnia on poszukiwania wiedzy o nim; objawia go niepowodzenie rozumu i mowy, a języka do jego nazwania dostarcza samo wyjaśnienie tego niepowodzenia. Tfcn, który według Walentyna jest Otchłanią, według zaś Bazylidesa wręcz „Bogiem nieistniejącym" (Hip., Refut. VII. 20); którego akosmiczna esencja zaprzecza wszelkim określeniom przedmiotowym, gdyż wywodzą się one ze świata; którego transcendencja przekracza wszelką wspaniałość będącą jedynie uwzniośleniem tego, co ziemskie i unieważnia wszystkie tak powstałe symbole jego istoty; który, krótko mówiąc, opiera się wszelkiemu opisowi - tego wszak Boga głosi gnostyckic przesłanie, jego przekazuje gnos-tycki język i to on jest przez gnostyków wysławiany. Sama wiedza o nim jest

wiedzą o jego niepoznnwalności -22* wic(1    —----_

pomocy negacji: w ,c„ sposób po^t^°*H * 0 nim gaiywna. a jej glos. który zabrania! ptcL.7, nCKn"onis ~ teologia-

tężnego chóru.    MchoUniCJ poboZnofci do

Ty jesteś jedyny nieskończony

i tyś sam głębią

i tyś jeden niepoznawalny

i to ciebie szukają wszyscy ludzie

a żaden ciebie nic znalazł

i nikt znać cię nic może wbrew twej woli

i wbrew twej woli nawet sławić ciebie...

Tyś jeden nieogarniony i tylko ly niewidzialny.

Tyś jeden byt - nieistniejący.

(Hymn gnostycki zachowany w języku koptyjskim; zob. C Schm.di „Kopt isch-gnostischc Schriftcn", 1905, s. 358).

O. TV nad wszystko najwyższy.

Bo jakże inaczej zwać Ciebie?

Jakież Cię słowo wysłowi?

Słów braknie, by Ciebie wyrazić.

Jakaż myśl Cię ogarnie?

Daremny jest myśli wysiłek.

Tyś jeden nicwyslowiony, boś stworzył wszystko, co mówi;

Tyś tylko sam niepojęty, boś stworzył wszystko, co myśli.

Wszystko, co myśli i co nic myśli cześć Ci oddaje,...

TV celem jesteś wszystkiego.

Tyś jest jednością, w-szystkim i niczym.

Nic będąc jednością ni w-szystkim, jak Cię, wicloimicnny zwać będę?

(Początkowe wersety hymnu Grzegorza Ttołoga (Grzegorza z Na-

228 Nawcl d,a Eonów Plcromy: zob. poglądy walcntyniańskie. ss. 1% i n.


Wyszukiwarka