Piawa BoIUTn.ionn w lej prostej postaci jest słuszne tylko wtedy, kiedy atomów Ułbadron.wh jest bard/o mała w porównaniu 7. całkowitą liczbą atomć% Dla temperatur. które są osiągane w płomieniu, jest to w znacznej mierze słcoji* Energia wypromicniowana w postaci określonej linii w jednostkowej objęto*, płomienia do jednostkowego przestrzennego kąta jest określona wzorem
m i
gdzie: e, — współczynnik emisji, Ama — prawdopodobieństwo spontanicznej cnhji Einsteina, !Vm — liczba atomów wzbudzonych.
Z pewnym przybliżeniem lewą stronę równania (17.1) po wynmożcniuprzeze można uważać 23 równą /IIUI (intensywności promieniowania). Następnie pa pad-stawieniu równań (16.5) do (17.1).
U. - N0 hv-~exp — (17J|
Z równania (172) wynika, ic w przypadku wzbudzenia termicznego intensywność Jicii spektralnej jest funkcją stężenia atomów w stanie podstawowym (.V„: i zależy także od wartości energii poziomu atomu w stanie wzbudzonym (^J oru od temperatury płomienia T.
17.13. Wprowadzenie próbki do płomienia W fotometrii płomieniowej pracuje się głównie z próbkami ciekłymi. Dlatego substancje stale należy przed analizą przeprowadzić do roztworu. Następnie roztwór próbki rozpyla się i w postaci aerozolu wprowadza do płomienia palniku.
Obecnie w fotometrii płomieniowej zwykle są stosowane rozpylacze pnewr> tyczne. Głównymi częściami składowymi rozpylacza są: kap i lara, którą wycboda rozpylony roztwór i dysza ciśnieniowa, przez którą przepływa gaz ciśnieniowy (zwykle powietrze). Z roztworu zawierającego rozpuszczoną próbkę rozpylacz wytwarza aerozol. Roztwór musi być rozpylony bardzo subtelnie, aby rozmiar kropi aerozolu nie przekraczał 10 pm.
—Gez pan*]
— iłtteai&t:
Rya. 17.3. Palnik z bezpośrednim wprowadzeniom j?# do płomienia
Rys, 114, Wprowadzenie próbki do płomieniu z użyciem komory mgielnej I - próbka, 1 - topią rozpylająca, 3,4 - orlihichczt kropel, i - ta iiiicsp,
f> - palnik
siały jako płomień laminamy, Zaktą palnika i bezpośrednim wsuzykiwaniein jęsi jego Vi$aza cfek^tiófc, ?dyl cały rozpylony aerozol dochodzi do płomienia i ciernie sianie atomów jest większe. Jego wadąjest niekorzystny stosunek sygnału do szumu. Dlatego częściej stosuje się palniki z komorą mgielną, \y których paliw i powietrze mieszają się jeszcze przed wylotem palnika, a otrzymany płomień latni-nanty jest bardzo stabilny, .^25
Fotometry płomieniowe można podzielić zależnie od sposobu wydzielania ba* I tato promieniowania na przyrządy z filtrami i przyrządy z monochromatorem 1 (pryzmatycznym lub siatkowym), tzw, sptktrifotmtiry plcmliśire. I
Dla prostych widm (litom i wapniowa) do rozdzielania analitycznych linii wystarczą przyrządy i interferencyjnymi filtrami (rozdz. 15,4.3), np. fotometr plo- I mienlowy Zeissa (rys, 115),
Dokładniejsze od przyrządów z filtrami są spektrofotometry płomieniowe, które są zdolne do wyodrębnienia węższego zakresu spektralnego. Są one również wyposażone w bardziej czule detektory (fotoogniwa, fotopowielacze), co umożliwia to;- I sztmnie spektralnego zakresu na obszar UV, ewentualnie bliską podczerwień, h
^ ftrjtw tnttoiy